24. posiedzenie Senatu RP, spis treści , następna część stenogramu


(Początek posiedzenia o godzinie 11 minut 02)

(Posiedzeniu przewodniczą marszałek Bogdan Borusewicz oraz wicemarszałkowie: Krzysztof Putra, Maciej Płażyński i Ryszard Legutko)

Do spisu treści

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Proszę państwa senatorów o zajmowanie miejsc.

Otwieram dwudzieste czwarte posiedzenie Senatu Rzeczypospolitej Polskiej szóstej kadencji.

(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)

Na sekretarzy posiedzenia wyznaczam senatora Andrzeja Łuczyckiego oraz senatora Andrzeja Mazurkiewicza.

Listę mówców prowadzić będzie senator Andrzej Mazurkiewicz.

Proszę senatorów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.

Do spisu treści

Pragnę serdecznie powitać szanownych gości przybyłych na dzisiejsze posiedzenie Senatu w związku z rozpatrywaniem punktu dotyczącego uchwały w sprawie ogłoszenia roku 2007 Rokiem Generała Władysława Andersa.

Witam serdecznie pana Ryszarda Kaczorowskiego, ostatniego prezydenta Rzeczypospolitej na uchodźstwie. (Wszyscy wstają, oklaski)

Witam serdecznie panią generałową Irenę Anders. (Oklaski)

Witam także pana Jana Tarczyńskiego, sekretarza generalnego Komitetu Uczczenia Pamięci Generała Władysława Andersa, i panią Lenę Dąbkowską-Cichocką, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. (Oklaski)

Witam także pozostałych gości. (Oklaski)

Do spisu treści

Wysoki Senacie, dzisiaj przybyli do nas również harcerze, aby zgodnie z tradycją przekazać nam Betlejemskie Światło Pokoju.

Serdecznie witam harcerzy i proszę o zabranie głosu naczelnik Związku Harcerstwa Polskiego, panią harcmistrzynię Teresę Hernik.

Do spisu treści

Naczelnik Związku
Harcerstwa Polskiego
Teresa Hernik:

Panie Marszałku! Panie Prezydencie! Szanowni Państwo!

Jest już tradycją, że harcerze zjawiają się w tej Izbie z Betlejemskim Światłem Pokoju. Światło to pochodzi z Groty Narodzenia, ma więc dla harcerzy ogromny wymiar - dążenie do doskonałości, ciepło, dobro i wszystko to, co zawiera w sobie symbolika ognia.

Pragnę państwu złożyć najserdeczniejsze życzenia, ażeby podejmowali państwo mądre decyzje, żeby oświecali państwo tym blaskiem wszystkich ludzi na Ziemi, a szczególnie młodzież w naszym kraju. Pragnę, żebyśmy popatrzyli na tych młodych, dając przykład, jak należy postępować, jak należy żyć i jakim wartościom hołdować. Jestem przekonana, że wspólnie przygotujemy młodzież do tego, aby Polska była dla niej przeogromną i największą wartością.

Życzę przede wszystkim spokoju, życzę zdrowia, życzę zatrzymania się na chwilę w swoich rodzinnych domach, ponieważ rodzina jest bardzo ważna, pomaga nam funkcjonować w naszym życiu społecznym. Wszystkiego najlepszego, niech te święta będą pełne spokoju, życzliwości i miłości. Wszystkiego dobrego. (Oklaski)

Panie Marszałku, przekazuję to światło na pana ręce.

(Wszyscy wstają i śpiewają kolędę)

Marszałek Bogdan Borusewicz:

W imieniu wszystkich senatorów bardzo dziękuję harcerzom za Betlejemskie Światło Pokoju. (Oklaski)

Panie i Panowie Senatorowie, pragnę poinformować Wysoką Izbę, że Senat Stanów Zjednoczonych Ameryki podjął rezolucję, w której wyznaczył dzień 13 grudnia 2006 r. Dniem Pamięci dla uczczenia 25. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego przez komunistyczny rząd w Polsce. Tekst rezolucji został dostarczony państwu do skrytek senatorskich.

Informuję, że Sejm na trzydziestym pierwszym posiedzeniu w dniu 15 grudnia 2006 r. przyjął wszystkie poprawki Senatu do ustawy o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego, do ustawy o zmianie ustawy o systemie oceny zgodności oraz o zmianie niektórych innych ustaw i do ustawy o zmianie ustawy o restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego w latach 2003-2006, a odrzucił jedyną poprawkę Senatu do ustawy o świadczeniu pieniężnym i uprawnieniach przysługujących cywilnym niewidomym ofiarom działań wojennych.

Informuję, że protokół dwudziestego drugiego posiedzenia Senatu, zgodnie z art. 39 ust. 3 Regulaminu Senatu, jest przygotowany do udostępnienia senatorom. Jeżeli nikt z państwa senatorów nie zgłosi do niego zastrzeżeń, to zostanie on przyjęty na kolejnym posiedzeniu.

Do spisu treści

Doręczony państwu senatorom projekt porządku obrad dwudziestego czwartego posiedzenia obejmuje:

1. Drugie czytanie projektu uchwały w sprawie ogłoszenia roku 2007 Rokiem Generała Władysława Andersa.

2. Trzecie czytanie projektu ustawy o opiece Senatu nad Polonią i Polakami za granicą.

3. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianach organizacyjnych w niektórych organach administracji rządowej i jednostkach im podporządkowanych oraz o zmianie niektórych ustaw.

4. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o finansowym wsparciu tworzenia lokali socjalnych, mieszkań chronionych, noclegowni i domów dla bezdomnych.

5. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo energetyczne, ustawy - Prawo ochrony środowiska oraz ustawy o systemie oceny zgodności.

6. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o drogowych spółkach specjalnego przeznaczenia.

7. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo telekomunikacyjne.

8. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o zwrocie osobom fizycznym niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym.

9. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

10. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o Polskiej Agencji Prasowej.

Proponuję rozpatrzenie punktu drugiego oraz punktu dziesiątego projektu porządku obrad, pomimo że druki do nich zostały doręczone w terminie późniejszym niż określony w art. 34 ust. 2 Regulaminu Senatu.

Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Wysoka Izba przyjęła przedstawioną propozycję. Nie słyszę sprzeciwu.

Wobec braku głosów sprzeciwu stwierdzam, że Sejm przedstawioną propozycję przyjął...

(Głos z sali: Senat.)

Przepraszam, Senat.

Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zabrać głos w sprawie przedstawionego porządku obrad?

Pan senator Antoni Szymański, proszę bardzo.

Do spisu treści Do spisu treści

Senator Antoni Szymański:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Zgodnie z art. 48 ust. 2 pkt 8 Regulaminu Senatu wnoszę o uzupełnienie porządku obrad o dwa punkty: stanowisko Senatu w sprawie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, i rozpatrzenie go jako punktu trzeciego porządku obrad, oraz stanowisko Senatu w sprawie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie niektórych ustaw w związku ze zmianami w podziale zadań i kompetencji administracji terenowej, i rozpatrzenie go jako punktu czwartego porządku obrad.

W tej sprawie protokoły zostały złożone. Te ustawy powinny wejść w życie 31 grudnia bieżącego roku i to jest powodem złożenia mojego wniosku w tej sprawie. Dziękuję.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Zgłaszał się jeszcze pan senator Chróścikowski.

Proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Jerzy Chróścikowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Zgodnie z art. 48 ust. 2 pkt 8 Regulaminu Senatu wnoszę o uzupełnienie porządku obrad o punkt: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o grupach producentów rolnych i ich związkach oraz o zmianie innych ustaw, i rozpatrzenie go jako punktu piątego porządku obrad. Dziękuję.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dobrze. Dziękuję.

Pan senator Romaszewski, proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Zbigniew Romaszewski:

Panie Marszałku, wnoszę o włączenie do porządku obrad, jako punktu szóstego, rozpatrzenia ustawy o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Ta ustawa, jeżeli w ogóle ma być rozważana, to przed 31 grudnia. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Pan senator Czesław Rybka.

Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Do spisu treści

Senator Czesław Rybka:

Panie Marszałku, zgodnie z art. 48 ust. 2 pkt 8 Regulaminu Senatu wnoszę o uzupełnienie porządku obrad o punkt: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę o Służbie Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służbie Wywiadu Wojskowego oraz ustawę o służbie funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służby Wywiadu Wojskowego, i rozpatrzenie go jako punktu siódmego porządku obrad.

Panie Marszałku, społeczeństwo polskie oczekuje szybkiego ujawnienia raportu i ta ustawa daje taką możliwość. Pragnę także nadmienić, że większość klubów w Sejmie nie kwestionowała potrzeby szybkiej nowelizacji wymienionej ustawy. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Pan senator Piotr Andrzejewski.

Do spisu treści

Senator Piotr Andrzejewski:

Panie Marszałku, wnoszę o uzupełnienie porządku obrad o punkt: zmiany w składach komisji senackich, i rozpatrzenie go jako ostatniego punktu porządku obrad. Dziękuję.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Czy są jeszcze wnioski dotyczące uzupełnienia porządku?

(Senator Stefan Niesiołowski: Przepraszam bardzo...)

Tak, Panie Senatorze?

(Senator Stefan Niesiołowski: Chciałbym zgłosić sprzeciw w stosunku do...)

Panie Senatorze, za chwilę będziemy omawiali poszczególne punkty i wtedy będę pytał, czy nie ma sprzeciwu.

Wracamy do propozycji uzupełnienia porządku, które zostały złożone.

Do spisu treści

Czy jest sprzeciw w sprawie wprowadzenia punktu: stanowisko Senatu w sprawie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, i rozpatrzenia go jako punktu trzeciego? Nie widzę sprzeciwu.

W związku z tym wprowadzamy ten punkt do porządku obrad.

Do spisu treści

Czy w sprawie wniosku o uzupełnienie o punkt: stanowisko Senatu w sprawie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie niektórych ustaw w związku ze zmianami w podziale zadań i kompetencji administracji terenowej, i rozpatrzenie go jako punktu czwartego są jakieś sprzeciwy? Nie widzę sprzeciwu.

W związku z tym wprowadzamy ten punkt do porządku.

Do spisu treści

Czy wobec wniosku o uzupełnienie porządku obrad o punkt: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o grupach producentów rolnych i ich związkach oraz o zmianie innych ustaw, i rozpatrzenie go jako punktu piątego są sprzeciwy? Nie widzę sprzeciwu.

W związku z tym wprowadzamy ten punkt do porządku obrad.

Do spisu treści

Czy wobec wniosku o uzupełnienie porządku obrad o punkt: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, i rozpatrzenie go jako punktu szóstego są jakieś sprzeciwy? Nie widzę sprzeciwu.

W związku z tym wprowadzamy ten punkt do porządku.

Czy w związku z wnioskiem o uzupełnienie porządku obrad o punkt: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę o Służbie Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służbie Wywiadu Wojskowego oraz ustawę o służbie funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służby Wywiadu Wojskowego, są sprzeciwy?

(Senator Stefan Niesiołowski: Tak.)

Jest sprzeciw, są sprzeciwy.

W takim razie poproszę wnioskodawcę o głos za...

(Rozmowy na sali)

(Senator Krzysztof Putra: Już mówił...)

(Senator Ryszard Bender: Tak, tak, już mówił.)

(Głos z sali: Podtrzymuje swój wniosek.)

Dobrze.

Głos przeciw, proszę bardzo, pan senator Niesiołowski.

Do spisu treści

Senator Stefan Niesiołowski:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Ta ustawa o WSI, tak w skrócie mówiąc, jest zupełnie fundamentalna, mamy tutaj bowiem do czynienia z taką sytuacją, że w wyniku jej działania osoby mogą być objęte infamią, potępieniem i społecznymi konsekwencjami indywidualnymi. To jest sprawa podstawowa, niezwykle ważna.

