Poprzedni fragment, następny fragment
Oświadczenie senatora Piotra Zientarskiego złożone na 33. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie skierowane do minister rozwoju regionalnego Grażyny Gęsickiej Szanowna Pani Minister! Przedmiotem mojego oświadczenia pragnę uczynić kwestie związane z ujęciem w Indykatywnym wykazie projektów dużych Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko następujących projektów: w osi priorytetowej VII "Transport Przyjazny Środowisku" - modernizację linii kolejowej nr 202 Gdańsk - Stargard Szczeciński, w osi priorytetowej VIII "Bezpieczeństwo transportu i krajowe sieci transportowe" - modernizację drogi ekspresowej S6 Goleniów - Koszalin - granice województwa (kierunek Gdańsk), modernizację odcinka drogi krajowej nr 10 granica RP - Szczecin - Wałcz - granica województwa (kierunek Warszawa), modernizację odcinka drogi krajowej nr 11 Kołobrzeg - Szczecinek - granica województwa (kierunek Poznań). W odniesieniu do pierwszego z projektów pragnę zaznaczyć, iż aktualnie odcinek wskazanej trasy kolejowej pomiędzy Wejherowem a Stargardem Szczecińskim ma bardzo niskie parametry techniczne. W wyniku przeprowadzenia modernizacji możliwe stałoby się kursowanie pociągów z prędkością do 160 km/h. Podkreślić należy, iż konieczność modernizacji linii w ostatnim czasie nabiera dodatkowego znaczenia ze względu na przyznanie Polsce i Ukrainie prawa do organizacji mistrzostw Euro 2012. Bezdyskusyjny jest fakt, iż Polska do 2012 r. musi posiadać sprawną sieć komunikacyjną, której nieodłącznym elementem powinno być połączenie kolejowe umożliwiające szybki przejazd z miast niemieckich, w tym przede wszystkim z Berlina, do Gdańska - jednego z miast mistrzostw. Ten wymóg do roku 2012 spełniać musi linia kolejowa nr 202. Ponadto przedmiotowa linia kolejowa jest częścią europejskiej nadbałtyckiej linii kolejowej, rozciągającej się od Berlina do Kaliningradu i państw nadbałtyckich, a wraz z autostradą A6 oraz drogą krajową nr 6 stanowić będzie fragment międzynarodowego korytarza transportowego wzdłuż południowego Bałtyku, z czego państwo polskie będzie czerpać korzyści jeszcze przez wiele lat po zakończeniu mistrzostw Euro 2012. W odniesieniu do inwestycji drogowych pragnę podkreślić, iż rozwój sieci drogowej województwa zachodniopomorskiego stanowi konieczny element dla wykorzystania potencjału tego regionu. Istniejące w dniu dzisiejszym dysproporcje w zakresie sieci drogowej na terenie kraju wyraźnie wskazują, iż obszar województwa zachodniopomorskiego nie może odgrywać ważnej roli w życiu gospodarczym kraju, a także Europy. Stworzenie nowoczesnej i zintegrowanej sieci komunikacyjnej umożliwi temu regionowi zaistnienie na arenie międzynarodowej, co ma duże znaczenie ze względu na przygraniczne położenie województwa. Równie istotny jest społeczny aspekt sprawy - w dobie dużej mobilności społeczeństwa tworzenie infrastruktury, która pozwoli zapewnić mieszkańcom korzystne warunki życia, staje się konieczne. Jest to niezwykle istotne w przypadku małych i średnich miast, takich na przykład jak Koszalin, Wałcz, Kołobrzeg czy Szczecinek, w których już dzisiaj obserwujemy znaczący odpływ młodych mieszkańców. Stworzenie dogodnych połączeń zarówno kolejowych, jak i drogowych z najbliższymi aglomeracjami - Berlinem, Gdańskiem, Szczecinem i Poznaniem, wpłynie na wzrost poziomu atrakcyjności wskazanych przeze mnie miast regionu i w konsekwencji będzie jednym z czynników pozwalających przyciągnąć nowych inwestorów, a także stworzyć dogodne warunki życia w regionie. Podsumowując, pragnę zaapelować o uwzględnienie przedmiotowych projektów w Indykatywnym wykazie projektów dużych Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Z poważaniem Odpowiedź ministra rozwoju regionalnego:
Warszawa, 31.05.2007 r. Pan Szanowny Panie Marszałku, W odpowiedzi na pismo z dnia 15 maja 2007 r. nr BPS/DSK-043-342/07 dotyczące oświadczenia złożonego przez Senatora Piotra Zientarskiego w sprawie wpisania na listę podstawową Indykatywnego wykazu indywidualnych projektów kluczowych, w tym dużych w ramach PO "Infrastruktura i Środowisko" projektów dotyczących Szczecina poniżej przedstawiam stosowne wyjaśnienia. Przesyłane do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego uwagi do indykatywnego wykazu w zakresie projektów transportowych są aktualnie analizowane przez Ministerstwo Transportu pod kątem możliwości uzupełnienia tej listy. Wśród zgłoszonych wniosków znalazły się także postulaty dotyczące projektów Szczecina. W związku z zakończonymi 23 kwietnia br. konsultacjami społecznymi listy indykatywnej, Minister Transportu opracuje propozycję zmodyfikowanej wersji Indykatywnego wykazu indywidualnych projektów kluczowych, w tym dużych w ramach PO "Infrastruktura i Środowisko", który zostanie ostatecznie przyjęty przez Radę Ministrów. Chciałabym także poinformować, że aktualnie trwają prace związane z EURO 2012, co również może spowodować zmiany list indykatywnych pod kątem projektów transportowych niezbędnych z punktu widzenia sprawnego przygotowania i organizacji mistrzostw Europy w piłce nożnej. Z poważaniem Grażyna Gęsicka
* * *
Oświadczenie senatora Pawła Michalaka złożone na 33. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie skierowane do ministra spraw wewnętrznych i administracji Janusza Kaczmarka Szanowny Panie Ministrze! 15 marca 2007 r. skierowałem do Pana oświadczenie w sprawie miejscowości Sławka w sołectwie Łęgi, której nazwa zniknęła z urzędowego spisu nazw miejscowości w Polsce. W odpowiedzi z 24 kwietnia 2007 r. pan minister Jarosław Zieliński potwierdził fakt, że formalna likwidacja miejscowości Sławka nie została przeprowadzona, ja zaś w swoim oświadczeniu z 15 marca bieżącego roku wskazałem przykład posłużenia się tą nazwą w dokumentach urzędowych. Pan minister Zieliński zakończył swoją odpowiedź konkluzją, że jeśli nazwa miejscowości Sławka powinna być przywrócona, to powinno to nastąpić w trybie ustawy z 23 sierpnia 2003 r. o urzędowych nazwach miejscowości i obiektów fizjograficznych. Ustawa ta przewiduje z kolei, że urzędowa nazwa może być ustalona również z inicjatywy ministra właściwego do spraw administracji publicznej - art. 8 ust. 3. W tych okolicznościach zwracam się do Pana Ministra o podjęcie takiej inicjatywy i przywrócenie nazwy miejscowości Sławka. Z poważaniem Odpowiedź ministra spraw wewnętrznych i administracji:
Warszawa, dnia 30 maja 2007 roku Pan Szanowny Panie Marszałku, Nawiązując do pisma z dnia 15 maja 2007 roku (sygn. BPS/DSK-043-317/07) przekazującego oświadczenie Senatora RP Pana Pawła Michalaka złożone podczas 33. posiedzenia Senatu RP w dniu 10 maja 2007 roku w sprawie przywrócenia nazwy miejscowości Sławka w sołectwie Łęgi w gminie Połczyn-Zdrój w województwie zachodniopomorskim, uprzejmie przedstawiam następujące informacje. Na wstępie wskazać należy, iż w trybie art. 8 ust. 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 2003 roku o urzędowych nazwach miejscowości i obiektów fizjograficznych (Dz. U. Nr 166, poz. 1612 z późn. zm.) - ustalanie, zmienianie lub znoszenie urzędowej nazwy może odbywać się w wyjątkowych sytuacjach, najczęściej w sprawach wymagających regulacji w skali kraju. Zauważyć należy, iż kwestia poruszana przez Pana Senatora nie ma charakteru wyjątkowego, dlatego też powinna zostać rozstrzygnięta w trybie art. 8 ust. 1 ww. ustawy. Za takim postępowaniem przemawia również fakt, iż to właśnie władze gminy powinny zadecydować, czy przywrócenie nazwy Sławka będzie zasadne szczególnie, iż istniejące okoliczności nie są jednoznaczne i wymagają zbadania w terenie. Warto nadmienić, iż Spółdzielnia Producentów Ziarna Zbóż i Rzepaku Plon pierwotnie miała zupełnie inny adres, dopiero w umowie dzierżawy z Agencją Nieruchomości Rolnych pojawiła się nazwa Sławka - nazwa, która od co najmniej 27 lat nie ma charakteru urzędowego (niewykluczone, że Agencja posiada nieaktualne dane). Jednocześnie informuję, iż przy powoływaniu do życia jakiejkolwiek miejscowości, oprócz nazwy należy określić dla niej rodzaj (wieś, część wsi, przysiółek, kolonia, osada, itp.), a także granice - co mogą zrobić wyłącznie władze lokalne. Wyodrębnienie nowej miejscowości z obszaru już istniejącej wsi może również wiązać się z kosztami dla mieszkańców, gminy i budżetu państwa (wymiana dowodów), zatem warunkiem jest pozytywne stanowisko mieszkańców wyrażone w przeprowadzonych przez władze gminy konsultacjach społecznych. Reasumując powyższe stwierdzić należy, iż podjęcie inicjatywy przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w celu przywrócenia omawianej nazwy, wydaje się przedwczesne. W tej sprawie, bardziej właściwe byłoby ewentualne przygotowanie wniosku przez władze gminy w trybie art. 8 ust. 1 i 2 ww. ustawy o urzędowych nazwach miejscowości i obiektów fizjograficznych. Z wyrazami szacunku MINISTER Spraw Wewnętrznych i Administracji z up. Jarosław ZIELIŃSKI Sekretarz Stanu
