Uczestnicy Szkoły Liderów Polonijnych w Senacie
Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz podczas spotkania z uczestnikami Szkoły Liderów Polonijnych, które odbyło się 5 lipca 2011 r. w Senacie, zachęcał młodych ludzi z Brazylii, Australii i Nowej Zelandii, aby byli krytyczni i aktywni, bo tylko taka postawa prowadzi do postępu.
To już III edycja Szkoły Liderów Polonijnych. Dwutygodniowe warsztaty w Polsce dla młodych, aktywnych społecznie przedstawicieli Polonii organizuje Stowarzyszenie Szkoła Liderów ze środków Kancelarii Senatu.
Marszałek przypomniał, że idea szkolenia liderów została rozpowszechniona w Polsce przez NSZZ "Solidarność". Ta działalność wspomagała m.in. powstanie w Polsce niekomunistycznych elit. "Znacznie łatwiej jest działać, kiedy ktoś wskaże, jak to robić, a oprócz tego liczy się wymiana doświadczeń" - mówił marszałek. Dodał, że Senat chętnie wspiera kształcenie liderów. Traktuje to, jako inwestycję w nowe kadry, a więc w przyszłość.
Młodzi liderzy dziękowali marszałkowi i Senatowi za finansowanie Szkoły Liderów. Mówili, że wizyta w kraju przodków jest impulsem do dalszego działania, napawa optymizmem i dumą z przemian, jakie dokonały się w Polsce i zachęca do współpracy.
Uczestniczka warsztatów z Australii pytała marszałka jak widzi Polskę za 30 lat?
B. Borusewicz powiedział, że patrzy z optymizmem w przyszłość. Procedury demokratyczne zakorzeniły się na dobre i nie ma od nich odwrotu. Polska teraz jest bezpieczna, bo Niemcy są naszym partnerem w UE, a mimo dyskusji i sporów z Rosją nie jesteśmy wrogami.
"Przebywacie w Polsce w bardzo ciekawym czasie" - mówił B. Borusewicz. "Polska przewodzi Radzie Unii Europejskiej - ma za sobą etap Kopciuszka i weszła na salony". Za ok. trzy miesiące odbędą się wybory parlamentarne. Marszałek podkreślił, że oczekiwania wobec polskiej prezydencji są ogromne, bo dzieje się na świecie bardzo dużo; problemy w strefie euro, kryzys wewnętrzny i sytuacja w Afryce Pólnocno-Wschodniej. Dodał, że motorem konfliktów w Afryce jest dążenie do wolności, a kształt tej wolności to demokracja. "Nasze dążenie do wolności doprowadziło nas do tego, miejsca, w którym teraz jesteśmy" - powiedział B. Borusewicz. Dodał, że Polska zmieniła tę część Europy, by budować demokrację i wolny rynek. "To był wielki wysiłek Polaków - poziom życia w 1990 roku spadł o 40 proc. - ale to był wysiłek, z którego możecie być dumni". Marszałek wyraził przekonanie, że młodzi liderzy polonijni osiągną sukces, że zajmą wysokie pozycję w biznesie, polityce i będą najlepszymi ambasadorami Polski.
Podczas pobytu w Polsce uczestnicy warsztatów mieli okazję spotkać się i porozmawiać z reprezentantami życia społecznego i politycznego: z Lechem Wałęsą, Henrykiem Wujcem, Hanną Gronkiewicz-Waltz, przedstawicielami Kancelarii Prezydenta, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Biura Polonijnego Senatu.
Stowarzyszenie "Szkoła Liderów" od 2009 r. przy wsparciu Senatu realizuje program warsztatów, szkoleń, wizyt studyjnych adresowany do młodych, aktywnych społecznie przedstawicieli Polonii i Polaków za granicą. Celem szkoły jest rozwój kompetencji liderskich uczestników. Dostarczanie narzędzi oraz inspiracji do dalszych działań w środowiskach polonijnych i lokalnych w krajach zamieszkania. Oprócz kształtowania umiejętności, pozyskiwania młodych ludzi do działalności polonijnej, program ma na celu wzmacnianie więzi z Polską.
|