23. posiedzenie Senatu RP, spis treści , następna część stenogramu


(Początek posiedzenia o godzinie 11 minut 03)

(Posiedzeniu przewodniczą: marszałek Bogdan Borusewicz oraz wicemarszałkowie Ryszard Legutko, Maciej Płażyński, Marek Ziółkowski i Krzysztof Putra)

Do spisu treści

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Proszę zajmować miejsca.

Otwieram dwudzieste trzecie posiedzenie Senatu Rzeczypospolitej Polskiej szóstej kadencji.

(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)

Na sekretarzy posiedzenia wyznaczam senator Margaretę Budner oraz senatora Waldemara Kraskę. Listę mówców prowadzić będzie senator Waldemar Kraska.

Senatorowie sekretarze zajęli już miejsca przy stole prezydialnym.

Szanowni Państwo, dziś, 13 grudnia, jest dwudziesta piąta rocznica wprowadzenia stanu wojennego. O godzinie 17.00 w sali posiedzeń Sejmu odbędzie się uroczyste spotkanie posłów i senatorów poświęcone uczczeniu pamięci ofiar stanu wojennego. Zapraszam do udziału w tej uroczystości. Informacja o miejscach przewidzianych dla senatorów na sali posiedzeń Sejmu została państwu dostarczona do skrytek senatorskich.

Informuję, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, realizując uchwałę Senatu z dnia 24 maja 2006 r. w sprawie przyjęcia sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, przekazała marszałkowi Senatu dokument "Raport otwarcia: rynek radiowo-telewizyjny w Polsce" wraz z materiałem źródłowym "Radio i telewizja w Polsce: raport o stanie rynku". Z dokumentem tym oraz z dołączonym do niego materiałem źródłowym mogą państwo senatorowie zapoznać się w sekretariacie Komisji Kultury i Środków Przekazu.

Informuję, że Sejm na dwudziestym dziewiątym posiedzeniu w dniu 6 grudnia 2006 r. przyjął większość poprawek Senatu do ustawy o zasadach prowadzenia polityki rozwoju. Ponadto informuję, że na tym samym posiedzeniu w dniu 7 grudnia 2006 r. Sejm przyjął: wszystkie poprawki Senatu do ustawy o zmianie ustawy o organizacji rynków owoców i warzyw, rynku chmielu, rynku tytoniu oraz rynku suszu paszowego, a także do ustawy o zmianie ustawy o postępowaniu w sprawach dotyczących pomocy publicznej i niektórych innych ustaw; ponadto przyjął większość poprawek Senatu do ustawy o zmianie ustawy o niektórych umowach kompensacyjnych zawieranych w związku z umowami dostaw na potrzeby obronności i bezpieczeństwa państwa.

Do spisu treści

Doręczony państwu senatorom projekt porządku obrad dwudziestego trzeciego posiedzenia obejmuje:

1. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego.

2. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o świadczeniu pieniężnym i uprawnieniach przysługujących cywilnym niewidomym ofiarom działań wojennych.

3. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o podatku rolnym oraz ustawy o podatku leśnym.

4. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy.

5. Debata nad programem legislacyjnym i programem prac Komisji Europejskiej na 2007 r.

6. Drugie czytanie projektu ustawy o opiece Senatu nad Polonią i Polakami za granicą.

7. Drugie czytanie projektu apelu w sprawie potępienia przez Senat RP korupcji politycznej.

Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zabrać głos w sprawie przedstawionego porządku obrad?

Proszę bardzo, pan senator Waszkowiak.

Do spisu treści

Senator Marek Waszkowiak:

Do spisu treści

Panie Marszałku, chciałbym, zgodnie z art. 48 ust. 2 pkt 8 Regulaminu Senatu, zgłosić wniosek o rozszerzenie porządku obrad o punkt: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw - i rozpatrzenie go jako punktu drugiego; a także o punkt: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych oraz o zmianie niektórych innych ustaw - i rozpatrzenie go jako punktu trzeciego.

Do spisu treści

Wnoszę również o rozpatrzenie po tych dodanych punktach dotychczasowego punktu trzeciego porządku obrad, to jest punktu: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o podatku rolnym oraz ustawy o podatku leśnym.

Do spisu treści Do spisu treści

Następnie wnoszę o uzupełnienie porządku obrad o punkt: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej - i rozpatrzenie go jako punktu piątego; a także o punkt: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego w latach 2003-2006 - i rozpatrzenie go jako punktu szóstego.

Do spisu treści Do spisu treści

Ponadto wnoszę o uzupełnienie porządku obrad o punkt: stanowisko Senatu w sprawie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz o zmianie niektórych innych ustaw - i rozpatrzenie go przed punktem dotyczącym ustawy o zmianie ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy; oraz o punkt: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o systemie oceny zgodności oraz o zmianie niektórych innych ustaw - i rozpatrzenie go przed dodanym punktem dotyczącym ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz o zmianie niektórych innych ustaw.

Wszystkie te ustawy Komisja Gospodarki Narodowej omawiała na swoim posiedzeniu, są one przeprowadzane w trybie pilnym i dlatego prosiłbym o rozszerzenie o nie porządku obrad. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Pan senator Szymański, potem senator Chróścikowski.

Do spisu treści

Senator Antoni Szymański:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ja chciałbym, zgodnie z art. 48 Regulaminu Senatu, zgłosić tylko jedną propozycję zmiany porządku obrad, to jest wniosek o uzupełnienie porządku o punkt: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o pomocy społecznej.

A numer punktu - to już według uznania pana marszałka, ponieważ zostało już tutaj zaproponowanych bardzo wiele punktów.

W wymienionej sprawie komisja złożyła już stanowisko, opinię. Jest bardzo ważne, żeby ta ustawa została przyjęta w roku bieżącym, z tego też powodu proszę o rozszerzenie porządku obrad.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Pan senator Chróścikowski.

Do spisu treści

Senator Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.

Pragnę zgłosić, zgodnie z art. 48 ust. 2 pkt 8 Regulaminu Senatu, wniosek uzupełnienie porządku obrad o punkt: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt i ustawy o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt. Proszę też o rozpatrzenie go po punkcie dotyczącym ustawy o świadczeniu pieniężnym i uprawnieniach przysługujących cywilnym niewidomym ofiarom działań wojennych.

Komisja rozpatrzyła już wymienioną ustawę. Prośba wynika z tego, że przepisy muszą wejść w życie z dniem 1 stycznia, a trzeba jeszcze opublikować do niej rozporządzenia. Dziękuję.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dobrze. Dziękuję.

Więcej wniosków nie ma.

Do spisu treści

Po kolei. Czy ktoś zgłasza sprzeciw wobec wniosku senatora Waszkiewicza o wprowadzenie punktu: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw jako punktu drugiego?

Nie widzę sprzeciwu. Przyjęliśmy ten wniosek.

Czy ktoś zgłasza sprzeciw wobec wniosku senatora Waszkiewicza...

(Głos z sali: Waszkowiaka!)

Do spisu treści

Waszkowiaka, przepraszam. Poprzednio też się pomyliłem. Przepraszam pana senatora.

...Wobec wniosku senatora Waszkowiaka, aby jako trzeci punkt wprowadzić: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych oraz o zmianie niektórych innych ustaw?

Nie widzę sprzeciwu. Dobrze, wprowadzamy to.

Do spisu treści

Kolejnym wnioskiem senatora Waszkowiaka był wniosek o zmianę kolejności, tak aby jako czwarty rozpatrywać punkt: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o podatku rolnym oraz ustawy o podatku leśnym.

Czy ktoś zgłasza sprzeciw? Nie widzę sprzeciwu. Wprowadzamy więc to jako punkt czwarty.

Do spisu treści

Czy ktoś zgłasza sprzeciw wobec wniosku senatora Marka Waszkowiaka, aby wprowadzić do porządku obrad punkt: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej?

Nie widzę sprzeciwu. Także ten punkt wprowadzamy, jako piąty.

Do spisu treści

Czy ktoś zgłasza sprzeciw wobec wniosku pana senatora Marka Waszkowiaka o wprowadzenie do porządku obrad, jako punktu szóstego, punktu: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego w latach 2003-2006?

Nie. W związku z tym wprowadzamy ten punkt.

Do spisu treści

Czy ktoś zgłasza sprzeciw wobec wniosku pana senatora Antoniego Szymańskiego, aby jako punkt siódmy wprowadzić do porządku obrad punkt: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o pomocy społecznej?

Nie widzę sprzeciwu. Wprowadzamy to jako punkt siódmy.

Do spisu treści

Czy ktoś zgłasza sprzeciw wobec wniosku pana senatora Jerzego Chróścikowskiego o uzupełnienie porządku obrad o punkt: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt i ustawy o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt jako punktu dziewiątego?

Nie widzę sprzeciwu. Wprowadzamy zatem ten punkt.

Do spisu treści

Były jeszcze dwa wnioski pana senatora Waszkowiaka.

Czy ktoś zgłasza sprzeciw wobec wniosku pana senatora Marka Waszkowiaka o uzupełnienie porządku obrad o punkt: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o systemie oceny zgodności oraz o zmianie niektórych innych ustaw?

Nie widzę sprzeciwu. Wprowadzamy ten punkt.

Do spisu treści

I ostatnia kwestia. Czy ktoś zgłasza sprzeciw wobec wniosku pana senatora Marka Waszkowiaka o uzupełnienie porządku obrad o punkt: stanowisko Senatu w sprawie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz zmianie niektórych innych ustaw?

Nie widzę sprzeciwu. Wprowadzamy ten punkt.

Do spisu treści

Stwierdzam, że Senat zatwierdził porządek obrad dwudziestego trzeciego posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej szóstej kadencji.

Informuję, że w dniu dzisiejszym około godziny 16.00 zostanie zarządzona przerwa w obradach, abyśmy mogli uczestniczyć we wspólnym spotkaniu w Sejmie. Po uroczystym spotkaniu posłów i senatorów o godzinie 19.15 wznowimy obrady i przystąpimy do głosowania.

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu pierwszego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego...

(Senator Aleksander Bentkowski: Panie Marszałku, jest prośba...)

Proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Aleksander Bentkowski:

Jest prośba pana ministra Zielińskiego. Z uwagi na bardzo ważne obowiązki rządowe prosił on o rozpatrzenie w pierwszej kolejności punktu dotyczącego ustroju Warszawy. Jest to bardzo krótki punkt, bardzo krótka sprawa. Gdyby można było przesunąć to i rozpatrywać jako punkt pierwszy, to bardzo...

Marszałek Bogdan Borusewicz:

No, Panie Senatorze, ja pytałem, czy są jakieś wnioski dotyczące porządku...

(Rozmowy na sali)

Który to punkt? Przepraszam...

(Rozmowy na sali)

(Senator Aleksander Bentkowski: To jest punkt dwunasty...)

(Głos z sali: Czwarty.)

(Głos z sali: Nie, teraz dwunasty.)

(Senator Aleksander Bentkowski: Czwarty, czwarty, według starego porządku - czwarty.)

Ale według nowego - dwunasty.

(Senator Aleksander Bentkowski: Według nowego - dwunasty, tak.)

Mamy w tej chwili nowy porządek.

(Senator Aleksander Bentkowski: Jest to bardzo krótka sprawa. Pan minister prosił o to...)

Dobrze, Panie Senatorze, no...

(Senator Aleksander Bentkowski: W drodze wyjątku.)

Proszę bardzo, Pani Senator.

Do spisu treści

Senator Krystyna Bochenek:

Panie Marszałku! Szanowni Państwo!

Ja jeszcze mam pewną wielką prośbę. Otóż nie po raz pierwszy się zdarza, że na sali obrad plenarnych Senatu senatorowie RP dostają materiały - rozumiem, że to są jakieś materiały podrzucone - szkalujące naszych kolegów. No ale jest to sala obrad plenarnych Izby Wyższej.

(Głos z sali: To już jest kolejny raz.)

Dlatego bardzo bym prosiła, aby taka sprawa się nie powtarzała. A nie jest to po raz pierwszy. I do tego zawsze to jest wymierzone w nasz klub. Tak więc bardzo bym prosiła...

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Pani Senator, ja bym poprosił, żeby pani od razu po tym, jak skończę prowadzenie obrad, podeszła do mojego gabinetu z tą sprawą. Zorientuję się, o co chodzi. Dobrze?