* * *
Oświadczenie senator Elżbiety Rafalskiej złożone na 33. posiedzeniu Senatu: Swoje oświadczenie kieruję do ministra budownictwa, pana Andrzeja Aumillera. Proszę ministra o pomoc i wyjaśnienie trudnej sytuacji finansowo-kadrowej organów nadzoru budowlanego województwa lubuskiego. (...) Ono dotyczy sytuacji finansowo-kadrowej organów nadzoru budowlanego województwa lubuskiego. Otóż przeprowadzona analiza budżetów tych organów - mówię o szczeblach wojewódzkim i powiatowym - od roku 1999 wskazuje na ewidentne niedofinansowanie tych służb. Porównanie sytuacji w województwach zbliżonych pod względem liczby wydawanych decyzji, zatrudnienia, jak również powierzchni i liczby powiatów, to jest województwa lubuskiego, gdzie jest czternaście powiatów, województwa opolskiego, gdzie jest dwanaście powiatów, i województwa świętokrzyskiego, gdzie jest identyczna jak w lubuskim liczba powiatów, czyli czternaście, świadczy o nierównym traktowaniu i stworzeniu różnych warunków wykonywania zadań przez te jednostki. Ta sytuacja nie gwarantuje należytego poszanowania przepisów prawa budowlanego, a obywatelom nie daje poczucia przyjaznej administracji. Przyznawane środki nie zapewniają pełnej realizacji zadań nałożonych przepisami ustawy - Prawo budowlane, która ciągle zmieniając się, powoduje zwiększenie zakresu obowiązków. Województwo lubuskie corocznie dysponuje najniższym budżetem i najniższym zatrudnieniem w skali całego kraju. W załączniku dla przykładu podaję dotacje na jeden powiatowy inspektorat nadzoru budowlanego w trzech porównywalnych województwach, a więc województwach lubuskim, opolskim i świętokrzyskim, wydatki bieżące wojewódzkich inspektoratów nadzoru budowlanego w tych trzech województwach oraz zatrudnienie w wojewódzkich inspektoratach nadzoru budowlanego w tych trzech porównywalnych województwach. Stan ten nie zapewnia skuteczności, rzetelności oraz terminowości wykonywania zadań i uniemożliwia prawidłowe funkcjonowanie jednostek nadzoru budowlanego, a także nie może w wystarczającym stopniu poprawić bezpieczeństwa wykonywania robót budowlanych i użytkowania obiektów budowlanych. Sukcesywne wystąpienia o zwiększenie środków na działalność organów nadzoru budowlanego nie przynosiły oczekiwanych rezultatów, a wspomniane uwarunkowania wpływają na skuteczność działania i publiczną ocenę tych organów. Odpowiedź ministra budownictwa:
Warszawa, dnia 31 maja 2007 r. Pan Szanowny Panie Marszałku! Odpowiadając na oświadczenie złożone przez Senator Elżbietę Rafalską podczas 33. posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 10 maja 2007 r. - przekazane przy piśmie z dnia 15 maja 2007 r. znak: BPS/DSK-043-335/07, w sprawie "trudnej sytuacji finansowo-kadrowej organów nadzoru budowlanego województwa lubuskiego", uprzejmie przedstawiam poniższą informację. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, po rozpatrzeniu poprawek Senatu, w dniu 10 maja 2007 r. uchwalił ostatecznie ustawę o zmianie ustawy - Prawo budowlane oraz niektórych innych ustaw. Uchwalona ustawa zawiera zmiany w ustawie z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane, służące podniesieniu poziomu bezpieczeństwa użytkowania obiektów budowlanych. Sejm odrzucił natomiast zaproponowane w rządowym projekcie w/w ustawy zmiany w organizacji służb nadzoru budowlanego, polegające na wyłączeniu ze struktur administracji zespolonej organów nadzoru budowlanego - działających na szczeblu powiatowym i utworzenie w ich miejsce okręgowych inspektoratów nadzoru budowlanego - działających na obszarze kilku powiatów. Jednocześnie, zgodnie z art. 5 uchwalonej ustawy, Prezes Rady Ministrów dokona, w drodze rozporządzenia, w budżetach wojewodów zwiększenia limitów zatrudnienia i wydatków na wynagrodzenia z przeznaczeniem dla powiatowych inspektoratów nadzoru budowlanego - w ramach kwot zaplanowanych na ten cel w ustawie budżetowej na rok 2007 w dotacjach na funkcjonowanie powiatowych inspektoratów nadzoru budowlanego. Łączę wyrazy szacunku Andrzej Aumiller * * *
Oświadczenie senatora Ryszarda Bendera złożone na 33. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie skierowanie do ministra kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierza Ujazdowskiego Panie Ministrze! Przed chyba kilkunastu laty spadkobiercy rodziny książąt Czartoryskich sprzedali Hotel Lambert w Paryżu panu Guy de Rothschild. Jest powszechnie wiadome, iż Hotel Lambert był w XIX wieku, za czasów księcia Adama Czartoryskiego i księcia Władysława Czartoryskiego, głównym ośrodkiem działań niepodległościowych Wielkiej Emigracji po powstaniu listopadowym i emigracji po powstaniu styczniowym 1863/1864 r. Nazywany bywał Zamkiem, w analogii do Zamku Królewskiego w Warszawie. Obecnie pan Guy de Rothschild ogłosił sprzedaż Hotelu Lambert w Paryżu. Powiadomił on podobno władze rządowe w Warszawie o swoich zamierzeniach, nie otrzymał jednak dotąd odpowiedzi, czy i kto z Polski zechciałby odkupić od niego Hotel Lambert. Wieść niesie, że pan Guy de Rothschild dałby polskiej propozycji pierwszeństwo, nawet gdyby strona polska oferowała niższą cenę. Istnieje prawdopodobieństwo, że Hotel Lambert zakupi ktoś z krajów arabskich. Następstwem tego może być przebudowa pałacu i utrata dawnego, z czasów polskich, wystroju wewnętrznego i zewnętrznego budynku. Panie Ministrze, stawiam pytanie: czy nie mógłby Pan sprawić, żeby Hotel Lambert w Paryżu powrócił do rąk polskich? Ryszard Bender
Odpowiedź ministra kultury i dziedzictwa narodowego:
Warszawa, dnia 1 czerwca 2007 r. Pan Szanowny Panie Marszałku, Pragnę wyrazić podziękowanie za zainteresowanie losem i dalszą egzystencją Hotelu Lambert, miejsca wyjątkowego w świadomości historycznej Polaków, żywego symbolu tożsamości narodowej na Obczyźnie, utrwalanego dzięki pracy i ofiarności wybitnych przedstawicieli polskiej elity intelektualnej Emigracji. Możliwość sprzedaży rezydencji wywołała wiele emocji jednocząc środowiska działające dla zachowania polskiego dziedzictwa kulturowego poza granicami kraju. Oczywista ranga tej sprawy spowodowała, że podjąłem stosowne działania. Pragnę zatem poinformować Pana Marszałka, że przedstawiłem Panu Baronowi Davidowi de Rotschilddowi ofertę zakupu Hotelu de Lambert. Po moim wystąpieniu w tej sprawie otrzymałem za pośrednictwem Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Paryżu pismo zawierające odpowiedź na wspomnianą ofertę. Pan Baron de Rotschild zaznacza w nim z żalem, iż ze względu na fakt wcześniejszego podpisania, wraz z braćmi, promesy sprzedaży Hotelu, nie może pozytywnie odpowiedzieć na moją prośbę dotyczącą możliwości zakupu rezydencji. Zwraca jednakże uwagę, że gdyby planowana sprzedaż nie doszła do skutku, propozycja strony polskiej zostanie bezzwłocznie uwzględniona. Z poważaniem Kazimierz Michał Ujazdowski
* * *
Oświadczenie senatora Andrzeja Łuczyckiego złożone na 29. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie skierowane do ministra sportu Tomasza Lipca Uprzejmie proszę o informacje dotyczące dotowania Aeroklubu Polskiego. Czy Aeroklub Polski otrzymał dotacje w 2006 r. z budżetu państwa, a jeśli tak, to w jakiej wysokości? Czy przeznaczone środki były dotacjami celowymi? Czy budżet państwa w roku 2007 zamierza przeznaczyć środki dla Aeroklubu Polskiego, a jeśli tak, to na jakie cele? Z wyrazami szacunku Odpowiedź ministra sportu:
Warszawa, 2007-06-01 Pan Szanowny Panie Marszałku, W odpowiedzi na pismo z dnia 27 marca 2007 r. w sprawie złożonego oświadczenia senatora Andrzeja Łuczyckiego podczas 29 posiedzenia Senatu RP w dniu 15 marca 2007 r. uprzejmie informuję, co następuje. W 2006 r. Aeroklub Polski otrzymał dofinansowanie z budżetu państwa w wysokości 2.152.299,08 zł na zadania związane z programem przygotowań do mistrzostw świata i Europy w dyscyplinach nieolimpijskich. Wskazana wysokość dofinansowania była przeznaczona na zadania celowe związane z udziałem w zgrupowaniach krajowych i zagranicznych, w zawodach krajowych i zagranicznych oraz zawodach mistrzowskich, a także na organizację szkolenia i doszkalanie, zakup sprzętu sportowego, stypendia sportowe z uwzględnieniem kosztów pośrednich niezbędnych do realizacji w/w zadań. Jednocześnie informuję, ze Aeroklub Polski otrzymał w 2006 r. z budżetu państwa kwotę w wysokości 39.518,00 zł na dofinansowanie zadań w ramach programu upowszechniania kultury fizycznej i sportu w rodzinie i różnych grupach społecznych i zawodowych. Z Funduszu Kultury Fizycznej w 2006 r. Aeroklub Polski otrzymał kwotę 130.000,00 zł na dofinansowanie zadań związanych ze szkoleniem kadr i instruktorów, organizację imprez sportowych oraz na sprzęt sportowy. W 2007 r. została podpisana umowa z Aeroklubem Polskim na dofinansowanie zadań w zakresie sportu kwalifikowanego związana z programem przygotowań do mistrzostw świata i Europy w dyscyplinach nieolimpijskich w wysokości 2.000.000,00 zł. Wskazana kwota zostanie przeznaczona na zadania związane ze zgrupowaniami krajowymi i zagranicznymi, zawodami krajowymi i zagranicznymi oraz zawodami mistrzowskimi, szkoleniem i doszkalaniem, stypendiami sportowymi oraz uwzględnia koszty pośrednie niezbędne do realizacji w/w zadań. Informuję, że Aeroklub Polski złożył oferty na rok 2007 na dofinansowanie zadań z budżetu państwa oraz z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej w zakresie sportu powszechnego. W zakresie upowszechniania kultury fizycznej i sportu Aeroklub Polski otrzyma środki z budżetu państwa w 2007 r. w wysokości 50.000,00 zł oraz z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej w wysokości 120.000,00 zł. Z poważaniem Tomasz Lipiec
