Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następna część dokumentu
Odpowiedzi na oświadczenia senatorów
Informację w związku z oświadczeniem senator Marii Szyszkowskiej, złożonym na 50. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52), przekazał Minister Kultury:
Warszawa, dnia 5 stycznia 2004 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku
Po zapoznaniu się z oświadczeniem Pani Senator Marii Szyszkowskiej, złożonym na 50. posiedzeniu Senatu w dniu 4 grudnia 2003 r., dotyczącym niszczenia zabytkowych obiektów w Warszawie i podejmowania prac w otoczeniu zabytków, które powodują uszczerbek dla ich wartości, burząc harmonię zabudow
y, uprzejmie informuję, że w dniu 17 listopada 2003 r. weszła w życie ustawa z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Zaznaczyć należy, że ustawa ta, jak i będące w końcowej fazie legislacji akty wykonawcze do niej, dają wojewódzkim konserwatorom zabytków większe niż dotychczas uprawnienia, których realizacja pozwoli skuteczniej zapobiegać niszczeniu czy uszkadzaniu poszczególnych zabytków, a także degradacji dziedzictwa kulturowego w ogólności.Trzeba jednak podkreślić, że potrzeba ochrony tego dziedzictwa nie jest przez społeczeństwo polskie powszechnie odczuwana, nie wszyscy bowiem uważają, że ochrona jest niezbędna i nie wszyscy jednakowo akceptują jej zakres i metody. Działki i budynki należą do rozmaitych podmiotów prywatnych
i publicznych, które starają się uczestniczyć w gospodarowaniu przestrzenią zgodnie z własnymi potrzebami. Nieruchomości mają wartość materialną i jako takie są także przedmiotem obrotu gospodarczego i gry ekonomicznej. Podane przez Panią Senator przykłady konkretnych obiektów są właśnie tego odzwierciedleniem.Willa przy ul. Ksawerów 11, sąsiadująca z zabytkowym parkiem i zabytkowym dworkiem, siedzibą Generalnego Konserwatora Zabytków, została rozebrana po wszczęciu przez Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków postępowania administracyjnego w sprawie jej do rejestru zabytków. Zainicjowanie przez Generalnego Konserwatora Zabytków postępowanie przed organami nadzoru budowlanego w sprawie wyjaśnienia samowolnej rozbiórki, będącej w dobrym stanie w
illi, zostało umorzone, po przedstawieniu przez właścicieli nieruchomości ekspertyzy stwierdzającej katastrofalny stan obiektu, zagrażający życiu i zdrowiu ludzkiemu.Sprawa domu Bereżyńskich przy parku Skaryszewskim była szeroko komentowana w prasie i telewizji i tak jak wiele innych spraw, w przypadku obiektu nie wpisanego do rejestru zabytków, a będącego jedynie w ewidencji konserwatorskiej, nie było możliwe, w ówczesnym stanie prawnym, wyegzekwowanie przez organ konserwatorski wstrzymania prac rozbiórk
owych przy tym obiekcie.Natomiast odnośnie do przedstawionej przez Panią Senator kwestii wydawania decyzji przez konserwatora zabytków zezwalających na budowę olbrzymich centrów handlowo-biurowo-usługowych, burzących harmonię zabudowy bądź zasłaniających obiekty wpisane do rejestru zabytków, należy wyjaśnić, że w sprawach tego typu ostateczne decyzje są najczęściej wynikiem wcześniejszych dyskusji komisji i rad konserwatorskich, w których zasiadają specjaliści z różnych dziedzin wiedzy. Niekiedy decyzje te
zapadają w oparciu o rozstrzygnięcia konkursów architektonicznych.Działka po północnej stronie pl. Piłsudskiego, u zbiegu Wierzbowej i Moliera, podobnie jak działka przy ul. Zajączkowskiej, przewidziane były w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego m.st. Warszawy pod zabudowę. Rola wojewódzkiego konserwatora zabytków sprowadza się, w takich przypadkach, do określenia skali i sposobu kształtowania nowej zabudowy w relacji do skali tkanki urbanistycznej otoczenia.
Na projekt zagospodarowania działki, o bardzo prestiżowej lokalizacji, po północnej stronie pl. Piłsudskiego ogłoszony był konkurs SARP. Zwycięzcami konkursu zostali w 1988 r. architekci ze znanej warszawskiej pracowni JEMS. Przygotowany przez nich projekt Hotelu Opera, dla austriackiej firmy, która upadła, nie doczekał się realizacji. Kolejny inwestor, firma Hines z USA, zlecił wykonanie projektu światowej sławy architektowi Normanowi Fosterowi. Projekt, tym razem budynku biurowego z częścią usługową i parkingiem podziemnym, wykonany został przez projektantów z firmy Foster and Partners oraz JEMS architekci. Wojewódzki Konserwator Zabytków nie zaakceptował aż dwóch koncepcji przedstawianych mu projektów biurowca. Zaakceptowana została dopiero w marcu 1999 r. trzecia propozycja, uwzględniająca wcześniejsze wytyczne konserwatorskie. Budynek został obniżony, poprzez dokonanie znacznej redukcji powierzchni użytkowej, utrzymano historyczną linię zabudowy, zaokrąglono narożniki nawiązując do otaczającej zabudowy. Nowo projektowane elewacje, tak proporcjami, jak i użytym materiałem nawiązują do sąsiednich budynków historycznych.
Jak z powyższego wynika, ustalenie warunków zabudowy i zagospodarowania terenu dla nowych inwestycji, w znaczących miejscach, jest niekiedy sprawą wieloletnich sporów i rozważań. W omawianym przypadku uznano, iż Teatr Wielki pozostaje dominantą,, a w kwestii zasłonięcia kolumnady teatru opinie były rozbieżne. Zwykle, wokół ochrony zabytków powstaje szereg trudnych do rozwiązania konfliktów, a służba konserwatorska niejednokrotnie jest postrzegana jako organ blokujący inwestycje.
Siedziba Sądu Najwyższego w Warszawie przy Placu Krasińskich, jest obiektem zrealizowanym zgodnie z projektem konkursowym. W wyniku konkursu zorganizowanego przez SARP wybrano projekt architektów: Marek Budzyński, Zbigniew Badowski z zespołem. Obiekt został oddany do użytku w listopadzie 1999 r. Tak jak w wielu innych przypadkach, tak i tym razem opinie są podzielone. Jednakże uważa się, że jedynie konkurs architektoniczny daje przegląd postaw, możliwości, wyzwala publiczne emocje i jest źródłem ożywczego postępu.
Odnosząc się do kwestii sprawowania nadzoru przez Ministra Kultury nad wojewódzkimi konserwatorami zabytków, jako organami pierwszej instancji, należy stwierdzić, że nadzór ten nie jest bezpośredni. Obecnie organami ochrony zabytków, stosownie do art. 89 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, są: minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego, w imieniu którego zadania i kompetencje, w tym zakresie, wykonuje Generalny Konserwator Zabytków oraz wojewoda, w imieniu którego zadania i kompetencje, w tym zakresie, wykonuje wojewódzki konserwator zabytków.
Generalny Konserwator Zabytków rozpatruje odwołania od decyzji i zażalenia na postanowienia wydawane przez wojewódzkich konserwatorów zabytków i przekazywane za ich pośrednictwem do organu nadzorczego, odpowiada na skargi i listy, w oparciu o Kodeks postępowania administracyjnego i przepisy ww. ustawy. Zadania te są realizowane przez Departament Ochrony Zabytków.
Należy zaznaczyć, że Generalny Konserwator Zabytków jako organ nadzorczy, nie może podejmować działań w sprawach stwierdzania nieważności postanowień i decyzji dotyczących merytorycznych rozstrzygnięć, jakie zapadają w organie pierwszej instancji, ponieważ kwestie te wykraczają poza katalog przesłanek formalnych, wymienionych w art. 156 Kodeksu postępowania administracyjnego. Wobec powyższego, uzasadnione w ocenie organu nadzorczego wątpliwości co do merytorycznej zasadności podjętego przez organ pierwszej instancji rozstrzygnięcia, nie stanowią podstawy do stwierdzenia rażącego naruszenia prawa. Wszczynanie postępowania administracyjnego z urzędu w tego typu sprawach jest tym bardziej niewskazane, ponieważ, jak wykazano wyżej, nawet wśród profesjonalistów, zajmujących się dziedzictwem kulturowym, zdania są podzielone. Stąd trudność w sprawowaniu ochrony zabytków, wokół której powstaje wiele kontrowersji, a która wymaga obecnie pogodzenia powinności zachowania wartości dziedzictwa, także niematerialnego, z realiami życia społecznego i gospodarczego kraju.
Trzeba podkreślić, że w przypadku Warszawy, sytuacja uległa poprawie, od czasu powołania w lipcu 2001 r. Stołecznego Konserwatora Zabytków, który w drodze porozumienia zawartego pomiędzy Wojewodą Mazowieckim a Prezydentem Miasta Stołecznego Warszawy sprawuje merytoryczną ochronę nad zabytkami, w ramach przekazanych mu licznych kompetencji Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Natomiast, w sprawie przedstawionej przez Panią Senator kwestii niszczejącej ochronki imienia Adama Żeromskiego w Nałęczowie, przy ul. Poniatowskiego 33, przekazanej na cele społeczne przez Stefana Żeromskiego, uzyskano od Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków informacje, iż budynek ten wpisany został do rejestru zabytków decyzją Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Lublinie z dnia 27 lutego 1994 r. pod nr rej. A/880. Wzniesiony został w latach 1906-1907 wg projektu arch. Jana Witkiewicza-Koszyca, głównie z fundacji Stefana Żeromskiego w intencji upamiętnienia jego syna Adama. W styczniu 1955 r. obiekt wraz z działką na podstawie decyzji komunalizacyjnej Wojewody Lubelskiego, został przekazany na własność Gminie Miejskiej Nałęczów. Obecnie w budynku tym funkcjonuje przedszkole. Dokonane przez organ konserwatorski w dniu 30 lipca 2003 r. oględziny, w ramach okresowego przeglądu obiektów zabytkowych, wykazały, że jest on w dobrym stanie technicznym i nie wymaga prac remontowo-konserwatorskich.
Proszę o przyjęcie powyższych wyjaśnień do akceptującej wiadomości.
Z poważaniem
Waldemar Dąbrowski
* * *
Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej przekazał stanowisko w związku z oświadczeniem senatora Janusza Bargieła, złożonym na 51. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52):
Warszawa, 7 stycznia 2004 roku
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
W związku z oświadczeniem Pana Senatora Janusza Bargieła złożonym podczas 51. posiedzenia Senatu RP (pismo BPS/DSK-043-547/03 z 16 grudnia 2003 roku) przedstawiam poniżej swoje stanowisko w poruszonej przez niego sprawie organizowania robót publicznych w urzędach pracy.
Zagadnienie poruszane w oświadczeniu jest mi znane. Blisko osiem lat temu Prezes Krajowego Urzędu Pracy doprowadził do uchwalenia w ustawie o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu przepisu, który de facto pozwalał kierownikom ówczesnych rejonowych urzędów pracy na uzupełnianie zatrudnienia poprzez organizowanie miejsc pracy w trybie robót publicznych. W okresie, o którym mowa, n
ie było innej możliwości zwiększenia poziomu zatrudnienia kadry ówczesnego Systemu Urzędów Pracy (ale także ośrodków pomocy społecznej i innych jednostek organizacyjnych administracji) do poziomu porównywalnego z innymi krajami europejskimi.Stosowanie robót publicznych jako panaceum na niski poziom zatrudnienia rządowej administracji specjalnej utrzymało się aż do chwili przejęcia urzędów pracy przez samorządy w roku 2000 i siłą bezwładu trwa do dzisiaj. Rodzi to wiele wysoce niekorzystnych skutków w postaci - na przykład - ograniczenia możliwości aktywizowania osób rzeczywiście długotrwale bezrobotnych - do czego przede wszystkim przewidziano roboty publiczne - oraz utrzymywania się stanu niepewności i poczucia prowizorki wśród personelu służb zatrudnienia, który powinien mieć zapewnione trwałe zatrudnienie, chociażby ze względu na konieczność ustawicznego szkolenia i podnoszenia kwalifikacji.
Zdaję sobie sprawę z tego, że liczebność służb zatrudnienia jest dwu- lub nawet trzykrotnie za niska w stosunku do potrzeb rynku pracy i taką zapewne pozostanie tak długo, jak długo samorządy nie uznają potrzeby inwestowania w kadrę urzędów pracy. Natomiast utrzymywanie sztucznych tworów w postaci personelu administracji publicznej zatrudnianego w opisywanym trybie jest ze wszech miar szkodliwe dla wszystkich.
Jakość pracy służb zatrudnienia będzie decydowała o stopniu realizacji zadań ciążących nie tylko na nich ale na całym kraju w związku z naszym przystąpieniem do Unii Europejskiej i nie możemy wobec tego pozostawiać tymczasowych rozwiązań organizacyjnych. Liczne zadania nakładane na publiczne służby zatrudnienia w związku z realizacją Europejskiej Strategii Zatrudnienia wymagają posiadania stabilnej kadry o najwyższych kwalifikacjach.
Wprowadzając zatem do projektu ustawy zapisy o standardach działania w podnoszeniu kwalifikacji personelu służb zatrudnienia należało jednocześnie brać pod uwagę to, że efekty szkolenia pracowników zatrudnianych w warunkach tymczasowych mogą być łatwo utracone i wobec tego całe szkoleni
e staje się nieefektywne, a system nie zapewnia racjonalnego wykorzystania środków. Dla ilustracji podam, że w 2000 roku, w chwili przejmowania urzędów pracy przez samorząd powiatowy, zatrudniano w nich 16,1 tys. osób, natomiast w roku 2002 liczba personelu zmniejszyła się do 14,7 tys. osób przy jednoczesnym wzroście bezrobocia. Obecnie jeden pośrednik przypada na od 2400 do 4000 i więcej (!) bezrobotnych i nie muszę dodawać, że uniemożliwia to jakąkolwiek skuteczną pracę.W dążeniu do podniesienia jakości oddziaływania służb zatrudnienia na lokalne rynki pracy - w tym przede wszystkim do ustabilizowania kadry pośredników i doradców zawodowych - podjęliśmy decyzję o przedstawieniu w propozycji nowej ustawy o promocji zatrudnienia, zapisu likwidującego możliw
ość organizowania robót publicznych lub innych form zatrudnienia subsydiowanego w urzędach pracy. Celem jest uzyskanie stanu, w którym rozpocznie się proces odnowy jednej z najważniejszych służb w kraju, i że zostanie ona przeprowadzona w oparciu o zasady zdrowsze niż sztuczne dofinansowanie zatrudnienia w administracji samorządowej z Funduszy Pracy.Ponieważ inne jeszcze zmiany polityki rynku pracy wynikają z udzielenia priorytetu działaniom aktywizującym i trwałemu zatrudnieniu, stosowanie rozwiązania o charakterze osłony socjalnej, którym są bez wątpienia roboty publiczne, musiało ulec ograniczeniu wyłącznie do osób, które mają szczególne trudności w dostępie do rynku pracy - siłą rzeczy personel administracji musi być z tej grupy wyłączony.
