Poprzedni fragment, następny fragment, spis treści
Oświadczenie senatora Zbigniewa Trybuły złożone na 39. posiedzeniu Senatu: Swoje oświadczenie senatorskie w sprawie nakładów na naukę planowanych w projekcie budżetu na rok 2008 kieruję do pana premiera Jarosława Kaczyńskiego, pani minister finansów Zyty Gilowskiej oraz pana ministra nauki i szkolnictwa wyższego Michała Seweryńskiego. Zaniepokojony planem zmniejszenia w porównaniu z rokiem 2007 i tak niskich nakładów na naukę w projekcie budżetu na rok 2008, przekazanym Radzie Ministrów, zwracam się do pana premiera, pani premier i pana ministra z prośbą o zwiększenie planowanych nakładów na naukę, do czego zobowiązuje nas Strategia Lizbońska. W roku 2007 nakłady na naukę w porównaniu z rokiem 2006 wzrosły o około 10%. Był to pozytywny znak, że rząd pana premiera, popierając rozwój polskiej nauki, obrał dobry kierunek. Wzrost nakładów na naukę jest generatorem wzrostu gospodarczego. Proces ten może zostać zahamowany. Kwota planowana na naukę w budżecie na rok 2008 wynosi 3 miliardy 695 milionów 372 zł, co stanowi 98,4% nakładów na naukę w roku 2007. Jest to więc zmniejszenie o 60 milionów 216 tysięcy zł, czyli o 1,6%. Moje zdziwienie jest tym większe, że planowane wpływy do budżetu państwa w 2008 r. będą wyższe o prawie 19 miliardów zł z porównaniu z rokiem 2007. Zwracam się więc raz jeszcze do pana premiera, pani premier i pana ministra, jako senator Rzeczypospolitej Polskiej, a także jako reprezentant środowiska naukowego, z prośbą o zmianę krzywdzącej polską naukę decyzji i zaplanowanie większych środków finansowych na naukę w budżecie na rok 2008. Odpowiedź ministra nauki i szkolnictwa wyższego: Warszawa, dnia 2 października 2007 r. Pan Szanowny Panie Marszałku, w związku z przesłanym, przy piśmie Pana Marszałka z dnia 19 września 2007 r., nr BPS/DSK-043-556/07, oświadczeniem złożonym przez senatora Pana Zbigniewa Trybułę na 39. posiedzeniu Senatu w dniu 14 września 2007 r. w sprawie nakładów na naukę, planowanych w projekcie budżetu na rok 2008, uprzejmie informuję, że kwota w wysokości 3.695.372 tys. zł na rok 2008 przywołana w powyższym oświadczeniu jest kwotą przyznaną przez Ministerstwo Finansów dla części 28 - Nauka na rok 2008 według limitu z dnia 23.07.2007 r., nr BP6/414-49/2007/774 i z dnia 9.08.2007, nr BP6/414-57/2007/866. Limit wydatków dla części 28 - Nauka, w tym dla działu 730 - Nauka pismem MF z dnia 13.09.2007 r., nr FS11-4/29(492)/07 został zwiększony o 300 mln zł (tj. o kwotę przypisaną dla Nauki a znajdującą się w rezerwach celowych budżetu państwa). Następnie w dniu 25.09.2007 r. limit ten ponownie został zwiększony o kwotę 189.537 tys. zł, z przeznaczeniem na finansowanie projektów z udziałem środków Unii Europejskiej. Ostatecznie kwota na rok 2008 dla części 28 - Nauka wynosi 4.167.762 tys. zł, w tym dla działu 730 - Nauka 4.101.853 tys. zł, co stanowi 0,327% PKB (1.252.500 mln zł) oraz 1,32% wydatków budżetu państwa (310.431.896 tys. zł). Wzrost nakładów na Naukę w stosunku do roku 2007 w ujęciu nominalnym wynosi 11,02% a w ujęciu realnym (przy inflacji średniorocznej 102,3%) 8,53%. Ponadto w rezerwie celowej (cz. 83, dział 758, rozdział 75818, poz. 8) ujęto kwotę w wysokości 21.579.342 tys. zł na finansowanie Wspólnej Polityki Rolnej i Rybackiej, programów operacyjnych, w tym programów pomocy technicznej, innych programów finansowanych z budżetu UE, Norweskiego Mechanizmu Finansowego EOG, a także na pokrycie potrzeb wynikających z różnic kursowych przy realizacji programów finansowanych z UE oraz kontrakty wojewódzkie, z której mogą korzystać resorty, w tym również i Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zabiegało i w dalszym ciągu zabiega, aby osiągnąć podstawowy cel, jaki postawiła Strategia Lizbońska krajom członkowskim UE, tj. stworzenie do 2010 r. najbardziej konkurencyjnej gospodarki, wyznaczając osiągnięcie wysokości nakładów na poziomie 3% PKB na fazę B+R. Aby zrealizować te zamierzenia podejmowane są działania dla: zwiększenia efektywności wydatkowania środków publicznych na badania naukowe i prace rozwojowe oraz pobudzenia wydatkowania środków pozabudżetowych, co powoduje konieczność stałego doskonalenia organizacji i finansowania badań naukowych i prac rozwojowych. MNiSzW przygotowało dokument "Strategia rozwoju nauki w Polsce do 2015 r." ujmujący najważniejsze kierunki zmierzające do: zwiększenia efektywności publicznego finansowania nauki, zwiększenia współpracy jednostek naukowych z przedsiębiorstwami, zmian systemowych, organizacyjnych i prawnych umożliwiających efektywne zrealizowanie polityki naukowej, naukowo-technicznej i innowacyjnej wspierającej wzrost finansowania B+R ze źródeł pozabudżetowych, rozwijania współpracy międzynarodowej, w szczególności w ramach UE oraz promocji nauki i innowacyjności w społeczeństwie. W tym kontekście powołane zostało Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, przewiduje się utworzenie Agencji Badań Poznawczych; utworzenie tych dwu instytucji jest wyznacznikiem standardów w UE, które pozwalają na rozdzielność i niezależność instytucji w zakresie przydzielania zespołom badawczym środków finansowych. Przewiduje się również m. in. dokonanie restrukturyzacji i konsolidacji jednostek naukowych, co pozwoli na prowadzenie badań naukowych i prac rozwojowych w dziedzinach uznanych za strategiczne dla gospodarki. Przedstawiając powyższe, uprzejmie dziękuję Panu Senatorowi za dostrzeżenie problemu, jakim jest niedoinwestowanie nauki. MNiSzW utożsamia się ze środowiskiem naukowym w tej kwestii. Z wyrazami szacunku wz. Ministra PODSEKRETARZ STANU prof. dr hab. Krzysztof J. Kurzydłowski * * * Oświadczenie senatora Władysława Mańkuta złożone na 37. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie skierowane do ministra budownictwa Andrzeja Aumillera, do ministra transportu Jerzego Polaczka, do ministra środowiska Jana Szyszki oraz od minister rozwoju regionalnego Grażyny Gęsickiej W latach 2007-2013 Polska zaplanowała wielkie i wiele inwestycji infrastrukturalnych. Konstrukcje inżynierskie, takie jak mosty, wiadukty, tunele, wielopoziomowe garaże, płyty lotniskowe, mury oporowe, nadbrzeża, gazoport, kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną, zapory, bloki energetyczne, są najbardziej kosztowne. Zazwyczaj są to konstrukcje żelbetowe, które narażone są na zniszczenia i wczesne szkody z powodu korozji stali zbrojeniowej. Konsekwencją tego są olbrzymie koszty utrzymania, remontów i wymian obiektów na całym świecie. Na przykład w raporcie Federalnej Administracji Autostrad w USA z roku 2001 oceniono bezpośrednie koszty spowodowane korozją żelbetów w gospodarce amerykańskiej na 276 miliardów USD rocznie, co stanowi około 3,1% GDP. Pośrednie koszty korozji, koszty zewnętrzne, społeczne, oceniono w tym samym raporcie na co najmniej równe kosztom bezpośrednim. Tak więc koszty korozji wyniosły ponad 6% produktu krajowego brutto USA! Roczne bezpośrednie koszty korozji wyłącznie mostów żelbetonowych wyliczono na 8 miliardów 290 milionów USD, a pośrednie koszty zewnętrzne - ograniczenia w ruchu, straty w produktywności, katastrofy budowlane, bo korozja zbrojenia nie jest niestety widoczna z zewnątrz etc. - spowodowane korozją mostów oceniono na około dziesięć razy wyższe niż koszty bezpośrednie. Skoro w krajach znanych z wysokiej kultury technicznej i przywiązania do przestrzegania standardów technicznych straty powodowane korozją żelbetów obliczane są na 6% PKB, to upoważnia mnie to do zwrócenia na ten problem uwagi. Tym bardziej że z posiadanych informacji wynika, iż w RP nie są dotychczas stosowane przemysłowo technologie ochrony konstrukcji żelbetowych i ich nieinwazyjnej rehabilitacji, chociaż technologie te są znane i w praktyce na świecie powszechnie stosowane, przodują tu Szwajcaria, Norwegia, Holandia. Proszę ministra budownictwa, ministra transportu i ministra środowiska o informacje o skali korozji konstrukcji żelbetowych, czyli strat ponoszonych przez nasz kraj z tego