20. posiedzenie Senatu RP, spis treści , poprzednia część stenogramu , następna część stenogramu


Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Dziękuję uprzejmie.

Szanowni Państwo, ja przestrzegam czasu pytania, ponieważ jest bardzo długa kolejka osób, które chcą zadać pytania. Szanujmy nasz czas.

(Senator StanisÅ‚aw Kogut: DziÄ™kujÄ™ i przepraszam.)

ProszÄ™ bardzo.

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Zdrowia
Jakub Szulc:

Już odpowiadam, Panie Senatorze. Po kolei.

JeÅ›li chodzi o konsultacje spoÅ‚eczne, to faktycznie, jest tak, że nie można formalnie stwierdzić, żeby konsultacje spoÅ‚eczne w tej sprawie, na okoliczność tego pakietu ustaw, zostaÅ‚y formalnie przeprowadzone, tak jak to jest zapisane w przypadku procesu legislacyjnego, gdy projekty ustaw kierowane sÄ… do Sejmu przez rzÄ…d. OdbyÅ‚y siÄ™ jednak... Nie chcÄ™ popeÅ‚nić nadużycia, ale przypuszczam, że co najmniej setki spotkaÅ„ z przedstawicielami Å›rodowisk medycznych, w tym także z przedstawicielami pacjentów...

(Senator StanisÅ‚aw Kogut: Co z tego wynikÅ‚o?)

Nie można ich uznać za formalne konsultacje spoÅ‚eczne z tego wzglÄ™du, o którym wspomniaÅ‚em. Za sÅ‚owa pana przewodniczÄ…cego RadziwiÅ‚Å‚a ja, niestety, nie jestem w stanie odpowiadać. To jest jego opinia i przy tym muszÄ™ pozostać.

Czy boimy siÄ™ referendum? Wydaje mi siÄ™, że pytanie jest skierowane, Panie Senatorze, nie do strony rzÄ…dowej, ponieważ to nie strona rzÄ…dowa wypowiada siÄ™ na temat referendum, tylko paÅ„stwo w Wysokiej Izbie bÄ™dziecie decydować - jak rozumiem dzisiaj - na temat tego, czy referendum ma być, czy nie. Ja w swoim wystÄ…pieniu staraÅ‚em siÄ™ tylko i wyÅ‚Ä…cznie wskazać przyczyny, dla których, w moim przekonaniu, taka konstrukcja zapytania jest konstrukcjÄ… wadliwÄ….

Do bezpÅ‚atnej opieki zdrowotnej, która jest zagwarantowana w konstytucji, a pan prezydent stoi na straży konstytucji, odniosÅ‚em siÄ™ w poczÄ…tkowej części mojej wypowiedzi. Z jednej strony mamy do czynienia z zapewnieniem o bezpÅ‚atnej opiece zdrowotnej. Przy tym wszyscy mamy Å›wiadomość, że ta opieka nie jest bezpÅ‚atna, ponieważ ona jest finansowana ze skÅ‚adek. Nie rzÄ…d dopÅ‚aca do Narodowego Funduszu Zdrowia, tylko Narodowy Fundusz Zdrowia jest finansowany z naszej skÅ‚adki zdrowotnej. To oznacza jednÄ… prostÄ… rzecz: że tak naprawdÄ™ każdy z nas skÅ‚ada siÄ™ na funkcjonowanie sÅ‚użby zdrowia. W zwiÄ…zku z tym ciężko jest uznać, że opieka zdrowotna w Polsce jest opiekÄ… bezpÅ‚atnÄ…. Ale ja rozumiem, że jest to system publiczny. Jeżeli jest to system publiczny, to znaczy, że przyjmujemy deklaracjÄ™, że każdy z nas skÅ‚ada siÄ™ na publicznÄ… opiekÄ™ zdrowotnÄ… i ona w tym sensie, od tej strony w dalszym ciÄ…gu pozostaje publiczna. Tutaj nic siÄ™ nie zmieniÅ‚o i o tym również mówiÅ‚em. Mamy pÅ‚atnika, który jest w systemie finansów publicznych.

Co do pakietu socjalnego, to faktycznie pakiet socjalny jest czÄ™sto oferowany - nie zawsze, ale czÄ™sto - przy zmianie nie tyle formy organizacyjnej, ile wÅ‚aÅ›ciciela. A sama komercjalizacja nie generuje tego typu skutków dla pracowników, żeby byÅ‚y wymagane wiÄ™ksze zabezpieczenia niż przy innej formie dziaÅ‚alnoÅ›ci. Faktycznie, pakiety pracownicze pojawiajÄ… siÄ™ na przykÅ‚ad przy prywatyzacji. WiÄ™kszość swojej wypowiedzi poÅ›wiÄ™ciÅ‚em temu, żeby unaocznić paÅ„stwu, że wÅ‚aÅ›nie z tego wzglÄ™du, że reforma nie dotyczy komercjalizacji i prywatyzacji, tylko zmiany formy prawnej dziaÅ‚ania jednostek, które zajmujÄ… siÄ™ ochronÄ… zdrowia i Å›wiadczeniami na rzecz pacjentów, jest to po prostu chybione. Nie ma potrzeby wprowadzania w tym momencie, na tym etapie dodatkowych zabezpieczeÅ„.

(Senator Stanisław Kogut: Opieka paliatywna, hospicyjna...)

(Wicemarszałek Krystyna Bochenek: To są wszystkie odpowiedzi, tak?)

(Senator Stanisław Kogut: Nie, nie, nie. Jeszcze opieka paliatywna, hospicyjna.)

A, przepraszam, już odpowiadam. Panie Senatorze, nie sÄ…dzÄ™ - jeÅ›li chodzi o zabezpieczenie w opiece dÅ‚ugoterminowej, w ZOL - żeby w tym momencie miaÅ‚y siÄ™ dokonać zmiany zmierzajÄ…ce do tego, żeby Å›rodki finansowe pÅ‚ynÄ…ce do opieki dÅ‚ugoterminowej zostaÅ‚y zmniejszone. O tym decyduje Narodowy Fundusz Zdrowia i on w dalszym ciÄ…gu bÄ™dzie o tym decydowaÅ‚. Strona dochodowa pozostaje niezmienna. PamiÄ™tajmy o tej jednej rzeczy. DziÄ™kujÄ™.

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Dziękuję bardzo.

Teraz pytanie zada pan senator Zbigniew Pawłowicz, potem panowie senatorowie Cimoszewicz, Chróścikowski, Banaś, Krajczy itd.

Proszę, pan senator Zbigniew Pawłowicz.

Do spisu treści

Senator Zbigniew Pawłowicz:

Dziękuję bardzo, Pani Marszałek.

Panie Ministrze, krótkie pytanie. Ponieważ sÅ‚użba krwi nadal wywoÅ‚uje emocje, proszÄ™ powiedzieć wprost: czy w obecnym ukÅ‚adzie formalnoprawnym regionalne centra krwiodawstwa sprzedajÄ… zozom krew za pieniÄ…dze, czy nie? BiorÄ… za to pieniÄ…dze, czy nie? Co siÄ™ zmieni w nowym ukÅ‚adzie prawnym?

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Zdrowia
Jakub Szulc:

Tak. Samodzielne publiczne zakÅ‚ady opieki zdrowotnej kupujÄ… krew od regionalnych centrów i za tÄ™ krew muszÄ… pÅ‚acić.

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Dziękuję.

Pan senator WÅ‚odzimierz Cimoszewicz, proszÄ™.

Do spisu treści

Senator WÅ‚odzimierz Cimoszewicz:

Dziękuję bardzo.

Panie Ministrze, odpowiadajÄ…c na pytanie pana senatora Karczewskiego dotyczÄ…ce przyczyn, dla których zrezygnowano z przepisu ograniczajÄ…cego zakres prywatyzacji, stwierdzajÄ…cego, że co najmniej 51% udziałów ma pozostać we wÅ‚adaniu Skarbu PaÅ„stwa czy samorzÄ…du, powiedziaÅ‚ pan, że jak zrozumiaÅ‚em, w opinii UKIE taki przepis byÅ‚by sprzeczny z traktatem akcesyjnym. ChciaÅ‚bym zapytać o szczegóły. PodpisywaÅ‚em traktat akcesyjny i przyznajÄ™, że z irytacjÄ… reagujÄ™ na traktowanie go jako rodzaju zaklÄ™cia do przecinania sporów. Czy logiczne jest stawianie tak tej sprawy, skoro dzisiaj, gdy Skarb PaÅ„stwa bÄ…dź samorzÄ…dy wÅ‚adajÄ… 100% udziałów, jest to zgodne z traktatem akcesyjnym, a miaÅ‚oby siÄ™ stać niezgodne wtedy, gdy ich wÅ‚adanie zostaÅ‚oby ograniczone do 51%? Ja nie wypowiadam siÄ™ w tej chwili, jakie rozwiÄ…zanie jest sÅ‚uszne, tylko proszÄ™, żeby pan bardzo precyzyjnie trzymaÅ‚ siÄ™ uwarunkowaÅ„ prawnych. DziÄ™kujÄ™ bardzo.

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Dziękuję za pytanie.

ProszÄ™, Panie Ministrze.

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Zdrowia
Jakub Szulc:

Panie Senatorze, Panie Premierze, już odpowiadam, tak jak w swojej wypowiedzi. Ten zapis budzi wÄ…tpliwoÅ›ci co do zgodnoÅ›ci z art. 56 TWE, to jest zapisem o swobodzie przepÅ‚ywu kapitaÅ‚u. Dlaczego? Spółki - w tym momencie SPZOZ, które funkcjonujÄ… - faktycznie nie sÄ… objÄ™te prawem prywatnym jako takim. W momencie, kiedy zostanÄ… przeksztaÅ‚cone w spółki prawa handlowego, bÄ™dÄ… podmiotami prawa prywatnego. Jeżeli tak, jeżeli bÄ™dÄ… funkcjonowaÅ‚y na zasadzie spółek prawa handlowego, bÄ™dÄ… spółkami kapitaÅ‚owymi - czyli bÄ™dÄ… dziaÅ‚aÅ‚y albo w formie spółek z ograniczonÄ… odpowiedzialnoÅ›ciÄ… albo spółek akcyjnych - to zgodnie z zasadÄ… swobody przepÅ‚ywu kapitaÅ‚u nie ma możliwoÅ›ci ograniczania, ingerowania w stosunki wÅ‚aÅ›cicielskie w tych spółkach.

(Senator WÅ‚odzimierz Cimoszewicz: Czy mogÄ™ tylko zadać dodatkowe pytanie i wtedy wycofam siÄ™ z tego prawdopodobnego sporu.)

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

ProszÄ™ bardzo.

Do spisu treści

Senator WÅ‚odzimierz Cimoszewicz:

Czy dzisiejszy stan, polegajÄ…cy na tym, że Skarb PaÅ„stwa zachowuje udziaÅ‚y, także wiÄ™kszoÅ›ciowe, w rozmaitych przedsiÄ™biorstwach majÄ…cych charakter spółki, jest paÅ„skim zdaniem sprzeczny z postanowieniami, z reguÅ‚ami prawa europejskiego?

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Panie Ministrze, proszę udzielić odpowiedzi.

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Zdrowia
Jakub Szulc:

Nie, nie jest sprzeczny i tego dowodzÄ… nie tylko przykÅ‚ady od nas, z rynku polskiego, ale i to, z czym mamy do czynienia w wyniku rozprzestrzeniania siÄ™ również w niektórych paÅ„stwach europejskich kryzysu finansowego, mianowicie odkupywanie udziałów, czyli renacjonalizacja różnych spółek, najczęściej spółek finansowych, banków, spółek prawa kapitaÅ‚owego, od wÅ‚aÅ›cicieli prywatnych, czy to na zasadzie po prostu odkupywania pakietów, czy to na zasadzie podnoszenia kapitaÅ‚u zakÅ‚adowego. Jest to absolutnie zgodne z możliwoÅ›ciÄ… inwestowania na rynku. Ale takÄ… możliwość ma każdy podmiot, nie tylko paÅ„stwo.

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Bardzo dziękuję.

Pan senator Jerzy Chróścikowski, proszę.

Do spisu treści

Senator Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Co prawda, akurat to pytanie, które chciaÅ‚em zadać, już zostaÅ‚o rozwiniÄ™te, ale chcÄ™ zwrócić uwagÄ™ na to, o czym pan minister tutaj wspomniaÅ‚, na wolny przepÅ‚yw kapitaÅ‚u. ChcÄ™ zwrócić uwagÄ™ na to, że moje obawy co do tego sÄ… jeszcze utwierdzane tym, jak wyglÄ…daÅ‚ dotychczasowy przebieg prywatyzacji spółek: wybierano najlepsze kÄ…ski, szczególnie tam, gdzie byÅ‚ staÅ‚y klient, który siÄ™ opÅ‚acaÅ‚. Można powiedzieć o przemyÅ›le rolno-spożywczym, który przejÄ™to, bo tam jest zawsze klient. Podobna sytuacja jest w przypadku szpitali. Najlepsze bÄ™dÄ… oczywiÅ›cie prywatyzowane - po skomercjalizowaniu, bo to jest pierwszy etap - i bÄ™dÄ… w tym momencie zainteresowane kapitaÅ‚em zachodnim, tak jak to jest dzisiaj w przemyÅ›le. Nie mamy żadnego wpÅ‚ywu na przemysÅ‚ rolno-spożywczy, bo decyduje o tym obcy kapitaÅ‚. W przypadku lecznictwa może nastÄ…pić taka sama sytuacja, że najlepsze kliniki, które dzisiaj mamy, zostanÄ… przejÄ™te przez obcy kapitaÅ‚ - bo on jest wolny, dostÄ™pny - i nie bÄ™dziemy mieć żadnego na to wpÅ‚ywu, rzÄ…d już w ogóle nie bÄ™dzie miaÅ‚, a samorzÄ…d zdecydowanie nie bÄ™dzie miaÅ‚ żadnego. Dlatego tym bardziej jestem za tym, żeby doprowadzić do referendum, tak aby spoÅ‚eczeÅ„stwo mogÅ‚o siÄ™ wypowiedzieć w referendum, czy jest za takim sposobem prywatyzacji, jaki jest proponowany: ze wstÄ™pnÄ… komercjalizacjÄ…, poprzez paÅ„stwa ustawy.

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Proszę, Panie Ministrze, udzielić odpowiedzi na to pytanie.

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Zdrowia
Jakub Szulc:

Pan senator nie bardzo zadaÅ‚ pytanie... OdniosÄ™ siÄ™ jednak, jeżeli można, do jego wypowiedzi. WyglÄ…da to tak, i o tym też mówiÅ‚em, że jednostki samorzÄ…du terytorialnego sÄ… zobowiÄ…zane do tego, aby zapewnić opiekÄ™ zdrowotnÄ… na terenie sobie wÅ‚aÅ›ciwym. Jest to obowiÄ…zek ustawowy, od którego nie mogÄ… uciec. W zwiÄ…zku z tym muszÄ… siÄ™ troszczyć o to, żeby ta opieka byÅ‚a Å›wiadczona na odpowiednim poziomie. StÄ…d też wydaje mi siÄ™, że ryzyko takiej sytuacji, o której pan senator raczyÅ‚ byÅ‚ wspomnieć, jest stosunkowo niewielkie. Z drugiej strony myÅ›lÄ™, że z mojego punktu widzenia, w tym momencie jako pacjenta, zasadnicze znaczenie, tak mi siÄ™ wydaje, ma standard usÅ‚ug, które sÄ… Å›wiadczone w takim czy w innym zakÅ‚adzie. Pytanie, które należy sobie zadać, jest takie: czy z dokapitalizowania takich instytucji, a co za tym idzie, podniesienia jakoÅ›ci Å›wiadczenia usÅ‚ug - aczkolwiek z tymi ograniczeniami, o których wspomniaÅ‚em - powinniÅ›my być zadowoleni, czy też nie?

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Panie Senatorze, dobrze, ale proszę zadać pytanie, jeśli można pana prosić. Bo już następni koledzy senatorowie czekają.

Do spisu treści

Senator Jerzy Chróścikowski:

Pani Marszałek! Panie Ministrze!

WÅ‚aÅ›nie o to mi chodziÅ‚o, że w przypadku, kiedy pan zastosuje mechanizm ustawowy, który może bÄ™dzie za chwilÄ™ uchwalony, bÄ™dzie wÅ‚aÅ›nie problem dla samorzÄ…dów. Zostanie im do speÅ‚niania ciężar obowiÄ…zków, a kto im zrekompensuje wszystkie poniesione nieefektywne, nieekonomiczne zobowiÄ…zania, które bÄ™dÄ… musieli ponosić dodatkowo w stosunku do tego, co już dawno ponoszÄ…. Kto to im zabezpieczy? OczywiÅ›cie mogÄ™ sobie sam odpowiedzieć: bÄ™dzie to robiÅ‚ mieszkaniec danej gminy, a powiat X powie, że obsÅ‚uguje nastÄ™pny szpital, powie, że bÄ™dzie obsÅ‚ugiwaÅ‚ ten nastÄ™pny, i koszty bÄ™dÄ… przenoszone na nastÄ™pny powiat. Najczęściej bowiem bÄ™dzie tak, że tÄ… zmianÄ…, moim zdaniem, doprowadzicie do tego, że bÄ™dzie likwidacja szpitali. Czy tak bÄ™dzie, czy nie bÄ™dzie?

(GÅ‚os z sali: Pytanie, pytanie)

(Wicemarszałek Krystyna Bochenek: Jakie jest pytanie?)

Czy tym mechanizmem doprowadzi się do likwidacji szpitali, szczególnie powiatowych?

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Dziękuję bardzo.

ProszÄ™, Panie Ministrze.

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Zdrowia
Jakub Szulc:

Absolutnie nie widzÄ™ takiego ryzyka, żeby można byÅ‚o poprzez te procedury doprowadzić do likwidacji szpitali. UstosunkowujÄ…c siÄ™ do kwestii, kto bÄ™dzie ponosiÅ‚ koszty, powiem, że w pakiecie ustaw, które bÄ™dÄ… za moment procedowane w Wysokim Senacie, znajdujÄ… siÄ™ takie rozwiÄ…zania, które w tym momencie zdejmujÄ… z samorzÄ…dów, a nie nakÅ‚adajÄ… na samorzÄ…dy dodatkowe koszty. PadaÅ‚o tu nawet dzisiaj okreÅ›lenie tych kwot, to jest 2,7 miliarda zÅ‚, ale trzeba pamiÄ™tać o tym, że 2,7 miliarda zÅ‚ to jest kwota, która ma sÅ‚użyć spÅ‚acie w stosunku 1:1 zobowiÄ…zaÅ„ publicznoprawnych, czyli zobowiÄ…zaÅ„ wobec paÅ„stwa, wobec ZUS, zobowiÄ…zaÅ„ podatkowych, które w tym momencie ciążą na samodzielnych publicznych zakÅ‚adach opieki zdrowotnej.

Mamy też do czynienia z pożyczkami i porÄ™czeniami Skarbu PaÅ„stwa na restrukturyzacjÄ™ pozostaÅ‚ej części zadÅ‚użenia, czyli zadÅ‚użenia cywilnoprawnego. Co do pytania, które pan senator sformuÅ‚owaÅ‚, w zwiÄ…zku z tym, że... to znaczy ja uważam, że polskie samorzÄ…dy sÄ… na tyle mÄ…dre i na tyle wiedzÄ…, co robiÄ…, że dbajÄ… o dobro spoÅ‚ecznoÅ›ci lokalnych. StÄ…d też nie spodziewam siÄ™ prywatyzacji, tak jak to zostaÅ‚o zakreÅ›lone w pytaniu referendalnym.

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Pan senator Grzegorz BanaÅ›, a potem pan senator Norbert Krajczy. Na tym na razie koÅ„czymy seriÄ™ pytaÅ„ do pana ministra. Bodajże trzydzieÅ›ci osób jest zapisanych do debaty, tak? Zapraszam. Senator Klima też chce jeszcze zadać pytanie.

ProszÄ™.

Do spisu treści

Senator Grzegorz BanaÅ›:

Dziękuję uprzejmie, Pani Marszałek.

MogÄ™ tylko wyrazić żal - komentujÄ…c ostatni akapit wypowiedzi pana ministra - że nie można wyrazić dzisiaj zaufania do tego, co robi rzÄ…d, i to bardzo wyraźnie widać w tej debacie. Ale, Pani MarszaÅ‚ek, przechodzÄ™ do pytaÅ„.

Pan minister, zresztÄ… jak i poprzednio sprawozdawca Komisji Zdrowia, pan senator Sidorowicz, udzielajÄ…c odpowiedzi na moje pytanie dotyczÄ…ce zobowiÄ…zaÅ„ - tych publicznoprawnych i tych cywilnoprawnych - w części dotyczÄ…cej zobowiÄ…zaÅ„ cywilnoprawnych stwierdziÅ‚, że bÄ™dÄ… one podlegaÅ‚y pewnej ugodzie. Czy to oznacza, Panie Ministrze, że ta teoretyczna spółka, startujÄ…c, bÄ™dzie od razu obciążona genetycznie pewnym zobowiÄ…zaniem, pewnym dÅ‚ugiem? Czy ugoda, w ramach której strony umawiajÄ… siÄ™ co do sposobu zapÅ‚aty wierzytelnoÅ›ci, może doprowadzić do tego, że te wierzytelnoÅ›ci zamieniÄ… siÄ™ na przykÅ‚ad na udziaÅ‚y w tej spółce? Czy też sÄ… tutaj jakieÅ› bariery, które pan minister zakÅ‚ada i widzi, by tylko i wyÅ‚Ä…cznie spÅ‚acać zobowiÄ…zania, nie realizować zaÅ› tej spÅ‚aty w formie objÄ™cia udziałów w spółce? To jest pierwsze pytanie.

Drugie pytanie. ChciaÅ‚bym zapytać pana ministra... Mówimy tu o kwocie okoÅ‚o 3 miliardów zÅ‚, która w przyszÅ‚orocznym projekcie budżetu jest - proszÄ™ wybaczyć to kolokwialne okreÅ›lenie - zafiksowana na pokrycie z kolei zobowiÄ…zaÅ„ wobec instytucji publicznych, czyli na publicznoprawne zobowiÄ…zania typu skÅ‚adki ZUS et cetera, et cetera. Jak pan minister siÄ™ spodziewa, jaka może być opinia Komisji Europejskiej? Czy tu nie bÄ™dziemy mieli do czynienia z pewnÄ… formÄ… pomocy publicznej dla podmiotów w koÅ„cu już opartych na kodeksie spółek handlowych, czyli zupeÅ‚nie prywatnych? Czy sÄ… jakiekolwiek informacje, czy jakieÅ› dokumenty, czy ktoÅ› zasiÄ™gaÅ‚ opinii Komisji Europejskiej, by móc tu jednoznacznie stwierdzić, że nie bÄ™dziemy posÄ…dzani o udzielanie pomocy niedozwolonej w Å›wietle rozwiÄ…zaÅ„ stosowanych w Unii Europejskiej?

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Dziękuję bardzo. Już znacznie, Panie Senatorze...

(Senator Grzegorz Banaś: Pani Marszałek, już...)

Już minęły ponad dwie minuty, a wedÅ‚ug regulaminu jest minuta na zadawanie pytaÅ„.

(Senator Grzegorz BanaÅ›: Ja znam sympatiÄ™, którÄ… darzy mnie pani marszaÅ‚ek. PoprosiÅ‚bym jeszcze o zwiÄ™kszenie jej dozy i umożliwienie zadania ostatniego pytania.)

(GÅ‚os z sali: Ależ, Panie Wojewodo.)

Dobrze. Ale naprawdę już teraz krótko.

Do spisu treści

Senator Grzegorz BanaÅ›:

Dobrze. Jaki procent PKB - to jest, jak sÄ…dzÄ™, liczba znana, ale chciaÅ‚bym, żeby pan minister jÄ… tu przytoczyÅ‚ nam wszystkim - przewiduje siÄ™ na ochronÄ™ zdrowia w projekcie budżetu na 2009 r.?

Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:

Dziękuję bardzo.

Panie Ministrze, proszę odpowiedzieć na te trzy pytania.

(Senator Grzegorz Banaś: Uprzejmie dziękuję pani marszałek za tolerancję dla mojego nadmiernego gadulstwa.)

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Zdrowia
Jakub Szulc:

Dziękuję bardzo.

Już odpowiadam, Panie Senatorze. Faktycznie, nasza propozycja zmierza do zawarcia przez samodzielny publiczny zakÅ‚ad opieki zdrowotnej ugody z wierzycielami cywilnoprawnymi. Zawarcie tej ugody ma doprowadzić do tego, żeby zadÅ‚użenie, które już jest zadÅ‚użeniem - czy to wymagalnym, czy niewymagalnym, ale jest, to znaczy ono jest zobowiÄ…zaniem samodzielnego zakÅ‚adu - zredukować w jak najwiÄ™kszym stopniu. Na kwotÄ™ pozostaÅ‚ych zobowiÄ…zaÅ„, które pozostanÄ…, bÄ™dÄ… udzielane porÄ™czenia i gwarancje Skarbu PaÅ„stwa bÄ…dź też bÄ™dÄ… udzielane pożyczki. Czyli de facto nie ma takiego zagrożenia, że pozostaÅ‚a kwota zobowiÄ…zaÅ„ cywilnoprawnych, która pozostanie w momencie, kiedy dokonamy restrukturyzacji i spÅ‚at zobowiÄ…zaÅ„ publicznoprawnych, bÄ™dzie w jakikolwiek sposób zagrażaÅ‚a bytowi, jakim bÄ™dzie spółka kapitaÅ‚owa.

Czy ta kwota 2,7 miliarda zÅ‚ może zostać zakwalifikowana jako pomoc publiczna, czy też nie? Samodzielne publiczne zakÅ‚ady opieki zdrowotnej dziaÅ‚ajÄ… w tym momencie jako jednostki prawa publicznego, a wiÄ™c sÄ… osobami, które sÄ… usytuowane publicznoprawnie, a nie prywatnoprawnie, a obecnie na tym rynku nie ma jako takiej konkurencji. W zwiÄ…zku z tym, wedÅ‚ug danych przez nas posiadanych i wedÅ‚ug analiz poczynionych w Ministerstwie Zdrowia, nie ma podstaw do tego, żeby te Å›rodki zostaÅ‚y zakwestionowane przez KomisjÄ™ EuropejskÄ… jako pomoc publiczna sensu stricto, a wiÄ™c tym samym żeby zostaÅ‚o uniemożliwione dokonanie restrukturyzacji, ugody, porÄ™czenia pożyczki i spÅ‚aty zobowiÄ…zaÅ„ zarówno publicznych, jak i cywilnoprawnych. W tym momencie projektowana kwota w budżecie na rok 2009, jeÅ›li chodzi o wydatki na sÅ‚użbÄ™ zdrowia - mogÄ™ siÄ™ pomylić, bo mówiÄ™ z pamiÄ™ci - to jest 4,582% produktu krajowego brutto.

(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Marek Ziółkowski)

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

ProszÄ™ paÅ„stwa, ponieważ objÄ…Å‚em w tej chwili przewodniczenie obradom, chcÄ™ przypomnieć, że jesteÅ›my na etapie pytaÅ„. Mój zasób sympatii do obu stron sali jest nieprzebrany, ale jeszcze wiÄ™ksze jest moje przestrzeganie regulaminu. A wiÄ™c jeżeli chodzi o pytanie, to po przekroczeniu minuty bÄ™dÄ™ odbieraÅ‚ gÅ‚os... (oklaski) ...bo jest niemożliwe, żeby zadawanie pytania trwaÅ‚o cztery minuty. Na takie wypowiedzi jest dyskusja. ProszÄ™ wiÄ™c przestrzegać regulaminu. Najpierw musimy - jedna i druga strona - postÄ™pować zgodne z regulaminem obrad, a potem... OczywiÅ›cie liczy siÄ™ i czas, i meritum.

To powiedziawszy, z peÅ‚nÄ… sympatiÄ… oddajÄ™ gÅ‚os panu senatorowi Norbertowi Krajczemu.

ProszÄ™ bardzo, minutowe pytanie, Panie Senatorze.

Do spisu treści

Senator Norbert Krajczy:

Panie MarszaÅ‚ku, ale ja, jako lekarz, chcÄ™ zapytać pana: czy to dzisiejsze debatowanie, już szeÅ›ciogodzinne, jest zgodne z higienÄ… pracy? Bo jak któryÅ› z nas - nie daj Bóg! - padnie, to kto wówczas bÄ™dzie braÅ‚ za to odpowiedzialność?

(GÅ‚os z sali: To już nie po raz pierwszy...)

Dlatego prosiÅ‚bym o chwilÄ™ przerwy.

(GÅ‚os z sali: To nie o higienÄ™ chodzi.)

(GÅ‚os z sali: ProszÄ™ nie drÄ™czyć nas...)

JeÅ›li zaÅ› chodzi o pytania... MogÄ™ zadać, Panie MarszaÅ‚ku?

(Wicemarszałek Marek Ziółkowski: Proszę bardzo zadać pytanie, tak. Od tego momentu liczę czas. Proszę bardzo.)

Dziękuję. Bardzo szybko.

Panie Ministrze, ja chciaÅ‚bym pana zapytać... Rozumiem, że tych konsultacji - i spoÅ‚ecznych, i niespoÅ‚ecznych - byÅ‚o niewiele, zresztÄ… pan byÅ‚ Å›wiadkiem tych naszych prac Komisji Zdrowia, naszych dyskusji, tego, że materiaÅ‚y otrzymaliÅ›my dwadzieÅ›cia cztery godziny przed rozpoczÄ™ciem obrad komisji, bo te druki, nad którymi pochylaliÅ›my siÄ™ przez tydzieÅ„, byÅ‚y ze stycznia tego roku... No ale poÅ›piech też byÅ‚ i uchwaliliÅ›my to. ChciaÅ‚bym teraz zapytać pana ministra, czy tu naprawdÄ™ chodzi o tak zwane zwarcie. Czy nie można by byÅ‚o w tak miÅ‚ej atmosferze jak w tej chwili - bo emocje chyba już trochÄ™ opadÅ‚y - dopuÅ›cić do gÅ‚osu także tÄ™ drugÄ… stronÄ™, tak żebyÅ›my i my mogli pewne rzeczy wypracować? Bo my de facto to rozumiemy, ale tutaj chyba chodzi o to zwarcie.

I drugie pytanie. Panie Ministrze, niech mi pan powie, gdzie w Europie jest taki system, w którym jest obligatoryjność spółek przy wysokoÅ›ci 4,3 PKB?

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

ProszÄ™ bardzo, Panie Ministrze.

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Zdrowia
Jakub Szulc:

Dziękuję bardzo.

Panie Senatorze, ja jestem chyba ostatniÄ… osobÄ…, którÄ… można by posÄ…dzać o dążenie do zwarcia. Ja nie uczestniczyÅ‚em w caÅ‚ym procesie legislacyjnym, który toczyÅ‚ siÄ™ jeszcze w Sejmie, dotyczÄ…cym projektów tych ustaw. Ale tu trzeba powiedzieć o jednej rzeczy. Cel, który temu przyÅ›wieca tak naprawdÄ™, o czym zresztÄ… wczeÅ›niej mówiÅ‚ pan przewodniczÄ…cy Sidorowicz, jest taki, żeby te ustawy mogÅ‚y wejść w Å¼ycie jak najszybciej, dlatego że - tu odniosÄ™ siÄ™ do tego, co mówiÅ‚ pan minister Duda - reforma sÅ‚użby zdrowia jest niewÄ…tpliwie w Polsce potrzebna i zmiany systemowe sÄ… konieczne do wprowadzenia.

OdniosÄ™ siÄ™ do drugiego paÅ„skiego pytania, Panie Senatorze. Ja mówiÅ‚em już na samym poczÄ…tku swojej wypowiedzi, że poprzez te zmiany my absolutnie nie zagwarantujemy tego, że w sÅ‚użbie zdrowia bÄ™dzie wystarczajÄ…ca ilość Å›rodków, bo ona siÄ™ z niczego nam nie wymnoży. Prawda? I tu co do tego jest, jak myÅ›lÄ™, peÅ‚na zgoda. Miejmy jednak Å›wiadomość jednej rzeczy, to znaczy tego, że jednak przyrost skÅ‚adki na Narodowy Fundusz Zdrowia, która finansuje ponad 99% dziaÅ‚alnoÅ›ci Narodowego Funduszu Zdrowia, byÅ‚ w ostatnich trzech latach zdecydowanie wyższy niż przyrost produktu krajowego brutto, co oznacza de facto, że tych pieniÄ™dzy w systemie jest w tym momencie wiÄ™cej. W tym roku ten przyrost w stosunku do roku poprzedniego wynosi 8 miliardów. OczywiÅ›cie jeżeli patrzymy na wskaźniki i na wydatki na sÅ‚użbÄ™ zdrowia w stosunku do PKB, to okazuje siÄ™, że Polska wlecze siÄ™ na szarym koÅ„cu grupy krajów rozwiniÄ™tych. Niemniej jednak, w moim przekonaniu, kluczowÄ… sprawÄ… jest możliwość zreformowania i uszczelnienia tego systemu po to, żeby później mieć Å›wiadomość i przekonanie o tym, że zwiÄ™kszone Å›rodki trafiajÄ…ce do tego systemu sÄ… Å›rodkami, które później sÄ… wydatkowane efektywnie. No a w tym momencie, niestety, ja tego przekonania, Panie Senatorze, nie mam. DziÄ™kujÄ™.

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Dziękuję.

Pan senator Maciej Klima. ProszÄ™ bardzo.

Do spisu treści

Senator Maciej Klima:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Panie Ministrze, dwa krótkie pytania.

Pierwsze pytanie. Czy ministerstwo braÅ‚o pod uwagÄ™ wersjÄ™ mówiÄ…cÄ… nie o obligatoryjnoÅ›ci, ale o dobrowolnoÅ›ci przeksztaÅ‚ceÅ„? To po pierwsze.

I drugie pytanie. Interesuje mnie kwestia ram czasowych dotyczÄ…cych wejÅ›cia w Å¼ycie tej ustawy, która wprowadza przeksztaÅ‚cenie zakÅ‚adów sÅ‚użby zdrowia w spółki. Obawiam siÄ™, że ministerstwo, rzÄ…d przewidziaÅ‚ tu okreÅ›lonÄ… sumÄ™, 2 miliardów 700 milionów zÅ‚, ale ponieważ jest tu pewna kumulacja - bo mamy pewien system, który już dziaÅ‚a, funkcjonuje, a wprowadzamy coÅ› nowego - to istnieje pewne ryzyko, czy aby to wyjdzie. Zastanawiam siÄ™ nad tym, czy w momencie, kiedy system już ruszy, ale pojawiÄ… siÄ™ nieoczekiwanie jakieÅ› okolicznoÅ›ci powodujÄ…ce potrzebÄ™ zwiÄ™kszenia wydatków finansowych, nie należaÅ‚oby wydÅ‚użyć tego, tak by byÅ‚ to, powiedzmy, okres dÅ‚uższy?

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

ProszÄ™ bardzo, Panie Ministrze.

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Zdrowia
Jakub Szulc:

Dziękuję bardzo.

SkÄ…d wzięło siÄ™ obligo w odniesieniu do przeksztaÅ‚ceÅ„ zamiast przeksztaÅ‚ceÅ„ dobrowolnych? Ja również mówiÅ‚em o tym na poczÄ…tku swojej wypowiedzi. To znaczy chcieliÅ›my uniknąć takiej sytuacji, że przeksztaÅ‚ceniom bÄ™dÄ… tak naprawdÄ™ podlegać tylko te zakÅ‚ady, które sÄ… zakÅ‚adami zdrowymi - to znaczy te, które sÄ… prowadzone dobrze i które majÄ… najmniejsze kÅ‚opoty, ale zostanÄ… przeksztaÅ‚cone dlatego tylko, że menedżerowie pracujÄ…cy w tych zakÅ‚adach dojdÄ… do wniosku, że im siÄ™ to opÅ‚aca, bo mogÄ… taniej i efektywniej prowadzić swojÄ… dziaÅ‚alność, otrzymujÄ…c jednoczeÅ›nie te same pieniÄ…dze z drugiej strony, czyli od pÅ‚atnika, z Narodowego Funduszu Zdrowia - podczas gdy w tych zakÅ‚adach, które sÄ… obciążone niesprawnym zarzÄ…dem i sporymi kÅ‚opotami finansowymi, bÄ™dziemy mieli tak naprawdÄ™ do czynienia z sytuacjÄ… konserwowania zmian. Czyli wprowadzenie obligo w odniesieniu do przeksztaÅ‚ceÅ„ jest tak naprawdÄ™ motywacjÄ… do dziaÅ‚ania, która w innym przypadku mogÅ‚aby nie zaistnieć. I taka jest tego przyczyna. A przecież Polska sÅ‚użba zdrowia potrzebuje gruntownej reformy, bo, jak paÅ„stwo wiecie, jest 55% szpitali, które nie majÄ… problemów finansowych, ale jest też 45% szpitali, które majÄ… mniejsze lub wiÄ™ksze kÅ‚opoty finansowe i ciÄ…gnÄ… siÄ™ za nimi zobowiÄ…zania przekÅ‚adane i rolowane z roku na rok, a wiÄ™c po prostu zwiÄ™kszane, no i mamy tu niecaÅ‚e 10% szpitali ze zobowiÄ…zaniami wrÄ™cz ogromnymi, które to szpitale tak naprawdÄ™ w obecnej formie nie mogÄ… dalej funkcjonować. StÄ…d to obligo.

Kwestia wydÅ‚użenia okresu. No, można powiedzieć tak: oczywiÅ›cie pewne procesy można rozkÅ‚adać na lat pięć, dziesięć, piÄ™tnaÅ›cie, dwadzieÅ›cia. Tylko, po pierwsze, jeżeli coÅ› trzeba zreanimować w miarÄ™ szybko, to jest to wÅ‚aÅ›nie jakby pierwszy argument za tym, żeby okres przeksztaÅ‚ceÅ„ wynosiÅ‚ dwa lata, a nie lat pięć, dziesięć, piÄ™tnaÅ›cie czy wiÄ™cej; a po drugie, proszÄ™ spojrzeć na znakomitÄ… wiÄ™kszość zmian, które wprawdzie byÅ‚y dokonywane nie tylko w Polsce, ale posÅ‚użę siÄ™ tu naszym wÅ‚asnym przykÅ‚adem, to znaczy przykÅ‚adem zmian dokonanych tutaj, w naszym kraju - otóż to nie byÅ‚y zmiany, które wymagaÅ‚y jakiegoÅ› dramatycznego rozciÄ…gania w czasie. A wiÄ™c w tym przypadku z mojego punktu widzenia i z punktu widzenia strony rzÄ…dowej ten okres dwuletni jest okresem wystarczajÄ…cym.

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Krzysztof Majkowski. ProszÄ™ bardzo.

Do spisu treści

Senator Krzysztof Majkowski:

Panie Ministrze, dwa krótkie pytania w nawiÄ…zaniu do wczeÅ›niejszych sugestii dotyczÄ…cych ustawy o komercjalizacji z 1996 r. Otóż nie padÅ‚a odpowiedź w tej sprawie, pan senator sprawozdawca nie byÅ‚ w stanie odpowiedzieć na pytanie dotyczÄ…ce tych osÅ‚awionych 15% akcji nabywanych przez pracowników. A wiÄ™c co jest z tymi 15% dla pracowników? To jest jedno.

I drugie pytanie. Czy pana zdaniem nie istnieje obawa dalszego zadÅ‚użania jednostek samorzÄ…du terytorialnego? Mam tu na myÅ›li powiaty ziemskie, powiaty grodzkie, starostów. Bo wie pan, zgodnie z ustawÄ… o finansach publicznych po przekroczeniu wartoÅ›ci 60% budżetu na przykÅ‚ad wójt... No, z wójtem to może przesada, bo wójtowie raczej nie majÄ… u siebie szpitali. Ale na przykÅ‚ad starosta czy prezydent miasta po przekroczeniu tych 60% bÄ™dzie miaÅ‚ dylemat, czy nie pójść na taki ukÅ‚ad, że w zamian za uzyskanie od rady absolutorium jednostkÄ™ generujÄ…cÄ… zadÅ‚użenie - chodzi tu oczywiÅ›cie o te wszystkie jednostki medyczne - odda za bezcen bÄ…dź za symbolicznÄ… zÅ‚otówkÄ™ tylko i wyÅ‚Ä…cznie po to, żeby nie generowaÅ‚a ona dalszych dÅ‚ugów.

ProszÄ™ o odpowiedzi na te dwa pytania.

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

ProszÄ™ bardzo.

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Zdrowia
Jakub Szulc:

Dziękuję bardzo.

Panie Senatorze, otóż jeÅ›li chodzi o te 15%, to ja mówiÅ‚em o tym, odpowiadajÄ…c na pytanie pana senatora Koguta. 15% akcji pracowniczych...

(Senator Krzysztof Majkowski: Pakiet to jest coÅ› innego.)

