Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzednia część dokumentu, następna część dokumentu


Minister Obrony Narodowej przekazał wyjaśnienia w związku z oświadczeniem senatora Sławomira Izdebskiego, złożonym na 56. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 56):

Warszawa, 2004-03-18

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

Odpowiadając z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów na oświadczenie Pana Senatora Sławomira Izdebskiego złożone podczas 56. posiedzenia Senatu RP w dniu 12 lutego 2004 r. w sprawie możliwości żywienia polskich żołnierzy w Iraku produktami wytworzonymi przez polskie przetwórstwo rolno-spożywcze, uprzejmie proszę o przyjęcie następujących wyjaśnień.

Zapewnienie żywienia Polskiego Kontyngentu Wojskowego wchodzącego w skład Międzynarodowych Sił Stabilizacyjnych w Republice Iraku jest realizowane na podstawie porozumienia zawartego w dniu 24 lipca 2003 r. pomiędzy Ministrem Obrony Narodowej RP a Sekretarzem Obrony USA i ministrami obrony poszczególnych państw, których siły weszły w skład Międzynarodowej Dywizji w Iraku. Zgodnie z nim obowiązek żywienia żołnierzy wzięła na siebie strona amerykańska.

Wyżywienie polskich żołnierzy generalnie realizuje firma (kontraktor) wyłoniona w drodze przetargu przez stronę amerykańską. Żywienie zorganizowane jest w systemie żywienia armii amerykańskiej, tj. wydawane są dwa gorące posiłki oraz jedna racja żywieniowa MRE (posiłek gotowy do spożycia po podgrzaniu). Kontraktor przygotowuje posiłki we własnej bazie kuchennej, dowozi je transportem specjalistycznym do wskazanych miejsc (obozów wojskowych) i zapewnia odpowiednie warunki ich wydania do spożycia. Strona polska nie ponosi z tego tytułu żadnych kosztów.

Niezależnie od wyżywienia zapewnionego przez stronę amerykańską Polski Kontyngent Wojskowy w Iraku utrzymuje w swoich magazynach stosowną ilość żywności wyprodukowanej w kraju. W ramach rotacji zapasów w miejsce żywności wydawanej do spożycia dostarczane są z kraju nowe produkty. Należy podkreślić, że ze względów klimatycznych i sanitarnych zapasy składają się z konserw mięsnych, mięsno-warzywnych i warzywnych, koncentratów spożywczych (zupy, II dania), zup w puszkach, przetworów zbożowych błyskawicznych (kasze, makarony, ryż), kawy, herbaty oraz sucharów.

W celu uatrakcyjnienia wyżywienia i przygotowania tradycyjnych polskich posiłków, w okresie świąt, organizowane jest dodatkowe uzupełnienie zapasów polskimi produktami świeżymi i o przedłużonej trwałości (np. wędliny).

Zakupy żywności realizowane są zgodnie z obowiązującymi w Siłach Zbrojnych RP przepisami i procedurami, w tym dostawcy produktów pochodzenia zwierzęcego muszą posiadać zezwolenie Wojskowej Inspekcji Weterynaryjnej do zaopatrywania wojska.

Podzielam troskę Pana Senatora Sławomira Izdebskiego o rozwój polskiej produkcji rolnej, jednakże dla strony polskiej przyjęte rozwiązanie w zakresie żywienia polskich żołnierzy jest korzystne zarówno pod względem organizacyjnym, jak i ekonomicznym. Rezygnacja z usług strony amerykańskiej i zorganizowanie żywienia we własnym zakresie i za własne pieniądze jest możliwe, ale stworzyłoby istotne problemy organizacyjne i skutkowałoby dodatkowymi, znacznymi kosztami. Wynikałyby one zarówno z konieczności przygotowania kompleksów stołówkowo-kuchennych i magazynowych we wszystkich miejscach stacjonowania polskich pododdziałów, jak też z potrzeby zwiększenia stanów osobowych PKW o ponad 100 osób personelu kuchennego, a tym samym ponieślibyśmy dodatkowe koszty osobowe w wysokości co najmniej 6 mln zł w stosunku rocznym. Należy również mieć na uwadze, że poza zakupem samej żywności w kraju, koniecznym byłby również jej przewóz do Iraku i dalsza dystrybucja. Koszt przewozu jednej tony żywności transportem lotniczym wynosi ok. 8.000 złotych. Dodatkowo należy zwrócić uwagę na obowiązujące w tym zakresie rygorystyczne przepisy sanitarne, które w przypadku niewłaściwej jakości lub nieodpowiedniego opakowania uniemożliwią wysłanie artykułów spożywczych za granicę kraju.

W związku z wyżej przedstawionymi argumentami sugerowane przez Pana Senatora Sławomira Izdebskiego kompleksowe wyposażenie żołnierzy PKW w Iraku w krajowe produkty żywnościowe nie jest możliwe do realizacji. Strona polska zobowiązana jest bowiem do przestrzegania zawartych umów międzynarodowych oraz ustalonych na terenie Iraku procedur żywienia żołnierzy. Ponadto, za stosowaniem dotychczasowego sposobu żywienia polskich żołnierzy jednoznacznie przemawia wspomniany aspekt ekonomiczny. Natomiast ewentualne korzystanie w tym zakresie z żywności pozyskiwanej od krajowych producentów, z uwagi na stosunkowo niewielkie potrzeby, byłoby nieznaczące dla ożywienia koniunktury gospodarczej na rynku artykułów żywnościowych. Z kolei, ze względu na wysokie koszty transportu i organizowania "tradycyjnej polskiej" bazy żywnościowej w Iraku - stanowiłoby istotne dodatkowe obciążenie dla budżetu państwa. Należy również mieć na uwadze to, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby w przetargach na dostawy żywności organizowanych przez stronę amerykańską brały udział także firmy polskie.

Łączę wyrazy szacunku

wz. Janusz ZEMKE

SEKRETARZ STANU

I ZASTĘPCA MINISTRA

OBRONY NARODOWEJ

* * *

Minister Edukacji Narodowej i Sportu przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Tadeusza Bartosa, złożonym na 57. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 58):

Warszawa, dnia 2004.03.18

Szanowny Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku

W nawiązaniu do oświadczenia złożonego przez Pana Senatora Tadeusza Bartosa, przekazanego przy piśmie znak: BPS/DSK-043-123-04 z dnia 10 marca br., uprzejmie wyjaśniam co następuje:

Projekt ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, do którego, jak sądzę odnoszą się uwagi Pana Senatora, został opracowany przez zespół ekspertów działający pod auspicjami Pana Aleksandra Kwaśniewskiego, Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Zespół zakończył prace nad projektem ustawy i w lutym bieżącego roku przekazał go Panu Prezydentowi. Obecnie, zgodnie z oświadczeniem Pana Prezydenta, Biuro Prawne Kancelarii Prezydenta prowadzi prace legislacyjne nad tym projektem.

Uprzejmie informuję także, że w dniu 10 marca br., na ręce Pani Minister Jolanty Szymanek-Deresz, przesłane zostały uwagi Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu, a także uwagi przedstawione przez Ministrów Kultury, Zdrowia, Infrastruktury, Obrony Narodowej, Spraw Wewnętrznych i Administracji, Finansów oraz Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej.

Pragnę jednak zaznaczyć, że ostateczna decyzja o tym czy propozycje resortów zostaną uwzględnione, a także czy i kiedy projekt ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym zostanie przedstawiony Parlamentowi Rzeczypospolitej Polskiej zostanie podjęta przez Pana Prezydenta.

Wyrażam nadzieję, że projekt zostanie w najbliższym czasie skierowany do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.

Łączę wyrazy szacunku

wz MINISTRA

PODSEKRETARZ STANU

Tadeusz Szulc

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senatora Jana Szafrańca, złożonym na 57. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 58), przekazał Prokurator Krajowy:

Warszawa, dnia 18.03. 2004 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku

Odpowiadając na przekazane przy piśmie z dnia 10 marca 2004 r. Nr BPS/DSK-043-120-04 oświadczenie Senatora Jana Szafrańca złożone podczas 57 posiedzenia Senatu RP w dniu 4 marca 2004 r., uprzejmie informuję, że ze względu na treść tego oświadczenia, zawierającą w sobie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa znieważenia godła, określonego w art. 137 § 1 k.k., przekazane ono zostało Prokuratorowi Okręgowemu w Warszawie, celem procesowej jego oceny i podjęcia decyzji w przedmiocie wszczęcia lub odmowy wszczęcia postępowania przygotowawczego w tej sprawie.

O treści tej decyzji Pan Senator zostanie powiadomiony - stosownie do art. 305 § 4 Kodeksu postępowania karnego - przez właściwego prokuratora.

Z poważaniem

Karol Napierski

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senator Marii Szyszkowskiej, złożonym na 56. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 56), przekazał Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji:

Warszawa, 18 marca 2004 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku

Nawiązując do pisma z dnia 17 lutego 2004 r. o sygn. BPS/DSK-043-72-04 przekazującego oświadczenie Senatora RP Pani Marii Szyszkowskiej złożone podczas 56. posiedzenia Senatu w dniu 12 lutego 2004 r. w sprawie ras psów uznawanych za agresywne oraz organizowania walk psów, uprzejmie przedstawiam następujące informacje.

Na podstawie art. 128 Kodeksu wykroczeń Policja podejmuje czynności zmierzające do przeciwdziałania praktykom organizowania nielegalnych walk psów. Zadaniem Policji jest przeciwdziałanie łamaniu prawa jakie, w przedmiotowym wypadku, stanowi urządzanie gry hazardowej z wykorzystaniem psów.

Należy ponadto wskazać, iż Policja aktywnie współpracuje z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami podczas podejmowania interwencji w sytuacji ujawnienia znęcania się nad zwierzętami.

Jednocześnie uprzejmie informuję, iż Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji opracowało i skierowało do uzgodnień międzyresortowych projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt.

W projekcie przewiduje się, że uzyskiwanie zezwolenia na posiadanie lub hodowlę psów ras uznanych za agresywne dotyczyć będzie także mieszańców tych ras.

Projekt określa również warunki uzyskania takiego zezwolenia. Może je otrzymać osoba, która:

1) jest pełnoletnia

2) nie była skazana prawomocnym wyrokiem za przestępstwo popełnione z winy umyślnej,

3) posiada nienaganną opinię wydaną przez komendanta powiatowego (miejskiego) Policji,

4) posiada orzeczenie wydane przez upoważnionych lekarza i psychologa stwierdzające, że nie należy do osób, o których mowa w art. 15 ust. 1 pkt 2-4 ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji (Dz.U. Nr 53, poz. 549 z późn. zm.) (tj.: nie ma zaburzeń psychologicznych, o których mowa w ustawie o ochronie zdrowia fizycznego lub znacznie ograniczonej sprawności psychologicznej, nie wykazuje istotnych zaburzeń funkcjonowania psychologicznego, nie jest uzależniona od alkoholu lub substancji psychoaktywnych),

5) jest w stanie zapewnić nadzór nad psem.

Należy zauważyć, że w stosunku do obecnego stanu prawnego jest to znaczne zaostrzenie wymagań w zakresie uzyskiwania zezwoleń. Dotychczas przepisy tej ustawy mówiły, że zezwolenia nie wydaje się jeżeli pies będzie utrzymywany w warunkach, które stanowią zagrożenie dla ludzi lub zwierząt.

Nowe wymagania zapewnią, że zezwolenia będą udzielane osobom nie stwarzającym zagrożenia dla porządku i bezpieczeństwa publicznego.

W projekcie przewiduje się także, że posiadacze psów ras agresywnych i mieszańców będą obowiązani poddać psy szkoleniu na posłuszeństwo, przed ukończeniem przez psa 18 miesiąca życia. Szkolenia mają prowadzić organizacje zrzeszające właścicieli psów, przedsiębiorcy i jednostki organizacyjne służb, których zadaniem jest utrzymywanie porządku i bezpieczeństwa publicznego.

Projekt przewiduje także, że w miejscach publicznych psy będą mogły być wyprowadzane jedynie w kagańcu lub ma smyczy.

Ponadto, projekt zobowiązuje posiadaczy psów ras agresywnych i mieszańców tych ras do zawarcia umowy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone przez psa. Szczegółowe warunki tych umów określi w drodze rozporządzenia Minister Finansów.

W chwili obecnej Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji nie posiada informacji na temat liczby psów ras agresywnych, jaka została dotychczas zarejestrowana. Wydaje się także, że trudno było uzyskać takie informacje, gdyż na terenie kraju nie jest prowadzony centralny rejestr psów. Jednocześnie należy stwierdzić, że rejestr taki przyczyniłby się do zwiększenia kontroli państwa nad populacją psów w kraju, jednakże jego utworzenie pociągałoby za sobą znaczne skutki finansowe.

W kwestii współpracy z organizacjami społecznymi należy zauważyć, że projekt ww. ustawy jak również projekt rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 28 kwietnia 2003 r. w sprawie wykazu ras psów uznawanych za agresywne (Dz.U. Nr 77, poz. 687) były konsultowane ze Związkiem Kynologicznym, Rzeszowskim Stowarzyszeniem Ochrony Zwierząt, Klubem Rottweilera i Towarzystwem Przyjaciół Zwierząt.

Jednocześnie uprzejmie informuję, że Inspekcja Weterynaryjna podlega Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi, dlatego zasadnym byłoby zwrócenie się ze stosownym zapytaniem również do tego organu.

Z szacunkiem

MINISTER

Spraw Wewnętrznych i Administracji

z up. Tadeusz MATUSIAK

Podsekretarz Stanu

* * *

Odpowiedź na oświadczenie senatora Jana Szafrańca, złożone na 56. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 56), przekazał Minister Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej:

Warszawa, dnia 18.03. 2004 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu

W związku z pismem Pana Marszałka z dn. 17 lutego 2004 r. znak: BPS/DSK-+43-69/04 przedstawiam odpowiedź na oświadczenie Pana Senatora Szafrańca, złożone na 56 posiedzeniu Senatu w dniu 12 lutego 2004 r., w sprawie budowy zagranicznych hipermarketów i ekspansji obcych sieci handlowych.

Uprzejmie informuję, że według danych Państwowej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych wartość inwestycji zagranicznych w handlu zrealizowanych od początku lat dziewięćdziesiątych do końca 2002 r. ukształtowała się na poziomie 7.586,3 mln USD, stanowiąc tym samym 11,7% ogółu inwestycji zagranicznych w Polsce.

Z analizy struktury rzeczowej dotychczasowych inwestycji zagranicznych w handlu wynika, że:

• 3.390,9 mln USD (44,7% ogółu nakładów na handel) skierowano na budowę hipermarketów, supermarketów, sklepów dyskontowych itp. jednostek handlowych, zlokalizowanych głównie w ośrodkach i kompleksach handlowych;

• 1.588,1 mln (20,9% nakładów) skierowano na inwestycje wielokierunkowe integrujące wielkopowierzchniowy handel hurtowy i detaliczny;

• 1516,1 mln USD (20,0% nakładów) wydatkowano na rozwój sieci stacji paliw wraz z zapleczem handlowo-usługowym (sklepy convenience, gastronomia, myjnie samochodowe itp.) oraz na dystrybucję pojazdów mechanicznych, sprzedaż części zamiennych i akcesoriów;

• 625,7 mln USD (8,3% nakładów) wydatkowano na rozwój wyspecjalizowanych sieci detalicznych w tym sieci funkcjonujących w systemach franczyzowych, wzbogacających polski rynek o nowe specjalizacje sklepów i innowacyjne formy handlu;

• 462,7 mln USD (6,1% nakładów) skierowano na rozwój sieci magazynów hurtowych w powiązaniu z centrami dystrybucyjnymi i usługami logistycznymi.