powodu, oraz skali niekorzystnego oddziaływania na środowisko. Zwracam się z zapytaniem do ministra budownictwa i ministra środowiska, czy istnieją procedury weryfikujące konieczną utylizację skontaminowanych chlorkami i zakwaszonych betonów, usuwanych z naprawianych dotychczasowymi metodami obiektów żelbetowych, oraz procedury zabezpieczające przed bezprawnym ponownym wprowadzaniem tych betonów do obrotu zamiast ich utylizacji. Proszę ministra rozwoju regionalnego o informację, na ile możliwa jest konwergencja programów operacyjnych "Innowacyjna Gospodarka" oraz "Infrastruktura i Środowisko", ażeby zaplanowana infrastruktura została skutecznie zabezpieczona przed przedwczesnym zniszczeniem i zamianą w miliony ton toksycznego gruzu. Władysław Mańkut Odpowiedź ministra budownictwa: Warszawa, dnia 4 października 2007 r. Pan Szanowny Panie Marszałku, W związku z pismem Pana Ryszarda Legutko Wicemarszałka Senatu RP, znak BPS/DSK-043-489/07 z dnia 30 lipca 2007 r., przy którym zostało przedłożone oświadczenie złożone na 37 posiedzeniu Senatu w dniu 26 lipca 2007 r. przez Pana senatora Władysława Mańkuta, dotyczące problematyki korozji stali zbrojeniowej w konstrukcjach żelbetowych uprzejmie informuję, iż w Polsce problematyką tą od wielu lat, w ramach swojej działalności statutowej, zajmuje się Instytut Techniki Budowlanej. Przyczyny korozji stali zbrojeniowej w konstrukcjach żelbetowych są przedmiotem badań w kraju i za granicą i są w znacznym stopniu zidentyfikowane. Na tej podstawie zarówno w kraju jak i na świecie, zostały opracowane wymagania techniczne, jakim powinny odpowiadać cementy, kruszywa, piasek, domieszki, dodatki oraz woda zarobowa. Wymagania te są przedmiotem norm, instrukcji, wytycznych, poradników i publikacji w prasie specjalistycznej. Od wielu lat znane są i stosowane metody i technologie zabezpieczania powierzchniowego betonu. Problematyka utylizacji betonów usuwanych z naprawianych obiektów oraz procedury zabezpieczające przed ponownym wprowadzaniem tych betonów do obrotu nie stanowi problemu wymagającego specjalnej regulacji prawnej. Z tego też powodu Ministerstwo Budownictwa nie dysponuje danymi w sprawie skali korozji konstrukcji żelbetowych oraz wielkości strat ponoszonych z tego tytułu przez nasz kraj. Instytut Techniki Budowlanej służy pomocą i udziela konsultacji w rozwiązywaniu przedmiotowych problemów projektantom, wszystkim wykonawcom i użytkownikom obiektów budowlanych, którzy występują o pomoc w tej sprawie. Uprzejmie przepraszam za niedotrzymanie terminu udzielenia odpowiedzi, które było spowodowane wieloaspektowością problemu i wynikającą stąd koniecznością konsultacji oraz pozyskania opinii jednostek zewnętrznych Z wyrazami szacunku Z upoważnienia MINISTRA BUDOWNICTWA Elżbieta Janiszewska-Kuropatwa Podsekretarz Stanu * * * Oświadczenie senatora Stanisława Piotrowicza złożone na 39. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie kieruję do pana Zbigniewa Religi, ministra zdrowia. Szanowny Panie Ministrze! Zwracam się do pana z uprzejmą prośbą o udzielenie wyjaśnień w sprawie zasad finansowania ze środków pochodzących z budżetu państwa świadczeń opieki zdrowotnej udzielanych pacjentom nieubezpieczonym. Problem ten został mi zasygnalizowany przez dyrekcję Wojewódzkiego Podkarpackiego Szpitala Psychiatrycznego w Żurawicy. Ośrodek ten na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 20 grudnia 2004 r. w sprawie sposobu i trybu finansowania z budżetu państwa świadczeń opieki zdrowotnej udzielanych świadczeniobiorcom innym niż ubezpieczeni - "Dziennik Ustaw" nr 281 poz. 2789 - otrzymuje za pośrednictwem Biura Rozliczeń Międzynarodowych w Warszawie zwrot wydatków, jakie ponosi w związku z pobytem w szpitalu i leczeniem osób nieubezpieczonych. Od 1 października 2006 r. wzrosły koszty świadczeń zdrowotnych z uwagi na obligatoryjną trzydziestoprocentową podwyżkę wynagrodzeń pracowników służby zdrowia, wprowadzoną ustawą z dnia 22 lipca 2006 r. o przekazaniu środków finansowych świadczeniodawcom na wzrost wynagrodzeń. Podkarpacki Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia w Rzeszowie zawarł ze szpitalem w Żurawicy umowę o świadczeniu opieki zdrowotnej, w której ustalono cenę każdego rodzaju świadczenia opieki zdrowotnej, skalkulowaną w taki sposób, że uwzględniała ona wzrost kosztów związanych z podwyżką wynagrodzeń pracowniczych. Zdaniem dyrekcji szpitala w Żurawicy cena za świadczenia opieki zdrowotnej ustalona z Narodowym Funduszem Zdrowia powinna również obowiązywać przy rozliczeniach świadczeń udzielanych pacjentom nieubezpieczonym, które finansowane są z budżetu państwa, ponieważ cena ta odzwierciedla rzeczywiste koszty, jakie szpital ponosi. Z tego względu faktura za 2006 r., wystawiona przez szpital dla Ministerstwa Zdrowia, uwzględniała w cenie świadczeń opieki zdrowotnej również wzrost wynagrodzeń pracowników. Niestety, szpital spotkał się ze strony Ministerstwa Zdrowia i Biura Rozliczeń Międzynarodowych z odmową uznania wzrostu kosztów udzielanych świadczeń w związku z podwyżką płac. Takie stanowisko ministerstwa doprowadziło do powstania różnicy pomiędzy faktycznym kosztem świadczeń poniesionym przez szpital a kosztem uznanym przez Ministerstwo Zdrowia, w kwocie 92 tysięcy 282 zł 67 gr za rok 2006. Przewiduje się, że w roku bieżącym ta różnica sięgnie ponad 350 tysięcy zł i oznaczać będzie konieczność zadłużenia szpitala. Uznając zasadność argumentacji dyrekcji szpitala, która domaga się zwrotu faktycznie ponoszonych kosztów, zwracam się do pana ministra o wskazanie sposobu rozwiązania przedstawionego problemu. Wydaje się konieczne pilne uregulowanie sprawy zmiany ceny świadczeń opieki zdrowotnej w sytuacji, gdy na skutek decyzji niezależnych od kierownictwa szpitali wzrastają koszty ich udzielania. Z uwagi na pilność sprawy będę wdzięczny za niezwłoczną odpowiedź. Odpowiedź ministra zdrowia: Warszawa, 2007-10-05 Pan W odpowiedzi na pismo Marszałka Senatu RP z dnia 19 września 2007 r. (znak BPS/DSK-043-550/07), przy którym przesłano oświadczenie złożone przez Pana Senatora Stanisława Piotrowicza na 39 posiedzeniu Senatu w dniu 14 września w sprawie zasad finansowania ze środków pochodzących z budżetu państwa świadczeń opieki zdrowotnej udzielanych pacjentom nieubezpieczonym , uprzejmie proszę o przyjęcie następujących wyjaśnień. Zasady realizacji świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zostały określone w przepisach ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 roku o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. Nr 210, poz. 2135, z późn. zm.), aktach wykonawczych do ww. ustawy. Zgodnie z art. 12 cytowanej ustawy przepisy ww. ustawy nie naruszają przepisów o świadczeniach opieki zdrowotnej udzielanych bezpłatnie świadczeniobiorcom bez względu na uprawnienia z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego przez zakłady opieki zdrowotnej na podstawie: 1) art. 102 pkt 1 i art. 115 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny wykonawczy (Dz. U. Nr 90, poz. 557, z późn. zm.); 2) art. 21 ust. 3 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (Dz. U. z 2002 r. Nr 147, poz. 1231, z późn. zm.); 3) art. 26 ust. 5 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr 179, poz. 1485); 4) art. 10 ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego (Dz. U. Nr 111, poz. 535, z późn. zm.); 5) art. 117 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o cudzoziemcach (Dz. U. Nr 128, poz. 1175 oraz z 2004 r. Nr 96, poz. 959 i Nr 179, poz. 1842); 6) przepisów ustawy z dnia 6 września 2001 r. o chorobach zakaźnych i zakażeniach (Dz. U. Nr 126, poz. 1384, z późn. zm.) - w przypadku świadczeń zdrowotnych związanych ze zwalczaniem chorób zakaźnych i zakażeń; 7) przepisów ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym (Dz. U. Nr 91, poz. 1410). Ponadto zgodnie z art. 13 ww. ustawy, świadczeniobiorcy inni niż ubezpieczeni, którzy: nie ukończyli 18 roku życia, oraz którzy w okresie ciąży, porodu i połogu - mają prawo do