W tej sytuacji w imieniu senatorów klubu Platformy proszę o pewną zwłokę. Ponieważ wewnętrzna opinia prawników konstytucjonalistów była taka, że ta ustawa jest niezgodna z konstytucją, chcieliśmy zasięgnąć opinii zewnętrznej, a jeśli będziemy obradować dzisiaj, to nie będziemy mieli takiej możliwości.

Przypomnę, to jest ustawa - pomijam już, w dyskusji będziemy o tym mówić... Ta ustawa w gruncie rzeczy powoduje, że pracownicy Wojskowych Służb Informacyjnych wolnej, niepodległej Polski, własnego państwa, objęci będą infamią. Rzecz niedopuszczalna i niezrozumiała.

Z tych powodów i ze względu na wagę tej ustawy uważam, że pośpiech jest tu najgorszą rzeczą. Dlatego bardzo proszę o pewną zwłokę, żebyśmy mogli zapoznać się z opiniami konstytucjonalistów, nie chcielibyśmy bowiem kierować sprawy do Trybunału Konstytucyjnego.

Do spisu treści

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Senatorze.

To było głos przeciw.

Ponieważ jest sprzeciw wobec wprowadzenia tego punktu do porządku, zarządzam głosowanie.

Poproszę o wciśnięcie przycisku obecności.

Kto jest za?

(Senator Ryszard Bender: Nie działa.)

(Senator Piotr Andrzejewski: Nie działa.)

Jak to nie działa?

(Poruszenie na sali)

(Rozmowy na sali)

Nie, nie siadła, przepraszam bardzo.

(Senator Krzysztof Putra: Panie Marszałku, nad czym głosujemy?)

Głosujemy...

(Senator Krzysztof Putra: Nad wprowadzeniem do porządku?)

...nad wnioskiem o wprowadzenie tego punktu do porządku obrad.

Dobrze. Jeszcze raz powtarzam, głosujemy nad wnioskiem o wprowadzenie tego punktu do porządku obrad. Ponieważ jest sprzeciw, muszę poddać ten wniosek pod głosowanie.

Proszę o wciśnięcie przycisku obecności.

Kto jest za wnioskiem o wprowadzenie punktu? Proszę podnieść rękę i wcisnąć przycisk "za".

Kto jest przeciw? Proszę podnieść rękę i nacisnąć przycisk "przeciw".

Kto się wstrzymał? Proszę podnieść rękę i nacisnąć przycisk "wstrzymuję się".

Proszę o wyniki.

Do spisu treści

70 obecnych senatorów, 43 głosowało za, 23 - przeciw, 4 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 1)

W związku z tym ten punkt zostaje wprowadzony do porządku obrad i będzie rozpatrzony jako punkt siódmy.

Do spisu treści

Teraz ostatni wniosek, wniosek o wprowadzenie punktu: zmiany w składach komisji senackich, i rozpatrzenie go jako punktu ostatniego porządku obrad.

Czy są jakieś sprzeciwy? Nie ma.

W związku z tym wprowadzamy ten punkt do porządku obrad.

Do spisu treści

Stwierdzam, że Senat zatwierdził porządek obrad dwudziestego czwartego posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej szóstej kadencji.

Informuję, że głosowanie nad uchwałą w sprawie ogłoszenia roku 2007 Rokiem Generała Władysława Andersa zostanie przeprowadzone bezpośrednio po zakończeniu debaty nad tym punktem.

Po tym głosowaniu zapraszam wszystkich państwa na uroczyste spotkanie opłatkowe, które odbędzie się w przerwie w obradach w sali nr 217. Po spotkaniu opłatkowym wznowimy obrady i przystąpimy do rozpatrzenia kolejnych punktów porządku obrad.

Informuję, że pierwsza tura głosowań odbędzie się jutro rano, zaś druga, kolejna tura - na zakończenie obrad w dniu jutrzejszym.

Długość przerwy, która niebawem zostanie ogłoszona, będzie związana z długością debaty w punkcie pierwszym.

Do spisu treści

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu pierwszego porządku obrad: drugie czytanie projektu uchwały w sprawie ogłoszenia roku 2007 Rokiem Generała Władysława Andersa.

Przypominam, że jest to projekt uchwały okolicznościowej, który został wniesiony przez Komisję Obrony Narodowej oraz Komisję Ustawodawczą i zwarty jest w druku nr 295.

Marszałek Senatu w dniu 22 listopada 2006 r., zgodnie z art. 79 ust. 1, w związku z art. 84 ust. 3 Regulaminu Senatu, skierował projekt uchwały do rozpatrzenia w pierwszym czytaniu do Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Obrony Narodowej. Pierwsze czytanie projektu uchwały zostało przeprowadzone na wspólnym posiedzeniu komisji w dniu 12 grudnia 2007 r. Komisje po rozpatrzeniu projektu uchwały przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie. Sprawozdanie to zawarte jest w druku nr 295O.

Przypominam też, że zgodnie z art. 84b ust. 1 Regulaminu Senatu drugie czytanie projektu uchwały okolicznościowej obejmuje: przedstawienie Senatowi sprawozdania komisji o projekcie uchwały okolicznościowej przez sprawozdawcę komisji oraz przedstawienie wniosków mniejszości komisji przez sprawozdawców mniejszości komisji, przeprowadzenie dyskusji oraz głosowanie.

Proszę sprawozdawcę Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Obrony Narodowej senatora Piotra Łukasza Andrzejewskiego o zabranie głosu i przedstawienie wspólnego sprawozdania komisji o projekcie uchwały.

Do spisu treści

Senator Piotr Andrzejewski:

Panie Prezydencie! Panie Marszałku! Pani Generałowo!

Mam zaszczyt, reprezentując Komisję Ustawodawczą i Komisję Obrony Narodowej, przedstawić projekt uchwały i prosić o jej uchwalenie przez Wysoki Senat.

Komisje na swoich posiedzeniach przyjęły zarówno zawarty w druku nr 295 tekst uchwały, jak i poprawkę złożoną w imieniu żołnierzy armii generała Andersa, którzy, jak mówi poprawka, zostali, niezależnie od kadry oficerskiej, skazani za swoje bohaterstwo na przymusową emigrację i rozłąkę z najbliższymi w okresie Polski komunistycznej.

Tekst uchwały wraz z poprawką, o której przyjęcie proszę, reprezentując obie komisje, brzmi:

"Uchwała Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie ogłoszenia roku 2007 Rokiem Generała Władysława Andersa.

Dnia 9 lipca 1947 r. nastąpiło rozwiązanie Polskich Sił Zbrojnych bohatersko walczących wespół z zachodnimi sojusznikami na frontach drugiej wojny światowej.

Ten dzień stał się symboliczną datą zwieńczenia etosu Wojska Polskiego na Zachodzie, ponieważ właśnie wtedy Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych generał Władysław Anders po zakończeniu działań bojowych powierzył opiekę nad sztandarami wojskowymi ówczesnemu Instytutowi Historycznemu im. Generała Władysława Sikorskiego w Londynie.

Generał Władysław Anders, owiany żołnierską sławą dowódca Armii Polskiej na Wschodzie, dowódca Drugiego Korpusu Polskiego, a następnie Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych, jest symbolem chwały żołnierza polskiego walczącego nieugięcie o wolność i niezawisłość Rzeczypospolitej. Uosabia także niezłomną postawę Polaków na obczyźnie, ich tragizm oraz wierność ideałom, o które walczył Naród Polski.

Po wojnie generał Anders i jego oficerowie zostali pozbawieni obywatelstwa polskiego przez władze komunistyczne w kraju, a żołnierze armii Andersa skazani zostali na swoje bohaterstwo na przymusową emigrację i rozłąkę z najbliższymi. Dopiero po przełomie ustrojowym wolna, niepodległa i suwerenna Rzeczpospolita przywróciła należne mu miejsce w panteonie bohaterów narodowych

Dziś, w przededniu 60. rocznicy pamiętnego wydarzenia i 115. rocznicy urodzin Generała, Senat Rzeczypospolitej Polskiej ogłasza rok 2007 - Rokiem Generała Władysława Andersa.

Senat Rzeczypospolitej Polskiej czyni to dla uczczenia pamięci znamienitego Polaka generała Władysława Andersa, wybitnego dowódcy i polityka, oraz dla uhonorowania pamięci jego żołnierzy, których wyprowadził z «imperium zła» i wiódł zwycięskim szlakiem do Ojczyzny przez Monte Cassino i Bolonię, żołnierzy, którym «ojcował» do końca swoich dni na wychodźstwie.

Uchwała podlega ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej «Monitor Polski»".

Tyle tekst uchwały.

Niewątpliwie uchwała ta, czego mamy świadomość, wpisuje się w ciąg działań Senatu jako reprezentanta odrodzonej III Rzeczypospolitej, albowiem Senat Rzeczypospolitej Polskiej w uchwale z 16 kwietnia 1998 r. o ciągłości prawnej między II a III Rzecząpospolitą Polską stwierdził, że Senat uznaje ciągłość prawną II i III Rzeczypospolitej Polskiej wyrażającą się w ich suwerennym i niepodległym bycie. Senat uznał jednocześnie państwo utworzone w wyniku II wojny światowej na ziemiach polskich i funkcjonujące w latach 1944-1989 za niedemokratyczne państwo o totalitarnym systemie władzy, będące elementem światowego systemu komunistycznego, pozbawione suwerenności i nierealizujące zasady zwierzchnictwa narodu. Zarazem Senat wyraził wdzięczność organom państwa polskiego na uchodźstwie, które działając na podstawie konstytucji kwietniowej z 1935 r. umożliwiły zachowanie ciągłości prawnej między II i III Rzecząpospolitą Polską, a także tym wszystkim, którzy swą walką w kraju i na obczyźnie przyczynili się do przywrócenia niepodległości i suwerenności Rzeczypospolitej Polskiej.

Dzisiaj personifikujemy tę II Rzeczpospolitą i jej ciągłość, którą mamy nadzieję kontynuować. Osobą, która personifikuje władze polskie na uchodźstwie i ciągłość Rzeczypospolitej w jej bycie politycznym, państwowym i realnym jest właśnie generał Władysław Anders.

Nie od rzeczy będzie powiedzieć, że przodkowie generała, pochodzenia niemiecko-szwedzko-węgierskiego, walczyli z Rosją o niepodległość Polski już w powstaniu styczniowym 1863 r., a sam Władysław Anders jako student politechniki w rosyjskiej wówczas Rydze należał do polskiej korporacji "Arkonia" i do półtajnej polskiej organizacji "Sokół". W czasie I wojny światowej zmobilizowany został do armii rosyjskiej. Został odznaczony najwyższymi rosyjskimi odznaczeniami wojskowymi za dzielność w I wojnie światowej. Po upadku caratu służył między innymi jako szef sztabu 1. Dywizji Strzelców I Korpusu Polskiego na Wschodzie. W czasie wojny Polski z Rosją bolszewicką był między innymi dowódcą, w stopniu podpułkownika Sztabu Generalnego, 1. Pułku Ułanów Wielkopolskich. Po wojnie ukończył francuską Wyższą Szkołę Wojenną i pełnił później między innymi funkcję kierowniczą w polskim szkolnictwie wojskowym.

W dniach zamachu majowego 1926 r. pułkownik Anders, legalista, opowiedział się po stronie rządu i państwa prawa. Zwycięzca, marszałek Józef Piłsudski, obsadził go jednak na odpowiedzialnych stanowiskach dowódczych wielkich jednostek, a w roku 1934 awansował do stopnia generała brygady. Władysław Anders był jednym z najmłodszych generałów Wojska Polskiego. W kampanii wrześniowej był dowódcą Nowogródzkiej Brygady Kawalerii, a także grupy operacyjnej kawalerii. Kilkakrotnie ranny, wpadł w ręce Sowietów. Był więziony, torturowany, poniżany, zagrożony śmiercią i namawiany do zdrady. Jak wcześniej, tak i potem, był nieugięty, jeśli chodzi o swoją polskość i honor żołnierza polskiego.

Po układzie polsko-sowieckim Sikorski - Majski naczelny wódz Polskich Sił Zbrojnych, generał Władysław Sikorski, wyznaczył generała Andersa na dowódcę formowanej w ZSRR armii polskiej. Gdy Sowieci przestali wywiązywać się z traktatowych zobowiązań, wykorzystując krótką koniunkturę polityczną, generał Anders wyprowadził z Rosji swoją armię - ponad sto tysięcy ludzi z rodzinami i dziećmi. Stworzył z niej później II Korpus Polski, zwycięski w walkach pod Monte Cassino, Bolonią i Ankoną.

W sytuacji alianckiej zdrady polskich interesów narodowych zachował wierność sojusznikom, prowadząc swych żołnierzy do zwycięstwa nad Niemcami na wielu frontach. Rozbudował II Korpus Polski, dbając od początku o wykształcenie młodzieży i zachowanie dla wolnej Polski narodowego dorobku intelektualnego.

Józef Czapski pisał: "W czasie, kiedy w Polsce nie było ani jednego uniwersytetu, ani jednej jawnej szkoły średniej, ani jednego wydawnictwa, kiedy panowała maksymalna segregacja narodowa z fizycznym wytępieniem całego narodu żydowskiego na naszej ziemi, próba generała Andersa stworzenia w ramach wojska na obczyźnie struktury społecznie żywej i mocnej, giętkiej zarazem, w tradycji liberalnej, społeczności wielonarodowej, winna pozostać w naszej pamięci jako testament na przyszłość".

Konsekwencją tego działania było oczekiwanie na zbrojny powrót do Polski. Generał Anders łudził się nadzieją ofensywy bałkańskiej jeszcze w 1945 r., a wzmacniając siły swojego korpusu, stawał się realnym zagrożeniem dla aliantów realizujących ówcześnie wolę Związku Sowieckiego, preferujących nowy europejski porządek ustalony już wraz z przywódcami komunistycznej Rosji. Ze względu na swą nieprzejednaną postawę wobec Sowietów nie mógł wówczas zostać naczelnym wodzem Polskich Sił Zbrojnych, pełniąc tylko przejściowo jego funkcję, ani też generalnym inspektorem Polskiego Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia, gdyż Brytyjczycy przystąpili w 1946 r., w porozumieniu z Rosją Sowiecką i będąc jej lojalnym sojusznikiem, do rozformowania Polskich Sił Zbrojnych. Myślał w tym czasie o koncepcji małej Polski, ulokowanej tymczasowo w polskiej strefie okupacyjnej w Niemczech - 1. Dywizja Pancerna i Samodzielna Brygada Spadochronowa - lub we Włoszech, gdzie od 1947 r. stacjonowały oddziały II Korpusu Polskiego.

Po wojnie pozostał w Wielkiej Brytanii. W emigracyjnych strukturach rządowych był naczelnym wodzem i generalnym inspektorem Polskich Sił Zbrojnych, które to stanowisko utrzymano na wypadek trzeciej wojny światowej. Był nadal przywódcą żołnierskiej emigracji. Kochany przez żołnierzy, pozostawił wielką rzeszę ludzi przyznających się do niego i kontynuujących jego tradycję niepodległej Rzeczypospolitej - andersowców.

Gdy zachodni przywódcy dostrzegli prawdziwe oblicze komunizmu, generał Anders stał się animatorem działań zmierzających do odtworzenia Polskich Sił Zbrojnych na wypadek konfliktu między Wschodem a Zachodem. Generał Anders dobrze znał Rosję i ta znajomość była wykorzystywana w jego licznych międzynarodowych kontaktach.

Dawni sojusznicy uhonorowali niezłomność generała w boju o suwerenność Polski. Oprócz wielu najwyższych orderów militarnych otrzymał najwyższe odznaczenia francuskie i Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej za walkę z komunizmem.

W ramach działań na rzecz Polski stworzył w roku 1950 w wolnym świecie finansową podstawę utrzymania jej legalnych władz państwowych na obczyźnie, skarb narodowy, złożony z dobrowolnych składek polskiej emigracji.

Dalej kierując się troską o wychowanie młodzieży za granicami ojczyzny, był od 1953 r. przewodniczącym rady Polskiej Macierzy Szkolnej, zaś pięć lat później został przewodniczącym zarządu Polskiej Fundacji Kulturalnej w Londynie oraz wydawanej przez nią najstarszej i najbardziej wpływowej gazety emigracji "Dziennika Polskiego - Dziennika Żołnierza".

Respektując ciągle zasadę legalizmu władz polskich na obczyźnie, został po rozłamie politycznym we władzach RP członkiem tak zwanej rady trzech, pełniącej funkcje kolegialnego prezydenta.

Zmarł w rocznicę bitwy pod Monte Cassino 12 maja 1970 r.

Uroczystości pogrzebowe w Katedrze Westminsterskiej w Londynie zgromadziły ponad pięć tysięcy ludzi, zaś pogrzeb na cmentarzu pod Monte Cassino był prawdziwą międzynarodową manifestacją solidarności z polskim dążeniem do suwerenności, zwłaszcza w sytuacji, kiedy żołnierzy państwa polskiego pozbawiono udziału w paradzie zwycięstwa.

Tyle w ogromnym skrócie o osobie dzisiaj uzmysławiającej nam punkt, w którym jesteśmy w Polsce, w niepodległej Rzeczypospolitej, która tak naprawdę, w moim przekonaniu, ma charakter jednoczący wszystkich Polaków: i tych, którzy pozostali na obczyźnie, i tych, którzy działaniami przeciwko systemowi komunistycznemu, a nawet mimo działania systemu komunistycznego, kontynuowali najlepsze tradycje polskiego bytu narodowego.

W tej sytuacji proszę Wysoki Senat o przyjęcie tej poprawki i przyjęcie uchwały w proponowanym przez komisje kształcie. Dziękuję. (Oklaski)

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Zgodnie z art. 84 ust. 2 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą zgłaszać zapytania do senatora Piotra Łukasza Andrzejewskiego, sprawozdawcy komisji, a zarazem upoważnionego przedstawiciela wnioskodawców.

Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zgłosić trwające nie dłużej niż minutę zapytanie? Nie widzę chętnych.

Wysoki Senacie! Chciałbym teraz poprosić o zabranie głosu pana prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego.

Do spisu treści

Ostatni Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
na Uchodźstwie
Ryszard Kaczorowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Z ogromnym wzruszeniem staję przed państwem jako żołnierz generała Andersa i ostatni prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, której generał Anders był wybitnym przedstawicielem. Był przywódcą narodowym - bez żadnego tytułu i bez żadnej funkcji.

Chciałbym serdecznie podziękować państwu za podjęcie tej uchwały. Na pewno zapadła ona głęboko w serca tych wszystkich, którzy, wierni zasadzie walki o niepodległość, gdziekolwiek się znajdą, będą z wdzięcznością tę uchwałę wspominali.

Dziękuję Senatowi za podjęcie tej uchwały. Przyjmują ją z radością nie tylko byli podkomendni generała, ale także pokolenia Polaków, patriotów, którzy po zakończeniu II wojny światowej walczyli, już bezorężnie, o suwerenność ojczyzny na obczyźnie i w kraju.

Wysoka Izbo! Myślę, że to, co powiedział pan senator, przedstawiając dzisiaj tę uchwałę, wyczerpuje wszystko, co sam chciałem dzisiaj powiedzieć. Nie będę się powtarzał. Przypomnę tylko, że generał Anders, wtedy kiedy do nas przemawiał, mówił, że zostajemy z Zachodem nawet wbrew Zachodowi, a o Polskę będziemy walczyć na wszystkich frontach i takimi środkami, jakie będą nam dostępne. I do Polski dojdziemy, może nie wszyscy, ale dojdziemy. Dzisiaj spełniły się te słowa generała Andersa. Polska jest wolna i niepodległa. Dziękuję panom. (Oklaski)

Do spisu treści

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Ja także dziękuję panu, Panie Prezydencie.

Otwieram dyskusję.

Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemawiania senatorów w dyskusji oraz o konieczności zapisywania się do głosu.

Przypominam również, że zgodnie z art. 84 ust. 1 Regulaminu Senatu drugie czytanie uchwały okolicznościowej nie obejmuje zgłaszania wniosków o charakterze legislacyjnym.

Do spisu treści

Informuję, że nikt z państwa senatorów nie zapisał się do głosu.

Zamykam dyskusję.

Do spisu treści

Przystępujemy do głosowania nad projektem uchwały w sprawie ogłoszenia roku 2007 Rokiem Generała Władysława Andersa.

Przypominam, że komisje po rozpatrzeniu projektu uchwały przedstawiły wniosek o wprowadzenie poprawki do projektu - druk senacki nr 295O.

Zgodnie z art. 54 ust. 1, w związku z art. 84b ust. 5 Regulaminu Senatu, za chwilę przeprowadzimy głosowanie nad przedstawioną poprawką, a następnie nad podjęciem uchwały w całości, ze zmianą wynikającą z przyjętej poprawki.

Przystępujemy do głosowania nad przedstawioną przez Komisję Ustawodawczą oraz Komisję Obrony Narodowej poprawką.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionej poprawki? Proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.

Kto jest przeciw? Proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.

Kto się wstrzymał od głosu? Proszę o naciśnięcie przycisku "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.

Proszę o podanie wyników głosowania.

69 obecnych, 69 głosowało za. (Głosowanie nr 2)

Poprawka została przyjęta.

Do spisu treści

Przystępujemy zatem do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie ogłoszenia roku 2007 Rokiem Generała Władysława Andersa w całości, ze zmianą wynikającą z przyjętej poprawki.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto z państwa senatorów jest za podjęciem uchwały? Proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.

Kto jest przeciwko? Proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.

Kto się wstrzymał od głosu? Proszę o naciśnięcie przycisku "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.

Proszę o podanie wyników głosowania.

69 obecnych, 69 głosowało za. (Oklaski) (Głosowanie nr 3)

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ogłoszenia roku 2007 Rokiem Generała Władysława Andersa. (Oklaski)

Wręczam tekst uchwały. (Oklaski)

Zarządzam przerwę do godziny 13.00.

Zapraszam na opłatek.

(Przerwa w obradach od godziny 11 minut 48
do godziny 13 minut 07)

Do spisu treści

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Wznawiam obrady.

Proszę senatorów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu drugiego porządku obrad: trzecie czytanie projektu ustawy o opiece Senatu nad Polonią i Polakami za granicą.

Przypominam, że drugie czytanie tego projektu odbyło się na dwudziestym trzecim posiedzeniu Senatu w dniu 14 grudnia 2006 r.

Przypominam też, że Senat po przeprowadzeniu dyskusji skierował projekt ustawy do Komisji Ustawodawczej oraz do Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą w celu ustosunkowania się do zgłoszonych w toku dyskusji wniosków.

Komisje na wspólnym posiedzeniu w dniu 19 grudnia 2006 r. rozpatrzyły projekt ustawy i przygotowały dodatkowe sprawozdanie połączonych komisji w tej sprawie.

Przypominam, że sprawozdanie to zawarte jest w druku nr 255X.