(Senator Aleksander Bentkowski: Musi pani złożyć donos.)

(Wesołość na sali)

Nie procedujmy tego publicznie. Oczywiście wszystkie materiały powinny mieć...

(Głos z sali: Panie Marszałku...)

Tak? Słucham?

(Rozmowy na sali)

Ach tak!

Przepraszam, Panie Ministrze, o której pan musi wyjść? Panie Ministrze?

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie
Spraw Wewnętrznych i Administracji
Jarosław Zieliński:

Panie Marszałku, przepraszam, ja rzeczywiście o to prosiłem, bo był to wcześniej punkt czwarty, a teraz, jak słyszę, jest to aż dwunasty. Jeżeli więc można by w miarę szybko... Byłbym zobowiązany, ale oczywiście nie trzeba tu robić jakiegoś gwałtu.

(Marszałek Bogdan Borusewicz: Dwunasty to byłby zapewne jutro.)

Jeżeli więc można by przesunąć ten punkt na czoło - a jest to bardzo króciutka ustawa - to byłbym zobowiązany.

(Marszałek Bogdan Borusewicz: Nie, Panie Senatorze... Przepraszam, Panie Ministrze, ja pytam, o której pan musi dzisiaj wyjść. Czy to jest taka sytuacja...)

Prawdę mówiąc, jak najszybciej. Dlatego właśnie była ta prośba.

(Rozmowy na sali)

Do spisu treści

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Panie Ministrze, Panie Senatorze, to jednak komplikuje prowadzenie... Nie ma scenariusza itd.

Proszę wskazać, Panie Senatorze, jak pan uważa: w którym miejscu, że tak powiem, powinien być ten punkt? W tej chwili jest niemożliwe, żebyśmy rozpatrywali to jako punkt pierwszy?...

(Senator Aleksander Bentkowski: Może jako punkt czwarty, Panie Marszałku.)

Dobrze. A więc wracamy do sprawy porządku obrad. Jest wniosek pana senatora...

(Głos z sali: Bentkowskiego.)

...Bentkowskiego o wprowadzenie obecnego punktu dwunastego, czyli stanowiska Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy, jako punktu czwartego.

Czy są sprzeciwy? Nie widzę zgłoszeń. W związku z tym będzie to punkt czwarty.

Do spisu treści

Stwierdzam, że Senat zatwierdził porządek obrad dwudziestego trzeciego posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej szóstej kadencji.

Do spisu treści

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu pierwszego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na dwudziestym ósmym posiedzeniu w dniu 16 listopada 2006 r. Do Senatu została przekazana w dniu 20 listopada 2006 r. Marszałek Senatu w dniu 20 listopada 2006 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Rodziny i Polityki Społecznej oraz do Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.

Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 292, a sprawozdania komisji w drukach nr 292A i 292B.

Proszę sprawozdawcę Komisji Rodziny i Polityki Społecznej senatora Zbigniewa Trybułę o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.

Do spisu treści

Senator Zbigniew Trybuła:

Panie Marszałku! Panie Ministrze! Panie i Panowie Senatorowie!

Mam zaszczyt w imieniu Komisji Rodziny i Polityki Społecznej przedstawić sprawozdanie naszej komisji dotyczące ustawy o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów w mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego.

Komisja rozpatrzyła tę ustawę na swoim posiedzeniu w dniu 30 listopada 2006 r. Jest to ustawa rządowa. Na początku posiedzenia naszej komisji wprowadzenia dokonał, przedstawił nam projekt tej ustawy pan minister Piotr Styczeń.

Ta ustawa była wielokrotnie uznawana przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodną z konstytucją, dlatego że nie tworzyła stanu prawnego, w którym właściciele mogliby liczyć na zaspokojenie swoich słusznych interesów, a lokatorzy na skuteczną ochronę swoich uprawnień, zwłaszcza w zakresie kontroli wysokości czynszów i ich podwyżek. Regulacje wprowadzone po 1994 r., które porządkowały rynek mieszkaniowy, miały tylko charakter przejściowy i przyjmowały jako graniczną datę tego okresu przejściowego 31 grudnia 2004 r. Po tej dacie ustawodawca miał zrezygnować z zasady utrzymywania czynszu regulowanego nieprzekraczającego 3% wartości odtworzeniowej lokali i pozwolić na tak zwane czynsze wolne. Jednak nie dokonano takiej nowelizacji ustawy, żeby te czynsze mogły być uwolnione, i Trybunał Konstytucyjny nadal kwestionował pewne sprawy.

Ta nowelizacja jest jakby odpowiedzią na zarzuty Trybunału Konstytucyjnego i te uregulowania, które są w projekcie tej ustawy, uchwalonej już przez Sejm i przedłożonej naszej Izbie, będą respektowały orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.

Były dwa orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego: z 7 czerwca oraz z 11 września 2006 r.

Trybunał Konstytucyjny zaskarżył art. 8a ust. 5, który normuje mechanizm kontroli podwyżek czynszu. Stwierdził, że przesłanek zasadności albo niezasadności nie można uznać za samoistne kryterium stosowania podwyżek czynszu bez odniesienia ich do konkretnych składowych czynszu - tego nie było do tej pory - i uwzględnienia godziwego zysku właściciela lokalu. Jeżeli chodzi o to sformułowanie "godziwy zysk", to na posiedzeniu naszej komisji też wywołało ono pewną dyskusję. No, nie ma definicji "godziwego zysku" i określenie, co to znaczy, jest rzeczywiście bardzo trudne, bo z jednej strony musimy zapewnić ochronę słusznych praw właścicieli, a z drugiej strony musimy ochronić lokatorów. Jednak, jeżeli chodzi o podwyżki, nie może być tak, żeby sąd decydował, czy podwyżka jest zasadna, czy nie, ale muszą być pewne podstawy do zrobienia tych podwyżek i muszą być określone elementy, które wchodzą w skład tego czynszu. No i ta nowelizacja zmienia ten stan, wprowadzając w art. 2 nowy pkt 8a, który ustala, co wchodzi w zakres wydatków związanych z utrzymywaniem lokalu. To jest pierwsza nowelizacja.

Druga nowelizacja polega na tym, że wprowadzono nowe regulacje w art. 8a ust. 6a i 6b i zasadę, zgodnie z którą w przypadku uznania podwyżki za zasadną lokator ma obowiązek natychmiastowej zapłaty powstałej należności stanowiącej różnicę pomiędzy dotychczasowym a podwyższonym czynszem.

I ostatni z przepisów, który został uznany za niezgodny z konstytucją przez Trybunał Konstytucyjny. Umożliwiał on podwyższanie czynszu nie częściej niż co sześć miesięcy, ale nie określał początku biegu owego sześciomiesięcznego terminu. Przedłożona Senatowi nowelizacja wskazuje, że początek biegu terminu liczy się od dnia wejścia podwyżki w życie.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 11 września 2006 r. stwierdzał niezgodność z konstytucją art. 18 ust. 4 ustawy o ochronie lokatorów w mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego. Przepis ten stanowił podstawę prawną roszczeń odszkodowawczych właściciela lokalu wobec gminy z powodu niedostarczenia przez gminę lokalu socjalnego osobie, która miała wyrok eksmisyjny, i został przez trybunał uchylony. Był bowiem wyrok eksmisyjny, gmina lokalu socjalnego nie przyznała i właściciel lokalu nie mógł odzyskać pieniędzy, dlatego że od lokatora, który był niewypłacalny, tych pieniędzy nie odzyskiwał i prawnie nie mógł domagać się zwrotu pieniędzy od gminy. Przedłożona nowelizacja ustawy przyznaje właścicielowi lokalu roszczenie odszkodowawcze wobec gminy na podstawie art. 417 kodeksu cywilnego.

Nasza komisja wprowadziła dwie poprawki do tej ustawy. Są to poprawki raczej nie merytoryczne, tylko uszczegółowiające tą ustawę, powodujące, że jest ona bardziej przejrzysta.

Proponuje się przeredagowanie zdania drugiego w art. 1 pkt 2 lit. b ust. 4e ze względu na to, że brakuje w nim wskazania publikatora, to znaczy Dziennika Urzędowego "Monitor Polski", oraz użyte jest sformułowanie "dane podawane są", które wskazuje na kilkakrotną publikację danych, a nie, jak powinno być, jednokrotne ogłoszenie komunikatu dotyczącego wysokości średniorocznego wskazania cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem w roku poprzednim. To jest pierwsza poprawka.

Druga poprawka dotyczy tego pokrycia różnicy między podwyższonym a dotychczasowym czynszem. Słowa "pokrycie różnicy" zamieniono na wyrazy "zapłata kwoty odpowiadającej różnicy pomiędzy podwyższonym a dotychczasowym czynszem". Wydaje się, że jest to to samo, jednak sformułowanie "zapłata" jest jakby mocniejsze niż sformułowanie "pokrycie różnicy". Komisji wydaje się, że jest to sformułowanie bardziej jednoznaczne i bardziej zrozumiałe.

Podczas głosowania w naszej komisji 5 senatorów było za przyjęciem tej ustawy z tymi dwiema poprawkami, a 1 senator wstrzymał się od głosu. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatora sprawozdawcy.

Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie? Nie...

A, pan senator Szaleniec. Proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Zbigniew Szaleniec:

Pan senator wspominał, że na posiedzeniu komisji była dyskusja na temat godziwego zysku. Czy komisja uzyskała jakąś racjonalną odpowiedź na to pytanie?

Do spisu treści

Senator Zbigniew Trybuła:

Odpowiedzi na to pytanie nie było, dlatego że bardzo trudno jest powiedzieć, co to jest godziwy zysk. Jest w naszym prawie pojęcie lichwy, zdaje się, że jest to 12%, to znaczy podwyższanie powyżej 12% jest już lichwą. Jednak określenie godziwego zysku jest rzeczywiście bardzo trudne i na posiedzeniu komisji tego nie rozstrzygnęliśmy. Podjęliśmy problem, że trzeba coś z tym zrobić, dlatego że słuszne są żądania czy oczekiwania właścicieli lokali, no bo chcą oni mieć taką sumę pieniędzy z czynszów, żeby mogli te zasoby mieszkaniowe utrzymać w dobrym stanie, remontować, ale trzeba też zwrócić uwagę na lokatorów i dbać o ochronę tych lokatorów, którzy czasami nie z własnej woli nie są wypłacalni. Oczywiście w dobrze funkcjonującej gospodarce rynek sam to reguluje, ale w obecnym stanie naszej gospodarki trudno, żeby samo to się regulowało. Jest zdrowy rozsądek, ale znowu ktoś zapyta: co to jest zdrowy rozsądek? Tak że bardzo trudno jest określić, co to znaczy godziwy zysk. To znaczy taki, który zaspokaja potrzeby właścicieli lokalu, którzy mogą utrzymać w dobrym stanie technicznym te lokale i oczywiście mają z tego jakiś zysk, a jednocześnie zabezpiecza interesy lokatorów.

Ja jeszcze nie wspomniałem, że ta ustawa była oczywiście konsultowana zarówno z właścicielami, z organizacjami właścicieli lokali, jak i z lokatorami, tak że te dwie strony biorą udział w pracach i to nie tylko nad tą nowelizacją, ale już od dawna.

Zatem nie jest rozstrzygnięte, co to znaczy godziwy zysk.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Przepraszam, jeszcze drugi sprawozdawca nie występował. Proszę sprawozdawcę... Moment, potem będą jeszcze pytania, bo może będą pytania do dwóch panów.

Czy sprawozdawca Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej senator Janusz Kubiak chce zabrać głos i przedstawić sprawozdanie komisji?

Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Do spisu treści

Senator Janusz Kubiak:

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Chciałbym w imieniu Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej przedstawić projekt ustawy i sprawozdanie dotyczące zmiany w ustawie o ochronie praw lokatorów w mieszkaniowym zasobie gminy i zmiany kodeksu cywilnego.

Mój przedmówca bardzo obszernie przedstawił sprawy rozpatrywane przez jego komisję, a dotyczące tejże ustawy, zamieszczonej w druku nr 292. W tym druku są trzy artykuły: art. 1 dotyczy zmian, art. 2 jest przepisem przejściowym, a art. 3 dotyczy oczywiście kwestii terminu wejścia ustawy w życie.

Ustawa ta została przygotowana przez rząd. Jest to wykonanie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, które stwierdzają niezgodność z konstytucją wymienionej w tytule ustawy. Ta jej niezgodność z konstytucją kończy się z dniem 31 grudnia tegoż roku. Dlatego Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, oprócz poprawek wprowadzanych przez komisję rodziny, proponuje również zmianę art. 3 w ten sposób, żeby ustawa weszła w życie z dniem 1 stycznia 2007 r., tak aby nie było luki prawnej, która powstanie wtedy, gdy poprzednia ustawa nie będzie już obowiązywała, gdyż zostanie określona przez trybunał jako nieobowiązująca. To jest ta kolejna zmiana.

Chciałbym jeszcze dodać, że ta zmiana wprowadzona teraz jest tylko zmianą częściową, a na dwudziestym ósmym posiedzeniu Sejmu rząd zapowiedział skierowanie do parlamentu w drugiej połowie przyszłego roku dużej ustawy systemowej, która by regulowała zarówno sytuację najmu, jak i sytuację właścicieli i lokatorów, i w tym zakresie parlament by się po prostu wypowiedział.

Kwestia godziwego zysku oczywiście - może już uprzedzam pytania - nie została jednoznacznie zdefiniowana w tejże zmianie. Jest to wykonanie wyroku trybunału, który tego dotyczył. Dlatego w tych kwestiach, które podnosi trybunał, zostały podjęte te decyzje i te zmiany są tutaj wprowadzane. Oczywiście, tak jak powiedział przedmówca, są one również związane z odszkodowaniem od gminy, gdyż gmina ma obowiązek zapewnić, jeżeli w wyroku eksmisyjnym jest orzeczony lokal socjalny, tenże lokal socjalny i będzie to jednoznacznie określone. Dziękuję.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Wracamy do pytań. Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatorów sprawozdawców.

Proszę bardzo, pan senator Romaszewski.

Do spisu treści

Senator Zbigniew Romaszewski:

Ja chciałbym się dowiedzieć o sprawę dla tej ustawy istotną, mianowicie o losy ust. 7 z art. 8a. Sytuacja wygląda w ten sposób, że jak wynika z uzasadnienia złożonego przez rząd, przepis art. 8a ust. 7 pkt 1, czyli dotyczący tych 10%, w dotychczasowym brzmieniu został uznany za niezgodny z konstytucją orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 maja 2006 r. Ta sprawa w nowelizacji ustawy w ogóle nie znalazła żadnego, powiedziałbym, odzwierciedlenia, a dostarczony nam materiał porównawczy do tej ustawy ciągle ten zabójczy ust. 7 zawiera. Wobec tego jak wygląda kwestia tego ust. 7? Bo on likwiduje w ogóle wszelką nowelizację tej ustawy.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Panie Senatorze, do kogo to pytanie, do którego sprawozdawcy? Do dwóch?

(Senator Zbigniew Romaszewski: Może być do dwóch, wspólnymi siłami może dadzą radę.)

Proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Zbigniew Trybuła:

Ja powiem, że akurat ten pkt 7 nie był rozpatrywany, dlatego że on nie wchodził w zakres nowelizacji tej ustawy. Komisja zajmowała się tylko tym, co uchwalił Sejm. Tego akurat punktu Sejm nie rozpatrywał i tego nie dyskutowaliśmy na posiedzeniu komisji. Ja myślę, że tam jest jeszcze wiele takich rzeczy, które należałoby poprawić. Cała ta ustawa wymagałaby generalnej przemiany, tak żeby, jak już na wstępie powiedziałem, można było jednak uwolnić te czynsze. Nie jest to, jak widać, sprawą prostą.

Może jeszcze senator Kubiak by coś dodał.

Do spisu treści

Senator Janusz Kubiak:

Ja mogę oczywiście to potwierdzić. Ten przepis ust. 1 odnosi się do pktów 1-6. Spośród tych punktów został zmieniony przede wszystkim pkt 4b, który mówi po słowach "podwyższając czynsz lub inne opłaty" o 10%, ale chodzi tu tylko o ulepszenie, a tam mówi się: nieprzekraczający w skali roku 10% opłat za używanie lokalu. Tutaj są dwie różne kwestie. Tego nie było w projekcie rządowym i tym się nie zajmowaliśmy, bo to nie było przedłożone przez Sejm. Dziękuję.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Czy są jakieś inne pytania?

Pan senator Szaleniec, proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Zbigniew Szaleniec:

Ja mam pytanie, czy Biuro Legislacyjne nie zgłaszało uwag co do tego, czy nowelizacja wyczerpuje wszystkie zastrzeżenia Trybunału Konstytucyjnego, czy naprawia te uchybienia, które zgłosił Trybunał Konstytucyjny.

Do spisu treści

Senator Janusz Kubiak:

Oczywiście Biuro Legislacyjne przygotowało opinię prawną do zmian w proponowanej ustawie i te dwie poprawki, które nie były przez obydwie komisje kwestionowane, poprawki bardziej stylistyczne, były propozycją Biura Legislacyjnego, zaakceptowaną przez senatorów. Ale, żeby była jasność, rozpatrywaliśmy tylko to, co było w przedłożeniu sejmowym, nie wychodziliśmy poza zakres zmiany proponowanej przez Sejm.

Oczywiście była dyskusja, między innymi na temat pojęcia "godziwy zysk". Ale ustawodawca już niejednokrotnie wprowadzał takie pojęcia, a dopiero w praktyce okazywało się, jak ta definicja brzmi. Bo również te zmiany, które były wprowadzone, ograniczają pewne przywileje, co do których trybunał się wypowiedział, że chodzi o to, żeby nie było takiej oto sytuacji, że sąd ma tak daleko idącą swobodę, że ma dowolność rozstrzygnięcia co do zasadności i niezasadności poszczególnych składowych czynszu i tego, kiedy jest ten godziwy zysk. Te kryteria ma stworzyć ustawodawca, a nie pozostawiać to w gestii sądu. Dziękuję.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Czy są jeszcze jakieś pytania? Nie ma.

Jeśli chodzi o zakres nowelizacji, to Senat nie może wychodzić poza materię, w którą wszedł Sejm. Ale oczywiście może zrealizować orzeczenie Trybunału z własnej inicjatywy.

Proszę sprawozdawcę... Przepraszam.

Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu... O tym już informowałem, przepraszam.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister budownictwa. Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu głos może teraz zabrać obecny na posiedzeniu przedstawiciel rządu.

Czy przedstawiciel rządu chce zabrać głos w sprawie rozpatrywanej ustawy i przedstawić stanowisko rządu? Nie. Dziękuję.

Zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu senatorowie mogą zgłaszać z miejsca, trwające nie dłużej niż minutę, zapytania do obecnego na posiedzeniu przedstawiciela rządu związane z omawianym punktem porządku obrad.

Pan senator Romaszewski, proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Zbigniew Romaszewski:

Ja mam cztery pytania do pana ministra.

My tutaj mówimy o wysokości wartości odtworzeniowej. Wobec tego ja bym jednak chciał zorientować się, jaka jest ta wysokość wartości odtworzeniowej, w jakich granicach ona się kształtuje. Od tego zależy przecież, jakie będą czynsze. 3% to jest, proszę państwa, wcale niezła suma. To jest pierwsza kwestia.

I jeszcze mam inne. Czy rząd orientuje się, jakie będą koszty - to nie zostało podane w uzasadnieniu - realizacji art. 18 ust. 5, czyli wyrównywania przez gminy należności za lokatorów, którym nie zapewniono mieszkań zamiennych lub socjalnych? Ja sądzę, że dla Warszawy może to być katastrofalne.

Wreszcie ten godziwy zysk, o czym już trochę wiemy. Czy państwo rozważali to lustro czynszowe, to rozwiązanie, które zaproponował Trybunał Konstytucyjny? Jak ta sprawa wygląda?

W zasadzie to byłyby wszystkie podstawowe problemy. I może jeszcze: co się dzieje z ustawą reprywatyzacyjną? To dla nas w Warszawie jest bardzo ważne.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Budownictwa Piotr Styczeń: Z jaką ustawą?)

Reprywatyzacyjną. Bo to wszystko w Warszawie wisi w powietrzu.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Chodzi o to, co się dzieje z ustawą reprywatyzacyjną, Panie Ministrze.

Czy są jeszcze jakieś pytania?

Proszę bardzo, Panie Ministrze.

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Budownictwa
Piotr Styczeń:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie! Odpowiadam na pytania pana senatora.

Pytanie pierwsze - zapisałem je tak, jak zdążyłem w trakcie zadawania. Problem wartości odtworzeniowej, co to jest wartość odtworzeniowa.

Jest to ogłaszana przez wojewodów wartość określająca wielkość nakładów, które musiałyby być w województwie, na jego terenie i na terenie siedziby województwa, najczęściej jest to miasto wojewódzkie, poniesione w wypadku odtworzenia utraconej nieruchomości, jej odbudowy w razie konieczności wykonania takiego działania. I dopiero od tej wartości możemy liczyć te 3% uwzględnione w zapytaniu. Podam przykłady, będą to dane za II i III kwartał 2006 r. W województwie dolnośląskim w siedzibie województwa - 2 tysiące 656 zł, w województwie, czyli na terenie województwa, poza miastem wojewódzkim - 2 tysiące 400 zł, w mazowieckim w siedzibie, czyli w Warszawie - 4 tysiące 67 zł, na terenie - 2 tysiące 667 zł. Te przykłady pokazują pewien rozrzut tych wielkości, co stanowi o tym, że w konkretnych miastach wojewódzkich lub też na terenie województw, te 3% to będą inne kwoty, różne dla różnych województw w całej Polsce.

Jeżeli chodzi o koszty realizacji odszkodowań przez gminy, to nie posiadamy danych. Jest to zadanie własne gmin i rzeczywiście z powodu wyroku Trybunału i z powodu tego, co zaproponowaliśmy w zmianie ustawy, gminy będą musiały ponosić dodatkowe koszty. Wydaje się jednak, że z punktu widzenia odpowiedniego traktowania wszystkich obywateli gminy, pod względem dostępności lokali, pod względem sposobu ich użytkowania, takie zadanie własne gminy, takie finansowanie ze środków gminy, jest jak najbardziej usprawiedliwione. Chciałbym tutaj jeszcze dodać informację, że właśnie odbyło się w Sejmie trzecie czytanie ustawy - podam jej tytuł, dosyć długi, w skrócie - o budownictwie socjalnym. Ona ma umożliwić gminom stworzenie zasobu mieszkaniowego, co będzie je zwalniało od wypłacania odszkodowań w momencie, kiedy wyroki eksmisyjne lokatorów niepłacących czynszów będą realizowane do takich właśnie zasobów.

Trzecie pytanie dotyczyło godziwego zysku. Faktycznie tutaj definicja wydawała nam się bardzo trudna. Ponawialiśmy próby jej sformułowania na posiedzeniach komisji sejmowych, także na posiedzeniach komisji senackich. Niestety, mimo wysiłków strony rządowej, mimo wysiłków posłów i senatorów, nie uzyskaliśmy zadowalających konstrukcji, które umożliwiałyby wprowadzenie odpowiedniego przepisu, a w wyniku stosowania takiego przepisu również stosowania w praktyce odpowiedniej normy godziwego zysku. Chciałbym również dodać w tych wyjaśnieniach, że w innej ustawie, w ustawie o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami, proponujemy, aby pośrednicy obrotu nieruchomościami oraz zarządcy nieruchomości zbierali na żądanie gminy dane dotyczące wysokości czynszów najmu w obszarach, w których funkcjonują. Z tych danych powstaną wykazy i te wykazy będą stanowiły podstawę stworzenia tak zwanego lustra czynszowego, do którego odnosił się również Trybunał Konstytucyjny. I to lustro czynszowe umożliwi, przede wszystkim sądom, ale nie tylko, także gminom i właścicielom lokali, którzy będą chcieli je wynajmować, odniesienie się w praktyce do pojęcia godziwego zysku. Zdajemy sobie sprawę z faktu, że kolejną próbą ewentualnego unormowania tego pojęcia będzie to, co już zapowiadaliśmy na forum sejmowym, a mianowicie nowa kompleksowa ustawa o prawach lokatorów i właścicieli lokali, bo tak w zasadzie należałoby przedstawiać dzisiaj ideę, która powinna być w takiej ustawie zawarta.

