Poprzednia część, następna część, spis treści


Oświadczenie senator Urszuli Gacek złożone na 34. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra środowiska Jana Szyszki

Szanowny Panie Ministrze!

W dniu 28 maja bieżącego roku z inicjatywy marszałka Senatu RP Bogdana Borusewicza odbyła się międzynarodowa konferencja pod nazwą "Zagrożenia ekologiczne Morza Bałtyckiego", w czasie której przeprowadzono merytoryczną dyskusję na temat potencjalnego wpływu projektu Gazociągu Północnego, realizowanego przez spółkę Nord Stream, na ekosystem Morza Bałtyckiego.

Podczas konferencji biolodzy morscy i ekolodzy morza apelowali o sfinansowanie badań prowadzonych przez polskich naukowców, dotyczących wpływu planowanego gazociągu na środowisko Morza Bałtyckiego.

Nie możemy opierać się na badaniach wykonanych na zlecenie operatora gazociągu, spółki Nord Stream, a de facto przygotowanych przez państwa zainteresowane budową tego gazociągu, czyli Rosję i Niemcy. Raport ten budzi zastrzeżenia, zresztą uzasadnione, co do obiektywności zawartych w nim opinii.

W związku z tym uprzejmie proszę o odpowiedź, czy Pan Minister zamierza wesprzeć finansowo niezbędne badania środowiska Morza Bałtyckiego, aby w ten sposób dostarczyć Polsce realnych argumentów, które mogłyby opóźnić lub nawet zablokować niekorzystny dla Polski projekt.

Z wyrazami szacunku
Urszula Gacek

Odpowiedź ministra środowiska:

Warszawa, dnia 16.07.2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na pismo znak BPS/DSK-043-366/07 z dnia 11 czerwca br., dotyczące oświadczenia złożonego przez senator Urszulę Gacek podczas 34 posiedzenia senatu RP pragnę przedstawić poniższe wyjaśnienia.

Na wstępie pragnę zgodzić się z panią senator, że celowe jest aby przy weryfikowaniu treści raportu w sprawie oceny oddziaływania na środowisko przedsięwzięcia polegającego na budowie rosyjsko-niemieckiego, podmorskiego odcinka gazociągu północnoeuropejskiego dysponować odpowiednimi danymi o środowisku Morza Bałtyckiego, pochodzącymi ze źródeł niezależnych od inwestora.

Jednocześnie pragnę również podkreślić, że na obecnym etapie postępowania, na którym inwestor sporządza raport zgodnie z zakresem określonym przez strony narażenia i pochodzenia, możliwe jest raczej gromadzenie aktualnych danych na temat stanu i funkcjonowania ekosystemu Morza Bałtyckiego, aniżeli wykonanie ekspertyzy dotyczącej ściśle samego oddziaływania budowy gazociągu na środowisko. Pełna i wiarygodna ocena oddziaływania będzie bowiem możliwa dopiero po otrzymaniu od inwestora szczegółowych informacji na temat planowanego przedsięwzięcia i jego lokalizacji. Do przedstawienia szczegółowych danych w tym zakresie konsorcjum Nord Stream jest zobowiązane na podstawie art. 4 ust. 1 Konwencji z Espoo, a także w związku z odpowiedziami udzielonymi przez strony postępowania na powiadomienie o planowanym przedsięwzięciu. Przy opracowywaniu raportu inwestor musi ustalić warianty lokalizacyjne (obecnie opracowuje nowy przebieg gazociągu po dnie Bałtyku, fragmentami różniący się od proponowanego we wstępnej informacji), a także opracować projekt w takim stopniu szczegółowości, który pozwoli odpowiedzieć na pytania sformułowane przez strony narażenia dotyczące m. in. sposobu wykonania gazociągu, stosowanych technik i materiałów, spodziewanej emisji i efektów towarzyszących zarówno budowie jak i eksploatacji czy likwidacji gazociągu, planowanych procedur związanych z monitoringiem i postępowaniem w przypadku awarii itp. Bez znajomości tych informacji nie jest możliwa pełna ocena oddziaływania na środowisko.

Odnosząc się do kwestii finansowania badań środowiska Morza Bałtyckiego należy stwierdzić, że znikomą ich część można sfinansować z budżetu będącego bezpośrednio w dyspozycji Ministra Środowiska. Nie znaczy to jednak, że badania takie nie są wykonywane lub nie mogą być sfinansowane z innych źródeł. Poważnym źródłem dofinansowania, między innymi projektów badawczych różnych instytucji, jest dobrze funkcjonujący system funduszy ochrony środowiska z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na czele. W bieżącym roku na potrzeby Ministerstwa Środowiska i w oparciu o środki NFOŚiGW jest przygotowywana na przykład ekspertyza dotycząca planowanej ochrony najcenniejszych pod względem bioróżnorodności obszarów Bałtyku i jego pobrzeża. O środki NFOŚiGW ubiega się również pan Krzysztof Skóra - przedstawiciel Stacji Badawczej Uniwersytetu Gdańskiego na Helu (uczestnik konferencji "Zagrożenia Ekologiczne Morza Bałtyckiego"). Pragnę poinformować, że projekt Uniwersytetu Gdańskiego został pozytywnie zaopiniowany w Ministerstwie Środowiska i ma szansę na uzyskanie dofinansowania z NFOŚiGW.

Innym źródłem danych o środowisku Morza Bałtyckiego jest Państwowy Monitoring Środowiska prowadzony przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska. Zgodnie z programem PMŚ na lata 2007-2009 obejmuje on między innymi badania będące kontynuacją dotychczasowego Zintegrowanego Programu Monitoringu Morza Bałtyckiego COMBINE. W ramach programu monitorowane będą parametry, z których wywieść można wnioski świadczące o stanie Morza Bałtyckiego takie jak: temperatura, zasolenie, prądy, przezroczystość, tlen, siarkowodór, odczyn PFI, związki azotu i fosforu, rozpuszczone krzemiany, chlorofil A, fitoplankton i zooplankton, mikroorganizmy, makrofitobentos, makrozoobentos, ichtiofauna, metale ciężkie, trwałe związki organiczne.

Informacje na temat jakości środowiska morskiego Bałtyku gromadzone są również na potrzeby prac grup roboczych Konwencji Helsińskiej. W najbliższej przyszłości, w związku z wynikami prac nad utworzeniem Bałtyckiego Planu Działań, na większą niż dotąd skalę prowadzone będą badania i gromadzone dane dotyczące bioróżnorodności Morza Bałtyckiego.

Poza ww. informacjami przy ocenie raportu sporządzonego na zlecenie konsorcjum Nord Stream brane będą pod uwagę wyniki badań ośrodków naukowych i danych gromadzonych przez organizacje pozarządowe. Prawdopodobne jest również, że na podstawie przedłożonego raportu, w celu zweryfikowania informacji przedstawionych przez inwestora, zlecone zostaną koreferaty i dodatkowe ekspertyzy.

Zgodnie z powyższymi wyjaśnieniami postępowanie w sprawie oceny oddziaływania na środowisko dotyczące gazociągu północnoeuropejskiego nie będzie bazowało jedynie na przedstawionym przez inwestora raporcie. Brane będą pod uwagę wszelkie dostępne źródła danych pozwalających na ocenę trafności analiz i wniosków wynikających z raportu, który zgodnie z obowiązującą procedurą zostanie poddany szerokim konsultacjom.

Na koniec pragnę zauważyć, że w przypadku powstania sporu związanego z postępowaniem w sprawie oceny oddziaływania na środowisko w kontekście transgranicznym ważne będą nie tylko argumenty natury merytorycznej, oparte o wyniki niezależnych badań naukowych. Jak wynika z dotychczasowej praktyki związanej z postępowaniami sądowymi, ważniejsze od argumentów merytorycznych mogą okazać się te, związane z ewentualnymi uchybieniami formalnymi inwestora - np. brakiem odpowiednio przeanalizowanych alternatywnych tras gazociągu, czego zabrakło we wstępnym dokumencie informacyjnym projektu.

Z poważaniem

MINISTER ŚRODOWISKA

Prof. dr hab. Jan Szyszko

* * *

Oświadczenie senatora Andrzeja Kaweckiego złożone na 34. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego RP Zbigniewa Ziobry

Pani redaktor Agnieszka Borowska w audycji pod tytułem "Po twojej stronie", wyemitowanej w TVP 3 w dniu 1 maja 2007 r. o godz. 19.00, opublikowała następujące informacje: policjant Henryk J. z byłego województwa siedleckiego przedstawił niesłuszne, sfingowane zarzuty Panu Zawadzkiemu z miejscowości Kobylany-Kozy. Następnie zażądał korzyści majątkowej w postaci skrzynki wódki w zamian za odstąpienie od kontynuowania sfabrykowanego postępowania karnego przeciwko Panu Zawadzkiemu. Przerażony Zawadzki doręczył policjantowi wymuszoną przezeń skrzynkę z wódką. Policjant dał Zawadzkiemu akta policyjne sfingowanej sprawy, nie przypuszczając, że ten ostatni podejmie interwencję. Zawadzki złożył skargę, między innymi do Pani Redaktor A. Borowskiej, która w tej sprawie zwróciła się do prokuratury w Siedlcach już około rok temu.

Jak stwierdził Pan Zawadzki, na podstawie fałszywych zeznań policjanta Henryka J. prokuratura wniosła przeciwko niemu kilka aktów oskarżenia, oskarżając go, niezgodnie z prawdą, o to między innymi, że to on z własnej inicjatywy dał łapówkę policjantowi. Sądy uznały Zawadzkiego winnym, zawieszając wykonanie kary pozbawienia wolności.

Stało się to w sytuacji, gdy Pan Zawadzki nie popełnił żadnego przestępstwa ani wykroczenia. Jedyną "winą" Zawadzkiego było to, że złożył szereg skarg na policjanta, który wymusił na nim łapówkę za to, że przestanie niesłusznie go oskarżać. Prokuratury różnych instancji w apelacji lubelskiej nie dopatrzyły się winy Henryka J. i nie wniosły przeciwko niemu aktu oskarżenia do sądu. Umorzyły dochodzenie w sprawie zaginięcia akt rzekomej sprawy Pana Zawadzkiego, która w istocie była sfabrykowana przez policjanta po to, by wymusić łapówkę.

Około rok temu redaktor Borowska interweniowała u pani prokurator Witkowskiej z Prokuratury Okręgowej w Siedlcach.

Mimo przedstawienia przez dziennikarkę telewizyjną filmu, w którym były policyjne akta spreparowanej sprawy przeciwko niewinnemu Panu Zawadzkiemu, prokuratorzy nie wszczęli śledztwa przeciwko policjantowi Henrykowi J., nie podjęli działań zmierzających do uniewinnienia Pana Zawadzkiego, bezprawnie skazanego po wniesieniu bezpodstawnych aktów oskarżenia.

W zaprezentowanej na antenie rozmowie redaktor Borowskiej z policjantem Henrykiem J. ten ostatni zarzucił dziennikarce, że współpracuje z przestępcą i jest emocjonalnie i osobiście zainteresowana sprawą.

Jest to bezprawne wpływanie na dziennikarkę, by odstąpiła od słusznej interwencji, podjętej w imię prawidłowego działania policji, prokuratury i sądów. Dziennikarka wystąpiła w obronie Pana Zawadzkiego, człowieka upodlonego niesłusznym oskarżeniem, zgnębionego moralnie w ciągu kilku ostatnich lat, człowieka, któremu organy państwowe, powołane do udzielania pomocy, odmawiały jej.

Wyrażam najwyższe uznanie Pani Redaktor Agnieszce Borowskiej z TVP 3 za jej wyjątkową odwagę w obronie praw człowieka i obywatela, za odwagę w obronie pokrzywdzonych ludzi i za długoletnią konsekwentną działalność w tej dziedzinie.

Dodać należy, iż policjant Henryk J. pełni dziś funkcję samorządową z wyboru!

W wyemitowanym materiale filmowym przedstawiono też informację o nielegalnym handlu alkoholem przez funkcjonariuszy policji z byłego województwa siedleckiego.

Pan Zawadzki przekazał w czasie emisji audycji telewizyjnej sfingowane przez policję akta sprawy przeciwko niemu na ręce zastępcy prokuratora generalnego RP, Dariusza Barskiego.

Wielką zasługą Pani Redaktor Agnieszki Borowskiej jest utrwalenie materiału dowodowego, który stanowił będzie podstawę do ustalenia stanu faktycznego, z którego - po procesowej weryfikacji - może się okazać, iż przestępcze działania policjanta Henryka J. doprowadziły do skazania niewinnego człowieka!

Szanowny Panie Ministrze, przedmiotowa sprawa wskazuje jednoznacznie, jak wysoce szkodliwe dla wymiaru sprawiedliwości jest fałszowanie dowodów przez policjantów i składanie przez nich fałszywych zeznań, jak równie groźny jest automatyzm dawania wiary zeznaniom policjantów przez prokuratorów i sędziów, prowadzący do skazywania niewinnego człowieka z pogwałceniem przepisów konstytucji, k.k., k.p.k. i międzynarodowych konwencji o ochronie praw człowieka i obywatela.

Szanowny Panie Prokuratorze Generalny, z racji pełnienia tej funkcji proszę rozważyć podjęcie śledztwa przeciwko policjantowi Henrykowi J. za wszystkie przestępstwa popełnione na szkodę Pana Zawadzkiego. Nadto proszę rozważyć kwestię ewentualnego wszczęcia śledztwa przeciwko prokuratorom, którzy umarzali sprawy ze skargi Pana Zawadzkiego i oskarżali go na podstawie fałszywych zeznań policjanta Henryka J., a także kwestię wszczęcia śledztwa przeciwko komendantowi komisariatu policji, w którym pracował Henryk J.

W kontekście okoliczności niniejszej sprawy wydaje się oczywiste jak najszybsze podjęcie działań procesowych zmierzających do uchylenia skazujących Pana Zawadzkiego wyroków.

Wyjaśnienia wymaga też sprawa nielegalnego handlu alkoholem przez funkcjonariuszy z terenu byłego województw siedleckiego.

Nagłośnienie tej sprawy przez telewizję, ukazujące wyjątkowo precyzyjnie zawodność działania policji, prokuratury i sądów, wymaga bardzo szybkich, dokładnych i obiektywnych czynności procesowych, które naprawią krzywdę Pana Zawadzkiego oraz doprowadzą do wyeliminowania z policji i prokuratury osób niegodnych pełnienia funkcji w organach ścigania.

Postawa policjanta Henryka J. w rozmowie na antenie z redaktor Borowską wskazuje, że nadal jest on pewny bezkarności.

Proszę Pana Ministra o spowodowanie objęcia przedmiotowych spraw nadzorem Prokuratury Krajowej w celu szybkiego i efektywnego ich załatwienia zgodnie z prawem oraz jak najszybszego poinformowania opinii publicznej za pośrednictwem mediów o wynikach podjętych przez prokuraturę działań.

Uprzejmie proszę Pana Ministra o udzielenie odpowiedzi na adres Senatu RP w terminie ustawowym.

Z poważaniem
Andrzej Jerzy Kawecki
senator RP

Odpowiedź zastępcy prokuratora generalnego:

Warszawa, dnia 16.07. 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

Odpowiadając na oświadczenie Pana Senatora Andrzeja Kaweckiego złożone na 34. posiedzeniu Senatu w dniu 1 czerwca 2007r., którego tekst nadesłano Ministrowi Sprawiedliwości przy piśmie z 11 czerwca br. (numer BPS/DSK-043-391/07), uprzejmie informuję, że w związku z podniesionymi przez Pana Senatora zarzutami wobec postępowań karnych dotyczących Marka Z. w Prokuraturze Apelacyjnej w Lublinie zbadano akta spraw, do których nawiązywało wymienione na wstępie oświadczenie.

Dokonane w toku analizy tych akt ustalenia nie potwierdziły zasadności podniesionych w treści oświadczenia zastrzeżeń wobec czynności i decyzji procesowych prokuratorów oraz tezy o bezpodstawnym oskarżeniu i skazaniu Marka Z. oraz niezasadnym umorzeniu spraw, których stroną był Marek Z.

Opisane w oświadczeniu Pana Senatora, działania polegające na przyjęciu korzyści majątkowej przez funkcjonariusza Komisariatu Policji w Mordach, w zamian za wydanie Markowi Z. akt postępowania L.dz. 717/01 w sprawie zatrzymania go w dniu 28 lipca 2001r. gdy kierował pojazdem z drewnem nie posiadającym wymaganych znaków cechowania i odstąpienie od wykonania czynności służbowych, jest przedmiotem prowadzonego aktualnie przez Prokuraturę Lublin - Północ śledztwa o sygnaturze 1 Ds 937/07.

W toczącym się odrębnie postępowaniu (o sygn. 1 Ds 946/07) wyjaśniana jest z kolei kwestia odpowiedzialności karnej Marka Z. za ukrywanie powyższych dokumentów, którymi nie miał prawa wyłącznie rozporządzać i wręczenie korzyści majątkowej funkcjonariuszowi policji.

Z ustaleń faktycznych poczynionych w powyższych sprawach, wbrew treści oświadczenia Pana Senatora, nie wynika przy tym aby w postępowaniu o sygnaturze L.dz. 717/01 Komisariatu Policji w Mordach doszło do przedstawienia Markowi Z. zarzutu popełnienia wykroczenia, a tym bardziej by zarzut taki przedstawił policjant Henryk I.

Zaginięcie materiałów L.dz. 717/01 Komisariatu Policji w Mordach ujawniono po tym, jak we wrześniu 2005 r., Marek Z. zwrócił się o informację dotyczącą tej sprawy. Prokuratura Rejonowa w Siedlcach, na podstawie ustaleń postępowania sprawdzającego, postanowieniem z 20 stycznia 2006r. odmówiła wszczęcia śledztwa w tej sprawie. Następnie, niezwłocznie po udostępnieniu przez dziennikarza TVP 3 rzecznikowi prasowemu Prokuratury Okręgowej w Siedlcach materiału filmowego zawierającego widok obwoluty akt L.dz. 717/01, postanowieniem z 5 kwietnia 2006r. postępowanie podjęto na nowo i wszczęto śledztwo w sprawie przyjęcia korzyści majątkowej przez policjanta w zamian za wydanie Markowi Z. akt o sygnaturze L.dz. 717/01. Postępowanie to zostało 15 września 2006r. umorzone wobec niewykrycia sprawcy, a po zbadaniu sprawy w trybie nadzoru służbowego, śledztwo podjęto na nowo i jak już zaznaczono powyżej, postępowanie jest obecnie kontynuowane przez Prokuraturę Rejonową Lublin - Północ pod sygnaturą 1 Ds 937/07.

W świetle powyższych ustaleń podniesione w oświadczeniu zarzuty dotyczące braku reakcji prokuratora na informację przekazaną przez dziennikarza i niepodjęcia śledztwa w tym zakresie nie znajdują potwierdzenia.

Jak wynika z poczynionych ustaleń, przeciwko Markowi Z. wniesione zostały akty oskarżenia w dwu sprawach Prokuratury Rejonowej w Siedlcach o sygn. 2 Ds 157/04 i 2 Ds 1496/04. W obu tych sprawach zapadły prawomocne wyroki skazujące Marka Z. za przestępstwa z art.290 § 1 k.k. i art. 278 § 1 k.k. oraz art. 229 § 1 k.k., art. 233, 234 i art. 238 k.k. Ponadto wyrokiem Sądu Rejonowego w Siedlcach o sygn. VII W 1995/03 wymierzono Markowi Z. karę grzywny za wykroczenia z art. 65, 87, 88, 90 i 95 k.w., jakich się dopuścił. Przeprowadzone w Prokuraturze Apelacyjnej w Lublinie, w związku z treścią oświadczenia Pana Senatora, badanie akt tych spraw nie doprowadziło do ujawnienia przesłanek uzasadniających podjęcie przez prokuratora działań zmierzających do uchylenia prawomocnych orzeczeń sądowych skazujących Marka Z.

Ponadto analiza akt nie wykazała związku powyższych postępowań, zakończonych wyrokami sądowymi, ze sprawą zaginięcia akt sprawy L.dz. 717/01 Komisariatu Policji w Mordach. Postępowania w tych sprawach prowadził bowiem prokurator (2 Ds 1496/04) lub inne jednostki policji (w sprawie 2 Ds 157/04 - Komisariat Policji w Łosicach, a w sprawie VII W 1995/03 - Komenda Miejska Policji w Siedlcach), a policjant Henryk I. nie występował i nie był przesłuchiwany w dwu z tych spraw, bądź jak w sprawie o sygn. 2 Ds 1496/04 był wprawdzie przesłuchany w charakterze świadka, lecz podstawą oskarżenia w tej sprawie były zeznania dwóch innych funkcjonariuszy.

W tym miejscu należy zaznaczyć, że podniesiony w oświadczeniu Pana Senatora zarzut, że oskarżenie Marka Z. o popełnienie przestępstw było niezasadne i wynikało jedynie z "zemsty" policjanta, podlegał już procesowej weryfikacji w toku postępowania karnego w wymienionej powyżej sprawie o sygn. 2 Ds 1496/04 i nie znalazł potwierdzenia w przeprowadzonych w tej sprawie dowodach.

Również badanie aktowe spraw, których stroną był Marek Z. i które zakończone zostały postanowieniem o umorzeniu lub odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego nie doprowadziło do ujawnienia okoliczności pozwalających na zakwestionowanie zasadności zapadłych w nich decyzji merytorycznych.

W jednej z tych spraw o sygn. 1 Ds 2842/01 Prokuratury Rejonowej w Siedlcach śledztwo przeciwko Markowi Z. podejrzanemu o popełnienie przestępstw z art. 286 § 1 k.k. i 275 k.k. oraz z art. 18 § 2 k.k. w zw. z art. 233 § 1 k.k. umorzono na podstawie art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k. wzw. z art. 31 § 1 k.k.

Prowadzone były też 3 postępowania zainicjowane zawiadomieniami o przestępstwie złożonymi przez Marka Z.

Śledztwo V Ds 8/04 Prokuratury Okręgowej w Siedlcach przeciwko funkcjonariuszowi Komisariatu Policji w Mordach Piotrowi K. podejrzanemu o przyjęcie obietnicy korzyści majątkowej od Marka Z. w zamian za odstąpienie od ukarania go za wykroczenia drogowe z 3 października 2003r. oraz za odstąpienie od zatrzymania dowodu rejestracyjnego pojazdu umorzono na podstawie art. 17 § 1 pkt 1 k.p.k.

Postępowanie o sygn. 2 Ds 1826/04 Prokuratury Rejonowej w Siedlcach w sprawie pobicia Marka Z. przez policjantów z Komisariatu Policji w Mordach w czasie zatrzymania w dniu 21 sierpnia 2004r. zostało umorzone wobec braku danych dostatecznie uzasadniających popełnienie przestępstwa - na podstawie art. 17 § 1 pkt 1 k.p.k., a decyzję tę utrzymał w mocy Sąd Rejonowy w Siedlcach, który nie uwzględnił złożonego w tej sprawie zażalenia pokrzywdzonego.

Z kolei w sprawie o sygn. 2 Ds 257/07 Prokuratury Rejonowej w Siedlcach wydano postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego w sprawie złożonego 12 lutego 2007r. przez Marka Z. i Annę Z. zawiadomienia o poczuciu zagrożenia ze strony policjantów po emisji programu telewizyjnego dotyczącego "sprzedaży" akt sprawy L.dz. 717/01. W sprawie tej zawiadamiający nie stawili się na wezwanie prokuratora nadsyłając pismo, że zawiadomienie o poczuciu zagrożenia miało jedynie stanowić "zastrzeżenie", gdyby coś im się stało w przyszłości.

Natomiast z ustaleń podjętych w związku z zawartym w treści oświadczenia stwierdzeniem dotyczącym nielegalnego handlu alkoholem przez funkcjonariuszy z terenu byłego województwa siedleckiego wynika, że w okresie ostatnich siedmiu lat w jednostkach organizacyjnych podległych Prokuraturze Okręgowej w Siedlcach nie były prowadzone postępowania dotyczące takich czynów. Analiza uzyskanego z TVP nagrania audycji powołanej w oświadczeniu wykazała, że nagranie to nie zawiera wątku odnoszącego się stricte do handlu alkoholem przez policjantów, lecz nawiązuje do prowadzonego w Prokuraturze Rejonowej w Siedlcach postępowania 2 Ds 278/06 w sprawie przyjęcia korzyści majątkowej w postaci alkoholu bez akcyzy przez policjanta Henryka I. Sprawa ta nie miała związku z osobą Marka Z. Śledztwo o sygn. 2 Ds 278/06 zainicjowane zostało zawiadomieniem o przestępstwie byłego funkcjonariusza Józefa P., który wystąpił też w powołanym w treści oświadczenia programie telewizyjnym. Postępowanie w tej sprawie umorzone zostało na podstawie art. 17 § 1 pkt 1 k.p.k., a przeprowadzone w Prokuraturze Apelacyjnej w Lublinie badanie aktowe nie ujawniło okoliczności uzasadniających podjęcie na nowo tego śledztwa.

Jak wynika z przedstawionych ustaleń, przeprowadzone w trybie nadzoru służbowego w Prokuraturze Apelacyjnej w Lublinie, kompleksowe badanie aktowe nie potwierdziło sformułowanych w oświadczeniu zarzutów nieprawidłowości w wymienionych postępowaniach. Nie ujawniono też okoliczności uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego, który nie byłby przedmiotem stosownego postępowania w już prowadzonych sprawach.

W tej sytuacji brak było podstaw do podjęcia postulowanych przez Pana Senatora działań w celu wzruszenia prawomocnych wyroków skazujących Marka Z. lub dotyczących wdrożenia postępowania karnego przeciwko policjantowi Henrykowi I. za przestępstwa na szkodę Piotra Z., przeciwko komendantowi komisariatu policji, w którym pracował Henryk I. oraz przeciwko prokuratorom, którzy umorzyli sprawy inicjowane zawiadomieniami Piotra Z. i skierowali przeciwko niemu akty oskarżenia, a także postępowania w sprawie nielegalnego handlu alkoholem przez policjantów z terenu byłego województwa siedleckiego.

Z poważaniem

p.o. PROKURATORA KRAJOWEGO

ZASTĘPCA PROKURATORA GENERALNEGO

Dariusz Barski

* * *

Oświadczenie senatora Jana Szafrańca złożone na 35. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra zdrowia Zbigniewa Religi

Otrzymałem pismo Dyrektor Białostockiego Centrum Onkologii w sprawie stanowiska Ministerstwa Zdrowia uniemożliwiającego pozyskanie funduszy przez Białostockie Centrum Onkologii w ramach Grupy Operacyjnej 13.2 "Inwestycje w infrastrukturę o znaczeniu ponadregionalnym" Programu Operacyjnego "Infrastruktura i Środowisko".

Jak wynika z załączonego pisma Dyrektora Departamentu Funduszy Strukturalnych i Programów Pomocowych w Ministerstwie Zdrowia z dnia 19 grudnia 2006 r., zgodnie z decyzją kierownictwa Ministerstwa Zdrowia z dnia 18 grudnia 2006 r., Regionalne Ośrodki Onkologii zostały wpisane jako beneficjenci w powyższej grupie operacyjnej.

Tymczasem w piśmie z dnia 8 maja 2007 r. Ministerstwo Zdrowia stwierdza, iż Regionalne Ośrodki Onkologii mogą aplikować o środki z funduszy strukturalnych, przewidziane na tego typu zadania, jedynie w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych.

Powyższa decyzja postawiła Białostockie Centrum Onkologii w bardzo trudnej sytuacji. Późny termin otrzymania pisma uniemożliwił zgłoszenie uwag przez BCO w ramach konsultacji społecznych. Także ponowne wybory samorządowe i konstytuowanie się zarządu województwa ograniczyły w znacznym stopniu możliwość działania Białostockiego Centrum Onkologii.

Trudna sytuacja finansowa oraz ogromne potrzeby inwestycyjne i zbyt małe w stosunku do potrzeb fundusze RPO sprawiają, iż możliwość korzystania z działania 13.2 jest jedyną szansą egzystencji, funkcjonowania podlaskiej onkologii. Jak stwierdza Dyrektor BCO, ponadregionalny zasięg działania Białostockiego Centrum Onkologii wiąże się z wykonywanymi procedurami wysokospecjalistycznymi radioterapii i brachyterapii, a także z działalnością naukową i dydaktyczną funkcjonującej na bazie BCO Kliniki Onkologii Akademii Medycznej w Białymstoku.

W związku z tym, identyfikując się z prośbą Dyrektor Białostockiego Centrum Onkologii, zwracam się do Pana Ministra o podjęcie w tej sprawie pozytywnej decyzji.

Z poważaniem
Jan Szafraniec
senator RP

Odpowiedź ministra zdrowia:

Warszawa, 16. LIP. 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na oświadczenie Pana Senatora Jana Szfrańca, przekazane przy piśmie znak: BPS/DSK-043-425/07 do Pana Zbigniewa Religi - Ministra Zdrowia, w sprawie umieszczenia Białostockiego Centrum Onkologii im. Marii Skłodowskiej Curie na liście beneficjentów Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, uprzejmie proszę o przyjęcie poniższego.

Zgodnie z decyzją podjętą w grudniu 2006 roku przez Kierownictwo Ministerstwa Zdrowia, Regionalne Ośrodki Onkologii, dla których podmiotami tworzącymi są jednostki samorządu terytorialnego zostały umieszczone na opracowanej przez resort liście beneficjentów Grupy operacyjnej 13.2 Inwestycje w infrastrukturę ochrony zdrowia o znaczeniu ponadregionalnym.

Stanowisko takie nie zostało jednak zaakceptowane przez Instytucie Zarządzająca tj. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, ze względu na linię demarkacyiną, która oddziela wsparcie działań w programach operacyjnych na poziomie krajowym oraz regionalnym.

W związku z powyższym trudno jest zgodzić się ze stwierdzeniem, iż stanowisko Ministerstwa Zdrowia uniemożliwiło pozyskanie funduszy strukturalnych przez Białostockie Centrum Onkologii z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Ponadto pragnę podkreślić, że Białostockie Centrum Onkologii będzie mogło aplikować o środki z funduszy strukturalnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego na lata 2007-2013, w ramach Osi priorytetowej VII Rozwój infrastruktury społecznej. Na działania w ww. obszarze z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego przeznaczone zostanie 63 620 788 euro, natomiast wkład krajowy wyniesie 11 227 198 euro.

Ponadto, biorąc pod uwagę duże poparcie społeczne projektu modernizacji i wyposażenia w aparaturę medyczną Białostockiego Centrum Onkologii wydaje się, że sytuacja taka może skłonić Zarząd Województwa Podlaskiego do wpisania go na listę projektów kluczowych Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego na lata 2007-2013.

Z wyrazami szacunku

Z upoważnienia

MINISTRA ZDROWIA

PODSEKRETARZ STANU

Jarosław Pinkas

* * *

Oświadczenie senatora Jarosława Laseckiego złożone na 34. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra transportu Jerzego Polaczka

Szanowny Panie Ministrze!

Przez Częstochowę i województwo śląskie ma przebiegać "Szlak Staropolski" i autostrada A1. Faktem jest, że przygotowywany był projekt uchwały Rady Ministrów w sprawie ustanowienia programu wieloletniego pod nazwą "Program budowy dróg krajowych na lata 2007-2015".

W przygotowywanym przez pana ministra programie budowy dróg krajowych nie została ujęta budowa drogi ekspresowej S46, czyli "Szlaku Staropolskiego" o trasie: Włodawa - Lublin - Kraśnik - Kielce - Jędrzejów - Częstochowa - Opole - Nysa - Kłodzko - Kudowa Zdrój, mimo że we wcześniejszych dokumentach przedstawianych przez prezesa Rady Ministrów Kazimierza Marcinkiewicza i pana ministra projekt tej drogi był ujęty w tym programie. W programie tym jest też mowa o ukończeniu budowy autostrady A1 o trasie: Gdańsk - Toruń - Łódź - Piotrków Trybunalski - Częstochowa - Gliwice - Gorzyczki w terminie do 2010 r. W załączonym harmonogramie finansowym nie jest wykazana budowa odcinka autostrady obejmującego obwodnicę Częstochowy.

Odnosząc się do tych informacji, pragnę zapytać, czy to, że nie ma w programie drogi ekspresowej S46, oznacza, że ta droga nie powstanie do 2010 r. Czy realizacja rozbudowy drogi S46 "Szlak Staropolski" jest zawarta w innym programie? Dlaczego w programie nie ma wykazanej obwodnicy Częstochowy potrzebnej do ukończenia budowy autostrady A1? Kiedy będzie realizowana budowa tej obwodnicy?

Z wyrazami szacunku
Jarosław Lasecki
senator RP

Odpowiedź ministra transportu:

Warszawa, dnia 16 lipca 2007 r.

Pan
Maciej Płażyński
Wicemarszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku!

W nawiązaniu do oświadczenia Pana Senatora Jarosława Laseckiego złożonego podczas 34 posiedzenia Senatu RP w dniu 1 czerwca 2007 r., przekazanego przy piśmie Pana Marszałka z dnia 11 czerwca 2007 r., znak: BPS/DSK-043-376/07, dotyczącego m. in. nieuwzględnienia w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2007-2015 budowy drogi ekspresowej S-46 o przebiegu: Włodawa - Lublin - Kraśnik - Kielce - Jędrzejów - Częstochowa - Opole - Nysa -Kłodzko - Kudowa Zdrój, uprzejmie udzielam wyjaśnień w przedmiotowej kwestii.

Na wstępie chciałbym poinformować, że projekt Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2007-2015 został opracowany głównie pod kątem maksymalnego wykorzystania unijnych środków finansowych, pochodzących z Funduszu Spójności oraz Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Natomiast proponowane połączenie nie znajduje się w sieci TEN-T, nie jest także elementem sieci dróg ekspresowych w Polsce.

Warunkiem niezbędnym do uruchomienia jakichkolwiek prac studialnych lub planistycznych dotyczących nowych dróg, w tym i drogi ekspresowej S-46, jest wykazanie potrzeby istnienia takiej drogi, jej funkcji w sieci drogowej i oszacowanie horyzontu czasowego, od kiedy powinna funkcjonować by jej budowa była ekonomicznie uzasadniona. Powyższe wykazać ma opracowanie "Studium układu dróg szybkiego ruchu w Polsce, układ kierunkowy do 2025 roku wraz z analizą podziału funkcjonalnego sieci drogowej w Polsce", którego opracowanie ma zostać ukończone do 31 maja 2008 roku.

W świetle powyższego, w ocenie Ministerstwa oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, o zasadniczych zmianach w sieci autostrad i dróg ekspresowych w naszym kraju zdecydować należy dopiero po opracowaniu powołanego Studium.

Ponadto uprzejmie informuję, że ewentualne zawarcie przedmiotowej trasy w projekcie Programu nie oznaczałoby jej natychmiastowej budowy. Rozpoczęcie realizacji inwestycji wymaga bowiem wcześniejszego przygotowania dokumentacji i uzyskania wymaganych przez prawo decyzji jak również zapewnienia środków finansowych.

Równocześnie chciałbym poinformować Pana Senatora Jarosława Laseckiego, że przebieg drogi S-46 został ustalony w Harmonogramie Budowy Autostrad i Dróg Ekspresowych na lata 2007-2013 opracowanym w 2005 r. przez byłe Ministerstwo Infrastruktury i Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, a stanowiącym załącznik do Narodowego Planu Rozwoju na lata 2007-2013. Należy jednakże zauważyć, że przedmiotowy Harmonogram przewidywał jedynie prace koncepcyjne dotyczące tej drogi. Natomiast realizacja przedsięwzięcia polegająca na budowie drogi S-46 i jego zakończenie zaplanowane zostało na lata 2013-2025.

W związku z powyższym, w mojej opinii, resort transportu nie kwestionuje wcześniejszych ustaleń dotyczących zasadności budowy przedmiotowej drogi S-46, czego konsekwencją miałoby być nieuwzględnienie jej w projekcie Programu. Należy bowiem zauważyć, iż fakt nieujęcia omawianej drogi w projekcie Programu nie stoi w sprzeczności z wcześniejszymi planami jej budowy do roku 2025. Jednakże obecnie, z uwagi na fakt, iż potrzeby w zakresie budowy i modernizacji infrastruktury transportowej wielokrotnie przewyższają wielkość dostępnych środków, nie wszystkie planowane inwestycje drogowe mogą zostać ujęte jako zadania podstawowe w przedmiotowym Programie. W tej sytuacji w pierwszej kolejności do realizacji zostały przewidziane najpilniejsze zadania. Równocześnie należy podkreślić, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w miarę udostępniania jej środków finansowych, podejmie działania zmierzające do wybudowania sieci dróg o najwyższym standardzie w możliwie najkrótszych terminach. Proces przygotowania inwestycji jest jednak pracochłonny, długotrwały i pochłaniający duże nakłady finansowe.

Odnosząc się do wątpliwości Pana Senatora dotyczącej budowy obwodnicy Częstochowy, uprzejmie informuję, że inwestycja ta planowana jest do realizacji w ciągu autostrady A-1 i uwzględniona została w projekcie budowy autostrady A-1 na odcinku Stryków - Pyrzowice. Odcinek ten przewidziany jest do realizacji w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego.

Przekazując powyższą odpowiedź, wyrażam nadzieję, że przedstawione wyjaśnienia spełnią oczekiwania Pana Senatora Jarosława Laseckiego oraz wyeliminują zaistniałe wątpliwości.

Łączę wyrazy szacunku

Z upoważnienia

MINISTRA TRANSPORTU

Piotr Stomma

Podsekretarz Stanu


Poprzednia część, następna część, spis treści