Z przekazywaniem akcji dla pracowników mieliÅ›my do czynienia w momencie prywatyzacji skomercjalizowanych przedsiÄ™biorstw paÅ„stwowych. Prawda? I to jest znowu to, co ja podkreÅ›lam...

Do spisu treści

Senator Krzysztof Majkowski:

Nie, nie, w wyniku komercjalizacji pracownicy nabywajÄ… 15% akcji - to w sposób jednoznaczny wynika z ustawy o komercjalizacji z 1996 r. I o tym nie dyskutujmy. W momencie prywatyzacji te akcje stajÄ… siÄ™ wymierne na podstawie, powiedzmy, jakiejÅ› tam wartoÅ›ci pieniężnej.

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Zdrowia
Jakub Szulc:

Ale one sÄ… wtedy wycenione.

To znaczy, Panie Senatorze, my nie myÅ›leliÅ›my o tych projektach jako o takich projektach, nad którymi debatowanie przeksztaÅ‚ci siÄ™ później w debatÄ™ na zasadzie: czy prywatyzować, czy komercjalizować, i tego, co jest w pytaniu sformuÅ‚owanym przez pana prezydenta w propozycji referendalnej. StÄ…d też pierwszym etapem dla nas i tak naprawdÄ™ ostatecznym etapem z punktu widzenia tego, co majÄ… z tym robić samorzÄ…dy, jest etap zmiany formy organizacji prawnej, czyli komercjalizacji.

(Senator Krzysztof Majkowski: Tak jest. I gdzie te 15% przy komercjalizacji...)

Ponieważ nie jest to zamiana na gruncie przepisów ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiÄ™biorstw paÅ„stwowych, która odnosiÅ‚a siÄ™... I tak oto sprawa tych 15% nie zostaÅ‚a zawarta.

(Senator Krzysztof Majkowski: No to jaka ustawa to reguluje?)

Ale to w moim przekonaniu nie jest, Panie Senatorze, obowiÄ…zek konstytucyjny.

(Senator Stanisław Kogut: Jest ustawowy, bo jest ustawa.)

(Senator Krzysztof Majkowski: No, ustawa o komercjalizacji reguluje...)

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Przepraszam, w tej chwili bÄ™dzie już nastÄ™pne pytanie.

Pan senator Waldemar Kraska. ProszÄ™ bardzo...

(Senator Krzysztof Majkowski: Ale ja jeszcze nie uzyskałem odpowiedzi na drugie pytanie!)

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Jakub Szulc: Jeszcze nie dokoÅ„czyÅ‚em.)

Aha, to proszÄ™ bardzo.

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Zdrowia
Jakub Szulc:

Samodzielny publiczny zakÅ‚ad opieki zdrowotnej nie jest przedsiÄ™biorstwem paÅ„stwowym, dlatego w tym kontekÅ›cie, mimo wszystko, trudno jest zrównywać ten samodzielny publiczny zakÅ‚ad opieki zdrowotnej z przedsiÄ™biorstwem paÅ„stwowym, zrównywać zasady jego funkcjonowania z zasadami funkcjonowania przedsiÄ™biorstwa paÅ„stwowego.

JeÅ›li zaÅ› chodzi o drugie pytanie... Czy pan senator byÅ‚by Å‚askaw je przypomnieć?

(Senator Krzysztof Majkowski: ChodziÅ‚o o zadÅ‚użenia jednostek samorzÄ…du terytorialnego.)

Czy ono się nie zwiększy, tak?

(Senator Krzysztof Majkowski: Czy siÄ™ nie zwiÄ™kszy i w ogóle czy nie ma tu zagrożenia.)

To znaczy tutaj mamy do czynienia z takÄ… sytuacjÄ…, że ponieważ ten projekt jest wprowadzany na drodze ustawy, to jest tutaj sukcesja generalna, czyli wejÅ›cie w prawa i obowiÄ…zki nowego organu. A wiÄ™c te wszystkie, które byÅ‚y poprzednio dla samodzielnego publicznego zakÅ‚adu opieki zdrowotnej... Z tym zastrzeżeniem, że to zadÅ‚użenie jest spÅ‚acane z budżetu paÅ„stwa czy za pomocÄ… porÄ™czeÅ„ i pożyczek ze Skarbu PaÅ„stwa. Tak że jeÅ›li tego dotyczyÅ‚o pytanie, to odpowiadam: nie ma dla samorzÄ…dów ryzyka przekroczenia progów ostrożnoÅ›ciowych, ryzyka kÅ‚opotów dotyczÄ…cych finansowania siÄ™.

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Minuta dla senatora Waldemara Kraski. ProszÄ™ bardzo.

Do spisu treści

Senator Waldemar Kraska:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Panie Ministrze, czy wobec obecnego poziomu finansowania usÅ‚ug w sektorze sÅ‚użby zdrowia przeksztaÅ‚cenie samodzielnych publicznych zakÅ‚adów opieki zdrowotnej w spółki prawa handlowego podniesie wedÅ‚ug pana ten poziom? A jeżeli tak, to w ramach jakiego mechanizmu? Czy mógÅ‚by pan to pokrótce powiedzieć?

I drugie pytanie. PowiedziaÅ‚ pan, że to pytanie referendalne jest źle zadane. Jak ono powinno brzmieć wedÅ‚ug pana?

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Jakub Szulc: ProszÄ™ jeszcze raz... Przepraszam, Panie Senatorze.)

Jak powinno brzmieć pytanie zawarte w referendum, skoro uważa pan, że ono zostaÅ‚o źle zadane?

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

ProszÄ™ bardzo.

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Zdrowia
Jakub Szulc:

Sprawa tego pytania... Ja o tym mówiÅ‚em w swoim wystÄ…pieniu. Wydaje mi siÄ™, że każde pytanie referendalne tak naprawdÄ™ sugerujÄ…ce odpowiedź czy też odwoÅ‚ujÄ…ce siÄ™ do emocji, które sÄ… w danej grupie osób powszechne, jest pytaniem nie do koÅ„ca poprawnie sformuÅ‚owanym. I o tym mówiÅ‚em. Jeżeli pytanie brzmiaÅ‚oby "Czy godzicie siÄ™ paÅ„stwo na przeprowadzenie zaproponowanej przez PlatformÄ™ i PSL - czy też zaproponowanej przez WysokÄ… IzbÄ™, przez Sejm i Senat - reformy sÅ‚użby zdrowia?", to w takim kierunku można by byÅ‚o iść, byle byÅ‚oby to pytanie bez sugerowania odpowiedzi, tak jak w tych trzech przykÅ‚adach przytaczanych przez mnie, czy też bez odwoÅ‚ywania siÄ™ do panujÄ…cych w spoÅ‚eczeÅ„stwie jednoznacznych dość emocji zwiÄ…zanych z prywatyzacjÄ…. Bo, jak ja z kolei usiÅ‚ujÄ™ powiedzieć, nie na tym polega clou tej reformy, którÄ… w tym momencie Wysoki Senat raczy siÄ™ zajmować.

Co się tyczy pierwszego pytania, to ja nie bardzo zrozumiałem... Czy wobec obecnego poziomu finansowania...

(Senator Waldemar Kraska: Czy poprawi się efektywność służby zdrowia?)

Efektywność powinna poprawić siÄ™ chociażby z kilku wzglÄ™dów. To znaczy bÄ™dziemy mieli wiÄ™kszÄ… przejrzystość finansów tych firm, które bÄ™dÄ… prowadziÅ‚y swojÄ… dziaÅ‚alność, bÄ™dzie prowadzony jednoznaczny rachunek kosztów, tak jak stanowiÄ… przepisy o rachunkowoÅ›ci, i bÄ™dzie możliwość zidentyfikowania tego, co czemu odpowiada, jaki jest koszt, czyli de facto bÄ™dzie rachunkowość zarzÄ…dcza, która spowoduje, że bÄ™dziemy w stanie wyliczyć, jakie Å›wiadczenie zwiÄ…zane jest z jakim kosztem, bÄ™dzie liczenie kosztów i możliwość efektywnego zarzÄ…dzania finansami spółek, co do którego i kodeks spółek handlowych, i przepisy dotyczÄ…ce rachunkowoÅ›ci szczegółowo regulujÄ…, co można, a czego nie można. Co wiÄ™cej, bÄ™dziemy mieli wiÄ™kszÄ… i bardziej przejrzystÄ… kontrolÄ™ - i mówiÄ™ to nie tylko z poziomu zarzÄ…dzajÄ…cych tymi spółkami, czyli jednostek samorzÄ…du terytorialnego, ale również z punktu widzenia globalnych statystyk i możliwoÅ›ci uzyskania wiedzy, chociażby przez Ministerstwo Zdrowia, na temat tego, co siÄ™ w danych jednostkach dzieje. DziÄ™kujÄ™.

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Stanisław Gogacz. Proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Stanisław Gogacz:

Panie Ministrze, wczeÅ›niej nie otrzymaÅ‚em informacji od pana przewodniczÄ…cego Sidorowicza, dlatego teraz zadajÄ™ takie pytanie panu. Niech mi pan odpowie: czy w skomercjalizowanych zakÅ‚adach opieki zdrowotnej, które bÄ™dÄ… spółkami, bÄ™dzie można pobierać opÅ‚aty za Å›wiadczenia zdrowotne zakontraktowane w Narodowym Funduszu Zdrowia, co do których kontrakt na dany rok już siÄ™ wyczerpaÅ‚? DziÄ™kujÄ™.

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

ProszÄ™ bardzo.

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Zdrowia
Jakub Szulc:

Dziękuję bardzo.

Niestety, Panie Senatorze, nie jestem specjalistÄ… od kontraktacji Å›rodków w Narodowym Funduszu Zdrowia. Jestem w stanie tylko i wyÅ‚Ä…cznie dostarczyć panu pisemnÄ… odpowiedź na to pytanie.

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Czyli pan senator Bronisław Korfanty. Proszę.

(Senator Stanisław Gogacz: To jeszcze jedno pytanie...)

To już po senatorze Korfantym.

ProszÄ™ bardzo.

Do spisu treści

Senator Bronisław Korfanty:

Szanowny Panie Marszałku! Panie Ministrze!

Ja chciaÅ‚bym zapytać jeszcze o tÄ™ ustawÄ™ o komercjalizacji z 1996 r. Pan jÄ… tutaj wspominaÅ‚, przytaczaÅ‚. Tam jest zapisane, że 15% akcji przedsiÄ™biorstwa komercjalizowanego musi trafić do pracowników. Ja pytam: czemu w tej ustawie nie jest przywoÅ‚ana tamta wÅ‚aÅ›nie ustawa mówiÄ…ca o komercjalizacji? Wtedy by byÅ‚o jasne, że ci pracownicy dostanÄ… te 15% akcji. Ja, czytajÄ…c tÄ™ ustawÄ™, nigdzie nie widziaÅ‚em przywoÅ‚ania tamtej ustawy, a ona wÅ‚aÅ›nie mówiÅ‚a o tych 15%. Chodzi wiÄ™c o to, żeby nie byÅ‚o tak, iż ci pracownicy zostanÄ… tych 15% pozbawieni...

(Senator Zbigniew Romaszewski: To jest sprzeczne z prawem.)

Bo po prostu tamtej ustawy nigdzie tutaj, w tej ustawie, siÄ™ nie jest przywoÅ‚uje, nie mówi siÄ™, że na niej bÄ™dzie siÄ™ opierać komercjalizacja. DziÄ™kujÄ™.

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

ProszÄ™ bardzo.

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Zdrowia
Jakub Szulc:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Panie Senatorze, ja już o tym mówiÅ‚em, to znaczy przywoÅ‚ywaÅ‚em ustawÄ™ o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiÄ™biorstw paÅ„stwowych z 1996 r. na okoliczność pewnych sformuÅ‚owaÅ„ prawnych czy definicji prawnych, ale bez odnoszenia siÄ™ do samego procesu. W tym momencie tu nie mamy do czynienia z komercjalizacjÄ… przedsiÄ™biorstw paÅ„stwowych jako takich, ale ze skomercjalizowaniem, czyli ze zmianÄ… formy organizacji, dziaÅ‚ania spółek samodzielnych publicznych zakÅ‚adów opieki zdrowotnej, czyli z przeksztaÅ‚ceniem ich w spółki prawa handlowego. Takiego zapisu faktycznie tu nie ma. Ale tutaj, tak jak to wynikaÅ‚o z dyskusji z panem senatorem przed momentem, te udziaÅ‚y wchodziÅ‚y w prawo w czasie, kiedy dokonywaÅ‚a siÄ™ prywatyzacja...

(GÅ‚osy z sali: Komercjalizacja, komercjalizacja...)

Panie Senatorze, te udziaÅ‚y wchodziÅ‚y w prawo w momencie, kiedy nabywaÅ‚y realnÄ… wartość w obrocie, kiedy dochodziÅ‚o do sprzedaży, czy też później do urealnienia wyceny wartoÅ›ci spółki. W tym projekcie zaÅ›, jeżeli o to pyta pan senator, faktycznie takiego odwoÅ‚ania nie ma.

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Pan senator Stanisław Gogacz, proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Stanisław Gogacz:

Panie MarszaÅ‚ku, chciaÅ‚bym zadać pytanie dodatkowe. ProszÄ™ mnie poinformować, jakie bÄ™dÄ… źródÅ‚a finansowania spółek po skomercjalizowaniu. JeÅ›li chodzi o pytanie wczeÅ›niejsze, to nie jest pan zorientowany, jak rozumiem, mimo że jest to w zakresie pytania referendalnego. Dyskutujemy o komercjalizacji, a skoro o komercjalizacji, to mnie interesuje, jaki bÄ™dzie status finansowy tej jednostki. ProszÄ™ również o poinformowanie o wszystkich źródÅ‚ach finansowania tej jednostki. Jeżeli pan minister nie jest teraz zorientowany, jakie bÄ™dÄ… źródÅ‚a, to proszÄ™ o przedstawienie tego na piÅ›mie. DziÄ™kujÄ™.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Jakub Szulc: Dobrze, już...)

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

ProszÄ™ bardzo.

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Zdrowia
Jakub Szulc:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Już odpowiadam, Panie Senatorze. ŹródÅ‚a finansowania spółek prawa handlowego... Przede wszystkim podstawowym źródÅ‚em finansowania bÄ™dzie kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia i Å›wiadczenie usÅ‚ug zakontraktowanych w Narodowym Funduszu Zdrowia. Oprócz tego spółki Å›wiadczÄ…ce usÅ‚ugi na rzecz pacjentów, usÅ‚ugi w zakresie ochrony zdrowia, bÄ™dÄ… oczywiÅ›cie mogÅ‚y uzyskiwać Å›rodki zewnÄ™trzne, bo jest możliwość, my tego nie blokujemy, prowadzenia dziaÅ‚alnoÅ›ci gospodarczej przez te spółki. Nie ma tu wpisanej dziaÅ‚alnoÅ›ci non-profit, a wiÄ™c możliwość podejmowania dziaÅ‚alnoÅ›ci gospodarczej nie jest ograniczona. Zawsze też w przypadku spółki handlowej jest możliwość podniesienia kapitaÅ‚u, a wiÄ™c wprowadzenia do obrotu w spółce dodatkowych Å›rodków, aczkolwiek to nie jest podstawowe źródÅ‚o finansowania.

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Pan senator Grzegorz BanaÅ›, proszÄ™ bardzo.

Do spisu treści

Senator Grzegorz BanaÅ›:

Uprzejmie dziękuję, Panie Marszałku.

Wysoka Izbo! Szanowny Panie Ministrze!

Z caÅ‚ym szacunkiem, ale przed chwilÄ… byÅ‚ pan Å‚askaw stwierdzić, iż przeksztaÅ‚cenie szpitali w spółki prawa kapitaÅ‚owego przyniesie stosowanie odnoÅ›nie do tych spółek choćby ustawy o rachunkowoÅ›ci. ChciaÅ‚bym powiedzieć, że ustawa o rachunkowoÅ›ci obowiÄ…zuje wszystkie podmioty, nie tylko prawa handlowego, ale również jednostki samorzÄ…du terytorialnego oraz jednostki zwiÄ…zane ze Skarbem PaÅ„stwa. Trzeba wiÄ™c zadbać tutaj o pewnÄ… precyzjÄ™.

ChciaÅ‚bym zadać takie pytanie... Ono przewijaÅ‚o siÄ™ już tutaj wielokrotnie, zwiÄ…zane jest z tym piÄ™tnastoprocentowym pakietem dla pracowników. ChcÄ™ jeszcze raz mocno podkreÅ›lić, że już w przypadku komercjalizacji trzeba okreÅ›lić, kto jest uprawniony do otrzymania tych akcji. Dopiero w przypadku prywatyzacji okreÅ›la siÄ™ wartość kapitaÅ‚owÄ… tych udziałów, ale wczeÅ›niej trzeba dookreÅ›lić tÄ™ grupÄ™.

Pan minister byÅ‚ Å‚askaw stwierdzić, że nie ma w przytoczonych ustawach zapisu, który mówiÅ‚by, że w przypadku pracowników szpitali... Choć przyjmujÄ…c za podstawÄ™ na przykÅ‚ad...

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Panie Senatorze, proszę sformułować pytanie, bo zaraz odbiorę panu prawo głosu.

(Senator Grzegorz Banaś: Ja już kończę, Panie Marszałku.)

Ja wiem, ale powiedziaÅ‚em, że minutÄ™... ProszÄ™, piÄ™tnaÅ›cie sekund na zadanie pytania, a potem może pan zabrać gÅ‚os w dyskusji. Sympatia sympatiÄ…, Panie Senatorze, ale proszÄ™ o przestrzeganie regulaminu Wysokiej Izby.

Do spisu treści

Senator Grzegorz BanaÅ›:

Ale pan marszaÅ‚ek przerwaÅ‚ mi w fazie szczyt... (wesoÅ‚ość na sali). ChciaÅ‚em powiedzieć: koÅ„cowej. Bardzo przepraszam, już jestem correct i proszÄ™ wybaczyć mojÄ… frywolność.

Dlaczego? Czy to, że nie ma zapisów o uwÅ‚aszczeniu pracowników sÅ‚użby zdrowia na tym majÄ…tku, to jest dziaÅ‚anie rozmyÅ›lne? Czy te zapisy nie znalazÅ‚y siÄ™ w przepisach dotyczÄ…cych tej pseudoreformy, którÄ… paÅ„stwo proponujecie, tylko i wyÅ‚Ä…cznie w wyniku pewnej indolencji?

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

ProszÄ™ bardzo, Panie Ministrze.

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Zdrowia
Jakub Szulc:

Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.

Panie Senatorze, już odpowiadam. JeÅ›li chodzi o przepisy dotyczÄ…ce rachunkowoÅ›ci, to jak najbardziej tak. Co do zasady sprawozdawczoÅ›ci, to takich informacji z SPZOZ już nie ma. To jest ta kwestia i o to mi chodziÅ‚o, przepraszam za brak precyzji w tym zakresie.

OdwoÅ‚ujÄ…c siÄ™ do ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiÄ™biorstw paÅ„stwowych... Ta ustawa do tych przepisów siÄ™ nie odwoÅ‚uje, mimo że dokonujemy tam przeksztaÅ‚cenia samodzielnych publicznych zakÅ‚adów opieki zdrowotnej w spółki prawa handlowego, w spółki kapitaÅ‚owe. Tak jak powiedziaÅ‚em, nie Å›ledziÅ‚em szczegółowo caÅ‚ego procesu legislacyjnego dotyczÄ…cego tych ustaw i nie jestem panu w stanie w tym momencie odpowiedzieć. Tak jak stwierdziliÅ›my, tego zapisu o15% nie ma. MyÅ›lÄ™ jednak, że bÄ™dzie okazja do zadania tego pytania podczas debaty nad tym punktem.

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Pan senator Norbert Krajczy, proszÄ™ bardzo.

Do spisu treści

Senator Norbert Krajczy:

Panie Ministrze, mam dwa pytania. Pierwsze pytanie. Dużo jednostek pozyskaÅ‚o ostatnio sprzÄ™t medyczny za znaczne unijne pieniÄ…dze, chodzi o wyposażenie bloków operacyjnych, stacji dializ itd. SÄ… to miliony zÅ‚otych. Unia wymaga od nas, żebyÅ›my za pięć lat, a czasami i wiÄ™cej, mogli siÄ™ wykazać. Jak to bÄ™dzie wówczas przekazywane do tych nowych podmiotów? Czy komisarze unijni nie bÄ™dÄ… chcieli nam tego odebrać?

Druga sprawa. Do tej pory byÅ‚o tak, że organ zaÅ‚ożycielski przekazywaÅ‚ nam obiekty z mocy tej ustawy. W tej chwili tak nie jest. Czy jest ewentualnie jakaÅ› możliwość... Nie zawsze samorzÄ…dowcy, o których tu paÅ„stwo mówiÄ…, że sÄ… tacy rozumni, bo sÄ… rozumni, chcÄ… oddać wszystko, a jeÅ›li tak, to nie za darmo. Czy nie bÄ™dzie podnoszenia ceny tej dzierżawy na zasadzie pewnych niekoÅ„czÄ…cych siÄ™ kominów?

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Panie Ministrze, proszÄ™ bardzo.

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Zdrowia
Jakub Szulc:

Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.

Panie Senatorze, jeÅ›li chodzi o Å›rodki pomocowe, bo w tych kategoriach należy to postrzegać, to rzadko kiedy mamy z Unii Europejskiej prezenty w postaci materialnej, w sensie przedmiotów, które wykorzystujemy. Mamy jednak takie Å›rodki pomocowe, które możemy przeznaczyć na okreÅ›lone cele. To jest kwestia rozpisania programu, z którego bÄ™dzie można korzystać. I proszÄ™ zwrócić uwagÄ™ na to, że w tym momencie... Co do tych, które już w tym momencie funkcjonujÄ…, nie ma i nie bÄ™dzie żadnych zastrzeżeÅ„. One sÄ… wÅ‚asnoÅ›ciÄ… tychże instytucji i w nich pozostanÄ…. JeÅ›li chodzi o możliwoÅ›ci przyszÅ‚ego wykorzystania Å›rodków pomocowych unijnych, chociażby na zakup sprzÄ™tu medycznego, to jest kwestia uwzglÄ™dnienia tego w okreÅ›lonych programach. Nie jesteÅ›my ograniczeni Å›rodkami unijnymi tylko i wyÅ‚Ä…cznie dla sektora publicznego. Firmy i instytucje, które dziaÅ‚ajÄ… na gruncie prawa prywatnego, czyli spółki handlowe, również majÄ… możliwość wystÄ™powania o Å›rodki unijne na okreÅ›lone programy. Tak że taka możliwość również istnieje.

Co do zapisu o dzierżawie, to w tym momencie wszystko pozostawiamy w gestii samorzÄ…dów. Spółki prowadzÄ…ce bÄ™dÄ… korzystaÅ‚y z mienia, a szczegółowe zasady korzystania z tego mienia czy też dotyczÄ…ce możliwoÅ›ci dokonania jakichkolwiek czynnoÅ›ci prawnych na tym mieniu zależą od jednostek samorzÄ…du terytorialnego, które sÄ… tegoż mienia wÅ‚aÅ›cicielami.

Do spisu treści

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Dziękuję, Panie Ministrze. Proszę zająć miejsce siedzące.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Jakub Szulc: DziÄ™kujÄ™ bardzo, Panie MarszaÅ‚ku.)

Otwieram dyskusjÄ™.

Chciałbym przypomnieć...

(GÅ‚os z sali: Ale, Panie MarszaÅ‚ku...)

Już zakoÅ„czyÅ‚em okres pytaÅ„, Pani Senator. ChciaÅ‚bym przypomnieć, że w tej chwili dyskutujemy nad punktem pierwszym porzÄ…dku obrad, dotyczÄ…cym referendum. ChciaÅ‚bym, żeby w tej chwili w dyskusji zabierano gÅ‚os w sprawie referendum, a nie w sprawie rzeczy wiążących siÄ™ z szeÅ›cioma ustawami zdrowotnymi. ChciaÅ‚bym jednoczeÅ›nie powiedzieć, że przerwÄ™ w obradach Senatu możemy ogÅ‚osić po zakoÅ„czeniu punktu pierwszego, czyli po prowadzeniu gÅ‚osowania nad referendum. ChciaÅ‚bym, żeby dyskusja dotyczyÅ‚a tylko tego punktu, bo ja mam prawo przerwać wypowiedź w dyskusji,

(GÅ‚os z sali: Ile to potrwa?)

To zależy od łaskawości dyskutantów, Panie Senatorze, których jest dwudziestu paru. Każdy dyskutant ma dziesięć minut.

(GÅ‚os z sali: To cztery godziny...)

W zwiÄ…zku z tym otwieram dyskusjÄ™.

Pan senator Marek Rocki, jako pierwszy dyskutant.

Panie Senatorze, mam nadzieję, że nie wykorzysta pan całych dziesięciu minut.

ProszÄ™ bardzo, Panie Senatorze.

Do spisu treści

Senator Marek Rocki:

Postaram się odpowiedzieć na apel pana marszałka.

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowni Państwo!

Chcę się odnieść właśnie do tekstu pytania proponowanego przez pana prezydenta.

ZacznÄ™ od fragmentu uzasadnienia, które pan prezydent doÅ‚Ä…czyÅ‚ do projektu swojego aktu. "Każdy obywatel Rzeczypospolitej bÄ™dzie mógÅ‚, dziÄ™ki merytorycznej debacie, jaka poprzedzi referendum, wyrobić sobie zdanie i Å›wiadomie podjąć decyzjÄ™ w tej jakże istotnej sprawie." OtrzymaÅ‚em dwie ekspertyzy sporzÄ…dzone przez wybitnych socjologów zajmujÄ…cych siÄ™ badaniem opinii spoÅ‚ecznej zarówno w teorii, jak i w praktyce. BÄ™dÄ™ przytaczaÅ‚ fragmenty tych dwóch opinii.

Pierwsza mówi tak. SformuÅ‚owanie pytania - tego, które jest zaproponowane przez prezydenta - ma charakter wybitnie sugerujÄ…cy. OdwoÅ‚uje siÄ™ do potocznych skojarzeÅ„ przeciÄ™tnego odbiorcy, które bÄ™dÄ… silnie ksztaÅ‚tować rodzaj odpowiedzi. W starszym pokoleniu, pamiÄ™tajÄ…cym czasy PRL, pojÄ™cie "komercjalizacja" kojarzyć siÄ™ bÄ™dzie na ogół z pÅ‚aceniem za usÅ‚ugi zdrowotne z wÅ‚asnej kieszeni i to pÅ‚aceniem wedÅ‚ug cen zaporowych dla biednego czÅ‚owieka. W tym pokoleniu najczÄ™stszym skojarzeniem bÄ™dzie komercjalizacja sklepów miÄ™snych w latach siedemdziesiÄ…tych, która odbierana byÅ‚a wówczas po prostu jako podwyżka cen miÄ™sa.

WiÄ™kszość odbiorców nie jest wprowadzona w szczegóły zapowiadanej reformy sÅ‚użby zdrowia i tu podzielam opiniÄ™ przedmówców z klubu Platformy, iż wiÄ™kszość z tych, którzy wezmÄ… udziaÅ‚ w referendum, nie przeczyta tych ustaw i nie bÄ™dzie znaÅ‚a szczegółów takich chociażby, jak te, o których wspominaÅ‚ pan senator Piesiewicz. A wiÄ™c wiÄ™kszość odbiorców odczyta zestawienie pojÄ™cia "komercjalizacja" z bezpÅ‚atnÄ… sÅ‚użbÄ… zdrowia jako pytanie, którego sens sprowadza siÄ™ do tego, czy wyrażajÄ… oni zgodÄ™ na pÅ‚acenie, i to wedÅ‚ug cen komercyjnych, za "bezpÅ‚atnÄ…" dotychczas sÅ‚użbÄ™ zdrowia. Tutaj sÅ‚owo "bezpÅ‚atna" wziÄ…Å‚em oczywiÅ›cie w cudzysłów, bo nie ma bezpÅ‚atnej, jest tylko finansowana ze Å›rodków publicznych.

I dalej z tejże samej ekspertyzy. Treść pytania, jeÅ›li sformuÅ‚owane jest z ukrytÄ… intencjÄ…, prowadzi do oczekiwanych odpowiedzi, o czym wie każdy student socjologii, który pomyÅ›lnie zdaÅ‚ egzaminy z metodologii i badaÅ„ sondażowych.

W tej ekspertyzie pada kilka propozycji pytaÅ„, które można by zadać, nie sugerujÄ…c odpowiedzi.

W kolejnej ekspertyzie znajdujÄ™ taki akapit. Komercjalizacja placówek sÅ‚użby zdrowia i prywatyzacja szpitali to zjawiska różne. PrzypomnÄ™, że o tym mówiÅ‚ przed chwilÄ… pan minister Szulc. Komercjalizacja jest warunkiem prywatyzacji, ale nie musi jej za sobÄ… nieuchronnie pociÄ…gać, można wiÄ™c być za komercjalizacjÄ… placówek sÅ‚użby zdrowia, a równoczeÅ›nie przeciw prywatyzacji szpitali. Dlatego w referendum powinno siÄ™ pytać osobno o stosunek do komercjalizacji placówek zdrowia i o osobno o stosunek do prywatyzacji szpitali.

Z tych ekspertyz wynika, że pytanie jest sformuÅ‚owane w sposób wadliwy w tym sensie, że zawiera dwie części i nie bÄ™dzie wiadomo, czy udzielenie jakiejkolwiek odpowiedzi, czyli "tak" albo "nie", odnosi siÄ™ do pierwszej, do drugiej czy do obydwu części. Można postawić oczywiÅ›cie inne pytania. Pan minister Szulc przedstawiÅ‚ propozycjÄ™, można by to też lekko zmodyfikować i powiedzieć: czy jest pan, pani za reformami, które proponuje w tym zakresie Platforma Obywatelska? Tylko że trzeba wziąć pod uwagÄ™, że to referendum bÄ™dzie kosztowne i Å¼e dopiero co, rok temu, odbyÅ‚y siÄ™ wybory parlamentarne, które daÅ‚y odpowiedź na to pytanie, bo wiÄ™kszość spoÅ‚eczeÅ„stwa opowiedziaÅ‚a siÄ™ za reformami, które może zaproponować Platforma Obywatelska. Wydaje mi siÄ™, że tak sformuÅ‚owane pytanie dawaÅ‚oby odpowiedź, którÄ… już znamy, wiemy, jaka byÅ‚aby decyzja spoÅ‚eczeÅ„stwa.

I jeszcze kilka drobnych spraw. Jako ekonomista muszÄ™ stwierdzić, że przy staÅ‚ych nakÅ‚adach, a mówimy, że nakÅ‚ady rosnÄ…, chociaż niewiele, jest możliwość zwiÄ™kszenia efektywnoÅ›ci, bo na tym polega dziaÅ‚anie ekonomiczne. Chodzi o to, że przy okreÅ›lonych zasadach zwiÄ™ksza siÄ™ efektywność, a te zmiany, które sÄ… proponowane przez PlatformÄ™ - przepraszam, odszedÅ‚em od sprawy referendum, ale chciaÅ‚bym siÄ™ odnieść do wÄ…tków, które pojawiÅ‚y siÄ™ w dyskusji - sÅ‚użą temu, żeby zwiÄ™kszyć wÅ‚aÅ›nie efektywność. I Platforma chce wziąć odpowiedzialność za te zmiany.

I jeszcze jedna drobna uwaga do uzasadnienia, do odpowiedzi, jakiej pan prezydent udzieliÅ‚ na pytania zadane przez pana marszaÅ‚ka Borusewicza. Tam jako źródÅ‚o wiedzy wystÄ…piÅ‚a Wikipedia. W pracach wykonywanych przez studentów nawet nie wypada podawać takiego źródÅ‚a, dlatego że to jest źródÅ‚o bez autora. Tam każdy może wejść, napisać cokolwiek, jest to nieautoryzowane, nie ma walorów obiektywnoÅ›ci. Nie traktowaÅ‚bym Wikipedii jako źródÅ‚a wiedzy, nie opieraÅ‚bym siÄ™ na niej.

I ostatnia sprawa. Pan minister Duda powiedziaÅ‚, że jeÅ›li te ustawy przejdÄ…, to bÄ™dzie siÄ™ liczyÅ‚ rachunek ekonomiczny, i formuÅ‚owaÅ‚ to jako zarzut. No wÅ‚aÅ›nie chodzi o to, żeby liczyÅ‚ siÄ™ rachunek ekonomiczny, aby sÅ‚użba zdrowia byÅ‚a efektywna. DziÄ™kujÄ™ bardzo. (Oklaski)

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Dziękuję, Panie Senatorze. Dziękuję za to pięcioipółminutowe przemówienie.

Pan senator Stanisław Zając, proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Stanisław Zając:

Panie MarszaÅ‚ku! Panie i Panowie Senatorowie!

Przed momentem widziaÅ‚em uniesiony palec pana marszaÅ‚ka, który sprawia, że istotnie chcÄ™ siÄ™ ograniczyć tylko do kilku uwag w tej debacie dotyczÄ…cej wyrażenia zgody na zarzÄ…dzenie przez pana prezydenta ogólnokrajowego referendum w sprawie kierunku reformy sÅ‚użby zdrowia.

Nie ulega wÄ…tpliwoÅ›ci, że mamy w tej chwili sytuacjÄ™, w której toczymy debatÄ™ o szczególnym znaczeniu dla paÅ„stwa i jego obywateli. DebatÄ™, znajdujÄ…cÄ… swoje merytoryczne umocowanie w art. 68 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, w którym mówi siÄ™ jednoznacznie o niezwykle ważnych sprawach, o tym, że każdy obywatel ma prawo do ochrony zdrowia: "Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, wÅ‚adze publiczne zapewniajÄ… równy dostÄ™p do Å›wiadczeÅ„ opieki zdrowotnej finansowanej ze Å›rodków publicznych." PrzywoÅ‚ujÄ™ ten fragment konstytucji po to, aby pokazać, jak ważna jest ta debata dotyczÄ…ca spraw zwiÄ…zanych z wyrażeniem zgody na przeprowadzenie referendum. Nie sposób nie wypowiedzieć, mimo wszystko, Panie MarszaÅ‚ku, w imieniu paÅ„ i panów senatorów Prawa i SprawiedliwoÅ›ci stwierdzenia, które sprowadza siÄ™ do tego, że z wielkim bólem, z wielkim zaskoczeniem przyjÄ™liÅ›my dzisiaj możliwość ograniczenia tej debaty poprzez uniemożliwienie wypowiedzenia siÄ™ panu profesorowi Zbigniewowi Relidze w tej jakże ważnej sprawie. ChcieliÅ›my, aby ten gÅ‚os byÅ‚ gÅ‚osem nie politycznym, ale gÅ‚osem mówiÄ…cym o referendum, mówiÄ…cym o tych sprawach, które bÄ™dÄ… poddane osÄ…dowi publicznemu, w sposób niezwykle autorytatywny, niezwykle profesjonalny, bo należy on do czÅ‚owieka cieszÄ…cego siÄ™ ogromnym zaufaniem. Niestety, decyzja pana marszaÅ‚ka sprawiÅ‚a, że w mojej ocenie ta debata zostaÅ‚a w sposób znaczÄ…cy uszczuplona. Taka byÅ‚a decyzja pana marszaÅ‚ka, trudno w tym momencie prowadzić dalsze rozważania.

Powiem tak. Otóż pan prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, w sprawach o szczególnym znaczeniu dla paÅ„stwa, ma prawo za zgodÄ… Senatu zarzÄ…dzić przeprowadzenie ogólnokrajowego referendum. SformuÅ‚owanie "o szczególnym znaczeniu dla paÅ„stwa", użyte w art. 125 ust. 1 konstytucji, odnosi siÄ™ w swojej treÅ›ci normatywnej przede wszystkim do fundamentalnych obowiÄ…zków paÅ„stwa, jego ustroju oraz praw i wolnoÅ›ci obywateli. PrzysiÄ™ga, którÄ… pan prezydent Rzeczypospolitej Polskiej skÅ‚ada przed objÄ™ciem urzÄ™du, obliguje go do tego, aby dobro ojczyzny i pomyÅ›lność obywateli byÅ‚y dla niego zawsze najwyższym nakazem. Dlaczego przywoÅ‚ujÄ™ te oczywiste stwierdzenia? Otóż dlatego, że nikogo nie może dziwić fakt, iż pan prezydent, kierujÄ…c siÄ™ dobrem ogółu, troskÄ… o zagwarantowanie równego dostÄ™pu wszystkich obywateli do ochrony zdrowia, zdecydowaÅ‚ siÄ™ na zarzÄ…dzenie referendum w sprawie przyszÅ‚oÅ›ci polskiej sÅ‚użby zdrowia i uważa je za niezbÄ™dne. W tej zasadniczej sprawie każdy obywatel powinien mieć prawo do uzyskania pewnego zakresu wiedzy dotyczÄ…cej przyszÅ‚ego funkcjonowania sÅ‚użby zdrowia. MówiÅ‚ o tym bardzo szeroko pan minister Duda. PodkreÅ›lam ten element: przyszÅ‚ego funkcjonowania sÅ‚użby zdrowia. TakÄ… szansÄ™ na poważnÄ…, merytorycznÄ…, ogólnonarodowÄ… dyskusjÄ™ w sprawach dotyczÄ…cych życia, zdrowia ludzkiego, funkcjonowania instytucji zapewniajÄ…cej ochronÄ™ tych wartoÅ›ci stwarza wÅ‚aÅ›nie referendum.

Szanowni PaÅ„stwo! Panie i Panowie Senatorowie! Debatujemy w tej sprawie już od ponad szeÅ›ciu godzin. To Å›wiadczy o tym, że jesteÅ›my w gronie wielu wybitnych specjalistów, znawców spraw zwiÄ…zanych z funkcjonowaniem sÅ‚użby zdrowia, osób, które zajmujÄ… siÄ™ od lat miÄ™dzy innymi przygotowaniem czy wprowadzaniem nowych uregulowaÅ„ legislacyjnych sÅ‚użących poprawie sÅ‚użby zdrowia. ProszÄ™ sobie odtworzyć te kilka godzin, które już sÄ… za nami, i przypomnieć, jak wiele pytaÅ„ miaÅ‚o tak profesjonalne grono. Na tej sali pojawiÅ‚y siÄ™ setki pytaÅ„, kierowanych do wszystkich odpowiadajÄ…cych. Te pytania wynikaÅ‚y tylko i wyÅ‚Ä…cznie z troski i z niepewnoÅ›ci co do tego, do czego prowadzi proponowana zmiana w przepisach dotyczÄ…cych funkcjonowania sÅ‚użby zdrowia. I należy postawić proste, ale zasadnicze pytanie: skoro w tym gronie rodzi siÄ™ tak wiele wÄ…tpliwoÅ›ci, jest tak wiele niedomówieÅ„, tak wiele niejasnoÅ›ci, nie można być pewnym, jak bÄ™dzie funkcjonować system ochrony zdrowia po wprowadzeniu tych regulacji prawnych, to dlaczego obywatele nie mogÄ… skorzystać z szansy wyjaÅ›nienia tych spraw, które siÄ™ pojawiajÄ… w debacie referendalnej?

ZadziwiajÄ…ca jest argumentacja przeciwników referendum w sytuacji, kiedy proponowany przez posłów Platformy Obywatelskiej tak zwany pakiet ustaw zdrowotnych i przyjÄ™tych w nich rozwiÄ…zaÅ„ budzi poważne wÄ…tpliwoÅ›ci. Proponowane regulacje nie tylko, naszym zdaniem, nie wpÅ‚ynÄ… na polepszenie kondycji finansowej sÅ‚użby zdrowia. One prowadzÄ… do tego, że trudno przyjąć w sposób wiarygodny twierdzenie o zagwarantowaniu równego dla wszystkich dostÄ™pu do Å›wiadczeÅ„ zdrowotnych. Te spostrzeżenia sprawiajÄ…, że należy postawić pytanie: dlaczego rzÄ…dzÄ…ca koalicja nie chce referendum? Dlaczego, Panie i Panowie Senatorowie Platformy Obywatelskiej, nie chcecie, wypeÅ‚niajÄ…c swój mandat, obdarzyć zaufaniem naszych rodaków? Przecież zwracamy siÄ™ do tych, którzy nas obdarzyli zaufaniem, was obdarzyli zaufaniem. W tym gronie nikomu nie trzeba tÅ‚umaczyć, jak ważnÄ… rolÄ™ w demokracji peÅ‚ni instytucja referendum. Mówimy o demokracji bezpoÅ›redniej. I tu należy bardzo wyraźnie podkreÅ›lić, że po raz pierwszy od wielu lat, od czasów akcesji Polski do Unii Europejskiej, Senat ma historycznÄ… możliwość w peÅ‚ni zrealizować ważne zadanie, jakie polska konstytucja mu powierza. Uprawnienie, które posiada Senat, inicjatywa ustawodawcza, współdecydowanie o wyborze na ważne urzÄ™dy paÅ„stwowe, a w przeÅ‚omowych momentach, takich jak ten, podjÄ™cie decyzji o zarzÄ…dzeniu referendum, sÅ‚użą najwyższemu celowi - dbaniu o dobro ojczyzny i pomyÅ›lność obywateli.

Panie i Panowie Senatorowie, dobrze znacie te sÅ‚owa, przecież one zawarte sÄ… w rocie naszego Å›lubowania. Pytam: czy to odrzucenie, bo jest to swego rodzaju odrzucenie, odważnych decyzji obywateli, naszych rodaków, wynika z jakichÅ› obaw, z jakiejÅ› niepewnoÅ›ci? Prezydent, Sejm, Senat, Rada Ministrów tylko wypeÅ‚niajÄ… powierzone im przez naród zadania, wÅ‚adza zwierzchnia należy do narodu. Czy tylko pan prezydent, stojÄ…c na straży Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, dostrzega przesÅ‚anie wynikajÄ…ce z art. 4 ust. 2, mówiÄ…cego, że naród sprawuje także wÅ‚adzÄ™ bezpoÅ›redniÄ…? Stawiam takie pytanie.

Przecież pan prezydent, kierujÄ…c siÄ™ dobrem obywateli, jakim jest zagwarantowanie równego dostÄ™pu do ochrony zdrowia, nie mógÅ‚ postÄ…pić inaczej, jak tylko zÅ‚ożyć wniosek o zarzÄ…dzenie referendum. A może nie chcecie panowie w tej sytuacji - zwracam siÄ™ do kolegów, którzy zajmujÄ… odmienne stanowisko - przyznać siÄ™ do mijajÄ…cej siÄ™ z prawdÄ… retoryki z kampanii wyborczej, że nie bÄ™dzie prywatyzacji szpitali? I dlatego nie chcecie poprzeć wniosku pana prezydenta? A może dlatego, że trzeba bÄ™dzie przyznać siÄ™ do tego, że komercjalizacja nieuchronnie może prowadzić do prywatyzacji? Komercjalizacja to nic innego jak przeksztaÅ‚cenie w spółkÄ™ kapitaÅ‚owÄ…, czego dalszym etapem jest prywatyzacja. Pozwólcie sobie przypomnieć, że w podrÄ™czniku z dziedziny prawa gospodarczego, pod redakcjÄ… waszej koleżanki z Platformy Obywatelskiej, pani prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz, znalazÅ‚o siÄ™ stwierdzenie, że komercjalizacja jest w istocie zwiÄ…zana z prywatyzacjÄ…, albowiem jest ona warunkiem dalszej prywatyzacji.

Panie i Panowie Senatorowie, dajcie sobie szansÄ™ na przekonanie obywateli do swoich racji. Jeżeli wasze rozwiÄ…zania legislacyjne dotyczÄ…ce funkcjonowania systemu sÅ‚użby zdrowia, zwane przez was reformÄ…, sÄ… dobre, to czemu mielibyÅ›cie siÄ™ obawiać? Czemu obywatele nie mieliby poprzeć takiej propozycji? A może chcecie powiedzieć, że obywatele nie rozumiejÄ… naszych argumentów merytorycznych? To bardzo niepopularne stwierdzenie, mówiÄ…ce o tym, że nie chcemy referendów, i stawia was w mojej ocenie w dosyć dyskomfortowej sytuacji. Przecież nie tak dawno pan premier Donald Tusk mówiÅ‚ do studentów Uniwersytetu Warszawskiego: sÄ… przedsiÄ™wziÄ™cia, które warto poddać osÄ…dowi referendum. Ja zadajÄ™ pytanie po tym stwierdzeniu: czy byÅ‚ to tylko populizm? Co takiego siÄ™ zmieniÅ‚o? Czy nie uważacie, że w tym przypadku nie mamy do czynienia ze sprawÄ… o szczególnym znaczeniu dla paÅ„stwa? Polacy znajÄ… reguÅ‚y demokracji. SÄ… gotowi na to, aby wysÅ‚uchać zarówno waszych argumentów, jak i naszych argumentów, a nastÄ™pnie podjąć w referendum odpowiedzialnÄ… decyzjÄ™. W tym miejscu należy postawić kolejne pytanie: czy odrzucajÄ…c możliwość przeprowadzenia referendum, chcecie sÅ‚użbÄ™ zdrowia caÅ‚kowicie poddać bezwzglÄ™dnym reguÅ‚om obowiÄ…zujÄ…cym w biznesie, gdzie naczelnym kryterium jest opÅ‚acalność, a celem zysk? Pacjent stanie siÄ™ przedmiotem w grze biznesowej jako potencjalne źródÅ‚o zysku albo strat dla spółki prowadzÄ…cej szpital. Gdzie zatem powszechny dostÄ™p do Å›wiadczeÅ„ zdrowotnych?

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Panie Senatorze, mówi pan na temat referendum, ale już trochę za długo. Dosłownie proszę dążyć...

(Senator Stanisław Zając: Minęło dziesięć minut?)

Tak, minęło dziesięć minut.

(Senator Stanisław Zając: Za minutę już kończę.)

ProszÄ™. Jestem peÅ‚en podziwu co do trzymania siÄ™ tematu, ale z czasem jest gorzej.

Do spisu treści

Senator Stanisław Zając:

Dlaczego ignorujecie panowie ustalenia BiaÅ‚ego Szczytu? Dlaczego nie przeprowadziliÅ›cie konsultacji spoÅ‚ecznych? Dlaczego nie uwzglÄ™dniacie w poprawkach opinii Biura Analiz Sejmowych? I mówiÄ…c o tym, Panie i Panowie Senatorowie, chcÄ™ wam powiedzieć, że dziwi nas niekonsekwencja pana premiera Tuska, który w sprawie bezpieczeÅ„stwa zdrowotnego Polaków... W przypadku szczytu Unii Europejskiej premier podnosiÅ‚ argument, że Rada Ministrów ponosi odpowiedzialność za politykÄ™ paÅ„stwa, ale w przypadku deregulacji systemu ochrony zdrowia, bo tak należy ocenić proponowane rozwiÄ…zania ustawowe, przerzuciÅ‚ odpowiedzialność na posłów Platformy Obywatelskiej. RzÄ…d nie byÅ‚ w stanie przedstawić wÅ‚asnej propozycji projektu ustaw z zakresu sÅ‚użby zdrowia, obawiajÄ…c siÄ™ odpowiedzialnoÅ›ci, oddaÅ‚ inicjatywÄ™ ustawodawczÄ… posÅ‚om, przy tak zasadniczych zmianach, co jest praktykÄ… bez precedensu. Czyżby to nie byÅ‚a sprawa istotna dla paÅ„stwa?

I ostatnie zdanie. A może pan premier po prostu dość wybiórczo traktuje pojÄ™cie "odpowiedzialność"? Tym bardziej jest to zaskakujÄ…ce, że w swoim exposé w dniu 23 listopada 2007 r. stwierdziÅ‚: planujemy naprawÄ™ systemu ochrony zdrowia, ale nie oferujemy Polakom rewolucji, miÄ™dzy innymi dlatego, że trapiÄ…ce system ochrony zdrowia nieustanne reformy i kontrreformy doprowadziÅ‚y w niemaÅ‚ym stopniu do utraty poczucia bezpieczeÅ„stwa zdrowotnego Polaków. SÅ‚owa wypowiedziane przez premiera Donalda Tuska i proponowany poselski pakiet ustaw zdrowotnych prowadzÄ… do utraty poczucia bezpieczeÅ„stwa zdrowotnego Polaków i dlatego uzasadnienie...

(Senator Marek Rocki: To jakieś głupie zdanie.)

Nie, to jest in extenso przepisane z exposé. I dlatego uzasadnione jest przeprowadzenie referendum.

Panie i Panowie Senatorowie, dla nas nie powinno być żadnych wÄ…tpliwoÅ›ci. W tak ważnej sprawie powinien decydować naród. DziÄ™kujÄ™, Panie MarszaÅ‚ku. (Oklaski)

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Pan senator Władysław Sidorowicz, proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Władysław Sidorowicz:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ja już ujawniÅ‚em swoje poglÄ…dy na te sprawy, ale chciaÅ‚bym jeszcze króciutko odnieść siÄ™ do jednej kwestii. Przedmiotem naszej rozmowy nie jest jakiekolwiek referendum. Jest to bardzo konkretne referendum, które zawiera, niestety, wady w pytaniu i stÄ…d nasza niezgoda na to. Jeżeli pytanie sugeruje, że naszÄ… intencjÄ… jest jakaÅ› prywatyzacja, masowa prywatyzacja, to twierdzÄ™, że paÅ„stwo po prostu wprowadzacie ludzi w bÅ‚Ä…d. Jak powiedziaÅ‚em, praktyka sześćdziesiÄ™ciu paru spółek samorzÄ…dowych, skomercjalizowanych, dowodzi, że komercjalizacja w przypadku sÅ‚użby zdrowia przy naÅ‚ożonych zadaniach na samorzÄ…d, który ma dbać o bezpieczeÅ„stwo zdrowotne swoich wspólnot, jest ogromnym ograniczeniem. I ponadto przypominam, że w Sejmie zgodziliÅ›my siÄ™ na wyjÄ™cie gry majÄ…tkiem trwaÅ‚ym na rzecz spółek. Potężne, kolejne ograniczenie. PowtarzajÄ… paÅ„stwo jak mantrÄ™ coÅ›, co nie jest intencjÄ… ugrupowania, które te ustawy wprowadza.

PaÅ„stwo nam ciÄ…gle powtarzajÄ…: chcecie masowo prywatyzować. A my ciÄ…gle bÄ™dziemy paÅ„stwu odpowiadać: nie, nieprawda, nie macie na to żadnego dowodu, a my mamy dowód w postaci dzisiejszej praktyki, w której samorzÄ…dy pod ciężarem dÅ‚ugów przeksztaÅ‚ciÅ‚y swoje placówki w spółki prawa handlowego, nie skomercjalizowaÅ‚y ich... przepraszam, nie sprywatyzowaÅ‚y ich i dalej jest do nich dostÄ™p dla wszystkich. A co wiÄ™cej, samorzÄ…dy czujÄ… siÄ™ odpowiedzialne za te placówki. I to tyle. DziÄ™kujÄ™. (Oklaski)

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Pan senator Władysław Dajczak, proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Władysław Dajczak:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Debatujemy dzisiaj w Wysokiej Izbie nad propozycjÄ… pana prezydenta dotyczÄ…cÄ… zorganizowania referendum w bardzo istotnej sprawie, w sprawie komercjalizacji szpitali. Jak dzisiaj na tej sali wielokrotnie mówiono, jest to referendum w sprawie, której rozwiÄ…zanie bÄ™dzie rzutowaÅ‚o na kilkadziesiÄ…t przyszÅ‚ych lat, czyli na przyszÅ‚e pokolenia.

Jest wiele powodów, wiele argumentów, wiele spraw w tej propozycji pana prezydenta, o których należy powiedzieć, że sÄ… godne poparcia. Zacznijmy od najważniejszych powodów, które skÅ‚aniajÄ… nas ku temu, a przynajmniej powinny nas skÅ‚aniać, aby propozycjÄ™ pana prezydenta poprzeć. To chociażby pierwsze artykuÅ‚y Konstytucji Rzeczypospolitej, które mówiÄ… o demokratycznym paÅ„stwie prawnym, mówiÄ…, że paÅ„stwo nasze jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli, że wÅ‚adza zwierzchnia w Rzeczypospolitej należy do narodu, który jÄ… może sprawować za pomocÄ… swoich przedstawicieli lub bezpoÅ›rednio. I wÅ‚aÅ›nie to bezpoÅ›rednie sprawowanie wÅ‚adzy przez naród przejawia siÄ™ w możliwoÅ›ci przeprowadzenia referendum w ważnych sprawach. Jak mówi konstytucja, sÄ… pewne ograniczenia - art. 125 konstytucji mówi o szczególnie ważnych sprawach dla paÅ„stwa. Ale kto na tej sali jest w stanie zaprzeczyć twierdzeniu, że sprawa sÅ‚użby zdrowia dotyczÄ…ca wszystkich obywateli naszego kraju jest sprawÄ… ważnÄ…, istotnÄ…, o ogromnym znaczeniu i dla paÅ„stwa, i dla wszystkich jego obywateli?

Możemy podać nastÄ™pne argumenty. PamiÄ™tajmy, że nasze paÅ„stwo poprzez skÅ‚adkÄ™ na ubezpieczenie zdrowotne zabiera z kieszeni obywateli znacznÄ… część ich dochodów. Czy zatem obywatele nie majÄ… prawa zadecydować o ogólnym kierunku wydawania ich pieniÄ™dzy? PaÅ„stwo poprzez przymus ubezpieczenia zdrowotnego bierze na siebie odpowiedzialność za ksztaÅ‚t sÅ‚użby zdrowia w naszym kraju, a przecież sprawa życia i zdrowia to przedmiot najwyższej troski każdego czÅ‚owieka. Jeżeli paÅ„stwo bierze na siebie ciężar poÅ›redniczenia w dostÄ™pie do usÅ‚ug medycznych, to czy obywatele tego paÅ„stwa nie majÄ… prawa zadecydować, jaki ksztaÅ‚t powinien przybrać system ochrony zdrowia w kraju?

Stan ochrony zdrowia w Polsce jest uważany przez zdecydowanÄ… wiÄ™kszość spoÅ‚eczeÅ„stwa za katastrofalny. To wÅ‚aÅ›nie w tej dziedzinie paÅ„stwo najbardziej niedomaga. To zaniedbania w tej dziedzinie najbardziej rzutujÄ… na zaufanie obywateli do paÅ„stwa. Fundamentalne zmiany w tej dziedzinie muszÄ… mieć odpowiednie poparcie spoÅ‚eczne, aby zaufanie do paÅ„stwa wzrastaÅ‚o.

MyÅ›lÄ™, że ważnym argumentem jest również to, że sprawa referendum powinna być interesem rzÄ…du Rzeczypospolitej. Polska, aby mogÅ‚a dobrze siÄ™ rozwijać, powinna mieć silny rzÄ…d. Ze wzglÄ™du na fakt, iż reforma sÅ‚użby zdrowia budzi wiele emocji, wiele kontrowersji, myÅ›lÄ™, że sprawÄ… ważnÄ… dla rzÄ…du byÅ‚oby wÅ‚aÅ›nie uzyskanie w tej dziedzinie jak najwiÄ™kszej akceptacji spoÅ‚ecznej. Jak to zrobić, jeÅ›li nie przez referendum?

Nie można siÄ™ zgodzić, Szanowni PaÅ„stwo, z tymi stwierdzeniami, które dzisiaj tutaj sÅ‚yszeliÅ›my kilkakrotnie. Dlaczego nie ufamy samorzÄ…dom? Ja w tym momencie spytam: dlaczego paÅ„stwo nie ufacie spoÅ‚eczeÅ„stwu? Przecież samorzÄ…d jest częściÄ… spoÅ‚eczeÅ„stwa i jeÅ›li proponowane zmiany, które w sÅ‚użbie zdrowia majÄ… nastÄ…pić, sÄ… tak dobre, jak paÅ„stwo mówicie, to myÅ›lÄ™, że samorzÄ…dowcy - a przecież to wiÄ™kszość naszego spoÅ‚eczeÅ„stwa, jeÅ›li nie możemy powiedzieć, że caÅ‚e spoÅ‚eczeÅ„stwo to samorzÄ…d - zdecydujÄ… o tym, że te zmiany powinny wejść w Å¼ycie.

Nie mogÄ™ zgodzić siÄ™ również z tym - mówiÅ‚ o tym kolega senator Rulewski - że poddaje siÄ™ w wÄ…tpliwość czas, który zostaÅ‚ do referendum, czyli ponad sześćdziesiÄ…t dni, i to, czy bÄ™dziemy w stanie pokazać polskiemu spoÅ‚eczeÅ„stwu, o co w zasadzie chodzi w tych reformach i o co chodzi w tym referendum. Ja myÅ›lÄ™, że to jest wyraz dosyć maÅ‚ej wiary w polskie spoÅ‚eczeÅ„stwo. I w tym kontekÅ›cie bardzo wysoko siebie stawiamy jako Senat, jako senatorów, bo przeznaczyliÅ›my w Komisji Zdrowia na debatÄ™ nad tak ważnymi ustawami tylko sześć godzin. Ja myÅ›lÄ™, że niepotrzebne jest pokazywanie, że spoÅ‚eczeÅ„stwo nie bÄ™dzie w stanie w ciÄ…gu sześćdziesiÄ™ciu dni zrozumieć tego, co chcecie paÅ„stwo zrobić w reformie sÅ‚użby zdrowia. Sobie dajemy tylko sześć godzin i mówimy, że wszystko jest w porzÄ…dku, że to, co przez te sześć godzin zrobiliÅ›my, wystarczy, aby móc decydować o tak poważnej reformie w tak poważnej dziedzinie spoÅ‚ecznej.

Jeszcze jedna sprawa. Ja myÅ›lÄ™, o ironio, że przeciwko referendum, czyli bezpoÅ›redniej formie sprawowania wÅ‚adzy przez obywateli, sÄ… partie koalicyjne. PrzypomnÄ™: partie, które w swojej nazwie majÄ… przymiotniki "obywatelska" i "ludowe". MyÅ›lÄ™, że warto by byÅ‚o być wiernym nazwom swoich partii i wypeÅ‚niać to, co te nazwy sugerujÄ… i mówiÄ….

Warto na koniec wspomnieć o argumencie, o którym dzisiaj już tutaj mówiono, mianowicie o tym, że instytucja referendum jest instytucjÄ… stosowanÄ… w wiÄ™kszoÅ›ci krajów Å›wiata, nawet tam, gdzie konstytucja tego nie przewiduje, stosuje siÄ™ w wielu sprawach referendum. MyÅ›lÄ™, że warto powiedzieć, że instytucja referendum najczęściej stosowana jest w paÅ„stwach, w których demokracja jest ugruntowana i ma już duże doÅ›wiadczenie. MyÅ›lÄ™ o Szwajcarii, WÅ‚oszech, Francji, Stanach Zjednoczonych i Irlandii, z której chcemy brać przykÅ‚ad. Weźmy przykÅ‚ad z takiego paÅ„stwa jak Irlandia, skoro chcemy dążyć do tych ideałów. Nie mówmy naszym obywatelom, naszemu spoÅ‚eczeÅ„stwu, że nie warto pytać o tak zasadnicze sprawy i nie warto sÅ‚uchać gÅ‚osu spoÅ‚eczeÅ„stwa. Ja myÅ›lÄ™, że warto. W tych krajach, o których mówiÅ‚em, referenda sÄ… zarzÄ…dzane nie tylko w ważnych sprawach, ale również w sprawach, które z naszego punktu widzenia wydajÄ… siÄ™ bÅ‚ahe.

MyÅ›lÄ™, Szanowni PaÅ„stwo, że warto nie bać siÄ™ swoich obywateli i warto w tak ważnej sprawie posÅ‚uchać gÅ‚osu spoÅ‚eczeÅ„stwa. DziÄ™kujÄ™ bardzo paÅ„stwu. (Oklaski)

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Pan senator Krzysztof Kwiatkowski, proszÄ™ bardzo.

Do spisu treści

Senator Krzysztof Kwiatkowski:

Panie MarszaÅ‚ku! Panowie Ministrowie! Panie i Panowie Senatorowie!

Dlaczego bÄ™dÄ™ gÅ‚osowaÅ‚ przeciwko wnioskowi prezydenta o zarzÄ…dzenie ogólnokrajowego referendum w sprawie kierunku reformy sÅ‚użby zdrowia? Przede wszystkim dlatego, że pytanie jest źle sformuÅ‚owane. Jeżeli zaproponowano brzmienie: czy wyraża pani/pan zgodÄ™ na komercjalizacjÄ™ placówek sÅ‚użby zdrowia, która umożliwi prywatyzacjÄ™ szpitali, to trzeba powiedzieć, że pytanie to jest sformuÅ‚owane faÅ‚szywie. Można by z niego wywnioskować, że w Polsce nie ma skomercjalizowanych placówek sÅ‚użby zdrowia. A musimy pamiÄ™tać, że 10% funkcjonujÄ…cych w naszym kraju szpitali, dokÅ‚adnie sześćdziesiÄ…t siedem placówek, to wÅ‚aÅ›nie przeksztaÅ‚cone SPZOZ, to przeksztaÅ‚cone przez samorzÄ…d, czyli tak nielubiane sÅ‚owo przez prezydenta, skomercjalizowane placówki. Czy z dalszej części pytania z propozycji prezydenta, która mówi, że komercjalizacja umożliwi prywatyzacjÄ™ szpitali, wynika, że nie ma również prywatnych szpitali w Polsce? SÄ…, obecnie jest ich sto siedemdziesiÄ…t.

JednoczeÅ›nie chciaÅ‚bym zauważyć jeszcze jednÄ… rzecz. Jeżeli z pytania prezydenta wynika, że komercjalizacja to umożliwienie prywatyzacji, to czy mamy to potwierdzone w praktyce? Nie. Z tych sześćdziesiÄ™ciu siedmiu szpitali skomercjalizowanych ponad 90% to placówki, które w 100% sÄ… wÅ‚asnoÅ›ciÄ… samorzÄ…du, a kilka pozostaÅ‚ych to szpitale, w których wiÄ™kszoÅ›ciowym udziaÅ‚owcem jest samorzÄ…d. Pan minister Duda mówiÅ‚, że pytanie zawarte w propozycji prezydenta nie jest tendencyjne, ale niestety jest dokÅ‚adnie odwrotnie. Pytanie jest nie tylko tendencyjne, jest też nieuczciwie sformuÅ‚owane.

PowrócÄ™ do swojego wczeÅ›niejszego pytania, na które minister Duda nie odpowiedziaÅ‚, kiedy mogliÅ›my je zadawać. Przy zaÅ‚ożeniu, że referendum siÄ™ odbywa, ma wymaganÄ… frekwencjÄ™ i jest ważne, a Polacy, odpowiadajÄ…c na zadane przez prezydenta pytanie, nie wyrażajÄ… zgody na komercjalizacjÄ™ sÅ‚użby zdrowia, to - powtórzÄ™ pytanie - co wtedy z dwustu czterdziestoma szpitalami, które już obecnie funkcjonujÄ…, nie bÄ™dÄ…c SP ZOZ? Wola narodu jest przecież najważniejsza, Polacy, dajmy na to, nie wyrażajÄ… zgody na komercjalizacjÄ™ placówek sÅ‚użby zdrowia, tymczasem te placówki już w naszym kraju sÄ…. Czy to znaczy, że nie należy sÅ‚uchać narodu? Nie, to znaczy, że ciąży na nas ogromna odpowiedzialność zwiÄ…zana z mÄ…drym i umiejÄ™tnym sformuÅ‚owaniem pytania. Nie można przeprowadzać referendum ze źle zadanym pytaniem. I tutaj, na tej sali, pan minister Szulc proponowaÅ‚ prawidÅ‚owe pytanie, które powinno brzmieć: czy zgadzacie siÄ™ paÅ„stwo na zaproponowanÄ… przez parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej i PSL reformÄ™ sÅ‚użby zdrowia? To jest uczciwe pytanie. To jest pytanie, które nie sugeruje odpowiedzi. To jest pytanie, w którym nie jest zawarta żadna ocena koncepcji. To jest pytanie, które nie zakÅ‚amuje stanu obecnego. To jest wreszcie pytanie, które nie przedstawia faÅ‚szywych scenariuszy na przyszÅ‚ość.

A może ta sytuacja jest efektem tego, że obecny stan sÅ‚użby zdrowia prezydent ocenia jako dobry i tak naprawdÄ™ pomysÅ‚ referendum to próba zablokowania jakichkolwiek zmian w sÅ‚użbie zdrowia w naszym kraju. Ale to też bardzo zÅ‚a dla nas informacja, bo ja i wiÄ™kszość Polaków nie zgadzamy siÄ™ z tym, że sÅ‚użba zdrowia w chwili obecnej dziaÅ‚a dobrze. Wiemy, że tak nie jest.

Pan minister Duda pytaÅ‚ nas, czy uważamy, że Polacy znajÄ… nazwiska swoich marszaÅ‚ków województw lub starostów, przy naszym - Platformy - dużym zaufaniu do samorzÄ…du terytorialnego, któremu chcemy dać realne narzÄ™dzie prowadzenia placówek sÅ‚użby zdrowia na jego terenie. Odpowiem panu ministrowi. Uważam, że Polacy dużo częściej znajÄ… nazwisko swojego starosty niż nazwisko prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, a to w jego imieniu paÅ„stwo kontraktuje usÅ‚ugi medyczne. Jeżeli iść tropem myÅ›lenia pana ministra, to te dwa nazwiska powinniÅ›my porównywać, a nie nazwisko starosty z nazwiskiem prezydenta i premiera jako tych, którzy wedÅ‚ug pana odpowiadajÄ… za sÅ‚użbÄ™ zdrowia w imieniu naszego paÅ„stwa. GwarantujÄ™ obecnym na sali, w szczególnoÅ›ci senatorom PiS, którzy tak jak pan minister nie majÄ… zaufania do samorzÄ…du terytorialnego, że Polacy o wiele lepiej znajÄ… swoich samorzÄ…dowców niż wÅ‚aÅ›nie chociażby prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia.

Rodzi siÄ™ wiÄ™c kolejne pytanie: a może obecnie funkcjonujÄ…ce szpitale sÄ… w tak doskonaÅ‚ej kondycji finansowej i stÄ…d pomysÅ‚ prezydenta zablokowania wszelkich zmian w sÅ‚użbie zdrowia? Niestety, również ta informacja jest nieprawdziwa. Wielomiliardowe zadÅ‚użenie, pięćdziesiÄ…t szpitali jest obecnie w dramatycznej sytuacji, na granicy możliwoÅ›ci funkcjonowania, 45% szpitali ma ogromne zadÅ‚użenie. A może prezydent chce w takim razie utrzymać obecny model możliwych przeksztaÅ‚ceÅ„ placówek w sÅ‚użbie zdrowia. Jeżeli tak, to chciaÅ‚bym pana ministra i pana prezydenta poinformować, że w obecnym stanie sÄ… możliwe przeksztaÅ‚cenia wÅ‚asnoÅ›ciowe przez komercjalizacjÄ™ i tÄ™ drogÄ™ wÅ‚aÅ›nie przeszÅ‚o sześćdziesiÄ…t siedem szpitali. A ten scenariusz, jak rozumiem, prezydent ocenia negatywnie. OczywiÅ›cie w Polsce sÄ… też inne. Bardzo wiele szpitali w Polsce jest otoczonych sieciÄ… NZOZ, które niestety, przepraszam za to okreÅ›lenie, spijajÄ… Å›mietankÄ™. PracujÄ… na rzecz szpitala w lukratywnych dziedzinach, odbierajÄ… szpitalom pacjentów i leczÄ… w tych obszarach, w których kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia jest bardzo dochodowy, a koszty usÅ‚ugi medycznej - stosunkowo niskie.

A może jest to inny patent na prywatyzacjÄ™, który funkcjonuje obecnie i o którym siÄ™ mówi, że jest to tak zwany sposób na wydmuszkÄ™. SP ZOZ obciąża siÄ™ dÅ‚ugami w możliwie maksymalnym zakresie, a obok buduje siÄ™ NZOZ w formie spółki prawa handlowego, bÄ™dÄ…cy caÅ‚kowitÄ… wÅ‚asnoÅ›ciÄ… samorzÄ…du albo inwestora prywatnego. ChciaÅ‚bym pana ministra zapewnić, że te modele nie sÄ… wÅ‚aÅ›ciwe. To chcemy wÅ‚aÅ›nie uregulować, chcemy kontrolowanego przez samorzÄ…d procesu przeksztaÅ‚ceÅ„ wÅ‚asnoÅ›ciowych, który toczy siÄ™ wedÅ‚ug scenariusza, majÄ…c na uwadze interes pacjenta.

BiorÄ…c wszystkie te argumenty pod uwagÄ™, wypada ocenić inicjatywÄ™ prezydenta negatywnie, jako takÄ…, która jest co najmniej nieprzemyÅ›lana. Zapis, że to Senat zgodnie z art. 125 konstytucji wyraża zgodÄ™ na referendum ogólnokrajowe z inicjatywy prezydenta nakÅ‚ada na nas, na senatorów, odpowiedzialność nie tylko za ocenÄ™ samego zamysÅ‚u prezydenta, ale także za jego wykonanie. A ta ocena, także z uwagi na sposób zapisania przez prezydenta pytania, wypada negatywnie. Dlatego, kierujÄ…c siÄ™ sÅ‚owami senatora StanisÅ‚awa ZajÄ…ca, czujÄ…c odpowiedzialność za tych, którzy obdarzyli nas zaufaniem, oraz majÄ…c na wzglÄ™dzie to, że Senat ponosi historycznÄ… odpowiedzialność za podjÄ™cie decyzji w referendum, widzÄ…c, że prezydent w sposób zÅ‚y - powiedzmy: nieumiejÄ™tny - wpisaÅ‚ siÄ™ w dyskusjÄ™ o potrzebnych zmianach w systemie ochrony zdrowia, nie powinniÅ›my mieć wÄ…tpliwoÅ›ci, Panie i Panowie Senatorowie. Nikt nie zdejmie z nas tej odpowiedzialnoÅ›ci. Wniosek prezydenta musimy odrzucić. (Oklaski).

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Dziękuję bardzo.

Pan senator zmieÅ›ciÅ‚ siÄ™ w dziewiÄ™ciu minutach.

Pan senator Jan Dobrzyński, proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Jan Dobrzyński:

Panie MarszaÅ‚ku! Panie i Panowie Senatorowie! Panie Ministrze!

Jednym z najważniejszych obowiÄ…zków paÅ„stwa wobec obywateli jest opieka zdrowotna. Nie ma wÄ…tpliwoÅ›ci, że jest to problem kluczowy, wymagajÄ…cy zdecydowanych dziaÅ‚aÅ„ opartych na szerokim porozumieniu spoÅ‚ecznym. Dlatego należy wskazać art. 125 ust. 1 konstytucji, mówiÄ…cy o tym, że referendum ogólnokrajowe należy przeprowadzić w sprawach o szczególnym znaczeniu dla paÅ„stwa. Czy obywatele powinni mieć prawo do współdecydowania o tak ważnym dla Polski kierunku dotyczÄ…cym życia spoÅ‚ecznego?

Oddawanie w prywatne rÄ™ce ostatniego już majÄ…tku wspólnego bezwzglÄ™dnie wymaga wypowiedzenia siÄ™ wszystkich współwÅ‚aÅ›cicieli. PamiÄ™tajmy, że parlamentarzyÅ›ci sÄ… jedynie przedstawicielami suwerena - naszego narodu, a w tak ważnych kwestiach to każdy z osobna ma prawo decydować o majÄ…tku wspólnym. Nie należy pomniejszać roli reformy sÅ‚użby zdrowia i uzurpować sobie prawa do decydowania o sprawach szczególnie ważnych dla paÅ„stwa. Jest to najważniejsza reforma w obszarze spoÅ‚ecznym, ponieważ rozstrzyga, czy prywatne szpitale w formie spółek kapitaÅ‚owych bÄ™dÄ… decydowaÅ‚y o powszechnoÅ›ci dostÄ™pu do Å›wiadczeÅ„ opieki zdrowotnej. Prywatyzacja opieki zdrowotnej nie bÄ™dzie spójna nie tylko z art. 68 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, który mówi, że obywatelom, niezależnie od ich sytuacji finansowej, wÅ‚adze publiczne zapewniajÄ… równy dostÄ™p do Å›wiadczeÅ„ opieki zdrowotnej finansowanej ze Å›rodków publicznych, ale także z poczuciem elementarnej sprawiedliwoÅ›ci.

Zgodnie z konstytucjÄ… prezydent Rzeczypospolitej Polskiej ma prawo zarzÄ…dzić ogólnokrajowe referendum za zgodÄ… Senatu. Czy w zwiÄ…zku z tym Izba senatorów powinna pozbawić obywateli prawa decydowania o tak ważnej i nieodwracalnej reformie dotyczÄ…cej ich zdrowia i zdrowia ich dzieci? Podawanie jako kontrargumentu kosztów referendum jest nieetyczne, majÄ…c na uwadze przeÅ‚omowe zmiany w systemie zdrowotnym. Czy panie i panowie senatorowie wezmÄ… na siebie odpowiedzialność za pozbawienie gÅ‚osu swoich wyborców, którym konstytucja daje prawo współdecydowania o sprawach szczególnie ważnych? Z caÅ‚Ä… odpowiedzialnoÅ›ciÄ… podkreÅ›lam: nie bÄ…dźmy prekursorami reform, których skutki dotknÄ… ochronÄ™ zdrowia naszych obywateli. Jest to tak samo ważna gałąź gospodarki narodowej, jak przemysÅ‚ czy transport, dlatego nie ma ani jednego kraju europejskiego, w którym caÅ‚y sektor zdrowia publicznego zostaÅ‚by wyÅ‚Ä…czony spod zarzÄ…du paÅ„stwa. Wolny rynek kieruje siÄ™ przecież logikÄ… zysku, a nie wartoÅ›ci, takich jak zdrowie czy poczucie bezpieczeÅ„stwa obywateli. System ochrony zdrowia nie potrzebuje wolnego rynku, potrzebuje najwyżej rynku regulowanego i konkurencyjnego. W systemie obowiÄ…zujÄ… zasady solidarnoÅ›ci, równoÅ›ci i powszechnoÅ›ci. Dlatego powinien on bezwarunkowo zapewniać obywatelom bezpieczeÅ„stwo zdrowotne. To znaczy, że każdy obywatel musi mieć pewność, iż w przypadku zagrożenia jego życia lub zdrowia publiczny system opieki zdrowotnej udzieli mu natychmiastowej i odpowiedniej pomocy medycznej. Spółka prawa handlowego musi zaÅ› kierować siÄ™ utrzymaniem pÅ‚ynnoÅ›ci finansowej, w przeciwnym razie zajmie siÄ™ niÄ… sÄ…d, zgodnie z procedurÄ… postÄ™powania upadÅ‚oÅ›ciowego. W celu redukcji kosztów dyrektor takiej spółki bÄ™dzie podejmowaÅ‚ decyzje o zaprzestaniu leczenia, i to nawet pacjentów wymagajÄ…cych natychmiastowej interwencji.

Nasza sÅ‚użba zdrowia, przez lata niedofinansowana, co odczuwajÄ… zarówno jej pracownicy, jak i pacjenci, potrzebuje daleko idÄ…cych reform. Niestety, kierunek proponowany przez koalicjÄ™ rzÄ…dzÄ…cÄ… Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, polegajÄ…cy na wyzbyciu siÄ™ majÄ…tku, wskazuje, iż nieuwzglÄ™dnione zostaÅ‚y nasze doÅ›wiadczenia z efektów prywatyzacji sektorów przemysÅ‚owych oraz doÅ›wiadczenia innych krajów w zakresie reformy sÅ‚użby zdrowia. A bardziej zamożne kraje nie zdecydowaÅ‚y siÄ™ na prywatyzacjÄ™ tego sektora w obawie przed ograniczeniem dostÄ™pu do Å›wiadczeÅ„ opieki zdrowotnej.

Dlaczego koalicyjny rzÄ…d PO - PSL chce uzależnić powszechny dostÄ™p do sÅ‚użby zdrowia od wysokoÅ›ci osiÄ…ganego dochodu? Nie mam bowiem wÄ…tpliwoÅ›ci, że pomysÅ‚ przeksztaÅ‚cenia zakÅ‚adów opieki zdrowotnej w spółki prawa handlowego spowoduje zarówno ograniczenie dostÄ™pnoÅ›ci do Å›wiadczeÅ„ opieki zdrowotnej, jak i roztrwonienie majÄ…tku szpitali. Prywatyzacja opieki zdrowotnej ukierunkuje placówki sÅ‚użby zdrowia przede wszystkim na maksymalizacjÄ™ zysku, o czym już wczeÅ›niej byÅ‚a mowa. Spowoduje uprzywilejowanie dochodowych dziedzin medycyny, takich jak kardiologia, stacje dializ, diagnostyka obrazowa, a zaniedbanie innych, takich jak onkologia, pediatria, geriatria. Nie bÄ™dzie tym samym przestrzegany art. 68 ust. 3 konstytucji wskazujÄ…cy, iż wÅ‚adze publiczne sÄ… obowiÄ…zane do zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, kobietom ciężarnym, osobom niepeÅ‚nosprawnym i osobom w podeszÅ‚ym wieku. Czy w zwiÄ…zku z tym zmierzamy do nieprzestrzegania przepisów ustawy zasadniczej, i to w kilku punktach? Czy też może zmienimy konstytucjÄ™, aby Å‚atwiej byÅ‚o oddać publiczne szpitale w rÄ™ce prywatne?

ReasumujÄ…c rozważania, niech naród zdecyduje w referendum krajowym, zgodnie z wnioskiem prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha KaczyÅ„skiego, jakiej polskiej opieki zdrowotnej chce: publicznej czy prywatnej. (Oklaski)

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Pan senator Mieczysław Augustyn, proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Mieczysław Augustyn:

Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo!

Dylemat nas, Polaków, nie polega dzisiaj na tym, czy chcemy prywatnej, czy publicznej sÅ‚użby zdrowia. Dylemat Polaków, przed którymi stoimy, to pytanie, jak zapewnić im bezpieczeÅ„stwo zdrowotne i jak to zrobić najlepiej. Niestety, nie tego dotyczy ani w znacznej części dzisiejsza debata, ani inicjatywa prezydenta, ani argumentacja, która tutaj zostaÅ‚a przedstawiona. Bo gdyby byÅ‚o tak, że w referendum Polacy mieliby dokonać jakiegoÅ› racjonalnego wyboru opcji polepszenia sytuacji szpitali i wÅ‚asnego leczenia, to ta inicjatywa byÅ‚aby konstruktywna i nie miaÅ‚aby charakteru politycznego. Ale tembr tej debaty, jak mantra powtarzane niektóre sÅ‚owa, kÅ‚amliwe, co za chwilÄ™ postaram siÄ™ udowodnić, pokazujÄ…, że razem z prezydentem chcecie paÅ„stwo rozpÄ™tać politycznÄ… burzÄ™ wokół ochrony zdrowia.

(Senator Stanisław Kogut: Do GROM...)

Temu musimy siÄ™ sprzeciwić, bo widzimy wyraźnie, że prezydent staje na czele opozycji, na czele rysujÄ…cej siÄ™ być może nowej koalicji SLD i PiS, która chce wspólnie wciÄ…gnąć Polaków w nowÄ… wojnÄ™, tym razem o sÅ‚użbÄ™ zdrowia. Wiemy, że ciÄ…gÅ‚a wojna to logika dziaÅ‚ania braci KaczyÅ„skich.

(Senator Ryszard Bender: Komu do wojny bliżej? Prezydentowi czy pana ugrupowaniu?)

Senat jako Izba rozwagi nie może pozwolić sobie, aby zdrowie Polaków staÅ‚o siÄ™ przedmiotem rozgrywek politycznych. Referendum nie może być igraszkÄ… prezydenta, bo to sprawa naszego bezpieczeÅ„stwa zdrowotnego, a nie kwestia przyszÅ‚ej prezydentury i być może jednego z elementów przedwczeÅ›nie rozpoczÄ™tej kampanii prezydenckiej.

Pytanie w propozycji referendum jest z gatunku tych, które wprowadzajÄ… w bÅ‚Ä…d, bo tak naprawdÄ™ pokazuje, jakoby celem reformy, którÄ… zapoczÄ…tkowaliÅ›my, byÅ‚a prywatyzacja, a wcale tak nie jest. Powtarzam: Platforma nie planuje prywatyzacji szpitali. JeÅ›li bÄ™dzie mogÅ‚o do niej dojść, to za sprawÄ… samorzÄ…dów, które sÄ… w rÄ™kach PiS, samorzÄ…dów, które sÄ… w rÄ™kach PSL, samorzÄ…dów, które sÄ… w rÄ™kach SLD i samorzÄ…dów, które sÄ… także w naszych - Platformy - rÄ™kach.

(Senator WiesÅ‚aw Dobkowski: W którym sejmiku?)

Nie ma to nic wspólnego z opcjÄ… politycznÄ… ani z programem politycznym. Jest to zwiÄ…zane z odpowiedzialnoÅ›ciÄ… samorzÄ…dów za bezpieczeÅ„stwo zdrowotne Polaków. I dlatego pytaÅ‚em pana ministra, czemu on tak nie ufa tym samorzÄ…dom. Dlaczego nie wierzy, że nikt lepiej, z wiÄ™kszym lÄ™kiem i z wiÄ™kszÄ… ostrożnoÅ›ciÄ… - czy jest to rada zdominowana przez PiS, czy też jest to rada zdominowana przez PlatformÄ™ albo przez inne ugrupowanie - nie bÄ™dzie podchodziÅ‚ do przyszÅ‚oÅ›ci szpitali? A wiÄ™c mówienie, że Platforma czy jakiekolwiek inne ugrupowanie dąży do prywatyzowania szpitali jest, tak powiem, bezczelnym wprowadzaniem w bÅ‚Ä…d Polaków, jest kÅ‚amstwem, które z tej mównicy powtarzane byÅ‚o kilkadziesiÄ…t razy.

(Senator Stanisław Kogut: Ojoj! Jak na spowiedzi.)

Jak uwierzyć, że nie chodzi tutaj o grÄ™ politycznÄ…, lecz o rzetelnÄ… troskÄ™ o przyszÅ‚ość Polaków?

Przypomnijmy: szpitalom, które wejdÄ… na drogÄ™ odpowiedzialnoÅ›ci razem z samorzÄ…dami, chcemy umorzyć dÅ‚ugi, zapewnić dobry start, a potem zezwolić im na uruchomienie majÄ…tku, którym bÄ™dÄ… dysponować, dlatego że dopiero wtedy bÄ™dzie możliwe wzbogacanie wyposażenia placówek, dobre kredytowanie do takiej wysokoÅ›ci, do jakiej ten majÄ…tek pozwoli.

PiS uruchomiÅ‚ tutaj, na tej sali, już wiele tygodni temu - i sÄ…dzÄ™, że jeszcze to bÄ™dzie trwaÅ‚o - caÅ‚Ä… kampaniÄ™ dezinformacyjnÄ…. To jest zestaw powtarzanych ciÄ…gle półprawd lub kÅ‚amstw, które teraz wymieniÄ™. Bo nie jest prawdÄ…, że szpitale, które bÄ™dÄ… spółkami, to te, którym bÄ™dzie groziÅ‚a upadÅ‚ość ze szkodÄ… dla pacjentów.

ProszÄ™ paÅ„stwa, czyÅ›cie wczoraj i przedwczoraj nie oglÄ…dali telewizji? Czy to z prywatnego szpitala wywożono pacjentów? Czy to ze skomercjalizowanego szpitala starzy, schorowani ludzie wyjeżdżali zrozpaczeni?

(Senator Stanisław Gogacz: Składkę proszę zwiększyć, Panie Senatorze.)

Proszę państwa, to teraz do szpitali pukają komornicy...

(Senator Jan Dobrzyński: Rządzić nie umiecie.)

(Senator Krzysztof Kwiatkowski: Rządziliście. Mało wam jeszcze?)

...i trwa niekontrolowana wÅ‚aÅ›nie, dzika prywatyzacja, na którÄ… nie mamy wpÅ‚ywu. JeÅ›li tak dalej bÄ™dzie, czego, jak rozumiem, paÅ„stwo chcecie, to doczekamy siÄ™ niebawem nie takich protestów i nie takich upadków lecznic. A dla bezpieczeÅ„stwa chorych nie ma naprawdÄ™, wierzcie mi, wiÄ™kszej groźby niż szpital, który chyli siÄ™ ku upadkowi.

Panie i Panowie Senatorowie, takÄ… perspektywÄ™ chcecie zafundować Polakom? Czy do tego dąży opozycja, być może, w myÅ›l zasady, że im gorzej dla Polaków, tym lepiej dla nas i dla naszych politycznych kalkulacji? Nieodpowiedzialnie straszy siÄ™ Polaków, że bÄ™dÄ… musieli kupować usÅ‚ugi gwarantowane ubezpieczeniem zdrowotnym. To bzdura! Bzdura jak maÅ‚o która! I paÅ„stwo o tym wiecie. Forma gospodarowania mieniem szpitali i ich zarzÄ…dzanie nie ma żadnego wpÅ‚ywu na dostÄ™pność Å›wiadczeÅ„. Gwarantuje je paÅ„stwo, kontraktuje Narodowy Fundusz Zdrowia. Z kim kontraktuje, to jest sprawa zupeÅ‚nie wtórna. Teraz jest tak, że w publicznych szpitalach czeka siÄ™ czÄ™sto w beznadziejnie dÅ‚ugich kolejkach na niektóre Å›wiadczenia, nawet te niezbÄ™dne, na przykÅ‚ad w diagnostyce, dla ratowania życia. Ale też bywa na odwrót, nie mówiÄ™, że zawsze, że bez problemu i czÄ™sto w lepszych warunkach za darmo jesteÅ›my obsÅ‚ugiwani w prywatnych lecznicach. Już teraz wszystkie nasze przychodnie, lekarze rodzinni, wiÄ™kszość specjalistów, gabinetów itd.

(WicemarszaÅ‚ek Marek Ziółkowski: O referendum, Panie Senatorze, o referendum.)

Już, już kończę.

...jest prywatna, a leczymy siÄ™ tam i diagnozujemy za darmo. KÅ‚amliwy jest argument, że na reformie stracÄ… pracownicy, bo gdzież oni mogÄ… siÄ™ czuć bezpieczniej, jeÅ›li nie w pewnych, dobrze zarzÄ…dzanych jednostkach, które majÄ… zdrowe ekonomiczne podstawy? Czy ci pracownicy, których widzieliÅ›my wczoraj, przedwczoraj, parÄ™ miesiÄ™cy wczeÅ›niej, to sÄ… ci zadowoleni pracownicy? To sÄ… ci pracownicy pewni swojego bytu? To nieprawda, że szpitalne spółki bÄ™dÄ… kontraktować tylko to, co siÄ™ opÅ‚aca i Å¼e nie bÄ™dzie dostÄ™pu do wielu nierentownych, ale koniecznych Å›wiadczeÅ„. SamorzÄ…d jako wÅ‚aÅ›ciciel bÄ™dzie przecież zobowiÄ…zany zadbać o bezpieczeÅ„stwo zdrowotne swoich mieszkaÅ„ców. Twierdzenie, że reforma doprowadzi do likwidacji niektórych placówek, jest pozbawione racjonalnych podstaw. Owszem, z pewnoÅ›ciÄ… powoli sieć szpitali z ich usÅ‚ugami bÄ™dzie siÄ™ dostosowywać do rzeczywistych potrzeb spoÅ‚ecznoÅ›ci lokalnych. Ale bÄ™dzie to tak, jak teraz. Nie szybciej, nie inaczej. To droga ku racjonalnoÅ›ci.

Szanowni Państwo, jestem przeciwnikiem przystępowania do referendum.

(Rozmowy na sali)

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Panowie Senatorowie Kogut i Ludwiczuk! ProszÄ™ o spokój!

ProszÄ™ bardzo, Panie Senatorze.

Do spisu treści

Senator Mieczysław Augustyn:

Uważam, że referendum dzisiaj, przy tak postawionym pytaniu, nie ma sensu. Jest elementem politycznych rozgrywek, do których nie możemy wciÄ…gać Polaków, zwÅ‚aszcza tych chorych, zwÅ‚aszcza tych niedołężnych, zwÅ‚aszcza tych oczekujÄ…cych na poprawÄ™. Bo prawdziwe pytanie referendalne, gdyby prezydent podchodziÅ‚ do Polaków poważnie i uczciwie, powinno brzmieć: czy chcecie zmian i poprawy w sÅ‚użbie zdrowia, czy też wolicie podwyżkÄ™ skÅ‚adki bez jakiejkolwiek gwarancji poprawy? (WesoÅ‚ość na sali)

A naprawdÄ™ przed takim wyborem stawiacie paÅ„stwo dzisiaj Polaków. (Oklaski)

(Senator Ryszard Bender: Bajki! Bajki były.)

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Mam dla państwa senatorów bardzo miłą informację.

Pan senator Ryszka złożył przemówienie do protokołu.*

Z kolei panów senatorów Misiaka i Ortyla nie ma, zatem oddajÄ™ gÅ‚os panu senatorowi StanisÅ‚awowi Gogaczowi.

ProszÄ™ bardzo.

W ten sposób lista nam siÄ™ istotnie skróciÅ‚a.

Do spisu treści

Senator Stanisław Gogacz:

Dziękuję.

ChciaÅ‚em siÄ™ odnieść wÅ‚aÅ›nie do słów pana senatora Augustyna i obawiaÅ‚em siÄ™, że przy takich wystÄ…pieniach pomiÄ™dzy bÄ™dÄ™ miaÅ‚ z tym wiÄ™kszÄ… trudność. Pan senator Augustyn raczyÅ‚ stwierdzić, że żadna ze spółek, które majÄ… powstać w wyniku procesu komercjalizacji, nie upadnie, nie zostanie zlikwidowana. ChciaÅ‚bym o coÅ› zapytać pana senatora Augustyna. A to dlaczego przy okazji tej reformy sÄ… zmiany w ustawach obowiÄ…zujÄ…cych, sÄ… zmiany, jeżeli chodzi o ustawÄ™ o upadÅ‚oÅ›ci? WykreÅ›liliÅ›my niedawno w debacie o Poczcie Polskiej zapis mówiÄ…cy o tym, iż nie może upaść Poczta Polska. Dlaczego teraz proponuje siÄ™, żebyÅ›my wykreÅ›lili zapis, że nie może upaść zakÅ‚ad opieki zdrowotnej? Panie Senatorze, po co to skreÅ›lamy, skoro nie upadnie?

(Senator MieczysÅ‚aw Augustyn: Zgodnie z kodeksem handlowym...)

No, zgodnie z kodeksem handlowym. No, ale pan tu powiedziaÅ‚, pan to wykrzyczaÅ‚ i pan wykorzystaÅ‚ ten rezonans, jaki daje obecność w Senacie.

Panie i Panowie Senatorowie, zgodnie z ustawÄ… o referendum ogólnokrajowym obywatele polscy w drodze gÅ‚osowania wyrażajÄ… swojÄ… wolÄ™ co do sposobu rozstrzygniÄ™cia sprawy poddanej pod referendum. Jest to znakomita okazja do zaprezentowania swojego stanowiska przez obywateli w programach radiowych telewizyjnych nadawców publicznych. W dyskusji wokół reformy ubezpieczeÅ„ zdrowotnych wciąż sÅ‚yszymy wypowiedzi rzÄ…du, pÅ‚atnika, czyli Narodowego Funduszu Zdrowia, parlamentu, korporacji medycznych. MaÅ‚o widoczni w tej dyskusji sÄ… Å›wiadczeniodawcy wraz z ich organami zaÅ‚ożycielskimi, a już prawie w ogóle nie pyta siÄ™ o zdanie Å›wiadczeniobiorców, czyli pacjentów. Pacjentów, czyli tych, którzy zgodnie z ratio legis ustawy reformujÄ…cej Å›wiadczenia zdrowotne z 1999 r. mieli być i jak chciaÅ‚bym wierzyć, majÄ… być najważniejsi w systemie ubezpieczeÅ„ zdrowotnych. Referendum byÅ‚oby czy też jest znakomitÄ… okazjÄ…, aby w zinstytucjonalizowany sposób uzyskać opiniÄ™ pacjentów na temat proponowanych reform zdrowotnych. Wobec niedostatecznego zaangażowania siÄ™ pacjentów w ramach grup nacisku, w ramach grup interesu, to wÅ‚aÅ›nie instytucja referendum byÅ‚aby bardzo dobrym sposobem podmiotowego potraktowania pacjentów w procesie wprowadzania reform.

Pytanie referendalne miaÅ‚oby dotyczyć komercjalizacji prowadzÄ…cej do prywatyzacji. Stwierdzam, że nawet sama komercjalizacja, rozumiana jako poddanie okreÅ›lonego podmiotu w peÅ‚ni reguÅ‚om wolnego rynku, powinna podlegać referendum ogólnokrajowemu. Chodzi tu bowiem o skomercjalizowanie samodzielnych publicznych zakÅ‚adów opieki zdrowotnej, które w obecnym stanie majÄ… ustawowy zakaz pobierania opÅ‚at za Å›wiadczenia zdrowotne od ubezpieczonych w Narodowym Funduszu Zdrowia. ProszÄ™ paÅ„stwa, wcale nie trzeba czekać na prywatyzacjÄ™, gdyż już skomercjalizowanie jednostki, posiadanie przez niÄ… statusu spółki prawa handlowego stwarza stan prawny zezwalajÄ…cy na pobieranie opÅ‚at od pacjentów za Å›wiadczenia niekontraktowane w Narodowym Funduszu Zdrowia. Już komercjalizacja pozwala na prywatyzacjÄ™ Å›wiadczeÅ„, a to chyba dla pacjentów jest najważniejsze.

Skoro jednak rzÄ…d zdecydowaÅ‚ siÄ™ na tak rewolucyjne zmiany ustawowe w systemie ochrony zdrowia, to należy zapytać, dlaczego tym zmianom nie towarzyszy informacja, jakÄ… znajdujemy w wielu naukowych opracowaniach, o istnieniu niekorzystnej sytuacji finansowej wielu grup spoÅ‚ecznych, co ogranicza możliwość korzystania z peÅ‚nopÅ‚atnych usÅ‚ug w programach placówek sprywatyzowanych. W Polsce zostaÅ‚ osiÄ…gniÄ™ty bardzo wysoki poziom finansowania ochrony zdrowia, zarówno ze skÅ‚adek Narodowego Funduszu Zdrowia, jak i bezpoÅ›rednio ze skÅ‚adek prywatnych. Jeżeli chodzi o sumÄ™ opÅ‚at w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia i naszych prywatnych opÅ‚at per capita, to ich poziom jest jednym z najwyższych w Unii Europejskiej; jest wyższy niż w takich krajach, jak Niemcy, Francja, Wielka Brytania. Sprawia to, że finansowe efekty ewentualnego wprowadzenia postulowanej od dawna propozycji współpÅ‚acenia za Å›wiadczenia medyczne przez pacjentów może nie przynieść spodziewanych rezultatów. Jest również wielce prawdopodobne, że nie wpÅ‚ynie to w istotny sposób na wzrost rynku prywatnych usÅ‚ug medycznych, gdyż, jak wynika z badaÅ„ autorów zielonej ksiÄ™gi, opracowanej przez ekspertów Ministerstwa Zdrowia, znacznie wiÄ™cej niż 50% Å›rodków gospodarstw domowych przeznaczanych na ochronÄ™ zdrowia pochÅ‚aniajÄ… wydatki na leki.

Ile mam jeszcze czasu? Pięć minut chyba.

(Wicemarszałek Marek Ziółkowski: Dokładnie cztery minuty, Panie Senatorze.)

Można wiÄ™c powiedzieć, że w pewnym sensie zaczÄ™liÅ›my siÄ™ leczyć sami, wydajÄ…c relatywnie wiÄ™cej pieniÄ™dzy na leki niż na wizyty u lekarzy. To wynika z badaÅ„ autorów zielonej ksiÄ™gi. Może dobrze byÅ‚oby siÄ™gnąć jeszcze do wydawanego cyklicznie pod redakcjÄ… Janusza CzapiÅ„skiego dzieÅ‚a zatytuÅ‚owanego "Diagnoza spoÅ‚eczna 2007. Warunki i jakość życia Polaków". W tym oto badaniu za rok 2007 stwierdza siÄ™, jeżeli chodzi o prywatnych Å›wiadczeniodawców, że najczęściej badane gospodarstwa domowe, czyli te gospodarstwa, które miaÅ‚yby współfinansować wÅ‚aÅ›nie takie Å›wiadczenia, deklarowaÅ‚y w 2007 r., iż majÄ…c aktualne dochody, z wielkimi trudnoÅ›ciami wiÄ…zaÅ‚y koniec z koÅ„cem. W sumie takie deklaracje zÅ‚ożyÅ‚o 77% gospodarstw domowych, czyli tyle mówiÅ‚o, że majÄ… trudnoÅ›ci, jeżeli chodzi o wiÄ…zanie koÅ„ca z koÅ„cem. Te gospodarstwa, którym Å‚atwo to przychodziÅ‚o, to byÅ‚o 23%. TakÄ… oto diagnozÄ™ otrzymujemy, jeżeli chodzi o spoÅ‚eczeÅ„stwo polskie, taka jest diagnoza. A gdybyÅ›my teraz spojrzeli na finansowanie Å›wiadczeÅ„ zdrowotnych w Polsce, to okazaÅ‚oby siÄ™ - zresztÄ… ta statystyka byÅ‚a tu już przytaczana - że jest to jedna z najniższych kwot wÅ›ród paÅ„stw Unii Europejskiej, i to zarówno wówczas, jeżeli liczymy per capita, jak też wówczas, jeżeli bierzemy pod uwagÄ™, jaki to jest procent produktu krajowego brutto.

ProszÄ™ paÅ„stwa, skoro to ma być obligatoryjne przeksztaÅ‚cenie w spółki prawa handlowego, to może dobrze byÅ‚oby też zwrócić uwagÄ™, jak to wyglÄ…da w Unii Europejskiej. Na przykÅ‚ad Austria: dziaÅ‚a tam trzysta dwadzieÅ›cia pięć szpitali, z czego sto czterdzieÅ›ci dwa sÄ… publiczne, a czterdzieÅ›ci dziewięć jest prywatnych. Finlandia: jest zaledwie kilka szpitali prywatnych, które wykonujÄ… 5% wszystkich Å›wiadczeÅ„ opieki szpitalnej. Francja: szpitale prywatne skupiajÄ… siÄ™ na powtarzalnych, stosunkowo prostych procedurach zabiegowych, podczas gdy pacjenci w ciężkim stanie, ze zÅ‚ożonymi schorzeniami, trafiajÄ… zwykle do sektora publicznego. Hiszpania: w lecznictwie zamkniÄ™tym dominuje sektor publiczny; obecnie w Hiszpanii dziaÅ‚a ponad osiemset szpitali, z czego okoÅ‚o 70% bazy łóżkowej należy do szpitali publicznych.

Należy sobie tu zadać pewne pytanie. Skoro jest tak, jak to zostaÅ‚o przedstawione za pomocÄ… diagnozy spoÅ‚ecznej, zielonej ksiÄ™gi, za pomocÄ… argumentów, przez analogie, skoro wiemy, jak z tym jest w innych krajach, to dlaczego nie mielibyÅ›my zadać spoÅ‚eczeÅ„stwu pytania o to, co jest najważniejsze, o zdrowie? Chodzi o jedno z tych fundamentalnych praw czÅ‚owieka, gdzie prawo Å‚Ä…czy siÄ™ z obowiÄ…zkiem. Mam prawo i mam obowiÄ…zek strzec tego zdrowia. PaÅ„stwo zastanawiacie siÄ™ nad etymologiÄ… pytania referendalnego tak, jakby tych pytaÅ„ byÅ‚o mnóstwo, jakby jedno sÄ…siadowaÅ‚o z drugim, a jest tylko to pytanie, które znajdujemy w druku prezydenckim i nic poza tym. DziÄ™kujÄ™ bardzo.

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Jak widzÄ… paÅ„stwo, przywróciliÅ›my dwóch dyskutantów, to znaczy Tomasza Misiaka i WÅ‚adysÅ‚awa Ortyla.

ProszÄ™ bardzo, Panie Senatorze.

Ponieważ nie mogę się narażać obu skrzydłom naraz, dlatego obu solidarnie przywróciłem.

ProszÄ™ bardzo.

(Rozmowy na sali)

Proszę skończyć te dyskusje na boku.

Pan senator Misiak.

Do spisu treści

Senator Tomasz Misiak:

Ale ja też jestem z boku, Panie MarszaÅ‚ku... z boku pana marszaÅ‚ka oczywiÅ›cie. Å»artujÄ™, a sprawa jest poważna, Drodzy PaÅ„stwo.

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ja nie jestem lekarzem, tylko ekonomistÄ…. I z pewnym przerażeniem obserwujÄ™ naszÄ… dyskusjÄ™ dotyczÄ…cÄ… sÅ‚użby zdrowia, w której kompletnie, ale to naprawdÄ™ kompletnie ucieka siÄ™ od faktów ekonomicznych. A fakty ekonomiczne sÄ… przerażajÄ…ce dla polskiej sÅ‚użby zdrowia. Fakty ekonomiczne mówiÄ…, że mamy miliardy zÅ‚otych dÅ‚ugów i te dÅ‚ugi siÄ™ powiÄ™kszajÄ…. CaÅ‚y czas debatujemy na temat tego, czy polska sÅ‚użba zdrowia powinna być komercjalizowana, czy nie, ale nie zadajemy sobie pytania, czy jest w stanie trwać w takiej sytuacji jak dzisiaj przez kolejne lata. Dla mnie przerażajÄ…cy jest fakt, że senatorowie Rzeczypospolitej Polskiej przechodzÄ… obojÄ™tnie nad marnotrawieniem Å›rodków publicznych, wielokrotnym marnotrawieniem, ponieważ dobrze wszyscy zdajemy sobie sprawÄ™ z tego, że sÄ… szpitale dobrze zarzÄ…dzane, które w sposób odpowiedzialny wykorzystujÄ… swoje Å›rodki, i sÄ… takie, które zarzÄ…dzać sobÄ… nie potrafiÄ…. I znowu wracamy do zasad ekonomii. Dlaczego czasami - i to udowodniÅ‚y w naszym kraju chociażby czasy socjalizmu i komunizmu - zarzÄ…dzanie paÅ„stwowymi jednostkami, pomimo że sprawowane przez paÅ„stwo, jest nieudolne? Przez to, że nie ma żadnej odpowiedzialnoÅ›ci, bo w koÅ„cu przyjdzie paÅ„stwo i zapÅ‚aci. Przez to, że dÅ‚ugi tych szpitali bÄ™dÄ… gwarantowane do koÅ„ca Å›wiata, bo bÄ™dÄ… one należaÅ‚y do budżetu paÅ„stwa. Na rynku handlu dÅ‚ugami sÄ… to dÅ‚ugi, które sÄ… uznawane za najbezpieczniejsze. Dlaczego? Dlatego, że sÄ… gwarantowane przez paÅ„stwo. Przed jakim wyzwaniem stoi menedżer, który zarzÄ…dza danÄ… spółkÄ…, ale za niÄ… nie odpowiada? PomiÄ™dzy byciem a niebyciem spółkÄ… jest jedna zasadnicza różnica - menedżer takiej spółki odpowiada za swoje czyny, odpowiada za to, co zrobiÅ‚ i co zrobi. Jeżeli podpisuje zaciÄ…ganie zobowiÄ…zaÅ„, ale nie potrafi gospodarować Å›rodkami, to bÄ™dzie za to w przyszÅ‚oÅ›ci odpowiadaÅ‚. To nie zwalnia wÅ‚aÅ›ciciela, którym bÄ™dzie samorzÄ…d, od tego, żeby tego menedżera kontrolowaÅ‚, żeby nim kierowaÅ‚, jak również wspomagaÅ‚, kiedy bÄ™dzie on w trudnej sytuacji. Tego nie zdejmuje siÄ™ z wÅ‚aÅ›ciciela.

Dla mnie przerażajÄ…cy jest również fakt, jak bardzo w naszym kraju nie ma wiary w samorzÄ…dność. ChcÄ™ paÅ„stwu pokazać pewne badania, które tutaj pozwoliÅ‚em sobie wydrukować, przeprowadzone przez Centrum Badania Opinii SpoÅ‚ecznej. PokazujÄ… one rzecz nastÄ™pujÄ…cÄ…: 68% Polaków ufa samorzÄ…dom, a 30% Polaków ufa parlamentowi. Zadajmy wiÄ™c sobie pytanie: dlaczego my nie zaufamy naszym rodakom? Oni widzÄ…, że samorzÄ…dy sÄ… lepsze w zarzÄ…dzaniu paÅ„stwowym mieniem niż paÅ„stwo. WidzÄ…, że samorzÄ…dy sÄ… bliżej danych spoÅ‚ecznoÅ›ci i potrafiÄ… w tym obszarze funkcjonować. Pozwólmy samorzÄ…dom zarzÄ…dzać wÅ‚asnymi oÅ›rodkami w skuteczny sposób. Chodzi o to, żeby miaÅ‚y możliwość Å›wiadczenia usÅ‚ug na rynku, żeby miaÅ‚y możliwość budowania nowych wartoÅ›ci w tych szpitalach, żeby miaÅ‚y możliwość, jeżeli bÄ™dzie potrzeba, pozyskiwania dodatkowych Å›rodków na funkcjonowanie szpitali. Dajmy im bezpieczeÅ„stwo, dajmy im wolność wyboru.

Kiedy sÅ‚ucham kolejnych argumentów, czÄ™sto podawanych przez lekarzy, na temat tak zwanych usÅ‚ug nierentownych, to budzi siÄ™ we mnie przerażenie. Kto decyduje o rentownoÅ›ci usÅ‚ug na rynku? Czy o rentownoÅ›ci usÅ‚ug na rynku decyduje szpital, czy to on wybiera, która usÅ‚uga jest rentowna, czy nierentowna, czy decyduje o tym dzisiaj tak naprawdÄ™ wyznaczenie ceny przez Narodowy Fundusz Zdrowia? A w zwiÄ…zku z tym, co za tym idzie, dlaczego powstaÅ‚a sytuacja - i tutaj pijÄ™ już do zarzÄ…dzania w ogóle, również przez pana profesora ReligÄ™ - w której na przykÅ‚ad usÅ‚ugi kardiologiczne majÄ… trzystuprocentowÄ… marżę, bo takÄ… majÄ…, a usÅ‚ugi internistyczne majÄ… minus 20% marży na wyznaczonych cenach? O tym nikt nie mówi! Zacznijmy mówić o tym, że dziwnym trafem sÄ… niesamowicie dochodowe procedury medyczne i takie procedury, które sÄ… niedochodowe i Åºle skalkulowane. I znowu, żeby wrócić do systemu, który bÄ™dzie normalny, potrzebujemy nie zwiÄ™kszania Å›rodków, tylko musimy zatkać ten durszlak, bo gdy my tam wlejemy wiÄ™cej pieniÄ™dzy, to one nam wycieknÄ…. I temu ma sÅ‚użyć zmiana tych szpitali w spółki. Ale o tym nikt nie mówi. Nie rozmawiamy o ekonomii, tylko caÅ‚y czas dyskutujemy, utrzymujÄ…c poziom debaty politycznej i demagogicznej.

I wreszcie kolejna sprawa. Ja przypomnÄ™ tylko takie spółki, o które pytaÅ‚em już pana ministra DudÄ™. Dlaczego obawiamy siÄ™ spółek jako takich, kiedy ta forma dotyczy ogromnej iloÅ›ci usÅ‚ug publicznych, i to usÅ‚ug publicznych Å›wiadczonych wÅ‚aÅ›nie przez samorzÄ…dy? My odrzucamy to, że samorzÄ…dy potrafiÄ… wywiÄ…zywać siÄ™ z usÅ‚ug publicznych. Argument pana ministra Dudy, że jemu siÄ™ nie podoba, jak Å›mieci sÄ… wywożone w jego mieÅ›cie, przeraziÅ‚ mnie, ale tylko z uwagi na rodzaj merytorycznej dyskusji z panem ministrem. Dzisiaj w miastach istniejÄ… spółki, które Å›wietnie Å›wiadczÄ… usÅ‚ugi, spółki należące do miasta. Czy ktoÅ› sprzedaje z tego powodu szyny na kilogramy, a autobusy na części? Dlaczego my straszymy caÅ‚y czas nieudolnoÅ›ciÄ… w zarzÄ…dzaniu samorzÄ…dów albo, co gorsza, tendencyjnoÅ›ciÄ… w zakresie dzikiej prywatyzacji? ChcÄ™ panów senatorów poinformować, że dzika prywatyzacja dzisiaj siÄ™ odbywa. Ona siÄ™ odbywa przy pomocy komorników. Ona siÄ™ odbywa przy pomocy ludzi Å›ciÄ…gajÄ…cych dÅ‚ugi i zarabiajÄ…cych na dÅ‚ugach. To sÄ… fakty. Ale za tÄ™ dzikÄ… prywatyzacjÄ™ dzisiaj pÅ‚acÄ… wszyscy podatnicy, pÅ‚acimy za niÄ… z budżetu paÅ„stwa. I nie ma żadnych systemów zarzÄ…dzania, które by to zablokowaÅ‚y. PaÅ„stwo o tym zupeÅ‚nie zapominacie. I kompletnie uciekacie od argumentów ekonomicznych.

Już na zakoÅ„czenie chciaÅ‚bym powiedzieć, że brutalna rzeczywistość dotyczÄ…ca polskiej sÅ‚użby zdrowia mówi nam jedno: nie możemy dÅ‚użej czekać. MieliÅ›cie dÅ‚ugi czas, żeby coÅ› zmienić, poprzednie rzÄ…dy również go miaÅ‚y. ZÅ‚ote recepty siÄ™ nie sprawdziÅ‚y, spróbujmy tego. Dajcie zielone Å›wiatÅ‚o do przeprowadzenia reformy sÅ‚użby zdrowia, która zacznie siÄ™ od analizowania warunków ekonomicznych. Obywatele majÄ… zagwarantowanÄ… darmowÄ… sÅ‚użbÄ™ zdrowia, system opieki zdrowotnej oparty na ubezpieczeniach jest formuÅ‚Ä…, która im gwarantuje, że zawsze, do któregokolwiek szpitala pójdÄ…, czy to bÄ™dzie szpital skomercjalizowany samorzÄ…dowy, czy prywatny, bÄ™dÄ… mogli skorzystać z wÅ‚asnego ubezpieczenia i bÄ™dÄ… de facto klientami tego szpitala, który bÄ™dzie musiaÅ‚ siÄ™ o nich starać. To obywatele majÄ… zagwarantowane. Nie oszukujcie ich, że jest inaczej. To sÄ… fakty i to jest ekonomia. System ubezpieczeÅ„ spoÅ‚ecznych w Polsce jest systemem obowiÄ…zkowym, zagwarantowanym przez paÅ„stwo, i niezależnie od tego, kto Å›wiadczy usÅ‚ugi... Tu siÄ™ uÅ›miecham do pana senatora Koguta, którego placówka jest przykÅ‚adem Å›wietnie funkcjonujÄ…cej niepublicznej placówki zdrowia, Å›wietnie funkcjonujÄ…cej, korzystajÄ…cej również z usÅ‚ug Narodowego Funduszu Zdrowia, pobierajÄ…cej opÅ‚aty za swoje usÅ‚ugi. I gdyby tak funkcjonowaÅ‚a polska sÅ‚użba zdrowia... Ja byÅ‚em w tym oÅ›rodku, ludzie od nas byli i chwalÄ… go sobie. Gdyby tak funkcjonowaÅ‚a polska sÅ‚użba zdrowia, byÅ‚oby dobrze.

I do tego paÅ„stwa naprawdÄ™ namawiam. Bardzo dziÄ™kujÄ™. (Oklaski)

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Władysław Ortyl.

ProszÄ™ bardzo.

Do spisu treści

Senator Władysław Ortyl:

Dziękuję bardzo.

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

MyÅ›lÄ™, że dzisiejsza dyskusja momentami wychodzi poza ramy, które powinna mieć, czego przykÅ‚adem byÅ‚a oczywiÅ›cie wypowiedź mojego przedmówcy. SÄ…dzÄ™, że o ekonomii powinniÅ›my rozmawiać i doskonaÅ‚y czas na to bÄ™dzie jutro, kiedy bÄ™dziemy omawiać te ustawy, to, jakie one wywoÅ‚ujÄ… skutki, jakie sÄ… ich skutki finansowe, jak szukać źródÅ‚a finansowania tych wszystkich zadaÅ„, które przed sÅ‚użbÄ… zdrowia stojÄ….

A dzisiaj, odnoszÄ…c siÄ™ do inicjatywy prezydenta dotyczÄ…cej referendum w sprawie prywatyzacji sÅ‚użby zdrowia oraz do pewnej niezrozumiaÅ‚ej reakcji samego marszaÅ‚ka, a także klubu Platformy Obywatelskiej, należy stwierdzić, że mamy do czynienia z dziaÅ‚aniami pozamerytorycznymi. Bo szuka siÄ™ różnych sposobów, aby na każdym etapie tej inicjatywy jej przeszkodzić, i powtórzÄ™: moim zdaniem szuka siÄ™ powodów niemerytorycznych.

MarszaÅ‚ek Senatu, który jest naszym reprezentantem, zadaje pytania o to, co to jest komercjalizacja, co to jest prywatyzacja... Na takie pytania można sobie byÅ‚o pozwolić w 1989 r., w 1990 r., kiedy nikt tak do koÅ„ca nie wiedziaÅ‚, co niosÄ… te zmiany systemowe, co pod pewnymi pojÄ™ciami, pewnymi dziaÅ‚aniami siÄ™ kryje. DziÅ› pytać o takie rzeczy... No, to naprawdÄ™ trudno zrozumieć.

MyÅ›lÄ™ także, że niedopuszczalne jest to, jak dzisiaj zostaÅ‚ potraktowany pan profesor Religa. Przecież nawet gdyby marszaÅ‚ek stwierdziÅ‚, że to jest gość w naszych progach, i udzieliÅ‚ mu gÅ‚osu, zgodnie z regulaminem, który nas obowiÄ…zuje, to nic by siÄ™ nie staÅ‚o. A szukaÅ‚ postaw siÄ™gajÄ…cych aż do konstytucji i do opinii pani mecenas bodajże z Olsztyna. No, ale to już trudno.

Senator Sidorowicz troszkÄ™ niezrozumiale, moim zdaniem, stwierdza, że jest za referendum, ale nie odpowiada mu pytanie, które wedÅ‚ug niego jest bÅ‚Ä™dne. PowoÅ‚uje siÄ™ tu na opinie socjologów czy innych osób, które na badaniach spoÅ‚ecznych siÄ™ znajÄ…. W zwiÄ…zku z tym pojawia siÄ™ takie pytanie: czy my dzisiaj przeciwstawiamy siÄ™ samemu referendum, czy przeciwstawiamy siÄ™ demokracji, która używa takiego instrumentu jak referendum?

MyÅ›lÄ™, że idziemy wÅ‚aÅ›nie troszeczkÄ™ dalej i niszczymy w tym momencie demokracjÄ™, niszczymy ten instrument, który w naszym kraju nie jest nadużywany. To wiemy, nie musimy pytać ani pana ministra Dudy, ani pana marszaÅ‚ka, ani samych siebie. PamiÄ™tajmy o tym, że referendum to ogólnonarodowe gÅ‚osowanie, gÅ‚osowanie powszechne, najwyższy etap, najlepszy przykÅ‚ad korzystania z demokracji, etap, który jest takim sposobem powszechnym, kiedy odwoÅ‚ujemy siÄ™ do suwerena, jakim jest naród. I nie mówmy dzisiaj, że ten naród nie zrozumiaÅ‚by tego pytania albo zrozumiaÅ‚by je źle. To jest naprawdÄ™ lekkie nadużycie, pytanie jest na tyle proste, że i odpowiedź: tak lub nie, w tym przypadku też może być bardzo prosta.

Trzeba sobie zadać pytanie, czy w sprawach zwiÄ…zanych ze sÅ‚użbÄ… zdrowia jest coÅ› ważniejszego niż taka wÅ‚aÅ›nie gÅ‚Ä™boka zmiana ustrojowa, jak tu wielokrotnie dzisiaj mówiono. OczywiÅ›cie sÄ… sprawy ważniejsze od naszego zdrowia fizycznego, ale w tych sprawach referendum siÄ™ nie przeprowadza i myÅ›lÄ™, że do tego nie bÄ™dziemy wracać.

Prezydent, wybrany w wyborach powszechnych, jest najbardziej predestynowany do tego, aby do użycia takiego instrumentu, jakim jest referendum, wÅ‚aÅ›nie w demokracji po prostu siÄ™ odwoÅ‚ać. No, byÅ‚ taki czas w starożytnoÅ›ci, byÅ‚y takie ludy, w których uznawano racje tego, kto najgÅ‚oÅ›niej krzyczaÅ‚. Ale te czasy już minęły i myÅ›lÄ™, że nie powinniÅ›my do nich wracać. NajgÅ‚oÅ›niej krzyczÄ…ca partia, najgÅ‚oÅ›niej krzyczÄ…ce ugrupowanie, które opowiada siÄ™ za tÄ… prywatyzacjÄ…, rozpoczynajÄ…c od niesÅ‚awnej już posÅ‚anki Sawickiej, przez wypowiedź pana ministra Grada, który powiedziaÅ‚: co tam program, co tam kampania wyborcza, dzisiaj jest rzeczywistość, którÄ… należy traktować poważnie, i bÄ™dziemy prywatyzować, te rzeczy sÄ… rozdzielne... I tak to dzisiaj jest... StÄ…d dzisiaj Å›miaÅ‚ość pana senatora Kwiatkowskiego, pana senatora Augustyna...

(Senator Mieczysław Augustyn: Jesteśmy na krótkiej liście.)

...mówienie o tym, że to, co prezydent proponuje, jest po prostu bezczelnoÅ›ciÄ…... To jest naprawdÄ™ duże nadużycie, Panie Senatorze, tak nie można traktować w tej Izbie gÅ‚owy paÅ„stwa. To naprawdÄ™ jest nadużycie.

(Senator Mieczysław Augustyn: Nas też nie można tak traktować.)

NaprawdÄ™ bardzo, bardzo nieprzyjemnie jest sÅ‚uchać takich słów. Ale przecież nie jest tak, że te wypowiedzi nie pozostawiajÄ… skutków. SÅ‚owa raniÄ…, a te sÅ‚owa sÄ… zapisane, i bardzo dobrze. MyÅ›lÄ™, że obywatele bÄ™dÄ… mogli siÄ™ z tym zapoznać, bÄ™dÄ… mogli wrócić do tej lektury wtedy, kiedy przyjdzie czas na weryfikacjÄ™ tego waszego pomysÅ‚u, jeżeli oczywiÅ›cie nie uznacie dziÅ›, że referendum jest pozytywnÄ… rzeczÄ….

Jest to tym bardziej dziwne - muszÄ™ to powtórzyć, chociaż to byÅ‚o już dzisiaj powiedziane - że do odwoÅ‚ania siÄ™ do obywateli nie chce dopuÅ›cić partia, która w nazwie ma sÅ‚owo "obywatelska". Czyli można traktować to tak, że jest to tylko puste sÅ‚owo czy pewien zabieg socjotechniczny. Oznacza to, że obywatele nie majÄ… gÅ‚osu, że nie zamierzamy w ogóle wsÅ‚uchiwać siÄ™ w ten gÅ‚os. I tak dziÅ› powiedziaÅ‚ premier Schetyna w porannej audycji telewizyjnej. OczywiÅ›cie odnosiÅ‚ siÄ™ do drugiego referendum, o którym być może za chwilÄ™ bÄ™dziemy rozmawiali. MiaÅ‚oby ono dotyczyć wprowadzenia euro jako waluty w naszym kraju. PowiedziaÅ‚, że mieszkaÅ„cy, obywatele nie sÄ… ekspertami, oni siÄ™ nie znajÄ…, po co my mamy ich pytać, skoro oni nie widzÄ…. Ten wygÅ‚oszony przez pana senatora Misiaka wykÅ‚ad o ekonomii, zresztÄ… bardzo interesujÄ…cy i prawdziwy - trzeba to powiedzieć, prawdziwy, proszÄ™ paÅ„stwa - mógÅ‚ być skierowany tylko do senatorów, a już do mieszkaÅ„ców, do obywateli nie, bo oni nie sÄ… ekspertami, wiÄ™c oczywiÅ›cie nie warto ich pytać, nie warto siÄ™ w ich gÅ‚os wsÅ‚uchiwać.

Pan premier Schetyna mówiÅ‚ o stanowczym "nie" wobec kolejnego referendum, tak wiÄ™c może to być już pewien zamiar na dÅ‚uższÄ… metÄ™, zamiar dÅ‚uższego planu, bo tak z tych paÅ„stwa wypowiedzi wynika.

Jeżeli partia, która mieni siÄ™ obywatelskÄ…, szkodzi w jakiejÅ› części sobie, można milczeć, ale jeżeli szkodzi narodowi, jeżeli chce szkodzić obywatelom, to niestety trzeba mówić. I dzisiaj z tej trybuny padajÄ… sÅ‚owa, które po prostu muszÄ… do obywatela dotrzeć. Milczeć nie można, to jest konieczność i powinność, Panowie i Panie Senatorowie.

DziÅ› jest sprzeciw wobec referendum w sprawie prywatyzacji, jutro bÄ™dzie sprzeciw w sprawie euro, nie bÄ™dziemy używać instrumentu...

(Rozmowy na sali)

...nie będziemy używać instrumentu, jakim jest referendum, odwołanie się do suwerena, jakim jest naród.

ZÅ‚y prezydent, zÅ‚y obywatel, źli obywatele, bo wybrali tego prezydenta... MyÅ›lÄ™, że takie konkluzje i z dyskusji, i z postÄ™powania paÅ„stwa jako partii siÄ™ nasuwajÄ….

Nie mówiÅ‚bym tu o PSL, nie porównywaÅ‚bym, nie wplataÅ‚bym tego ugrupowania, które w tym przypadku, moim zdaniem, bardzo biernie siÄ™ zachowuje i na pewno bÄ™dzie ponosiÅ‚o za to winÄ™. Jednoznacznie trzeba powiedzieć, że to jest paÅ„stwa pomysÅ‚, to jest paÅ„stwa polityczna odpowiedzialność, tak za traktowanie obywateli, jak i za przebieg tej reformy, która, jak myÅ›lÄ™, nie bÄ™dzie dobrym przykÅ‚adem. Ale jeszcze do gÅ‚osowania mamy czas na decyzje. DziÄ™kujÄ™. (Oklaski)


20. posiedzenie Senatu RP, spis treści , poprzednia część stenogramu , następna część stenogramu