Czwartego pytania nie zdążyłem zanotować...

(Senator Zbigniew Romaszewski: Co z ustawą reprywatyzacyjną.)

Niestety nie jest mi znany termin przygotowania tej ustawy. Ona nie jest w naszym resorcie konstruowana, stąd trudno mi udzielić wyczerpującej, no i jednocześnie zobowiązującej dla strony rządowej, informacji.

(Senator Zbigniew Romaszewski: Jeszcze jedno pytanie.)

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Pan senator Romaszewski.

Do spisu treści

Senator Zbigniew Romaszewski:

Co z tym ust. f art. 8a? Bo jeżeli on funkcjonuje, to nie funkcjonuje cała nowelizacja. O ile został utrzymany, bo w uzasadnieniu rządowym jest podane, że został zakwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny, a później cała ta sprawa gdzieś się rozmywa. Nasi legislatorzy na przykład uważają, że ten artykuł jest obowiązujący. W tym momencie przekreśla to wszystkie ust. 1-6.

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Budownictwa
Piotr Styczeń:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie! Już odpowiadam na tę kwestię.

My rozumiemy inaczej ten stan rzeczy. Faktycznie te osławione 10% zostało już zniesione, a w zamian w ust. 4e w art. 8a proponujemy inny dopuszczalny stopień wzrostu, mianowicie średnioroczny wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych, ogłaszany odpowiednio przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. Czyli rezygnujemy z tej właśnie liczby, liczby nadmiernej, tak to nazwijmy, oddziałującej na materię najmu w sposób zagrażający interesom lokatorów. Sądzimy, że w ogóle konstrukcja tego, co proponujemy w tej chwili, jest wyczerpująca w świetle wymaganego do uregulowania od 1 stycznia 2007 r. stanu rzeczy i jednocześnie, tak jak tutaj podniesiono w sprawozdaniach komisji senackich, wprowadza, jest to kolejna taka próba, pewne obszary równowagi między ochroną praw lokatorów a interesem wynajmujących. Chodzi o to, aby stworzyć odpowiednią podaż tytułów najmu na rynku, żeby tytuł najmu był bezpieczny, a jednocześnie o to, żeby zbyt gwałtownie nie obniżyć standardów tym, którzy z takiego najmu chcą czy wręcz muszą korzystać.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Pan senator Augustyn. Proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Mieczysław Augustyn:

Panie Ministrze, ustawa była konsultowana. A więc ja bym prosił, żeby poinformował nas pan o stanowisku organizacji skupiających lokatorów i odniósł się do znanych panu obaw o to, że wprowadzenie tej zmiany spowoduje istotny wzrost czynszów. To po pierwsze. Po drugie, chciałbym też, żeby pan minister powiedział parę słów o stanowisku samorządów wobec tej ustawy.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Proszę bardzo.

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Budownictwa
Piotr Styczeń:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Jeśli chodzi o tę drugą kwestię, czyli o stanowisko samorządów, to my oczywiście na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu przedstawialiśmy tę ustawę. Nie było żadnych uwag. Nie zostały podniesione żadne kwestie dotyczące proponowanych regulacji. I tyle tylko mogę podać informacji w tej sprawie.

Jeśli chodzi o zdanie stowarzyszeń i organizacji lokatorskich, to były podnoszone różne kwestie wynikające głównie z niezrozumienia pewnych zapisów proponowanej nowelizacji. Chodziło na przykład o to, od czego będzie liczone półtora procenta nakładów poniesionych przez właściciela na odbudowę lub zakup lokalu, jeśli właścicieli otrzymał taki budynek za darmo. No wiadomo, że skoro nie było nakładów, to te półtora procenta nie może być liczone, bo półtora pomnożone przez zero musi dać zero. Były również kwestie dotyczące spłaty różnicy między czynszem nowym a czynszem dotychczasowym, tego, że zgodnie z rozumieniem przepisów, które proponujemy, taka spłata musiałaby się odbyć w sposób jednorazowy, a byłaby to kwota trudna do zaakceptowania przez najemcę. Wyjaśniliśmy, że skoro jest to tylko różnica, i to nie między wszystkimi tytułami związanymi z najmem, a tylko różnica w czynszu, to nie będzie ona, po pierwsze, zbyt duża, po drugie, zawsze istnieje możliwość podniesienia we wniosku, w którym najemca kwestionuje wzrost opłat, problemu rozłożenia spłaty przez sąd na raty. Mechanizmy, które tutaj zawarliśmy, często są nie do odczytania wprost z ustawy, ale w kodeksach są zawarte możliwości podjęcia, oczywiście przez kwestionującego czynsz jako niezasadny, działań chroniących jego interes. Oczywiście była też poruszana kwestia odnoszenia się przez te organizacje do pojęcia godziwego zysku. No to jest element, do którego i państwo senatorowie, i posłowie, a również lokatorzy i właściciele odnoszą się z pewnym dystansem i oczekują na to, jak w praktyce będzie funkcjonował ten przepis, nietworzący jeszcze jednoznacznej normy.

A skoro już mówimy o stosunku organizacji do tej proponowanej nowelizacji, to z tego, co mi przedstawiono, wynika, że po raz pierwszy uzyskaliśmy, na posiedzeniu jednej z komisji senackich tak się właśnie zdarzyło, pozytywną opinię przedstawiciela organizacji skupiającej właścicieli lokali, co było dotychczas, z historii tej ustawy to pamiętamy, bardzo trudne do uzyskania. Tyle tytułem wyjaśnienia.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Augustyn.

Do spisu treści

Senator Mieczysław Augustyn:

Ale to nie była pełna odpowiedź. Ja prosiłem, żeby w kontekście ustosunkowywania się do uwag stowarzyszeń lokatorów odniósł się pan szczegółowo, czy w szczególności, do zawartych w tych stanowiskach obaw co do wysokości czynszów.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Do wzrostu czynszów.

(Senator Mieczysław Augustyn: Do wysokości, do wzrostu wysokości czynszów.

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Budownictwa
Piotr Styczeń:

Nie mam przed sobą...

Panie Marszałku, Wysoki Senacie, nie mam przed sobą tekstu wystąpienia tych organizacji, stąd trudno mi się odnosić szczegółowo do tych zastrzeżeń, ale my nie podzielamy obaw co do gwałtownego wzrostu opłat czynszowych. Powtarzam: opłat czynszowych. Nie innych, tylko czynszowych wynikających z zastosowania nowelizacji. Nie podzielamy tych obaw choćby dlatego, że po raz pierwszy dajemy sądom, właściciele lokali będą musieli to brać pod uwagę, narzędzia do skontrolowania takiego wzrostu. Także ze względu na pozostałe parametry, takie jak możliwość umieszczenia w czynszu między innymi tego półtora procenta nakładów poniesionych na budowę, czy też tylko do 10% nakładów poniesionych na trwałe ulepszenie istniejącego zasobu, czy też uwzględnienie zasadności do wysokości 3% wartości odtworzeniowej, a później już jest to jednak ograniczone i tutaj zdecydowanie sądy będą mogły wykorzystywać, aż do tego nieszczęsnego godziwego zysku, narzędzia zawarte w ustawie. Sądzimy, że taki wzrost nie będzie na rynku najmu drenował kieszeni tych, którzy są najemcami, mają stosunek najmu i będą mogli być poddani takim działaniom przez właścicieli, którzy będą chcieli troszeczkę skompensować historię swego stanu posiadania. Oczywiście tę historię, która wiązała się z nadmierną czy nieuzasadnioną ochroną praw lokatorów.

Chciałbym również zauważyć, że proponujemy, i być może tutaj jest pewna obawa ze strony lokatorów, wskaźnik 10% nakładu poniesionego przez właściciela na trwałe ulepszenie istniejącego lokalu. Proponujemy taki parametr z jednej strony bardzo go konkretyzując, a z drugiej - wskazując, że on może czy powinien w niektórych sytuacjach mieć miejsce przy kalkulowaniu czynszu ze względu na stan zasobów. Właściciele nieruchomości powinni mieć możliwość, i to biorąc pod uwagę również interes najemców, podniesienia standardów, wykonywania remontów po to, żeby te zasoby, które często w miastach są w opłakanym stanie z braku środków, mogły funkcjonować w innym standardzie. Ze strony lokatorów pada tutaj stwierdzenie, że nawet ten standard, rodzący przecież konkretny koszt uwzględniony w czynszu, może powodować nadmierną jego wysokość, a oczekiwania co do tego wzrostu standardu nie są przecież wyraziście akcentowane przez najemców, bo to wiąże się z płatnościami.

Wysoki Senacie, pewna niedookreśloność mojej odpowiedzi na te pytania wiąże się z tym, że tak naprawdę wiele z tych kwestii reguluje rynek, między innymi przemieszczanie się osób poszukujących innych zasobów, bardziej korzystnych w najmie, a także duże ciśnienie na rynku najmu ukierunkowane na podniesienie bezpieczeństwa instytucji najmu. Nieprawdopodobne zahamowania związane z wynajmowaniem przez właścicieli posiadanych lokali były powodowane między innymi faktem, że stosunkowo trudno realizowało się ten najem w praktyce, czy to poprzez brak płatności ze strony najemcy, czy brak możliwości skutecznego wypowiedzenia umowy najmu. Te instytucje, te zdarzenia sytuują proponowane przez rząd zmiany już w trochę innym obszarze, w pewnym obszarze kompensowania się i oczekiwań, i możliwości rynku najmu lokali w Polsce.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Pan senator Ciecierski.

Do spisu treści

Senator Ryszard Ciecierski:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Panie Ministrze, zapytam wprost, może nawet dosadnie. Czy w wypadku tej nowelizacji postępujemy rzetelnie? Czy to jest rzetelna legislacja? Czy też wytwarzamy szum legislacyjny i powodujemy destrukcję prawa? Czy za chwilę znowu będziemy nowelizować, tak jak to się zdarza w wielu wypadkach? Prosiłbym o takie rzetelne odniesienie się do tych ogólnych kwestii.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Proszę bardzo.

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Budownictwa
Piotr Styczeń:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Odpowiedź może być tylko taka: na miarę możliwości i tego kompromisu, który ma też charakter kompromisu społecznego, proponowane zmiany wydają się wystarczające, jeśli uwzględni się zgłaszane przez rząd zapowiedzi przyszłorocznego uregulowania systemowego stosunku najmu w ogóle jako takiego.

To pytanie uważam za bardzo punktowe, ale materia, którą regulujemy, nie dotyczy czegoś, co dzieje się raz, co dzieje się tylko i wyłącznie w krótkim stosunkowo okresie. Można więc powiedzieć, odnosząc się już do regulacji z końca 2004 r., co do której też wydawało się, że będzie pewnym postępem w zakresie regulacji stosunku najmu, a okazała się niewystarczającą, iż dokonując jakiejkolwiek oceny regulacji tego właśnie niezwykle wrażliwego i drażliwego społecznie obszaru, każde działanie należy oceniać ostrożnie.

Mogę powiedzieć tylko tyle, Panie Senatorze, że w przyszłym roku z pełną determinacją przystąpimy do podjęcia próby - nie chcę określać ją jako historyczną, ale uważam, że będzie to próba istotna - uregulowania prawa najmu, dotyczącego obszaru mieszkaniowego, raz jeszcze i w sposób kompleksowy.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Czy są jeszcze jakieś pytania? Nie ma.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Budownictwa Piotr Styczeń: Dziękuję bardzo.)

Dziękuję.

Do spisu treści

Otwieram dyskusję.

Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemawiania senatorów, o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców, a przede wszystkim o obowiązku składania podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do marszałka Senatu do czasu zamknięcia dyskusji.

Proszę o zabranie głosu pana senatora Zbigniewa Szaleńca.

Do spisu treści

Senator Zbigniew Szaleniec:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Pan senator Ciecierski w ostatnim swoim pytaniu spytał, czy to jest przykład rzetelnie tworzonego prawa, które nie będzie wymagało szybkiej nowelizacji. Ja mam, niestety, te same wątpliwości, Panie Ministrze.