Pierwszą pozycję w rankingu inwestorów utrzymuje od lat niemiecki koncern Metro AG, który zainwestował dotychczas 1.125 mln USD w wielokierunkową działalność w handlu hurtowym (20 hurtowych hipermarketów Makro Cash and Carry oraz własny system logistyczny) i detalicznym (25 hipermarketów Real, 16 supersklepów Praktiker, 16 Media Markt, 14 domów mody Adler, 9 ośrodków handlowych M1). Kolejne pozycje zajmują:

• francuska grupa Casino DT dzięki zainwestowaniu 923 mln USD w 15 hipermarketów i 106 supermarketów dyskontowych Leader Price, z tego połowa z nich funkcjonuje w systemie franczyzowym;

• polska filia brytyjskiego koncernu Tesco Plc, która wydatkowała 850 mln USD na budowę własnych hipermarketów oraz wykup sieci Hit i Savia;

• francuska grupa kapitałowa Carreffour, która zainwestowała dotychczas 814,7 mln USD w budowę 13 hipermarketów Carreffour oraz w modernizację i uruchomienie sieci 55 supermarketów Champion;

• francuska grupa kapitałowa Auchan, która wydatkowała 658,5 mln USD na budowę 15 hipermarketów Auchan oraz na wykup i rozbudowę 11 supermarketów Elea (poprzednio Billa);

• norweski koncern paliwowy Statioil, który zainwestował 430 mln USD w budowę 210 stacji paliw wraz z zapleczem handlowo-usługowym;

• Jeronimo Martins Dystrybucja (wydatkowano 392,1 mln USD na rozwój sieci dyskontowych sklepów Biedronka);

• BP International (wydatkowano 390,5 mln USD na rozwój sieci stacji paliw);

• Ikea (265 mln USD na budowę 7 domów meblowych i ośrodków handlowych);

• Aral (250 mln USD na rozwój sieci stacji paliw).

Pragnę zwrócić uwagę, że dziesięciu ww. największych inwestorów zainwestowało w 2002 r. łącznie 6.098,8 mln USD, co stanowiło 80,4% ogólnej wartości zagranicznych inwestycji handlowych.

Jednocześnie informuję, że według danych GUS w 2002 roku firmy zagraniczne w Polsce dysponowały 0,8% ogólnej ilości sklepów i 8,4% ogólnej ich powierzchni oraz 6,6% ogólnej ilości stacji paliw w następującej strukturze:

Wyszczególnienie

a) udział ilości

sklepów w %

b) udział powierzchni

sprzedażowej w %

 

 

 

Ogółem

 

Sektor Prywatny

razem

W tym własność

 

 

 

Krajowa Zagraniczna

Ogółem sklepy a)

b)

100,0

100,0

99,6

99,5

98,6

90,7

0,8

8,4

Domy towarowe a)

b)

100,0

100,0

98,1

96,9

78,3

67,2

17,9

28,7

Domy handlowe a)

b)

100,0

100,0

97,6

98,1

76,8

75,8

18,2

19,2

Hipermarkety a)

b)

100,0

100,0

99,5

99,8

20,8

17,0

77,3

82,1

Supermarkety a)

b)

100,0

100,0

99,5

99,5

48,7

48,3

50,7

51,1

Pozostałe sklepy a)

b)

100,0

100,0

99,6

99,5

98,9

97,2

0,5

1,9

Stacje paliw a)

100,0

95,6

74,2

6,6

Źródło: Rynek wewnętrzny w 2002 r. - GUS

Ocena obecności na polskim rynku zagranicznych sieci handlowych nie jest jednoznaczna. Niewątpliwie, jako działalność o wyższym stopniu technologii i organizacji notuje wyższą wydajność pracy i "oszczędza" na zatrudnieniu, co jest szczególnie podkreślane przez konkurencję tj. przez właścicieli drobnych sklepów. Z drugiej strony sieci te tworzą miejsca pracy, oferują większy wybór towarów - często po konkurencyjnej cenie. Stąd wysokie zainteresowanie konsumentów zakupami w tych sklepach. Badanie przeprowadzone przez Instytut Rynku Wewnętrznego i Konsumpcji wśród dostawców wielkich sieci handlowych wskazuje na szereg aspektów pozytywnych, ale także na aspekty postrzegane jako negatywny. Oto ich zastosowania:

I. aspekty pozytywne

- możliwość sprzedaży dużych partii towaru,

- duża skuteczność promocji,

- łatwość wprowadzenia na rynek nowych wyrobów,

- możliwość eksponowania pełnej oferty własnych wyrobów,

- stabilność zbytu produktów,

- pewność zapłaty za dostarczone towary,

- doskonalenie umiejętności handlowych i dostęp do najnowszych form promocji i reklamy;

II. aspekty negatywne

- podnoszenie kosztów dystrybucji,

- naciski na obniżanie cen wyrobów,

- zawężanie asortymentu do produktów najszybciej rotujących,

- wprowadzanie własnych marek.

Pragnę zaznaczyć, że rząd respektując nadrzędną zasadę swobody obrotu gospodarczego nie wprowadza ograniczeń w inwestowaniu przez zagraniczne sieci handlowe. Jednakże biorąc pod uwagę ww. negatywy, a także ujemny wpływ na lokalny rynek pracy jaki może wynika z nadmiernej koncentracji handlu, Rząd przekazał kompetencje w zakresie lokalizacji wielkopowierzchniowych obiektów handlowych na szczebel lokalny tj. do rad gmin. Sprawy te reguluje ustawa z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.

Zatem decyzja o ewentualnym rozwoju sieci wielkopowierzchniowych sklepów w Białymstoku leży w wyłącznej kompetencji Rady Miejskiej w Białymstoku.

Nawiązując do problematyki podatkowej chciałbym podkreślić, że zgodnie z zasadą równości wszystkich wobec prawa, wyrażoną w Konstytucji RP, przepisy prawa podatkowego zawierają jednolite rozwiązania w odniesieniu do wszystkich przedsiębiorców prowadzących działalność w Polsce, nie różnicując zakresu korzystania z ulg, odliczeń oraz zwolnień przez te podmioty. A zatem hipermarketom nie przysługują szczególne preferencje podatkowe w żadnym podatku. Mogą one korzystać z pewnych rozwiązań na równych zasad z innymi przedsiębiorcami.

Zgodnie z ustawą z dnia 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych (Dz. U. z 2000 r. nr 54, poz. 654 z późn. zm.), hipermarkety, tak jak każdy inny przedsiębiorca prowadzący działalność w Polsce, mogą po spełnieniu określonych przepisami wymagań skorzystać jedynie ze zwolnienia wynikającego z art. 17 ust. 1 pkt 34 dotyczącego dochodu uzyskanego z działalności gospodarczej prowadzonej na terenie specjalnej strefy ekonomicznej na podstawie zezwolenia, o którym mowa w art. 16 ust. 1 ustawy z 20 października 1994 r. o specjalnych strefach ekonomicznych (Dz. U. nr 123, poz. 600 z późn. zm.). Ponadto istnieje grupa podatników (spółki z udziałem zagranicznym) korzystająca - w ramach praw nabytych - ze zwolnienia w podatku dochodowym od osób prawnych, przyznanego im przez Ministra Finansów na podstawie obowiązującej do końca 2000 roku ustawy o spółkach z udziałem zagranicznym, do czasu ich wyczerpania (art. 93 ustawy - Prawo działalności gospodarczej).

