Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment


Kontakty międzynarodowe

W dniach 21-30 września 2003 r. delegacja Senatu RP pod przewodnictwem marszałka Longina Pastusiaka złożyła oficjalną wizytę w Chińskiej Republice Ludowej, Socjalistycznej Republice Wietnamu oraz w Irkucku.

Marszałkowi Senatu towarzyszyła małżonka Anna Pastusiak, senatorowie: Jerzy Adamski, Kazimierz Drożdż, Mieczysław Janowski, Jerzy Markowski, Krzysztof Szydłowski oraz minister Adam Witalec - szef Kancelarii Senatu. Z delegacją podróżowała grupa ponad 30 biznesmenów, przemysłowców i przedstawicieli Krajowej Izby Gospodarczej. Byli również wysłannicy prasy, radia i TV.

Pierwszy etap stanowił Irkuck w Federacji Rosyjskiej. W Irkucku jest duża kolonia Polonii - potomków zesłańców syberyjskich i byłych uchodźców politycznych z XIX i XX wieku. Według różnych danych, na terenie obwodu irkuckiego żyje od ok.16 tys. (według danych oficjalnych) obywateli Rosji pochodzenia polskiego do 60 tys., jak wynika z polskich szacunków.

21 września, wkrótce po przylocie do Irkucka, odbyło się spotkanie marszałka L. Pastusiaka i senatorów z Polonią.

Profesor Eugeniusz Wrzaszcz, przewodniczący organizacji polonijnej Polska Kulturalna Autonomia (PKA) "Ogniwo", powstałej w 1990 roku, której nazwa ma symbolizować nierozerwalną łączność Polonii irkuckiej z macierzą, w swoim wystąpieniu mówił o specyficznych problemach Polonii żyjącej na Syberii Zachodniej. Obecnie potomkowie zesłańców w 4.-5. pokoleniu, uczestników powstań narodowych, żyją przeważnie w trudnych warunkach, mimo że wielu posiada wykształcenie. Prof. E. Wrzaszcz zwracał uwagę, że Polonia żyjąca w Obwodzie Irkuckim ma zupełnie inne problemy aniżeli w innych krajach.

Przewodniczący, a za nim kolejno występujące osoby z wielkim wzruszeniem opowiadali o losach naszych rodaków żyjących na Syberii, mówili o tym, że bardzo trudno jest pozostać Polakiem 7 tys. km od ojczystego kraju. Zwracano uwagę na brak lokalu, w którym Polonia mogłaby odbywać spotkania, gdzie urządzono by polską bibliotekę i prowadzono naukę języka polskiego.

Zwracano uwagę, że zanika znajomość języka polskiego u niektórych, a młodzi nie zawsze mają się gdzie uczyć. Jednakże tradycje polskie są kultywowane, a język ojczysty pielęgnowany, głównie dzięki pomocy materialnej ze strony polskiej, ale częściowo również pochodzącej od władz miejscowych. Przewodniczący poinformował, że "Ogniwo" prowadzi działalność kulturalną, oświatową, ale również badania dotyczące losów Polaków na Syberii. Przygotowywane jest specjalne wydawnictwo poświęcone losom Sybiraków.

Do marszałka L. Pastusiaka i senatorów zwróciło się kilku przedstawicieli Polonii z gorzkimi uwagami, z prośbą o pomoc. Na przykład Maria Czernyszowa żaliła się, że w Rosji nie są traktowani jak Rosjanie, a w Polsce jak... Polacy. - W Rosji jesteśmy traktowani jak obcy. Przyjeżdżamy do Polski, a tam nas traktują jak cudzych... Jesteście Rosjanami, słyszymy. Ja się pytam jacy my Rosjanie? - mówiła Czernyszowa. Kilku Sybiraków zwróciło się z prośbą o interwencję w osobistych sprawach związanych z kształceniem czy robieniem specjalizacji w Polsce bądź z załatwianiem dokumentów umożliwiających przesiedlenie. Wszystkie sprawy zostały uważnie odnotowane.

Status polskich zesłańców wciąż wymaga uregulowań prawnych przez władze Federacji Rosyjskiej.

Polacy wciąż nie są uznawani za narodowość represjonowaną w dawnym Związku Radzieckim i nie otrzymują należnych represjonowanym pewnych świadczeń, w tym ulg finansowych.

W kraju ojczystym, legitymując się paszportem rosyjskim, traktowani są jak obcy, a od 1 października 2003 r. muszą występować o wizy wjazdowe do Polski i płacić za nie. Jak słychać było z sali, uregulowania wymaga sprawa podwójnego obywatelstwa, którego Sybiracy nie mogą czy nie potrafią załatwić.

Ze względu na wyjątkowo ciężki balast historii i trudnych doświadczeń Polonia Syberyjska powinna być szczególnie traktowana.

W odpowiedzi marszałek L. Pastusiak powiedział polskim Sybirakom: "Polska o Was pamięta, Polska Was nie zapomni, Polska Was nie opuści".

W darze dla uczących się przekazano od Senatu RP pomoce szkolne i naukowe, komputer, a także odzież.

Podczas rozmów z Borisem Aleksandrowiczem Goworinem, gubernatorem obwodu irkuckiego, marszałek L. Pastusiak gratulował uznania go za najlepszego gubernatora w Federacji Rosyjskiej, dziękował za pomoc okazywaną Polonii i prosił o wygospodarowanie jakiegoś lokalu na potrzeby "Ogniwa", lokalu, który dałoby się wyremontować i przeznaczyć na działalność organizacji. Marszałek dodał, że koszty remontu można by pokryć ze środków, jakimi dysponuje Senat. Gubernator mówił wiele o reformach gospodarczych na Syberii, o szybkim rozwoju tego regionu, zwracał uwagę, że żyje tu w zgodzie i przyjaźni ponad sto narodowości. Odnośnie do sprawy lokalu dla "Ogniwa" powiedział: "Myślę, że miasto jest w stanie rozwiązać ten lokalowy problem. Na pewno pomożemy".

Sprawa lokalu dla "Ogniwa" była również jednym z tematów rozmowy z przewodniczącym Dumy obwodu irkuckiego Sergiejem Iwanowiczem Szyszkinem oraz zastępcą mera miasta Irkucka Sergiejem Andrejewiczem Kusznariowem.

W obu rozmowach obiecano pozytywne załatwienie prośby. Ponadto rozmawiano o historii miasta, jego tradycjach kulturalnych (od czasu dekabrystów miasto jest ważnym ośrodkiem kulturalnym, naukowym, posiada własne wyższe uczelnie, teatry na wysokim poziomie, filharmonię, a na gościnne występy przyjeżdżają najlepsze zespoły z Rosji i zagranicy).

Gospodarze zwracali uwagę, że Irkuck kojarzy się z jeziorem Bajkał, prawdziwą perłą Syberii. Władze są bardzo zainteresowane organizowaniem przyjazdów turystów z Polski nad Bajkał. Rozmówcy prosili, aby pomóc organizować wycieczki turystyczne nad to słynne jezioro. Mówili również, że Irkuck prowadzi współpracę partnerską z wieloma miastami w Europie i na świecie, ale nie ma jej dotychczas z żadnym miastem w Polsce.

Przewodniczący Dumy obwodu irkuckiego mówił o pracy tego organu, zwracał uwagę, że zasiadają w nim m.in. ludzie biznesu i wielkich grup kapitałowych, którzy parają się również polityką i pomagają przygotowywać projekty aktów prawnych ułatwiających działania wielkich firm na Syberii (chodzi m.in. o eksploatację bogactw naturalnych, w tym złota, o pracę wielkich kombinatów przemysłowych, m.in. spółki aluminiowej, której zakłady produkują 40% wyrobów aluminiowych w całej Rosji).

W rozmowach brali udział konsul generalny RP Stanisław Sokół, który m.in. opowiadał o dobiegającym końca remoncie nowego lokalu polskiego konsulatu w Irkucku, przygotowującego się do zwiększonych zadań, związanych z wprowadzeniem od 1 października br. obowiązku wizowego dla Rosjan wyjeżdżających do Polski. Remont ma być zakończony w najbliższym czasie. Od kilku tygodni w Irkucku pracuje wicekonsul RP Waldemar Kowalski.

Podczas pobytu w Irkucku delegacja Senatu RP spotkała się też z pracownikami Służby poszukiwawczo-ratowniczej. Marszałek L. Pastusiak osobiście dziękował grupie ratowników, który natychmiast po otrzymaniu wiadomości wyruszyli na ratunek polskiego lekarza ze Szczecina Michała Parusa, jednego z uczestników tragicznego spływu, który zaginął w nurtach Oki. Ratownicy otrzymali podziękowania na piśmie i drobne upominki.

Towarzyszący delegacji biznesmeni spotkali się z miejscowymi kołami biznesu i na miejscu sondowali możliwości nawiązania bezpośredniej współpracy handlowej i gospodarczej z dynamicznie rozwijającym się z obwodem irkuckim, z pełną bogactw naturalnych Syberią, a także z szybko rozwijającym się przemysłem opartym na lokalnych surowcach.

* * *

W dniach 22-28 września 2003 r., na zaproszenie przewodniczącego Chińskiej Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej Jia Qinglina, delegacja Senatu RP złożyła wizytę w Chińskiej Republice Ludowej. Członkowie delegacji przebywali w Pekinie, Chengdu (Syczuan) oraz Kantonie (Guangdong).

Podczas pobytu w Pekinie polska delegacja spotkała się z wiceprzewodniczącym ChRL Zengiem Qinghongiem, przewodniczącym Stałego Komitetu Chińskiej Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej (ChLPKK) Jia Qinglingiem, przewodniczącym Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych Wu Bangguongiem, wiceministrem Handlu ChRL An Minem.

