Wydarzenia - Senat RP

Obchody 20. rocznicy
przekazania insygniów prezydenta RP

22 grudnia 2010 r. wicemarszałek Marek Ziółkowski wziął udział w zorganizowanej na Zamku Królewskim w Warszawie uroczystości z okazji 20. rocznicy przekazania insygniów prezydenta RP. Przed 20 laty Lech Wałęsa na posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego został zaprzysiężony na prezydenta. Tego samego dnia na Zamku Królewskim z rąk prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego odebrał insygnia władzy prezydenckiej II RP. Były to: tłoki pieczętne prezydenta Rzeczypospolitej, chorągiew Rzeczypospolitej i dokumenty państwowe, w tym oryginał konstytucji z 23 kwietnia 1935 r., która była prawną podstawą kontynuowania działalności władz RP na uchodźstwie po wojnie.

W uroczystości rocznicowej uczestniczyli: m.in. prezydent Bronisław Komorowski, były prezydent Lech Wałęsa, wdowa po ostatnim prezydencie RP na uchodźstwie R. Kaczorowskim Karolina Kaczorowska, marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna, a także hierarchowie kościelni.

Podczas uroczystości wicemarszałek M. Ziółkowski powiedział:

"Zabieram głos w imieniu Senatu, ponieważ to 20 lat temu, 22 grudnia 1990 roku, z inicjatywy pierwszego marszałka odrodzonego Senatu Andrzeja Stelmachowskiego - z emigracji powróciły: godło i chorągiew Rzeczypospolitej, pieczęcie prezydenckie i senackie, wielkie wstęgi orderów Orła Białego i Polonii Restituta oraz oryginał konstytucji z kwietnia 1935 roku. Insygnia prezydenckie zostały przekazane Lechowi Wałęsie przez Ryszarda Kaczorowskiego. Byliśmy wtedy świadkami niezwykle ważnego, a zarazem symbolicznego wydarzenia. Na tę chwilę czekała niepodległościowa emigracja skupiona wokół prezydenta Rzeczypospolitej na uchodźstwie i rządu londyńskiego, a także antykomunistyczna opozycja w kraju. Wszyscy byliśmy pełni wiary, że nadejdzie taka chwila, iż zostanie wypełniony testament prezydenta Władysława Raczkiewicza. W orędziu skierowanym 29 czerwca 1945 roku do Polaków oświadczył, iż przekaże swój urząd następcy wyłonionemu przez naród w wolnych i nieskrępowanych wyborach, skoro tylko można będzie je przeprowadzić. Na wypełnienie tego testamentu czekaliśmy 45 lat niepogodzeni z powojenną rzeczywistością. Słowa testamentu Władysława Raczkiewicza ponawiali kolejni prezydenci na uchodźstwie : August Zaleski, Stanisław Ostrowski, Edward Raczyński, Kazimierz Sabbat i Ryszard Kaczorowski. Strażnikami ich woli była cała wojenna emigracja, która nigdy nie pogodziła się z obcą dominacją i ustrojem narzuconym państwu i narodowi polskiemu. Mijały kolejne dekady lat, a oni wciąż wierzyli, że doczekają wolnej Ojczyzny. Trwali, mimo że rząd londyński nie był uznawany w świecie, a władze komunistyczne nie szczędziły im nienawistnych ataków. Źródłem pokrzepienia była dla nich nieugięta postawa społeczeństwa, zrywy wolnościowe, opór opozycji i ruch <<Solidarności>>. Ich cierpliwość i niezłomna wiara zostały wynagrodzone. W 1989 roku - w wyniku kurialnych wyborów do Sejmu i w pełni demokratycznych wyborów do odrodzonego Senatu - Polska stała się wolna. Następnym krokiem były powszechne wybory prezydenta Rzeczypospolitej. Spełniono wszystkie warunki zawarte w testamentach prezydentów Rzeczypospolitej na uchodźstwie. Gdy więc zostały zrealizowane dążenia kilku pokoleń Polaków do zapewnienia Polsce niepodległego bytu i uznano, że odbudowa państwa powinna odbywać się wysiłkiem Polaków zamieszkałych zarówno w kraju, jak i za jego granicami, insygnia prezydenckie wróciły do Ojczyzny.

Przekazanie insygniów miało swój wymiar symboliczny. Było też ważnym wydarzeniem politycznym, bo zlikwidowany został dualizm władzy, tej w Londynie, którą dawała konstytucja z kwietnia 1935 roku i tej w Polsce ustanowionej przez komunistów po II wojnie światowej. Niestety nie ma już wśród nas Pana Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego, który strzegł insygniów na obczyźnie, a kiedy nastała wolna Polska przywiózł je do Warszawy jak święte relikwie, przekazując je tutaj, w tej sali na Zamku Królewskim w Warszawie, wybranemu z woli narodu prezydentowi Lechowi Wałęsie. Nie ma też wśród nas pierwszego marszałka odrodzonego Senatu Andrzeja Stelmachowskiego. W imieniu Senatu chciałbym oddać hołd, dziś nieobecnym bohaterom uroczystości sprzed 20 laty.

W ciągu minionych 20 lat Polska przeszła długą drogę. Jako naród byliśmy poddawani ciężkim próbom, ale państwo wychodziło z nich obronną ręką. Polska jest coraz mocniejszym ogniwem w rodzinie wolnych, demokratycznych, rozwiniętych ekonomicznie państw. Nasz głos liczy się na arenie międzynarodowej. Cieszymy się szacunkiem wśród sąsiadów i dalekich przyjaciół. Ostatnie 20 lat jest niewątpliwie najlepszym okresem w życiu naszego narodu i państwa od połowy XVII wieku.

Niechaj ta dzisiejsza uroczystość będzie przypomnieniem drogi, jaką Polska przeszła w ciągu ostatnich 20 lat. Niechaj będzie kolejnym krokiem w budowie nie tylko wolnego, ale i zasobnego i demokratycznego kraju, niech będzie symbolem szacunku do tradycji i wyrazem woli jej kontynuowania w przyszłości".

Podczas uroczystości na Zamku Królewskim prezydent B. Komorowski i były prezydent L. Wałęsa wspominali historię walki o wolność. "Dziękuję za walkę o wolność" - powiedział prezydent. Zaznaczył, że to dobra okazja, aby podziękować R. Kaczorowskiemu i L. Wałęsie. Prezydent B. Komorowski mówił, że historię zmieniają narody, społeczeństwa, masowe ruchy, "ale nic nie zastąpi także woli, odwagi konkretnych ludzi". Pokreślił, że nigdy nie mieliśmy szansy na pełną ciągłość władzy państwowej, systemu prawnego. "Mieliśmy trudną historię, od czasu do czasu musieliśmy się starać ją połączyć, łączyć porwane części dziejów narodowych" - mówił.

Były prezydent L. Wałęsa powiedział podczas uroczystości: "Cieszmy się, że Polska jest wolna, ale czujmy się zobowiązani, by dać z siebie wszystko, by efekty tego wielkiego zwycięstwa były trochę większe".

Szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski podkreślił, że przekazanie insygniów w 1990 r. doszło do skutku dzięki pracy wielu osób z Londynu, które były ich strażnikami.

Na zakończenie uroczystości były prezes zarządu Poczty Polskiej Andrzej Polakowski przekazał na ręce prezydenta B. Komorowskiego wydawnictwo filatelistyczne, poświęcone 20. rocznicy przekazania insygniów.