Odnośnie podatku od towarów i usług uprzejmie wyjaśniam, iż zarówno obowiązująca ustawa z dnia 8 stycznia 1993 r. o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym (Dz. U. Nr 11, poz. 50 ze zm.), jak i nowa ustawa o podatku od towarów i usług, która ma obowiązywać od 1 maja br., nie przewidują żadnych preferencji w zakresie opodatkowania podatkiem od towarów i usług określonej grupy podmiotów. Dotyczy to także hipermarketów, które z uwagi na wysokość obrotów nie są objęte zwolnieniem podmiotowym z podatku VAT.

W zakresie opodatkowania hipermarketów podatkiem od nieruchomości nie występują ustawowe ulgi i zwolnienia dla nieruchomości będących w posiadaniu hipermarketów. Zasady opodatkowania tym podatkiem reguluje ustawa z dnia 12 stycznia 1991 roku o podatkach i opłatach lokalnych (Dz. U. z 2002 r. Nr 9, poz. 84 ze zm.). Wpływy z podatku od nieruchomości są w całości dochodem budżetu gminy, dlatego też ustawodawca wprowadził pełną samodzielność gmin w prowadzeniu polityki podatkowej w tym zakresie.

W ramach prowadzonej polityki podatkowej gminy m.in. ustalają stawki podatku od nieruchomości obowiązujące na ich terenie, przy czym mogą różnicować ich wysokość dla poszczególnych rodzajów przedmiotów opodatkowania uwzględniając w szczególności lokalizację, sposób wykorzystania, stan techniczny i rodzaj prowadzonej działalności.

Gminy mają możliwość wprowadzania innych niż ustawowe zwolnień przedmiotowych. Zwolnienie to może dotyczyć określonego rodzaju nieruchomości lub grupy nieruchomości charakteryzujących się określonymi cechami, niezależnie od tego w czyim są posiadaniu. Przepisy nie zezwalają natomiast na wprowadzanie zwolnień o charakterze podmiotowym dotyczących konkretnego podatnika, czy grupy podatników.

Opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości podlegają także grunty będące w posiadaniu hipermarketów, bowiem zgodnie z ustawą z dnia 15 listopada 1984 r. o podatku rolnym (Dz. U. z 1993 Nr 94, poz. 431 ze zm.) grunty zajęte na prowadzenie działalności gospodarczej innej niż działalność rolnicza nie podlegają opodatkowaniu podatkiem rolnym.

Pragnę zaznaczyć, że decyzje w zakresie wprowadzania ewentualnych zwolnień z podatku nieruchomości należących do hipermarketów należą do kompetencji rad gmin i są wyrazem samodzielnej polityki podatkowej. Swoboda w ich określeniu powinna mieć granice wyznaczone przez efektywną, gospodarną politykę podatkową gminy, dlatego też nie można mówić tu o stratach z tego tytułu. Rząd nie ma wpływu na ich politykę w tym zakresie.

Również w zakresie udzielania ulg w spłacie zobowiązań podatkowych nie występuje zróżnicowanie pomiędzy przedsiębiorcami, gdyż odbywa się ono na podstawie przepisów prawa, które są jednakowe dla wszystkich przedsiębiorców. Zasady udzielania ulg w spłacie zobowiązań podatkowych reguluje ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (Dz. U. nr 137, poz. 926 z późn. zm.). Ustawa ta przewiduje udzielanie ulg w spłacie zobowiązań podatkowych poprzez zaniechanie poboru podatku jedynie w drodze rozporządzenia Ministra Finansów wobec grupy podatników. W indywidualnych sprawach podatników możliwe jest natomiast odroczenie terminu płatności lub rozłożenie na raty spłaty podatku lub zaległości podatkowej, a także umorzenie zaległości, odsetek za zwłokę lub opłaty prolongacyjnej. Decyzje w tej sprawie należą do organów podatkowych.

W kwestii wysokości udzielanych ulg, informacji mogłyby więc udzielić poszczególne organy podatkowe. Informacje te nie oddadzą jednak skali zagadnienia. Istotne jest szersze spojrzenie tj. czy udzielone ulgi przyczyniły się do stworzenia dodatkowych miejsc pracy i w efekcie zmniejszenia wydatków na finansowanie zasiłków dla bezrobotnych, dodatkowych wpływów budżetowych z tytułu innych podatków (PIT, VAT i akcyzy).

Ustosunkowując się do pytania dotyczącego bezcłowego importu towarów uprzejmie wyjaśniam, że bezcłowy import do Polski, zarówno towarów rolnych jak i przemysłowych, jest dokonywany w oparciu o postanowienia uregulowań taryfowych, tj. przede wszystkim rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ustanowienia Taryfy celnej (załącznikiem do niego jest Taryfa celna), a także rozporządzeń Ministra GPiPS w sprawie zawieszeń poboru ceł oraz kontyngentów taryfowych.

• Taryfa celna w imporcie towarów przemysłowych, pochodzących z krajów, z którymi Polska zawała umowy dotyczące Stref Wolnego Handlu, przewiduje 0% stawki celne. Stosownie do postanowień tych umów, w odniesieniu do towarów rolnych, stawki wynikające z taryfy są obniżone do różnych poziomów, przede wszystkim w zależności od stopnia wrażliwości danego towaru.

• W ramach zawieszeń poboru ceł oraz kontyngentów taryfowych, z zastosowaniem obniżonych w ramach tych uregulowań do poziomu 0% stawek celnych, importowane są przede wszystkim towary stanowiące surowce, komponenty i półprodukty wykorzystywane przez producentów krajowych. W szczególności chodzi tu o asortyment nieprodukowany w kraju bądź produkowany w niewystarczającej ilości lub nieodpowiedniej jakości. Import takich towarów z obniżoną w ramach kontyngentów lub zawieszoną stawką celną, a następnie ich wykorzystanie w procesie produkcyjnym, wpływa na poprawę jakości krajowych wyrobów finalnych. W konsekwencji prowadzi to do zwiększenia ich konkurencyjności w stosunku do analogicznych towarów pochodzących z importu, nie obciążonych opłatami celnymi.

Oddzielną grupę towarów importowanych z 0% stawką celną w ramach kontyngentów taryfowych stanowią asortyment objęty ww. kontyngentami, mającymi charakter traktatowy, tj. wynikającymi z umów międzynarodowych zawartych przez Polskę. Są to niektóre towary rolne, dla których strona polska zobowiązała się w ramach ww. umów do ustanowienia dla partnerów SWH ograniczonych ilościowo preferencji importowych. W zamian za to niektóre polskie towary rolne eksportowane do ww. krajów mają polepszone warunki dostępu do rynków tych krajów.

Wielkość realnego uszczuplenia wpływów budżetu państwa z tytułu ceł w 2003 r., wynikającego z ustanowienia kontyngentów taryfowych, została wyliczona na poziomie ok. 512 mln zł. Jednak zmniejszenie wpływów z ceł do budżetu państwa zostało znacznie zrekompensowane. Dostęp producentów do bezcłowego importu surowców i półproduktów, a następnie ich wykorzystanie w procesie produkcji, zwiększył bowiem wpływy do budżetu z tytułu podatków płaconych przez podmioty gospodarcze jako osoby prawne, jak też podatków dochodowych płaconych przez osoby fizyczne - pracowników firm korzystających z preferencji importowych.

Po dniu 1 maja 2004 r., tj. po akcesji Polski do Unii Europejskiej, wymiana handlowa pomiędzy Polską a pozostałymi 24 krajami członkowskimi odbywać się będzie na zasadach bezcłowych. Natomiast w wymianie z pozostałymi krajami, tzw. "trzecimi", stosowane będą stawki celne wynikające z zewnętrznej Taryfy celnej UE.

W odniesieniu do pytania o istnienie zależności między poziomem bezrobocia a tempem rozwoju sieci handlowych informuję, że na podstawie analizy dostępnych opracowań i materiałów wynika, że przepływ kapitału w formie bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) w odniesieniu do rynku pracy wywołuje efekty zarówno pozytywne, jak i negatywne.

Pozytywne oddziaływanie obserwuje się wówczas, gdy w wyniku napływu BIZ dochodzi do kreacji miejsc pracy w nowopowstałych firmach, jak również w firmach kooperujących z firmami z udziałem zagranicznym. Natomiast negatywne efekty BIZ dla polskiego rynku pracy występują wówczas, gdy w wyniku konkurencji ze strony inwestorów zagranicznych i ich zwiększonego importu zastępującego produkcję krajową dochodzi do wypierania firm krajowych z rynku krajowego i likwidacji tą drogą miejsc pracy. Efekt ten jest trudny do oszacowania, ale nie można go wykluczyć, obserwując zachowania niektórych inwestorów zagranicznych po wejściu na rynek polski, stosujących tzw. strategię spalonego pola (brownfield strategy). Także wysoki udział importu firm z udziałem zagranicznym w polskim imporcie ogółem, wydaje się potwierdzać tezę o możliwości występowania w Polsce scharakteryzowanych powyżej efektów.

Nie są dotychczas znane szczegółowe dane na temat skutków, jakie wywołuje na rynku pracy kapitał zagraniczny, dokonujący inwestycji w wielkopowierzchniowe obiekty handlowe w Polsce. Problem ten wymaga przeprowadzenia odpowiednich badań empirycznych.

W związku z wątpliwościami dotyczącymi tworzenia infrastruktury "na użytek hipermarketów" chciałbym poinformować, że - zgodnie z informacją przekazaną przez Ministra Infrastruktury - wzajemne relacje zarządca drogi publicznej - inwestor inwestycji niedrogowej regulują dwa akty prawne.

1) Ustawa z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz. U. 1985 r. Nr 14, poz. 60 z późniejszymi zmianami);

2) Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie (Dz. U. z 1999 r. Nr 43, poz. 430)

Zgodnie z Art. 16 ust. 1 ustawy "Budowa lub przebudowa dróg publicznych spowodowana inwestycją niedrogową należy do inwestora tego przedsięwzięcia. Szczegółowe warunki budowy lub przebudowy dróg, o których mowa w ust. 1, określa umowa między zarządcą drogi a inwestorem inwestycji niedrogowej". Jest to regulacja jasna i prosta. Tworzenie infrastruktury dla obsługi hipermarketów, drogi dojazdowe, czy też zmiana organizacji ruchu, nie może odbywać się na koszt publiczny.

Generalną zasadą przestrzeganą przez resort infrastruktury jest egzekwowanie warunków dostępności do sieci dróg publicznych. Warunki włączenia do drogi publicznej określa ww. rozporządzenie. Egzekwowanie dostępności odbywa się na różnych poziomach. Na etapie tworzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego uzgadniany jest z Oddziałami GDDKiA sposób korzystania z drogi publicznej. W trakcie czynności administracyjnych, związanych z wydawaniem warunków zabudowy i zagospodarowania terenu czy decyzji pozwolenia na budowę, organ wydający stosowny dokument żąda od inwestora uzgodnienia z zarządcą drogi publicznej sposobu podłączenia do niej. W żadnym przypadku zarządca drogi publicznej nie ponosi kosztów wykonania drogi dojazdowej. Ustala jedynie warunki włączenia jej do drogi publicznej. Wielokrotnie włączenie drogi dojazdowej wymaga przebudowy drogi publicznej. W przypadku usług komercyjnych, a tak są traktowane hipermarkety, koszt przebudowy ponoszą ich inwestorzy. Znane są przykłady stanowiska administracji drogowej, która np. w Białymstoku, Warszawie (Janki, Piaseczno) wymusiła na inwestorach centrów handlowych, przebudowę na własny koszt drogi publicznej. W Wejherowie inwestor zabiegający o dogodne włączenie do drogi publicznej partycypował w kosztach jej przebudowy.

Koszty związane z utrzymaniem, ochroną, remontem i przebudową drogi w każdym przypadku ponosi zarządca drogi. Zarządcami dróg jest GDDKiA - w przypadku dróg krajowych, zarządy województw, powiatów i gmin - w przypadku dróg samorządowych. Zarządcą drogi dojazdowej jest jej właściciel. Oczywiście mogą zaistnieć przypadki zlecania zarządu drogi dojazdowej np. gminie. Wówczas wzajemne zobowiązania reguluje umowa pomiędzy stronami.

Droga dojazdowa jako budowla inżynierska powinna posiadać urządzenia kompensujące jej niekorzystny wpływ na środowisko. Na każdym etapie projektowania wykonywany jest raport oddziaływania inwestycji na środowisko. W ramach projektu przewidywane jest stosowanie rozwiązań doprowadzających oddziaływanie inwestycji na środowisko do wymogów normowych. W przypadku braku możliwości rozwiązań technicznych stosowane są strefy ograniczonego użytkowania. Koszt urządzenia i utrzymania strefy ponosi inwestor.

Wyrażam przekonanie, że powyższe informacje w pełni wyjaśniają problemy zawarte w oświadczeniu Pana Senatora Jana Szafrańca.

Jerzy Hausner

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senator Krystyny Sienkiewicz, złożonym na 56. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 56), przekazał Minister Zdrowia:

Warszawa, dnia 18 marca 2004 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku

W odpowiedzi na oświadczenie złożone przez Senator Krystynę Sienkiewicz podczas 56 posiedzenia Senatu RP w dniu 12 lutego 2004 r., przekazane przy piśmie z dnia 17 lutego 2004 r., znak: BPS/DSK-043-83-04, uprzejmie informuję, co następuje.

Zgodnie z zapisami Traktatu Akcesyjnego kwalifikacje polskich pielęgniarek, które ukończyły studia magisterskie będą od dnia 1 maja 2004 r. uznawane automatycznie w państwach członkowskich Unii Europejskiej.

Kwalifikacje pielęgniarek, które ukończyły studia licencjackie będą uznawane w oparciu o zasadę praw nabytych, o ile dyplomom/świadectwom towarzyszyć będzie zaświadczenie stwierdzające, iż dana pielęgniarka pracowała w zawodzie, przez co najmniej 3 lata w okresie ostatnich 5 lat poprzedzających datę wydania stosownego zaświadczenia. Na podobnych zasadach uznawane będą kwalifikacje absolwentek szkół pomaturalnych, o ile do dyplomu dołączone będzie zaświadczenie stwierdzające, iż dana pielęgniarka pracowała w zawodzie, przez co najmniej 5 lat w okresie ostatnich 7 lat poprzedzających datę wydania stosownego zaświadczenia.

Przyjęcie zasady praw nabytych podyktowane było tym, iż dyplomy uzyskane po ukończeniu kształcenia na obu opisanych powyżej poziomach nie spełniają wymagań określonych w Dyrektywach i jako takie nie mogły być objęte systemem automatycznego uznawania kwalifikacji. Podstawowym, bowiem warunkiem objęcia automatycznym uznawaniem kwalifikacji jest zapewnienie kształcenia na poziomie przewidzianym w Dyrektywach.

Poniżej cytuję odpowiednie przepisy Traktatu Akcesyjnego w części dotyczącej zasady praw nabytych:

"Po artykule 4a dodaje się następujące artykuły:

"Artykuł 4b

W odniesieniu do polskich kwalifikacji pielęgniarek odpowiedzialnych za opiekę ogólną, będą stosowane jedynie następujące przepisy dotyczące praw nabytych:

W przypadku obywateli Państw Członkowskich, których dyplomy, świadectwa i inne dokumenty potwierdzające kwalifikacje pielęgniarki odpowiedzialnej za opiekę ogólną zostały wydane lub, których kształcenie zaczęło się w Polsce przed dniem przystąpienia i które nie spełniają minimalnych wymogów szkolenia określonych w artykule 1 dyrektywy 77/453/EWG, Państwa Członkowskie uznają następujące dyplomy, świadectwa i inne dokumenty potwierdzające kwalifikacje w zakresie pielęgniarskiej opieki ogólnej jako wystarczające dowody, jeśli będzie do nich załączone zaświadczenie stwierdzające, że ci obywatele Państw Członkowskich rzeczywiście i zgodnie z prawem prowadzili działalność pielęgniarki odpowiedzialnej za opiekę ogólną w Polsce w niej wymienionych okresach:

- dyplom licencjata pielęgniarstwa - co najmniej trzy kolejne lata w ciągu pięciu lat przed dniem wydania zaświadczenia,

- dyplom pielęgniarstwa (dylom pielęgniarki albo pielęgniarki dyplomowanej) z wykształceniem pomaturalnym uzyskanym w zawodowej szkole medycznej - co najmniej pięciu kolejnych lat w ciągu siedmiu lat przed dniem wydania zaświadczenia.

Wymieniona działalność musiała obejmować pełną odpowiedzialność za planowanie, organizację i opiekę pielęgniarską nad pacjentem.".

Zastosowanie zasady praw nabytych wynika z faktu, iż kształcenie w zawodzie pielęgniarki na opisanych poziomach nie mogło być uznane za zgodne z wymaganiami Dyrektywy 77/453/EWG. Dyrektywa ta zawiera warunki, jakie musi spełniać kształcenie w każdym z państw członkowskich. Po pierwsze musi ono trwać, co najmniej 4 600 godzin, z czego część teoretyczna stanowić ma, co najmniej jedną trzecią, a zajęcia praktyczne jedną drugą wymiaru kształcenia. Ponadto wymagane jest 10 letnie wykształcenie ogólne jako podstawa do podjęcia nauki w zawodzie. Dyrektywa zawiera także wykaz przedmiotów, które muszą znaleźć się w programie nauczania dla pielęgniarstwa. Spełnienie tych warunków stanowi podstawę do objęcia dyplomów uzyskiwanych po jego ukończeniu, automatycznym uznaniem.

Zastosowanie zasady praw nabytych wobec dyplomów polskich pielęgniarek, których kształcenie nie było zgodne z Dyrektywą nie jest wyjątkiem. Zasada ta stosowana była wobec wszystkich państw przystępujących do Unii Europejskich, czego dowodem są daty referencyjne w Dyrektywie 77/453/EWG. Zazwyczaj są to daty przystępowania poszczególnych państw do Unii Europejskiej lub Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Zakłada się bowiem, iż każde z państw przystępujących do dnia akcesji dostosowało system kształcenia w zawodzie pielęgniarki do wymogów unijnych. Możliwe jest jednak wpisanie dla państwa przystępującego daty późniejszej niż data akcesji, w sytuacji, gdy kształcenie nie zostało jeszcze dostosowane.

W chwili obecnej trwają prace nad nowelizacją rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu w sprawie określenia standardów nauczania dla poszczególnych kierunków studiów i poziomów kształcenia. Nowelizacja wskazanego rozporządzenia ma na celu weryfikację liczby godzin kształcenia zawodowego (4600), a tym samym zapewnienie zgodności kształcenia na studiach licencjackich z wymogami Dyrektyw. Znowelizowane rozporządzenie zostanie przekazane Komisji Europejskiej. Na tej podstawie strona polska będzie mogła wnioskować o dokonanie zmian w odpowiednich dyrektywach w celu automatycznego uznawania kwalifikacji również absolwentom studiów licencjackich.

Odnosząc się do poruszonego przez Panią Senator zagadnienia dotyczącego zagrożenia powstania niedoboru personelu pielęgniarskiego związanego m.in. ze słabym zainteresowaniem absolwentów szkół ogólnokształcących podjęciem kształcenia w zawodzie pielęgniarki, przy jednoczesnym braku jakichkolwiek działań po stronie Ministerstwa Zdrowia, uprzejmie wyjaśniam.

Kształcenie pielęgniarek i położnych w systemie studiów licencjackich uruchomione zostało z chwilą nowelizacji ustawy z dnia 5 lipca 1996 r. o zawodach pielęgniarki i położnej (luty 2001 r.). Zatem można stwierdzić, iż kształcenie to znajduje się w fazie rozwoju. Zgodnie z regulacjami tej ustawy jest prowadzone przez uczelnie medyczne i wyższe szkoły zawodowe, przy czym pierwsze z nich nadzorowane są przez Ministra Zdrowia z kolei drugie przez Ministra Edukacji Narodowej i Sportu. Minister Zdrowia chcąc ujednolicić proces kształcenia pielęgniarek i położnych zarówno po stronie uczelni medycznych jak i wyższych szkół zawodowych powołał Krajową Radę Akredytacyjną Szkolnictwa Medycznego. Głównym zadaniem tego organu jest utrzymanie odpowiedniej jakości kształcenia pielęgniarek i położnych w tym m.in. poprzez udzielanie akredytacji szkołom zamierzającym prowadzić kształcenie na kierunkach: pielęgniarstwo lub położnictwo, po spełnieniu przez te szkoły - standardów kształcenia (obejmują one także wymiar godzinowy kształcenia).

Ponadto w ramach dotychczas przydzielonych dotacji na dydaktykę Ministerstwo Zdrowia do obliczania algorytmu według którego dokonywany jest podział globalnej kwoty - przyjmowało najwyższy współczynnik (1) dla studentów kierunku pielęgniarstwa.

Ministerstwo Zdrowia monitoruje proces kształcenia pielęgniarek i położnych w realiach nowego systemu i nie można zgodzić się z opinią Pani Senator, że nabór na studia pielęgniarskie drastycznie spada, wykazuje on wręcz rosnącą tendencję. W przeciągu ostatnich 3 lat Akademie Medyczne zwiększyły nabór na kierunek pielęgniarstwo. I tak w roku akademickim 2001/2001 na I rok studiów na kierunek pielęgniarstwo i położnictwo przyjęto 2166 studentów, w roku 2003/2003 - 2675 a w roku akademickim 2003/2004 liczba ta przekroczyła 3000. Zatem w kolejnych latach należy również spodziewać się stopniowego zwiększania naboru na kierunku pielęgniarstwo i położnictwo. Niezależnie od powyższego proces ten będzie nadal monitorowany. Nabór kadr medycznych na poszczególne kierunki kształcenia znajduje się od roku akademickiego 2003/2004 pod ścisłym nadzorem Ministra Zdrowia, bowiem od 24 kwietnia 2003 r. zostało wprowadzone w życie rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie limitów przyjęć na studia medyczne. W ww. rozporządzeniu obowiązującym również i na bieżący rok akademicki, zostały ściśle określone limity przyjęć zarówno na kierunki stacjonarne jak i zaoczne i wieczorowe. Powyższe zabezpiecza politykę Ministra w utrzymaniu dostępności społeczeństwa do świadczeń zdrowotnych na złożonym poziomie, jak też umożliwia właściwe planowanie etatów stażowych. Cytowane rozporządzenie jest dobrym narzędziem stymulującym przyrost kształcenia na kierunkach, które w przyszłości mogą okazać się deficytowe.

Dalszy wzrost liczby studentów kierunku pielęgniarstwo i położnictwo uzależniony jest od środków finansowych przyznawanych Ministerstwo Zdrowia na dotację dydaktyczną jak również kondycji finansowej systemu ochrony zdrowia.

Poruszony przez Panią Senator problem migracji pielęgniarek dotyczy wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej, w których migracja będzie dotyczyła również innych zawodów medycznych. Wynika on z pewnością z dysproporcji między wymaganiami stawianymi w odniesieniu do pielęgniarek w pracy zawodowej a możliwością zaoferowania im stosowanego wynagrodzenia za realizowany zakres świadczeń. Ministerstwo Zdrowia podejmuje działania mające na celu osiągnięcie optymalnego funkcjonowania systemu ochrony zdrowia, w procesie tym nieodzowne jest uwzględnienie zabezpieczenia systemu w udzielanie świadczeń przez wykwalifikowanych pracowników. Dojście do optymalnych rozwiązań w tym obszarze stanowi ważne zadanie zarówno dla Ministerstwa Zdrowia, Rządu jak i członków Parlamentu.

W nawiązaniu do szkolenia lekarzy uprzejmie informuję, że odbywanie specjalizacji lekarskich uregulowane jest rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 6 sierpnia 2001 r. w sprawie specjalizacji lekarzy i lekarzy stomatologów (Dz. U. Nr 84, poz. 905 z późn. zm.). Szkolenie specjalizacyjne może być prowadzone wyłącznie w jednostce uprawnionej, spełniającej określone warunki, umożliwiającej realizację szczegółowego programu specjalizacji przez lekarzy, którzy w jednym czasie odbywają szkolenie. Szczególną formą szkolenia specjalizacyjnego są rezydentury (etaty rezydenckie), które finansuje Minister Zdrowia.

Zgodnie z ww. rozporządzeniem, na podstawie wolnych miejsc szkoleniowych, Minister Zdrowia na każde postępowanie kwalifikacyjne określa liczbę miejsc szkoleniowych - w tym rezydentur - dla lekarzy, którzy będą mogli ubiegać się o rozpoczęcie specjalizacji w poszczególnych dziedzinach medycyny. Liczbę miejsc szkoleniowych dla lekarzy, którzy mogą rozpocząć specjalizację, Minister Zdrowia określa w oparciu o informację dotyczącą wolnych miejsc szkoleniowych przekazaną przez wojewódzkie centra zdrowia publicznego oraz opinię konsultantów wojewódzkich w danej dziedzinie.

Zgodnie z §7 ust. 2 ww. rozporządzenia, oprócz etatu rezydenckiego, lekarz może odbywać specjalizację w ramach:

1) umowy o pracę z jednostką organizacyjną prowadzącą specjalizację,

2) płatnego urlopu szkoleniowego udzielonego na czas trwania określonej specjalizacji,

3) poszerzenia zajęć programowych dziennych studiów doktoranckich o program specjalizacji,

4) umowy o pracę z jednostką organizacyjną zapewniającą realizację części programu specjalizacji oraz w ramach płatnych urlopów szkoleniowych udzielanych pracownikowi na czas realizacji programu specjalizacji,

5) umowy cywilnoprawnej o szkolenie specjalizacyjne (jednostka nie pobiera od lekarza opłat za to szkolenie).

Uprzejmie informuję Pana Marszałka, że liczba etatów rezydenckich dla lekarzy zależy przede wszystkim od możliwości finansowych państwa, określonych ustawą budżetową.

Z planowanych 2000 rezydentur w roku 2004 Ministerstwo Zdrowia będzie mogło uruchomić 726 etatów rezydenckich w ramach przyznanych środków na ten cel.

Jednocześnie pragnę zapewnić Pana Marszałka, że Ministerstwo Zdrowia ma zapewnione środki na sfinansowanie straży podyplomowych lekarzy i lekarzy stomatologów.

Liczba lekarzy przypadająca w Polsce na sto tysięcy mieszkańców jest niższa od średniej liczby lekarzy zatrudnionych w Unii Europejskiej, wobec czego, obecnie nie planuję ograniczania (w relacji do bieżącego) naboru na akademie medyczne.

Z poważaniem

Z upoważnienia
Ministra Zdrowia
Sekretarz Stanu
Ewa Kralkowska

* * *

Stanowisko w związku z oświadczeniem senatora Andrzeja Wielowieyskiego, złożonym na 57. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 58), przekazał Minister Sprawiedliwości, Prokurator Generalny:

Warszawa, dnia 18 marca 2004 r.

Szanowna Pani
Jolanta Danielak
Wicemarszałe
k Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

dot. BPS/DSK-043-122-04

Szanowna Pani Marszałek

W związku z przekazanym przez Panią Marszałek oświadczeniem senatora Andrzeja Wielowieyskiego, złożonym na 57. posiedzeniu Senatu w dniu 4 marca 2004 r., uprzejmie przedstawiam poniższe stanowisko.

Oświadczenie oparte zostało na błędnej przesłance, którą było przekonanie o publicznoskargowym charakterze postępowania karnego przeciwko red. Andrzejowi M. Proces w tej sprawie został wszczęty i przeprowadzony w trybie prywatnoskargowym. Oskarżycielem prywatnym był pokrzywdzony czynem zarzuconym, a następnie przypisanym przez sąd Andrzejowi M.

Przestępstwa zniesławienia tudzież znieważenia, określone w art. 212 - 214 oraz 216 Kodeksu karnego, z zasady ścigane są z oskarżenia prywatnego. Nie zachodzi zatem potrzeba weryfikacji przepisów ustawowych w tym zakresie. Możliwość objęcia tych przestępstw, jak wszystkich ściganych w trybie prywatnoskargowym, ściganiem z urzędu (przez prokuratora) nie wydaje się podlegać kwestionowaniu. Również w zakresie ukształtowania w Kodeksie karnym znamion omawianych przestępstw nie dostrzega się w Ministerstwie Sprawiedliwości potrzeby interwencji legislacyjnej. Godzi się podkreślić, że przepisy dotyczące tych przestępstw były niemal identycznie ukształtowane nie tylko w poprzednio obowiązującym kodeksie (z 1969 r.), ale także w kodeksie przedwojennym /z 1932 r.).

Z poważaniem

Z upoważnienia
Prokuratora Generalnego
Karol Napierski
Prokurator Krajowy
Zastępca Prokuratora Generalnego

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senatora Zbigniewa Kruszewskiego, złożonym na 57. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 58), przekazał Minister Edukacji Narodowej i Sportu:

Warszawa, dn. 15.03 2004 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Pols
kiej

Szanowny Panie Marszałku

W odpowiedzi na oświadczenie Pana Senatora Zbigniewa Kruszewskiego (nr BPS/DSK-043-125-04) złożone na 57. posiedzeniu Senatu w dniu 4 marca 2004 r. uprzejmie informuję, że regulacje zawarte w § 3 ust. 1 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 28 marca 2002 r. w sprawie warunków, jakie powinna spełniać uczelnia, aby utworzyć i prowadzić kierunek studiów, oraz nazw kierunków studiów (Dz. U. Nr 55, poz. 480 ze zm.) dotyczą minimum kadrowego niezbędnego dla utworzenia danego kierunku studiów na poziomie zawodowym. Kształcenie na poziomie zawodowym, ze swego założenia, ma charakter bardziej praktyczny i powinno przygotowywać absolwenta do podjęcia pracy. Dlatego też konstruując treść powyższego rozporządzenia uznano za celowe włączenie do osób stanowiących minimum kadrowe nauczycieli akademickich posiadających, oprócz wskazanych kwalifikacji, także doświadczenia praktyczne, które nadaje temu kształceniu zakładany wymiar zawodowy.

Dorobek ten jest zawsze oceniany indywidualnie, głównie przez zespoły Państwowej Komisji Akredytacyjnej oceniające jakoś kształcenia na poszczególnych kierunkach studiów i poziomach kształcenia. W każdym przypadku odrębnie stwierdza się wypełnianie przez uczelnię wskazanego wymogu.

Praktyka funkcjonowania szkół wyższych wyraźnie wskazuje, że cytowany przepis nie rodzi istotnych problemów interpretacyjnych, ani też nie tworzy problemów przy wskazywaniu osób wchodzących w skład minimum kadrowego, bowiem aktywność młodszej kadry naukowej realizuje się nie tylko na polu stricte teoretycznym, ale także poza uczelnią w działalności praktycznej.

Łączę wyrazy szacunku

wz. Ministra
Podsekretarz Stanu
Tadeusz Szulc

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senatora Sławomira Izdebskiego, złożonym na 56. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 56), przekazał Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi:

Warszawa, 2004-03-22

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W nawiązaniu do oświadczenia Pana Senatora Sławomira Izdebskiego uprzejmie informuję co następuje.

Integracja Polski z Unią Europejską oznacza włączenie naszego kraju w obszar jednolitego rynku. W związku z tym, we wzajemnych obrotach między Polską i pozostałymi państwami członkowskimi wszystkie cła i inne bariery zostaną zniesione od momentu akcesji.

Włączenie Polski w obszar jednolitego rynku rolnego będzie miało ograniczony wpływ na sytuację produkcyjną i rynkową ze względu na fakt, że już obecnie znaczna część obrotów między Polską i UE, w tym również towarami wrażliwymi, jak np. pszenica, mąka, mięso i przetwory wieprzowe oraz drobiowe, masło, sery, szereg produktów ogrodniczych, odbywa się na zasadach bezcłowych. Większe znaczenie może mieć pełna liberalizacja obrotów z nowymi krajami członkowskimi (dotychczasowe państwa CEFTA i bałtyckie).

Przystąpienie do UE wpłynie na poprawę warunków dostępu do niektórych rynków dla polskiego eksportu rolnego. Eksport towarami rolnymi zostanie objęty systemem licznych preferencji na rynkach krajów trzecich. Unia Europejska zawarła bowiem szereg porozumień o handlu preferencyjnym, w ramach których poszczególne kraje przyznały państwom członkowskim UE preferencje w postaci redukcji stawek celnych lub kontyngentów preferencyjnych.

Po akcesji polski eksport rolny na rynki krajów trzecich zostanie objęty subsydiowaniem, finansowanym z budżet UE, co również w poważnym stopniu może przyczynić się do poprawy konkurencyjności i zwiększenia możliwości lokowania nadwyżek towarów rolnych na rynkach tych krajów. Obecnie UE subsydiuje eksport na rynki krajów trzecich mięsa i przetworów wieprzowych, była, mięsa i przetworów wołowych, drobiu oraz mięsa drobiowego, mleka i przetworów mlecznych, cukru, przetworów zbożowych, jaj, pomidorów świeżych. stosuje także subsydia do eksportu surowców, w szczególności cukru, zawartych w towarach przetworzonych, takich jak np. wyroby cukiernicze i czekoladowe, pieczywo cukiernicze, jogurty, wyroby spirytusowe. Unia posiada także traktatowe możliwości stosowania subsydiów w eksporcie zbóż. rzepaku, tytoniu oraz słodu.

W ramach przygotowań do zapoczątkowania eksportu z Japonią uprzejmie informuję, że Główny Lekarz Weterynarii przygotował kwestionariusz dla japońskich władz weterynaryjnych, odnoszący się między innymi do struktury, organizacji, zadań oraz zatrudnienia w Inspekcji Weterynaryjnej, polskiego szkolnictwa w dziedzinie weterynarii, wielkości pogłowia zwierząt i sytuacji epizootycznej w Polsce, produkcji żywności oraz nadzoru nad tą produkcją, informacji o rzeźniach, zakładach przetwórczych, laboratoriach, eksporcie i imporcie zwierząt oraz produktów pochodzenia zwierzęcego. Kwestionariusz ten jest aktualnie tłumaczony na język angielski i w najbliższym tygodniu zostanie przesłany do Ambasady Japonii.

Ponadto, uprzejmie informuję, że przedmiotowe oświadczenie przekazałem Ministrowi Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z prośbą o udzielenie odpowiedzi w zakresie posiadanych kompetencji.

Z poważaniem

Minister
Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Wojciech Olejniczak

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senatora Andrzeja Anulewicza, złożonym na 56. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 56), przekazał Minister Skarbu Państwa:

Warszawa, dnia 22 marca 2004 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku

W odpowiedzi na oświadczenie Pana Senatora Andrzeja Anulewicza w sprawie restrukturyzacji Krajowej Spółki Cukrowej zawartą w piśmie z dnia 17 lutego 2004 r., znak: BPS/DSK-043-86-04, uprzejmie informuję:

Celem powołania Krajowej Spółki Cukrowej S.A. jest stworzenie silnego, polskiego podmiotu w sektorze cukrowniczym i dostosowania Spółki do panującej na rynku cukru, międzynarodowej konkurencji. Z uwagi na niewykorzystywane w blisko 40% zdolności produkcyjne Krajowa Spółka Cukrowa S.A. generuje wysokie koszty działalności i jest nie konkurencyjna w porównaniu z innymi podmiotami działającymi na rynku cukru. Niezbędna jest zatem głęboka restrukturyzacja, której zasadniczym elementem jest regionalna koncentracja produkcji, w posiadających perspektywy rozwojowe, cukrowniach.

Podstawą decyzji o koniecznym wygaszeniu niektórych cukrowni jest wyłącznie rzetelna i merytoryczna ocena ich potencjału gospodarczego zawarta w Programie restrukturyzacji opracowanym i przyjętym do realizacji przez Zarząd KSC S.A.

Należy mieć na uwadze, że Krajowa Spółka Cukrowa S.A. po połączeniu stanowi jeden podmiot o strukturze wielozakładowego koncernu. Wszelkie działania podejmowane przez Zarząd KSC S.A. należy zatem ocena z punktu widzenia interesu całej Spółki KSC "Polski Cukier" S.A. i osiągnięcia złożonych celów jej powołania.

Regionalna koncepcja restrukturyzacji Krajowej Spółki Cukrowej S.A. oraz postanowienia ustawy o regulacji rynku cukru, a w przyszłości, zaimplementowane do polskiego prawa, regulacje Unii Europejskiej, zabezpieczają interesy plantatorów buraków cukrowych.

Pracownicy Spółki zostali objęci Pakietem Socjalnym, a wdrażanie Programu restrukturyzacji podporządkowane zostało minimalizacji niekorzystnych społecznie skutków. Zagospodarowanie zbędnego majątku likwidowanych cukrowni w pierwszej kolejności ma prowadzić do tworzenia nowych miejsc pracy w uruchamianej, przy udziale partnerów gospodarczych nowej działalności poza cukrownictwem.

Z poważaniem

Minister
z up. Podsekretarz Stanu
Józef Woźniakowski


Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzednia część dokumentu, następna część dokumentu