5. posiedzenie Senatu RP, spis treści , poprzednia część stenogramu , następna część stenogramu


Do spisu treści

Wicemarszałek
Zbigniew Romaszewski:

PrzystÄ™pujemy do rozpatrzenia punktu dwudziestego porzÄ…dku obrad: drugie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny.

Przypominam, że jest to projekt ustawy wykonujÄ…cy orzeczenie TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego. MarszaÅ‚ek Senatu w dniu 18 grudnia 2007 r. zgodnie z art. 85a ust. 1 Regulaminu Senatu skierowaÅ‚ orzeczenie TrybunaÅ‚u do Komisji Ustawodawczej. Komisja po rozpatrzeniu sprawy zÅ‚ożyÅ‚a do marszaÅ‚ka Senatu wniosek o podjÄ™cie inicjatywy ustawodawczej wraz z projektem ustawy.

InformujÄ™, że marszaÅ‚ek Senatu w dniu 16 stycznia zgodnie z art. 79 ust. 1 w zwiÄ…zku z art. 85f Regulaminu Senatu skierowaÅ‚ projekt do rozpatrzenia w pierwszym czytaniu do Komisji Ustawodawczej oraz do Komisji Praw CzÅ‚owieka i PraworzÄ…dnoÅ›ci. Pierwsze czytanie projektu ustawy zostaÅ‚o przeprowadzone na wspólnym posiedzeniu komisji w dniu 5 lutego. Komisje po rozpatrzeniu projektu ustawy przygotowaÅ‚y wspólne sprawozdanie w tej sprawie. Sprawozdanie to zawarte jest w druku 45S.

Przypominam też, że zgodnie z art. 81 ust. 1 w zwiÄ…zku z art. 85f Regulaminu Senatu drugie czytanie projektu ustawy obejmuje przedstawienie Senatowi sprawozdania komisji o projekcie ustawy, przeprowadzenie dyskusji oraz zgÅ‚aszanie wniosków.

ProszÄ™ sprawozdawcÄ™ Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Praw CzÅ‚owieka i PraworzÄ…dnoÅ›ci, senatora Bohdana Paszkowskiego, o zabranie gÅ‚osu i przedstawienie wspólnego sprawozdania komisji o projekcie ustawy.

Do spisu treści

Senator Bohdan Paszkowski:

Panie Marszałku! Szanowni Państwo Senatorowie!

W imieniu Komisji Ustawodawczej i Komisji Praw CzÅ‚owieka i PraworzÄ…dnoÅ›ci zÅ‚ożę sprawozdanie dotyczÄ…ce projektu zmiany ustawy - Kodeks karny, a konkretnie art. 226 §1.

Jak wczeÅ›niej zostaÅ‚o powiedziane, jest to wykonanie wyroku TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego, który dnia 11 października 2006 r. wydaÅ‚ wyrok w zakresie konstytucyjnoÅ›ci art. 226 §1 ustawy z 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny. Ten artykuÅ‚ dotyczy tak zwanej zniewagi funkcjonariusza publicznego. Najbardziej istotnÄ… sentencjÄ™ tego orzeczenia stanowiÅ‚a rzecz nastÄ™pujÄ…ca: TrybunaÅ‚ Konstytucyjny orzekÅ‚, że art. 226 §1 ustawy - Kodeks karny w zakresie, w jakim penalizuje znieważenie funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej dokonane niepublicznie lub publicznie, lecz nie podczas peÅ‚nienia czynnoÅ›ci sÅ‚użbowych, jest niezgodne z art. 54 ust. 1 w zwiÄ…zku z art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Te odesÅ‚ania do wymienionych wczeÅ›niej artykułów dotyczÄ… takich zapisów konstytucji, które zapewniajÄ… każdemu wolność wyrażania swoich poglÄ…dów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Art. 31 ust. 3 konstytucji okreÅ›la, kiedy i w jakich okolicznoÅ›ciach takie wartoÅ›ci konstytucyjne, jak choćby wolność wyrażania swoich poglÄ…dów, mogÄ… być ograniczane.

Analiza art. 226 §1 dokonana przez TrybunaÅ‚ Konstytucyjny skÅ‚oniÅ‚a TrybunaÅ‚ do wydania oceny, mówiÄ…c w najwiÄ™kszym skrócie, że ochrona funkcjonariusza publicznego przed zniewagÄ… zostaÅ‚a rozciÄ…gniÄ™ta w taki sposób, że w zasadzie z jednej strony narusza to konstytucyjne prawo do wyrażania poglÄ…dów, z drugiej zaÅ› może hamować krytykÄ™ dziaÅ‚ania funkcjonariuszy publicznych. Nie dość tego, formuÅ‚y, jakie w tym przepisie zostaÅ‚y zawarte, idÄ… tak daleko, że przy porównaniu go z innymi artykuÅ‚ami kodeksu karnego, które chroniÄ… przed zniewagÄ… na przykÅ‚ad prezydenta lub inne konstytucyjne organy wÅ‚adzy paÅ„stwowej, mogÄ… skÅ‚aniać do wniosku, że funkcjonariusz publiczny korzysta z jeszcze szerszej ochrony prawnej. Dlaczego TrybunaÅ‚ sformuÅ‚owaÅ‚ takie wnioski? Otóż ta norma, która zostaÅ‚a okreÅ›lona w art. 226 §1, odnosi siÄ™ w zasadzie do trzech sytuacji. Jeżeli mianowicie chodzi o kwestie zwiÄ…zane z tym, w jakich okolicznoÅ›ciach ta zniewaga może wystÄ…pić, to sÄ… takie: podczas peÅ‚nienia czynnoÅ›ci sÅ‚użbowych funkcjonariusza publicznego lub osoby przybranej mu do pomocy i w zwiÄ…zku z peÅ‚nieniem tych czynnoÅ›ci, podczas peÅ‚nienia czynnoÅ›ci sÅ‚użbowych oraz w zwiÄ…zku z peÅ‚nieniem czynnoÅ›ci sÅ‚użbowych. Nie dość tego, ta zniewaga funkcjonariusza publicznego, w odróżnieniu od ogólnych przepisów dotyczÄ…cych znieważenia - w koÅ„cu jest ochrona przed zniewagÄ… okreÅ›lona w art. 216 kodeksu karnego, zapewniona każdemu obywatelowi - w odróżnieniu od innych ewentualnych zniewag okreÅ›lonych w kodeksie karnym obejmuje nie tylko tak zwanÄ… zniewagÄ™ bezpoÅ›redniÄ…, czyli w obecnoÅ›ci pokrzywdzonego, ale i zniewagÄ™ dokonywanÄ… publicznie, a także niepublicznie, dokonywanÄ… w takim zamiarze, żeby dotarÅ‚a do osoby, której dotyczy, czyli zwanÄ… zniewagÄ™ zaocznÄ…, lub też nawet tego nie wymaga. TrybunaÅ‚ Konstytucyjny stwierdziÅ‚, że przy takiej konstrukcji tego przepisu w zasadzie nawet wyrażanie w sferze prywatnej poglÄ…dów, które mogÄ… dotyczyć funkcjonariusza publicznego, bez zamiaru tej osoby, która wyraża te poglÄ…dy, żeby dotarÅ‚y do tego funkcjonariusza, może być penalizowane. Czyli, innymi sÅ‚owy, różnego rodzaju rozmowy prywatne, w których mogÄ… siÄ™ pojawiać bardzo surowe i w nagannej formie wyrażane oceny funkcjonariuszy publicznych, na gruncie tego artykuÅ‚u mogÄ… być penalizowane. A trzeba pamiÄ™tać, że ta zniewaga funkcjonariusza publicznego w stosunku do zniewagi wobec osoby, która nie jest tym funkcjonariuszem, ma kilka elementów wyróżniajÄ…cych. Po pierwsze, jest Å›ciganie z oskarżenia publicznego, po drugie, jest wyższa sankcja.

Te okolicznoÅ›ci spowodowaÅ‚y, że TrybunaÅ‚ Konstytucyjny wydaÅ‚ tak zwany wyrok zakresowy, dotyczÄ…cy zakresu penalizacji znieważenia funkcjonariusza publicznego lub osoby przybranej mu do pomocy, dokonywanego publicznie lub niepublicznie, lecz nie podczas peÅ‚nienia czynnoÅ›ci sÅ‚użbowych. UznaÅ‚ penalizacjÄ™ tego za niezgodnÄ… z konstytucjÄ…. TrybunaÅ‚ Konstytucyjny uznaÅ‚ również, że sama przesÅ‚anka "w zwiÄ…zku z peÅ‚nieniem funkcji publicznych" nie jest przesÅ‚ankÄ… wystarczajÄ…cÄ…, aby funkcjonariusz publiczny korzystaÅ‚ z tej szczególnej ochrony prawnej. UznaÅ‚, że tak daleko idÄ…ca ochrona funkcjonariusza publicznego jest niezgodna z konstytucjÄ…. OczywiÅ›cie TrybunaÅ‚ Konstytucyjny nie kwestionowaÅ‚ samej zasady przepisu, iż funkcjonariusz publiczny podczas peÅ‚nienia swoich obowiÄ…zków sÅ‚użbowych powinien korzystać z tej szczególnej formuÅ‚y ochrony przed zniewagÄ…, jaka jest zawarta w art. 226 §1. Tutaj oczywiÅ›cie musicie paÅ„stwo pamiÄ™tać o tym, że w przypadkach, kiedy na przykÅ‚ad zniewaga dotyczy funkcjonariusza publicznego, ale chodzi o przesÅ‚ankÄ™ "w zwiÄ…zku z wykonywaniem jego czynnoÅ›ci sÅ‚użbowych", funkcjonariusz publiczny, zresztÄ… jak każdy obywatel, może korzystać z ochrony przewidzianej w tymże kodeksie karnym w art. 216.

ProszÄ™ paÅ„stwa, komisje po zapoznaniu siÄ™ z propozycjÄ… nowego brzmienia art. 226 §1, czyli z propozycjÄ… zmiany w tym zakresie ustawy - Kodeks karny, która zostaÅ‚a zaproponowana przez KomisjÄ™ UstawodawczÄ…, przyjęły tÄ™ propozycjÄ™, wprowadzajÄ…c do niej takÄ…, powiedziaÅ‚bym, redakcyjno-merytorycznÄ… poprawkÄ™. WyszÅ‚y w tym zakresie naprzeciw wnioskowi Ministerstwa SprawiedliwoÅ›ci. Sprawa dotyczyÅ‚a, powiedzmy, redakcji tego przepisu. Mianowicie ten fragment - jeżeli paÅ„stwo macie to przed sobÄ… - dotyczÄ…cy "osoby przybranej do pomocy" w pierwotnej wersji, która byÅ‚a rozpatrywana przez obie poÅ‚Ä…czone komisje, znajdowaÅ‚ siÄ™ na koÅ„cu tego przepisu. Chodzi oczywiÅ›cie o tÄ™ część, która okreÅ›la zachowanie, a nie sankcje. Aby nie rodziÅ‚o to pewnych trudnoÅ›ci interpretacyjnych co do zakresu ochrony, zostaÅ‚o to przesuniÄ™te do tej części wstÄ™pnej. NastÄ™puje teraz w propozycji taka kolejność: "kto znieważa funkcjonariusza publicznego lub osobÄ™ do pomocy mu przybranÄ… podczas i w zwiÄ…zku z peÅ‚nieniem obowiÄ…zków sÅ‚użbowych, podlega okreÅ›lonej sankcji". Komisje przyjęły po wprowadzeniu tej poprawki projekt ustawy.

W zwiÄ…zku z tym w imieniu komisji proszÄ™ o przyjÄ™cie tego projektu oraz podjÄ™cie uchwaÅ‚y w sprawie wniesienia tego projektu do Sejmu. DziÄ™kujÄ™.

Wicemarszałek
Zbigniew Romaszewski:

Dziękuję bardzo.

Zgodnie z art. 81 ust. 2 i w zwiÄ…zku z art. 85f Regulaminu Senatu senatorowie mogÄ… zgÅ‚aszać w zwiÄ…zku z przedstawionym sprawozdaniem trwajÄ…ce nie dÅ‚użej niż minutÄ™ zapytania do sprawozdawcy komisji oraz do upoważnionego przedstawiciela wnioskodawców.

Przypominam, że Komisja Ustawodawcza upoważniła do jej reprezentowania senatora Bohdana Paszkowskiego.

Czy ktoÅ› z paÅ„stwa senatorów chciaÅ‚by zadać takie pytanie? WidzÄ™, że nikt siÄ™ nie zgÅ‚asza.

Wobec tego, zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu, może zabrać gÅ‚os obecny na posiedzeniu przedstawiciel rzÄ…du.

ProszÄ™ bardzo.

Do spisu treści

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie SprawiedliwoÅ›ci Zbigniew Wrona:

Panie Marszałku, dziękuję za możliwość powiedzenia paru słów na temat tego projektu.

Wysoka Izbo!

RzeczywiÅ›cie ten projekt, podobnie jak poprzedni, wychodzi naprzeciw palÄ…cej potrzebie realizacji orzeczeÅ„ TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego. MuszÄ™ wyrazić satysfakcjÄ™, że nasze wczorajsze prace na posiedzeniu poÅ‚Ä…czonych Wysokich Komisji zakoÅ„czyÅ‚y siÄ™ sukcesem. Efektem tej pracy jest wÅ‚aÅ›nie przedÅ‚ożony Wysokiej Izbie projekt. ZostaÅ‚y wyeliminowane pewne bÅ‚Ä™dy logiczne, które powodowaÅ‚yby, że osoba przybrana funkcjonariuszowi do pomocy byÅ‚aby traktowana inaczej, co do zakresu penalizacji jej zniewagi, niż sam funkcjonariusz. Bo gdybyÅ›my na koÅ„cu umieÅ›cili to sformuÅ‚owanie, okreÅ›lenie tej osoby przybranej do pomocy, to by siÄ™ okazaÅ‚o, że znamiona modalne "podczas i w zwiÄ…zku z peÅ‚nieniem czynnoÅ›ci sÅ‚użbowych" nie dotyczÄ… tej osoby. Minister sprawiedliwoÅ›ci miaÅ‚ pewne wÄ…tpliwoÅ›ci co do tego, czy rzeczywiÅ›cie musimy tak daleko ograniczać zakres penalizacji, żeby tam wprowadzać koniunkcjÄ™ "podczas i w zwiÄ…zku". Co do tego mieliÅ›my wÄ…tpliwoÅ›ci, przyznajÄ™ to, jednak po dyskusji, po twórczej pracy Wysokich Komisji nie bÄ™dziemy tutaj walczyć o wprowadzenie spójnika "lub". ChcÄ™ tylko zwrócić uwagÄ™ na to, że konsekwencje sÄ… takie: jeżeli funkcjonariusz publiczny bÄ™dzie w czasie swoich czynnoÅ›ci znieważany z powodów osobistych, niezwiÄ…zanych z prowadzonymi czynnoÅ›ciami - na przykÅ‚ad sÄ…siad, który go nie lubi, przeszkodzi mu w czynnoÅ›ciach i znieważy go - to tym przepisem nie bÄ™dzie objÄ™ty i nie bÄ™dzie uruchamiane Å›ciganie z oskarżenia publicznego. To oczywiÅ›cie nie znaczy, że nie bÄ™dzie żadnej możliwoÅ›ci ochrony karnej, ale bÄ™dzie ona tylko w trybie oskarżenia prywatnego. Funkcjonariusz może wtedy na podstawie art. 216 kodeksu karnego zÅ‚ożyć prywatny akt oskarżenia. ChciaÅ‚em tylko wyjaÅ›nić, że takie sÄ… konsekwencje tej zmiany, które nastÄ…piÅ‚y na posiedzeniu poÅ‚Ä…czonych komisji.

Bardzo dziękuję Wysokiej Izbie za uwagę.

Wicemarszałek
Zbigniew Romaszewski:

Dziękuję bardzo.

Zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu senatorowie mogÄ… zgÅ‚aszać z miejsca trwajÄ…ce nie dÅ‚użej niż minutÄ™ zapytania do obecnego na posiedzeniu przedstawiciela rzÄ…du zwiÄ…zane z omawianym punktem porzÄ…dku obrad.

Czy ktoÅ› z paÅ„stwa senatorów chce zadać takie pytanie?

ProszÄ™ bardzo, Panie Senatorze.

Pan senator Kieres.

Do spisu treści

Senator Leon Kieres:

Panie Ministrze, to samo zaniepokojenie, które pan wyraziÅ‚, zwiÄ…zane z tÄ… koniunkcjÄ…, również ja odczuwam. Uważam, że lepiej byÅ‚oby, gdyby byÅ‚ tu funktor "lub", tak zwana alternatywa zwykÅ‚a. Ten poglÄ…d, wydaje siÄ™, podziela także Ministerstwo SprawiedliwoÅ›ci. ChciaÅ‚bym pana zapytać: czy zrezygnowaliÅ›cie paÅ„stwo z promowania tej wÅ‚aÅ›nie koncepcji po to, żeby byÅ‚a szansa na przeprowadzenie tego projektu, czy również ze wzglÄ™dów merytorycznych?

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie SprawiedliwoÅ›ci Zbigniew Wrona: Może odpowiem z miejsca, jeżeli pan marszaÅ‚ek pozwoli.)

Wicemarszałek
Zbigniew Romaszewski:

Tak, bardzo proszÄ™.

Do spisu treści

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie SprawiedliwoÅ›ci Zbigniew Wrona:

Racje co do tego, czy istniejÄ… wystarczajÄ…ce przesÅ‚anki aksjologiczne i kryminalno-polityczne, żeby uruchamiać aparat Å›cigania paÅ„stwowy w sytuacji, gdy dojdzie do jakiejÅ› zniewagi na gruncie czysto osobistych zatargów czy czysto osobistej niechÄ™ci, sÄ… rzeczywiÅ›cie podzielone. MuszÄ™ przyznać, że przekonaÅ‚ mnie gÅ‚os pana senatora Piesiewicza, który podawaÅ‚ przykÅ‚ady ze swojej bogatej praktyki adwokackiej. MówiÅ‚ na przykÅ‚ad o sytuacji, w której policjant na dyżurze w komendzie jest znieważony przez byÅ‚Ä… żonÄ™, która na przykÅ‚ad zarzuca mu, że nie pÅ‚aci alimentów i w zwiÄ…zku z tym nazywa Å‚obuzem albo jakimÅ› innym jeszcze okreÅ›leniem siÄ™ posÅ‚uguje, którego może tutaj nie bÄ™dziemy podawać. W każdym razie możemy sobie wyobrazić, jak różne mogÄ… padać sÅ‚owa znieważajÄ…ce. RzeczywiÅ›cie zostaÅ‚em w tej dyskusji przekonany, w dużym stopniu, co nie oznacza, że nie mam zupeÅ‚nie wÄ…tpliwoÅ›ci, bo dla nas dobrem chronionym tym przepisem nie jest funkcjonariusz jako konkretna osoba fizyczna, tylko chodzi tu niezakłócone sprawowanie czynnoÅ›ci sÅ‚użbowych, czyli to porzÄ…dek publiczny jest tym dobrem chronionym. OczywiÅ›cie to dobro chronione jest naruszane w sytuacji, gdy zniewaga pada z powodów czysto osobistych, a nie jest zwiÄ…zana z czynnoÅ›ciÄ…, z treÅ›ciÄ… czynnoÅ›ci, którÄ… siÄ™ prowadzi. Jednak musimy sobie zdawać sprawÄ™, że sÄ… bardzo różne rodzaje tych czynnoÅ›ci.

PodpisaÅ‚em tydzieÅ„ temu pismo skierowane do pana przewodniczÄ…cego, postulujÄ…ce wÅ‚aÅ›nie tÄ™ alternatywÄ™, "lub", a nie "i". Bo miaÅ‚em przed oczyma takie sytuacje. Na przykÅ‚ad komornik dokonuje zajÄ™cia rzeczy i ktoÅ› mu w tym przeszkadza tylko dlatego, że jest na przykÅ‚ad jego osobistym wrogiem; czyjaÅ› byÅ‚a żona uniemożliwia prowadzenie czynnoÅ›ci na przykÅ‚ad policjantowi albo prokuratorowi, który przesÅ‚uchuje kogoÅ›... Takie sytuacje staÅ‚y mi przed oczami. Niemniej jednak trzeba sobie zdawać sprawÄ™, że pojÄ™cie peÅ‚nienia czynnoÅ›ci sÅ‚użbowych jest dość szerokie i obejmuje również takie sytuacje, kiedy policjant, nawet już po sÅ‚użbie, wyjmie legitymacjÄ™ sÅ‚użbowÄ…, powie "ja jestem policjantem" i przystÄ…pi do jakiejÅ› interwencji, bo na przykÅ‚ad bÄ™dzie naruszany porzÄ…dek publiczny. Jeżeli wtedy ktoÅ› go obrazi z powodów niezwiÄ…zanych z tym, co on robi, bo jeżeli bÄ™dzie to zwiÄ…zane z jego czynnoÅ›ciami sÅ‚użbowymi, to oczywiÅ›cie bÄ™dzie objÄ™te tym przepisem, ale jeÅ›li obrazi go z jakichÅ› innych powodów, to wtedy musi siÄ™ uruchamiać aparat Å›cigania i publiczne postÄ™powanie karne. ByÅ‚y wÄ…tpliwoÅ›ci co do takich sytuacji, dlatego też powiedziaÅ‚em, że nie bÄ™dziemy walczyć. OddajÄ™ decyzjÄ™ w tej sprawie - jest to na pewno problem - w rÄ™ce Wysokiej Izby. Ale chcÄ™ powiedzieć, że ten przepis, niezależnie od tego, czy tu bÄ™dzie koniunkcja "i", czy alternatywa "lub", czy w tym, czy w takim ksztaÅ‚cie, wyrażać bÄ™dzie jednak... Przepraszam, nie "lub", może być po prostu rezygnacja z tego znamienia "w zwiÄ…zku z czynnoÅ›ciami", czyli zostaÅ‚oby "podczas czynnoÅ›ci", niezależnie od tego, czy zniewaga jest wywoÅ‚ana tymi czynnoÅ›ciami i w zwiÄ…zku z tymi czynnoÅ›ciami pozostaje, czy też jest spowodowana jakimiÅ› osobistymi zatargami lub niechÄ™ciÄ…. Obie te wersje projektu realizujÄ… w peÅ‚ni wyrok TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego. I to jest dla nas rzeczywiÅ›cie rzecz bardzo, bardzo ważna. DziÄ™kujÄ™.

Wicemarszałek
Zbigniew Romaszewski:

Dziękuję bardzo.

Czy jeszcze ktoÅ› z paÅ„stwa ma jakieÅ› pytania? Nie ma.

Do spisu treści

Wobec tego otwieram dyskusjÄ™.

Do spisu treści

PozwolÄ™ sobie zabrać gÅ‚os w tej dyskusji.

Wysoki Senacie!

MuszÄ™ powiedzieć, że coraz bardziej... To znaczy, nigdy nie miaÅ‚em wÄ…tpliwoÅ›ci na ten temat, ale coraz bardziej w swoich poglÄ…dach zbliżam siÄ™ zarówno do pana profesora Kieresa, jak i do pana ministra. Niezwykle niepokoi mnie sytuacja, w której obniża siÄ™ rangÄ™ urzÄ™dników paÅ„stwowych, zmniejszajÄ…c ich ochronÄ™ i to, powiedziaÅ‚bym, w oparciu o jakieÅ› szczególne kazusy. Przypuszczam, że chodzi o jakÄ…Å› pyskówkÄ™ z policjantem na ulicy czy coÅ› takiego, że tak ta sprawa wyglÄ…da.

Wstawienie tutaj warunku, że zniewaga ma mieć miejsce "podczas i w zwiÄ…zku" jest zdecydowanie zawężajÄ…ce. Jest tak dalece zawężajÄ…ce, że w pewnych momentach czyni osobÄ™ funkcjonariusza caÅ‚kowicie bezbronnÄ…. A chodzi o bardzo różnych funkcjonariuszy. Wyobraźmy sobie na przykÅ‚ad sÄ™dziego, który ma do czynienia z przestÄ™pcami i skazaÅ‚ już tysiÄ…c najrozmaitszych oprychów, że jest na korytarzu Senatu obrzucany obelgami albo że dzieje siÄ™ to, kiedy jedzie autobusem lub kiedy jest w restauracji, w której tamci siÄ™ zdrowo napili. ProszÄ™ paÅ„stwa, sytuacja funkcjonariusza publicznego jest tego rodzaju, że on nie ma osobistych zwiÄ…zków tymi przestÄ™pcami. On po prostu wykonywaÅ‚ swoje obowiÄ…zki i w zwiÄ…zku z tym dochodziÅ‚o do konfliktu interesów. I to, proszÄ™ paÅ„stwa, dotyczy oczywiÅ›cie również posłów, to dotyczy również senatorów.

Przepraszam, ale ja naprawdÄ™ nie rozumiem czegoÅ› takiego, co ostatnio rzeczywiÅ›cie siÄ™ przebija: zniewaga jako sposób wyrażania poglÄ…dów. Ja siÄ™, proszÄ™ paÅ„stwa, z takim pomysÅ‚em na rozumienie wyrażania poglÄ…dów po prostu nie mogÄ™ zgodzić. Uważam, że czym innym jest wyrażanie poglÄ…dów, a czym innym sÄ… zniewagi. I uważam, że tak daleko idÄ…ce ograniczenie ochrony funkcjonariuszy, osób publicznych po prostu jest destrukcyjne, wrÄ™cz destrukcyjne, w stosunku do urzÄ™dów paÅ„stwowych, w stosunku do paÅ„stwa.

ProszÄ™ paÅ„stwa, Panie Ministrze, jednej rzeczy nie jestem tutaj pewien - mianowicie wyroku TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego. Czy wyrok TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego dopuszcza rozwiÄ…zanie przy pomocy spójnika "lub"? Obawiam siÄ™, że nie i nie wiem, czy możemy takÄ… poprawkÄ™ wprowadzić. W przeciwnym wypadku byÅ‚bym zdecydowanym zwolennikiem tego, żeby zapisać to tak: "podczas lub w zwiÄ…zku". A jeżeli już tak być nie może, to przynajmniej "w zwiÄ…zku", bo jest to podstawa wszystkich zniewag, jakie dotykajÄ… funkcjonariuszy publicznych.

Ja taką poprawkę jednak złożę. Dziękuję bardzo.

ProszÄ™ bardzo, Panie Ministrze.

Do spisu treści

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie SprawiedliwoÅ›ci Zbigniew Wrona:

Bardzo dziękuję, Panie Marszałku.

Problem polega wÅ‚aÅ›nie na tym, że TrybunaÅ‚ to "lub" zakwestionowaÅ‚. Dlatego podpisaÅ‚em pismo, w którym postuluje siÄ™ wykreÅ›lenie w ogóle tego fragmentu, czyli ochrona przysÅ‚ugiwaÅ‚aby w razie zniewagi podczas peÅ‚nienia czynnoÅ›ci sÅ‚użbowych, ale bez zwiÄ…zku itd., bo wÅ‚aÅ›nie to zakwestionowaÅ‚ TrybunaÅ‚. Przed chwilÄ… powiedziaÅ‚em, że obie te wersje, zarówno ta z tÄ… koniunkcjÄ… "i", jak i bez tego wyrażenia "w zwiÄ…zku", tylko z wyrażeniem "podczas", z wyÅ‚Ä…cznie wyrażeniem "podczas", sÄ… zgodne z orzeczeniem TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego. Ale niestety wersja z "lub" to jest wÅ‚aÅ›nie wersja tego przepisu, który byÅ‚ uznany przez TrybunaÅ‚ za niekonstytucyjny, a tym bardziej wersja, która by w ogóle rezygnowaÅ‚a z okreÅ›lenia "podczas" i koncentrowaÅ‚a siÄ™ wyÅ‚Ä…cznie na wyrażeniu "w zwiÄ…zku z czynnoÅ›ciami sÅ‚użbowymi". Obie te wersje, niestety, byÅ‚yby niezgodne z poglÄ…dami TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego wyrażonymi w tym wyroku.

Wicemarszałek
Zbigniew Romaszewski:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Andrzejewski zgÅ‚osiÅ‚ jeszcze chęć wziÄ™cia udziaÅ‚u w dyskusji.

Do spisu treści

Senator Piotr Andrzejewski:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

AnalizujÄ…c orzeczenie TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego w niniejszej sprawie, trzeba zadać sobie pytanie, jaki byÅ‚ cel tego orzeczenia i co byÅ‚o przedmiotem krytycznej oceny TrybunaÅ‚u. Czy chodziÅ‚o o funkcjonariusza i ochronÄ™ funkcjonariusza, czy chodziÅ‚o o naruszenie peÅ‚nionych przez niego funkcji i zaatakowanie imperium paÅ„stwa w zakresie, w którym reprezentuje je funkcjonariusz?

Ja jako praktyk sÄ…dowy znam przypadek, że sÄ™dzia wydaÅ‚a wyrok - na sprawie wszyscy patrzyli pokornie - wobec gangu przestÄ™pczego, a przed domem zostaÅ‚a ostro zaatakowana. To jest jednak przypadek, kiedy ta jej funkcja jest poddana pressingowi kryminalnemu. Nie osoba, ale funkcja. I znam inne przypadki: że sÄ™dzia jest atakowany na przykÅ‚ad przez brata przyjaciela, albo jest w nieformalnym zwiÄ…zku seksualnym i z tej racji na sali sÄ…dowej jest atakowany - dajÄ™ takie dwa przykÅ‚ady. Ten drugi przypadek nie może doznawać ochrony z tego przepisu i tego dotyczyÅ‚y sens i cel orzeczenia TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego. Ale jeÅ›li chodzi o ten pierwszy mój przypadek - nie wylewajmy dziecka z kÄ…pielÄ… - to jest tu zupeÅ‚nie inny charakter ochrony osoby, ale nie tyle osoby, ile peÅ‚nionych przez tÄ™ osobÄ™ funkcji, które sÄ… zagrożone w wyniku ataku na osobÄ™.

Wydaje mi siÄ™, że nie możemy funkcjonariuszy pozbawiać szczególnej ochrony w ramach wykonywania przez nich imperium paÅ„stwa i obowiÄ…zków, zwÅ‚aszcza funkcjonariuszy paÅ„stwowych, że jest to osÅ‚abienie paÅ„stwa i osÅ‚abienie jego funkcji, reprezentowanych przez te osoby. StÄ…d uważam, że temu przepisowi, nie uchybiajÄ…c temu podwójnemu charakterowi orzeczenia TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego, zostawiajÄ…c to w wypadku tego drugiego przykÅ‚adu przeze mnie danego, a zatrzymujÄ…c ochronÄ™ w pierwszym przypadku... ProponujÄ™, żeby napisać - to nieważne kiedy, ważne, że jest atakowana funkcja - że kto znieważa funkcjonariusza publicznego w zwiÄ…zku z peÅ‚nieniem obowiÄ…zków sÅ‚użbowych albo osobÄ™ do pomocy mu przybranÄ…, z racji peÅ‚nionych przez niego funkcji... Dolus directus coloratus, to nie jest zwykÅ‚a zniewaga, to jest zniewaga z racji peÅ‚nionych funkcji. I dlaczego to musi być? Jest to dodatkowa przesÅ‚anka karalnoÅ›ci, dolus directus coloratus, czyn, który popeÅ‚nia siÄ™ z winy umyÅ›lnej, ale z przesÅ‚anek godzÄ…cych w funkcjÄ™ paÅ„stwowÄ… i w imperium peÅ‚nione przez tÄ™ osobÄ™.

Składam taką poprawkę. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek
Zbigniew Romaszewski:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoÅ› z paÅ„stwa chciaÅ‚by jeszcze zabrać gÅ‚os w dyskusji? Nie widzÄ™ chÄ™tnych.

(Senator Leon Kieres: Jest chętny.)

Proszę bardzo, Panie Senatorze. Przepraszam, nie zauważyłem.

Do spisu treści

Senator Bohdan Paszkowski:

Ja odnoszÄ…c siÄ™ jako sprawozdawca do zÅ‚ożonych wniosków, chciaÅ‚bym podkreÅ›lić jedno. Bo rzeczywiÅ›cie na tym posiedzeniu poÅ‚Ä…czonych komisji podczas dyskusji nacisk bardziej kÅ‚adziono na to, żeby funkcjonariusza chronić w zwiÄ…zku z peÅ‚nionÄ… funkcjÄ…, niż żeby go chronić podczas peÅ‚nienia obowiÄ…zków. Niemniej wywoÅ‚aliÅ›my tÄ™ szerszÄ… dyskusjÄ™ w zakresie inicjatywy senackiej odnoÅ›nie do realizacji wyroków TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego. Stanęło na tym, że jednak idziemy w kierunku odwrotnym, niż to okreÅ›liÅ‚ TrybunaÅ‚ Konstytucyjny.

Ja jeszcze raz chciaÅ‚bym odczytać tÄ™ sentencjÄ™ wyroku TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego, który orzekÅ‚, że art. 226 §1 kodeksu karnego w zakresie, w jakim penalizuje znieważanie funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej dokonane niepublicznie lub dokonane publicznie, lecz nie podczas peÅ‚nienia czynnoÅ›ci sÅ‚użbowych, jest niezgodne z art. 51 ust. 1, w zwiÄ…zku z art. 31 ust. 3, Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

I o ile można siÄ™ zastanawiać, czy konieczna jest ta koniunkcja, że musi być i "podczas", i "w zwiÄ…zku"... Ta propozycja, która zostaÅ‚a przedstawiona, no, jest takÄ… propozycjÄ…, powiedziaÅ‚bym, trochÄ™ może ostrożnÄ…, niemniej jak siÄ™ przeczyta caÅ‚e uzasadnienie tego wyroku TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego, to widać, że tam szczególny nacisk jest poÅ‚ożony na zwalczanie takiej tendencji, że funkcjonariusz publiczny jest chroniony w zwiÄ…zku z peÅ‚nieniem swoich funkcji. Tam jest to bardzo mocno wyakcentowane jako odrÄ™bna przesÅ‚anka tej szczególnej ochrony. Bo TrybunaÅ‚ Konstytucyjny nie kwestionuje, powiedzmy, potrzeby ochrony, ale zakwestionowaÅ‚ zakres tej ochrony okreÅ›lony w art. 226 §1.

I w zwiÄ…zku z tym, biorÄ…c pod uwagÄ™ te okolicznoÅ›ci, ja poddajÄ™ jednak pod rozwagÄ™ to, czy takie modelowanie tego przepisu nie spowoduje tego, że Senat bÄ™dzie narażony na zarzut, że nie w peÅ‚ni wykonaÅ‚ wyrok TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego lub też nieco przedobrzyÅ‚ w tym zakresie.

I na jeszcze jedno chciaÅ‚bym zwrócić uwagÄ™. My w zasadzie, redagujÄ…c ten przepis, wracamy do ochrony funkcjonariusza publicznego, jaka obowiÄ…zywaÅ‚a w kodeksie karnym z 1969 r. Tam byÅ‚a podoba konstrukcja, a mianowicie z "podczas" i "w zwiÄ…zku". OczywiÅ›cie można powiedzieć, że dawniej trochÄ™ inaczej traktowano funkcjonariusza publicznego, co też jest prawdÄ…, no ale życie idzie do przodu i rzeczywiÅ›cie ta ochrona czy brak ochrony, czy też, powiedzmy, liberalizacja przepisów czy też rozumienia ochrony funkcjonariusza publicznego - to wszystko ma odzwierciedlenie, zresztÄ… akcentowane w uzasadnieniu wyroku TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego, i w prawie europejskim, i w różnego rodzaju precedensowych w tym zakresie wyrokach Europejskiego TrybunaÅ‚u SprawiedliwoÅ›ci. Tak że mimo wszystko jest taki duch liberalizacji, choć zmierzajÄ…cy w kierunku zawężenia tej ochrony. Faktem jest, że to, co Ministerstwo SprawiedliwoÅ›ci proponuje w tym swoim pierwotnym zapisie, jakby nawiÄ…zuje do brzmienia odnoszÄ…cego siÄ™ do funkcjonariusza publicznego artykuÅ‚u z kodeksu karnego z 1932 r. To jest fakt. No, ale trudno bÄ™dzie teraz uzasadniać, że chcemy wprowadzać wiÄ™kszÄ… ochronÄ™ funkcjonariusza publicznego, niż to byÅ‚o w tymże peerelowskim kodeksie karnym. I na to też zwracam uwagÄ™, biorÄ…c te wszystkie okolicznoÅ›ci pod uwagÄ™. DziÄ™kujÄ™.

Wicemarszałek
Zbigniew Romaszewski:

Proszę bardzo, pan senator Andrzejewski ma jeszcze prawo do pięciominutowej wypowiedzi.

Do spisu treści

Senator Piotr Andrzejewski:

DziÄ™kujÄ™, Panie Senatorze. W dużej części mnie pan przekonaÅ‚, dlatego dokonam pewnej modyfikacji. PragnÄ™ tylko... Zaraz powiem jakiej. My skreÅ›liliÅ›my te "podczas i", ale zamierzam, przekonany przez pana, chronić tylko wtedy, kiedy jest to zniewaga funkcji, funkcjonariusza w zwiÄ…zku z funkcjÄ… i tylko publiczna. I to jest jeszcze jedna modyfikacja. Jeżeli można, to zaraz to dopiszÄ™.

Na poczÄ…tek chciaÅ‚bym powiedzieć, że Senat swój rozum posiada, aczkolwiek starożytni mówili: senatori boni viri, senatus mala bestia, ale ja myÅ›lÄ™, że i senatus jest bona bestia.

Jaki charakter ma orzeczenie? Od jakiegoÅ› czasu obserwujemy tu jakieÅ› nieporozumienie co do charakteru orzeczeÅ„ TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego. Ono ma tylko i wyÅ‚Ä…cznie charakter negatoryjny, negatywny, nie przesÄ…dza, bo w przeciwnym razie naruszaÅ‚oby konstytucyjnÄ… zasadÄ™, zgodnie z którÄ… wÅ‚adzÄ… ustawodawczÄ… jesteÅ›my my, a nie TrybunaÅ‚. SÄ…d nie ma uprawnieÅ„ legislacyjnych, nie ma nawet prawa projektowania legislacji, ma tylko funkcje negatoryjne, taki wyrażam poglÄ…d i konsultujÄ™ go z sÄ™dziami TrybunaÅ‚u, którzy to potwierdzajÄ…. W zwiÄ…zku z tym zaatakowanie tego przez TrybunaÅ‚ w tym aspekcie, którego staraÅ‚em siÄ™ dać przykÅ‚ad, jest zasadne. Funkcjonariusz, posÅ‚ugujÄ…c siÄ™ peÅ‚nionÄ… funkcjÄ…, nie może na mocy tego przepisu chronić swojej osoby, on swojÄ… osobÄ… musi chronić funkcjÄ™. Jeżeli ta osoba zostaje zaatakowana w zwiÄ…zku z funkcjÄ… i jeżeli dzieje siÄ™ to w cztery oczy, to tak, rzeczywiÅ›cie jest to problem, ale jeżeli zostaje to upublicznione i niebezpieczeÅ„stwo tego ataku na funkcjÄ™ osÅ‚abia w ogóle charakter autorytetu funkcji i jej skuteczność, to wtedy ochrona musi być zwiÄ™kszona. Dlatego przy skreÅ›leniu słów "podczas i" trzeba dodać jeszcze sÅ‚owo "publicznie" - nie mam wiele czasu, dlatego dokonam tego w ramach tych piÄ™ciu minut - tak, przed sÅ‚owem "funkcjonariusza".

Teraz odniosÄ™ siÄ™ do tego peerelowskiego kodeksu. Niekiedy w naszej transformacji dokonywaliÅ›my, przykro mi to powiedzieć, posunięć, które przekreÅ›lajÄ… nie tyle kodeks i rozstrzygniÄ™cia z okresu PRL, ile to, czego PRL nie zdoÅ‚aÅ‚ wykreÅ›lić z okresu II Rzeczypospolitej. Kodeks z 1969 r. w wielu rozwiÄ…zaniach, jeżeli chodzi o swojÄ… precyzjÄ™ i punkt odniesienia, bardziej mi odpowiada niż kodeks dzisiaj obowiÄ…zujÄ…cy. Chodzi o jego strukturÄ™, o te miejsca, gdzie jest oparty na kodeksie z 1932 r. i recypuje tamte konstrukcje Makarczyka i Makowskiego. ByÅ‚ to konstrukcyjnie jeden z najlepszych kodeksów, jaki ma prawo kontynentalne.

(Senator Leon Kieres: Makarewicza.)

Przepraszam, Makarewicza i Makowskiego.

W zwiÄ…zku z tym, patrzmy na treść, a nie tylko na czasokres. Czy kodeks z 1969 r. to jest rzeczywiÅ›cie twór komunistyczny? Nie. Tak samo kodeks handlowy. Czy recypujemy jakieÅ› prawo tylko z poprzedniego okresu? Nie. Senat - koÅ„czÄ™ już, to jest memento - podjÄ…Å‚ kiedyÅ› uchwaÅ‚Ä™ o przywróceniu ciÄ…gÅ‚oÅ›ci miÄ™dzy II i III RzeczÄ…pospolitÄ…. Szukajmy w kodeksie Makarewicza i Makowskiego punktu wyjÅ›cia. Jeżeli znajdziemy ten punkt iunctim, to radzÄ™ siÄ™ gÅ‚Ä™boko zastanowić, czy nie można go dzisiaj przywrócić, oczywiÅ›cie w nowym ksztaÅ‚cie.

MyÅ›lÄ™, że tÄ… poprawkÄ… czynimy zadość także temu, o co chodziÅ‚o TrybunaÅ‚owi Konstytucyjnemu, który nie powiedziaÅ‚, jak mamy to rozstrzygnąć, tylko powiedziaÅ‚, czego nie możemy zrobić. W ten sposób unikniemy tej patologii, którÄ… skrytykowaÅ‚ TrybunaÅ‚ Konstytucyjny. Dlatego zachÄ™cam do nadania zapisowi takiej treÅ›ci. JednoczeÅ›nie przepraszam bardzo, że dosyć późno wÅ‚Ä…czyÅ‚em siÄ™ do tej dyskusji. DziÄ™kujÄ™.

(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Krystyna Bochenek)

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Bardzo dziękuję, Panie Senatorze. Dziękuję serdecznie.

Zapraszam pana senatora Piotra Zientarskiego.

Do spisu treści

Senator Piotr Zientarski:

Pani Marszałek! Wysoki Senacie!

Ja zabieram gÅ‚os wÅ‚aÅ›ciwie sprowokowany treÅ›ciÄ… dyskusji, miÄ™dzy innymi wypowiedziami pana senatora Andrzejewskiego. Absolutnie zgadzam siÄ™ z panem senatorem, jeÅ›li chodzi o ocenÄ™ kodeksu z 1969 r., nie dlatego, że mam jakiÅ› sentyment, bo na tym kodeksie zostaÅ‚em wyksztaÅ‚cony i na tym kodeksie wÅ‚aÅ›ciwie lwiÄ… część swojej praktyki, mogÄ™ powiedzieć, prowadziÅ‚em, przetrwaÅ‚em, speÅ‚niaÅ‚em siÄ™ zawodowo, ale dlatego wÅ‚aÅ›nie, że to jest powrót. Przecież treść tego przepisu wÅ‚aÅ›ciwie oddaje istotÄ™ rozstrzygniÄ™cia, sformuÅ‚owania z kodeksu z 1969 r. MyÅ›lÄ™, że propozycja pana senatora wprowadzenia tu charakteru publicznego zawÄ™zi tÄ™ ochronÄ™.

(Senator Piotr Andrzejewski: ZawÄ™zi, oczywiÅ›cie, o to chodzi.)

ZawÄ™zi tÄ™ ochronÄ™, a z tego, co rozumiem, intencjÄ… chociażby ministra sprawiedliwoÅ›ci, gdy zastanawiano siÄ™ nad "lub", byÅ‚o niejako rozszerzenie. Jest absolutna zgoda co do tego, że chodzi o ochronÄ™ funkcjonariusza i jego funkcji, funkcjonariusza w zwiÄ…zku z funkcjÄ…. W tej sytuacji wystarczy koniunkcja, "podczas", czyli w momencie wykonywania funkcji, ale on może wykonywać tÄ™ funkcjÄ™, czyli uzyskiwać ochronÄ™, zarówno w dziaÅ‚aniach publicznych, jak i niepublicznych. ZadajÄ™ pytanie, dlaczego mamy to ograniczać tylko do dziaÅ‚ania publicznego. Przecież funkcjonariusz może również dziaÅ‚ać niepublicznie i wtedy też uzyska ochronÄ™ na podstawie tego przepisu. Dlatego ja bym powiedziaÅ‚, że aprobujÄ™ takie sformuÅ‚owanie, jakie proponuje komisja. DziÄ™kujÄ™ bardzo.

Do spisu treści

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Bardzo dziękuję, Panie Senatorze.

Nikt wiÄ™cej z paÅ„stwa senatorów nie zapisaÅ‚ siÄ™ do gÅ‚osu.

InformujÄ™, że w dyskusji wniosek o charakterze legislacyjnym na piÅ›mie zÅ‚ożyÅ‚ pan senator Andrzejewski.

Zamykam dyskusjÄ™.

Przypominam, że zgodnie z art. 81 ust. 3 w zwiÄ…zku z art. 85f Regulaminu Senatu drugie czytanie koÅ„czy siÄ™ skierowaniem projektu do komisji w celu ustosunkowania siÄ™ do zgÅ‚oszonych w toku dyskusji wniosków.

Stwierdzam, że Senat skierowaÅ‚ projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny do Komisji Ustawodawczej oraz do Komisji Praw CzÅ‚owieka i PraworzÄ…dnoÅ›ci.

Przechodzimy do omówienia następnego punktu.

Do spisu treści

PrzystÄ™pujemy do rozpatrzenia punktu dwudziestego pierwszego porzÄ…dku obrad: drugie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o Policji oraz niektórych innych ustaw.

Przypominam, że jest to projekt ustawy wykonujący orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego.

MarszaÅ‚ek Senatu 18 grudnia zgodnie z art. 85a ust. 1 Regulaminu Senatu skierowaÅ‚ orzeczenie TrybunaÅ‚u do Komisji Ustawodawczej. Komisja po rozpatrzeniu sprawy zÅ‚ożyÅ‚a do marszaÅ‚ka Senatu wniosek o podjÄ™cie inicjatywy ustawodawczej wraz z projektem ustawy. Jest to zawarte w druku nr 47.

InformujÄ™ paÅ„stwa, że marszaÅ‚ek Senatu 16 stycznia zgodnie z art. 79 ust. 1 w zwiÄ…zku z art. 85f Regulaminu Senatu skierowaÅ‚ projekt do rozpatrzenia w pierwszym czytaniu do Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Praw CzÅ‚owieka i PraworzÄ…dnoÅ›ci.

Pierwsze czytanie projektu ustawy zostaÅ‚o przeprowadzone na wspólnym posiedzeniu komisji 5 lutego 2008 r. Komisje po rozpatrzeniu projektu ustawy przygotowaÅ‚y wspólne sprawozdanie w tej sprawie. Jest ono zawarte w druku nr 47S.

Przypominam też, że zgodnie z art. 81 ust. 1 w zwiÄ…zku z art. 85f Regulaminu Senatu drugie czytanie projektu ustawy obejmuje przedstawienie Senatowi sprawozdania komisji o projekcie ustawy oraz przeprowadzenie dyskusji i zgÅ‚aszanie wniosków.

ProszÄ™ sprawozdawcÄ™ Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Praw CzÅ‚owieka i PraworzÄ…dnoÅ›ci, paniÄ… senator GrażynÄ™ Sztark o zabranie gÅ‚osu i przedstawienie wspólnego sprawozdania obu komisji o projekcie ustawy.

Do spisu treści

Senator Grażyna Sztark:

Pani MarszaÅ‚ek! Panie i Panowie Senatorowie! Szanowni PaÅ„stwo!

Projektowana ustawa stanowi wykonanie obowiÄ…zku dostosowania systemu prawa do wyroku TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego z dnia 19 marca 2007 r., sygnatura akt K47/05, stwierdzajÄ…cego niezgodność z konstytucjÄ… art. 136 ust. 2 zdanie pierwsze ustawy z dnia 12 października 1990 r. o Straży Granicznej, art. 135f ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji i art. 70 ust. 1 ustawy z dnia 24 lipca 1999 r. o SÅ‚użbie Celnej.

Zaskarżone do TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego przepisy dotyczyÅ‚y reprezentowania funkcjonariuszy Straży Granicznej, Policji oraz SÅ‚użby Celnej w postÄ™powaniach dyscyplinarnych przez podmioty wystÄ™pujÄ…ce w roli ich obroÅ„ców.

Zgodnie z treÅ›ciÄ… art. 136a ust. 2 ustawy o Straży Granicznej obroÅ„cÄ… w postÄ™powaniu dyscyplinarnym może być wyÅ‚Ä…cznie wskazany przez obwinionego funkcjonariusz Straży Granicznej. W art. 135f ust. 1 pkt 4 ustawy o Policji zawarta zostaÅ‚a podobna regulacja - obwinionemu pozostawiono jedynie prawo do ustanowienia obroÅ„cy za jego zgodÄ… spoÅ›ród policjantów. Z kolei na podstawie art. 70 ust. 1 ustawy o SÅ‚użbie Celnej obwiniony ma prawo korzystania z pomocy obroÅ„cy wybranego przez siebie spoÅ›ród funkcjonariuszy celnych. IstotÄ… wymienionych regulacji byÅ‚o ograniczenie krÄ™gu podmiotów, spoÅ›ród których obwiniony w postÄ™powaniu dyscyplinarnym miaÅ‚ prawo wybrać obroÅ„cÄ™, wyÅ‚Ä…cznie do funkcjonariuszy danej sÅ‚użby.

Skarżący te przepisy rzecznik praw obywatelskich wyraziÅ‚ przypuszczenie, że odebranie funkcjonariuszom uprawnienia do ustanowienia obroÅ„cÄ… w postÄ™powaniu dyscyplinarnym adwokata czy radcy prawnego uniemożliwiaÅ‚oby realizowanie istotnego elementu prawa do obrony zagwarantowanego każdemu w art. 42 ust. 2 konstytucji. Konstytucja okreÅ›la podstawowe zasady odpowiedzialnoÅ›ci karnej, w tym prawo do obrony. Zgodnie z art. 42 ust. 2 każdy, przeciwko komu prowadzone jest postÄ™powanie karne, ma prawo do obrony we wszystkich stadiach postÄ™powania, w szczególnoÅ›ci może on wybrać obroÅ„cÄ™ lub na zasadach okreÅ›lonych w ustawie korzystać z obroÅ„cy z urzÄ™du.

PrzytoczÄ™ w tym miejscu wywód TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego. Konstytucyjne prawo do obrony należy rozumieć szeroko, jest ono bowiem nie tylko fundamentalnÄ… zasadÄ… procesu karnego, ale też elementarnym standardem demokratycznego paÅ„stwa prawnego. Prawo to przysÅ‚uguje każdemu od chwili wszczÄ™cia przeciwko niemu postÄ™powania karnego, w praktyce od chwili przedstawienia zarzutu, aż do wydania prawomocnego wyroku, obejmuje również etap postÄ™powania wykonawczego. Prawo do obrony w procesie karnym ma wymiar materialny i formalny. Obrona materialna to możność bronienia przez oskarżonego jego interesów osobiÅ›cie, na przykÅ‚ad możność odmowy skÅ‚adania wyjaÅ›nieÅ„, prawo wglÄ…du do akt i skÅ‚adania wniosków dowodowych. Obrona formalna to prawo do korzystania z pomocy obroÅ„cy z wyboru lub z urzÄ™du. ObroÅ„ca jest peÅ‚nomocnikiem oskarżonego, jego procesowym przedstawicielem, a jego głównym zadaniem jest ochrona oskarżonego w taki sposób, by cel procesu karnego osiÄ…gniÄ™ty zostaÅ‚ z zagwarantowaniem prawa do obrony. Charakter dziaÅ‚aÅ„ obroÅ„cy determinowany jest interesem prawnym oskarżonego, dla którego ochrony przepisy procedury karnej przewidujÄ… szereg koniecznych uprawnieÅ„. To z wyroku TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego z 17 lutego 2004 r.

Zakwestionowane przepisy ustaw o Straży Granicznej, Policji i SÅ‚użbie Celnej przyznajÄ… obwinionym w postÄ™powaniu dyscyplinarnym prawo do wyboru obroÅ„cy, jednoczeÅ›nie jednak ograniczajÄ… możliwość wyboru wyÅ‚Ä…cznie do funkcjonariuszy danej sÅ‚użby. W opinii TrybunaÅ‚u taka regulacja budzi zastrzeżenia co do formalnego wymiaru prawa do obrony. Obrona powierzona funkcjonariuszowi Straży Granicznej, policjantowi lub funkcjonariuszowi SÅ‚użby Celnej, nawet przy doÅ‚ożeniu przez nich najwyższej starannoÅ›ci, nie gwarantuje należytego poziomu obrony obwinionego, który to poziom w wiÄ™kszym stopniu zapewnić może zawodowy prawnik. Ponadto czynnoÅ›ci zwiÄ…zane z obronÄ… funkcjonariusz wykonuje obok swoich obowiÄ…zków podstawowych, wynikajÄ…cych z charakteru sÅ‚użby, nie przestajÄ…c być jednoczeÅ›nie funkcjonariuszem usytuowanym w okreÅ›lonej strukturze, w warunkach podlegÅ‚oÅ›ci sÅ‚użbowej, majÄ…cym naturalne dla każdego aspiracje zawodowe. Nieprofesjonalny peÅ‚nomocnik nie bÄ™dzie w stanie zapewnić należytej obrony chociażby dlatego, że z ewentualnym przeÅ‚ożonym dyscyplinarnym Å‚Ä…czy go stosunek podlegÅ‚oÅ›ci sÅ‚użbowej.

Zdaniem TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego, rozwiÄ…zaÅ„ przyjÄ™tych w zaskarżonych przepisach nie można bronić, powoÅ‚ujÄ…c siÄ™ na specyfikÄ™ tak zwanych sÅ‚użb mundurowych. W przypadku tych sÅ‚użb, tak jak w innych przypadkach, ograniczenie praw jednostki musi mieć odpowiednie uzasadnienie, innymi sÅ‚owy musi być proporcjonalne.

TrybunaÅ‚ Konstytucyjny wskazaÅ‚ na fakt, że w aktualnym stanie prawnym niektóre ustawy pragmatyczne przewidujÄ… możliwość ustanawiania peÅ‚nomocnikiem adwokata lub radcÄ™ prawnego. TytuÅ‚em przykÅ‚adu można wymienić art. 123 ust. 4 ustawy z dnia 16 marca 2001 r. o Biurze Ochrony RzÄ…du i w sprawie regulaminu dyscyplinarnego funkcjonariuszy SÅ‚użby WiÄ™ziennej, to jest "Dziennik Ustaw" nr 135, pozycja 634 ze zmianami.

MajÄ…c na uwadze konieczność wykonania wyroku TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego, proponuje siÄ™, aby w zakwestionowanych przez TrybunaÅ‚ przepisach poszerzyć krÄ…g osób, spoÅ›ród których obwiniony w postÄ™powaniu dyscyplinarnym może wybrać obroÅ„cÄ™.

W projekcie zamieszczony zostaÅ‚ przepis przejÅ›ciowy, to jest art. 4, przesÄ…dzajÄ…cy stosowanie ustawy również do spraw, które w momencie wejÅ›cia w Å¼ycie ustawy byÅ‚y w toku - zasada bezpoÅ›redniego dziaÅ‚ania prawa nowego.

DziÄ™kujÄ…c za uwagÄ™, w imieniu poÅ‚Ä…czonych Komisji Praw CzÅ‚owieka i PraworzÄ…dnoÅ›ci oraz Komisji Ustawodawczej wnoszÄ™ o przyjÄ™cie projektu ustawy bez poprawek.

ProszÄ™ paÅ„stwa, uprzedzajÄ…c dyskusjÄ™, powiem, że wczoraj na posiedzeniu poÅ‚Ä…czonych komisji odbyÅ‚a siÄ™ burzliwa dyskusja na temat braku w tym uregulowaniu prawnym funkcjonariuszy straży pożarnej. Jest to po wyjaÅ›nieniach Biura Legislacyjnego. PrzyjÄ™liÅ›my do wiadomoÅ›ci fakt, że po prostu TrybunaÅ‚ Konstytucyjny opieraÅ‚ siÄ™ na poprzednich uwarunkowaniach prawnych, a w zwiÄ…zku z tym najprawdopodobniej omyÅ‚kowo zabrakÅ‚o tego zapisu. WÅ‚aÅ›nie po tej burzliwej dyskusji obie komisje zdecydowaÅ‚y, żeby jednak przyjąć ten wyrok w takiej formule. OdniosÅ‚y siÄ™ również do wyjaÅ›nienia poprzedniego sprawozdawcy, aby już nie utrudniać wprowadzenia przepisów wynikajÄ…cych z wyroku TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego, obecnego na bazie dotychczasowych przepisów, wznawiajÄ…c czy też uruchamiajÄ…c proces legislacyjny poprzez wpisanie funkcjonariuszy straży pożarnej, tylko ograniczyć prace do wykonania wyroku TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego. W zwiÄ…zku z tym w dniu dzisiejszym w imieniu komisji zwróciÅ‚am siÄ™ do pana KapeliÅ„skiego, dyrektora Biura Legislacyjnego, z proÅ›bÄ… o dokonanie kwerendy ustaw, w których znajdujÄ… siÄ™ przepisy dotyczÄ…ce postÄ™powania dyscyplinarnego, pod kÄ…tem dostosowania przepisów do tej sentencji wyroku. Mam nadziejÄ™, że po prostu w najbliższej przyszÅ‚oÅ›ci bÄ™dzie to przedmiotem prac legislacyjnych. DziÄ™kujÄ™ bardzo za uwagÄ™.

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Dziękuję bardzo pani senator sprawozdawcy.

Zgodnie z art. 81 ust. 2, w zwiÄ…zku z art. 85f Regulaminu Senatu, paÅ„stwo senatorowie mogÄ… zgÅ‚aszać trwajÄ…ce nie dÅ‚użej niż minutÄ™ zapytania do sprawozdawcy komisji w zwiÄ…zku ze sprawozdaniem oraz do upoważnionego przedstawiciela wnioskodawców.

Przypominam, że Komisja Ustawodawcza upoważniła do jej reprezentowania panią senator Grażynę Sztark.

Czy ktoÅ› z paÅ„stwa senatorów ma pytania? DziÄ™kujÄ™ bardzo. Nie widzÄ™ zgÅ‚oszeÅ„.

Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu gÅ‚os może zabrać obecny na posiedzeniu przedstawiciel rzÄ…du.

Jest z nami pan minister Piotr StachaÅ„czyk, podsekretarz stanu. Czy pan minister chce zabrać gÅ‚os?

Do spisu treści

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie
Spraw WewnÄ™trznych i Administracji
Piotr Stachańczyk:

Pani Marszałek!

PragnÄ™ jedynie powiedzieć, że rzÄ…d w peÅ‚ni popiera przedÅ‚ożenie w brzmieniu przyjÄ™tym przez poÅ‚Ä…czone komisje. DziÄ™kujÄ™.

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Bardzo dziękuję.

Przypominam jednak, że paÅ„stwo senatorowie mogÄ… zadać panu ministrowi pytanie zwiÄ…zane z omawianym punktem porzÄ…dku obrad, mimo że dotÄ…d nie wystÄ…piÅ‚ on na trybunie.

Do spisu treści

Czy ktoÅ› z paÅ„stwa, paÅ„ i panów senatorów, wyraża takÄ… wolÄ™? Nikt. Otwieram dyskusjÄ™.

Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczÄ…cych czasu przemawiania senatorów w dyskusji i o koniecznoÅ›ci zapisywania siÄ™ do gÅ‚osu u senatora prowadzÄ…cego listÄ™ mówców.

Informuję, że składane do marszałka Senatu do czasu zamknięcia dyskusji podpisane wnioski legislacyjne mogą obejmować wyłącznie zmiany zmierzające do wykonania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego oraz ich niezbędne konsekwencje.

InformujÄ™, że na podstawie art. 54 ust. 4 pkt 2 Regulaminu Senatu marszaÅ‚ek Senatu nie podda pod gÅ‚osowanie wniosków wykraczajÄ…cych poza ten zakres.

Zapisał się do głosu pan senator Piotr Zientarski. Szukam, szukam... Widzę go nie na swoim miejscu. Zapraszam.

Do spisu treści

Senator Piotr Zientarski:

Pani Marszałek! Wysoki Senacie!

Na wstÄ™pie chcÄ™ podkreÅ›lić, że oczywiÅ›cie aprobujÄ™ tego rodzaju projekt. Uważam, że rzeczywiÅ›cie możliwość profesjonalnej obrony czy udzielenia peÅ‚nomocnictwa w postÄ™powaniach dyscyplinarnych w Policji i w Straży Granicznej powinna istnieć.

Zastanawiam siÄ™ tym bardziej, że już w innych ustawach, na przykÅ‚ad o ustroju sÄ…dów powszechnych, w postÄ™powaniu dyscyplinarnym obroÅ„cÄ…, którym niegdyÅ› mógÅ‚ być tylko sÄ™dzia, w tej chwili może być również adwokat, a peÅ‚nomocnikiem - adwokat bÄ…dź radca prawny. Zastanawiam siÄ™, czy w postÄ™powaniu dyscyplinarnym, gdzie w zasadzie stosuje siÄ™ zasady kodeksu postÄ™powania karnego, mamy do czynienia z obronÄ…. Czy dopuszczenie radcy prawnego nie jest sprzeczne z ustawÄ… o adwokaturze? MówiÄ™, akurat w u.s.p., z tego, co pamiÄ™tam - tu siÄ™ zastrzegam - w postÄ™powaniu dyscyplinarnym radca prawny nie jest przewidywany jako obroÅ„ca. Tak że zastanawiam siÄ™ gÅ‚oÅ›no, bo do tej pory w postÄ™powaniach karnych jako obroÅ„cy mogÄ… wystÄ™pować jedynie adwokaci.

Ale myÅ›lÄ™, że ten przepis jest nieco szerszy, jeÅ›li chodzi o możliwość jednak profesjonalnego reprezentowania w postÄ™powaniu w charakterze peÅ‚nomocnika bÄ…dź obroÅ„cy, tak że generalnie akceptuje tego rodzaju propozycjÄ™. DziÄ™kujÄ™ bardzo.

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Bardzo dziękuję, Panie Senatorze.

Czy ktoś jeszcze zgłosił się do głosu?

Bardzo serdecznie zapraszam pana senatora profesora Kieresa.

Do spisu treści

Senator Leon Kieres:

Pani Marszałek! Wysoka Izbo!

Pan senator i adwokat pozwoli, że teraz gÅ‚os w tej sprawie zabierze skromny radca prawny, chociaż nigdy w Å¼yciu nie praktykowaÅ‚. Ale pÅ‚acÄ™ skÅ‚adki od czasu wpisu po uzyskaniu habilitacji i jestem czÅ‚onkiem - że tak powiem: w stanie hibernacji - grupy radców prawnych.

Panie Mecenasie, wydaje mi siÄ™, że jeżeli funkcjonariusz może bronić kolegi, a adwokat tym bardziej, to pewnie radca prawny też powinien mieć tego rodzaju uprawnienie. To nie bÄ™dzie uchybiaÅ‚o... Nie mówiÄ™ o sobie, bo, jak powiedziaÅ‚em, na pewno już nie bÄ™dÄ™ praktykowaÅ‚, a wiÄ™c nie mam zamiaru upominać siÄ™ o swoje.

Na tym przykÅ‚adzie chciaÅ‚bym zwrócić uwagÄ™ na innÄ… kwestiÄ™: na pewne - tak mi siÄ™ wydaje - meandry w orzecznictwie TrybunaÅ‚u Konstytucyjnego. Przed chwilÄ… w pewnym stopniu spieraliÅ›my siÄ™ o wartoÅ›ci, które TrybunaÅ‚ Konstytucyjny podniósÅ‚, uzasadniajÄ…c niekonstytucyjność przepisu, w którym umożliwiano obronÄ™ funkcjonariusza publicznego nie tylko w zwiÄ…zku z peÅ‚nieniem przez niego funkcji, ale gdy jest poddawany nie tyle nieuzasadnionej krytyce, ile krytyce spenalizowanej, bo o tego rodzaju rzecz chodzi. Tu nie chodzi o wolność wypowiedzi, jak TrybunaÅ‚ Konstytucyjny stwierdziÅ‚ w uzasadnieniu wyroku dotyczÄ…cego funkcjonariuszy publicznych, ale chodzi o obelżywe wypowiedzi - powiedzmy sobie jÄ™zykiem kolokwialnym. Tam racjÄ…, którÄ… TrybunaÅ‚ Konstytucyjny wziÄ…Å‚ pod uwagÄ™, byÅ‚a wolność wypowiedzi. Jakoby ograniczaÅ‚a jÄ… wÅ‚aÅ›nie zakazana krytyka - mówiÄ™ bardzo skrótowo. Tutaj z kolei TrybunaÅ‚ stanÄ…Å‚ na gruncie obrony tego samego funkcjonariusza publicznego, mówiÄ…c: trzeba go bronić tak jak każdego innego obywatela tego paÅ„stwa, jeżeli każdemu z nas przysÅ‚uguje prawo do obrony. I to prawo do obrony powinno być realizowane nie tylko w sensie materialnym, a także formalnym przez korzystanie z pomocy prawnej. To prawo przysÅ‚uguje również funkcjonariuszowi publicznemu - celnikowi, policjantowi, strażnikowi granicznemu, a pewnie i strażakowi, i innym funkcjonariuszom.

Otóż, niezależnie od sporów prawniczych ja jako obywatel tego paÅ„stwa nie popieram tego stanowiska, nie jestem przekonany do jego wartoÅ›ci. Uważam, że funkcjonariusza publicznego trzeba bronić nie tylko formalnie, ale również materialnie, to znaczy przyznajÄ…c prawo do ochrony jego czci w zwiÄ…zku z tym, że jest wÅ‚aÅ›nie funkcjonariuszem publicznym. Nie bÄ™dÄ™ wracaÅ‚ do tamtej dyskusji, bo to by wykraczaÅ‚o poza uprawnienia, które przysÅ‚ugujÄ… mi w tej debacie, ale chciaÅ‚bym zwrócić paÅ„stwa uwagÄ™ na to, jak różnie można, w gruncie rzeczy, wbrew pozorom podobne sprawy interpretować w zależnoÅ›ci od tego, jakim racjom nadaje siÄ™ priorytet.

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Bardzo dziękuję.

InformujÄ™ paÅ„stwa, że w trakcie dyskusji nie zostaÅ‚ zÅ‚ożony wniosek przeciwny do wniosku przedstawionego przez komisjÄ™ w sprawozdaniu, a wiÄ™c teraz, zgodnie z art. 81 ust. 5, w zwiÄ…zku z art. 55f Regulaminu Senatu, Senat mógÅ‚by przystÄ…pić do trzeciego czytania projektu ustawy. To trzecie czytanie objęłoby jedynie gÅ‚osowanie nad przedstawionym projektem.

InformujÄ™, że gÅ‚osowanie to przeprowadzimy razem z gÅ‚osowaniami nad pozostaÅ‚ymi punktami porzÄ…dku obrad.

Do spisu treści

Zamykam dyskusjÄ™.

Do spisu treści

Szanowni PaÅ„stwo, przystÄ™pujemy do rozpatrzenia punktu dwudziestego drugiego porzÄ…dku obrad: drugie czytanie projektu uchwaÅ‚y w sprawie zmiany Regulaminu Senatu.

Przypominam, że projekt ten zostaÅ‚ wniesiony przez grupÄ™ senatorów i zawarty jest w druku nr 48. MarszaÅ‚ek Senatu otrzymaÅ‚ go 16 stycznia i zgodnie z art. 79 ust. 1, w zwiÄ…zku z art. 84 ust. 3 Regulaminu Senatu, skierowaÅ‚ do rozpatrzenia w pierwszym czytaniu do Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich.

Pierwsze czytanie projektu uchwaÅ‚y zostaÅ‚o przeprowadzone na wspólnym posiedzeniu komisji 5 lutego. Komisje po rozpatrzeniu projektu uchwaÅ‚y przygotowaÅ‚y wspólne sprawozdanie w tej sprawie. Sprawozdanie to zawarte jest w druku nr 48S.

Przypominam też, że zgodnie z art. 81 ust. 1, w zwiÄ…zku z art. 84c Regulaminu Senatu, drugie czytanie projektu uchwaÅ‚y w sprawie zmiany Regulaminu Senatu obejmuje przedstawienie Senatowi sprawozdania komisji o projekcie uchwaÅ‚y oraz przeprowadzenie dyskusji i zgÅ‚aszanie wniosków.

ProszÄ™ sprawozdawcÄ™ Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich, pana senatora Piotra Zientarskiego, o zabranie gÅ‚osu i przedstawienie wspólnego sprawozdania obu komisji o projekcie uchwaÅ‚y.

Do spisu treści

Senator Piotr Zientarski:

Pani Marszałek! Wysoki Senacie!

Mam zaszczyt w imieniu Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich przedstawić projekt uchwaÅ‚y w sprawie zmiany Regulaminu Senatu. Chodzi o skreÅ›lenie z Regulaminu Senatu art. 8 ust. 1 pkt 19a.

Treść przepisu, który chcemy wyeliminować, jest nastÄ™pujÄ…ca. Art. 8 mówi o prerogatywach, o uprawnieniach marszaÅ‚ka Senatu, a pkt 19a o tym, że marszaÅ‚ek Senatu powoÅ‚uje i odwoÅ‚uje zastÄ™pcÄ™ szefa Kancelarii Senatu po zasiÄ™gniÄ™ciu opinii szefa Kancelarii Senatu.

Ten przepis jest zbędny, ponieważ uznaliśmy, że funkcja zastępcy szefa Kancelarii Senatu nie jest niezbędna do właściwego funkcjonowania Senatu.

PragnÄ™ przypomnieć, że poprawka dodajÄ…ca funkcjÄ™ zastÄ™pcy szefa kancelarii zostaÅ‚a wprowadzona 9 listopada 2005 r., do tego momentu ta funkcja nie istniaÅ‚a w Regulaminie Senatu. Tak wiÄ™c jest to niejako powrót do poprzedniego brzmienia regulaminu. JeÅ›li chodzi o tÄ™ kwestiÄ™, uchwaÅ‚a zostaÅ‚a przyjÄ™ta jednogÅ‚oÅ›nie, jedna osoba wstrzymaÅ‚a siÄ™ od gÅ‚osu. DziÄ™kujÄ™ bardzo.

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Dziękuję panu senatorowi sprawozdawcy.

Proszę jeszcze zostać przez sekundę.

Czy ktoÅ› z paÅ„stwa, z paÅ„ i z panów senatorów, ma pytanie do pana senatora trwajÄ…ce nie dÅ‚użej niż minutÄ™?

Bardzo proszÄ™.

Do spisu treści

Senator Bohdan Paszkowski:

Mam nastÄ™pujÄ…ce pytanie: czy ta funkcja jest w tej chwili obsadzona? Jeżeli tak, to czy bÄ™dzie jakaÅ› propozycja dla osoby, która tÄ™ funkcjÄ™ w tej chwili peÅ‚ni?

Do spisu treści

Senator Piotr Zientarski:

Panie Senatorze, już odpowiadam. Z tego, co wiem, od 1 lutego tej funkcji nie ma. Po prostu jej nie ma.

Do spisu treści

Senator Bohdan Paszkowski:

Dlaczego?

(Senator Piotr Zientarski: To znaczy...)

Dlaczego nie ma osoby na tym stanowisku?

Do spisu treści

Senator Piotr Zientarski:

Osoby sprawujÄ…cej tÄ™ funkcjÄ™ nie ma, a sama funkcja jest jeszcze w regulaminie.

(Senator Bohdan Paszkowski: Czy mogę się jeszcze dopytać?)

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

ProszÄ™ bardzo.

Do spisu treści

Senator Bohdan Paszkowski:

A na skutek jakiej okolicznoÅ›ci tej osoby nie ma?

Do spisu treści

Senator Piotr Zientarski:

Na podstawie uprawnień marszałka Senatu.

Do spisu treści

Senator Bohdan Paszkowski:

Innymi sÅ‚owy, odwoÅ‚ano czÅ‚owieka, a teraz szuka siÄ™...

Do spisu treści

Senator Piotr Zientarski:

Nie, nie szuka siÄ™, tylko w tej chwili siÄ™ uważa, że po prostu ten przepis jest zupeÅ‚nie zbÄ™dny. A marszaÅ‚ek zawsze miaÅ‚ prawo powoÅ‚ywać i odwoÅ‚ywać.

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoÅ› z paÅ„stwa ma jeszcze pytanie?

(Senator Leon Kieres: Ja mam pytanie.)

Bardzo proszÄ™, pan senator Kieres.

Do spisu treści

Senator Leon Kieres:

Przepraszam, że tak czÄ™sto zabieram gÅ‚os, zapewniam jednak paniÄ… marszaÅ‚ek i paÅ„stwa, że nie chodzi mi o poprawienie statystyki.

RozmawiaÅ‚em kiedyÅ› z panem, Panie Senatorze, na temat naszego regulaminu. Ponawiam teraz, tym razem publicznie, moje pytanie: kiedy komisja rozpocznie prace nad fundamentalnymi zmianami w tym regulaminie? JeÅ›li chodzi o jego poprawianie, to skaczemy od problemu do problemu i trochÄ™ nam tutaj brak systemowego podejÅ›cia.

Do spisu treści

Senator Piotr Zientarski:

Już odpowiadam. WÅ‚aÅ›ciwie komisja już to przygotowuje i rzeczywiÅ›cie tych poprawek w regulaminie bÄ™dzie kilka. Chcemy to zaÅ‚atwić kompleksowo i myÅ›lÄ™, że bÄ™dzie to możliwe w ciÄ…gu dwóch miesiÄ™cy. Tak wiÄ™c propozycje zmian, i to wielu zmian, w regulaminie przedstawimy może nie na kolejnym posiedzeniu, ale tak już za dwa posiedzenia.

Do spisu treści

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Dziękuję bardzo.

Zamykam tę pulę pytań.

Ponieważ nikt wiÄ™cej z paÅ„stwa nie zgÅ‚asza chÄ™ci zapytania pana senatora, dziÄ™kujÄ™ bardzo.

Otwieram dyskusjÄ™.

Przypominam o wymogach regulaminowych... ZresztÄ… nie muszÄ™ o nich przypominać, ponieważ, jak widzÄ™, nikt z paÅ„stwa senatorów nie zapisaÅ‚ siÄ™ do gÅ‚osu.

Powiem też, że w dyskusji nie zostaÅ‚y zÅ‚ożone do protokoÅ‚u przemówienia ani wnioski o charakterze legislacyjnym.

Do spisu treści

Tak więc zamykam dyskusję.

Po raz kolejny informujÄ™, że nie zostaÅ‚y zÅ‚ożone wnioski. Nie zostaÅ‚ zÅ‚ożony wniosek przeciwny do przedstawionego przez komisjÄ™ w sprawozdaniu, tak wiÄ™c teraz, zgodnie z art. 81 ust. 5, w zwiÄ…zku z art. 84c Regulaminu Senatu, Senat mógÅ‚by przystÄ…pić do trzeciego czytania projektu uchwaÅ‚y. To czytanie objęłoby jedynie gÅ‚osowania nad przestawionym projektem.

InformujÄ™, że gÅ‚osowanie to przeprowadzimy razem z gÅ‚osowaniami nad pozostaÅ‚ymi punktami porzÄ…dku obrad.

Panie i Panowie Senatorowie!

InformujÄ™, że za chwilÄ™ ogÅ‚oszÄ™ przerwÄ™ w obradach do jutra do godziny 9.00 rano.

Obrady wznowimy od rozpatrzenia punktu dwudziestego trzeciego porzÄ…dku obrad, czyli od drugiego czytania projektu uchwaÅ‚y w sprawie ogÅ‚oszenia roku 2008 Rokiem Andrzeja i Olgi MaÅ‚kowskich.

BezpoÅ›rednio po rozpatrzeniu tego punktu odbÄ™dzie siÄ™ gÅ‚osowanie w tej sprawie.

Teraz poproszÄ™ senatora sekretarza o odczytanie komunikatów.

Senator Sekretarz
Przemysław Błaszczyk:

Oto komunikaty.

Wspólne posiedzenie Komisji Praw CzÅ‚owieka i PraworzÄ…dnoÅ›ci oraz Komisji SamorzÄ…du Terytorialnego i Administracji PaÅ„stwowej odbÄ™dzie siÄ™ dwadzieÅ›cia minut po ogÅ‚oszeniu przerwy w sali nr 176. W porzÄ…dku obrad bÄ™dzie rozpatrzenie wniosku zgÅ‚oszonego w trakcie obrad Senatu do ustawy o zmianie ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Kolejny komunikat dotyczy posiedzenia Komisji Gospodarki Narodowej w sprawie rozpatrzenia wniosku do ustawy o zmianie ustawy o rachunkowoÅ›ci, które odbÄ™dzie siÄ™ w sali nr 211 po ogÅ‚oszeniu przerwy w obradach.

NastÄ™pny komunikat: wspólne posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej oraz Komisji SamorzÄ…du Terytorialnego i Administracji PaÅ„stwowej w sprawie rozpatrzenia wniosku do ustawy o zmianie ustawy o drogach publicznych odbÄ™dzie siÄ™ piÄ™tnaÅ›cie minut po ogÅ‚oszeniu przerwy w obradach w sali nr 217.

Posiedzenie Komisji Zdrowia w sprawie rozpatrzenia wniosku zgÅ‚oszonego w trakcie debaty do ustawy o zmianie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, druk senacki nr 41, odbÄ™dzie siÄ™ w dniu dzisiejszym w sali nr 182 bezpoÅ›rednio po ogÅ‚oszeniu przerwy w obradach.

Szanowni PaÅ„stwo Senatorowie, czÅ‚onkowie Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich uprzejmie informujÄ…, że posiedzenie Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich odbÄ™dzie siÄ™ w dniu 7 lutego 2008 r. o godzinie 8.45 w sali nr 182. Obrady bÄ™dÄ… poÅ›wiÄ™cone przygotowaniu projektu uchwaÅ‚y Senatu w sprawie zmiany skÅ‚adu komisji senackich.

NastÄ™pne ogÅ‚oszenie: posiedzenie Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Praw CzÅ‚owieka i PraworzÄ…dnoÅ›ci, poÅ›wiÄ™cone rozpatrzeniu wniosków zgÅ‚oszonych do projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny, odbÄ™dzie siÄ™ bezpoÅ›rednio po ogÅ‚oszeniu przerwy w obradach w dniu dzisiejszym w sali nr 176.

Szanowni PaÅ„stwo Senatorowie, czÅ‚onkowie Komisji Kultury i Åšrodków Przekazu uprzejmie informujÄ…, że posiedzenie Komisji Kultury i Åšrodków Przekazu odbÄ™dzie siÄ™ 7 lutego 2008 r. piÄ™tnaÅ›cie minut przed wznowieniem obrad Senatu w sali nr 179. W porzÄ…dku obrad jest przyjÄ™cie treÅ›ci projektu inicjatywy ustawodawczej...

(GÅ‚os z sali: UchwaÅ‚odawczej.)

...uchwaÅ‚odawczej w 250. rocznicÄ™ urodzin Juliana Ursyna Niemcewicza. DziÄ™kujÄ™.

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Dziękuję bardzo panu senatorowi sekretarzowi.

Dziękuję państwu senatorom.

(Senator Norbert Krajczy: Pani Marszałek...)

SÅ‚ucham?

Do spisu treści

Senator Norbert Krajczy:

SÄ… jeszcze punkty, które zostaÅ‚y przeniesione na dzieÅ„ jutrzejszy. W jakiej kolejnoÅ›ci one bÄ™dÄ… rozpatrywane?

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Przepraszam, ale nie usÅ‚yszaÅ‚am. ProszÄ™ uprzejmie o powtórzenie.

Do spisu treści

Senator Norbert Krajczy:

Pani MarszaÅ‚ek, powtórzÄ™: sÄ… punkty, które zostaÅ‚y przeniesione z dzisiejszego porzÄ…dku obrad na dzieÅ„ jutrzejszy i prosiÅ‚bym o podanie kolejnoÅ›ci ich rozpatrywania. Pani marszaÅ‚ek w tej chwili podaÅ‚a kolejność...

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Tak. I potem bÄ™dziemy je rozpatrywać już w tej kolejnoÅ›ci, w jakiej sÄ… w porzÄ…dku obrad. BezpoÅ›rednio po tej...

(Senator Leon Kieres: Czyli od Akademii Medycznej.)

(Rozmowy na sali)

(Senator Norbert Krajczy: Pani marszałek wprowadziła odwrotność.)

Chodzi panu senatorowi o uchwaÅ‚y zwiÄ…zane z uniwersytetami, tak?

Do spisu treści

Senator Norbert Krajczy:

Pani MarszaÅ‚ek, miÄ™dzy innymi o te, nad którymi jako czÅ‚onek Komisji Zdrowia bÄ™dÄ™ siÄ™ za chwilÄ™ na posiedzeniu tej komisji pochylaÅ‚.

ChodziÅ‚oby tu o takÄ… kolejność, która jest dla mnie logiczna, że te bÄ™dÄ… rozpatrywane jako pierwsze, a dopiero ten punkt dwudziesty trzeci jako kolejny, w tym przypadku trzeci, i potem nastÄ™pne. ZresztÄ… marszaÅ‚ek nas o tym zapewniaÅ‚, w zwiÄ…zku z tym teraz pani marszaÅ‚ek zmieniÅ‚a tÄ™ kolejność, o której wczeÅ›niej pan marszaÅ‚ek mówiÅ‚.

(Senator Stanisław Gogacz: To zależy od tego, kiedy przyjdzie minister.)

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

To przeniesienie jest skutkiem decyzji pana marszałka Borusewicza.

Do spisu treści

Senator Norbert Krajczy:

To się zgadza, Pani Marszałek. Przepraszam, nie chciałbym przedłużać, bo piłkarze już się rozgrzewają, natomiast chciałbym mieć do pani marszałek jedną prośbę.

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Bardzo pana przepraszam, ale w tej chwili nie bardzo rozumiem, w czym jest rzecz.

Do spisu treści

Senator Norbert Krajczy:

Rzecz jest w tym, że pan marszaÅ‚ek, na którego pani siÄ™ powoÅ‚uje, mówiÅ‚, że te dwa punkty, które w tej chwili bÄ™dÄ…, powiedzmy, przedmiotem dziaÅ‚aÅ„ Komisji Zdrowia, miaÅ‚y być rozpatrywane jako pierwsze. A ten, który w tej chwili nie wszedÅ‚ do dzisiejszego porzÄ…dku, czyli dwudziesty trzeci, miaÅ‚ być rozpatrywany jako trzeci itd. Chodzi o to, żebyÅ›my mogli zakoÅ„czyć te owocne obrady gÅ‚osowaniem.

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Jeśli będzie taka potrzeba, będziemy jeszcze raz zwoływać komisje.

(GÅ‚os z sali: Jeżeli bÄ™dzie jakaÅ› poprawka.)

Jeśli będzie jakaś poprawka.

Do spisu treści

Senator Norbert Krajczy:

Posiedzenie komisji bÄ™dzie za chwilÄ™. Drodzy PaÅ„stwo, naprawdÄ™ proszÄ™ jeszcze tylko o chwilÄ™ uwagi.

To znaczy obrady Komisji Zdrowia będą, ale niezależnie od tego te punkty uniwersyteckie miały być rozpatrywane jako pierwsze.

(Rozmowy na sali)

(GÅ‚os z sali: Po punkcie trzecim.)

(Senator Piotr Zientarski: Niechże pan powie pani marszałek, to trzeba powiedzieć konkretnie.)

(Rozmowy na sali)

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Może jeszcze raz przeczytam.

Obrady wznowimy jutro od rozpatrzenia punktu dwudziestego trzeciego porzÄ…dku obrad: drugie czytanie projektu uchwaÅ‚y w sprawie ogÅ‚oszenia roku 2008 Rokiem Andrzeja i Olgi MaÅ‚kowskich. BezpoÅ›rednio po rozpatrzeniu tego punktu odbÄ™dzie siÄ™ gÅ‚osowanie w tej sprawie.

(Senator Norbert Krajczy: Pani Marszałek, ale zostały dwa punkty, które jeszcze nie...)

I potem wrócimy do tych...

(GÅ‚os z sali: Do tych trzech.)

...do tych trzech. Przecież od początku mówiłam, że potem wrócimy do tych kolejnych punktów.

Do spisu treści

Senator Norbert Krajczy:

Ale marszałek Borusewicz mówił nam na początku coś innego - przepraszam, ale byłem wtedy obecny.

(Rozmowy na sali)

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Pan marszaÅ‚ek chce uczcić projekt uchwaÅ‚y w sprawie ogÅ‚oszenia roku 2008 Rokiem...

(GÅ‚os z sali: Dlatego ten punkt jest jako pierwszy.)

...Andrzeja i Olgi MaÅ‚kowskich. I dlatego chce, aby to byÅ‚ pierwszy punkt.

(GÅ‚os z sali: I bÄ™dziemy nad nim gÅ‚osowali.)

To znaczy prezydium i osobiÅ›cie pan marszaÅ‚ek majÄ… prawo zmienić kolejność punktów.

(GÅ‚os z sali: A reszta bÄ™dzie wedÅ‚ug planowanego porzÄ…dku.)

(Rozmowy na sali)

Ogłaszam przerwę do jutra do godziny 9.00.

(Przerwa w posiedzeniu o godzinie 19 minut 12)


5. posiedzenie Senatu RP, spis treści , poprzednia część stenogramu , następna część stenogramu