71. posiedzenie Senatu RP, spis treści , poprzednia część stenogramu , następna część stenogramu
Kandydat na Członka Rady Instytutu Pamięci Narodowej
- Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Grzegorz Motyka:
Dziękuję bardzo za to pytanie. Ja uważam, że ta ustawa lustracyjna, która aktualnie obowiązuje i która skłania osoby ubiegające się o urząd publiczny, a więc także i mnie, do złożenia oświadczenia lustracyjnego, powinna być stosowana. Uważam to za normalne, nie mam z tego powodu jakiegokolwiek poczucia niesprawiedliwości. Tak że moim zdaniem ta ustawa powinna być w takim kształcie, w jakim jest, stosowana, dalej być w użyciu. Jednocześnie uważam, że w pracach naukowych, bo to też jest ważne, warto oddzielić dwie kwestie, to znaczy jestem przeciwnikiem szukania w pracach naukowych takiej taniej sensacji, na przykład wychwytywania agentów dla samego ich wychwycenia. Uważam, że można ujawniać nazwiska osób, które rzeczywiście współpracowały z reżimem komunistycznym, ale jeżeli czyni się to w pracy naukowej, to powinno to mieć charakter pewnej analizy zjawiska.
Wicemarszałek
Zbigniew Romaszewski:
Proszę bardzo, pan senator Ryszka.
Senator Czesław Ryszka:
Takie pytanie dodatkowe. Czy według pana profesora środowiska naukowe wystarczająco się oczyściły? Czy ta lustracja została tam przeprowadzona właściwie i odpowiednio?
Kandydat na Członka Rady Instytutu Pamięci Narodowej
- Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Grzegorz Motyka:
Panie Senatorze, odpowiem może w ten sposób. Miałem w swoim życiu przyjemność pracować z całym mnóstwem, pracować, ale i uczyć się od całego mnóstwa wspaniałych historyków, profesora Ryszarda Torzeckiego, już nieżyjącego profesora Tomasza Strzembosza, świadomie wymieniam tych profesorów, którzy już nie żyją. Myślę, że polska nauka niezależnie od wielu słabości wynikających bardzo często z biedy materialnej naprawdę ma wielu wspaniałych ludzi i wolałbym wskazywać te przykłady polskiego dorobku, moim zdaniem bardzo często niedocenionego. Mógłbym tu wymieniać długą listę historyków, którzy naprawdę zrobili bardzo dużo w sprawie odsłonięcia prawdy o przeszłości.
(Senator Czesław Ryszka: Nadaje się pan na polityka, bo ucieka pan od meritum.)
Wicemarszałek
Zbigniew Romaszewski:
Czy ktoś z państwa ma jeszcze jakieś pytania?
Dziękuję bardzo.
(Kandydat na Członka Rady Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Grzegorz Motyka: Dziękuję bardzo.)
Teraz poproszę pana profesora Orłowskiego. Proszę bardzo.
Kandydat na Członka Rady Instytutu Pamięci Narodowej
- Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Bolesław Orłowski:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Cóż mogę powiedzieć?
Pierwsza sprawa to taka, że przychodzę do panów jako przedstawiciel II Rzeczypospolitej, bo miałem pięć lat, kiedy wybuchła wojna. W związku z tym uważam, że taka osoba powinna być w takim ciele doradczym w Instytucie Pamięci Narodowej, gdyż to, co mamy dobrego w pamięci narodowej, to jednak bardzo się kojarzy z II Rzeczpospolitą.
Cóż, ja zajmuję się historią techniki i historią nauki, między innymi dlatego, że te sprawy są bardzo niedoceniane w tradycyjnie uprawianej historii w Polsce. My naprawdę nie orientujemy się, wykształcony Polak nie wie zupełnie tego, że Polacy mieli bardzo duże osiągnięcia, szczególnie w naukach przyrodniczych, ale także w dziedzinie techniki. Na przykład nie wie o czymś, z czego powinniśmy być dumni, że wkład Polski w doskonalenie sprzętu przydatnego wojsku w czasie II wojny światowej był prawdopodobnie ważniejszym wkładem w zwycięstwo sprzymierzonych niż wysiłek militarny Polski. Niektórzy twierdzą, że parokrotnie większy. Bo można było nawet odważnych Polaków zastąpić na polu bitwy odpowiednio większą liczbą poborowych z innych nacji, ale nie można było... Myśmy zrobili cały szereg znakomitych wynalazków. To peryskop Gundlacha, który był na całym świecie stosowany, najlepszy peryskop czołgowy. Zygmunt Jelonek zrobił pierwszą radiostację o ośmiu kanałach, która była użyta w czasie lądowania w Normandii, i jest jedyną osobą wymienioną z nazwiska i imienia w rozkazie dziennym sprzymierzonych tego dnia. Kosacki zrobił ośmiokrotnie wydajniejszy wykrywacz min. Latające fortece miały, proszę państwa, wyrzutniki bombowe zrobione przez Polaka. To są rzeczy, o których my sami nie wiemy, i często opinia o nas jest zbliżona do naszej opinii o sobie, że jesteśmy odważnymi żołnierzami, pijemy bez kłopotów dużo wódki i całujemy panie w rękę. Taka jest potoczna opinia o Polakach i my sami też ulegamy tej opinii.
Otóż, proszę państwa, myślę, że powinniśmy również promować siebie, jeśli chodzi o sprawy intelektualne w tej dziedzinie. Dlatego, że mamy naprawdę duże osiągnięcia i to jest sprawa, której nie należy zaniedbywać. Organizowałem takie sympozjum, które było zatytułowane "Nauka polska wobec totalitaryzmów" w 1994 r., zresztą z udziałem dużej liczby Polaków z Polonii zagranicznej, z ważnymi uczestnikami. I na przykład w badaniu PRL zwracam uwagę na zupełnie inne sprawy niż politycy, mianowicie na to, że w sytuacji, w której nie było gospodarki rynkowej, tylko nakazowa, która w tak zwanych normalnych krajach, tak to nazwijmy, normalnie działa w sytuacji wojennej, występowały pewne patologie. Jedną z nich była negatywna wynalazczość, która polegała na przykład na tym, że zmniejszano wydajność maszyn sprowadzanych z Zachodu po to, żeby nie musieć mieć nowego planu, ale wykonywać z nadwyżką plan poprzedni, celowo to robiono. Czy na przykład była taka sprawa, że zrywało się coś takiego jak społeczny podział pracy, bo minister budownictwa mówił, że będzie dobrze, gdyż zaczynam sam produkować sobie maszyny budowlane, czyli w ten sposób rezygnował ze współpracy z przemysłem, uważał, że to jest normalne. Otóż społeczny podział pracy to jest, proszę państwa, zasada cywilizacji i podstawa cywilizacji od czasu sumeryjskich. Ja uważam, że to było groźniejsze niż wszelka represyjność, bo Asyryjczycy byli pewnie bardziej represyjni, ale nie grozili zerwaniem pewnych więzi cywilizacyjnych, co uważam za bardzo ważną sprawę.
Ja na posiedzenie komisji przyniosłem swoją ostatnią książkę, która ma tytuł "Polska przygoda z techniką. Wielkie i małe sukcesy polskich inżynierów, wynalazców i menedżerów", i uważam, że w tym zakresie też powinno się prowadzić badania, które można prowadzić także na materiałach będących w Instytucie Pamięci Narodowej. Poza tym chcę państwu powiedzieć, że w 2005 r. zrobiłem eksperyment, który mnie kosztował 50 zł, bo tyle kosztuje zaświadczenie, że człowiek jest niekarany, i poszedłem, nie prosząc nikogo o jakąkolwiek rekomendację, zgłosić się na prezesa IPN, oczywiście wiedząc, że nie zostanę wybrany. No i miałem chyba niezłe... Zdaje się że pan marszałek słuchał mojego wystąpienia. Zakończyło się ono tym, że dziennikarze i goście klaskali mi stojąco, po czym nie dostałem żadnego głosu... (wesołość na sali) ...czego się zresztą spodziewałem... Nie no, bo chciałem zobaczyć, jak obywatel może funkcjonować...
(Rozmowy na sali)
Bardzo się cieszę, uważam, że każdy wykład powinien mieć również takie elementy, które bawią.
Ja oczywiście rozumiem, dlaczego tak się stało. Tak się stało pewnie z powodu dobrej woli, bo ci, którzy wiedzieli... Oni woleli nie dopuszczać kogoś spoza.
No, myślę, że ja nadal jestem obywatelem II Rzeczypospolitej i nigdy się jej nie sprzeniewierzyłem. Poza tym człowiek w moim wieku przeżył te wszystkie epoki w PRL, których było parę. Ja mam na przykład większe doświadczenie od młodszych ludzi w zakresie tego, co kiedy wypadało, bo tu już było rozmaicie z tym wszystkim. Myślę, że taka osoba byłaby tutaj pożądana, po to żeby nie doprowadzać do przesady w jakimkolwiek kierunku, o, tak bym to nakreślił. Bo bardzo bym nie chciał, żeby w związku z niedobrą prasą IPN doszło do tego, że zostanie zaprzepaszczony... Otóż melduję państwu, że jeżeli ja tam będę, to będę usiłował...
(Wicemarszałek Zbigniew Romaszewski: Pan sądzi, że prasa się polepszy?)
Nie wiem. Ja w każdym razie nie zamierzam kapitulować, bo polskość to jest coś takiego, z czego ja osobiście jestem dumny, będąc inżynierem, a historykiem przez doktorat i, proszę państwa, habilitację. Uważam, że my jednak bardzo się różniliśmy od innych krajów, na przykład tym, żeśmy się przeciwstawili Hitlerowi. Nie tylko przeciwstawili - myśmy nie poszli z Hitlerem podbijać Europy, czego mieliśmy propozycję i co by się niewątpliwie udało. Trzykrotnie, Panie Marszałku, według tego, co ja wiem, o czym moje własne badania... Dobre badania.
Proszę zwrócić uwagę na to, że tak często atakowani, zresztą jeśli chodzi od przedwojenne sprawy, to w jakimś tam sensie słusznie, w związku z antysemityzmem... To przecież polskie państwo podziemne było jedyną siłą, która zorganizowała taką rzecz, jak misja Karskiego. Przecież myśmy się starali, żeby ta sprawa była nagłośniona, co by uratowało kilkadziesiąt tysięcy Żydów, którzy dobrowolnie przyjechali za niemieckimi namowami, żeby gdzieś przeczekać wojnę. Ja sam znałem człowieka, który spotkał takiego Żyda z Holandii i mu mówił: Panie, co pan robi? A tamten uważał, że on właśnie robi dobrze, jedzie z walizami i w futrze z rodziną, żeby przeczekać. A więc misja Karskiego była bardzo... No, świadczy o tym, że jedyne wtedy nasze oficjalne przedstawicielstwo zrobiło więcej niż ktokolwiek inny. Tylko że było niestety za słabe, żeby tę sprawę, że tak powiem, no, nagłośnić. Nie wiem, dlaczego BBC o tym nie mówiło, ja nie potrafię tego w żaden sposób zrozumieć, bo mogli powiedzieć, że jak donosi polski wywiad...
To jest tyle. Oczywiście jestem gotów odpowiadać na każde pytanie.
(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Marek Ziółkowski)
Wicemarszałek Marek Ziółkowski:
Panie Profesorze, dziękuję bardzo.
Są już pierwsze pytania. Senator Rachoń, senator Ryszka... Kto jeszcze chciałby zadać pytanie? I senator Bender.
Pan senator Rachoń, proszę bardzo.
Senator Janusz Rachoń:
Panie Profesorze, czy w trakcie swojej działalności naukowej zajmował się pan... czy badał pan przypadek profesora Jana Czochralskiego? Jeżeli tak, to chciałbym usłyszeć pańską opinię na temat tej postaci.
Kandydat na Członka Rady Instytutu Pamięci Narodowej
- Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Bolesław Orłowski:
Znam przypadek profesora Czochralskiego. Profesor Czochralski był bardzo ważną osobą w nauce niemieckiej. W 1928 r. na zaproszenie profesora Mościckiego przyjechał do Polski. Są takie pogłoski, że być może współpracował z polskim wywiadem, ale to nie jest potwierdzone. Nawet rozmawiałem kiedyś z ludźmi, którzy się zajmują sprawami wywiadu przedwojennego, i pytałem, czy mogliby to sprawdzić. Profesor Czochralski w czasie okupacji był w bardzo specyficznej sytuacji, dlatego że znał bardzo blisko wielu Niemców, którzy przyjeżdżali wtedy do okupowanej Warszawy. Nadzorował szkołę, która powstała wówczas z Politechniki Warszawskiej. Wiadomo, że wiedział, iż tam się produkuje amunicję dla AK. Cóż więcej... No, działał bardzo na korzyść Polski, organizował w Zachęcie wieczorki literackie itd. i pewne takie dosyć wyjątkowe w warunkach okupacyjnych elementy życia kulturalnego. Profesor Czochralski po wojnie próbował podjąć pracę na politechnice. Wtedy został przez senat politechniki uznany za osobę, której oni sobie nie życzą. W roku 1994 ponownie próbowano podjąć uchwałę w sprawie profesora Czochralskiego i podjęto uchwałę zadziwiającą, wewnętrznie sprzeczną, bo z jednej strony powiedziano: jesteśmy dumni z dorobku naszego kolegi pana Czochralskiego, a z drugiej strony stwierdzono, że nie ma powodu robić reasumpcji tamtej uchwały, która go wykluczała z grona profesorów. O ile wiem, Politechnika Warszawska ma ochotę zająć się tą sprawą i nawet proszono mnie o to, żebym zorganizował w Instytucie Historii Nauki, gdzie jestem profesorem stale jeszcze, razem z panem rektorem Wróblewskim jakiś taki zespół, który by posłużył jako grupa ekspertów dla senatu politechniki. Ale sprawa jest oczywiście trudna, bo jest wielowątkowa. Jedni mówią: no dobrze, ale jednak kontaktował się z Niemcami. No jak on się mógł wtedy nie kontaktować z Niemcami? Mówią, że wiedział...
Senator Janusz Rachoń:
Dziękuję bardzo. Jeśli pan marszałek pozwoli...
(Wicemarszałek Marek Ziółkowski: Pozwalam, tak.)
Ja tylko chciałbym dodać, poinformować koleżanki i kolegów, którzy mogą o tym nie wiedzieć, że Jan Czochralski jest twórcą technologii wytwarzania monokryształów. Na jego technologii pracuje do dzisiaj całe Silicon Valley. Bez tej technologii nie mielibyśmy komputerów. Dziękuję bardzo.
Kandydat na Członka Rady Instytutu Pamięci Narodowej
- Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Bolesław Orłowski:
Tak, to jest jeden z najważniejszych polskich wynalazców...
(Senator Janusz Rachoń: Dziękuję bardzo, o to mi chodziło.)
Oczywiście. Ja myślałem, że panu chodzi o te sprawy polityczne.
(Senator Janusz Rachoń: Dokładnie, chodziło o to, czy był kolaborantem, czy nie. Dziękuje bardzo.)
W mojej książce on jest przedstawiany jako jeden z najważniejszych wynalazców polskich.
Wicemarszałek Marek Ziółkowski:
Odchodzimy od monokryształów.
Teraz pan senator Ryszka, proszę bardzo.
Senator Czesław Ryszka:
Dziękuję, Panie Marszałku.
Panie Profesorze, skoro wspomniał pan o Janie Karskim, to chciałbym znać pańską opinię o wypowiedzi ministra Bartoszewskiego w "Die Welt", że w czasie wojny bardziej trzeba było się bać sąsiadów Polaków niż Niemców.
(Kandydat na Członka Rady Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Bolesław Orłowski: Przepraszam, czyja to jest opinia?)
To jest w tej chwili bardzo głośna sprawa. Minister Bartoszewski dał taki wywiad o Karskim, o swojej znajomości z Karskim w czasie wojny i tam powiedział taką trochę bulwersującą...
Kandydat na Członka Rady Instytutu Pamięci Narodowej
- Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Bolesław Orłowski:
Nie znam tej wypowiedzi.
Ja przetłumaczyłem w okresie podziemia książkę Karskiego o Rzeczpospolitej w polityce wielkich mocarstw "Od Wersalu do Jałty". Ale to jest ta warszawska, nie ta krakowska... Myśmy to wcześniej wydali, krakowskie wydanie ukazało się wtedy, kiedy powstał rząd Mazowieckiego, więc trochę później. Miałem przyjemność rozmawiać z Karskim przez około półtorej godziny w Waszyngtonie. Nie we wszystkim się zgadzaliśmy, ale myślę, że książka, którą wydał Karski, absolutnie oparta tylko na faktach, może tylko raz widać pewien jego brak sympatii do ministra Becka, o tak bym to powiedział, bo poza tym jest to strasznie zobiektywizowana rzecz, powinna być bardziej nagłośniona, bo świetnie pokazuje, jak to się wszystko robiło.
No, ja nie znam tamtej wypowiedzi, więc tutaj... Ja w ogóle nie jestem politykiem.
(Senator Czesław Ryszka: To jest wypowiedź sprzed kilku dni, tak że być może...)
Tak, przepraszam.
(Senator Czesław Ryszka: Dziękuję bardzo.)
Wicemarszałek Marek Ziółkowski:
Pan senator Bender, proszę bardzo.
Senator Ryszard Bender:
Panie Profesorze, chyba będę wyrazicielem zdania szeregu osób, że będzie pan miał u nas lepszą passę i że uzyska nie jeden głos, a trochę więcej...
(Kandydat na Członka Rady Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Bolesław Orłowski: Nie wiem, doświadczenia mam słabe...)
Miejmy taką nadzieję.
(Kandydat na Członka Rady Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Bolesław Orłowski: Poza tym dziewczyny trochę mniej do mnie lgną, więc...)
Panie Profesorze, może się mylą... Prawda?
(Wesołość na sali)
(Kandydat na Członka Rady Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Bolesław Orłowski: Pewnie tak...)
Profesorze, idzie mi o taką rzecz. Pan jest specjalistą od historii nauki, techniki w szczególności, ale w tym instytucie takie materiały będą stosunkowo nieliczne. Ale mogą być... Wiemy, że w okresie PRL ludzie, którzy byli nieraz w różnych relacjach z władzą, ale będący Polakami z urodzenia, chcieli coś w technice polskiej zrobić. Podobno nawet czyniono coś, żeby i atomistykę naszą rozwinąć. Tych materiałów nie będzie jednak dużo. Czy pan skupi się tylko na takich sprawach, czy jednak pójdzie troszkę dalej?
Kandydat na Członka Rady Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Bolesław Orłowski:
Wie pan, ja uważam, że świadomy polski obywatel powinien szerzej patrzeć na sprawy. I tak się staram...
(Senator Ryszard Bender: Ale ciągnie wilka do lasu.)
Muszę panu powiedzieć, że kiedyś mi proponowano, już po czasach działalności podziemnej, czy bym nie zajął się polityką. Ja powiedziałem: skoro się robi normalniej, to ja wolę robić to, na czym się znam i co lubię. Uważam, że jeśli chodzi o IPN, to teraz zrobiło się trochę niebezpiecznie... Sądzę, że taka osoba jak ja może doprowadzić do tego, żeby konkretna sprawa była załatwiona rozsądnie, bez przesady w żadną w stronę, bo...
(Senator Ryszard Bender: I utrzymać...)
Zdecydowanie, tak.
Wicemarszałek Marek Ziółkowski:
Dziękuję za tę serię pytań.
Pan marszałek Borusewicz.
Proszę bardzo, Panie Marszałku.
Senator Bogdan Borusewicz:
Podczas swoich badań napotykał pan na pewno jakieś dylematy dotyczące osiągnięć technicznych i kwestii moralnych. Nie pan, tylko... Chodzi o pana badania dotyczące innych dokonań, takich jak... Ta sprawa, o którą pan senator Rachoń pytał, chyba nie do końca jest wyjaśniona.
(Kandydat na Członka Rady Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Bolesław Orłowski: Sprawa Czochralskiego?)
Tak. Ale ja pana chciałbym zapytać o to, czy pan coś wie na temat twórcy polskich zagłuszarek Radia Wolna Europa? To był wybitny specjalista...
(Kandydat na Członka Rady Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Bolesław Orłowski: Nie, o tym nie wiem.)
To była wybitnie sprawna konstrukcja i to była polska konstrukcja. Nie spotkał się pan z tym?
Kandydat na Członka Rady Instytutu Pamięci Narodowej
- Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Bolesław Orłowski:
Nie, nie spotkałem się, ale z przyjemnością się spotkam...
(Wesołość na sali)
To znaczy, wie pan...
(Senator Bogdan Borusewicz: Ten okres niestety już...)
Z przyjemnością zbadam tę sprawę. Chcę powiedzieć, że...
(Senator Bogdan Borusewicz: Dobrze. Ja panu dostarczę informację na ten temat.)
Będę bardzo wdzięczny, Panie Marszałku. Ja staram się robić wszystko bez hurrapatriotyzmu. Odnotowuję osiągnięcia bez względu na to, jaką postawę moralną ktoś prezentuje, chociaż to też jest ważne. Prawda? Jestem jednak bardzo daleki od rozgłaszania osiągnieć Polaków, przereklamowywania, bo to jest, tak uważam, bardzo zła polityka.
Wicemarszałek Marek Ziółkowski:
Czy są jeszcze pytania? Pan senator Piesiewicz.
Panie Senatorze, proszę bardzo.
(Senator Czesław Ryszka: To chyba anegdota o tej zagłuszarce, że to Polak wymyślił...)
(Senator Bogdan Borusewicz: Nie, to prawda.)
Senator Krzysztof Piesiewicz:
Ja się przysłuchuję wypowiedziom pana profesora z fascynacją dla pana zainteresowań, ponieważ bardzo mało jest takich osób, które dotykają tego rodzaju problemów z punktu widzenia badań historycznych. Mam jednak pewien dylemat polegający na tym, że... Oczywiście pana doświadczenie, pana pięcioletni wiek w 1939 r., jest dosyć istotne, ale wydaje mi się, że nie najważniejsze. Najważniejsze jest, abyśmy zagłosowali na tę osobę, która z punktu widzenia funkcjonowania Instytutu Pamięci Narodowej ma najlepsze przygotowanie. I oto wcześniej mieliśmy dwóch historyków z ogromnym dorobkiem, którzy w badaniach historycznych zajmują się w istocie tym okresem, do badania którego jest powołany Instytut Pamięci Narodowej z mocy ustaw. Prawda? Pan się zajmuje czymś innym.
(Kandydat na Członka Rady Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Bolesław Orłowski: Niekoniecznie...)
Zadam panu pytanie, które będzie zmierzało do tego, żeby pan rozwiał moje wątpliwości. Bardzo często w sposób zdawkowy, powiedziałbym, śladowy... Pewne zdarzenia cały czas są okryte pewną tajemnicą, badania czy przedsięwzięcia polskich naukowców w okresie realnego socjalizmu, dzięki którym mieli oni pewne osiągnięcia, które następnie były detonowane przez Wielkiego Brata. To jest bardzo ciekawy fragment historii Polski okresu PRL, bardzo mało rozpoznany historycznie, bardzo mało opisany, a pasjonujący. Na przykład w okresie lat siedemdziesiątych gdzieś w Bieszczadach podejmowane były próby związane z nowoczesnym uzbrojeniem. Kwestia konstruowania przez Polaków rakiet, co później było likwidowane, zagadnienie laseru i przypadek dziwnej śmierci jednego z uczestników tych badań w Łodzi. To jest bardzo ciekawy fragment historii PRL. Bo mówi się, że ten to się zapisał do PZPR, ale często to był kamuflaż. Jednocześnie te osoby w powiązaniu z pewnymi decydentami prowadziły jakieś zakumulowane badania. To jest swoista tabula rasa, nieopisany fragment polskiej nauki w okresie realnego socjalizmu. I wydaje mi się, że gdyby pan na ten temat coś powiedział, to zyskałby pan troszeczkę więcej niż na tym spotkaniu i wykładzie, kiedy pan chciał został prezesem IPN.
Wicemarszałek Marek Ziółkowski:
Proszę bardzo, Panie Profesorze.
Kandydat na Członka Rady Instytutu Pamięci Narodowej
- Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Bolesław Orłowski:
Panie Senatorze, w roku 1983 zamieściłem w "Przeglądzie Technicznym" artykuł pod tytułem: "Technika w PRL. Postęp czy upadek?". Rozważałem w nim i jedną, i drugą stronę. Tym zagadnieniom poświęcam również duże rozdziały w mojej "Historii techniki polskiej" i w książce, o której wspomniałem przed chwilą: "Polska przygoda z techniką". Chcę też powiedzieć, że aktualnie kieruję grantem, który polega na opracowaniu dużego słownika biograficznego, powiedzmy, science and technology, bo chodzi o nauki przyrodnicze i technikę. Tam również uwzględniamy sprawy dotyczące PRL, dotyczące takich wypadków, o jakich pan senator mówił. Bo rzeczywiście były takie wypadki i to zarówno w lotnictwie, dotyczyły też rakiet... Opracowują to specjaliści danych dyscyplin...
(Senator Krzysztof Piesiewicz: Lasery, radary itd.)
Tak. Ja jestem tym człowiekiem, który musi złożyć tysiąc mniej więcej biogramów, od botaniki po elektronikę, więc...
(Senator Krzysztof Piesiewicz: To jest w ogóle nieopisane.)