W Chengdu odbyły się spotkania delegacji Senatu RP z przewodniczącym Komitetu Prowincji Syczuan KPCh Zhangiem Xuezhongiem, gubernatorem prowincji Syczuan Zhangiem Zhongweiem, przewodniczącą Komitetu Prowincji Syczuan ChLPKK Qin Yuqin

W Kantonie członkowie delegacji spotkali się z gubernatorem prowincji Guangdong Huangiem Huahua, wiceprzewodniczącym Komitetu Prowincji Guangdong ChLPKK Wangiem Xunzhangiem, a także merem miasta Shenzhen i przewodniczącym Komitetu Miejskiego ChLPKK.

Podczas pobytu w Chinach marszałkowi L. Pastusiakowi i delegacji Senatu RP towarzyszył wiceprzewodniczący Stałego Komitetu Chińskiej Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej Li Meng.

W trakcie rozmów z gospodarzami marszałek L. Pastusiak wyraził uznanie dla kontaktów polsko-chińskich, zwłaszcza na  poziomie parlamentarnym. Marszałek uznał Chiny za najważniejszego partnera Polski w Azji i podkreślił zainteresowanie Polski dalszym rozwojem stosunków polsko-chińskich na wszystkich płaszczyznach.

Marszałek L. Pastusiak na ręce wiceprzewodniczącego ChRL Z. Qinghonga przekazał posłanie (z zaproszeniem do złożenia wizyty w Polsce), skierowane przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego do przewodniczącego ChRL Hu Jintao. Marszałek Senatu przekazał też pozdrowienia od marszałka Marka Borowskiego dla przewodniczącego OPZL Wu Bangguo.

Chińscy rozmówcy przypominali, że Polska jako jedno z pierwszych państw w świecie uznała Chińską Republikę Ludową w 1949 r.

Strona chińska podkreślała, że ceni stosunki chińsko-polskie - przytaczano przykład spółki Chipolbrok jako pierwszego w historii Chin joint-venture z partnerem zagranicznym. Wskazywano też, że różnice ustrojowe nie są postrzegane przez stronę chińską jako przeszkoda w rozwoju dobrych stosunków chińsko-polskich.

Gospodarze zachęcali do poszerzenia stosunków, zwłaszcza na niwie parlamentarnej. Będą one służyć wzajemnemu poznaniu się, umocnieniu zaufania i współdziałaniu na arenie międzynarodowej.

Przedstawiciele prowincji informowali o ochronie praw i interesów chińskich emigrantów zawartej w chińskim ustawodawstwie. Emigranci mogą wybierać swych przedstawicieli do chińskiego parlamentu i parlamentów prowincjonalnych.

Marszałek L. Pastusiak, zwłaszcza podczas spotkań w Chengdu i Kantonie, informując o towarzyszących delegacji biznesmenach, wymieniał reprezentowane przez nich dziedziny polskiego przemysłu,  szczególnie zainteresowane współpracą z Chinami. Marszałek zwracał też uwagę na nierównowagę w wymianie handlowej i stosunkach gospodarczych; apelował o podjęcie kroków mających na celu jej przezwyciężenie.

Delegacja polska z dużym zaciekawieniem zapoznała się z zasadami finansowania specjalnych stref ekonomicznych i stref wysokich technologii, działaniami samorządu lokalnego na rzecz rozwoju stref, strukturą własności gruntów, warunkami inwestowania w specjalnych strefach ekonomicznych.

Obie strony wskazywały na istnienie niewykorzystanych rezerw, zwłaszcza w wymianie handlowej. Strona chińska zapewniała, że nie ma przeszkód w dostępie do rynku chińskiego. Niedostateczna znajomość możliwości współpracy jest przyczyną niedoboru wymiany handlowej. Rząd chiński stara się i będzie nadal podejmował kroki w celu zachęty do wymiany handlowej i rozwoju inwestycji chińskich w Polsce.

Program wizyty polskiej delegacji w Chinach przewidywał udział w trzech seminariach. Ze strony polskiej uczestniczyło w nich 28 przedsiębiorstw. Przedstawiciele jedenastu z nich złożyli pierwszą - sondażową wizytę w Chinach. Pozostałe kontynuowały swe działania na rynku chińskim.

Wszystkie trzy seminaria otwierał marszałek L. Pastusiak. Marszałek przedstawiał branże reprezentowane przez biorących udział w misji gospodarczej polskich przedsiębiorców i zachęcał w imieniu władz polskich oraz swoim własnym do współpracy.

24 września w Pekinie delegacja Senatu wzięła udział w otwarciu Seminarium Gospodarczego Polskich i Chińskich Przedsiębiorców. Ze strony chińskiej udział wzięło ponad 200 przedsiębiorstw. Największym zainteresowaniem cieszyły się: przemysł rolno-spożywczy, meblarski, ochrona środowiska, górnictwo, szkło, elektroenergetyka, hutnictwo, telekomunikacja.

Podczas otwarcia seminarium marszałek L. Pastusiak powiedział:

Szanowne Panie, Szanowni Panowie,

z przyjemnością spotykam się z Państwem na Seminarium Gospodarczym Polska-Chiny. Serdecznie witam przedstawicieli rządu chińskiego, administracji gospodarczej, chińskich przedsiębiorstw oraz izb gospodarczych. Witam przedstawicieli polskiego biznesu.

Jako Marszałek Senatu Rzeczypospolitej Polskiej wyrażam zadowolenie z możliwości wymiany poglądów na temat obecnego stanu stosunków gospodarczych między naszymi krajami. Jestem przekonany, że rozwój tych stosunków w perspektywie najbliższych lat przysporzy korzyści gospodarkom obu naszych krajów.

Dzisiejsze seminarium jest kolejnym spotkaniem promującym rozwój współpracy gospodarczej między Rzeczpospolitą Polską a Chińską Republiką Ludową. W lipcu 2002 roku gościła w Polsce Pani Wu Yi, Wicepremier ChRL z dużą grupą chińskich biznesmenów. W listopadzie 2002 roku przeprowadził rozmowy gospodarcze w Chinach Minister Gospodarki, Pan Jacek Piechota, któremu towarzyszyła duża misja handlowa polskich przedsiębiorców. Wcześniej, w czerwcu 2002 roku Pan Minister Marek Kossowski przewodniczył misji gospodarczej producentów maszyn i urządzeń górniczych.

Chcę zwrócić uwagę na dwie kwestie, tj. na stan i założenia rozwoju polskiej gospodarki oraz na perspektywy i możliwości rozwoju polsko-chińskiej współpracy gospodarczej, w tym polskiego eksportu.

Na wstępie chcę podkreślić, że strategia gospodarcza polskiego rządu stawia sobie za cel stopniowy powrót gospodarki na ścieżkę wzrostu Produktu Krajowego Brutto /PKB/ do 5 i więcej procent rocznie, zwiększenie zatrudnienia oraz efektywne wykorzystanie funduszy Unii Europejskiej na rzecz rozwoju kraju. Po krótkim spowolnieniu rozwoju gospodarczego w latach 2001 i 2002 już w br. spodziewany wzrost Produktu Krajowego Brutto /PKB/ wyniesie ok. 3,5%.

W ramach realizacji tych celów prowadzone są działania w zakresie zmian w strukturze gospodarki, jej modernizacja, wzrost konkurencyjności, dalsze przekształcenia własnościowe, w tym prywatyzacja sektora publicznego. Wprowadzane są nowoczesne technologie - teleinformatyczne, materiałowe, biotechnologie. Kontynuowana jest restrukturyzacja poszczególnych branż gospodarki, w tym górnictwa, elektroenergetyki, sektora naftowo-gazowniczego, hutnictwa, przemysłu obronnego, wielkiej syntezy chemicznej oraz transportu kolejowego.

Warto odnotować, że bezpośrednie inwestycje zagraniczne (foreign direct investment - FDI) wyniosły w Polsce w latach 1990-2002 ponad 60 mld dolarów. Świadczy to o zaufaniu, jakim obdarzają nas inwestorzy z różnych krajów świata. Polski rząd dysponuje instrumentami umożliwiającymi wsparcie finansowe inwestycji zagranicznych w Polsce. W 2002 r. uchwalono ustawę o finansowym wspieraniu inwestycji.

Zagraniczni inwestorzy, którzy stworzą w Polsce odpowiednią ilość nowych miejsc pracy, czy też zainwestują w nowe technologie, mogą liczyć na pomoc publiczną.

Polska oferuje także korzystne warunki dla inwestorów zagranicznych, którzy podejmą działalność w specjalnych strefach ekonomicznych.

Trwa proces integracji Polski z Unią Europejską. Nasze wejście do Unii nastąpi w dniu 1 maja 2004 r. Akcesja Polski do Unii Europejskiej wpłynie na przyśpieszenie tempa wzrostu polskiej gospodarki.

Dążymy do dalszej liberalizacji handlu z krajami Środkowoeuropejskiej Umowy o Wolnym Handlu (CEFTA). Aktywnie uczestniczymy w nowej rundzie rokowań wielostronnych Światowej Organizacji Handlu (WTO), której jesteśmy członkiem założycielem. Uczestniczymy także w pracach Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).

Polska prowadzi otwartą politykę współpracy gospodarczej z zagranicą. Dotyczy to nie tylko krajów europejskich, ale także krajów azjatyckich, w tym Chin.

Chiny są największym partnerem handlowym Polski wśród krajów Azji, a Polska jest największym partnerem handlowym Chin z Krajów Europy Środkowowschodniej.

W ostatnich latach rosną zarówno obroty handlowe, jak i polski eksport. Ten ostatni - niestety - zbyt wolno. Martwi nas wciąż utrzymujące się ujemne saldo wymiany handlowej.

Według polskich danych statystycznych polsko-chińskie obroty handlowe wyniosły w 2002 r. 2,2 mld USD, z czego polski eksport 206 mln USD. Polska odnotowała ujemne saldo wymiany handlowej, które w ubiegłym roku wyniosło ponad 1,8 mld USD.

W I połowie 2003 r. polsko-chińskie obroty handlowe wyniosły ponad 1,3 mld USD, z czego na polski eksport przypadało tylko 120 mln USD. Niestety nasz deficyt handlowy wyniósł w tym okresie już ponad 1 mld USD.

Do najważniejszych pozycji w eksporcie polskim do Chin należą: miedź rafinowana i stopy miedzi, wyroby przemysłu chemicznego, zespoły prądotwórcze, maszyny i urządzenia mechaniczne, mięso, drób.

Główne pozycje w polskim imporcie z Chin stanowią: maszyny do automatycznego przetwarzania danych, urządzenia dla radiofonii, radiotelefonii i radiotelegrafii, części i akcesoria do maszyn, zabawki, tekstylia, artykuły pochodzenia zwierzęcego.

Aby zmniejszyć deficyt w obrotach handlowych z Chinami, od wielu lat intensywnie promujemy polski eksport do Chin. Zachęcamy firmy do uczestnictwa w targach, seminariach, misjach handlowych i innych imprezach promocyjnych organizowanych na terenie Chin. W listopadzie 2002 r. odbyła się w Pekinie Polska Wystawa Narodowa. Była to największa od wielu lat impreza promocyjna naszej gospodarki, w której uczestniczyło ponad 70 polskich przedsiębiorstw. Wierzę, że także obecne forum gospodarcze jest doskonałą okazją zarówno dla przedsiębiorstw polskich, jak i chińskich, do nawiązania nowych kontaktów, które zaowocują zwiększeniem wymiany handlowej, w tym przede wszystkim wzrostem naszego eksportu.

Dla Polski priorytetowymi dziedzinami współpracy gospodarczej z Chinami są m.in.: ochrona środowiska, energetyka, górnictwo, przemysł maszynowy, a także przemysł chemiczny, drzewny, motoryzacja oraz kolejnictwo. Wśród polskich biznesmenów uczestniczących w dzisiejszym Forum Gospodarczym są przedstawiciele firm działających w w/w dziedzinach, a także branży rolno-spożywczej i meblarskiej, którzy chcą znaleźć na rynku chińskim agentów do dystrybucji swoich mebli.

Chcę zaznaczyć, że przedsiębiorstwa górnicze, takie jak KOPEX S.A., Fazos S.A., Zakłady Glinik S.A., Zakłady Elektroniki Górniczej Zeg S.A. oraz firma prywatna Tranz-Tel, od prawie 5 lat usiłują powrócić na rynek chiński, który utraciły na początku lat 90. m.in. w wyniku odstąpienia od wymiany handlowej opartej na barterze.

Podczas ostatniej misji gospodarczej towarzyszącej wizycie Pana Jacka Piechoty, Ministra Gospodarki, w listopadzie 2002 r. podjęto rozmowy dotyczące dostaw polskiego sprzętu górniczego oraz technologii dla firm chińskich w prowincji Mongolia Wewnętrzna.

Drugą znacząca grupę firm, które biorą udział w obecnej misji gospodarczej, stanowią przedsiębiorstwa związane z ochroną środowiska. Firmy Hantpol (Warszawa) oraz Instalex-Bioox od ponad dwóch lat prowadzą zaawansowane rozmowy ze stroną chińską na sprzedaż swoich technologii w zakresie oczyszczania ścieków miejskich oraz przy wydobyciu ropy naftowej.

Inwestorzy polscy oczekują, że podczas pobytu w Chinach dojdzie do podpisania listów intencyjnych na sprzedaż obu wspomnianych technologii.

Trzecia grupa firm, których przedstawiciele biorą udział w obecnej misji gospodarczej, to przedsiębiorstwa związane z przemysłem rolno-spożywczym. Są one zainteresowane m.in.:

- znalezieniem partnerów chińskich dla podjęcia wspólnych inwestycji w zakresie przetwórstwa rolno-spożywczego - przetwórstwo mleka (ROLMLECZ), jako aport strona polska gotowa jest wnieść technologie know-how oraz linie technologiczne,

- uruchomieniem wspólnej produkcji rolno-spożywczej (hotel Pekin we Władysławowie); negocjacje w tym zakresie są bardzo zaawansowane,

- znalezieniem nowych rynków zbytu dla swoich produktów (Sertop oraz Zakład Produkcji Maszyn Rolniczych),

- importem i eksportem artykułów rolnych (CENOS Sp. z o.o. - znaczący importer ryżu i grochu chińskiego, Amco Sp. z o.o.),

- Ciech zamierza podpisać kontrakt na sprzedaż technologii do produkcji kultury bakterii do produkcji jogurtów.

Szanowni Państwo,

chcę poinformować, że w 2002 r. udzieliliśmy stronie chińskiej rządowego kredytu w wysokości 85 mln USD na sfinansowanie dostaw polskich maszyn i urządzeń w dziedzinie ochrony środowiska. Pierwsze kontrakty są już w trakcie realizacji, ale kredyt ten nie został do chwili obecnej wykorzystany w całości. Zachęcam polskich i chińskich przedsiębiorców do skorzystania z możliwości, jakie daje ten kredyt i do zawierania wzajemnie korzystnych umów. W celu uczynienia kredytu jeszcze bardziej atrakcyjnym został przedłużony termin jego ważności do końca 2005 r. oraz rozszerzony zakres o inne dziedziny gospodarcze, w tym ochrona zdrowia, oświata, infrastruktura, komunikacja, górnictwo, energetyka, rolnictwo, przetwórstwo spożywcze, materiały budowlane.

Rynek chiński jest jednym z największych i najbardziej perspektywicznych rynków. Chiny należą do 10 największych pod względem wartości wymiany handlowej krajów świata. Jednocześnie jest to jeden z najtrudniejszych rynków ze względu na dużą konkurencję, a także bariery w dostępie do rynku. Konieczna jest cierpliwość i wytrwałość w działaniach promocyjnych.

Efektywną formą współpracy gospodarczej jest tworzenie w Chinach przedstawicielstw firm polskich lub spółek z polskim kapitałem.

Takich wspólnych przedsiębiorstw jest coraz więcej, w tym np. Chipolbrok w zakresie transportu morskiego, Sanbei-Rafako w zakresie kotłów grzewczych czy Delan Compressor w zakresie sprężarek chłodniczych.

Mam nadzieję, że chłonny rynek chiński otworzy się jeszcze bardziej przed produkcją różnych gałęzi przemysłu polskiego.

Szanowni Państwo,

korzystając z okazji, zachęcam także chińskich przedsiębiorców do inwestowania w Polsce. Zapewniam o przychylności rządu polskiego dla rozwoju współpracy gospodarczej między Polską i Chinami. Jest to możliwe i łatwiejsze dzięki stworzonej pełnej infrastrukturze prawno-traktatowej, wsparciu finansowym dla prowadzonych działań promocyjnych, częstych i przyjaznych kontaktach pomiędzy administracjami naszych krajów. Niemniej jednak dla rozwoju handlu najważniejsze są bezpośrednie działania ludzi biznesu, którzy stanowią większość obecnych na tej sali.

Biznes potrzebuje perspektyw rozwoju i stabilności działań. Jestem przekonany, że z pożytkiem dla obu naszych krajów znajdą je w Polsce inwestorzy z Chińskiej Republiki Ludowej. Wiem, że słowa uczą, ale przykład pociąga. Mam więc nadzieję, że chińscy inwestorzy pójdą za przykładem innych i zaczną na szeroką skalę inwestować w naszym kraju. Mam także nadzieję, że powstaną szersze możliwości dla inwestorów polskich w Chinach.

Potwierdzeniem naszego otwarcia na wzajemną współpracę jest z pewnością właśnie fakt, że wraz z delegacją przedstawicieli Senatu Rzeczypospolitej Polskiej przybyli do Chińskiej Republiki Ludowej polscy biznesmeni, którzy reprezentują , jak już mówiłem, 29 firm.

Kończąc moje wystąpienie, składam serdeczne gratulacje stronie chińskiej z okazji przyjęcia Chińskiej Republiki Ludowej do Światowej Organizacji Handlu (WTO). Polska aktywnie popierała starania Chin o członkostwo w tej organizacji.

Jesteśmy przekonani, że członkostwo w WTO przyczyni się do rozwoju polsko-chińskiej współpracy gospodarczej, w tym przede wszystkim do wzrostu naszego eksportu poprzez otwarcie się rynku chińskiego dla polskich producentów, tak jak rynek nasz jest otwarty dla producentów chińskich.

Składam wyrazy uznania i podziękowania Chińskiej Izbie Promocji Handlu i Współpracy oraz Krajowej Izbie Gospodarczej, organizatorom dzisiejszego Forum. Dzięki ich pracy mamy okazję spotkać się i promować rozwój wzajemnego handlu, w tym promować polski eksport na rynek chiński.

Dziękuję za uwagę. Życzę pomyślnych obrad i konstruktywnych rozmów handlowych. Niech dzisiejsze seminarium zaowocuje nawiązaniem nowych kontaktów i stanie się początkiem udanej wzajemnej współpracy między inwestorami polskimi i chińskimi. Tak, aby było to z korzyścią dla dobra obu naszych krajów.

Inwestorzy z Pekinu wyrazili zainteresowanie Łódzką Specjalną Strefą Ekonomiczną. Uzgodniono, że dalsze rozmowy będą prowadzone w Polsce na początku 2004 r.