Przypominam ponadto, że zgodnie z art. 82 ust. 1 Regulaminu Senatu trzecie czytanie projektu ustawy obejmuje przedstawienie Senatowi dodatkowego sprawozdania komisji o projekcie ustawy i głosowanie.

Proszę sprawozdawcę Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą, senatora Piotra Zientarskiego, o zabranie głosu i przedstawienie dodatkowego sprawozdania komisji.

Do spisu treści

Senator Piotr Zientarski:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Mam zaszczyt złożyć, w imieniu połączonych komisji: Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą oraz Komisji Ustawodawczej, dodatkowe sprawozdanie tych komisji z posiedzenia, które odbyło się w dniu wczorajszym.

Szanowni Państwo! Chciałbym poinformować, że rozpatrywaliśmy dziewięć poprawek. Poprawki trzecia i piąta zostały przyjęte jednogłośnie. Za poprawką trzecią głosowało 14 osób, 1 osoba wstrzymała się od głosu. Poprawka piąta jednogłośnie została przyjęta - 15 osób za. Także poprawki czwarta, szósta i dziewiąta zostały przyjęte, ale tu wystąpiły kontrowersje i króciutko je omówię.

Jeśli chodzi o poprawkę czwartą, to przeszła ona większością 7 głosów za, wobec 4 przeciw i 3 wstrzymujących się od głosu. Poprawka ta dotyczy wyjątkowej sytuacji - a taki przypadek zdarzył się w ostatnim roku jeden - kiedy komisja nie zaopiniuje, kiedy nie ma możliwości zaopiniowania. Jest projekt, ażeby mimo braku uchwały właściwej komisji zasięgnąć opinii jej przewodniczącego.

Były oczywiście głosy i za, i przeciw. Głosy za dowodzą, że jednak głos komisji powinien być słyszalny nawet w tej nadzwyczajnej sytuacji, zaś głosy przeciwne były uzasadnione takim stanowiskiem, że te nadzwyczajne, wyjątkowe przypadki zdarzają się bardzo rzadko... Tak jak powiedziałem, taki przypadek zdarzył się do tej pory tylko raz. Chodzi o szybkie, niezwłoczne załatwienie danego problemu, danego zadania, o rozdzielenie środków. Może być taka sytuacja, że zdarzą się problemy na przykład z kontaktem z przewodniczącym, skoro konieczny jest pośpiech, a sytuacja jest nadzwyczajna.

Przyjęto też dwie poprawki, szóstą i dziewiątą, i to wbrew stanowisku Biura Legislacyjnego, które wydało co do nich opinię negatywną.

Jeśli chodzi o poprawkę szóstą, to za głosowało 6 senatorów, 5 było przeciw, 4 osoby wstrzymały się od głosu. Argumentem Biura Legislacyjnego decydującym o ocenie tej poprawki był przede wszystkim fakt, iż ten przepis jest niespójny w stosunku do pozostałej treści ustawy, która rozdzielanie tych środków, rozpoznawanie wniosków reguluje w ten sposób, że decyduje o tym Prezydium Senatu, oczywiście po uzyskaniu opinii, uchwały komisji spraw emigracji.

Tu jest sytuacja tego rodzaju, że gdyby przyjąć takie rozwiązanie, to w ostateczności decydowałaby komisja, a nie Prezydium Senatu, ponieważ Prezydium Senatu byłoby związane opinią komisji. Zdaniem Biura Legislacyjnego jest to przepis niespójny z całością ustawy. Poza tym w dyskusji były podnoszone takie argumenty przeciwko tej poprawce, że działający do tej pory mechanizm działał prawidłowo. Nie było żadnych zastrzeżeń do tego sposobu działania prezydium przez wiele lat.

Ostatnia poprawka, dziewiąta, zgłoszona przez pana senatora Ryszkę, została przyjęta przez komisję większością 6 głosów - przeciw głosowało 5 senatorów, 3 wstrzymało się od głosu - też wbrew opinii Biura Legislacyjnego. Biuro opiniowało tę poprawkę negatywnie, przede wszystkim z tego względu, że wprowadza ona dwie nowe instytucje: prezesa federacji zrzeszającej organizacje polonijne lub rektora Polskiej Misji Katolickiej, jako te organy, które mogą niezależnie odbierać i przekazywać opinie i wnioski od zagranicznych ośrodków polonijnych. Podstawowym argumentem jest to, że te podmioty nie są podmiotami naszego, wewnętrznego, polskiego prawa i jako państwo polskie nie mamy wpływu na te organy. Konsul natomiast jest organem państwa i on musi wykonywać obowiązki wynikające zarówno z ustawy o konsulach, jak i z tej ustawy. Dziękuję bardzo.

(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Krzysztof Putra)

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo panu senatorowi sprawozdawcy.

Przypominam, że zgodnie z art. 52 ust. 6, w związku z art. 82 ust. 2 Regulaminu Senatu, po przerwie głos mogą zabrać sprawozdawcy i wnioskodawcy.

Czy ktoś z państwa senatorów chce zabrać głos?

Bardzo proszę, pan senator Czesław Ryszka, następnie pan senator Ryszard Bender.

Bardzo proszę.

Do spisu treści

Senator Czesław Ryszka:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Mam pytanie do posła sprawozdawcy, przepraszam, do senatora sprawozdawcy...

(Senator Piotr Zientarski: Pytań już chyba nie można zadawać. Można?)

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Przepraszam, w tej chwili chodziło o zabranie głosu przez sprawozdawcę... To znaczy chodzi o senatorów, którzy składali wnioski o charakterze legislacyjnym. Następnie będą pytania do pana posła sprawozdawcy... Przepraszam, oczywiście pana senatora sprawozdawcy.

(Senator Czesław Ryszka: Ja mam pytanie do sprawozdawcy.)

Pytania będą już w następnym punkcie... To znaczy nie punkcie, tylko po tym, jak...

(Senator Ryszard Bender: Jest Ryszka...)

...po tym, jak senatorowie wnioskodawcy zabiorą głos.

Czy pan, Panie Senatorze, chce zabrać głos jako wnioskodawca? Bo tutaj występuje jeszcze pan senator Czesław Ryszka. Czy to będzie pytanie, czy...

(Senator Piotr Zientarski: ...czy głos.)

To przechodzimy... Zgodnie z art. 82 ust. 3 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do głosowania senatorowie mogą zgłaszać trwające nie dłużej niż minutę zapytania do sprawozdawcy i wnioskodawców w związku z przedstawionym dodatkowym sprawozdaniem.

Bardzo proszę, pan senator Ryszka...

(Senator Ryszard Bender: Czy sprawozdawca może się wypowiedzieć?)

(Senator Piotr Zientarski: To już było.)

(Senator Ryszard Bender: Ja wcześniej podniosłem rękę. Pytałem o to.)

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

Pan senator Ryszard Bender.

Do spisu treści

Senator Ryszard Bender:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Pan senator sprawozdawca przedstawił, niekiedy literalnie, przebieg posiedzenia komisji, ale chcę dopowiedzieć, że były również i takie wypowiedzi, które dotyczyły zachowania równowagi decyzyjnej między Prezydium Senatu, które jest jego organem, a komisją, która też jest organem, i to jakże licznym organem zbiorowym. Do tej pory tego nie było. Komisja praktycznie wydawała tylko opinię, która nie wiązała decydentów, czyli Prezydium Senatu, jeśli chodzi o akceptację wniosków komisji.

Brakuje spójności decyzyjnej. Komisja powinna mieć w jakiś sposób efektywny wpływ. Tutaj w szczególności szło o art. 16, który mówi, że prezydium w nagłych wypadkach może nawet w ogóle komisji nie pytać. Oczywiście, tych nagłych wypadków może być niewiele. Przeciwne zdanie, jak tutaj pan senator sprawozdawca powiedział, było jeden raz. Tu jednak uchwalamy ustawę, która ma funkcjonować w przyszłości, i powinny być jakieś ustalenia systemowe. Dlatego byłem zdania, i o tym zresztą mówiłem w czasie poprzedniego posiedzenia, że byłoby dobrze, gdyby prezydium nawet w nagłych wypadkach zechciało zapytać prezydium komisji. Ale prezydium komisji nie jest regulaminowym ciałem, w związku z tym padła propozycja, żeby przynajmniej porozumieć się z przewodniczącym. Oczywiście trudno sobie w ogóle wyobrazić, żeby przy dzisiejszych środkach łączności porozumienie się było niemożliwe.

To byłoby nawet i dobre. Nawet padło z mojej strony stwierdzenie, że ewentualne plusy byłyby dla prezydium, a ewentualne odium spadałoby również na przewodniczącego. Tak że to jest komplementarne względem prezydium. Prosiłbym Wysoki Senat o uwzględnienie tego, żeby nawet w nagłych wypadkach można było się porozumieć przynajmniej z kimś z komisji, jeśli nie z przewodniczącym, to z wiceprzewodniczącym.

I teraz sprawa następna. Decyzje podejmuje prezydium i wnioski komisji są najczęściej akceptowane. Ale też, jak mówię, chodzi o ustalenia systemowe na przyszłość. I tutaj jest problem. Czy jest możliwość odwołania, gdy w przyszłości zostanie odrzucony - a przecież to może nie być jeden raz - wniosek komisji? Do tej pory nie ma możliwości odwołania, nie ma możliwości apelacji. I dlatego w poprawce szóstej jest zawarta propozycja, ażeby w przypadku odrzucenia wniosku komisji - być może to się w ogóle ani razu nie zdarzy podczas naszej kadencji, ale trudno prorokować - jeszcze raz wrócił on do komisji, a komisja go rozpatrzy i albo zgodzi się z argumentem czy argumentami prezydium, albo jednak podtrzyma swoje stanowisko. I wtedy jest prośba, żeby prezydium zgodziło się z tym powtórnym stanowiskiem komisji. To byłaby równowaga, zachowanie pewnego kompromisu, równowaga decyzyjna między prezydium a komisją, która gromadzi 1/4 naszej Izby. W związku z tym proszę jeszcze raz o łaskawe uwzględnienie poprawek: czwartej i szóstej. Dziękuję.

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo panu senatorowi.

Po konsultacji chce jeszcze zabrać głos pan senator Czesław Ryszka jako wnioskodawca.

Do spisu treści

Senator Czesław Ryszka:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Chcę zabrać głos w sprawie poprawki dziewiątej, która nie jest - tak jak powiedział senator sprawozdawca - kontrowersyjna. Materia jest bardzo delikatna. Chcemy bowiem uporządkować ustawowo coś, co już - powiedzmy - ma swoją praktykę. Dlatego jest to, że tak powiem, dosyć trudne.

Wielkim sukcesem tej ustawy będzie to, że po raz pierwszy organizacje zagraniczne będą mogły zgłaszać swoje wnioski wprost do Senatu. I tutaj jawi się kilka problemów. Mianowicie, przypomnę, obawialiśmy się cały czas, że jest próba zawłaszczenia opieki Senatu nad Polonią przez rząd, przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych albo inne ministerstwo. I teraz, nakładając na konsulów obowiązek opiniowania wniosków zagranicznych, właściwie dajemy im całkowitą kontrolę nad organizacjami pozarządowymi działającymi za granicą. To bowiem nie jest tylko kwestia opinii. To jest kwestia tego, że będą mieli, powiedzmy, całe dossier o tej organizacji, o ludziach, którzy tam pracują, o tym, co oni chcą robić. Tymczasem wiemy, że w wielu krajach dochodzi do konfliktów między konsulami a tymi organizacjami. I stąd był mój wniosek, żeby tym podmiotem opiniodawczym - bo chodzi tylko o opinię - był także ktoś, kto jest bliżej tych organizacji. Wiadomo, że te organizacje działają głównie w polskich parafiach, że najczęściej są związane z kościołem. No więc niech ten, kto jakby kieruje organizacją kościelną za granicą, na przykład rektor Polskiej Misji Katolickiej, będzie także mógł wydać opinię, która byłaby w pewnym stopniu wiążąca dla nas. Chodzi tylko o opinię, że dana organizacja działa, że jakieś stowarzyszenie - powiedzmy taneczne, teatralne czy chór - jest godne poparcia wniosku o dotację. Jeśli nie rektor Polskiej Misji Katolickiej, to niech to będzie prezes jakiejś organizacji dachowej, czyli federacji różnych organizacji. Tak jak mówię, chodzi nam tylko o opinię.

To nie jest tak, że to nie są podmioty prawa polskiego. Bo nam nie chodzi o podmioty prawa polskiego. Nam chodzi tylko o zorientowanie się, czy jakaś organizacja jest godna poparcia wniosku o dotację, który u nas składa. I tak jak mówię, najważniejsze w tym jest to, że to są stowarzyszenia pozarządowe. Dlaczego mamy nakładać na konsulów obowiązek opiniowania wniosków takich stowarzyszeń? Jeśli będzie jakaś wątpliwa sytuacja, to możemy się skontaktować z konsulem i zapytać go o jakąś sprawę.

Najważniejsze jest to, że my w zasadzie już mamy, że tak powiem, katalog tych organizacji. My nie zaczynamy działać od dzisiaj. My wiemy, jakie organizacje starały się już o wnioski, jakie organizacje, stowarzyszenia wywiązywały się z realizacji tych wniosków. Mamy już na ten temat ogromną wiedzę. I dlatego to nie jest tak, że musi być podmiot prawa polskiego, musi być konsul, który ma opiniować wnioski, co w pewnym stopniu daje mu kontrolę nad tymi stowarzyszeniami i organizacjami. Mówię to dlatego - jeszcze raz powtarzam - że w wielu krajach dochodzi do ogromnych, drastycznych konfliktów z konsulami. Może to są przypadki już coraz mniej liczne, ale dochodzą do nas właśnie takie sygnały. Wczoraj właśnie otrzymałem kilka faksów w tej sprawie od organizacji, od stowarzyszeń w Niemczech, gdzie w ogóle sobie nie życzą kontaktów z konsulem, jeśli chodzi o takie opinie w jakimś wniosku, który nam przekażą. Dziękuję.

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo panu senatorowi.

Czy ktoś z senatorów... Przepraszam. Czy pan senator sprawozdawca czy senatorowie wnioskodawcy chcą jeszcze zabrać głos? Nie widzę chętnych.

(Senator Piotr Zientarski: Jeszcze ja.)

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

Do spisu treści

Senator Piotr Zientarski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ja w nawiązaniu do wypowiedzi pana senatora Ryszki. Proszę państwa, tu nie chodzi o to, że uniemożliwiamy na przykład organizacji dachowej czy rektorowi Polskiej Misji Katolickiej złożenie opinii o wnioskodawcy, jakiejś zagranicznej organizacji czy jakimś ośrodku działań polonijnych. Przecież taka opinia może być złożona. Mało tego, może być bardzo przydatna w ocenie tego wniosku. Może być sytuacja i tego rodzaju, że na przykład konsul będzie opiniował negatywnie, a rektor pozytywnie, taki wniosek wpłynie do Senatu i wcale nie musi być załatwiony negatywnie. Tak że chodzi o to, żeby w jednym miejscu był jeden organ, który te wnioski przyjmuje i przesyła, i oczywiście ma obowiązek złożenia opinii. Nie zamyka to jednak absolutnie drogi wnioskodawcom do uzyskiwania tych opinii i myślę, że takie opinie na pewno będą przydatne. Dziękuję.

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo.

Nie widzę zgłoszeń.

Zgodnie z art. 82 ust. 3 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do głosowania senatorowie mogą zgłaszać trwające nie dłużej niż minutę zapytania do sprawozdawcy i wnioskodawców w związku z przedstawionym dodatkowym sprawozdaniem.

Czy ktoś z państwa senatorów chce zabrać głos? Nie widzę chętnych.

Informuję, że głosowanie w sprawie projektu ustawy o opiece Senatu nad Polonią i Polakami za granicą zostanie przeprowadzone jutro rano.

Do spisu treści

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu trzeciego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na trzydziestym posiedzeniu w dniu 14 grudnia 2006 r. Do Senatu została przekazana w dniu 14 grudnia 2006 r. Marszałek Senatu w dniu 14 grudnia 2006 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Rodziny i Polityki Społecznej. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.

Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 319, a sprawozdanie komisji w druku nr 319A.

Proszę sprawozdawcę Komisji Rodziny i Polityki Społecznej, pana senatora Antoniego Szymańskiego, o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.

Do spisu treści

Senator Antoni Szymański:

Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo!

Chciałbym przedstawić stanowisko Komisji Rodziny i Polityki Społecznej w sprawie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.

Przedmiotem nowelizacji jest zmiana terminu wejścia w życie ustawy z 1 lipca 2005 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w zakresie jej przepisów dotyczących podlegania obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu przez osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą, które mają ustalone prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy do czasu ustalenia prawa do emerytury. Osoby te w obecnym stanie prawnym nie podlegają temu obowiązkowi, czyli płaceniu składki emerytalno-rentowej.

Nowelizacja przyjęta przez Sejm w dniu 14 grudnia bieżącego roku przesuwa po raz kolejny, bodaj po raz drugi, o ile dobrze pamiętam, wejście w życie tego obowiązku. Tym samym renciści prowadzący działalność gospodarczą, zgodnie z tą propozycją, do dnia 1 lipca 2007 r. nie mają obowiązku opłacania składek emerytalno-rentowych. Oznacza to w praktyce mniejsze koszty prowadzenia działalności dla tej grupy, co jest społecznie oczekiwane, szczególnie zważywszy na termin uchwalenia nowelizacji.

Podczas posiedzenia komisji poruszano dwie kwestie. Pierwsza to fakt, że ta ustawa wchodzi pod obrady Senatu bardzo późno. Rozwiązaniem tym zainteresowana jest bardzo duża grupa ludzi, która prowadzi taką działalność, są oni ogromnie zainteresowani tym, czy w przyszłym roku będą musieli płacić tego rodzaju składki. Dla części osób z tej grupy ewentualne zobowiązanie do płacenia składek równałoby się z zamknięciem działalności gospodarczej, którą prowadzą, bo po prostu nie byłyby one w stanie odprowadzić tych składek. W związku z tym z punktu widzenia ich planów na rok przyszły, tego, czy będą mogły prowadzić działalność gospodarczą, czy nie, fakt, że rozpatrujemy to późno, jest niekorzystny. Myślę że większość komisji prezentuje podobną opinię, otóż tego typu zmiany powinny być wprowadzane wcześniej. Gdyby było to rozpatrywane w listopadzie, to oczywiście sytuacja byłaby prostsza, ale nie zmienia to faktu, że te przepisy dla osób, którym mają służyć, są niezwykle korzystne.

Powstało pytanie, na które odpowiadał pan minister, co wobec tego po 1 lipca przyszłego roku. Czy należy się spodziewać kolejnego przesunięcia, czy też ten termin jest po to, żeby zaproponować takie zmiany ustawowe, które rozwiążą problem, zaproponować, że albo te osoby będą musiały płacić w części bądź w całości, albo też jakieś inne rozwiązanie? Otóż otrzymaliśmy odpowiedź, że odpowiednia nowelizacja przygotowana przez rząd została złożona w parlamencie, w Sejmie 8 grudnia. Jej rozwiązania zmierzają w tym kierunku, żeby składka ta w większości była płacona z budżetu państwa, a w mniejszym zakresie przez osoby podejmujące taką działalność. Oznacza to, że najprawdopodobniej w lutym lub w marcu Senat będzie mógł rozstrzygać również w tej sprawie, a więc na długo przed 1 lipca będzie wiadomo, jaki jest dalszy los, jeżeli chodzi o płacenie składek emerytalno-rentowych przez grupę osób, o której mówię. Nie powtórzy się zatem sytuacja zaskoczenia, decydowania w tej sprawie w ostatniej chwili. Zaś informacja o kierunku, który wskazał pan minister w imieniu rządu, o tym, że większa część składki będzie płacona z budżetu państwa, z całą pewnością jest dobrą informacją dla zainteresowanych osób, które korzystają z rent i podejmują pewną pracę, jest to korzystne rozwiązanie.

Cała komisja, wszyscy senatorowie mieli podobne zdanie i opowiedzieli się za przyjęciem zaproponowanych rozwiązań, nie było głosów sprzeciwu ani osób, które wstrzymały się od głosowania w tej kwestii. Dziękuję za uwagę.

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo panu senatorowi sprawozdawcy.

Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu, przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatora sprawozdawcy.

Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie? Nie widzę chętnych.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa została wniesiona jako poselski projekt ustawy. Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu, głos może zabrać teraz obecny na posiedzeniu przedstawiciel rządu.

Chciałbym bardzo serdecznie przywitać pana ministra Mirosława Mielniczuka.

Czy pan minister chciałby zabrać głos w sprawie rozpatrywanej ustawy?

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej Mirosław Mielniczuk: Panie Marszałku, jeżeli będą pytania, to na nie odpowiem.)

Dziękuję.

Zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu, senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do obecnego na posiedzeniu przedstawiciela rządu, związane z omawianym punktem porządku obrad.

Czy ktoś z państwa senatorów chce zadać takie pytanie? Nie widzę chętnych.

Do spisu treści

Otwieram dyskusję.

Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemawiania senatorów, art. 46 ust. 1 i 2 Regulaminu Senatu, o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców, a przede wszystkim o obowiązku składnia podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do marszałka Senatu do czasu zamknięcia dyskusji.

Proszę o zabranie głosu panią senator Ewę Tomaszewską.

Do spisu treści

Senator Ewa Tomaszewska:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Obecnie ustawa, którą nowelizujemy, stwarza od 1 stycznia przyszłego roku mniej korzystne warunki ekonomicznie dla osób na emeryturach lub rentach prowadzących działalność gospodarczą, działalność na własny rachunek. Sytuacja tych osób i ich zakładów pracy, bo tak to trzeba nazwać, będzie znacznie mniej korzystna, jeśli nie wprowadzimy tej regulacji.

Przepisy stanowią, że po wprowadzeniu zmian osoby, które nie byłyby w stanie, a wiadomo, że są to zwykle małe zakłady wytwórcze bądź usługowe, utrzymać swych placówek gospodarczych, otrzymywałyby pomoc z PFRON, pomoc, która byłaby częściową rekompensatą opłacanej składki. W tej chwili PFRON nie jest jeszcze przygotowany do świadczenia tego rodzaju pomocy, jest to kwestia techniczna. Przesunięcie tego terminu na 1 lipca 2007 r. umożliwi rozpoczęcie funkcjonowania tych jednostek na nowych zasadach, osobom je prowadzącym, samozatrudnionym nie uniemożliwi to kontynuacji pracy, nie uniemożliwi to większej dbałości o własne warunki ekonomiczne, o poprawę swojego bytu, a czasem ma to istotny wpływ na utrzymanie rodziny. Dlatego przesunięcie tego terminu, bo do tego sprowadza się zmiana ustawowa, uważam za korzystne. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo pani senator.

Bardzo proszę pana senatora Mieczysława Augustyna o zabranie głosu.

Do spisu treści

Senator Mieczysław Augustyn:

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Już w 2005 r., kiedy wchodziła w życie zmiana ustawy o emeryturach i rentach, mająca wprowadzić obowiązek opłacania świadczeń emerytalno-rentowych przez rencistów prowadzących działalność gospodarczą, zdawano sobie sprawę z tego, że potrzebna będzie regulacja tej sfery, bo grupa, której to dotyczy, jest bardzo zróżnicowana pod względem ekonomicznym, pod względem możliwości płatniczych. Niestety, ani do lata ubiegłego roku, ani do dziś, kolejny już raz rząd nie zdążył przygotować odpowiednich przepisów, które uregulowałyby tę sprawę.

Pół roku temu z tej mównicy wyrażałem wątpliwość, czy rząd, który wcześniej przez tak wiele miesięcy nie potrafił przygotować odpowiednich przepisów, zdąży to zrobić w ciągu następnego półrocza. Niestety, miałem rację, co oczywiście świadczy tylko o tempie i możliwościach resortu, a nie jest powodem do satysfakcji. Jednak najgorsze jest to, że kolejny już raz rząd w ostatniej chwili prosi nas o przesunięcie terminu wejścia w życie tej ustawy, aby emeryci i renciści rzeczywiście nie musieli ponosić opłat emerytalno-rentowych, gdy prowadzą działalność gospodarczą. Tak się nie traktuje, tak nie wolno traktować przedsiębiorców, obojętnie, czy dotyczy to samozatrudnienia, czy nieco większej firmy. W każdym razie nie jest tak, że firmy z dnia na dzień mogą dostosowywać się do nowych warunków, nie jest tak, że można postępować z nimi w ten sposób, bo naprawdę jest to wyraz lekceważenia. Proszę mi wierzyć, tyle telefonów, tyle zgłoszeń, tyle odwiedzin zaniepokojonych rencistów. Ja drugi raz w ciągu roku rumieniłem się za państwa z tego powodu, że nie przygotowano odpowiednich zmian na czas, mało tego, że z powiadomieniem o tym prowadzących działalność gospodarczą rencistów czekano do ostatniej chwili.

Dzisiaj nie mamy wyjścia, życzymy tym prowadzącym działalność gospodarczą jak najlepiej. Rozumiemy, że są to ci, którzy będąc niepełnosprawnymi, wykazują wolę pracy, aktywność, zaradność, chęć dbania o własny los. W naszej komisji, w Komisji Zdrowia, pracujemy przecież nad przepisami, które mają zwiększyć zaangażowanie zawodowe osób niepełnosprawnych, więc całym sercem opowiadamy się za każdym rozwiązaniem, które będzie stymulowało rencistów, osoby niepełnosprawne do podejmowania aktywności zawodowej.

Panie Ministrze, jednak ci, którzy prowadzą działalność gospodarczą, chcieliby jak najszybciej usłyszeć o tym, co ich czeka po 1 lipca 2007 r. Chodzi o to, byśmy znowu nie zaskoczyli ludzi, Panie Przewodniczący, zmianami, które niekoniecznie muszą ich ucieszyć, bo jeżeli dziś ktoś nie płaci nic, a jutro będzie płacił choć trochę, to na pewno zadowolony nie będzie. Jeśli tak jest, że będzie refundacja częściowa, a czasami całkowita, to trzeba to tym osobom jak najszybciej uprzytomnić.

Tak jak podczas posiedzenia komisji, tak i teraz apeluję do ministerstwa o to, ażeby poprzez odpowiednie anonsy prasowe jak najszybciej, już teraz informować o założeniach ustawy, której projekt złożyliście państwo do Sejmu, po to, ażeby ci, którzy są ludźmi dzielnymi, choć są niepełnosprawni, prowadzącymi działalność gospodarczą dla podniesienia swojego statusu materialnego, mogli się do tych zmian odpowiednio przygotować pod względem biznesowym. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo panu senatorowi.

Proszę pana senatora Tomasza Misiaka o zabranie głosu.

Do spisu treści

Senator Tomasz Misiak:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Zaistniała sytuacja, w której po raz kolejny w sprawach istotnych, w sprawach gospodarczych, w sprawach ważnych dla ludzi zajmujących się zarządzaniem własnym majątkiem poprzez prowadzenie działalności gospodarczej, zaskakuje się ich zmianami w ostatniej chwili. Zaistniała sytuacja, w której przedsiębiorca planujący swoje własne działania, mały przedsiębiorca, niejednokrotnie zależny od tych niewielkich sum, niewielkich środków finansowych, właściwie z dnia na dzień dowiaduje się, co ma się z nim stać w przyszłości. Mało tego, że z dnia na dzień dowiaduje się, co ma się z nim stać w przyszłości, on nie dowiaduje się, co się z nim stanie na pewno, informacje, które otrzymuje, są takie, że być może będzie coś dopłacał, ale nie wiadomo kiedy i ile, a czas, który mu dano, to jest tylko pół roku.

Ja nie wiem, czy ktokolwiek z ministerstwa kiedykolwiek zajmował się prowadzeniem działalności gospodarczej. To nie jest tak, jak państwo macie w ministerstwie, że dostajecie roczny budżet i dystrybuujecie sobie te środki w taki sposób, jak zostało to zaplanowane. Prowadzenie działalności gospodarczej jest niestety dużo bardziej skomplikowane niż dystrybuowanie publicznych pieniędzy, dużo bardziej, bo jest tu odpowiedzialność, człowiek odpowiada za własne losy, odpowiada za własną rodzinę, odpowiada za własne podatki, jest ścigany przez dziesiątki urzędów, urzędników skarbowych i innego rodzaju. Trzeba też zauważyć, że w tym przypadku mamy do czynienia ze szczególną grupą osób prowadzących działalność, z osobami niepełnosprawnymi, z osobami, które pobierają renty, a oprócz tego, żeby móc przeżyć, bo te renty są takie, jakie są, prowadzą własną działalność. I tym ludziom w taki sposób dajemy do ręki narzędzia, którymi są środki finansowe.

Chciałbym powiedzieć, że nie rozumiem tej polityki, nie rozumiem jej zupełnie. Duże firmy, największe funkcjonujące w kraju, czyli te, które często zatrudniają setki ludzi, a przynajmniej dwadzieścia pięć osób, w przypadku gdy jest to 6% zatrudnionych pracowników, na każdego zatrudnionego pracownika niepełnosprawnego dostają dotację, a jeżeli nie stanowią oni 6%, to każda z tych firm dostaje przynajmniej 1 tysiąc 100 zł miesięcznie ulgi PFRON. Tymczasem my nie potrafimy uporządkować najprostszych założeń. Wtedy kiedy ta osoba jest samodzielna, kiedy nie obciąża budżetu państwa, kiedy nie dzieje się nic, co wymagałoby z naszej strony interwencji, to my utrudniamy jej działalność. Jestem absolutnie zaskoczony. Jednocześnie ta sytuacja po raz kolejny pokazuje, gdzie nasz rząd ma sprawy gospodarcze, i to, niestety, nie w poważaniu, bo tak należy o tym powiedzieć. To jest bardzo przykre. Być może po raz kolejny słyszycie to państwo na tej sali, z ust wielu senatorów, może wielu parlamentarzystów: tak po prostu dalej być nie może.

Jeżeli mamy podchodzić do tego poważnie, to musimy zapewnić ludziom stabilność. Stabilność oznacza przewidywalne prawo, oznacza przewidywalne płacenie podatków i oznacza normalne funkcjonowanie. Jeśli do tego, co się teraz wydarzyło, dorzucimy zmiany dotyczące samozatrudnienia, to podejrzewam, że zafundujemy sobie bardzo wiele bezrobotnych osób niepełnosprawnych, które bardzo szybko przyjdą do ośrodków pomocy społecznej, bo nie będą się w stanie wyżywić. Gratuluję takiego podejścia. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

Do spisu treści

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo panu senatorowi.

Informuję, że lista mówców została wyczerpana.

Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu zamykam dyskusję.

Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych zostanie przeprowadzone jutro rano.

Do spisu treści

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu czwartego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie niektórych ustaw w związku ze zmianami w podziale zadań i kompetencji administracji terenowej.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na trzydziestym pierwszym posiedzeniu w dniu 15 grudnia 2006 r. Do Senatu została przekazana w dniu 15 grudnia 2006 r. Marszałek Senatu w dniu 15 grudnia 2006 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Rodziny i Polityki Społecznej. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.

Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 321, a sprawozdania komisji w drukach nr 321A i 321B.

Proszę sprawozdawcę Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, pana senatora Janusza Kubiaka, o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.

Do spisu treści

Senator Janusz Kubiak:

Panie Marszałku! Panie i Panowie!

Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej nad zmianami w ustawie o zmianie niektórych ustaw w związku ze zmianami o podziale zadań i kompetencji w administracji terenowej obradowała w dniu wczorajszym i wnioskuje o przyjęcie tejże ustawy bez poprawek.

Ustawa dotyczy niejako dwóch artykułów, art. 29 i art. 31, i proponuje się ich uchylenie. Dotyczy to trzech aktów prawnych: ustawy z 29 lipca 2005 r. o zmianie niektórych ustaw w związku ze zmianami o podziale kompetencji w administracji terenowej, ustawy z 12 czerwca 2004 r. o pomocy społecznej oraz ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.

Mówiąc o tak zwanej ustawie kompetencyjnej, trzeba zwrócić uwagę na to, że ta ustawa pochodzi z połowy 2005 r., ale była ona zmieniana również rok temu, gdyż pojawiły się wątpliwości co do jej zgodności z konstytucją, dlatego w połowie grudnia, dokładnie 16 grudnia ubiegłego roku, data wejścia tych przepisów została przesunięta na 1 stycznia 2007 r. Rząd zrobił dokładną analizę i jego stanowisko było tu negatywne. Zasadne jest uchylenie tychże przepisów, gdyż nie jest celowe przekazywanie zadań z kompetencji wojewody samorządowi województwa; budzi to wątpliwości konstytucyjne. A odnosząc się do zagadnień pomocy społecznej, czyli art. 29, wskazać należy, iż takie przekazanie kompetencji byłoby przekazaniem wybiórczym, jednostkowym, nie zaś odnoszące się do pełnego zakresu pomocy społecznej. Nastąpiłby konflikt pomiędzy wojewodą a samorządem wojewódzkim, czyli sejmikiem, w związku z wątpliwościami w zakresie zgodności z konstytucją. Niektóre kompetencje, na przykład dotyczące wydawania zezwoleń, w takim przypadku, gdyby nie przyjęto tej ustawy, przeszłyby do samorządu, a inne by pozostały w kompetencjach wojewody. Zważywszy na to, że istnieją wątpliwości co do konstytucyjności... Art. 171 ust. 2 konstytucji mówi, że wojewoda jest organem nadzoru nad samorządem terytorialnym, a na podstawie wcześniejszego artykułu można odwołać się od uchwał również do wojewody, dlatego istniałaby tutaj rozbieżność i mogłoby być to poddane w wątpliwość w zakresie zgodności z konstytucją. Naruszałoby to również zasadę samodzielności, gdyż jednostki samorządu terytorialnego mają być samodzielne. I dlatego zasadne jest pozostawienie tego w zakresie kompetencji wojewody.

Z kolei odnosząc się do spraw zatrudnienia i promocji, wskazać by należało, że pozostawienie kompetencji co do przyrzeczeń i zezwoleń na pracę, jak i również zezwoleń na pobyt, w zakresie kompetencji wojewody jest wskazane nie tylko z takich przesłanek, że to uprości procedurę, ale i z przesłanek ekonomicznych, gdyż byłaby tu wydawana jak gdyby jedna decyzja, a nie cztery, tak jak jest teraz. Są to decyzje dotyczące przyrzeczenia, wydania zezwolenia na pracę, wydania wizy odpowiedniej kategorii, uzyskania odpowiedniej decyzji co do pobytu i dopiero potem następuje wydanie właściwego zezwolenia na pracę. Jeżeli te kompetencje pozostaną w zakresie wojewody, to spowoduje to uproszczenie tychże procedur.

Ten projekt nie niesie żadnych obciążeń dla budżetu, gdyż dotychczas te kompetencje były w zakresie wojewody. I dlatego też uchylenie tych przepisów jest zasadne.

Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej wnosi o to, żeby przyjąć tę ustawę bez poprawek. Dziękuję.

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo panu senatorowi sprawozdawcy.

Proszę sprawozdawcę Komisji Rodziny i Polityki Społecznej, panią senator Ewę Tomaszewską, o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.

Do spisu treści

Senator Ewa Tomaszewska:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Także Komisja Rodziny i Polityki Społecznej wnosi o przyjęcie tej ustawy bez poprawek.

Ustawa przyjmowana będzie w trakcie vacatio legis nowelizowanej ustawy, co pozwoli na uniknięcie zbytecznych kosztów dokonywania zmian, które nie są konieczne. Niektóre z tych zmian mogą wręcz doprowadzić do sytuacji kolizyjnych.

Pozwolę sobie najpierw zreferować kwestie związane ze zmianami w ustawie o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Otóż w tym wypadku przeprowadzana jest, jak wiemy, weryfikacja przepisów wewnętrznych kraju. Procedury wydawania zezwoleń są skomplikowane; jest to system czterostopniowy. W tej kwestii istnieje pewna inicjatywa Komisji Europejskiej, by działać na rzecz uproszczenia procedur. Przygotowana jest zielona księga, co w rezultacie ma prowadzić do opracowania dyrektywy dla wszystkich krajów unijnych. Chodzi o to, by wprowadzić większą elastyczność na rynku pracy, by przepisy dotyczące cudzoziemców, uchodźców, stały się przepisami bardziej elastycznymi. A więc w tej kwestii, jeśli chodzi o rynek pracy, ustawa ta ma znaczenie nie tylko z uwagi na porządkowanie kompetencji, utrzymywanie ich w zasięgu wojewodów, co jest korzystniejsze, ale także sprzyja wprowadzeniu uproszczonych procedur.

Następna kwestia to jest sprawa zmian w ustawie o pomocy społecznej. Otóż, gdyby się to przesunęło, jak mówi to znowelizowana ustawa, która weszłaby w życie niebawem, czyli od 1 stycznia 2007 r., mielibyśmy sytuacje dość dziwne. Chodzi chociażby o stwierdzenie zgodności programów naprawczych w zakresie osiągania standardów w jednostkach organizacyjnych pomocy społecznej. Jeżeli są domy pomocy społecznej utrzymywane na poziomie województwa, a więc podlegające decyzjom marszałka - a są takie - to trudno, by kontrola w zakresie standardów była prowadzona przez tę samą instytucję, czyli również przez marszałka. Jeśli chodzi o inne zadania, jak chociażby wydawanie i cofanie zezwoleń lub zezwoleń warunkowych na prowadzenie domów pomocy społecznej, też bylibyśmy w trudnej sytuacji. Zezwolenie ma wydać marszałek. Ale komu? Sobie? Tam, gdzie te działania prowadzi powiat, byłoby to możliwe, natomiast już w przypadku innych domów wchodzilibyśmy w nieracjonalny system. Musi istnieć różnica między podmiotem wykonującym zadanie a kontrolującym. Bardziej racjonalne wydaje się prowadzenie rejestru domów pomocy społecznej właśnie na szczeblu wojewódzkim; powinno to być w zakresie działania wojewody. Wtedy obejmie to wszystkie typy domów, funkcjonujących na różnych szczeblach samorządu. Jeśli chodzi o prowadzenie banku danych o ośrodkach adopcyjno-opiekuńczych, to też bardziej racjonalne jest pozostawienie tych zadań w zakresie działań wojewody.

Uważamy, że pożytecznie byłoby przyjąć tę ustawę. Mimo że czasu na to jest niewiele, lepiej tej zmiany dokonać teraz, by nie generować kosztów i nie wchodzić w rozwiązania, które będą powodować klinowanie się decyzji i skomplikują funkcjonowanie państwa. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo, Pani Senator.

Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatorów sprawozdawców.

Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie? Nie widzę chętnych.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa została wniesiona jako poselski projekt ustawy.

Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu głos mogą zabrać obecni na posiedzeniu przedstawiciele rządu.

Bardzo serdecznie witam pana ministra spraw wewnętrznych i administracji, pana Jarosława Zielińskiego.

Czy panowie ministrowie pragną zabrać teraz głos, czy może tylko odpowiedzą na pytania?

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Jarosław Zieliński: Jeżeli będą pytania, to można by to połączyć, ale jeżeli nie, to ja chciałbym powiedzieć parę słów.)

To bardzo proszę, Panie Ministrze.

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie
Spraw Wewnętrznych i Administracji
Jarosław Zieliński:

Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Tak jak powiedziałem z miejsca, chciałbym skierować  do państwa tylko kilka słów, i to raczej nie o meritum tej ustawy. Bardziej o kontekście, w jakim się ona pojawiła.

Otóż chciałbym państwu powiedzieć - mówiłem o tym także w Sejmie, bo były pytania; chcę je tutaj jakby uprzedzić tą wypowiedzią, którą chciałbym do państwa skierować - że rząd przygotowuje kompleksową korektę podziału zadań i kompetencji pomiędzy administracją rządową i samorządową w województwie. Te kompetencje budzą najróżniejsze wątpliwości i dyskusje. Było wiele uwag zgłoszonych w trakcie uzgodnień międzyresortowych, odbywały  się też konsultacje w tej sprawie. Ponieważ nie chcieliśmy tego wprowadzać w pośpiechu, w sposób pochopny, nie do końca uzgodniony i przemyślany, to sprawa ta się nieco opóźniła i pójdzie w spokojniejszym trybie, będzie przekazana parlamentowi w przyszłym roku. Chodzi o to, by te kwestie uregulować sensownie, systemowo skorygować, ale jednocześnie uczynić to w sposób uzgodniony i niepośpieszny, a przynajmniej bez nadmiernego pośpiechu.

W takiej sytuacji pojawiły się dwie inicjatywy poselskie, z których jedną Sejm odrzucił w pierwszym czytaniu. Ta inicjatywa dotyczyła usytuowania Inspekcji Transportu Drogowego. Była tam inicjatywa polegająca na tym, by Inspekcja Transportu Drogowego pozostawała niezespolona z wojewodą. Sejm to odrzucił, podzielając pogląd, że trzeba dążyć do realizacji ustrojowej zasady funkcjonowania administracji zespolonej i wobec tego wątku nie ma w tej chwili w parlamencie. Pojawiła się też druga ustawa, druga inicjatywa poselska, którą dzisiaj Wysoki Senat rozpatruje, zgodna z filozofią ustrojową przyjętą przez rząd. Chciałbym powiedzieć, iż ta sprawa znajduje się także w uzgodnieniach do tej dużej ustawy korygującej kompetencje, którą przygotowuje rząd. Ta inicjatywa nie budziła kontrowersji. Jeżeli ten projekt ustawy zakończy swój proces legislacyjny, swój bieg legislacyjny, to oczywiście będzie oznaczało tyle, że z ustawy, o której wspominałem przed chwilą, ten wątek zostanie wyłączony i oczywiście po raz drugi  już się nie będzie w niej pojawiał. Co do zgodności kierunku, to mamy tu pełną  zgodność. Nie ma merytorycznych wątpliwości co do tego zagadnienia. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo panu ministrowi.

Czy pan minister Mirosław Mielniczuk, minister pracy i polityki społecznej...

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej Mirosław Mielniczuk: Panie Marszałku, jeżeli będą pytania, to odpowiem.)

Dziękuję bardzo.

Zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do przedstawicieli rządu związane z omawianym punktem porządku obrad.

Czy panie i panowie senatorowie chcą zadać takie pytania? Nie widzę zgłoszeń.

Do spisu treści

Otwieram dyskusję.

Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemawiania senatorów - art. 46 ust. 1 i 2 Regulaminu Senatu, o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców, a przede wszystkim o obowiązku składania podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do marszałka Senatu do czasu zamknięcia dyskusji.

Bardzo proszę o zabranie głosu pana senatora Mieczysława Augustyna.

Do spisu treści

Senator Mieczysław Augustyn:

Panie Marszałku! Panowie Ministrowie! Panie i Panowie Senatorowie!

Na przygotowanie się do zmian w podziale kompetencji między administracją rządową a samorządową czasu było sporo. Co prawda i wtedy, kiedy ta zmiana była ustalana, w lipcu 2005 r., i później budziła ona sporo dyskusji na temat celowości wszystkich tych zmian, jednak wiem, że przynajmniej mój wielkopolski samorząd wojewódzki do tych zmian się solidnie i porządnie przygotowywał. To jedna sprawa.

Pan minister mówił, że te zmiany wkomponowują się dobrze w pewną filozofię, która będzie nam znana bliżej wtedy, kiedy będziemy mieli szansę rozpatrywać kompleksowe zmiany ustaw kompetencyjnych. Mówił też, że zmiany, które rozpatrujemy dzisiaj, nie budzą kontrowersji. No, chcę powiedzieć, że tak nie jest. Tak nie jest, Platforma Obywatelska w Sejmie głosowała przeciwko tym zmianom. I to wynika, Panie Ministrze, właśnie z różnic co do tej filozofii, o której pan wspominał. My opowiadamy się za tym, ażeby maksymalnie dużo kompetencji i środków przekazywać samorządom; jesteśmy pod tym względem konsekwentni, i to od zawsze. Jednak widzimy też, staramy się widzieć i dobre strony zaproponowanych rozwiązań.

Rzeczywiście, jeśli chodzi o zadania dotyczące domów pomocy społecznej, placówek opiekuńczo-wychowawczych, ośrodków adopcyjnych, to tutaj trzeba się zgodzić z argumentami ministerstwa, że rozwiązanie przenoszące jako zadanie zlecone kompetencje kontrolne do marszałka jest z paru powodów wątpliwe. Przede wszystkim dlatego, że marszałek ma ustawowe prawo prowadzenia niektórych tego rodzaju placówek; część samorządów już to robi... Wobec tego oczywiście byłaby to sytuacja ustrojowo dosyć dziwna, gdyby marszałek, który sam prowadzi placówkę opiekuńczą, wydawał pozwolenie na jej prowadzenie po stwierdzeniu wykonania założeń programu naprawczego, a potem sam sprawdzał standardy i w efekcie być może decydował o zawieszeniu placówki albo też o jej likwidacji czy zamknięciu. Niewątpliwie to nie byłoby szczęśliwym rozwiązaniem.

Inna rzecz, która budzi wątpliwości, to niejasny podział kompetencji w art. 29. Otóż marszałek miałby stwierdzać zgodność programów naprawczych w zakresie osiągania standardów w jednostkach organizacyjnych pomocy społecznej - a żeby to stwierdzić, oczywiście musiałby dokonać stosownej kontroli - a z kolei wojewoda musiałby kontrolować placówki zapewniające całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym i przewlekle chorym pod kątem przestrzegania standardów. Byłoby to zatem podwójne kontrolowanie w tym samym zakresie. Wydaje mi się to niewłaściwe również z tego względu, że do tej pory trzymaliśmy się zasady, iż każdy ze szczebli samorządu terytorialnego działa autonomicznie. Nie powinno się doprowadzać do sytuacji, w której jakość pracy jednego samorządu jest kontrolowana przez samorząd wyższego szczebla. Wiemy, że ta współpraca ma się odbywać na zasadach partnerskich, że ma być partnerskie rozwiązywanie wspólnych problemów w drodze porozumień pomiędzy jednostkami samorządu terytorialnego. I z tego też powodu opowiadamy się za tym, żeby rzeczywiście wykreślić art. 29 z ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o zmianie niektórych ustaw w związku ze zmianami w podziale zadań i kompetencji administracji terenowej.

Jeśli chodzi o kwestie związane z zatrudnieniem i rynkiem pracy w odniesieniu do cudzoziemców w zakresie przyrzeczeń i zezwoleń na pracę, to nie wydaje nam się - mówiąc "nam", mówię o klubie Platformy Obywatelskiej - ażeby prace przeglądowe nad tym segmentem zadań uniemożliwiały ich przekazanie do kompetencji marszałka. Wynikiem tego przeglądu będzie zapewne nowelizacja przepisów. Oczywiście w myśl nowych przepisów marszałek mógłby podejmować zlecone zadania z zakresu administracji rządowej na terenie tego samego obszaru, na którym działa wojewoda. Pamiętamy przecież, jakie były intencje powstania tej ustawy. Oprócz tego, że ona w 2005 r. miała wzmocnić samorządy terytorialne, miała też mieć charakter oszczędnościowy. Mówiono wtedy bardzo wyraźnie - Prawo i Sprawiedliwość też nam mówiło o oszczędnym państwie w zakresie administracji rządowej - że po co dublować dwa potężne organizmy, często mieszczące się, tak jak w Poznaniu, w dużej części w jednym budynku, skoro znaczną część zadań wojewody, o ile nie koliduje ona z filozofią ustaw samorządowych, można by jednak przekazać marszałkowi.

Z tych powodów wnosimy o to, aby art. 31 pozostał w ustawie kompetencyjnej z 2005 r. Spowoduje to oczywiście pewne zmiany w art. 48. Projekt tych zmian, Panie Marszałku, składam na pana ręce. Dziękuję.

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo panu senatorowi.

Lista mówców została wyczerpana.

(Senator Dariusz Bachalski: Jeszcze dwie osoby się zgłaszały.)

Przypominam paniom i panom senatorom, że trzeba zapisywać się do głosu.

Pan senator Witczak i następnie pan senator Bachalski.

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

Do spisu treści

Senator Mariusz Witczak:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rzeczywiście jest to dobry moment, aby wywołać temat potrzeby budowania tak zwanej dużej ustawy kompetencyjnej. Nie jest bowiem dobrą praktyką wycinkowe zajmowanie się podziałem kompetencji między administrację centralną a władze samorządowe. Nie jest również dobrą praktyką uchylanie prawa czy zasad, które jeszcze nie zostały wcielone w życie - tego też nie należy uważać za dobrą praktykę legislacyjną. I dodałbym jeszcze postulat, aby strona rządowa bardzo poważnie potraktowała budowanie ustawy i propozycje podziału kompetencji.

Ja wyrażam głęboką nadzieję, że to, co zostało rozpoczęte pod koniec lat dziewięćdziesiątych, a mianowicie budowanie silnego samorządu województwa, będzie kontynuowane w ramach dużej, nowej ustawy kompetencyjnej. Idea była taka, aby na szczeblu samorządowym było jak najwięcej kompetencji z zakresu polityki regionalnej, społecznej, rynku pracy w regionie, a wojewoda był osobą, która dba o zgodność działań z odpowiednimi aktami prawnymi.

Jakkolwiek w tej dyskusji można dostrzec pewne uzasadnienia czy pewne pierwiastki racjonalne w tym, by wojewoda był organem kontrolującym, to ta propozycja wpisuje się w bardzo złą atmosferę wokół traktowania samorządu terytorialnego w naszym państwie. W sytuacji, w której to wojewoda będzie dysponował wetem, wprawdzie zawieszonym przez premiera, ale jednak wetem, wprowadza się możliwość funkcjonowania komisarza przez 1/4 kadencji w samorządzie itd., itd. Atmosfera jest nie najlepsza i proszę się nie dziwić - skoro nie przygotowuje się dobrych projektów legislacyjnych - że wszelkie zmiany, które wprowadzają dowartościowanie urzędu wojewody, wzmocnienie jego władzy w stosunku do władzy samorządowej, są odbierane krytycznie. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo panu senatorowi.

Bardzo proszę o zabranie głosu pana senatora Bachalskiego.

Do spisu treści

Senator Dariusz Bachalski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ja chciałbym pociągnąć wątek, który poruszył mój kolega Mieczysław Augustyn. Chciałbym do tych z państwa, którzy nie są przekonani do tej poprawki, o której mówił kolega, żeby wydawanie zezwoleń na pracę dla cudzoziemców pozostawić jednak w rękach marszałka, skierować w tej sprawie dwa słowa uzasadnienia.

I bardzo chciałbym szczególnie tych z państwa, którzy decydują czy przesądzają o tym, jak będzie głosował Klub PiS w sprawie tej poprawki, przekonać takim oto argumentem, iż rynek pracy w Polsce jest obciążony pewnym strukturalnym bezrobociem. I nie jest tak, że mamy taką samą sytuację, jeśli chodzi o wakaty, na przykład w przedsiębiorstwach, czy o profesje, dla których nie we wszystkich województwach jest dzisiaj praca. Nie można tego charakteryzować tak samo. Mamy na przykład regiony przygraniczne - jak mój, lubuski, z którego sporo osób wyjeżdża na prace budowlane do Niemiec. No przecież to w gestii samorządu wojewódzkiego jest pewna polityka związana właśnie z kreowaniem rynku pracy, chociażby z prowadzeniem wojewódzkiego urzędu pracy, programów, jakie w tej chwili są realizowane czy będą realizowane pewnie najwcześniej za pół roku. No bo wiemy, że tu mamy problemy z wdrażaniem procedur i z wdrożeniem de facto tych programów, które pobudzą rynek pracy.

Ja chciałbym państwa do tego przekonać i poprosić o wzięcie pod uwagę, że to marszałek wie lepiej, lepiej się orientuje i ma więcej narzędzi do tego, żeby zadecydować, jakich cudzoziemców i gdzie warto zatrudniać. Bo wojewoda jest przedłużeniem rządu, a rząd nie zajmuje się poszczególnymi rynkami czy ryneczkami pracy w określonych powiatach bądź w określonym województwie. Jak mówię, u mnie, w województwie lubuskim, w tej chwili nie można znaleźć na przykład pracowników do firm budowlanych. I ja sobie wyobrażam, że marszałek będzie o wiele lepiej zorientowany, w jakich miastach, w jakich powiatach, a nawet w jakich gminach będzie zwiększone zapotrzebowanie na pracowników na przykład z Ukrainy. Wojewoda się tym nie zajmuje. Wojewoda uprawia politykę.

Wydaje mi się, że poprawka, którą chce wprowadzić Mieczysław Augustyn, jest bardzo ważna, i bardzo proszę państwa o jej poparcie, bo za politykę w regionie odpowiada marszałek i samorząd, w tym wypadku wojewódzki. Stąd ta prośba: jeszcze raz państwa proszę o poparcie tej właśnie zmiany. Ona przecież nie uderza w żadną politykę partyjną. To nie powinien być temat polityczny, tylko apolityczny. Podejmijmy po prostu racjonalną decyzję, racjonalną z punktu widzenia praktycznego wdrożenia i późniejszych korzyści, jakie z tego wynikną. Dziękuję bardzo.

Do spisu treści

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo.

Informuję, że lista mówców została wyczerpana.

Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu zamykam dyskusję.

Dla porządku informuję, że wniosek o charakterze legislacyjnym na piśmie złożył pan senator Mieczysław Augustyn.

W trakcie dyskusji zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, więc zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu proszę Komisję Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisję Rodziny i Polityki Społecznej o ustosunkowanie się do przedstawionych w toku debaty nad tym punktem wniosków i przygotowanie wspólnego sprawozdania w tej sprawie.

Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie niektórych ustaw w związku ze zmianami w podziale zadań i kompetencji administracji terenowej zostanie przeprowadzone jutro rano.

Do spisu treści

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu piątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o grupach producentów rolnych i ich związkach oraz o zmianie innych ustaw.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na trzydziestym pierwszym posiedzeniu w dniu 15 grudnia 2006 r. Do Senatu została przekazana w dniu 15 grudnia 2006 r. Marszałek Senatu w dniu 15 grudnia 2006 r. zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu skierował ją do Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.

Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 322, a sprawozdanie komisji w druku nr 322A.

Proszę sprawozdawcę Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska, pana senatora Jerzego Chróścikowskiego, o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.

Do spisu treści

Senator Jerzy Chróścikowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Mam zaszczyt przedłożyć w imieniu Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska sprawozdanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy o grupach producentów rolnych i ich związkach oraz o zmianie innych ustaw.

Komisja na wczorajszym posiedzeniu, a więc 19 grudnia, po burzliwej dyskusji i wielu pytaniach, przyjęła ustawę bez poprawek i o to wnosi też do Wysokiej Izby.

Ustawa ta jest zmianą oczekiwaną, wychodzi ona naprzeciw oczekiwaniom rolników i daje podstawy do dynamiczniejszego rozwoju grup producenckich. Myślę, że pomoc, której udziela tym grupom państwo, daje właśnie taką szansę i daje możliwości lepszego funkcjonowania. Zapisy mówiące o zwolnieniach od podatków i opłat, no, są rozwiązaniem, które było stosowane już poprzednio, ale jego działanie wygasło po pięciu latach, a poza tym dotyczyło ono wyłącznie grup posiadających nowe lub modernizowane budynki. W zapisie nowelizowanym wychodzimy naprzeciw wszystkim, mówiąc, że wszystkie budynki, które grupa producencka posiada i będzie wykorzystywała do tego celu, będą zwolnione od podatku.

Oczekiwane zmiany, chociaż nie w takim zakresie, jakiego rolnicy się spodziewali, to zwolnienia dotyczące podatku dochodowego. Tu jest pewien kompromis zawarty pomiędzy ministrem rolnictwa a ministrem finansów. Chcę zwrócić uwagę na to, że na pewno nie jest to całkowite spełnienie oczekiwań rolników, ale jest to wyjście im naprzeciw. I mam nadzieję, że nam się to uda już pewnie w następnej zmianie, po wcześniejszym wystąpieniu do Komisji Europejskiej o notyfikację takiego działania. Dałoby to szansę na to, że następne działania pójdą w kierunku tego, czego rolnicy oczekują, czyli zlikwidowania tak zwanego podwójnego opodatkowania, które ma dzisiaj miejsce, ponieważ rolnicy, którzy są płatnikami podatku rolnego, stają się również płatnikami podatku dochodowego, czyli są podwójnie opodatkowani. Te zmiany idą we właściwym kierunku, ale jeszcze nie do końca.

Jak już wspomniałem, takie właśnie zmiany były proponowane w Sejmie. Gdyby zaproponować je tutaj, spowodowałoby to prawdopodobnie niewprowadzenie ustawy w życie z dniem 1 stycznia, dlatego że Komisja Europejska nie wyraziłaby zgody na notyfikację tego działania. Notyfikowane może być tylko takie działanie, które zostało uzgodnione wspólnie przez ministra rolnictwa i ministra finansów i złożone jeszcze w październiku do Komisji Europejskiej. W związku z tym proszę Wysoką Izbę o przyjęcie tej zmiany ustawy bez poprawek, aby rolnicy mogli korzystać z jej zapisów już od 1 stycznia. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo panu senatorowi.

Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatora sprawozdawcy.

Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie? Nie widzę chętnych.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister rolnictwa i rozwoju wsi.

W tym miejscu chciałbym przywitać pana ministra Krzysztofa Ardanowskiego, ministra rolnictwa i rozwoju wsi.

Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu głos może zabrać przedstawiciel rządu.

Czy pan minister życzy sobie zabrać głos?

Bardzo proszę.

 

 


24. posiedzenie Senatu RP, spis treści , następna część stenogramu