Prezydent Słowacji w Senacie
W piątek 6 czerwca 2008 r. wizytę w Senacie RP złożył Ivan Gaszparowicz prezydent Słowacji wraz z delegacją. Gości przyjął Bogdan Borusewicz marszałek Senatu.
Marszałek Senatu podkreślił, że stosunki polsko-słowackie układają się bardzo dobrze. Dodał, że
należy zintensyfikować współpracę międzyparlamentarną, zwłaszcza w przededniu wzmocnienia pozycji parlamentów narodowych w ramach Unii Europejskiej.
W opinii prezydenta Gaszparowicza bardzo dobra jest współpraca państw w ramach Grupy Wyszehradzkiej i to na wszystkich szczeblach. Jego zdaniem ta współpraca jest potrzebna, bo ważne jest, by kraje tej Grupy wspólnie występowały na zewnątrz. Prezydent dodał, że Słowacja ratyfikowała już Traktat z Lizbony. Według niego bardzo potrzebne jest, by wszystkie kraje UE ratyfikowały ten Traktat. "Odrzucenie Traktatu to byłby cios dla UE. To by oznaczało, że unijne kraje nie potrafią się porozumieć" - powiedział prezydent. Zaznaczył, że podpisał Traktat mimo zastrzeżeń do niektórych regulacji. Wyraził jednak nadzieję, że z czasem te regulacje będzie można poprawić.
Bogdan Borusewicz powiedział, że w Polsce Traktat przeszedł już procedurę w obu izbach parlamentu i teraz czeka jedynie na podpis prezydenta. Wyraził przekonanie, że prezydent go podpisze. W opinii Borusewicza w sprawie Traktatu jedynie stanowisko Irlandii, która najwięcej skorzystała na członkostwie w UE, jest niepewne. Zdaniem Borusewicza Traktat jest niezbędny, bo wzmocni pozycję polityczną UE. Marszałek dodał, że Unii potrzebna jest jednolita polityka zagraniczna, energetyczna i społeczna. Po wprowadzeniu reformy unijnych instytucji wzrośnie rola parlamentów narodowych i, w ocenie marszałka Senatu, należy rozwijać bilateralną aktywność, wymieniać się informacjami nt. unijnych projektów ustaw, należy uzgadniać stanowisko w wielu sprawach dotyczących UE. Marszałek powiedział, że właśnie o tym rozmawiano na majowym spotkaniu Przewodniczących Parlamentów Państw Grupy Wyszehradzkiej w Pradze.
Politycy rozmawiali ponadto na temat sytuacji w Kosowie.
|