Wydarzenia - Senat RP

"Wybory 89" - wystawa plakatów wyborczych

17 czerwca 2009 r. w Senacie została otwarta wystawa plakatów wyborczych "Wybory' 89". Ekspozycja, zorganizowana z okazji 20. rocznicy odrodzenia Senatu RP, wpisuje się w obchody Roku Polskiej Demokracji.

Otwierając ekspozycję, marszałek Bogdan Borusewicz powiedział: "Wybory 4 czerwca to był okres chyba ostatniej takiej mobilizacji społecznej. W ciągu dwóch miesięcy powstał olbrzymi ruch na rzecz wolnych wyborów, ruch komitetów obywatelskich, których na zapleczu wspierała Solidarność. Dzięki dziesiątkom tysięcy ludzi, bo taka liczba musiała się w to zaangażować, obsadzone zostały wszystkie komisje, mogliśmy czuwać nad wynikami wyborów. Ale oprócz tego trzeba było przeprowadzić kampanię wyborczą, nie mając jeszcze równego dostępu do środków masowego przekazu, co było trudne. Wyniki wyborów stały się kolejnym krokiem, po strajkach i powstaniu Solidarności, uderzenia w komunistyczny aparat władzy".

Wystawę przygotowało Stowarzyszenie Wolnego Słowa. Prezes stowarzyszenia Wojciech Borowik podkreślił, że jej szczególną wartością są oryginały plakatów wyborczych i obwieszczeń z 1989 r., udostępnione bezpłatnie przez posłankę Joannę Fabisiak. Dodał, że celem wystawy jest pokazanie, że "właśnie te plakaty, kolportowane przez Solidarność w czasie potwornie ciężkiej kampanii wyborczej, na którą mieliśmy tak krótki czas, miały za zadanie zmobilizować społeczeństwo i poinformować je o regułach wyborów".

Na wystawie zaprezentowano m.in. tzw. stykówki zdjęć Erazma Ciołka i Jarosława Goliszewskiego, przedstawiające Lecha Wałęsę z każdym z 260 kandydatów Komitetu Obywatelskiego "Solidarność" do Sejmu i Senatu, słynny plakat wyborczy "W samo południe", program wyborczy Komitetu Obywatelskiego. Wystawie towarzyszy polsko-angielski katalog, wydany specjalnie na tę okazję.

Wśród zaproszonych gości byli m.in. wicemarszałek Senatu I kadencji Andrzej Wielowieyski, Erazm Ciołek i Tomasz Sarnecki, autor słynnego plakatu z Gary Cooperem.

Po wystawie oprowadzał jej kurator Marek Kossakowski.