świadczeń opieki zdrowotnej na zasadach i w zakresie określonym dla ubezpieczonych. Świadczenia opieki zdrowotnej, o których mowa powyżej oraz w art. 12 cytowanym powyżej, udzielane świadczeniobiorcom są finansowane z budżetu państwa - w przypadku świadczeniobiorców innych niż ubezpieczeni, oraz Funduszu - w przypadku ubezpieczonych - chyba, że przepisy odrębne stanowią inaczej. Finansowanie świadczeń opieki zdrowotnej osób nieubezpieczonych następuje w oparciu o przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 20 grudnia 2004 r. w sprawie sposobu i trybu finansowania z budżetu państwa świadczeń opieki zdrowotnej udzielanych świadczeniobiorcom innym niż ubezpieczeni (Dz. U. Nr 281, poz. 2789). Zgodnie z § 3 powyżej cytowanego rozporządzenia świadczeniodawca sporządza miesięczne zestawienie stanowiące załącznik do faktury, a następnie wystawia fakturę za wykonane świadczenia opieki zdrowotnej inne niż leki. Koszty świadczeń opieki zdrowotnej związanych z hospitalizacją ujmuje się w miesięcznym zestawieniu w miesiącu, którym hospitalizacja została zakończona, z wyłączeniem hospitalizacji finansowanych według osobodni. Faktura obejmuje kwotę stanowiącą sumę cen świadczeń opieki zdrowotnej wymienionych w zestawieniu, o którym mowa powyżej. Zestawienie to jest sporządzane według wzoru określonego w załączniku nr 1 do cytowanego powyżej rozporządzenia. Zgodnie z § 3 ust. 7 i 8 cytowanego powyżej rozporządzenia cenę każdego rodzaju świadczenia opieki zdrowotnej ustala się w oparciu o cenę przewidzianą w umowie z Narodowym Funduszem Zdrowia albo ministrem właściwym do spraw zdrowia - w przypadku świadczeń wysoko specjalistycznych, o których mowa w art. 11 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. Nr 210, poz. 2135 z późn. zm.). Natomiast cenę każdego rodzaju świadczenia opieki zdrowotnej, w przypadkach innych niż wymienione powyżej, ustala się na poziomie najniższej ceny przewidzianej w umowach o świadczeniach opieki zdrowotnej zawieranych przez dany oddział wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia dla danego rodzaju świadczenia opieki zdrowotnej. Cena określona w zestawieniu, powinna być dodatkowo potwierdzona przez świadczeniodawcę poprzez złożenie, w formie pisemnej, oświadczenia określonego w załączniku nr 1 do cytowanego powyżej rozporządzenia. Natomiast kwestie przekazania przez Narodowy Fundusz Zdrowia środków finansowych świadczeniodawcom na wzrost wynagrodzeń dla pracowników ochrony zdrowia w oparciu o przedmiotowe środki zostały uregulowane przepisami ustawy z dnia 22 lipca 2006 r. o przekazaniu środków finansowych świadczeniodawcom na wzrost wynagrodzeń (Dz. U. Nr 149, poz. 1076, z późn. zm.). Przepisy cytowanej ustawy, wskazują źródło finansowania podwyżek wynagrodzeń dla pracowników służby zdrowia, tj. Narodowy Fundusz Zdrowia. Należy zwrócić uwagę, że regulacje tej ustawy w odniesieniu do IV kw. 2006 r., 2007 r. oraz 2008 r. wprowadzają tzw. 2 strumienie przepływu środków: na koszty świadczeń zdrowotnych i odrębnie na koszty wzrostu wynagrodzeń. W tej sytuacji środki na wzrost wynagrodzeń nie są uwzględniane w kosztach wykonywanego świadczenia zdrowotnego. Sytuacja ta zmieni się od roku 2009, w którym jest przewidziane włączenie środków na wzrost wynagrodzeń do kosztów świadczeń zdrowotnych. Z wyrazami szacunku Z upoważnienia MINISTRA ZDROWIA SEKRETARZ STANU Bolesław Piecha * * * Oświadczenie senatora Władysława Mańkuta złożone na 38. posiedzeniu Senatu: Pragnę wygłosić jedno oświadczenie, które kieruję do pana ministra rolnictwa, pana Mojzesowicza. Polskę w bieżącym roku nawiedziły klęski żywiołowe wynikające z zaburzeń klimatycznych, w czerwcu i w lipcu susza, natomiast w okresie sierpnia ogromne opady i gradobicie. Jedno z nich spowodowało prawdziwe spustoszenia w uprawach rolnych w gminach Górowo Iławeckie, Bartoszyce i Sępopol w województwie warmińsko-mazurskim. Zniszczone zostały praktycznie w stu procentach uprawy na ponad pięciu tysiącach hektarów, zginęło ptactwo domowe, zniszczone zostały zabudowania, nastąpiło również wiele uszkodzeń w systemie gospodarki rolnej. Wnoszę do pana ministra rolnictwa o podjęcie zdecydowanych działań w ramach pomocy z rezerw, które posiada ministerstwo rolnictwa, umożliwiających przygotowanie się tychże gospodarstw do zasiewów jesiennych po to, aby przyszły rok mógł być dla tych rolników zdecydowanie lepszy niż zakończenie upraw tegorocznych. Dotychczasowa pomoc, która została zastosowana w ramach możliwości samorządów w gminach Górowo Iławeckie, Sępopoł i Bartoszyce, jest niewielka i niewystarczająca. Odpowiedź ministra rolnictwa i rozwoju wsi: Warszawa, dnia 2007-10-10 Pan Szanowny Panie Marszałku, W związku z przesłanym przy piśmie z dnia 10 września 2007 r. zn. BPS/DSK-043-543/07 oświadczeniem senatora Władysława Mańkuta w sprawie podjęcia zdecydowanych działań w ramach pomocy z rezerw, które posiada Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi na rzecz poszkodowanych w wyniku gradobicia producentów rolnych z terenu gminy Górowo Iławeckie, Bartoszyce i Sępopol - uprzejmie Pana Marszałka informuję, że mając na uwadze trudną sytuację rolników poszkodowanych w wyniku wystąpienia w ostatnim okresie niekorzystnych zjawisk atmosferycznych pismem z dnia 9 sierpnia 2007 r. zn. Fbr 0332-70/07 zwróciłem się Ministra Finansów o zmianę przeznaczenia rezerwy celowej w kwocie 20 mln zł zaplanowanej w ustawie budżetowej na 2007 r. na ubezpieczenie upraw rolnych i zwierząt gospodarskich w celu utworzenia nowej pozycji rezerwy celowej "Zasiłki socjalne dla rodzin rolniczych poszkodowanych w wyniku niekorzystnych zjawisk atmosferycznych", która pozwoliłaby Ministrowi Pracy i Polityki Społecznej na szybkie udzielenie pomocy socjalnej najbardziej potrzebującym rodzinom rolniczym. Z informacji przekazanych przez Ministra Finansów wynika, że na wniosek Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Wojewody Warmińsko-Mazurskiego decyzją z dnia 21 sierpnia 2007 r. w sprawie zmian w budżecie państwa na rok 2007 Minister Finansów dokonał zwiększenia o kwotę 1.986 tys. zł dotacji celowej, z przeznaczeniem na wypłatę zasiłków celowych dla osób i rodzin poszkodowanych w wyniku gradobicia, które miało miejsce w części Województwa Warmińsko-Mazurskiego w dniu 27 lipca 2007 r. W celu stworzenia możliwości przyjścia z pomocą rodzinom rolniczym, których gospodarstwa rolne poniosły po 1 czerwca br. znaczne straty w wyniku niekorzystnych zjawisk atmosferycznych, w tym gradobicia przygotowany został projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie szczegółowych warunków realizacji programu pomocy dla rodzin rolniczych poszkodowanych w wyniku niekorzystnych zjawisk atmosferycznych, który określa szczegółowe warunki udzielania pomocy społecznej rodzinom rolniczym poszkodowanym przez niekorzystne zjawiska atmosferyczne. Projekt rozporządzenia przewiduje możliwość udzielania pomocy dla rodzin rolniczych w formie zasiłków celowych udzielanych na zasadach określonych w art. 40 ust. 3 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej i jest obecnie na etapie końcowych uzgodnień prowadzonych przez Ministra Pracy i Polityki Społecznej. O ww. pomoc będą mogły ubiegać się rodziny rolnicze, które poniosły straty na skutek zjawisk atmosferycznych w uprawach rolnych przekraczające 30% tj. w wysokości analogicznej jak przy ubieganiu się o preferencyjny kredyt na wznowienie produkcji rolniczej po klęsce. Jednocześnie pragnę nadmienić, że o udzielenie pomocy dla poszkodowanych w wyniku gradobicia gospodarstw rolnych położonych w okolicach Bartoszyc wystąpiłem do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministra Pracy i Polityki Społecznej, Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, Prezesa Zarządu PZU SA, Prezesa Zarządu Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych "TUW", Prezesa Zarządu Zakładów Chemicznych "POLICE" SA, Prezesa Zarządu Zakładów Azotowych "Puławy" SA, Prezesa Stacji Hodowli i Unasienniania Zwierząt Spółka z o.o. oraz Prezesa Krajowej Spółki Cukrowej. Ponadto na wniosek Wojewody Warmińsko-Mazurskiego pismem zn. Fwe-3133./164/KK/0741 wyraziłem zgodę na uruchomienie preferencyjnych kredytów klęskowych udzielanych na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 26 kwietnia 2007 r. w sprawie szczegółowego zakresu i kierunków działań Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz sposobów ich realizacji (Dz.U. Nr 77, poz. 514) dla poszkodowanych w wyniku gradobicia gospodarstw rolnych położonych m. in. na terenie gminy Bartoszyce, Górowo Iławeckie i Sępopol. Uprzejmie informuję Pana Marszałka, że o wszelkich możliwych formach pomocy, o jakie mogą ubiegać się poszkodowani w wyniku gradobicia producenci rolni poinformowałem Pana Senatora Władysława Mańkuta pismem z dnia 20 sierpnia 2007 r. zn.Fwe-07-l-335/BG/07/3899. Z poważaniem Z up. Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi SEKRETARZ STANU Jarosław Żaczek * * * Oświadczenie senatora Przemysława Alexandrowicza złożone na 38. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie senatorskie kieruję do pani minister pracy i polityki społecznej, pani Joanny Kluzik-Rostkowskiej. Państwowa Inspekcja Pracy alarmuje, iż coraz częściej zdarza się, że bóle kręgosłupa wynikające z przenoszenia ciężarów są przyczyną uniemożliwiającą pracę. Jest szereg grup zawodowych, które są podatne na tego typu schorzenie. Bardzo często występuje ono wśród pracowników wielkopowierzchniowych sklepów. Problem ten dotyczy również pracowników transportu czy pielęgniarek. Osoby takie mają jedynie możliwość wystąpienia do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o przyznanie im renty z tytułu niezdolności do pracy. Jednakże taki środek pomocy społecznej jest znacznie niższy niż zasiłek z tytułu choroby zawodowej. W związku z powyższym zwracam się z prośbą o informację, czy ministerstwo dostrzegło ten problem oraz czy rozważa wpisanie na listę chorób zawodowych schorzeń wynikających z bólów kręgosłupa. Odpowiedź ministra zdrowia: Warszawa, dnia 08.10.2007 r. Pan Szanowny Panie Marszałku, Odpowiadając na pismo Pana Marszałka z dnia 10 września 2007 r. (znak: BPS/DSK-043-532/07) dotyczące oświadczenia złożonego przez senatora Przemysława Alexandrowicza podczas 38 posiedzenia Senatu RP w dniu 4 września 2007 r. w sprawie problemu wpisania na listę chorób zawodowych schorzeń wynikających z bólów kręgosłupa, uprzejmie informuję, że w świetle obowiązujących przepisów, określone schorzenie ma charakter zawodowy, jeżeli zostało zamieszczone w wykazie chorób zawodowych, stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów, a w wyniku oceny warunków pracy można stwierdzić bezspornie lub z wysokim prawdopodobieństwem, że choroba ta została spowodowana działaniem czynników szkodliwych dla zdrowia występujących w środowisku pracy lub w związku ze sposobem wykonywania pracy. W 1990 r. Komisja Europejska uchwaliła zalecenie w sprawie przyjęcia europejskiego wykazu chorób zawodowych (zmienione w 2003 r.). Polski wykaz chorób zawodowych, zmieniony w 2002 r., mieści się w koncepcji zawartej w Rekomendacji Komisji Europejskiej. W trakcie prac nad nowelizacją wykazu chorób zawodowych problem schorzeń kręgosłupa w aspekcie choroby zawodowej był wielokrotnie zgłaszany przez przedstawicieli różnych środowisk zawodowych i został negatywnie rozpatrzony przez zespoły ekspertów. Zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa i związane z tym zespoły bólowe kręgosłupa są jedną z chorób cywilizacyjnych i stanowią poważny problem społeczny ze względu na ich znaczenie i rozpowszechnienie w populacji ogólnej. Częstość ich występowania szacowana jest na 50-80% w zależności od grupy wiekowej. Choroba występuje ze zbliżoną częstością w rożnych grupach zawodowych i stanowi drugą po chorobach układu oddechowego przyczynę absencji chorobowej, zarówno wśród mężczyzn jak i u kobiet. Etiologia zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa i stawów jest złożona. Wśród pozazawodowych czynników predysponujących do powstania tych zmian wymienia się uwarunkowania genetyczne, hormonalne, konstytucjonalne i metaboliczne procesu zniekształcająco-zwyrodnieniowego, wady postawy, zmiany pozapalne swoiste i nieswoiste, urazy i wady rozwojowe kręgosłupa. Do ujawnienia bądź pogorszenia zmian chorobowych mogą przyczyniać się również warunki pracy. W grupie zawodowych czynników usposabiających do występowania tego rodzaju zmian wyróżnia się niefizjologiczne obciążenia statyczne (długotrwała praca w pozycji siedzącej) i dynamiczne (dźwiganie ciężkich przedmiotów, pchanie, ciąganie, skręty tułowia), pracę w niekorzystnych warunkach mikroklimatycznych, szczególnie w chłodzie i wilgoci. Istnienie tak wielu i w dodatku tak zróżnicowanych czynników przyczynowych lub usposabiających do występowania zmian zwyrodnieniowych i zespołów bólowych kręgosłupa stwarza poważne problemy przy ustalaniu ewentualnego związku choroby z warunkami pracy, co jest warunkiem niezbędnym do rozpoznania choroby zawodowej. Trudności spowodowane są również niespecyficznym charakterem zmian i brakiem możliwości dokonania ilościowej oceny w indywidualnych przypadkach ryzyka choroby wynikającego z rodzaju i sposobu wykonywania pracy. W tej sytuacji zasadne jest zakwalifikowanie tych chorób do chorób parazawodowych tzn. takich, w których warunki pracy są jednym z wielu ale nie podstawowym czynnikiem etiologicznym. Dane literaturowe wskazują, że częstość występowania zmian zwyrodnieniowych i zespołów bólowych kręgosłupa nie wykazuje istotnej zależności z warunkami pracy. Obserwuje się występowanie tych zmian ze zbliżoną częstością zarówno u pracowników wykonujących ciężką pracę fizyczną jak i nie narażonych na ten czynnik. Reasumując należy stwierdzić, że na podstawie dotychczasowej wiedzy medycznej i wyników badań epidemiologicznych nie ma podstaw aby uznać, że szkodliwe i uciążliwe czynniki występujące w środowisku pracy powodują istotne zwiększenie ryzyka choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa i wynikających stąd zespołów bólowych kręgosłupa, nie ma więc merytorycznych podstaw do uznania tych zmian za chorobę zawodową. Z medycznego i społecznego punktu widzenia bardzo ważne jest natomiast podjęcie odpowiednich kierunków działań zapobiegawczych. W postępowaniu tym należy uwzględnić zarówno aspekty techniczne i organizacyjne pracy jak i oddziaływania medyczne, a także opracowanie i wdrożenie programów prozdrowotnych. Z wyrazami szacunku Z upoważnienia MINISTRA ZDROWIA PODSEKRETARZ STANU Grzegorz Gołdynia * * * Oświadczenie senatora Stanisława Piotrowicza złożone na 39. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie swoje kieruję do pana Władysława Stasiaka, ministra spraw wewnętrznych i administracji. Szanowny Panie Ministrze! Polscy przedsiębiorcy, prowadzący swoje firmy również na Ukrainie, napotykają na poważne trudności w przekraczaniu granicy polsko-ukraińskiej. Dotyczy to szczególnie przejść drogowych pomiędzy Ukrainą a województwem podkarpackim. Właściwe zarządzanie przedsiębiorstwami wymaga regularnych i dość częstych wyjazdów służbowych na Ukrainę. Długie kolejki do odpraw z jednej i z drugiej strony granicy uniemożliwiają prowadzenie działalności gospodarczej ze względu na brak możliwości dotarcia na czas do firm własnych lub współpracujących, między innymi na umówione spotkania biznesowe itp. Informując o tym problemie, uprzejmie proszę o podjęcie stosownych działań umożliwiających sprawne przekraczanie granicy polsko-ukraińskiej przedsiębiorcom prowadzącym działalność gospodarczą po obu stronach granicy, chociażby w odniesieniu do samego tylko ruchu osobowego, na przykład poprzez stworzenie możliwości odprawy poza kolejką lub na wytyczonych w tym celu specjalnych przejściach granicznych. Odpowiedź ministra spraw wewnętrznych i administracji: Warszawa, dnia 10 października 2007 r. Pan Szanowny Panie Marszałku, Nawiązując do pisma z dnia 19 września 2007 roku (sygn. BPS/DSK-043-557/07) przekazującego oświadczenie Senatora RP