Długi okres dochodzenia do stanu pożądanego, który mamy osiągnąć w roku 2005, jest zgodny z postulatami samorządów, które będą miały czas na dostosowanie poziomu zatrudnienia i organizacji urzędów pracy do lokalnych potrzeb. Ponadto, jestem przekonany, że sytuacja ule
gnie poprawie także w wyniku innych zaplanowanych działań i umiejętnego wykorzystania dodatkowych możliwości realizacji usług na rzecz pracodawców i osób bezrobotnych. Mam tu na myśli przede wszystkim odciążenie urzędów pracy od obsługi pracochłonnych świadczeń i zasiłków przedemerytalnych, a także możliwość realizowania znacznej części zadań aktywizujących poprzez szerokie wykorzystanie partnerstwa i sieci współpracy na lokalnych rynkach pracy oraz wykorzystanie europejskich funduszy strukturalnych. Razem powinno to spowodować, że zniesienie robót publicznych jako źródła zatrudnienia dla urzędów pracy nie zmniejszy ich efektywności.Z wyrazami szacunku
w zastępstwie
MINISTRA GOSPODARKI, PRACY
I POLITYKI SPOŁECZNEJ
SEKRETARZ STANU
Jacek Piechota
* * *
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przekazał informację w związku z oświadczeniem senatorów Apolonii Klepacz i Stanisława Niciei, złożonym na 51. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52):
Warszawa, 7 stycznia 2004 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszał
Szanowny Panie Marszałku
Nawiązując do pisma z dnia 16 grudnia 2003 r., o sygn. BPS/DSK-043-550/03, przekazującego oświadczenie Senatorów RP: Pani Apolonii Klepacz i pana Stanisława Niciei w sprawie obowiązku powiadamiania urzędu skargowego o wymianie dowodu osobistego, uprzejmie informuję, iż wskazany wyżej obowiązek został nałożony ustawą z dnia 13 października 1995 r. o zasadach ewidencji i identyfikacji podatników i płatników (Dz.U. Nr 142, poz. 702 z późn. zm.).
Zgodnie z art. 9 cytowanej ustawy, podatnik ma obowiązek aktualizowania wszystkich danych objętych zgłoszeniem identyfikacyjnym w terminie 30 dni od dnia dokonania zmiany. Aktualizacja polega na wypełnieniu odpowiedniego formularza zgłoszenia aktualizacyjnego (NIP-1 lub NIP-3) i dostarczeniu tego formularza do właściwego urzędu skarbowego.
Mając świadomość, że osoby dokonujące wymiany dowodów osobistych nie pamiętają o obowiązku wynikającym z ww. ustawy, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zwróciło się do wszystkich Dyrektorów Wydziałów Spraw Obywatelskich i Migracji Urzędów Wojewódzkich z prośbą o spowodowanie, aby w podległych organach gmin wydających dowody osobiste w widocznym miejscu umieszczona została informacja o obowiązku powiadomienia urzędu skargowego o wymianie dowodu osob8istego. Zastosowanie innych mechanizmów ułatwiających obywatelom spełnienie ww. wymogu, jest bardzo utrudnione ze względów organizacyjnych i technicznych.
W rejestrze PESEL nie mamy oznaczeń, do którego urzędu skargowego należałoby kierować powiadomienie o wymianie dowodu osobistego. Również miejsce zameldowania na pobyt stały lub czasowy nie determinuje przynależności do danego urzędu skarbowego.
Wyciąg z rejestru PESEL w zakresie osób objętych obowiązkiem podatkowym przekazywany jest raz do roku do Ministerstwa Finansów w celu weryfikacji danych w ewidencji podatników. Obecnie prowadzone są prace mające na celu zwiększenie częstotliwości wydawania tego wyciągu (np. raz w miesiącu) co umożliwiłoby bieżącą aktualizację ewidencji podatników w Ministerstwie Finansów i spowodować mogłoby przeniesienie ciężaru związanego z aktualizacją danych na odpowiednie urzędy.
Z poważaniem
MINISTER
SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI
z up. Leszek CIEĆWIERZ
Podsekretarz Stanu
* * *
Minister Finansów przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Henryka Stokłosy, złożonym na 52. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 53):
Warszawa, 2004.01.07
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu RP
Warszawa
Szanowny Panie Marszałku!
Nawiązując do załączonego przy piśmie Nr BPS/DSK-043-565/03 z dnia 22 grudnia 2003 r. oświadczenia złożonego w dniu 17 grudnia 2003 roku na 52 posiedzeniu Senatu RP przez Pana Senatora Henryka Stokłosę w sprawie potrzeby zwiększenia wydatków budżetu państwa na re
monty i modernizacje urządzeń infrastruktury przeciwpowodziowej w Wielkopolsce uprzejmie informuję, że zgodnie z przepisami art. 75 ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne (Dz.U. Nr 115, poz. 1229 z późniejszymi zmianami) programowanie, planowanie, nadzorowanie wykonywania urządzeń melioracji wodnych szczegółowych (w trybie określonym w art. 74 ust. 2), urządzeń melioracji wodnych podstawowych oraz utrzymywanie melioracji wodnych podstawowych, a także wykonywanie uprawnień, o których mowa w art. 74 ust. 3 i 4 należy do marszałka województwa.Zadania te, realizuje marszałek województwa jako zadania z zakresu administracji rządowej. Zgodnie z przyjętym trybem prac nad opracowaniem projektu ustawy budżetowej na rok 2004 dysponenci części budżetowych, a więc również wojewodowie, samodzielnie ustalali (w ramach przyznanej im wstępnej kwoty wydatków na 2004 r.) wysokość środków na poszczególne zadania. Wojewoda Wielkopolski uznał za możliwe przeznaczenie na zadania z zakresu melioracji wodnych kwoty 12.670 tys.
zł, z tego na wydatki bieżące - 5.990 tys. zł a na wydatki inwestycyjne - 6.680 tys. zł. Dotacja na ten cel w niezmienionej wysokości została ujęta w przyjętej przez Sejm RP ustawie budżetowej na rok 2004 z dnia 19 grudnia 2003 r.Zaplanowana została również rezerwa celowa przeznaczona na zwiększenie w ciągu roku wydatków na utrzymanie urządzeń melioracji wodnych podstawowych w kwocie 15.000 tys. zł. Środki z tej rezerwy będą (podobnie jak w roku 2003) uruchamiane przez Ministra Finansów na wnioski wojewo
dów uzgodnione z Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi.Ponadto - wzorem lat ubiegłych zaplanowano rezerwy celowe: "kredyt na usuwanie skutków klęsk żywiołowych", "rezerwa na usuwanie skutków klęsk żywiołowych" oraz "program dla Odry 2006". Środki z tej ostatniej rezerwy uruchamiane będą w ciągu roku na wniosek Pełnomocnika Rządu sprawującego nadzór nad właściwym ich rozdysponowaniem.
