Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź, odpowiedź 2, następne oświadczenie


58. posiedzenie Senatu RP

11 maja 2000 r.

Oświadczenie

Ostatnio prasa podała, że w Świnoujściu decyzją lokalnych władz rozwalono Obelisk Braterstwa Marynarzy Polskich i Radzieckich. Nie przeciwstawił się temu wojewoda zachodniopomorski, Władysław Lisewski. Wręcz odwrotnie, spotkało się to z jego pełną aprobatą oraz, jak to zilustrowano w tamtejszym miesięczniku "Nowy Wyspiarz", publicznie demonstrowanym zadowoleniem, mimo że był uprzedzony przez sekretarza generalnego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, pana Andrzeja Przewoźnika, że obelisk ten - zgodnie z umową między rządem Rzeczypospolitej Polskiej a rządem Federacji Rosyjskiej o grobach i miejscach pamięci ofiar, mogił i represji, podpisaną 22 lutego 1994 r. - znajduje się w wykazie miejsc pamięci i spoczynku zawierającym polskie i rosyjskie pomniki i obie strony zobowiązały się do bezwzględnej ochrony i konserwacji zapisanych w tym wykazie obiektów. Tak więc bez zgody strony rosyjskiej żadnych działań wobec tego obiektu nie wolno było podejmować.

We wtorek w Sejmie minister Geremek w swoim exposé o polskiej polityce zagranicznej bardzo mocno zapewnił o priorytecie w tej polityce dla stosunków polsko-rosyjskich i niezbędnych działaniach na rzecz ich poprawy.

Niezależnie od elementarnych zasad prostej, ludzkiej przyzwoitości i szacunku do symboli i miejsc ważnych dla innych społeczności i narodów, jak wobec tych deklaracji ministra Geremka należy ocenić postawę wojewody Lisewskiego w tej sprawie?

Dlaczego władze państwowe do tej pory zachowują milczenie wobec tego aktu barbarzyństwa, wandalizmu dziejącego się za przyzwoleniem i aprobatą najwyższego urzędnika reprezentującego te władze w województwie zachodniopomorskim, urzędnika bezpośrednio podległego premierowi Rzeczypospolitej Polskiej i działającego w jego imieniu? Dlaczego co innego mówi się publicznie z trybuny sejmowej, a co innego realizuje i toleruje w praktyce działania przedstawicieli władz? Czy milcząc w tej sprawie, władze chcą doprowadzić do podobnych reakcji, jak to miało miejsce po ostatnich chuligańskich i barbarzyńskich zajściach w Poznaniu, kiedy to zdeptano rosyjską flagę?

Pytania te kieruję zarówno do premiera rządu Jerzego Buzka, jak i do ministra spraw zagranicznych Bronisława Geremka, w imieniu własnym i grupy senatorów.


Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź, odpowiedź 2, następne oświadczenie