Tak. Gdyby pan rzucił okiem na mój życiorys naukowy, to jest w nim wiele rzeczy, które o te problematykę zatrącają. "Nauka polska wobec totalitaryzmów" to było sympozjum przeze mnie organizowane i tam pojawiły się bardzo ciekawe tematy. Podobny projekt zrobiliśmy z okazji siedemdziesięciolecia powstania Polish University College w Londynie, który przygotowywał zdemobilizowanych Polaków do życia na emigracji. Duży artykuł na temat osiągnięć polskich w czasie II wojny światowej drukowałem kiedyś we "Wprost". To są historie zupełnie nieznane. Brytyjczycy to przemilczeli, w PRL tych ludzi, że tak powiem, nie traktowano jak swoich, bo oni nie powrócili. Milczano na ten temat, a to są rzeczy, które naprawdę warto zgłębić. Wie pan, PRL nie tylko z polityki się składał, również z kultury.
(Senator Krzysztof Piesiewicz: Ja tylko uzupełnię.)
Wicemarszałek Marek Ziółkowski:
Proszę.
Senator Krzysztof Piesiewicz:
Dlatego o to pytam, bo nikt jeszcze nie dotknął problematyki, ile polska nauka straciła w wyniku systemu totalitarnego. Prawda? Ilu było naukowców, którym zablokowano możliwość rozwoju...
(Senator Ryszard Bender: Racja.)
(Kandydat na Członka Rady Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Bolesław Orłowski: Tak jest. To prawda, oczywiście.)
Wicemarszałek Marek Ziółkowski:
Pan senator Piotrowicz, proszę bardzo.
Senator Stanisław Piotrowicz:
Panie Profesorze, z wielkim zainteresowaniem słuchamy pańskiego wykładu na temat tego, czym pan profesor się zajmował i zajmuje, ale chciałbym zapytać, jaka jest pana profesora wizja funkcjonowania Instytutu Pamięci Narodowej, w szczególności czy pan profesor uważa, że Instytut Pamięci Narodowej powinien kontynuować swą pracę w takim kształcie, w jakim teraz ją wykonuje, czy też uważa pan, że powinno dojść do jakichś zmian. Jak pan widzi swoją pracę w Instytucie Pamięci Narodowej?
Wicemarszałek Marek Ziółkowski:
Proszę bardzo.
Kandydat na Członka Rady Instytutu Pamięci Narodowej
- Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Bolesław Orłowski:
Wtedy, kiedy nie zostałem prezesem, zostawiłem memoriał dla prezesa i nawet prezes Kurtyka kiedyś się ze mną spotkał, żeby porozmawiać, czyli go przeczytał. Co wtedy sugerowałem? Na przykład sugerowałem, żeby... Ponieważ wizytówka jest taka, że to jest strażnik brzydkich spraw z czasów PRL, zaproponowałem badania dotyczące tych Polaków, którzy odmówili przyjęcia nagród państwowych, co bez względu na to, czy mieli rację, czy jej nie mieli, pokazuje ładną cechę charakteru, prawda. Bo jeżeli ktoś nie przyjmuje nagrody, pieniężnej, wysokiej - a było ponad trzysta takich przypadków, proszę pana - to jest to, uważam, bardzo ciekawe. I moim zdaniem tacy ludzie stanowiliby dobry rezerwuar dla kadry polityków, chociaż pewnie teraz są już za starzy. Ale ciekawe byłoby to przedstawić i opisać, nawet im się to należy.
(Senator Ryszard Bender: Dać medialny przykład nawet.)
I do tego ładny przykład, do którego nikt nie... Bo to nie jest donoszenie na kogoś czy coś takiego. Ja myślę, że w ogóle ludziom, którzy zachowywali się przyzwoicie i, że tak powiem, tracili na tym, jesteśmy winni jakoś to kontynuować. Być może nasza zmiana w tej sztafecie jest dosyć słaba, prawda, bo nie stoimy przed jakimiś takimi dramatycznymi wyborami, ale przecież byli ludzie, którzy robili mnóstwo... I pewna kontynuacja, pewna tradycja jest absolutnie konieczna, jest znacznie lepsza niż uleganie nowinkom i jakimś sprawom, które... No, na czym polega nowoczesność? Nowoczesność polega na uleganiu przesądom, które nie mają patyny dziejów - tak to wygląda.
Wicemarszałek Marek Ziółkowski:
Dziękuję bardzo, Panie Profesorze.
Zapraszam teraz pana profesora Waldemara Rezmera. Proszę bardzo.
Pozwolę sobie na jedną uwagę. Pan profesor Rezmer urodził się tego samego dnia co ja. W tej chwili się tego dowiedziałem, patrząc na życiorys. Proszę bardzo o prezentację.
Kandydat na Członka Rady Instytutu Pamięci Narodowej
- Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Waldemar Rezmer:
Panie Marszałku, dziękuję za tę informację, bardzo się cieszę, że jesteśmy z tego samego dnia.
Dobry wieczór. Szanowni Państwo, nazywam się Waldemar Rezmer, jestem profesorem zwyczajnym w Instytucie Historii i Archiwistyki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Od 1993 r. kieruję Zakładem Historii Wojskowej. Przez dwie kadencje, w latach 2002-2008, byłem dziekanem Wydziału Nauk Historycznych tegoż uniwersytetu. Był to jeden z największych wydziałów UMK, na którym było prawie cztery tysiące studentów i około trzystu pracowników. Ten wydział był, i jest, jak już powiedziałem, wizytówką uniwersytetu.
Zajmuję się historią najnowszą i historią wojskową, szczególnie historią Wojska Polskiego i siłami zbrojnymi sąsiadów Polski oraz konfliktami zbrojnymi, które Wojsko Polskie prowadziło w XX wieku. Swoją uwagę koncentruję nie tylko na niemieckich siłach zbrojnych, ale także na siłach zbrojnych naszych wschodnich sąsiadach - chodzi o Ukrainę, Białoruś, Rosję i Litwę. Za zasługi dla rozwoju kontaktów polsko-litewskich, za propagowanie litewskiej historii wojskowej w Polsce, a polskiej na Litwie dwa lata temu Senat Uniwersytetu Witolda Wielkiego w Kownie obdarzył mnie godnością doktora honoris causa tegoż uniwersytetu.
Prowadziłem kilka dużych projektów badawczych dotyczących II wojny światowej, ale i okresu międzywojennego, przez kilkanaście lat byłem najpierw członkiem, a później wraz z panem profesorem Zaszkilniakiem ze Lwowa współorganizatorem seminarium polsko-ukraińskiego "Polska - Ukraina: trudne pytania", którego zadaniem było przeanalizowanie i wyjaśnienie bolesnych spraw, które pojawiły się i były w XX wieku.
Cóż mogę jeszcze dodać? Ewentualnie uprzedzając pytanie, które tu padało, jak widzę IPN, to mogę powiedzieć tylko w ten sposób. Szanowni Państwo, w Polsce jest kilkadziesiąt ośrodków, które prowadzą badania archiwalne i historyczne; IPN nie powinien być nawet jednym z tych kilkunastu, które są bardzo dobre, jest to bowiem instytut specyficzny, którego celem ma być nie tylko prowadzenie badań, nie tylko gromadzenie, porządkowanie i udostępnianie akt, ale także szeroko rozumiana edukacja, nie tylko polskiego społeczeństwa, ale także, w miarę naszych możliwości, sąsiadów. Uważam, że właśnie IPN jest tą instytucją, która powinna prowadzić to, co rozumiemy jako politykę historyczną. Z moich obserwacji wynika, że nasi sąsiedzi, czy na Zachodzie, czy na Wschodzie, taką politykę prowadzą, a bardzo często my jesteśmy w defensywie, czyli reagujemy, gdy coś się zdarzy. Instytut Pamięci Narodowej, szczególnie jego rada otrzyma teraz kompetencje, które sprawią, że będzie mogła inicjować, proponować, wspierać te wszystkie badania i te wszystkie akcje czy wydawnictwa i publikacje - to, co ja określam właśnie aktywną polityką polską, aktywną polityką historyczną - które... No, chodzi o to, żeby ona była efektywna, żebyśmy - z ubolewaniem to powiem - nie mówili tylko o polityce historycznej, ale żebyśmy ją realizowali. Dziękuję.
Wicemarszałek Marek Ziółkowski:
Czy są pytania do pana profesora, Wysoki Senacie?
Proszę bardzo, pan senator Ryszka.
Senator Czesław Ryszka:
Dziękuję, Panie Marszałku.
Panie Profesorze, pytanie może osobiste, ale tu nie chodzi o to, że chcę w coś wnikać, tylko chcę się dowiedzieć... Mianowicie pan był do 1981 r. nauczycielem historii w szkołach średnich w Gdyni...
(Kandydat na Członka Rady Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Waldemar Rezmer: Tak.)
...a potem, kiedy inni cierpieli w stanie wojennym, pan błyskawicznie, w ciągu dwóch lat zrobił doktorat. Tak że mam pytanie, jak udało się to panu zrobić. I jeszcze pytanie dotyczące tematu wojskowości. Powiedzmy, musiał pan mieć bardzo dobre kontakty z ludźmi, którzy akurat ciemiężyli naród.
Kandydat na Członka Rady Instytutu Pamięci Narodowej
- Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Waldemar Rezmer:
Panie Senatorze, w moim życiorysie jest osiem lat, które musiałem... no, to znaczy z dużą przyjemnością wtedy pracowałem jako nauczyciel historii w szkołach średnich w Gdyni, w szkole przyzakładowej Stoczni Marynarki Wojennej, pół roku pływałem na statku, to było Liceum Morskie M./S Dembowski.
Dlaczego? Otóż tak się zdarzyło, że gdy kończyłem studia, zaproponowano mi asystenturę. Kiedy kończyłem już pracę magisterską, okazało się, że etatu nie ma, więc musiałem pójść... I, tak jak powiedziałem, pracowałem w różnych instytucjach. Z tym że we mnie jest pewna niepokora i jeśli ktoś uważa, że z jakichś powodów się nie nadaję, że czegoś nie mogę, to ta niepokora mnie mobilizuje. Tak więc korzystając z tego, że pracowałem w szkole, wszystkie wakacje, wszystkie ferie wykorzystywałem na zbieranie materiałów do rozprawy doktorskiej; w tych latach utrzymywałem też kontakt z moim promotorem. Kiedy nastąpiły wydarzenia sierpniowe w latach 1980-1981 - ja tutaj pewności nie mam, ale być może moja osoba już nie była ważna, były inne ważniejsze sprawy - i jesienią ogłoszono, a dokładnie we wrześniu 1981 r., konkurs na obsadzenie stanowiska asystenta, to ja się zgłosiłem. Mając praktycznie... Praca doktorska została już oddana, była u mojego szefa i ja ten konkurs wygrałem. Tak że w 1981 r. zostałem zatrudniony na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika.
Wicemarszałek Marek Ziółkowski:
Czy są pytania do pana profesora?
(Senator Zbigniew Cichoń: Ja mam pytanie.)
Pan senator Cichoń. Proszę bardzo.
Senator Zbigniew Cichoń:
Czy pan profesor był członkiem PZPR, czy nie?
Kandydat na Członka Rady Instytutu Pamięci Narodowej
- Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Waldemar Rezmer:
Byłem członkiem PZPR, tylko i wyłącznie członkiem, nawet nie byłem w egzekutywie podstawowej organizacji partyjnej. Byłem tylko członkiem.
(Senator Zbigniew Cichoń: Do którego roku?)
Do 1989 r.
Wicemarszałek Marek Ziółkowski:
Czy są jeszcze pytania do pana profesora? Dziękuję bardzo.
Proszę państwa, ogłaszam pół godziny przerwy i dokładnie o godzinie 22.00 spotykamy się na tej sali. 22.00, czyli dwadzieścia dziewięć minut. I chcę przypomnieć, że odbędzie się tajne głosowanie za pomocą znanego Wysokiemu Senatowi oprzyrządowania.
(Przerwa w obradach od godziny 21 minut 31
do godziny 22 minut 07)
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Rozpoczynamy obrady.
Szanowni Państwo, mamy lekkie opóźnienie.
Bardzo proszę o zajęcie swoich miejsc.
Jest późno, ale może uda nam się dzisiaj przeprowadzić głosowania.
Chcę panów zmotywować... a wygodniej jest mi siedzieć.
(Rozmowy na sali)
Dobrze.
Przypominam: rozpoczynamy obrady.
Przystępujemy do głosowania w sprawie powołania członków Rady Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Senat podejmuje uchwałę w tej sprawie w głosowaniu tajnym bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.
Słucham, wniosek formalny? Bo tylko taki może być.
(Senator Stanisław Karczewski: Nie, pytanie. Jeszcze nie rozpoczęło się głosowanie, dlatego chciałbym zadać pytanie.)
Pytanie do kogo?
(Senator Stanisław Karczewski: Do marszałka, jeżeli można.)
Do marszałka? Proszę.
Senator Stanisław Karczewski:
Dziękuję bardzo, Pani Marszałek.
Chciałbym zapytać w imieniu swoim i w imieniu klubu, czy wszyscy kandydaci, którzy zostali zgłoszeni, spełniają wszystkie wymogi ustawy.
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Takie było założenie i nikt nie śmiałby dopuścić do tego, żeby stało się inaczej. Poza tym, to ani prezydium, ani marszałek nie decydowali o tym, tylko komisja, która pozytywnie zaopiniowała wszystkich kandydatów.
(Głos z sali: Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, tak?)
Tak, komisja praw człowieka, czyli merytoryczna.
Do przeprowadzenia głosowania tajnego wyznaczam senatorów sekretarzy: pana senatora Sławomira Kowalskiego, pana senatora Waldemara Kraskę i pana senatora Tadeusza Gruszkę.
Przystępujemy do głosowania tajnego.
Przypominam, że głosowanie tajne przeprowadza się przy użyciu opieczętowanych kart do głosowania. Za chwilę wyznaczeni do przeprowadzenia głosowania tajnego senatorowie sekretarze rozdadzą państwu senatorom karty do głosowania tajnego. Zostały na nich umieszczone nazwiska wszystkich zgłoszonych kandydatów.
(Rozmowy na sali)
Wszczęłam procedurę głosowania.
Informuję, że na karcie do głosowania tajnego, można postawić najwyżej dwa znaki "X". Karta, na której postawiono więcej niż dwa znaki "X", będzie traktowana jako głos nieważny.
Senator może wstrzymać się od głosu albo być przeciwko wszystkim kandydatom, wtedy pozostawia pustą kartę, nie stawiając żadnego znaku "X". Taka karta będzie liczona jako głos ważny. Po wypełnieniu kart do głosowania tajnego państwo senatorowie w kolejności alfabetycznej...
(Senator Czesław Ryszka: Pani Marszałek!)
(Głosy z sali: Pani Marszałek!)
...będą wrzucać karty do urny.
(Głos z sali: Jesteśmy w trakcie głosowania.)
Następnie zostanie zarządzona przerwa w obradach, w trakcie której wyznaczeni do przeprowadzenia głosowania tajnego senatorowie sekretarze dokonają obliczenia głosów oraz sporządzą protokół głosowania tajnego.
Proszę teraz senatorów sekretarzy o rozdanie kart do głosowania, a państwa senatorów o wypełnienie tych kart.
Proszę uprzejmie panów senatorów sekretarzy...
(Senator Czesław Ryszka: Pani nie chciała mnie dopuścić do głosu. A ja mam pytanie, mianowicie czy pani marszałek ma świadomość, że kandydaci dopełnili wszystkich oświadczeń, to znaczy...)
(Głos z sali: Mamy głosowanie.)
(Senator Czesław Ryszka: Ale głosowanie będzie nieważne, jeżeli któryś z kandydatów współpracował na przykład ze służbami specjalnymi.)
(Rozmowy na sali)
Panie Senatorze! Panie Senatorze! Panie Senatorze!
(Rozmowy na sali)
Bardzo proszę... Chwileczkę!
(Rozmowy na sali)
Drodzy Państwo, pozwólcie...
Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, której przewodniczącym jest pan Stanisław Piotrowicz, w sprawie kandydatów na członków Rady Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu pozytywnie zaopiniowała kandydatury - czytam z druku nr 1116A - panów Zbigniewa Karpusa, Grzegorza Motykę, Bolesława Orłowskiego, Waldemara Rezmera. Taka jest procedura.
Proszę państwa, pozostaje nam teraz przystąpić do głosowania.
Bardzo proszę sekretarzy o rozdawanie kart do głosowania. Bardzo proszę.
(Rozmowy na sali)
Nie, już nie będzie tłumaczenia. Bardzo proszę o rozdawanie. Bardzo proszę o rozdawanie, potem będzie odczytywanie...
(Senator Czesław Ryszka: Ale głosowanie będzie nieważne.)
Będzie...
(Głosy z sali: Będzie, będzie.)
Proszę państwa, chcę wyjaśnić, że wszyscy z panów złożyli oświadczenia lustracyjne - jeszcze raz to powtarzam.
(Senator Ryszard Bender: To istotne.)
Procedura była stopniowa. Przeszli panowie weryfikację zgodnie z naszą ustawą...
(Senator Wojciech Skurkiewicz: Pani Marszałek, już nie musi pani wyjaśniać, wszystko jest jasne.)
(Senator Czesław Ryszka: I o to ja pytałem.)
To dziękuję uprzejmie. Rozdajemy karty! Proszę się skupić na kartach. Proszę zagłosować i zaraz...
Czy już wszyscy otrzymali karty? Nie, jeszcze ja jej nie mam.
Czy wszyscy z państwa otrzymali kartę do głosowania? Wszyscy, tak? Bardzo proszę pana senatora sekretarza o odczytywanie nazwisk i...
(Rozmowy na sali)
Drodzy Państwo! Proszę senatora sekretarza Waldemara Kraskę o odczytywanie kolejno nazwisk senatorów, zaś państwa senatorów, po wyczytaniu ich nazwisk, proszę o wrzucanie do urny wypełnionych kart do głosowania tajnego.
Bardzo proszę.
Senator Sekretarz
Waldemar Kraska:
Łukasz Abgarowicz
Małgorzata Adamczak
Piotr Łukasz Andrzejewski
Dorota Arciszewska-Mielewczyk
Mieczysław Augustyn
Grzegorz Banaś
Ryszard Bender
Józef Bergier
Stanisław Bisztyga
Przemysław Błaszczyk
Bogdan Borusewicz
Barbara Borys-Damięcka
Michał Ludwik Boszko
Jerzy Chróścikowski
Zbigniew Cichoń
Lucjan Cichosz
Włodzimierz Cimoszewicz
Grzegorz Czelej
Władysław Dajczak
Wiesław Dobkowski
Jan Dobrzyński
Jarosław Duda
Stanisław Gogacz
Stanisław Gorczyca
Ryszard Górecki
Henryk Górski
Maciej Grubski
Piotr Gruszczyński
Tadeusz Gruszka
Andrzej Grzyb
Witold Idczak
Stanisław Iwan
Kazimierz Jaworski
Stanisław Jurcewicz
Piotr Kaleta
Stanisław Karczewski
Leon Kieres
Kazimierz Kleina
Maciej Klima
Paweł Klimowicz
Ryszard Knosala
Stanisław Kogut
Marek Konopka
Bronisław Korfanty
Sławomir Kowalski
Norbert Krajczy
Waldemar Kraska
Krzysztof Kwiatkowski
Roman Ludwiczuk
Krzysztof Majkowski
Adam Massalski
Zbigniew Meres
Tomasz Misiak
Andrzej Misiołek
Antoni Motyczka
Rafał Muchacki
Ireneusz Niewiarowski
Michał Okła
Jan Olech
Władysław Ortyl
Andrzej Owczarek
Maria Pańczyk-Pozdziej
Bohdan Paszkowski
Zbigniew Pawłowicz
Andrzej Person
Antoni Piechniczek
Leszek Marian Piechota
Krzysztof Piesiewicz
Stanisław Piotrowicz
Zdzisław Pupa
Janusz Rachoń
Marek Rocki
Zbigniew Romaszewski
Jadwiga Rotnicka
Jan Rulewski
Czesław Ryszka
Sławomir Sadowski
Janusz Sepioł
Władysław Sidorowicz
Tadeusz Skorupa
Wojciech Skurkiewicz
Eryk Smulewicz
Henryk Stokłosa
Jacek Swakoń
Zbigniew Szaleniec
Andrzej Szewiński
Grażyna Sztark
Marek Trzciński
Piotr Wach
Kazimierz Wiatr
Mariusz Witczak
Edmund Wittbrodt
Grzegorz Wojciechowski
Michał Wojtczak
Henryk Woźniak
Jan Wyrowiński
Alicja Maria Zając
Krzysztof Zaremba
Piotr Zientarski
Marek Ziółkowski.
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Dziękuję bardzo.
Czy wszyscy państwo senatorowie oddali głosy? To kończymy. Dziękuję bardzo.
Proszę teraz wyznaczonych do przeprowadzenia głosowania tajnego senatorów sekretarzy o obliczenie głosów i sporządzenie protokołu głosowania tajnego.
Zarządzam przerwę w obradach do godziny 22.30. Przerwa na obliczenie głosów i sporządzenie protokołu.
(Przerwa w obradach od godziny 22 minut 18
do godziny 22 minut 30)
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Szanowni Państwo, bardzo przepraszam, ale musimy przedłużyć przerwę o pięć minut. Przedłużam przerwę do godziny 22.35.
(Przerwa w obradach od godziny 20 minut 30
do godziny 22 minut 35)
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Wznawiam obrady.
Powracamy do rozpatrywania punktu siedemnastego porządku obrad: powołanie członków Rady Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
Informuję, że wyznaczeni do przeprowadzenia głosowania tajnego senatorowie sekretarze zakończyli obliczanie głosów i sporządzili protokół głosowania tajnego.
Ogłaszam wyniki głosowania tajnego.
Protokół głosowania tajnego z dnia 3 marca 2011 r. w sprawie powołania członków Rady Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Wyznaczeni przez marszałka Senatu do przeprowadzenia głosowania tajnego sekretarze: senator Tadeusz Gruszka, senator Waldemar Kraska i senator Sławomir Kowalski stwierdzają, że w głosowaniu tajnym w sprawie powołania członków Rady Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oddano 87 głosów, w tym 87 głosów ważnych. Wymagana bezwzględna większość głosów wynosi 44. Za wyborem Zbigniewa Karpusa głosowało 38 senatorów. Za wyborem Grzegorza Motyki głosowało 47 senatorów. Za wyborem Bolesława Orłowskiego głosowało 50 senatorów... (Oklaski) ...Za wyborem Waldemara Rezmera głosowało 32 senatorów. Wymaganą bezwzględną większość głosów uzyskali: Grzegorz Motyka i Bolesław Orłowski... (oklaski) ...Warszawa, dnia 3 marca 2011 r.
Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę następującej treści.
Uchwała Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 3 marca 2011 r. w sprawie powołania członków Rady Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Senat Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie art. 15 ust. 10 pkt 2 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu powołuje w skład Rady Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu pana Grzegorza Motykę i pana Bolesława Orłowskiego.
Zapraszam pana Grzegorza Motykę i pana Bolesława Orłowskiego.
Proszę o powstanie. (Oklaski)
(Rozmowy na sali)
Dziękuję panom bardzo.
Pozostałym panom również serdecznie dziękuję.
(Rozmowy na sali)
Powracamy do rozpatrywania punktu trzeciego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw.
(Rozmowy na sali)
Drodzy Państwo, już po wyborach, więc bardzo proszę wyciszyć emocje. Jest bardzo późna godzina, tak że to od państwa zależy...
(Rozmowy na sali)
Panowie Senatorowie!
W przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, które ustosunkowały się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie. Znajduje się ono w druku nr 1107Z.
Proszę sprawozdawcę, pana senatora Piotra Zientarskiego, o przedstawienie sprawozdania komisji.
Senator Piotr Zientarski:
Pani Marszałek! Wysoki Senacie!
Komisja Ustawodawcza oraz Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji na posiedzeniu w dniu 3 marca rozpatrzyły wnioski zgłoszone w toku debaty w dniu 3 marca nad ustawą o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw i przedstawiają Wysokiemu Senatowi następujące stanowisko.
Wysoki Senat raczy przyjąć poprawki drugą, trzecią, czwartą, piątą, szóstą, siódmą, ósmą, dziewiątą i dziesiątą. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Dziękuję bardzo.
Czy pozostały senator sprawozdawca chce jeszcze zabrać głos?
Nie chce.
Przystępujemy do głosowania.
W pierwszej kolejności zostaną przeprowadzone głosowania nad przedstawionymi poprawkami, a następnie nad podjęciem uchwały w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.
Poprawka pierwsza zmierza do tego, aby zapis windykacyjny mógł być sporządzony w dowolnej formie, a nie tylko w formie aktu notarialnego.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 32 głosowało za, 56 - przeciw. (Głosowanie nr 132)
Poprawka została odrzucona.
Poprawka druga poprawia przepis, który wymaga użycia czasu przeszłego.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 87 obecnych senatorów 86 głosowało za, 1 - przeciw. (Głosowanie nr 133)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka trzecia usuwa wątpliwości interpretacyjne i wskazuje, że przepis ma zastosowanie do przedmiotu majątkowego, który miał być obciążony ograniczonym prawem rzeczowym.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 85 głosowało za, 1 - przeciw, 2 nie głosowało. (Głosowanie nr 134)
Poprawka została przyjęta.
Nad poprawkami czwartą i dziewiątą należy głosować łącznie. Poprawki czwarta i dziewiąta uzupełniają przepis, uwzględniając zasady techniki prawodawczej.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 87 głosowało za, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 135)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka piąta usuwa przepis, który przy okazji tej nowelizacji wprowadzałby nowe określenie "organ władzy publicznej" tylko w jednej jednostce redakcyjnej kodeksu cywilnego.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 87 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 136)
Poprawka została przyjęta.
Poprawki szósta i dziesiąta mają charakter redakcyjny.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 86 obecnych senatorów 85 głosowało za, 1 - przeciw. (Głosowanie nr 137)
Poprawka została przyjęta.
Poprawki siódma i ósma zmierzają do sformułowania przepisu zgodnie z zasadami techniki prawodawczej.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 87 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 138)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka dziewiąta została przegłosowana łącznie z poprawką czwartą, a poprawka dziesiąta łącznie z poprawką szóstą.
Przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 85 obecnych senatorów 83 głosowało za, 1 - przeciw, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 139)
Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw.
Powracamy do rozpatrywania punktu czwartego porządku obrad: drugie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw.
Senat po przeprowadzeniu drugiego czytania projektu ustawy skierował projekt do Komisji Ustawodawczej oraz do Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji i zobowiązał te komisje do przedstawienia jeszcze na obecnym posiedzeniu Senatu dodatkowego sprawozdania. Znajduje się ono w druku nr 1118X.
Przystępujemy do trzeciego czytania projektu ustawy.
Proszę sprawozdawcę, senatora Piotra Zientarskiego, o przedstawienie dodatkowego sprawozdania komisji.
Senator Piotr Zientarski:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo!
Komisje na wspólnym posiedzeniu ustosunkowały się do wniosków zgłoszonych w toku dyskusji w drugim czytaniu i poparły wszystkie osiem wniosków. Wnoszą o ich przyjęcie przez Senat wraz z projektem ustawy oraz projektem uchwały w sprawie wniesienia do Sejmu tego projektu ustawy.
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Dziękuję bardzo.
Czy senator Piotr Zientarski chce jeszcze zabrać głos jako wnioskodawca?
(Senator Piotr Zientarski: Dziękuję.)
Dziękuję uprzejmie.
Obecnie senatorowie mogą zgłaszać trwające nie dłużej niż minutę zapytania do sprawozdawcy i zarazem wnioskodawcy, senatora Piotra Zientarskiego, w związku z przedstawionym dodatkowym sprawozdaniem.
Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zadać takie pytanie?
Bardzo proszę, pan senator Piotr Andrzejewski.
Senator Piotr Andrzejewski:
Panie Senatorze, skoro nie będzie wchodzić do spadku zapis mortis causa, to czy będzie zaliczany na poczet udziału spadkowego, w sytuacji gdy ten obdarowany będzie wchodził w skład spadkobierców ogólnych.
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Bardzo proszę, pan senator Zientarski.
(Senator Piotr Zientarski: Mogę z miejsca?)
Z miejsca, z miejsca, bardzo proszę.
Senator Piotr Zientarski:
Zasada jest taka, że darowizna na wypadek śmierci nie wchodzi do spadku, z tym że jest tam okres, jeśli dobrze pamiętam, dziesięcioletni...
(Senator Piotr Andrzejewski: Jest zaliczana na poczet udziału.)
Tak.
(Senator Piotr Andrzejewski: Jeżeli jest i tu, i tu.)
Nie, nie jest zaliczana.
(Senator Piotr Andrzejewski: Nie jest zaliczana.)
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Nie jest zaliczana.
Dziękuję uprzejmie.
Więcej chętnych do zadania pytań nie widzę.
Przystępujemy do głosowania.
W pierwszej kolejności zostaną przeprowadzone głosowania nad poprawkami według kolejności przepisów projektu, druk nr 1118X, a następnie nad przyjęciem projektu w całości, druk nr 1118, ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.
Przystępujemy do głosowania nad przedstawionymi poprawkami.
Poprawka pierwsza wprowadza do ustawy dłuższy termin do żądania uznania za bezskuteczną czynności prawnej z pokrzywdzeniem wierzycieli w wypadku darowizny na wypadek śmierci.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 głosujących senatorów 87 głosowało za, 1 - przeciw. (Głosowanie nr 140)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka druga ma charakter redakcyjny.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 głosujących senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 141)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka trzecia ma charakter redakcyjny.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 87 głosowało za, 1 - przeciw. (Głosowanie nr 142)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka czwarta zmierza do tego, aby możliwe było rozwiązanie umowy darowizny na wypadek śmierci z powodu nadzwyczajnej zmiany stosunków również na podstawie powództwa wniesionego po śmierci darczyńcy.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 86 głosujących senatorów 85 głosowało za, 1 - przeciw. (Głosowanie nr 143)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka piąta skreśla przepisy, które mają na celu ograniczyć odpowiedzialność obdarowanego za długi spadkowe i dopuścić tylko w przypadku, gdy egzekucja skierowana przeciw spadkobiercom i zapisobiorcom windykacyjnym okaże się bezskuteczna, oraz wyłączyć odpowiedzialność obdarowanego za zachowek, jeżeli darczyńca oświadczy, że darowizna została dokonana ze zwolnieniem z obowiązku doliczenia do spadku i umowa została zawarta przed więcej niż dwoma laty, licząc wstecz od dnia otwarcia spadku.
Proszę o naciśniecie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 87 głosowało za, 1 - przeciw. (Głosowanie nr 144)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka szósta wprowadza wyjątek w stosunku do obdarowanych na wypadek śmierci cudzoziemców, dla których zezwolenie na nabycie nieruchomości nie miałoby charakteru terminowego.
Proszę o naciśniecie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 87 obecnych senatorów 85 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 145)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka siódma uzupełnia ustawę o przepisy, na podstawie których osoba, na rzecz której w postępowaniu egzekucyjnym została przesądzona własność, nabyła nieruchomość bez obciążeń, w tym praw wynikających z umowy darowizny na wypadek śmierci.
Proszę o naciśniecie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 87 obecnych senatorów 86 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 146)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka ósma zmierza do tego, aby notariusz nie był płatnikiem podatku od darowizny na wypadek śmierci.
Proszę o naciśniecie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 87 obecnych senatorów 85 głosowało za, 1 - przeciw, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 147)
Poprawka została przyjęta.
Przystępujemy do głosowania nad przyjęciem projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek oraz nad projektem uchwały w sprawie wniesienia do Sejmu tego projektu ustawy. Komisje proponują, żeby Senat upoważnił pana senatora Piotra Zientarskiego do reprezentowania Senatu w dalszych pracach nad projektem tej ustawy.
Proszę o naciśniecie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 87 głosowało za, 1 - przeciw. (Głosowanie nr 148)
Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat przyjął projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw i podjął uchwałę w sprawie wniesienia do Sejmu tego projektu ustawy.
Jednocześnie informuję, że Senat upoważnił pana senatora Piotra Zientarskiego do reprezentowania Senatu w dalszych pracach nad tym projektem.
Przystępujemy do głosowania nad przyjęciem przedstawionego przez komisje projektu ustawy o zmianie ustawy...
(Głos z sali: Nie, nie.)
Zakończyliśmy...
(Głos z sali: Zakończyliśmy cały punkt.)
No tak, zakończyliśmy ten punkt, a teraz przystępujemy do głosowania... A, przepraszam. To gdzie to jest...
Powracamy do rozpatrywania punktu piątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej.
W przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej, która ustosunkowała się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowała sprawozdanie w tej sprawie. Znajduje się ono w druku nr 1099Z.
Proszę sprawozdawcę senatora Stanisława Bisztygę o przedstawienie sprawozdania komisji.
Bardzo proszę, Panie Senatorze.
Senator Stanisław Bisztyga:
Pani Marszałek! Wysoki Senacie!
Komisja Gospodarki Narodowej rozpatrzyła zgłoszone poprawki. Poprawki te miały charakter merytoryczny, doprecyzowujący, porządkujący, a także eliminowały ryzyko wątpliwości interpretacyjnych. Komisja Gospodarki Narodowej rekomenduje Wysokiej Izbie przyjęcie poprawek pierwszej, czwartej, piątej i szóstej. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Dziękuję uprzejmie.
Czy senatorowie wnioskodawcy chcą jeszcze zabrać głos? Wnioski w trakcie dyskusji, przypomnę, zgłosili: Stanisław Bisztyga, Władysław Ortyl, Władysław Dajczak. Czy panowie chcą zabrać głos? Nie? Dziękuję bardzo.
Przystępujemy do głosowania.
W pierwszej kolejności zostaną przeprowadzone głosowania nad przedstawionymi poprawkami, a następnie nad podjęciem uchwały w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.
Nad poprawkami pierwszą i czwartą należy głosować łącznie. Przyjęcie tych poprawek wyklucza głosowanie nad poprawkami drugą i trzecią. Poprawki pierwsza i czwarta modyfikują definicję pojęcia "nowa technologia", zastępując w niej określenie "nieopatentowana wiedza techniczna" określeniem "know-hou"... "know-hau"...
(Głos z sali: Hau-hau.)
(Wesołość na sali)
Hau-hau, tak.
...Oraz dodają do ustawy definicję pojęcia "wartości niematerialne i prawne". Dodawana definicja nie obejmuje swoim zakresem nieopatentowanej wiedzy technicznej.
Proszę o naciśniecie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 81 głosowało za, 1 - przeciw, 4 wstrzymało się od głosu, 2 nie głosowało. (Głosowanie nr 149)
Poprawki zostały przyjęte.
Poprawka piąta usuwa z ustawy zbędny przecinek.
Proszę o naciśniecie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 87 obecnych senatorów 83 głosowało za, 4 - przeciw. (Głosowanie nr 150)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka szósta eliminuje...
(Rozmowy na sali)
Matko...
(Głos z sali: Szacunek dla pani marszałek.)
Poprawka szósta eliminuje z przepisu fragment niemający wartości normatywnej.
Proszę o naciśniecie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 83 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 151)
Poprawka została przyjęta.
Przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie ustawy w całości, ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.
Proszę o naciśniecie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 152)
Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej.
Powracamy do rozpatrywania punktu szóstego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych.
W przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Zdrowia, która ustosunkowała się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowała sprawozdanie w tej sprawie. Znajduje się ono w druku nr 1112Z.
Proszę sprawozdawcę senatora Władysława Sidorowicza o przedstawienie sprawozdania komisji.
Senator Władysław Sidorowicz:
W imieniu senackiej Komisji Zdrowia rekomenduję Wysokiemu Senatowi przyjęcie poprawek pierwszej, drugiej, trzeciej, czwartej, piątej, szóstej, siódmej, ósmej, dziewiątej, dziesiątej, jedenastej, dwunastej, trzynastej, czternastej, piętnastej, szesnastej, siedemnastej, osiemnastej, dziewiętnastej i dwudziestej. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Dziękuję uprzejmie.
Czy pan senator Władysław Sidorowicz chce jeszcze zabrać głos jako wnioskodawca?
(Senator Władysław Sidorowicz: Bardzo dziękuję.)
Dziękuję ślicznie.
Przystępujemy do głosowania.
W pierwszej kolejności zostaną przeprowadzone głosowania nad przedstawionymi poprawkami, a następnie nad podjęciem uchwały w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.
Poprawka pierwsza dotyczy zakresu przekazywanych obowiązkowo ministrowi zdrowia informacji przez kandydatów na stanowisko prezesa urzędu. Poprawka wyłącza informację o zasobach materialnych kandydata, uznając, że z punktu widzenia pełnienia przyszłej funkcji prezesa urzędu nie są one istotne.
Proszę o naciśniecie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 86 obecnych senatorów 84 głosowało za, 1 - przeciw, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 153)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka druga zmierza do doprecyzowania terminologicznego ustawy.
Proszę o naciśniecie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 85 obecnych senatorów 83 głosowało za, 2 nie głosowało. (Głosowanie nr 154)
Poprawka druga została przyjęta.
Poprawka trzecia zmierza do wyeliminowania niejasności dotyczących udostępnienia przez prezesa urzędu aktualnej charakterystyki produktu leczniczego oraz charakterystyki produktu leczniczego weterynaryjnego. Wątpliwości wzbudzał termin publikacji oraz kwestia, czy przepis ten odnosi się do pierwszej zatwierdzonej przez urząd charakterystyki, czy też do charakterystyki, która podlegała zmianom.
Proszę o naciśniecie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 86 obecnych senatorów 86 głosowało za. (Głosowanie nr 155)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka czwarta zmierza do dookreślenia przepisów dotyczących grup eksperckich będących podmiotami opiniodawczymi powoływanymi w przypadku złożonej problematyki w zakresie działania komisji, które także są podmiotami opiniodawczo-doradczymi. Poprawka określa formę wydawania opinii przez grupę ekspercką oraz ogranicza dowolność w powoływaniu grup eksperckich, podporządkowując je potrzebom komisji.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 86 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 156)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka piąta ma charakter uściślenia dotyczącego oświadczeń o braku konfliktu interesów, które składają kandydaci na członków komisji i grup eksperckich, oraz wymaganych od nich informacji po ich powołaniu na członka komisji i grupy eksperckiej. Ponadto uściśla się przepis, wskazując na odpowiednie stosowanie do członków komisji i grup eksperckich przepisów art. 24 k.p.a., odnoszących się do wydawania decyzji, których te podmioty nie będą wydawać - dlatego bezpośrednie stosowanie k.p.a. nie jest możliwe.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 157)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka szósta zmierza do zawężenia zakresu zakazu o charakterze antykorupcyjnym. Zakazy dotyczące zarówno przedmiotu oraz określonego zakresu działania, jak i współdziałania z określonymi podmiotami są nałożone przez ustawę na prezesa urzędu, wiceprezesów, pracowników urzędu oraz osoby związane z urzędem umowami cywilnoprawnymi, a także członków komisji i grup eksperckich, ponadto obejmują małżonków wszystkich wymienionych podmiotów. Poprawka eliminuje zakaz dotyczący małżonków, uznając go za zbyt daleko idący.
Poprawka osiemnasta stanowi konsekwencję poprawki szóstej.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 86 głosowało za, 2 - przeciw. (Głosowanie nr 158)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka siódma wprowadza nowy rodzaj aktywności zawodowo-gospodarczej, który zgodnie z celem uregulowania art. 9, tak zwanego antykorupcyjnego, także powinien zostać objęty rygorami tego artykułu. Dotyczy on osób związanych z urzędem lub współpracujących z nim, aby nie mogły być wspólnikami osobowych spółek prawa handlowego prowadzących działalność w zakresie opisanym w art. 9 ust. 1 pkt 1.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 159)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka ósma także dotyczy zakazów o charakterze antykorupcyjnym, o których mówi art. 9 ustawy. Poprawka eliminuje jeden z zakazów, to jest pozostawanie w stosunkach osobistych, które mogłyby wywołać podejrzenie o stronniczość w zakresie rozstrzygnięć. Uznaje się, że jest to materia zbyt ocenna i niedookreślona.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 86 głosowało za, 2 - przeciw. (Głosowanie nr 160)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka dziewiąta zmierza do uściślenia w ustawie, że zakaz mający zapewnić bezstronność, zawarty w art. 9 w ust. 1 w pkcie 7, nie dotyczy pozostawania przez prezesa, wiceprezesa, pracowników urzędu czy osoby współpracujące z urzędem w każdym stosunku prawnym, czyli takim, że rozstrzygnięcia mogą mieć wpływ na prawa lub obowiązki wynikające z tego stosunku, ale w stosunku prawnym ze stroną postępowania. Wówczas dopiero zostanie spełniony cel zawarty w tym przepisie.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 87 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 161)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka dziesiąta uzupełnia przepis dotyczący obowiązku składania oświadczenia o braku konfliktu interesów o sankcję karną za złożenie nieprawdziwego oświadczenia.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 87 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 162)
Poprawka została przyjęta.
Poprawki jedenasta, dwunasta i trzynasta rozszerzają obowiązek informowania o zaistnieniu okoliczności wskazujących na konflikt interesów także na prezesa urzędu i wiceprezesa. Poprawki, uzupełniając przepis o wskazany krąg podmiotu, rozciągają na te osoby sankcje za niedopełnienie obowiązku informacyjnego.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 163)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka czternasta ma na celu określenie odesłania przepisów ustawy do przepisów niebędących przepisami prawa powszechnie obowiązującego.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 87 obecnych senatorów 85 głosowało za, 1 - przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 164)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka piętnasta zmierza do doprecyzowania zakresu finansowania badania klinicznego, dokonywanego przez sponsora także w zakresie świadczeń opieki zdrowotnej związanych z prowadzeniem badania klinicznego nawet wtedy, gdy należą do tak zwanych świadczeń gwarantowanych.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 86 obecnych senatorów 85 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 165)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka szesnasta ma na celu zawężenie zakresu dokumentacji medycznej badania klinicznego obowiązkowo sporządzanej w języku polskim.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 84 obecnych senatorów 82 głosowało za, 2 nie głosowało. (Głosowanie nr 166)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka siedemnasta ma na celu dostosowanie kręgu podmiotów obowiązanych do respektowania wymagań o charakterze antykorupcyjnym do stanu prawnego sprzed wejścia w życie ustawy do istniejącego po wejściu w życie nowych przepisów.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 86 obecnych senatorów 84 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 167)
Poprawka została przyjęta.
Nad poprawką osiemnastą głosowaliśmy już łącznie z poprawką szóstą.
Poprawka dziewiętnasta ujednolica przepisy przejściowe i dostosowujące.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 87 obecnych senatorów 86 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 168)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka dwudziesta zmierza do przesunięcia o miesiąc wejście w życie ustawy.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 86 obecnych senatorów 85 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 169)
Poprawka została przyjęta.
Przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie ustawy w całości, ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 87 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 170)
Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych.
71. posiedzenie Senatu RP, spis treści , poprzednia część stenogramu , następna część stenogramu