Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment


Kontakty międzynarodowe

1 lipca 2004 r. wizytę w Senacie RP złożył Abderrahim Zouari, minister ds. turystyki i rzemiosła Republiki Tunezyjskiej. Ministra wraz z delegacją przyjął wicemarszałek Ryszard Jarzembowski.

Podczas spotkania wicemarszałek podkreślił, że współpraca między obu krajami układa się bardzo dobrze. "Tunezja jest znana Polakom, bo wielu spędza tam wakacje" - powiedział. Zaznaczył, że Polska od niedawna jest członkiem Unii Europejskiej i to otwiera nowe płaszczyzny współpracy polsko-tunezyjskiej. Dodał, że dobre stosunki polityczne powinny sprzyjać rozwojowi współpracy gospodarczej. W opinii wicemarszałka R. Jarzembowskiego, możliwości tej współpracy są duże.

Wicemarszałek poinformował delegację o historii i zasadach funkcjonowania Senatu.

Minister A. Zouari wyraził zadowolenie, że kontakty polsko-tunezyjskie w ostatnim czasie zostały zintensyfikowane na wszystkich szczeblach. Powiedział, że rocznie do Tunezji przybywa 50-60 tys. turystów z Polski. Władze Tunezji czynią starania, by było ich dwukrotnie więcej. Pogratulował Polsce wejścia do UE. Zachęcał do inwestowania w Tunezji. Poinformował, że zapadła decyzja o tworzeniu w Tunezji drugiej izby parlamentu i wyraził nadzieję, że polscy parlamentarzyści podzielą się swoimi doświadczeniami w tym zakresie.

* * *

W dniach 1-2 lipca 2004 r. w Hadze odbyła się konferencja przewodniczących parlamentów krajów członkowskich UE. Polski parlament reprezentował marszałek Longin Pastusiak, któremu towarzyszyła delegacja z szefem Kancelarii Senatu ministrem Adamem Witalcem.

W pierwszej części spotkania uczestniczył premier Królestwa Niderlandów Jan Peter Balkenende. W swoim przemówieniu podkreślił on znaczenie rozszerzenia UE i zauważył, że Królestwo Niderlandów jest pierwszym państwem, które będzie przewodniczyło rozszerzonej UE przez pełne półrocze. Premier J.P. Balkenende zwrócił uwagę na małe zainteresowanie obywateli UE sprawami europejskimi. W ostatnim czasie znalazło to wyraz w niskiej frekwencji w wyborach do PE, jednak - zdaniem premiera - problem ten ma głębszy wymiar i dotyczy ogółu spraw i instytucji wspólnotowych. Zaapelował o bardziej intensywne wysiłki, również parlamentarzystów, na rzecz przybliżania obywatelom UE spraw unijnych tak, by zapewnić lepszą legitymację działalności struktur wspólnotowych.

Premier Holandii przypomniał, że podpisany niedawno Traktat Konstytucyjny daje parlamentom narodowym duże pole manewru w procesie uchwalania prawa wspólnotowego poprzez sprawowanie przez nie kontroli nad przestrzeganiem zasady subsydiarności. Zaznaczył, że aby było to efektywne, konieczne jest dalsze rozwijanie współpracy między parlamentami narodowymi krajów członkowskich UE.

Premier J.P. Balkenende ocenił, że mimo kontrowersji między władzami poszczególnych krajów członkowskich ostateczne podpisanie Traktatu Konstytucyjnego to duży krok naprzód na drodze integracji europejskiej. Jednocześnie zwrócił uwagę, że oprócz koncentrowania się na sprawach wewnętrznych UE ważne jest rozwijanie stosunków z państwami trzecimi.

Podczas konferencji, która obchodzi w bieżącym roku 30-lecie swoich prac, zostały poruszone cztery tematy:

1. Kontrola zasady subsydiarności przez parlamenty narodowe krajów UE (sprawozdawcy: wiceprzewodniczący Izby Lordów Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej lord J. Grenfell oraz przewodniczący Rady Narodowej Republiki Słowacji P. Hrusovsky).

2. Rozwój współpracy między parlamentami narodowymi krajów UE (sprawozdawca: przewodniczący Parlamentu Szwecji - Riksdagenu - B. von Sydow.

3. Języki oficjalne przyszłych konferencji przewodniczących.

4. Europa: europejski i globalny plan działania. Nowe wyzwania, przed którymi stoją parlamenty narodowe po rozszerzeniu UE (sprawozdawcy: marszałek Senatu RP L. Pastusiak oraz przewodniczący Izby Reprezentantów Włoch P.F. Casini).

Podczas dyskusji na pierwszy temat (kontrola zasady subsydiarności przez parlamenty narodowe krajów UE) uczestnicy konferencji zgodnie zauważyli, że Traktat Konstytucyjny, poprzez załączone do niego protokoły, po raz pierwszy daje parlamentom narodowym możliwość zaangażowania w unijny proces prawotwórczy. Ich udział w monitorowaniu przyjmowanego prawa wspólnotowego powinien przełożyć się na większe zainteresowanie opinii publicznej sprawami UE. Zdecydowano o konieczności stworzenia skutecznego mechanizmu wczesnego ostrzegania przez parlamenty, który zezwalałby na podejmowanie odpowiednich kroków w razie obawy o złamanie zasady subsydiarności.

Zauważono, że sześć tygodni na zgłaszanie ewentualnych zastrzeżeń przez parlamenty narodowe może okazać się okresem zbyt krótkim ze względu na złożoność procedur parlamentarnych i potrzebę przeprowadzenia ewentualnych konsultacji międzyparlamentarnych. Zwracano więc uwagę na konieczność wypracowania sprawnego sposobu procedowania w sprawach kontroli zasady subsydiarności, do czego mogłoby się przyczynić powierzenie monitorowania projektów unijnych aktów prawnych konkretnemu organowi (np. komisji) w danym parlamencie. Ze względu na ryzyko niedotrzymania sześciotygodniowego terminu uznano, że realizacja kontroli zasady subsydiarności na posiedzeniach plenarnych nie zapewni wystarczającej efektywności. Jednym z pomysłów zaprezentowanych na konferencji było również powołanie w każdym parlamencie grupy ds. subsydiarności, której skład zmieniałby się w zależności od rozpatrywanego projektu aktu prawnego. Za konieczne uznano wczesne pozyskiwanie informacji o projektach, które Komisja Europejska zamierza przedstawiać.

W swoim przemówieniu ustępujący przewodniczący Parlamentu Europejskiego Pat Cox przypomniał, że termin sześciu tygodni na zgłaszanie zastrzeżeń przez parlamenty narodowe do wdrażanych unijnych aktów prawnych został zapisany przez Konwent Europejski, w pracach którego w dużej mierze brali udział parlamentarzyści narodowi. Przewodniczący zaapelował o przyjęcie na obecnym etapie praktycznej postawy przy stosowaniu kontroli zasady subsydiarności z wykorzystaniem już istniejących struktur parlamentarnych, zwłaszcza COSAC, i poprzez wspólne posiedzenia komisji PE i parlamentów narodowych. Wśród obszarów, które winny być poddane kontroli parlamentarnej P. Cox wymienił sprawy wewnętrzne i wymiar sprawiedliwości, Wspólną Polityką Zagraniczną, Bezpieczeństwa i Obrony, koordynację polityk gospodarczych i wykonanie budżetu UE.

Wiceprzewodniczący Izby Lordów Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej lord J. Grenfell, podobnie jak drugi sprawozdawca, P. Hrusovsky, przewodniczący Rady Narodowej Republiki Słowacji, wyraził również swoje obawy co do tego, czy Komisja Europejska wraz z Radą będą rzeczywiście brały pod uwagę zdanie parlamentów narodowych, gdyż Traktat Konstytucyjny nie nakłada na nie takiego kategorycznego obowiązku. W wypadku potwierdzenia tych obaw uznali, że niewątpliwym skutkiem takiej sytuacji byłby jeszcze większy zanik zainteresowania społeczeństw integracją europejską.

Uczestnicy konferencji powszechnie podzielali pogląd, że wysiłki parlamentarzystów powinny skupić się na zapewnieniu większej demokratyzacji życia politycznego w UE, a bezpośrednim i wyraźnym sygnałem ostrzegawczym były niedawne wybory do PE. Wielu mówców, w tym przewodniczący PE P. Cox, zwracało uwagę na bezwzględną konieczność wyciągnięcia wniosków z niskiej frekwencji w wyborach europejskich i rewizję sposobu prowadzenia przez parlamentarzystów, także narodowych, polityki promowania idei życia publicznego w Unii Europejskiej wśród obywateli. Odnotowano również, że frekwencja w starych krajach członkowskich UE pozostała na stałym poziomie 49%, tak jak poprzednich wyborach, w nowych krajach członkowskich była natomiast zdecydowanie niższa i wyniosła średnio 26%. Uznano, że należy doprowadzić do wzrostu poczucia zaangażowania obywateli UE w sprawy unijne, w tym także w sam proces kontroli zasady subsydiarności. Przyznano, że to na parlamentach narodowych spoczywa obowiązek upowszechnienia podejmowanych dyskusji.

Sposobem na zwalczanie deficytu demokracji w UE i przerostu władzy wykonawczej nad rolą parlamentów mogłoby być, zdaniem marszałka L. Pastusiaka, delegowanie równej liczby przedstawicieli z każdego parlamentu narodowego UE do PE i utworzenie w ten sposób jego drugiej izby. Takie dwuizbowe rozwiązanie pozwoliłoby na ograniczenie dominacji dużych państw nad małymi i zapewniłoby lepszy bezpośredni kontakt wyborców z członkami parlamentów. Innym sformułowanym na konferencji rozwiązaniem zmierzającym do zmniejszenia deficytu demokracji w UE jest udział przedstawicieli PE w posiedzeniach komisji parlamentów narodowych, a także w spotkaniach z wyborcami.

Zwrócono uwagę, że dla wypracowania faktycznej pozycji parlamentów narodowych w Unii Europejskiej, z której możliwe będzie oddziaływanie na decyzję Komisji i Rady, kluczowy okaże się sposób, w jaki parlamenty narodowe będą ze sobą współpracować w tym obszarze. Przewodniczący parlamentu Szwecji B. von Sydow przedstawił wyniki prac tzw. Grupy Ateńskiej, powołanej w celu opracowania nowych ram współpracy parlamentów narodowych krajów UE. Według przewodniczącego, współpraca musi mieć zarówno charakter kooperacji technicznej - przyjęcia odpowiednich kanałów przekazywania informacji (np. IPEX), jak i współpracy politycznej, dokonywanej podczas spotkań parlamentarzystów z krajów UE (fora tej współpracy politycznej zostały wymienione w wytycznych współpracy międzyparlamentarnej). Zaproponowane wytyczne dla współpracy międzyparlamentarnej zostały uznane za użyteczne i zdecydowano się na ich wdrażanie w najbliższej przyszłości.

Zaapelowano o przyjęcie takiej organizacji współpracy danego parlamentu z innymi, aby nie zachodziło ryzyko powielania prac w tych samych obszarach przez różne grupy. W tym celu uznano za słuszny taki dobór parlamentarzystów współpracujących na szczeblu międzyparlamentarnym, który stanowiłby odzwierciedlenie dziedzin ich pracy w kraju. W dyskusji przywołano konkretne sposoby realizacji tej współpracy, między innymi elektroniczny system wymiany informacji między parlamentami IPEX. Uznano, że strona internetowa IPEX może odegrać ważną rolę przy sprawnym i szybkim przekazywaniu informacji pomiędzy parlamentami, w tym również przekazywaniu unijnych projektów aktów prawnych do zbadania przez parlamenty narodowe. Zdecydowano o dalszym rozwijaniu tej inicjatywy.

Inną przywoływaną praktyczną formą realizacji koncepcji współpracy międzyparlamentarnej w obszarze spraw unijnych było mianowanie stałych przedstawicielstw parlamentów narodowych przy PE. Zachęcając do tego kroku te parlamenty, które nie zdecydowały się jeszcze na takie rozwiązanie, zwrócono uwagę, że jest ono bardzo praktyczne i zapewnia bieżące informowanie parlamentów i koordynowanie ich działań. Odnotowano także, że PE nie sformułował dotąd instytucjonalnego uregulowania jego kontaktów z parlamentami narodowymi.

Niektórzy mówcy ostrzegali przed powoływaniem dodatkowych struktur międzyparlamentarnych, co mogłoby doprowadzić do zbędnego zwiększenia biurokracji. Zalecali jednocześnie pogłębianie współpracy w ramach już istniejących form, zwłaszcza poprzez IPEX i na forum COSAC.

Zdecydowano o powołaniu grupy roboczej, która dokona przeglądu istniejących form współpracy międzyparlamentarnej, zakresu i efektywności ich działalności.

Z kolei inni przewodniczący parlamentów uznali za konieczne zinstytucjonalizowanie współpracy międzyparlamentarnej, przede wszystkim dla przygotowania forum dyskusji na temat Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony UE. Przytaczanym argumentem za koniecznością powołania odpowiedniej instytucji międzyparlamentarnej, zgodnie z propozycją przewodniczącego Senatu Belgii, jest potrzeba zapewnienia forum koordynacji i dyskusji dla parlamentarzystów w sprawach, które faktycznie leżą w gestii decyzyjnej parlamentów narodowych (to one decydują na przykład o finansowaniu wspólnych przedsięwzięć obronnych krajów UE). Forum to byłoby regularnie informowane, na równi z PE, o rozwoju Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony UE. Za inicjatywą przewodniczącego Senatu Belgii opowiedział się między innymi marszałek L. Pastusiak. Na wniosek przewodniczącego Senatu Belgii zdecydowano o powołaniu grupy roboczej, która zbada efektywność form współpracy pomiędzy parlamentami w tej dziedzinie.

Przewodniczący Izby Deputowanych Republiki Czeskiej L. Zaoralek zwrócił uwagę członków konferencji na potrzebę przeprowadzenia w najbliższej przyszłości dyskusji międzyparlamentarnej na temat przyszłej perspektywy finansowej UE na lata 2007-13. Zauważył, że takie dyskusje powinny się odbywać na szczeblu parlamentarnym z odpowiednim wyprzedzeniem w stosunku do prac podejmowanych na szczeblu wykonawczym. Uznał, że to stanowiska parlamentów narodowych w sprawach finansowych zdecydują o osiągnięciu takich celów jak zwiększenie poziomu dobrobytu w UE i realizacja strategii konkurencji UE.

W swoim wystąpieniu do punktu czwartego konferencji ("Europa: europejski i globalny plan działania. Nowe wyzwania, przed którymi stoją parlamenty narodowe po rozszerzeniu UE") marszałek Senatu RP zwrócił uwagę na potrzebę reformy instytucji, zwłaszcza ONZ i NATO, które w nowej, globalnej rzeczywistości muszą sprostać wyzwaniu zapewnienia lepszego porządku i bezpieczeństwa międzynarodowego. Zauważył, że pojęcie bezpieczeństwa przyjmuje dzisiaj różne wymiary: wojskowy, polityczny, gospodarczy, a nawet kulturowy. Wyzwaniem stojącym przed instytucjami międzynarodowymi jest sprostanie tej różnorodności. Nie zgadzając się z popularną tezą Samuela Huntingtona o zderzeniu cywilizacji, marszałek L. Pastusiak wyraził pogląd, że główna walka z zagrożeniami powinna się odbywać na poziomie lokalnym i być wymierzona w konflikty wewnątrz poszczególnych cywilizacji, które stają się źródłem zagrożeń w skali globalnej.

W trakcie dyskusji na temat europejskich i globalnych wyzwań stojących przed parlamentami narodowymi mówcy podkreślali wagę relacji transatlantyckich (m.in. przewodniczący Zgromadzenia Republiki Portugalii J. B. Mota Amaral) i stosunków z krajami trzecimi, przede wszystkim w sferze gospodarczej. Za szczególnie ważne uznano rozwijanie stosunków z krajami Europy Wschodniej.

Członkowie konferencji podzielali opinię, że nowe granice UE stawiają przed nią nowe wyzwania. Wielokrotnie przywoływano potrzebę dalszego rozwoju stosunków z krajami sąsiedzkimi UE w ramach zainicjowanej Polityki Sąsiedztwa. Przewodniczący Sejmu litewskiego C. Jursenas przypomniał o inicjatywie powołania Forum Parlamentarnego Unii Europejskiej, Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Krajów Europy Wschodniej, które skupiałoby deputowanych PE, parlamentarzystów narodowych z krajów UE, z krajów kandydujących, z krajów EOG, z Białorusi, Rosji, Mołdowy, Ukrainy, Armenii, Gruzji i Azerbejdżanu. Forum to byłoby wzmocnieniem polityki UE wobec jej wschodnich sąsiadów, podobnie jak zostało to już uczynione wobec śródziemnomorskich państw partnerskich UE. Forum to działałoby zgodnie z założeniami Polityki Sąsiedztwa. Przewodniczący C. Jursenas poinformował jednocześnie, że poparcia dla tej inicjatywy udzieliły już parlamenty Portugalii, Turcji, Białorusi, Cypru, Polski i Wielkiej Brytanii.

Podzielone były zdania uczestników konferencji na temat oficjalnych języków przyszłych konferencji parlamentarzystów. Zwracając uwagę na wysokie koszty zapewnienia tłumaczenia na wszystkie języki UE, uczestnicy konferencji podkreślali również w wielu wypadkach aspekt różnych tożsamości narodowych mówców i znaczenie w ich przekazywaniu poprzez możliwość wypowiadania się na konferencji w rodzimym języku, zwłaszcza dla nowych krajów członkowskich. Za możliwością wypowiadania się w językach narodowych przez wszystkie delegacje uczestniczące w konferencji opowiedział się również marszałek L. Pastusiak. Wśród proponowanych rozwiązań kwestii organizacji tłumaczeń i ich kosztów wymieniano zapewnienie przez organizatorów samego sprzętu tłumaczeniowego, pozostawiając w gestii delegacji opłacenie tłumaczy lub stworzenie specjalnego funduszu składkowego na tłumaczenia. Ostatecznie powierzono rozpatrzenie tej sprawy specjalnej grupie roboczej, która ma zostać utworzona w najbliższym czasie.

Uzgodniono, że przyszłe konferencje przewodniczących parlamentów narodowych państw UE odbędą się na Węgrzech (maj 2005 r.) i w Danii (2006 r.).

* * *

6 lipca 2004 r. wizytę w Senacie RP złożył prezydent Republiki Libańskiej Emile Lahoud wraz z delegacją. Gości przyjął marszałek Longin Pastusiak.

Marszałek przypomniał wizytę delegacji polskiego Senatu w Libanie w styczniu br. Podkreślił, że kontakty między Senatem RP i parlamentem Libanu utrzymywane są od wielu lat. W Polsce oczekiwana jest wizyta przewodniczącego libańskiego parlamentu Nabiha Berri. Marszałek L. Pastusiak wyraził opinię, że współpraca parlamentów jest ważnym uzupełnieniem dyplomacji międzynarodowej.

Marszałek L. Pastusiak poinformował gości o opiece, jaką sprawuje polski Senat nad Polonią. Interesował się, jak Liban, mający liczną i znaczącą w świecie diasporę, utrzymuje więzi ze swoimi rodakami.

Prezydent E. Lahoud wysoko ocenił stosunki polsko-libańskie. Jego zdaniem, Liban może torować Polsce drogę do współpracy z państwami Bliskiego Wschodu, liczy również, że Polska ułatwi jego państwu współpracę z Unią Europejską. Obaj rozmówcy byli zgodni, że wymiana handlowa między naszymi państwami powinna się rozwijać, obecny jej poziom nie zadowala żadnej ze stron.

Prezydent E. Lahoud omówił też formy współpracy Libanu z diasporą, przedstawił zasady wydawania kart identyfikacyjnych i uprawnienia, jakie daje ona osobom pochodzenia libańskiego, które ją otrzymują. Zadeklarował gotowość dzielenia się doświadczeniami w tej kwestii z polskim Senatem.

Marszałek L. Pastusiak podziękował prezydentowi za opiekę nad naszymi rodakami mieszkającymi w Libanie.


Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment