Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment
Kontakty międzynarodowe
W dniach 15-18 maja 2006 r., na zaproszenie marszałka Senatu Bogdana Borusewicza, wizytę w Polsce złożyła delegacja Senatu Republiki Kazachstanu z przewodniczącym Komisji Spraw Międzynarodowych, Obrony i Bezpieczeństwa, Achanem Biżanowem. W skład delegacji wchodzili senatorowie Anatolij Baszmakow i Żomartkali Żeksembinow.
16 maja 2006 r. delegację Senatu Kazachstanu przyjął marszałek B. Borusewicz. Marszałek podkreślił, że Polska przywiązuje dużą wagę do stosunków z Kazachstanem. Jego zdaniem, niezwykle istotną rolę w umacnianiu tych kontaktów odgrywa współpraca między obu parlamentarni. Wyraził zadowolenie z dynamiki rozwoju kontaktów gospodarczych. Obroty handlowe, które w 1990 r. miały wartość 150 mln dolarów, obecnie sięgają 700 mln dolarów. Marszałek B. Borusewicz wyraził zainteresowanie dalszą współpracą gospodarczą z Kazachstanem, a także nadzieję, że ta współpraca pomoże zdywersyfikować źródła energii w Polsce. Dodał, że Polska zainteresowana jest budową rurociągu Odessa - Brody - Gdańsk. Marszałek Senatu podziękował za stworzenie warunków do życia w Kazachstanie licznej polskiej mniejszości narodowej. Zaznaczył, że ten rok jest szczególny dla nas, bo mija właśnie 70. rocznica deportacji Polaków do Kazachstanu.
Przewodniczący A. Biżanow podkreślił, że dla Kazachstanu stosunki z Polską, największym krajem Europy Środkowo-Wschodniej i aktywnym członkiem Unii Europejskiej są niezwykle istotne. Zaznaczył, iż Kazachstan jest zainteresowany współpracą we wszystkich dziedzinach życia, a najlepsze perspektywy współpracy przynoszą wspólne projekty, np. budowanie infrastruktury przemysłu przetwórczego, współpraca w zakresie wysokich technologii, rozwoju nauki i innowacyjności. Zaznaczył, że Kazachstan ma ogromny potencjał energetyczny i jest wśród 10 krajów mających największy potencjał gazowy. Dodał, że Kazachstan może odegrać dużą rolę w zapewnieniu samowytarcza1ności energetycznej Polski. W opinii przewodniczącego A. Biżanowa, szczególną więź łączącą oba kraje stanowi mniejszość polska obecna w Kazachstanie, która aktywnie uczestniczy we wszystkich dziedzinach życia Kazachstanu. Przewodniczący powiedział, że Kazachstan ma ambicje przewodniczyć OBWE i jego zdaniem, Polska może pomóc Kazachstanowi w osiągnięciu tego celu, bo jak żaden inny kraj rozumie mentalność państw postkomunistycznych i może odegrać wiodącą rolę w budowie wschodniego wymiaru polityki europejskiej.
Marszałek B. Borusewicz podkreślił, że poparcie krajów UE i Polski zależy od postępów demokracji w Kazachstanie. Opinia publiczna w UE i Polsce z uwagą śledzą postępy w wyjaśnieniu śmierci jednego z najbardziej znanych działaczy opozycyjnych - Zamanbeka Nurkadiłowa. Jak powiedział marszałek B. Borusewicz, od ukarania sprawców i inspiratorów tej zbrodni będzie zależała ocena stanu demokracji w Kazachstanie.
Następnie delegacja spotkała się z senatorami z Komisji Spraw Zagranicznych. W spotkaniu wzięli udział przewodniczący komisji senator Stefan Niesiołowski oraz senatorowie Andrzej Mazurkiewicz, Marek Ziółkowski, Andrzej Jaroch i Zbigniew Rau.
Senator S. Niesiołowski omówił funkcjonowanie Senatu RP i rolę, jaką izba ta odgrywa w polskim systemie parlamentarnym, oraz aktualną sytuację polityczną w Polsce. Podkreślił, iż jesteśmy bardzo dumni z Konstytucji 3 maja, a dzień jej uchwalenia jest naszym świętem narodowym.
Przewodniczący A. Biżanow scharakteryzował system parlamentarny oraz priorytety polityki zagranicznej Republiki Kazachstanu. Wyraził uznanie dla Polski, która jako jedna z pierwszych na świecie uchwaliła nowoczesną konstytucję. Stwierdził, że Republika Kazachstanu przy tworzeniu konstytucji oparła się m.in. na francuskim systemie ustrojowym. Podkreślił, że doświadczenia polskich parlamentarzystów w kwestiach dotyczących spraw działalności państwa są dla delegacji kazachskiej szczególnie interesujące.