Pół roku temu Trybunał Konstytucyjny orzekł niezgodność z konstytucją przepisów ograniczających podwyższanie czynszów za wynajem mieszkań. To jest ustawa, która budziła kontrowersje, budzi i zapewne jeszcze długo będzie je budzić, jako że jest nieprecyzyjna. Od tamtego czasu niestety niewiele się zmieniło. Rząd nie poczynił, moim zdaniem, wystarczających kroków w celu stworzenia kompleksowych rozwiązań systemowych w omawianym zakresie.

Nowelizacja, nad którą dzisiaj obradujemy, budzi poważne wątpliwości i pozostawia wiele do życzenia. Zresztą sam pan minister w swojej wypowiedzi tutaj sugerował, że w przyszłym roku rząd przystąpi do porządnego napisania tej ustawy, jednym słowem również przyznał, że ta ustawa, no, jest robiona na chybcika i nie rozwiązuje de facto żadnego problemu. A co najważniejsze, proszę państwa, ta nowelizacja, moim zdaniem, nie eliminuje występujących w obrocie prawnym błędów, które wskazał Trybunał Konstytucyjny. Jest rozwiązaniem tymczasowym, nieprecyzyjnym, niewystarczającym, tak jak już powiedziałem, przyznaje to sam rząd.

Moim zdaniem, nowelizacja nadal nie jest zgodna z konstytucją. Wprowadzenie niejasnego terminu "godziwego zysku" tak naprawdę nie powoduje zgodności z konstytucją nowych uregulowań, a to przecież było podstawowym zadaniem rządu w tym zakresie w ostatnich miesiącach. Trybunał stwierdził, że "uzasadniona podwyżka czynszu" to nieprecyzyjne określenie. A co zrobił rząd? Napisał w ustawie, że podwyżka uzasadniona to taka podwyżka, która daje godziwy zysk. Nadal więc mamy do czynienia z określeniami nieostrymi, ze stanem niezgodności z konstytucją, takie jest moje zdanie. I dlatego zapytałem o opinię Biuro Legislacyjne, czy nie kwestionuje nadal zgodności z konstytucją.

Nowelizacja, moim zdaniem, nieprzemyślana jest pod innym jeszcze względem. Wprowadza ona przepis pozwalający właścicielom na podwyżkę czynszu, uwzględniającą jedynie półtora procent zwrotu kapitału wydanego na zakup lokalu. Proszę państwa, rząd, nie, właściwie Prawo i Sprawiedliwość idąc do wyborów, deklarowało budowę olbrzymiej ilości mieszkań, trzech milionów mieszkań. Aby to zrobić, trzeba uczynić bardzo wiele, trzeba również dokonać wielu zmian w wielu ustawach. I między innym w tej ustawie można było dokonać zmiany, zachęcającej inwestorów do budowania mieszkań pod wynajem. A tymczasem, proszę państwa, w ustawie tej znalazł się zapis, że w czynszu można uwzględnić jedynie półtora procent zwrotu kapitału wydanego na zakup lokalu. To znaczy, że ten inwestor zwrot nakładów uzyska po sześćdziesięciu, siedemdziesięciu latach. No, proszę państwa, czy to będzie zachęcać kogokolwiek do inwestowania w budownictwo mieszkaniowe? Na pewno nie. Dlatego wydaje mi się, że również ten zapis wzbudzi wiele wątpliwości.

Proszę państwa, prawda jest również taka, że należy przyjąć, moim zdaniem, tę ustawę, ponieważ luka prawna, jaka powstałaby w przeciwnym wypadku, byłaby jeszcze groźniejsza niż proponowane rozwiązania. Ale deklaracja pana ministra przynajmniej o tyle mnie uspokaja, że rząd rzeczywiście chce usiąść nad tą ustawą i napisać ją porządnie. Ja zatem apeluję z tego miejsca o jak najszybsze przedstawienie kompleksowych, systemowych rozwiązań tego problemu. Konieczne są zmiany w ustawie o ochronie praw lokatorów, w ustawie o gospodarce nieruchomościami, w ustawie o zagospodarowaniu przestrzennym, w przepisach ułatwiających przeprowadzenie inwestycji mieszkaniowych. Konieczne są regulacje, które w zgodzie z konstytucją będą chronić własność z jednej strony lokatorów, no a z drugiej strony oczywiście inwestorów. Dziękuję za uwagę.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Poproszę o zabranie głosu pana senatora Zbigniewa Romaszewskiego.

Do spisu treści

Senator Zbigniew Romaszewski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ja myślę, że podstawowy problem, który stwarza ta ustawa, polega na tym, że my zamierzamy rozwiązać problemy mieszkaniowe za pomocą ustaw, a nie za pomocą rynku. I ja muszę powiedzieć, że tego rodzaju poczynania są po prostu skazane na totalną porażkę. I tutaj nasze dyskusje, czy godziwy, czy nie godziwy i jaki jest godziwy, no są, powiedziałbym, dyskusjami trochę bezsensownymi.

Chciałbym zauważyć, ustosunkowując się do wypowiedzi mojego przedmówcy, że Trybunał Konstytucyjny w swoim wyroku sygnalizacyjnym też poza godziwy zysk się nie posunął. No bądź tu mądry i pisz wiersze, co to jest ten godziwy zysk? Jeżeli mędrcy z Trybunału tego nie wymyślili, to dlaczego pretensja do rządu, że nie wymyślił? Możemy zresztą sami, proszę bardzo, godziwy zysk tutaj wymyślić. Ja uważam, że należałoby tu mówić o dynamice tego godziwego zysku, myślę, że w naliczaniu czynszów nie powinna ona przekraczać normalnego wzrostu inflacyjnego, który jest stosowany we wszystkich wynagrodzeniach.

Ale, proszę państwa, nie tu jest kłopot. My musimy snuć takie dziwne pomysły i wydawać takie dziwne wyroki po prostu w związku z tym, że od 1994 r. właściwie nie zrobiono prawie nic, żeby ten rynek mieszkaniowy zbudować. Gdzieniegdzie to wygląda lepiej, gdzieniegdzie gorzej, ale czasami wygląda to po prostu dramatycznie. Dlatego my musimy dyskutować o godziwym zysku zamiast zostawić to wolnemu rynkowi, który by to regulował. No tyle pan może wziąć, a jak pan weźmie więcej, to się nikt do pana nie wprowadzi i koniec, kropka. Na tym polega wolny rynek. My tutaj kombinujemy, bo tego wolnego rynku nie ma i nie może być, jeżeli my będziemy usiłowali sprzedawać mieszkania, tak jak to ma miejsce w tej chwili w Warszawie, na przykład tutaj, na Powiślu, po cenie od 8 do 11 tysięcy zł za metr kwadratowy. Przecież to świadczy o patologii całego w ogóle rynku budownictwa, no i stąd muszą być konstruowane jakieś, powiedziałbym, dziwne rozwiązania.

No jeżeli my na to spojrzymy od drugiej strony, od strony lokatorów, i uzmysłowimy sobie na przykład, że ponad 50% emerytów pobiera emerytury w wysokości poniżej tysiąca zł, to nawet jeżeli my przyjmiemy wartość odtworzeniową trzyprocentową od czterech tysięcy w Warszawie, to okaże się, że temu emerytowi, kiedy zapłaci, pozostanie... 12 zł za metr musi płacić w tym momencie. No to nawet od trzydziestu metrów to już jest 360 zł, a średnio mieszkania są większe, w tej chwili średni metraż jest większy. I w Warszawie to prowadzi do sytuacji, powiedziałbym, katastrofalnej.

Panie Ministrze, ja nie na darmo pytałem się, czy państwo sobie zdają sprawę, ile może nas kosztować art. 18 ust. 5. Bo sytuacja wygląda tak oto, że w swoim programie pani prezydent Gronkiewicz-Waltz powiedziała rzecz następującą: uważa, że właścicielom nieruchomości, wywłaszczonym w czterdziestym piątym roku dekretem Bolesława Bieruta, należy - po udokumentowaniu przez nich praw własności - decyzją rady miasta zwrócić zabrane im nieruchomości. W przypadku, gdy budynki zniszczone przez wojnę zostały później odbudowane przez miasto, ich byli właściciele uzyskiwaliby prawo własności do nieruchomości za symboliczne 1-5% ich wartości rynkowej.

No, Panie Ministrze, muszę powiedzieć, że w tym momencie to oznacza po prostu katastrofę mieszkaniową w Warszawie. Bo jeżeli my spokojnie oddamy Nowy Świat, oddamy Krakowskie Przedmieście, oddamy Stare Miasto, bo przecież to miasto istniało przed czterdziestym piątym rokiem i stanowiło czyjąś własność... Ale to miasto zostało odbudowane siłami całego społeczeństwa, te domy były budowane przez ludzi i dzięki temu, żeśmy dostawali pensje bardzo, ale to bardzo zaniżone. Muszę powiedzieć, że pomysł, żeby teraz to było oddawane za 1-5% wartości i poddawane systemowi nieregulowanych czynszów, stawia Warszawę w sytuacji dość przerażającej. I na dodatek my nawet nie bardzo w tej chwili wiemy, ile tych nieruchomości będzie podlegało prywatyzacji.

Ja muszę powiedzieć, że run na odzyskiwanie nieruchomości rozpoczął się w Warszawie i już trwa. I w tej chwili odbywa się to na tej zasadzie, że czynsze w odzyskiwanych domach sięgają 75 zł za metr kwadratowy, jak na Konduktorskiej, a na Litewskiej, na przykład, półtora tysiąca, to są tak zwane czynsze karne, odszkodowawcze, to jest mniej więcej 30 zł za metr kwadratowy. Takie są problemy miasta.

Jeżeli my teraz tą drogą pójdziemy i wszyscy będą płacić czynsze odszkodowawcze, ale za emerytów te czynsze odszkodowawcze będzie płaciło miasto, bo oni z tych swoich emerytur tego nie zapłacą, bo nie są w stanie - a miasto chwilowo mieszkań socjalnych, a ja bym powiedział wręcz komunalnych, zwyczajnie nie ma - no to w tym momencie cały majątek miasta będzie pompowany w wypłaty z tytułu art. 18 ust. 5. No i tak zwany obywatel warszawski będzie zawsze znajdował się w sytuacji krytycznej. A sytuacja ta dotyczy w tej chwili przede wszystkim... No ja nie mówię o młodzieży. Te ceny są nieprawdopodobnie wygórowane, ale można pojechać do Irlandii, można zapracować, istnieją jakieś perspektywy. My w tej chwili, od roku 2001, 2004 obserwujemy przejmowanie budynków i narzucanie czynszów lub czynszów odszkodowawczych ludziom, którzy są w wieku powyżej pięćdziesięciu, sześćdziesięciu lat i którzy nie są w stanie w ogóle uzyskać... którzy mieszkali po pięćdziesiąt, sześćdziesiąt lat w tym mieście i którzy nie są w stanie, nie mają żadnej możliwości uzyskać kredyty na nabycie sobie mieszkania, jeżeli tego problemu nie rozwiąże za nich miasto. Tak więc ja muszę powiedzieć, że ta ustawa to jest po prostu jakiś hat trick prawny, a problem jako taki pozostaje problemem o gigantycznych rozmiarach. To są moje uwagi dotyczące meritum ustawy.

Jest jeszcze kwestia formalna, której ja do końca nie wyjaśniłem, a tam jest sprzeczność i ja chciałbym jednak tę sprzeczność usunąć. Otóż w uzasadnieniu do ustawy cytowany jest art. 8a ust. 4f - jest to próba realizacji postulatu Trybunału Konstytucyjnego zawartego w postanowieniu z 29 czerwca 2005 r. Cytat: "Należy jednocześnie podkreślić, że wyłączenie co do zasady trybu sądowej kontroli podwyżek czynszów i opłat w przypadku, jeśli nie przekraczają one w skali roku 10% - czyli jak nie przekraczają 10%, nie ma kontroli sądowej - dotychczasowego czynszu albo dotychczasowych opłat za używanie lokalu, w wielu przypadkach będzie pozbawiało lokatorów koniecznej ochrony, a niejednokrotnie może doprowadzić w ciągu kilku lat do wywindowania czynszów na poziom obiektywnie nieusprawiedliwiony".

No, proszę państwa, oczywiście, że na poziom obiektywnie nieusprawiedliwiony, bo to będzie wzrost wykładniczy, po siedmiu latach będzie podwojenie czynszu, po dziesięciu latach już będziemy mieli czynsz w wysokości 2,07 czynszu sprzed dziesięciu lat, czyli to jest rzecz zupełnie nieusprawiedliwiona.

No i co dalej jest w uzasadnieniu napisane? Przepis art. 8a ust. 7 pkt 1 w dotychczasowym brzmieniu został uznany za niezgodny z konstytucją, orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 maja 2006 r. No więc taka jest sytuacja prawna ust. 7, art. 8a. A co się z nim dzieje? Proszę państwa, no nie dzieje się z nim niestety nic, nie ma żadnego aktu, który by ten artykuł uchylił. A co więcej, ten artykuł generalnie rzecz biorąc przekreśla wszystkie nasze zmiany, które dokonaliśmy w art. 8a, ponieważ ust. 7 powiada: przepisy ust. 1-6 nie mają zastosowania do podwyżek nieprzekraczających w skali roku 10% dotychczasowego czynszu albo dotychczasowych opłat za używanie lokali. A więc to, co my opowiadamy, 1,5%, inflacja, to wszystko zostało przekreślone, bo jeżeli się nie przekroczyło 10% czynszu, to można sobie podnosić i po siedmiu latach można osiągnąć podwojenie czynszu. I wartość odtworzeniowa wtedy będzie wynosiła... nie będziemy liczyli... nie od 3% tylko od 6%. No, to już jest, powiedziałbym, dobry interes.

Proszę państwa, ja składam jednak wniosek o uchylenie ust. 7 w art. 8a. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Poproszę o zabranie głosu panią senator Ewę Tomaszewską.

Do spisu treści

Senator Ewa Tomaszewska:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa ta dotyczy problemu, który generalnie opiera się na kolizji interesów lokatora, właściciela i gminy. I póki nie wyjdziemy z sytuacji, w której liczba mieszkań jest tak drastycznie niska w porównaniu z potrzebami i koszty utrzymania się w mieszkaniu tak drastycznie nie odpowiadają przeciętnym dochodom ludności, to z tego nie wyjdziemy.

Szczególnie przykra jest dla mnie sprawa - kontynuując to, co mówił przed chwilą pan senator Romaszewski - chociażby właścicieli mieszkań, na których wywierana jest presja przez właścicieli pozostałych mieszkań, na przykład jednego właściciela instytucjonalnego. On wywiera presję na trzech właścicieli emerytów, by dokonać luksusowego remontu, czyli zwiększyć wydatki właścicielskie, a ze względu na swoje uprawnienia, to znaczy ze względu na to, iż jest tym, którego głos liczy się przede wszystkim... No to prowadzi do bezdomności właścicieli mieszkań, nawet nie najemców, ale właścicieli mieszkań. Oni tracą tę własność, ponieważ nie są w stanie pokryć kosztów luksusowego remontu budynku, wielkiego bloku czy biurowca, w którym mają przypadkowo mieszkania, a który to został sprzedany przez władze komunalne jakiejś firmie. I w związku z tym ich zamieszkiwanie w tym biurowcu staje się niemożliwe, bo zadłużenie lokalu powoduje, że tracą prawo do mieszkania. Chodzi o tych ludzi, którzy z wielkim trudem te wydatki ponosili, żeby mieć pewność mieszkania w starszym wieku we własnym domu.

Wydaje mi się, że to już nie jest kwestia tej ustawy, ale generalnie podejścia do problemu mieszkaniowego w Polsce. My musimy przygotować - mówiąc: my, mam na myśli państwo polskie, przede wszystkim władze wykonawcze - wieloletni program budowy tanich mieszkań na wynajem i na to muszą się znaleźć pieniądze. To będzie wielki wydatek w budżetach pewnie przez wiele lat, ale muszą się znaleźć na to pieniądze i wówczas będziemy mieć bardziej racjonalny rynek.

Mówiłam o tej kolizji interesów, ale ona bywa też dramatyczna. Właściciel małego domku, w którym kilka mieszkań jest wynajętych, a cały domek jest w katastrofalnym stanie, nie ma możliwości utrzymania go w stanie używalności za środki z czynszów tam pobieranych, a wyższych czynszów pobrać nie może, ponieważ lokatorów na to zwyczajnie nie stać.

Dopóki taki będzie stan zamożności naszego społeczeństwa i dopóki państwo nie podejmie bardzo zdecydowanych i kosztownych działań, nie rozwiążemy tego problemu. Będziemy się tutaj szarpać o parę punktów w jakimś artykule i cały czas będziemy tkwić w tej samej rzeczywistości - substancja mieszkaniowa będzie się rozpadać na naszych oczach, a nowej nie będzie albo będzie tylko ta luksusowa, niedostępna dla polskich obywateli.

Pan senator Romaszewski mówił przed chwilą o dekretach Bieruta, ale teraz w Warszawie są takie przypadki, że przyjeżdżają osoby, które wyjechały z Polski dawno, a kiedyś one bądź członkowie ich rodzin byli właścicielami jakichś obiektów, często budynków mieszkalnych, przyjeżdżają i odzyskują swoje mienie. Polacy, który tu mieszkają, nie mają takiej szansy, a w każdym razie, jak się okazuje, nie są tak skuteczni. To też jest jakiś problem, że nasi obywatele w rozliczeniach majątkowych traktowani są gorzej niż spadkobiercy obywateli naszego kraju zamieszkali zupełnie gdzie indziej. Dziękuję.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Proszę pana senatora Mieczysława Augustyna o zabranie głosu.

Do spisu treści

Senator Mieczysław Augustyn:

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Sprawa zapewnienia miejsca zamieszkania jest jedną z podstawowych kwestii społecznej, chociaż jest także kwestią gospodarczą. Pozwoliłem sobie wejść na mównicę, bo wydaje mi się, że powinniśmy uświadomić sobie, kto jest adresatem tej ustawy. Naprawdę warto przypominać o naszej odpowiedzialności, bo rzecz dotyczy prawie dwóch i pół miliona gospodarstw domowych, a trzeba by było do tego dołączyć jeszcze trzy miliony czterysta tysięcy posiadaczy praw do spółdzielczych lokali.

Rzecz bardzo ważna, która dotyka czterech kwestii. Pierwsza to wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Przyłączam się do głosów tych, którzy wyrażają wątpliwości, czy ta regulacja prawna jest już wystarczająca do tego, żeby Trybunał Konstytucyjny ponownie tej ustawy nie zakwestionował. Ale tak naprawdę ważniejsze są inne podstawowe kwestie, takie jak ochrona praw lokatorów, ochrona praw własności właścicieli nieruchomości i sytuacja samorządów.

Jeśli chodzi o tę pierwszą sprawę, to rzeczywiście nie należy lekceważyć opinii tych, którzy już dzisiaj mają problemy z płaceniem czynszu. Chociaż jestem zwolennikiem rynku, uważam, że bardzo dużej grupie ludzi potrzebne jest rozwiązanie pozwalające utrzymać lokale, ale to nie może być rozwiązanie ingerujące w rynek, bo wtedy będziemy wypaczali podstawowy mechanizm, który właśnie chcielibyśmy uruchomić. Trzeba raczej uruchomić system dopłat dla tych, którzy nie są w stanie sobie poradzić ze swoimi problemami mieszkaniowymi, a nie hamować rozwoju rynku. Ta ustawa niestety nie będzie sprzyjała rozwojowi rynku, bo, jak słusznie tutaj kolega zauważył, te 1,5%, które można sobie naliczyć od wartości odtworzeniowej, mówi przyszłym chętnym do budowania lokali na wynajem, że ten nakład zwróci im się po wielu, wielu dziesięcioleciach. To oczywiście zaprzecza racjonalnemu myśleniu o gospodarowaniu własnymi funduszami. Trudno będzie rozruszać ten rynek i ciągle będziemy mieli do czynienia z paradoksem, że tylu ludzi czeka na mieszkania, a mieszkań się nie buduje. Nie można się oglądać dookoła i pytać, dlaczego tak jest. To państwo nie stwarza odpowiednich warunków do rozwoju rynku budownictwa mieszkaniowego, w szczególności tanich mieszkań dla ludzi, którzy nie są zamożni.

Dlatego uważam, że trzeba zmienić podejście, trzeba się stanowczo opowiedzieć za rynkiem, trzeba dać lokatorom gwarancję, że państwo w ramach pomocy socjalnej wesprze ich jeszcze silniej niż do tej pory w obowiązkach płacenia czynszu, ale jednocześnie czynsz musi mieć charakter rynkowy, bo tylko wtedy ruszy budownictwo na wynajem. Bez tego nie będzie podaży, a jak nie będzie podaży, to będziemy świadkami strzelania gola do własnej bramki, bo okazuje się, że przy tak niskiej podaży ceny budynków i wysokość czynszów są, mimo naszych zabiegów, dosyć szybko windowane w górę. I kto za to musi potem płacić? My musimy płacić w formie dodatków mieszkaniowych. Dlatego, że chcieliśmy oszczędzać, ostatecznie będziemy wydawać coraz więcej.

Chciałbym również mocno podkreślić, że ta ustawa o ochronie praw lokatorów wzięła się właśnie z pewnej nieufności do mechanizmów rynkowych. Trzeba to przełamać, bo ostatecznie jest tak, jak mówił senator Romaszewski - póki nie będzie podaży, póki nie będzie prawdziwego wolnego rynku, to i tak nie uda się tych spraw załatwić.

Na koniec o sytuacji samorządów. Ze zdziwieniem przyjąłem informację, że samorządy nie kwestionowały tych zapisów, ponieważ wiem, jaki to jest dla nich problem, jak lawinowo przybywa niewykonalnych wyroków eksmisyjnych i jak lawinowo narastają wydatki gmin na sfinansowanie albo pobytu tych rodzin w lokalach, albo prób przygotowania im lokali zastępczych czy socjalnych. Moim zdaniem, jeżeli sprawy dalej będą się tak rozwijały, samorządy mogą tego problemu po prostu nie udźwignąć, tym bardziej że dzisiaj jeszcze będziemy rozważać ustawy, które mają dochody własne samorządów uszczuplić, a nie zwiększyć. Wydaje mi się, że i pod tym względem ta ustawa nie jest szczęśliwie skonstruowana, znowu próbujemy w sposób sztuczny rozwiązać problem, który rozwiązać powinien wolny rynek, oczekujący ze strony państwa na bardzo silne bodźce prorozwojowe. Dziękuję.

Do spisu treści

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Informuję, że lista mówców została wyczerpana.

W trakcie dyskusji został przez pana senatora Zbigniewa Romaszewskiego zgłoszony wniosek o charakterze legislacyjnym, więc zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu proszę Komisję Rodziny i Polityki Społecznej oraz Komisję Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej o ustosunkowanie się do przedstawionego w toku debaty nad tym punktem wniosku i przygotowanie wspólnego sprawozdania.

Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego zostanie przeprowadzone po przerwie w obradach lub pod koniec posiedzenia Senatu.

(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Ryszard Legutko)

Do spisu treści

Wicemarszałek Ryszard Legutko:

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu drugiego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw.

Rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na dwudziestym dziewiątym posiedzeniu w dniu 8 grudnia 2006 r. Do Senatu przekazano ją 8 grudnia. Marszałek Senatu 8 grudnia 2006 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Gospodarki Narodowej. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie.

Tekst ustawy zawarty jest w druku nr 307, a sprawozdanie komisji w druku nr 307A.

Proszę sprawozdawcę Komisji Gospodarki Narodowej, pana senatora Laseckiego, o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji.

Do spisu treści

Senator Jarosław Lasecki:

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

W imieniu Komisji Gospodarki Narodowej mam przyjemność przedstawić sprawozdanie dotyczące ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw, uchwalonej przez Sejm w dniu 8 grudnia 2006 r.

Omawiana dziś ustawa ma na celu realizację planu naprawy funkcjonowania sektora publicznego w Polsce, naprawy państwa. Głównym celem wszystkich proponowanych zmian jest wprowadzenie zasady przejrzystości, efektywności, jawności, uproszczenia oraz konsolidacji szeregu procedur zarządzania finansami publicznymi. Celem ustawy jest także troska o sprawne i płynne wdrażanie przedmiotowych zmian. Zmiany te muszą być wprowadzane etapami, ponieważ jednoczesne wprowadzenie wszystkich koniecznych zmian mogłoby prowadzić do załamania ciągłości funkcjonowania państwa.

Proponowane zmiany mają charakter porządkujący i zawierają rozwiązania, które można wprowadzić stosunkowo szybko i które przygotowują grunt pod kolejne, większe zmiany. Do realizacji przedstawionego planu konieczna jest zmiana dotychczas obowiązujących rozwiązań prawnych. Chodzi w szczególności o następujące sprawy.

Po pierwsze, zamieszczanie planów budżetów agencji i pozostałych państwowych osób prawnych w formie załączników do ustawy budżetowej. Dzięki temu uchwalane będą one razem z budżetami i proces ich ustalania będzie bardziej przejrzysty, ponadto unikniemy sytuacji, że jedna agencja będzie miała dwa różne plany budżetowe, co zdarzało się w przeszłości.

Po drugie, włączenie środków unijnych do budżetu państwa, ze względu na skalę środków przyznanych Polsce w Nowej Perspektywie Finansowej na lata 2007-2013. Spowodowane jest to potrzebą konsolidacji tych środków finansowych i pozwoli zwiększyć przejrzystość finansów publicznych. Zmiana ta wynika również z potrzeby połączenia źródeł finansowania projektów unijnych - mówimy tutaj o finansowaniu wstępnym, czyli tak zwanym prefinansowaniu, współfinansowaniu budżetowym i dofinansowaniu unijnym - w jeden strumień finansowy, dzięki czemu możliwa będzie likwidacja instrumentu prefinansowania, która ma negatywny wpływ na przejrzystość zarządzania środkami publicznymi.

I po trzecie, wprowadzenie stosowania audytu wewnętrznego jako wsparcia kontroli nad środkami przekazywanymi Polsce przez Unię Europejską.

Pozwolę sobie nieco bardziej szczegółowo omówić wymienione zmiany.

Wprowadzone przez ustawę przepisy, nakładające obowiązek zamieszczania projektów planów finansowych agencji oraz planów budżetów pozostałych państwowych osób prawnych jako załączników do projektu ustawy budżetowej, spowodują w pewnym sensie uporządkowanie i rozjaśnienie sposobu funkcjonowania tych instytucji. Do tej pory zdarzało się bowiem, że istniały dwa równoległe plany budżetowe czy plany finansowe jednej agencji. Działo się tak dlatego, że jeden plan był przygotowywany przez organa agencji, a drugi uchwalany przez Sejm w ustawie budżetowej, w związku z czym powstawała sytuacja, która prowadziła do niejasności w sposobie finansowania zadań tychże agencji.

Omawiana dziś nowelizacja nakłada obowiązek zamieszczania projektów planów w formie załączników do budżetu w przypadku następujących agencji i państwowych osób prawnych: Agencji Mienia Wojskowego, Polskiej Organizacji Turystycznej, Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, Agencji Nieruchomości Rolnych, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Wojskowej Agencji Mieszkaniowej, Urzędu Dozoru Technicznego, Polskiego Klubu Wyścigów Konnych, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Polskiego Centrum Akredytacji, Biura Rzecznika Ubezpieczonych, Agencji Rynku Rolnego, jednostek doradztwa rolniczego i Polskiego Instytutu Filmowego.

Znacznie więcej miejsca poświęcono w tej ustawie na zmianę przepisów dotyczących funduszy unijnych. Największą zmianą jest przyjęcie zasady, że wszystkie środki, jakie Polska otrzymuje z Unii Europejskiej, oraz środki z pomocy uzyskanej od państw Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu, tak zwanego EFTA, stają się dochodami budżetu państwa. Z tym jednak zastrzeżeniem, że środki przeznaczone na realizację programów i projektów w ramach polityki spójności na lata 2004-2006 - czyli to, co już było - oraz środki pomocy przedakcesyjnej będą funkcjonowały na starych zasadach. Jest to konieczne ze względu na znaczny stopień zaawansowania tych programów oraz sposób opracowania i wykonania budżetu państwa w tym zakresie, a także przyjęty system wdrażania funduszy strukturalnych w Polsce, którego ewentualna zmiana wymagałaby wielu uzgodnień i negocjacji z Komisją Europejską. Traktując środki otrzymywane z Unii jako dochody budżetu państwa, zyskujemy pełną kontrolę nad strumieniami tej kategorii środków finansowych.

Wśród zmian jest też propozycja wyodrębnienia z grupy środków z budżetu Unii Europejskiej środków przeznaczonych na realizację polityki spójności w okresie Nowej Perspektywy Finansowej na lata 2007-2013, a także środków Wspólnej Polityki Rolnej. Zapisano również szczegółowe działania, które będą finansowane w ramach tych środków, oraz zaznaczono, że wymienione środki będą zarządzane, zgodnie z prawem wspólnotowym, według różnych procedur - przez służby Komisji Europejskiej lub wybrane przez nie podmioty, zgodnie z przepisami rozporządzenia finansowego Unii Europejskiej, przez podmioty prawa polskiego lub wspólnotowego oraz wspólnie przez służby Komisji Europejskiej i polską administrację rządową, podobnie jak środki funduszy strukturalnych i Funduszu Spójności. Przewiduje się, że środki te, po przyłączeniu do budżetu państwa, będą rozdzielane w następujących formach: w formie bezpośredniego finansowania zadań realizowanych przez państwowe jednostki budżetowe w ramach limitów wydatków oraz w formie dotacji rozwojowych, stanowiących albo zaliczki na realizację programów czy projektów, albo zwrot wydatków poniesionych w ramach realizacji tychże programów czy też projektów.

Zmiana dotyczy również sposobu informowania o istniejących funduszach unijnych. Z tego też względu poszczególne programy operacyjne zostaną ujęte w postaci załączników do ustawy budżetowej, a wydatki na realizację danego programu w danym roku budżetowym będą umieszczane w planie wydatków budżetu w odpowiednich miejscach klasyfikacji środków publicznych.

Przepisy tej ustawy porządkują również sprawy związane z odzyskiwaniem nieprawidłowo wykorzystanych lub przekazanych środków w ramach realizacji programów z udziałem funduszy z budżetu Unii Europejskiej oraz z wynikającymi z tego konsekwencjami. W celu usprawnienia tego procesu dopuszczono możliwość stosowania trybu egzekucji administracyjnej jako gwarantującej większą efektywność i skuteczność odzyskiwania środków niż obowiązująca obecnie procedura cywilnoprawna.

Zmiany zostały również wprowadzone w przepisach o stosowaniu rygorów, chodzi tu o trzyletni zakaz otrzymywania środków z Unii Europejskiej w przypadku nieprawidłowego ich wydatkowania.

Kolejne ważne i wymagające omówienia zapisy dotyczące zwiększenia przejrzystości finansów ujęto w przepisach traktujących o audycie, audycie wewnętrznym. Zgodnie z projektem audyt wewnętrzny ma dostarczać danych służących do przeprowadzenia analiz skuteczności i wydajności realizacji zadań publicznych oraz osiągniętych przy tym oszczędności.

Do głównych zmian dotyczących audytu można zaliczyć następujące zmiany. Po pierwsze, minister finansów będzie właściwy w sprawach audytu wewnętrznego w szerszym niż dotychczas zakresie i równocześnie znosi się organ, jakim był główny inspektor audytu wewnętrznego. Po drugie, koordynacja pracy audytu wewnętrznego w zakresie środków pochodzących z Unii Europejskiej zostaje w kompetencji generalnego inspektora kontroli skarbowej - dzięki temu rozwiązaniu współpraca pomiędzy audytem wewnętrznym a kontrolą skarbową będzie przebiegać znacznie sprawniej, nie będą powielane zadania w zakresie audytu wykorzystania krajowych środków publicznych. Po trzecie, na stanowisku audytora wewnętrznego będą mogły zostać zatrudnione osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje do prowadzenia audytu wewnętrznego. Do tej grupy należeć będą osoby posiadające zaświadczenie ministra finansów, po złożeniu na podstawie dotychczas obowiązujących przepisów egzaminów na audytora wewnętrznego z wynikiem pozytywnym oraz osoby posiadające międzynarodowe certyfikaty do wykonywania audytu lub badania sprawozdań finansowych. Tę funkcję będą mogły również wykonywać osoby posiadające uprawnienia inspektora kontroli skarbowej i kontrolera Najwyższej Izby Kontroli, jak i biegłego rewidenta. Po czwarte, umożliwia się audytorom wewnętrznym zatrudnionym w nadrzędnych i nadzorujących jednostkach sektora finansów publicznych przeprowadzenie audytu w jednostkach podległych lub nadzorowanych.

Do innych wartych wymienienia zmian w ustawie o finansach publicznych zwiększających przejrzystość funkcjonowania państwa w sferze finansów należą następujące przepisy. Jest przepis, na podstawie którego minister finansów będzie podawał do publicznej wiadomości informacje o umorzeniach dokonanych przez organy podatkowe w wysokości wyższej niż 5 tysięcy zł w ciągu trzech miesięcy od dnia podjęcia decyzji przez właściwy organ podatkowy.

Następna rzecz to doprecyzowanie przepisów odnoszących się do spraw związanych z umarzaniem, odraczaniem lub rozkładaniem na raty należności pieniężnych przypadających państwowym jednostkom budżetowym i państwowym funduszom celowym od osób fizycznych, osób prawnych lub jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej. Wprowadza się również zmiany w zakresie przepisów regulujących należności pieniężne przypadające im lub ich jednostkom organizacyjnym.

Wprowadza się również nowy sposób ujmowania dochodów i wydatków budżetu jednostek samorządu terytorialnego. Wydatki i dochody zostały ujęte w podziale na dochody czy wydatki bieżące i majątkowe, przy czym kategorie dochodów czy też wydatków bieżących i majątkowych zostały zdefiniowane. Różnica między przedłożonymi regulacjami a dotychczas obowiązującymi przepisami dotyczy sposobu ujmowania dochodów i wydatków budżetowych. Proponowane rozwiązania nie naruszą zasady jedności budżetu, bowiem całość dochodów i wydatków objęta zostanie jedną uchwałą budżetową. Taki sposób prezentacji dochodów i wydatków jest zgodny z postulatami strony samorządowej i zwiększy przejrzystość budżetu.

Komisja Gospodarki Narodowej rozpatrywała niniejszą ustawę na posiedzeniu w dniu 12 grudnia 2006 r. Komisja opowiedziała się jednomyślnie za przyjęciem tej ustawy, o co ja również proszę Wysoką Izbę. Dziękuję.

Wicemarszałek Ryszard Legutko:

Dziękuję bardzo panu senatorowi. Proszę jeszcze chwilę tutaj pozostać.

Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż jedną minutę pytania do senatora sprawozdawcy.

Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zadać pytanie? Nie widzę chętnych.

W takim razie dziękuję już panu senatorowi.

Proszę państwa, rozpatrywana ustawa była rządowym projektem. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister finansów. Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu obecny na posiedzeniu przedstawiciel rządu może zabrać głos.

Ministerstwo Finansów reprezentuje pani Elżbieta Suchocka-Roguska, sekretarz stanu. Witamy panią.

Czy pani minister chciałaby zabrać głos w sprawie ustawy i przedstawić stanowisko rządu?

Do spisu treści

Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Finansów
Elżbieta Suchocka-Roguska:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Prezentowana dzisiaj ustawa zmieniająca ustawę o finansach publicznych jest pierwszym etapem reformy finansów publicznych zapowiedzianej przez ministra finansów, wiceprezesa Rady Ministrów, panią premier Zytę Gilowską.

Prezentując projekt ustawy w Sejmie, pani premier zapowiedziała, że drugi etap reformy finansów publicznych, polegający na zmianach w organizacji sektora finansów publicznych, będzie przedstawiony przez ministra finansów Radzie Ministrów do końca czerwca i w III kwartale przedłożony Wysokiej Izbie do uchwalenia.

Zasadnicze zmiany, które będą przeprowadzone na drugim etapie - ten etap dzisiejszy to etap przede wszystkim porządkowy, a także umożliwiający sprawną absorpcję środków unijnych, co jest pierwszym priorytetem rządu - polegają na zniesieniu gospodarstw pomocniczych, zakładów budżetowych oraz niektórych innych form jednostek gospodarki budżetowej. W dzisiejszym projekcie najważniejsza zmiana to zmiana dotycząca funduszy unijnych.

Pan senator sprawozdawca przedstawił bardzo dokładnie ustawę, tak że ja nie będę już tego czynić. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Ryszard Legutko:

Dziękuję bardzo.

Ale teraz, zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu, państwo senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę pytania do pani minister związane z omawianym porządkiem obrad.

Czy są takie pytania? Nie ma.

Dziękuję bardzo.

Do spisu treści

Otwieram dyskusję.

Do spisu treści

I ponieważ nikt się nie zapisał do głosu, dyskusję zamykam.

Informuję też, że został zgłoszony przez pana senatora Waszkowiaka wniosek o charakterze legislacyjnym.

Głosowanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz...

Tak, oczywiście, przepraszam bardzo. Został zgłoszony wniosek, wobec tego zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu bardzo proszę Komisję Gospodarki Narodowej o ustosunkowanie się do wniosku i przygotowanie sprawozdania w tej sprawie.

Powiedziawszy to, informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw zostanie przeprowadzone po przerwie w obradach lub pod koniec posiedzenia Senatu.

Do spisu treści

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu trzeciego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych oraz o zmianie niektórych innych ustaw.

Rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na dwudziestym dziewiątym posiedzeniu 7 grudnia 2006 r., do Senatu przekazano ją 8 grudnia. Marszałek Senatu 8 grudnia, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Gospodarki Narodowej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania.

Tekst ustawy zawarty jest w druku nr 299, a sprawozdania komisji w drukach nr 299A i 299B.

Poproszę teraz senatora Andrzeja Owczarka o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania Komisji Gospodarki Narodowej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.

Do spisu treści

Senator Andrzej Owczarek:

Panie Marszałku! Panie Ministrze! Szanowni Senatorowie!

W imieniu dwóch komisji mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych oraz o zmianie niektórych innych ustaw, uchwalonej przez Sejm Rzeczypospolitej w dniu 7 grudnia 2006 r., a rozpatrywanej przez obydwie komisje w dniu 12 grudnia 2006 r.

Ustawa przewiduje między innymi wyłączenie z opodatkowania podatkiem od środków transportu samochodów ciężarowych o masie całkowitej 3,5 t. Ze względu na jasno określony ciężar samochodu zdarzają się w chwili obecnej sytuacje, że producenci w coraz większej ilości produkują samochody o 10, 20 kg lżejsze i w ten sposób uciekają od płacenia podatków. Poza tym przewiduje się objęcie podatkiem od środków transportu posiadaczy środków transportu powierzonych przez zagraniczne osoby fizyczne lub prawne, a zarejestrowanych na terenie kraju. Doprecyzowane zostaje także, kiedy powstaje obowiązek podatkowy w przypadku pierwszej rejestracji, a także kiedy następuje jego wygaśnięcie. Wprowadzono poza tym zasadę podziału na raty podatków w sposób proporcjonalny do czasu trwania obowiązku podatkowego, a nie jak dotychczas w sposób równy.

W zakresie przepisów dotyczących podatku od nieruchomości poszerzono katalog zwolnień od podatku między innymi o grunty pod morskimi wodami wewnętrznymi oraz powierzchniowymi wodami płynącymi.

Najbardziej dyskutowana na posiedzeniu komisji była sprawa zwolnienia od podatku na okres trzech lat linii kolejowych likwidowanych przez Polskie Koleje Państwowe - ma to dać czas Polskim Kolejom Państwowym na wyprostowanie stanu prawnego i sprzedaż terenów - oraz na rok gruntów i budynków użytkowanych przez uczelnie wojskowe, które nie mają aktów własności i w związku z tym muszą płacić podatek.

Bardzo oczekiwaną przez samorządy zmianą jest zmiana podatku od posiadania psa. Podatek ten miał charakter obligatoryjny, a teraz opłata od posiadania psa będzie miała charakter fakultatywny. Wielkość tego podatku i sposób jego zbierania powodowały, że gminy bardzo często uciekały od zbierania go albo ustalały śmieszną wysokość tego podatku - w Warszawie wynosił on złotówkę. A w ogóle ten podatek świadczył raczej o uczciwości obywatelskiej właścicieli psów, którzy jeśli chcieli, to go płacili, bo trudno było zidentyfikować psy... Osobiście uważam, że jeśli podatek jest trudny do realizacji, to lepiej, żeby go nie było w ogóle. Ustalono jednocześnie, że stawka maksymalna opłaty, która ma już charakter tylko fakultatywny, może wynosić do 100 zł.

Kolejną oczekiwaną przez samorząd zmianą jest zmiana mechanizmu podnoszenia podatków i opłat lokalnych. Do tej pory obowiązywały wskaźniki wzrostu za okres trzech kwartałów, tak że gminy o tym, jakie będą podatki, najczęściej dowiadywały się w grudniu, co utrudniało bardzo pracę nad budżetem. Ja sam kilka lat byłem burmistrzem i musiałem wykorzystywać prywatne znajomości w Ministerstwie Finansów, żeby dowiedzieć się, jakie będą podatki, a był to już grudzień. Była to sytuacja nienormalna. W tej chwili zmieniono mechanizm i ustalono, że wskaźnikiem wzrostu objęty będzie stosunek jednego półrocza do półrocza roku poprzedniego, co daje samorządom odpowiedni czas na przygotowanie się. Jak wykazały badania, te wskaźniki praktycznie się od siebie nie różnią.

Poza tym ustawa określa sposób składania deklaracji podatkowych drogą elektroniczną.

Ustawa ta wiąże się, niestety, z kosztami dla gmin. Koszt podatku od środków transportu obliczono na około 130 milionów zł; podatek od likwidowanych linii kolejowych - zakładając, że będzie likwidowanych 1,5 tysiąca km - to jest około 70 milionów zł; koszt podatku od uczelni wojskowych jest nieznaczny, nie odgrywa roli.

Ważną rzeczą, którą wprowadzono w czasie prac sejmowych, jest to, że cała ustawa wchodzi w życie dopiero 1 stycznia 2008 r. Chodziło o to, że gminy już podejmują uchwały o podatkach lokalnych, już mają opracowane budżety, tak że od 1 stycznia 2007 r. wchodzą tylko te fragmenty ustawy, które nie powodują żadnych skutków prawnych dla gmin. I to jest sytuacja pozytywna. W sprawie negatywów chciałbym zabrać głos w dyskusji. Dziękuję.

Wicemarszałek Ryszard Legutko:

Dziękuję bardzo senatorowi.

Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż jedną minutę pytania do pana senatora sprawozdawcy.

Czy ktoś z państwa chciałby zadać takie pytanie? Nie widzę chętnych.

Dziękuję bardzo.

Proszę państwa, rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister finansów. Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu głos może zabrać obecny na posiedzeniu przedstawiciel rządu, a rząd reprezentuje pan Jacek Dominik, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów.

Witam pana, dzień dobry. Czy pan minister chciałby zabrać głos w sprawie ustawy i przedstawić stanowisko rządu?

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Jacek Dominik: Nie, dziękuję.)

Dziękuję bardzo.

Ale zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż jedną minutę pytania do pana ministra związane z omawianym punktem obrad.

Czy ktoś z państwa chciałby zadać takie pytanie? Nie widzę chętnych.

Do spisu treści

Otwieram dyskusję.

Pan senator Owczarek, bardzo proszę.

Przypominam oczywiście o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemawiania, o konieczności zapisywania się do głosu u pana senatora, który prowadzi listę mówców, i o obowiązku składania podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do marszałka Senatu do czasu zamknięcia dyskusji.

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

Do spisu treści

Senator Andrzej Owczarek:

Panie Marszałku! Panie Ministrze! Państwo Senatorowie!

Tak jak mówiłem, w zasadzie ustawa ta budzi we mnie uczucia ambiwalentne. Z jednej strony realizuje oczekiwania samorządu w niektórych sprawach, pod tym względem jest ustawą rozsądną, z drugiej strony powoduje konsekwencje dla samorządów - zmniejszenie dochodów samorządów o około 200 milionów zł. Ustawa była rozpatrywana w czasie posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego i przedstawiciele samorządów zwrócili uwagę na ten fakt. Rząd tłumaczył, że ze względu na wzrost dochodów z podatku od osób fizycznych, ze względu na likwidację ulgi remontowej dochody samorządu będą w tym roku znacznie większe. Ze strony przedstawicieli rządu padały różne sumy, od 1 miliarda do 1 miliarda 600 milionów zł, i to niejako tłumaczy fakt, że owe 200 milionów zł w części zostanie skonsumowane z tej nadwyżki. Proszę państwa, jednak już kilkakrotnie na posiedzeniach Senatu mówiliśmy o rozmaitych, drobnych i większych zobowiązaniach samorządu, które także miały być pokrywane z tej podwyżki. Dzisiaj podczas debaty o mieszkaniach komunalnych, o czynszach mówiliśmy o tym, że na gminy czeka osiemdziesiąt tysięcy właścicieli lokali mieszkalnych. Ci właściciele utracili możliwość prawnego zamieszkiwania i za owe lokale gmina będzie płaciła czynsz.

Proszę państwa, do udziału w dzisiejszej dyskusji dodatkowo zachęcił mnie wczorajszy głos kierownictwa ministerstwa oświaty, które postanowiło zrzucić na barki samorządu albo koszty podwyżek związanych z awansem nauczycieli, albo koszty odpraw emerytalnych. Jedna z tych sum to jest 400 milionów zł, druga to jest 600 milionów zł. Proszę państwa, jak łatwo się wydaje czyjeś pieniądze. Minister edukacji chce dotrzymać zobowiązań, chce dać podwyżkę nauczycielom, w związku z tym znaczną część kosztów oświaty przerzuca na samorządy. Proszę państwa, wydaje mi się, że nie możemy dopuścić do takiej sytuacji. Dla mnie to jest po prostu niemoralne.

Niemoralna w tej ustawie jest jeszcze jedna sprawa. Państwo, właściciel PKP, chce pomóc własnej firmie i ustanawia przepis, że jeśli firma będzie likwidowała linie kolejowe, to przez trzy lata nie będzie płaciła podatku od nieruchomości, dając jej czas na wyprostowanie stanu prawnego linii kolejowych. Tłumaczenie jest takie, że jeśli nie będzie zwolnienia, to PKP nie będzie likwidowało niepotrzebnych linii kolejowych. Proszę państwa, jeżeli linia kolejowa przynosi straty, to takie tłumaczenie wydaje mi się bardzo mało wiarygodne. Wczoraj pojawiło się takie tłumaczenie ze strony przedstawiciela Ministerstwa Finansów. Metoda marchewki zachęcająca firmy do tego, żeby pozbywały się majątku i w związku z tym nie płaciły podatku, wydaje mi się zdecydowanie mniej skuteczna od drugiej metody - to podatek zmusi PKP do pozbycia się tego majątku. Jednak dla mnie najbardziej oburzające jest to, że jest to firma państwowa, której państwo pomaga kosztem samorządów. Zdarzały się sytuacje, w których budżet państwa, kiedy uchwalane były jakieś ulgi podatkowe, jednocześnie rekompensował je samorządom, i uważam, że w przypadku firmy państwowej powinno to być zorganizowane w ten sam sposób. Chcemy pomóc PKP, to pomagamy, ale kosztem budżetu państwa, a nie kosztem budżetu samorządów. Na szczęście, jak powiedziałem, przedstawiając sprawozdanie, termin wejścia w życie tych fragmentów ustawy to 1 stycznia 2008 r. i myślę, że Ministerstwo Finansów będzie pracowało nad sposobem zrekompensowania tych strat samorządom.

Proszę państwa, jest to rok, w którym zaczynają wchodzić fundusze z Unii Europejskiej i samorządy muszą mieć jak najwięcej pieniędzy. Poza tym cieszymy się, kiedy zwiększa się budżet państwa. Tak samo jest w przypadku samorządów. Nikt nie powiedział, że budżet gmin ma być cały czas zrównoważony, on także musi się zwiększać. Myślę, że w naszej Izbie, która objęła patronatem samorząd, właśnie takie myślenie powinno dominować. Dziękuję.

Do spisu treści

Wicemarszałek Ryszard Legutko:

Dziękuję bardzo.

Lista dyskutantów została wyczerpana.

Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu zamykam dyskusję.

Głosowanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych oraz o zmianie niektórych innych ustaw zostanie przeprowadzone po przerwie w obradach lub pod koniec posiedzenia Senatu.

 


23. posiedzenie Senatu RP, spis treści , następna część stenogramu