Pana Stanisława Piotrowicza złożone podczas 39. posiedzenia Senatu RP w dniu 14 września 2007 roku w sprawie ułatwień w przekraczaniu granicy polsko-ukraińskiej dla osób prowadzących działalność gospodarczą, uprzejmie przedstawiam następujące informacje. Na wstępie wskazać należy, iż na odcinku granicy państwowej z Ukrainą funkcjonuje 12 przejść granicznych, w tym 6 przejść drogowych i 6 przejść kolejowych. Ruch osobowy i towarowy bez ograniczeń odbywa się w 4 przejściach drogowych, tj.: Dorohusk-Jagodzin, Hrebenne-Rawa Ruska, Korczowa-Krakowiec oraz Medyka-Szeginie. Natomiast ograniczenia występują w drogowych przejściach granicznych Zosin-Ustiług (międzynarodowy ruch osobowy i towarowy samochodami o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony) oraz Krościenko-Smolnica (międzynarodowy ruch osobowy i towarowy samochodami o dopuszczalnej masie całkowitej do 7,5 tony). Ruch osobowy i towarowy odbywa się w 3 przejściach kolejowych, tj.: Dorohusk-Jagodzin, Hrubieszów-Włodzimierz Wołyński oraz Przemyśl-Mościska. W przejściach kolejowych Hrebenne-Rawa Ruska i Krościenko-Chyrow odbywa się tylko ruch osobowy, natomiast w przejściu kolejowym Werchrata-Rawa Ruska odbywa się wyłącznie ruch towarowy. Podkreślić należy, iż ww. przejścia graniczne posiadają charakter międzynarodowy i ogólnodostępny. Jednocześnie pragnę poinformować, że zgodnie z § 11 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 15 grudnia 2006 roku w sprawie kontroli granicznej dokonywanej przez funkcjonariuszy Straży Granicznej (Dz. U. Nr 238, poz. 1729) kontroli granicznej poza kolejnością dokonuje się wobec: 1) członków grup ratowniczych i ekspertów, a także ich wyposażenia i środków pomocy, 2) członków załóg pojazdów straży pożarnej, sanitarnych oraz osób uczestniczących w akcjach ratowniczych, 3) autobusów w komunikacji międzynarodowej dokonujących regularnych przewozów osób, 4) środków transportu przewożących żywe zwierzęta, towary łatwo psujące się lub niebezpieczne oraz transportujących pomoc humanitarną, a także w innych szczególnie uzasadnionych przypadkach. Podkreślenia wymaga fakt, iż przepisy ww. rozporządzenia nie przewidują wydawania zezwoleń uprawniających do przekraczania granicy państwowej poza kolejnością. Warto dodać, że w celu szybkiego i sprawnego przekraczania granicy (również przez przedsiębiorców) w drogowych przejściach granicznych na granicy polsko-ukraińskiej wyznaczone zostały tzw. "zielone pasy". Jednakże warunkiem skorzystania z przejazdu po "zielonym pasie" jest nieposiadanie towarów wymagających zgłoszenia celnego. Ponadto we wszystkich przejściach granicznych na granicy zewnętrznej Unii Europejskiej wyodrębniono pasy przeznaczone do odprawiania osób korzystających ze wspólnotowego prawa do swobodnego przemieszczania się, tj. dla obywateli Unii Europejskiej, Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz dla obywateli Szwajcarii. Z wyrazami szacunku Władysław STASIAK * * * Oświadczenie senatora Ryszarda Góreckiego złożone na 38. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie skierowane do prezesa Rady Ministrów Jarosława Kaczyńskiego Zwracam się do Pana Premiera o podjęcie starań na rzecz utworzenia przejścia granicznego Perły - Kryłowo pomiędzy Rzecząpospolitą Polską a Federacją Rosyjską. Miejscowość Perły znajduje się w powiecie węgorzewskim w województwie warmińsko-mazurskim. Polskie władze samorządowe podpisały porozumienia o współpracy z rejonami: prawdinskim, ozierskim i czerniachowskim. Kooperacja odbywa się w zakresie nauki, techniki, kultury, sportu, turystyki i promocji. Działania te jednak nie zastąpią masowej współpracy, której szansa leży w otwarciu przejścia granicznego. Ostateczne porozumienie w kwestii utworzenia przejścia granicznego zdynamizowałoby rozwój powiatu węgorzewskiego, między innymi przez przyciągnięcie nowych inwestorów. Inicjatywę dotychczas poparły władze samorządowe: Łomży, Kolna, Pisza, Orzysza, Giżycka, Węgorzewa, Buder, Pozezdrza, Kruklanek, Miłek oraz Rynu. Podjętych zostało wiele konkretnych działań na rzecz otwarcia kolejnego przejścia granicznego z Federacją Rosyjską. Już w roku 1992 wojewoda suwalski oraz przewodniczący Obwodu Kaliningradzkiego podpisali porozumienie o współpracy. Po wtóre, w roku 1993 Skarb Państwa dokonał zakupu działek z przeznaczeniem pod budowę infrastruktury planowanego przejścia granicznego. W roku 1997 rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wystosowało notę dyplomatyczną, w której poinformowało o zgodzie strony rosyjskiej w sprawie umieszczenia przejścia Perły - Kryłowo w wykazie przejść granicznych. Kolejnym krokiem było ujęcie w uchwalonej strategii rozwoju społeczno-gospodarczego województwa warmińsko-mazurskiego do roku 2020 uruchomienia przejścia. W maju tego roku Rada Miejska w Węgorzewie podjęła uchwałę zatwierdzającą miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który przewiduje drogowe przejście graniczne Perły - Kryłowo. Sfinalizowanie podjętych działań wiązałoby się z rozwojem między innymi turystyki, handlu i współpracy kulturalnej. W mojej ocenie należy również planować podejmowanie działań, mając na uwadze sprawne przeprowadzenie ogromnego przedsięwzięcia, jakim będzie Euro 2012. Jednym z elementów przygotowań mogłoby stanowić otwarcie przejścia Perły - Kryłowo. Przyjęcie takiego wariantu oznaczałoby bardzo korzystne rozwiązanie komunikacyjne, umożliwiające sprawny dojazd turystom z Obwodu Kaliningradzkiego, Litwy, Łotwy, Estonii oraz Finlandii. Wyrażam pełne poparcie dla władz powiatu węgorzewskiego i zwracam się do Pana Premiera o podjęcie niezbędnych działań na rzecz otwarcia przejścia granicznego Perły - Kryłowo. Łączę wyrazy szacunku Ryszard Górecki Odpowiedź ministra spraw wewnętrznych i administracji: Warszawa, dnia 10 października 2007 roku Pan Szanowny Panie Marszałku, Nawiązując do pisma z dnia 10 września 2007 roku (sygn. BPS/DSK-043-522/07) przekazującego oświadczenie Senatora RP Pana Ryszarda Góreckiego złożone podczas w dniu 4 września 2007 roku w sprawie podjęcia działań na rzecz otwarcia przejścia granicznego Perły-Kryłowo, z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów uprzejmie informuję, że zgodnie z Umową między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Federacji Rosyjskiej w sprawie przejść granicznych podpisaną w dniu 22 maja 1992 roku w Moskwie, na polsko-rosyjskim odcinku granicy państwowej przewiduje się budowę trzech nowych przejść granicznych, tj. Grzechotki-Mamonowo II, Michałkowo-Żeleznodorożnyj i Perły-Kryłowo. Porozumienie w sprawie utworzenia drogowego przejścia granicznego Perły-Kryłowo zostało zawarte w marcu 1997 roku. Jednocześnie pragnę poinformować, że zgodnie z ustaleniami Komisji ds. Przejść Granicznych Polsko-Rosyjskiej Rady ds. Współpracy Regionów Rzeczypospolitej Polskiej z Obwodem Kaliningradzkim Federacji Rosyjskiej podjętymi na posiedzeniu w dniach 27-28 czerwca 2007 roku - rozmowy na temat budowy i otwierania nowych przejść granicznych na polsko-rosyjskiej granicy państwowej (Perły-Kryłowo i Michałkowo-Żeleznodorożnyj) mogą zostać podjęte dopiero po wybudowaniu przez Stronę rosyjską drogowego przejścia granicznego Grzechotki-Mamonowo II. Warto zauważyć, iż na realizację projektu budowy drogowego przejścia granicznego Grzechotki-Mamonowo II Wojewoda Warmińsko-Mazurski pozyskał środki z Programu Phare 2002 i 2003 w kwocie 8,3 mln EUR. Prace inwestycyjne po stronie polskiej, w wyniku których wybudowano infrastrukturę przejścia granicznego bez wyposażenia do przeprowadzania kontroli granicznej, zostały zakończone w roku 2006. Jednakże z powodu opóźnień po Stronie rosyjskiej obiekty przejścia granicznego Grzechotki-Mamonowo pozostają niewykorzystane. Z informacji przekazanych przez Stronę rosyjską wynika, że uruchomienie przejścia planowane jest w I kwartale 2009 roku. Jednocześnie uprzejmie informuję, iż zgodnie z § 4 pkt 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 13 grudnia 2005 roku w sprawie obowiązków wojewody w zakresie finansowania i utrzymywania przejść granicznych, przejść turystycznych, miejsc przekraczania granicy na szlakach turystycznych oraz punktów nocnego postoju na rzekach granicznych, ich wyposażenia w sprzęt, a także organów właściwych do osadzania i utrzymywania znaków granicznych na morskich wodach wewnętrznych (Dz. U. Nr 256, poz. 2145) organem właściwym do planowania i wykonywania inwestycji w przejściu granicznym jest wojewoda. Z wyrazami szacunku Władysław STASIAK * * * Oświadczenie senatora Andrzeja Persona złożone na 38. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie skierowane do prezesa Rady Ministrów Jarosława Kaczyńskiego Szanowny Panie Premierze! Na trzydziestym czwartym posiedzeniu Senatu w dniu 1 czerwca złożyłem oświadczenie w sprawie prośby pani Ewy Kaniewskiej o przyznanie na rzecz małoletniego syna pani Kaniewskiej świadczenia specjalnego w trybie art. 82 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (DzU z 2004 r. nr 39, poz. 353 z późniejszymi zmianami). Po zapoznaniu się z odpowiedzią (pismo znak DNUS-4404-1(2)07 z dnia 22 czerwca 2007 r.) podpisaną przez sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, panią Małgorzatę Sadurską, przekazałem pani Ewie Kaniewskiej wnioskującej o świadczenie specjalne wszelkie zawarte w piśmie uwagi w celu "wyjaśnienia wszystkich okoliczności faktycznych mających wpływ na rozstrzygnięcie sprawy przyznania świadczenia w trybie szczególnym". Pani Kaniewska w dniu 22 sierpnia 2007 r. złożyła wniosek wraz załącznikami potwierdzającymi zasadność wystąpienia. Jednakże tak jak nie budzi wątpliwości konieczność udokumentowania trudnej sytuacji materialno-bytowej wnioskodawcy, tak wymaga wyjaśnienia stwierdzenie "iż powyższe świadczenie może być przyznane w szczególnie uzasadnionych przypadkach, a podstawą dla wnioskodawcy do ubiegania się o emeryturę lub rentę specjalną winny być udokumentowane wybitne zasługi dla kraju". Szanowny Panie Premierze, porównywanie i ocena ludzkich tragedii nie są zadaniami łatwymi. Mamy jeszcze w pamięci tragiczny wypadek autobusu z polskimi pielgrzymami. Wszyscy byliśmy świadkami dramatu rodzin ofiar wypadku. Ze wszystkich stron kraju płynęła pomoc i słowa współczucia. I choć to nie zastąpi dzieciom rodziców, rodzicom dzieci, to przyznanie rodzinom ofiar wypadku rent specjalnych jest dla nich ogromnym wsparciem i pozwoli na zabezpieczenie podstawowych potrzeb. Dramat w rodzinie Artura Kaniewskiego nie rozegrał się na drodze. Artur jest ofiarą. Jest osobą poszkodowaną, żyjącą z piętnem dziecka porzuconego przez ojca. Nie poddaje się jednak, "walczy z życiem", uczy się, uprawia sport, odnosząc sukcesy. Czy wobec takich dzieci pozostaniemy bezradni? Mając na uwadze powyższe, uprzejmie proszę o wnikliwe rozpatrzenie sprawy i przychylne rozpatrzenie wniosku pani Ewy Kaniewskiej, matki małoletniego Artura, o przyznanie renty specjalnej. Łączę wyrazy szacunku senator RP Odpowiedź sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów: Warszawa, dnia 10 października 2007 r. Pan Szanowny Panie Marszałku, W związku z kolejnym oświadczeniem złożonym przez Pana Senatora Andrzeja Persona, dotyczącym sprawy Pani Ewy K. zamieszkałej we Włocławku przy ul. Dziewińskiej 9/89, zawierającym wniosek o wnikliwe rozpatrzenie sprawy, uprzejmie informuję. W dniu 28 sierpnia 2007 r. do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wpłynął wniosek samej zainteresowanej, w sprawie przyznania na rzecz małoletniego syna Pani K. świadczenia specjalnego w trybie art. 82 ust.1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 z późn. zm) W dniu 19 września 2007 r. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, zgodnie z obowiązującą procedurą, wystąpiła do wnioskodawczyni z prośbą o uzupełnienie dokumentów, które są niezbędne do rozstrzygnięcia w sprawie. Równocześnie Kancelaria Prezesa Rady Ministrów wystąpiła do Wydziału Polityki Społecznej Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, z prośbą o ustalenie sytuacji socjalno-bytowej Pani K. i jej syna. Pragnę zauważyć, że procedura przyznania świadczenia specjalnego w trybie art. 82 ust. l ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 z późn. zm.), z uwagi na jej szczególny charakter jest długotrwała oraz wymaga szczególnej staranności. Jednocześnie zapewniam, że o decyzji Prezesa Rady Ministrów, Pan Senator Andrzej Person zostanie powiadomiony odrębną korespondencją. Z szacunkiem Małgorzata Sadurska * * * Oświadczenie senator Janiny Fetlińskiej złożone na 38. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie skierowane do ministra nauki i szkolnictwa wyższego Michała Seweryńskiego Badania naukowe prowadzone przez polskich socjologów i opublikowane w monografii "Mniejszość polska na rozdrożu" pod redakcją Roberta Wyszyńskiego przedstawiają smutny obraz studentów i absolwentów uczelni polskich, pochodzących z Litwy, Białorusi i Ukrainy, którzy zamiast radości z pobytu i studiów w kraju pochodzenia czują się Polakami drugiej kategorii, "Ruskimi". Nie akceptują złego traktowania kolegów, spychania do najgorszych akademików i innych nieprzyjemnych okoliczności, jakie towarzyszą ich studiowaniu. W rezultacie zamiast do pogłębiania więzi dochodzi nierzadko do ich rozluźnienia bądź nawet do zerwania z polską tożsamością. W tej sytuacji zwracam się do Pana Ministra z prośbą, aby przygotować bardziej przemyślany program pomocy młodzieży studenckiej polskiego pochodzenia, umożliwiający jej realne poczucie pomocy i włączania do ojczyzny, a u progu nowego roku akademickiego zwrócić uwagę, aby uczelnie goszczące w swych murach Polaków ze Wschodu uczyniły więcej dla ich lepszego samopoczucia. Z poważaniem Janina Fetlińska Odpowiedź ministra nauki i szkolnictwa wyższego: Warszawa, 11 października 2007 r. Pan Szanowny Panie Marszałku, odpowiadając na pismo Pana Marszałka BPS/DSK-043-528/07 dotyczące oświadczenia pani senator Janiny Fetlińskiej pragnę poinformować, iż wyniki badań przeprowadzonych przez zespół kierowany przez dr Roberta Wyszyńskiego i opublikowanych w książce "Mniejszość polska na rozdrożu" są znane w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Obraz jaki się z tych badań wyłania nie jest tak jednoznacznie negatywny, jak pisze Pani Senator - sam fakt umożliwienia studiowania w Polsce osobom narodowości polskiej / polskiego pochodzenia będących obywatelami innych państw należy ocenić pozytywnie. Warunki studiowania osób, którym przyznano stypendia Rządu RP, a takich osób jest niemal 50% w kategorii wszystkich studiujących polonusów, są pod względem materialnym lepsze niż obywateli polskich - oprócz darmowej nauki stypendysta otrzymuje stypendium w wysokości 850 zł miesięcznie, co jest kwotą większą, czasami znacząco, od kwot jakie otrzymują w postaci różnych stypendiów obywatele polscy. O tym, że powyższe warunki studiowania są atrakcyjne dla młodzieży polonijnej świadczy fakt, że kandydatów do otrzymania stypendium jest więcej niż tych ostatnich, których liczba ze względów finansowych jest oczywiście ograniczona. Warto odnotować, że mimo niżu demograficznego jaki daje się zauważyć także w społecznościach polonijnych, liczba przyznawanych stypendiów pozostaje niezmieniona. Nie zamierzam oczywiście negować pewnych negatywnych zjawisk jakie towarzyszą studiom młodzieży polonijnej ale wydaje się, że ich skala i natężenie są mniejsze niż mogłoby się wydawać na podstawie lektury wspomnianej książki i w dużej mierze wynikają z subiektywnego odczucia osób poddanych badaniom lub interpretacji niektórych zjawisk. I tak np.: przytoczone przez Panią Senator zjawisko "spychania" studentów ze Wschodu do najgorszych akademików jest wynikiem dobrowolnego wyboru przez nich akademików o niższym standardzie, ale tańszych. Niemniej, rzeczywiste przejawy niewłaściwego traktowania studentów polskiego pochodzenia należy zwalczać, przede wszystkim przez promocję edukacji historycznej wyjaśniającej przyczyny, dla których tak wielu Polaków znalazło się w wyniku wydarzeń dziejowych poza granicami Polski. Jest to zadanie dla resortów edukacji, nauki i szkolnictwa wyższego, ale również dla Senatu RP pełniącego rolę opiekuna Polonii i Polaków za granicą. Z wyrazami szacunku Michał Seweryński * * * Oświadczenie senatora Pawła Michalaka złożone na 38. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie skierowane do ministra nauki i szkolnictwa wyższego Michała Seweryńskiego Panie Ministrze! W ostatnim czasie, po wejściu w życie ustawy - Prawo o szkolnictwie wyższym, pojawiło się wiele problemów związanych z prawem pracy w wypadku nauczycieli akademickich. Chodzi o interpretację przepisów dotyczących zatrudniania nauczyciela akademickiego i wynagradzania jego pracy, ze względu na jego trojakie obowiązki służbowe związane z działalnością dydaktyczną, naukową i organizacyjną. Podstawowy problem dotyczy jednak ram prawnych, w których odbywać powinna się regulacja problemów zatrudnieniowych i płacowych. Ustawa - Prawo o szkolnictwie wyższym w art. 136 ust. 1 stwierdza, że "w sprawach dotyczących stosunku pracy [...], nieuregulowanych w ustawie, stosuje się przepisy [...] kodeksu pracy", a w art. 151 ust. 6: "Senat uczelni może przeznaczyć dodatkowe środki na zwiększenie wynagrodzeń [...] z innych źródeł niż określone w art. 94 ust. 1. Zasady podziału tych środków są ustalone z zachowaniem uprawnień związków zawodowych". Jednak ustawa przekazała senatowi uczelni uprawnienie do szczegółowego ustalenia spraw zatrudnieniowo-płacowych w statucie uczelni! Istnieje wyraźny konflikt uprawnień i form współdziałania senatu uczelni i związków zawodowych. Wyjaśnienia wymaga to, jaka powinna być procedura uzgodnień spraw płacowo-zatrudnieniowych, wynikająca z wymienionych ustaw, między związkami zawodowymi a senatem uczelni. Jakie w tym względzie obowiązki proceduralne i merytoryczne ma rektor uczelni? Czy realizacja konsultacji związanych z prowadzeniem promotorstwa podczas przygotowywania prac dyplomowych przez studentów może być uznawana za dodatkowe obowiązki i zadania nauczyciela akademickiego, czy też konsultacje są wykonywane w ramach zadań ustawowych i etatowych wliczanych do pensum? Czy można te zadania objąć inną umową, na przykład zlecenia, obok umowy o pracę z mianowania czy na czas nieokreślony? Czy rzeczywiste/ustawowe dodatkowe obowiązki nauczyciela akademickiego mogą być podstawą podwyższania jego wynagrodzenia zasadniczego, czy są dodatkiem do zasadniczego wynagrodzenia etatowego? Paweł Michalak Odpowiedź ministra nauki i szkolnictwa wyższego: Warszawa, 2007-10-11 Pan Szanowny Panie Marszałku, odpowiadając na pismo z dnia 10 września 2007 roku (znak: BPS/DSK-043-529/07) dotyczące zapytania Pana senatora Pawła Michalaka w sprawie interpretacji przepisów dotyczących zatrudniania i wynagradzania nauczycieli akademickich uprzejmie wyjaśniam, co następuje. Wykonując upoważnienie ustawowe zawarte w art. 151 ust. 1 ustawy z dnia 27 lipca 2005 roku - Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz. U. Nr 164, poz. 1365, z późn. zm.), Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego wydał rozporządzenie z dnia 22 grudnia 2006 roku w sprawie warunków wynagradzania za pracę i przyznawania innych świadczeń związanych z pracą dla pracowników zatrudnionych w uczelni publicznej (Dz. U. Nr 251 poz. 1852, z późn. zm.). Zgodnie z art. 152 ust. 3 ww. ustawy, przepisy tego rozporządzenia przestają mieć zastosowanie do pracowników uczelni objętych układem zbiorowym pracy lub regulaminem wynagradzania z dniem wejścia w życie tych aktów. Należy zatem stwierdzić, że przepisy rozporządzenia nie znajdują zastosowania w uczelniach, w których wprowadzono regulamin wynagradzania. Odnosząc się do warunków wynagradzania za pracę i przyznawania innych świadczeń związanych z pracą dla pracowników zatrudnionych w uczelni publicznej, w której nie wprowadzono układu zbiorowego pracy lub regulaminu wynagradzania należy zauważyć, iż wysokość przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w uczelni publicznej, w poszczególnych grupach pracowników jest określona w relacji do kwoty bazowej określanej w ustawie budżetowej dla pracowników wymienionych w art. 5 pkt 1 lit. a ustawy z dnia 23 grudnia 1999 r. o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 110, poz. 1255, z późn. zm.). Jednocześnie podkreślam, iż podczas procesu legislacyjnego poprzedzającego wydanie ww. rozporządzenia prowadzone były szerokie konsultacje ze środowiskiem szkół wyższych oraz związkami zawodowymi, w wyniku których opracowano tabele stawek wynagrodzenia miesięcznego nauczycieli akademickich i pracowników niebędących nauczycielami akademickimi oraz miesięcznych stawek dodatku funkcyjnego dla nauczycieli akademickich i innych pracowników pełniących funkcje kierownicze w uczelni (załączniki nr 1, 2, 7, 9 do rozporządzenia). Ponadto w art. 151 ust. 8 ustawy - Prawo o szkolnictwie wyższym ustawodawca wskazał, iż senat uczelni może przeznaczyć dodatkowe środki na zwiększenie wynagrodzeń, w tym także ponad wysokość ustaloną na podstawie rozporządzenia, jeżeli uczelnia posiada na ten cel środki pochodzące z innych źródeł niż budżet państwa. Zasady podziału tych środków są ustalane z zachowaniem uprawnień związków zawodowych. Z powyższego przepisu wynika, iż rektor uczelni, na wniosek senatu, dokonując podziału środków pozabudżetowych przeznaczonych na wzrost wynagrodzeń dla pracowników, nie może naruszyć uprawnień działających w uczelni związków zawodowych. Zatem każda decyzja dotycząca zwiększenia, ze środków pozabudżetowych, wynagrodzenia poszczególnym pracownikom uczelni musi być poprzedzona konsultacją ze związkami zawodowymi oraz podjęciem stosownej uchwały przez senat uczelni. Należy zaznaczyć, że zgodnie z art. 118 ust. 1-2 ustawy - Prawo o szkolnictwie wyższym stosunek pracy z nauczycielem akademickim w uczelni publicznej nawiązuje i rozwiązuje rektor w trybie określonym w statucie, przy czym nawiązanie stosunku pracy z nauczycielem akademickim następuje na podstawie mianowania albo umowy o pracę. Jednym z elementów treści stosunku pracy jest określenie wysokości wynagrodzenia. Nawiązując do pytania Pana senatora w sprawie dodatkowego wynagradzania nauczycieli, wyjaśniam, że stosownie do art. 130 ust. 1-2 ustawy - Prawo o szkolnictwie wyższym, czas pracy nauczyciela akademickiego jest określony zakresem jego obowiązków dydaktycznych, naukowych i organizacyjnych, przy czym zasady ustalania zakresu obowiązków nauczycieli akademickich, rodzaje zajęć dydaktycznych objętych zakresem tych obowiązków, w tym wymiar zadań dydaktycznych dla poszczególnych stanowisk oraz zasady obliczania godzin dydaktycznych określa senat uczelni. Zgodnie z § 12 ww. rozporządzenia z dnia 22 grudnia 2006 roku w sprawie warunków wynagradzania za pracę i przyznawania innych świadczeń związanych z pracą dla pracowników zatrudnionych w uczelni publicznej, dodatkowe wynagrodzenie jest przyznawane nauczycielom akademickim za: 1) udział w pracach związanych z postępowaniem rekrutacyjnym, 2) kierowanie i sprawowanie opieki nad studenckimi praktykami zawodowymi, 3) promotorstwo i recenzowanie rozpraw doktorskich i habilitacyjnych oraz oceny dorobku naukowego związane z przewodami habilitacyjnymi, opracowywanie ocen całokształtu dorobku naukowo-badawczego, artystycznego lub dydaktyczno-wychowawczego kandydatów do tytułu naukowego, a także recenzji w postępowaniu kwalifikacyjnym poprzedzającym zatrudnienie na stanowisku profesora nadzwyczajnego lub profesora wizytującego osoby nieposiadającej tytułu naukowego profesora lub stopnia naukowego doktora habilitowanego, 4) udział w działalności leczniczej, profilaktycznej i diagnostycznej, prowadzonej przez wydziały weterynaryjne uczelni rolniczych. Wysokość wynagrodzenia za wykonywanie ww. czynności określona jest w § 13-16 omawianego rozporządzenia. Jak wynika z ww. przepisów, w powyższych wypadkach nauczycielowi akademickiemu przysługuje dodatkowe wynagrodzenie, niezależnie od wynagrodzenia związanego z wykonywaniem zadań w ramach jego pensum dydaktycznego. Z wyrazami szacunku wz. Ministra PODSEKRETARZ STANU Olaf GAJL * * * Oświadczenie senator Janiny Fetlińskiej złożone na 39. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie skierowane do ministra rolnictwa i rozwoju wsi Wojciecha Mojzesowicza Szanowny Panie Ministrze! Mieszkańcy wsi Augustowszczyzny zwrócili się do mnie z prośbą o interwencję i uregulowanie spraw, które dotyczą około stu wsi znajdujących się na Podlasiu, w powiatach: augustowskim, sejneńskim i suwalskim. Na mocy ukazu cara Aleksandra II o urządzeniu włościan z 1864 r., uwłaszczeni włościanie otrzymali serwitut połowu ryb w jeziorach przylegających do ich gruntów na potrzeby własne. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 25 marca 2005 r. w sprawie SK 24/2004 potwierdził, że prawo to nie wygasło, istnieje nadal. Stosuje się do niego przepisy o służebnościach. Trybunał stwierdził również, że tego prawa nie odebrały przepisy kolejnych ustaw prawa wodnego. Sądy, jeszcze przed wydaniem orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny, stwierdzały istnienie tego prawa. Ustalały one, że konkretnym osobom przysługuje prawo połowu ryb w danym jeziorze na szerokości brzegu, który przylega do gruntu osoby uprawnionej. Potwierdzenie tego prawa uzyskali między innymi mieszkańcy wsi Macharce, Podmacharce, Dalny Las (jezioro Serwy), Tobołowo, Kopanica, Tajno Podjeziorne (w stosunku do jezior, które się tam znajdują). Uprawnieni do połowu w jeziorze Serwy dokonują zarybień i przestrzegają wszelkich przepisów dotyczących ograniczeń w połowach. Do pewnego czasu nie było problemu z wykonaniem prawa połowu ryb. Obecnie jednak straż rybacka zaczęła ścigać osoby łowiące na podstawie wyroków sądowych, uznając, że te uprawnienia ograniczają się jedynie do prawa połowu z brzegu. Nie jest to zgodne z prawdą, albowiem jeśli prawo to ograniczało się do połowu z brzegu, to takie ograniczenie wynikało wprost z aktu nadania lub decyzji carskiego urzędu gubernialnego do spraw włościańskich. Z tabeli likwidacyjnej wsi Romanowce oraz z odpisu wyciągu księgi wieczystej "Dobra Klejwy", dział III tej księgi, wynika, że gromady obu tych wsi mają prawo połowu ryb w jeziorach Klejwy i Klejwajtys, ale gromada wsi Klejwy ma prawo połowu ryb z brzegu, natomiast ludność wsi Romanowce ma prawo połowu ryb w tych jeziorach bez ograniczeń. Jeśli chodzi o uprawnienia mieszkańców wsi, to sąd stwierdził, że mają prawo połowu ryb na szerokości brzegu na potrzeby własne. Nie ma żadnych podstaw do domniemania, że prawo ogranicza się do łowienia z brzegu, gdyż nic takiego nie wynika z wyroków sądowych. Jak wynika z doniesień mieszkańców wyżej wymienionych wsi, straż rybacka postępuje bezprawnie. Zatrzymuje łowiących ryby, mimo posiadania przez nich odpisów wyroków przyznających serwitut. Ponadto, wbrew przepisom prawa o rybactwie śródlądowym, nie wydaje pokwitowań na zabrany sprzęt. Dopuszcza się też matactwa, albowiem, w porozumieniu z dzierżawcami jezior, wystawia dokumenty, z których na przykład wynika, że trzy ryby o wadze półtora kilograma mają wartość prawie 200 zł (dotyczy to mieszkańca wsi Małowiste Czesława Wierzbickiego - sprawa Rsd 522/07, prowadzona przez KPP w Augustowie). Postępuje tak dlatego, że dzierżawca otrzymuje odszkodowanie w zależności od wartości złowionych ryb. Przedstawiony problem, wymagający szybkiego rozwiązania, dotyczy około stu wsi. Wyroki sądowe przyznające istnienie tego prawa zostały wydane w odniesieniu do mieszkańców około dwudziestu wsi. Ale problem pozostaje otwarty, albowiem mieszkańcy innych wsi mogą upomnieć się o swoje prawa, których istnienie jest udokumentowane wpisami w księgach hipotecznych, znajdujących się w Archiwum Państwowym w Suwałkach. Zwracam się więc do Pana Ministra z prośbą o interwencję i pomoc w rozwiązaniu tej konfliktowej sytuacji. Z poważaniem Janina Fetlińska Odpowiedź ministra rolnictwa i rozwoju wsi: Warszawa, dnia 11 października 2007 r. Pan Szanowny Panie Marszałku, W nawiązaniu do oświadczenia złożonego przez senator Janinę Fetlińską uprzejmie wyjaśniam, co następuje. Jak to podkreśliła w swym oświadczeniu z dnia 14 września 2007 r. Pani senator Janina Fetlińską, prawo połowu ryb w jeziorze Serwy zostało przyznane mieszkańcom wsi Mołowiste, Macharce, Podmacharce, Dalny Las na mocy ukazu cara Aleksandra II o urządzeniu włościan z 1864 r. W aktach nadania mieszkańcom gromad posiadających grunty przylegające do jeziora Serwy zostało nadane prawo rybołówstwa w wodach przylegających do ich gruntów na szerokości brzegu. Akty nadania zostały następnie zatwierdzone przez Centralną Komisję Spraw Włościańskich w Królestwie Polskim. Właściwe miejscowo i rzeczowo sądy powszechne (Sąd Rejonowy w Augustowie w wyroku z dnia 4 lipca 2003 r. oraz Sąd Okręgowy w Suwałkach w wyroku z dnia 1 października 2003 r.) uznały, iż przyznane przez cara prawa (serwituty) zachowały swą ciągłość również pod rządami aktualnego ustawodawstwa, w chwili obecnej stanowiąc ograniczone prawo rzeczowe o treści zbliżonej do służebności. Prawo to nie zostało zniesione przepisami prawa wodnego. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 21 marca 2005 r. (sygn. akt SK 24/04, OTK-A z 2005 r., nr 3, poz. 25) potwierdził trafność poglądów sądów niższej instancji, podkreślając zasadę trwałości stosunków prawnych wynikających z ograniczonych praw rzeczowych. Trybunał wskazał przy tym, iż wygaszenie lub przekształcenie tego rodzaju praw wymagałoby wyraźnej decyzji ustawodawcy, co jednak nie zostało do tej pory uczynione. Z przedstawionego powyżej stanu prawnego wynika, iż wykonywanie prawa połowu ryb w jeziorze Serwy przez mieszkańców okolicznych wsi znajduje swoje podstawy w obowiązujących przepisach. Okoliczności te wskazują również, że w opisanych przez Panią senator wypadkach nie powinno być wątpliwości, iż wykonywany przez mieszkańców tych wsi połów ryb nie nosi znamion czynu zabronionego i nie powinien skutkować pociąganiem tych osób do odpowiedzialności za wykroczenie z art. 27 a ustawy z dnia 18 kwietnia 1985 r. o rybactwie śródlądowym (tj. Dz.U. z 1999 r., Nr 66, poz. 750 ze zm.). Opisana w oświadczeniu senator Janiny Fetlińskiej sytuacja wskazuje w istocie na istnienie konfliktu co do sposobu wykonywania prawa połowu ryb pomiędzy mieszkańcami wsi a dzierżawcą lub właścicielem jeziora. Rozstrzygnięcie tego konfliktu nie należy jednak do właściwości organów administracji publicznej, lecz do sądów powszechnych. Jak zauważył to Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 21 marca 2005 r. stronom tego konfliktu przysługuje roszczenie o zmianę treści lub sposobu wykonywania służebności z powodu ważnych potrzeb gospodarczych, a także roszczenie o zniesienie służebności. Jeśli zaś chodzi o nieprawidłowości w działaniu straży rybackiej, to należy podkreślić, że stosownie do postanowień art. 22 ust. 3 i art. 24 ust. 3 ustawy o rybactwie śródlądowym nadzór nad tym organem sprawuje właściwy miejscowo wojewoda poprzez komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Rybackiej. Z powyższego wynika, że wszelkie uwagi co do sposobu postępowania funkcjonariuszy straży rybackiej mieszkańcy wsi powinni kierować albo do wskazanego komendanta wojewódzkiego, albo bezpośrednio do wojewody. Jednocześnie należy stwierdzić, że zgodnie z art. 23 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 4 września 1997 r. o działach administracji rządowej (tj. Dz.U. z 2007 r, Nr 65, poz. 437 ze zm.) sprawy dotyczące rybactwa śródlądowego i rybołówstwa morskiego stanowią dział "Rybołówstwo". Dział ten, na mocy rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 1 marca 2007 r. w sprawie szczegółowego zakresu działania Ministra Gospodarki Morskiej (Dz.U. Nr 38, poz. 242), został przekazany do wyłącznej kompetencji Ministra Gospodarki Morskiej, zatem od dnia wejścia w życie tego rozporządzenia (tj. od 2 marca 2007 r.) pytania oraz uwagi dotyczące zasad i sposobu działania straży rybackiej powinny być kierowane do tego organu. Z poważaniem SEKRETARZ STANU Henryk Kowalczyk |