Senator S. Niesiołowski stwierdził, że Kazachstan jako państwo stabilne w dużym stopniu przyczynia się do równowagi politycznej w rejonie Azji Środkowej. Wizyta marszałka B. Borusewicza na uroczystości zaprzysiężenia prezydenta Nursułtana Azarbajewa była wyrazem uznania dla jego dotychczasowych dokonań na rzecz stabilizacji i pomyślności gospodarczej kraju i regionu.
Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych podziękował za życzliwy stosunek władz Kazachstanu do Polonii, wyrażający się w poszanowaniu jej tożsamości kulturowej i wyznaniowej. Nawiązał do zbliżających się obchodów 70. rocznicy tragicznych deportacji polskich do Kazachstanu, za które pełną odpowiedzialność ponosi ówczesny reżim stalinowski.
Senator podkreślił, że polsko-kazachskie stosunki gospodarcze są bardzo dobre, ale oczekujemy ich dynamicznego rozwoju, zwłaszcza w obszarze energetycznym. Chcielibyśmy szukać w Kazachstanie pewnych alternatywnych źródeł energii ze względu na problemy z uzależnieniem się w tej mierze od jednego dostawcy, jakim jest Rosja, która wykorzystuje zaistniałą sytuację do osiągania własnych partykularnych celów politycznych. Ważne jest, iż w zakresie dywersyfikacji dostaw energii Polska poszukuje nowych rozwiązań, chcąc przy tym zachować jak najlepsze stosunki z Rosją.
W opinii senatora S. Niesiołowskiego, ważną dla Polski kwestią we wzajemnych stosunkach z Republiką Kazachstanu jest sprawa uproszczenia procedur wizowych dla obywateli i zwiększenie ruchu osobowego między naszymi krajami. Odczuwamy potrzebę zwiększenia wymiany turystycznej z Kazachstanem, który jest krajem niezwykle pod tym względem atrakcyjnym. Stwierdził, że oba państwa w obszarze wymiany turystycznej, kulturalnej i naukowej mogłyby znacznie zwiększyć aktywność.
Członek Komisji do spraw Rozwoju Regionalnego i Branżowego Senatu Parlamentu Republiki Kazachstanu Ż. Żeksembinow interesował się kwestiami dotyczącymi rozwoju polskiego rolnictwa i samorządu wiejskiego oraz dotacji z funduszy strukturalnych Unii Europejskiej.
Senator A. Mazurkiewicz, odpowiadając na pytania, scharakteryzował ogólnie strukturę polskiej gospodarki rolnej i podstawy funkcjonowania samorządów lokalnych. Wyjaśnił również, jak realizowane są zadania zlecone samorządom przez państwo. Zaznaczył, iż po wejściu Polski do Unii Europejskiej następują w naszym kraju bardzo dynamiczne zmiany w omawianych dziedzinach.
Członek Komisji do spraw Rozwoju Społeczno-Kulturalnego Senatu Parlamentu Republiki Kazachstanu A. Baszmakow stwierdził, że Polska ma znakomite doświadczenia w dziedzinie samorządu lokalnego, współpracy transgranicznej i euroregionów. Powiedział, że reprezentuje obwód, w którym zamieszkuje licznie polska mniejszość. Kierownictwo tego obwodu zaczęło już przygotowania do obchodów 70-lecia pierwszej deportacji Polaków do Kazachstanu. Chciałby, aby Kazachstan nie kojarzył się Polakom tylko z miejscem zesłania, ale również z miejscem, gdzie nasi rodacy znaleźli schronienie i zrozumienie. Podkreślił, że ma bardzo wielu przyjaciół wśród Polaków. W związku z ubieganiem się Kazachstanu o przewodnictwo w OBWE pragnąłby, aby Europa, a zwłaszcza Polacy dowiedzieli się, że na ziemi kazachskiej w chwili obecnej ich rodakom wiedzie się nieźle.
Senator Z. Rau zapewnił, że w Polsce funkcjonuje stereotyp Kazachów, którzy przyjęli polskich zesłańców, starając się traktować ich jako partnerów i sąsiadów.
Przewodniczący A. Biżanow podkreślił, że władze Kazachstanu udzielą wszelkiego wsparcia na rzecz organizacji obchodów rocznicy 70-lecia deportacji Polaków.
W nawiązaniu do wypowiedzi senatora S. Niesiołowskiego zapewnił, że Kazachstan posiada wystarczająco bogate zasoby energetyczne i jest gotowy brać udział w projekcie Odessa - Brody oraz w innych przedsięwzięciach energetycznych i gospodarczych, którymi strona polska byłaby zainteresowana. Dodał, że podstawą sukcesów gospodarczych Kazachstanu jest przede wszystkim stabilność państwa, wynikająca m.in. z wyważonej polityki narodowościowej i wyznaniowej względem ponad 130 narodowości zamieszkujących kraj. Zgodnie z konstytucją władze Kazachstanu z szacunkiem odnoszą się do języka, religii i tożsamości kulturowej innych narodów. Brak konfliktów narodowościowych uznał za jeden z czynników demokratyczności Kazachstanu. Wyraził nadzieję, iż kontakty polsko-kazachskie będą intensywniejsze.
Ambasador Republiki Kazachstanu w RP Aleksej Wołkow zaapelował do strony polskiej o pewien gest polityczny, jakim byłoby niewątpliwie ułatwienie procedur wizowych dla posiadaczy paszportów dyplomatycznych. Zauważył, że siedziba ambasady polskiej w dalszym ciągu znajduje się w Ałma-Acie, a nie w stolicy Kazachstanu - Astanie.
Wicemarszałek M. Ziółkowski podkreślił znaczenie obustronnych stosunków gospodarczych i bliskich kontaktów ekonomicznych. Potwierdził, że obustronne gesty polityczne ułatwią także współpracę ekonomiczną, zwłaszcza jeżeli chodzi o źródła energii. Wyraził przekonanie, że w niedalekiej przyszłości nastąpi dalsza poprawa i tak już bardzo dobrych stosunków pomiędzy Polską a Kazachstanem.
17 maja z przewodniczącym A. Biżanowem spotkała się wicemarszałek Sejmu Genowefa Wiśniowska.
Jak stwierdziła wicemarszałek Sejmu, nasz kraj przywiązuje dużą wagę do stosunków z Kazachstanem, który jest jednym z najważniejszych dla Polski krajów w tym regionie świata. Dodała, że polsko-kazachstańska grupa parlamentarna może stanowić forum wymiany doświadczeń w zakresie zmian systemowych we wszystkich dziedzinach życia społeczeństw obu krajów.
Przewodniczący A. Biżanow podkreślił, że kontakty z Polską, członkiem Unii Europejskiej, mają dla jego kraju wielkie znaczenie. Dodał, że Kazachstan jest zainteresowany udziałem w polskich projektach gospodarczych. Poinformował ponadto o mijającej w tym roku 70. rocznicy deportacji Polaków do Kazachstanu i wyraził nadzieję, że przedstawiciele polskich władz wezmą udział w jej obchodach.
Podczas pobytu w Polsce delegacja Senatu Republiki Kazachstanu została także przyjęta przez wiceminister spraw zagranicznych Barbarę Tuge-Erecińską, a także spotkała się z p.o. szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Kancelarii Prezydenta ministrem Andrzejem Urbańskim. Goście rozmawiali również z Prezydium Polsko-Kazachstańskiej Grupy Parlamentarnej, z jej przewodniczącym posłem Janem Bestrym.
* * *
17 maja 2006 r. wizytę w Senacie RP złożył minister kultury Królestwa Maroka Mohamed Achaari. Delegację przyjął marszałek Bogdan Borusewicz.
Marszałek Senatu podkreślił, że stosunki między Polską a Królestwem Maroka, zwłaszcza gospodarcze, są bardzo dobre. Wyraził przekonanie, że wizyta ministra kultury Maroka przyczyni się do rozwoju współpracy kulturalnej między obu krajami.
W opinii ministra, współpraca kulturalna jest bardzo ważna i może być impulsem do rozwoju relacji między państwami na innych płaszczyznach. Zaznaczył, że Polska ma bardzo dobrą pozycję w Europie i wysoko ocenił jej współpracę z krajami arabskimi. Minister M. Achaari poinformował, że w Maroku następują obecnie przemiany demokratyczne. Maroko próbuje budować stabilizację i pokój w regionie. Stara się unikać konfliktów. Problemem jest jednak separatystyczny ruch w Saharze Zachodniej - Polisario. Maroko zaproponowało, by na tym terenie utworzyć autonomię w ramach suwerennego Królestwa Maroka. Obecnie Maroko poszukuje wsparcia dla swojej pokojowej propozycji. Zdaniem ministra, partnerstwo eurośródziemnomorskie wzmocni budowę demokracji w Maroku, co może także wpłynąć na ożywienie całego regionu.
Marszałek B. Borusewicz powiedział, że Polska jest zainteresowana dialogiem w basenie Morza Śródziemnego. Jego zdaniem, jest oczywiste, że UE wspierać będzie tendencje demokratyczne i rozwiązywanie konfliktów drogą pokojową. Polska z uwagą obserwuje przemiany w Maroku. Docenia wysiłki na rzecz stabilizacji w regionie i współpracy. Marszałek Senatu nawiązał także do dialogu między cywilizacjami. Podkreślił, że Polska ma w tej dziedzinie dobre doświadczenia. Od wieków bowiem żyją wśród nas Tatarzy, którzy zachowują odrębność religijną. Marszałek zgodził się z ministrem, że współpraca kulturalna może zaowocować rozwojem kontaktów na innych płaszczyznach. Wyraził nadzieję, że coraz więcej Polaków będzie podróżowało do Maroka i że powodem do zbliżenia i wzajemnego poznania będą organizowane Dni Polskie w Maroku.
Minister M. Achaari wyraził przekonanie, że ruch turystyczny już wkrótce się ożywi. Zachęcał ponadto do inwestowania w Maroku.
* * *
17 maja 2006 r. wizytę w Senacie złożyła delegacja Komisji Prawa Senatu Republiki Francuskiej. Delegacja przyjechała do Warszawy z wizytą studialną w związku z przygotowywaną tam reformą regulaminu wewnętrznego Izby. Senatorowie francuscy odwiedzą także parlamenty Finlandii, Hiszpanii, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Włoch. W skład delegacji wchodzili senatorowie: Patrice Gelard, Jean-Claude Peyronnet, Nicolas Alfonsi, Pierre-Yves Collombat, Pierre Fauchon oraz Charles Guene.
Podczas wizyty w Senacie senatorowie francuscy spotkali się z przedstawicielami Komisji Spraw Unii Europejskiej. W spotkaniu wzięli udział przewodniczący komisji senator Edmund Wittbrodt oraz senatorowie Margareta Budner, Urszula Gacek, Paweł Michalak, Jerzy Szymura i Kosma Złotowski.
Przedmiotem rozmowy była bieżąca sytuacja na arenie europejskiej, a także sprawy dotyczące funkcjonowania polskiego parlamentu po wstąpieniu do Unii Europejskiej.
Senator E. Wittbrodt, odnosząc się do kwestii europejskich, nawiązał do trwającego obecnie w Unii Europejskiej okresu refleksji nad Traktatem Konstytucyjnym. Jak zaznaczył, w Polsce nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska dotyczącego tego dokumentu. Polska przygląda się sytuacji, jaka ma miejsce w innych krajach UE, jeśli chodzi o kwestię ratyfikacji.
Przewodniczący Komisji Praw Parlamentu Francji P. Gelard interesował się następującymi kwestiami: jakie organy w polskim parlamencie odpowiadają za monitorowanie prac związanych z Unią Europejską, kontrolną działalnością rządu przez parlament oraz racjonalizacją prac parlamentu.
W przedmiocie funkcjonowania parlamentu po uzyskaniu przez Polskę członkostwa senator E. Wittbrodt wyjaśnił, że w Polsce mamy do czynienia z zasadą bikameralizmu, tj. parlament składa się z dwóch izb, Sejmu i Senatu. W ramach każdej z tych izb po wejściu Polski do Unii Europejskiej zostały przeprowadzone działania (uchwalona została specjalna ustawa, która określa zasady współpracy polskiego parlamentu z rządem w sprawach związanych z członkostwem w Unii Europejskiej), których efektem jest obecne funkcjonowanie dwóch odrębnych komisji.
Przedmiotowy zakres działania komisji obejmuje rozpatrywanie projektów aktów prawnych UE, stanowisk rządu do projektów aktów prawnych, białe i zielone księgi. Oprócz działalności legislacyjnej, obszarem funkcjonowania komisji jest również organizowanie konferencji i spotkań, podczas których poruszane są sprawy będące przedmiotem zainteresowania na arenie europejskiej.
Senatorowie U. Gacek i J. Szymura omówili działalność Komisji Spraw Unii Europejskiej od strony technicznej, tzn. procedury prac nad dokumentami wspólnotowymi. W ich wspólnej opinii, najpoważniejszą przeszkodą towarzyszącą pracy nad dokumentacją unijną jest presja czasu, który jest bardzo krótki, a wynika z harmonogramu działalności legislacyjnej instytucji europejskich.
W sprawie ratyfikacji Traktatu ustanawiającego Konstytucję dla Europy francuscy parlamentarzyści nie zajmują wspólnego stanowiska.
W opinii senatora P.Y. Collombat, reprezentującego Partię Socjalistów, negatywny wynik referendum w sprawie Traktatu Konstytucyjnego przeprowadzonego w ubiegłym roku we Francji był dowodem na nieznajomość treści tego dokumentu przez społeczeństwo francuskie.
Następnie z delegacją Komisji Prawa Senatu Francji spotkali się przewodniczący Komisji Praw Człowieka i Praworządności oraz Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich - senatorowie Zbigniew Romaszewski i Piotr Andrzejewski oraz senator Anna Kurska.
Tematem spotkania były przede wszystkim kwestie dotyczące funkcjonowania polskiego Senatu, przebiegu procesu legislacyjnego, regulaminu i trybu procedowania. Pytania senatorów francuskich dotyczyły także uprawnień Izby w sprawach europejskich, uprawnień opozycji czy usprawnienia procesu legislacyjnego.
Francuscy goście interesowali się m.in. terminami sesji plenarnych, trybem pracy poszczególnych komisji senackich, ustalaniem porządku obrad, podejmowaniem decyzji w sprawie kierowania ustaw uchwalanych przez Sejm do komisji, a także uregulowaniami dotyczącymi łączenia mandatu senatorskiego z działalnością zawodową czy funkcjami sprawowanymi w rządzie. Pytano także o udział przedstawicieli rządu, ekspertów, a także reprezentantów środowisk zawodowych czy społecznych w pracach komisji senackich nad rozpatrywanymi ustawami. Pytania dotyczyły również swobody zgłaszania poprawek na poszczególnych etapach procesu legislacyjnego, zasad utajniania obrad, a także powoływania specjalnych podkomisji.
Odnosząc się do kwestii zgłaszania poprawek w Senacie, senator P. Andrzejewski stwierdził, że przesądza ją wyrok Trybunału Konstytucyjnego odnoszący się do ustawy o ustroju Warszawy, w którym stwierdzono, że poprawki Senatu nie mogą wykraczać poza materię ustawy uchwalonej przez Sejm. Wyjątek dotyczy jedynie ustawy uchwalonej przez Sejm na podstawie inicjatywy senackiej. W opinii senatora, do dziś nie ma zgody, czy wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie ogranicza uprawnień Senatu.
Senator Z. Romaszewski przypomniał swoją wizytę w Senacie francuskim w 1989 r. Wówczas jemu - senatorowi I kadencji odrodzonego Senatu - podobało się wiele francuskich rozwiązań konstytucyjnych i regulaminowych. Niestety, wiele z nich nie znalazło się w polskim systemie ustawodawczym, zwłaszcza możliwość jednoczesnego rozpatrywania projektów ustaw przez Senat i Zgromadzenie Narodowe. Sytuacja polskiego Senatu jest pod tym względem znacznie gorsza, ponieważ trafiają do niego tylko ustawy przygotowywane i uchwalane przez Sejm. Izba dysponuje jednak prawem do inicjatywy ustawodawczej, która kierowana jest następnie do Sejmu, gdzie rozpoczynają się nad nią prace legislacyjne, tak jak nad pozostałymi projektami zgłaszanymi przez rząd, prezydenta czy grupę posłów.
W opinii senatora Z. Romaszewskiego, kompetencje polskiego Senatu są ograniczone i nie do końca jasne, a konstytucja nie definiuje ich w sposób jednoznaczny. Jak stwierdził, "starym" senatorom najbardziej odpowiadałaby wizja Senatu jako instytucji budującej z rozpatrywanych ustaw pewien system prawny. Jego zdaniem, spokojna i obiektywna praca Izby byłaby możliwa przy jej odpartyjnieniu. W tym miejscu przywołał doświadczenia I kadencji, kiedy w Senacie zasiadało 99 senatorów wywodzących się z "Solidarności", ludzi często o bardzo odmiennych poglądach politycznych, niezwiązanych jednak układami partyjnymi, jak ma to miejsce obecnie. Tamta praca legislacyjna była niezwykle owocna i satysfakcjonująca. Udało się na przykład przygotować pakiet ustaw samorządowych wprowadzających nowy ustrój wzmacniający polską demokrację.
Jak stwierdził senator Z. Romaszewski, w istniejącym obecnie układzie partyjnym, przy podobnej większości w Sejmie i obowiązującej dyscyplinie partyjnej, automatycznie musi maleć rola Senatu. Z kolei odwrotny układ partyjny w obu izbach skutkowałby obstrukcją. Zdaniem senatora, Senat powinien być izbą refleksji politycznej, ale niezwiązanej z układem partyjnym, ale taka perspektywa wydaje się bardzo odległa.
* * *
18 maja 2006 r. zastępca ministra stanu ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Republiki Gruzji Tamar Beruczaszwili spotkała się z przedstawicielami Komisji Spraw Unii Europejskiej, Komisji Spraw Zagranicznych oraz Komisji Obrony Narodowej senatorami Kosmą Złotowskim, Andrzejem Mazurkiewiczem i Franciszkiem Adamczykiem.
Podczas spotkania rozmawiano o najważniejszych priorytetach polityki zagranicznej Gruzji, a także o aktualnym stanie stosunków polsko-gruzińskich.
Wiceminister T. Beruczaszwili podziękowała w imieniu rządu gruzińskiego za polskie wsparcie jej kraju w drodze do uzyskania niepodległości. W tym miejscu przypomniała jako bardzo ważną niedawną wizytę ministra obrony narodowej Radosława Sikorskiego w Gruzji.
Do najważniejszych priorytetów polityki zagranicznej wiceminister zaliczyła wstąpienie Gruzji do NATO oraz w przyszłości - integrację z Unią Europejską.
Jak stwierdziła, członkostwo w NATO to bardzo ważny cel, uzależniony od spełnienia wymogów określonych w planie AIPA (indywidualny plan przygotowania Gruzji do członkostwa w NATO). Obecnie wszystkie warunki tam określone zostały spełnione i uzyskały pozytywną rekomendację Stanów Zjednoczonych, które są koordynatorem planu. Przewidywane członkostwo Gruzji w NATO to rok 2008.
Jeśli chodzi o członkostwo Gruzji w UE, to wymaga ono spełnienia wielu warunków m.in. dostosowania gruzińskiego prawa do standardów acquis communataire, poszanowania praw człowieka oraz posiadania gospodarki rynkowej.
Przygotowania Gruzji do członkostwa w UE zostały podzielone na kilka etapów sformułowanych w planie działania, przyjętym przez rząd. W najbliższej przyszłości Gruzja chce uregulować kwestię migracji i wiz, które mają sprzyjać lepszej wymianie młodzieży i studentów między Gruzją a państwami członkowskimi UE.
Jak podkreśliła wiceminister T. Beruczaszwili, Gruzja bardzo chciałaby się znaleźć w grupie państw kandydackich, w której jest Ukraina i Mołdawia. Aby zbliżyć się do ich poziomu zaawansowania, Gruzja musi nadrobić w ciągu niespełna trzech lat bardzo wiele zaległości. Gruzja w swoich staraniach o członkostwo w UE bardzo liczy na aktywne i pozytywne wsparcie Polski.
Senator K. Złotowski przypomniał polską drogę do uzyskania członkostwa w NATO
i we Wspólnotach Europejskich. Podkreślił, że są to dwie diametralnie różne organizacje międzynarodowe, w których uzyskanie członkostwa zależy od spełnienia całkiem odmiennych warunków. Jak zaznaczył, Gruzja, przygotowując się do członkostwa w UE, powinna nawiązywać jak najwięcej kontaktów międzynarodowych, a także międzyludzkich.
Senator A. Mazurkiewicz uznał zmiany, jakie zachodzą w Gruzji, za bardzo pozytywne. Zaznaczył, że członkostwo w UE, które jest jednym z priorytetów polityki zagranicznej tego kraju, wymaga przeprowadzenia bardzo wielu reform w sektorze gospodarki, w tym także dokonania prywatyzacji. Senator przypomniał, że w Polsce proces ten był bardzo długotrwały. Z perspektywy czasu można uznać, że nie należało do końca pozbywać się kontroli państwa nad newralgicznymi sektorami gospodarki.
Senator F. Adamczyk odniósł się do kwestii przestrzegania praw człowieka przez Gruzję oraz jej członkostwa w Radzie Europy. Nawiązał także do wizerunku Gruzji na arenie międzynarodowej i europejskiej, jako kraju, który można już zaliczyć do kręgu państw europejskich, a nie azjatyckich. Senator podzielił się również swoimi spostrzeżeniami w kwestii przygotowania do członkostwa w UE. Stwierdził, że bardzo ważną sprawą jest jak najlepsza promocja tego kraju na zewnątrz poprzez promowanie własnych produktów. Zaznaczył, że rynek europejski jest bardzo hermetyczny, funkcjonowanie na jego obszarze z pewnością będzie łatwiejsze, kiedy Gruzja podpisze układ stowarzyszeniowy ze Wspólnotami Europejskimi, ale już obecnie należy poczynić wszelkie kroki, które ułatwią wymianę towarów w przyszłości.
Wiceminister T. Beruczaszwili zwróciła uwagę, że Gruzja zrobiła bardzo wiele, aby nie być postrzegana jako kraj kaukaski, ale zdaje sobie sprawę, że pozostaje jeszcze sporo do zrobienia. Wiceminister podziękowała za dotychczasowe wsparcie Gruzji przez Polskę i wyraziła nadzieję na dalszą dobrą współpracę obu krajów.
* * *
W dniach 19-21 maja 2006 r. delegacja Senatu RP pod przewodnictwem marszałka Bogdana Borusewicza złożyła oficjalną wizytę w Republice Litewskiej. W skład delegacji wchodzili senatorowie: Andrzej Jaroch, Andrzej Person, Marek Rocki i Ludwik Zalewski, poseł Andrzej Adamczyk oraz pracownicy Kancelarii Senatu. Delegacji towarzyszyli: doradca prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk, Justyna Janiszewska z NGO - Grupa Zagranica, prezes Zarządu Grupy Lotos SA Paweł Olechnowicz, prezes Fundacji "Pomoc Polakom na Wschodzie" Wiesław Turzański oraz przedstawiciele mediów.
19 maja na cmentarzu na Rossie w Wilnie delegacja złożyła wieńce przy Mauzoleum Matki i Serca marszałka Józefa Piłsudskiego, a także na grobie ojca litewskiego odrodzenia narodowego Jonasa Basanavicziusa.
Tego samego dnia delegacja spotkała się z przewodniczącym Sejmu Republiki Litewskiej Viktorasem Muntianasem. Rozmawiano m.in. o kwestiach dotyczących bezpieczeństwa energetycznego obu krajów i budowy gazociągu północnego, zakupie przez PKN Orlen rafinerii w Możejkach, a także o budowie III bloku elektrowni atomowej w Igalinie i drogi Via Baltica. Marszałek B. Borusewicz zaprosił przedstawiciela parlamentu Republiki Litewskiej do udziału w planowanej na wrzesień br. w Senacie RP konferencji nt. ekologicznego aspektu budowy rurociągu bałtyckiego.
Podczas spotkania rozmawiano także o problemach mniejszości polskiej na Litwie. Marszałek B. Borusewicz poruszył problem pisowni nazwisk, nierównowagi w nakładach na szkolnictwo oraz podkreślił znaczenie nierozwiązanego problemu zwrotu ziemi dawnym właścicielom, co szczególnie dotyka polską społeczność. Marszałek zaznaczył, że problem ten ma podstawowe znaczenie dla mniejszości polskiej.
Przewodniczący V. Muntianas zapewnił, iż zwrot ziemi w wypadkach, które nie wymagają procesu sądowego, zostanie zakończony w 3 kwartale 2007 r.
Polska delegacja spotka³a siź ponadto z Česlovasem Jurėnasem i Leokadi¹ Poczykowsk¹ - wspó³przewodnicz¹
cym i zastępcą współprzewodniczącego Zgromadzenia Poselskiego Sejmu RP i Sejmasu RL. Podczas rozmowy poruszono zagadnienia bezpieczeństwa energetycznego i problemów mniejszości.20 maja delegacja wzięła udział w obradach XI Zjazdu Polaków na Litwie. Marszałek poinformował uczestników zjazdu o swoich spotkaniach w parlamencie litewskim, podczas których mówiono o problemach mniejszości polskiej na Litwie. Marszałek Senatu zapewnił o poparciu polskich władz dla Polaków mieszkających na Litwie.
Tego samego dnia delegacja odwiedziła Dom Dziecka w Podbrodziu, w którym przebywa wielu wychowanków polskiego pochodzenia. Zapoznano się z działalnością i potrzebami placówki. Senatorowie poinformowali o planach dalszej pomocy dla placówki ze środków Senatu RP.
Kolejnym punktem wizyty było spotkanie z przedstawicielami młodego pokolenia mniejszości polskiej w Domu Kultury Polskiej. W spotkaniu wzięli udział m.in. harcerze, członkowie Klubu Włóczęgów, stypendyści Fundacji "Semper Polonia", absolwenci polskich uczelni. Dyskutowano głównie o problemie aktywizacji młodzieży polskiej na Litwie.
Ostatniego dnia wizyty na Litwie delegacja Senatu RP została przyjęta przez prezydenta Republiki Litewskiej Valdasa Adamkusa. Podobnie jak podczas poprzednich spotkań z władzami litewskimi rozmowa koncentrowała się na kwestii bezpieczeństwa energetycznego oraz problemach mniejszości.
Prezydent V. Adamkus podkreślił znaczenie dobrych stosunków między Polską i Litwą. Wskazał na konieczność dalszej współpracy obu krajów na rzecz umacniania demokracji na Ukrainie. Nawiązując do bezpieczeństwa energetycznego, opowiedział się za budową połączenia elektroenergetycznego między naszymi krajami. Podkreślił swoje częste i dobre kontakty
z prezydentem Lechem Kaczyńskim.
Marszałek B. Borusewicz wskazał na konieczność budowy połączenia energetycznego między Polską a Niemcami jako warunku ekonomicznego dla budowy analogicznego połączenia Polski z Litwą. Podkreślił także, iż problem zwrotu ziemi mieszkańcom Wileńszczyzny jest kluczowy dla mniejszości polskiej.
Prezydent V. Adamkus odznaczył marszałka B. Borusewicza Wielkim Krzyżem Komandorskim Orderu Wielkiego Księcia Litewskiego Giedymina, przyznanym za "zasługi na rzecz poparcia litewskich dążeń niepodległościowych oraz osobisty wkład w dziedzinie rozszerzenia litewsko-polskich stosunków bilateralnych". Po uroczystości marszałek B. Borusewicz powiedział dziennikarzom, że przyjmuje to odznaczenie także jako odznaczenie dla tych swoich współpracowników i kolegów, którzy pomagali mu przez te wszystkie lata. Jak dodał, jest to jego pierwsze odznaczenie.