W trakcie pobytu w Pekinie marszałek L. Pastusiak i delegacja Senatu RP spotkali się z grupą chińskich polonistów, polonoznawców, tłumaczy literatury polskiej. W spotkaniu uczestniczyło kilkunastu najwybitniejszych znawców polskiej literatury, m.in. prof. Yi Lijun z Katedry Polonistyki Uniwersytetu Języków Obcych w Pekinie, współautorka przekładu "Pana Tadeusza", "Dziadów", dwóch pierwszych części Trylogii Sienkiewicza, prof. Lin Hongliang, w którego dorobku znajdują się m.in. przekłady utworów Mickiewicza, Sienkiewicza, poezji Szymborskiej, Pei Yuanying, autor przekładu "Sławy i chwały" Iwaszkiewicza, Liang Quanbing, autor przekładów i publikacji nt. polskiej muzyki. Obecni byli chińscy historycy: Liu Zuxi, Liu Bangyi i Miao Huashou.

Podczas spotkania tłumacze podzielili się doświadczeniami z dotychczasowej pracy, opowiadali o swoich zainteresowaniach, fascynacji polską literaturą i kulturą i ich odbiorze w Chinach. Marszałek L. Pastusiak podziękował im za wkład i zaangażowanie, jakie wnoszą w popularyzację polskiej kultury w Chinach. Wyraził nadzieję, że bibliografia przekładów polskich książek w Chinach będzie z roku na rok powiększała się o nowe interesujące pozycje. Marszałek przekazał w darze chińskim polonistom zbiór polskich książek i słowników.

25 września delegacja Senatu RP wzięła udział w seminarium biznesowym w Chengdu - "China Sichuan - Poland Business Workshop". Seminarium odbyło się podczas 4. targów ogólnobranżowych dla Chin Zachodnich, mających na celu rozwój współpracy handlowej prowincji zachodnich i centralnych Chin z zagranicą oraz przyciągnięcie inwestycji zagranicznych. W polsko-chińskim seminarium wzięło udział ok. 80 chińskich przedsiębiorców. Strona chińska interesowała się najbardziej: telekomunikacją, elektro-energetyką, ochroną środowiska, szkłem gospodarczym i górnictwem.

26 września w Kantonie odbyło się "Symposium on China - Poland Business and Trade". Zabierając głos podczas otwarcia seminarium, marszałek L. Pastusiak powiedział:

Szanowne Panie, Szanowni Panowie.

z przyjemnością spotykam się z Państwem na seminarium ekonomicznym Polska-Chiny. Serdecznie witam przedstawicieli rządu chińskiego, administracji gospodarczej, chińskich przedsiębiorstw oraz izb gospodarczych. Witam przedstawicieli polskiego biznesu.

Jako Marszałek Senatu Rzeczypospolitej Polskiej wyrażam zadowolenie z możliwości wymiany poglądów na temat obecnego stanu stosunków gospodarczych między naszymi krajami. Jestem przekonany, że rozwój tych stosunków w perspektywie najbliższych lat przysporzy korzyści gospodarkom obu naszych krajów.

Przedwczoraj w Pekinie na otwarciu Forum Gospodarczego Polskich i Chińskich Przedsiębiorców zaprezentowałem Polskę jako solidnego partnera gospodarczego. Omówiłem stan stosunków gospodarczych polsko-chińskich i przedstawiłem towarzyszącą mi, mającą do spełnienia ważną misję gospodarczą, grupę polskich biznesmenów. Dzisiaj chciałbym choć w części powrócić do tych zagadnień. Dzisiejsze seminarium jest kolejnym spotkaniem promującym rozwój współpracy gospodarczej między Rzeczpospolitą Polską a Chińską Republiką Ludową.

W lipcu 2002 roku gościła w Polsce Pani Wu Yi, Wicepremier ChRL z dużą grupą chińskich biznesmenów. W listopadzie 2002 roku przeprowadził rozmowy gospodarcze w Chinach Minister Gospodarki, Pan Jacek Piechota, któremu towarzyszyła duża misja handlowa polskich przedsiębiorców.

Wcześniej, w czerwcu 2002 roku Pan Minister Marek Kossowski przewodniczył misji gospodarczej producentów maszyn i urządzeń górniczych.

Strategia gospodarcza polskiego rządu stawia sobie za cel stopniowy wzrost Produktu Krajowego Brutto /PKB/. Po krótkim spowolnieniu w latach 2001 i 2002 rozwoju gospodarczego już w br. spodziewany wzrost Produktu Krajowego Brutto /PKB/ wyniesie ok. 3,5%. W następnych latach oczekujemy 5%, a w kolejnych jeszcze wyższego wzrostu.

W ramach realizacji tego celu prowadzone są działania w zakresie zmian w strukturze gospodarki, jej modernizacja, wzrost konkurencyjności, dalsze przekształcenia własnościowe, w tym prywatyzacja sektora publicznego. Wprowadzane są nowoczesne technologie - teleinformatyczne, materiałowe, biotechnologie. Kontynuowana jest restrukturyzacja poszczególnych branż gospodarki, w tym górnictwa, elektroenergetyki, sektora naftowo-gazowniczego, hutnictwa, przemysłu obronnego, wielkiej syntezy chemicznej oraz transportu kolejowego.

Warto odnotować, że bezpośrednie inwestycje zagraniczne /foreign direct investment - FDI/ wyniosły w Polsce w latach 1990-2002 ponad 60 mld dolarów. Świadczy to o zaufaniu, jakim obdarzają nas inwestorzy z różnych krajów świata. Polski rząd dysponuje instrumentami umożliwiającymi wsparcie finansowe inwestycji zagranicznych w Polsce. W 2002 r. uchwalono ustawę o finansowym wspieraniu inwestycji.

Zagraniczni inwestorzy, którzy stworzą w Polsce odpowiednią ilość nowych miejsc pracy, czy też zainwestują w nowe technologie, mogą liczyć na pomoc publiczną.

Polska oferuje także korzystne warunki dla inwestorów zagranicznych, którzy podejmą działalność w Specjalnych Strefach Ekonomicznych.

Trwa proces integracji Polski z Unią Europejską. Nasze wejście do Unii nastąpi w dniu 1 maja 2004 r. Akcesja Polski do Unii Europejskiej wpłynie na przyśpieszenie tempa wzrostu polskiej gospodarki.

Dążymy do dalszej liberalizacji handlu z krajami Środkowoeuropejskiej Umowy o Wolnym Handlu (CEFTA). Aktywnie uczestniczymy w nowej rundzie rokowań wielostronnych Światowej Organizacji Handlu (WTO), której jesteśmy członkiem założycielem. Uczestniczymy także w pracach Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).

Polska prowadzi otwartą politykę współpracy gospodarczej z zagranicą. Dotyczy to nie tylko krajów europejskich, ale także krajów azjatyckich, w tym Chin.

Chiny są największym partnerem handlowym Polski wśród krajów Azji, a Polska jest największym partnerem handlowym Chin z Krajów Europy Środkowowschodniej.

W ostatnich latach rosną zarówno obroty handlowe, jak i polski eksport. Ten ostatni - niestety - zbyt wolno. Martwi nas wciąż utrzymujące się ujemne saldo wymiany handlowej. Wynosi ono obecnie 1 mld dolarów.

Do najważniejszych pozycji w eksporcie polskim do Chin należą: miedź rafinowana i stopy miedzi, wyroby przemysłu chemicznego, zespoły prądotwórcze, maszyny i urządzenia mechaniczne, mięso, drób.

Główne pozycje w polskim imporcie z Chin stanowią: maszyny do automatycznego przetwarzania danych, urządzenia dla radiofonii, radiotelefonii i radiotelegrafii, części i akcesoria do maszyn, zabawki, tekstylia, artykuły pochodzenia zwierzęcego.

Aby zmniejszyć deficyt w obrotach handlowych z Chinami, od wielu lat intensywnie promujemy polski eksport do Chin. Zachęcamy firmy do uczestnictwa w targach, seminariach, misjach handlowych i innych imprezach promocyjnych organizowanych na terenie Chin. W listopadzie 2002 r. odbyła się w Pekinie Polska Wystawa Narodowa. Była to największa od wielu lat impreza promocyjna naszej gospodarki, w której uczestniczyło ponad 70 polskich przedsiębiorstw. Wierzę, że także obecne seminarium ekonomiczne, jest doskonałą okazją dla przedsiębiorstw polskich, jak i chińskich, do nawiązania nowych kontaktów, które zaowocują zwiększeniem wymiany handlowej, w tym przede wszystkim wzrostem naszego eksportu.

Dla Polski priorytetowymi dziedzinami współpracy gospodarczej z Chinami są m.in.: ochrona środowiska, energetyka, górnictwo, przemysł maszynowy, a także przemysł chemiczny, drzewny, motoryzacja oraz kolejnictwo. Wśród polskich biznesmenów uczestniczących w dzisiejszym seminarium są przedstawiciele 29 firm działających w w/w dziedzinach, a także branży rolno-spożywczej i meblarskiej, którzy chcą znaleźć na rynku chińskim agentów do dystrybucji swoich mebli.

Potwierdzeniem naszego otwarcia na wzajemną współpracę jest z pewnością właśnie fakt, że wraz z delegacją przedstawicieli Senatu Rzeczypospolitej Polskiej przybyli do Chińskiej Republiki Ludowej polscy biznesmeni, którzy reprezentują , jak już mówiłem, 29 firm.

Proponuję, aby oni sami zaprezentowali swoje oferty.

Dziękuję za uwagę. Życzę pomyślnych obrad i konstruktywnych rozmów handlowych. Niech dzisiejsze seminarium zaowocuje nawiązaniem nowych kontaktów i stanie się początkiem udanej wzajemnej współpracy między inwestorami polskimi i chińskim. Tak, aby było to z korzyścią dla dobra obu naszych krajów.

Podczas seminarium polskie firmy otrzymały kilka konkretnych zapytań eksportowych. Nawiązano kontakty w dziedzinie ochrony środowiska, górnictwa, energetyki, maszyn i urządzeń rolniczych, artykułów rolno-spożywczych. Powstała możliwość podpisania porozumienia o współpracy pomiędzy Łódzką Specjalną Strefą Ekonomiczną a Specjalną Strefą Ekonomiczną "Nansha", położoną na zachód od Kantonu.

