82. posiedzenie Senatu RP, spis treści , poprzednia część stenogramu , następna część stenogramu
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Przystępujemy do rozpatrzenia punktu trzydziestego pierwszego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ratyfikacji Drugiego Protokołu do Konwencji o ochronie dóbr kulturalnych w razie konfliktu zbrojnego, podpisanej w Hadze dnia 14 maja 1954 r., sporządzonego w Hadze dnia 26 marca 1999 r.
Tekst ustawy zawarty jest w druku nr 1323, a sprawozdanie komisji w druku 1323A.
Proszę sprawozdawcę Komisji Spraw Zagranicznych oraz Komisji Kultury i Środków Przekazu, pana senatora Piotra Łukasza Andrzejewskiego, o przedstawienie sprawozdania komisji.
Senator Piotr Andrzejewski:
Panie Marszałku! Wysoki Senacie!
Połączone Komisja Spraw Zagranicznych oraz Komisja Kultury i Środków Przekazu wnoszą, aby Senat po rozpatrzeniu uchwalonej przez Sejm na posiedzeniu w dniu 29 lipca 2011 r. ustawy o ratyfikacji Drugiego Protokołu do Konwencji o ochronie dóbr kulturalnych w razie konfliktu zbrojnego, podpisanej w Hadze dnia 14 maja 1954 r., sporządzonego w Hadze dnia 26 marca 1999 r., przyjął tę ustawę bez poprawek.
Przedmiotowa ustawa ma na celu wyrażenie przez parlament zgody na dokonanie przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ratyfikacji wspomnianego protokołu do wymienionej Konwencji o ochronie dóbr kulturalnych w razie konfliktu zbrojnego, określanego dalej jako Drugi Protokół. Ten Drugi Protokół dotyczy spraw uregulowanych w ustawie, a w polskim systemie prawnym wręcz w czterech ustawach, tym samym związanie Rzeczypospolitej Polskiej jego postanowieniami powinno nastąpić zgodnie z art. 89 ust. 1 pkt 5 konstytucji, czyli w drodze ratyfikacji za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie.
Polska ze swoim doświadczeniem historycznym winna dołączyć do tych państw, które efektywnie sprawują ochronę dóbr kultury w razie zagrożenia konfliktami zbrojnymi również w czasach, które, jak się wydawało, od konfliktów zbrojnych będą wolne, niestety jednak wolne od nich nie są. Sama Polska chroni dobra kultury na wypadek konfliktu zbrojnego czterema ustawami: ustawą z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony, gdzie uwzględnia się także wymagania ochrony wzmocnionej, o której mówi Drugi Protokół; ustawą z dnia 21 listopada 1996 r. o muzeach - i tu są stosowane odpowiednio art. 2 i 5 tego protokołu; ustawą z dnia 27 czerwca 1997 r. o bibliotekach - odpowiednio stosowanie art. 4 i 6 - oraz ustawą z dnia 22 sierpnia 1997 r. o ochronie osób i mienia - odpowiednio art. 5 ust. 1 pkt 4. Ponadto w Ministerstwie Obrony Narodowej prowadzone są prace mające na celu przygotowanie cyfrowych map województw z naniesionymi dobrami kultury.
Drugi Protokół jednocześnie tworzy szczególny fundusz powierniczy, a dysponentem funduszu ma być komitet ochrony dóbr kulturalnych, w razie konfliktu zbrojnego wybierany przez poszczególne państwa będące stronami Drugiego Protokołu. Środkami funduszu będą między innymi dobrowolne składki wpłacane przez strony. Połowa składu egzystującego dotąd komitetu jest odnawiana co dwa lata. Mamy nadzieję, że wśród następnego składu - wyrażam przy okazji takie życzenie, bo była o tym mowa na posiedzeniu komisji - znajdzie się również przedstawiciel Polski.
W zakresie, którego dotyczy konstytucja, przyjęcie tej ustawy bez poprawek - bo tutaj nie przewiduje się poprawek - jest niezbędnym warunkiem dopełnienia uczestnictwa Polski poprzez podpisanie tego Drugiego Protokołu, jak również stworzenie przewidzianych w tym protokole form kontroli wzmocnionej i wykazów dóbr kultury oraz rozszerzenie ochrony wzmocnionej na wszystko, co dzisiaj jest chronione szerzej w Polsce, nie jest zaś jeszcze tak szeroko jak w Polsce chronione w Europie i na świecie. Wnoszę więc o przyjęcie tej ustawy zgodnie ze stanowiskiem obu komisji.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania
do senatora sprawozdawcy.
Pan senator Sepioł chce zadać pytanie. Proszę bardzo.
Senator Janusz Sepioł:
Co sprawiło, że Polska ratyfikuje ten Drugi Protokół dwanaście lat po podpisaniu?
Senator Piotr Andrzejewski:
Wydaje się, że jest to proces, w którym pośpiech jest wskazany, ale nie było o tym mowy na komisji, mogę więc wyrazić tylko swój pogląd, że lepiej późno niż wcale.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Więcej pytań nie ma.
Dziękuję, Panie Senatorze.
Projekt tej ustawy został wniesiony przez rząd.
Do prezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych zostali upoważnieni minister spraw zagranicznych oraz minister kultury i dziedzictwa narodowego.
Czy przedstawiciele rządu chcieliby zabrać głos?
(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Maciej Szpunar: Dziękuję.)
(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Żuchowski: Dziękuję.)
Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do przedstawiciela rządu związane z omawianym punktem porządku obrad.
Pan senator Sepioł.
Senator Janusz Sepioł:
Ja wobec tego skieruję to pytanie do przedstawicieli rządu: co stanęło na przeszkodzie, że przez dwanaście lat nie ratyfikowano tego protokołu?
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Pan minister kultury, tak?
Pan minister Piotr Żuchowski.
Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Piotr Żuchowski:
Panie Marszałku! Wysoki Senacie!
Odpowiem w sposób następujący. Konwencje z 1954 r. jako sto dwudziesty trzeci kraj ratyfikowały Stany Zjednoczone Ameryki Północnej - i to jako ostatni kraj. Nie ratyfikowały tej konwencji jeszcze między innymi takie kraje, jak Wielka Brytania, pomimo tego, że w 2004 r. w pięćdziesięciolecie konwencji w Warszawie lord McIntosh taką deklarację składał. Drugi protokół, jak już powiedział tu pan przewodniczący Andrzejewski, bardzo precyzyjnie uszczegóławia pewne rzeczy i daje absolutnie nowe instrumenty ochrony, ale też pokazuje konsekwencje nierespektowania tej konwencji, a w sposób szczególny - drugiego protokołu. Ja powiem tylko tyle, że jak się weźmie pod uwagę fakt zaangażowania naszych wojsk w misjach zagranicznych, to nasuwa się wniosek, że dziś jest dobry czas na ratyfikowanie drugiego protokołu. Dziękuję bardzo.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję.
Więcej pytań nie ma.
Otwieram dyskusję.
Przypominam o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców.
Przemówienie senatora w dyskusji nie może trwać dłużej niż dziesięć minut.
Podpisane wnioski o charakterze legislacyjnym senatorowie składają do marszałka Senatu do momentu zamknięcia dyskusji.
Udzielam głosu panu senatorowi Andrzejewskiemu.
Senator Piotr Andrzejewski:
W związku z pytaniem, które zostało zadane, mogłoby powstać wrażenie, że Polska ma jakieś zaniedbania na polu, którego dotyczy drugi protokół i sama konwencja. Tak jednak nie jest - jest odwrotnie. Polska przewidziała szczególne rozwiązania prawne nie tylko na wypadek konfliktu zbrojnego, ale i na wypadek sytuacji kryzysowej. To jest zresztą jeden z priorytetów działalności legislacyjnej ministra kultury. Trzeba o tym mówić, dlatego że możemy być tu wzorcem dla wielu krajów Europy, i nie tylko. Bo przecież zasady, o których mówi drugi protokół, dotyczą w Polsce, jak już powiedziałem, rozszerzonego zakresu sytuacji kryzysowych, a ustawa z 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami zobowiązała ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa do opracowania Krajowego Programu Ochrony Zabytków i Opieki nad Zabytkami na wypadek nie tylko konfliktu zbrojnego, ale także sytuacji kryzysowych, oraz do koordynacji zadań mających na celu zabezpieczenie zabytków przed skutkami zagrożeń wynikających z sytuacji kryzysowych, antycypujących już coś, co może wyniknąć z konfliktu zbrojnego. Minister, w drodze rozporządzenia, określa organizację i sposób ochrony zabytków na wypadek konfliktu zbrojnego i sytuacji kryzysowych. Rozporządzenie takie, czyli rozporządzenie w sprawie organizacji i sposobu ochrony zabytków na wypadek konfliktu zbrojnego i sytuacji kryzysowych, zostało wydane przez ministra kultury 25 sierpnia 2004 r. Wszystkich zainteresowanych odsyłam do tego rozporządzenia. Ono pokazuje aktywność, mobilność i staranność państwa polskiego w zakresie chronienia dorobku kultury nie tylko polskiej, ale i europejskiej.
Oczywiście podpisanie drugiego protokółu, jak już mówiliśmy w kuluarach, stworzy dodatkową możliwość inicjatywy, zwłaszcza w ramach naszej prezydencji. Będziemy mogli przedstawić na forum państw - tych państw, które będą tworzyły wykaz szczególnych dóbr, jakie mają być chronione, a więc taką międzynarodową listę dóbr kulturalnych objętych wzmocnioną ochroną prowadzoną na podstawie tego protokołu i tej konwencji - również listę obiektów znajdujących się w Polsce i poza Polską. Co jest szczególnie ważne ze względu na to, że Polska w wyniku różnych konfliktów zbrojnych od wieków średnich utraciła swój wkład w dobra kultury europejskiej, które funkcjonują w innych państwach, chociażby w Szwecji. Przecież w wyniku potopu szwedzkiego zostały spustoszone zabytki europejskie znajdujące się w Polsce, także w wyniku drugiej wojny światowej, a wcześniej jeszcze w wyniku rewindykacji caratu i następnie Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Na Białorusi, w rejonie karpackim, na dawnych terenach II Rzeczypospolitej Polskiej, znajdują się bezcenne zabytki kultury europejskiej, wytworzone przez kulturę polską. W tej sytuacji oczywiście będziemy się starali zintensyfikować - przynajmniej ja jako zajmujący się ochroną zabytków i rewindykacją dóbr kultury będę się o to starał - nasze działania w ramach kompetencji i uprawnień wynikających z drugiego protokołu.
Chcę powiedzieć, że Biblioteka Polska w Paryżu, która już wychodzi z władztwa państwa polskiego, zawiera polskie zabytki, będące zabytkami kultury europejskiej najwyższej klasy. W innych krajach także są takie zabytki, obiekty zabytkowe architektury, ale też dzieła ruchome - malarskie, rzeźbiarskie, planistyczne, dokumentacyjne. Wydaje się, że objęcie tego wszystkiego wzmocnioną ochroną, o której mówi drugi protokół, jest ofertą nie do odrzucenia zarówno dla resortu, jak i dla wszystkich tych, którym zabytki kultury polskiej i europejskiej są drogie. Dziękuję bardzo.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.
Chciałbym w ramach dyskusji powiedzieć, że Biblioteka Polska już wróciła pod władztwo polskie - jest obiektem Polskiej Akademii Umiejętności. Wszystkie procesy sądowe zostały zakończone, także skarga kasacyjna potwierdziła własność Polskiej Akademii Umiejętności. I chcę powiedzieć, że stało się tak dzięki inicjatywie Senatu sprzed kilku lat. Otóż zdecydowaliśmy się doprowadzić do uregulowania spraw własności, co było związane z naszym corocznym dofinansowaniem Biblioteki Polskiej w Paryżu. Stwierdziliśmy, że skoro dofinansowujemy bibliotekę, to powinniśmy wyjaśnić jej sytuację własnościową. I udało się, przy aktywnym udziale Polskiej Akademii Umiejętności, doprowadzić do tego, że biblioteka wróciła do prawowitego właściciela.
(Senator Piotr Andrzejewski: Proszę jeszcze o pięć minut.)
Ale, Panie Senatorze, ja tylko...
(Senator Piotr Andrzejewski: Bardzo proszę, ja właśnie na ten temat...)
Dobrze. To proszę bardzo.
Ja chciałem to powiedzieć...
(Senator Piotr Andrzejewski: Bardzo dziękuję panu marszałkowi...)
...żeby to było jasne.
Senator Piotr Andrzejewski:
Bardzo dziękuję panu marszałkowi za to uzupełnienie. Ja nie chciałem rozwijać tego tematu, ale powiem, że przez dwie kadencje, jeszcze pod koniec XX wieku, sytuacja majątkowa biblioteki była przedmiotem moich interwencji w ministerstwie kultury. Ostatnio zajmował się tym świętej pamięci Tomasz Merta. Był także cały szereg działań Senatu, o których finale powiedział już pan marszałek. Sprawa była bardzo długo nierozstrzygnięta, jeszcze od czasów, kiedy majątek po likwidacji PAU przejęła Polska Akademia Nauk, miały miejsce spory przed sądem francuskim itd., itd.
Myślę, że ten finał trzeba zapisać na poczet działań nie tylko władzy wykonawczej, ale przede wszystkim Senatu, za co bardzo panu marszałkowi dziękuję.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.
Informuję, że lista mówców została wyczerpana.
Zamykam dyskusję.
Informuję, że głosowanie w sprawie rozpatrywanej ustawy zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.
Przystępujemy do rozpatrzenia punktu trzydziestu drugiego porządku obrad: drugie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie granicy państwowej.
Przypominam, że projekt ten został wniesiony przez Komisję Ustawodawczą i Komisję Obrony Narodowej i zawarty jest w druku nr 934, a sprawozdanie komisji - w druku nr 934S.
Proszę zatem sprawozdawcę Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Obrony Narodowej, pana senatora Macieja Grubskiego, o przedstawienie wspólnego sprawozdania komisji o projekcie ustawy.
Senator Maciej Grubski:
Szanowny Panie Marszałku! Szanowny Panie Ministrze! Szanowny Panie Generalne! Panie i Panowie Senatorowie!
Mam przyjemność przedstawić w imieniu połączonych Komisji Obrony Narodowej i Komisji Ustawodawczej Senatu RP sprawozdanie o projekcie ustawy o zmianie ustawy o ochronie granicy państwowej.
Projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie granicy państwowej został opracowany we współpracy z Ministerstwem Obrony Narodowej oraz Dowództwem Operacyjnym Sił Zbrojnych. W trakcie prac nad projektem wykonującym wyrok Trybunału Konstytucyjnego zwróciły one uwagę na pewne braki w ustawie o ochronie granicy państwowej, które należałoby uzupełnić, a których uzupełnienie wykraczałoby poza wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego.
Obecnie obowiązujące przepisy dotyczące ochrony powietrznej granicy państwowej nie rozwiązują w pełni problematyki przekraczania granicy państwowej oraz wykonywania lotów w przestrzeni powietrznej Rzeczypospolitej. Odnoszą się one przede wszystkim do obcych wojskowych i cywilnych statków powietrznych. W obecnie obowiązującym systemie prawnym nie ma również ujęcia współodpowiedzialności Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego za ochronę granicy państwowej w przestrzeni powietrznej Rzeczypospolitej.
Komisja Obrony Narodowej oraz Komisja Ustawodawcza Senatu Rzeczypospolitej na wspólnym posiedzeniu w dniu 26 lipca bieżącego roku rozpatrzyły w pierwszym czytaniu przedstawiony projekt ustawy. Projekt zmiany ustawy kompleksowo rozwiązuje problematykę przekraczania granicy państwowej oraz wykonywania lotów w przestrzeni powietrznej Rzeczypospolitej, a zwłaszcza konsekwencji, jakie mogą ponieść zarówno polskie, jak i obce cywilne i państwowe statki powietrzne w przypadku wykonywania lotów w przestrzeni powietrznej RP niezgodnie z prawem.
Ponadto w projekcie ustawy zaproponowano rozwiązania dotyczące ochrony nie tylko granicy państwowej w przestrzeni powietrznej Rzeczypospolitej, ale także całej przestrzeni powietrznej RP. W czasie wspólnego posiedzenia komisje przyjęły większość poprawek zgłoszonych przez ministra infrastruktury i prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
Projekt przedmiotowej ustawy w odróżnieniu od obecnie funkcjonującego w Polsce systemu prawnego określa współodpowiedzialność NATO za ochronę granicy państwowej w przestrzeni powietrznej RP. Zapisy projektowanej ustawy podtrzymują odpowiedzialność dowódcy operacyjnego Sił Zbrojnych za podejmowanie decyzji o zastosowaniu środków użycia uzbrojenia, o których mowa w ustawie, wobec polskich i obcych statków powietrznych. Dowódca operacyjny Sił Zbrojnych będzie nadal odpowiedzialny za podejmowanie decyzji o użyciu uzbrojenia w polskiej przestrzeni powietrznej, w tym decyzji o ostrzeżeniu strzałami ostrzegawczymi oraz o zniszczeniu obiektu. W projekcie ustawy zaproponowano, aby dowódca statku przechwytującego mógł samodzielnie podjąć decyzję o zniszczeniu państwowego statku powietrznego własnego lub innego państwa w przypadku, gdy będą one prowadziły ogień do statku przechwytującego. Są to działania podejmowane w celu samoobrony oraz w przypadku utraty łączności z organem dowodzenia, obroną powietrzną w sytuacji, kiedy się stwierdzi, że te statki dokonują wrogiego ataku na terytorium Rzeczypospolitej lub przyjmują pozycję do ataku na statek przechwytujący.
Szanowni Państwo, jak mówiłem wcześniej, 26 lipca połączone komisje zajmowały się projektem ustawy. W odpowiedzi na sugestie wymienionych wcześniej instytucji wprowadziły do projektu cztery poprawki. Za przyjęciem ustawy głosowało łącznie dwunastu senatorów. Przy okazji chciałbym nadmienić, że będę składał dodatkowe poprawki, bo w trakcie obrad komisji... Pan minister Włosowicz uzasadniał potrzebę wprowadzenia dodatkowych poprawek do projektu, jednak te poprawki nie zostały wtedy przez komisję rozpatrzone. Uznaliśmy, że będzie można dokonać tej czynności na posiedzeniu i w związku z tym ja teraz to robię.
Chciałbym również bardzo serdecznie podziękować Ministerstwu Obrony Narodowej za współpracę, dziękuję szczególnie panu pułkownikowi Stachurskiemu za pomoc oraz fachową radę. I w imieniu połączonych komisji bardzo proszę o przyjęcie uchwały i składam na ręce pana marszałka poprawki. Dziękuję bardzo.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Obecnie senatorowie mogą zgłaszać trwające nie dłużej niż minutę zapytania
do sprawozdawców komisji oraz do upoważnionego przedstawiciela wnioskodawców. Przypominam, że wnioskodawcy upoważnili do ich reprezentowania również senatora Macieja Grubskiego.
Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie?
Pana senator Andrzejewski, proszę bardzo.
Senator Piotr Andrzejewski:
Panie Senatorze, czy państwo badaliście, jaki był stosunek do tych rozwiązań ustawowych dowództwa NATO?
Senator Maciej Grubski:
Nie, takiej informacji oczywiście nie posiadamy, ale w przypadku funkcji NATO... Ja wypowiadam teraz swoje zdanie w tej sprawie. W przypadku funkcjonowania w pakcie i w sytuacji wymiany ochrony powietrznej, bo Polska uczestniczy w pewnych projektach zewnętrznych, a NATO uczestniczy w projektach naszych, wkomponowanie w ustawę elementu natowskiego jest konieczne i niejako jednoznaczne.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Proszę bardzo.
Senator Tadeusz Gruszka:
Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.
Jeżeli dobrze zrozumiałem, to jest to wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Tak?
Senator Maciej Grubski:
Szanowny Panie Senatorze, jest kilka etapów, jeżeli chodzi o rozpatrywanie tego projektu. My dzisiaj poprawiamy wykonanie... niejako uzupełniamy tę ustawę, która wykonuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego, bo wyrok Trybunału Konstytucyjnego odnosił się do określonej materii, której nie mogliśmy wtedy rozszerzyć. Na wniosek ministerstwa rozszerzyliśmy ją i teraz znajdujemy jeszcze pewne elementy, które musimy dozbroić. Jest to związane również z wydarzeniami, w których za moment będziemy uczestniczyć, czyli między innymi z Euro 2012. Tak więc dopełniamy to, ja jeszcze teraz uzupełniam ten projekt poprawkami.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję bardzo.
Nie ma więcej pytań.
Czy przedstawiciel rządu, pan minister Włosowicz, chce zabrać głos w sprawie przedstawionego projektu ustawy?
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie
Obrony Narodowej
Zbigniew Włosowicz:
Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.
Chciałbym podziękować panu senatorowi Maciejowi Grubskiemu za szerokie przedstawienie dyskusji, która miała miejsce kilka dni temu na posiedzeniu połączonych komisji. Chciałbym raz jeszcze powiedzieć, że ten projekt jest ważny. Jest ważny ze względu na to, że jego realizacja wprowadził skuteczną ochronę i obronę powietrzną granicy państwowej oraz polskiej przestrzeni powietrznej. I chciałbym, w ślad za tym, co mówił pan senator Grubski, powiedzieć, że również kontekst zbliżających się mistrzostw Europy w piłce nożnej w przyszłym roku w czerwcu jest ważny. Dziękuję bardzo.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję, Panie Ministrze.
Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do obecnego na posiedzeniu przedstawiciela rządu, związane z omawianym punktem porządku obrad.
Pan senator Andrzejewski, proszę bardzo.
Senator Piotr Andrzejewski:
Zapytuję, czy i w jakim zakresie te rozwiązania były konsultowane z NATO i przez nie akceptowane, jako że strefa wzmocnionej ochrony i w okresie mistrzostw, i w okresie zagrożenia terroryzmem może w wypadku jakiejkolwiek pomyłki wiązać się ze skutkami dla całego NATO, a nie tylko dla państwa polskiego.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie
Obrony Narodowej
Zbigniew Włosowicz:
Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.
Mowa jest tu o zintegrowanym systemie obrony powietrznej Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego, który rządzi się regulacjami natowskimi. To, co my robimy, to jest dostosowanie naszych regulacji do tych istniejących i funkcjonujących w systemie natowskim. Dziękuję bardzo.
Senator Piotr Andrzejewski:
Jeżeli można, bo nie zrozumiałem...
(Marszałek Bogdan Borusewicz: Panie Senatorze...)
...to będę prosił...
(Marszałek Bogdan Borusewicz: Proszę bardzo.)
...o odpowiedź na piśmie. Rozumiem, iż to nie wymaga konsultacji dlatego, że to stanowi rozwinięcie systemu prawnego obowiązującego w NATO. Czy tak mam to rozumieć?
(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Zbigniew Włosowicz: Panie Marszałku, Panie Senatorze, tak.)
Dziękuję. O to mi chodziło.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Ja też mam pytanie. Czy to rozwiązanie będzie dotyczyło także samolotów innych państw należących do NATO działających z naszego terytorium czy ochraniających nasze terytorium?
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie
Obrony Narodowej
Zbigniew Włosowicz:
Tak, Panie Marszałku. To będzie dotyczyło również samolotów państw członków NATO.
(Marszałek Bogdan Borusewicz: Dziękuję. To jest zrozumiałe, bo to jest system zintegrowany.)
Dziękuję.
(Głos z sali: Cichoń.)
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Pan senator Cichoń, proszę uprzejmie.
Senator Zbigniew Cichoń:
Dziękuję bardzo za udzielenie mi głosu. Mam pytanie. Mianowicie myśmy już kiedyś zajmowali się tym zagadnieniem i pamiętam, że przesłanki zestrzelenia samolotu były określane poprzez użycie takich sformułowań, że samolot musiał być użyty do ataku terrorystycznego. Teraz widzę, że te przesłanki zostały złagodzone, teraz wystarczy, iż statek nie zastosuje się do wezwań statku przechwytującego - i do ostrzeżenia strzałami ostrzegawczymi - że ma zmienić parametry lotu, ewentualnie wylądować na wskazanym lotnisku. I moje pytanie: czy nie posunęliśmy się zbyt daleko w ustaleniu przesłanek, jakie pozwalają na zestrzelenie takiego obiektu? Albowiem wydaje mi się, że z uwagi na wartość, jaką jest życie człowieka, te przesłanki powinny być dosyć surowe. I zestrzelenie powinno być ultima ratio, a nie następować w sytuacji, kiedy pilot statku nie reaguje na wezwania statku przechwytującego. Wcześniej było to określone w ten sposób, że musiały istnieć pewne symptomy wskazujące na to, że statek jest użyty w celu ataku terrorystycznego. Czy nie posunęliśmy się zbyt daleko, dając podstawy do zestrzelenia takiego statku?
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Proszę bardzo, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie
Obrony Narodowej
Zbigniew Włosowicz:
Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.
Ta procedura jest dosyć precyzyjnie ustalona w projekcie. Są pewne etapy, a więc próba przechwycenia samolotu, który stanowi zagrożenie, i sprowadzenia go na lotnisko. Jeżeli to się nie uda, to wtedy istnieją przesłanki podjęcia ostatecznego kroku, czyli zastosowania uzbrojenia celem zlikwidowania zagrożenia. I to w naszym projekcie jest dosyć precyzyjnie wskazane. Jakkolwiek byłoby to niezwykle trudne, gdyby doszło do realizacji takiego scenariusza, to jednak w naszym odczuciu to, co znajduje się w projekcie, stwarza wystarczające ramy prawne dla tych, którzy podejmują o tym decyzję i to wykonują. A może być też tak, że będzie to jedna i ta sama osoba. Dziękuję bardzo.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję.
Nie widzę więcej chętnych do zadania pytań.
Otwieram dyskusję.
Przypominam o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców. Przemówienie senatora w dyskusji nie może trwać dłużej niż dziesięć minut, a podpisane wnioski o charakterze legislacyjnym senatorowie składają do marszałka Senatu do momentu zamknięcia dyskusji.
Proszę o zabranie głosu pana senatora Grubskiego.
Senator Maciej Grubski:
Szanowny Panie Marszałku! Szanowny Panie Ministrze! Szanowny Panie Generale!
Króciutko. Ja skorzystam też z okazji, bo powinienem złożyć poprawki w trakcie dyskusji... Tak że przepraszam bardzo, Panie Marszałku.
Króciutko tylko odniosę się do pytania - nie wiem - chyba pana senatora. My jeszcze pracowaliśmy, kiedy Trybunał wskazał nam, że jest niebezpieczeństwo pociągnięcia za cyngiel, które może spowodować, że zniszczymy statek powietrzny z Bogu ducha winnymi pasażerami, bo źle odczytaliśmy pewne przesłanki i dokonaliśmy pewnej czynności. Teraz uszczelniliśmy pewne kwestie, ale i tak nie do końca wszystko uszczelniliśmy, bo tam jest również zapis, który określa, że tak naprawdę nie trzeba się wywiązywać z przepisów prawnych, które funkcjonują w Polsce, w dwóch wypadkach: kiedy statek powietrzny podlega jakimś retorsjom, które mogą spowodować katastrofę w ruchu lotniczym, i on wtedy wykonuje pewne czynności poza przepisami, oraz kiedy leci w celu udzielenia pomocy humanitarnej czy innego rodzaju pomocy.
To jest bardzo trudna materia i ja bym namawiał do odbierania tego tak, że rozwiązania, które zaproponowało Ministerstwo Obrony Narodowej, leżą w interesie państwa polskiego. Elementów, które są po drodze, które należy wykonać, pewnych sugestii, które należy przekazać, aby ostrzec czy zmusić do pewnych czynności, jest wystarczająco dużo, aby podjąć określone działania. Ale ja rozumiem również intencje Ministerstwa Obrony Narodowej, że jeżeli pilotujący statek powietrzny daje określone sygnały i zostaje zaatakowany, to pilot ma prawo do podjęcia określonych działań idących w kierunku... Ja przypomnę, że w trakcie debaty na temat wyroku Trybunału Konstytucyjnego zwracałem uwagę na jedno: dzisiaj terroryzm jest bardzo wyspecjalizowany i możemy jakby... My w trakcie tej dyskusji baliśmy się bardziej, że możemy stworzyć pewną instrukcję dla terrorystów. Lepiej, żeby oni widzieli, że te działania mogą być racjonalne, ale również skuteczne, podejmowane w interesie obywatela państwa polskiego, niż żeby postrzegali je jako instrukcję do przygotowania się do... bo wiedzieliby, że tak naprawdę nic im się nie stanie. Dziękuję bardzo.
Jeżeli pan marszałek pozwoli, to chciałbym złożyć wniosek w sprawie formalnej, aby pan marszałek zgodził się na przeprowadzenie jeszcze w trakcie tego posiedzenia Senatu posiedzenia połączonych Komisji Obrony Narodowej i Komisji Ustawodawczej, co umożliwiłoby nam przeprowadzenie trzeciego czytania projektu. Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję.
Nie ma sprzeciwu wobec wniosku pana senatora, w związku z tym ten wniosek został przyjęty.
Informuję, że lista mówców została wyczerpana.
Wniosek o charakterze legislacyjnym złożył pan senator Grubski.
Zamykam dyskusję.
W związku z tym, że został złożony wniosek o charakterze legislacyjnym, Senat kieruje projekt ustawy do Komisji Ustawodawczej i Komisji Obrony Narodowej.
Senat mógłby teraz przystąpić... Nie, nie mógłby, bo został zgłoszony wniosek o charakterze legislacyjnym.
Pan senator Grubski zgłosił wniosek o wyznaczenie komisji terminu przygotowania dodatkowego sprawozdania w celu przeprowadzenia trzeciego czytania projektu ustawy jeszcze na tym posiedzeniu Senatu. Nie usłyszałem głosów sprzeciwu, w związku z tym jeszcze raz powtarzam: wniosek został przyjęty.
Ogłaszam przerwę do jutra do godziny 9.00...
(Senator Grzegorz Banaś: Jeszcze komunikaty.)
Tak, teraz komunikaty.
Senator Sekretarz
Tadeusz Gruszka:
Bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w obradach Senatu dzisiaj w sali nr 182 odbędzie się posiedzenie Komisji Rodziny i Polityki Społecznej w sprawie poprawek do ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów.
Posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej, Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji w sprawie rozpatrzenia wniosków zgłoszonych podczas debaty do ustawy o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz niektórych innych ustaw odbędzie się bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w sali nr 217.
Posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej w sprawie rozpatrzenia wniosków do ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, ustawy o przewozie towarów niebezpiecznych odbędzie się w sali nr 176 bezpośrednio po zakończeniu wspólnych obrad z Komisją Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisją Praw Człowieka, Praworządności i Petycji.
Posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie rozpatrzenia wniosków zgłoszonych w trakcie debaty do ustawy o zmianie ustawy o wspieraniu rozwoju obszarów wiejskich z udziałem środków Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich oraz o zmianie niektórych innych ustaw odbędzie się dzisiaj bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w obradach w sali nr 179.
Posiedzenie Komisji Ustawodawczej, Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji odbędzie się dzisiaj pięć minut po ogłoszeniu przerwy w obradach w sali nr 217. Podczas posiedzenia komisje rozpatrzą wnioski zgłoszone do, po pierwsze, ustawy o zmianie ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych oraz niektórych innych ustaw oraz, po drugie, do ustawy o zmianie ustawy - Kodeks wyborczy oraz niektórych innych ustaw.
Posiedzenie Komisji Nauki, Edukacji i Sportu oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej w sprawie rozpatrzenia wniosków zgłoszonych podczas debaty do ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw odbędzie się czterdzieści pięć minut po ogłoszeniu przerwy w sali nr 182.
Posiedzenie Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Obrony Narodowej poświęcone rozpatrzeniu wniosków zgłoszonych w drugim czytaniu do projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie granicy państwowej odbędzie się jutro o godzinie 8.15 w sali nr 182.
Posiedzenie Komisji Ustawodawczej w sprawie projektu... sprawozdania o projekcie ustawy o zmianie Konstytucji RP - sprawozdania sejmowej Podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw: o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, o zmianie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym oraz ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych ustaw - odbędzie się jutro o godzinie 8.45, również w sali nr 182.
Posiedzenie Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą w sprawie rozpatrzenia wniosków o zlecenie zadań inwestycyjnych w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą odbędzie się jutro, to jest 5 sierpnia, o godzinie 8.30 w sali nr 217.
Dziękuję, więcej komunikatów nie ma.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Jest godzina 19.20, ogłaszam przerwę do jutra do godziny 9.00.
Jutro zaczniemy od zmiany nazwy uniwersytetu w Kielcach, a potem będzie IPN.
(Przerwa w posiedzeniu o godzinie 19 minut 20)
Przemówienie senatora Tadeusza Gruszki
w dyskusji nad punktem pierwszym porządku obrad
Procedowana ustawa nowelizuje ustawę o bezpieczeństwie imprez masowych, którą uchwaliliśmy zaledwie dwa lata temu. W opinii projektodawców zmiany mają zwiększyć bezpieczeństwo uczestników organizowanego w przyszłym roku turnieju finałowego UEFA Euro 2012, ale także innych imprez masowych odbywających się w naszym kraju. Moim zdaniem, dzięki zapisom nakładającym karę ograniczenia wolności bądź grzywnę w takich przypadkach jak posiadanie w miejscu publicznym noży, maczet lub innych podobnych niebezpiecznych przedmiotów, gdy okoliczności ich posiadania wskazują na zamiar ich użycia w celu popełnienia przestępstwa, a także za wnoszenie lub posiadanie na imprezach masowych napojów alkoholowych w zasadniczy sposób powinien podnieść się poziom bezpieczeństwa osób biorących udział w imprezach masowych.
Ale oprócz dobrych rozwiązań ustawa proponuje rozwiązania bardzo złe. Dodany w ustawie art. 8a dopuszcza, aby na imprezach masowych możliwa była sprzedaż, podawanie i spożywanie napojów alkoholowych zawierających nie więcej niż 3,5% alkoholu. Uważam, że podczas imprez artystycznych, a tym bardziej sportowych powinna być realizowana zasada "zero alkoholu", dlatego wnoszę o wykreślenie z ustawy art. 8a.
Przemówienie senatora Stanisława Jurcewicza
w dyskusji nad punktem trzecim porządku obrad
Szanowny Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!
Ustawa zmierza do zróżnicowania podmiotów upoważnionych do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnego oraz wójta w zależności od przyczyny wygaśnięcia mandatu. Ustawa zakłada, że gdy wygaśnięcie mandatu jest urzędowo potwierdzone stosownym dokumentem, na przykład aktem zgonu lub prawomocnym wyrokiem sądowym, lub nie budzi wątpliwości, jak w przypadku pisemnego zrzeczenia się mandatu, podmiotem uprawnionym do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu byłby komisarz wyborczy. W pozostałych przypadkach organem właściwym do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu byłby, tak jak dotychczas, organ stanowiący danej jednostki samorządu terytorialnego. Zgodnie z nowelizacją w przypadku śmierci radnego, pisemnego zrzeczenia się mandatu czy wyboru na wójta wygaśnięcie mandatu radnego stwierdzać będzie nie rada, lecz komisarz wyborczy w drodze postanowienia w ciągu czternastu dni od wystąpienia przyczyny wygaśnięcia. Postanowienie komisarza będzie ogłaszane w wojewódzkim dzienniku urzędowym oraz podawane do publicznej wiadomości w Biuletynie Informacji Publicznej. Postanowienie będzie niezwłocznie doręczane zainteresowanemu i przesyłane wojewodzie oraz przewodniczącemu rady. W przypadku wydania postanowienia z powodu pisemnego zrzeczenia się mandatu zainteresowanemu będzie przysługiwała skarga do sądu administracyjnego, podobnie jak obecnie w przypadku uchwały rady o wygaśnięciu mandatu. W przypadku wygaśnięcia mandatu radnego wybranego w okręgu wyborczym dla wyboru rady w mieście na prawach powiatu oraz mandatu radnego powiatu lub województwa to komisarz wyborczy, a nie rada, będzie postanawiał o wstąpieniu na miejsce tego radnego kandydata z tej samej listy, który w wyborach uzyskał kolejno największą liczbę głosów.
Projektowana regulacja wprowadza zróżnicowanie w zakresie określenia podmiotów upoważnionych do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnego oraz wójt, burmistrza, prezydenta miasta na skutek: śmierci, utraty prawa wybieralności lub nieposiadania go w dniu wyborów, pisemnego zrzeczenia się mandatu oraz wyboru na wójta - w przypadku radnych; pisemnego zrzeczenia się mandatu, utraty prawa wybieralności lub braku tego prawa w dniu wyborów, orzeczenia niezdolności do pracy lub niezdolności do samodzielnej egzystencji w trybie określonym w przepisach o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych na okres co najmniej do końca kadencji oraz śmierci - w przypadku wójta. W wymienionych przypadkach podmiotem uprawnionym do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu będzie komisarz wyborczy. Takie rozwiązanie sprzyja skróceniu okresu pomiędzy zaistnieniem przesłanki wygaśnięcia mandatu a stwierdzeniem wygaśnięcia mandatu. W praktyce procedura stwierdzenia wygaśnięcia mandatu, jeśli wliczyć w to drogę sądową, może trwać wiele miesięcy.
Projekt zakłada, iż w przypadku, gdy wygaśnięcie mandatu jest urzędowo potwierdzone stosownym dokumentem, na przykład aktem zgonu, prawomocnym wyrokiem sądowym, orzeczeniem o niezdolności do pracy lub niezdolności do samodzielnej egzystencji, bądź nie budzi wątpliwości, tak jak pisemne zrzeczenie się mandatu, podmiotem uprawnionym do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu jest komisarz. Zaś w przypadku gdy stwierdzenie wygaśnięcia mandatu wymaga oceny okoliczności sprawy, w szczególności gdy zasadne wydaje się umożliwienie radnemu bądź wójtowi złożenia wyjaśnień, organem właściwym do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu pozostaje organ stanowiący danej jednostki. W sytuacji, gdy mimo przesłanek skutkujących wygaśnięciem mandatu rada nie zdecyduje się podjąć uchwały o wygaśnięciu mandatu, rozstrzygnięcie leżeć będzie w gestii wojewody - chodzi o zarządzenie zastępcze.
Przemówienie senatora Ryszarda Knosali
w dyskusji nad punktem czwartym porządku obrad
Przedstawiony projekt nowelizacji ustawy o Policji przewiduje nadanie nowego brzmienia art. 25 tejże ustawy. W konsekwencji odnosi się on wyłącznie do kwestii związanych z określeniem zasad, na jakich może odbywać się dopuszczenie kandydatów do służby w Policji.
Istotą zaproponowanych rozwiązań jest przede wszystkim zliberalizowanie wymagań formalnych, jakie muszą spełnić osoby ubiegające się o przyjęcie do Policji. Projektodawca zrezygnował z wymogu, który przewidywał, że kandydat do służby w Policji musiał wykazać się niekaralnością. Przedmiotowa przesłanka stanowiła istotną przeszkodę dla wielu osób, bowiem obejmowała ona nie tylko brak karalności za przestępstwo, ale także za wykroczenie. Rozwiązanie to zostało uznane za zbyt rygorystyczne, ponieważ eliminowało z dalszego postępowania kandydatów, którzy zostali ukarani nawet za niewielkie wykroczenie. Co więcej, tak surowego wymogu próżno szukać w zasadach naboru do innych służb mundurowych takich jak Straż Graniczna czy Służba Celna. Dlatego też wymóg ten został złagodzony i zgodnie z przedstawionym nowym brzmieniem art. 25 ust. 1 projektu ustawy odnosi się jedynie do "skazania prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe". Dodatkowo projektodawca wyraźniej zaakcentował aspekt rękojmi zachowania tajemnicy, stosownie do wymogów określonych w przepisach o ochronie informacji niejawnej. Przedmiotowa norma była dotychczas wyrażona w rozporządzeniu wykonawczym. Przeniesienie jej na grunt ustawy niewątpliwie podkreśli jej doniosłość.
Na uwagę zasługuje wskazanie w projekcie ustawy katalogu określającego poszczególne etapy postępowania kwalifikacyjnego. Minister właściwy do spraw wewnętrznych został upoważniony, aby w drodze rozporządzenia wykonawczego określić w szczególności tryb i sposób przeprowadzenia tego postępowania, wzór kwestionariusza osobowego składanego przez kandydatów do służby, zakres tematyczny testu wiedzy oraz zakres i sposób przeprowadzenia testu sprawności fizycznej i testu psychologicznego.
Minister będzie nadto zobowiązany do określenia zakresu informacji o planowanym postępowaniu oraz sposobu podawania jej do publicznej wiadomości, jak również zakresu informacji o wyniku tego postępowania. Rozporządzenie wykonawcze określać będzie również sposób dokonywania oceny kandydatów oraz preferencje z tytułu posiadanego przez nich wykształcenia lub posiadanych umiejętności. Ma to związek przede wszystkim z koniecznością zapewnienia powszechności dostępu do informacji o postępowaniu kwalifikacyjnym oraz z potrzebą zapewnienia przejrzystości stosowanych kryteriów oceny oraz obiektywności wyników postępowania. Realizacji wskazanych postulatów służyć ma także art. 25 ust. 6 projektu ustawy, który stanowi, że informacje o wyniku postępowania są informacją publiczną.
Wypada jeszcze zwrócić uwagę na uchylenie normy określonej według dotychczasowego brzmienia art. 25 ust. 2 ustawy, wedle której obecnie możliwe jest odstępstwo od wymogu posiadania przez kandydata do służby w Policji wykształcenia średniego. W przypadku przyjęcia do służby w oddziałach prewencji zgodę na zastosowanie tego wyjątku może wyrazić komendant wojewódzki. Z przedmiotową zmianą koresponduje przepis projektu ustawy, który wskazuje, iż w przypadku kandydatów do służby w charakterze członka personelu lotniczego, posiadających uprawnienia lotnicze w określonej specjalności, jak też w przypadku kandydatów do służby w charakterze członka personelu medycznego w oddziałach prewencji, nie będzie wymagane przejście niektórych etapów postępowania kwalifikacyjnego, to jest testu wiedzy, testu sprawności fizycznej oraz testu psychologicznego. Zasada ta będzie stosowana również w odniesieniu do kandydatów, którzy złożyli podanie o przyjęcie do służby przed upływem trzech lat od zwolnienia z tej służby, jeżeli podczas jej pełnienia uzyskali kwalifikacje zawodowe podstawowe. Zaproponowane przepisy są słuszne, bowiem umożliwiają przeprowadzenia naboru w trybie uproszczonym w przypadku kandydatów, których kwalifikacje specjalistyczne mogą okazać się szczególnie przydatne dla sprawnego wykonywania zadań przez Policję.
Reasumując, wypada podkreślić, że projekt ustawy zasługuje na przyjęcie. Zaproponowane nowe zasady naboru do służby w Policji sprzyjać będą wyłanianiu kandydatów najbardziej przydatnych z punktu widzenia zadań realizowanych przez Policję. Dziękuję za uwagę.
Przemówienie senatora Tadeusza Gruszki
w dyskusji nad punktem czwartym porządku obrad
Ustawa o zmianie ustawy o Policji nowelizuje art. 25. Zgodnie z przepisami w dotychczasowym brzmieniu służbę w Policji może pełnić osoba określana między innymi jako "niekarana". Rozumie się przez to, że osoba taka nie może być ani skazana za przestępstwo, ani też karana za wykroczenie.
Usunięcie tego wymogu poprzez zastąpienie słowa "niekarany" sformułowaniem "który nie był skazany prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe" zmierza do obniżenia poziomu wymagań wobec osób, które dbając o nasze bezpieczeństwo powinny, według mnie, cechować się wręcz krystalicznym stosunkiem do prawa, a to także znaczy, że nie mogą być karane nawet za wykroczenie.
Przemówienie senatora Ryszarda Knosali
w dyskusji nad punktem szóstym porządku obrad
Instytucja outsourcingu bankowego została wprowadzona do krajowego porządku prawnego w 2004 r. Już od samego początku obowiązywania przepisów ówczesnej nowelizacji, wiele banków zdecydowało się na wdrożenie zaproponowanych wówczas rozwiązań. Obecnie trudno znaleźć bank, który nie korzystałby lub przynajmniej nie planowałby wykorzystania outsourcingu w odniesieniu do realizowanych przez siebie zadań.
Działalność prowadzona przez banki ma szczególny charakter, dlatego też nad wyraz ostrożnie należy podchodzić do wszelkich zmian w przepisach prawa, które wpływają na jej kształt. Doświadczenia z ostatnich lat funkcjonowania outsourcingu bankowego w Polsce pozwalają stwierdzić, że obowiązujące przepisy prawa odnoszące się do przedmiotowej kwestii zostały dobrze zaprojektowane. Utrzymujące się na wysokim poziomie zainteresowanie outsourcingiem dowodzi, że faktycznie umożliwia on poprawę efektywności funkcjonowania banków, głównie poprzez usprawnienie poszczególnych procesów i zmniejszenie kosztów działalności. Jednocześnie określone mechanizmy nadzoru bankowego gwarantują odpowiedni poziom bezpieczeństwa działalności bankowej oraz należytą ochronę interesów klientów banków. Brak zaobserwowanych istotnych problemów w zakresie funkcjonowania outsourcingu bankowego oraz obecna sytuacja gospodarcza przemawiają za dalszą liberalizacją zasad korzystania z tej instytucji.
Mając to na uwadze projektodawca zaproponował rozszerzenie katalogu czynności, które mogą zostać powierzone przez bank podmiotom zewnętrznym, bez konieczności uzyskiwania dodatkowego zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego. Przede wszystkim projektodawca odszedł od ogólnego wymogu, zgodnie z którym przedmiotem takiego powierzenia mogły być co do zasady tylko czynności bankowe. Projektowane nowe brzmienie art. 6a ust. 1 ustawy dopuszcza w tym miejscu także inne czynności wykonywane przez bank, wskazane enumeratywnie w art. 6 prawa bankowego. Szczegółowy katalog czynności, które mogą zostać powierzone innemu przedsiębiorcy na zasadach outsourcingu określony został natomiast w art. 6a ust. 1 pkt 1 lit. a-m. Do katalogu tego należy dodać także wykonywanie czynności faktycznych związanych z działalnością bankową, co stanowi powtórzenie obowiązującego przepisu. Projektodawca określił przy tym, w których przypadkach powierzenie wykonywania określonych czynności będzie wymagać zawarcia umowy agencyjnej. Utrzymane zostało także prawo składania przez bank do Komisji Nadzoru Finansowego wniosków o udzielenie zezwolenia na powierzenie wykonywania innych czynności. Jednak w tym zakresie projekt ustawy określa szczegółowo wykaz dokumentów, jakie bank musi załączyć do przedmiotowego wniosku.
Na aprobatę zasługują także przepisy projektu ustawy odnoszące się do tak zwanego podoutsourcingu. Zgodnie z art. 6a ust. 7 projektu ustawy dalsze powierzenie wykonywania powierzonych czynności jest dopuszczalne, jeśli taką możliwość przewidziano wyraźnie w umowie między bankiem a przedsiębiorcą. Dodatkowo, jeśli przedsiębiorca planuje powierzyć wykonywanie zleconych mu przez bank zadań, musi uprzednio uzyskać pisemną zgodę tego banku. Projektodawca wskazał nadto, że pooutsourocingiem mogą być objęte jedynie czynności służące wykonaniu głównego świadczenia wynikającego z umowy outsourcingu. Zlecenie wykonywania zadań na zasadzie podoutsourcingu wymaga zawarcia odrębnej umowy. Na zasadzie odstępstwa od tych zasad przedsiębiorca będzie mógł jednorazowo skorzystać ze wspomnianej instytucji w przypadku, gdy w następstwie wystąpienia siły wyższej nie będzie on w stanie wykonać powierzonego mu zadania samodzielnie (lecz tylko na czas niezbędny do usunięcia przyczyn uniemożliwiających wykonanie tych czynności). Prawne dopuszczenie możliwości podoutsourcingu wpłynęło na potrzebę odpowiedniego dostosowania art. 6b ustawy regulującego zasady odpowiedzialności za szkody wyrządzone klientom banku z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zawartych umów. Wprowadzenie do przepisów prawa bankowego uregulowań w tym zakresie jest odpowiedzią na faktyczne potrzeby sygnalizowane przez podmioty działające w sektorze bankowym.
Efektem przyjęcia przedstawionego projektu ustawy będzie także ograniczenie obowiązków informacyjnych i sprawozdawczych. W tym zakresie warto wskazać choćby na uchylenie nałożonego na bank obowiązku informowania Komisji Nadzoru Finansowego z co najmniej czternastodniowym wyprzedzeniem o zamiarze zawarcia umowy dotyczącej outsourcingu. Pewne obowiązki w tym zakresie wprowadzono jednak w odniesieniu do niektórych przypadków podoutsorcingu.
Biorąc pod uwagę zaprezentowane przykłady należy stwierdzić, że rozwiązania zapisane w niniejszym projekcie ustawy są spójne i z pewnością przyczynią się do dalszej poprawy efektywności funkcjonowania banków, nie czyniąc jednocześnie uszczerbku wymogom bezpieczeństwa działalności tych podmiotów. Wypada dodać, że założenia przedmiotowej nowelizacji zostały wypracowane przez grupę roboczą, której członkami byli zarówno przedstawiciele rynku finansowego (w tym sektora bankowego), jak i Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego. Dlatego też zwracam się do Wysokiej Izby z wnioskiem o pozytywne rozpatrzenie przedstawionych zmian. Dziękuję.
Przemówienie senatora Stanisława Bisztygi
w dyskusji nad punktem szóstym porządku obrad
Panie Marszałku! Wysoka Komisjo!
Zmiany w prawie bankowym mają na celu modyfikację przepisów regulujących zasady i tryb powierzania przez banki wykonywania czynności, które leżą w zakresie działalności bankowej, podmiotom zewnętrznym. Spowoduje to bardzo pożądaną walkę z biurokracją oraz właściwy nadzór nad czynnościami wykonywanymi przez podmiot zewnętrzny w stosunku do banku.
Aby umożliwić powyższe działania rozszerzona została definicja przedsiębiorcy. Obejmuje ona teraz wspólników spółki cywilnej w zakresie wykonywanej przez ich działalności gospodarczej. Zapis ten ma umożliwić bankom zawierania umów outsourcingowych z tą kategorią podmiotów.
Nowelizacja, którą omawiamy w tym momencie, rozszerza wyliczenie czynności, które mogą być przedmiotem outsourcingu. Przedsiębiorca krajowy lub zagraniczny będzie teraz mógł: zawierać i zmieniać umowy rachunków bankowych według wzoru zatwierdzonego przez bank; zawierać i zmieniać umowy kredytów i pożyczek pieniężnych udzielanych osobom fizycznym, w tym także kredytu konsumenckiego, kredytów i pożyczek pieniężnych dla mikroprzedsiębiorców oraz małych przedsiębiorców; zawierać i zmieniać ugody w sprawie spłaty kredytów i pożyczek; zawierać i zmieniać umowy dotyczące ustanowienia prawnego zabezpieczenia kredytów i pożyczek; zawierać i zmieniać umowy o kartę płatniczą; przyjmować wpłaty, dokonywać wypłat oraz obsługi czeków; dokonywać wypłat i przyjmować spłaty udzielonych przez bank kredytów i pożyczek pieniężnych; przyjmować wpłaty na rachunki bankowe prowadzone przez inne banki; przyjmować dyspozycje przeprowadzenia bankowych rozliczeń pieniężnych związanych z prowadzeniem rachunków bankowych; wykonywać czynności zlecone związane z emisją i obsługą papierów wartościowych oraz windykacją należności banku.
Nowelizacja ogranicza także zakres czynności bankowych, których powierzenie wymagało dotychczas zawarcia umowy agencyjnej. Taki wymóg nie powinien dotyczyć zleconych czynności związanych z emisją i obsługą papierów wartościowych, windykacją należności banku i wykonywaniem czynności wymagających zezwoleń Komisji Nadzoru Finansowego. Warto też wskazać, że outsourcing bankowy nie może obejmować zarządzania bankiem ani przeprowadzania audytu wewnętrznego banku.
W nowej ustawie zostaje także umieszczona instytucja suboutsorcingu. Instytucja ta polega na tym, iż insourcer będzie mógł powierzyć innemu przedsiębiorcy krajowemu lub zagranicznemu wykonywanie określonych umową z bankiem czynności służących realizacji głównego świadczenia wynikającego z tej umowy po uzyskaniu pisemnej zgody banku. Może to się odbywać jednorazowo, w przypadku gdy w następstwie działania siły wyższej nie może ich wykonywać samodzielnie.
Prócz ustanowienia wielu ważnych zapisów ustawa znosi niektóre dotychczas istniejące. Jednym z nich jest zniesienie wymogu każdorazowego informowania Komisji Nadzoru Finansowego o zamiarze zawarcia umowy outsourcingowej z co najmniej czternastodniowym wyprzedzeniem. Zamiast tego rozwiązania postanowiono o obowiązku ewidencjonowania przez banki umów outsourcingu i suboutsorcingu.
Banki nie będą już obowiązane do dostarczania Komisji Nadzoru Finansowego sprawozdań finansowych przedsiębiorcy wykonującego powierzone czynności bankowe. Zezwolenia Komisji Nadzoru Bankowego będą wymagać jednak umowy o outsourcingu i suboutsorcingu zawartej z przedsiębiorcą zagranicznym niemającym miejsca stałego zamieszkania lub nieposiadającym siedziby na terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej.
Ostatnią wartą uwagi zmianą jest umożliwienie ujawnienia przez bank informacji objętych tajemnicą bankową przedsiębiorcom wykonującym suboutsorcing w zakresie niezbędnym do należytego wykonania powierzonych im czynności.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jak stwierdziłem na wstępie, zmiany w prawie bankowym spowodują bardzo pożądaną walkę z biurokracją oraz właściwy nadzór nad wykonywanymi przez podmiot zewnętrzny czynnościami w stosunku do banku. To bardzo ważna przesłanka, dlatego zachęcam do poparcia noweli. Dziękuję za uwagę
Przemówienie senatora Ryszarda Knosali
w dyskusji nad punktem siódmym porządku obrad
W ostatnich miesiącach wiele osób na pewno z niepokojem śledziło, jak dynamicznie zmieniały się kursy walut. Najdramatyczniejsza sytuacja wystąpiła w przypadku franka szwajcarskiego, którego wartość w ciągu ostatnich trzech lat wzrosła z poziomu niespełna 2 zł (lato 2008 r.) do poziomu przekraczającego obecnie 3,5 zł. Powodem tej niecodziennej sytuacji są równie niecodzienne wydarzenia na świecie - począwszy od kryzysu subprime na rynku amerykańskim, a skończywszy na aktualnych problemach gospodarczych Grecji oraz pozostałych krajów zaliczanych do grupy PIIGS. Niepokój na rynku walutowym potęgowany jest dodatkowo nadchodzącymi sygnałami, w których mowa jest o możliwości utraty płynności finansowej przez Stany Zjednoczone.
Jak wspomniałem na wstępie, wszystkie te wydarzenia budzą obawy osób zadłużonych w walucie obcej, a szczególnie osób, które zaciągnęły kredyt hipoteczny denominowany we franku szwajcarskim. Oczywiście każdy kto zaciąga taki kredyt, powinien zdawać sobie sprawę z ryzyka, jakie wiąże się z nieprzewidzianymi zmianami kursów walutowych. Nie ulega też wątpliwości, że osoby podpisujące umowę kredytową godziły się najczęściej na warunki spłaty podyktowane przez kredytodawcę. Dlatego też trudno w tym miejscu kwestionować to, że banki ustalając kurs kupna i sprzedaży określonej waluty stosują spread albo korzystają z faktu, że w niektórych umowach nie przewidziano możliwości wcześniejszej spłaty zobowiązania kredytowego. Niemniej jednak istnieją uzasadnione obawy, że banki te coraz częściej wykorzystują możliwość swobodnego określania spreadu do dodatkowego, nieuzasadnionego zwiększania kosztów kredytu. Zastanawiać musi też reakcja niektórych banków na Rekomendację S(II) Komisji Nadzoru Finansowego, która wprowadziła możliwość dokonywania spłaty rat kapitałowo-odsetkowych bezpośrednio w walucie indeksacyjnej. Zdarza się bowiem, że banki w takim przypadku wymagają sporządzenia aneksu do umowy kredytowej, co wiąże się z koniecznością poniesienia przez kredytobiorcę dodatkowych, niemałych kosztów.
Opisany stan rzeczy uzasadnia podjęcie dalszych kroków, w celu ochrony praw kredytobiorców. Dlatego też podjęto decyzję o przygotowaniu projektu ustawy w tym zakresie.
Na marginesie wypada dodać, że w toku prac przedstawiane były różne rozwiązania tego problemu, w tym między innymi ograniczenie możliwości stosowania spreadu walutowego przez banki poprzez zagwarantowanie prawa do spłaty kredytu walutowego po aktualnym średnim kursie NBP albo poprzez ustawowe ograniczenie rozpiętości widełek kursowych określanych przez banki. Ostatecznie jednak projektodawca poszedł w jeszcze innym kierunku.
Istotą zaproponowanych zmian jest umożliwienie kredytobiorcom - z mocy samego prawa - spłaty rat kapitałowo-odsetkowych w walucie indeksacyjnej. Rozwiązanie to umożliwi kredytobiorcom samodzielne nabywanie waluty w celu spłaty zobowiązania kredytowego. W ten sposób te podmioty nie będą narażone na niebezpieczeństwo zawyżania kursu sprzedaży waluty przez bank. Co więcej, projektodawca zagwarantował również prawo do przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w walucie, w której został on zaciągnięty. Niezwykle istotny jest w tym kontekście projektowany art. 75b prawa bankowego, zgodnie z którym wykonanie wskazanego wyżej uprawnienia nie może wiązać się z koniecznością poniesienia przez kredytobiorcę dodatkowych kosztów. W ten sposób jednoznacznie przesądzono, że zarówno ewentualne zmiany w umowie kredytowej, poczynione w celu wykonania przepisów niniejszego projektu ustawy, jak i otwarcie i prowadzenie rachunku walutowego służącego spłacie kredytu, nie może powodować po stronie kredytobiorcy dodatkowych obciążeń finansowych. Ponadto bank nie może zobowiązać kredytobiorcy do nabywania waluty, przeznaczonej na spłatę przedmiotowego kredytu od określonego podmiotu. Przepisy ustawy rozciągają się także na pożyczki pieniężne.
Trzeba zauważyć, że analogiczne rozwiązania zostaną przyjęte także na gruncie przepisów o kredycie konsumenckim. Niezwykle istotne i zarazem słuszne z punktu widzenia kredytobiorców jest zrównanie praw osób, które dopiero zamierzają zaciągnąć kredyt lub pożyczkę walutową z prawami osób, które dokonały tej czynności przed dniem wejścia w życie omawianego projektu. O ile do tego czasu nie nastąpi całkowita spłata kredytu lub pożyczki, uchwalone dziś przepisy znajdą zastosowanie do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia, a bank będzie zobowiązany do dokonania bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytu lub umowy pożyczki.
Przedstawiony projekt ustawy zasługuje na niezwłoczne przyjęcie. Jest to bowiem akt o szczególnym znaczeniu dla setek tysięcy gospodarstw domowych, które posiadają kredyt walutowy, i które w związku z obecną sytuacją znalazły się w trudnej sytuacji finansowej. Oczywiście nie ulega wątpliwości, że tak dalece posunięta ingerencja państwa w zasady realizacji zobowiązań pomiędzy kredytobiorcą a kredytodawcą, w szczególności w odniesieniu do już zawartych umów, nie należy do codzienności. Uzasadnia ją jednak niecodzienna sytuacja, której przyszło stawić czoło. Dziękuję za uwagę.
Przemówienie senatora Czesława Ryszki
w dyskusji nad punktem siódmym porządku obrad
Panie Marszałku! Wysoki Senacie!
Ustawa dotycząca tak zwanych spreadów walutowych, przyznająca kredytobiorcom spłacającym kredyt w walutach obcych prawo do wnoszenia wpłat bezpośrednio w walucie, w której zaciągnęli kredyt, pojawia się wiele lat za późno. Wydaje się bowiem oczywiste, aby spłatę rat kredytu w walucie obcej można było dokonać w tej samej walucie. Ponadto dopiero w tej ustawie wpisujemy obowiązek umieszczania w umowie z klientem wartości spreadu - chodzi o różnicę między kursem kupna a sprzedaży waluty - czyli zamykamy bankom drogę do łupienia klientów przez stosowanie wysokich spreadów walutowych.
Teraz środki walutowe będzie można nabywać od dowolnego podmiotu, a nie jak dotąd wyłącznie w banku, który udzielił kredytu. Będzie można je wpłacać w kasie banku lub przelewem bankowym. W umowach kredytowych denominowanych w walucie obcej lub indeksowanych do waluty obcej banki zobowiązane będą podawać wartość spreadu, przy którym bank będzie klientowi sprzedawał walutę. Dzięki temu klient będzie otrzymywał pełną informację o kosztach kredytu i na tej podstawie porówna oferty poszczególnych banków. Co ważne, znowelizowane przepisy dotyczą tak nowo zaciąganych kredytów walutowych, jak i kredytów zaciągniętych przed wejściem w życie ustawy - w zakresie niespłaconej części. Klient nie będzie miał obowiązku wcześniejszego zawiadomienia banku, że zamierza spłacać kredyt walutowy w walucie obcej.
Nie wypowiadam się szerzej na ten temat tych rozwiązań, ponieważ dopiero życie pokaże, jak banki wybronią się przed ewentualnymi stratami. Zapewne znajdą sposób, aby na tym nie stracić. Dlatego w mojej wypowiedzi chciałbym podnieść inne problemy związane z bankowością, mianowicie chodzi mi o ograniczenia w dostępie do kredytów, o wysoki wzrost ryzyka kredytowego, o zmniejszenie się dynamiki akcji kredytowej, o słaby system gwarancji i poręczeń, a także o niedobór kapitału na rynku i niestabilność kursu złotego. Wszystko to ma wpływ na coraz gorszą kondycję gospodarki oraz złą sytuację materialną Polaków.
Nie odkryję Ameryki twierdzeniem, że błędem było sprzedanie instytucji bankowych obcemu kapitałowi. Spowodowało to powiązanie instytucji bankowych w Polsce z całym systemem światowych, a przede wszystkim z problemami, które tam występują. Jednym z nich jest ograniczanie finansowania przez centralę wszystkiego, co znajduje się poza jej granicami, krótko mówiąc, istniejące problemy oraz koszty zrzuca się na kraje peryferyjne, a to zawsze skutkuje transferowaniem funduszy z tego zewnętrznego sektora do centrali. Świadczy o tym fakt, że Polska plasuje się na przedostatnim miejscu w UE pod względem wielkości aktywów bankowych w relacji do PKB.
Kolejną niedobrą konsekwencją wyprzedaży banków jest fakt, że obcy sektor bankowy w niewielkim stopniu finansuje polską gospodarkę, nie jest zainteresowany pomocą samorządom, gospodarstwom domowym i przedsiębiorstwom. Dowodem na to jest zmniejszenie się dynamiki akcji kredytowej. W ciągu ostatnich trzech lat wynosiła ona 35%, obecnie wynosi tylko około 7,5%. Wzrosła też liczba kredytów zagrożonych niewypłacalnością.
Istotnym problemem jest niskie kredytowanie nieruchomości i mieszkalnictwa. Skoro obce banki nie wykazują tu specjalnej aktywności, powinna tę sferę zająć aktywność banku PKO BP. Zwłaszcza sfera kredytowania mieszkalnictwa społecznego powinna wysunąć się na pierwszy plan. Nie może być tak, że z powodu "zaciskania pasa" rząd ograniczył program "Rodzina na swoim". Nie może być tak, że nie ma innych kredytów przyjaznych rodzinie, że nie ma na przykład pakietu stabilizacyjnego wspierającego rodziny wielodzietne. Wkrótce grozi nam olbrzymi kryzys finansowy związany ze załamaniem demograficznym, dlatego teraz powinniśmy kierować środki na te sfery społeczne, które najbardziej odczuwają oznaki kryzysu, na rodziny posiadające dzieci. Zamiast tego przyglądamy się, jak poszerza się sfera ubóstwa. Według danych GUS opublikowanych 26 lipca bieżącego roku prawie 23% Polaków, czyli niemal co czwarty, żyje w skrajnej biedzie bądź w niedostatku. Główną tego przyczyną - jak wynika z danych GUS - jest bezrobocie. Skoro więc bezrobocie jest najważniejszym źródłem ubóstwa, to dlaczego rząd "zielonej wyspy" obciął od 30 do 80% wszelkich środki na aktywną walkę z bezrobociem. Czy wolno łatać dziurę w finansach państwa czym popadnie? Jeśli tak, to znaczy, że rząd świadomie poszerza sferę ubóstwa.
Konsekwencją złej sytuacji materialnej społeczeństwa są również problemy banków. W końcu banki mają tyle, ile ludzie zaoszczędzą, a te oszczędności są coraz mniejsze. Dość wspomnieć, że nasze wynagrodzenia należą do najniższych w UE. Dlatego Związek Banków Polskich przedstawił pewne propozycje działań i zawarł je w pakiecie stabilizacji i rozwoju pod nazwą "Bezpieczeństwo rodzin i przedsiębiorców". Znajdujące się w nim postulaty to: ułatwienie procedur inwestycyjnych dla przedsiębiorców, wzmocnienie gwarancji i poręczeń, wsparcie programów sprzyjających rozwojowi budownictwa, a także stworzenie przez Narodowy Bank Polski możliwości zaciągania przez banki pożyczek średnio- i długoterminowych pod zastaw papierów wartościowych i aktywów, w tym aktywów kredytowych, oraz obniżenie stawki rezerwy obowiązkowej utrzymywanej przez banki w NBP, a także zwolnienie z podatku dochodowego części zysku przeznaczonego na podwyższenie kapitałów własnych w bankach spółdzielczych.
Konkludując, skoro sprzedaliśmy rynek bankowy i kapitałowy zagranicy, to obecnie w dobie kryzysu powinniśmy debatować, jak przetrwać ten kryzys jak najmniejszym kosztem, a nie jak wspierać przeżywające problemy potężne instytucje zagraniczne czy państwa. Rozumiem, że na przykład finansowe wsparcie Grecji przez państwa UE jest ratowaniem przyszłości samej Unii. Czy jednak stać Polskę na to, aby dokładać się do tej pożyczki opiewającej w sumie na 110 miliardów euro? Znawcy twierdzą, że nie jest to ratowanie Grecji, a jedynie ratowanie banków niemieckich i francuskich. Być może. Jedno powoli staje się pewne: unijne państwa będą co jakiś czas obciążane nowymi haraczami finansowymi, aby zapewnić stabilizację strefy euro. Ale czy ten sztuczny twór, tego kolosa na glinianych nogach da się utrzymać? Już odzywają się w poszczególnych krajach narodowe resentymenty, Niemcy mówią o powrocie do marki, a Anglicy śmieją się w kułak z Greków, że przyjęli euro. Funkcjonuje tam anegdota z pytaniem: wymień dwóch bajkopisarzy greckich? Odpowiedź: pierwszy to Ezop, a drugi to ten, który opowiadał Grekom, jak to będzie dobrze, gdy wprowadzą u siebie walutę euro.
Wracając do tematu banków, warto brać przykład z Węgrów, którzy jako pierwsi wprowadzili ustawę o spreadach walutowych, aby chronić społeczeństwo przed bankructwem. Ponadto premier Viktor Orban i minister gospodarki narodowej Gyoergy Matolcsy opodatkowali banki oraz zagraniczne giganty handlowe i przemysłowe, aby zwiększyć możliwości budżetowe państwa. Uzasadnieniem tego kroku był fakt, że w okresie światowego kryzysu (w latach 2008-2009) obce banki i przedsiębiorstwa nie tylko nie poniosły strat, ale powiększyły zyski. W wyniku tych i innych posunięć ekonomicznych Węgrzy zaczęli zmniejszać zadłużenie zewnętrzne. Słowa uczą, przykłady pociągają - mówi łacińskie przysłowie. Skorzystajmy z węgierskiego przykładu. Dziękuję za uwagę.
Przemówienie senatora Ryszarda Knosali
w dyskusji nad punktem ósmym porządku obrad
Przedstawiony podczas obrad Wysokiej Izby projekt ustawy jest inicjatywą poselską, mającą na celu rozwiązanie problemu związanego z terminem na złożenie wniosku o umorzenie należności z tytułu składek należnych w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą. Nowelizacja ta ma związek z dosyć głośną w ostatnich latach kwestią dotyczącą zmiany stanowiska Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w odniesieniu do obowiązku odprowadzania składek z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej w przypadku osób, matek, prowadzących tą działalność i przebywających jednocześnie na urlopie macierzyńskim. Pierwotnie ZUS stał na stanowisku, iż w takim przypadku składki te są nienależne, jednak w wyniku zmiany orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego zmieniło się również stanowisko ZUS w tym zakresie. Zakład zdecydował się wówczas na naliczenie zaległych składek, co spotkało się z uzasadnionym protestem zainteresowanych osób. Przyjęta wówczas ustawa abolicyjna określała termin na złożenie wniosku o umorzenie powstałych w ten sposób należności lub o zaliczenie ich na poczet przyszłych składek. Termin ten upłynął z dniem 1 września 2010 r. Projektodawca zaznacza jednak, że napływają sygnały świadczące o tym, że wiele osób nie skorzystało z przysługującego im uprawnienia, gdyż po prostu nie miało wiedzy o możliwości złożenia takiego wniosku.
Dlatego też przyjęcie niniejszego projektu ustawy jest zasadne. Wynika to także z faktu, że osoby te znalazły się w dużej mierze w opisanej sytuacji nie z własnej winy. Pierwsza zmiana polega na uchwaleniu art. 6 ustawy z dnia 24 kwietnia 2009 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy - Prawo bankowe. W ten sposób uchylony zostanie przepis, który określał termin na złożenie rzeczonego wniosku o umorzenie. Jest to rozwiązanie korzystniejsze aniżeli proponowane pierwotnie wyznaczenie dodatkowego terminu.
Projekt ustawy określa dwie procedury, zgodnie z którymi postępować będzie ZUS. Po pierwsze, w przypadku uwzględnienia wspomnianego wniosku, na koncie ubezpieczonego, którego wniosek ten dotyczył, ZUS będzie miał obowiązek zewidencjonowania do dnia 31 grudnia 2012 r. całości składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe za okres pobierania zasiłku macierzyńskiego lub zasiłku w wysokości zasiłku macierzyńskiego, ustalonych od podstawy odpowiadającej kwocie tego zasiłku. Drugi przypadek dotyczył będzie wniosków złożonych po dniu 1 września 2010 r. Wówczas ZUS będzie musiał wykonać wskazany obowiązek zewidencjonowania składek w terminie roku od dnia złożenia wniosku.
Biorąc to pod uwagę, zwracam się z prośbą o przyjęcie projektu ustawy w zaproponowanym brzmieniu. Dziękuję.
Przemówienie senatora Stanisława Bisztygi
w dyskusji nad punktem dwunastym porządku obrad
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Ustawa o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ma zostać zmieniona w trzech zasadniczych obszarach.
Pierwsza grupa zmian polega na modyfikacji regulacji określających warunki przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy skutkujących tym, że osoba całkowicie niezdolna do pracy, która udowodniła okres składkowy wynoszący w przypadku kobiet co najmniej dwadzieścia pięć lat, zaś w przypadku mężczyzn trzydzieści lat, będzie miała prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy bez względu na to, czy stała się niezdolna do pracy przed upływem osiemnastu miesięcy od dnia ustania ubezpieczenia, jak również bez względu na to, czy w ciągu ostatnich dziesięciu lat ma co najmniej pięcioletni okres składkowy i nieskładkowy.
Druga grupa zmian polega na ustanowieniu regulacji, wedle której uprawnieni, którzy dokonali pochówku w terminie późniejszym niż dwanaście miesięcy od daty śmierci osoby, z przyczyn całkowicie od siebie niezależnych będą mogli ubiegać się o wypłatę zasiłku pogrzebowego w okresie kolejnych dwunastu miesięcy od dnia pogrzebu. Takie uszczegółowienie tego przepisu wynika z konieczności dostosowania prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z października ubiegłego roku.
Wreszcie trzeci obszar zmian w ustawie. Chodzi o zmianę sposobu ustalenia kapitału początkowego między innymi przez wprowadzenie zasady, iż ustalając podstawę wymiaru kapitału początkowego, okres kolejnych dziesięciu lat kalendarzowych ustala się z okresu przed dniem 1 stycznia 1999 r., nie zaś jak dotychczas z okresu między 1 stycznia 1980 r. a 31 grudnia 1998 r. Ponadto ustawa przewiduje, że kapitał początkowy będzie mógł być obliczony za staż ubezpieczeniowy krótszy niż sześć miesięcy i jeden dzień.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych to zarówno konieczność dostosowania do uregulowań zawartych w wyroku Trybunału Konstytucyjnego, jak i ułatwienia dla osób korzystających z tych emerytur i rent. To ważny i potrzebny krok, który godny jest poparcia. Dziękuję za uwagę.
Przemówienie senatora Ryszarda Knosali
w dyskusji nad punktem trzynastym porządku obrad
Projekt ustawy o języku migowym i innych środkach komunikowania się jest aktem prawnym, który wychodzi naprzeciw potrzebom osób niepełnosprawnych z powodu różnego rodzaju dysfunkcji narządu słuchu. Osoby te nie stanowią wprawdzie jednolitej grupy - różne są stopnie ich niepełnosprawności, różne metody komunikacji - ale problemy, jakie napotykają w życiu codziennym, szczególnie w zakresie kontaktów z otoczeniem, są bardzo podobne. Podkreślić trzeba, że z roku na rok pojawia się coraz więcej ułatwień służących eliminacji istniejących barier komunikacyjnych. Inicjatywy te nie są jednak jeszcze upowszechnione w takim stopniu i zakresie, w jakim należałoby tego oczekiwać. Z punktu widzenia osób niepełnosprawnych na pewno nie lada problemem jest konieczność załatwienia sprawy w instytucjach publicznych, gdzie poziom dostępności usług przeznaczonych dla niepełnosprawnych nadal jest mocno zróżnicowany. Dlatego też, jak podkreśla sam autor niniejszego projektu ustawy "bez zastosowania odpowiednich rozwiązań ustawowych osoby te nie przezwyciężą istniejących barier w funkcjonowaniu w społeczeństwie".
Biorąc to pod uwagę, w przedstawionym projekcie ustawy zaproponowano wiele uzupełniających się rozwiązań, których celem ma być ułatwienie kontaktów osób niepełnosprawnych, nazwanych w ustawie osobami uprawnionymi, z instytucjami publicznymi. Najważniejsze spośród nich to określenie procedury korzystania z pomocy osoby przybranej w kontaktach z podmiotami zobowiązanymi oraz określenie zasad bezpłatnego korzystania z pomocy tłumacza języka migowego podczas załatwiania spraw w urzędzie. Osoba uprawniona może także wnioskować do organu administracji publicznej o udostępnienie jej dokumentów niezbędnych do załatwienia sprawy w odpowiedniej formie, czyli dostępnej dla tej osoby. Uzupełnieniem wymienionych postanowień jest zobowiązanie organów administracji publicznej do udostępniania usług pozwalających na komunikowanie się z osobami uprawnionymi oraz upowszechniania informacji o takiej usłudze.
Uprawnienia te realizowane będą z poszanowaniem ogólne zasady, wedle której osoba uprawniona ma prawo sama wybrać formę komunikowania się z podmiotem zobowiązanym. Osoba ta może zatem samodzielnie wybrać jedną lub kilka form wsparcia w kontaktach z podmiotem zobowiązanym, jak również odpowiadający jej język komunikowania się, to jest PJM, SJM lub SKOGN.
Dodać wypada, że w projekcie ustawy znalazły się również przepisy pozwalające na dofinansowanie kosztów szkolenia w zakresie odpowiedniego rodzaju języka migowego. Ze szkolenia tego będą mogły skorzystać nie tylko osoby uprawnione, ale także członkowie ich rodzin oraz osoby mające stały lub bezpośredni kontakt z osobami uprawnionymi. Wspomniane przepisy są niezwykle istotne, bowiem pomogą promować język migowy, przez co niewątpliwie wpłyną na jego upowszechnienie, a tym samym zdecydowanie ułatwią osobom niesłyszącym kontakt z otoczeniem.
Akt prawny, nad którym dziś dyskutujemy, jest rozwiązaniem uniwersalnym, ponieważ znajdzie zastosowanie w stosunku do wszelkich kontaktów pomiędzy osobami uprawnionymi a podmiotami zobowiązanymi. Dlatego też jego przyjęcie będzie dobrym i oczekiwanym krokiem na drodze usuwania barier komunikacyjnych w tym zakresie. Dziękuję.
Przemówienie senatora Stanisława Iwana
w dyskusji nad punktem czternastym porządku obrad
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Ustawa o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 27 listopada 1967 r. z późniejszymi zmianami reguluje sprawę mianowania na stopnie wojskowe. W obowiązującym stanie prawnym było możliwe pośmiertne mianowanie na wyższy stopień wojskowy żołnierzy w służbie czynnej, za zasługi na rzecz obronności państwa, jeżeli ich śmierć miała związek z tą służbą. Osoby, które poległy w walce o Polskę po I wojnie światowej oraz w walce o wolną Polskę w latach 1939-1963 lub zginęły zamordowane przez reżim totalitarny nie mogły być mianowane na wyższy stopień wojskowy.
Umożliwienie mianowania pośmiertnie na wyższy stopień wojskowy w szczególnie uzasadnionych przypadkach osób, które z powodu wieku lub stanu zdrowia nie podlegały obowiązkowi służby wojskowej, a także byłych żołnierzy rezerwy będzie uhonorowaniem poległych i zamordowanych. Przyjęcie tej ustawy usatysfakcjonuje zapewne bliskich osób, które zasłużyły się w walkach o niepodległość państwa polskiego oraz z tytułu działalności na rzecz suwerenności i demokratyzacji Polski. Pamięć o tych osobach powinna również wpłynąć na określone postawy patriotyczne, na przekonanie, że warto poświęcać życie dla Ojczyzny.
Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!
Zmiana ustawy o kombatantach uchwalona w 2007 r. wprowadziła dodatkowy wymóg, obowiązek załączania do wniosku o pomoc pieniężną opinii kierownika ośrodka pomocy społecznej zawierającej informacje o sytuacji rodzinnej i materialnej oraz zasadności udzielenia pomocy materialnej przez kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Taka zmiana nie przyniosła żadnych korzyści, wręcz przeciwnie, utrudniła uzyskiwanie przez kombatantów pomocy ze strony państwa. Spowodowała też powstanie dodatkowych kosztów związanych z opłatami pocztowymi, które według wyliczeń Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych wyniosły w 2010 r. około 77 tysięcy zł.
W tej sytuacji należy wprowadzić zmiany ułatwiające, a nie utrudniające uzyskanie pomocy przez osoby, które znalazły się w trudnej sytuacji finansowej. Wprowadzone zmiany do ustaw są w mojej ocenie zasadne i dlatego będę głosował za proponowanymi nowelizacjami. Dziękuję za uwagę.
Przemówienie senatora Stanisława Bisztygi
w dyskusji nad punktem czternastym porządku obrad
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Zmiany w ustawie o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej i ustawy o kombatantach i niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego mają dwa główne cele. Jeden związany jest z pośmiertnym mianowaniem na wyższe stopnie wojskowe, drugi z procedurami udzielania kombatantom pomocy pieniężnej.
Dotychczas pośmiertne mianowanie na wyższy stopień wojskowy odbywało się w razie śmierci żołnierza w służbie czynnej i gdy miała ona związek z tą służbą. Nowelizacja zakłada możliwość pośmiertnego mianowania na wyższy stopień wojskowy w uznaniu zasług z tytułu udziału w walkach niepodległościowych państwa polskiego lub w uznaniu szczególnych zasług z tytułu działalności na rzecz suwerennej i demokratycznej Rzeczypospolitej.
W obszarze pomocy pieniężnej dla kombatantów dotąd było przyjęte, iż występujący o nią kombatant był obowiązany postarać się o opinię kierownika ośrodka pomocy społecznej. Wymóg ten uznano za zbędny i upokarzający, dlatego nowelizacja go znosi.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Omawiana nowela honoruje zasłużonych i ułatwia lepsze i godniejsze życie kombatantom. Kierunek, w którym zmierza, jest ze wszech miar słuszny i godny poparcia, dlatego też jestem zwolennikiem niniejszej nowelizacji. Dziękuję za uwagę.
Przemówienie senatora Tadeusza Skorupy
w dyskusji nad punktem piętnastym porządku obrad
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
W dniu 28 lipca 2011 r. na dziewięćdziesiątym siódmym posiedzeniu Sejmu RP została przyjęta ustawa o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach oraz zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach. Proponowane zmiany dotyczą rozszerzenia zakresu podmiotowego przedmiotowej ustawy, zatem rozszerzenia kręgu osób, które będą mogły zostać uhonorowane odznaczeniami wojskowymi o charakterze pamiątkowym. Oprócz żołnierzy i funkcjonariuszy działających w ramach polskich kontyngentów wojskowych, PKW, którzy obecnie mogą otrzymać odznaczenia, ustawa umożliwi przyznawanie ich również innym żołnierzom, funkcjonariuszom i osobom cywilnym wykonującym różnego rodzaju zadania na obszarze objętym działaniem PKW lub w rejonie prowadzenia operacji wojskowych. Zmiany wprowadzone w przegłosowanej przez Sejm RP nowelizacji umożliwią uhonorowanie osób, które, nie będąc żołnierzami ani funkcjonariuszami działającymi w ramach PKW, również służyły Rzeczypospolitej. Udział w zagranicznej operacji wojskowej - antyterrorystycznej, pokojowej lub wojennej - nie jest jedyną godną uhonorowania formą służby ojczyźnie.
Dlatego też wnoszę o przyjęcie ustawy o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach oraz zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach. Dziękuję za uwagę.
Przemówienie senatora Stanisława Jurcewicza
w dyskusji nad punktem szesnastym porządku obrad
Szanowny Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!
Ustawa przewiduje między innymi zmianę zasad udzielania bonifikat z tytułu użytkowania wieczystego, zmianę zasad wnoszenia podwyższonych opłat rocznych z tytułu użytkowania wieczystego oraz zmianę zasad przekształcania prawa użytkowania wieczystego w prawo własności.
Kiedy kwota wynikająca z aktualizacji opłaty rocznej za użytkowanie wieczyste przekraczała dwukrotność opłaty dotychczasowej, to zdarzało się, w szczególności w dużych miastach, że właściciel gruntu, czyli samorząd terytorialny albo Skarb Państwa, przez wiele lat, czasem nawet kilkanaście, nie aktualizował na jakimś gruncie opłaty rocznej. I w związku z aktualizacją, sprowadzeniem do obecnych cen w danym rejonie ta opłata za użytkowanie wieczyste rosła kilkaset procent, były nawet notowane przypadki podwyżki wynoszącej ponad 1000%. W naszym projekcie proponujemy, aby rozłożyć tę podwyżkę na trzy lata. Co trzy lata, zgodnie z prawem, można aktualizować opłatę roczną. Chodzi o to, żeby w pierwszym roku opłata wzrastała tylko o 100%, a cała nadwyżka była dzielona na pół. I w drugim roku wchodziłyby w życie pierwsza połowa, a w trzecim roku - druga z tych połówek. W ten sposób po trzech latach byłaby w pełni zaktualizowana opłata. W tych przypadkach pozwoliłoby to na uprzedzenie mieszkańców, że za rok i za dwa lata te podwyżki będą dalej wprowadzane, mogli nawet znać ich kwotę. Dzięki temu mogliby łatwiej się do tego dostosować.
Problem może być we wspólnotach, kiedy nie do wszystkich współużytkowników wieczystych da się dotrzeć. Proponuje się, żeby wtedy współużytkownicy wieczyści, którzy reprezentują ponad połowę współużytkowników wieczystego gruntu, mogli wystąpić do odpowiedniego urzędu o przekształcenie. Jeżeli w trybie postępowania administracyjnego prowadzonego przez ten urząd nikt z pozostałych współużytkowników wieczystych nie zaprotestuje przeciwko przekształceniu, to przekształcenia dokona się w trybie administracyjnym. A jeżeli pojawi się ktoś, kto złoży protest, to wówczas zawiesza się postępowanie administracyjne i sprawa trafia do sądu, jest rozpatrywana przez sąd i po orzeczeniu sądu trafia z powrotem do postępowania administracyjnego.
Proponuje się również utrzymanie bonifikaty wynoszącej 50% w przypadku, kiedy na gruntach Skarbu Państwa jest ustanowione użytkowanie wieczyste i kiedy podmiot będący użytkownikiem wieczystym gruntu przekształconego we własność staje się jego właścicielem. Zdejmuje się tę bonifikatę z gruntów użytkowanych wieczyście na własnościach jednostek samorządu terytorialnego, zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego.
Projekt ten jest odpowiedzią na wiele wyrażonych w ostatnich latach oczekiwań społecznych użytkowników wieczystych nieruchomości, zarówno tych, którzy chcieliby przekształcić prawo użytkowania we własność, jak i tych, których w znacznym stopniu dotykały nowelizowane opłaty za użytkowanie wieczyste, tak zwane opłaty roczne - przekraczały po znowelizowaniu dwukrotność, często nawet stanowiły wielokrotność dotychczasowej opłaty rocznej - także tych, którzy dotychczas nie mieli prawa żądania przekształcenia użytkowania wieczystego we własność.
Przemówienie senatora Tadeusza Skorupy
w dyskusji nad punktem szesnastym porządku obrad
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
W dniu 28 lipca 2011 r. na dziewięćdziesiątym siódmym posiedzeniu Sejmu RP została przyjęta ustawa o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz niektórych innych ustaw.
Proponowane zmiany dotyczą zasad wnoszenia podwyższonych opłat rocznych z tytułu użytkowania wieczystego oraz zasad przekształcania prawa użytkowania wieczystego w prawo własności, co przyczynić się ma do wprowadzenia klarownych regulacji prawnych w tych obszarach. Jeszcze dalej w zmianach obecnego stanu prawnego idą zgłoszone do ustawy poprawki i wniosek mniejszości.
Poprawka od pierwszej do dziewiątej zmierzają do zniesienia instytucji użytkowania wieczystego, będącej, jak to zostało podniesione w czasie debaty w Sejmie RP, reliktem epoki realnego socjalizmu, zbędnym w obecnych realiach prawnoustrojowych. Zmiana ta pozwoliłaby na zniesienie stanu pośredniego pomiędzy czasową z założenia instytucją użytkowania, a trwałym prawem własności, do którego użytkowanie wieczyste zbliża się na tyle, że dawniej bywało nazywane przez doktrynę własnością ograniczoną w czasie, które to określenie - podobnie jak sama instytucja użytkowania wieczystego - niepozbawione jest pewnych sprzeczności, a kwestie tym regulowane z powodzeniem objąć można reżimem innych instytucji prawnych.
Wniosek mniejszości dotyczy odrębnego uregulowania zasad odnoszących się do wnoszenia zaktualizowanej opłaty rocznej za użytkowanie wieczyste w przypadku, gdy jej nowa wysokość przekracza pięciokrotność wysokości obecnej, co pozwoliłoby użytkownikom przystosować się do znacznej zmiany ich obecnej sytuacji.
Przemówienie senatora Stanisława Iwana
w dyskusji nad punktem siedemnastym porządku obrad
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Nowelizacja ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych daje najemcom możliwość wykupu mieszkania wybudowanego z udziałem kredytu z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego lub Banku Gospodarstwa Krajowego w ramach rządowych programów popierania budownictwa mieszkaniowego.
Obecni najemcy będą mogli wykupić wynajmowane mieszkanie po cenie rynkowej pomniejszonej o zwaloryzowany wkład własny, czyli o tak zwaną partycypację. Zwykle wynosiła ona 20% do 30% wartości lokalu.
Zgodę na wykup mieszkania będzie wyrażał właściciel, czyli TBS albo spółdzielnia mieszkaniowa.
Umożliwieniem sprzedaży zainteresowana jest duża grupa najemców, według szacunków około 77%. Do tej pory ze środków KFM i BGK wybudowano ponad dziewięćdziesiąt dwa tysiące mieszkań, z czego TBS oddały do użytkowania na wynajem około siedemdziesięciu pięciu tysięcy - tak wynika z ustaleń na koniec listopada 2010 r. Średnia powierzchnia takiego mieszkania wynosi 48,4 m2.
Eksperci wyliczyli, że gdyby sprzedano tylko 1/4 lokali w TBS, to fundusz dopłat zostałby zasilony kwotą około 100 milionów zł, a fundusz statutowy BGK - kwotą ponad 1 miliarda 500 milionów zł z tytułu spłaty kredytów.
Podzielam pogląd, że ten projekt jest odpowiedzią na oczekiwania społeczne wyrażane przez najemców TBS od wielu lat, dlatego jestem za uchwaleniem zmian w odpowiednich ustawach. Dziękuję za uwagę.
Przemówienie senatora Ryszarda Knosali
w dyskusji nad punktem siedemnastym porządku obrad
Głos w dyskusji nad stanowiskiem Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych
Celem przedstawionego projektu ustawy jest zniesienie zakazu wyodrębniania i przenoszenia na własność lokali mieszkalnych w zasobach towarzystw budownictwa społecznego i spółdzielni mieszkaniowych, wybudowanych z udziałem kredytu udzielonego ze środków Krajowego Funduszu Mieszkaniowego lub funduszy Banku Gospodarstwa Krajowego w ramach rządowych programów popierania budownictwa mieszkaniowego.
Sytuacja, z którą mamy do czynienia obecnie, jest szczególna, bowiem osoby, które w znacznym stopniu partycypowały w kosztach budowy wspomnianych lokali mieszkalnych mają dosyć istotnie ograniczone prawa do rozporządzenia zajmowanymi mieszkaniami. W praktyce osoby te uprawnione są najwyżej do samodzielnego wynajmu mieszkania lub do wskazania innego najemcy. Jeszcze bardziej kuriozalna sytuacja występuje w przypadku lokali wybudowanych przez spółdzielnie mieszkaniowe z udziałem środków pochodzących z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Jak zaznacza projektodawca, w takim przypadku teoretycznie możliwa jest sytuacja, że spółdzielca władający daną nieruchomością na podstawie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu, dokona wpłat odpowiadających wartości tego lokalu, a nadal nie będzie miał prawa do przekształcenia go we własność. Zauważyć wypada, że w tym przypadku spłata przez spółdzielnię zobowiązania w części przypadającej na dany lokal - zgodnie z prawem - powiększa jednocześnie wysokość jego wkładu mieszkaniowego.
Zaletą przedstawionych w nowelizacji rozwiązań jest ścisłe określenie procedury przekształcenia wspomnianych lokali we własność, co w znacznym stopniu pozwoli ograniczyć ewentualne nadużycia. Przede wszystkim lokale te będą mogły zostać wyodrębnione jako własność wyłącznie na rzecz ich najemców, którzy jednocześnie są stroną umowy w sprawie partycypacji w kosztach budowy tego lokalu. Osobom tym nie będzie jednak przysługiwać roszczenie w tym zakresie, bowiem realizacja tego uprawnienia zależeć będzie od uprzedniej decyzji wyrażonej przez zgromadzenie wspólników, walne zgromadzenie akcjonariuszy albo walne zgromadzenie.
Projektodawca założył także pewne ograniczenia odnoszące się do terminów. Wedle art. 33e ust. 3 projektu ustawy, wyodrębnienie będzie mogło nastąpić dopiero po upływie pięciu lat od dnia uzyskania pozwolenia na użytkowanie budynku.
Cena sprzedaży lokalu, dla którego ustalono odrębną własność, nie może być niższa niż jego wartość rynkowa. Wspomniana cena powinna uwzględniać także pokrycie wszystkich zobowiązań przypadających na lokal. W ten sposób nabywca będzie musiał pokryć: odpowiednią część zadłużenia kredytowego TBS wraz z odsetkami, koszty wyceny nieruchomości oraz spłatę kwoty nominalnej przypadającej na ten lokal części umorzenia kredytu. W przypadku uprzedniego partycypowania w kosztach budowy lokalu mieszkalnego wniesione wówczas środki będą zaliczane na poczet ceny sprzedaży lokalu mieszkalnego.
Jedyna zmiana w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych polega na uchyleniu art. 121 ust. 2 wspomnianej ustawy, który oznacza prawo do przeniesienia własności lokalu przez spółdzielnię na inną osobę w budynku wybudowanym z udziałem środków z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego.
Projekt ustawy zmierza zatem do wyważenia słusznych interesów poszczególnych zainteresowanych stron: właścicieli zasobów, najemców oraz kredytodawcy - Banku Gospodarstwa Krajowego. Przyjęcie tego aktu umożliwi wielu osobom wykup mieszkania na własność. W wyniku jego przyjęcia - o co proszę Wysoką Izbę - zyskają nie tylko obecni najemcy lokali, głównie lokali TBS. Środki pochodzące ze spłaty kredytów udzielonych przez Bank Gospodarstwa Krajowego w części odpowiadającej poszczególnym lokalom zasilą bowiem rachunki tego banku, przez co zyska on nowe fundusze na udzielenie dalszego wsparcia w ramach rządowych programów popierania budownictwa mieszkaniowego. Dziękuję.
Przemówienie senatora Tadeusza Skorupy
w dyskusji nad punktem siedemnastym porządku obrad
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
W dniu 28 lipca 2011 r. na dziewięćdziesiątym siódmym posiedzeniu Sejmu RP została przyjęta ustawa o zmianie ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.
Przegłosowana przez Sejm nowelizacja zmierza do zmiany obecnego stanu prawnego skutkującego uniemożliwieniem zbywania wybudowanych z udziałem kredytu - udzielonego ze środków KFM lub BGK w ramach rządowych programów wspierania budownictwa mieszkaniowego - mieszkań na wynajem, stanowiących własność budownictwa społecznego (TBS) i spółdzielni mieszkaniowych, oraz przekształcania spółdzielczych lokatorskich praw do lokalu mieszkalnego na prawo własnościowe.
Celem ustawy jest zniesienie zakazu wyodrębniania mieszkań na własność lub ustanawiania spółdzielczego własnościowego prawa do mieszkania. W tym samym kierunku zmierza jedyna poprawka zgłoszona do przedmiotowej ustawy, proponująca dodanie w art. 33h innych zasad rozliczania środków uzyskanych ze sprzedaży lokali, o których mowa w rozdziale 4b.
Dlatego też wnoszę o przyjęcie ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Dziękuję za uwagę.
Przemówienie senatora Andrzeja Grzyba
w dyskusji nad punktem siedemnastym porządku obrad
Przedstawione zmiany mają na celu zniesienie zakazu wyodrębniania mieszkań na własność lub ustanawiania spółdzielczego własnościowego prawa do mieszkania w lokalach budowanych przez TBS.
Proponowana zmiana przeczy idei budownictwa mieszkaniowego na wynajem. Istotą tego typu działalności samorządowej jest stworzenie osobom, których nie stać na zakup mieszkania, możliwości wejścia w posiadanie lokalu mieszkalnego na zasadach najmu. Osoby decydujące się na tego rodzaju formę uzyskania mieszkania wiedziały, że nie będą mogli wykupić lokali na własność. Jeżeli proponowana zmiana weszłaby w życie, to można byłoby powziąć wątpliwości co do jej konstytucyjności, ponieważ chodzi tu o uprzywilejowanie pewnych grup obywateli kosztem innych. Jeżeli ktoś nie spełnił kryteriów, na podstawie których można otrzymać takie lokum, lub postanowił zaciągnąć wieloletni kredyt, aby mieć mieszkanie na własność, to w takim przypadku będzie pokrzywdzony. Jednakże można odpierać taki zarzut, mówiąc, że to rozwiązanie nie będzie korzystniejsze z uwagi na wysokość spłat i sprawę wykupu lokalu będącego w gestii TBS. W takim przypadku obawa dotycząca niekonstytucyjności niejako zwraca się w drugą stronę.
Wobec przedstawionych faktów stwierdzam, że każde rozwiązanie mające na celu przekształcanie praw związanych z mieszkaniami TBS w prawo własności jest błędne. Tym bardziej, że istotą TBS są lokale na wynajem.
Przemówienie senatora Ryszarda Knosali
w dyskusji nad punktem dziewiętnastym porządku obrad
Na mocy omawianego projektu ustawy dokonana zostanie kompilacja szczegółowych unormowań w zakresie przewozu towarów niebezpiecznych w ruchu drogowym, kolejowym oraz w ramach żeglugi śródlądowej. Tym samym projekt ten zastąpi obowiązują obecnie ustawę o przewozie drogowym towarów niebezpiecznych oraz ustawę o przewozie koleją towarów niebezpiecznych. Jednak zasadniczym celem przyjęcia wskazanej nowelizacji jest dostosowanie krajowego porządku prawnego do wymogów wynikających z przepisów unijnych, w szczególności mam tutaj na myśli dyrektywę 2008/68/WE Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie transportu lądowego towarów niebezpiecznych, oraz do aktów prawa międzynarodowego. Nadmienić wypada, że projekt ustawy zachowuje w mocy większość istniejących obecnie rozwiązań, niemniej jednak niesie on ze sobą także pewne zmiany.
Wspomniane zmiany dotyczą między innymi zasad przeprowadzenia egzaminu w celu wydania zaświadczenia ADR oraz zaświadczenia ADN. Nowe regulacje odnoszące się do tej kwestii zostały zapisane odpowiednio w art. 21-22 oraz art. 32-35 projektu ustawy. Ponadto projekt ustawy wskazuje ministra właściwego do spraw transportu jako odpowiedzialnego za wydanie odpowiednich przepisów wykonawczych w tym zakresie - odpowiednio w art. 31 i 38 projektu ustawy. Za interesujące i godne aprobaty należy uznać przepisy zapisane w projektowanym rozdziale 4, zawierające unormowania w zakresie zadań realizowanych przez doradcę do spraw bezpieczeństwa przewozu towarów niebezpiecznych. O ile bowiem na wstępie rzeczonego rozdziału projektodawca zaznaczył, że poza przepisami omawianego projektu ustawy obowiązki doradcy regulowane są także przez umowy międzynarodowe - odpowiednio ADR, RID lub ADN - o tyle postanowienia zapisane w tym rozdziale projektu ustawy w sposób ujednolicony odnoszą się do ogółu doradców, niezależnie od formy transportu towarów niebezpiecznych. Rozwiązanie to, dzięki ustanowieniu jednolitych przepisów, wpłynie na uproszczenie unormowań prawnych w opisanym zakresie. Podobny skutek zostanie osiągnięty także w wyniku skupienia w jednym akcie prawnym, w jednym rozdziale lub artykule, najważniejszych przepisów odnoszących się do poszczególnych zasad przewozu towarów niebezpiecznych. Przykładem może być tu chociażby art. 9 projektu ustawy, w którym w sposób przekrojowy wymienione zostały wszystkie podmioty wykonujące odpowiednie czynności administracyjne wynikające z przepisów: z umowy europejskiej dotyczącej międzynarodowego przewozu drogowego towarów niebezpiecznych - ADR; regulaminu dla międzynarodowego przewozu koleją towarów niebezpiecznych - RID; oraz umowy europejskiej dotyczącej przewozu śródlądowymi drogami wodnymi towarów niebezpiecznych - ADN. Przepis ten określa także rodzaj czynności, do jakiej upoważniony jest każdy podmiot. Projekt ustawy niesie ze sobą także pewne niewielkie zmiany w zakresie kompetencji niektórych podmiotów uczestniczących w systemie nadzoru nad transportem towarów niebezpiecznych.
Przyjęcie przedstawionego projektu ustawy wpłynie na uproszczenie i ujednolicenie obowiązujących dotychczas przepisów, a ponadto spowoduje dostosowanie krajowego porządku prawnego zarówno do prawodawstwa unijnego, jak i do wymogów wynikających z umów międzynarodowych. Projekt zasługuje na przyjęcie. Dziękuję.
Przemówienie senatora Tadeusza Skorupy
w dyskusji nad punktem dziewiętnastym porządku obrad
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
W dniu 28 lipca 2011 r. na dziewięćdziesiątym siódmym posiedzeniu Sejmu RP została przyjęta ustawa o przewozie towarów niebezpiecznych. Ustawa ta, będąca projektem zgłoszonym przez Komisję Infrastruktury, porusza wiele kwestii związanych z przewozem towarów niebezpiecznych i kompleksowo reguluje zagadnienia związane z tą materią, wśród nich: przewóz towarów niebezpiecznych realizowany za pośrednictwem transportu drogowego, kolejowego i żeglugi śródlądowej, obowiązki uczestników przewozu towarów niebezpiecznych, wymagania stawiane osobom wykonującym czynności związane z tym przewozem, wskazanie organów i jednostek realizujących zadania związane z przewozem.
Niezwykle ważnym novum, jakie ustawa wprowadza, jest uregulowanie w ramach jednego aktu prawnego kwestii zarówno krajowego, jak i międzynarodowego przewozu towarów niebezpiecznych. Przedmiotowa ustawa pozwoli również na dostosowanie regulacji prawnych obowiązujących w tym zakresie do wymogów prawnych nałożonych na Polskę przez UE.
O potrzebie uchwalenia aktu prawnego regulującego kwestie przewozu towarów niebezpiecznych świadczy zarówno jednomyślność, z jaką przyjęto wiele poprawek zaproponowanych do tej ustawy, również poprawek merytorycznych, jak i jednomyślne uchwalenie ustawy o przewozie towarów niebezpiecznych w całości wraz z przyjętymi poprawkami.
Przegłosowane poprawki dotyczą między innymi ciśnieniowych urządzeń transportowych, dookreślenia samego pojęcia, zdefiniowania terminu "udostępnienie na rynku" i kontroli tych urządzeń, egzaminu kończącego kurs ADR, początkowego oraz doskonalącego, kwestii bezpłatnego wydania zaświadczenia ADR w określonych w ustawie przypadkach oraz nienakładania określonych kar pieniężnych.
Punktem, nad którym warto się jeszcze pochylić, jest poprawka piąta zmierzająca do usunięcia przepisu, który umożliwiał rolnikom przewóz drogowy nawozów sztucznych, oleju napędowego, środków ochrony roślin i innych produktów przy użyciu ciągnika z przyczepą w zakresie, w ilościach i opakowaniach, które nie zostały zabronione w umowach międzynarodowych dotyczących przewozu towarów niebezpiecznych. Usunięcie tego zapisu, a zatem wzmiankowanej możliwości, jest - jak to już było podnoszone w trakcie debaty w Sejmie RP - kolejnym wyrazem nadgorliwości i odrzucenia a limine jako sprzecznych z prawem UE regulacji, które niekoniecznie są z tym prawem sprzeczne, i stanowi utrudnienie dla rolników.
Z kolei wniosek mniejszości do art. 6 zawiera propozycję, aby zagwarantowany przez uczestników przewozu poziom bezpieczeństwa podczas przewozu, o którym mowa w tym przepisie, był zgodny z regulaminem dla międzynarodowego przewozu kolejami towarów niebezpiecznych, co ujednolici i uprości regulacje prawne z nim związane.
Dlatego też wnioskuję o przyjęcie ustawy o przewozie towarów niebezpiecznych wraz z poprawką piątą i wnioskiem mniejszości do art. 6. Dziękuję za uwagę.
Przemówienie senatora Stanisława Bisztygi
w dyskusji nad punktem dwudziestym porządku obrad
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Nowelizacja aktów prawnych, które obecnie omawiamy, służy przede wszystkim pozyskaniu środków unijnych przeznaczonych na współfinansowanie krajowych inwestycji kolejowych. Przyjmuje się, iż jedynym realnym źródłem środków na realizację programu "Infrastruktura i Środowisko" w latach 2007-2013 może być kredyt zaciągnięty w Europejskim Banku Inwestycyjnym przez Polskie Koleje Państwowe Polskie Linie Kolejowe Spółka Akcyjna, przy czym spłata kredytu miałaby się odbywać przez dysponowanie środkami Funduszu Kolejowego.
Zmiany, które mają zostać wprowadzone niniejszą nowelą, umożliwiają PKP PLK SA uzyskanie kredytu z Europejskiego Banku Inwestycyjnego, co pozwoli na udzielenie spółce gwarancji spłaty kredytu przez Skarb Państwa. Nowelizacja modyfikuje także katalog zadań funduszu, pozwalając mu gromadzić także środki finansowe na wydatki bieżące PKP PLK SA związane z działalnością polegającą na zarządzaniu infrastrukturą kolejową.
Bank Gospodarstwa Krajowego może zaciągnąć kredyty i pożyczki oraz emitować obligacje w kraju i za granicą na rzecz Funduszu Kolejowego, ale z zastrzeżeniem przeznaczenia ich na realizację zadań inwestycyjnych wynikających z programu rzeczowo-finansowego wykorzystania środków funduszu. Obecnie zaproponowane zostało rozszerzenie treści programu o określenie przewidywanej wysokości środków przeznaczonych na finansowanie wydatków bieżących PKP PLK SA związanych z zarządzaniem infrastrukturą kolejową.
Nowelizacja uprawnia zarządcę infrastruktury kolejowej do zaciągania kredytów i pożyczek oraz emisji obligacji z przeznaczeniem na finansowanie prac przygotowawczych i zadań inwestycyjnych realizowanych w ramach wieloletniego programu dotyczącego infrastruktury kolejowej. Z tytułu tych zaciągniętych kredytów i pożyczek, a także wyemitowanych obligacji będą udzielane przez Skarb Państwa gwarancje i poręczenia, jednak z wyłączeniem sytuacji, kiedy z analiz ryzyka wynika, że podmiot, którego zobowiązania mają być objęte poręczeniem lub gwarancją, nie będzie w stanie ich wykonać. Ważne jest, iż gwarancje i poręczenia udzielone PKP PKL SA przez Skarb Państwa zostaną zwolnione z opłat prowizyjnych.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nie ulega wątpliwości, iż potrzebujemy stałego ulepszania i rozbudowy naszych linii kolejowych. Nowelizacja, którą obecnie omawiamy, zmierza w tym kierunku, dlatego też zachęcam do jej przyjęcia. Dziękuję za uwagę.
Przemówienie senatora Stanisława Jurcewicza
w dyskusji nad punktem dwudziestym pierwszym porządku obrad
Szanowny Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!
Przedstawione w ustawie zmiany dotyczą: objęcia przez prezesa UTK szerszym nadzorem rynku przewozu osób (zarówno w zakresie usługi publicznej, jak i przewozów komercyjnych); zwiększenia możliwości ochrony przez prezesa UTK interesów pasażerów oraz przeciwdziałanie rażąco niskiej jakości przewozów; zwiększenia obowiązków przewoźników i innych podmiotów w zakresie informowania pasażerów o rozkładzie jazdy oraz informowania prezesa UTK o naruszeniach ustawowego harmonogramu przygotowania i realizacji rozkładu jazdy; ustabilizowania funkcji prezesa UTK oraz wprowadzenia dodatkowych sankcji dla podmiotów naruszających zasady wyżej wymienionego postępowania.
Przedstawiona nowelizacja ustawy podyktowana jest potrzebą wzmocnienia regulatora rynku transportu kolejowego oraz dostosowania jego kompetencji do systemu organizacji przewozów przewidzianego w przepisach ustawy o publicznych transporcie zbiorowym. Niezbędna jest też reakcja władzy publicznej, w tym ustawodawcy, na dezorganizację transportu kolejowego, która miała miejsce w grudniu 2010 r., poprzez zwiększenie uprawnień administracji w zakresie monitorowania i uporządkowania sytuacji na rynku przewozowym.
Wprowadzone w przedstawionym projekcie regulacje przewidują uzupełnienie kompetencji prezesa UTK w zakresie decyzji w sprawie otwartego dostępu o przesłankę wpływu na warunki ekonomiczne usługi publicznej. Regulator miałby możliwość odmowy dopuszczenia do infrastruktury kolejowej przewoźnika, jeśli działalność określona w jego wniosku skutkowałaby wzrostem poziomu rekompensaty wypłacanej przez organizatora przewoźnikowi o więcej niż 10% w stosunku do poziomu wynikającego z umowy o świadczenie usług publicznych lub zakłócałaby regularność przewozów pasażerskich, z uwzględnieniem natężenia ruchu na linii kolejowej i potrzeb podróżnych.
W aktualnym brzmieniu projektu wprowadzono ograniczenie zakresu oceny stanu faktycznego dokonywanego przez prezesa UTK. Funkcją kontroli otwartego dostępu jest między innymi ochrona przewoźnika wykonującego przewozy na podstawie umowy o świadczenie usługi publicznej przed nieuczciwą konkurencją oraz ochrona organizatora, który taką umowę zawarł przed nieuzasadnionymi wydatkami środków publicznych. Wskazanie poziomu wzrostu rekompensaty należnej przewoźnikowi z tytułu tej umowy jako 10% stanowi jednoznaczną granicę, poza którą przyjmuje się, że przewozy w ramach otwartego dostępu mogą być ograniczane. Przyjęcie granicy 10% jest rozwiązaniem umiarkowanym, godzącym potrzeby ochrony i wspierania konkurencji z koniecznością ochrony środków publicznych wydatkowanych w związku ze świadczeniem usługi publicznej. Jest to jednoznaczne rozstrzygnięcie ustawodawcy, który eliminuje w ten sposób uznaniowość działania organu administracji.
Obliczenie proporcjonalnego poziomu rekompensaty związanej z określoną trasą w sytuacji, gdy wypłacana jest ona w odniesieniu do części sieci, również jest możliwe, jeśli założymy, że organ zbierze odpowiednie informacje. Warto zauważyć, że proponowana nowelizacja przewiduje możliwość żądania informacji również w tym zakresie. Znajduje się w niej regulacja, zgodnie z którą strony umowy o świadczenie usług publicznych są obowiązane do dostarczenia prezesowi UTK na każde jego żądanie dokumentów, informacji i wyliczeń niezbędnych do przeprowadzenia analizy związanej z przyznawaniem otwartego dostępu.
Określony procentowo wzrost rekompensaty dotyczy konkretnej trasy, a odnosi się do wpływu na usługę publiczną wszystkich przewozów prowadzonych w ramach otwartego dostępu. Dotyczy jednak tylko okresu, na jaki zostaje wydana decyzja w sprawie otwartego dostępu. Wynika to z interpretacji celowościowej oraz systemowej i trudno byłoby racjonalnie przyjąć inną wykładnię. Skoro zatem nie budzi ona wątpliwości, nie ma potrzeby umieszczania jej w treści regulacji. Ustawodawca powinien unikać kazuistyki, a dokonywanie niekontrowersyjnych zabiegów interpretacyjnych jest wpisane w proces stosowania prawa. Prawidłowe stosowanie prawa zniweluje zagrożenie na przykład w postaci przekroczenia łącznie, przez więcej niż jednego przewoźnika działającego w ramach otwartego dostępu, progu 10%, biorąc pod uwagę zasadę pierwszeństwa otwartego dostępu przyznanego wcześniej. Jeżeli - hipotetycznie - wnioski byłyby złożone równocześnie, to otwarty dostęp, zgodnie z zasadą równości, powinien być przyznany tym przewoźnikom przyjmującym takie warunki prowadzenia działalności, które nie doprowadzą do zwiększenia rekompensaty o 10%.
Warto też podkreślić, że zdolność przewoźnika do prowadzenia przewozów, w tym komercyjnych, potwierdza licencja oraz certyfikat bezpieczeństwa. Istotą omawianej regulacji jest zaś zapewnienie równowagi, uczciwej konkurencji, pomiędzy usługami dotowanymi i komercyjnymi, świadczonymi na tej samej linii. Należy na ten problem spojrzeć przez pryzmat innych regulacji proponowanych w projekcie. Dotyczą one prawidłowości ustalania oferty przewozów opartych na modelu usługi publicznej. Ten sam organ, który kontroluje wolny dostęp, nadzoruje także plany transportowe oraz umowy o świadczenie usług publicznych.
W nowelizacji przewidziano unormowania porządkujące proces przyznawania tras pociągów i nadzoru nad obowiązującym rozkładem. Zgodnie z proponowanymi rozwiązaniami, wprowadzono obowiązek informowania prezesa UTK o odstępstwach od ustawowo określonego harmonogramu, wraz z koniecznością podania przyczyn odstępstwa. Naruszenie terminów wprost w ustawie przewidzianych może się łączyć z karą nakładaną przez prezesa UTK. Wprowadzono też wprost zasadę stałości rozkładu jazdy wraz z określeniem niezbędnych wyjątków. Wprowadzono także terminy na publikację rozkładu jazdy przez zarządcę i właściciela lub zarządzającego dworcem. Połączenie obowiązku informacyjnego z możliwością nałożenia kar za uchybienie ustawowym terminom związanym z przygotowaniem i wdrażaniem rozkładu jazdy powinno doprowadzić do uporządkowania całego procesu i zmuszenia podmiotów w nim uczestniczących do przestrzegania ustawowych zasad i terminów. Powinno to zwiększyć pewność dokonanych ustaleń po stronie przewoźników i zarządców, jak również zagwarantować podróżnym, że odpowiednio wcześnie przygotowany i opublikowany rozkład jazdy będzie wiarygodny. Jest to rozwiązanie sprzyjające wzrostowi popytu na przewozy kolejowe.
Wzmocnieniu konkurencyjności kolei w porównaniu do innych środków transportu ma służyć także nowy zakaz, który uzupełnia niewystarczającą ochronę praw pasażera wynikającą z przepisów prawa prywatnego, a także prawa unijnego. Wprowadzono zakaz naruszenia zbiorowych interesów pasażerów w transporcie kolejowym, chronionych przede wszystkim prawem przewozowym, w zakresie standardu usługi. Jest to odpowiedź na najbardziej powszechne naruszenia, na które jest najwięcej skarg i które wiążą się z największym zainteresowaniem społecznym. Chodzi o takie elementy jak higiena, komfort przewozu czy szeroko rozumiana możliwość realizacji przejazdu, na który zakupiono bilet, w cywilizowanych warunkach. W aktualnym stanie prawnym zapewnienie jakości usługi jest pozostawione przewoźnikom i brakuje realnych możliwości administracyjnych przeciwdziałania negatywnym zjawiskom. Niewątpliwie przepisy z zakresu prawa prywatnego nie spełniają tu swej roli, a skala problemu i konieczność szybkiego przeciwdziałania wymagają działań administracyjnych.
Przemówienie senatora Andrzeja Grzyba
w dyskusji nad punktem dwudziestym czwartym porządku obrad
Ustawa zakłada, że jeżeli sąd dysponuje opinią o nieletnim, sporządzoną w innej sprawie w okresie sześciu miesięcy poprzedzających wszczęcie postępowania wyjaśniającego, może wykorzystać ją w prowadzonym postępowaniu. W takim wypadku sąd nie zwraca się o wydanie nowej opinii.
Sprawy z udziałem nieletnich charakteryzują się nie tylko obowiązkiem udzielenia represji karnej osobom nieletnim, ale przede wszystkim mają na celu ich wychowanie. Intensywny rozwój osobowości oraz kształtowanie się poglądów młodych ludzi, którzy niejednokrotnie, jednorazowo i incydentalnie naruszyli prawo, wymaga od organów państwa, aby podczas rozpatrywania ich spraw dokładali najwyższej staranności, aby kara nie była zbyt surowa, tylko była adekwatna do popełnionego czynu zabronionego.
Przez sześć miesięcy nieletni może diametralnie zmienić swoje zachowanie in plus, już choćby z uwagi na prowadzone postępowanie. W takim wypadku opinia wydana pół roku wcześniej może być nieprawidłowa. Należy pamiętać, że chodzi o osoby młode rozpoczynające swoje życie w społeczeństwie obywatelskim i w takim wypadku nie wolno opierać się na nieraz nieaktualnych danych. Lepiej jest wydać dwie opinie, które mogą być tożsame pomimo upływu czasu, niż oprzeć się na starej opinii, która mogłaby doprowadzić do zastosowania nieodpowiednich środków wychowawczych lub poprawczych.
Przemówienie senatora Tadeusza Skorupy
w dyskusji nad punktem dwudziestym siódmym porządku obrad
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
W dniu 28 lipca 2011 r. na dziewięćdziesiątym posiedzeniu Sejmu RP została przyjęta ustawa o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw.
Ustawa ta, wprowadzająca zmiany w dotychczasowym funkcjonowaniu systemu oświaty, niewiele jednak wnosi, jeśli chodzi o zmianę nienajlepszej dziś kondycji szkolnictwa zawodowego, tej bardzo ważnej, choć niedocenianej gałęzi szkolnictwa.
Sejm RP odrzucił wniosek mniejszości wraz z konsekwencjami zmierzający do pozostawienia w katalogu szkół ponadgimnazjalnych dwuletnich uzupełniających liceów ogólnokształcących oraz trzyletnich techników uzupełniających. Wniosek ten, złożony przez klub PiS, umożliwiłby kontynuowanie nauki w wyżej wymienionych szkołach młodzieży, która ukończyła zasadniczą szkołę zawodową. Likwidacja tego typu szkół, a co za tym idzie uczynienie liceum ogólnokształcącego dla dorosłych i zawodowego kursu kwalifikacyjnego bezalternatywną drogą dla tej młodzieży mającej nieraz mniej niż osiemnaście lat, jest z punktu widzenia jej interesów posunięciem niewłaściwym. Radykalnie też rozmija się z oczekiwaniami pracodawców i nauczycieli szkół zawodowych od dawna już podnoszących konieczność gruntownego zreformowania szkolnictwa zawodowego.
Proponowane we wniosku mniejszości zmiany umożliwiłyby młodzieży niepełnosprawnej kontynuowanie nauki w dotychczasowym ośrodku w sposób łączący podstawę programową z zakresu kształcenia ogólnego, szczególnie z języka polskiego i matematyki, z podstawą programową kształcenia ogólnego szkół ponadgimnazjalnych. To umożliwiłoby absolwentom zasadniczych szkół zawodowych dostęp do kształcenia integrującego kształcenie ogólne, zawodowe i proces wychowania. Takie możliwości dać może technikum i liceum uzupełniające, a nie liceum ogólnokształcące dla dorosłych czy kurs zawodowy.
Dlatego też wnoszę o przyjęcie wniosku mniejszości do ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw. Dziękuję za uwagę.
Przemówienie senatora Stanisława Bisztygi
w dyskusji nad punktem trzydziestym porządku obrad
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Umowy o zapobieganiu podwójnemu opodatkowaniu są zawierane przez Polskę bardzo często. Wśród wielu krajów, z którymi mamy taką umowę, od 1994 r. jest również Malta. Jednak w protokole z 2011 r. uchylone zostają przepisy umowy dotyczące tak zwanego tax sparing. Umowa pozwala mianowicie na zaliczenie podatku należnego, który podlega zapłacie w umawiającym się państwie, a który jednak został obniżony lub którego ściągnięcie zostało zaniechane przez dane państwo na mocy jego przepisów o zachętach podatkowych - w tym przypadku zaliczeniu podlega kwota podatku, który miałby zostać zapłacony, jednakże faktycznie z powodu ulg podatkowych został objęty zwolnieniem.
Zgodnie z protokołem podstawową metodą unikania podwójnego opodatkowania będzie nadal metoda wyłączenia z progresją, tak więc dochód osiągnięty za granicą jest zwolniony z podatku w kraju rezydencji podatkowej, a brany pod uwagę jedynie przy obliczaniu stawki podatkowej, według której podatnik będzie zobowiązany rozliczyć podatek od dochodów uzyskanych w kraju rezydencji podatkowej. Metoda proporcjonalnego zaliczenia będzie zaś stosowana do dochodów z przeniesienia własności majątku.
Panie Marszałku, Wysoka Izbo, ze zmian w omawianej tu umowie wynikają liczne udogodnienia. Zgoda na ratyfikację należy do posłów i senatorów. Uważam, że umowa ta godna jest poparcia. Dziękuję za uwagę.
82. posiedzenie Senatu RP, spis treści , poprzednia część stenogramu , następna część stenogramu