Następnie delegacja odwiedziła Szkołę Polską w Suderwi, gdzie spotkała się
z przedstawicielami społeczności polskiej, m.in. z merem Rejonu Wileńskiego M. Rekśc i radnymi samorządu tego rejonu. W Suderwi delegacja zapoznała się z problemami polskiej oświaty, sprawami dotyczącymi zwrotu ziemi w rejonie i działaniami władz centralnych wpływającymi na zmiany narodowościowe na Wileńszczyźnie, takimi jak przesiedlanie do Suderwi wykwaterowanych mieszkańców Wilna i projekty nowych podziałów administracyjnych rejonu.
Ostatnim punktem pobytu polskiej delegacji na Litwie była wizyta w Niemenczynie. Delegacja wzięła udział w XVII Festiwalu Kultury Polskiej "Kwiaty Polskie", nad którym patronat objął marszałek Senatu. W Szkole Polskiej w Niemenczynie delegacja zapoznała się z funkcjonowaniem placówki i warunkami jej działalności.
* * *
30 maja 2006 r. marszałek Senatu Bogdan Borusewicz spotkał się z komisarzem UE ds. energetyki Andrisem Piebaldsem. Komisarz wziął udział w zorganizowanej przez Senat konferencji "Bezpieczeństwo energetyczne Polski a polityka energetyczna Unii Europejskiej".
Podczas spotkania rozmawiano o bezpieczeństwie energetycznym w Unii Europejskiej.
* * *
W dniach 30 i 31 maja 2006 r. wicemarszałek Marek Ziółkowski wziął udział w odbywającej się w Tallinie "Europejskiej konferencji przewodniczących parlamentów".
Wicemarszałek M. Ziółkowski uczestniczył w debacie na temat roli parlamentów w promowaniu demokracji pluralistycznej w kraju i za granicą. W swoim wystąpieniu zwrócił uwagę, że chcąc promować demokrację, należy samemu być demokratą i akceptować pluralizm. Zdaniem wicemarszałka Senatu, w dyplomacji parlamentarnej istotny jest udział opozycji. Debaty powinny być otwarte, z udziałem środków przekazu.
Omawiając rolę parlamentów w polityce zagranicznej, wicemarszałek M. Ziółkowski wskazał na konieczność solidarności z opozycją i siłami demokratycznymi. Podkreślił, że rolą parlamentów krajów demokratycznych jest okazywanie dezaprobaty wobec sytuacji krajów, gdzie zakres politycznej konkurencji jest ograniczony lub gdzie demokracji ewidentnie brakuje. Jak stwierdził wicemarszałek, należy konsekwentnie wyrażać solidarność z tymi, którzy są w opozycji, walczą o przestrzeganie praw człowieka - poprzez spotkania na wysokim szczeblu podczas wizyt w danym państwie, zapraszanie, możliwość wystąpień na forum komisji spraw zagranicznych, a w szczególnych wypadkach - podczas obrad plenarnych. Oficjalne stosunki międzyparlamentarne powinny być okazją do krytycznego dialogu z reprezentantami władzy danego państwa. Należy też wspierać tworzenie zespołów parlamentarnych koncentrujących się na ważnych zagadnieniach dotyczących deficytów demokracji i przestrzegania praw człowieka w danym kraju, a w wypadku braku stosunków dwustronnych właściwą formułą jest tworzenie zespołów parlamentarnych na rzecz wspierania sił demokratycznych w danym kraju.
Kolejnym zagadnieniem, który omówił wicemarszałek Marek Ziółkowski, był "Fundusz na rzecz demokracji". Zdaniem wicemarszałka, ważnym elementem polityki zagranicznej państw europejskich jest bilateralna pomoc rozwojowa, a także uczestnictwo we wspólnych inicjatywach pomocowych na forum Unii Europejskiej i ONZ. Modelem wspierania promocji demokracji, społeczeństwa obywatelskiego i praw człowieka jest tworzenie odrębnych instytucji, które, choć wspierane z funduszy publicznych, zachowują wyraźną autonomię wobec rządu. Wicemarszałek M. Ziółkowski zwrócił uwagę, że najlepszym rozwiązaniem jest ich powoływanie i finansowanie przez parlamenty, tak by była to w istocie instytucja publicznego zaufania o ponadpartyjnym charakterze. Autonomia wobec aktualnej polityki rządu dawałaby takiej instytucji dużą swobodę działania, w tym m.in. możliwość wspierania niezależnych mediów, organizacji pozarządowych, a nawet partii politycznych, w szczególnych wypadkach także wówczas, gdy są one pozbawione legalnego statusu.
Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment