Poprzedni fragment, następny fragment


Oświadczenie senatora Romana Ludwiczuka złożone na 25. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego RP Zbigniewa Ziobry

Szanowny Panie Ministrze!

Od 1990 r. na terenie gminy Boguszów Gorce, na nieruchomości po zlikwidowanej Kopalni Barytu "Boguszów" zalega nielegalnie sprowadzona stłuczka szklana, zawierająca rtęć i jej związki, w ilości około 850 t.

Niestety, całość dotychczas podejmowanych działań zarówno przez organy ścigania, jak i służby ochrony środowiska okazała się bezskuteczna. Odpad ten kwalifikowany od momentu jego przywiezienia jako odpad I kategorii szkodliwości, czyli niebezpieczny dla zdrowia i życia, w dalszym ciągu zalega w miejscu nielegalnego składowania. Do dnia dzisiejszego nie udało się wyegzekwować od właściciela stłuczki, firmy Almet, jej usunięcia, a nawet zabezpieczenia. Brak skutecznych działań od praktycznie siedemnastu lat podważa zaufanie obywateli co do możliwości ochrony ich bezpieczeństwa przez państwo.

W związku z powyższym uprzejmie proszę Pana Ministra o rozważenie możliwości pokierowania skutecznymi działaniami prowadzącymi do zakończenia tego stanu rzeczy i pomoc w wyegzekwowaniu obowiązującego prawa.

Z wyrazami szacunku
Roman Ludwiczuk
senator RP

Odpowiedź zastępcy prokuratora generalnego:

Warszawa, dnia 4.06.2007 r.

Pan
Roman Ludwiczuk
Senator
Rzeczypospolitej Polskiej
Biuro Senatorskie
ul. Dmowskiego 2
58-300 Wałbrzych

W nawiązaniu do oświadczenia Pana Senatora złożonego podczas 25. posiedzenia Senatu RP w dniu 11 stycznia 2007 r. dot. braku skutecznych działań prokuratury mających na celu usunięcie stłuczki szklanej zawierającej rtęć, składowanej na nieruchomości po zlikwidowanej Kopalni Barytu w Boguszowie - Gorcach oraz odpowiedzi udzielonej w dniu 26 lutego 2007 r. nr PR III Ko 402/07, w której zobowiązano się do poinformowania Pana Senatora o wynikach badania akt prowadzonego w tej sprawie śledztwa sygn. 2 Ds. 1388/05/7 Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu, uprzejmie przedstawiam, co następuje.

Prokurator Rejonowy w Wałbrzychu prawomocnym postanowieniem z dnia 30 czerwca 2005 r. sygn. 2 Ds. 1388/05/7 umorzył wobec braku znamion przestępstwa śledztwo w sprawie:

I. składowania wbrew przepisom odpadów w postaci stłuczki szklanej z zawartością rtęci w Boguszowie - Gorcach w okresie od 1 września 1998 r. do 30 czerwca 2004 r. w sposób, który może zagrażać życiu lub zdrowiu wielu osób - tj. o popełnienie przestępstwa z art. 183 § 1 i 3 kk;

II. niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych działających na szkodę interesu publicznego poprzez nie usuwanie odpadów w postaci stłuczki szklanej z zawartością rtęci z terenu byłej Kopalni Barytu w Boguszowie - Gorcach -tj. o popełnienie przestępstwa z art. 231 § 1 kk.

Ponieważ decyzja ta nie została zaskarżona przez strony, a tym samym nie była przedmiotem kontroli instancyjnej, w Biurze Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej zbadano akta śledztwa pod kątem ewentualnego istnienia przesłanek do podjęcia na nowo, w oparciu o przepis art. 327 § 1 kpk, umorzonego postępowania przygotowawczego.

W efekcie badania akt nie znaleziono jednak podstaw do kwestionowania zasadności postanowienia Prokuratora Rejonowego w Wałbrzychu o umorzeniu śledztwa.

Z ustaleń faktycznych sprawy wynika, że przywiezienie i składowanie (umieszczenie na składowisku) niebezpiecznego odpadu w postaci stłuczki szklanej z zawartością rtęci miało miejsce w czerwcu 1990 r. i dokonane zostało przez Romana F. właściciela Zakładu Utylizacji Odpadów Przemysłowych we Wrocławiu i Piotra B. dyrektora Kopalni Barytu "Boguszów".

Czyn Romana F. i Piotra B. został już prawomocnie osądzony. Wyrokiem Sądu Rejonowego w Wałbrzychu z dnia 22 stycznia 1993 r. sygn. akt II K 295/92 Roman F. i Piotr B. zostali uniewinnieni, albowiem czyn ich nie wyczerpywał w tym czasie znamion przestępstwa z art. 107 ust. 1 ustawy z dnia 31 stycznia 1980 r. o ochronie i kształtowaniu środowiska naturalnego. Nie zaistniał mianowicie skutek w postaci narażenia na niebezpieczeństwo życia lub zdrowia ludzkiego.

Zaistnienie ujemnej przesłanki procesowej, w postaci powagi rzeczy osądzonej, jak słusznie zauważył Prokurator Rejonowy w uzasadnieniu swojej decyzji merytorycznej, wyklucza możliwość ponownego oskarżenia Romana F. i Piotra B. o popełnienie tego samego czynu, tym razem zakwalifikowanego z art. 183 §1 kk z1997r.

Roman F. nie może być także pociągnięty do odpowiedzialności karnej za popełnienie czynu polegającego na zaniechaniu usunięcia stłuczki szklanej składowanej w miejscu, które nie jest do tego przeznaczone, gdyż zachowanie takie nie wyczerpuje znamion przestępstwa z art. 183 § 1 kk. Przepis ten penalizuje bowiem tylko składowanie odpadów; to jest złożenie ich na składowisku. Do znamion określających czynność sprawczą tego występku nie należy natomiast zaniechanie usunięcia odpadów, umieszczonych wcześniej w miejscu na ten cel nieprzeznaczonym.

Prokurator Rejonowy zasadnie także nie dopatrzył się znamion przestępstwa z art. 231 § 1 kk w zachowaniu organów administracji państwowej.

W okresie składowania stłuczki szklanej na terenie zlikwidowanej Kopalni Barytu "Boguszów" następowały zmiany jednostek administracyjnych, do których kompetencji należało podejmowanie decyzji w przedmiocie usunięcia stłuczki szklanej, jak i zmiany regulacji prawnych.

Z ustaleń sprawy wynika, że Ośrodek Badań i Kontroli Środowiska w Wałbrzychu, a później Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska różnymi decyzjami, w tym także poprzez nakładanie kar finansowych, usiłowały zmusić najpierw dyrektorów Kopalni Barytu "Boguszów", a następnie syndyka masy upadłości do usunięcia odpadów. Okazało się to niemożliwe, gdyż majątek upadłej Kopalni Barytu "Boguszów" nie pozwalał na wyegzekwowanie nałożonych kar finansowych, natomiast syndyk masy upadłości wystąpił do sądu z wnioskiem o wyłączenie stłuczki szklanej z masy upadłości. Sąd Rejonowy w Wałbrzychu postanowieniem z dnia 27 stycznia 1999 r. sygn. akt VI U 10/97 wyłączył stłuczkę z masy upadłości i zobowiązał do jej usunięcia właściciela - Zakład Utylizacji Odpadów Przemysłowych "Almet" we Wrocławiu Romana F. Sąd Rejonowy nie zdołał doręczyć odpisu tego orzeczenia firmie Romana F., bowiem została ona zlikwidowana.

W latach 1998 - 2001 Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska nie mógł wydać decyzji nakazującej usunięcie p. Romanowi F. odpadów z terenu byłej Kopalni Barytu, gdyż ustawa z dnia 27 czerwca 1997 r. o odpadach nie przewidywała takiej możliwości. Możliwość taką stwarzała ustawa o ochronie i kształtowaniu środowiska, ale tylko w sytuacji stwierdzenia ujemnego oddziaływania na środowisko. Tymczasem badania próbek gleby i wody, prowadzone przez Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, takiego ujemnego oddziaływania składowanej stłuczki szklanej na środowisko nie wykazywały.

Po wejściu w życie ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. o odpadach, która przekazała kompetencje w zakresie wydania decyzji nakazującej usunięcie odpadów, terenowym organom administracji państwowej, Starostwo Powiatowe w Wałbrzychu podjęło działania zmierzające do skontaktowania się z p. Romanem F., ale miejsca jego zamieszkania nie zdołano ustalić.

Podkreślenia wymaga, iż brak możliwości wyegzekwowania usunięcia stłuczki szklanej przez firmę Romana F. z powodu jej likwidacji powoduje, iż ciężar usunięcia tego odpadu będzie musiało w konsekwencji ponieść Starostwo Powiatowe w Wałbrzychu, jako podmiot władający gruntem w imieniu Skarbu Państwa.

Dlatego też, od 2002 r. tak Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska, jak i Starostwo Powiatowe poszukują firmy posiadającej uprawnienia i techniczne możliwości do utylizacji stłuczki szklanej zawierającej rtęć oraz zabiegają o pozyskanie na ten cel funduszy od Ministra Skarbu Państwa.

Niezależnie od tego Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska na zlecenie Starostwa Powiatowego prowadzi też cały czas badania monitoringowe składowiska, które nie wykazują przekroczenia zawartości rtęci w glebie i wodzie w stosunku do norm obowiązujących dla terenów przemysłowych.

W tym stanie rzeczy, jakkolwiek nie ulega wątpliwości, że rozwiązanie problemu usunięcia stłuczki szklanej z terenu byłej Kopalni Barytu "Boguszów" wymaga wydania odpowiednich decyzji administracyjnych, to jednak stanowisko Prokuratora Rejonowego w Wałbrzychu, iż na gruncie ustaleń faktycznych śledztwa, terenowym organom administracji państwowej nie można zarzucić umyślnego niedopełnienia w tym względzie obowiązków i działania tym samym na szkodę interesu publicznego, uznano za trafne.

Z tych powodów uznano, że brak jest podstaw do wzruszenia decyzji merytorycznej Prokuratora Rejonowego, poprzez wydanie, w trybie nadzoru służbowego, polecenia podjęcia na nowo i kontynuowania postępowania przygotowawczego w przedmiotowej sprawie.

Z poważaniem
ZASTĘPCA

PROKURATORA GENERALNEEGO

Dariusz Barski

* * *

Oświadczenie senatora Andrzeja Kaweckiego złożone na 33. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego RP Zbigniewa Ziobry

W dniu 18 kwietnia 2007 r. o godzinie 17.00 w "Teleexpressie" w TVP1 podano informację, że policjant i strażnik miejski podstępnie wywabili z mieszkania dwie młode dziewczyny, które wywieźli za miasto i zgwałcili.

Jeżeli te dane są prawdziwe, to policjant i strażnik, zobligowani do pilnowania przestrzegania prawa przez innych obywateli, sami dopuścili się szczególnie rażących i groźnych przestępstw, łamiących przepisy konstytucji, kodeksu karnego i konwencji międzynarodowych.

W imię poszanowania godności obywateli Polski, praw pokrzywdzonych kobiet, dobrego imienia państwa, policji i prokuratury apeluję do Pana Ministra o spowodowanie objęcia przedmiotowej sprawy nadzorem Prokuratury Krajowej, szybkie zakończenie śledztwa i niezwłoczne skierowanie aktu oskarżenia przeciwko sprawcom tego wyjątkowo ohydnego moralnie przestępstwa.

Proszę Pana Ministra o podjęcie wspólnie z ministrem spraw wewnętrznych i komendantem głównym Policji stosownych działań, które natychmiast zapobiegną tego rodzaju przestępczości wśród funkcjonariuszy Policji i Straży Miejskiej.

Tym bardziej iż - w świetle doniesień mediów - nie jest to pierwszy przypadek wykorzystywania seksualnego kobiet na komisariatach policji.

Proszę Pana Ministra sprawiedliwości o podanie informacji, ilu policjantów i strażników miejskich zostało objętych aktami oskarżenia za gwałty i inne przestępstwa o podłożu seksualnym od 1989 r. i ilu zostało prawomocnie skazanych.

Proszę podać, czy policjant i strażnik miejski, których dotyczy informacja TVP1 z 18 kwietnia 2007 r., nadal pracują, są zawieszeni lub zostali zwolnieni ze służby.

W "Teleexpressie" podano, że obaj wymienieni funkcjonariusze zaprzeczyli dokonania gwałtu.

Oczywiste jest, iż nie ma żadnego przepisu, który zobowiązywałby prokuratorów lub sędziów do dawania wiary policjantom, strażnikom, innym służbom umundurowanym, ochroniarzom itp. tylko z tego powodu, iż wykonują wymienione zawody.

Automatyzm w uznawaniu każdego zeznania lub wyjaśnienia funkcjonariusza Policji byłby szczególnie groźny dla prawidłowości orzecznictwa wymiaru sprawiedliwości, podobnie jak taka ocena w śledztwie lub dochodzeniu.

Z poważaniem
Andrzej Kawecki
senator RP

Odpowiedź zastępcy prokuratora generalnego:

Warszawa, dnia 5.06.2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Odpowiadając na przekazane przy piśmie z dnia 15 maja 2007 roku (nr BPS-DSK-043-331/07) oświadczenie złożone przez senatora Andrzeja Kaweckiego w sprawie zgwałcenia uczennic przez policjanta i strażnika miejskiego w Lublinie - w oparciu o informację z dnia 1 czerwca 2007 r. Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie uprzejmie przedstawiam co następuje:

Prokurator Rejonowy w Lublinie w dniu 12 kwietnia 2007 roku wszczął śledztwo (sygn. 1Ds 1156/07/Sw) w sprawie zaistniałego w dniu 6 kwietnia 2007 r. w Lublinie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza Komendy Miejskiej Policji w Lublinie poprzez doprowadzenie małoletniej poniżej 15 lat Karoliny S. do poddania się innej czynności seksualnej oraz przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza Straży Miejskiej w Lublinie przez doprowadzenie małoletniej Anny S. do poddania się innej czynności seksualnej.

Michałowi G. - funkcjonariuszowi Policji - przedstawiony został zarzut z art. 231 § 1 k.k. i art. 200 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. oraz z art. 231 § 1 k.k. i art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., a Bartłomiejowi J. - funkcjonariuszowi Straży Miejskiej - zarzut z art. 231 § 1 k.k. i art. 197 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Wobec obu podejrzanych Sąd Rejonowy IV Wydział Karny w Lublinie zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

Sąd Okręgowy w Lublinie V Wydział Karny-Odwoławczy w Lublinie po rozpoznaniu zażaleń na wskazane wyżej środki zapobiegawcze, postanowieniem z dnia 10 maja 2007 r. (sygn. VKz 445/07) utrzymał w mocy areszt tymczasowy wobec Michała G., natomiast postanowieniem z dnia 10 maja 2007 r. (sygn. VKz 444/07) uchylił areszt tymczasowy wobec Bartłomieja J. i zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 20.000 zł pod warunkiem wpłacenia tej kwoty w terminie do dnia 31 maja 2007 roku. Kwota poręczenia została wpłacona w dniu 11 maja 2007 r.

Michał G. w dniu 18 kwietnia 2007 roku rozkazem personalnym Komendanta Miejskiego Policji w Lublinie został zawieszony w czynnościach służbowych na okres trzech miesięcy od dnia 17 kwietnia 2007 r., a toczące się wobec niego postępowanie dyscyplinarne zostało zawieszone z uwagi na prowadzone postępowanie karne.

Z Bartłomiejem J. stosunek pracy został rozwiązany w dniu 27 kwietnia 2007 r.

Sprawa objęta jest nadzorem służbowym Prokuratury Okręgowej oraz Apelacyjnej w Lublinie, a nadto pozostaje w zainteresowaniu Biura Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej.

Na obecnym etapie postępowania przygotowawczego niezbędne jest przeprowadzenie szeregu konfrontacji z uwagi na zachodzące sprzeczności w opisie zdarzeń przedstawionych zarówno przez podejrzanych jak i świadków.

Jednocześnie uprzejmie informuję, że Prokuratura Krajowa nie posiada danych co do liczby policjantów i strażników miejskich wobec których skierowano akty oskarżenia za gwałty i inne przestępstwa o podłożu seksualnym.

Z poważaniem

ZASTĘPCA

PROKURATORA GENERALNEGO

Dariusz Barski

* * *

Oświadczenie senatora Andrzeja Kaweckiego złożone na 33. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra spraw wewnętrznych i administracji Janusza Kaczmarka

"Tygodnik Siedlecki" z 11 marca 2007 r. w informacji prasowej pod tytułem "Oficer prasowy mińskiej KPP wyjaśnia" z podtytułem "W Mińsku aż huczy od plotek" podaje, że w lutym 2007 r. pomiędzy szóstym a siedemnastym dniem tego miesiąca zamordowano aż pięć osób!

"Tygodnik Siedlecki" podaje: "Tragiczne zdarzenia w mieście i w powiecie mińskim spowodowały falę plotek. Pojawiły się doniesienia o tym, że w Mińsku Mazowieckim działają tajemniczy gwałciciele i zabójcy. (...) oficer prasowy mińskiej policji (...) wydał oświadczenie (...) przypadki celowych zabójstw ludzi i pobierania ze zwłok organów nigdy nie miały miejsca w Mińsku Mazowieckim i w powiecie mińskim".

Media donoszą ostatnio o gwałtownie spadającej liczbie transplantacji narządów wewnętrznych, co budzi zaniepokojenie osób oczekujących na przeszczepy i lekarzy, którzy skarżą się na brak dawców.

W tym kontekście alarmująco brzmi treść cytowanej wyżej informacji z "Tygodnika Siedleckiego", mimo zaprzeczeń KPP w Mińsku, że odnaleziono zwłoki wskazanych na wstępie pięciu zamordowanych osób, pozbawionych organów wewnętrznych.

Proszę Pana Ministra o udzielenie w terminie ustawowym odpowiedzi na adres Senatu i podanie, jak zakończyły się śledztwa w sprawie pięciu osób wymienionych w "Tygodniku Siedleckim". Czy znaleziono ich zwłoki bez organów wewnętrznych?

Czy MSWiA, KSP w Warszawie i KPP w Mińsku Mazowieckim podjęły w tym rejonie wzmożone działania policji eliminujące możliwość dokonywania seryjnych zabójstw, a jeśli tak to jakie? Dokonanie pięciu zabójstw w ciągu jedenastu dni powinno zmobilizować policję do maksymalnego wzmożenia działań prewencyjnych.

W świetle okoliczności wskazanych w cytowanym materiale prasowym i oświadczeniu KPP w Mińsku Mazowieckim, proszę Pana Ministra o podanie, ile w okresie od 1989 r. do dziś popełniono zabójstw w związku z przestępczym pobieraniem narządów wewnętrznych do transplantacji, a ile ofiar pozbawionych narządów przeżyło. W jakich okolicznościach ofiary trafiły w ręce handlarzy narządami? Ilu sprawców tych przestępstw oskarżono przed sądem, z jakim wynikiem, a w ilu sprawach umorzono śledztwo i z jakich przyczyn?

Czy w związku z tym groźnym procederem wyodrębniono specjalistyczne grupy policjantów na szczeblu MSWiA lub w poszczególnych komendach wojewódzkich? Jakie metody zwalczania tej przestępczości opracowano w MSWiA i czy są one realizowane w praktyce?

Proszę o szczegółowe opracowanie odpowiedzi także z uwagi na ogromne zainteresowanie mediów problematyką transplantacji.

Z poważaniem
Andrzej Kawecki
senator RP

Odpowiedź ministra spraw wewnętrznych i administracji:

Warszawa, dnia 6 czerwca 2007 roku

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu RP

Szanowny Panie Marszałku!

Nawiązując do pisma z dnia 15 maja 2007 roku (sygn. BPS/DSK-043-315/07) przekazującego oświadczenie Senatora RP Pana Andrzeja Kaweckiego złożone podczas 33. posiedzenia Senatu RP w dniu 10 maja 2007 roku w sprawie popełnienia zabójstw w związku z przestępczym pobieraniem narządów wewnętrznych do transplantacji na terenie Mińska Mazowieckiego oraz powiatu mińskiego, uprzejmie przedstawiam następujące informacje.

Z informacji przekazanych przez Komendę Główną Policji wynika, iż wszelkie informacje wpływające do Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim (oficjalnie i nieoficjalnie), w tym także informacje dotyczące m.in. zabójstw osób dla pozbawienia organów wewnętrznych, zostały szczegółowo sprawdzone. Skontrolowano wszystkie miejsca, w których potencjalnie takie zwłoki mogłyby się znajdować. Nie ujawniono żadnego przypadku znalezienia zwłok pozbawionych organów wewnętrznych. Działania prewencyjne, operacyjne i dochodzeniowo-śledcze prowadzone przez jednostkę wykluczyły seryjność zabójstw na podległym terenie.

Odnosząc się do działań podejmowanych w zakresie walki z przestępczymi działaniami wskazanymi w oświadczeniu Pana Senatora uprzejmie informuję, iż Decyzją Nr 488 Komendanta Głównego Policji z dnia 25 września 2006 roku powołano Centralny Zespół dw. z Handlem Ludźmi. Zespół ten, oprócz zadań ukierunkowanych na ograniczenie zjawiska handlu ludźmi - zajmuje się również zwalczaniem przestępczości związanej z handlem narządami ludzkimi, prostytucją, pedofilią i pornografią. Ponadto, realizuje zadania obejmujące m. in.:

- koordynację działań w zakresie zjawisk i zdarzeń dotyczących zagadnienia handlu ludźmi i narządami ludzkimi, pedofilii i pornografii dziecięcej,

- koordynację i nadzór nad centralnymi i terenowymi strukturami w zakresie ścigania przestępczości o charakterze zorganizowanym i niezorganizowanym,

- prowadzenie działań prewencyjnych zmierzających do ograniczenia przedmiotowych zjawisk,

- koordynację i nadzór nad organizacją procesu szkolenia i doskonalenia zawodowego policjantów zwalczających przedmiotową przestępczość,

- udział w organizowaniu międzynarodowych operacji związanych z wyżej wskazanymi zjawiskami,

- organizację współdziałania z podmiotami pozapolicyjnymi,

- kontynuację nawiązanej współpracy z Instytutem Resocjalizacji Uniwersytetu Warszawskiego, zmierzającej do usystematyzowania istniejących regulacji prawnych pozwalających policjantom jednostek terenowych Policji na skuteczniejsze zwalczanie zagrożenia handlem ludźmi.

Nadmienić warto, iż na szczeblu wojewódzkim powołano zespoły i koordynatorów, którym powierzono następujące zadania:

- stosowanie w praktyce zasad określonych w "Algorytmie postępowania funkcjonariuszy organów ścigania w przypadku ujawnienia przestępstwa handlu ludźmi",

- prowadzenie rozpoznania w zakresie zjawisk i zdarzeń dotyczących zagadnienia handlu ludźmi i narządami ludzkimi, pedofilii i pornografii dziecięcej,

- nadzór i koordynację postępowań przygotowawczych i spraw operacyjnych w przedmiotowym zakresie,

- prowadzenie rozpoznania w środowisku internetowym,

- systematyczne monitorowanie potencjalnych miejsc popełniania przestępstwa handlu ludźmi,

- prowadzenie we współpracy z komórkami Wywiadu Kryminalnego centralnej bazy danych w zakresie min. handlu ludźmi lub narządami,

- uczestniczenie w międzynarodowych operacjach związanych ze zwalczaniem powyżej wskazanych zjawisk,

- realizowanie zadań zleconych przez Centralny Zespół dw. z Handlem Ludźmi w ramach koordynacji zadań w sprawach o zasięgu ogólnokrajowym i międzynarodowym,

- utrzymywanie kontaktów z podmiotami pozapolicyjnymi i samorządami lokalnymi we wskazanym wyżej zakresie,

- organizowanie szkoleń dla policjantów innych pionów oraz jednostek podległych.

Na podkreślenie zasługuje fakt, iż niezależnie od powołanych specjalistycznych komórek organizacyjnych Policji do walki z handlem ludźmi, zwalczaniem przestępstw związanych z analizowaną problematyką - zajmuje się służba kryminalna Policji w całej Polsce. Czynności służbowe w tym zakresie mają obowiązek realizować wszystkie jednostki organizacyjne Policji według właściwości miejscowej i rzeczowej wynikającej z kodeksu postępowania karnego oraz z zarządzenia Nr 1426 Komendanta Głównego Policji z dnia 23 grudnia 2004 roku w sprawie metodyki wykonywania czynności dochodzeniowo-śledczych przez służby policyjne wyznaczone do wykrywania przestępstw i ścigania ich sprawców.

Jednocześnie informuję, iż przedmiotową kwestię (poza przepisami kodeksu karnego) regulują art. 43-46 ustawy z dnia 1 lipca 2005 roku o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów (Dz. U. z 2005 r. Nr 169, poz. 1411).

Odnosząc się do ilości popełnionych zabójstw w związku z przestępczym pobieraniem narządów wewnętrznych do transplantacji uprzejmie informuję, iż nie są one rejestrowane w policyjnych bazach danych.

Z wyrazami szacunku

MINISTER

SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI

z up. dr Zbigniew RAU

Podsekretarz Stanu

* * *

Oświadczenie senatora Antoniego Motyczki złożone na 33. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do minister rozwoju regionalnego Grażyny Gęsickiej

Oświadczenie w sprawie lokalizacji regionalnych ośrodków Europejskiego Funduszu Społecznego.

Regionalne ośrodki szkoleniowe Europejskiego Funduszu Społecznego stanowią infrastrukturę administracyjną wspierającą projektodawców w aplikowaniu o środki Europejskiego Funduszu Społecznego. Organizowanie oraz dobór merytoryczny szkoleń zostały powierzone Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, w ramach której działa Krajowy Ośrodek Szkoleniowy Europejskiego Funduszu Społecznego. PARP podpisuje umowy także z uczestnikami sieci regionalnej.

Od grudnia 2005 r. do sierpnia 2006 r. Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych CRIS z siedzibą w Rybniku pełniło funkcję ROSzEFS. Nowy konkurs i jego wytyczne ogłoszone przez PARP uniemożliwiły jednak kontynuację działań w zakresie bezpłatnego udzielania pomocy organizacjom pozarządowym, jednostkom samorządu terytorialnego, szkołom, uczelniom wyższym i wielu innym potencjalnym projektodawcom Europejskiego Funduszu Społecznego. Nowe zasady konkursu spowodowały, iż w województwie śląskim mogły powstać wyłącznie trzy ROEFS z siedzibą w Bielsku-Białej, Katowicach i Częstochowie jako byłych miastach wojewódzkich. Nie uwzględniono jednak specyficznego charakteru terenu dawnego województwa katowickiego, które jest zamieszkiwane przez ponad trzy miliony ludzi. Dla porównania - byłe województwo chełmskie, według danych sprzed reformy administracyjnej kraju z 1998 r., liczyło dwieście czterdzieści osiem tysięcy mieszkańców, bialskopodlaskie trzysta dziewięć tysięcy, a łomżyńskie trzysta pięćdziesiąt dwa tysiące. Wynika z tego jasno, iż na obszarze katowickim istnieje proporcjonalnie większa liczba różnych instytucji i podmiotów potrzebujących ofert i usług ROEFS. Można już teraz stwierdzić, że ROEFS w Katowicach nie będzie w stanie obsłużyć ogromnej liczby potencjalnych beneficjentów i trudno będzie zmienić niekorzystne wskaźniki pozyskiwania środków unijnych na terenie województwa śląskiego.

Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych CRIS w Rybniku jest pozarządową organizacją wspierającą. Zostało utworzone w 2002 r. przez ludzi, dla których ważne było pomaganie innym w rozwiązywaniu ich problemów. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości przekazała na działalność Centrum już około 400 tysięcy zł. Od grudnia 2005 r. organizacja ta oferowała pomoc szkoleniową, doradczą, konsultacyjną i informacyjną w zakresie możliwości i sposobów wykorzystania środków EFS, zdobyła duże doświadczenie, stworzyła profesjonalną kadrę i zbudowała sieć współpracy między wieloma instytucjami niekomercyjnymi na obszarze województwa śląskiego. Dlatego uważam, iż należy dokonać dodatkowego podziału obszaru katowickiego na dwie części i wyodrębnić jeszcze jeden ROEFS o obszarze zbliżonym do subregionu zachodniego województwa śląskiego.

Z poważaniem
senator RP
Antoni Motyczka

Odpowiedź ministra rozwoju regionalnego:

Warszawa, 06.06.2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

Niniejszym przedstawiam stanowisko wobec oświadczenia złożonego przez Pana Senatora Antoniego Motyczkę w sprawie rozmieszczenia Regionalnych Ośrodków Europejskiego Funduszu Społecznego w województwie śląskim.

Serdecznie dziękuję Panu Senatorowi za zgłoszone uwagi. Uważam, że argumenty przedstawione przez Pana Senatora odnoszące się do specyfiki województwa śląskiego są w pełni zasadne. Jednocześnie chciałabym przedstawić główne powody, które stały się podstawą przyjętego przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości sposobu rozlokowania Regionalnych Ośrodków Europejskiego Funduszu Społecznego.

Usytuowanie ośrodków w trzech miastach regionu: Bielsku-Białej, Częstochowie i Katowicach z pominięciem Rybnika wynika przede wszystkim z zastosowanego kryterium podziału terytorialnego, opierającego się na granicach województw sprzed reformy administracyjnej kraju. Zgodnie z tym podziałem Regionalne Ośrodki EFS powstały we wszystkich stolicach dawnych czterdziestu dziewięciu województw.

Pozwolę sobie zauważyć w tym miejscu, że sposób rozlokowania ośrodków przyjęty przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości pozwala na ich równomierne rozmieszczenie w stosunku do liczby ludności zamieszkującej poszczególne regiony. Ponadto jego zasadniczą cechą jest jednakowe traktowanie średniej wielkości ośrodków miejskich oraz największych miast (Wrocław, Kraków, Łódź, Warszawa, Poznań), skutkujące utworzeniem jednego ośrodka w każdym dużym i średnim mieście.

Pragnę również dodać, że konkurs na prowadzenie Regionalnych Ośrodków EFS w 2007 roku został już przeprowadzony. Próba zmiany lub utworzenia nowych lokalizacji ośrodków po rozstrzygnięciu konkursu spowodowałaby znaczące komplikacje dla całego systemu i mogłaby zablokować funkcjonowanie Regionalnych Ośrodków EFS w bieżącym roku.

Proszę jednocześnie przyjąć moją deklarację, że zgłoszone przez Pana Senatora sugestie będą wnikliwie przeanalizowane w trakcie przygotowywania następnych edycji konkursu na prowadzenie Regionalnych Ośrodków EFS w kolejnych latach, ponieważ zdaję sobie sprawę, że przyjęty system rozmieszczenia ośrodków nie uwzględnia specyfiki tak ważnych regionów jak województwo śląskie.

Z poważaniem

Grażyna Gęsicka

* * *

Oświadczenie senatora Andrzeja Łuczyckiego złożone na 32. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do wiceprezes Rady Ministrów, minister finansów Zyty Gilowskiej

Szanowna Pani Premier!

Zgodnie z treścią przepisu art. 12 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej organem właściwym miejscowo w sprawach opłaty skarbowej od czynności urzędowych, zaświadczeń, jest organ podatkowy właściwy dla siedziby organu, który dokonał czynności urzędowych albo wydał zaświadczenie. Powoduje to, że mieszkańcy gmin uiszczają opłatę skarbową na rzecz miast będących siedzibą powiatów. Małe gminy, w których nie ma urzędów skarbowych, tracą dochody z tytułu zaświadczeń wystawianych przez urzędy skarbowe, potwierdzające brak obowiązku uiszczenia podatku od towarów i usług z tytułu przewozu używanych samochodów.

Biorąc pod uwagę sytuację finansową tych gmin, uważam, że opłaty skarbowe uiszczane przez mieszkańców powinny zasilać konto gminy będącej miejscem zamieszkania podatnika.

Z wyrazami szacunku
Andrzej Łuczycki

Odpowiedź ministra finansów:

Warszawa, dnia 6 czerwca 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na pismo z dnia 9 maja 2007 r. Nr BPS/DSK-043-286/07, przy którym przesłane zostało oświadczenie Pana Andrzeja Łuczyckiego - Senatora Rzeczypospolitej Polskiej, złożone podczas 32 posiedzenia Senatu RP w dniu 26 kwietnia 2007 r., w sprawie zmiany zasad dystrybucji wpływów z opłaty skarbowej, uprzejmie informuję.

Zasady dystrybucji wpływów z opłaty skarbowej określają przepisy ustawy z dnia 13 listopada 2003 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego (Dz. U. Nr 203, poz. 1966 ze zm.), zwanej dalej ustawą o dochodach j.s.t. Zgodnie z tymi przepisami wpływy z opłaty skarbowej, co do zasady są wpłacane na rachunek budżetu gminy, na obszarze której jest położony właściwy miejscowo organ podatkowy.

Zmiana przepisów regulujących sposób dystrybucji wpływów z opłaty skarbowej w sposób zaproponowany przez Pana Senatora i określenie beneficjenta wpływów z opłaty skarbowej przy uwzględnieniu miejsca zamieszkania podatnika, spowoduje, że inny podmiot będzie otrzymywał wpływy z opłaty skarbowej, inny zaś będzie zobowiązany do prowadzenia postępowań podatkowych i ponoszenia związanych z tym kosztów.

Dodatkowo należy zauważyć, że przepisy ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (Dz. U. Nr 225, poz. 1635, z późn. zm.) przewidują możliwość zarządzenia przez radę gminy poboru opłaty skarbowej w drodze inkasa. Rada gminy może zarządzić pobór inkasa wyłącznie od tych przedmiotów opłaty skarbowej, z tytułu których wpływy są przekazywane na rachunek gminy, której rada jest organem. Ustanowienie beneficjentami wpływów z opłaty skarbowej gmin właściwych ze względu na miejsce zamieszkania podatnika spowoduje, że funkcjonujące rozwiązanie, umożliwiające pobór opłaty skarbowej w drodze inkasa będzie nieefektywne.

Jakkolwiek obowiązujący sposób podziału wpływów może wydawać się nierównomierny, stawiając niektóre gminy w uprzywilejowanej pozycji, to należy zauważyć, że zgodnie z art. 20 ust. 3 ustawy o dochodach jst, wpływy z opłaty skarbowej, jako jeden ze składników dochodów podatkowych gminy, są uwzględniane przy ustalaniu wysokości subwencji bądź wpłat i wpływają na ich wielkość. Zgodnie z ustawą o dochodach j.s.t, wysokość części wyrównawczej subwencji ogólnej dla gmin w zakresie kwoty podstawowej, a także wysokość wpłat do budżetu państwa, uzależnione są od relacji między wskaźnikiem określającym wielkości dochodów podatkowych w przeliczeniu na jednego mieszkańca gminy (tzw. "wskaźnikiem G") i analogicznym wskaźnikiem obliczonym łącznie dla wszystkich gmin w kraju (tzw. "wskaźnikiem Gg"). Stosownie do przepisu art. 20 ust. 2, kwotę podstawową otrzymuje gmina, w której wskaźnik G jest mniejszy niż 92% wskaźnika Gg. Im większa jest różnica pomiędzy wskaźnikiem Gg i wskaźnikiem G dla danej gminy, tym wyższa jest kwota podstawowa. Zgodnie z art. 29 ust. 1 ustawy o dochodach /.../- gminy, w których wskaźnik G jest większy od 150% wskaźnika Gg, dokonują wpłat do budżetu państwa, z przeznaczeniem na część równoważącą subwencji ogólnej dla gmin. Im wyższy jest wskaźnik G od 150% wskaźnika Gg, tym wyższa jest kwota wpłat.

W konkluzji należy stwierdzić, iż podejmowanie działań prowadzących do zmiany sposobu dystrybucji wpływów z opłaty skarbowej w zakresie opisanym w oświadczeniu Senatora - Pana Andrzeja Łuczyckiego, wydaje się niecelowe, gdyż określony w ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego mechanizm zapewnia wyrównywanie dochodów poszczególnym gminom, uwzględniając obowiązujące zasady dystrybucji wpływów z opłaty skarbowej.

Z poważaniem

Z upoważnienia Ministra Finansów

PODSEKRETARZ STANU

Jacek Dominik

* * *

Oświadczenie senator Urszuli Gacek złożone na 32. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra gospodarki Piotra Woźniaka

W swoim expose wygłoszonym w lipcu 2006 r. pan premier Jarosław Kaczyński poruszył problem energetyki atomowej, wskazując na konieczność zajęcia się tym tematem. Cytuję: "ale trzeba być odważnym także w innych dziedzinach. Spójrzmy choćby na dziedzinę energetyki. Przyjdzie taki czas, w którym nasza, oparta głównie na węglu brunatnym, energetyka będzie już bardzo trudna do przyjęcia w Unii Europejskiej ze względu na ochronę środowiska. Czy nie powinniśmy już dzisiaj myśleć o energetyce atomowej? W Unii Europejskiej jest odpowiednia technologia. Dysponują nią przede wszystkim Francuzi. Opada powoli histeria wokół tej energetyki. I są wszelkie szanse, żebyśmy w tej sprawie nie byli ciągle z tyłu, żebyśmy nie byli tylko zawsze imitatorami. Możemy gdzie być, jeśli nie w samej czołówce, to w każdym razie w pierwszej grupie. Powinniśmy tego rodzaju wysiłki podjąć".

W styczniu 2007 r., Panie Ministrze, powołał Pan zespół do spraw wykorzystania energii jądrowej, skupiając wokół siebie ekspertów i przedstawicieli kilku instytucji zajmujących się tą problematyką. Jednak z informacji uzyskanych w czasie marcowej konferencji "Energia atomowa dla Polski" dowiedziałam się, że zespół ten dotąd nie rozpoczął swojej pracy. Dlaczego tak się dzieje?

Jeżeli rząd rzeczywiście rozważa budowę elektrowni atomowej w Polsce, to powinien już teraz rozpocząć szerokie konsultacje społeczne.

Ponadto do ewentualnej realizacji projektu konieczna będzie zmiana przepisów prawnych, bowiem prawo atomowe obowiązujące obecnie w Polsce nie przewiduje istnienia elektrowni jądrowej.

Czy ministerstwo ma już opracowany program działań w tym zakresie?

Z poważaniem
Urszula Gacek
senator RP

Odpowiedź ministra gospodarki:

Warszawa, dn. 6 czerwca 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na oświadczenie Pani Senator Urszuli Gacek podczas 32 posiedzenia Senatu RP w dniu 26 kwietnia 2007 roku, przedstawiam następujące stanowisko.

O możliwości wprowadzenia energetyki jądrowej w Polsce mówi się w "Polityce energetycznej Polski do 2025 roku". Sygnalizuje ją też przyjęty przez Radę Ministrów w marcu 2006r. "Program dla elektroenergetyki". Budowę elektrowni jądrowej w Polsce w drugiej dekadzie XXI wieku przewidują w swoich planach rozwoju podmioty tworzące Polską Grupę Energetyczną. Długość procesu przygotowawczo- inwestycyjnego powoduje, że wprowadzenie do eksploatacji pierwszej elektrowni atomowej w Polsce jest możliwe w perspektywie 15 lat.

Ministerstwo Gospodarki koncentrowało się do tej pory na działaniach przygotowawczych do wypracowywania decyzji o ewentualnej budowie elektrowni jądrowej w Polsce. W pierwszym etapie byłoby to przeprowadzenie konsultacji społecznych, w tym przygotowanie ogólnopolskiej kampanii informacyjnej dotyczącej energetyki jądrowej, a w następnym etapie rozpoczęcie przygotowywania warunków dla procesu inwestycyjnego. Są one umieszczone w "Harmonogramie realizacji zadań wykonawczych do 2008 r. określonych w Polityce energetycznej Polski do 2025 roku" - do realizacji w objętym tym dokumentem horyzoncie czasowym.

Według obecnych planów, zespół ds. energetyki jądrowej będzie działał w układzie międzyresortowym, pod auspicjami Prezesa Rady Ministrów. W związku z tym, powyższe kwestie, jak również sprawa niezbędnych zmian w przepisach prawnych, finansowania inwestycji i przygotowania kadr dla niej, będą dopiero omawiane z przedstawicielami zainteresowanych resortów i innych instytucji np. Państwowej Agencji Energii Atomowej, która wykonuje okresowe badania dotyczące poglądów społeczeństwa polskiego na energetykę jądrową. Ostatnie wyniki takich badań wskazują na wzmacniające się poparcie dla tego typu technologii.

W ramach przygotowań do wprowadzenia energetyki jądrowej w Polsce rozważana będzie także kwestia źródeł sfinansowania budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, a także oceniane będą inne możliwe źródła i metody pokrycia wzrastającego zapotrzebowania rozwijającej się polskiej gospodarki w energię elektryczną w najbliższych 10-20 latach. Opracowana zostanie strategia dla energetyki jądrowej w Polsce. Będzie to także częścią prac nad nową "Polityką energetyczną Polski do 2030 roku", której przygotowanie przewiduje się w bieżącym roku.

Przedkładając powyższe wyjaśnienia, wyrażam nadzieję, że zawarte informacje uzna Pan Marszałek i Pani Senator za wystarczające.

Z wyrazami szacunku

MINISTER

z up.

Krzysztof Tchórzewski

SEKRETARZ STANU

* * *

Oświadczenie senator Elżbiety Rafalskiej złożone na 33. posiedzeniu Senatu:

Panie Marszałku, jedno krótkie oświadczenie, które chciałabym skierować do pana ministra zdrowia. Jest ono związane z niezwykle trudną, dramatyczną sytuacją finansową szpitala wojewódzkiego w Gorzowie.

Jest to jeden z najbardziej zadłużonych szpitali w Polsce, z długami sięgającymi 300 milionów zł. Otóż w tym miesiącu zajęcie komornicze dotyczyłoby całej kwoty wynikającej z kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. W tej sytuacji byłyby zagrożone wypłaty dla pracowników tego szpitala, co nie jest bez znaczenia w sytuacji, w której lekarze szykują się do ogólnokrajowej akcji protestacyjnej. Myślę, że jest to niezwykle cenna informacja. O tej sytuacji powinien wiedzieć minister zdrowia. Myślę, że jest to również ważna informacja dla MSWiA. Liczę na to, że w tej sytuacji do tego szpitala wojewódzkiego będą skierowane jakieś nadzwyczajne środki.

Odpowiedź ministra zdrowia:

Warszawa, 2007-06-06

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na oświadczenie złożone przez senator Panią Elżbietę Rafalską podczas 33 posiedzenia Senatu RP w dniu 10 maja 2007 r., przekazane przy piśmie BPS/DSK-043-338/07, w sprawie niezwykle trudnej, dramatycznej sytuacji finansowej Wojewódzkiego Szpitala w Gorzowie Wielkopolskim, uprzejmie proszę o przyjęcie poniższych informacji.

Samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej prowadzą gospodarkę finansową na zasadach określonych w ustawie z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. z 2007 r. Nr 14, poz. 89). W myśl art. 35b ust. 1 oraz art. 60 ust. 1 ww. ustawy, samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej pokrywa koszty działalności i zobowiązania z posiadanych środków i uzyskiwanych dochodów.

Minister Zdrowia ze względu na obowiązujące przepisy nie posiada podstawy prawnej do finansowania zadań realizowanych przez jednostki, dla których nie jest organem założycielskim. Zgodnie z art. 55 ust. 3 pkt. 2 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, Minister Zdrowia może przyznać dotacje dla samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej na cele szczególne, przyznawane na podstawie odrębnych przepisów.

Z uwagi na trudną sytuację finansową Samodzielnego Publicznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim, zwróciłem się do Pani Aleksandry Wiktorów byłego Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o przychylne ustosunkowanie się do prośby Wicemarszałek Województwa Lubuskiego w sprawie zwolnienia na okres chociażby jednego miesiąca 75% środków z konta szpitala zajętego przez Komornika (Zakład Ubezpieczeń Społecznych to główny wierzyciel szpitala). Z pisma Pani Marszałek wynika, że są podejmowane działania, aby znaleźć formułę prawną na najbliższe 3 do 4 miesięcy (do czasu podjęcia decyzji o przekształceniu jednostki szpitalnej) na zabezpieczenie finansowe bieżącej funkcji szpitala.

Jednocześnie uprzejmie informuję, iż w sprawie trudnej sytuacji finansowej Wojewódzkiego Szpitala w Gorzowie Wlkp. odbyło się w dniu 23.05.2007 r. spotkanie, w którym udział wzięli: Dyrektor Szpitala, Dyrektor Samodzielnej Publicznej Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gorzowie Wlkp. oraz Zastępca Dyrektora ds. Medycznych Lubuskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia. Na spotkaniu omówione zostały problemy funkcjonowania Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. oraz ustalono dalsze postępowanie w tym zakresie.

Lubuski Oddział Wojewódzki NFZ prowadzi stały monitoring funkcjonowania tej jednostki, a w przypadku radykalnego ograniczenia funkcjonowania szpitala i sytuacji kryzysowej oddział posiada propozycje rozwiązania problemów związanych z działalnością szpitala i zabezpieczeniem realizowanych w poszczególnych rodzajach świadczeń przez innych świadczeniodawców.

O sytuacji finansowej Wojewódzkiego Szpitala w Gorzowie Wlkp. został poinformowany Jarosław Kaczyński - Prezes Rady Ministrów.

W celu poprawy sytuacji w ochronie zdrowia w Ministerstwie Zdrowia trwają prace nad rozwiązaniami systemowymi w zakresie organizacji opieki szpitalnej, struktury organizacyjnej szpitali, zmiany przepisów dotyczących nadzoru właścicielskiego i odpowiedzialności kierowników szpitali za funkcjonowanie i zarządzanie tymi jednostkami.

Kolejny projekt ustawy o sieci szpitali po zgłoszonych uwagach w ramach uzgodnień zewnętrznych został przyjęty przez Komitet Rady Ministrów i skierowany do dalszych prac legislacyjnych.

Korzyści z wdrożenia ustawy o sieci szpitali to:

1. Poprawa bezpieczeństwa zdrowotnego społeczeństwa;

2. Wzmocnienie funkcji planistycznych (skoordynowane planowanie rozmieszczenia infrastruktury w regionach) i nadzorczych;

3. Stymulowanie procesów infrastrukturalnych;

4. Usprawnienie mechanizmu kontraktowania świadczeń zdrowotnych;

5. Usprawnienie systemu zarządzania jakością w ochronie zdrowia;

6. Stopniowe zmniejszanie zadłużenia w sektorze ochrony zdrowia poprzez:

- wprowadzenie narzędzi do monitorowania i oceny kondycji finansowej szpitali w sieci;

- uwzględnienie w polityce kontraktowania świadczeń zdrowotnych przez NFZ wyników z oceny sytuacji ekonomiczno-finansowej osiąganych przez szpitale w sieci;

- możliwość finansowania lub dofinansowania ze środków publicznych nakładów inwestycyjnych koniecznych do poniesienia przez szpital w sieci w związku z realizacją zadań wynikających z regionalnego planu opieki szpitalnej, w którym dany szpital został uwzględniony.

Zaznaczenia wymaga również fakt, iż szpital, który zostanie włączony do sieci (zgodnie z wymaganiami zawartymi w projektowanej ustawie) będzie uzyskiwał dodatkowe profity za:

- posiadanie akredytacji,

- certyfikaty jakości,

- osiągnięcia każdej kolejnej kategorii ekonomiczno-finansowej a także jakościowej.

Jednocześnie informuję, że w Ministerstwie Zdrowia podjęte zostały prace zmierzające do przygotowania projektu ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Ze względu na konieczność dokonania znaczących zmian w zakresie organizacji i funkcjonowania zakładów opieki zdrowotnej, zasadne i celowe jest przygotowanie nowej ustawy, a nie jej kolejnej nowelizacji. Przemawiają za tym również istotne zmiany zachodzące w całym systemie ochrony zdrowia, w jakim działają zakłady opieki zdrowotnej. Nowe rozwiązania przyczynią się do uporządkowania przepisów oraz dostosowania ich do obecnej sytuacji prawnej i faktycznej.

W tym celu - zarządzeniem Ministra Zdrowia - powołany został Zespół, którego zadaniem jest opracowanie założeń nowych regulacji prawnych dotyczących funkcjonowania zakładów opieki zdrowotnej, a następnie przygotowanie na ich podstawie projektu ustawy. Jednym z głównych założeń nowej ustawy jest umożliwienie działania zakładu opieki zdrowotnej na bardziej elastycznych i rynkowych zasadach, w szczególności dopuszczenie możliwości ich funkcjonowania w formie spółek handlowych, przy jednoczesnym utrzymaniu możliwości działania w dotychczasowej formie samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej. Z tego względu konieczne jest dokonanie szeregu zmian w przepisach regulujących działanie tych podmiotów, w celu dostosowania ich do warunków rynkowych. Ograniczeniu dalszego zadłużania zakładów opieki zdrowotnej służyć ma wprowadzenie regulacji prawnych dotyczących stosowania przepisów prawa upadłościowego i naprawczego, zarówno w stosunku do zakładów działających w formie spółki, jak i do samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej.

Kolejną z rozważanych zmian jest wprowadzenie dodatkowego systemu zarządzania oddziałem w zakładzie opieki zdrowotnej. Obok dotychczasowego systemu ordynatorskiego, zaproponowana zostanie możliwość wyboru systemu konsultanckiego, przy czym podstawowe zasady obu systemów określone będą w ustawie. Propozycje zmian w tym zakresie wymagają jednak bardzo wnikliwej analizy i uwzględnienia wszystkich okoliczności i warunków panujących w szpitalach, a następnie przeprowadzenia szerokich konsultacji z zainteresowanymi podmiotami.

Ponadto, analizowane są propozycje zmian dotyczących rozszerzenia możliwości pozyskiwania przez zakłady opieki zdrowotnej środków finansowych. Uzasadnione z punktu widzenia poprawy gospodarowania środkami finansowymi wydaje się również rozważenie wprowadzenia regulacji wzmacniających nadzór ze strony podmiotu, który utworzył zakład oraz wprowadzających jego bieżącą odpowiedzialność finansową. Szczegółowe rozwiązania w tym zakresie przedstawione zostaną po zakończeniu prac nad projektem ustawy.

Ponadto w celu poprawy sytuacji w ochronie zdrowia podejmowane są również działania doraźne.

Rada Ministrów, na wniosek Ministra Zdrowia, uchwaliła program wieloletni pod nazwą "Wzmocnienie Bezpieczeństwa Zdrowotnego Obywateli". W ramach tego Programu Minister Zdrowia został upoważniony do przekazywania środków finansowych, na wsparcie dla mających strategiczne znaczenie, publicznych zakładów opieki zdrowotnej, na cel specjalny, jakim jest zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli. Umożliwi to dalsze nieprzerwane udzielanie świadczeń zdrowotnych ratujących życie i zdrowie znacznej populacji, co niewątpliwie stanowi cel specjalny. W tym miejscu podkreślenia wymaga fakt, że zgodnie z art. 831 § 1 pkt. 2 kodeksu postępowania cywilnego, sumy przyznane przez Skarb Państwa na cele specjalne, w tym m. in. na wsparcia nie podlegają egzekucji. W roku 2007 wsparcie otrzymało 11 jednostek ochrony zdrowia, które z punktu widzenia zaspokojenia potrzeb zdrowotnych nie mogą zaprzestać swojego działania. Zakłady te udzielają świadczeń wysokospecjalistycznych i specjalistycznych, których udzielanie przez inny zakład nie jest możliwe. W kolejnych latach realizacji programu, wsparcie otrzymają publiczne szpitale, które funkcjonują w systemie Zintegrowanego Ratownictwa Medycznego, prowadzą działalność dydaktyczną i badawczą w dziedzinie nauk medycznych, a także zapewniają szerokie i kompleksowe spektrum świadczeń zdrowotnych, w tym świadczeń wysokospecjalistycznych w specjalnościach kluczowych i wymagających szybkiej interwencji medycznej, w szczególności takich jak onkologia i kardiologia. Typowanie szpitali, które otrzymają wsparcie, w ramach Programu, w latach kolejnych będzie konsultowane z przedstawicielami władz rządowych i samorządowych w poszczególnych województwach. W roku 2007 przeznaczono na wsparcie szpitali kwotę w wysokości 150 mln. zł, a w latach 2008-2009 po 300 mln. zł. Wsparcie otrzymają zakłady opieki zdrowotnej szczególnie istotne dla systemu ochrony zdrowia, ale nie wszystkie których sytuacja finansowa jest niekorzystna.

Został również opracowany kolejny projekt nowelizacji ustawy o pomocy publicznej i restrukturyzacji publicznych zakładów opieki zdrowotnej, natychmiast po otrzymaniu od Banku Gospodarstwa Krajowego informacji, że z kwoty 2,2 mld zł przeznaczonej na pożyczki dla publicznych zakładów opieki zdrowotnej pozostanie do wykorzystania kwota ok. 600 mln. zł. Aktualnie po uzgodnieniach zewnętrznych projekt znowelizowanej ustawy został przekazany do Komitetu Rady Ministrów. Środki, w wysokości 600 mln. zł to kolejna, istotna pomoc finansowa dla zakładów niezbędnych dla sprawnego i efektywnego funkcjonowania systemu ochrony zdrowia.

Proponowany projekt nowelizacji ustawy o pomocy publicznej i restrukturyzacji publicznych zakładów opieki zdrowotnej przewiduje możliwość uzyskania przez samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej, uczestniczące w procesie restrukturyzacji finansowej kolejnego zwiększenia pożyczki z budżetu państwa.

Uzyskane na zasadach określonych w projekcie środki z tytułu zwiększenia pożyczki są umarzane. Zgodnie z projektem samodzielnemu publicznemu zakładowi opieki zdrowotnej w stosunku do którego wydano ostateczną decyzję o zakończeniu postępowania restrukturyzacyjnego, który w okresie do 5 lat od dnia wydania ostatecznej decyzji o warunkach restrukturyzacji spłaci 30% należności głównej z tytułu pożyczki i z tytułu zwiększenia pożyczki wraz z odsetkami za ten okres umarza się pozostałą część pożyczki i środków uzyskanych z tytułu jej zwiększenia. Jeżeli zakład przed dniem 31 sierpnia 2007 r. nie zrzekł się roszczeń w sposób określony w art. 35 ust. 10d w zakresie umorzeń zastosowanie mogą mieć przepisy ust. 10b-10g.

Projekt przewiduje również, iż do dnia wydania decyzji o umorzeniu postępowania restrukturyzacyjnego albo decyzji o zakończeniu postępowania restrukturyzacyjnego nie podlegają egzekucji z mocy prawa wierzytelności zakładu wobec Narodowego Funduszu Zdrowia oraz środki przekazywane przez Narodowy Fundusz Zdrowia na rachunek bankowy zakładu w związku z zaspokojeniem wierzytelności przypadających zakładowi z tytułu udzielania świadczeń zdrowotnych przed ukończeniem udzielania tych świadczeń w wysokości nie przekraczającej 75% każdorazowej wypłaty, chyba że chodzi o wierzytelność pracowników zakładu z tytułu pracy wykonywanej przy udzielaniu tych świadczeń.

Wprowadzenie tego przepisu ma na celu zapobieżenie istotnemu pogorszeniu sytuacji finansowej zakładów opieki zdrowotnej w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 9 stycznia 2007 r. (syg. P5/05 Dz. U. 2007 Nr 7, poz. 58). W wyroku Trybunał Konstytucyjny stwierdził nieważność art. 831 § 1 pkt. 4 Kodeksu postępowania cywilnego, stanowiącego, że w przypadku egzekucji wierzytelności przypadających dłużnikowi od państwowych jednostek organizacyjnych, możliwe jest zajęcie jedynie 25% każdorazowej wypłaty. W rezultacie doszło do istotnego pogorszenia sytuacji finansowej zakładów opieki zdrowotnej obciążonych wysokimi zobowiązaniami wymagalnymi. W niektórych sytuacjach, jeżeli zobowiązania objęte egzekucją komorniczą są wyższe od wartości kontraktu, na rachunek bankowy zakładu będą wpływały kwoty odpowiadające wartości wynagrodzeń pracowników, pozbawiając zakład możliwości pokrywania pozostałych kosztów funkcjonowania.

Z poważaniem

Z upoważnienia

MINISTRA ZDROWIA

PODSEKRETARZ STANU

Marek Ludwik Grabowski

* * *

Oświadczenie senatora Ryszarda Ciecierskiego złożone na 33. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do wiceprezesa Rady Ministrów, ministra rolnictwa i rozwoju wsi Andrzeja Leppera

Szanowny Panie Premierze!

Z informacji, które uzyskałem od opolskiej Okręgowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej, wynika, że mimo fundamentalnego znaczenia inspekcji weterynaryjnej dla zdrowia i życia, realna płaca nie jest rewaloryzowana od około dziesięciu lat, a średnia płaca inspektora weterynaryjnego wynosi 1 tysiąc 200 zł do 1 tysiąca 600 zł netto.

Z tego głównie powodu z inspekcji weterynaryjnych odchodzą na stałe dobrze wykształceni specjaliści, szczególnie młodzi. Zaniżony od lat poziom płac staje się też barierą dla nieodzownych zmian w tym dziale administracji publicznej i jest hamulcem w wypełnianiu przez nasze państwo obowiązków wynikających z przyjętych regulacji wewnętrznych i unijnych. Jak sądzę, dziś, w warunkach dynamicznych zmian na rynku pracy, problem staje się bardziej odczuwalny.

W związku z tym proszę Pana Ministra o wyjaśnienie, czy istnieje plan prowadzący do harmonizowania relacji między rolą inspekcji weterynaryjnej i koniecznością materialnego motywowania pracowników odpowiedzialnych za zdrowie i bezpieczeństwo żywności. Dodatkowo pracownicy skarżą się na brak środków na zabezpieczenie warsztatu pracy, przeważnie zdekapitalizowanego.

Łączę wyrazy szacunku
Ryszard Ciecierski

Odpowiedź ministra rolnictwa i rozwoju wsi:

Warszawa, 2007-06-06

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W związku z nadesłanym przy piśmie z dnia 2007-05-15 znak BPS/DSK-043-312/07 oświadczeniem Pana Senatora Ryszarda Ciecierskiego w sprawie niskich wynagrodzeń i niedoborów kadrowych w Inspekcji Weterynaryjnej, uprzejmie informuję, że środki budżetowe przeznaczone na finansowanie zadań Inspekcji Weterynaryjnej, w tym realizowanych przez powiatowe i wojewódzkie inspektoraty weterynarii, planowane są w budżetach wojewodów - określonych w corocznych ustawach budżetowych.

Środki te przewidziane są na sfinansowanie zatrudnienia etatowych pracowników służb weterynaryjnych wraz z wynagrodzeniami i pochodnymi naliczanymi od tych wynagrodzeń oraz na wydatki bieżące, jak również wydatki majątkowe.

Zasady wynagradzania pracowników sfery budżetowej, w tym lekarzy zatrudnionych w Inspekcji Weterynaryjnej, określa ustawa z dnia 23 grudnia 1999 r. o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 119, poz. 1255, z późn. zm.) oraz ustawa budżetowa na dany rok.

Obsługę weterynaryjną zapewniają w stosunku do lokalnych potrzeb powiatowe i wojewódzkie inspektoraty weterynarii utrzymując na odpowiednim poziomie liczbę etatowych lekarzy weterynarii, a w przypadku ich niedoboru powiatowi lekarze weterynarii wyznaczają wolno praktykujących lekarzy weterynarii do wykonania niezbędnych zadań i zabezpieczenia badania zwierząt rzeźnych i mięsa oraz nadzoru nad bezpieczeństwem żywności pochodzenia zwierzęcego.

Na gotowość podejmowania pracy na etatach przez lekarzy weterynarii w organach Inspekcji Weterynaryjnej niewątpliwie duży wpływ ma poziom obowiązujących wynagrodzeń, jaki wynika z możliwości płacowych przewidzianych dla pracowników sfery budżetowej zespolonej administracji podległej wojewodom, określonych zasadami wynagradzania tych pracowników i środkami przewidzianymi na ten cel w corocznych ustawach budżetowych.

Należy stwierdzić, że niski poziom płac w Inspekcji Weterynaryjnej, podobnie jak w pozostałych inspekcjach wykonujących zadania z zakresu rolnictwa, utrzymuje się już od wielu lat z powodu niedostatecznych środków budżetowych przeznaczanych na zwiększenie wynagrodzeń dla pracowników sfery budżetowej.

Pomimo to zadania ciążące na Inspekcji Weterynaryjnej, szczególnie w zakresie pełnienia nadzoru nad bezpieczeństwem żywności pochodzenia zwierzęcego oraz badania zwierząt rzeźnych i mięsa, są wykonywane na bieżąco, a lokalnie występujące niedobory w zatrudnieniu lekarzy weterynarii (spowodowane urlopami, w tym m.in. bezpłatnymi oraz doraźnymi rezygnacjami młodych lekarzy weterynarii i ich wyjazdami za granicę), są uzupełniane poprzez wykonywanie tych zadań przez lekarzy wolnej praktyki każdorazowo wyznaczanych przez powiatowych lekarzy weterynarii.

Dodatkowo, dzięki działaniom podjętym przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w 2007 r. zostaje zwiększone zatrudnienie ogółem o 304 etaty, tj. dodatkowo po 1 etacie w każdym powiatowym inspektoracie weterynarii.

Środki budżetowe na ten cel w kwocie 5,5 min zł zostały zabezpieczone w rezerwie celowej budżetu państwa.

Zwiększenie tego zatrudnienia już rozpoczęto z dniem 1 maja br.

Ponadto m. in. w celu poprawy sytuacji zatrudnieniowej przygotowany został w resorcie rolnictwa projekt ustawy o Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności i Weterynarii.

W projekcie tym proponowane zmiany mają doprowadzić do likwidacji aparatu obsługowo-organizacyjnego Inspekcji Weterynaryjnej oraz pozostałych Inspekcji: Ochrony Roślin i Nasiennictwa oraz Jakości Handlowej Artykułów Rolno -Spożywczych i powołanie w ich miejsce nowej Inspekcji. Zmiana ta ma spełnić trzy podstawowe cele: redukcję kosztów działalności inspekcji, poprawienie skuteczności działania oraz zmniejszenie liczby przeprowadzanych kontroli. Konsolidacja dotychczasowych struktur inspekcyjnych pozwoli w nowej połączonej Inspekcji ograniczyć odsetek stanowisk kierowniczych do 8,6% oraz obsługowych do 13,6%, zwiększyć natomiast liczbę pracowników merytorycznych. Wygospodarowane w ten sposób etaty przyznane zostaną na zwiększenie zatrudnienia na stanowiskach inspektorskich, na których odnotowuje się aktualnie występują największe niedobory, powodujące trudności w realizacji zadań.

W nowopowstającej Inspekcji przyjęto model struktury organizacyjnej opartej na bezpośredniej zależności i podległości poszczególnych organów działających w terenie Głównemu Inspektorowi. Oznacza to, że Inspekcja ta będzie administracją niezespoloną i niezależną od wojewody.

Pragnę poinformować Pana Marszałka, że Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi podejmie wszelkie starania, aby w nowo utworzonej w przyszłości Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności i Weterynarii wynagrodzenia pracowników były wyższe i adekwatne do zakresu wykonywanej pracy.

Z poważaniem

w/z MINISTRA ROLNICTWA I ROZWOJU WSI

SEKRETARZ STANU

Maciej Jabłoński

* * *

Oświadczenie senatora Władysława Ortyla złożone na 33. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego RP Zbigniewa Ziobry

Szanowny Panie Ministrze!

Starożytna sentencja łacińska głosi, że nieznajomość prawa szkodzi. Ale należałoby się zastanowić, w jaki sposób przeciętny obywatel ma czerpać wiedzę prawniczą tak potrzebną mu w codziennym życiu.

Na myśl przychodzą środki masowego przekazu. Faktem jest, że istnieje szereg publikacji, ale nie jest to wiedza przekazywana w sposób przestępny dla przeciętnego obywatela. Moi współpracownicy z Zespołu do spraw Porad Obywatelskich w swej praktyce wielokrotnie spotykają się z tym problemem. Wiedza społeczeństwa w jakiejkolwiek prawniczej kwestii jest znikoma lub żadna. Dlatego też obywatele nie są w stanie rozwiązać swoich problemów sami. Stoją więc przed dylematem, czy udać się po fachową, najczęściej kosztowną, pomoc prawną, czy zachować bezczynność. Znaczna część pozostawia sprawy własnemu biegowi.

Niektórzy trafiają do Zespołu do spraw Porad Obywatelskich, gdzie chętnie korzystają z pomocy. A czasem są to elementarne sprawy. I tutaj widoczny jest brak świadomości prawnej naszego społeczeństwa, które nie potrafi zadbać o swoje interesy.

Chciałbym zapytać, w jaki sposób państwo wychodzi naprzeciw potrzebom obywateli, by być bliżej ich spraw i problemów, i służyć im pomocą w ich rozwiązywaniu.

Receptą na to może być szerszy dostęp do wiedzy prawniczej, tym bardziej że zauważalne jest nieustające dążenie do edukacji prawniczej.

Nie milkną dyskusje na temat "otwarcia" zawodów prawniczych. Dajmy młodym szansę. Stwórzmy im możliwość osiągnięcia wytyczonego przez nich celu, a dzisiejsza inwestycja z pewnością zaprocentuje. Należałoby przeanalizować obecne ustawodawstwo w tym zakresie. Może poprzeczka postawiona młodym adeptom prawa w toku zmagań egzaminacyjnych jest zbyt wysoka. Nie można wymagać od nich wiedzy, którą zdobędą w trakcie aplikacji prawniczych.

Dostęp do wiedzy prawniczej nie powinien być byt kosztowny, zarówno jeśli chodzi o usługi prawnicze, jak i wiedzę prawniczą (pomoce naukowe), tak by każdy obywatel mógł bez uszczerbku w domowym budżecie z tego skorzystać.

Nie możemy pozwolić na nieznajomość prawa w społeczeństwie.

Liczę na podjęcie przez Pana Ministra skutecznych działań w tej sprawie.

Władysław Ortyl

Odpowiedź ministra sprawiedliwości:

Warszawa, 8 czerwca 2007 r.

Pan
Ryszard Legutko
Wicemarszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na pismo nr BPS/DSK-043-333/07, przy którym przekazane zostało oświadczenie złożone przez senatora Władysława Ortyla podczas 33. posiedzenia Senatu RP w dniu 10 maja 2007 r. w sprawie szerszego dostępu obywateli do wiedzy prawniczej oraz otwarcia zawodów prawniczych - uprzejmie informuję, co następuje:

W Ministerstwie Sprawiedliwości został opracowany projekt ustawy o licencjach prawniczych. Z uwagi na wagę omawianej regulacji, poza uzgodnieniami międzyresortowymi, została ona poddana szerokim konsultacjom społecznym. Do Ministerstwa Sprawiedliwości wpłynęło szereg opinii poszczególnych członków Rady Ministrów, a także innych zainteresowanych podmiotów, odnoszących się do projektowanych przepisów.

Dnia 28 maja br. odbyła się konferencja uzgodnieniowa w sprawie projektu i w najbliższym czasie zostanie on przekazany do rozpatrzenia na posiedzeniu Komitetu Rady Ministrów.

Projekt ustawy ma na celu wprowadzenie na rynek grupy zawodowej, która będzie wykonywała czynności prawnicze o charakterze tylko i wyłącznie usługowym, poddanym prawom rynku i konkurencji. Zakłada się, że wykonywanie czynności prawniczych ma być dostosowane do bieżącej sytuacji gospodarczej i oddzielone od działalności adwokatów i radców prawnych.

Zgodnie z projektem wykonywanie czynności prawniczych będzie wymagać posiadania licencji prawniczej. Przewidywane są trzy stopnie licencji. Licencja trzeciego stopnia będzie uprawniała do wykonywania czynności prawniczych w pełnym zakresie (uprawnienia analogiczne do uprawnień adwokata). Osobie posiadającej licencję będzie przysługiwało wynagrodzenie za wykonywane przez nią czynności prawnicze. Wysokość tego wynagrodzenia będzie określała umowa z klientem.

Pragnę również nadmienić, iż zgodnie z planem pracy Rady Ministrów na I półrocze 2007 r. projekt ustawy o licencjach prawniczych jest przewidziany do rozpatrzenia przez Radę Ministrów w czerwcu 2007 r. Następnie zostanie on przekazany do prac parlamentarnych.

Podkreślenia wymaga również fakt, iż Minister Sprawiedliwości dostrzega społeczną wagę projektowanej regulacji, która jest jednym z priorytetowych projektów opracowywanych w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Na marginesie pozwalam sobie zauważyć, iż projekt ustawy o licencjach prawniczych został zamieszczony na stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości, gdzie można zapoznać się z jego treścią.

Z wyrazami szacunku i ukłonami

z upoważnienia

MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI

Andrzej Duda

PODSEKRETARZ STANU


Poprzedni fragment, następny fragment