10. rocznica wizyty Jana Pawła II w polskim parlamencie
Aby uczcić tę rocznicę, w holu głównym Sejmu zebrali się marszałkowie Sejmu i Senatu Bronisław Komorowski i Bogdan Borusewicz, posłowie, ministrowie, nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk i metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz. Obecny był też Maciej Płażyński, który dziesięć lat temu był marszałkiem Sejmu i witał - wraz z marszałek Senatu Alicją Grześkowiak - Ojca Świętego.
Pod dużym zdjęciem Jana Pawła II przemawiającego do posłów w holu Sejmu ustawiono fotel, na którym dziesięć lat temu siedział papież. Kwartet smyczkowy odegrał "Barkę".
Ale nam się wydarzyło" - słowa Jana Pawła II, które dziesięć lat temu skierował do parlamentarzystów, przypomniał marszałek B. Komorowski. Jego zdaniem, wizyta papieża w polskim parlamencie była niebywałym prezentem od losu: "Zostaliśmy w sposób wyraźny wyróżnieni jako parlamentarzyści tym, że po raz pierwszy w historii papież spotkał się w Izbie, w Sejmie, w parlamencie z politykami ponoszącymi odpowiedzialność za państwo".
Marszałek Sejmu zwrócił się do posłów z prośbą o powrót w myślach do tego czasu i odnalezienie w nim tego, co może być przydatne do dalszej pracy publicznej.
Abp J. Kowalczyk, który brał udział w organizacji spotkania Jana Pawła II z posłami i senatorami, podkreślił, że było to wydarzenie bez precedensu w historii papieskich podróży. Przypomniał też słowa Ojca Świętego skierowane do polityków, o tym, aby w centrum ich działań zawsze był człowiek.
Abp K. Nycz mówił o potrzebie "wracania" do przemówień z całego pontyfikatu Jana Pawła II. "Wszystkim nam trzeba wracać nie tylko do tego jednego przemówienia z parlamentu, ale wszystkim nam trzeba wracać do przemówień z jego pontyfikatu, z polskich pielgrzymek i nie tylko polskich" - podkreślił.
|