Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment


Kontakty międzynarodowe

1 lutego br. wizytę w Senacie RP złożył przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego NATO Pierre Lellouche. Delegację przyjął marszałek Longin Pastusiak. W spotkaniu wzięli udział posłowie i senatorowie - członkowie polskiej delegacji do ZP NATO.

Rozmowę zdominowała "pomarańczowa rewolucja" na Ukrainie, priorytety Zgromadzenia Parlamentarnego NATO w trakcie prezydencji P. Lellouche'a, a także zbliżająca się wizyta prezydenta USA w Brukseli.

Przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego NATO podziękował Polsce i Polakom za to, co zrobili w ostatnim czasie dla Ukrainy. "Polska była głosem Europy, w czasie gdy serce demokracji biło na Ukrainie, a inne kraje europejskie okazywały daleko idącą wstrzemięźliwość" - powiedział P. Lelluche. Zdaniem marszałka L. Pastusiaka, Polska na Ukrainie odniosła dwa sukcesy: przyczyniła się do złagodzenia napięcia i sprawiła, że Ukrainą zainteresowały się pozostałe kraje europejskie. Senator Maria Berny dodała, że sukcesem Polski jest także to, że Polacy potrafili się wznieść ponad złe doświadczenia, jakie mieli w przeszłości z Ukrainą. Demokracja okazała się większą wartością niż narodowe urazy. Poseł Paweł Graś podkreślił, że dzięki P. Lelluche'owi parlamentarzyści ze Zgromadzenia Parlamentarnego NATO byli obserwatorami wyborów na Ukrainie.

Marszałek L. Pastusiak pytał przewodniczącego, czy nie zmieniły się priorytety wytyczone przez niego dla zgromadzenia: zwiększenie zaangażowania Zgromadzenia w Afganistanie i na Bałkanach, zainteresowanie sytuacją na Ukrainie, Białorusi, w Mołdowie i na Kaukazie, zintensyfikowanie dialogu z południem obszaru śródziemnomorskiego (państwami arabskimi), poprawę stosunków transatlantyckich. P. Lelluche odpowiedział, że po 3 miesiącach przewodniczenia zgromadzeniu jest przekonany, iż priorytety zostały dobrze określone, i przedstawił kalendarz najbliższych misji. Podkreślił, że pracuje nad poprawą współpracy z Senatem i Kongresem USA, ale przyznał, że na razie idzie to opornie. Zarówno marszałek Senatu, jak i przewodniczący zgromadzenia wyrazili nadzieję, że wizyta prezydenta USA w Brukseli przyczyni się do ocieplenia stosunków i lepszej współpracy.

Utworzone w 1955 r. Zgromadzenie Parlamentarne NATO jest niezależnym od Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego zgromadzeniem parlamentarzystów 26 państw członkowskich NATO. Delegacja Sejmu i Senatu liczy 12 przedstawicieli. Przewodniczącym polskiej delegacji jest marszałek L. Pastusiak.

 

* * *

7 lutego br. wizytę w Senacie złożył minister spraw zagranicznych Republiki Albanii Kastriot Islami. Delegację przyjął wicemarszałek Ryszard Jarzembowski. W spotkaniu uczestniczyła senator Jolanta Popiołek.

Kontakty między Polską i Albanią są dobre - powiedział wicemarszałek Senatu R. Jarzembowski. Podkreślił, że Polska wspiera aspiracje Albanii do NATO. Jego zdaniem, członkostwo Albanii w NATO przyczyni się do stabilizacji sytuacji w tym regionie.

"Polska jest dla Albanii bardzo ważnym partnerem" - mówił minister spraw zagranicznych Republiki Albanii. Podziękował za wsparcie aspiracji Albanii do NATO i UE. Podkreślił, że Albania chce skorzystać z polskich doświadczeń w dostosowaniu prawa do unijnych standardów. Została nawiązana współpraca między ministrami ds. integracji europejskiej obu krajów. Dodał, że w tym kontekście bardzo ważna jest współpraca międzyparlamentarna. Według K. Islamiego, szansę uzyskania członkostwa w NATO mają obecnie Chorwacja, Macedonia i Albania.

Wicemarszałek R. Jarzembowski powiedział, że polski parlament chętnie podzieli się doświadczeniami w zakresie dostosowania prawa do unijnych standardów, zadeklarował także współpracę na poziomie Kancelarii Senatu. Wyraził przekonanie, że wizyta ministra spraw zagranicznych Albanii przyczyni się do dalszego ocieplania stosunków polsko-albańskich.

* * *

14 lutego b. wizytę w Senacie złożył premier Republiki Łotewskiej Aigars Kalvitis. Gościa przyjął wicemarszałek Ryszard Jarzembowski.

Rozmówcy podkreślili, iż Polskę i Łotwę łączy zbieżność interesów oraz celów politycznych. Premier Łotwy interesował się sytuacją polskiego rolnictwa po integracji naszego kraju z Unią Europejską. Wicemarszałek R. Jarzembowski poinformował, że jest ona zupełnie inna niż to przedstawiali eurosceptycy przed akcesją. Przeciwnicy integracji zgłaszali obawy, że polskie rolnictwo nie wytrzyma konkurencji z rolnictwem unijnym, obawiano się też unijnych norm fitosanitarnych, a także niedostatecznych dopłat. Tymczasem dziś okazało się, że największymi beneficjentami przystąpienia Polski do UE są właśnie rolnicy. Rolnictwo w Polsce stało się interesującą dziedziną gospodarczą. Po latach zastoju wzrasta zainteresowanie szkolnictwem rolniczym, co świadczy o postrzeganiu rolnictwa jako dziedziny z przyszłością.

Premier A. Kalvitis potwierdził, że również łotewskie rolnictwo zyskało na integracji z UE, i to we wszystkich sektorach.

W czasie spotkania omawiano także sprawę przyjęcia przez Polskę i Łotwę Konstytucji Europejskiej. Jak poinformował premier A. Kalvitis, na Łotwie o ratyfikacji zdecyduje parlament, w którym wszystkie partie opowiadają się za przyjęciem Europejskiej Konstytucji.

Polaków - jak stwierdził wicemarszałek R. Jarzembowski - czeka w tej sprawie referendum, którego termin ogłosi prezydent za zgodą Senatu.


Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment