Wizyta przewodniczącego Senatu Konga
W dniach 24-25 kwietnia 2008 r., na zaproszenie marszałka Bogdana Borusewicza, z wizytą w Polsce przebywała delegacja Senatu Demokratycznej Republiki Konga z przewodniczącym Leonem Kengo wa Dondo na czele.
Przewodniczący Senatu Konga urodził się jako Leon Lubicz w Libenge, w prowincji Equateur. Jest synem Polaka - Michała Lubicza, doktora medycyny, który przyjechał do Konga w latach trzydziestych XX wieku. W trakcie afrykanizacji nazw miejscowych i nazwisk, którą przeprowadził zairski prezydent, marszałek Mobutu Sese Seko, Leon Lubicz w 1971 r. zastąpił polskie nazwisko nazwiskiem Kengo wa Dondo (w tym czasie zmieniono też nazwę kraju z Kongo na Zair). Leon Kengo wa Dondo ukończył studia prawnicze w Belgii. W trakcie rządów Mobutu był kilkakrotnie premierem Zairu, ministrem spraw zagranicznych, a także ambasadorem w Brukseli. W latach 90. jako premier prowadził politykę reform gospodarczych, które uzyskały poparcie wspólnoty międzynarodowej. Był zwolennikiem gospodarki rynkowej. W 1997 r. podał się do dymisji i wyjechał do Europy, gdzie przebywał na emigracji do 2006 r. W styczniu 2007 r. został wybrany na senatora z prowincji Equateur, a następnie na przewodniczącego Senatu.
24 kwietnia delegację przyjął marszałek B. Borusewicz. Marszałek podkreślił, że Polskę i Kongo łączą przyjazne stosunki. Wyraził zadowolenie ze stabilizacji sytuacji w Kongu po latach zamętu.
Przewodniczący Senatu Konga powiedział, że z Polską wiążą go relacje emocjonalne, choć nigdy dotąd nie był w naszym kraju. Wyraził nadzieję, iż efektem jego wizyty będą umowy o współpracy między obydwoma krajami. Dodał, że po okresie zamętu, w latach 1996-2003, świadomość narodowa społeczeństwa Konga doprowadziła do wolnych wyborów i budowy państwa federacyjnego. Zaznaczył, że prowincje Konga mają autonomię gospodarczą, wskazał na możliwości współpracy między regionami Konga i Polski. Zachęcał także do inwestowania w tym kraju. Zaznaczył, że Kongo zabezpieczy polskich inwestorów przed ryzykiem czynników pozaekonomicznych. Dodał, że jego kraj oczekuje inwestycji w sektorach gospodarczych i edukacji.
Marszałek B. Borusewicz poinformował, że KGHM - polska firma zajmująca się wydobyciem miedzi - inwestowała już w Kongu, ale wycofała się na skutek zamieszek. Teraz ponownie zainteresowana jest obecnością w tym kraju oraz podtrzymaniem i rozszerzeniem koncesji. Według marszałka Senatu, to, jak potoczą się losy tej inwestycji, zadecyduje o innych polskich przedsięwzięciach w Kongu.
Marszałek Senatu przypomniał, że Polska jest obecna w Kongu. Kontyngent polskich żołnierzy (130 żandarmów) uczestniczył w unijnej misji EUFOR, zabezpieczającej pokojowy przebieg wyborów. Obecnie planowane jest wysłanie polskiego kontyngentu w ramach unijnej polityki bezpieczeństwa w Czadzie. Zdaniem marszałka, świadczy to o zainteresowaniu Polski stabilizacją i pokojem w Afryce.
Przewodniczący Leon Kengo wa Dondo poinformował, że w Kongu prowadzony jest przegląd wydanych wcześniej koncesji, a jego efekty są publikowane w internecie. Zaznaczył, że Kongo ma liczne bogactwa naturalne i dla wszystkich inwestorów znajdzie się tam miejsce. Dodał, że chętnie zapozna się z propozycją polskich przedsiębiorstw.
Przewodniczący Senatu Konga zaprosił marszałka B. Borusewicza do złożenia wizyty w Kinszasie.
Podczas spotkania rozmawiano także o przemianach demokratycznych w Kongu oraz o sytuacji w regionie.
Tego samego dnia delegacja Senatu Konga została przyjęta przez wicemarszałka Sejmu Stefana Niesiołowskiego. Podczas rozmowy mówiono m.in. o współpracy parlamentarnej między obu krajami, podkreślano, że dobre stosunki między parlamentami sprzyjają także rozwojowi wzajemnych kontaktów w innych sferach, np. politycznej czy gospodarczej. Rozmówcy zgodzili się, że jednym z podstawowych warunków stabilizacji i pokoju jest demokracja.
Wskazując na konkretne możliwości współpracy między Polską i Kongiem, mówiono m.in. o odbudowie i rozwoju turystyki w Kongu czy wykorzystaniu i eksploatacji tamtejszych zasobów naturalnych.
Przewodniczący Leon Kengo wa Dondo zwrócił uwagę na polskie doświadczenia w ochronie przyrody, które mogłyby być pomocne w odbudowie rezerwatów w jego kraju, a także działaniach zmierzających do zachowania ginących gatunków, np. goryli górskich, okapi czy nosorożca białego.
24 kwietnia delegacja Senatu Konga spotkała się również z przedstawicielami Komisji Spraw Zagranicznych i Komisji Obrony Narodowej. Komisję Spraw Zagranicznych reprezentowali jej przewodniczący i wiceprzewodnicząca senatorowie Leon Kieres i Dorota Arciszewska-Mielewczyk oraz senatorowie Janusz Rachoń i Władysław Sidorowicz. Ze strony Komisji Obrony Narodowej w spotkaniu udział wzięli dwaj wiceprzewodniczący - senatorowie Henryk Górski i Andrzej Owczarek.
Podczas rozmowy podkreślono znaczenie kontaktów międzyparlamentarnych, pomagających w rozwiązywaniu problemów w relacjach dwustronnych oraz wspierających działania podejmowane w zakresie polityki, gospodarki i kultury.
Przewodniczący Leon Kengo wa Dongo z zadowoleniem odnotował fakt wznowienia współpracy międzyparlamentarnej po trudnym dla Demokratycznej Republiki Konga okresie. W swoim wystąpieniu wskazał na najważniejsze, jego zdaniem, pola współpracy bilateralnej. Zaliczył do nich m.in. infrastrukturę, oświatę i ochronę zdrowia. Podniósł też kwestię możliwości szkolenia przez stronę polską kongijskiej armii i sił bezpieczeństwa.
Przewodniczący Senatu Konga z zaniepokojeniem odniósł się do informacji przekazanych przez kongijskie służby dyplomatyczne o planach dotyczących likwidacji polskiej placówki w Kinszasie.
Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych senator L. Kieres zapewnił gości o szczególnym znaczeniu, jakie Polska przywiązuje do rozwoju kontaktów z Demokratyczną Republiką Konga, również w aspekcie członkostwa Polski w UE i możliwości kształtowania przez nasz kraj stosunków UE z regionem Afryki Subsaharyjskiej.
Podczas spotkania omówiono sytuację w regionie, podkreślając znaczenie Demokratycznej Republiki Konga dla rozwoju pokoju i bezpieczeństwa w Afryce Środkowej, a także jej strategiczne położenie. Przewodniczący przedstawił również perspektywy rozwoju politycznego i gospodarczego Rejonu Wielkich Jezior na podstawie podpisanej w 2006 r. przez 11 państw regionu deklaracji o współpracy i dobrym sąsiedztwie (Pakt Pokoju i Rozwoju) oraz "Protokołu wzajemnej obrony i nieagresji".
Tego samego dnia kongijscy goście złożyli również wieniec przed Grobem Nieznanego Żołnierza.
25 kwietnia delegacja Senatu Konga spotkała się z przedsiębiorcami z Krajowej Izby Gospodarczej, m.in. z jej prezesem Andrzejem Arendarskim. Rozmawiano o możliwościach inwestowania w Kongu, przede wszystkim w przemyśle wydobywczym, turystyce oraz przy odbudowie infrastruktury.
O rozwijaniu współpracy gospodarczej z Kongiem i budowaniu dobrych relacji z krajami Afryki mówiono także podczas spotkania z wicepremierem, ministrem gospodarki Waldemarem Pawlakiem.
"Obserwujemy w ostatnich latach bardzo wyraźny wzrost obrotów handlowych miedzy naszymi krajami" - stwierdził wicepremier W. Pawlak. Zapewnił, że Polska jest zainteresowana rozwijaniem współpracy z Kongiem głównie w takich obszarach, jak przemysł wydobywczy, gospodarka leśna, rybołówstwo i gospodarka wodna.
Zdaniem wicepremiera, szczególne znaczenie dla rozwoju współpracy ma wymiana doświadczeń na poziomie przedsiębiorstw. "Polskie firmy mogą być cennym partnerem w dziedzinie górnictwa węglowego i miedziowego. Zależy nam na uruchomieniu eksploatacji złoża w Kimpe, w które zainwestował KGHM" - dodał. Możliwa jest również współpraca w dziedzinie eksploatacji i przetwarzania ropy naftowej.
Zdaniem przewodniczącego Leona Kengo wa Dondo, największymi atutami Konga są bogate złoża surowcowe i kapitał ludzki. "Współpraca z Kongiem to dla Polski szansa na dywersyfikację źródeł zaopatrzenia w surowce energetyczne" - powiedział.
Przewodniczący Senatu Konga zapewnił, że polscy przedsiębiorcy, którzy zdecydują się zainwestować w tym kraju, mogą liczyć m.in. na ulgi podatkowe i specjalne traktowanie. "Nasz kodeks inwestycyjny przewiduje możliwość czasowego zwolnienia z podatku dochodowego oraz z ceł na import urządzeń" - poinformował. Wraził też nadzieję na rozwijanie współpracy w dziedzinach infrastruktury drogowej i kolejowej, naukowo-badawczej i edukacji.
Podczas pobytu w Warszawie delegacja Senatu Konga złożyła także wizytę w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, gdzie rozmawiała z Ryszardem Schnepfem, podsekretarzem stanu w tym resorcie.
Wiceminister mówił m.in. o znaczeniu, jakie nasz kraj przywiązuje do stosunków z państwami afrykańskimi, i zapowiedział swoją wizytę w tym regionie, również w Kongu.
Przewodniczący Leon Kengo wa Dondo zachęcał do rozwoju współpracy między naszymi krajami. Zapewniał, że Kongo czeka na inwestorów z zewnątrz i oferuje im duże możliwości, m.in. w przemyśle wydobywczym i turystyce.
|