Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następna część dokumentu
Oświadczenie senator Urszuli Gacek złożone na 15. posiedzeniu Senatu:
Oświadczenie skierowane do ministra środowiska Jana Szyszki
Szanowny Panie Ministrze!
Organizacje ekologiczne protestują wobec planu budowy rosyjsko-niemieckiego gazociągu na dnie Bałtyku i zwracają uwagę na ogromne zagrożenie dla środowiska naturalnego Morza Bałtyckiego w przypadku realizacji tej inwestycji.
Zagrożenie ekologiczne wynika z tego, że na dnie morza znajdują się wraki statków handlowych i okrętów wojennych, broń chemiczna i inne niebezpieczne związki chemiczne, pochodzące jeszcze z czasów II wojny światowej, a ich naruszenie może doprowadzić do tragedii. Według projektu Gazociąg Północny ma być usytuowany wzdłuż granicy, kilkadziesiąt kilometrów od Szczecina. Gdyby sprawdził się najczarniejszy scenariusz, najbardziej ucierpiałaby właśnie Polska.
Ponadto ekolodzy sygnalizują szczególną wrażliwość środowiska Morza Bałtyckiego, które posiada status Szczególnie Wrażliwego Obszaru Morskiego nadany przez Organizację Narodów Zjednoczonych. Bałtyk jest płytkim akwenem, już w tej chwili nadmiernie obciążonym i zagrożonym.
Obawy ekologów znalazły odzwierciedlenie w dwóch dokumentach, z którymi się zapoznałam. Jednym z nich jest raport Komisji Helsińskiej z 1994 r. na temat borni chemicznej zatopionej w Morzu Bałtyckim, a drugim - Europejska Strategia Rozwoju dla Regionu Morza Bałtyckiego, której projekt, przygotowany przez Intergrupę "Baltic Europe", został przekazany Komisji Europejskiej do dalszych prac legislacyjnych.
Uprzejmie proszę o przedstawienie stanowiska Ministerstwa Środowiska w tej sprawie oraz o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania.
Czy rząd polski zamierza protestować przeciwko tej inwestycji, wykorzystując argumenty ekologów wskazujące na wysoce prawdopodobną degradację środowiska naturalnego Bałtyku i zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców krajów nadbałtyckich w wypadku realizacji tego projektu?
Rosjanie i Niemcy, aby udowodnić, że budowa gazociągu nie stanowi zagrożenia ekologicznego, muszą przedstawić odpowiednie ekspertyzy. Czy rząd Polski zamierza opracować w tej sprawie własny raport, który będzie prezentowany na forum międzynarodowym?
Urszula Gacek
senator RP
Odpowiedź ministra środowiska:
Warszawa, dnia 29.08.2006 r.
Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
Odpowiadając na oświadczenie senator Urszuli Gacek dotyczące planu budowy rosyjsko-niemieckiego gazociągu na dnie Morza Bałtyckiego poniżej przedstawiam wyjaśnienia w tej sprawie.
Na wstępie należy zauważy, że budowa Gazociągu Północnego będzie podlegała wymogom szeregu aktów prawa międzynarodowego, takich jak: Konwencja EKG ONZ o Ochronie Środowiska Morskiego Obszaru Morza Bałtyckiego (Konwencja Helsińska), Konwencja o ocenach oddziaływania na środowisko w kontekście transgranicznym (Konwencja z Espoo) oraz Dyrektywa Rady 97/11/WE z dnia 3 marca 1997 r. poprawiająca Dyrektywę Rady 85/337/EWG z dnia 27 czerwca 1985 r. w sprawie oceny skutków niektórych publicznych i prywatnych przedsięwzięć dla środowiska. Na podstawie przywołanych powyżej przepisów, przed budową planowanej inwestycji zostanie przeprowadzone postępowanie w sprawie oceny oddziaływania na środowisko w kontekście transgranicznym. Generalnie, w ramach tej procedury organ administracji strony pochodzenia wydający decyzję odnośnie planowanego przedsięwzięcia mogącego oddziaływać na inne państwo (stronę narażoną) musi uwzględnić uwagi i wnioski zgłoszone przez to państwo. W świetle dotychczasowych ustaleń, stronami narażonymi w związku z planowaną budową i eksploatacją Gazociągu Północnego będą Polska, Litwa, Łotwa i Estonia. Z kolei stronami pochodzenia będą Rosja i Republika Federalna Niemiec oraz te państwa, przez terytorium których przebiegać będzie trasa gazociągu, tzn. Dania, Szwecja i Finlandia.
Do elementów postępowania transgranicznego należą: powiadomienie strony narażonej (w tym Polski), potwierdzenie przez stronę narażoną (m.in. Polskę) uczestnictwa w procedurze, wymiana informacji wraz z przesłaniem danych wstępnych o przedsięwzięciu, udział społeczeństwa po stronie narażonej (m.in. w Polsce), sporządzenie dokumentacji w sprawie oceny oddziaływania na środowisko i jej przesłanie stronie narażonej (w tym Polsce), udział społeczeństwa i organów oraz przedstawienie uwag i wniosków strony narażonej (również Polski), konsultacje, decyzja końcowa, wreszcie ewentualna analiza porealizacyjna.
Biorąc to pod uwagę, należy zaznaczyć, że wyrażenie ostatecznego stanowiska w zakresie oddziaływania Gazociągu Północnego na środowisko polskie nastąpi w trakcie postępowania w sprawie oceny oddziaływania na środowisko w kontekście transgranicznym, dopiero po przekazaniu pełnej dokumentacji w sprawie oceny oddziaływania na środowisko. Ponadto opracowanie stanowiska Ministra Środowiska w tym zakresie zostanie poprzedzone posiedzeniem Krajowej Komisji ds. Ocen Oddziaływania na Środowisko. Dodatkowo, w trakcie analizy dokumentacji w sprawie oceny oddziaływania na środowisko może okazać się konieczne przygotowanie dodatkowych ekspertyz. Warto zaznaczyć, że w razie jakichkolwiek wątpliwości dotyczących oddziaływania na środowisko, strona polska zaleci monitorowanie możliwych negatywnych skutków ekologicznych lub sporządzenie analizy porealizacyjnej. Pozwoli to na rozpoznanie realnego oddziaływania i weryfikację przyjętych rozwiązań chroniących środowisko. Należy tutaj zauważyć, że budowa lub eksploatacja gazociągu północnego może zostać wstrzymana jedynie w przypadku udowodnienia znaczących oddziaływań transgranicznych inwestycji na środowisko strony polskiej.
Niezależnie od tego należy zauważyć, że podczas poprzednich postępowań transgranicznych, w których Polska brała udział na prawach strony narażenia, nie przygotowywano własnych kontr-raportów o oddziaływaniu na środowisko i nie prezentowano ich na forum międzynarodowym.