* * *

W dniach 28-30 września 2003 r., na zaproszenie przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego Nguyen Van An, delegacja Senatu RP złożyła wizytę w Socjalistycznej Republice Wietnamu. W trakcie wizyty polska delegacja przebywała w Hanoi oraz w Ha Long. Podczas całego pobytu w Wietnamie marszałkowi i delegacji Senatu RP towarzyszył Nguyen The Thao, przewodniczący Wietnamsko-Polskiej Grupy Parlamentarnej.

W Hanoi członkowie polskiej delegacji spotkali się z prezydentem SRW Tran Duc Luongiem, premierem SRW Phanem Van Khaiem, przewodniczącym Zgromadzenia Narodowego SRW Nguyen Van Anem, sekretarzem generalnym Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Wietnamu Nong Duc Manhem.

W Ha Long delegacja Senatu RP złożyła wizytę w Stoczni Ha Long, gdzie m.in. przy wykorzystaniu kredytów z Polski montowane są statki polskiej produkcji.

Podczas rozmów z wietnamskimi gospodarzami marszałek L. Pastusiak wyraził zadowolenie ze zbliżającej się wizyty prezydenta Tran Duc Luonga w Polsce. Marszałek zaprosił przewodniczącego Nguyen Van Ana do złożenia wizyty w Polsce w dogodnym dla niego terminie.

Wietnamscy rozmówcy wyrażali zadowolenie z pomyślnego rozwoju stosunków wietnamsko-polskich. Dotychczasowe uznali za trwałe i głębokie. Sugerowali dalszą intensyfikację wymiany delegacji różnego szczebla oraz bliższą współpracę na forum międzynarodowym.

Wietnamscy gospodarze dziękowali władzom polskim za stworzenie dobrych warunków Wietnamczykom na stałe mieszkającym w Polsce. Są one lepsze niż w wielu innych krajach. Rozmówcy uznali, że liczna grupa wietnamskich absolwentów szkół wyższych w Polsce i liczna grupa Wietnamczyków żyjących w Polsce stanowią dobrą podstawę do dalszego rozwoju współpracy.

Marszałek L. Pastusiak zwrócił uwagę na niski poziom polskiego eksportu do Wietnamu. Dysproporcji tej nie można utrzymywać w dłuższym przedziale czasu. Obie strony były zgodne co do istniejącego potencjału, niedostatecznie wykorzystanego w kontaktach ekonomicznych między naszymi krajami.

Marszałek L. Pastusiak wskazywał na możliwości zintensyfikowania wymiany w dziedzinach górnictwa, maszyn, wszelkich dziedzin gospodarki morskiej, przetwórstwa rolno-spożywczego, farmaceutyki.

Strona wietnamska zadeklarowała gotowość do współpracy z polskim przemysłem wydobywczym (w związku z głębokimi pokładami węgla kamiennego w Wietnamie) z wykorzystaniem polskich kredytów.

W rozmowach omawiano też korzyści, jakie dla współpracy gospodarczej niesie wstąpienie Polski do UE: obniżenie obciążeń finansowych dla biznesu, zmniejszenie liczby potrzebnych zezwoleń i certyfikatów, rozszerzenie - do 500 mln konsumentów - rynku, na jakim będą działać biznesmeni wietnamscy, dotychczas współpracujący z Polską.

28 września w Stoczni Ha Long marszałek L. Pastusiak spotkał się z dyrekcją i załogą stoczni. Delegacja obejrzała montowany obecnie, z wykorzystaniem polskiego kredytu, kontenerowiec (13 tys. ton DWT) wyprodukowany w Stoczni Szczecińskiej. Dyrektor Stoczni Nguyen Duc Thuan zwrócił się marszałka z apelem do władz polskich o przychylne ustosunkowanie się do potrzeby przedłużenia kredytu, koniecznego ze względu na opóźnienie w dostawach ze Stoczni Szczecińskiej.

Zabierając głos podczas wizyty w stoczni, marszałek L. Pastusiak powiedział:

Szanowni Państwo,

wyrażam zadowolenie z możliwości złożenia wizyty w stoczni Ha Long, która jest symbolem współpracy polsko-wietnamskiej. Jest to stocznia zaprojektowana i zbudowana przez polskich inżynierów i robotników, a oddana do eksploatacji 15 listopada 1976 roku. Jest ona ważną częścią wietnamskiego przemysłu stoczniowego.

I obecnie rozwijają się kontakty polskiego i wietnamskiego przemysłu stoczniowego. Zawarta w 1999 roku umowa kredytowa między rządami Polski i Wietnamu w wysokości 70 mln USD na rozbudowę wietnamskiego przemysłu stoczniowego, stworzyła nowe podstawy do zaawansowanej współpracy. Potwierdzeniem tego jest stojący na pochylni kontenerowiec zbudowany w Stoczni Szczecińskiej i zmontowany w Stoczni Ha Long.

Jestem pewien, że ambitne plany związane z dalszą rozbudową przemysłu stoczniowego w Wietnamie - takie jak np. budowa statku o wyporności 100 000 DTW - będą realizowane wspólnie z polskim przemysłem stoczniowym.

Wiem, że w wietnamskim przemyśle stoczniowym pracuje liczna grupa (spośród blisko 3,5 tys. wietnamskich absolwentów polskich uczelni) inżynierów, którzy ukończyli Politechnikę Gdańską Wydział Budowy Okrętów. Wyrażam uznanie dla ich pracy na rzecz umacniania współpracy polsko-wietnamskiej.

Chcę powiedzieć, że jesteśmy dumni z tego, że wykształciliśmy tak zdolnych i pracowitych ludzi, którzy teraz są żywym świadectwem przyjaźni między obu narodami.

Pozwólcie Państwo, że podziękuję również naszym polskim inżynierom, którzy pracują w stoczni Ha Long, za ich pracę i wkład w rozwój współpracy gospodarczej między Wietnamem i Polską.

Przemysł stoczniowy nie jest jedyną dziedziną, w której rozwija się współpraca gospodarcza między obu państwami. W Waszej prowincji QUANG NING pomyślnie rozwija się od lat współpraca w przemyśle węglowym. Podobnie jak wśród stoczniowców, wielu inżynierów górników ukończyło studia w Polsce. Wiem, że w nieodległej przyszłości dojdzie do podpisania umowy o budowie kopalni głębinowej pomiędzy Kopexem i Vinacoal w ramach polskiego kredytu wynoszącego około 90 mln USD.

Jestem przekonany, że umowa ta stworzy podstawy do współpracy w rozbudowie przemysłu energetycznego w Wietnamie we współpracy z Polską.

W imieniu własnym i całej delegacji polskiej dziękuję dyrekcji stoczni i pracownikom za serdeczne powitanie. Życzę Państwu wielu sukcesów w pracy i życiu osobistym.

29 września, otwierając polsko-wietnamskie seminarium gospodarcze w Hanoi, marszałek L. Pastusiak powiedział:

Szanowne Panie, Szanowni Panowie,

z przyjemnością spotykam się z Państwem na dzisiejszym seminarium, które jest poświęcone współpracy gospodarczej między Socjalistyczną Republiką Wietnamu a Rzeczpospolitą Polską.

Jako Marszałek Senatu Rzeczypospolitej Polskiej wyrażam zadowolenie z możliwości wymiany poglądów na temat obecnego stanu stosunków gospodarczych między naszymi krajami. Jestem przekonany, że rozwój tych stosunków w perspektywie najbliższych lat przysporzy korzyści gospodarkom naszych krajów.

Wietnam jest dla Polski tradycyjnie ważnym rynkiem.

Wartość dwustronnej wymiany handlowej w 2002 roku wyniosła 143 mln USD, w tym eksport z Polski do Wietnamu 19 mln USD, a import z Wietnamu do Polski 124 mln USD. Obroty za sześć miesięcy 2003 roku sięgają 83,5 mln USD (polski eksport - 16,9 mln USD, import - 66,6 mln USD).

Chcę jednak podkreślić, że jesteśmy zaniepokojeni wysokim ujemnym dla Polski saldem bilansu handlowego, które - jak wynika z wcześniej podanych liczb - na koniec 2002 r. wynosiło 105 mln USD, a po sześciu miesiącach 2003 roku wynosi już 49,7 mln USD.

Struktura towarowa naszych obrotów handlowych kształtuje się następująco:

- po stronie eksportu: mleko w proszku, leki, maszyny i urządzenia górnicze, wyroby czekoladowe, części do remontu statków, komponenty do produkcji płyt spilśnionych i paździerzowych oraz środki czystości i maszyny budowlano-drogowe,

- po stronie importu: obuwie, kawa, zupy błyskawiczne, ryż, odzież i wyroby tekstylne, kauczuk, dywany, meble, wyroby z bambusa i rotangu.

Chcę podkreślić, że oczekujemy szerszej współpracy ze strony wietnamskiej w zakresie zmniejszenia obecnego ujemnego salda wymiany handlowej, głównie poprzez zwiększenie zakupów maszyn i urządzeń z Polski na potrzeby rozwoju wielu gałęzi przemysłu w Wietnamie.

Zgłaszamy gotowość strony polskiej do współpracy w rozwoju takich sektorów gospodarki wietnamskiej, jak: przemysł stoczniowy, górniczy, chemiczny, rolno-spożywczy, energetyka, przemysł chemiczny i farmaceutyczny, technologia urządzeń dla przetwórstwa ryb morskich i urządzeń dla ochrony środowiska.

Poza towarami inwestycyjnymi, interesującymi najbardziej stronę wietnamską, w polskiej ofercie eksportowej znajdują się również towary konsumpcyjne o zróżnicowanym stopniu przetworzenia, które mogą znaleźć odbiorców w Wietnamie.

Wyrażamy przekonanie, że oferta firm polskich spotka się z zainteresowaniem firm wietnamskich, a znajomość języka polskiego wśród technicznej kadry (studia w Polsce) przyczyni się do lepszego zrozumienia potencjalnych partnerów i przyspieszy realizację projektów.

Zmiany ustrojowe w Polsce zagwarantowały swobodę działalności gospodarczej w naszym kraju dla wszystkich firm zagranicznych, w tym także firm wietnamskich. Obserwujemy stały wzrost aktywności gospodarczej obywateli wietnamskich w Polsce.

Jestem przekonany, że w najbliższych latach będziemy obserwowali wzrost obecności firm polskich w Waszym kraju.

Mamy nadzieję na rozwój bliższych kontaktów pomiędzy przedstawicielami administracji, w tym także współpracy w zakresie likwidacji nieprawidłowości w obrocie towarowym poprzez eliminację firm stosujących nieuczciwe praktyki w handlu i łamiących przepisy celne.

W przyszłym roku warunki handlu z Polską ulegną istotnym zmianom. Polska, po przystąpieniu do Unii Europejskiej, co nastąpi 1 maja 2004 roku, przyjmie unijną taryfę celną. Średni poziom stawek celnych zewnętrznej taryfy celnej Unii Europejskiej wynosi 6,3%, natomiast średni poziom obecnie stosowanej przez Polskę taryfy celnej wynosi 15,1%. Będzie to oznaczało łatwiejszy dostęp towarów wietnamskich do rynku polskiego. Z drugiej strony, jako członek Unii Europejskiej, Polska zobowiązana będzie stosować środki ochrony rynku przyjęte w Unii, takie jak cła antydumpingowe, antysubwencyjne oraz kwoty towarowe.

Szanowni Państwo,

chcę zwrócić uwagę na stan i perspektywy handlu oraz współpracy Polski z Wietnamską Republiką Socjalistyczną.

Otóż wymiana handlowa Polski z Wietnamem na przestrzeni ostatnich lat charakteryzowała się przewagą importu towarów z Wietnamu do Polski.

Ujemne saldo wymiany handlowej kształtuje się na poziomie około 100 mln USD rocznie. Taki stan rzeczy wynika głównie z rosnącego prywatnego importu realizowanego przez Wietnamczyków zamieszkałych w Polsce.

Obecnie w Polsce działa 15 przedstawicielstw wietnamskich firm państwowych, 20 firm prywatnych oraz ponad 200 firm polskich, których właścicielami są Wietnamczycy mieszkający w Polsce. Natomiast, firmy polskie w Wietnamie nie mają swoich biur przedstawicielskich, których działalność mogłaby przyczynić się do promowania polskich towarów wśród odbiorców wietnamskich.

Jakie są zatem perspektywy współpracy handlowej między naszymi krajami?

W roku 2002 wielkość salda wymiany handlowej zwiększyła się na skutek wzrostu dostaw obuwia z Wietnamu do Polski. Spowodowane to zostało nałożeniem ceł antydumpingowych na dostawy obuwia z Chin. Zgłaszane zapotrzebowanie Wietnamu na polskie maszyny i inne towary inwestycyjne - dla realizacji rządowych planów rozwoju gospodarczego - stwarza perspektywę dalszego wzrostu polskiego eksportu do Wietnamu. Tradycyjnie ukształtowana jest struktura towarowa wymiany handlowej. Polskie towary, o których już mówiłem, takie jak: mleko w proszku, leki, maszyny i urządzenia, mają ugruntowaną pozycję na rynku wietnamskim. Towary wietnamskie są dobrze znane polskim odbiorcom, głównie artykuły spożywcze, odzież i obuwie.

Tempo i kierunki rozwoju gospodarki Wietnamu stwarzają szansę na rozwój korzystnych warunków wzrostu wymiany handlowej i współpracy gospodarczej Polski z Wietnamem.

Planowane przyjęcie Wietnamu do Światowej Organizacji Handlu stworzy dodatkowo stabilne i przejrzyste warunki handlu z tym krajem.

Chcę podkreślić, że perspektywicznymi branżami naszej współpracy są:

Prowadzone są dość intensywne działania promocyjne na rzecz polskiego eksportu do Wietnamu.

W ramach działalności promocyjnej Wydziału Ekonomiczno-Handlowego Ambasady RP w 2003 r. zaplanowano:

- kolejną edycję biuletynu ofertowego (na podstawie ofert firm polskich) w języku wietnamskim. Biuletyn ten przekazywany jest do wszystkich funkcjonujących w Wietnamie central handlu zagranicznego, korporacji przemysłowych, resortów branżowych oraz wietnamskiej Izby Przemysłowo-Handlowej,

- trzy konferencje prasowe, podczas których dziennikarze będą poinformowani o aktualnej sytuacji ekonomicznej w Polsce, o stanie wymiany handlowej między naszymi krajami, o sukcesach i problemach występujących we współpracy firm, a także o targach w Polsce i ważniejszych imprezach promocyjnych,

- seminaria promocyjne w ważniejszych ośrodkach gospodarczych Wietnamu, podczas których przedstawione zostaną możliwości eksportowe polskiego przemysłu,

Szanowni Państwo,

dziękuję za uwagę. Życzę pomyślnych obrad. Niech dzisiejsze seminarium przyczyni się do rozwoju intensywnych stosunków gospodarczych między Polską a Socjalistyczną Republiką Wietnamu. Tak, aby było to z korzyścią dla dobra obu naszych krajów.

Ze strony wietnamskiej w seminarium wzięło udział około 50 firm. Największym zainteresowaniem strony wietnamskiej cieszyła się oferta polskiego przemysłu górniczego i maszynowego, przetwórstwa rolno-spożywczego oraz telekomunikacji. Rozpoczęte podczas seminarium rozmowy będą kontynuowane na spotkaniu gospodarczym Polska-Wietnam w Warszawie, w trakcie oficjalnej wizyty w Polsce prezydenta Socjalistycznej Republiki Wietnamu Tran Duc Luonga. Przedstawiciele przedsiębiorstw wietnamskich, które rozpoczęły rozmowy z polskimi firmami, zainteresowanych współpracą z Polską, znajdą się w składzie misji gospodarczej, jaka będzie towarzyszyć prezydentowi Wietnamu w czasie wizyty w Polsce.

* * *

W dniach 1-4 października 2003 r., na zaproszenie marszałka Senatu, wizytę w Polsce złożył przewodniczący Senatu Rumunii Nicolae Văcăroiu wraz z delegacją.

1 października rumuńskich gości przyjął marszałek Longin Pastusiak. W spotkaniu uczestniczyła senator Genowefa Ferenc.

Marszałek L. Pastusiak podkreślił, że Polskę i Rumunię łączą wspólne cele w polityce zagranicznej. Stąd udział delegacji Senatu Rumunii w uroczystości podpisania przez prezydenta RP protokołów akcesyjnych 7 państw przystępujących do NATO. Marszałek wskazał na dobre kontakty resortów obrony naszych państw. Wysoko ocenił polsko-rumuńską współpracę parlamentarną, zarówno dwustronną, jak i w organizacjach międzynarodowych. Zadeklarował także gotowość naszego kraju do dzielenia się doświadczeniami w negocjacjach z UE.

Przewodniczący rumuńskiego Senatu N. Văcăroiu potwierdził opinię marszałka o partnerstwie naszych państw, dobrych stosunkach politycznych i parlamentarnych. Wyraził też oczekiwanie Rumunii na pomoc Polski w trudnych negocjacjach z Unią. Przed Rumunią są jeszcze do uzgodnienia sprawy związane z rolnictwem i finansami, zdaniem N. Văcăroiu, polskie doświadczenie będzie dużym wsparciem.

Przewodniczący Senatu Rumunii przedstawił sytuację gospodarczą swojego kraju. Poinformował o przygotowywanym referendum w sprawie zmian w konstytucji, które dotyczyć będą między innymi gwarancji własności prywatnej, ograniczenia immunitetu parlamentarnego, rozdziału kompetencji izb parlamentu, nowych instytucji wymiaru sprawiedliwości.

Przewodniczący N. Văcăroiu interesował się polską debatą na temat podatku liniowego. Opinię w tej sprawie przedstawiła senator G. Ferenc - wiceprzewodnicząca senackiej Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych.

2 października przewodniczący Senatu Rumunii N. Văcăroiu spotkał się z marszałkiem Sejmu Markiem Borowskim. Podczas spotkania rozmawiano o przygotowaniach Rumunii do członkostwa w Unii Europejskiej oraz o doświadczeniach w dostosowywaniu prawa krajowego do standardów unijnych.

"Rumunia ma ambitny plan zakończenia negocjacji z Unią do końca przyszłego roku, chociaż najtrudniejsze działy są jeszcze przed nią" - powiedział marszałek M. Borowski. Do tej pory Rumunia zakończyła negocjacje w 19 rozdziałach (na ogółem 29).

Marszałek Sejmu zapewnił, że Polska - tak jak popierała wejście Rumunii do NATO - będzie popierać aspiracje tego kraju do członkostwa w Unii.

"Rumuni chcą skorzystać z naszych doświadczeń dotyczących dostosowywania się do prawa unijnego, jesteśmy gotowi je przekazywać" - podkreślił M. Borowski.

2 października 2003 r. delegację Senatu Rumunii przyjął prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Podczas spotkania prezydent RP poinformował przewodniczącego Senatu, że 3 października odbędzie się w Pałacu Prezydenckim uroczystość ratyfikacji protokołów akcesyjnych siedmiu państw przystępujących do NATO, w tym Rumunii. Prezydent RP zaprosił przewodniczącego do udziału w tej uroczystości, wyrażając satysfakcję z możliwości powitania Rumunii wśród najbliższych sojuszników Polski.

Prezydent A. Kwaśniewski podkreślił w rozmowie doskonały stan stosunków dwustronnych, w tym rozwijającą się współpracę gospodarczą. Zgodzono się, że przystąpienie Polski do Unii Europejskiej oraz postępujący proces dostosowań gospodarki Rumunii do standardów UE pozwoli na jej zintensyfikowanie, gdyż aktualny poziom obrotów handlowych - wynoszący 420 mln USD - należy uznać za niesatysfakcjonujący. Prezydent RP podkreślił mocne poparcie dla Rumunii w jej staraniach o uzyskanie członkostwa w Unii Europejskiej najpóźniej w 2007 r.

Przewodniczący N. Văcăroiu wyraził przekonanie, że zbliżająca się wizyta prezydenta RP w Rumunii jeszcze bardziej umocni współpracę polityczną i gospodarczą obu państw.

3 października 2003 r. delegację rumuńską przyjął premier Leszek Miller. W spotkaniu uczestniczyli m.in.: sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Tadeusz Iwiński oraz ambasador Rumunii w Polsce Irena Comaroschi.

Szef polskiego rządu wyraził satysfakcję z dobrego stanu stosunków politycznych Przedmiotem rozmowy były m.in. polsko-rumuńska współpraca dwustronna oraz kwestie związane z rozszerzeniem Unii Europejskiej.

Wskazano na dobre stosunki między Polską a Rumunią. Potwierdzeniem tego są intensywne kontakty przedstawicieli władz obu państw oraz rozwijająca się współpraca gospodarcza. "Cieszy tendencja wzrostowa we wzajemnych obrotach handlowych" - mówił premier.

Rozmawiano również o procesie rozszerzenia Unii Europejskiej, przygotowaniach obu państw do członkostwa w Unii. "Polska wyraża wsparcie dla euroatlantyckich aspiracji Rumunii. Możecie liczyć na życzliwość i pomoc z naszej strony" - deklarował premier L. Miller, wyrażając nadzieję na zakończenie procesu akcesyjnego tego kraju w 2007 roku i dołączenie Rumunii do europejskiej wspólnoty.

Przewodniczący N. Văcăroiu podziękował premierowi za wsparcie polskiego rządu, udzielone Rumunii w przyspieszeniu procesu wstąpienia do NATO, oraz za wsparcie starań jego kraju w procesie negocjacji z Unią Europejską.

Rozmawiając o sytuacji międzynarodowej, L. Miller wyraził zadowolenie z decyzji rumuńskiego rządu o wysłaniu swoich żołnierzy do polskiej strefy stabilizacyjnej w Iraku. "To ważny przejaw solidarności, który będzie miał także znaczenie w relacjach Rumunii z NATO" - podkreślił.

Tego samego dnia rumuńska delegacja wzięła udział w posiedzeniu Zgromadzenia Parlamentarnego Inicjatywy Środkowoeuropejskiej.

4 października, ostatniego dnia wizyty w naszym kraju, delegacja Senatu Rumunii uczestniczyła w uroczystości ratyfikacji przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego protokołów do Traktatu Północnoatlantyckiego o akcesji siedmiu państw przystępujących do NATO.

* * *

3 października 2003 r. w gmachu Senatu RP odbyło się posiedzenie Zgromadzenia Parlamentarnego Inicjatywy Środkowoeuropejskiej (IŚE). W bieżącym roku przewodnictwo w tej organizacji sprawuje Polska. Obrady prowadził przewodniczący Delegacji Sejmu i Senatu RP do IŚE senator Zygmunt Cybulski.

IŚE skupia obecnie 17 państw. Na zgromadzenie do Warszawy przybyły delegacje parlamentarne Austrii, Białorusi, Bośni-Hercegowiny, Chorwacji, Czech, Mołdowy, Polski, Rumunii, Słowenii, Słowacji, Ukrainy, Węgier, Włoch, Serbii i Czarnogóry, a w wypadku Albanii, Macedonii i Bułgarii parlamentarzystów reprezentowali ambasadorowie.

Otwierając obrady, marszałek Sejmu Marek Borowski podkreślił, że obecne zgromadzenie odbywa się w roku szczególnym, kiedy Polska wraz z 9 innymi krajami stoi u progu Unii. Marszałek zapewnił, że rozszerzenie UE nie zmniejszy polskiego zainteresowania współpracą w ramach struktur środkowoeuropejskich.

Przybyły na posiedzenie Zgromadzenia minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz wskazał, że najważniejszym obecnie zadaniem IŚE jest dostosowanie się do nowej sytuacji, związanej z rozszerzeniem UE i NATO. Zdaniem ministra, chodzi o to, by kraje, które nie przystąpią do Unii w maju 2004 roku, nie poczuły się izolowane.

Przewodniczący zgromadzeniu senator Z. Cybulski poruszył problem granic. "Obecne granice lądowe i powietrzne Polski, Słowenii, Słowacji, Węgier będą stanowić zewnętrzne granice UE. Wymaga to nowych uregulowań prawnych. Powstaje problem wiz w państwach, których obywatele do tej pory nie musieli ich posiadać. Nowe przepisy graniczne, oparte na porozumieniu z Schengen, w żadnym razie nie mogą stać się kurtyną odgradzającą nowych członków UE od ich sąsiadów. Konieczne jest wprowadzenie ułatwień wizowych. Dobre stosunki transgraniczne muszą zostać zachowane i dalej się rozwijać" - stwierdził senator Z. Cybulski.

W swoim wystąpieniu senator zwrócił też uwagę, iż jedność europejska tworzyć się będzie na poziomie współpracy między małymi społecznościami regionalnymi: "Bliskie kontakty międzyludzkie ponad granicami państwowymi mają zasadnicze znaczenie. Umiejętność organizowania się społeczeństwa staje się jednym z najważniejszych wyznaczników dojrzałości politycznej obywateli. A jednym z podstawowych ogniw, wokół których skupia się oddolna organizacja społeczeństw, są organizacje pozarządowe". Senator Z. Cybulski stwierdził, iż w najbliższych latach tworzenie ram współpracy organizacji pozarządowych powinno stać się jednym z najważniejszych zadań Inicjatywy Środkowoeuropejskiej.

Na forum Zgromadzenia Parlamentarnego IŚE wystąpił także gość specjalny, przebywający w Polsce na zaproszenie marszałka Senatu RP przewodniczący Senatu Rumunii, pełniący także funkcję przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Organizacji Współpracy Gospodarczej Morza Czarnego Nicolae Văcăroiu. Rumuński gość zaproponował zacieśnienie współpracy między organizacjami czarnomorską i środkowoeuropejską, a także zaproponował przyznanie delegacji ZP IŚE statusu obserwatora.

W czasie warszawskiego posiedzenia Zgromadzenia Parlamentarnego IŚE odbyły się dwie sesje tematyczne: jedna poświęcona współpracy organizacji pozarządowych w regionie IŚE i ich roli w kształtowaniu społeczeństw, druga - edukacji i współpracy młodzieży Europy Środkowowschodniej.

Delegaci przyjęli dokument końcowy, w którym m.in. podkreślili rolę IŚE w regionie, wolę kontynuowania współpracy i potrzebę współdziałania IŚE z organizacjami pozarządowymi oraz z innymi organizacjami regionalnymi, a szczególnie ze Zgromadzeniem Parlamentarnym Organizacji Współpracy Gospodarczej Morza Czarnego (PABSEC) oraz ze strukturami Unii Europejskiej. Z zainteresowaniem przyjęto złożoną przez N. Văcăroiu propozycję przyznania Zgromadzeniu Parlamentarnemu IŚE, na zasadzie wzajemności, statusu obserwatora w PABSEC.

* * *

4 października 2003 r. marszałek Longin Pastusiak wziął udział w uroczystości odsłonięcia pomnika Adama Mickiewicza w Mińsku na Białorusi.

W uroczystości odsłonięcia pomnika uczestniczył także podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury Rafał Skąpski. Ze strony białoruskiej obecni byli m.in. przewodniczący białoruskiej Izby Wyższej Hienadź Nawicki oraz przedstawiciele władz miasta.

Pomnik został wystawiony dzięki wieloletnim staraniom białoruskiej Polonii. W finansowaniu monumentu partycypowało polskie ministerstwo kultury. Autorem monumentu jest polski rzeźbiarz mieszkający na Białorusi Andrzej Zaspicki.

* * *

W dniach 6-7 października 2003 r. odbyło się w Pradze 5. Spotkanie Stowarzyszenia Senatów Europy. W konferencji wzięło udział 15 państw. Uczestnicy spotkania dyskutowali nt. warunków skutecznego działania parlamentu dwuizbowego, a także o sposobach konstytuowania, warunkach wybieralności, długości trwania mandatu.

W dyskusji wziął udział marszałek Longin Pastusiak, który przedstawił propozycję dotyczącą inicjatywy zmiany ordynacji wyborczej do Senatu RP, polegającą na wprowadzeniu jednomandatowych okręgów wyborczych w Polsce.

Uczestnicy spotkania podkreślali, że nie należy postrzegać Stowarzyszenia Senatów Europy jako instytucji powołanej na rzecz obrony senatów, lecz dwuizbowości parlamentów. Prezentowane referaty obrazowały modele drugich izb i funkcji spełnianych przez nie w poszczególnych systemach państwowych.

W trakcie spotkania omówiono także rolę parlamentów narodowych w ramach Unii Europejskiej w świetle przyszłej konstytucji Unii.

Marszałek L. Pastusiak podkreślił, że Polska stoi na stanowisku uwzględnienia w Traktacie Konstytucyjnym czterech elementów:

- odwołania do wartości chrześcijańskich w Preambule Traktatu,

- zachowania pozycji Polski w Radzie Ministrów UE na zasadach przewidywanych przez Traktat Nicejski,

- uwzględnienia zasady "1 kraj, 1 komisarz" w składzie Komisji Europejskiej,

- pozostanie przy szerokim modelu polityki bezpieczeństwa i obrony bez powoływania dodatkowych, ekskluzywnych form współpracy wąskiej grupy państw.

* * *

8 października 2003 r. wizytę w Senacie złożył senator Senatu USA Chuck Hagel. Gościa przyjął marszałek Longin Pastusiak. W spotkaniu uczestniczyli przewodnicząca Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej senator Genowefa Grabowska oraz wiceprzewodniczący tej komisji senator Zbigniew Kulak.

Senator Ch. Hagel poinformował o swojej właśnie zakończonej wizycie w Niemczech i odbytych tam spotkaniach. Przedstawił też temat najbliższej sesji amerykańskiego Senatu, jakim będzie rozpatrzenie wniosku prezydenta o dodatkowe środki dla Iraku. Senator przewiduje, że środki te zostaną wyasygnowane, jednak określone będą warunki ich wykorzystania.

Podczas spotkania marszałek L. Pastusiak wrócił do sprawy, którą przed dwoma tygodniami poruszał podczas pobytu w USA - problemu wiz. Marszałek podkreślił, że Polska oczekuje, jeśli nie zniesienia wiz, to przynajmniej redukcji opłat wizowych i zmniejszenia liczby odmów wydania wiz.

Senator Ch. Hagel zapewnił, że obecne procedury nie są wymierzone przeciw polskim obywatelom, lecz takie jest amerykańskie prawo wizowe. Senator poinformował, że przed 11 września 2001 roku Kongres USA sygnalizował potrzebę nowelizacji prawa wizowego. Atak terrorystyczny ten proces powstrzymał, ale do sprawy Kongres powróci - zapewniał senator.

Marszałek L. Pastusiak przypomniał, że w polskim Senacie oczekiwana jest wizyta przewodniczącego Senatu USA, wiceprezydenta Dicka Cheneya.

* * *

13 października 2003 r. w Kijowie na Ukrainie rozpoczęła się pierwsza sesja Zgromadzenia Parlamentarnego Polski i Ukrainy. Ze strony polskiej zgromadzeniu przewodniczyła wicemarszałek Jolanta Danielak, a ze strony ukraińskiej - wiceprzewodniczący Rady Najwyższej Ołeksandr Zinczenko.

W zgromadzeniu uczestniczyła grupa polskich posłów i senatorów z marszałkiem Sejmu Markiem Borowskim. Posiedzenie odbywało się pod hasłem "Stosunki polsko-ukraińskie po rozszerzeniu Unii w 2004 roku".

Zgromadzenie ma się zbierać raz w roku. Stale natomiast będą pracować komisje zgromadzenia - polityczno-społeczna i współpracy gospodarczej.

* * *

W dniach 13-16 października 2003 r. oficjalną wizytę w Austrii złożyła delegacja Senatu RP z marszałkiem Longinem Pastusiakiem na czele. W skład delegacji wchodzili senatorowie: Józef Dziemdziela, Mieczysław Janowski, Janusz Konieczny, Stanisław Nicieja, Józef Sztorc.

Podczas wizyty marszałek spotkał się z Andreasem Kholem - przewodniczącym Izby Narodowej (Bundestagu), Wolfgangiem Schusselem - kanclerzem federalnym, Peterem Schiederem - przewodniczącym Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Rozmowy koncentrowały się wokół kwestii europejskich. Marszałek L. Pastusiak podziękował za poparcie Austrii dla członkostwa Polski w Unii Europejskiej i wyraził nadzieję, że parlament Austrii szybko ratyfikuje układ akcesyjny. Marszałek zaapelował także o poparcie Austrii dla ustaleń Traktatu Nicejskiego co do systemu głosowania. Opowiedział się za szybkim zakończeniem konferencji międzyrządowej, ale bez uszczerbku dla jakości Traktatu Konstytucyjnego. W trakcie rozmów wyrażano opinię, że nie należy zmieniać Traktatu Nicejskiego, zanim jego postanowienia nie wejdą w życie.

Strony zgodziły się z opinią, że polsko-austriackie stosunki gospodarcze niekorzystnie odbiegają od potencjału obu krajów. Marszałek L. Pastusiak zaapelował o zwiększenie obrotów handlowych i wzrost inwestycji austriackich w Polsce.

Przedmiotem wymiany poglądów była także wspólna polityka UE w stosunku do wschodnich sąsiadów pozostających poza granicami Unii.

Rozmówcy interesowali się stanem przygotowań Polski do Unii Europejskiej, a zwłaszcza sprawami dostosowania naszego prawa do unijnego.

Polska delegacja odwiedziła obóz koncentracyjny Mauthausen i miejsce pamięci Gusen. Złożyła wieńce i oddała cześć pomordowanym więźniom. W obozie tym zginęło m.in. 30 tys. Polaków.

Marszałek L. Pastusiak spotkał się też z przewodniczącym Rady Federalnej Hansem Agerem oraz Komisją Spraw Zagranicznych Rady Federalnej. Rozmawiano głównie o członkostwie Polski w Unii Europejskiej, o możliwościach skorzystania z doświadczeń Austrii w UE oraz o przyszłym kształcie systemu bezpieczeństwa w Europie.

Marszałek L. Pastusiak złożył ponadto wizytę w szkole polskiej w Wiedniu. Spotkał się z gronem nauczycielskim, uczniami i przekazał dary od Senatu, m.in. komputer.

W ambasadzie RP, w obecności osobistości z austriackiego świata politycznego, marszałek wygłosił wykład na temat nowego ładu światowego.

Delegacja polska spotkała się również z burmistrzem Innsbrucka Hilde Zach oraz z przedstawicielami Polonii z zachodniej Austrii.

* * *

14 października 2003 r. wizytę w Senacie złożył prezydent Socjalistycznej Republiki Wietnamu Tran Duc Luong. Prezydent został przyjęty przez wicemarszałka Kazimierza Kutza. W spotkaniu uczestniczyli senatorowie: Jerzy Markowski, Jerzy Adamski, Kazimierz Drożdż oraz Krzysztof Szydłowski.

Wicemarszałek K. Kutz wyraził zadowolenie, że stosunki polsko-wietnamskie rozwijają się coraz lepiej. Wysoko ocenił współpracę parlamentarną polsko-wietnamską. Przypomniał, że istnieje stała grupa parlamentarna zajmująca się tym regionem świata. Marszałek podkreślił, iż Wietnam jest ważnym partnerem gospodarczym dla Polski, chociaż bilans handlowy jest po naszej stronie ujemny. W opinii wicemarszałka, należy zintensyfikować współpracę w zakresie przemysłu stoczniowego i wydobywczego. Dodał, że wszechstronna współpraca z Wietnamem ma silne podstawy w ludziach, gdyż w Polsce wykształciło się ponad 2,5 tys. Wietnamczyków.

Prezydent Tran Duc Luong zgodził się co do tego, że oba kraje mają wiele wspólnego. Wskazał na wieloletnie już tradycje współpracy w zakresie przemysłu stoczniowego i wydobywczego. Podkreślił, że teraz, kiedy Polska wchodzi do UE, otwierają się nowe płaszczyzny kontaktów, gdyż Wietnam od dawna jest członkiem grupy ASEAN. Wyraził nadzieję, że dokonujące się przemiany w Wietnamie pozwolą pogłębić współpracę gospodarczą z Polską. Podkreślił, że newralgicznym problemem dla Wietnamu jest teraz wydobywanie węgla spod Czerwonej Rzeki.

Senator J. Markowski powiedział, że zasoby węgla w Wietnamie starczą na 250 lat, ale już teraz trzeba zacząć je wydobywać. Podkreślił, że mamy zaplecze w postaci fachowców i wiedzy, wiemy jak wydobywać węgiel w trudnych warunkach geologicznych, i jesteśmy do dyspozycji Wietnamu.

* * *

15 października 2003 r. wizytę w Senacie złożył Liu Jianfeng, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Chińskiej Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej. Delegacja chińska została przyjęta przez wicemarszałka Ryszarda Jarzembowskiego. W spotkaniu uczestniczyli senatorowie: Jerzy Adamski, Kazimierz Drożdż oraz Krzysztof Szydłowski.

Wicemarszałek R. Jarzembowski wyraził nadzieję, że częste kontakty polsko-chińskie na szczeblu parlamentarnym zaowocują intensyfikacją kontaktów na szczeblu rządowym. Jego zdaniem, dobre stosunki polityczne powinny zintensyfikować stosunki gospodarcze. Podkreślił, że obecnie Polska koncentruje się nad sprawami związanymi z naszym przystąpieniem do Unii Europejskiej, ale nie chcemy, by to przesłaniało kontakty z państwami na innych kontynentach. Numer jeden dla Polski w Azji to Chińska Republika Ludowa. Marszałek wskazał na niepokojące zjawisko rosnącego od 1950 r. deficytu w handlu między Polską a Chinami. Dodał, że ujemne saldo po naszej stronie wynosi ok. 2 mld dolarów. Przewodniczący Liu Jianfeng powiedział, że to ujemne saldo handlowe to kwestia, nad którą zastanawia się strona chińska, ponieważ Chinom zależy na tym, by zbudować wzajemnie korzystne układy handlowe. Zdaniem przewodniczącego, to ujemne saldo jest sprawą przejściową. Podkreślił, że jako polityk zamierza promować Polskę wśród chińskich biznesmenów i przedsiębiorców i zachęcać ich do inwestowania w Polsce. Już teraz chińscy biznesmeni zainteresowani są polskimi produktami przemysłu ciężkiego, górniczego i maszynowego. Podkreślił, że w przyszłym miesiącu w Polsce będzie gościć spora grupa biznesmenów z Chin.


Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment