Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzednia część dokumentu, następny fragment
Prezes Głównego Urzędu Statystycznego przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Gerarda Czai, złożo
ne na 61. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 61):Warszawa, 17.05.2004 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku
Odpowiadając na nadesłane przy piśmie z dnia 27 kwietnia 2004 r. znak: BPS/DSK-043-213-04 oświadczenie złożone przez Pana Senatora Gerarda Czaję dotyczące zaklasyfikowania wierzby krzewiastej uprzejmie informuję, że Polska Klasyfikacja Wyrobów i Usług (PKWiU) wprowadzona rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 6 kwietnia 2004 r. (Dz.U. Nr
89, poz. 844), przenosi zapisy rozporządzenia Komisji (WE) nr 204/2002 z dnia 19 grudnia 2001 r. zmieniającego rozporządzenie Rady (EWG) nr 3696/93 w sprawie statystycznej klasyfikacji produktów według działalności (CPA) (Dz. U. WE L 36, 06.02.2002).W powołanych wyżej przepisach prawa Unii Europejskiej istnieje klasa CPA 02.01 "Produkty gospodarki leśnej, z wyłączeniem działalności usługowej" w ramach której, dla potrzeb krajowych, wydzielono grupowanie PKWiU 02.01.14-00.10 "Drewno opałowe z drzew i krzewów szybkorosnących z upraw na użytkach rolniczych". Jest to także zgodne z metodologią przyjętą przez Eurostat do badania struktury gospodarstw rolnych - rozporządzenie Komisji (WE) nr 1444/2002 z dnia 24 lipca 2002 r. - gdzie powierzchnie obsadzone gatunkami drzew i krzewów szybkorosnących, przeznaczonych głównie na opał, zaliczono do terenów zalesionych.
W związku z rozwiązaniami przyjętymi w powołanych wyżej przepisach prawnych Unii Europejskiej nie jest możliwe zaliczenie przedmiotowych upraw do działu 01 "Produkty rolnictwa i łowiectwa". Zgodnie z zasadami metodycznymi w zakresie grupy CPA 01.1 "Produkty roślinne rolnictwa, produkty ogrodnictwa, włączając produkty warzywnictwa" mieszczą się uprawy na skalę przemysłową o rocznym cyklu, tj. zboża, warzywa lub kwiaty (klasy CPA 01.11 i 01.12), uprawy o długim cyklu, tj. plantacje (kawy, kakao itp.), winnice i sady (klasa CPA 01.13) oraz uprawy w szklarniach, tunelach foliowych, inspektach itp.
W opisanej sytuacji prawnej rozwiązanie podnoszonego przez Pana Senatora Gerarda Czaję problemu poprzez zmianę klasyfikacji nie jest możliwe, gdyż modyfikacja klasyfikacji na poziomie prawa krajowego, w tym przypadku, nie jest dopuszczalna.
Z wyrazami szacunku
Tadeusz Toczyński
* * *
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury, Pełnomocnik Rządu do Spraw Budowy Dróg Krajowych i Autostrad przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Krzysztofa Jurgiela, złożonym na 60. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 61):
Warszawa, dnia 18.05.2004 r.
Marszałe
k SenatuSzanowny Panie Marszałku
W odpowiedzi na pismo Kancelarii Prezesa Rady Ministrów nr SSP 4404-23/04 z dnia 27 kwietnia 2004 r. w sprawie oświadczenia złożonego przez senatora Krzysztofa Jurgiela podczas 60 posiedzenia Senatu RP w dniu 16 kwietnia 2004 r. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przekazuje następujące wyjaśnienia:
W dniu 24 marca 2004 r. odbyło się posiedzenie Krajowej Komisji ds. Ocen Oddziaływania na Środowisko przy Ministrze Środowiska, w czasie którego rozpatrywany był raport o oddziaływaniu na środowisko planowanego przedsięwzięcia drogowego polegającego na przebudowie drogi krajowej Nr 8 na odcinku od km 648+117,00 do km 654+548,00 w granicach gminy Wasilków.
W piśmie DIOŚ-2152/2004/kt z dnia 2 kwietnia 2004 r. Minister Środowiska negatywnie zaopiniował rozpatrywany raport, jak również proponowane rozwiązania przebudowy drogi krajowej Nr 8. Opinia umotywowana była stwierdzeniem, iż przedmiotowy fragment drogi stanowi newralgiczny odcinek całego ukł
adu komunikacyjnego w I paneuropejskim korytarzu transportowym i jako taki nie może być rozpatrywany bez uprzedniego przyjęcia rozwiązań generalnych, podstawą których będzie tzw. strategiczna ocena oddziaływania na środowisko wykonywana dla I paneuropejskiego korytarza transportowego 'Via Baltica'W odpowiedzi na ww. pismo Ministra Środowiska, pismem GDDKiA/BPI-4/kd/Dk/071/503/04 z dnia 15 kwietnia 2004 r., Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wyjaśniała, iż przedmiotowy odcinek drogi krajowej Nr 8 nie stanowi fragmentu I paneuropejskiego korytarza transportowego, gdyż korytarz ten, zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 26 sierpnia 2003 r. w sprawie ustalenia sieci autostrad, dróg ekspresowych oraz dróg o znaczeniu obronnym (Dz. U. Nr 174
poz. 1683) przebiegać będzie po trasie: Zambrów - Choroszcz - Dobrzyniewo Duże - Knyszyn - Korycin - Augustów.Jednocześnie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zobowiązała się do ponownego przeprowadzenia procedury oceny oddziaływania na środowisko i ponownego sporządzenia raportu o oddziaływaniu na środowisko dla przebudowy odcinka drogi Nr 8.
Rozpatrywane w czasie posiedzenia w dniu 24 marca 2004 r. przedsięwzięcie jest ściśle związane z projektowaną obwodnicą Wasilkowa w ciągu drogi krajowej Nr
19.Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad stoi na stanowisku, iż realizacja przedmiotowej inwestycji nie powinna być uzależniona od wyników ww. strategicznej oceny oddziaływania na środowisko i w związku z tym, po wykonaniu raportu o oddziaływaniu na środowisko zgodnie z obowiązującymi przepisami inwestycja będzie realizowana.
W związku z powyższym pragnę poinformować, iż niezwłocznie po wykonaniu raportu o oddziaływaniu na środowisko Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wystąpi do Wojewody
Podlaskiego z wnioskiem o wydanie decyzji o ustaleniu lokalizacji przedmiotowego odcinka drogi krajowej Nr 8.Z poważaniem
Dariusz Skowroński
* * *
Wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Sławomira Izdebskiego, złożonym na 59. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 60), przekazał Minister Finansów:
Warszawa, 18.05.2004 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
W nawiązaniu do pisma z dnia 6 kwietnia 2004 r. znak: BPS/DSK-043-164-04, przy którym przekazane zostało oświadczenie złożone przez Pana Senatora Sławomira Izdebskiego podczas 59 posiedzenia Senatu RP w sprawie obniżenia stawki podatku akcyzowego dla alkoholu etylowego uprzejmie wyjaśniam, co następuje.
Wstąpienie Polski do Unii Europejskiej i funkcjonowanie w warunkach jednolitego, wspólnego rynku stwarza jej obywatelom możliwość urzeczywistnienia zasady swobodnego przepływu osób jak również wolność przepływu towarów. Przy niewątpliwych korzyściach płynących z tego faktu, zniesienie barie
r celnych chroniących polski rynek przed napływem towarów z innych państw członkowskich może wpłynąć na obniżenie się konkurencyjności krajowych producentów. Nie można jednak poprzez kolejne obniżki stawki akcyzy dążyć do wyrównania cen, bowiem występujące różnice poziomu cen między Polską, a innymi krajami członkowskimi wynikają również z innych niż obciążenia podatkowe czynników. Same zmiany stawek akcyzy nie ochronią polskiego przemysłu przed konkurencją na rynku unijnym Z posiadanych przez resort danych wynika, że pomimo zróżnicowania stawek akcyzy na alkohol etylowy i napoje alkoholowe destylowane, średnia cena brutto polskiej wódki jest porównywalna z ceną podobnego wyrobu stosowaną w Czechach, Słowacji czy na Litwie. Odnosząc ją do warunków rynku niemieckiego należy stwierdzić, że to właśnie Niemcy kupują w Polsce wódkę. Tym niemniej należy spodziewać się, iż nastąpić może zwiększony przywóz, tańszych niż polskie, wyrobów branży spirytusowej, w tym pochodzących z tzw. importu prywatnego. Nie bez znaczenia dla powyższego pozostawać będzie zapewne regulacja wynikająca z Dyrektywy 92/12/EEC, a zawarta w rozporządzeniu Ministra Finansów z dnia 19 kwietnia 2004 r. w sprawie ilości wyrobów akcyzowych zharmonizowanych (...), umożliwiająca m.in. wzrost dotychczasowego limitu przywozu przez osoby prywatne na użytek własny m.in. napojów alkoholowych destylowanych. Oceniając skalę zagrożenia utraty części wpływów do budżetu z tego powodu nie można przyjąć, co czynią przedstawiciele branży spirytusowej, iż każdy polski turysta przekraczający granicę przywozi 10 l tego wyrobu. Należy bowiem mieć na względzie, iż część polskich turystów przyjeżdżających do kraju nie dokonuje zakupu, są i tacy, których przyzwyczajenia i preferencje zakupowe nakierowane są na wyroby rodzimej produkcji. Ponadto należy zauważyć, iż problem ten raczej będzie dotyczył obszaru przygranicznego nie zaś całego kraju. Dalsze zaś obniżenie stawki akcyzy na wyroby tej branży mogłoby doprowadzić do nasilenia negatywnych zjawisk społecznych, wywołanych zwiększonym spożyciem napojów alkoholowych destylowanych. Wzrost ten z pewnością nie jest pożądany ze względów społecznych jak i ekonomicznych. Natomiast pozostały legalny przywóz tych wyrobów w celu wprowadzenia do obrotu będzie objęty taką samą stawką akcyzy jak wyroby polskie. W takim więc przypadku stawka akcyzy jest neutralna wobec konkurencyjności polskich producentów. Ponadto od 1 maja br. wschodnia granica Polski stała się wschodnią granicą UE. Wiązało się to z koniecznością stworzenia dodatkowego zaplecza technicznego, jak również wzrostu liczby funkcjonariuszy celnych, co stworzyło warunki zwiększonej wykrywalności prób nielegalnego przywozu przez wschodnią granicę, rokując tym samym zmniejszenie skali przemytu.Ministerstwo Finansów dostrzega zarówno szanse jak i zagrożenia związane ze wstąpieniem do UE. Na bieżąco śledzi kondycję polskiej gospodarki. Uważnie obserwuje procesy zachodzące na rynku wszystkich napojów alkoholowych analizując wpływ różnych czynników na występujące w poszczególnych branżach zjawiska by móc reagować stosownie do zmieniających się warunków otwartej konkurencji, w granicach wyznaczonych aktualnym stanem prawnym i możliwościami budżetu. Resort finansów w pełni podziela troskę zainteresowanych o przyszłość polskich przedsiębiorstw, również branży spirytusowej, o utrzymanie poziomu zatrudnienia. Dostrzega potrzebę wypracowania takich warunków, które pozwolą na konkurowanie na wspólnotowym rynku UE. Nie można jednak zgodzić się ze stwierdzeniem, iż stawka akcyzy jest tym instrumentem, który rozwiąże problem konkurencji i zatrudnienia. Realizowana polityka cenowa, promocja polskich produktów, naszych narodowych marek, to zadania stojące przed branżą napojów alkoholowych. Aktualna sytuacja na rynku alkoholu etylowego przedstawia się stabilnie. Wpływy z podatku akcyzowego za okres pierwszych trzech miesięcy br. wzrosły w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Dynamika tego wzrostu osiągnęła poziom 115,7%. Takiego poziomu nie odnotował krajowy rynek piwa czy też wina.
Podjęcie decyzji o utrzymaniu dotychczasowego poziomu stawek w odniesieniu do wszystkich napojów alkoholowych poprzedzone było analizami przygotowanych przez odpowiednie służby resortu wariantów wprowadzenia obniżek akcyzy jak również analizą materiałów przygotowanych i przedstawionych przez samych zainteresowanych.
W tym miejscu chciałbym podkreślić, iż realizowana nadal przez resort finansów polityka nie podnoszenia stawki akcyzy dla alkoholu etylowego jak również regulacje rozporządzenia w sprawie zwolnień od podatku akcyzowego, w powiązaniu z szeregiem nowych, bardzo istotnych instytucji zapisanych w nowej ustawie o podatku akcyzowym mają wspomagać krajowych producentów w podejmowanych przez tę branżę działaniach zmierzających do podjęcia konkurencji na uni
jnym rynku. Należy jednak zaznaczyć, iż dopiero wspólny wysiłek, tj. połączenie działań i korelacja prowadzonej przez rząd polityki akcyzowej z realizowaną przez branżę polityką cenową i promocyjną w odniesieniu do polskich wyrobów tej branży pozwoli na zminimalizowanie ewentualnych niekorzystnych skutków włączenia Polski w obszar wspólnego rynku. Pamiętać należy, że prowadzona polityka podatkowa ma za zadanie zabezpieczenie założonych wpływów budżetowych przy równoczesnym wypełnieniu wymogów prawa wspólnotowego w zakresie wszystkich wyrobów akcyzowych. Oczywistym jest zatem, że powyższe determinuje podejmowane przez resort decyzje, również w zakresie przedmiotowych stawek akcyzy. Podkreślenia wymaga fakt, iż w ustawie budżetowej określono wpływy z podatku akcyzowego na 2004 r. przy niezmiennej stawce akcyzy dla napojów alkoholowych, w tym również dla alkoholu etylowego. Zatem obniżenie poziomu tych stawek może spowodować niezrealizowanie wpływów budżetowych.Pozostaję z szacunkiem
Z upoważnienia Ministra Fina
nsówPODSEKRETARZ STANU
Wiesław Czyżowicz
* * *
Minister Skarbu Państwa przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Adama Graczyńskiego, złożonym na 61. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 61):
Warszawa, 18 maja 2004 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku
W odpowiedzi na pismo Pana Marszałka w sprawie oświadczenia złożonego przez senatora Adama Graczyńskiego podczas 61. posiedzenia Senatu RP w dniu 22 kwietnia 2004 r. uprzejmie informuję, co następuje:
Zgodnie z art. 33 ust. 1 w związku z art. 69b ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji z dnia 30 sierpnia 1996 r. (Dz. U z 2002 r. Nr 171, poz. 1397 ze zm.) Ministerstwo Skarbu Państwa zbywa mniejszościowe pakiety akcji spółek z Programu NFI w trybie publicznym tj. w drodze nieograniczonych przetargów publicznych. W szczególnych przypadkach możliwa jest sprzedaż akcji Skarbu Państwa w trybie szczególnym, o którym mowa w art. 33 ust. 3 ustawy tj. za zgodą Rady Ministrów. Jednakże tryb publiczny jest podstawowym trybem sprzedaży akcji, szczególnie gdy na zakup akcji Skarbu Państwa jednej spółki złożona zostaje więcej niż jedna oferta. W takiej sytuacji Ministerstwo Skarbu Państwa jest zobligowane do zorganizowania nieograniczonego przetargu publicznego na sprzedaż swoich akcji.
Z uwagi na fakt, że Ministerstwo Skarbu Państwa było w posiadaniu więcej niż jednej oferty nabycia akcji SP spółki Zakłady Palenisk Mechanicznych S.A. w Mikołowie, zgodnie z procedurą zorganizowany został przetarg publiczny.
Pragnę nadmienić, że o obowiązujących procedurach oraz o planowanym trybie sprzedaży akcji Spółki (w związku z wpłynięciem do MSP więcej niż jednej oferty) główny akcjonariusz spółki PALINVEST Sp. z o.o. został poinformowany na spotkaniu, które odbyło się w MSP w dniu 10 kwietnia 2004 r.
Jednocześnie informuję, że Ministerstwo Skarbu Państwa dwukrotnie organizował nieograniczony przetarg publiczny na sprzedaż przedmiotowych akcji. Pierwszy z przetargów został ogłoszony w dniu 22 stycznia 2004 r. natomiast drugi w dniu 5 marca 2004 r. Zgodnie z przyjętą procedurą inwestor PALINVEST Sp. z o.o. w każdym przypadku był informowany o mającym się odbyć przetargu publicznym. Jednakże do żadnego z powyższych przetargów nie przystąpił.
W ramach ogłoszonego przetargu w dniu 5 marca 2004 r. ofertę na zakup akcji Skarbu Państwa spółki Fabryka Palenisk Mechanicznych złożył inwestor P. Leszek J. Ministerstwo Skarbu Państwa wobec pojawienia się sygnałów ze strony związków zawodowych i głównego akcjonariusza Spółki wyrażających zaniepokojenie co do ewentualnego pojawienia się w Spółce nowych inwestorów oraz ich rzetelności wystąpiło do Wojewody Śląskiego i Delegatury MSP w Katowicach z zapytaniem czy do ww. urzędów wpłynęły jakiekolwiek uwagi bądź zastrzeżenia do działal
ności inwestora P. Leszka J., który zakupił akcje innej spółki z Programu NFI. W dniu 15 i 20 kwietnia 2004 r. do Ministerstwa Skarbu Państwa wpłynęły odpowiedzi na powyższe pisma, z których wynika, że ani do Wojewody Śląskiego ani też do Delegatury Ministerstwa Skarbu Państwa w Katowicach nie wpłynęły zastrzeżenia dotyczące działalności w/w inwestora.Dnia 6 maja 2004 r. Minister Skarbu Państwa przyjął ofertę Pana Leszka J. złożoną w ramach nieograniczonego przetargu publicznego, a tym samym zgodnie z art. 70 Kodeksu Cywilnego doszło do zawarcia umowy sprzedaży akcji należących do Skarbu Państwa spółki Fabryka Palenisk Mechanicznych S.A. z siedzibą w Mikołowie.
Z wyrazami szacunku
MINISTER
Jacek Socha
* * *
Minister Infrastruktury przedstawił informację w związku z oświadczeniem senatora Sergiusza Plewy, złożonym na 61. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 61):
Warszawa, 19.05.2004 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
W związku z przesłanym przy piśmie z dnia 27 kwietnia br. Znak: BPS/DSK-043-203-04 oświadczeniem Pana Senatora Sergiusza Plewy złożonym podczas 61. posiedzenia Senatu w dniu 22 kwietnia 2004 r. przedstawiam następujące stanowisko.
Z dniem 15 kwietnia 2004 r. tj. z dniem ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 30 marca 2004 r. (sygn. akt K 32/03) straciły swoją moc przepisy art. 17
2 ust. 2 oraz art. 178 ust. 1 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1116 ze zm.).Uchylenie tych dwóch przepisów nie powoduje bezpośrednich skutków dla skuteczności roszczeń spółdzielni mieszkaniowych w stosunku do niebędących członkami posiadaczy spółdzielczych własnościowych praw do lokali z tytułu opłat za użytkowanie lokali.
Zgodnie z art. 4 ust. 6 powołanej wyżej ustawy osoby niebędące członkami spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze własnościowe prawa do lokali odpowiadają za opłaty za użytkowanie lokali tak jak członkowie spółdzielni.
Odrębnym problemem są uwarunkowania metodologiczne związane z ustalaniem opłat za użytkowanie lokali osobom niebędącym członkami, którym przysługują spółdzielcze własnościowe prawa do lokali, ponieważ:
- osoby te nie mają obowiązku uczestniczenia w wydatkach na działalność społeczno-kulturalną spółdzielni (art. 4 ust. 5),
- osoby te nie mają prawa do udziału w pożytkach i w innych przychodach z działalności własnej spółdzielni (art. 5 ust. 2).
Ustanowiona wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego niewygaszalność spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu po ustaniu członkostwa z przyczyn innych niż śmierć uniemożliwi spółdzielniom mieszkaniowym występowanie do sądu z pozwami eksmisyjnymi w stosunku do osób wykluczonych ze spółdzielni z powodu nieuregulowania zobowiązań finansowych. Niewątpliwie osłabi to siłę ps
ychologicznego oddziaływania sankcji organizacyjnej, jaką jest pozbawienie członkostwa.Należy jednak pamiętać, że rzeczywista zdolność spółdzielni do egzekwowania swoich należności zależna była nie tyle od orzeczenia eksmisji, ile od faktycznego jej wykonania, a tym samym egzekucja ze spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu nie jest ograniczeniem praw spółdzielni.
Odnośnie stosowania sankcji w stosunku do niebędących członkami spółdzielni posiadaczy spółdzielczych własnościowych praw do lokali naruszających porządek domowy lub uniemożliwiających korzystanie z innych lokali, wyjaśniam że co prawda sankcja przewidująca możliwość sprzedaży lokalu w drodze licytacji określona w art. 17
10 ww. ustawy może być stosowana tylko wtedy, gdy spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu należy do kilku osób, jednakże możliwe jest również zastosowanie sankcji na podstawie art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. Nr 71, poz. 733 ze zm.).Wobec powyższego, wyrażam pogląd, że nie zachodzi potrzeba występowania przez Rząd z inicjatywą ustawodawczą odnośnie spraw przedstawionych w oświadczeniu Pana Senatora Sergiusza Plewy.
Z wyrazami szacunku
Z upoważnienia MINISTRA INFRASTRUK
TURYWiesław Szczepański
Podsekretarz Stanu
* * *
Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Gospodarki i Pracy przedstawił stanowisko w związku z oświadczeniem senatora Kazimierza Drożdża, złożonym na 60. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 61):
Warszawa, 19.05.2004 r.
Pan
Longin PASTUSIAK
Marszałek Senatu RP
W nawiązaniu do pisma znak BPS/DSK-043-189-04 z dnia 21 kwietnia br. skierowanego do Prezesa Rady Ministrów pana Leszka Millera, przekazującego oświadczenie Pana Senatora Kazimierza Drożdża w sprawie zmian w zakresie kompetencji resortów gospodarczych, przedkładam stanowisko w przedmiotowej sprawie.
W oświadczeniu skierowanym na 60 posiedzeniu Senatu w dniu 16 kwietnia br. do Prezesa Rady Ministrów, Pan Senator Kazimierz Drożdż przedstawił m.in. następujące propozycje i sugestie.
Wskazując na znaczne ograniczenie zakresu oraz potencjału sektora państwowego w gospodarce, Pan Senator wyraził pogląd o celowości rozważenia daleko idących zmian w organizacji i funkcjonowaniu administracji rządowej w obszarze objętym działem Skarb Państwa.
Pan Senator stwierdza, że prowadzona w stosunkowo długim okresie prywatyzacja państwowych podmiotów gospodarczych, spowodowała zmniejszenie wartości majątku Skarbu Państwa. Zmniejszyła się liczba i wartość udziałów Skarbu Państwa w spółkach oraz liczba jednostek organizacyjnych, w których Skarb Państwa posiada udziały, w tym większościowe. W związku z tym bezzasadne jest dalsze funkcjonowanie urzędu Ministra Skarbu Państwa.
Zadania przypisane Ministrowi Skarbu Pastwa ustawą z dnia 8 sierpnia 1996 roku o zasadach wykonywania uprawnień przysługujących Skarbowi Państwa (z późniejszymi zmianami) mogą być, zdaniem Pana Senatora, z powodzeniem realizowane przez Ministerstwo Gospodarki i Pracy, tym bardziej, że urząd ten, od dłuższ
ego czasu sprawuje nadzór właścicielski nad grupą spółek o szczególnym znaczeniu dla gospodarki. Natomiast niektóre funkcje odnoszące się do jednostek nadzorowanych przez innych ministrów, powinny być przekazane do realizacji przez tych ministrów. Sprawy zbiorczej ewidencji mienia Skarbu Państwa najkorzystniej byłoby przypisać resortowi finansów, który jest wyspecjalizowany i w kontroli danych bilansowych i w sposobie zbiorczego prowadzenia ewidencji tych danych. Ponadto Pan Senator proponuje racjonalizację zatrudnienia pracowników delegatur Ministra Skarbu Państwa, poprzez podporządkowanie ich właściwym terytorialnie urzędom wojewódzkim, a także przyspieszenie przekształceń własnościowych w jednostkach naukowo-badawczych.Sugerowane przez Pana Senatora rozwiązania zmierzają w intencji autora do likwidacji zbędnych struktur administracyjnych.
Podzielając wyrażoną w omawianym oświadczeniu troskę o jakość, efektywność i sprawność funkcjonowania administracji rządowej, a także identyfikując się z poglądem o potrzebie likwidacji przerostów administracyjnych tam, gdzie rzeczywiście one występują, trudno się jednak zgodzić z postawioną w oświadczeniu tezą o zasadności likwidacji urzędu Ministra Skarbu Państwa.
Odnośnie propozycji i sugestii Pana Senatora prezentuję następujące stanowisko:
1. Sformułowana przez Pana Senatora teza o ograniczeniu zadań Ministra Skarbu Państwa z uwagi na zmniejszenie się udziału sektora państwowego w gospodarce nie jest prawdziwa i świadczy o tym, że rola Ministra Skarbu Państwa w dalszym ciągu kojarzona jest wyłącznie z procesem prywatyzacji. Założenie takie odbiega w znaczący sposób od przyjętych w ramach reformy gospodarki i administracji państwowej regulacji prawnych oddzielających od regulacyjnych funkcji państwa, funkcje związane z zarządzaniem mieniem Skarbu Państwa. Regulacje te wynikają z zasad nadzoru korporacyjnego OECD w zakresie odnoszącym się do sektora państwowego, głoszących koncentrację funkcji właścicielskich w jednym organie, w celu zapewnienia wykonywania tych funkcji w sposób niezależny, profesjonalny i efektywny, zabezpieczający przed częstą ingerencją ze strony ministrów sektorowych. Systemowa konstrukcja jednolitej reprezentacji interesów majątkowych Skarbu Państwa jest zgodna z doktryną prawa państwowego krajów o wysoko rozwiniętej gospodarce rynkowej. Rozwiązanie takie ma służyć wykonywaniu praw własności państwowej w sposób jednolity i spójny, a zarazem nie zakłócający działania zdrowych mechanizmów rynkowych. Rozdzielenie funkcji regulacyjnej od funkcji gospodarowania mieniem państwowym jest istotnym elementem zapewnienia odpowiednich warunków dla sprawowania jednolitego nadzoru nad sposobem wykonywania praw własności w jednoczesnej zgodzie z interesem państwa i regułami rynkowymi. Wykonywanie obu tych funkcji przez wiele organów administracji państwowej służyłoby natomiast tworzeniu warunków do powstawania nieprzejrzystych reguł gospodarowania własnością państwową oraz prywatyzacji - wskutek stosowania zróżnicowanych kryteriów podejmowania decyzji zarządczych i wielości standardów proceduralnych, wynikających z odmiennej kultury organizacyjnej poszczególnych urzędów oraz specyfiki realizowanych przez te urzędy zadań z zakresu administracji.
2. Kurczenie się zasobów prywatyzacyjnych oraz finalizacja rządowych programów restrukturyzacyjnych, realizowanych - na zasadzie wyjątku od reguły - w zdominowanych jeszcze przez państwo dziedzinach gospodarki (górnictwie, hutnictwie, przemyśle zbrojeniowym) przez inne niż Minister Skarbu Państwa organy administracji rządowej, nie mogą być w tych warunkach uznane za racjonalny i uzasadniony argument przemawiający za likwidacją urzędu Ministra Skarbu Państwa - organu, który zgodnie z wykonaną w podstawowym zakresie dyspozycją art. 218 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, jest obecnie głównym ogniwem organizacji Skarbu Państwa, odpowiedzialnym za jego jednolite reprezentowanie oraz za zarządzanie mieniem i realizację interesów państwa w obrocie gospodarczym z jednoczesnym poszanowaniem równoprawnej pozycji swoich partnerów - prywatnoprawnych przedsiębiorców krajowych i zagranicznych.
3. Zakładane na koniec 2006 roku zmniejszenie przez prywatyzację udziału własności państwowej w majątku narodowym do poziomu 15-20% jest trudnym i skomplikowanym zadaniem, co potwierdzają doświadczenia Francji i Niemiec. Każdy przypadek prywatyzacji wymaga czasu oraz odpowiednich zabiegów modernizacyjnych, poprzedzających akt sprzedaży. Potrzebny jest do tego odpowiednio przygotowany, profesjonalny aparat umożliwiający realizację założonych celów, m.in. uzyskanie zaplanowanych na najbliższe lata przychodów z prywatyzacji (w 2004 roku - 8,8 mld zł).
4. O skali zadań realizowanych przez resort Skarbu Państwa mogą świadczyć następujące dane według stanu na koniec 2003 roku. Przede wszystkim w nadzorze właścicielskim Ministra Skarbu Państwa nadal pozostaje 1.660 spółek, w których wykonuje on prawa z akcji, w tym:
- 478 jednoosobowych spółek Skarbu Państwa o wartości kapitału zakładowego ponad 26 mld zł,
- 1.181 spółek z częściowym udziałem Skarbu Państwa o wartości kapitału zakładowego ponad 42 mld zł, w tym udział Skarbu Państwa wynosi 10,8 mld zł.
Liczba spółek Skarbu Państwa nie ulega znacznemu obniżeniu, ponieważ w miejsce sprywatyzowanych przedsiębiorstw i spółek wchodzą kolejne skomercjalizowane przedsiębiorstwa, znajdujące się wcześniej w nadzorze założycielskim wojewodów.
Poza sferą nadzoru właścicielskiego do zadań Ministra Skarbu Państwa należy także:
- wykonywanie funkcji organu założycielskiego dla 38 przedsiębiorstw państwowych,
- gospodarowanie mieniem o łącznej wartości 200 mln zł po zlikwidowanych państwowych jednostkach organizacyjnych lub spółkach z udziałem Skarbu Państwa, bądź wygasłych umowach o oddanie przedsiębiorstwa w odpłatne korzystanie (leasing),
- nadzorowanie i egzekwowanie wykonania 2.240 umów prywatyzacyjnych, w tym 1.352 umów zawierających zobowiązania pozacenowe inwestorów na łączną kwotę 68 mld zł,
- reprezentowanie interesów majątkowych Skarbu Państwa w 4.500 procesach sądowych na łączną kwotę ponad 3 mld zł,
- ustawowe nadzorowanie Agencji Nieruchomości Rolnych i gospodarowanie powierzonym jej Zasobem nieruchomości rolnych Skarbu Państwa,
- prowadzenie ewidencji majątku Skarbu Państwa i sprawozdawczość w zakresie prywatyzacji i gospodarowania mieniem Skarbu Państwa.
5. Znaczną część zadań Minister Skarbu Państwa wykonuje przy pomocy 13 delegatur terenowych, które zatrudniając średnio po 7-10 osób nadzorują wykonanie zobowiązań inwestycyjnych w stopniu do 2.264 umów prywatyzacyjnych, wykonują również prawa Skarbu Państwa z 811 umów prywatyzacji bezpośredniej, zarządzają majątkiem rzeczowym w postaci 98 dużych obiektów przemysłowych o wartości 212 mln zł, reprezentują Skarb Państwa w postępowaniach układowych i upadłościowych oraz prowadzą postępowania egzekucyjne należności Skarbu Państwa. Propozycja przeniesienia tych zadań do urzędów wojewódzkich jest nierealna.
6. Sprawozdawczość związana z mieniem Skarbu Państwa jest finalnym produktem, związanym z prowadzoną przez Ministra Skarbu Państwa ewidencją majątku Skarbu Państwa i zmianami zachodzącymi w tym majątku. Aktualizacja stanu i wartości tego majątku jest koniecznym elementem zachowania bezpieczeństwa finansowego państwa w związku z udzielaniem poręczeń i gwarancji oraz realizacją szeregu zadań finansowanych dzięki gospodarczemu wykorzystaniu majątku państwowego. Oderwanie informacji o zasobie (przeniesienie ewidencji mienia Skarbu Państwa do Ministerstwa Finansów) od gospodarowania mieniem, wydaje się być pociągnięciem ryzykownym, pozbawiającym organ podejmujący decyzje gospodarcze bieżącej wiedzy o tym, czym dysponuje.
7. Nietrafnie przytoczony w wystąpieniu został przykład jednostek badawczo-rozwojowych, jako niechętnie poddający się przekształceniom w spółki handlowe rzekomo ze względu na nadzór właścicielski Skarbu Państwa. Prawdziwą przyczyną tego stanu rzeczy jest brak zadowalających rozwiązań strukturalnych, dostosowujących funkcjonowanie jednostek badawczo-rozwojowych do warunków gospodarki rynkowej, umożliwiających m.in. zespołom pracowniczym partycypację we własności prywatnej.
Reasumując uważam, iż postulat Pana Senatora obarczony jest zasadniczym błędem merytorycznym polegającym na próbie połączenia funkcji właścicielskich państwa, realizowanych dotąd w ramach instytucji Skarbu Państwa (sfera prawa cywilnego i handlowego) z funkcjami regulacyjnymi polegającymi na sprawowaniu określonej polityki gospodarczej (sfera publiczno-prawna). Realizacja postulatów Pana Senatora prowadziłaby do zburzenia instytucji Skarbu Państwa, ukształtowanej zgodnie z art. 218 Konstytucji jako
jednego z istotnych składników systemu prawno-ustrojowego, uregulowanego i funkcjonującego zgodnie z ustawą o zasadach wykonywania uprawnień przysługujących Skarbowi Państwa oraz ustawą o komercjalizacji i prywatyzacji. Tymczasem koncentracja, zgodnie z zaleceniami OECD funkcji właścicielskich państwa w ramach jednego resortu, a także wzbierająca fala roszczeń kierowanych do Skarbu Państwa skłaniają do rozważenia objęcia koncentracją w ramach jednego resortu nie tylko kwestii wykonywania uprawnień właścicielskich Skarbu Państwa, ale również sprawy ochrony interesów majątkowych państwa i jednolitej reprezentacji Skarbu Państwa przed krajowymi i zagranicznymi sądami. Prokuratoria Generalna integralnie związana z funkcjami resortu Skarbu Państwa swoimi działaniami mogłaby nawet znacząco ograniczyć nieuzasadniony wypływ środków budżetowych, przyczyniając się do poprawy finansów publicznych państwa.Pragnę jednocześnie poinformować, iż Premier Marek Belka w expose wygłoszonym w dniu 14 maja br. w Sejmie RP zapowiedział podjęcie m.in. następujących działań w dziedzinie zarządzania majątkiem Skarbu Państwa oraz polityce prywatyzacyjnej:
1. Preferowaną formą prywatyzacji będzie oferta publiczna. Chodzi o to, aby wzmocnić warszawską giełdę papierów wartościowych, a tym samym dać możliwość atrakcyjnych inwestycji dla otwartych funduszy emerytalnych, od czego zależy wysokość świadczeń milionów Polaków w przyszłości.
2. Podjęte zostaną prace nad ustawą o Skarbie Państwa, a w jej ramach o skutecznych instrumentach jego ochrony, między innymi poprzez powołanie Prokuratorii Generalnej, jako instytucji zastępstwa procesowego, instancji nie będącej jednak kolejnym organem kontroli procesów prywatyzacyjnych.
3. Zadaniem Rządu jest ukształtowanie jednolitych zasad nadzoru właścicielskiego nad podmiotami z udziałem Skarbu Państwa, które zapewnią kompetentne, efektywne zarządzanie, wyeliminują klientelizm polityczny i prywatę.
Z poważaniem
Jerzy Hausner
* * *
Przewodnicząca Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przedstawiła wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Jana Szafrańca, złożonym na 57. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 58):
Warszawa, 20 maja 2004 r.
Profesor Longin Pastusiak
Marszałek Senatu RP
Szanowny Panie Marszałku,
W związku z przekazanym oświadczeniem, złożonym przez senatora Jana Szafrańca, podczas 57 posiedzenia Senatu RP 4 marca 2004 roku, dotyczącym reportażu pt. "Młodego za kasę" (emisja 19 lutego 2004 roku, w Programie I Polskiego Radia S.A. ) oraz reportażu pt. "Peja", uprzejmie proszę o przyjęci
e następujących wyjaśnień.Przede wszystkim pragnę przeprosić za zwłokę w udzieleniu odpowiedzi, która powstała z przyczyn od Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji niezależnych. Nadawca przedstawił stanowisko i dostarczył materiały poemisyjne po ponagleniach, co będzie przedmiotem odrębnego postępowania wyjaśniającego przyczyny opóźnienia.
W sprawie reportażu pt. "Peja" wyemitowanego w Polskim Radiu S.A. 27 listopada 2003 roku, podjęte zostało postępowanie interwencyjne.
Zostałam poinformowana przez p. Andrzeja Siezieniewskiego, prezesa Zarządu Spółki "Polskie Radio" S.A., że w sprawie tej audycji, skierował na ręce senatora Jana Szafrańca wyjaśnienia red. Janiny Jankowskiej, kierownika Studia Reportażu i Dokumentu PR S.A.
Analiza audycji pt. "Czas reporterów", nadanej 19 lutego 2004 roku, o godzinie 20.07, autorstwa redaktor Janiny Jankowskiej, podczas której około godziny 20.40, został wyemitowany reportaż redaktora Marka Szczęsnego o uczniu szkoły średniej, trudniącym się prostytucją i poszukującym klientów za pomocą Internetu, potwierdziła zarzuty senatora J. Szafrańca.
Szczegółowa wypowiedź ucznia na temat zawierania znajomości, ceny i zakresu usługi nosi cecha instruktażu, który mógł być odebrany przez małoletniego słuchacza jako wskazówka do działania. Młodociany słuchacz mógł dowiedzieć się, jakie korzyści finansowe płyną z takiego sposobu zarobkowania. Bohater reportażu powiedział: Godzina czasu, tak średnio 150-200 zł. Nie wiem, w jakim zawodzie można tak zarobić - 100 zł za godzinę, czy 200. W miesiącu różnie, cztery razy w miesiącu. Tak, jakbym miał więcej czasu to bym się więcej spotykał, ale też mam inne zajęcia.
Obecny w studio i wypowiadający się w audycji na temat Internetu, jako środka komunikacji, członek KRRiT p. Jarosław Sellin stwierdził jednoznacznie, że w odniesieniu do wypowiedzi prostytuującego się ucznia zabrakło opinii psychologa, a więc fachowca, który mógłby powiedzieć, co dalej z tym młodym człowiekiem najprawdopodobniej w życiu może się dziać. Tym bardziej, że chłopiec mówi, iż chce założyć rodzinę, że chce być mężem, chce być ojcem...
Z kolei wypowiedź redaktor prowadzącej brzmiała inaczej: my wprawdzie nie mamy tu lekarza i psychologa, ale siłą autorytetu członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i dziennikarza radia publicznego, możemy zapewnić tego przyszłego, czy obecnego, może naiwnego słuchacza, że to nie będzie nigdy normalny człowiek, ten który przeszedł przez tego rodzaju doświadczenia.
Członek KRRiT pan Jarosław Sellin, w wyjaśnieniu w sprawie oświadczenia złożonego podczas 57 posiedzenia Senatu RP przez senatora Jana Szafrańca, stwierdził m.in.: "19 lutego 2004 roku zostałem zaproszony do audycji "Magazyn Reporterów", emitowanej na żywo w Programie I Polskiego Radia, prowadzonej przez redaktor Janinę Jankowską. Audycja miała dotyczyć przestępstw popełnianych przez Internet. Nadano w niej dwa reportaże, w tym jeden zatytułowany "Młodego za kasę". Opowiadał o młodocianym, trudniącym się prostytucją i poszukującym klientów właśnie za pomocą Internetu. Był to szokujący materiał. Chłopiec opowiadał dlaczego to robi, ale też z jakimi niebezpieczeństwami może wiązać się taki sposób na życie. Mimo to, w trakcie dyskusji na temat reportażu wyraziłem opinię, że nie mam pewności, czy reportaż ten powinien być emitowany w tzw. czasie chronionym, gdyż mógł zostać potraktowany przez niektórych instruktażowo. Nie powiedziałem, że w sytuacji pozastudyjnej byłbym zaniepokojony wymową reportażu, jednakże w rozmowie w studio argumentuję zasadność emisji pod warunkiem wprowadzenia poprawek, co pani Jankowska miała przyjąć z ulgą jako rodzaj przyzwolenia ze strony autorytetu członka KRRiT".
Odnosząc się do zastępowania dźwiękiem słów obscenicznych, czyli stosowania tzw. "pikowania", uprzejmie informuję, że analiza audycji "Czas reporterów" potwierdziła, iż p. Jarosław Sellin istotnie wypowiedział się na ten temat stwierdzając, że sam fakt używania tej praktyki pikowania uczy pewnego dystansu do tego typu słów. Pikowanie jest ostrzeżeniem, że nie wypada posługiwać się wulgarnym słownictwem.
Poruszanie na antenie spraw tak istotnych społecznie, jak problem prostytuujących się młodocianych, wpisuje się w misję publicznych mediów. Jednak należy to czynić w taki sposób, by przedstawiane treści nie zagrażały fizycznemu oraz moralnemu rozwojowi nieletnich.
W związku z emisją audycji z 19 lutego 2004 roku, zwróciłam się do nadawcy o zwiększenie kontroli i rozważny, odpowiedzialny dobór materiałów emisyjnych szczególnie w czasie, gdy program może być odbierany przez dzieci i młodzież, a także o zaostrzeniu kontroli wykonywania przez Polskie Radio S.A. przepisów zawartych w art. 18 ust. 5 ustawy z 29 grudnia 1992 roku o radiofonii i telewizji oraz § 1 rozporządzenia KRRiT z 20 listopada 2001 roku w sprawie szczegółowych zasad kwalifikowania, rozpowszechniani
a i sposobu zapowiadania audycji lub innych przekazów, które mogą zagrażać fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu rozwojowi niepełnoletnich.Problem poruszony przez senatora Jana Szafrańca w oświadczeniu, złożonym podczas 57 posiedzenia Senatu RP, wpisuje się w szeroką dyskusję na temat dobrodziejstw, ale i zagrożeń, jakie płyną z korzystania z Internetu.
Internet bowiem stanie się wkrótce tym rodzajem komunikacji, który będzie umożliwiał korzystanie przezeń ze wszystkich mediów.
Należy w chwili obecnej zdać sobie sprawę, że Internet nie jest poddany w Polsce odrębnej regulacji prawnej, zaś nie zawsze jest możliwe stosowanie per analogiam przepisów określających działalność mediów tradycyjnych. Najbliższa przyszłość z pewnością jeszcze bardziej uświadomi kon
ieczność dostosowania obowiązujących przepisów legislacyjnych do osiągnięć techniki.Uprzejmie proszę o przyjęcie powyższych wyjaśnień, dotyczących problemów poruszonych w oświadczeniu senatora Jana Szafrańca.
Z poważaniem
Danuta Waniek
* * *
Informację w związku z oświadczeniem senatora Sławomira Izdebskiego, złożonym na 60. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 61), przekazał Minister Skarbu Państwa:
Warszawa, 20.05.2004 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
W związku z oświadczeniem p. Senatora Sławomira Izdebskiego z dnia 21 kwietnia w sprawie Pana Krzysztofa Kowy, Prezesa Krajowej Spółki Cukrowej S.A. z siedzibą w Toruniu, uprzejmie informuję, że Pan Krzysztof Kowa został powołany przez Radę Nadzorczą Spółki dnia 6 września 2003 r., w wyniku przeprowadzenia postępowania kwalifikacyjnego na stanowisko Prezesa Zarządu Spółki. Rada Nadzorcza uznała kandydaturę Pana Krzysztofa Kowy za najlepszą spośród 23 innych osób, zakwalifikowanych do II etapu postępowania konkursowego.
Należy przy tym podkreślić, że Krajowa Spółka Cukrowa S.A. jest spółką prawa handlowego, do którego stosuje się w szczególności przepisy Kodeksu spółek handlowych oraz statutu spółki. Zgodnie ze statutem spółki, kompetencje do powoływania Zarządu (po przeprowadzeniu postępowania kwalifikacyjnego) i jego odwoływania ma Rada Nadzorcza spółki. Walne zgromadzenie spółki również może odwołać Zarząd spółki (powołać go jednak nie można). Należy jednak zauważyć, że Krajowa Spółka Cukrowa S.A. nie jest jednoosobową spółką prawa handlowego i zwołanie walnego zgromadzenia, jak również umieszczanie spraw w porządku obrad, podlega rygorom kodeksu spółek handlowych. W opinii Ministra Skarbu Państwa, zwołanie walnego zgromadzenia w tej sprawie byłoby w obecnej chwili niezasadne.
Sytuacja finansowa KSC S.A. wymaga podjęcia pilnych i zdecydowanych działań, zmierzających do realizacji podstawowego celu, dla którego Spółka została powołana, tj. stworzenia silnego podmiotu, zdolnego do konkurencji na rynku cukru, z docelową jego prywatyzacją na rzecz pracowników KSC S.A. oraz plantatorów, związanych ze spółką umowami kontraktacyjnymi. Oznacza to podejmowanie decyzji o wygaszaniu produkcji w niektórych oddziałach KSC S.A., co jest negatywnie oceniane prz
ez pracowników danego oddziału. Działania te są jednak niezbędne z punktu widzenia długofalowych korzyści dla całej spółki. Zarząd spółki, realizując przyjęty program restrukturyzacji, wykonuje swoje statutowe obowiązki. Zaniechanie działań restrukturyzacyjnych mogłoby w przyszłości osłabić pozycję i sytuację gospodarczo-finansową spółki, co obecni i przyszli akcjonariusze spółki mogliby uznać za działanie na jej szkodę.Z poważaniem
MINISTER
Jacek Socha
* * *
Minister Spraw Zagranicznych przekazał odpowiedź
na oświadczenie senator Anny Kurskiej, złożone na 60. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 61):Warszawa, 21 maja 2004 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
W odpowiedzi na oświadczenie złożone przez Panią Senator Annę Kurską podczas 60. posiedzenia Senatu w dniu 16 kwietnia br. (pismo nr BPS/DSK-043-197/04 z dnia 23 kwietnia 2004 r.), uprzejmie informuję:
Rząd RP traktuje sprawy związane z przejęciem własności poniemieckiej na terenach północnej i zachodniej Polski po II wojnie światowej za ostatecznie uregulowane i zamknięte. Zdaniem Rządu RP wszystkie polskie powojenne regulacje prawne zabezpieczają w sposób pełny i wyczerpujący własność obywateli polskich na ziemiach zachodnich i północnych.
Nie istnieje więc jakiekolwiek niebezpieczeństwo dla właścicieli nieruchomości, objętych polskim systemem ksiąg wieczystych.Odnosząc się do stwierdzenia zawartego w oświadczeniu dotyczącego pojawiających się w ostatnim czasie w Niemczech sygnałów w sprawie ewentualnego podnoszenia roszczeń cywilnoprawnych przez obywateli niemieckich wobec Polski, Rząd RP reprezentuje w oparciu o posiadane analizy zdecydowany pogląd, że w obecnym stanie prawnym brakuje bezpośrednich przesłanek umożliwiających skuteczne doc
hodzenie tego typu roszczeń wobec Polski. Dotyczy to ewentualnych roszczeń składanych do międzynarodowych instytucji sądowych i ochrony praw człowieka, do Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich, jak i do sądów polskich.Nie można wykluczyć, że pewne grupy byłych właścicieli mogą wystąpić do sądów polskich, jako właściwych dla sprawy ze względu na miejsce położenia nieruchomości, z roszczeniami o zwrot lub odszkodowanie za pozostawione nieruchomości. Nie oznacza to jednak, że roszczenia te miałyby s
zansę na uwzględnienie.MSZ monitoruje na bieżąco te zjawiska w stosunkach polsko-niemieckich podkreślając przy tym, że działania rządów i społeczeństw obu państw są ukierunkowane przede wszystkim na rozbudowę i pogłębianie wzajemnych partnerskich stosunków w przyszłości.
Z wyrazami szacunku
Włodzimierz Cimoszewicz
Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzednia część dokumentu, następny fragment