Diariusz Senatu RP: spis treści, następna część dokumentu


33. posiedzenie Senatu

W dniach 5 i 6 lutego br. odbyło się 33. posiedzenie Senatu. Obradom przewodniczyli marszałek Longin Pastusiak i wicemarszałkowie: Jolanta Danielak, Ryszard Jarzembowski, Kazimierz Kutz. Na sekretarzy posiedzenia wyznaczono senatorów Janusza Bargieła i Krystynę Doktorowicz; listę mówców prowadził senator J. Bargieł.

Zaakceptowany przez Izbę porządek posiedzenia (ostatni punkt wprowadzono w trakcie posiedzenia, na wniosek senatora Jerzego Adamskiego) obejmował:

*Ustawa zawiera przepisy dostosowujące polskie prawodawstwo do prawa Unii Europejskiej.

Przed przystąpieniem do porządku posiedzenia przewodniczący obradom marszałek Longin Pastusiak poinformował, że 31 stycznia 2003 r. senator Henryk Gołębiewski został wybrany na stanowisko marszałka województwa dolnośląskiego. Zgodnie z art. 213 ust. 1 pkt 7 ustawy - Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z dniem wyboru senatora na marszałka wygasł jego mandat. Marszałek podziękował senatorowi H. Gołębiewskiemu za jego wkład w pracę Senatu piątej kadencji.

Marszałek L. Pastusiak poinformował także, iż senator Robert Smoktunowicz został Kawalerem Orderu Zasługi dla Republiki Włoskiej. Jest to najwyższe państwowe odznaczenie we Włoszech. Order ten jest przyznawany przez prezydenta Republiki Włoskiej w uznaniu szczególnych zasług wobec narodu włoskiego.

Senat wprowadził poprawki do ustawy - Prawo upadłościowe i naprawcze

Ustawa została uchwalona przez Sejm na 39. posiedzeniu, 8 stycznia br., i następnego dnia skierowana do Senatu. 14 stycznia, zgodnie z regulaminem, marszałek skierował tę ustawę do Komisji Ustawodawstwa i Praworządności. Po rozpatrzeniu ustawy komisja przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.

Przedstawiła je senator Teresa Liszcz. Jak poinformowała, Komisja Ustawodawstwa i Praworządności rozpatrzyła uchwaloną przez Sejm 8 stycznia br. ustawę - Prawo upadłościowe i naprawcze na dwóch kilkugodzinnych posiedzeniach. Odbyły się one w dniach 28 i 29 stycznia przy aktywnym udziale przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości i ekspertów. Komisja dysponowała też pisemnymi opiniami innych ekspertów.

W efekcie tych posiedzeń komisja postanowiła zaproponować Izbie wprowadzenie do tekstu ustawy sejmowej stu trzydziestu dwóch poprawek.

Senator sprawozdawca poinformowała, że zanim komisja przystąpiła do omawiania poszczególnych artykułów ustawy (jest ich aż pięćset czterdzieści cztery) i do zgłaszania poprawek przeprowadziła ogólną dyskusję nad ustawą. W dyskusji tej dominowało przekonanie, że ustawa jest bardzo potrzebna, gdyż obowiązujące obecnie regulacje dotyczące upadłości i układów pochodzą z 1934 r. i pod wieloma względami nie odpowiadają dzisiejszym stosunkom społecznym i gospodarczym.

Senatorowie wyrazili też opinię, że ustawa jest bardzo dobrze przygotowana, z wyjątkiem części czwartej, dotyczącej postępowania naprawczego. Co do tego ostatniego postępowania uznano, że w takim kształcie, jaki przyjęto w ustawie, to wręcz zaprzeczenie głównego celu, któremu jest podporządkowana regulacja spraw dotyczących upadłości, mająca służyć ochronie wierzycieli i optymalnemu zaspokajaniu ich roszczeń z majątku upadłego.

Postępowanie naprawcze powoduje uprzywilejowanie większych przedsiębiorców - tych, którzy są wpisani do Krajowego Rejestru Sądowego, ponieważ obejmuje tylko tych przedsiębiorców. Mogą oni mocą własnego oświadczenia woli wszcząć postępowanie naprawcze, uzyskując przez to wstrzymanie na okres paru miesięcy spłaty zobowiązań i naliczania odsetek oraz zawieszenie egzekucji. Ustawa nie przewiduje przy tym żadnej kontroli sądu nad wszczęciem postępowania naprawczego. Ta kontrola następuje dopiero ex post w postaci ewentualnej odmowy zatwierdzenia układu. Istnieje przy tym obawa, że przedsiębiorca może wykorzystać ten czas nie tyle na naprawienie przedsiębiorstwa, ile na wyzbycie się części majątku, który powinien posłużyć do zaspokojenia wierzycieli. Ustawa w wersji sejmowej nie wyklucza przy tym możliwości wielokrotnego korzystania przez tego samego przedsiębiorcę z procedury naprawczej.

Jak stwierdziła senator sprawozdawca, sporo do życzenia pozostawia także legislacyjna strona tej części ustawy, gdzie wyraźnie widać pośpieszną pracę. Chodzi między innymi o ogólne odesłanie w zakresie postępowania naprawczego do przepisów o postępowaniu w sprawie ogłoszenia upadłości. Zdaniem członków komisji, nie do końca przystają one do postępowania naprawczego.

Senator T. Liszcz podkreśliła, że poza tą częścią, odstającą wyraźnie od całości, ustawa została wysoko oceniona przez członków Komisji Ustawodawstwa i Praworządności, zarówno pod względem merytorycznym, jak i legislacyjnym. Nie znaczy to jednak, że nie było żadnych wątpliwości.

Takie wątpliwości budziło między innymi powierzenie rozpatrywania spraw upadłościowych - bardzo trudnych pod względem prawnym i często mających bardzo doniosłe skutki społeczno-ekonomiczne - sądom rejonowym, a więc sądom najniższego szczebla. Zgłoszono propozycję, zgodną z przedłożeniem rządowym, aby sprawy te przekazać do rozpoznania sądom okręgowym. Ostatecznie jednak komisja nie podjęła tej propozycji, ponieważ przekonały ją do przyjętego przez Sejm rozwiązania wyjaśnienia przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości, że obecna struktura i obsada kadrowa sądów okręgowych nie pozwalają na przejęcie przez te sądy spraw upadłościowych.

Jednym z zarzutów pod adresem ustawy było też nieuwzględnienie w jej części trzeciej o odrębnych postępowaniach upadłościowych dotyczących niektórych specyficznych podmiotów, upadłości spółdzielni mieszkaniowych. Obecnie jest ona źle uregulowana i grozi bardzo niekorzystnymi skutkami społecznymi. Przedstawiciele rządu wyjaśnili przekonująco, że powodem pominięcia w tej części ustawy spółdzielni mieszkaniowych były prace legislacyjne nad istotną zmianą ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, prowadzone w tym samym czasie, co prace nad nowym prawem upadłościowym i naprawczym.

Strona rządowa przekonująco wyjaśniła również, dlaczego nie została uregulowana w nowym prawie upadłościowym tak zwana upadłość konsumencka, czego oczekiwały niektóre kręgi społeczeństwa. W tej sprawie chodzi w istocie o oddłużenie podmiotów nie prowadzących działalności gospodarczej, a więc bardzo zadłużonych gospodarstw domowych, które coraz częściej żyją na kredyt. Upowszechnia się zwłaszcza kupowanie na kredyt urządzeń trwałego użytku, na porządku dziennym są już także kredyty na zakup mieszkania. Powodem nieuregulowania jeszcze na tym etapie kwestii upadłości konsumenckiej jest przede wszystkim niewydolność sądów, które prawdopodobnie zostałyby zalane wnioskami o ogłoszenie takiej upadłości. Doświadczenie innych krajów uczy, że wypadków upadłości konsumenckiej jest kilkadziesiąt razy więcej niż upadłości przedsiębiorców. Poza tym zdaje się, że u nas skala tego problemu nie jest jeszcze tak wielka, żeby już w tym momencie była gwałtowna potrzeba jego regulacji. Choć prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości ta sprawa zostanie uregulowana w odrębnej ustawie.

Senator sprawozdawca zaakcentowała, że komisja pozytywnie oceniła ujęcie w jednej ustawie, a co więcej, w ramach jednego postępowania, postępowania upadłościowego z opcją likwidacyjną i postępowania układowego. Dotąd obowiązują dwa rodzaje postępowań: upadłościowe i układowe. Możliwość przekształcania postępowania upadłościowego z opcją likwidacyjną w postępowanie z możliwością zawarcia układu i w odwrotnym kierunku stosownie do rozwoju sytuacji wydaje się racjonalna i godna poparcia.

Słuszne jest również wyeksponowanie w ustawie - obok głównego zadania postępowania upadłościowego, jakim jest optymalne zaspokojenie wierzycieli z masy upadłości - drugiego celu, czyli tego, żeby postępowanie odbyło się możliwie z zachowaniem funkcjonowania przedsiębiorstwa. Chodzi o to, żeby upadłość nie polegała na sprzedaży poszczególnych urządzeń, budynków, ale żeby wszędzie tam, gdzie to jest możliwe, była kontynuowana, na bazie tego majątku, działalność gospodarcza i zostały zachowane miejsca pracy. Znajduje to odzwierciedlenie również między innymi w tych przepisach, które dotyczą sposobu likwidacji masy upadłości. Ustawa zobowiązuje syndyka przede wszystkim do tego, żeby sprzedać przedsiębiorstwo jako całość, a jeżeli to nie jest możliwe, to zorganizowanych jego części, które nadają się do samodzielnego prowadzenia określonej działalności gospodarczej.

Komisja generalnie wysoko oceniła ustawę, ale jednocześnie zgłosiła do niej aż sto trzydzieści dwie poprawki. Senator sprawozdawca zaznaczyła, że ta sprzeczność jest tylko pozorna. Jeżeli bowiem wniknąć w sens tych poprawek, to okaże się, że około 60% z nich stanowią poprawki natury redakcyjnej, językowej, legislacyjnej. Je także trzeba uchwalić, bo również pod względem legislacyjnym ta nowa, duża ustawa - generalnie świetnie przygotowana - powinna wyjść z parlamentu w możliwie najlepszym kształcie.

Około 40% poprawek to poprawki merytoryczne. Senator T. Liszcz zaznaczyła, że, z wyjątkiem zmian dotyczących postępowania naprawczego, nie są to propozycje, które burzyłyby konstrukcję ustawy, zmieniałyby ją, miałyby jakiś rewolucyjny charakter. W większości chodzi o dopracowanie pewnych przepisów, tak żeby uniknąć możliwości różnej interpretacji, i o uzupełnienie pewnych regulacji. Dalej idące są tylko poprawki dotyczące postępowania naprawczego.

Senator sprawozdawca przedstawiła i uzasadniła niektóre najważniejsze poprawki rekomendowane Izbie przez komisję.

W wypadku poprawki drugiej do art. 6 pkt 5 chodziło o to, żeby z możliwości ogłoszenia upadłości były wyłączone nie tylko podmioty tworzone bezpośrednio w drodze ustawy, ale także te, które nie są wprost tworzone w drodze ustawowej, lecz w drodze innego aktu, przy czym ten akt jest wydawany w ramach wykonania obowiązku nałożonego ustawą.

Poprawka jedenasta odnosiła się do art. 44. Ten przepis dotyczy tak zwanego wstępnego zgromadzenia wierzycieli. Są w nim wymienione okoliczności, które sprawiają, że nie zwołuje się wstępnego zgromadzenia wierzycieli. Wśród nich jest taka niedookreślona przesłanka, która brzmi mniej więcej tak: jeżeli przeprowadzenie wstępnego zgromadzenia byłoby zbyt utrudnione. Jest to jednak przesłanka rozciągliwa, niedookreślona. Powstaje więc obawa, że sądy mogą zbyt łatwo rezygnować z przeprowadzenia wstępnego zgromadzenia, żeby sobie tylko ułatwić życie. Komisja zaproponowała wykreślenie tej przesłanki.

Poprawka czternasta miała stępić rygory tradycyjnego "aresztu" upadłościowego, który polega na tym, że upadły nie może bez zezwolenia sędziego-komisarza opuścić swojego miejsca zamieszkania. Obecnie w praktyce podobno się tego nie egzekwuje, ale gdyby znalazł się jakiś bardzo rygorystyczny sędzia-komisarz, to można by sobie wyobrazić, że upadły, żeby odwiedzić matkę w innej miejscowości, musiałby iść po takie zezwolenie. Komisja zaproponowała więc, aby to ograniczyć tylko do zakazu wyjazdu za granicę bez zezwolenia sędziego-komisarza. Taki zakaz wydaje się zupełnie usprawiedliwiony i jednocześnie wystarczający.

Poprawki dwudziesta pierwsza i dwudziesta druga zmierzały do bardziej racjonalnego i sprawiedliwego ukształtowania sytuacji upadłego i jego bliskich w zakresie korzystania z dotychczasowego mieszkania, znajdującego się w budynku wchodzącym do masy upadłości. W tej poprawce ogranicza się możliwość dalszego korzystania z mieszkania do osób bliskich, z wyłączeniem innych osób zamieszkujących z upadłym. Poza tym zaproponowano zmianę idącą w tym kierunku, żeby nadal korzystać z mieszkania mogły same osoby bliskie, nawet jeżeli upadły z jakichś powodów z nimi nie zamieszkuje - chodzi tu zwłaszcza o żonę i dzieci. Wprowadzono także możliwość wniesienia zażalenia od postanowienia sędziego-komisarza w tym zakresie. Dla wzmocnienia skuteczności postanowienia sędziego-komisarza zaproponowano, żeby podlegało ono egzekucji bez nadawania klauzuli wykonalności.

W opinii senator sprawozdawcy, ważna też była poprawka dwudziesta szósta, polegająca na skreśleniu ust. 2 w art. 113, dotyczącym odstąpienia syndyka czy zarządcy od umowy leasingowej. Skreślenie tego ustępu oznacza, że do odstąpienia od tej umowy stosuje się ogólne zasady, zawarte w art. 97 i 98, dotyczące odstępowania od długów wzajemnych. To oznacza, że syndyk nie może odstąpić od takiej umowy, jeżeli została ona w całości wykonana. Tą poprawką usuwa się wszelkie wątpliwości w tym zakresie, podnoszone przez środowisko leasingodawców.

Poprawki dwudziesta ósma, do art. 123, i dwudziesta dziewiąta, do art. 124, dotyczyły wpływu ogłoszenia upadłości na majątkowe stosunki małżeńskie upadłego. Zasadą jest, że z dniem ogłoszenia upadłości jednego z małżonków z mocy prawa ustaje wspólność majątkowa istniejąca między małżonkami, a majątek wspólny wchodzi w całości do masy upadłości.

Poprawka dwudziesta ósma wprowadzała zakaz podziału majątku wspólnego po ogłoszeniu upadłości, ale dawała też małżonkowi upadłego prawo do dochodzenia swego udziału w majątku wspólnym z masy upadłości - małżonek upadłego staje się kolejnym wierzycielem masy upadłości. Jednocześnie przewidziano domniemanie, że majątek wspólny powstały w okresie prowadzenia przedsiębiorstwa przez upadłego powstał z dochodów tego przedsiębiorstwa. Oczywiście, można prowadzić przeciwdowód wobec tego domniemania.

Poprawka dwudziesta dziewiąta przewidywała w stosunku do wierzycieli upadłego bezskuteczność zniesienia orzeczeniem sądu wspólności majątkowej między upadłym a jego małżonkiem w ciągu roku przed zgłoszeniem wniosku o ogłoszenie upadłości. Przepis w dotychczasowym brzmieniu był sprzeczny z wcześniej wyrażoną zasadą, że z dniem ogłoszenia upadłości z mocy ustawy ustaje wspólność. Chodziło o to, żeby przedsiębiorca, który już wie, że grozi mu upadłość, chcąc usunąć jak najwięcej majątku z przyszłej masy upadłości, specjalnie nie wprowadzał zniesienia wspólności majątkowej.

Poprawka czterdziesta druga wprowadzała uściślenie przepisu regulującego wynagradzanie syndyków i zarządców. Chodziło o wyraźne wskazanie, że sąd ustala wysokość wynagrodzenia syndyka czy zarządcy w stosunku do przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, jeżeli zasada pierwsza, polegająca na tym, że ustala się wynagrodzenie nieprzekraczające wartości 5% funduszów masy upadłości, nie pozwala na wynagrodzenie syndyka czy zarządcy zgodnie z jego wkładem pracy. Nie są to dwie równolegle obowiązujące górne granice wysokości, tylko alternatywne sposoby ustalenia tego wynagrodzenia. Komisja dodała do tego zmianę dotyczącą wynagrodzenia syndyka czy zarządcy, który prowadzi przedsiębiorstwo upadłego. Ustawa sejmowa przewidywała, że jeżeli prowadzi on je z zyskiem, to jego wynagrodzenie może być ustalone jako pewien procent od tego zysku, jednak nie może być ono wyższe niż 25%. W praktyce może się jednak okazać, że gdyby sąd mający swobodę wybierania metody ustalania wynagrodzenia i wybierania górnej granicy wybrał sposób w postaci części zysku, to syndyk prowadzący przedsiębiorstwo czy zarządca mógłby się znaleźć w gorszej sytuacji niż ten, który go nie prowadzi, a więc byłby ukarany za to, że prowadzi to przedsiębiorstwo z zyskiem, chociażby niewielkim. Dlatego komisja zaproponowała zmodyfikowanie tego rozwiązania w taki sposób, żeby syndyk czy zarządca prowadzący przedsiębiorstwo miał prawo do dodatkowego wynagrodzenia w postaci udziału w zysku, nie większego jednak niż 10% rocznego wypracowanego zysku.

Poprawka osiemdziesiąta pierwsza, do art. 342, dotyczyła płacenia alimentów z funduszu masy upadłości. Po pierwsze, zobowiązywała ona syndyka do wypłacania alimentów z funduszu masy upadłości w terminach wynikających z orzeczenia sądowego o alimentach, a nie tak, jak to bywa w wypadku spłat innych wierzytelności. Chodziło tu o regularność wypłat. Po wtóre, chodziło o ograniczenie tych wypłat dla każdego uprawnionego do wysokości minimalnego wynagrodzenia, inaczej mówiąc, chodziło o to, żeby pod pretekstem zawyżonych alimentów nie wyprowadzać, kosztem wierzycieli, takich środków z masy upadłości. Była to więc próba pogodzenia interesów wierzycieli alimentacyjnych upadłego i pozostałych wierzycieli masy.

Największy ciężar gatunkowy miały, zdaniem komisji, poprawki sto czternasta i sto piętnasta, dotyczące postępowania naprawczego. Pierwsza z nich, czyli sto czternasta, eliminowała spośród podmiotów, które mogą skorzystać z dobrodziejstwa tego postępowania, publiczne zakłady opieki zdrowotnej. W przedłożeniu rządowym zakłady opieki zdrowotnej nie były przewidziane jako podmioty mogące wszczynać postępowanie naprawcze, wprowadzono je dopiero w poprawce poselskiej. Była to próba rzucenia koła ratunkowego zakładom opieki zdrowotnej, będącym w fatalnej sytuacji finansowej, ale próba zdecydowanie niefortunna. Po pierwsze, dlatego że nie są to przedsiębiorcy, podmioty, które powinny być objęte tą ustawą, nie mają one zdolności upadłościowej. Po wtóre, zdecydowana większość tych zakładów - a na pewno te, o które chodziło w poprawce - nie mogłaby skorzystać z tego postępowania, ponieważ postępowanie naprawcze jest przewidziane dla podmiotów, które są wypłacalne, ale w niedalekiej przyszłości grozi im niewypłacalność, czyli dla podmiotów będących na granicy niewypłacalności. Te natomiast zozy, o które tu chodziło, z reguły od dawna nie płacą swych zobowiązań.

Poprawka sto piętnasta była próbą wprowadzenia pewnych negatywnych przesłanek wszczęcia postępowania naprawczego. Zmierzała ona do tego, aby ta instytucja nie była nadużywana przez przedsiębiorców, którzy już skorzystali z takiego postępowania albo wobec których prowadzone było postępowanie upadłościowe w ciągu ostatnich pięciu lat lub był zawarty układ czy to w postępowaniu upadłościowym, czy w układowym. Nie pozwala się wszcząć postępowania naprawczego także tym przedsiębiorcom, którym odmówiono ogłoszenia upadłości, bo stan ich majątku był taki, że nie wystarczałby nawet na koszty postępowania. Chodziło o to, żeby postępowanie naprawcze służyło przedsiębiorcom, którzy z reguły bez swojej winy znaleźli się w trudnej sytuacji i są zdolni do tego, żeby - poprzez sprawne zarządzanie i restrukturyzację zobowiązań - stanąć na nogi.

Konsekwencją tej poprawki była zmiana przepisu, który mówi o tym, co powinno być zawarte w oświadczeniu o wszczęciu postępowania naprawczego. Elementem tego oświadczenia musi być deklaracja, że nie zachodzą przesłanki negatywne, o których komisja mówi w swojej propozycji.

Senator sprawozdawca poinformowała, że w czasie obrad komisji rozważano także wprowadzenie, chociażby ograniczonego, nadzoru sądu w pierwszej fazie postępowania naprawczego nad samym wszczęciem tego postępowania. Obecnie sąd jest traktowany jak skrzynka pocztowa, do której wpływa oświadczenie, i nikogo nie interesuje, jaka jest jego treść, czy nie ma tam nieprawdy, czy nie ma fałszywych dokumentów. Zdaniem komisji, jest to absolutnie nie do przyjęcia.

W trakcie posiedzenia komisji nie udało się jednak doprowadzić do powstania takiej wersji poprawki w tej materii, która byłaby zaakceptowana, chociażby wstępnie, przez stronę rządową. Zasadą postępowania naprawczego jest szybkość, a w tej propozycji, która była rozważana, chodziło o to, żeby dać sądowi pewien czas, w ciągu którego po wstępnej kontroli dokumentów i oświadczenia mógłby sprzeciwić się wszczęciu postępowania. Stwierdzono, że sprawa jest zbyt ważna, by działać w pośpiechu. Komisja przyjęła metodę pracy polegającą na uzyskiwaniu wstępnej aprobaty obecnych na posiedzeniu przedstawicieli strony rządowej dla zgłaszanych poprawek. Przyjęto te poprawki, które uzyskały taką aprobatę. Zdecydowano, że w tej kwestii, która jest bardzo ważna, komisja nie będzie zgłaszała poprawki. Zostanie ona ewentualnie zgłoszona jako poprawka indywidualna. Senator T. Liszcz zapowiedziała, że sama ją zgłosi. Wydaje się bowiem, że wstępna kontrola legalności oświadczenia przedsiębiorcy o wszczęciu postępowania naprawczego to minimum konieczne dla aprobaty społecznej postępowania naprawczego.

Kolejna kwestia to zaproponowana przez komisję zmiana terminu wejścia w życie ustawy. Uznano, że to jest bardzo trudna i ważna ustawa, a więc sędziowie, syndycy i kandydaci na syndyków oraz przedsiębiorcy powinni mieć odpowiednio dużo czasu, żeby się z nią zapoznać. I dlatego podano propozycję, aby ustawa weszła w życie z dniem 1 stycznia 2004 r. Jednakże jest ważny powód do tego, żeby ją wprowadzić w życie w tym roku: chodzi o etaty sędziowskie i urzędnicze przyznane w budżecie na 2003 r. w celu realizacji tej ustawy. Komisja zaproponowała więc poprawkę, wstępnie zaaprobowaną przez przedstawicieli strony rządowej, polegającą na zmianie terminu wejścia w życie ustawy tak, żeby stało się to z dniem 1 października bieżącego roku.

Po omówieniu najważniejszych poprawek senator sprawozdawca w imieniu komisji wniosła o podjęcie uchwały o przyjęciu ustawy sejmowej - Prawo upadłościowe i naprawcze wraz z poprawkami zaproponowanymi przez komisję.

Dalsze poprawki do ustawy zgłosili senatorowie podczas dyskusji.

Wszystkie propozycje zmian rozpatrzyła komisja senacka. Komisja poparła 141 spośród 146 zgłoszonych ogółem poprawek.

Poszczególne poprawki poddano pod głosowanie, po czym Izba jednomyślnie, 84 głosami, podjęła uchwałę:

Uchwała

Senat uchwalił poprawki do ustawy o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw

Rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na 39. posiedzeniu, 9 stycznia br. Do Senatu została przekazana 10 stycznia, a marszałek Senatu 14 stycznia, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Ustawodawstwa i Praworządności. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.

Sprawozdawca komisji senator Robert Smoktunowicz poinformował, że 29 stycznia odbyło się posiedzenie komisji poświęcone uchwalonej przez Sejm 9 stycznia ustawie o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw. Senator podkreślił, że komisja bardzo pozytywnie oceniła tę nowelizację. Wprowadza ona kilka istotnych zmian, choć nie stanowią one, z wyjątkiem jednej, jakiejś istotnej rewolucji w systemie prawa cywilnego. Większość ma charakter dostosowawczy i porządkujący. Zmiany przygotowane przez Komisję Kodyfikacyjną przy Ministrze Sprawiedliwości dotyczą głównie części ogólnej kodeksu i mają wypełnić luki powstałe w wyniku uchylenia kodeksu handlowego i po wprowadzeniu kodeksu spółek handlowych. Z tego względu w projekcie znalazły się przepisy regulujące status prawny tak zwanych niepełnych osób prawnych, takich jak prokura czy firma. Ponadto głębokie zmiany dokonujące się w obrocie gospodarczym wymagały poszerzenia takich spraw, jak ochrona konsumentów, jasnego zdefiniowania takich pojęć, jak "konsument", "przedsiębiorstwa", "przedsiębiorstwo" czy sposobu zawierania umów w drodze elektronicznej.

Termin "konsument" jest zdefiniowany w art. 221. Dotychczas był on zdefiniowany w innej części kodeksu, w art. 384 §4, ale ponieważ uznano, że to zagadnienie ma niezwykle ważne znaczenie, przesunięto tę definicję do części ogólnej kodeksu, do działu "Osoby fizyczne". Według zaproponowanej definicji pojęcie konsumenta ogranicza się tylko do osób fizycznych, które dokonują czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z ich działalnością gospodarczą lub zawodową.

W proponowanym art. 331 uregulowano sytuację tak zwanych niepełnych osób prawnych. Do tej pory kodeks cywilny posługiwał się wyłącznie pojęciami "osoba fizyczna" i "osoba prawna", w związku z tym wiele kłopotów sprawiało określenie praw i obowiązków, a w szczególności zdolności do czynności prawnych tak zwanych niepełnych osób prawnych. Projektowany przepis nakazuje stosować wobec takich jednostek organizacyjnych odpowiednio postanowienie o osobach prawnych. Jednak odnosi się to wyłącznie do jednostek organizacyjnych, którym zdolność prawną przyznaje ustawa, czyli takich na przykład, jak osobowe spółki handlowe czy wspólnoty mieszkaniowe. Tak więc pojęcie to nie obejmuje chociażby spółek cywilnych.

Projekt ustanawia w części ogólnej nowy dział III, zatytułowany "Przedsiębiorcy i ich oznaczenia". Wprowadzenie do kodeksu cywilnego definicji przedsiębiorcy było konieczne, ponieważ to pojęcie pojawia się w wielu innych przepisach kodeksu cywilnego oraz w innych ustawach, a zawarta w prawie o działalności gospodarczej definicja tego pojęcia ograniczona jest wyłącznie do zakresu działania tej ustawy, to jakby definicja o charakterze administracyjnoprawnym. Proponowana definicja jest szersza niż w prawie o działalności gospodarczej. W rozumieniu kodeksowym przedsiębiorcą będzie więc także przedstawiciel wolnego zawodu, na przykład adwokat, prywatnie praktykujący lekarz czy rolnik produkujący na rynek, natomiast definicja przedsiębiorcy nie obejmuje spółki cywilnej.

W art. 551 zaproponowano nową definicję pojęcia przedsiębiorstwa. Proponowana redakcja nie zmienia w zasadniczy sposób treści dotychczasowych uregulowań, lecz zmierza do poprawniejszego sformułowania definicji, która została określona we wcześniejszej nowelizacji. Z tej definicji wyłącza się natomiast pasywa i zobowiązania przedsiębiorstwa.

Do kodeksu wprowadzono przepisy o firmie. Wynika to z faktu, że po uchyleniu kodeksu handlowego z 1934 r. oraz uchwaleniu kodeksu o spółkach handlowych powstała konieczność, aby kompleksowo uregulować problematykę i pojęcie firmy. I według tego projektu firma to nazwa osoby prawnej lub nazwisko i imię osoby fizycznej. W myśl projektu firma to oznaczenie, pod którym działa przedsiębiorca, a więc nie tylko spółka prawa handlowego, lecz również osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną. A więc z chwilą wejścia w życie tej nowelizacji znacznie poszerzy się krąg podmiotów, które są uprawnione do występowania jako firmy w obrocie gospodarczym.

Nowelizacja zawiera też przepisy, które wynikają z konieczności dostosowania rozwiązań kodeksowych do zmieniającej się rzeczywistości i obrotu gospodarczego. Chodzi o uregulowanie problematyki oświadczeń woli wyrażanych w formie elektronicznej oraz problematyki oferty składanej w formie elektronicznej.

Ponadto w nowelizacji proponuje się, biorąc pod uwagę potrzeby profesjonalnego obrotu gospodarczego, wprowadzenie w stosunkach między przedsiębiorcami wielu nowych rozwiązań.

Jest to na przykład zasada oferty odwoływalnej - to art. 662, następnie dopuszczalności tak zwanego modyfikującego przyjęcia oferty, czyli odejścia w określonym zakresie od rygorystycznie pojmowanej zasady "lustrzanego odbicia" w odniesieniu do przyjęcia oferty - to art. 681.

Następnie projekt proponuje uregulowanie w szerszym niż dotychczas zakresie reżimu prawnego aukcji i przetargu, powracając do tradycyjnej, używanej historycznie terminologii.

Przyjęto wreszcie, że do zawarcia umowy w wyniku negocjacji dochodzi, gdy strony doszły do porozumienia co do wszystkich jej postanowień, które były przedmiotem negocjacji.

Proponuje się także przyjęcie w kodeksie cywilnym terminologii powszechnie stosowanej w praktyce, czyli będą to tak zwane negocjacje zamiast rokowania. Proponuje się również wprowadzenie nowego przepisu, art. 72 §2, określającego kryteria, według których należy oceniać postępowanie negocjujących partnerów, jeżeli nie doszło do zawarcia umowy zgodnie z zasadami tak zwanej dobrej wiary i dobrych obyczajów.

Nowelizacja reguluje też pojęcie prokury, a wynika to właśnie, podobnie jak kilka innych rozwiązań, z uchylenia kodeksu handlowego i wprowadzenia kodeksu spółek handlowych, gdzie to pojęcie wypadło. Pojęcie prokury właściwie opiera się na dotychczasowych rozwiązaniach, takich jak w kodeksie handlowym, i na pewnej tradycji szkoły niemieckiej. Czyli chodzi tu o wyjątkowo szerokie pełnomocnictwo do prowadzenia i zawierania czynności w imieniu przedsiębiorcy, aczkolwiek projekt zrywa z dotychczasowym uprzywilejowaniem - wynikało to właśnie z kodeksu handlowego - spółek handlowych, pozwalając na to, aby prokura mogła być używana również przez innych przedsiębiorców, którzy podlegają obowiązkowemu wpisowi do rejestru przedsiębiorców. Wprowadzono również tak zwaną prokurę oddziałową, ponieważ przy obecnym stanie prawnym istniała wątpliwość, czy mocodawca mógł ustanawiać prokurenta dla oddziału przedsiębiorstwa. Przepis art. 1095 ostatecznie rozstrzyga tę wątpliwość.

Projekt nowelizuje też kwestię zrzeczenia się nieruchomości - to jest zmiana w art. 179 kodeksu cywilnego. Projektodawcy zaproponowali, aby zrzeczenie się nieruchomości przy konieczności zachowania formy aktu notarialnego nie wymagało już zgody starosty, a ponadto, aby w wypadku zrzeczenia się nieruchomość przypadała nie Skarbowi Państwa, jak to jest obecnie, ale gminom. Również gminy, a nie Skarb Państwa, miałyby dziedziczyć, jeżeli zabraknie spadkobierców ustawowych osoby, w skład majątku której wchodziła dana nieruchomość.

Nowelizacja zawiera ponadto bardzo ciekawy przepis dotyczący umowy przedwstępnej. Proponuje on, aby zrezygnować z dotychczasowego wymogu, który dla ważności umowy przedwstępnej przewidywał konieczność ustanowienia terminu zawarcia umowy przyrzeczonej. Uelastyczni to obrót gospodarczy, pozwoli, aby wiele tych umów przedwstępnych mogło być ważnych i mogło być realizowanych, aczkolwiek, teoretycy prawa cywilnego mogą mieć tutaj pewne wątpliwości.

Jest wreszcie zupełnie nowa regulacja dotycząca umów o roboty budowlane. Jak zaznaczył senator R. Smoktunowicz, to właściwie jedyny punkt, który wzbudził dość duże kontrowersje na posiedzeniu komisji. Mianowicie nowelizacja definiuje w nowy sposób poszczególne zobowiązania i relacje pomiędzy podmiotami inwestycyjnymi, czyli inwestorem, generalnym wykonawcą, wykonawcą czy podwykonawcą. Wprowadza konieczność wyrażenia z góry zgody na zawarcie umowy zawierane "na dole", ale jednocześnie w §5 dodaje wyjątkowy, nowy, rewolucyjny przepis, który stwarza solidarną odpowiedzialność za zobowiązania podwykonawców ze strony niezwiązanego z nimi bezpośrednią umową inwestora czy generalnego wykonawcy.

Senator sprawozdawca podkreślił, że rozpatrywana ustawa stanowi bardzo istotną nowelizację, dotyczącą jednego z najważniejszych aktów prawnych. Poinformował, że komisja bardzo pozytywnie oceniła przygotowany projekt i postanowiła rekomendować Izbie przyjęcie jej wraz z trzema poprawkami o charakterze doprecyzowującym i redakcyjnym.

Poprawki do ustawy zgłosili też senatorowie podczas dyskusji.

Wszystkie propozycje zmian rozpatrzyła komisja senacka podczas przerwy w obradach. Komisja poparła trzy spośród dziewięciu proponowanych poprawek.

Poszczególne poprawki poddano pod głosowanie, po czym Izba 74 głosami, przy 11 przeciw i 2 wstrzymujących się, podjęła uchwałę:

Uchwała

Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych

Ustawa została uchwalona przez Sejm na 39. posiedzeniu, 9 stycznia br. Do Senatu została przekazana 10 stycznia, a 14 stycznia marszałek Senatu, zgodnie z art. 68 regulaminu, skierował ją do Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.

Sprawozdawca komisji senator Bogusław Mąsior przypomniał, że ustawa o udostępnianiu informacji gospodarczych należy do pakietu ustaw związanych z programem "Przede wszystkim przedsiębiorczość" i jest projektem rządowym. Prace nad tą ustawą rozpoczęto w lipcu ubiegłego roku w Sejmie. Powołano w tym celu nadzwyczajną podkomisję.

Senator sprawozdawca zaznaczył, że projekt ustawy jest odpowiedzią na oczekiwanie środowisk gospodarczych, aby został stworzony system ewidencji nierzetelnych dłużników.

W pracach nad ustawą w Sejmie brali udział przedstawiciele wielu resortów: Ministerstwa Gospodarki, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, a także Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, Najwyższej Izby Kontroli, Narodowego Banku Polskiego, Związku Banków Polskich oraz generalnego inspektora ochrony danych osobowych. W całym procesie legislacyjnym uczestniczyli również przedstawiciele samorządu gospodarczego, organizacji konsumenckich oraz Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Jak wskazał senator B. Mąsior, celem omawianej ustawy jest ograniczenie wyłudzeń i oszustw, które dla naszej gospodarki stanowią poważny problem. Straty ponoszone przez polskich przedsiębiorców wskutek wyłudzeń i oszustw są szacowane na kilkaset milionów złotych miesięcznie. W działalności gospodarczej bardzo często prowadzą one do utraty płynności finansowej oraz do bankructw wielu tysięcy podmiotów gospodarczych. Przedmiotem wyłudzeń i oszustw są towary, usługi, a także kredyty pieniężne.

Rozpatrywana ustawa pozwala stworzyć prawny mechanizm, umożliwiający weryfikację płatniczą kontrahentów przed zawarciem umowy. Godzi ona w najbardziej optymalny sposób, jaki był możliwy do uzyskania, ochronę praw konsumentów, ochronę danych osobowych, prawo do prywatności, kwestię tajemnicy bankowej z zasadą bezpieczeństwa obrotu towarowego.

Ustawa przewiduje możliwość tworzenia biur informacji gospodarczej. Te prywatne podmioty gospodarcze, tworzone na prawach spółki akcyjnej, będą jedynymi przedsiębiorstwami, instytucjami pośredniczącymi w wymianie informacji gospodarczych. Aby otworzyć takie biuro, należy zgromadzić kapitał akcyjny w wysokości minimum 4 milionów zł i opracować regulamin do zatwierdzenia przez ministra właściwego dla spraw gospodarki, w porozumieniu z generalnym inspektorem ochrony danych osobowych.

Ustawa w sposób precyzyjny określa możliwość przekazywania przez przedsiębiorców informacji na temat wiarygodności płatniczej innych przedsiębiorców, sposób przechowywania danych i ich udostępniania. Dokładnie określa też, jakie dane mogą być przekazywane, jakie informacje mogą być przedmiotem wymiany.

Senator sprawozdawca zaakcentował, że ustawa jest odpowiedzią na oczekiwanie środowisk gospodarczych, stąd wiele resortów zaangażowanych w tworzenie tej ustawy, stąd również aktywny udział przedsiębiorców, organizacji samorządowych na etapie prac w Sejmie oraz w Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych.

Senator poinformował, że w czasie dyskusji na posiedzeniu komisji pojawił się wątek naruszania ustawy o ochronie danych osobowych. Padła propozycja, aby podstawą do udzielenia informacji był prawomocny wyrok sądu. Ze względu na praktykę, która ma miejsce w Polsce, gdzie procedury w sądach gospodarczych przeciągają się do czterech, pięciu lat, kiedy praktycznie po całym procesie można uzyskać wiarygodny wyrok sądowy, ale wtedy nie ma dłużnika i nie ma majątku tego dłużnika, ten argument podnoszony przez biuro legislacyjne nie znalazł uznania członków komisji.

Senator B. Mąsior poinformował, że Komisja Gospodarki i Finansów Publicznych, postanowiła zaproponować poprawki doprecyzowujące ustawę, która generalnie, zdaniem komisji, jest bardzo dobra.

W poprawce pierwszej, w art. 3, kiedy określa się, co jest przedmiotem wymiany informacji i w jaki sposób udostępnia się informacje gospodarcze, komisja dodała wyrazy: "udostępnianie, o którym mowa powyżej, następuje w celu sprzedaży wierzytelności przez ogłoszenie publiczne lub". Chodziło o to, żeby była możliwość wymiany informacji gospodarczej w razie odstępowania wierzytelności na drodze przetargu publicznego.

W drugiej poprawce komisja zaproponowała zapis, że nie jest dopuszczalna zamiana akcji imiennych na akcje na okaziciela. Chodziło o to, żeby biura informacji gospodarczej - przewiduje się, że będą dwa, trzy w Polsce - były cały czas wiarygodne.

W poprawce trzeciej komisja sprecyzowała, co to znaczy, że informacje należy przekazać niezwłocznie. I dlatego po wyrazie "niezwłocznie" dodała wyrazy "jednak nie później niż w terminie 14 dni". Dotyczyło to art. 12, a konsekwencją tego była zmiana w art. 38.

Komisja zaproponowała również zmianę w prawie telekomunikacyjnym. Chodziło o to, żeby operator mógł odmówić użytkownikowi zawarcia umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych lub zawrzeć z takim użytkownikiem umowę na mniej korzystnych warunkach, oczywiście jeżeli wynik oceny wiarygodności płatniczej na podstawie informacji udostępnionych przez biuro informacji gospodarczej wypada dla tego usługobiorcy niekorzystnie.

Senator sprawozdawca zaznaczył, że proponowany projekt ustawy o wymianie informacji gospodarczej jest zgodny z aktami prawnymi Unii Europejskiej. Jak stwierdził, komisja ma świadomość, że tak jak każdy przepis ta ustawa nie wyeliminuje w stu procentach patologii w wymianie gospodarczej, ale ma nadzieję, że dla polskiego biznesu będzie to ustawa o wczesnym ostrzeganiu przed zawieraniem niekorzystnych umów z klientami, którzy z góry są nastawieni na wyłudzanie i oszustwa w obrocie towarowym.

W imieniu komisji senator sprawozdawca wniósł o przyjęcie ustawy z poprawkami zaproponowanymi przez komisję.

Poprawki do ustawy zgłosili także senatorowie podczas dyskusji.

Wszystkie poprawki rozpatrzyła komisja senacka. Komisja poparła 11 spośród 15 zgłoszonych ogółem poprawek.

Przedstawione poprawki poddano pod głosowanie, a następnie Senat 81 głosami, przy 1 przeciw i 1 wstrzymującym się, powziął uchwałę:

Uchwała

Senat odwołał przewodniczącego Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia

Przewodniczący posiedzeniu wicemarszałek Ryszard Jarzembowski przypomniał, że zgodnie z art. 13 ust. 2 oraz art. 14 ust. 2 Regulaminu Senatu przewodniczących komisji odwołuje Senat, a projekt uchwały w tej sprawie przygotowuje i przedstawia Senatowi Komisja Regulaminowa, Etyki i Spraw Senatorskich. Poinformował też, że wniosek o odwołanie senatora Marka Balickiego z funkcji przewodniczącego Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia został pozytywnie zaopiniowany przez Konwent Seniorów.

Stanowisko Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich w rozpatrywanej sprawie przedstawił senator Andrzej Spychalski. Senator poinformował, że komisja na posiedzeniu 4 lutego br. rozpatrzyła, zgodnie z art. 14 ust. 1 i 2 Regulaminu Senatu, wniosek marszałka Senatu, pozytywnie zaopiniowany przez Konwent Seniorów, o odwołanie senatora Marka Balickiego z funkcji przewodniczącego Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia.

Zgodnie z art. 20 ust. 4 regulaminu "senator pełniący funkcję ministra albo sekretarza stanu nie może być członkiem komisji senackiej, jeśli jej przedmiotowy zakres działania pokrywa się z zakresem działu administracji rządowej, w którym senator zajmuje jedno z wymienionych stanowisk". W związku z tym komisja jednogłośnie poparła wniosek o odwołanie senatora Marka Balickiego z funkcji przewodniczącego komisji.

Do przeprowadzenia głosowania tajnego w rozpatrywanej sprawie powołano senatorów sekretarzy: Janusza Bargieła, Krystynę Doktorowicz i Alicję Stradomską. Po przeprowadzeniu głosowania senatorowie sekretarze obliczyli głosy i sporządzili protokół głosowania tajnego:

"Powołani przez marszałka Senatu do przeprowadzenia głosowania tajnego sekretarze: senator Janusz Bargieł, senator Krystyna Doktorowicz, senator Alicja Stradomska, stwierdzają, że w głosowaniu tajnym za odwołaniem senatora Marka Balickiego z funkcji przewodniczącego Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia oddano 76 głosów i wszystkie były ważne. Za odwołaniem senatora Marka Balickiego głosowało 70 senatorów, przeciw nikt nie głosował, wstrzymało się 6 senatorów".

Wobec wyników głosowania przewodniczący obradom wicemarszałek R. Jarzembowski stwierdził, że Senat podjął uchwałę w sprawie odwołania przewodniczącego Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia:

Uchwała

Zmiany w składach komisji senackich

Sprawozdawca Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich senator Andrzej Spychalski poinformował, że 4 lutego br., na podstawie art. 20 Regulaminu Senatu, komisja rozpatrzyła wnioski marszałka Senatu dotyczące zmian w składach komisji, w tym: wniosek senatora Marka Balickiego, na podstawie art. 20 ust. 4 o odwołanie ze składu Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia; wniosek senatora Zbigniewa Romaszewskiego, na podstawie art. 20 ust. 1 i 2, o powołanie w skład Komisji Ustawodawstwa i Praworządności; oraz wniosek senatora Tadeusza Bartosa, także na podstawie art. 20 ust 1 i 2, o powołanie w skład Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego.

Senator sprawozdawca poinformował ponadto, że Komisja Regulaminowa, Etyki i Spraw Senatorskich w głosowaniu jawnym jednogłośnie zaaprobowała wyrażone we wnioskach oczekiwania wymienionych senatorów i przygotowała stosowny projekt uchwały.

Przedstawiony przez komisję projekt uchwały poddano pod głosowanie. Senat jednomyślnie, 70 głosami, zaakceptował ten projekt i podjął uchwałę:

Uchwała

Senat wprowadził poprawki do ustawy o zmianie ustawy o broni i amunicji oraz o zmianie ustawy o Biurze Ochrony Rządu

Rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na 39. posiedzeniu, 8 stycznia br.; 9 stycznia została przekazana do Senatu. Marszałek Senatu skierował ją do Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego oraz Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.

Sprawozdanie Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego przedstawił senator Grzegorz Niski. Senator sprawozdawca podkreślił, że uchwalona przez Sejm 8 stycznia br. ustawa o zmianie ustawy o broni i amunicji oraz o zmianie ustawy o Biurze Ochrony Rządu dostosowuje polskie ustawodawstwo do przepisów obowiązujących w Unii Europejskiej w obszarze negocjacyjnym "Wymiar sprawiedliwości i sprawy wewnętrzne". Ustawa dostosowuje nasze prawo do dyrektywy Rady Unii Europejskiej z 18 czerwca 1991 r. dotyczącej kontroli nabywania i posiadania broni oraz uwzględnia treść Konwencji Rady Europy nr 101 o kontroli nabywania i posiadania broni palnej przez osoby fizyczne z 28 czerwca 1978 r., którą Polska podpisała 23 maja 2003 r.

Jak wskazał senator sprawozdawca, zasadniczą zmianą w ustawie, przewidzianą w nowelizacji z 8 stycznia 2003 r., jest wprowadzenie postępowania mającego na celu pozbawienie broni palnej cech użytkowych. Ustawa definiuje czynność będącą pozbawieniem broni palnej cech użytkowych. Wskazuje ona, że mieści się to w pojęciu wytwarzania broni, i uprawnia do tej czynności przedsiębiorców wykonujących działalność gospodarczą w zakresie wytwarzania broni, w rozumieniu ustawy o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym.

Pozbawienie broni palnej cech użytkowych będzie się odbywać zgodnie ze specyfikacją techniczną wydaną przez uprawnioną jednostkę i będzie musiało zostać potwierdzone przez jednostkę uprawnioną do potwierdzenia pozbawienia broni palnej cech użytkowych. Zarówno pozbawienie broni palnej cech użytkowych, jak i wydanie specyfikacji technicznej oraz potwierdzenie zgodności pozbawienia cech użytkowych z odpowiednią specyfikacją techniczną będą odpłatne. W pierwszym wypadku będzie obowiązywać cena umowna, a w dwóch kolejnych - stawki określone, w drodze rozporządzenia, przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych. Ponadto legalne posiadanie takiej broni będzie uzależnione od posiadania jej karty rejestracyjnej, a nie od wydanego na nią pozwolenia.

Senator G. Niski zaznaczył, że istotnym novum jest również wprowadzenie do ustawy o broni i amunicji zasad wydawania europejskiej karty broni palnej, terminu jej ważności oraz obowiązku jej posiadania przez korzystającego z broni. Europejska karta broni palnej będzie legitymizowała cudzoziemców będących obywatelami Unii Europejskiej oraz myśliwych biorących udział w zawodach sportowych do przywozu broni i amunicji na teren Rzeczypospolitej Polskiej i wywozu jej z terenu Polski. Przepisy dotyczące pozbawienia broni palnej cech użytkowych, a także europejskiej karty broni palnej, będą miały zastosowanie z dniem uzyskania przez Rzeczpospolitą Polską członkostwa w Unii Europejskiej.

Ustawa przewiduje rozszerzenie zakresu dotychczasowego rejestru, prowadzonego przez komendanta głównego Policji, o osoby dopuszczone do posiadania broni, osoby posiadające legitymację osoby dopuszczonej do posiadania broni, osoby ubiegającej się o pozwolenie na broń lub dopuszczenie do posiadania broni i osoby posiadające kartę rejestracyjną broni. Ustawa przewiduje utworzenie, prowadzonego również przez komendanta głównego Policji, rejestru cudzoziemców uprawnionych do posiadania i nabywania broni, zawierającego również informacje dotyczące przewozu przez terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, przywozu na jej teren i wywozu z jej terenu, broni przez cudzoziemców.

Senator G. Niski zwrócił też uwagę na wprowadzenie do ustawy definicji broni palnej sygnałowej, broni palnej alarmowej oraz definicji noszenia broni, a także na objęcie obowiązkiem posiadania karty rejestracyjnej każdej broni pneumatycznej. Obecnie regulacją ustawową objęte jest posiadanie broni pneumatycznej o lufie gwintowanej, na którą należy mieć pozwolenie. Ta nowelizacja wypełnia lukę w dotychczasowej ustawie. Wyspecjalizowane firmy z Europy, zwłaszcza z Niemiec i Hiszpanii, produkowały wiatrówki gładkolufowe, bo na nie w naszym kraju, chyba jako jedynym w Europie, nie trzeba było mieć zezwolenia.

Senator sprawozdawca poinformował, że Komisja Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego na swoim posiedzeniu (przy udziale przedstawiciela Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz zaproszonego na jej posiedzenie posła sprawozdawcy Jerzego Dziewulskiego, eksperta w tych sprawach, twórcy poprzedniej ustawy) przyjęła dwadzieścia pięć poprawek. W większości były to poprawki porządkujące, precyzujące definicje, na przykład broni pneumatycznej, poprawki legislacyjne doprecyzowujące niektóre pojęcia, a także dwie poprawki merytoryczne.

W imieniu Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego senator G. Niski wniósł o przyjęcie poprawek zaproponowanych przez komisję.

Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej przedstawił senator Zygmunt Cybulski. Senator podkreślił, że uchwalona przez Sejm ustawa określa zasady wydawania i cofania pozwoleń na broń, zasady nabywania, rejestracji, co jest nowością w ustawie, oraz przechowywania, zbywania i deponowania broni i amunicji. W nowy sposób dostosowuje do przyszłych warunków Unii Europejskiej przepisy dotyczące przewozu przez terytorium Rzeczypospolitej oraz przywozu z zagranicy, a także wywozu za granicę broni i amunicji. Reguluje również zasady posiadania broni i amunicji przez cudzoziemców, określając zasady funkcjonowania strzelnic. Wychodzi naprzeciw potrzebom osób uprawiających strzelectwo sportowe, których liczba ciągle rośnie.

Nowa treść art. 9, oprócz dokumentu zwanego pozwoleniem na broń, wprowadza również dokument zwany kartą rejestracyjną broni. Dokument ten, wydany przez komendanta wojewódzkiego Policji, uprawnia do posiadania broni palnej pozbawionej cech użytkowych. Kartę rejestracyjną broni pneumatycznej wydaje zainteresowanej osobie lub zainteresowanym podmiotom komendant powiatowy Policji właściwy ze względu na miejsce pobytu stałego lub siedziby - w wypadku instytucji. Jest tu rozróżnienie instytucjonalne: powiat wydaje dokument na te rodzaje broni, które mogą być bardziej powszechnie użytkowane, województwo - na te rodzaje broni, które powinny się znaleźć pod znacznie większym nadzorem i na które wydaje się pozwolenia. W opinii senatora, jest to bez wątpienia ułatwienie życia wielu amatorom strzelectwa sportowego.

Jak stwierdził senator Z. Cybulski, istotną nowością, wprowadzoną w art. 10a, jest dokument zwany europejską kartą broni palnej, i z tego głównie tytułu Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej zajęła się tą ustawą. Karta ta jest wydawana na wniosek osoby zainteresowanej, posiadającej pozwolenie na broń. Wydaje się ją na pięć lat, z możliwością przedłużenia ważności. Będzie ona ułatwiać myśliwym i sportowcom poruszanie się po krajach Unii Europejskiej, po akcesji Polski do Unii, bez konieczności posiadania specjalnych dokumentów wydawanych przez placówki dyplomatyczne czy konsularne.

Ustawa z 8 stycznia br. wprowadza zasadniczą zmianę w zakresie postępowania zmierzającego do pozbawienia broni palnej cech użytkowych. Ustawa definiuje tę czynność i określa podmioty uprawnione do jej wykonania. Są nimi przedsiębiorcy wykonujący działalność gospodarczą w zakresie wytwarzania broni, w rozumieniu stosownych ustaw. Ustawa nakazuje, by pozbawienie broni palnej cech użytkowych odbywało się zgodnie z techniczną specyfikacją i zostało potwierdzone przez jednostkę uprawnioną do potwierdzania pozbawienia broni cech użytkowych. Całkowitą kontrolę nad obiegiem wszelkiego rodzaju broni umożliwi rozszerzenie dotychczasowego rejestru prowadzonego przez Komendę Główną Policji o osoby dopuszczone do posiadania broni, posiadające legitymacje osoby dopuszczonej do posiadania broni, osoby ubiegającej się o pozwolenie na broń lub dopuszczenie do posiadania broni oraz osoby posiadające kartę rejestracyjną broni.

Ustawa definiuje też terminy: "broń palna sygnałowa", "broń palna alarmowa", "broń pneumatyczna gwintowana" oraz "noszenie broni".

Senator sprawozdawca poinformował, że Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej zdecydowała się rekomendować Izbie 22 poprawki, które zostały jednomyślnie przyjęte przez komisję. Miały one charakter porządkujący lub w nieznacznym stopniu uzupełniający przepisy, które uchwalił Sejm.

Podczas dyskusji propozycje poprawek do ustawy zgłosił senator Mieczysław Janowski.

Zgłoszone poprawki rozpatrzyły dwie komisje senackie. Połączone komisje poparły 30 spośród 37 zgłoszonych ogółem poprawek.

Wszystkie poprawki poddano pod głosowanie, po czym Izba jednomyślnie, 87 głosami, podjęła uchwałę:

Uchwała

Ustawa o stopniach górniczych, honorowych szpadach górniczych i mundurach górniczych - przyjęta z poprawkami

Ustawa została uchwalona przez Sejm na 39. posiedzeniu, 9 stycznia br. Do Senatu została przekazana 10 stycznia. Marszałek Senatu 14 stycznia, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.

Sprawozdawca komisji senator Bernard Drzęźla podkreślił, że noszenie mundurów górniczych i innych atrybutów przynależności do tak zwanego górniczego stanu jest uświęcone wielowiekową tradycją, aczkolwiek krój munduru i rodzaj atrybutów podlegał ewolucji. W ewolucji tej zaznaczały się wpływy państw ościennych, miały w niej też swój udział zmiany w hierarchicznej strukturze zarządzania przemysłem górniczym, a także w pewnym stopniu zmiany tradycji wojskowej.

Mundury górnicze noszone są we wszystkich krajach ościennych, w Niemczech, Czechach, Austrii, Serbii, Rumunii, we wszystkich tych krajach na zachód i na południe od nas. Górnicy tych krajów występują w mundurach, podobnie jak w Polsce, przy wszelkich uroczystych okazjach, od najbardziej smutnych, to jest pogrzebów, w tym przede wszystkim ofiar wypadków i katastrof górniczych, poprzez święta branżowe i państwowe do specyficznie górniczych imprez, jak np. karczma górnicza.

Jak stwierdził senator sprawozdawca, poprzednie rozwiązania prawne w rozważanym zakresie, pochodzące z lat 1981-1983, w obecnych politycznych i gospodarczych warunkach działania górnictwa dalece się zdezaktualizowały i zostały uchylone w roku 2001. Od tego czasu mundury i szpady górnicze były noszone właściwie nielegalnie.

Proponowana ustawa jest wynikiem inicjatywy poselskiej. W toku prac sejmowych przeszła ona jednak pewne przeobrażenia w kilku fragmentach i obecnie stanowi twór zdecydowanie lepszy.

Senator B. Drzęźla poinformował, że Komisja Gospodarki i Finansów Publicznych postanowiła zaproponować poprawki do ustawy. Poprawki te były trojakiego rodzaju.

Pierwsza grupa to zgłoszone przez Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu poprawki o charakterze legislacyjnym, które komisja w większości inkorporowała.

Druga grupa poprawek wiązała się z kwestią tak zwanych mundurów służbowych. Ustawodawca, sugerując się tym, iż w pewnych kręgach górniczych mundurów tych już się nie nosi, nie sankcjonował dalszego ich istnienia. Komisja senacka, na wniosek pewnych kręgów i stowarzyszeń górniczych, doszła do wniosku, że rezygnacja z nich mogłaby być przedwczesna, i w kilku poprawkach przywraca ich istnienie, kierując się również tym, że zaadaptowane przez komisję szczegółowe rozwiązanie proponowane przez Związek Pracodawców Górnictwa i Przetwórstwa Surowców Mineralnych w Kielcach nie pociąga za sobą żadnych dodatkowych kosztów po stronie pracodawców.

Trzecia grupa, zawierająca tylko jedną poprawkę, wzięła się stąd, że dotychczasowi współtwórcy ustawy zapomnieli, iż na rzecz górnictwa pracuje również szkolnictwo górnicze różnych szczebli oraz instytuty naukowo-badawcze, w tym instytuty Polskiej Akademii Nauk, formalnie w żaden sposób nie związane ze strukturami zarządzania przemysłem górniczym.

Senator sprawozdawca w imieniu komisji wniósł o przyjęcie ustawy wraz z proponowanymi poprawkami.

Zaproponowane poprawki poddano pod głosowanie, a następnie Izba 88 głosami, przy 1 wstrzymującym się, powzięła uchwałę:

Uchwała

Senat wprowadził poprawki do ustawy o zmianie ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, badaniu zwierząt rzeźnych i mięsa oraz o Inspekcji Weterynaryjnej oraz niektórych innych ustaw

Rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na 39. posiedzeniu, 8 stycznia br. Do Senatu została przekazana 9 stycznia, a marszałek Senatu 14 stycznia, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.

Sprawozdanie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi przedstawił senator Krzysztof Borkowski. Jak przypomniał, już na początku, kiedy Sejm uchwalał rozpatrywaną ustawę, nastąpiło wielkie opóźnienie, ponieważ wiele jej przepisów miało obowiązywać od początku bieżącego roku. Senat obecnie proceduje nad tą ustawą, natomiast szereg rozporządzeń wykonawczych, które Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wydało, już obowiązuje, i jest to pewna sprzeczność i kolizja. Stąd też senacka Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi dużo czasu poświęciła tej ustawie. Jej członkowie zbierali się kilkakrotnie, dyskutowali, powołani zostali eksperci. Senatorowie pracowali w podgrupach, a wynikiem tej pracy jest bardzo dużo poprawek.

Senator sprawozdawca wskazał, że celem nadrzędnym rozpatrywanej ustawy jest dostosowanie polskiego prawa do warunków i norm obowiązujących w Unii Europejskiej. Celem ustawy jest również przystosowanie polskich przepisów weterynaryjnych do odpowiednich wymogów, jeśli chodzi o produkcję środków spożywczych, identyfikację zwierząt, badanie ich pochodzenia. Zaproponowane w ustawie rozwiązania dostosowują też administrację weterynaryjną do standardów organizacyjnych i procedur działania w Unii Europejskiej, wprowadzają cały nasz system rejestracji i identyfikacji zwierząt do struktur Unii Europejskiej, określają też odpowiednio kwalifikacje służb weterynaryjnych. Są postawione dość duże wymagania.

Rozwiązania, które są zaproponowane w tej ustawie, w szczególności zmiany w zakresie przepisów dotyczących funkcjonowania poszczególnych inspekcji w poszczególnych powiatach, mają też służyć skuteczniejszemu zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt. Wprowadza się również szczególne przepisy dotyczące sytuacji nadzwyczajnych. Kiedy nastąpi zagrożenie jakąś chorobą w danym środowisku, można będzie podjąć szczególne działania szybciej i w sposób bardziej zdecydowany.

W ustawie jest również uregulowana kwestia sprzedaży bezpośredniej, czyli sprzedaży tak zwanego mięsa pochodzącego z uboju gospodarczego, co obecnie było dopuszczalne. Senacka Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi szczególnie tutaj ma trochę inne zdanie.

Zdaniem senatora sprawozdawcy, dzięki ustawie będzie prowadzony lepszy monitoring całego obrotu zwierzętami. Skończy się najprawdopodobniej w wielu wypadkach dziwny, czasem pokątny handel. Będą też ujednolicone opłaty, a także warunki wystaw, organizowania wszelkiego rodzaju spędów, handlu targowiskowego zwierzętami oraz innymi produktami.

W rozpatrywanej ustawie, w odróżnieniu od innych, a także od poprzedniej obowiązującej ustawy, zostaje wydany zakaz stosowania odpadów kuchennych w żywieniu zwierząt, szczególnie trzody chlewnej.

Senator sprawozdawca poinformował następnie, że senacka Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi po wnikliwej analizie ustawy postanowiła wnieść do niej trzydzieści siedem poprawek. Senator przedstawił i uzasadnił proponowane poprawki.

Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej przedstawił senator Bernard Drzęźla. Jak zaznaczył, marszałek skierował tę ustawę do Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej, ponieważ stanowi ona kolejny etap prac nad dostosowaniem polskiego prawa do prawa Unii Europejskiej. Jest ona wykonaniem zobowiązań wynikających ze stanowiska negocjacyjnego Polski w obszarze "Rolnictwo" oraz z "Narodowego programu przygotowania do członkostwa w Unii Europejskiej" w zakresie harmonizacji prawa i struktur administracji weterynaryjnej z wymogami wspólnotowymi oraz ich wdrożenia.

Dostosowanie naszego prawa w rozpatrywanym zakresie ma na celu: osiągnięcie przez administrację weterynaryjną standardów organizacyjnych i procedur działania wymaganych przez Unię Europejską; pełną harmonizację polskiego prawa weterynaryjnego z prawem wspólnotowym; wdrożenie systemu identyfikacji zwierząt do dnia uzyskania przez Rzeczpospolitą Polską członkostwa w Unii Europejskiej; wdrożenie systemu etykietowania wołowiny i usprawnienie funkcjonowania systemu utylizacji materiałów niskiego, wysokiego i szczególnego ryzyka.

Ustawa stwarza również podstawy prawne do uzyskania odstępstw - przez składające odpowiednie wnioski zakłady przetwórcze (to jest zakłady przetwórstwa mięsnego, rybnego i mlecznego) - od niektórych organizacyjnych, technicznych i technologicznych warunków weterynaryjnych w okresie przejściowym.

W art. 12 rozpatrywanej ustawy uwzględniono specyfikę rozporządzeń jako kategorii aktów prawa wspólnotowego. Rozporządzenia wspólnotowe obowiązują, jeśli chodzi o wszystkie ich elementy, oraz mają bezpośrednie zastosowanie w każdym państwie członkowskim. Dlatego ustawa przewiduje, że niektóre zawarte w niej przepisy utracą moc z chwilą akcesji, kiedy zostaną automatycznie zastąpione odpowiednimi regulacjami zawartymi w rozporządzeniach wspólnotowych.

Senator B. Drzęźla poinformował, że Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej po analizie i dyskusji zdecydowała się przyjąć wszystkie poprawki przyjęte wcześniej przez Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Część tych poprawek ma charakter legislacyjno-formalny i redakcyjny - te są najbardziej oczywiste, a część ma charakter merytoryczny. Poprawki merytoryczne wynikają głównie z faktu, że nadmiernie przedłużyły się prace legislacyjne nad ustawą w Sejmie i pewne terminy przyjęte pierwotnie w ustawie trzeba było zaktualizować. Wszystkie poprawki zostały akceptowane przez stronę rządową.

W imieniu Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej senator sprawozdawca wniósł o przyjęcie ustawy wraz z proponowanymi poprawkami.

Poprawki do ustawy zaproponowali też senatorowie podczas dyskusji.

Zgłoszone wnioski rozpatrzyły dwie komisje senackie. Połączone komisje poparły 47 z 65 zgłoszonych ogółem poprawek.

Poprawki poddano pod głosowanie, a następnie Izba 77 głosami, przy 4 przeciw, podjęła uchwałę:

Uchwała


Diariusz Senatu RP: spis treści, następna część dokumentu