Warto także zauważyć, że niepełne uwzględnienie stanowiska stron narażonych (w tym Polski) wywoła spór międzynarodowy, który w świetle Konwencji z Ekspoo może zostać rozstrzygnięty na trzy różne sposoby. Zgodnie z zawartym tam art. 15 ust. 1 zwaśnione strony mogą poszukiwać rozwiązania problemu w drodze negocjacji. Ponadto konwencja pozostawia stronom możliwość przekazania sporu do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości (art. 15 ust. 2 lit a) oraz arbitraż (art. 15 ust. 2 lit b). To ostatnie rozwiązanie polega na powiadomieniu Sekretariatu Konwencji o przedmiocie postępowania arbitrażowego i powołaniu trybunału arbitrażowego, który rozpatrzy sprawę i wyda orzeczenie zgodnie z prawem międzynarodowym.
Biorąc pod uwagę, że omówiona powyżej procedura nie została jeszcze wszczęta, strona polska nie przekazała oficjalnego stanowiska w tym zakresie. Należy jednocześnie podkreślić, że dotąd nie wydano żadnej decyzji administracyjnej umożliwiającej budowę Gazociągu Północnego na obszarze Morza Bałtyckiego. Wydanie takiej decyzji bez przeprowadzenia procedury transgranicznej stanowiłoby jawne pogwałcenie międzynarodowych przepisów Konwencji z Espoo.
Odnosząc się do zagrożeń ekologicznych dla polskiej części Bałtyku należy zauważyć, że na obecnym etapie (procedura transgraniczna nie została dotąd wszczęta) pełen obraz oddziaływań inwestycji nie jest jeszcze znany. Zgodnie z obecnie przyjętymi założeniami obszar, na którym będą prowadzone szczegółowe badania wyznaczono wzdłuż planowanej instalacji, a jego szerokość będzie wynosić 2,5 km. W pewnych przypadkach (na płyciznach, w pobliżu obszarów chronionych) przewiduje się możliwość powiększenia tego korytarza. W ramach tych badań zostanie przeprowadzone szczegółowe rozpoznanie warunków geologicznych panujących na dnie Bałtyku, szczegółowa inwentaryzacja przyrodnicza obejmująca zarówno bentos, jak i organizmy pelagiczne, a także zostanie określone tło dla wskaźników zanieczyszczeń osadów dennych, powietrza i wody. Ponadto w ramach prognozowania oddziaływania Gazociągu Północnego na środowisko będą brane pod uwagę kwestie związane z rybołówstwem, transportem morskim, obronnością, dziedzictwem kulturowym (wraki statków) oraz istniejącą i planowaną infrastrukturą.
Obecnie zakłada się, że w odniesieniu do Polski planowany gazociąg będzie miał negatywne skutki na transport morski i rybołówstwo. Wyznaczenie stref bezpieczeństwa, emisja hałasu w trakcie montażu przedsięwzięcia, zmącenie wody i trwałe zmiany dna przyczynią się do ograniczenia łowisk i zmniejszenia pogłowia ryb. Niektóre z tych czynników wpłyną negatywnie na występującą tam florę, a także niektóre gatunki ssaków i ptaków. Dodatkowo wyłączenie części Bałtyku z transportu morskiego może oznaczać konieczność wyznaczenia nowych korytarzy transportowych, a ewentualne kolizje i awarie, zwłaszcza te o globalnym zasięgu, mogą zagrozić zdrowiu i życiu ludzi.
Z poważaniem
Z up. Ministra
Podsekretarz Stanu
Agnieszka Bolesta
* * *
Oświadczenie senatora Czesława Rybki złożone na 14. posiedzeniu Senatu:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Swoje oświadczenie kieruję do pana Jerzego Polaczka, ministra transportu.
Panie Ministrze, jestem senatorem wybranym w okręgu jedenastym w województwie łódzkim, reprezentuję więc między innymi ludzi, których historia w mniejszym lub większym stopniu była lub jest do dzisiaj związana z koleją. Uwarunkowania historyczne oraz korzystne, centralne położenie województwa wpłynęły na rozwój transportu kolejowego. W województwie łódzkim krzyżują się najważniejsze dla kraju linie kolejowe: ze wschodu na zachód oraz z północy na południe. Transport kolejowy stał się więc integralną częścią życia lokalnej społeczności, która dostrzega również problemy, z jakimi on się boryka.
Panie Ministrze, kilka dni temu zwrócili się do mnie przedstawiciele Zarządu Zakładowej Organizacji Związkowej "Solidarność" w Zakładzie Taboru w Łodzi. Ich problem, a moje pytanie do pana ministra brzmi następująco: czy PKN "Orlen" i "Lotos", wykonując przewozy lokomotywami spalinowymi, płacą za zużywane paliwo akcyzę i jaką cenę paliwa wykazują? Proszę o przedstawienie stanu faktycznego. Dziękuję bardzo.
Odpowiedź ministra transportu:
Warszawa, dnia 29 sierpnia 2006 r.
Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
w nawiązaniu do udzielonej pismem TK2ag-0701-62a/2006 z dnia 11 sierpnia 2006 r. odpowiedzi na oświadczenie Pana Senatora Czesława Rybki, złożone podczas 14 posiedzenia Senatu RP w dniu 6 lipca 2006 r. w sprawie oceny i akcyzy za paliwo, zużywane przez firmy PKN "Orlen" i "Lotos, przy transporcie wykonywanym lokomotywami spalinowymi uprzejmie informuję, iż z otrzymanych z Ministerstwa Skarbu Państwa informacji wynika, że cena paliwa wykorzystywana dla własnych potrzeb, w tym do lokomotyw transportujących produkty przedmiotowych spółek, obciążona jest podatkiem akcyzowym, wynikającym z obowiązujących przepisów prawa, odprowadzanym do Skarbu Państwa wysokości 1.048,00 zł na każde 1.000 litrów.
Z poważaniem
Z upoważnienia
MINISTRA TRANSPORTU
Bogusław Kowalski
Sekretarz Stanu
* * *
Oświadczenie senatora Romana Ludwiczuka złożone na 15. posiedzeniu Senatu:
Oświadczenie skierowane do minister rozwoju regionalnego Grażyny Gęsickiej
Szanowna Pani Minister!
Kierunek działań zmierzających do zminimalizowania różnic rozwojowych w regionach nazywanych umownie ścianą wschodnią zyskał nie tylko poparcie polityków i kolejnych rządów RP, ale także powszechną akceptację społeczną. Zasadność takiego kierunku działań praktycznie nie podlega krytyce.
Jednym, co prawda może nie najważniejszym elementem rozwoju tych regionów jest również potrzeba wypełniania luk w zasobach infrastruktury służącej celom sportowych (rekreacyjnych i wyczynowych). Moim zdaniem sfera wychowania fizycznego i samorealizacji w tym zakresie, poczynając od sportu szkolnego poprzez rekreację, a na sporcie wyczynowym kończąc, jest także elementem oceny ogólnego poziomu rozwoju społecznego.
Nie odnosząc się do celowości, kategoryzacji i ważności zadań przewidzianych do realizacji w ramach programów dla tak zwanej ściany wschodniej, uprzejmie proszę o udzielenie informacji w poniższych kwestiach.
Po pierwsze, jaka część ogólnej puli środków przewidzianych na rozwój tych regionów będzie przeznaczona na realizację zadań z zakresu infrastruktury służącej celom sportowym i jaka ich wysokość przypada na poszczególne województwa?