Ponadto pragnę zauważyć, że zadania w zakresie poprawy infrastruktury przeciwpowodziowej są finansowane także ze środków budżetowych zaplanowanych w budżecie Ministra Środowiska. Są one realizowane przez Regionalne Zarządy Gospodarki Wodnej. Na 2004 r. w skali kraju zostały na ten cel zaplanowane środki w kwocie 155.967 tys. zł, w tym na wydatki bieżące 152.047 tys. zł i na wydatk
i majątkowe 3.920 tys. zł. Ministerstwo Finansów nie posiada informacji jakie z tej kwoty środki zostaną przeznaczone dla województwa wielkopolskiego.Zadania z tego zakresu będą również finansowane ze środków kredytu EBI oraz ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Z wyrazami szacunku
Z upoważnienia Ministra Finansów
SEKRETARZ STANU
Halina Wasilewska-Trenkner
* * *
Minister Sprawiedliwości przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Adama Bieli, złożonym na 48. pos
iedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 50):Warszawa, 9.01.2004 roku
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku
W związku z oświadczeniem Pana Senatora Adama Bieli w sprawach IC 275/02 Sądu Rejonowego w Chełmie i II Kmp 54/98 Komornika Sądowego Rewiru II przy Sądzie Rejonowym w Chełmie uprzejmie informuję, że przedmiotowe postępowanie komornicze dotyczyło egzekucji alimentów na rzecz trojga dzieci dłużnika. Obecnie postępowanie to już nie toczy się, bowiem z
ostało umorzone.Z uwagi na liczne skargi dłużnika sprawa ta była przedmiotem analizy zarówno Departamentu Sądów Powszechnych, jak też Prezesa Sądu Apelacyjnego w Lublinie, Prezesa Sądu Okręgowego w Lublinie i Prezesa Sądu Rejonowego w Chełmie.
W toku czynności nadzorczych stwierdzono, że po stronie dłużnika kilkakrotnie powstała nadpłata alimentów. Była ona spowodowana postawą Pani K.G. reprezentującej wierzycieli, która nie przyjmowała świadczeń bezpośrednio od dłużnika i podtrzymywała wniosek egzekucyjny, zaś komornik jest związany treścią takiego wniosku.
Powstanie nadpłaty, jak też opóźnienia w rozpoznawaniu wniosków stron (wnioski dłużnika z dnia 8 stycznia 1999 r. i 5 stycznia 2000 r. o wstrzymanie egzekucji Komornik uwzględnił w dniu 20 czerwca 2000 r., zaś wniosek jednego z wierzycieli o umorzenie egzekucji z dnia 10 grudnia 1998 r. dopiero w dniu 5 stycznia 2001 r.) wytknął Komornikowi Prezes Sądu Okręgowego w Lublinie i polecił Prezesowi Sądu Rejonowego w Chełmie objęcie sprawy nadzorem administracyjnym. Efektem działań nadzorczych było wydanie przez Prezesa Sądu Rejonowego w Chełmie w dniu 2 stycznia 2001 r. zarządzenia wskazującego na uchybienia proceduralne popełnione przez Komornika oraz nakazującego ich wyeliminowanie. Komornik usunął je, a następnie na bieżąco informował Prezesa Sądu Rejonowego w Chełmie o przebiegu postępowania.
Inne czynności nadzorcze nie były w tej sprawie podejmowane i obecnie podjęte być nie mogą, ponieważ postępowanie egzekucyjne jest zakończone.
Na wniosek Pani K.G. Komornik w dniu 4 maja 1998 r. zajął rentę dłużnika, przy czym dłużnik czynności tej nie kwestionował. Dłużnik pismem z dnia 10 listopada 1998 r. zwrócił się o wstrzymanie egzekucji, powołując się na istnienie orzeczenia obniżającego wysokość alimentów.
Do kolejnego pisma z dnia 7 grudnia 1998 r. dołączył kopię dowodu wpłaty na rzecz wierzycieli kwoty 160 zł.
Okoliczność ta nie mogła skutkować umorzeniem egzekucji, bowiem w myśl art. 883 § 2 k.p.c. dłużnik może żądać umorzenia egzekucji co do świadczeń wymagalnych w przyszłości, jeżeli uiści wszystkie świadczenia wymagalne i złoży do depozytu sumę równającą się sumie świadczeń periodycznych za sześć miesięcy, z równoczesnym umocowaniem Komornika do podejmowania tej kwoty. Bezsporne jest, że taka sytuacja nie miała miejsca w opisywanej sprawie.
Dopiero w dniu 24 maja 1999 r. wpłynęło do Komornika prawomocne orzeczenie obniżające alimenty od dłużnika, począwszy od dnia 1 września 1998 r. Spowodowało to powstanie nadpłaty po stronie dłużnika w wysokości 3.322,52 zł, wobec czego Komornik uchylił zajęcie renty.
W dniach 8 stycznia 1999 r. i 5 stycznia 2000 r. dłużnik składał pisma, których istotą było - mimo nieprecyzyjnego sformułowania - wstrzymanie się przez Komornika z egzekucją z uwagi na wypełnienie obowiązków alimentacyjnych. Komornik uwzględnił ten wniosek dopiero w dniu 20 czerwca 2000 r., co było powodem opisanych wyżej czynności nadzorczych Prezesa Sądu Okręgowego w Lublinie i Prezesa Sądu Rejonowego w Chełmie.
W dniu 12 września 2000 r. Pani K. G. ponownie wniosła o prowadzenie egzekucji na podstawie aktualnego tytułu wykonawczego (kolejnego wyroku w sprawie o alimenty), wobec czego komornik dokonał zajęcia renty dłużnika w dniu 26 września 2000 r.
W dniu 9 stycznia 2001 r. dłużnik po raz kolejny zwrócił się do komornika z żądaniem uchylenia zajęcia informując, że alimenty będzie przekazywał wierzycielce bezpośrednio. Natomiast wierzycielka podtrzymała wniosek egzekucyjny.
Wprawdzie ostatni tytuł wykonawczy został uchylony, a powództwo o podwyższenie alimentów oddalone, ale żadna ze stron nie złożyła do Komornika odpisu orzeczenia uchylającego tytuł wykonawczy. Wobec powyższego Komornik nadal egzekwował alimenty na podstawie posiadanego tytułu. Ta sytuacja spowodowała powstanie ponownie nadpłaty alimentów w wysokości 1.077,83 zł. W konsekwencji komornik postanowieniem z dnia 11 maja 2001 r. umorzył egzekucję w stosunku do drugiego wierzyciela reprezentowanego przez K.G., a w dniu 4 września 2002 r. podjął taką samą decyzję w stosunku do ostatniej wierzycielki, bowiem w ciągu roku nie dokonała ona czynności potrzebnej do dalszego prowadzenia egzekucji (art. 823 k.p.c.).
Skargi dłużnika na ostatnie zajęcie renty i na postanowienie o ustaleniu kosztów przez komornika z dnia 16 sierpnia 2001 r. zostały oddalone przez Sąd Rejonowy w Chełmie. Sąd Okręgowy w Lublinie oddalił zażalenia dłużnika. Sądy oceniły, że Komornik w postępowaniu egzekucyjnym nie dopuścił się nieprawidłowości, a kwota, którą wierzycielka przyjęła bezpośrednio od dłużnika, została zaliczona przez komornika na poczet należności.
Ocena ewentualnej szkody poniesionej przez dłużnika na skutek działań komornika wykracza poza zakres nadzoru administracyjnego sprawowanego przez prezesów sądów i Ministra Sprawiedliwości. Dłużnik został pouczony o możliwości wytoczenia powództwa przeciwko komornikowi i z tego uprawnienia skorzystał.
W sprawie IC 275/02 przeciwko komornikowi i byłej żonie dłużnika (uprzednio przedstawicielce ustawowej małoletnich dzieci stron) postępowanie istotnie w początkowym okresie dotknięte było przewlekłością, która wynikała z części z niewłaściwego zakwalifikowania żądania powoda, a w konsekwencji rozpoznania sprawy w niewłaściwym trybie, co było powodem uchylenia orzeczenia przez Sąd Okręgowy i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Dalsze postępowanie przebiegało sprawnie. Prezes Sądu Apelacyjnego w Lublinie dokonał analizy akt sprawy i nie znalazł podstaw do podejmowania czynności nadzorczych. Obecnie sprawa jest prawomocnie zakończona, a zatem brak jest podstaw do podjęcia w tej sprawie działań z zakresu nadzoru administracyjnego.
W dniu 30 lipca 2003 r. Sąd wydał wyrok, w którym oddalił powództwo dłużnika przeciwko komornikowi, natomiast uwzględnił je w odniesieniu do drugiej pozwanej.
W dniu 18 listopada 2003 r. Sąd Okręgowy w Lublinie oddalił apelację powoda. Orzeczenie jest prawomocne.
Zakres uprawnień Ministra Sprawiedliwości do podejmowania czynności w ramach nadzoru administracyjnego nie pozwala na dokonywanie oceny zasadności orzeczeń wydawanych przez niezawisłe sądy.
Minister Sprawiedliwości wyposażony jest z mocy art. 9 i art. 39 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz.U. 01.98.1070) w instrumenty prawne związane z wykonywaniem zwierzchniego nadzoru nad działalnością administracyjną, a nie merytoryczną (orzeczniczą) sądów. W myśl przepisu art. 39 ustawy - prawo o ustroju sądów powszechnych czynności z zakresu nadzoru nad działalnością administracyjną sądów nie mogą wkraczać w dziedzinę, w której sędziowie są niezawiśli.
Co do zarzutu nieobecności Komornika na rozprawie przy jednoczesnej jego obecności w budynku sądowym, stwierdzić należy, że stawiennictwo stron na rozprawach nie jest obowiązkowe - poza przypadkami, w których sąd strony do takiego stawiennictwa wezwie. Taka sytuacja ma miejsce, gdy sąd dopuszcza dowód do przesłuchania stron, ale nawet wówczas jedyną konsekwencją nieobecności strony jest pominięcie dowodu z jej zeznań. W niniejszej sprawie Komornik, jako strona postępowania, nie został wezwany do osobistego stawiennictwa na rozprawie.
Wyrażam nadzieję, że powyższe rozważania wyczerpują problematykę podniesioną w oświadczeniu.
Z poważaniem
z upoważnienia
MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI
Tadeusz Wołek
PODSEKRETARZ STANU
* * *
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Józefa Sztorca, złożonym na 48. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 50):
Warszawa, 2004-01-09
Szanowny Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Warszawa
Szanowny Panie Marszałku
Nawiązując do Pana pisma z dnia 14 listopada 2003 r., Nr BPS/DSK-043-490/03, przy którym przesłane zostało oświadczenie Senatora Józefa Sztorca z dnia 7 listopada 2003 r., dotyczące nieotrzymania odpowiedzi na pytanie zawarte w oświadczeniu z dnia 10 lipca 2003 r.,
w sprawie interpretacji przepisu art. 55 ust. 7 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej, w związku z art. 18 ust. 1 pkt 1 lit. b ustawy z dnia 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych i art. 26 ust. 1 pkt 9 lit. b ustawy z dnia 25 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych - uprzejmie wyjaśniam, że ze względu na złożoność kwestii, rozbieżne orzecznictwo i niejednoznaczne stanowisko doktryny, odpowiedź na oświadczenie dotychczas nie mogła być udzielona, o czym Pan Senator został przeze mnie poinformowany w pismach z dnia 19 sierpnia i 15 września br.Jednocześnie uprzejmie informuję, że z uwagi na wspomniane przyczyny, uniemożliwiające zajęcie ostatecznego stanowiska oraz wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 2 grudnia 2003 r., w którym zakwestionowano możliwość bezlimitowego odliczania, przez podatników podatku dochodowego od osób fizycznych, darowizn na kościelną działalność charytatywno-opiekuńczą, Minister Fin
ansów zwróci się do Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów o wyjaśnienie wątpliwości prawnych, związanych z interesującą pana Senatora kwestią.Odpowiedź na wspomniane oświadczenie zostanie udzielona Panu Senatorowi niezwłocznie, po otrzymaniu opin
ii Rady Legislacyjnej.Z poważaniem
Elżbieta Mucha
* * *
Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej przekazał stanowisko w związku z oświadczeniem senatora Bernarda Drzęźli, złożonym na 52. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Sen
atu RP" nr 53):Warszawa, dnia 10 stycznia 2004 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
Odpowiadając na pismo BPS/DSK-043-559/03 z dnia 22 grudnia 2003 r. przedstawiam stanowisko w sprawie poruszonej w oświadczeniu senatora Bernarda Drzęźli, dotyczącym przekazania zarządzania substancją mieszkaniową należącą do kopalń na terenie miasta Bytomia na rzecz Grupy Zarządzania Nieruchomościami Sp. z o.o. w Warszawie.
Zgodnie z ustawą z dnia 26 listopada 1998 r. o dostosowaniu górnictwa węgla kamiennego do funkcjonowania w warunkach gospodarki rynkowej oraz szczególnych uprawnieniach i zadaniach gmin górniczych (Dz.U. Nr 162 poz. 1112 ze zm.), minister właściwy do spraw gospodarki wykonuje jedynie uprawnienia wy
nikające z praw majątkowych z akcji Skarbu Państwa w odniesieniu do spółek węglowych.Stosownie do przepisów wynikających z Kodeksu spółek handlowych wybór usługodawcy, w tym przypadku firmy zarządzającej majątkiem, należy do kompetencji Zarządu Spółki.
W związku z informacją przekazaną w ww. oświadczeniu o nierzetelności kontrahenta uprzejmie informuję, że MGPiPS w ramach posiadanych uprawnień wynikających z nadzoru właścicielskiego zobowiązało Radę Nadzorczą Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A., jako właściwy organ Spółki, do zbadania prawidłowości postępowania Zarządu Spółki w sprawie przekazania zarządzania substancją mieszkaniową, zabezpieczenia interesów Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A., w tym wyjaśnienia czy została sprawdzona wiarygodność kontrahenta. Rada Nadzorcza została zobowiązana do przekazania ustaleń i wniosków bezpośrednio senatorowi Bernardowi Drzęźli.
Z poważaniem
w zastępstwie
MINISTRA GOSPODARKI, PRACY
I POLITYKI SPOŁECZNEJ
SEKRETARZ STANU
Jacek Piechota
* * *
Minister Środowiska przekazał stanowisko w związku z oświadczeniem senatora Adama Graczyńskiego, złożonym na 52. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 53):
Warszawa, 12 stycznia 2004 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu RP
Szanowny Panie Marszałku
W związku z pismem Pana Marszałka z dnia 22 grudnia 2003 r. (BPS/DSK-043-573/03) w sprawie oświadczenia złożonego przez Pana Senatora Adama Graczyńskiego podczas 52 posiedzenia Senatu RP, przedkładam w załączeniu stanowisko w przedmiotowej sprawie.
Z poważaniem
z up. MINISTRA
SEKRETARZ STANU
dr hab. Krzysztof Szamałek
STANOWISKO MINISTRA ŚRODOWISKA
w sprawie oświadczenia Pana Senatora Adama Graczyńskiego
złożonego podczas 52. posiedzenia Senatu RP
W trakcie negocjacji akcesyjnych Polska w zakresie ochrony środowiska uzyskała 10 okresów przejściowych na wdrożenie przepisów prawa wspólnotowego w obszarze "środowisko", 1 okres przejściowy w obszarze "rolnictwo" oraz 1 okres przejściowy w obszarze "polityka konkurencji".
Minister Środowiska jest właściwy w sprawach dotyczących:
1. Dyrektywy 94/62/WE w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych,
2. Dyrektywy 99/31/WE w sprawie składowisk odpadów,
3. Rozporządzenia 259/93/EWG w sprawie nadzoru i kontroli przesyłania odpadów w obrębie do Wspólnoty Europejskiej oraz poza jej obszar.
4. Dyrektywy 91/271/EWG w sprawie oczyszczania ścieków komunalnych
5. Dyrektywy 76/464/EWG w sprawie zanieczyszczenia spowodowanego przez niektóre substancje odprowadzane do środowiska wodnego oraz dyrektyw "córek" dotyczących poszczególnych substancji niebezpiecznych.
6. Dyrektywy 96/61/WE w sprawie zintegrowanego zapobiegania i kontroli zanieczyszczeń.
Minister Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej jest właściwy w sprawie dyrektyw:
1. 99/32/WE w sprawie redukcji zawartości siarki w paliwach płynnych:
2. 94/63/WE w sprawie kontrolowania emisji lotnych związków organicznych powstałych wskutek magazynowania benzyn, i jej dystrybucji z terminali do stacji obsługi,
Minister Zdrowia jest właściwy w sprawach Dyrektywy 97/43/Euroatom w sprawie ochrony przed promieniowaniem jonizującym ze źródeł medycznych.
Minister Środowiska wspólnie z Ministrem Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej jest właściwy w sprawie Dyrektywy 2001/80/WE w sprawie ograniczenia emisji niektórych zanieczyszczeń do powietrza z dużych źródeł spalania paliw.
Przepisy prawa wspólnotowego i prawa polskiego określają podmioty do których przepisy te się stosują, a więc również dotyczy to wszystkich aspektów wynegocjowanych okresów przejściowych. Oznacza to w praktyce, że podmioty te powinny określić na poziomie przedsiębiorstwa, gminy lub powiatu swoje zadania i przygotować program działań niezbędnych do ich pełnego zrealizowania. Minister Środowiska nie jest organem założycielskim dla podmiotów gospodarczych wdrażających przepisy prawa wspólnotowego,
ani też nie podlegają mu organy samorządu terytorialnego, które będą realizowały część wyżej wymienionych zadań.Tym niemniej, Minister Środowiska przygotował plany i programy w odniesieniu do niektórych, najtrudniejszych do realizacji dyrektyw. Mają one charakter ogólnokrajowy i wskazują m.in. zadania oraz możliwości ich zrealizowania i sfinansowania przez podmioty gospodarcze i samorządowe. W 2002 r. przyjęty został Krajowy Plan Gospodarki Odpadami (Uchwała Rady Ministrów nr 219 z dnia 29 października 20
02 r.), a w 2003 r. opracowano "Krajowy Program Oczyszczania Ścieków Komunalnych" (dotyczy wdrożenia Dyrektywy 91/271/EWG). Po uzgodnieniach międzyresortowych jest "Program redukcji zanieczyszczeń dla substancji z listy II Dyrektywy Rady 76/464/EWG".Jednym z instrumentów wdrażania prawa wspólnotowego będą fundusze wspólnotowe. W 2003 r. przy udziale Ministerstwa Środowiska została przygotowana "Strategia Wykorzystania Funduszu Spójności na lata 2004-2005" oraz "Narodowy Plan Rozwoju na lata 2004-2006" stanowiący podstawę dla funduszy strukturalnych. Zgodnie z wyżej wymienioną Strategią, środki Funduszu Spójności w obszarze infrastruktury ochrony środowiska będą mogły być przeznaczane (grupa kategorii interwencji 34) na:
urządzenia w zakresie ochrony powietrza (kategoria interwencji 341)
infrastrukturę służącą zapobieganiu hałasowi (kategoria interwencji 342)
urządzenia do odzysku odpadów komunalnych i przemysłowych (kategoria interwencji 343)
infrastrukturę służącą do zapewnienia wody pitnej, jak zbio
rniki, stacje uzdatniania, sieci dystrybucji (kategoria interwencji 344) kanalizację i oczyszczanie ścieków (kategoria interwencji 345)
urządzenia przeciwpowodziowe
A ponadto:
na odnawialne źródła energii, w tym energię słoneczną, wiatrową, wodną, z
biomasy (kategoria interwencji 332).Ponadto należy podkreślić, że w obszarze "polityka konkurencji" Polska uzyskała okresy przejściowe na stosowanie pomocy publicznej dla wdrożenia 5 dyrektyw tj. 91/271/EW, 99/31/WE, 76/464/EWG + dyrektyw "córek", 99/61/WE oraz 2001/81/WE. Jak wiadomo, pomoc publiczna dla przedsiębiorców na ochronę środowiska, poza tytułami określonymi w "Wytycznych Wspólnoty dotyczących pomocy państwa w dziedzinie ochrony środowiska" (2001/C/37/03) jest niedopuszczalna. Tym niemniej pol
ska w odniesieniu do wytycznych, najbardziej kosztochłonnych dyrektyw otrzymała prawo do wyjątku od ogólnej zasady na czas na jaki otrzymała okres przejściowy dla danej dyrektywy wynegocjowany w obszarze "środowisko", tj. w odniesieniu do Dyrektywy: 91/271/EWG
99/31/WE
76/464/EWG + dyrektyw "córek"
96/61/WE
2001/80/WE
Poziom intensywności dopuszczalnej pomocy został określony na poziomie pomocy regionalnej tj. 30% kosztów kwalifikowanych + 15% dla małych i średnich przedsiębiorstw.
W związku z powyższym, uważam, że istnieje wystarczająco dużo instrumentów finansowych i prawno-organizacyjnych, z których mogą korzystać podmioty gospodarcze i samorządy terytorialne, aby sprostać wymaganiom prawa wspólnotowego. Długie okresy przejściowe powinny ułatwić
dochodzenie im do pełnej zgodności z przepisami obowiązującego prawa, niezbędna jest jednak inicjatywa z ich strony oraz zaangażowanie się w proces integracji z Unią Europejską.z up. MINISTRA
SEKRETARZ STANU
dr hab. Krzysztof Szamałek
* * *
Minister Spraw Zagranicznych przekazał odpowiedź w związku z oświadczeniem senatora Lesława Podkańskiego, złożonym na 50. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52):
Warszawa, 12 stycznia 2004 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu RP
Szanowny Panie Marszałku
W odpowiedzi na oświadczenie złożone przez Pana Senatora Lesława Podkańskiego podczas 50 posiedzenia Senatu RP w dniu 10 grudnia 2003 r., chciałbym przede wszystkim wskazać na konieczność dokonania precyzyjnego rozdziału pomiędzy prowadzonymi w latach 1998 - 2002 negocjacjami akcesyjnymi, a debatą nad Traktatem ustanawiającym Konstytucję dla Europy, prowadzoną w ramach tegorocznej Konferencji Międzyrządowej.
Odnosząc się do podnoszonych przez Pana Senatora L. Podkańskiego kwestii związanych ze sposobem prowadzenia i wynikami negocjacji o warunkach członkostwa Polski w Unii Europejskiej chcę podkreślić, że negocjatorzy w swoich działaniach zawsze kierowali się polską racją stanu, mając nie tylko świadomość długofalowych korzyści, jakie przyniesie Polsce pełna i aktywna partycypacja w mechanizmach integracyjnych, ale i obowiązków, jakie niesie członkostwo naszego kraju w Unii Europejskiej. W tym kontekście pozwolę sobie przypomnieć kończący negocjacje szczyt w Kopenhadze w grudniu 2002 r., w czasie którego udało się przekonać naszych europejskich partnerów do polskiego stanowiska, a tym samym osiągnąć znacząco lepszy, od proponowanego przez Komisję Europejską, wynik rozmów m.in. w obszarze rolnictwa. Rząd zdecydowanie stoi więc na stanowisku, że rezultaty negocjacji osiągnięte w Kopenhadze były najlepszymi z możliwych do uzyskania w panujących wówczas warunkach.
W kwestii przygotowań do grudniowego szczytu UE w Brukseli chcę podkreślić, iż kontrowersyjne kwestie zawarte w zapisach projektu Traktatu ustanawiającego Konstytucję dla Europy stanowią niewielką część całego aktu. Mimo fundamentalnego znaczenia, nie powinny one determinować postrzegania całości procesu postnicejskiego.
Planowana jako finalna, sesja negocjacyjna Konferencji Międzyrządowej na szczeblu szefów państw i rządów w dniach 12-13 grudnia 2003 r. w Brukseli nie przyniosła całościowego kompromisu, tym niemniej należy spodziewać się wznowienia prac Konferencji w 2004 roku. Na podstawie konsultacji z jej uczestnikami, przewodnicząca Unii Irlandia ma dokonać oceny szans powodzenia procesu negocjacyjnego i podczas wiosennej sesji Rady Europejskiej przedstawić stosowny raport.
Historia integracji europejskiej uczy nas przede wszystkim trudnej sztuki kompromisu, toteż wola jego poszukiwania towarzyszyła polskiej delegacji udającej się na grudniową sesję Konferencji Międzyrządowej. Wielokrotnie deklarowaliśmy gotowość do merytorycznej, pogłębionej dyskusji. Prezentując nasze argumenty kierowaliśmy się przekonaniem, że nicejski system głosowania lepiej odzwierciedla idee Unii zrównoważonej, partnerskiej i solidarnej. W tym sensie odpowiada on zarówno polskiej racji stanu, jak i interesom Wspólnoty. Jednocześnie pragnę wskazać, że instrument weta, o którym wspomina Pan Senator L. Podkański, nie znajduje zastosowania w specyficznej formule prac, jaką jest Konferencja Międzynarodowa. Nie przewiduje się procedury głosowania, a zasadą działania jest dążenie do osiągnięcia konsensusu i całościowej zgody wszystkich uczestników procesu.
Pozwolę sobie przypomnieć, iż stanowisko negocjacyjne rządu przedstawione zostało na sesji plenarnej Sejmu RP w dniu 9 września 2003 r. i znalazło poparcie w uchwale izby z dnia 2 października 2003 r. (M.P. 47/2003, poz. 694) oraz kolejnej uchwale podjętej przez Sejm RP bezpośrednio przed grudniową sesją Konferencji Międzyrządowej w uchwale izby z dnia 11 grudnia 2003 r. Podobne stanowisko w sprawie projektu Traktatu ustanawiającego Konstytucję dla Europy przyjął w dniu 19 września 2003 r. Senat Rzeczypospolitej Polskiej. Tym samym rząd uzyskał pełne poparcie dla swojej strategii negocjacyjnej.
Z wyrazami szacunku
Włodzimierz Cimoszewicz
* * *
Minister Zdrowia przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Mariana Lewickiego, złożonym na 52. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP
" nr 53):Warszawa, 12.01.2004 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku
W związku z oświadczeniem Pana Senatora Mariana Lewickiego skierowanym do Ministra Zdrowia, a przesłanym pismem z dnia 22 grudnia 2003 r. znak: BPS/DSK-043-569/03, w sprawie zmian cen leków cukrzycowych i zmiany zasad przyjmowania pacjentów przez lekarzy diabetologów, proszę o przyjęcie następujących wyjaśnień:
Dostępność ubezpieczonych do leków regulowana jest zapisami ustawy z dnia 23 stycznia 2003 r. o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia (Dz.U. Nr 45 ze zm.). Art. 60 ustawy zobowiązuje mnie do ustalenia limitów cen na leki objęte wykazami leków refundowanych. Zgodnie z przepisami ustawy limity cen są ustalane dla
grupy leków o tej samej nazwie międzynarodowej, lub dla grupy leków o różnych nazwach międzynarodowych, ale o podobnym działaniu terapeutycznym na podstawie najniższej ceny leku w danej grupie.Leki, których ceny nie przekraczają ustalonych limitów cen, pacjenci otrzymują bez dopłaty (zgodnie z odpłatnością określoną w poszczególnych wykazach), natomiast do leków droższych w danej grupie, z reguły są to leki zagraniczne, obowiązuje dopłata (ponad limit ceny). W przypadku wprowadzenia nowego leku o takim s
amym zakresie działania, którego cena jest niższa od ustalonego limitu w danej grupie, limit ceny zostaje obniżony i tym samym może być zmieniona odpłatność za leki w danej grupie.Odnośnie zmiany limitów ceny na insuliny uprzejmie informuję, że refundacją została objęta insulina pod nazwą Gensulin firmy Bioton wytwarzana w kraju.
W opinii Pani prof. Anny Czech konsultanta krajowego w dziedzinie diabetologii - insuliny z serii Gensulin firmy Bioton są w pełni równoważne z insulinami z serii Insuman firmy Ave
ntis Pharma, insulinami z serii Humalin firmy Eli Lilly oraz z insulinami firmy Novo-Nordisk.Na tej podstawie wprowadziłem zmianę limitu ceny dla wymienionych insulin w oparciu o cenę najtańszego odpowiednika w danej grupie ATC. W części przypadków jest to cena Gensuliny, a w innym jest to cena produktu wymienionych firm, na podstawie której ustalono poziom limitu i te insuliny pacjenci będą otrzymywać na dotychczasowych warunkach.
Ponadto uprzejmie informuję, że zgodnie z art. 118 ust. 2 ustawy o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia z dnia 23 stycznia 2003 r. (Dz.U. Nr 45 ze zm.) chorych na cukrzycę obowiązuje skierowanie do diabetologa od lekarza ubezpieczenia zdrowotnego. Aby zrealizować Pana propozycję aby chory na cukrzycę mogli korz
ystać z porad diabetologa bez skierowania od lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, należałoby rozważyć inicjatywę w sprawie zmiany cytowanego wyżej artykułu ustawy.Z poważaniem
Leszek Sikorski
* * *
Minister Zdrowia przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Witolda Gładkowskiego, złożonym na 50. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52):
Warszawa, 12.01.2004 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
W odpowiedzi na pismo znak pisma BPS/DSK-043-553/03 z dnia 16 grudnia 2003 roku przekazujące oświadczenie złożone przez Pana Senatora Witolda Gładkowskiego na posiedzeniu Senatu w dniu 11 grudnia 2003 r. proszę przyjąć następujące wyjaśnienia:
Stan zdrowia ludności w każdym kraju, jest efektem oddziaływania wielu czynników, nie zawsze bezpośrednio, czy nawet pośrednio, zależnych od samego człowieka. Wśród nich wyróżnia się: styl życia, uwarunkowania biologiczne, uwarunkowania środowiskowe oraz jakość systemu ochrony zdrowia. Celem polityki zdrowotnej jest utrzymanie i poprawa zdrowia społeczeństwa. Podstawą do podejmowania działań jest analiza sytuacji zdrowotnej ludności. Wskaźniki stanu zdrowia wykorzystywane są także dla ewaluacji tych działań. Należy zaznaczyć, że w państwach o zdecentralizowanym systemie zarządzania, do którego dąży także Polska, polityka zdrowotna prowadzona jest na wielu poziomach. Jest to podejście zgodne z aktualnymi zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), zawartymi w strategii "Zdrowie dla wszystkich w XXI wieku".
Wynikiem wdrożenia powyższej strategii WHO w naszym kraju jest przyjęty przez Radę Ministrów dnia 3 września 1996 roku Narodowy Program Zdrowia (NPZ). Realizatorami NPZ są 23 resorty i urzędy centralne oraz podległe im instytucje. Program określa osiemnaście celów operacyjnych, których realizacja powinna osiągnąć nadrzędny cel strategiczny "Poprawę zdrowia i związanej z nim jakości życia ludności".
Efektem prac Międzyresortowego Zespołu Koordynacyjnego Narodowego Programu Zdrowia (powołanego Zarządzeniem nr 26 Prezesa Rady Ministrów z 1998 roku) są kolejne coroczne sprawozdania. Dane, będące rezultatem corocznego monitorowania, odniesione do wskaźników z lat poprzednich, wykazują efekty wdrożenia programu.
Sprawozdanie z realizacji zadań wykonanych w ramach celu nr 15 "Usprawnienia wczesnej diagnostyki i zwiększenia efektywności leczenia nowotworów złośliwych" określa uzyskane wyniki w zakresie następujących zadań:
1. Zwiększenia świadomości potrzeby i upowszechnienia umiejętności wykonywania badań umożliwiających wczesne wykrycie raka sutka oraz chorób prowadzących do jego wystąpienia.
2. Spowodowania wzrostu udziału rozpoznań przedinwazyjnego raka sutka o 2% rocznie.
3. Zwiększenie częstości badań cytologicznych wymazów z szyjki macicy u kobiet do 60 roku życia. Roczny przyrost częstości wymazów powinien co najmniej 2%.
4. Stworzenie ośrodków wykonujących przesiew w kierunku sutka przy filiach Instytutu Onkologii oraz większości innych makroregionów oraz zaopatrzenia ich w niezbędną aparaturę diagnostyczną.
5. Upowszechnienie badań cytologicznych u kobiet w wieku 18-60 lat.
Choroby nowotworowe niezmiennie od wielu lat są drugą co do częstości przyczyną zgonów. W 2001 roku z powodu nowotworów zmarło w Polsce 86 431 osób, w tym 48 928 mężczyzn i 37 503 kobiety. Od początku lat 90 trend wzrostu umieralności z powodu nowotworów złośliwych wykazuje zahamowanie. Współczynniki umieralności z powodu nowotworów zarówno u mężczyzn jak i kobiet pozostają na tym samym poziomie. Wzrost bezwzględnej liczby zgonów wynika ze zmian w strukturze wieku polskiej populacji, a wzrost odsetka zgonów nowotworowych jest wynikiem zmniejszającego się udziału zgonów z powodu chorób układu krążenia.
Zadawalające efekty uzyskano w zakresie doskonalenia metod rozpoznawania i wykrywania trudno rozpoznawalnych nowotworów np. trzustki, mózgu, jak również wdrożenia skuteczniejszego ich leczenia. Wynikiem coraz lepszej wykrywalności nowotworów we wczesnych stadiach ich rozwoju, obserwuje się wzrost liczby nowych zachorowań jak i liczby zgonów. Wczesne rozpoznawanie umożliwia jednak poprawą wyników leczenia tj. uzyskania lepszych wyników leczenia w postaci 5-letnich przeżyć bez objawów choroby nowotworowej. Wzrost zachorowań na nowotwory złośliwe w Polsce uwarunkowany jest wciąż niekorzystnymi postawami prozdrowotnymi społeczeństwa polskiego m. in.: paleniem papierosów, piciem alkoholu oraz niewłaściwym odżywianiem. Postępująca urbanizacja sprzyja wzrostowi czynników kancerogennych.
W podsumowaniu realizacji zadań w latach 1996-2001 wykonanych w celu "Usprawnienia wczesnej diagnostyki i zwiększenia efektywności leczenia nowotworów złośliwych" stwierdzono poprawę w wielu wskaźnikach, które uznano, jako najważniejsze do monitorowania realizacji Narodowego Programu zdrowia.
Ponadto uprzejmie informuję, że w Polsce od 1952 roku istnieje obowiązek zgłaszania zachorowań na nowotwory złośliwe. Lekarz rozpoznający lub stwierdzający podejrzenie nowotworu złośliwego na karcie MZ/N-1A przekazuje sprawozdanie do wojewódzkiego rejestru nowotworów złośliwych. Wojewódzki rejestr nowotworów w ciągu 35 dni po zakończeniu kwartału przekazuje kwartalne sprawozdanie do Krajowego Rejestru Nowotworów - Centrum Onkologii Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie.
Nadzór merytoryczny nad jakością usług medycznych sprawuje Zespół Konsultantów Krajowych i Wojewódzkich z zakresu onkologii klinicznej i chemioterapii. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 25 października 2002 roku w sprawie konsultantów krajowych i wojewódzkich (Dz.U. Nr 188, poz. 1582) do zadań konsultanta krajowego należy m.in. "wydawanie opinii o stosowanym postępowaniu diagnostycznym, leczniczym i pielęgnacyjnym w zakresie jego zgodności z aktualnym stanem wiedzy, z uwzględnieniem metod i środków". Rejestr nowotworów oraz statystyka chorobowości szpitalnej Mz/Szp-11 stanowią jedno z ważnych narzędzi wykorzystywanych do ceny efektów leczenia w poszczególnych ośrodkach.
Sytuacja epidemiologiczna w zakresie umieralności z powodu nowotworów jest nadal bardzo niekorzystna w porównaniu z krajami Unii Europejskiej.
Uzyskanie dotychczasowych wyników nie jest jednak zasługą wyłącznie specjalistycznych ośrodków. Uzyskane efekty są zasługą środowisk medycznych, które świadczą usługi na wszystkich poziomach organizacji ochrony zdrowia. Cenny wkład pracy w tym zakresie należy do promotorów zdrowia, inicjatyw społecznych podejmowanych na szczeblu lokalnym w zakresie programów profilaktycznych, organizacji pozarządowych i in. Wyniki w zakresie poprawy stanu zdrowia społeczeństwa zależą od działań wielosektorowych i nie ograniczają się wyłącznie do resortu ochrony zdrowia.
Z poważaniem
Leszek Sikorski
Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następna część dokumentu