Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzednia część dokumentu, następny fragment
Senat wprowadził poprawki do ustawy o organizacji rynku biopaliw ciekłych oraz biokomponentów do ich p
rodukcjiUstawa została uchwalona przez Sejm na 34. posiedzeniu, 13 listopada 2002 r., i następnego dnia przekazana do Senatu. Marszałek Senatu zaś 15 listopada skierował tę ustawę do Komisji Ochrony Środowiska oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Obie komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.
Sprawozdanie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi przedstawił senator Sławomir Izdebski. Senator sprawozdawca w imieniu członków tej komisji podziękował Izbie za wyrażenie zgody na przedłużenie procedowania nad ustawą, ponieważ dzięki temu komisja mogła zapoznać się z opiniami dodatkowo przygotowanymi przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministerstwo Gospodarki, Urząd Komitetu Integracji Europejskiej oraz przez różne instytuty na
ukowe zajmujące się zagadnieniami biopaliw.Senator S. Izdebski podkreślił, że biopaliwa od pewnego czasu budzą w Polsce wiele emocji. Mówi się o nich w kategoriach wielkiej szansy dla polskiego rolnictwa i polskiej wsi. Korzyści płynące dla rolnictwa z produkcji biopaliw to możliwość zagospodarowania na cele energetyczne tysięcy hektarów ziemi rolniczej leżącej odłogiem, nowe miejsca pracy dla bezrobotnych osób mieszkających na wsi czy wreszcie powstanie dodatkowych, znaczących dochodów dla polskich rolni
ków.Jak stwierdził senator sprawozdawca, wszyscy jesteśmy świadomi, że produkcję biopaliw powinniśmy rozpocząć jak najszybciej, między innymi również ze względu na ochronę środowiska, efekt cieplarniany czy też bezpieczeństwo paliwowe. Z pozoru wszystko wydaje się proste i oczywiste. Z punktu widzenia bilansu kosztów i korzyści płynących dla całej gospodarki, produkcja biopaliw jest opłacalna i powinna być uruchomiona w Polsce możliwie najszybciej. Zdaniem komisji, koncepcja wprowadzenia biopaliw powinna b
yć jednak odpowiedzialna i bardzo rzetelna.Istotne jest również to, że szybkie uruchomienie produkcji biopaliw w krajach kandydujących zaleca Komisja Europejska. W czerwcu bieżącego roku zaleciła ona, aby kraje członkowskie przyspieszyły prace nad wprowadzeniem w życie i wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii, w tym biopaliw. Niedługo potem przyjęła projekt nowelizacji Dyrektywy Paliwowej nr 92/ 81 zakładający możliwość zastosowania przez wszystkie kraje członkowskie Unii Europejskiej zwolnień biokomponentów paliw z podatku akcyzowego. Przewiduje się, że ta dyrektywa zostanie uchwalona prawdopodobnie w marcu przyszłego roku. Projekt dyrektywy zakłada, że minimalny udział biokomponentów w paliwach dla transportu w krajach Unii Europejskiej będzie w przyszłym roku wynosił 2% i, oczywiście, będzie wzrastał.
Senator sprawozdawca poinformował, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi rozpatrywała ustawę na dwóch posiedzeniach: 26 listopada i 6 grudnia. Na pierwszym posiedzeniu komisja nie mogła zająć stanowiska, ponieważ przedstawiciele Rady Ministrów i organów administracji rządowej na pytania we wszystkich kluczowych kwestiach nie udzielili żadnej odpowiedzi bądź mieli całkowicie odrębne zdania. Rozbieżności te powstały dopiero na etapie prac nad ustawą w Senacie. Komisja zwróciła się więc do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministerstwa Gospodarki oraz Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej o przygotowanie stosownych opinii i ekspertyz.
Na swoim drugim posiedzeniu w tej sprawie komisja zapoznała się dodatkowo z opiniami instytutów naukowych dotyczącymi wpływu biopaliw na funkcjonowanie silników pojazdów mechanicznych. W związku z tym, że nadesłane do komisji opinie naukowe były rozbieżne, komisja zwróciła się do ministra nauki, przewodniczącego Komitetu Badań Naukowych Michała Kleibera o przekazanie opinii lub materiałów na temat wpływu biopaliw na funkcjonowanie produkowanych i używanych w Polsce silników paliwowych pojazdów mechanicznych.
W odpowiedzi minister nauki poinformował, iż wśród projektów badawczych i celowych finansowanych przez Komitet Badań Naukowych przez Politechnikę Radomską jest aktualnie realizowany projekt zatytułowany "Ekologiczny silnik o zapłonie samoczynnym, zasilany dwupaliwowo: paliwem roślinnym i alkoholem", który ma być zakończony 21 grudnia 2004 r. W pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych paliwo z oleju rzepakowego było wprawdzie przedmiotem badań naukowych, ale badania te dotyczyły ogólnie możliwości zastosowania oleju rzepakowego do napędu silników wysokoprężnych.
Senator sprawozdawca podkreślił, że podczas pracy komisji wielokrotnie zwracano uwagę na to, iż uchwalenie ustawy tak długo oczekiwanej jest ogromną szansą dla polskich rolników, że będzie miało również wpływ na uniezależnienie się polskiego transportu od importowanych paliw ropopochodnych. Są jednak w ustawie pewne uregulowania, które powodują, iż z ogromną rozwagą należy czytać jej przepisy, a biopaliwa w Polsce wprowadzić w sposób bardzo rozważny, odpowiedzialny, solidny.
Obawy członków komisji budził fakt, że nie ma w Polsce systemu kontraktacji płodów rolnych użytkowanych do produkcji biopaliw - ustawa o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw ciekłych, uchwalona przez Sejm 4 grudnia 2002 r., ma wejść w życie 1 stycznia 2004 r. - oraz to, czy polski przemysł i sieć dystrybucji są przygotowane na produkcję i stosowanie biopaliw. Te wątpliwości, niestety, nie zostały wyjaśnione.
Podczas obrad komisji najwięcej kontrowersji wzbudziła ilość biokomponentów, które mają być dodawane do biopaliw, oraz termin wejścia w życie ustawy.
Senator S. Izdebski poinformował, że w przyjętym stanowisku Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi zaproponowała wprowadzenie aż trzydziestu czterech poprawek.
Komisja uznała m.in., iż wnioskodawca ubiegający się o zezwolenie na wytwarzanie lub magazynowanie biokomponentów powinien zamieszkiwać na stałe na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Senatorowie zaproponowali również, aby ustalenie limitu krajowego następowało do 30 kwietnia roku poprzedzającego rok obowiązywania tego limitu oraz aby przy przyznawaniu go minister właściwy do spraw rynków rolnych przydzielał go w pierwszej kolejności tym podmiotom, w których udział producentów rolnych wynosi 20%.
Ponadto członkowie komisji uznali, że ustalenie ceny minimalnej surowców rolniczych, pochodzących ze zbiorów w danym roku kalendarzowym i wyrobów wytwarzanych z tych zbiorów, następuje do 31 lipca roku poprzedzającego, a nie jak uchwalił Sejm, do 1 sierpnia.
Senatorowie zaproponowali również, aby Rada Ministrów ustaliła na rok 2003 w ułamku masowym, wyrażonym w procentach, wymagany udział poszczególnych biokomponentów w ogólnej ilości wprowadzonych do obrotu poszczególnych ropopochodnych paliw ciekłych w terminie dwóch miesięcy od dnia ogłoszenia ustawy.
Sprawozdanie Komisji Ochrony Środowiska przedstawił senator Adam Graczyński. Senator zaznaczył, że komisja znalazła się w stosunkowo dobrej sytuacji, ponieważ 5 marca br. zorganizowała w Senacie seminarium, z udziałem około dwustu osób, podczas którego dyskutowano właśnie nad rynkiem biopaliw w Polsce i przedstawiano różnego typu problemy.
Senator sprawozdawca zaznaczył, że stosowanie biopaliw ma wpływ na wiele składowych naszego życia. Ma wpływ na poprawę stanu środowiska, na finanse publiczne, dochody gospodarstw rolnych i na poziom zatrudnienia. Ma też wpływ na eksploatację pojazdów samochodowych.
Jeśli chodzi o środowisko, to według opinii profesora Merkisza, wybitnego specjalisty zajmującego się silnikami spalinowymi i paliwami, zastosowanie biopaliw spowoduje redukcję tlenku węgla, znaczne obniżenie emisji dwutlenku węgla i emisji benzenu, wykluczona zostaje również siarka, gdyż biopaliwa jej nie zawierają, a więc zmniejsza się toksyczność. W wypadku spalania bioetanolu wadą jest jednak to, że powstaje aldehyd octowy. Przy spalaniu estrów k
wasu rzepakowego zmniejsza się toksyczność, jest mniej dwutlenku węgla, tlenku węgla i dwutlenku siarki, wzrasta natomiast emisja tlenków azotu.Efekty ekonomiczne, globalne, społeczne to szacunkowy przyrost o siedemdziesiąt tysięcy miejsc pracy w skali kraju. Niekiedy padały pytania, czy w ogóle prawdą jest, że powstaną jakiekolwiek miejsca pracy, jeśli będziemy zajmować się biopaliwami. W opinii senatora sprawozdawcy, zarówno w Unii Europejskiej, jak i w państwach kandydujących do Unii, również w Polsce,
możliwości wzrostu produkcji w rejonach wiejskich się wyczerpały, a konsumpcja żywności nie będzie zbytnio rosła. Mamy sporo niewykorzystanego areału i racjonalne by było przeznaczenie go na produkcję czegoś, co jest potrzebne. Trzeba mieć przy tym świadomość, że zasoby ropy i gazu są bardzo wyraźnie ograniczone w skali globalnej, a ceny bardzo wysokie.W sumie można więc przyjąć, że przed polskim państwem stoi wielkie wyzwanie, nie tylko zresztą przed polskim, i że należy rozpocząć na dużą skalę wytwarzanie produktów, które są potrzebne i które dają pracę.
Jeśli chodzi o wpływy budżetowe, uważa się, że nastąpi spadek wpływów z akcyzy, wpływów budżetowych mniej więcej o 600 milionów zł rocznie. Ale na wspomnianym sympozjum, zorganizowanym przez senacką Komisję Ochrony Środowiska, wyraźnie wskazywano, że w sumie dochody budżetu będą znacznie wyższe niż straty. Są bowiem pewne analogie - jak np. w wypadku akcyzy na alkohol etylowy - z których wynika, że dochody budżetu staną się wyższe, kiedy akcyza będzie wł
aściwa, a nie wtedy, kiedy będzie bardzo wysoka.Odnosząc się do kwestii wpływu biopaliw na silniki spalinowe, senator sprawozdawca przypomniał, że w Polsce są normy, które regulują jakość paliw. Jeśli chodzi o benzynę, paliwa silnikowe, jest powszechnie stosowana odpowiednia norma - PN-EN 228. Nikt tej normy nie podważył ani nie obalił, a jest w niej wyraźnie napisane, że stosowanie bioetanolu do 5% jest możliwe. Jak poinformował senator A. Graczyński, około połowy benzyn używanych w Polsce zawiera już około 4-5% bioetanolu. Jeżeli zatem zawartość bioetanolu w benzynie nie przekroczy 5%, to nie można mówić o jego negatywnym wpływie na jakość paliwa.
Jeśli chodzi o sprawę bioestrów, estrów kwasu rzepakowego, to odpowiednim dokumentem jest Światowa Karta Paliw, wydana w 2000 r., która pozwala na dodawanie do 5% bioestrów do oleju napędowego (w Polsce odpowiednią normą jest PN-EN 590).
Senator sprawozdawca poinformował, że komisja zaproponowała do ustawy dwadzieścia pięć poprawek. Wiele z nich miało charakter doprecyzowujący, porządkujący ustawę.
Jedna z poprawek przewidywała skreślenie w art. 11 zapisu mówiącego, iż wytwórcy, który zgodnie z uzyskanym pozwoleniem produkuje w danym roku ilości wynikające z przyznanego limitu, nie można zmniejszyć limitu na następny rok więcej niż o 5%, przy czym łączne zmniejszenie limitu nie może przekroczyć 10%. Komisja uznała, że to rozwiązanie jest nie do przyjęcia; o skreślenie tego zapisu apelował również prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Inna poprawka porządkowała sposób funkcjonowania komisji, która ma nadzorować rynek biopaliw. Komisja wprowadziła tam niezbędne ulepszenia, które umożliwią skuteczne funkcjonowanie tej komisji.
Kolejna poprawka była związana z zasadniczym problemem, tj. tym, od kiedy wprowadzać określoną ilość biopaliw, daną wielkość limitów, w jakim okresie to zrobić. Mówi o tym art. 20. W ust. 3 tego artykułu zapisano, że wykorzystanie bioetanolu już od 1 stycznia 2003 r. powinno wynosić nie mniej niż 4,5% wprowadzanych do obrotu benzynowy
ch paliw silnikowych. Ustawa pojawi się jednak pod koniec grudnia, a czas wejścia w życie wynosi czternaście dni. Dlatego w proponowanej poprawce komisja zastąpiła 1 stycznia datą 1 kwietnia 2003 roku.Kończąc swe wystąpienie, senator sprawozdawca podkreślił, że rozpatrywana jest bardzo ważna ustawa, która wywołuje wielkie emocje społeczne, powoduje wielką aktywność środków masowego przekazu, a jednocześnie jest ogromną szansą dla naszego kraju. W opinii senatora, uchwalenie tej ustawy, jej przyjęcie i wdr
ożenie będzie ważnym czynnikiem rozwoju nie tylko polskiej wsi, ale i polskiego państwa.Podczas dyskusji nad ustawą senatorowie zgłosili do niej dalsze poprawki.
Wszystkie poprawki rozpatrzyły dwie komisje senackie. Połączone komisje poparły 40 poprawek. Mniejszości połączonych komisji poparły 7 poprawek.
Poszczególne poprawki poddano pod głosowanie, po czym Izba 77 głosami, przy 3 przeciw i 1 wstrzymującym się, powzięła uchwałę:
ki do ustawy o organizacji niektórych rynków rolnychRozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na 34. posiedzeniu, 13 listopada br. Do Senatu została przekazana 14 listopada br. Następnego dnia marszałek Senatu, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz do Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.
W imieniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi głos zabrał senator Andrzej Anulewicz, który poinformował, że celem rozpatrywanej ustawy jest utworzenie ram prawno-organizacyjnych, niezbędnych do wdrożenia zasad wspólnej polityki rolnej w zakresie rynku zbóż, roślin oleistych wysokobiałkowych, lnu na ziarno, lnu i kono
pi na włókno, chmielu i tytoniu.Organizacja i funkcjonowanie wymienionych rynków są uregulowane w prawie unijnym na drodze rozporządzeń, czego dowodem jest załącznik do omawianej ustawy. Ustawa określa zadania oraz właściwości jednostek organizacyjnych w zakresie skupu i sprzedaży interwencyjnej zbóż, a także udzielenia pomocy finansowej producentom oraz obsługi Wspólnotowego Funduszu Tytoniowego. Określa, że zadania w zakresie zakupu i sprzedaży interwencyjnej zbóż realizować będzie Agencja Rynku Rolnego,
która otrzymała zadania w zakresie kontroli jakości i ilości zboża objętego zakupem.Zgodnie z ustawą zadania w zakresie pomocy finansowej dla producentów będzie wykonywała Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Pomoc ta ma polegać na wypłacaniu przez agencję dopłat do upraw zbóż, roślin oleistych, w tym lnu uprawianego na ziarno, roślin wysokobiałkowych, roślin strączkowych oraz lnu i konopi uprawianych na włókno, jak też dopłat do tytoniu. W ustawie określono warunki formalne, niezbędne do uz
yskania dopłat do odłogowania oraz dopłat do przetwarzania. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie prowadzić również kontrolę w zakresie zasadności przyznawania i wypłacania dopłat, a także wykonywać zadania związane z obsługą Wspólnotowego Funduszu Tytoniowego.Ustawa nakłada na ministra właściwego do spraw rynków rolnych obowiązek przekazywania Komisji Europejskiej informacji w zakresie spraw regulowanych przez ustawę.
Senator A. Anulewicz poinformował, że w pracach Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi nad omawianą ustawą uczestniczyli przedstawiciele rządu, organizacji rolniczych, producentów i przetwórców. Komisja zdecydowała jednogłośnie, aby zarekomendować Izbie przedmiotową ustawę wraz z jedną poprawką, dotyczącą art. 15. Korzystając z up
oważnienia komisji, senator sprawozdawca wniósł o przyjęcie omawianej ustawy wraz ze zgłoszoną zmianą.Podczas posiedzenia plenarnego sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej złożył senator Adam Jamroz.
W swoim wystąpieniu senator sprawozdawca skoncentrował się na aspektach dotyczących kompetencji reprezentowanej przez niego komisji. Jak stwierdził, komisja dyskutowała przede wszystkim nad formą, w jakiej rozpatrywana ustawa została przedstawiona.
Jak poinformował senator A. Jamroz, posiedzenie komisji odbyło się 4 grudnia. Uczestniczyli w nim sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi wiceminister Józef Pilarczyk oraz reprezentanci odpowiednich urzędów, w tym Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, Agencji Restruktur
yzacji i Rozwoju Rolnictwa oraz Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. Jak stwierdził senator sprawozdawca, dyskusja była bardzo ożywiona.Wniesione przez Komisję Spraw Zagranicznych i Integracji poprawki stanowią, w opinii senatora sprawozdawcy, odzwierciedlenie przeprowadzonej dyskusji. Charakter merytoryczny miały dwie z siedmiu zaproponowanych przez komisję zmian. Dotyczyły one art. 15 oraz załącznika do ustawy. Obie poprawki zostały przyjęte przez komisję jednomyślnie.
Pozostałe wnioski dotyczyły przede wszystkim spraw legislacyjnych.
Ponadto senator A. Jamroz poinformował, że procedura uruchamiana rozpatrywaną ustawą ma kosztować - wedle oceny ministra rolnictwa - 5 milionów 860 tysięcy zł przed akcesją, a po akcesji od 26 milionów zł do 41 milionów zł. Nie ulega więc wątpliwości, że w kontekście tego, co w związku z tym uzyskujemy, nie jest to - mimo trudnych czasów dla budżetu - duża kwota.
Podczas przerwy w obradach odbyło się wspólne posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej, które ustosunkowały się do zgłoszonych w czasie debaty wniosków. Komisje poparły wszystkie zaproponowane poprawki.
Poszczególne poprawki poddano pod głosowanie, po czym Izba 81 głosami, przy 1 przeciw, powzięła uchwałę:
Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o wspieraniu restrukturyzacji przemysłowego potencjału obronnego i modernizacji technicznej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej
Rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm 23 listopada br., a 25 listopada przekazana do Senatu. Tego samego dnia marszałek Senatu skierował ją, zgodnie z regulaminem Izby, do Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego oraz do Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania.
Sprawozdanie Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego przedstawił senator Janusz Konieczny.
Senator podkreślił, że rozpatrywana nowelizacja jest dyskutowana w czasie, gdy zapadają ważne decyzje dotyczące przemysłowego potencjału obronnego. Chodzi tu przede wszystkim o rozstrzygnięty przetarg na sterowany pocisk przeciwpancerny, przetargi na kołowy transporter opancerzony i samolot wielozadaniowy. Przetargi te dotyczą kontraktów na wiele miliardów złotych, a ich rozstrzygnięcie z całą pewnością wpłynie korzystnie na poprawę kondycji polskich przedsiębiorstw produkujących na potrzeby przemysłu zbrojeniowego.
Jak stwierdził senator J. Konieczny, Komisja Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego podczas dyskusji, a także w głosowaniu jednoznacznie stwierdziła, że omawiana ustawa, będąca projektem rządowym, jest bardzo ważnym aktem prawnym. Ustawa ma na celu dostosowanie polskiego potencjału przemysłu obronnego do nowych sytuacji, w jakich wkrótce znajdzie się polska gospodarka. Będą one związane z rozstrzygnięciem wspomnianych już wcześniej przetargów, a także z nowymi zadaniami, które zostaną określone przez członkostwo Polski w sojuszu północnoatlantyckim.
Aktualna sytuacja przemysłu obronnego jest bardzo trudna. Konieczne są zmiany organizacyjne, unowocześnienie technologii oraz wprowadzenie nowych wyrobów. Prywatyzacja spółek przemysłu obronnego pozwoli na uzyskanie dodatkowych środków finansowych, które zostaną zaangażowane w proces przebudowy i restrukturyzacji całej branży związanej z obronnością. Część tych środków będzie także przeznaczona na zmiany w zatrudnieniu. W art. 4 pkt 10 mówi się bowiem o odprawach pieniężnych przysługujących pracownikom na podstawie ustawy z 28 grudnia 1989 r.
W art. 2 nowelizowanej ustawy wymienia się spółki, przedsiębiorstwa państwowe oraz jednostki badawczo-rozwojowe, do których ma zastosowanie ustawa. Ponadto zleca się Radzie Ministrów, by w drodze rozporządzenia określiła odpowiedni wykaz spółek oraz przedsiębiorstw państwowych i jednostek badawczo-rozwojowych.
W art. 4, oprócz wspomnianego już pkt 10, nowe brzmienie otrzymują pkt 2, 7 i 8, dodano także pkt 9, 10 i 11.
Nowe brzmienie otrzymuje art. 5, odpowiadający na pytanie
, na czym polega wspieranie restrukturyzacji podmiotów, o których mowa w art. 2 ust. 1.Po art. 5 dodaje się art. 5a i 5b. Określają one, na jaki cel przeznaczona będzie część przychodów uzyskanych z prywatyzacji spółek przemysłowego potencjału obronnego, kto wydaje decyzje o udzieleniu wsparcia określonym podmiotom, a także co powinien zawierać program restrukturyzacyjny.
Zmieniony art. 7 określa, na czym ma polegać wspieranie procesu modernizacji technicznej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej. Chodzi tu o przekazanie części przychodów z prywatyzacji na zakupy nowoczesnego uzbrojenia oraz unowocześnienie zaplecza remontowego sił zbrojnych.
Wprowadza się także zmiany w art. 8, 9 i 16.
Sprawozdawca Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego podkreślił, że nowelizowana ustawa ma na celu również dostosowanie przemysłowego potencjału obronnego do produkcji offsetowej. Są to nowe wyzwania, nowe rozwiązania organizacyjne i nowe technologie, co pozwoli na przekształcenie państwowego przemysłu obronnego w now
oczesny sektor produkcji zaspokajającej podstawowe potrzeby naszych sił zbrojnych. Od wielu lat przemysł obronny w Polsce przeżywa głęboki kryzys, który jest spowodowany tym, że jego potencjał w porównaniu z potrzebami polskiej armii jest zbyt duży. Celem przedmiotowej ustawy jest dostosowanie przemysłu zbrojeniowego do potrzeb naszej armii oraz spowodowanie rozwoju eksportu w ścisłej współpracy z tą gałęzią przemysłu innych państw.W opinii senatora sprawozdawcy, ustawa pozwoli uzyskać dla przemysłu obronnego blisko 300 milionów zł z budżetu państwa. Dotychczas takiej możliwości prawnej nie było. Obecnie w Polsce jest dwadzieścia sześć zakładów, w których zdecydowanie przeważa produkcja zbrojeniowa. Dziewiętnaście spośród nich przynosi straty. Większość tyc
h zakładów nie ma zdolności kredytowej, nie płaci składek na ubezpieczenia społeczne, a zdarza się, że nie ma pieniędzy na wypłatę wynagrodzeń. Z zakładami o takiej kondycji finansowej nikt nie podpisze kontraktu wieloletniego na kilkanaście czy kilkadziesiąt, a może i więcej milionów dolarów.Bardzo ważną kwestią w świetle nowelizowanej ustawy jest utworzenie holdingów, czyli połączenie określonego majątku w dwie grupy: PHZ "Bumar" - to jest piętnaście zakładów - i Agencję Rozwoju Przemysłu. Podobnie jest z koncernami zachodnimi. Musimy tworzyć silne, konkurencyjne grupy w przemyśle zbrojeniowym i dążyć do eksportu naszych produktów. Piętnaście zakładów grupy Bumar zajmuje się produkcją pancerno-rakietowo-amunicyjną, w grupie Agencji Rozwoju Przemysłu zaś z
najdują się zakłady o specjalizacji lotniczej i radionawigacyjnej.Na zakończenie swojego wystąpienia senator J. Konieczny w imieniu Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego zwrócił się o uchwalenie bez poprawek ustawy o zmianie ustawy o wspieraniu restrukturyzacji przemysłowego potencjału obronnego i modernizacji technicznej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej.
W imieniu Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych głos zabrał senator Tadeusz Wnuk, który poinformował, że komisja, podobnie jak Komisja Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego, rekomendowała Izbie przyjęcie omawianej ustawy bez poprawek. Stanowisko komisji stanowiło wyraz pełnej aprobaty dla podstawowego celu nowelizacji tej ustawy i zawartych w niej regulacji. Zdaniem komis
ji, nie może bowiem budzić wątpliwości tworzenie korzystniejszych od obecnych warunków dla trudnego procesu przebudowy i restrukturyzacji przemysłowego potencjału obronnego.Senator T. Wnuk przypomniał, że istotą nowelizacji jest wprowadzenie norm prawnych umożliwiających wykorzystanie środków uzyskiwanych z prywatyzacji spółek przemysłu obronnego na znacznie większe niż dotychczas wspieranie restrukturyzacji podmiotów tego sektora.
Jak stwierdził senator sprawozdawca, wspieranie restrukturyzacji zatrudnienia, wdrażanie produkcji nowoczesnego uzbrojenia lub sprzętu wojskowego i pozyskiwanie majątku niezbędnego dla zapewnienia produkcji specjalnej to tylko najważniejsze obszary rozszerzonego zakresu wspomagania niezbędnych przemian strukturalnych potencjału o
bronnego. Dla osiągnięcia tych celów stwarza się też możliwość przeznaczenia części środków z prywatyzacji spółek sektora na dokapitalizowanie PHZ "Bumar" i Agencji Rozwoju Przemysłu - spółek dominujących w grupach kapitałowych, które mają zostać utworzone w ramach konsolidacji kapitałowej wskazanych podmiotów przemysłu obronnego, a ponadto związanych z wykonywaniem czynności wynikających z ustawy offsetowej.W swoim wystąpieniu senator J. Konieczny zwrócił uwagę na najważniejsze, jego zdaniem, regulacje wprowadzone rozpatrywaną przez Izbę ustawą. Po pierwsze, następuje rozszerzenie wykazu podmiotów, do których znajduje zastosowanie ustawa, o spółki realizujące obrót towarami, technologiami i usługami o szczególnym strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa
państwa. Po drugie, zostają określone zasady wsparcia finansowego i innych warunków, jakie powinien spełniać program restrukturyzacyjny podmiotów tego sektora. I po trzecie, dąży się do unowocześnienia zaplecza remontowego sił zbrojnych w ramach wspierania procesu modernizacji technicznej tych sił.Na zakończenie sprawozdawca Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych zaapelował o podjęcie uchwały o przyjęciu omawianej ustawy bez poprawek.
Jednobrzmiący wniosek obu komisji poddano pod głosowanie. Senat 79 głosami, przy 3 wstrzymujących się, poparł ten wniosek i podjął uchwałę o przyjęciu rozpatrywanej ustawy bez poprawek.
Ustawa o Sądzie Najwyższym - przyjęta bez poprawek
Rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na 35. posiedzeniu, 23 listopada 2002 r. Do Senatu została przekazana 25 listopada, a marszałek Senatu tego samego dnia, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Ustawodawstwa i Praworządności. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej spraw
ie.Sprawozdawca komisji senator Teresa Liszcz podkreśliła, że ustawa o Sądzie Najwyższym to regulacja znakomicie przygotowana, kolejna z serii projektów prezydenckich dotyczących szeroko pojmowanego wymiaru sprawiedliwości.
Ustawa ta ma zastąpić obecnie obowiązującą ustawę z 1984 r., a więc uchwaloną w zupełnie innym ustroju politycznym i społeczno-ekonomicznym. W tym czasie bardzo wiele się zmieniło, została uchwalona i weszła w życie nowa konstytucja, zostało też uchwalonych wiele ustaw dotyczących wymia
ru sprawiedliwości. Wprawdzie ustawa z 1984 r. była parokrotnie nowelizowana, ale, w opinii senator sprawozdawcy, jest dostatecznie wiele powodów, aby uchwalić nową.Jak wskazała senator T. Liszcz, ta nowa ustawa nie wprowadza, co prawda, rewolucyjnych zmian, gdyż nie ma takiej potrzeby, ale wprowadza istotne korekty. Przede wszystkim dostosowuje regulacje dotyczące funkcjonowania Sądu Najwyższego do nowej konstytucji i do zmian przeprowadzonych w zakresie sądownictwa administracyjnego. Chodzi o to, że zgo
dnie z konstytucją wprowadzono dwuinstancyjne sądy administracyjne, co oznacza, że sądownictwo administracyjne zostało wyjęte spod zwierzchniego nadzoru indykatywnego Sądu Najwyższego. To z oczywistych względów wymaga zmiany w zakresie organizacji i kompetencji poszczególnych izb Sądu Najwyższego. Chodzi o izbę, która do tej pory sprawowała indykatywny nadzór nad sądami administracyjnymi, czyli obecną Izbę Administracyjną, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, która zostaje zmieniona w Izbę Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych. Ten ostatni człon nazwy przypomina, że ta izba nie tylko sprawuje nadzór indykatywny nad działalnością sądów powszechnych i orzeka w tej sprawie, ale także rozpatruje wiele spraw z zakresu prawa publicznego, dotyczących przede wszystkim wyborów, a więc ustalania, decydowania, stwierdzania ważności wyborów do Sejmu, do Senatu, wyboru prezydenta, oraz wykonuje inne czynności głównie z zakresu prawa wyborczego.Ustawa zaczyna się stwierdzeniem, iż Sąd Najwyższy jest najwyższym organem władzy sądowniczej. Uzasadnienie tego stwierdzenia jest takie, że tylko Sąd Najwyższy sprawuje zwierzchni nadzór indykatywny nad całym sądownictwem powszechnym. Inne sądy naczelne mają ograniczony zakres kompetencji, a Trybunał Konstytucyjny nie spra
wuje wymiaru sprawiedliwości sensu stricto, lecz raczej sprawuje sądy nad ustawami czy, szerzej, nad aktami normatywnymi.W ustawie o Sądzie Najwyższym wyprowadzono także wnioski z tego, że obowiązująca konstytucja w sposób precyzyjny i bardzo stanowczy dokonuje rozdziału władzy na ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. W związku z tym jest oczywiste, że pewne kompetencje, które dotąd należały na przykład do prezydenta jako części władzy wykonawczej, powinny zostać przekazane organom Sądu Najwyższego.
Ustawa ta umacnia także samorządność sędziów Sądu Najwyższego. W szczególności chodzi o to, że wewnętrzny regulamin urzędowania Sądu Najwyższego ma uchwalać, według tej ustawy, zgromadzenie ogólne sędziów Sądu Najwyższego, a projekt budżetu Sądu Najwyższego, jako jeden z autonomicznych budżetów, ma przygotowywać kolegium Sądu Najwyższego i przedkładać ministrowi finansów w celu włączenia do ogólnego budżetu państwa.
W rozdziale 5, który jest poświęcony samorządowi sędziów Sądu Najwyższego, przewiduje się zwiększenie uprawnień stanowiących organów samorządu sędziowskiego. Dotychczas, na gruncie starej ustawy organy samorządu miały przede wszystkim charakter organów opiniodawczych w stosunku do pierwszego prezesa sądu.
Przewiduje się również pewne zmiany dotyczące organizacji organów niejako obsługujących Sąd Najwyższy, nieorzekających. Dotychczasowe Biuro Orzecznictwa ma być zastąpione Biurem Studiów i Analiz ze względu na to, że to, co już teraz robi Biuro Orzecznictwa, daleko wykracza poza te czynności, których można byłoby się spodziewać, i że to biuro jest związane nie z konkretną izbą, w której się orzeka, ale z całością Sądu Najwyższego. Kancelaria Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego zaś ma zastąpić dzisiejsze Biuro Prezydialne.
Jeżeli chodzi o wymagania dotyczące kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego, to już obecnie są one bardzo wysokie i one zostają utrzymane. Żeby podkreślić to, że sędzia Sądu Najwyższego powinien się zajmować przede wszystkim orzekaniem i że nie powinna go rozpraszać inna działalność, likwiduje się możliwość powołania sędziego na stanowisko w niepełnym wymiarze czasu pracy.
Ustawa wprowadza również zmianę polegającą na wyeliminowaniu udziału sędziów Sądu Najwyższego w orzecznictwie różnego rodzaju organów dyscyplinarnych czy odpowiedzialności zawodowej. W swoim czasie obarczano Sąd Najwyższy tymi funkcjami w różnych organach pozasądowych bez pytania o zdanie samego sądu. Teraz zostaje to wyeliminowane.
Ustawa wyraźnie przewiduje instytucje, które służą pełnieniu przez Sąd Najwyższy funkcji ujednolicania orzecznictwa. Zdaniem senator sprawozdawcy, w ostatnim okresie ta funkcja była mniej eksponowana. Często dochodziło do tego, że sam Sąd Najwyższy w różnych składach w bardzo podobnych sprawach orzekał różnie i tłumaczono to niezawisłością sędziów. W opinii senator, było to dosyć groźne dla praktyki wymiaru sprawiedliwości, dla stabilności, jednolitości orzecznictwa. Dlatego ważne jest wyeksponowanie w art. 60 i 61 kompetencji Sądu Najwyższego, która polega na tym, iż w razie ujawnienia rozbieżności wykładni prawa pierwszy prezes Sądu Najwyższego, a także inne wskazane w ust. 2 organy, tyle że wyłącznie w zakresie swoich właściwości, mogą się zwrócić z wnioskiem o rozstrzygnięcie tych wątpliwości przez sąd w składzie siedmiu sędziów bądź w innym składzie. Ważne jest też to, że wyraźnie jest powiedziane, iż wtedy, gdy jakikolwiek skład Sądu Najwyższego ma zamiar odstąpić od zasady prawnej, powstałe zagadnienie trzeba przedstawić pełnemu składowi izby.
Senator T. Liszcz podkreśliła, że ustawa nie wymaga nakładów na wdrożenie, jeśli chodzi o inwestycje, wydatki materiałowe i majątkowe. Stosownie do rangi sędziego Sądu Najwyższego i do rangi całej instytucji przewiduje się jednak pewien wzrost wynagrodzeń, dotyczący nie tylko sędziów, ale także pracowników administracyjnych, którzy pracując teraz w Sądzie Najwyższym, paradoksalnie mają często niższe uposażenia niż administracja sądów niższego szczebla. Przewiduje się pewne zmiany w zakresie wynagrodzenia, które spowodują dodatkowe wydatki. Są one zagwarantowane już w tegorocznym budżecie.
Senator sprawozdawca poinformowała, że komisja postanowiła rekomendować Izbie przyjęcie ustawy bez poprawek. Wprawdzie w toku dyskusji na posiedzeniu komisji dostrzeżono pewne niewielkie usterki, uznano jednak, że jest ważne, żeby ustawa weszła w życie, zgodnie z tym, co uchwalił Sejm, 1 stycznia i w związku z tym należy pominąć te drobne usterki.
Poprawki do ustawy zgłosili natomiast senatorowie T. Liszcz i Z. Romaszewski podczas dyskusji.
Przedstawione propozycje rozpatrzyła komisja senacka. Komisja podtrzymała swój wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek.
Wniosek ten poddano pod głosowanie w pierwszej kolejności. Senat 69 głosami, przy 9 przeciw i 1 wstrzymującym się, poparł ten wniosek i podjął uchwałę o przyjęciu ustawy bez poprawek.
Senat przyjął bez poprawek ustawę o wyrównywaniu strat majątkowych wynikających z ograniczenia w czasie stanu nadzwyczajnego wolności i praw człowieka i obywatela
Rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na 35. posiedzeniu, 22 listopada br., a do Senatu przekazana 25 listopada. Marszałek Senatu tego samego dnia, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Ustawodawstwa i Praworządności. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie, które przedstawił senator Robert Smoktunowicz.
Senator sprawozdawca podkreślił z satysfakcją, że jest to zupełnie nowy projekt, ustawa jest zwięzła i krótka (ma tylko jedenaście artykułów), świetnie przygotowana legislacyjnie i nie budzi wątpliwości. Jest logiczna i zrozumiała nie tylko dla prawników.
Jak stwierdził senator R. Smoktunowicz, ustawa wynika z dyspozycji zawartej w art. 228 ust. 4 konstytucji i odnosi się do wszystkich przewidzianych tam stanów nadzwyczajnych: stanu wojennego, stanu wyjątkowego i stanu klęski żywiołowej. Zgodnie z ustawą każdemu, kto poniósł szkodę w następstwie ograniczenia jego praw i wolności, przysługuje prawo do odszkodowania od Skarbu Państwa. Odpowiedzialność Skarbu Państwa oparta jest - i to jest istotne - nie na zasadzie winy, ale na zasadzie ryzyka. Odszkodowanie to nie dotyczy osób, które poniosły stratę wyłącznie z własnej winy lub z winy osoby trzeciej.
I chyba najistotniejsze w tej ustawie, to być może budziło pewne kontrowersje w czasie posiedzenia komisji, jest to, że odszkodowanie przysługuje jedynie w zakresie tak zwanej szkody, straty rzeczywiście poniesionej, czyli tego, co prawnicy nazywają damnum emergens, w rozumieniu kodeksu cywilnego, nie obejmuje natomiast strat w postaci spodziewanych korzyści. Gdyby przyjąć takie szersze rozwiązanie, byłoby to, w opinii senatora sprawozdawcy, dość kłopotliwe dla Skarbu Państwa.
Jeżeli chodzi o sposób dochodzenia tych roszczeń, to przyjęto tryb mieszany, tryb administracyjno-sądowy. Wniosek w tej sprawie składa się do wojewody i decyzję w tej sprawie, rozstrzygnięcie podejmuje wojewoda. Takie rozstrzygnięcie jest ostateczne, osoba, która poniosła stratę, a z takiego rozstrzygnięcia nie jest zadowolona, może jednak wnieść powództwo do sądu powszechnego - to jest dość istotne - nie do sądu administracyjnego, ale do sądu powszechnego.
Ponadto ustawa stanowi, że roszczenia są przedmiotem spadku czy przechodzą na spadkobierców prawnych osoby poszkodowanej.
Na zakończenie swojego wystąpienia senator R. Smoktunowicz w imieniu Komisji Ustawodawstwa i Praworządności zaapelował o przyjęcie bez poprawek ustawy o wyrównywaniu strat majątkowych wynikających z ograniczenia w czasie stanu nadzwyczajnego wolności i praw człowieka i obywatela.
Senat 78 głosami, przy 1 wstrzymującym się, poparł stanowisko komisji i podjął uchwałę o przyjęciu ustawy bez poprawek.
Senat wprowadził poprawki do ustawy o zmianie ustawy o odpadach, ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych, ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej i opłacie depozytowej oraz ustawy o wprowadzeniu ustawy - Prawo ochrony środowiska, ustawy o odpadach oraz o zmianie niektórych ustaw
Ustawa została uchwalona przez Sejm na 35. posiedzeniu, 25 listopada br. Tego samego dnia została skierowana do Senatu i również tego dnia marszałek, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Ochrony Środowiska. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.
Sprawozdawca komisji senator Apolonia Klepacz wskazała, że celem uchwalonej przez Sejm ustawy, opartej na projekcie rządowym, jest nowelizacja kilku ustaw, regulujących głównie postępowanie z odpadami. Nowelizowane ustawy to: ustawa z 27 kwietnia 2001 r. o odpadach, ustawa z 11 maja 2001 r. o opakowaniach i odpadach opakowaniowych, ustawa z 11 maja 2001 r. o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej i opłacie depozytowej, ustawa z 27 lipca 2001 r. o wprowadzeniu ustawy - Prawo ochrony środowiska, ustawy o odpadach oraz o zmianie niektórych ustaw, ustawa z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, ustawa z 19 czerwca 1997 r. o zakazie stosowania wyrobów zawierających azbest i ustawa z 9 września 2000 r. o opłacie skarbowej.
Jak wskazała senator sprawozdawca, zmiany dotyczące tych ustaw zawarte są w art. 1-7 omawianej ustawy. Ustawa nowelizująca rozpatrywana przez komisję ma w swoim założeniu wyeliminowanie wszelkich wątpliwości, jakie towarzyszyły stosowaniu dotychczasowych przepisów. Nieścisłości dostrzeżone w trakcie rocznego okresu obowiązywania ustaw regulujących gospodarowanie odpadami były kanwą większości zmian zaproponowanych przez projektodawców. Zmiany te mają głównie charakter doprecyzowujący, uściślający, nie zmieniają istoty już funkcjonujących instytucji prawnych i w większości nie powodują skutków społecznych i ekonomicznych. Zaproponowane w ustawie nowelizującej zmiany zawierają także przeniesienie do rozporządzeń części uregulowań, na przykład dotyczących klasyfikacji odpadów lub warunków określających, kiedy odpady uznaje się za niebezpieczne. Takie rozwiązanie, zgodne z rozwiązaniami stosowanymi w Unii Europejskiej, uchroni przed częstymi nowelizacjami ustawy o odpadach. W związku z tym w kilku nowelizowanych ustawach zmieniono i doprecyzowano upoważnienia do wydawania rozporządzeń.
Ponadto ustawa wprowadza wiele zmian merytorycznych, dotyczących obowiązków w zakresie gospodarowania odpadami, zwłaszcza w odniesieniu do przedsiębiorców. Zmiany te przede wszystkim zmierzają do uproszczenia procedur, wyeliminowania zbędnej biurokracji, przy jednoczesnym określeniu liczby dokumentów, formy, terminów ich przedstawiania oraz zakresu informacji, które winny zawierać - łącznie z dopuszczeniem komputerowej ewidencji odpadów. Takie uporządkowanie pozwala na wyeliminowanie uznaniowości wielu dokumentów, co może mieć znaczenie w wypadku kontroli podmiotu, który jest zobowiązany do ich przygotowywania. Niektóre z nowelizujących przepisów rozszerzają jednak katalog obowiązków ciążących na podmiotach prowadzących działalność gospodarczą, jak na przykład zobowiązanie producentów i jednostek handlu hurtowego do odbioru opakowań wielokrotnego użytku.
Jak stwierdziła senator sprawozdawca, zmiany wprowadzone tą ustawą do przepisów gospodarki odpadami znakomicie porządkują i harmonizują prawo w tym obszarze, Komisja Ochrony Środowiska po szczegółowym zapoznaniu się z materią ustawy postanowiła jednak zaproponować wprowadzenie do jej tekstu dziewiętnastu poprawek. Poprawki te mają na celu dalsze doskonalenie ustawy. Porządkują i harmonizują nowelizowane ustawy z innymi przepisami prawnymi oraz z dyrektywami Unii Europejskiej, likwidują błędy, które uszły uwadze podczas prac sejmowych. Ponadto doprecyzowują i uściślają one wiele zapisów w tej tak zwanej ustawie czyszczącej.
Senator sprawozdawca przedstawiła proponowane poprawki i w imieniu komisji rekomendowała Izbie przyjęcie ustawy wraz z proponowanymi poprawkami.
Dalsze poprawki do ustawy zgłosili senatorowie podczas dyskusji.
Wszystkie zaproponowane poprawki rozpatrzyła komisja senacka. Komisja poparła 22 spośród 27 zgłoszonych ogółem poprawek.
Poszczególne poprawki poddano pod głosowanie, po czym Senat jednomyślnie, 81 głosami, podjął uchwałę
:Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska i ustawy - Prawo wodne
Rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na 35. psiedzeniu, 23 listopada 2002 r. Do Senatu została przekazana 25 listopada. Tego samego dnia marszałek Senatu, zgodnie z art. 68 ust. 1, skierował ją do Komisji Ochrony Środowiska. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.
Sprawozdanie Komisji Ochrony Środowiska przedstawił senator Adam Graczyński, który podkreślił, że rozpatrywana nowelizacja, będąca przedmiotem debaty, oraz inicjatywa podjęcia tych rozwiązań, powstała w Senacie.
Senator sprawozdawca przypomniał, że 25 marca 2002 r. Komisja Ochrony Środowiska wystąpiła do marszałka Senatu z wnioskiem o podjęcie inicjatywy ustawodawczej. Pierwsze czytanie projektu odbyło się na wspólnym posiedzeniu dwóch komisji 7 maja. Na 18. posiedzeniu plenarnym Senatu, 6 czerwca, odbyło się drugie czytanie projektu ustawy. Na tym samym posiedzeniu odbyło się trzecie czytanie projektu ustawy. Połączone komisje złożyły sprawozdanie i 7 czerwca br. Senat podjął uchwałę w sprawie wniesienia do Sejmu projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska i ustawy - Prawo wodne. Przyjętą przez Izbę ustawę marszałek Senatu przekazał do marszałka Sejmu i rozpoczęła się nad nią praca w izbie niższej. 28 sierpnia odbyło się posiedzenie sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, powołano też podkomisję i zwołano wiele posiedzeń w tej sprawie. Komisja przygotowała sprawozdanie 8 października. Drugie i trzecie czytanie odbyło się 30 października i 23 listopada. Ustawa przyjęta przez Sejm trafiła następnie do izby wyższej.
Senator A. Graczyński przypomniał, że inicjatywa Komisji Ochrony Środowiska dotyczyła takich zagadnień jak doprecyzowanie i złagodzenie obciążeń związanych z hodowlą ryb oraz zwolnienie z opłat wody pobranej dla potrzeb energetyki wodnej. W art. 290 zróżnicowano opłaty w zależności od jakości i rodzaju pobranej wody oraz jej przeznaczenia. Proponowano także odroczenie opłat za korzystanie ze środowiska, jeśli przedsięwzięcie ujęte jest w krajowym programie oczyszczania ścieków komunalnych. Sugerowano również, aby 20% kwoty, która wpływa z tytułu podjętych decyzji do urzędów marszałkowskich, przeznaczano na funkcjonowanie służb nadzoru i kontroli zajmujących się wydawaniem decyzji i ściąganiem opłat.
Senator sprawozdawca stwierdził, że Sejm generalnie przychylając się do propozycji Senatu, wprowadził jednak pewne zmiany.
W ustawie - Prawo ochrony środowiska, w art. 1 pkt 5 lit. B, w odniesieniu do gospodarki rybackiej zmieniono okres, którego dotyczy informacja o wielkości produkcji ryb, składana przez podmiot zajmujący się hodowlą ryb. Informacja ta ma być składana za okres od 1 maja do 30 kwietnia następnego roku, a nie - jak proponował Senat - do 31 marca.
W art. 1 pkt 7, dotyczącym art. 292, Sejm wprowadził istotną zmianę merytoryczną, to jest zmniejszył wysokość podwyższonych wcześniej opłat za brak wymaganego pozwolenia na wprowadzanie do powietrza gazów lub pyłów oraz pobór wód lub wprowadzanie ścieków do wód lub do ziemi. Zmniejszenie jest pięciokrotne, czyli zamiast opłat podwyższonych o 500% Sejm zaproponował opłaty z tego tytułu podwyższone o 100%.
W art. 1 pkt 15, dotyczącym art. 402, Sejm zmodyfikował rozwiązania senackie i ustalił, że korzyści zarządu województwa z tytułu opłat będą wynosiły 10%, a nie 20%, jak proponował Senat.
W ustawie - Prawo wodne, w art. 2, w zmianie drugiej, dotyczącej dodanego art. 39a, Sejm wprowadził regulację odnoszącą się do ścieków będących wodami chłodniczymi, których temperatura nie przekracza 26 stopni lub naturalnej temperatury wody. Ma to znaczenie dla elektrowni, szczególnie dla elektrowni pracujących na gazie, które nie przewidywały budowy dużych zbiorników chłodzących wodę.
I kolejna sprawa. Zakaz wprowadzania ścieków do jezior lub ich dopływów w zmianie czwartej, nie będzie istotny, jeśli czas dopływu tych ścieków będzie krótszy niż jedna doba. Dotychczas, w myśl uchylonego art. 207, zakaz ten dotyczył obiektów budowanych w dniu wejścia w życie ustawy - Prawo wodne. Zgodnie z art. 6 opiniowanej ustawy, zakaz ten nie dotyczyłby obiektów, wobec których decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu wydana została przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy.
Senator A. Graczyński poinformował, że Komisja Ochrony Środowiska rozpatrywała ustawę uchwaloną przez Sejm 5 grudnia. Po dyskusji stwierdziła, że ustawa, która powstała wskutek senackiej inicjatywy, po uzupełnieniu przez Sejm może być przyjęta bez poprawek.
Senator sprawozdawca dodał, że z rozpatrywanej ustawy, jeśli uchwali ją Senat, będą wynikać bardzo ważne kwestie. Przede wszystkim będzie można od dnia jej wejścia w życie płacić pięciokrotnie niższe stawki. Minister środowiska w terminie trzech miesięcy przygotuje rozporządzenie Rady Ministrów, a Rada Ministrów je uchwali i wyda, gdzie będzie mowa o nowych stawkach dla zanieczyszczeń. To może spowodować - co jest bardzo ważne i co legło u podstaw inicjatywy legislacyjnej - obniżenie opłat za wodę i za ścieki. W wyniku tej ustawy może również następować odroczenie opłat za korzystanie ze środowiska, jeśli przedsięwzięcie ujęte jest w krajowym programie oczyszczania ścieków, a także wtedy, kiedy to jest planowane do ujęcia w krajowym programie oczyszczania ścieków.
Można przyjąć, że ustawa ma urealnić obciążenia podmiotów gospodarczych, ponieważ w ustawie nowelizowanej te obciążenia dla sektora przemysłu i dla sektora komunalnego były zbyt duże. Powodowały bardzo wyraźny wzrost kosztów, szczególnie dotkliwy dla mieszkańców korzystających z dostaw wody i zrzucających ścieki. Sądzę, że to jest dobre rozwiązanie, które stanowi kolejny element w porządkowaniu prawa związanego z ochroną środowiska.
Na zakończenie swojego wystąpienia senator A. Graczyński zwrócił się o przyjęcie sprawozdania Komisji Ochrony Środowiska w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska i ustawy - Prawo wodne i zaproponował przyjęcie tej nowelizacji bez po
prawek.W głosowaniu Senat jednomyślnie poparł stanowisko przedstawione przez komisję i 80 głosami podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska i ustawy - Prawo wodne.
Ustawa o zmianie ustawy o zamówieniach publicznych - przyjęta bez poprawek
Ustawa została uchwalona przez Sejm na 35. posiedzeniu, 22 listopada br. Do Senatu została przekazana 25 listopada. Marszałek Senatu w tym samym dniu skierował ją do Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.
Sprawozdawca komisji senator Henryk Gołębiewski poinformował, że po zapoznaniu się z opiniami oraz po dyskusji członkowie komisji jednomyślnie postanowili wnieść o przyjęcie ustawy bez poprawek.
Senator zaznaczył, że zmiana w rozpatrywanej ustawie polega na wprowadzeniu art. 74a w następującym brzmieniu: "Umowy w sprawach zamówień publicznych są jawne i podlegają udostępnianiu na zasadach określonych w przepisach o dostępie do informacji pub
licznej".Senator H. Gołębiewski podkreślił, że nowelizowana ustawa uzyskała jednoznaczne poparcie wszystkich klubów i kół poselskich. Wyrażone przy tym przekonanie, że jest ona znaczącym krokiem na drodze walki z korupcją, było czymś szczególnym. Taką interpretację nowelizacji ustawy prezentowano również w trakcie dyskusji na posiedzeniu Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.
W imieniu komisji senator sprawozdawca wniósł o przyjęcie ustawy o zmianie ustawy o zamówienia publicznych bez
poprawek.Senat w głosowaniu przychylił się do tego wniosku i 78 głosami, przy 1 przeciw i 1 wstrzymującym się, podjął uchwałę o przyjęciu ustawy bez poprawek.
Senat uchwalił poprawki do ustawy o zmianie ustawy o nabywaniu przez użytkowników wieczystych prawa własności nieruchomości
Rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na 35. posiedzeniu, 22 listopada br. Do Senatu została przekazana 25 listopada. W tym samym dniu marszałek Senatu, zgodnie z regulaminem, skierował ją do Komisji Ustawodawstwa i Praworządności oraz do Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania.
Sprawozdawca Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury senator Adam Biela podkreślił, że komisja z zadowoleniem przyjęła projekt ustawy, który jest projektem poselskim. Nowelizacja przedłuża o cztery lata możliwość składania wniosków przez użytkowników wieczystych, którzy chcą zamienić prawo użytkowania wieczystego w prawo własności.
Jak stwierdził senator, w trosce o skuteczność realizacji tej ustawy komisja zaproponowała dwie poprawki.
Pierwsza dotyczyła art. 1 ust. 1. Komisja zaproponowała, żeby dodać w nim słowa: "niezależnie od tego, na jakiej podstawie prawnej prawo użytkowania wieczystego lub współużytkowania wieczystego zostało nabyte". Poprawka ta została wprowadzona ze względu na zróżnicowane interpretowanie przepisów ust. 1. Zgodnie z intencją ustawodawcy prawo do uzyskania własności dotyczy osób fizycznych będących 26 maja 1990 r. oraz w dniu wejścia w życie ustawy użytkow
nikami wieczystymi lub współużytkownikami wieczystymi nieruchomości, położonych na obszarach państwa polskiego, wymienionych w dekrecie z 6 września 1951 r. o ochronie i uregulowaniu własności osadniczych gospodarstw chłopskich na obszarze Ziem Odzyskanych, zabudowanych na cele mieszkaniowe i stanowiących nieruchomości rolne. Ta dość jednoznaczna wykładnia, określona w ust. 1, jest jednak rozmaicie interpretowana. W niektórych miastach na obszarze objętym ustawą, na przykład w Opolu, podejmowane są pozytywne decyzje administracyjne, w innych zaś miastach - negatywne. Stąd też, aby ujednolicić wykładnię tej ustawy, komisja wprowadziła tę poprawkę.Druga przyjęta przez komisję poprawka dotyczyła tak zwanego okresu przejściowego i miała charakter legislacyjny.
W imieniu Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury senator A. Biela wniósł o uchwalenie ustawy wraz z przedstawionymi poprawkami.
Sprawozdawca Komisji Ustawodawstwa i Praworządności senator Andrzej Jaeschke wskazał, że zmiana ustawy z 26 lipca 2001 r. o nabywaniu przez użytkowników wieczystych prawa własności nieruchomości, dokonana w ustawie nowelizującej uchwalonej przez Sejm 22 listopada br., ma na celu przedłużenie terminu obowiązywania tego epizodycznego aktu.
Umożliwiał on jednorazowe, tylko na wniosek użytkownika wieczystego, złożony w ciągu roku od wejścia ustawy w życie, nieodpłatne nabycie przez użytkownika nieruchomości położonej na obszarze Ziem Odzyskanych oraz Wolnego Miasta Gdańska. Termin składania wniosków w tej sprawie upłynął 23 październ
ika br.Intencją Sejmu było przedłużenie terminu o trzy lata, co ma umożliwić załatwienie spraw wszystkim zainteresowanym.
W dyskusji podkreślono trafność przeprowadzenia tej nowelizacji, ale jednocześnie zauważono, że przepis końcowy nowelizacji stanowi, iż ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia, z mocą obowiązującą od 24 października 2002 r, czyli działa wstecz.
Podjęcie przez ustawodawcę decyzji o działaniu prawa wstecz, co w tym wypadku, jak stwierdził senator sprawozdawca, ma pełne uzasadnienie, i jednocześnie nierozstrzygnięcie kwestii intertemporalnych ma niewątpliwie ten skutek, że sprawy wszczęte, lecz nie zakończone decyzją ostateczną, zgodnie z zasadą bezpośredniego działania prawa będą rozstrzygnięte zgodnie z przepisem zmienionym. Oznacza to,
że w sprawach już wszczętych nie będzie można odmówić nabycia własności nieruchomości z tego powodu, że wniosek został złożony po 23 października.Jak stwierdził senator A. Jaeschke, zdaniem komisji, nierozstrzygnięta pozostaje jednak sprawa decyzji ostatecznych o odmowie nabycia własności z powodu niespełnienia warunku dotyczącego terminu złożenia wniosku. Dlatego, zdaniem komisji, potwierdzonym przez legislatorów, korzystne będzie dodanie przepisu przejściowego, który komisja zaproponowała w formie popra
wki do tekstu sejmowego: "w sprawach zakończonych decyzją ostateczną o odmowie nabycia prawa własności nieruchomości z powodu niespełnienia warunku dotyczącego terminu złożenia wniosku o nabycie prawa własności nieruchomości, określonego w art. 1 ust. 2 ustawy nowelizowanej, w brzmieniu obowiązującym przed zmianą dokonaną niniejszą ustawą, właściwy organ jest obowiązany wydać decyzję w sprawie uchylenia lub zmiany dotychczasowej decyzji".W imieniu wszystkich członków komisji (uchwała komisji została podjęta jednogłośnie) senator sprawozdawca wniósł o przyjęcie ustawy wraz z zaproponowaną poprawką.
Poprawki do ustawy zgłosili także senatorowie podczas dyskusji.
Przedstawione propozycje rozpatrzyły dwie komisje senackie. Połączone komisje poparły 1 poprawkę. Również 1 poprawkę poparła mniejszość komisji.
Wszystkie poprawki poddano pod głosowanie, po czym Izba jednomyślnie, 81 głosami, podjęła uchwałę:
Senat przyjął bez poprawek ustawę zmieniającą ustawy
o zmianie ustawy - Karta NauczycielaRozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na 35. posiedzeniu, 22 listopada 2002 r. Do Senatu została przekazana 25 listopada i w tym samym dniu marszałek Senatu, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Nauki, Edukacji i Sportu. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.
Przedstawił je senator Witold Gładkowski, który przypomniał, że we wrześniu bieżącego roku rząd przygotował projekt ustawy odnoszący się do dwóch ustaw wprowadzających zmiany w Karcie Nauczyciela: pierwszej, z 24 sierpnia 2001 r., i drugiej, z 17 grudnia tego samego roku. Rząd postulował uchylenie obu tych aktów prawnych.
Senator zaznaczył, że wspomniane ustawy zawierają treści obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela i przyjmują centralne ustalanie wszystkich składników wynagrodzenia nauczycieli, którzy podlegają ministrowi oświaty i wychowania lub innym ministrom będącym dla szkół organami prowadzącymi.
Rząd uzasadniał swój projekt niemożnością rzetelnego skalkulowania skutków finansowych ustaw z powodu różnic pomiędzy jednostkami samorządu terytorialnego. Różnice te dotyczą przede wszystkim liczby opłacanych godzin ponadwymiarowych, stażu i kwalifikacji nau
czycielskich. Te trudności rząd uzasadniał niejednolitą strukturą organizacyjną oświaty w samorządach, na którą Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu nie ma wpływu. Ponadto, zdaniem ministerstwa, gwarancji poprawy realizacji zapisów ustawy nie może dać nawet ustalenie minimalnych stawek, chociażby dodatków do płacy zasadniczej. Przyjęcie zaś stosunkowo niskich ich wysokości może spowodować tylko reperkusje społeczne, przypominające chociażby te, które swego czasu towarzyszyły podwyżce emerytur i rent. Argumenty na "nie" ministerstwo uzupełniało ponadto tym, że przepisy w zakresie kształtowania niektórych składników wynagradzania nauczycieli są nieprecyzyjne i brakuje standardów zatrudniania nauczycieli, które w wypadku sprecyzowania i opracowania mogłyby spowodować w dalszym toku likwidację szkół mniej zorganizowanych, a także zwalnianie nauczycieli, czyli redukcję zatrudnienia.Sejm po analizie argumentów ministerstwa nie podzielił w zupełności jego stanowiska. Z uwagi na oczekiwania społeczne, rangę i wagę problemu, nie przyjął tego projektu, przychylił się za to do stanowiska sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży i przyjął zgłoszony w trakcie dyskusji projekt komisji, by przesunąć o rok rozstrzygnięcia w zakresie systemu wynagradzania nauczycieli.
Jak stwierdził senator W. Gładkowski, komisja senacka to stanowisko zaakceptowała, opierając się na opiniach środowisk nauczycielskich, ich związków zawodowych i przede wszystkim na opiniach jednostek samorządu terytorialnego, które absolutnie potwierdzają zasadność i konieczność uregulowania tak istotnej sprawy. Waga problemu, który stanowi konieczność stworzenia jednolitego, czytelnego systemu wynagradzania grupy zawodowej liczącej sześćset tysięcy osób, jest tak duża, że jedynym wyjściem wydaje się szyb
kie przystąpienie do prac nad przygotowaniem takiego systemu, oczywiście przy współudziale Ministerstwa Finansów. Kanwą prac powinny być zaś treści obywatelskiego projektu uchwały dotyczącej Karty Nauczyciela i opinie jednostek samorządu terytorialnego.Senator sprawozdawca, w imieniu Komisji Nauki, Edukacji i Sportu, wniósł o przyjęcie ustawy zmieniającej ustawy o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela bez poprawek.
Senat w głosowaniu poparł to stanowisko i 75 głosami, przy 2 przeciw i 4 wstrzymujących się, podjął uchwałę o przyjęciu ustawy bez poprawek.
Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzednia część dokumentu, następny fragment