* * *
Oświadczenie senatora Adama Bieli złożone na 33. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie skierowane do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego RP Zbigniewa Ziobry Wielce Szanowny Panie Ministrze! Chodzi o głośną sprawę wyprowadzenia znacznych środków finansowych ze Spółdzielni Mieszkaniowej w Lubartowie oraz o przedłużające się postępowanie dochodzeniowe. Ponad dwa lata temu, a dokładnie 10 listopada 2004 r., postanowieniem Komendy Głównej Policji Wydziału III Zarządu CBŚ w Lublinie wszczęte zostało śledztwo w sprawie przywłaszczenia powierzonego mienia w kwocie 2 milionów 500 tysięcy zł na szkodę Spółdzielni Mieszkaniowej w Lubartowie, to jest o czyn z art. 284 §2 k.k., w związku z art. 294 §1 k.k., prowadzone pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Lublinie (sygnatura VDS-36/04/6). Po ponad roku pierwsze zarzuty przedstawiono członkom zarządu i dwóm członkom rady nadzorczej. Niestety, śledztwo jest ciągle przedłużane. Osoby odpowiedzialne za nadużycia korzystają ze wszystkich przywilejów, jakie daje życie na wolności. Należy podkreślić, iż sprawa dotyczy małego miasta, gdzie brak kary za poczynione przewinienia budzi gniew i uzasadnione pretensje do organów ścigania, które naszym zdaniem pracują zbyt wolno. W imieniu nowych władz statutowych spółdzielni proszę o stosowną pomoc, która pozwoliłaby zakończyć postępowanie wyjaśniające w przedmiotowej sprawie. Podkreślam, że nowy zarząd oraz nowa rada nadzorcza współpracują z Prokuraturą Okręgową w Lublinie. Regularnie interweniują i domagają się zakończenia postępowania. Reprezentanci prokuratury w zeszłym roku obiecali, iż sprawa zakończy się w pierwszym półroczu 2007 r. Już wiadomo, że tak się nie stanie. Wstępna kwota strat spółdzielni to 5 milionów 600 tysięcy zł. Dużo siły i wyrzeczeń kosztowało nowy zarząd wyprowadzenie spółdzielni na prostą. Owe wyrzeczenia dotknęły ponad trzy tysiące dwustu członków, a pośrednio ponad dziewięć i pół tysiąca osób, które mieszkają w spółdzielczych zasobach. Dla lepszego zobrazowania skali problemu informuję, że w Lubartowie mieszka dwadzieścia pięć tysięcy osób. Mieszkańcy Lubartowa, obserwując od ponad dwóch lat opisaną wyżej sytuację, stracili wiarę w wymiar sprawiedliwości, dlatego konieczne są szybkie i zdecydowane działania. Nie może być tak, że ci, którzy odpowiadają za wyprowadzenie milionów, bezkarnie chodzili po ulicy i śmiali się z nowego zarządu, który chce uleczyć sytuację finansową spółdzielni. W tej sytuacji bardzo proszę o podjęcie stosownych kroków, które pozwoliłyby przyśpieszyć prace organów prokuratury. Z wyrazami szacunku Odpowiedź zastępcy prokuratora generalnego:
Warszawa, dnia 1.06.2007 r. Pan Odpowiadając na przekazane przy piśmie z dnia 15 maja 2007 r. (nr BPS/DSK- 043-329/07) oświadczenie złożone przez senatora Adama Bielę na 33 posiedzeniu Senatu w dniu 10 maja 2007 roku w sprawie śledztwa V Ds 36/04/S Prokuratury Okręgowej w Lublinie dot. przywłaszczenia powierzonego mienia znacznej wartości na szkodę Spółdzielni Mieszkaniowej w Lubartowie - w oparciu o informację z dnia 30 maja 2007 roku Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie, uprzejmie przedstawiam co następuje: Śledztwo zostało wszczęte postanowieniem z dnia 10 listopada 2004 roku i okres trwania postępowania przygotowawczego był kilkakrotnie przedłużany, ostatnio do dnia 10 lipca 2007 roku. W toku śledztwa zarzuty niedopełnienia obowiązków w zakresie podejmowanych czynności związanych z pozyskaniem środków finansowych na termoizolację budynków oraz nadużycia uprawnień, skutkujących wyrządzeniem Spółdzielni Mieszkaniowej w Lubartowie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach przedstawiono prezesowi Zarządu i jego dwóm zastępcom (z art. 296 § 3 kk w zw. z art. 296 § 1 kk i inne), natomiast zarzut niedopełnienia statutowego obowiązku sprawowania kontroli i nadzoru nad działalnością Spółdzielni - dwóm członkom Rady Nadzorczej (z art. 296 § 3 kk w zw. z art. 296 § 1 kk). Przedstawiono także zarzut pomocnictwa członkom Zarządu Spółdzielni w popełnieniu czynów - prezesowi Zarządu Sp. z o.o. Consulting & Corporate Law w Sopocie, który doradzał członkom Zarządu Spółdzielni co do możliwości pozyskania przez Spółdzielnię środków finansowych za granicą i w instytucjach zagranicznych oraz uczestniczenia w zawieraniu transakcji z podmiotami zagranicznymi, co skutkowało podejmowaniem przez członków Zarządu niekorzystnych z punktu widzenia interesów Spółdzielni decyzji dotyczących zarządzanego mienia i prawnokarnej działalności gospodarczej. Wobec wszystkich członków Zarządu i prezesa Spółki zastosowano środki zapobiegawcze w postaci: zakazu opuszczania kraju z jednoczesnym zatrzymaniem paszportu, dozoru policji, a nadto wobec 2 członków Zarządu i prezesa Spółki poręczenia majątkowe w kwotach po 20.000 zł, a wobec 1 członka Zarządu - poręczenie majątkowe w kwocie 10.000 zł. Zastosowano także środki zapobiegawcze wobec pozostałych podejrzanych w postaci poręczenia majątkowego poprzez wpłatę kwot po 8 tys. zł. W ocenie Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie zastosowane wobec podejrzanych środki zapobiegawcze w sposób wystarczający zabezpieczają dotychczasowy tok postępowania. Zasadniczym powodem długotrwałości śledztwa była konieczność oczekiwania na realizację wniosków wystosowanych w drodze międzynarodowej pomocy prawnej w dniach 9 marca 2005 r. i 13 lipca 2005 r. Wnioski w tym trybie zostały ponowione, ponieważ nie uzyskano odpowiedzi na wszystkie istotne pytania, zwłaszcza w kwestii otwarcia kont dla spółdzielni i dla Comfort Investment oraz historii kont. W związku z koniecznością zweryfikowania wyjaśnień podejrzanych, w dniu 28 lipca 2006 r. wystosowano kolejne wnioski o udzielenie pomocy prawnych do Szwajcarii, USA, Wielkiej Brytanii i na Wyspy Marshalla w celu uzyskania informacji dotyczących prowadzonych w banku Credit Suisse rachunków dla Anny Z. i Krzysztofa G. oraz założenia spółki Comfort Investment Ltd na Wyspach Marshalla, a także - zeznań obywatela chorwackiego Nebojśa B. reprezentanta spółki Tango Co, której udzielona została pożyczka w kwocie 500.000 USD ze środków utraconych przez Spółdzielnię Mieszkaniową w Lubartowie i trzech innych osób. Przewiduje się, iż postępowanie nie zostanie ukończone w terminie do dnia 10 lipca 2007 roku. Po uzyskaniu oczekiwanych materiałów z zagranicy Prokuratura Okręgowa w Lublinie zaplanowała powołanie biegłego z zakresu rachunkowości w celu: wyliczenia kosztów przeprowadzonych przez podejrzanych operacji na kontach zagranicznych i transakcji z udziałem podmiotów zagranicznych oraz wypowiedzenia się co do prawidłowości księgowania tych kosztów. Dopiero po skompletowaniu pełnego materiału dowodowego będzie możliwe dokonanie prawidłowej karno-prawnej oceny działań podejmowanych przez konkretne osoby w zakresie będącym przedmiotem śledztwa i ostateczne sformułowanie zarzutów wobec podejrzanych. W tej sytuacji należy uznać, że przyspieszenie zakończenia przedmiotowego śledztwa na obecnym jego etapie, nie zależy bezpośrednio od działań Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Z poważaniem ZASTĘPCA PROKURATORA GENERALNEGO Dariusz Barski
* * *
Oświadczenie senatora Jerzego Chróścikowskiego, złożone na 32. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie skierowane do wiceprezesa Rady Ministrów, ministra rolnictwa i rozwoju wsi Andrzeja Leppera Szanowny Panie Ministrze! Do senackiej Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska wielokrotnie były kierowane pytania w sprawie zatrudniania cudzoziemców, głównie pochodzących zza wschodniej granicy, jako sezonowych pracowników rolnych. Zatrudnianiem obcokrajowców byli zainteresowani głównie rolnicy uprawiający płody rolne. Problem ten dotknął również wielu rolników z Lubelszczyzny, mojego okręgu wyborczego. W związku z tym uprzejmie proszę o poinformowanie mnie: jakie działania z zakresu uregulowań prawnych podjął resort rolnictwa, aby uniknąć takich problemów, jakie wystąpiły w roku ubiegłym? Czy ze strony resortu są przygotowane rozwiązania, które ułatwią w tym roku zatrudnianie na terytorium RP cudzoziemców w charakterze sezonowych pracowników w rolnictwie? Jerzy Chróścikowski Odpowiedź ministra rozwoju wsi:
Warszawa, 2007-06-01 Pan
Szanowny Panie Marszałku! Odnosząc się do oświadczenia skierowanego do Wiceprezesa Rady Ministrów, Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Pana Andrzeja Leppera złożonego przez senatora Pana Jerzego Chróścikowskiego podczas 32 posiedzenia Senatu RP w dniu 26 kwietnia 2007 r. (znak: BPS/DSK-043-292/07), dotyczącego zatrudniania w rolnictwie cudzoziemców, głównie pochodzących ze wschodniej granicy, przekazuję następujące wyjaśnienia. Z dniem 1 września 2006 r. wprowadzone zostały ułatwienia odnośnie sezonowego zatrudniania w rolnictwie cudzoziemców pochodzących z państw graniczących z Rzecząpospolitą Polską, m. in. obywateli Ukrainy, Rosji i Białorusi. Rolnik nie musi już występować do wojewody z wnioskiem o wydanie zezwolenia na pracę cudzoziemca, tym samym nie ponosi dodatkowych kosztów związanych z uzyskaniem takiego zezwolenia. Możliwość wykonywania pracy przez cudzoziemców bez zezwoleń reguluje Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 sierpnia 2006 r. w sprawie wykonywania pracy przez cudzoziemców bez konieczności uzyskania zezwolenia na pracę (Dz. U. nr 156, poz. 1116). Na podstawie pkt 27 § 2 ww. aktu prawnego, polski pracodawca może zatrudnić obywateli państw graniczących z Polską na okres nie dłużej niż na trzy miesiące w ciągu pół roku do prac związanych z wykonywaniem działalności określonej w sekcji A, grupie 01.1-01.3 Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD) w zakresie: a) grupy 01.1 - uprawy rolne; ogrodnictwo, włączając warzywnictwo, b) grupy 01.2 - chów i hodowla zwierząt, c) grupy 01.3 - uprawy rolne połączone z chowem i hodowlą zwierząt (działalność mieszana). Z uwagi na liczne wnioski i sugestie napływające z organów administracji rządowej, w tym też resortu rolnictwa, a także od parlamentarzystów i branżowych organizacji związkowych, Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, które w świetle przepisów ustawy z dnia 4 września 1997 r. o działach administracji rządowej odpowiada za sprawy związane z zatrudnianiem, w tym również zatrudnianiem cudzoziemców, przygotowało nowelizację rozporządzenia MPiPS z dnia 30 sierpnia 2006 r. w sprawie wykonywania pracy przez cudzoziemców bez konieczności uzyskania zezwolenia na pracę. W projekcie przewiduje się rozszerzenie zakresu prac związanych z wykonywaniem działalności objętych pozostałymi sekcjami Polskiej Klasyfikacji Działalności. W kontekście tych zmian, również pracodawcy zakładów przetwarzających produkty rolne, w tym zakładów przemysłu chłodniczego będą mogli powierzać wykonywanie pracy krótkoterminowej (w okresie 3 miesięcy w ciągu kolejnych 6 miesięcy) cudzoziemcom pochodzącym z państw graniczących z Polską. Aktualnie ten projekt rozporządzenia znajduje się w końcowej fazie procesu legislacyjnego. Również przygotowana została nowelizacja przepisów prawnych pozwalających na znaczne obniżenie opłat za zezwolenia na pracę, wydawane przez wojewodę właściwego ze względu na siedzibę pracodawcy. Stosowny projekt ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy znajduje się w parlamencie. Pragnę jednocześnie poinformować Pana Marszałka, że przedstawiciele resortu rolnictwa uczestniczyli w zorganizowanym w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej spotkaniu z kierownictwem Związku Sadowników RP. Spotkanie odbyło się w dniu 28 lutego 2007 r. i było poświęcone problematyce pracy sezonowej w Polsce. W spotkaniu uczestniczyli eksperci z urzędów właściwych dla dokonania stosownych zmian w polskim prawie. Z poważaniem w/z Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi SEKRETARZ STANU Maciej Jabłoński
* * *
Oświadczenie senatora Władysława Ortyla, złożone na 33. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie skierowane do ministra środowiska Jana Szyszki Oświadczenie dotyczy obszarów chronionych Natura 2000 na terenie gmin powiatu stalowowolskiego. Szanowny Panie Ministrze! Rada powiatu stalowowolskiego zwróciła się do Pana z apelem o ograniczenie terytorialnego zasięgu Obszaru Specjalnej Ochrony Ptaków - Puszcza Sandomierska, jako obszaru w sieci Natura 2000 na terenie tego powiatu. W wersji zaproponowanej przez Ministerstwo Środowiska zakres sieci Natura 2000 - Puszcza Sandomierska wręcz uniemożliwi, według radnych powiatu, rozwój gospodarczy takich gmin jak Gmina Bojanów, która niemal w całości ma znaleźć się w obszarze Natura 2000. Radni domagają się również zwiększenia subwencji ogólnej dla gmin. Byłaby to rekompensata za utracone korzyści wynikające z inwestycji i działalności gospodarczej. Panie Ministrze, stanowczo popieram stanowisko radnych powiatu stalowowolskiego. W istocie obostrzenia ekologiczne utrudnią, czy wręcz uniemożliwią aktywność biznesową inną niż rekreacyjna i turystyczna, której dobroczynnego wpływu na zasobność portfeli osobiście bym nie przeceniał. Zdaję sobie sprawę ze znaczenia, jakie ma ochrona dziedzictwa narodowego w aspekcie przyrodniczym. Wiem, że trzy unijne inicjatywy regionalnej ochrony dziedzictw przyrodniczego i kulturowego: Zielone Płuca Europy, Zielony Pierścień Bałtyku, Zielone Serce Europy, dotyczą obszaru Polski. Doceniam trendy filozoficzne, które lansują nowy styl życia, nie mogę się jednak zgodzić z takim podejściem, które uniemożliwia obywatelowi aktywność gospodarczą, zaś wspólnotę samorządową pozbawia szansy na rozwój infrastruktury. Rodzi to przecież fatalne konsekwencje, z napięciami społecznymi włącznie. Ci ludzie muszą z czegoś żyć, a lokalne społeczności powiatu stalowowolskiego nie mogą egzystować i rozwijać się dzięki ptakom z Puszczy Sandomierskiej. Jedno z dwojga, Panie Ministrze: albo rewizja ministerialnej wersji obszaru Natura 2000, albo radykalne zwiększenie subwencji ogólnej dla tych gmin, które znajdą się w granicach obszaru specjalnej ochrony ptaków. Zdając sobie sprawę, jak trudne jest wyważenie racji i znalezienie złotego środka między ochroną środowiska a poziomem i jakością życia, proszę Pana Ministra o refleksję i pomoc w tej sprawie. Z wyrazami szacunku Odpowiedź ministra środowiska:
Warszawa, dnia 06.06.2007 r. Pan W odpowiedzi na oświadczenie senatora Władysława Ortyla złożone na 33. posiedzeniu Senatu w dniu 10 maja 2007 r. w sprawie obszarów chronionych Natura 2000 na terenie gmin powiatu stalowowolskiego, przedkładam następujące stanowisko. Europejska Sieć Ekologiczna Natura 2000 jest wyznaczana na europejskim terytorium państw członkowskich w celu zapewnienia skutecznej ochrony siedlisk przyrodniczych oraz siedlisk zagrożonych gatunków europejskiej flory i fauny. Polska, w ramach procesu integracji z Unią Europejską, została zobowiązana do wyznaczenia na swoim terytorium sieci obszarów Natura 2000 na podstawie kryteriów określonych dla wszystkich krajów członkowskich w dyrektywie Rady 79/409/EWG z dnia 2 kwietnia 1979 r. w sprawie ochrony dzikich ptaków oraz dyrektywie Rady 92/43/EWG z dnia 21 maja 1992 r. w sprawie ochrony siedlisk przyrodniczych oraz dzikiej fauny i flory. Odpowiadając na oświadczenie senatora Władysława Ortyla, chciałbym poinformować, iż uwagi odnośnie projektu rozporządzenia Ministra Środowiska zmieniającego rozporządzenie w sprawie obszarów specjalnej ochrony ptaków Natura 2000, zgłoszone przez Konwent Wójtów, Prezydenta Miasta Stalowa Wola oraz Starostwo Powiatu Stalowowolskiego, dotyczące zmiany zakresu terytorialnego obszaru specjalnej ochrony ptaków PLB180005 Puszcza Sandomierska, a w szczególności wyłączenia terenów gminy Bojanów z obszaru Natura 2000, zostały zebrane i przeanalizowane. Obszar Puszcza Sandomierska został wyznaczony dla ochrony siedlisk i gatunków dziko żyjących ptaków. Granice obszarów zostały wyznaczone głównie w celu zapewnienia ochrony liczebnych populacji gatunków ptaków leśnych i wodno-błotnych. Zgodnie z przyjętą metodyką wyznaczania obszarów specjalnej ochrony ptaków Natura 2000, w granicach obszaru znalazły się kompleksy leśne oraz jednostki hydrologiczne. Z uwagi na położenie terenów gminy Bojanów wewnątrz kompleksu leśnego Puszczy Sandomierskiej oraz obecność siedlisk wykorzystywanych przez dziko żyjące gatunki ptaków, nie jest zasadnym dokonanie postulowanego wyłączenia. Należy pamiętać, iż jedynym kryterium przy wyznaczaniu obszarów Natura 2000 jest kryterium naukowe. Za podstawę wyznaczenia granic obszarów specjalnej ochrony ptaków Natura 2000 wzięto propozycje eksperckie obszarów, będące w dyspozycji Ministerstwa Środowiska, przygotowane na podstawie wieloletnich badań i publikacji specjalistów w zakresie ornitologii. Proponowane obszary zostały dodatkowo zweryfikowane z użyciem wyników inwentaryzacji przyrodniczej przeprowadzonej w roku 2006 w resorcie środowiska w odniesieniu do wybranych gatunków ptaków, przyjętych za bardzo ważne z uwagi na założenia Dyrektywy Ptasiej, a mianowicie: bielika, bociana czarnego, orlika krzykliwego, żurawia, cietrzewia i puchacza. Za kwalifikujące się do wyznaczenia, uznano te z obszarów, w których stwierdzono równomierne występowanie w wystarczającej liczebności ww. gatunków ptaków, w tym obszar specjalnej ochrony ptaków PLB180005 Puszcza Sandomierska. Ponadto pragnę podkreślić, iż przyczyny natury społecznej czy gospodarczej nie mogą być powodem wyłączenia obszarów z sieci Natura 2000. Nie mogę się również zgodzić ze stanowiskiem senatora Władysława Ortyla, iż obostrzenia ekologiczne utrudniają czy wręcz uniemożliwiają aktywność biznesową mieszkańców terenów objętych siecią Natura 2000. Zgodnie z ustawą z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. Nr 92 poz. 880, z późn. zm.), dla obszarów Natura 2000 nie ustanawia się zakazów, jak ma to miejsce w przypadku innych form ochrony przyrody przewidzianych prawem krajowym. Jedynym ograniczeniem obowiązującym na terenie obszarów Natura 2000 jest zapis w art. 33 ust. 1, który brzmi: "Zabrania się podejmowania działań mogących w znaczny sposób pogorszyć stan siedlisk przyrodniczych oraz siedlisk gatunków roślin i zwierząt, a także w znaczący sposób wpłynąć negatywnie na gatunki, dla których ochrony został wyznaczony obszar Natura 2000(...)". Zakres oddziaływania przedsięwzięcia na siedliska i gatunki ptaków, inwestycji, które mogą w znaczącym stopniu wpłynąć na przedmiot ochrony w obszarze specjalnej ochrony ptaków Natura 2000, zgodnie z art. 33 ust. 3 ustawy o ochronie przyrody, winien być określony w drodze procedury określonej w ustawie z dnia 27 kwietnia 2001 r. - Prawo ochrony środowiska. Oznacza to, iż nie ma przeszkód, dla realizacji inwestycji, dla których nie stwierdzono znaczącego wpływu na przedmiot ochrony w obszarach Natura 2000. Ponadto, jeżeli przemawiają za tym konieczne wymogi interesu publicznego i wobec braku rozwiązań alternatywnych, zgoda na realizację planu lub przedsięwzięcia, które mogą mieć negatywny wpływ na siedliska i gatunki zwierząt, dla których ochrony wyznaczono obszar, może być również wydana przy zapewnieniu wykonania kompensacji przyrodniczej niezbędnej do zapewnienia spójności i właściwego funkcjonowania sieci obszarów Natura 2000. Przygotowanie i realizacja inwestycji zgodnie z procedurą określoną w ustawie Prawo Ochrony Środowiska ma na celu uzyskanie takiego wariantu inwestycji i/lub zastosowanie tego typu środków, by jej realizacja spełniała potrzeby mieszkańców gmin, a zarazem nie powodowała znaczących negatywnych skutków dla zachowanie dziedzictwa przyrodniczego. Europejska Sieć Ekologiczna Natura 2000 de facto nie jest przeszkodą dla zrównoważonego rozwoju gminy, a tworzone regulacje prawne umożliwiają mieszkańcom gmin objętych siecią dostęp do funduszy Unii Europejskiej, uzyskanie rekompensat z tytułu ograniczeń wynikających z ochrony w ramach sieci Natura 2000 oraz uzyskanie środków na realizację strategii rozwoju prywatnych przedsiębiorstw (gospodarstwa rolne, prywatne, usługowe) związanych z ochroną, promocją, edukacją i udostępnieniem turystycznym walorów przyrodniczych na obszarach sieci Natura 2000. Ponadto, zgodnie z art. 36 ust. 3 ustawy o ochronie przyrody w przypadku, gdy działalność gospodarcza, rolna, leśna, łowiecka lub rybacka wymaga dostosowania do wymogów ochrony obszarów Natura 2000, na którym nie mają zastosowania programy wsparcia z tytułu obniżenia dochodowości, wojewoda może zawrzeć umowę z właścicielem lub posiadaczem obszaru, z wyjątkiem zarządców nieruchomości Skarbu Państwa. Kompetencje w zakresie subwencji dla gmin, które znajdują się w obszarach specjalnej ochrony ptaków, posiada Minister Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich. Jednakże pragnę poinformować, iż działania ograniczające i/lub dostosowujące działalność do wymogów ochrony obszaru Natura 2000, będą mogły być finansowane z funduszy unijnych w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 (PROW), oś 2: Poprawa środowiska naturalnego i obszarów wiejskich, w szczególności z działania: Płatności dla obszarów Natura 2000 oraz związanych z wdrażaniem Ramowej Dyrektywy Wodnej. Instytucją zarządzającą PROW jest Minister Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich, a za wdrażanie działań związanych z płatnościami na obszarach Natura 2000 odpowiedzialna jest Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Reasumując, chciałbym zaznaczyć, iż nie ma podstaw merytorycznych dla zmiany granic obszaru specjalnej ochrony ptaków Natura 2000 PLB 180005 Puszcza Sandomierska. Jednocześnie pragnę podkreślić, że objęcie terenów powiatu stalowowolskiego nie wyklucza prowadzenia na nich działalności biznesowej (inwestycyjnej). Istniejące regulacje prawne oraz uruchamiane płatności zapewniają uzyskanie rekompensat wynikających z dostosowania działalności do wymogów ochrony obszarów Natura 2000. z up. Ministra Podsekretarz Stanu Główny Konserwator Przyrody Andrzej Szweda-Lewandowski * * *
Oświadczenie senatora Czesława Ryszki złożone na 32. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie skierowane do wiceprezes Rady Ministrów, minister finansów Zyty Gilowskiej Pani Minister! W związku z przygotowywaną reformą skarbowości chciałbym przedstawić jeden z możliwych wariantów, który pomoże w rozwiązaniu kilku problemów administracji państwowej w naszym mieście. Najbardziej rozsądnym i najszybszym rozwiązaniem byłoby zakupienie budynku przy ulicy Kawiej, w którym można by pomieścić Pierwszy Urząd Skarbowy w Częstochowie i Urząd Celny w Częstochowie. Obie te instytucje podlegają Ministerstwu Finansów i obie mają problemy lokalowe. Jak mi wiadomo, urząd celny podnajmuje pomieszczenia i ma tragiczne warunki lokalowe, co zmusza do szukania nowej siedziby. Pierwszy Urząd Skarbowy w Częstochowie na ulicy Rolniczej ma najgorsze warunki lokalowe w województwie śląskim, ma również nakaz z Państwowej Inspekcji Pracy o rozwiązaniu problemu lokali dla pracowników do końca roku. Po zakupie budynku przy ulicy Kawiej i ulokowaniu tam siedziby urzędu celnego i Pierwszego Urzędu Skarbowego w Częstochowie, można przenieść pracowników Oddziału Zamiejscowego Izby Skarbowej w Katowicach z ulicy Rejtana - podnajmują część budynku od UKS - na ulicę Rolniczą. Obecna siedziba Pierwszego Urzędu Skarbowego w Częstochowie przy ulicy Rolniczej mogłaby być siedzibą Izby KAS. Obecnie przy ulicy Rolniczej pracuje w urzędzie dwieście osób - część pracowników jest w innych lokalach wynajmowanych przez urząd. Pracowników Oddziału Zamiejscowego Izby Skarbowej w Katowicach jest około siedemdziesięciu, tak więc siedziba przy ulicy Rolniczej mogłaby przyjąć jeszcze około stu pracowników z Izby Celnej w Katowicach. W ten sposób jest budynek dla Izby KAS. Rozwiązanie to byłoby dla wszystkich bardzo korzystne, gdyż rozwiązałoby problemy lokalowe wszystkich instytucji podległych ministrowi finansów - w dwóch budynkach, przy ulicy Kawiej i ulicy Rolniczej, mogłyby funkcjonować zarówno Urząd KAS, jak i Izba KAS w przypadku wejścia reformy administracji skarbowej. Nawet jeśli ta reforma aparatu skarbowego nie wejdzie w życie od nowego roku, zakup budynku przy ulicy Kawiej rozwiązałby w najkrótszym czasie problemy lokalowe urzędu skarbowego i Urzędu Celnego w Częstochowie. Proszę Panią Minister o osobiste rozpatrzenie tej propozycji. Czesław Ryszka Odpowiedź ministra finansów:
Warszawa, 2007-06-04 Pan Szanowny Panie Marszałku, W odpowiedzi na oświadczenie Pana Czesława Ryszki Senatora RP złożone podczas 32. posiedzenia Senatu w dniu 26 kwietnia br. dotyczące trudnej sytuacji lokalowej Pierwszego Urzędu Skarbowego i Urzędu celnego w Częstochowie uprzejmie przedstawiam następujące wyjaśnienia. Celem powołania Krajowej Administracji Skarbowej jest usprawnienie działań administracji podatkowej i celnej. Wszczęty proces zmian ma wzmocnić usługową funkcję urzędu i doprowadzić do traktowania podatnika (przedsiębiorcy) jako klienta, któremu należy ułatwić dobrowolne i prawidłowe wypełnianie obowiązków przewidzianych w odpowiednich przepisach. Jednym z działań, które zagwarantują właściwą realizację założonych celów będzie odpowiednio zorganizowana struktura i sieć terenowych jednostek organizacyjnych KAS. Prowadzone prace analityczne dotyczą również potrzeby zapewnienia odpowiednich warunków dla funkcjonowania terenowych jednostek administracji skarbowej, a w tym właściwego standardu infrastruktury biurowej. Pragnę więc Pana zapewnić, że zgłoszony postulat odnośnie zakupu budynku zlokalizowanego przy ul. Kawiej w Częstochowie z przeznaczeniem na siedzibę urzędu administracji skarbowej będzie wnikliwie rozważony w trakcie prac przy projektowaniu struktury izb i urzędów administracji skarbowej. Z upoważnienia Ministra Finansów PODSEKRETARZ STANU Marian Banaś
* * *
Oświadczenie senator Jadwigi Rudnickiej złożone na 33. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie skierowane do ministra zdrowia Zbigniewa Religi Po dokonaniu analizy zachorowalności i umieralności na nowotwory złośliwe w województwie śląskim przedstawiam analizę porównawczą zachorowalności i umieralności na nowotwory złośliwe w okresie dziesięciolecia, to jest od roku 1993 do roku 2003. Analiza została dokonana na podstawie danych zebranych przez Zakład Epidemiologii Nowotworów w Centrum Onkologii - Instytucie w Gliwicach, którym to zakładem kieruje prof. dr hab. n. med. Brunon Zemła. Wybrane okresy wynikają z założenia wzrostu zachorowań i umieralności po transformacji ustrojowej, ze szczególnym uwzględnieniem danych epidemiologicznych dotyczących raka jelita grubego i odbytnicy. W okresie analizowanego dziesięciolecia nastąpił ważny wzrost zachorowalności na nowotwory złośliwe wśród ludności województwa śląskiego. Analiza współczynników surowych CR (ilość zachorowań na sto tysięcy ludności) obrazuje wzrost zachorowań wśród mężczyzn: w 1993 r. było to 252,3 zachorowań, w 2003 r. - 379,2. Stanowi to wzrost zachorowań na nowotwory złośliwe u mężczyzn w ciągu dziesięciolecia o 50,3%, czyli 5% rocznie. Umieralność wśród mężczyzn na nowotwory złośliwe wzrosła z 230,7 na sto tysięcy ludności w 1993 r. do 274,8 w 2003 r., co daje 45%, czyli 4,5% w ciągu roku. Wskaźnik zgonów w stosunku do zachorowań u mężczyzn wynosił 60%. Sytuacja epidemiologiczna wśród kobiet na Śląsku jest następująca: zachorowalność w roku 1985 r. to 219,1 na sto tysięcy mieszkańców, a w 2003 r. - 328,6; zachorowalność w ciągu dziesięciolecia wzrosła o 66%, to jest 6,6% rocznie; umieralność wśród kobiet wzrosła z 176,1 na sto tysięcy ludności w 1993 r. do 199,8 w roku 2003 i wynosi 26%, czyli 2,6% rocznie; wskaźnik zgonów w stosunku do zachorowań u kobiet wynosił 70%. Powyższa analiza może być próbą do oceny sytuacji w Polsce, gdyż wszystkie wskaźniki osiągane przez wysoce sprawny system rejestrowy województwa są jedynie nieznacznie wyższe niż ogólnokrajowe. Analiza porównawcza w stosunku do danych międzynarodowych wskazuje, że mamy w Polsce okres znacznego wzrostu ilości zachorowań na nowotwory ogółem i że nasze wskaźniki przewyższają nieco średnie wskaźniki charakterystyczne dla Europy Wschodniej. Wzrost zachorowań na raka jelita grubego, zwłaszcza u młodych mężczyzn, jest niepokojącym zjawiskiem i sięga progresywnie 10,8% rocznie. Wysoki jest również wzrost ich umieralności, który wynosi 4,5% rocznie. W Polsce wykrywa się jeszcze zbyt często nowotwór złośliwy jelita grubego w dużym stopniu inwazyjności, stąd efekty leczenia są znacznie gorsze. W związku z tym pierwotna profilaktyka zdrowotna wymaga specjalnej troski. Ponadto zwiększanie wydatków na screening w zakresie jelita grubego, uruchomienie progresywne pracowni endoskopowych oraz usprawnienie działalności szpitali miejskich i powiatowych w zakresie zabiegów operacyjnych jelita grubego pozwoli na większą wyleczalność chorych. Proszę Pana Ministra o udostępnienie senackiej Komisji Zdrowia opracowań strategicznych w przedmiotowym temacie. Z wyrazami szacunku Odpowiedź ministra zdrowia:
Warszawa, 4.06.2007 r. Pan Szanowny Panie Marszałku, W związku z nadesłanym do Ministerstwa Zdrowia oświadczeniem, złożonym przez Panią Senator Jadwigę Rudnicką, przesłanym przy piśmie Pana Marszałka Senatu, znak: BPS/DSK-03-339/07, z dnia 15 maja 2007 r., uprzejmie proszę o przyjęcie następujących informacji. Odpowiadając na prośbę Pani Senator w sprawie udostępnienia Jej strategicznych opracowań w temacie podejmowanych działań na rzecz walki z rakiem, pragnę wyjaśnić, że przyjęta przez Parlament Polski w roku 2005 ustawa z dnia 1 lipca 2005 r. o ustanowieniu programu wieloletniego Narodowy program zwalczania chorób nowotworowych jest właśnie takim strategicznym dokumentem. Stworzenie aktu prawnego, dającego gwarancję trwałej i nieprzerwanej realizacji zadań w szeroko rozumianym zakresie zwalczania chorób nowotworowych zasługuje na miano strategicznego dokumentu, natomiast przyjęcie przedmiotowej ustawy przez Parlament można uznać za moment przełomowy dla podjętego wiele lat wstecz przez środowisko medyczne, parlamentarzystów oraz rządu polskiego wyzwania w kierunku walki z rakiem. Tak więc od 1 stycznia 2006 roku rozpoczęła się realizacja Narodowego programu zwalczania chorób nowotworowych, na podstawie przyjętej przez Parlament w roku 2005 ustawy z dnia 1 lipca 2005 r. o ustanowieniu programu wieloletniego Narodowy program zwalczania chorób nowotworowych. W ramach Programu realizowane są różnorodne działania profilaktyczne, uwzględniające w szczególności: od palenia tytoniu i niewłaściwego żywienia, wdrożenie populacyjnych programów wczesnego wykrywania, a w szczególności raka szyjki macicy, piersi, jelita grubego, poprawę działania systemu zbierania danych o stopniu zaawansowania nowotworów, upowszechnianie wiedzy w społeczeństwie na temat profilaktyki, wczesnego rozpoznawania i leczenia nowotworów. Wejście w życie ustawy z dnia 1 lipca 2005 r. pozwala na stałe finansowanie z budżetu państwa, działań uwzględnionych w Narodowym programie zwalczania chorób nowotworowych. Każdego roku Minister Zdrowia zobligowany jest do zabezpieczenia w swoim budżecie środków finansowych w wysokości min. 250 000 000 zł., z czego w ciągu najbliższych 10 lat 20-35% tej kwoty, musi być wydatkowane na działania profilaktyczne. Zależy nam aby były one ukierunkowane, w szczególności na poprawę jakości badań diagnostycznych, wykonywanych w ramach populacyjnych programów profilaktycznych oraz poprawę poziomu zgłaszalności pacjentek do programów profilaktycznych raka piersi i raka szyjki macicy. Nad prawidłową realizacją Narodowego programu zwalczania chorób nowotworowych, w którym programy profilaktyczne są priorytetowymi zadaniami, czuwa, Rada ds. Zwalczania Chorób Nowotworowych z przedstawicielem Ministra Zdrowia w jej składzie, pełniącego funkcję przewodniczącego. Po niespełna roku funkcjonowania i realizowania Narodowego programu zwalczania chorób nowotworowych, trudno jest jeszcze mówić o spektakularnym sukcesie. Mamy nadzieję, że wdrażane działania w ramach Narodowego programu zwalczania chorób nowotworowych w ciągu najbliższych 2-3 lat doprowadzą do oczekiwanych, wymiernych rezultatów między innymi: poprawy jakości badań diagnostycznych, realizowanych w ramach programów profilaktycznych raka piersi i raka szyjki macicy, poprawy świadomości społecznej w zakresie profilaktyki chorób nowotworowych, prowadzącej do masowego udziału kobiet w programach profilaktycznych i korzystania z oferowanych bezpłatnych badań skryrningowych. Ponadto informuję, że Ministerstwo Zdrowia; od roku 2000 finansuje realizację programu badań przesiewowych dla wczesnego wykrywania raka jelita grubego, w ramach którego wykonywane są badania kolonoskopowe. Koordynatorem programu od początku jego realizacji jest Centrum Onkologii - Klinika Gastroenterologii w Warszawie kierowana przez Prof. Eugeniusza Butruka. Od roku 2003 w sposób ciągły finansowany jest program opieki nad rodzinami genetycznie uwarunkowanymi na zachorowania na raka piersi, jajnika, trzonu macicy oraz jelita grubego, w którym wiodąca rolę odgrywa Poradnia Genetyczna w SP Szpital Kliniczny nr 2 Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie, kierowana przez Prof. Jana Lubińskiego. Ponadto z budżetu resortu zdrowia finansowany jest Program prewencji pierwotnej nowotworów złośliwych, którego twórcą i konsekwentnym liderem w zakresie propagowania między innymi zaleceń Europejskiego Kodeksu Walki z Rakiem jest Zakład Epidemiologii w Centrum Onkologii w Warszawie, prowadzony przez Pana Prof. Witolda Zatońskiego. Mówiąc o sposobie organizacji rozpoczętej w roku 2006 realizacji Populacyjnych skryningów raka piersi i raka szyjki macicy oraz wczesnego wykrywania raka piersi wyjaśniam: W ramach powyższych programów wyodrębniona została w roku 2005 sieć Wojewódzkich Ośrodków Koordynacyjnych, usytuowanych w regionalnych ośrodkach onkologicznych, (1 ośrodek w województwie), nadzorujących realizację programu profilaktycznego raka szyjki macicy i raka piersi, finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Stworzenie wspomnianej sieci ośrodków ma na celu: powiązanie ośrodków skryningowych z rejestrem nowotworowym, utworzenie systemu organizacyjnego i logistycznego, którego podstawą są referencyjne ośrodki skryningu cytologicznego i mammograficznego, połączenie działania diagnostycznego skryningów populacyjnych z rutynowymi cytologicznymi działaniami wykrywczymi, wprowadzenie ujednoliconego systemu organizacyjno-logistycznego, prowadzącego do zmniejszenia kosztów działań skryningowych, zapewnienia kontroli jakości, monitorowania, okresowej oceny programu, zagwarantowanie realizacji wysokiej jakości badań przesiewowych w przedmiotowym zakresie, oraz stałe monitorowanie i coroczną ocenę wyników skryningu, doskonalenie w ramach programu metod poprawy zgłaszalności populacji objętej programem oraz krzewienie oświaty zdrowotnej społeczeństwa, która mamy nadzieję zaowocuje wyższą, od obecnie rejestrowanej, zgłaszalnością kobiet polskich na badania skryningowe. Realizacja Programów przebiega w oparciu o wzajemną współpracę pomiędzy Ministerstwem Zdrowia, który finansuje część logistyczno - organizacyjną, a Narodowym Funduszem Zdrowia finansującym wykonywane w ramach przesiewowe badania diagnostyczne. W programie przyjęto rozwiązania polegające na: wysyłaniu przez Narodowy Fundusz Zdrowia w formie listownej oraz przesyłek SMS, imiennych zaproszeń dla pacjentek do udziału w programie (realizacja tego zadania została rozpoczęła się w kwietniu 2007 r.) - profilaktyki raka szyjki macicy, dla populacji 5 448 220 kobiet z grupy wiekowej 25-59 lat. - Profilaktyki raka piersi dla populacji 2 549 801 kobiet z grupy wiekowej 50- 69 lat. Stworzeniu systemu informatycznego i bazy danych do monitorowania losów kobiet, biorących udział w skryningach populacyjnych, u których wykryto nieprawidłowości. System Informatyczny Monitorowania Profilaktyki (SIMP) został opracowany i wdrożony już w 2006 r.) szeroko zakrojonej akcji medialnej, na rzecz poprawy świadomości kobiet o roli profilaktyki, co ma doprowadzić do podniesienia poziomu zgłaszalności pacjentek do programu. kontroli jakości badań diagnostycznych, realizowanej przez Wojewódzkie Ośrodki Koordynujące z upoważnienia Ministra Zdrowia. Wierzymy, że realizacja Narodowego programu zwalczania chorób nowotworowych, poprzez kompleksowe działania, uwzględniające postęp wiedzy medycznej, wzajemną współpracę środowisk medycznych, naukowych w dziedzinie onkologii oraz Narodowego Funduszu Zdrowa i Ministerstwa Zdrowia doprowadzi do: zmniejszenia zachorowalności na nowotwory o około 10% oraz do poprawy skuteczności leczenia chorób nowotworowych w Polsce do poziomu osiąganego w krajach Zachodniej i Północnej Europy, czyli ok. 40% wyleczeń 5-letnich u mężczyzn i ok. 50% wyleczeń u kobiet, osiągnięcia średnich europejskich wskaźników w zakresie wczesnego wykrywania nowotworów, w tym poprzez wdrożenie populacyjnych programów badań przesiewowych i zapewnienie ich jakości, stworzenia warunków do wykorzystania dla potrzeb praktyki onkologicznej postępu wiedzy o przyczynach i mechanizmach rozwoju nowotworów złośliwych, stworzenia systemu ciągłego monitorowania skuteczności zwalczania nowotworów w skali kraju i poszczególnych regionach kraju. Z wyrazami szacunku Z upoważnienia MINISTRA ZDROWIA PODSEKRETARZ STANU Jarosław Pinkas
* * *
Oświadczenie senatora Romana Ludwiczuka złożone na 29. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie skierowane do ministra spraw wewnętrznych i administracji Janusza Kaczmarka Szanowny Panie Ministrze! Rozporządzenie ministra zdrowia z dnia 4 lutego 2004 r. w sprawie trybu doprowadzania, przyjmowania i zwalniania osób w stanie nietrzeźwości oraz organizacji izb wytrzeźwień i placówek utworzonych lub wskazanych przez jednostkę samorządu terytorialnego spowodowało, że w wielu gminach i powiatach, w których nie funkcjonują izby wytrzeźwień, zadania powyższe realizują komisariaty policji. Taki dodatkowy zakres obowiązków powoduje osłabienie pracy policji, która zamiast zajmować się ochroną obywateli, świadczy "usługi opiekuńcze" w stosunku do osób nietrzeźwych. W związku z powyższym proszę Pana Ministra o udzielenie informacji, czy rozważana jest - np. w porozumieniu z ministrem zdrowia - ewentualność ustawowego zobowiązania gmin do wykonywania czynności związanych z zapewnieniem pobytu całodobowego zatrzymanym osobom nietrzeźwym lub inna formuła rozwiązania tego problemu. Z poważaniem Odpowiedź ministra spraw wewnętrznych i administracji:
Warszawa, dnia 5 czerwca 2007 roku Pan Szanowny Panie Marszałku! Nawiązując do pisma z dnia 21 marca 2007 roku (sygn. BPS/DSK-043-178/07) przekazującego oświadczenie Senatora RP Pana Romana Ludwiczuka złożone podczas 29. posiedzenia Senatu RP w dniu 15 marca 2007 roku w sprawie rozważenia ustawowego zobowiązania gmin do wykonywania czynności związanych z zapewnieniem pobytu całodobowego zatrzymanym osobom nietrzeźwym uprzejmie informuję, iż obecnie w MSWiA nie są prowadzone prace legislacyjne nad zmianą ustawy z dnia 26 października 1982 roku o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (Dz. U. z 2002 roku Nr 147, poz.1231, z późn. zm.) w proponowanym przez Pana Senatora zakresie. Niezależnie od powyższego wskazać należy, iż zgodnie z art. 39 ww. ustawy - organy samorządu terytorialnego w miastach liczących ponad 50.000 mieszkańców i organy powiatu mogą organizować i prowadzić izby wytrzeźwień. Ponadto, w myśl art. 40 ust. 1 cytowanej ustawy - osoby w stanie nietrzeźwości, które swoim zachowaniem dają powód do zgorszenia w miejscu publicznym lub w zakładzie pracy, znajdują się w okolicznościach zagrażających ich życiu lub zdrowiu albo zagrażają życiu lub zdrowiu innych osób, mogą zostać doprowadzone do izby wytrzeźwień, zakładu opieki zdrowotnej lub innej właściwej placówki utworzonej lub wskazanej przez jednostkę samorządu terytorialnego albo do miejsca zamieszkania lub pobytu. W razie braku izby wytrzeźwień osoby takie mogą być doprowadzone do jednostki Policji (art. 40 ust. 2 ww. ustawy). Podkreślić należy, iż powyższe przepisy szczegółowo reguluje rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 4 lutego 2004 roku w sprawie trybu doprowadzania, przyjmowania i zwalniania osób w stanie nietrzeźwości oraz organizacji izb wytrzeźwień i placówek utworzonych lub wskazanych przez jednostką samorządu terytorialnego (Dz. U. Nr 20, poz. 192, z późn. zm.). Jednocześnie pragnę zauważyć, iż przedstawione przez Pana Senatora utrudnienia w pracy Policji, z uwagi na konieczność umieszczania i dozorowania osób nietrzeźwych w policyjnych pomieszczeniach dla zatrzymanych w celu wytrzeźwienia lub rozwożenia nietrzeźwych do ich miejsc zamieszkania - mogą wskazywać na celowość rozważenia dokonania niezbędnych zmian obowiązujących regulacji prawnych. Przy czym wskazać należy na konieczność zagwarantowania środków finansowych na realizację tego zadania, gdyż zgodnie z art. 167 ust. 4 Konstytucji RP - zmiany w zakresie zadań i kompetencji jednostek samorządu terytorialnego winny następować wraz z odpowiednimi zmianami w podziale dochodów publicznych. Z wyrazami szacunku MINISTER SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI z up. dr Zbigniew RAU Podsekretarz Stanu
* * *
Oświadczenie senatora Zbigniewa Szaleńca, złożone na 32. posiedzeniu Senatu: Chciałbym wygłosić oświadczenie, które kieruję do pana Zbigniewa Ziobry, ministra sprawiedliwości. Szanowny Panie Ministrze, już od dłuższego czasu komitet obrony praw byłych górników przebywających na urlopach górniczych w likwidowanej KWK "Niwka-Modrzejów" w Sosnowcu bezskutecznie dochodzi wypłaty należnych świadczeń pracowniczych z tytułu tak zwanej czternastej pensji. Dotyczy to dwustu sześćdziesięciu czterech osób tylko z tej kopalni, które czują się pokrzywdzone. Chodzi tu o roszczenia pracownicze z tytułu dopłat do tak zwanej czternastej pensji w wysokości przekraczającej kwotę tego świadczenia określoną przepisami ustawy z dnia 26 listopada 1998 r. o dostosowaniu górnictwa węgla kamiennego do funkcjonowania w warunkach gospodarki rynkowej oraz szczególnych uprawnieniach i zadaniach gmin górniczych. Z roszczeniami o zasądzenie tych dopłat ponad ustawowy poziom 75% świadczenia socjalnego pracownicy KWK "Niwka-Modrzejów" przebywający na urlopach górniczych wystąpili do rejonowego sądu pracy w Sosnowcu. Sąd nie uwzględnił tych roszczeń, uznając je za nieuzasadnione, i oddalił dwieście sześćdziesiąt cztery powództwa. W późniejszym terminie, w kolejnych sprawach Sąd Okręgowy w Katowicach dokonał zmiany wyroku skutkującej zmianą dotychczasowego kierunku orzecznictwa rejonowego sądu pracy w Sosnowcu. W związku z tym sąd rejonowy uwzględniał dalsze pozwy składane w tym zakresie i zasądził należności z tytułu czternastej pensji. Zmieniony kierunek orzecznictwa został potwierdzony dalszymi wyrokami Sądu Okręgowego w Katowicach. Stał się też później przedmiotem rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego, które potwierdziło tę linię orzecznictwa. Od tego momentu brak podstaw do odmowy zapłaty zarówno należności zasądzonych wyrokami sądu, jak i roszczeń pracowniczych z tego tytułu, które przez sąd nie były w ogóle rozstrzygane. Inaczej jest w stosunku do tych roszczeń, które już zostały rozstrzygnięte przez sądy. Pracownicy, których roszczenia zostały wcześniej prawomocnie oddalone, powołując się na wymienione okoliczności, wystąpili i nadal występują do sądu z wnioskami o wznowienie prawomocnie zakończonych już postępowań. Sąd Rejonowy w Sosnowcu i Sąd Okręgowy w Katowicach jak dotąd nie uwzględniały tych wniosków. Sąd nie wznowił też postępowań w tej sprawie z urzędu. Wobec tego zapłata oddalonych roszczeń z tytułu dopłat do tak zwanej czternastej pensji nie może być realizowana, gdyż prawomocne wyroki oddalające te roszczenia pozostają nadal w obrocie prawnym. W efekcie mamy sytuację, w której część pracowników otrzymała świadczenie, a inna część go nie otrzymała. Obydwa przypadki były przy tym rozstrzygane przez sądy orzekające na podstawie tych samych przepisów. Nie ulega wątpliwości, że taki stan rzeczy nie budzi zaufania obywateli do państwa. Jednym z zadań ministra sprawiedliwości jest monitorowanie rozbieżności w orzecznictwie na gruncie obowiązującego prawa oraz podejmowanie w tym zakresie działań, między innymi legislacyjnych, zmierzających do rozstrzygnięcia związanych z tym problemów. Panie Ministrze, czy zamierza pan podjąć jakieś kroki w celu rozstrzygnięcia przedstawionych wątpliwości? Czy są jakieś plany legislacyjne rządu lub Ministerstwa Sprawiedliwości w tym zakresie? Czy istnieje możliwość prawna, legislacyjna lub faktyczna, aby rozwiązać problem tych dwustu sześćdziesięciu czterech osób, które, nie będąc prawnikami, mają całkowicie zrozumiałe wątpliwości co do respektowania przez organy państwa zasady zaufania doń obywateli? Z wyrazami szacunku, senator Zbigniew Szaleniec. Odpowiedź ministra sprawiedliwości:
Warszawa, dnia 5.06.2007 r. Pan Szanowny Panie Senatorze, W związku z oświadczeniem Pana Senatora z dnia 26 kwietnia 2007r. złożonym podczas 32. posiedzenia Senatu RP, przekazanym przy piśmie Pana Marszałka Senatu z dnia 9 maja 2007r, sprecyzowanym pismem z dnia 15 maja 2007r., a dotyczącym rozbieżności orzeczeń wydawanych przez Sąd Rejonowy w Sosnowcu w sprawach dotyczących roszczeń ze stosunku pracy górników przebywających na urlopach górniczych, a zatrudnionych w KWK "Niwka-Modrzejów" Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Sosnowcu przedstawiam co następuje: W dniu 4 kwietnia 2003r. syndyk masy upadłości KWK "Niwka-Modrzejów" Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Sosnowcu skierował do Sądu Okręgowego w Katowicach sprawę przeciwko ponad 30 górnikom o ukształtowanie treści stosunku prawnego w zakresie stwierdzenia uprawnień do tzw. 14 pensji. Sąd Okręgowy uznał się jednak niewłaściwym do jej rozpoznania i przekazał sprawę do rozpoznania według właściwości odpowiednio do: Sądu Rejonowego w Sosnowcu (wobec 32 pozwanych), Sądu Rejonowego w Będzinie (wobec 1 pozwanego), Sądu Rejonowego w Dąbrowie Górniczej (wobec 3 pozwanych). Sprawy te wpłynęły do wskazanych Sądów odpowiednio w dniach: 7 stycznia 2004 r., 5 stycznia 2004r., 6 stycznia 2004r. i zostały zarejestrowane pod sygnaturami: V P 39/04, IV P 1/04, IV P 9/04. We wszystkich powyższych sprawach syndyk cofnął pozwy, postanowieniami wydanymi w dniach 25 marca 2004 r. i 3 marca 2004 r. Sądy Rejonowe w Sosnowcu, Będzinie, Dąbrowie Górniczej umorzyły postępowania. Postanowienia uprawomocniły się bez wnoszenia środków odwoławczych przez strony. W Sądzie Rejonowym w Sosnowcu nie toczyło się inne, poza wyżej wskazanym w sprawie sygn. akt V P 39/04, postępowanie z powództwa syndyka przeciwko górnikom przebywającym na urlopach górniczych, a zatrudnionym w KWK "Niwka-Modrzejów" Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Sosnowcu. Nie mogę zatem odnieść się do zarzutu podniesionego w punkcie 3 pisma Pana Senatora z dnia 15 maja 2007 r. Jeśli jednak zarzuty dotyczyłyby w istocie postępowań wytoczonych przez górników przeciwko syndykowi masy upadłości uprzejmie informuję, że w ramach nadzoru nad działalnością administracyjną sądów jako Minister Sprawiedliwości nie posiadam uprawnień pozwalających na ingerowanie w treść orzeczeń. Minister Sprawiedliwości wyposażony jest bowiem z mocy przepisów art. 9 i art. 39 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070 ze zm.) w instrumenty związane z wykonywaniem zwierzchniego nadzoru nad działalnością administracyjną, a nie merytoryczną (orzeczniczą) sądów. W myśl w/w przepisu art. 39 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych czynności z zakresu nadzoru nad działalnością administracyjną sądów nie mogą wkraczać w dziedzinę, w której sędziowie są niezawiśli. Nadzór nad działalnością orzeczniczą sądów sprawują sądy wyższej instancji i Sąd Najwyższy. O ile istotnie w podobnych stanach faktycznych i przy roszczeniach opartych na takiej samej podstawie prawnej wydane zostały rozbieżne rozstrzygnięcia co do zasadności zgłoszonych powództw, uprzejmie informuję, iż nie jestem uprawniona do dokonywania wiążącej wykładni obowiązującego prawa, w tym przepisów tak materialnych, jak i procesowych związanych z prawidłowym tokiem postępowania sądowego, zakresem prowadzonego postępowania dowodowego, podstawą prawną rozstrzygnięcia itp. Kontrola prawidłowości wydanych orzeczeń może nastąpić wyłącznie w drodze instancyjnej, tj. po wniesieniu środka odwoławczego do sądu II instancji przez stronę niezadowoloną z treści rozstrzygnięcia. Jako Minister Sprawiedliwości nie jestem władna do inicjowania postępowań odwoławczych na rzecz indywidualnych podmiotów ani też do zmiany orzeczeń sądowych. Zauważam, że podobne stany faktyczne spraw nie oznaczają, że są one identyczne i będą tak samo rozstrzygnięte. Orzeczenia wydane w poszczególnych sprawach, w tym uchwały Sądu Najwyższego, jakkolwiek istotne i pożądane dla praktyki orzeczniczej, nie stanowią prejudykatu w innych, podobnych postępowaniach. Zwłaszcza, że sprawy sądowe z powództw górników przebywających na urlopach górniczych, choć dotyczą jednolitej grupy zawodowej, to cechują się przedmiotową różnorodnością. Składają się na nie zarówno roszczenia dotyczące zapłaty części dodatkowej nagrody rocznej, zapłaty części nagrody z okazji Dnia Górnika, nagrody jubileuszowej, odprawy emerytalnej czy ekwiwalentu za przybory szkolne. Dla oceny zgłaszanych żądań każdorazowo konieczne jest więc dokonanie wykładni kilku układów zbiorowych pracy i przeprowadzenie stosownej subsumpcji prawa przez odniesienie stanów faktycznych do obowiązujących w poszczególnych latach różnych zasad wynagradzania górników. Odnośnie zaś pytania Pana Senatora o możliwość prawną, legislacyjną lub faktyczną rozwiązania opisanego w oświadczeniu problemu dwustu sześćdziesięciu czterech górników podnoszę, iż obecnie obowiązujące przepisy przewidują możliwość złożenia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia. Skarga taka, zgodnie z treścią przepisu art. 4241 § 1 kodeksu postępowania cywilnego, przysługuje od prawomocnego orzeczenia sądu drugiej instancji kończącego postępowanie w sprawie, gdy przez jego wydanie stronie została wyrządzona szkoda, a zmiana lub uchylenie tego orzeczenia w drodze przysługujących stronie środków prawnych nie było i nie jest możliwe. W wyjątkowych wypadkach, gdy niezgodność z prawem wynika z naruszenia podstawowych zasad porządku prawnego lub konstytucyjnych wolności albo praw człowieka i obywatela, skarga przysługuje także od prawomocnego orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie wydanego przez sąd pierwszej lub drugiej instancji, jeżeli strony nie skorzystały z przysługujących im środków prawnych, chyba że jest możliwa zmiana lub uchylenie orzeczenia w drodze innych przysługujących stronie środków prawnych (art. 4241 § 2 kpc). Skargę można oprzeć na podstawie naruszeń prawa materialnego lub przepisów postępowania, które spowodowały niezgodność orzeczenia z prawem, gdy przez jego wydanie stronie została wyrządzona szkoda. Podstawą skargi nie mogą być jednak zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów (4244 kpc). Zgodnie z treścią przepisu art. 4245 § 1 kpc skarga powinna zawierać: oznaczenie orzeczenia, od którego jest wniesiona, ze wskazaniem, czy jest ono zaskarżone w całości lub w części, przytoczenie jej podstaw oraz ich uzasadnienie; wskazanie przepisu prawa, z którym zaskarżone orzeczenie jest niezgodne; uprawdopodobnienie wyrządzenia szkody, spowodowanej przez wydanie orzeczenia, którego skarga dotyczy; wykazanie, że wzruszenie zaskarżonego orzeczenia w drodze innych środków prawnych nie było i nie jest możliwe (...); wniosek o stwierdzenie niezgodności orzeczenia z prawem. Skargę wnosi się do sądu, który wydał zaskarżone orzeczenie, w terminie dwóch lat od dnia jego uprawomocnienia się (art. 4246 § 1 kpc). Informuję nadto, że w wypadkach określonych w przepisach art. 4241 § 1 i 2 kpc skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia może wnieść także Prokurator Generalny, jeżeli niezgodność orzeczenia z prawem wynika z naruszenia podstawowych zasad porządku prawnego, albo Rzecznik Praw Obywatelskich, jeżeli niezgodność orzeczenia z prawem wynika z naruszenia konstytucyjnych wolności albo praw człowieka i obywatela (art. 4242 kpc). Jeśli zatem podstawę skargi miałyby stanowić okoliczności powołane w przepisie art. 4242 kpc, strona zainteresowana może wystąpić do Prokuratora Generalnego z prośbą o rozważenie możliwości złożenia na jej rzecz skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia. Wyrażam przekonanie, że powyższe informacje pozwolą na wyjaśnienie wątpliwości podniesionych w oświadczeniu. Z upoważnienia MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI Małgorzata Manowska PODSEKRETARZ STANU |