Po drugie, jaki udział w dofinansowaniu przedsięwzięć służącym celom jak wyżej, będą miały podmioty prywatne?
Po trzecie, jakie konkretne przedsięwzięcia będą lub są realizowane?
Z poważaniem
Senator RP
Roman Ludwiczuk
Odpowiedź ministra rozwoju regionalnego:
Warszawa, dn. 30 sierpnia 2006 r.
Pan
Ryszard Legutko
Wicemarszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
W odpowiedzi na oświadczenie Pana Senatora Romana Ludwiczuka z dnia 20 lipca br., w sprawie środków finansowych przeznaczonych na rozwój infrastruktury sportowej dla regionów wschodnich Polski, znak: BPS/DSK-506/06, pragną wyjaśnić co następuje.
W Programie Operacyjnym Rozwój Polski Wschodniej (PO RPW), który skierowany jest do pięciu województw (lubelskie, podlaskie, podkarpackie, świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie), nie przewiduje się wsparcia infrastruktury sportowej i rekreacyjnej. PO RPW nakierowany jest przyspieszenie tempa rozwoju społeczno-gospodarczego poprzez wzrost konkurencyjności Polski Wschodniej. Główne cele realizowane w ramach PO RPW to przede wszystkim:
zwiększenie atrakcyjności inwestycyjnej województw Polski Wschodniej poprzez rozwój infrastruktury dydaktyczno-naukowej uczelni wyższych, budowę infrastruktury społeczeństwa informacyjnego oraz wspieranie innowacji, promocje i współpracę;
rozwój wybranych funkcji metropolitalnych miast wojewódzkich takich jak wzmocnienie systemu miejskiego transportu zbiorowego oraz infrastruktury turystyki kongresowej i targowej;
poprawa dostępności i jakości powiązań komunikacyjnych województw Polski Wschodniej - projekty z zakresu budowy i modernizacji dróg wojewódzkich, obwodnic w ciągach dróg krajowych oraz przebudowy i modernizacji dróg powiatowych prowadzących do przejść granicznych.
Możliwość finansowania inwestycji sportowych istnieje w ramach 16 Regionalnych Programów Operacyjnych (16 RPO). Instytucją odpowiedzialną za przygotowanie RPO jest samorząd województwa i to on decyduje o kształcie programu.
Z uwagi na to, iż 16 RPO będą współfinansowane ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (EFRR), w ich ramach możliwe do realizacji będą jedynie te projekty infrastruktury sportowej, które stanowić będą część składową większych zintegrowanych programów rozwoju infrastruktury w obszarach wskazanych w artykule 4 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 5 lipca br. (nr 1080/2006). Powyższy artykuł zawiera katalog obszarów interwencji możliwych do realizacji w ramach 16 RPO, zgodnie z którym mimo braku bezpośredniego odwołania do infrastruktury sportowej, dopuszcza się do realizacji projekty między innymi w obszarze:
turystyki, w tym promowanie walorów przyrodniczych jako potencjału dla rozwoju zrównoważonej turystyki, ochronę i poprawę jakości dziedzictwa przyrodniczego w ramach wspierania rozwoju społeczno-gospodarczego, pomoc na rzecz zwiększenia podaży usług turystycznych poprzez wprowadzanie nowych usług o wyższej wartości dodanej oraz wspieranie nowych, zrównoważonych rodzajów turystyki;
infrastruktury ochrony zdrowia i infrastruktury społecznej, które przyczyniają się do rozwoju regionalnego i lokalnego oraz podwyższenia jakości życia.
Poniżej zaprezentowano przykładowe inwestycje, które będą mogły uzyskać dofinansowanie w ramach 16 RPO.
Działania w zakresie infrastruktury wzmacniającej potencjał turystyczny regionu:
budowa, rozbudowa i modernizacja infrastruktury służącej rozwojowi aktywnych form wypoczynku: szlaki turystyczne, ścieżki rowerowe, szlaki konne, mariny, plaże, kąpieliska, oznakowanie tras i szlaków wodnych i pieszych;
rozwój, modernizacja i wyposażenie obiektów infrastruktury sportowej i rekreacyjnej, w tym: centra informacji turystycznej, boiska, hale sportowe, otwarte tereny rekreacji i wypoczynku, stadiony sportowe, baseny, lotniska sportowo-rekreacyjne, ścieżki dydaktyczno-krajoznawcze, wyciągi narciarskie;
aktywna promocja województwa poprzez organizację imprez sportowych rangi krajowej i międzynarodowej;
budowa strategicznych obiektów sportowych, takich jak wielofunkcyjne hale sportowo-widowiskowe, ośrodki szkoleniowo-sportowe, stadiony lekkoatletyczne;
rozwój funkcjonalnej infrastruktury dla sportu wyczynowego oraz amatorskiego;
budowa, rozbudowa i modernizacja infrastruktury ułatwiającej dostęp do obiektów sportowo-rekreacyjnych, stanowiących udogodnienia dla turystów (parkingi, wypożyczalnie sprzętu, przechowalnie bagażu, dojścia na plażę, drogowskazy, tablice informacyjne, miejsca przystankowe itd.);
rozwój turystki transgranicznej poprzez tworzenie turystycznych szlaków transgranicznych (pieszych, rowerowych, wodnych).
Działania w zakresie infrastruktury edukacyjnej regionu:
budowa, rozbudowa lub modernizacja obiektów sportowych w szkołach wyższych lub kampusach oraz z zagospodarowaniem otoczenia obiektów;
wyposażenie bazy edukacyjnej w tym sportowej;
adaptacja bazy edukacyjno-sportowej do kształcenia integracyjnego;
budowa, rozbudowa i modernizacja otwartych obiektów sportowych niepowiązanych z infrastrukturą szkolną (boiska, korty, ścieżki zdrowia oraz inne obiekty dla potrzeb aktywnego trybu życia);
budowa rozbudowa i modernizacja zamkniętych obiektów sportowych niepowiązanych z infrastrukturą szkolną (baseny, hale sportowe);
promowanie i upowszechnianie kultury fizycznej i sportu masowego, szkolnego i wypoczynkowego.
Działania w zakresie wzmacniania funkcji miejskich i metropolitarnych:
rewitalizacja zdegradowanych obszarów miejskich poprzez przedsięwzięcia w zakresie publicznej infrastruktury związanej m.in. z rozwojem funkcji sportowych i rekreacyjnych;
rewitalizacja konserwacja, renowacja, rewaloryzacja, modernizacja i adaptacja publicznych obiektów przemysłowych i powojskowych wraz z otoczeniem oraz przystosowanie ich na cele kulturalne oraz sportowo-rekreacyjne;
budowa oraz modernizacja infrastruktury widowiskowej-sportowej.
Jednocześnie informuję, że jako główne grupy beneficjentów w podanym zakresie wymienia się jednostki samorządu terytorialnego, ich związki, porozumienia i stowarzyszenia, organizacje pozarządowe, uczelnie wyższe, placówki oświatowe, jednostki organizacyjne pomocy społecznej.
Z poważaniem
Grażyna Gęsicka
* * *
Oświadczenie senatora Andrzeja Persona złożone na 16. posiedzeniu Senatu:
Oświadczenie skierowane do prezesa Rady Ministrów Jarosława Kaczyńskiego
W odniesieniu do odpowiedzi ministra środowiska (I.dz. ZWiu-070/01/2006) z dnia 13 stycznia 2006 r., udzielonej na moje oświadczenie z dnia 29 grudnia 2005 r. (I.dz. BPS/DSK-043-25/05), oraz w nawiązaniu do licznych wystąpień i artykułów prasowych, świadom powagi zagrożenia katastrofą budowlaną zapory we Włocławku, zwracam się do Pana Premiera z prośbą o interwencję mającą na celu zdecydowane przyspieszenie prac związanych z realizacją uchwały Sejmu z grudnia 2000 r.
Krytyczny stan techniczny obiektów piętrzących stopnia wodnego we Włocławku znacząco skraca czas pozostający na podjęcie działań niezbędnych do zapewnienia bezpieczeństwa stopnia i miasta Włocławka. Utrzymywanie obecnego stanu jest ciągłym narażaniem obiektów stopnia na awarię, szczególnie w wypadku wystąpienia niekorzystnych warunków hydrometeorologicznych. Katastrofa budowlana zapory może doprowadzić do utraty życia mieszkańców miejscowości położonych poniżej stopnia i do wielomilionowych strat majątkowych. Uruchomienie znacznej części z 40 milionów m3 silnie zanieczyszczonych osadów zgromadzonych w zbiorniku spowoduje nieodwracalne straty w środowisku naturalnym doliny Wisły, łącznie z Bałtykiem.
Panie Premierze! "Koncepcja programowo-przestrzenna z wariantowym studium wykonalności budowy stopnia wodnego Nieszawa-Ciechocinek" została pozytywnie przyjęta przez Ministerstwo Środowiska na początku 2005 r. W związku z tym docierające z różnych stron informacje o zamierzeniach resortu dotyczących rozpisania przetargu na aktualizację i weryfikację zaakceptowanej "Koncepcji..." odbierane są z niemałym zdziwieniem i niepokojem. Zamiar ministra środowiska dotyczący ogłoszenia przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku przetargu na aktualizację "Koncepcji..." opóźni o kilka lat (!) podjęcie decyzji o rozpoczęciu prac nad projektem budowlanym. A ze względu na stan techniczny stopnia i postępującą erozję dna poniżej zapory powinno się rozpocząć roboty budowlane niezwłocznie.
Wiedząc, jakie skutki może wywołać nagłe wylanie się 370 milionów m3 wody zgromadzonej w zbiorniku włocławskim w wyniku przerwania zapory, uprzejmie proszę Pana Premiera o interwencję w powyższej sprawie. W imieniu mieszkańców Włocławka proszę o podjęcie działań, aby uniknąć kolejnego wielkiego nieszczęścia, za które winę ponosić będą nie projektanci, lecz decydenci na szczeblu rządowym, którzy od uchwały Sejmu RP podjętej w dniu 22 grudnia 2000 r. nie zrobili prawie nic, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom doliny Wisły poniżej zapory we Włocławku.
Andrzej Person
senator RP
Odpowiedź ministra środowiska:
Warszawa, dnia 30.08.2006 r.
Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu RP
Niniejszym, składam na ręce Pana Marszałka odpowiedź na oświadczenie senatora Andrzeja Persona złożone podczas 16 posiedzenia Senatu w dniu 3 sierpnia 2006 r. w sprawie zabezpieczenia przed awarią budowlaną stopnia wodnego we Włocławku.
Upoważniony przez Prezesa Rady Ministrów do zajęcia stanowiska wobec oświadczenia Pana Senatora w sprawie budowy stopnia wodnego na Wiśle w rejonie Nieszawy, pragnę wyrazić na wstępie serdeczne podziękowanie za zainteresowanie sprawami pozostającymi w kompetencjach mojego resortu.
W całej rozciągłości podzielam argumenty, jakie przytacza Pan Senator w swoim oświadczeniu. Najważniejszym z nich jest naturalnie bezpieczeństwo mieszkańców doliny, którzy od wielu lat żyją pod presją coraz bardziej prawdopodobnego wystąpienia awarii, potwierdzanego badaniami prowadzonymi przez nadzór budowlany. Potrzeba realizacji przedsięwzięcia polegającego na podpiętrzeniu wód Wisły poniżej Włocławka jest niekwestionowana w świetle opinii Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego oraz Ośrodka Technicznej Kontroli Zapór IMGW.
Wszystkie aktualnie prowadzone w moim resorcie prace dotyczące zabezpieczenia stopnia wodnego we Włocławku, zmierzają do ostatecznego rozwiązania tej sprawy. Dokumentacja przedprojektowa zawarta w koncepcji programowo przestrzennej, o której pisze Pan Senator w swoim w swoim Oświadczeniu, poddana zostanie weryfikacji i aktualizacji pod kątem zgodności z wymogami unijnych dyrektyw. Niezwłoczne przystąpienie do robót budowlanych, które sugeruje Pan w Oświadczeniu, nie jest możliwe bez zaktualizowania dokumentacji przedprojektowej, uzyskania niezbędnych pozwoleń i decyzji oraz przygotowania samego projektu.
Pragnę wyjaśnić, iż w specyfikacji istotnych warunków zamówienia dla sporządzenia aktualizacji koncepcji, wyznaczone zostały terminy kilkutygodniowe. Przygotowanie całości dokumentacji określono na 12 miesięcy od dnia podpisania umowy, przy czym większość czasu pochłaniać będą procedury uzyskiwania niezbędnych pozwoleń i decyzji.
Istotną i trudną do rozwiązania sprawą jest sposób finansowania tej inwestycji. Dla budżetu Państwa inwestycja ta stanowić będzie niebagatelne obciążenie przez co najmniej kilkanaście lat, dlatego też, czynię starania o jej sfinansowanie ze środków unijnych. Zaleciłem umieszczenie zadania w planie inwestycyjnym Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Jego realizacja z Funduszu Spójności odbywać się będzie w perspektywie finansowej 2007 - 2013 roku. Wyrażam przekonanie, iż uzyskanie tych środków zagwarantuje sprawną realizację przedsięwzięcia, które jest tak ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa mieszkańców, zagrożonej obecnie doliny Wisły poniżej Włocławka.
Z poważaniem
z up. Ministra
Podsekretarz Stanu
Główny Konserwator Przyrody
Andrzej Szweda-Lewandowski
* * *
Oświadczenie senatora Andrzeja Łuczyckiego złożone na 15. posiedzeniu Senatu:
Oświadczenie skierowane do ministra transportu Jerzego Polaczka
Szanowny Panie Ministrze!
W imieniu mieszkańców ziemi radomskiej ostro protestuję przeciwko odebraniu funduszy na budowę drogi S-7 pomiędzy Grójcem a Białobrzegami i przekazaniu tych pieniędzy na budowę metra warszawskiego.
Odbieram tę decyzję jako kolejny wrogi akt rządu, podkopujący ekonomiczne podwaliny rozwoju naszego regionu. Pan Leszek Miller w poprzedniej kadencji odebrał nam fundusze przeznaczone na modernizację trasy kolejowej łączącej Warszawę z Radomiem i przeznaczył je na przebudowę trasy pomiędzy Łodzią a Warszawą. Było to posunięcie czysto partykularne. Ponadto po zmianie rządu wycofał się z ustaleń poczynionych przez władze miasta Radomia i ówczesnego szefa resortu obrony, Bronisława Komorowskiego, dotyczących przekształcenia radomskiego lotniska wojskowego w lotnisko cywilne, co też traktuję jako działanie stricte polityczne.
Teraz Pan, minister rządu Jarosława Kaczyńskiego, z przyczyn jedynie politycznych wstrzymuje od dawna zaplanowaną i bardzo przez mieszkańców regionu oczekiwaną inwestycję - modernizację szlaku komunikacyjnego S-7, odcinka drogi, na którym nie ma dnia bez groźnego wypadku, gdzie natężenie ruchu jest jednym z największych w kraju. Rozbudowa metra warszawskiego jest niczym innym jak tylko "kiełbasą wyborczą" dla pisowskiego kandydata na prezydenta Warszawy. To jest skandal!
Kosztem mojego regionu Pana partia polityczna za Pańskim staraniem próbuje wygrywać swoje partykularne interesy. Dosyć już kupczenia Polską! Dosyć upokorzeń dla mojego miasta i regionu!
Obarczam Pana osobistą odpowiedzialnością za tę decyzję. Jest Pan ministrem, który traktuje nasz region jak piąte koło u wozu. To właśnie Pan bagatelizuje kwestie ważności ciągu komunikacyjnego S-8/S-12, mimo iż ma Pan świadomość wielkiego zaangażowania samorządów gmin i powiatów leżących wzdłuż tej drogi. Na Pana spadnie odium niechęci naszych mieszkańców za tego typu działania i zaniechania. To jest odpowiedź i podziękowanie Prawa i Sprawiedliwości za zwycięstwo wyborcze w tym regionie. Gdzie są Wasze obietnice przedwyborcze? Gdzie Wasza troska o rozwój naszego regionu? Gdzie jesteście i co robicie w tej sprawie, parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości?
Nie przyjmuję do wiadomości usprawiedliwień o czynnikach obiektywnych. To Pańskie ministerstwo, a więc Pan jest odpowiedzialny za przygotowanie i przeprowadzenie procedur przetargowych. Było dostatecznie dużo czasu, aby procedury przeprowadzić właściwie i w terminie.
W związku z powyższym w imieniu społeczności ziemi radomskiej żądam cofnięcia krzywdzącej nas decyzji. Oczekuję dokończenia procedur przetargowych i rozpoczęcia modernizacji drogi S-7 pomiędzy Grójcem i Białobrzegami w bieżącym, 2006 r.
Z poważaniem
Andrzej Łuczycki
Odpowiedź ministra transportu:
Warszawa, dnia 31 sierpnia 2006 r.
Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
W odpowiedzi na oświadczenie Senatora Andrzeja Łuczyckiego złożone na 15. posiedzeniu Senatu w dniu 20 lipca 2006 r. w sprawie przekazania funduszy z projektu "Przebudowa drogi krajowej nr 7 do parametrów drogi ekspresowej na odcinku Grójec - Białobrzegi" na budowę metra warszawskiego w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego Transport uprzejmie informuję, że prace związane z przebudową drogi nr 7 na odcinku Grójec -Białobrzegi są kontynuowane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, a przekazanie środków finansowych na warszawskie metro nie spowalnia tych prac.
W dniu 9 czerwca br. zostały otwarte oferty złożone przez uczestników postępowania przetargowego. Najniższa złożona oferta o 13% przewyższała kosztorys inwestorski sporządzony do projektu wykonawczego dla tej inwestycji. W trakcie prac związanych z przygotowaniem wniosku o współfinansowanie projektu z funduszy strukturalnych kwestia kosztów była wielokrotnie dyskutowana, a nawet pojawiały się głosy zewnętrznych konsultantów, aby zweryfikować sporządzony kosztorys i obniżyć założone ceny jednostkowe. GDDKiA, znając specyfikę projektu (dobudowa drugiej jezdni, budowa dróg obsługujących), nie zdecydowała się na taki krok. Dotychczasowa praktyka wskazuje, że firmy biorące udział w postępowaniach przetargowych składają oferty nawet o 30% poniżej kosztorysu inwestorskiego. W tym przypadku, najtańsza oferta znacznie przewyższyła taki kosztorys. Po przeanalizowaniu wszystkich "za" i "przeciw" Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad podjął decyzję o unieważnieniu przetargu. Jednocześnie rozpoczęto prace zmierzające do ogłoszenia na przełomie sierpnia i września br. nowego przetargu na wykonanie robót na odcinku Grójec - Białobrzegi.
Terminy przewidziane w Ustawie z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych nie pozwalają na stwierdzenie, że jeszcze w bieżącym roku zostaną zakończone procedury przetargowe i rozpocznie się modernizacja drogi krajowej nr 7 na odcinku Grójec - Białobrzegi.
Jednakże chciałbym zapewnić Pana Marszałka oraz Pana
Senatora, że modernizacja drogi krajowej nr 7 znajduje się wśród priorytetów Rządu, a prace związane z jej przebudową są kontynuowane. W dniu 7 czerwca br. został podpisany kontrakt z Biurem Projektowo-Badawczym Dróg i Mostów -
Transprojektem Warszawa na pełnienie funkcji Inżyniera Kontraktu oraz nadzoru w trakcie prowadzenia robót na odcinku Grójec - Białobrzegi. Harmonogram przewiduje, że wiosną 2007 zostanie podpisany kontrakt z wykonawcą robót na tym odcinku, a prace zostaną zakończone w ciągu 19 miesięcy od ich rozpoczęcia. Oznacza to, że na początku 2009 roku odcinek Grójec - Jedlińsk będzie całkowicie zmodernizowany i dostosowany do parametrów dogi ekspresowej, poprawiając dostępność i zwiększając atrakcyjność gospodarczą Regionu Radomskiego.
Z poważaniem
Z upoważnienia
MINISTRA TRANSPORTU
Barbara Kondrat
Podsekretarz Stanu
* * *
Oświadczenie senator Urszuli Gacek złożone na 15. posiedzeniu Senatu:
Oświadczenie skierowane do ministra skarbu państwa Wojciecha Jasińskiego
Szanowny Panie Ministrze!
Wyrażam głębokie zaniepokojenie i dezaprobatę wobec wstrzymania procesu prywatyzacji Zakładów Azotowych w Tarnowie-Mościcach SA na jego ostatnim etapie. Opóźnianie decyzji o prywatyzacji jest niebezpieczne zarówno dla zakładów, jak i dla miasta oraz regionu tarnowskiego, w którym są one największym pracodawcą.
W dniu 3 kwietnia bieżącego roku zarząd Nafty Polskiej podpisał warunkową umowę sprzedaży 80% akcji tej firmy inwestorowi strategicznemu, Petro Carbo Chem AG. Cena za pakiet akcji została ustalona na 365,76 miliona zł, co znacząco przekracza pierwotną wycenę spółki. Zakładowe organizacje związkowe wynegocjowały i podpisały bardzo dobry pakiet socjalny. Spółka osiąga dobre bieżące wyniki, została oddłużona i odzyskała zdolność kredytową. Większość pracowników uważa, że okres osiągania dobrych wyników przez spółkę jest dobrym czasem na prywatyzację. Umowa prywatyzacyjna gwarantuje pokaźny pakiet inwestycyjny o wartości około 500 milionów zł, a w jej ramach PCC AG zobowiązało się między innymi do dokończenia w ciągu pięciu lat budowy instalacji granulacji mechanicznej nawozów oraz budowy instalacji wytwarzania polioksymetylenu.
Mija już trzeci miesiąc od podpisania umowy z PCC AG, a Ministerstwo Skarbu Państwa nadal analizuje dokumenty i nie podejmuje żadnych wiążących decyzji. Ostatnie wydarzenia - w tym szczególnie wniosek Ministerstwa Skarbu Państwa o skontrolowanie przez NIK transakcji oraz uzależnienie od wyników tej kontroli decyzji, czy zaakceptować warunkowe umowy sprzedaży spółek Wielkiej Syntezy Chemicznej - wskazują na to, że szansa na dobrą prywatyzację tarnowskich Zakładów Azotowych może zostać zaprzepaszczona.
W tej sytuacji uprzejmie proszę o przedstawienie jednoznacznego i ostatecznego stanowiska resortu w sprawie prywatyzacji Zakładów Azotowych w Tarnowie-Mościcach SA oraz harmonogramu jej przebiegu.
Podstawowym celem prywatyzacji winno być zapewnienie rozwoju spółki i uniewrażliwienie na nieuniknione wahania cyklu koniunktury, a to może zagwarantować aktywny i zapewniający dostęp do kapitału właściciel. Czas nagli, dlatego apeluję o szybkie podjęcie ostatecznych decyzji w sprawie prywatyzacji Zakładów Azotowych w Tarnowie-Mościcach SA.
Urszula Gacek
senator RP
Odpowiedź ministra skarbu państwa:
Warszawa, dnia 31 sierpnia 2006 r.
Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
W związku z oświadczeniem złożonym przez Panią Urszulę Gacek, senatora Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 20 lipca 2006 roku w sprawie prywatyzacji Zakładów Azotowych w Tarnowie-Mościcach S.A. uprzejmie informuję, iż działania dotyczące restrukturyzacji i prywatyzacji sektora Wielkiej Syntezy Chemicznej, w tym w/w podmiotu, prowadzone były w Polsce od kilku lat w oparciu o Strategię dla przemysłu chemicznego w Polsce i dokumenty wykonawcze przyjęte przez Radę Ministrów w latach 2002-2004. Zgodnie z dokumentem wykonawczym do Strategii restrukturyzacji i prywatyzacji sektora Wielkiej Syntezy Chemicznej - Rekomendacją ścieżki realizacji Strategii restrukturyzacji i prywatyzacji sektora Wielkiej Syntezy Chemicznej (przyjętym przez Radę Ministrów 9 listopada 2004 r.) dokonano następujących rozstrzygnięć w obszarze przekształceń własnościowych spółek WSCh. Akcje nowych emisji Zakładów Chemicznych Police S.A. i Zakładów Azotowych Puławy S.A. zostały w 2005 r. wprowadzone do publicznego obrotu na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, natomiast dla Z.A. w Tarnowie - Mościcach S.A., Z.A. Kędzierzyn S.A., Z.Ch. Zachem S.A. i Z.Ch. Organika - Sarzyna S.A. przewidziano zbycie 80% akcji inwestorom branżowym w trybie zaproszenia do rokowań (dla Z.Ch. Zachem S.A. i Z.Ch. Organika - Sarzyna S.A. dopuszczono również udział inwestorów finansowych). Dalszy proces prywatyzacji w/w podmiotów WSCh prowadzony był poprzez Naftę Polską S.A.
Zgodnie z procedurą zbyci akcji Podmiotów WSCh przyjętą uchwałą Zarządu tej Spółki w dniu 25 maja 2005 r. w ramach prowadzonej procedury dla Z.A. w Tarnowie - Mościcach S.A. wyłoniono potencjalnego inwestora, tj. Petro Carbo Chełm AG, z którym w dniu 3 kwietnia br. została przez Naftę Polską S.A. zawarta warunkowa umowa sprzedaży akcji.
Do sprzedaży akcji dojdzie jeśli:
- Kupujący uzyska zgodę Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów lub bezskutecznie upłynie termin wydania decyzji w sprawie w/w zgody,
- Sprzedający uzyska zgodę Rady Ministrów,
- Sprzedający uzyska zgodę Ministra Skarbu Państwa Rzeczypospolitej Polskiej działającego jako Walne Zgromadzenie Sprzedającego.
W przypadku Z.A. w Tarnowie - Mościcach S.A. nie została dotychczas wydana zgoda przez Prezesa UOKiK na dokonanie koncentracji, polegającej na przejęciu przez Petro Carbo Chełm AG kontroli nad przedmiotową Spółką. Umowa ulegnie rozwiązaniu, jeżeli po upływie terminu 7 miesięcy od dnia jej zawarcia z Petro Carbo Chełm AG przynajmniej jeden z w/w warunków nie zostanie spełniony.
Uwzględniając postanowienia umowy Z.A. w Tarnowie - Mościciach S.A. należy stwierdzić, że dotychczasowa koncepcja prywatyzacji Spółki nie zmieniła się, a sam proces prywatyzacji jest kontynuowany.
Z wyrazami szacunku
MINISTER
Wojciech Jasiński
* * *
Oświadczenie senatora Tadeusza Maćkały złożone na 15. posiedzeniu Senatu:
Oświadczenie skierowane do ministra skarbu państwa Wojciecha Jasińskiego
Szanowny Panie Ministrze!
Zwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy KGHM Polska Miedź SA na wniosek i głosami największego swojego akcjonariusza, Skarbu Państwa, podjęło decyzję o wypłacie dywidendy dla akcjonariuszy za rok 2005 w wysokości 2 miliardów zł, co stanowi aż ponad 87% zysku tej firmy za rok ubiegły. Dla przykładu ZWZA PZU SA, którego również największym akcjonariuszem jest Skarb Państwa, podjęło decyzję o wypłacie dywidendy za rok 2005 w kwocie, która stanowi niespełna 50% zysku tej firmy, wyższego od zysku KGHM, a w spółkach PLL LOT SA, Grupa Lotos SA i PKN Orlen nie podjęto decyzji o wypłacie dywidend lub uwarunkowano ich wypłatę realizacją działań inwestycyjnych.
Mając powyższe na uwadze, zwracam się do Pana z uprzejmym zapytaniem, dlaczego akurat przy KGHM Polska Miedź SA Skarb Państwa podjął decyzję o wypłacie tak wysokiej dywidendy i jak Ministerstwo Skarbu Państwa, wobec pozbawienia tej spółki niemalże całego zysku za rok 2005, odnosi się do jej dalszych planów inwestycyjnych.
Proszę również o poinformowanie mnie, jakie były motywy decyzji Skarbu Państwa o podziale zysków i dywidendach w poszczególnych, wymienionych w moim piśmie, spółkach.
Będę wdzięczny za niezwłoczną odpowiedź na moje zapytanie.
Z poważaniem
Tadeusz Maćkała
Odpowiedź ministra skarbu państwa:
Warszawa, 2006-08-31
Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
W związku z oświadczeniem, złożonym przez Senatora Tadeusza Maćkałę w sprawie wysokości dywidendy dla akcjonariuszy za 2005 rok w KGHM Polska Miedź S.A. i w innych spółkach, uprzejmie informuję, że zgodnie z przyjętymi w Ministerstwie Skarbu Państwa zasadami, procesy decyzyjne mające na celu określenie wysokości dywidend w spółkach z udziałem Skarbu Państwa poprzedzane są analizą parametrów ekonomicznych charakteryzujących sytuację finansową w Spółce.
Decyzja o podziale zysku netto, a zatem określenie wysokości dywidendy następuje po zbadaniu sprawozdań finansowych przez biegłego rewidenta oraz ich zaopiniowaniu przez Radę Nadzorczą. Określenie przez Walne Zgromadzenie przeznaczenia zysku netto na poszczególne cele wynika z polityki poboru dywidendy w danej Spółce, długookresowej strategii, w tym planów inwestycyjnych Spółek oraz innych uwarunkowań, stanowiących o zasadności i wielkości poboru dywidendy.
Wynik finansowy Spółki KGHM Polska Miedź S.A. w 2005 roku jak i latach poprzednich w dużej mierze związany był z ceną metali na światowych giełdach towarowych. Średnioroczne ceny miedzi od 2001 r. wzrosły z poziomu 6461 zł/tonę do 11942 zł/tonę w 2005 r. a w 2006 r. do poziomu 25 tys. zł/tonę. Analiza wyników finansowych Spółki za lata 2002-2005 wskazuje, że gdyby nie wzrost giełdowych cen miedzi i srebra oraz kursu walutowego to przy zweryfikowanych kosztach o stopę inflacji Spółka wykazałaby znacznie niższy zysk. Według sprawozdań finansowych w okresie 2002 do 2005 roku przychody ze sprzedaży KGHM Polska Miedź S.A, wzrosły o 3512 mln zł,. Szacuje się, że tylko ok. 400 mln zł z tej kwoty jest efektem wzrostu produkcji miedzi, natomiast wzrost przychodów o ponad 3 mld zł jest efektem wzrostu cen giełdowych miedzi.
W planach rozwoju Spółki Zarząd Spółki przewidział na cele inwestycyjne kwotę ok. 600 mln zł w latach 2005-2006 przy kapitale zapasowym wynoszącym ok. 2.083 mln zł.
Wobec powyższego wnioskowanie o podział zysku netto na dywidendą dla akcjonariuszy, kapitał zapasowy oraz fundusz świadczeń socjalnych dla pracowników odbyło się zgodnie z racjonalnymi przesłankami. Należy zauważyć, że wypłacana dywidenda akcjonariuszowi - Skarbowi Państwa służy zwiększeniu przychodów budżetowych państwa i ma na celu pokrywanie wielu wydatków finansowanych przez państwo.
Nie pobieranie dywidendy w PLL LOT S.A. za rok 2005 związane było ze stosunkowo niskim wypracowanym zyskiem netto w wysokości 88 mln zł. Spółka nie generuje zwiększonych przychodów w stosunku do lat poprzednich, a w okresie letnim przy zwiększonych przychodach występuje maksymalne obciążenie kosztami eksploatacyjnymi, szczególnie wysokimi kosztami paliwa (zwłaszcza w roku 2005 i 2006). Pobranie dywidendy przez akcjonariuszy mogłoby spowodować zachwianie płynności finansowej Spółki, a wypłata dywidendy musiałaby być sfinansowana z kredytów, co również przyczyniłoby się do dalszych trudności finansowych Spółki.
W zakresie poboru dywidendy z Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń S.A. za 2005 rok informuję, że w 2004 roku Zarząd PZU S.A. podjął uchwałę, w której przyjął jako długofalową politykę proponowanie wypłaty z tytułu dywidendy od 25% do 50% zysku netto Spółki. Kontynuując przyjętą politykę dywidendową, w swojej uchwale z dna 7 marca 2006 roku Zarząd PZU S.A. zaproponował przeznaczenie niemal połowy zysku netto za 2005 rok na wypłatę dywidendy dla akcjonariuszy.
W dniu 12 lipca 2006 roku Zwyczajne Walne Zgromadzenie PZU S.A. zaakceptowało wniosek Zarządu Spółki i zadecydowało o podziale zysku w wysokości 2.700.382.045,77 zł oraz o wypłacie dywidendy w kwocie 1.347.095.880,00 zł.
Decyzja MSP o głosowaniu za podjęciem uchwały w sprawie dywidendy z PZU S.A. opierała się na rekomendacji Zarządu, wynikającej z przyjętej polityki dywidendowej, biorącej pod uwagę zapewnienie bezpieczeństwa i stabilności działalności oraz plany inwestycyjne. Decyzja ta została poprzedzona wnikliwą analizą obejmującą kondycję finansową spółki oraz plany jej dalszego rozwoju i miała na celu interes Spółki.
O podziale zysku netto w Grupie LOTOS S.A. postanowiło Walne Zgromadzenie obradujące w dniu 19.06.2006 r. Zwyczajne Walne Zgromadzenie Grupy LOTOS S.A. postanowiło o przeznaczeniu zysku netto Spółki za rok obrotowy 2005 w całości na kapitał zapasowy, zgodnie z wnioskiem Zarządu pozytywnie zaopiniowanym przez Radę Nadzorczą Spółki. W tej sprawie Pełnomocnik Ministra Skarbu państwa na tym Zgromadzeniu wnioskował o przeznaczenie 3% zysku netto na wypłatę dywidendy dla akcjonariuszy. Podejmując uchwałę w sprawie podziału zysku netto Grupy LOTOS S.A. za rok obrotowy 2005, Walne Zgromadzenie uwzględniło zobowiązanie akcjonariusza większościowego Spółki, tj. Nafty Polskiej S.A., do głosowania przeciwko podjęciu uchwały o przeznaczeniu zysku za rok 2004 i 2005 na dywidendę oraz potrzeby kapitałowe Spółki związane z realizowaną strategią rozwoju Spółki. Zobowiązanie Nafty Polskiej S.A., o którym wyżej mowa, zostało zawarte w Umowie sprzedaży akcji Rafinerii Czechowice S.A., Rafinerii Jasło S.A., Rafinerii Nafty Glimar S.A. i "Petrobaltic" S.A. z dnia 13.01.2005 r., które jest związane z restrukturyzacją i konsolidacją rafinerii południowych. Wcześniej, zobowiązanie to zostało zacytowane w Prospekcie Emisyjnym Grupy LOTOS S.A., w Rozdziale IV na str. 77 Prospektu w punkcie dotyczącym zasad polityki Emitenta co do wypłaty dywidendy. Natomiast, łączne potrzeby finansowe Grupy LOTOS S.A. związane z realizacją programów rozwojowych przedstawionych w Prospekcie Emisyjnym, przekraczają kwot 5,2 mld złotych, co znacząco przewyższa posiadane obecnie i możliwe do wypracowania w perspektywie najbliższych 3 lat środki własne Spółki.
Zwyczajne Walne Zgromadzenie Polskiego Koncernu Naftowego ORLEN S.A. w dniu 27.06.2006 r. powzięło uchwałę w sprawie podziału zysku za rok obrotowy 2005 oraz ustalenia dnia dywidendy i terminu jej wypłaty, w brzmieniu zaproponowanym przez Zarząd i pozytywnie zaopiniowanym przez Radę Nadzorczą Spółki. W tej sprawie Pełnomocnik Ministra Skarbu Państwa na tym Zgromadzeniu głosował za powzięciem uchwały.
Podejmując uchwałę w sprawie podziału zysku za rok obrotowy 2005 Walne Zgromadzenie PKN ORLEN S.A. uwzględniło potrzeby kapitałowe związane z udziałem Spółki w realizacji największej inwestycji zagranicznej Spółki, tj. zakupu akcji litewskiej rafinerii Mazeikiu Nafta, które skłoniły Zarząd do przedstawienia akcjonariuszom propozycji wypłaty dywidendy uzależnionej od pomyślnego zakończenia tej transakcji.
Zgodnie z powziętą przez Walne Zgromadzenie uchwałą, 23,64% zysku zrealizowanego w 2005 roku zostanie przekazana na kapitał zapasowy PKN ORLEN S.A., 76,16% zysku na wypłatę dywidendy dla akcjonariuszy, oraz 0,20% zysku na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych, pod warunkiem, że PKN ORLEN S.A nie nabędzie akcji rafinerii Mazeikiu Nafta.
Natomiast, w przypadku dokonania zakupu akcji rafinerii Mazeikiu Nafta, 99,80% zysku zrealizowanego w 2005 roku zostanie przekazana na kapitał zapasowy PKN ORLEN S.A., a pozostałe 0,20% na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych.
Z wyrazami szacunku
Wojciech Jasiński
* * *
Oświadczenie senatora Adama Bieli złożone na 16. posiedzeniu Senatu:
Oświadczenie skierowane do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego RP Zbigniewa Ziobry
Szanowny Panie Ministrze!
Kwestia, z którą się zwracam, dotyczy zmiany przepisów dotyczących dopuszczenia wniosku o kasację uwarunkowanego wartością przedmiotu sporu. W sprawie z powództwa Bolesława Strączka przeciwko Bankowi Polska Kasa Opieki SA w Warszawie (sygnatura akt I CK 157/05) Sąd Najwyższy dnia 8 listopada 2005 r. uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Warszawie do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego. Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny po ponownym rozpatrzeniu tej sprawy oddalił apelację, przyznając radcy prawnemu powoda opłacenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu kasacyjnym i apelacyjnym. Problem obecnie leży jednak w tym, iż z uwagi na zmianę przepisów określających warunki kasacji z uwagi na wartość przedmiotu sporu, trudno jest wnieść ponownie wniosek o kasację do Sądu Najwyższego. Sąd Najwyższy uzasadniał swoją kasację tym, iż powództwo zostało w prawie określone jako powództwo o ukształtowanie, a nie powództwo o ustalenie. W tym pierwszym powód nie potrzebuje wykazywać swojego interesu prawnego, jaki ma we wniesieniu powództwa. Wystarczy tu legitymacja powoda, wynikająca z przepisów prawa materialnego, względnie z przepisów prawa procesowego. Sąd Apelacyjny, w moim przekonaniu, w uzasadnieniu swojego orzeczenia przy ponownym rozpatrywaniu tej sprawy argumentował, iż powód miał obowiązek wykazania swojego interesu prawnego, gdzie wartość przedmiotu zaskarżenia wynosi 43 tysiące 742 zł i 46 gr - wartość mieszkania - jednak powód domaga się nabycia faktycznie tego mieszkania na warunkach preferencyjnych, o których mowa w art. 6 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o zasadach zbywania mieszkań zakładowych, to jest za kwotę 1 tysiąca 537 zł i 83 gr. Jak w tej sytuacji postąpić, przygotowując wniosek o kolejną kasację orzeczenia Sądu Apelacyjnego?
Z wyrazami szacunku
Adam Biela
Odpowiedź ministra sprawiedliwości:
Warszawa, dnia 31 sierpnia 2006 r.
Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
Uprzejmie przekazuję odpowiedź na oświadczenie Pana Senatora Adama Bieli, nadesłane przy piśmie pana Marszałka z dnia 9 sierpnia 2006 r., BPS/DSK-043-545/06, w sprawie zmiany przepisów dotyczących dopuszczenia wniosku o kasację uwarunkowanego wartością przedmiotu sporu.
Odpowiadając na pytanie zawarte w oświadczeniu, powołać należy obowiązujące obecnie przepisy dotyczące skargi kasacyjnej (art. 3981 - 39812 k.p.c.). Instytucja skargi kasacyjnej zastąpiła kasację. Przepisy dotyczące skargi kasacyjnej wprowadzono ustawą z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2005 r. Nr 13, poz. 98). Weszły one w życie z dniem 6 lutego 2005 r.
Kasacja uległa przekształceniu w nadzwyczajny środek odwoławczy, przysługujący od orzeczeń prawomocnych. Jednocześnie podniesiono próg wartości przedmiotu zaskarżenia w sprawach o prawa majątkowe. Przed dniem 6 lutego 2006 r. kasacja nie przysługiwała w sprawach o prawa majątkowe, w których wartość przedmiotu zaskarżenia była niższa niż 10.000 zł. W obowiązującym stanie prawnym skarga kasacyjna jest niedopuszczalna w sprawach o prawa majątkowe, w których wartość przedmiotu zaskarżenia jest niższa niż 50.000 zł.
Należy zauważyć, że "sprawa o prawa majątkowe" jest pojęciem szerokim i odnosi się do wszystkich spraw cywilnych mających charakter majątkowy, w tym również do spraw o ustalenie prawa majątkowego lub stosunku prawnego o charakterze majątkowym. "Sprawa o prawa majątkowe" może być wytoczona w drodze powództwa o ustalenie prawa majątkowego, jak też o ukształtowanie prawa lub stosunku prawnego.
Należy równocześnie wskazać, że procedura cywilna przewiduje możliwość kontroli legalności orzeczenia, od którego nie przysługuje skarga kasacyjna. Kodeks postępowania cywilnego przewiduje inny nadzwyczajny środek zaskarżenia - skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia (art. 4241 i następne), która przysługuje od prawomocnego orzeczenia sądu drugiej instancji kończącego postępowania w sprawie, gdy przez jego wydanie stronie została wyrządzona szkoda, a zmiana lub uchylenie tego orzeczenia nie było i nie jest możliwe w drodze przysługujących stronie środków prawnych.
Z wyrazami szacunku
z upoważnienia
MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI
Andrzej Duda
PODSEKRETARZ STANU
Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następna część dokumentu