Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzednia część dokumentu, następny fragment


Informację w związku z oświadczeniem senatora Józefa Sztorca, złożonym na 39. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 38), przekazał Minister Skarbu Państwa:

Warszawa, dnia 27 maja 2003 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na oświadczenie Pana Senatora Józefa Sztorca złożone w dniu 8 maja 2003 r. na 39 posiedzeniu Senatu, uprzejmie informuję, że zarówno zasady powoływania urzędników państwowych w skład rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa, jak i zasady wynagradzania są ściśle uregulowane ustawami:

- z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne,

- z dnia 3 marca 2000 r. o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi.

Z przepisów art. 6 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne wynika, iż urzędnicy mogą byś reprezentantami Skarbu Państwa co najwyżej w dwóch radach nadzorczych. Przepis ten jest bezwzględnie przestrzegany przy powołaniach w skład rad nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa.

Z punktu widzenia skuteczności i jakości nadzoru nad majątkiem Skarbu Państwa jest niezwykle istotne, że Minister Skarbu Państwa ma możliwość powoływania urzędników jako reprezentantów Skarbu Państwa w radach nadzorczych. Urzędnicy są bowiem profesjonalnie przygotowani do pełnienia swoich funkcji, co zwykle jest równoznaczne z pełnieniem w radzie nadzorczej funkcji przewodniczącego, wiceprzewodniczącego lub sekretarza rady, a jednocześnie na bieżąco przekazują informacje o sytuacji w spółkach do właściwych komórek Ministerstwa. Urzędnicy zasiadający w radach nadzorczych podlegają rygorystycznej ocenie Dyrektora Generalnego urzędu i w razie zastrzeżeń są odwoływani lub nie mogą liczyć na kolejne powołanie. Generalnie należy stwierdzić, że wywiązują się odpowiednio z obowiązków reprezentowania interesów Skarbu Państwa w radach nadzorczych.

Zgodnie z ustawą z dnia 3 marca 2000 r. o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi (art. 8, pkt 8), wysokość wynagrodzenia w spółkach, w których Skarb Państwa posiada większość akcji, udziałów wynosi równowartość jednego przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w czwartym kwartale roku poprzedniego, ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. W chwili obecnej jest to 2215,66 zł (kwota brutto). W większości spółek przysługuje zwrot kosztów dojazdu na posiedzenie, zgodnie z przedstawionymi biletami lub stawką za kilometr.

Pojęcie diety w spółkach Skarbu Państwa nie występuje. Wszyscy członkowie rady nadzorczej są wynagradzani jednakowo, wszyscy też ponoszą za ewentualne przewinienia solidarną odpowiedzialność finansową i odpowiedzialność karną, nawet wtedy gdy ze względu na sytuację finansową, albo regulacje wewnętrzne nie otrzymują wynagrodzenia za zasiadanie w radzie nadzorczej. Należy podkreślić, że część nadzorowanych podmiotów, ze względu na złą kondycję finansową, nie wypłaca wynagrodzeń, a często również nie zwraca kosztów dojazdu na posiedzenia.

W spółkach, w których Skarb Państwa posiada pakiet mniejszościowy, zasady wynagradzania członków rady nadzorczej ustala właściciel większościowy, który zwykle powołuje większość rady. Praktycznie w wielu przypadkach oznacza to zmniejszenie wynagrodzenia dla członków rady lub wręcz uczynienie z zasiadania w radzie nadzorczej funkcji pełnionej społecznie, bez wynagrodzenia. Bywają też sporadyczne przypadki podniesienia wynagrodzenia, jednak Minister Skarbu Państwa nie gromadzi dokładnych danych na temat kosztów jakie uznają za stosowne ponosić prywatni akcjonariusze z tytułu zatrudnienia w radach nadzorczych wysoko wykwalifikowanych, a przez to wyżej niż w spółkach Skarbu Państwa, opłacanych członków rady nadzorczej. Uzasadnienie w takich przypadkach jest najczęściej takie, że lepiej ponieść dodatkowe koszty dobrego nadzoru, niż ponosić koszty jego braku. Trudno jest nie zgodzić się z takim rozumowaniem. Kwestia ta dotyczy jednak zwykle podmiotów dużych i bardzo dużych, gdzie praca członków rady jest bardzo intensywna i właściciele nie mieliby szans na znalezienie osób o odpowiednich kwalifikacjach, bez odpowiedniego wynagrodzenia. Próby wpływania na te regulacje przez Skarb Państwa, byłyby odbierane jako ograniczenie praw własności.

Z wyrazami szacunku

MINISTER
Piotr Czyżewski

* * *

Minister Edukacji Narodowej i Sportu przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Zbigniewa Kruszewskiego, złożone na 39. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 38):

Warszawa, 2003-05-27

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

odpowiadając na pismo Pana Marszałka z dnia 14 maja 2003 r. BPS/DSK-043-213/03 dotyczące złożonego podczas 39 posiedzenia Senatu RP w dniu 8 maja 2003 r. oświadczenia Pana Senatora Zbigniewa Kruszewskiego, uprzejmie informuję, iż zgodnie z powołanym w wyżej wspomnianym oświadczeniu artykułem 64 ust. 9 ustawy z dnia 12 września 1990 r. o szkolnictwie wyższym - do tworzenia, prowadzenia działalności i likwidacji jednostki organizacyjnej stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące zakładania, prowadzenia działalności i likwidacji uczelni niepaństwowej.

Do utworzenia takiej jednostki na podstawie ww. ustawy o szkolnictwie wyższym stosuje się odpowiednio rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 21 listopada 2002 r. w sprawie warunków, jakim powinien odpowiadać wniosek o wydanie pozwolenia na utworzenie uczelni niepaństwowej (Dz. U. Nr 203, poz. 1715), natomiast w przypadku ustawy z dnia 26 czerwca 1997 r. o wyższych szkołach zawodowych (Dz. U. Nr 96, poz. 590 z późn. zm.) - rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 21 listopada 2002 r. w sprawie zakresu danych i informacji objętych wnioskiem o wydanie pozwolenia na utworzenie niepaństwowej uczelni zawodowej (Dz. U. Nr 203, poz. 1714).

Odnosząc się do pytania dotyczącego statutu utworzonej w Polsce jednostki organizacyjnej uczelni zagranicznej uprzejmie wyjaśniam, iż zastosowanie będą miały przepisy regulujące zasady funkcjonowania oraz organizację uczelni zagranicznej jako osoby prawnej. Skoro jednostka ta prowadzi działalność na terenie naszego kraju, przepisy wewnętrzne dotyczące jej funkcjonowania muszą być z jednej strony zgodne z przepisami regulującymi status wnioskującej szkoły wyższej, zaś z drugiej strony - nie mogą naruszać przepisów polskich.

Zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami, uczelnia może utworzyć poza swoją siedzibą bądź podstawową jednostkę organizacyjną, tj. jednostkę prowadzącą co najmniej jeden kierunek studiów - najczęściej jest to wydział, bądź filię, w skład której winny wchodzić co najmniej dwie podstawowe jednostki organizacyjne. Zasady te stosuje się również do uczelni zagranicznych, ubiegających się o utworzenie jednostki organizacyjnej na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Kadra nauczycieli akademickich oraz plany i programy studiów, realizowane w takiej jednostce, powinny odpowiadać wymogom stawianym za granicą w tej uczelni. Jednostka taka może prowadzić studia na poziomie zgodnym z uprawnieniami posiadanymi przez uczelnię (np. wyższym zawodowym lub magisterskim) oraz określonym w decyzji ministra w sprawie wydania zgody na jej utworzenie na obszarze RP.

Odrębnym zagadnieniem jest prawo do nadawania stopni naukowych, np. doktora - tych kwestii ustawa o szkolnictwie wyższym nie reguluje i będzie tutaj mieć zastosowanie ustawa z dnia 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytułach w zakresie sztuki (Dz. U. Nr 65, poz. 595).

Jednostka organizacyjna uczelni zagranicznej może nadawać tytuły zawodowe zgodnie z uprawnieniami posiadanymi przez tę uczelnię i w zakresie, w jakim określać to będzie zgoda Ministra Edukacji Narodowej i Sportu na jej utworzenie na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej. W przypadkach nieuregulowanych stosownymi umowami międzynarodowymi będą one wymagały nostryfikacji na zasadach ogólnych.

Jak wyjaśniałam wyżej, do tworzenia i prowadzenia działalności przez jednostkę organizacyjną uczelni zagranicznej stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące uczelni niepaństwowych, tak więc odpowiednio będą stosowane również przepisy o nadzorze ministra i uprawnieniach Państwowej Komisji Akredytacyjnej. Wnioskodawca, ubiegając się o wydanie zgody na utworzenie takiej jednostki, winien złożyć stosowne dokumenty wraz z ich przekładem na język polski.

Pragnę jednocześnie zaznaczyć, iż obok możliwości tworzenia jednostek organizacyjnych przez uczelnie zagraniczne, zagraniczna osoba fizyczna lub prawna może złożyć również wniosek o wydanie pozwolenia na utworzenie uczelni niepaństwowej. Wówczas szkoła wyższa będzie podlegać wszystkim wymogom przewidzianym w naszym ustawodawstwie (m.in. w zakresie planów i programów studiów, wymogów kadrowych czy nadawanych tytułów zawodowych), analogicznie jak uczelnia niepaństwowa utworzona przez polską osobę prawną czy fizyczną.

Z wyrazami szacunku

Krystyna Łybacka

* * *

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury przekazał informację w związku z oświadczeniem senatorów Adama Gierka i Tadeusza Wnuka, złożonym na 39. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 38):

Warszawa, 2003-05-29

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu RP

Szanowny Panie Marszałku,

W związku z otrzymanym w dniu 20 maja br. "Oświadczeniem" Panów Senatorów Adama Gierka i Tadeusza Wnuka na 39 posiedzeniu Senatu w dniu 8 maja 2003 r. uprzejmie informuję, że Polskie Koleje Państwowe Spółka Akcyjna biorą aktywny udział w negocjacjach związanych z procesem restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego Zakłady Koksownicze Przyjaźń.

Zdając sobie sprawę z ogromnego znaczenia tego przedsiębiorstwa dla regionu, zarówno pod względem gospodarczym, jak i społecznym, Polskie Koleje Państwowe S.A. zdecydowały się, po spełnieniu warunków dających szansę powodzenia przedsięwzięcia, na zwolnienie z długu Zakładów Koksowniczych Przyjaźń na kwotę blisko 300 milionów złotych polskich w zamian za objęcie udziałów w nowo tworzonej spółce z ograniczoną odpowiedzialnością "Koksownia Przyjaźń", do której w procesie "prywatyzacji" bezpośredniej wniesione zostanie przedsiębiorstwo Zakłady Koksownicze Przyjaźń.

Pragnę podkreślić, iż Zarząd PKP S.A. wykazuje dużo dobrej woli w tej kwestii. Krytyka Panów Senatorów skierowana pod adresem Zarządu PKP S.A. stoi w sprzeczności z podejmowanymi przez Zarząd PKP S.A. działaniami.

PKP S.A. mając na uwadze znaczenie Zakładów Koksowniczych Przyjaźń, zwłaszcza dla kształtu rynku pracy na Śląsku, mimo złożonej w styczniu 2000 roku oferty wstępnej konwersji zaledwie 53 mln złotych, postanowiło zwiększyć tę kwotę do ponad 200 mln złotych. Zadeklarowano zatem oddłużenie Zakładów Koksowniczych Przyjaźń nie z zaledwie 30% wierzytelności i to ze stanu na 31 grudnia 2000 roku, ale ze 100% wierzytelności na dzień 30 czerwca 2002 r. W początku 2001 roku zakładano możliwość dopuszczenia konwersji pozostałych 70% po przeprowadzeniu kolejnych etapów prywatyzacji, dziś natomiast PKP S.A. nie stawia już takiego warunku. Chce jedynie zabezpieczyć swoje prawa wynikające z posiadanych udziałów w spółce Koksownia Przyjaźń.

Podkreślić należy, że to czyny a nie słowa budują rzeczywistość.

Natomiast pisanie o prywatyzacji Zakładów Koksowniczych Przyjaźń w czasie przeszłym jako o zdarzeniu, które nie doszło i nie dojdzie do skutki może jedynie świadczyć o posiadaniu przez Panów Senatorów wiedzy nieudostępnionej dotychczas, ani przedstawicielom PKP S.A., ani też Ministerstwu Infrastruktury.

Jest to zwłaszcza dla Zarządu PKP S.A. fakt zaskakujący, ponieważ stawia on pod znakiem zapytania sensowność prowadzonych dotychczas rozmów, wkładu pracy wniesionego przez wielu specjalistów zarówno z dziedziny prawa, finansów czy nadzoru właścicielskiego.

Ciekawa może okazać się odpowiedź na pytanie, kto wprowadził Panów Senatorów w błąd dostarczając im nieprawdziwych informacji jakoby PKP S.A. domagało się spłaty części zadłużenia ratalnie "w ciągu trzydziestu sześciu miesięcy".

PKP S.A. przedstawiało propozycje przeciwne, w wyniku realizacji których dotychczasowe zobowiązania wymagalne po 30.06.2002 r. mogłyby zostać uznane za zobowiązania niewymagalne z odroczonym terminem rozpoczęcia spłaty kapitału na okres po 2011 roku.

Nieprawdą jest, że PKP S.A. nie wyraża zgody na skonwertowanie wierzytelności będących przedmiotem ugody restrukturyzacyjnej na kapitał. Stwierdzenie takie stoi w sprzeczności z zapisami pierwszej części tego pisma.

Trudno się jednak dziwić PKP S.A., że w związku z poniesieniem tak wielkiego "trudu" finansowego na rzecz ratowania miejsc pracy na Śląsku, spółka ta chciałaby mieć szansę decydowania i kontroli działalności Koksowi Przyjaźń i jej spółek zależnych Spedkoks Sp. z o.o. i Polski Koks S.A. poprzez uczestnictwo we władzach korporacyjnych tych firm.

Niestety w tej materii, sprawę blokuje swoim postępowaniem Jastrzębska Spółka Węglowa S.A., która nie dopuszcza PKP S.A. do uczestnictwa w spółce Polski Koks S.A., która jest zleceniodawcą całej produkcji koksowni. Jest to sprawa o tyle ciekawa, że Jastrzębska Spółka Węglowa S.A. wykonuje w tej spółce prawo głosu z tytułu akcji zarówno swoich, jak i będących własnością ZK Przyjaźń. Można zatem założyć, że Jastrzębska Spółka Węglowa S.A. broni jedynie swoich interesów.

Na koniec, jeszcze raz pragnę podkreślić, że PKP S.A. nie wycofało się z żadnych wcześniejszych ustaleń, a nawet zaoferowało znacznie więcej niż w przywoływanej ofercie wstępnej.

Pozostaję z wyrazami szacunku

Andrzej Piłat

* * *

Minister Finansów przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Józefa Sztorca, złożonym na 40. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 38):

Warszawa, 2003-05-30

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W związku z przekazanym przy piśmie z dnia 21 maja 2003 r. oświadczeniem Pana senatora Józefa Sztorca złożonym na 40. posiedzeniu Senatu w dniu 14 maja 2003 r., a dotyczącym planowanych zmian w podatku dochodowym opłacanym przez osoby fizyczne, uprzejmie informuję.

Na tym etapie prac związanych z Programem Naprawy Finansów Rzeczypospolitej nie jest możliwe udzielenie jednoznacznej odpowiedzi na temat ostatecznego kształtu rozwiązań funkcjonujących w przyszłości w podatku dochodowym od osób fizycznych, a co za tym idzie konstrukcji docelowej skali podatkowej.

Jednakże pragnę poinformować, iż na żadnym etapie przedmiotowych prac nie zapomniano o osobach najuboższych. W konsekwencji mimo zakładanego poszerzenia bazy podatkowej proponuje się wyłączenie z opodatkowania, tak jak ma to miejsce obecnie, szeregu świadczeń otrzymywanych przez emerytów i rencistów, a ponadto pozostawienie ulgi rehabilitacyjnej

Z poważaniem

Z upoważnienia Ministra Finansów

Podsekretarz Stanu
Jan Czekaj

* * *

Minister Finansów przekazał stanowisko w związku z oświadczeniem senator Grażyny Staniszewskiej, złożonym na 40. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 38):

Warszawa, 2003.05.03

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku!

Odpowiadając na pismo Pana Marszałka nr BPS/DSK-043-218/03 z dnia 21 maja 2003 r., przy którym przekazane zostało oświadczenie Pani Grażyny Staniszewskiej, Senator Rzeczypospolitej Polskiej złożone podczas czterdziestego posiedzenia Senatu RP w dniu 14 maja 2003 roku dotyczące procesu przekształceń organizacyjno-strukturalnych w Służbie Celnej i związanych z tym zmian w Izbie Celnej w Cieszynie, uprzejmie przedstawiam stanowisko w sprawie.

Przemiany zachodzące w życiu gospodarczym kraju znalazły odzwierciedlenie w funkcjonowaniu administracji celnej. Zmiana uwarunkowań i możliwości w zakresie obrotu towarowego z zagranicą, jaka nastąpiła w ostatnich latach wymusza konieczność dostosowania struktury organizacyjnej administracji celnej do oczekiwań społecznych, potrzeb podmiotów gospodarczych dokonujących obrotu towarowego z zagranicą, kierunków przepływu towarów, obowiązującego prawa w ramach możliwości finansowych i kadrowych Służby Celnej. W związku z planowanym zniesieniem granicy zachodniej i południowej oraz bezcłowym przepływem towarów w ramach krajów unijnych, obsada etatowa placówek celnych będzie musiała ulec zmianie. Kierownictwo Służby Celnej podejmuje wszelkie możliwe kroki w celu pozostawienia jak największej liczby funkcjonariuszy celnych w służbie. Działania te zmierzają do pozyskania przez administrację celną poszerzonych kompetencji i nowych zadań, jak również trwają prace związane z przygotowaniem alokacji kadr funkcjonariuszy celnych. Problematyka ta jest obecnie przedmiotem prac Międzyresortowego Zespołu ds. Alokacji Kadr Służby Celnej, powołanego Zarządzeniem Nr 145 Prezesa Rady Ministrów z dnia 4 grudnia 2002 r. W pracach Zespołu uczestniczą m.in. przedstawiciele związków zawodowych.

Jednocześnie przygotowywana jest ostateczna struktura organizacyjna administracji celnej w kontekście zbliżającej się integracji Polski z Unią Europejską. Docelowy model strukturalno-organizacyjny Służby Celnej jest opracowywany z uwzględnieniem wszystkich uwarunkowań gospodarczych, ekonomicznych, infrastrukturalnych i społecznych, w jakich funkcjonuje administracja celna. Jest on obecnie konsultowany w ramach administracji celnej. Kryteria pomocne w określeniu przyszłego kształtu struktury organizacyjnej administracji celnej prezentowane są na stronie internetowej Służby Celnej - www.clo.qov.pl. Informacje o planowanych przekształceniach zostały również przesłane w ramach konsultacji społecznych do środowisk gospodarczych i kół samorządowych oraz wojewodów celem ich zaopiniowania.

Obecnie prowadzone są zaawansowane prace legislacyjne związane z przyznaniem Służbie Celnej uprawnień organu podatkowego w zakresie podatku VAT od towarów sprowadzanych z zagranicy oraz w zakresie podatku akcyzowego. Ponadto projekt ustawy o utworzeniu Wojewódzkich Kolegiów Skarbowych (...) zakłada rozszerzenie zakresu środków egzekucyjnych, jakimi będzie dysponowała Służba Celna. Powyższy projekt umożliwia przyznanie Służbie Celnej dodatkowych obowiązków polegających na kontroli przestrzegania legalności wykonywania pracy przez cudzoziemców. W przyszłości kwestią niezwykle istotną będą zadania kontrolne związane ze Wspólną Polityką Rolną.

W związku z powyższym nie mogę zgodzić się ze stwierdzeniem, jakoby brak jest rozwiązań dotyczących procesu restrukturyzacji w Służbie Celnej oraz informacji na ten temat, czy też brak zaangażowania osób odpowiedzialnych za Służbę Celną w rozwiązywaniu problemów ją nurtujących. Kierownictwo Służby Celnej skierowało do funkcjonariuszy celnych i pracowników szereg informacji na temat podejmowanych działań. Wszelkie kwestie dotyczące jakże trudnych problemów zmian organizacyjno-strukturalnych są wyjaśniane Federacji Związków Zawodowych Służby Celnej. Ponadto przedstawiciele Kierownictwa Służby Celnej wyjeżdżają w teren by prowadzić bezpośrednie rozmowy z funkcjonariuszami celnymi oraz pracownikami administracji celnej. Tego typu spotkanie odbyło się również w Izbie Celnej w Cieszynie, którą w kwietniu br. wizytował Dyrektor Departamentu Organizacji Służby Celnej Ministerstwa Finansów. W najbliższym czasie planowane są kolejne wizyty Kierownictwa Służby Celnej w tej izbie.

Odnosząc się do poruszonej w wystąpieniu kwestii powołania w Katowicach nowej placówki celnej chciałbym poinformować, że tego rodzaju działań nie planuje się, gdyż w tym mieście jest zarówno Izba Celna, jak też Urząd Celny. Jednakże rozważana jest koncepcja połączenia Izb Celnych w Cieszynie i Katowicach w jedną izbę obejmującą swoją właściwością miejscową obszar całego województwa śląskiego. Proponowane zmiany organizacyjne wynikają z potrzeby usprawniania funkcjonalnego struktury organizacyjnej Służby Celnej, dostosowania struktury organizacyjnej administracji celnej do granic administracyjnych województw, przybliżenia organów celnych do aparatu skarbowego oraz innych służb i organów administracji publicznej. Takie rozwiązanie przyczyni się do lepszej współpracy z organami administracji rządowej na szczeblu województw i ułatwi kontakty w zakresie sprawozdawczości z urzędami statystycznymi.

Wyrażam przekonanie, iż przedstawione informacje dotyczące kierunków podejmowanych przez Służbę Celną działań spotkają się ze zrozumieniem i aprobatą.

Łączę wyrazy szacunku

Z upoważnienia Ministra Finansów

Podsekretarz Stanu
Robert Kwaśniak

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senatora Józefa Sztorca, złożonym na 39. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 38), przekazał Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji:

Warszawa, 03.06.2003 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku.

Nawiązując do pisma z dnia 14 maja 2003 r. o sygn. BPS/DSK-043-201/03, przekazującego oświadczenie złożone przez Senatora RP Pana Józefa Sztorca podczas 39. posiedzenia Senatu RP w dniu 8 maja 2003 r. w sprawie ewentualnych zmian w podziale terytorialnym kraju, a w szczególności likwidacji powiatów, uprzejmie przedstawiam następujące informacje.

Oświadczenie złożone przez Pana Senatora stanowi kolejny, istotny głos w dyskusji nad kształtem obowiązującego obecnie podziału administracyjnego kraju oraz zasadnością ewentualnych zmian w tym zakresie.

Zagadnienia związane z funkcjonowaniem wprowadzonego z dniem 1 stycznia 1999 r. zasadniczego trójstopniowego podziału terytorialnego kraju stanowią przedmiot zainteresowania Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, czego wyrazem jest prowadzenie stałego monitoringu w przedmiotowym zakresie.

Wnikliwej analizie poddawane są wszelkie, kierowane do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, wnioski i propozycje dotyczące ewentualnych zmian w podziale administracyjnym kraju, które zmierzają do poprawy funkcjonowania administracji publicznej lub oszczędności budżetowych.

Odpowiadając na pytanie Pana senatora w sprawie ewentualnej likwidacji powiatów, uprzejmie informuję, iż Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji nie rozważa kwestii likwidacji dotychczasowych powiatów. Podjęcie nowej reformy w podziale administracyjnym kraju w chwili obecnej, nie wydaje się zasadne zarówno ze względów merytorycznych, jak i finansowych.

Z poważaniem

Minister

Spraw Wewnętrznych i Administracji

Podsekretarz Stanu
z up. Jerzy Mazurek

* * *

Minister Zdrowia przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Janusza Bielawskiego, złożone na 39. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 38):

Warszawa, 4 czerwca 2003 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu RP

Szanowny Panie Marszałku

Odpowiadając na oświadczenie Pana Senatora Janusza Bielawskiego, przesłane przy piśmie z dnia 19 maja 2003 r., znak BPS/DSK-043-188/03, w sprawie finansowania świadczeń zdrowotnych, zwłaszcza wykonywanych przez szpitale, z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów przedstawiam wyjaśnienia i informacje w odniesieniu do zagadnień poruszonych w przedmiotowym oświadczeniu.

Odnosząc się do kwestii obniżenia przez kasy chorych, a obecnie przez Narodowy Fundusz Zdrowia "limitów kwotowych przeznaczonych na finansowanie świadczeń zdrowotnych przez szpitale" należy stwierdzić, że w 2003 roku, mimo zwiększenia stawki składki do 8% nie będzie możliwy istotny wzrost środków na ich finansowanie.

W tym miejscu należy podkreślić, że w roku 2002 sytuacja finansowa kas chorych była wyjątkowa, gdyż kasy uzyskały w 2001 r. - jednorazowo - dodatkowe przychody w wysokości około 1,7 mld zł wynikające ze zmiany w tym właśnie roku zasad ewidencjonowania wpływów ze składek na ubezpieczenie zdrowotne (przejście z ewidencji kasowej na memoriałową) oraz ze skumulowanego wyniku finansowego za lata poprzednie. Mimo niezrealizowania planu przychodów ze składek na ubezpieczenie zdrowotne w 2002 r. - na sumę około 1,1 mld zł - w sumie kasy miały nadzwyczajny dodatkowy przychód, który umożliwił im zwiększenie finansowania kosztów świadczeń zdrowotnych dla ubezpieczonych w stosunku do roku 2001. Taka sprzyjająca sytuacja nie powtórzy się już w 2003 roku. Dodatkowo w 2003 roku kasy chorych, a obecnie Narodowy Fundusz Zdrowia przejęły finansowanie dwóch procedur wysokospecjalistycznych oraz finansowanie ratownictwa medycznego.

Rząd ma świadomość, pogarszającej się w ostatnich latach sytuacji finansowej publicznych zakładów opieki zdrowotnej, zwłaszcza szpitali. Świadczy o tym systematyczny wzrost łącznych zobowiązań zakładów oraz ich ujemne, pogarszające się wyniki finansowe.

Z danych uzyskanych bezpośrednio od wojewodów wynika, że stan zobowiązań zakładów na koniec 2002 r. wynosił 5,5 mld zł, z tego wartość zobowiązań wymagalnych - o przekroczonych terminach płatności - wynosił 3,3 mld zł. Jednocześnie stale zwiększał się udział zobowiązań wymagalnych w stosunku do zobowiązań ogółem, od poziomu 46% w roku 2000 do ponad 60% w roku 2002, co wskazuje na trwałe problemy z regulowaniem płatności przez zakłady opieki zdrowotnej. Należy przy tym zauważyć, że wraz z wejściem w życie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym przeprowadzono powszechne oddłużenie zakładów na kwotę 8,4 mld zł. W obecnej sytuacji budżetu państwa nie jest możliwe przeprowadzenie kolejnego oddłużenia.

Tym niemniej opracowywane są propozycje, które umożliwią rozłożenie spłaty obecnego długu w czasie. Analiza zadłużenia zakładów opieki zdrowotnej wskazuje jednak, że 14% liczby jednostek wygenerowało 67% kwoty zadłużenia wszystkich zakładów opieki zdrowotnej w Polsce. W związku z tym należy zakładać, że zadłużenie to w istotnym zakresie było wynikiem nieprawidłowego funkcjonowania zakładów opieki zdrowotnej i wskazuje na potrzebę prowadzenia dalszych działań restrukturyzacyjnych oraz wprowadzenia zmian legislacyjnych usprawniających funkcjonowanie świadczeniodawców publicznych. Zakłada się, że proces dalszej niezbędnej restrukturyzacji zakładów opieki zdrowotnej będzie prowadzony w skoordynowanym działaniu obejmującym województwo.

Do końca bieżącego roku przygotowane zostaną rozwiązania prawne umożliwiające zmianę formy organizacyjno-prawnej Samodzielnych Publicznych ZOZ. Zmiany te zmierzają w kierunku poprawy efektywności działania zakładów opieki zdrowotnej oraz sprawniejszego gospodarowania publicznymi środkami i zasobami. Zwiększy to także odpowiedzialność osób zarządzających szpitalami, oraz pozwoli na ich efektywne dostosowywanie do zmieniających się warunków i potrzeb. Propozycje rozwiązań umożliwiające naprawę gospodarki finansowej samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej zostaną poddane konsultacji społecznej. Zostaną również przygotowane kryteria i sposób realizacji sieci szpitali, która obejmuje zarówno szpitale publiczne, jak i niepubliczne. Modyfikacja sieci szpitali będzie dokonywana okresowo, odpowiednio do zmieniających się potrzeb zdrowotnych i innych uwarunkowań.

Należy również podkreślić, że Prezes Rady Ministrów z inicjatywy Ministra Zdrowia, biorąc pod uwagę trudną sytuację w ochronie zdrowia powołał Międzyresortowy Zespół do Spraw Opracowania Przepisów Regulujących Postępowanie Naprawcze i Układowe Samodzielnych Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej.

Do podstawowych zadań Zespołu należy przygotowanie projektów przepisów regulujących postępowanie naprawcze samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, mających na celu określenie organizacji i funkcjonowania świadczeniodawców umożliwiając poprawę sytuacji finansowej zakładów publicznych. Proponowane rozwiązania mają na celu:

- usprawnienie sposobu zarządzania zakładami opieki zdrowotnej,

- uproszczenie relacji pomiędzy zakładami opieki zdrowotnej a ich organami założycielskimi oraz jasne określenie zakresu odpowiedzialności za zarządzanie i nadzór w zakładach,

- możliwość wdrożenia postępowania układowego w zakładach opieki zdrowotnej,

- stworzenie narzędzi upraszczających proces restrukturyzacji zakładów opieki zdrowotnej.

Wejście w życie przepisów ustawy o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia pozwala na rzeczywiste powiązanie zabezpieczenia świadczeń zdrowotnych z potrzebami zdrowotnymi mieszkańców poszczególnych regionów. Temu celowi służy kontraktowanie świadczeń przez NFZ w oparciu o plany zdrowotne opracowywane i zatwierdzane przez organy samorządów terytorialnych szczebla wojewódzkiego. Pierwsze plany będą dotyczyły już przyszłego roku.

- Ponadto prowadzone są obecnie wspólne prace Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia nad modelem alokacji środków na poszczególne regiony na lata 2004-2007.

Wprowadzenie powyższych rozwiązań ma na celu zmniejszenie nieuzasadnionego zróżnicowania pomiędzy poszczególnymi regionami oraz poprawę dostępności do świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych.

Innym działaniem Ministra Zdrowia zmierzającym do poprawy trudnej sytuacji finansowej publicznych zakładów opieki zdrowotnej jest, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, realizacja idei zorganizowania konferencji programowej "okrągłego stołu". Zorganizowanie konferencji jest wyrazem działań Rządu, mających na celu stworzenie platformy do przeprowadzenia debaty partnerów społecznych i przedstawicieli samorządu terytorialnego, ułatwiającej zidentyfikowanie i dokonanie rozstrzygnięć najważniejszych problemów systemu ochrony zdrowia w Polce.

Natomiast odnosząc się do poruszonego w oświadczeniu Pana Senatora problemu tzw. promes i żądania od ubezpieczonych dostarczenia zobowiązania do pokrycia kosztów leczenia wydanego przez Oddział Wojewódzki NFZ, właściwy ze względu na miejsce zamieszkania ubezpieczonego, uprzejmie wyjaśniam.

Z dniem wejścia w życie ustawy z dnia 23 stycznia 2003 roku o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia (Dz. U. Nr 45, poz. 391), zgodnie z art. 196, każdy ubezpieczony, stał się automatycznie, z mocy prawa, ubezpieczony w Narodowym Funduszu Zdrowia. Tym samym, ubezpieczeni mają prawo do wolnego wyboru placówki ochrony zdrowia, w której pragną się leczyć. Wybór dotyczy tych placówek, które udzielają świadczeń zdrowotnych na podstawie umów zawartych przed dniem wejścia w życie ww. ustawy z kasami regionalnymi lub Branżową Kasą Chorych dla Służb Mundurowych. Narodowy Fundusz Zdrowia, jako następca prawny kas chorych, zapewnia ciągłość udzielania świadczeń zdrowotnych. Prawo wyboru dotyczy świadczeniodawców na terenie całego kraju. Stąd, ewentualne żądanie przez świadczeniodawcę przedstawienia zobowiązania o pokryciu kosztów leczenia przez właściwy, ze wzglądu na miejsce zamieszkania ubezpieczonego Oddział Wojewódzki NFZ - jest bezpodstawne. Uniemożliwienie lub ograniczenie ubezpieczonemu dostępu do świadczeń zdrowotnych z powodu braku tzw. promesy (zobowiązania o pokryciu kosztów), jest w aktualnym stanie prawnym naruszeniem praw pacjenta. Takie postępowanie jest obwarowane sankcją prawną określoną w art. 175 ustawy o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Fundusz Zdrowia.

W świetle powyższego artykułu ustawy należy stwierdzić, że świadczeniodawca nie ma prawa odmówić udzielenia świadczenia, jeśli ubezpieczony posiada, skierowanie wydane na podstawie art. 51 cytowanej ustawy.

Z poważaniem

Z upoważnienia Ministra Zdrowia

Podsekretarz Stanu
Maciej Tokarczyk

* * *

Wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senator Anny Kurskiej, złożonym na 37. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 36), przekazał Minister Finansów:

Warszawa, 2003.06.05

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Pols
kiej

Ustosunkowując się do pisma Pana Marszałka z dnia 8 kwietnia br. (znak BPS/DSK-043-149-03), które wpłynęło do Ministerstwa Finansów w dniu 21 maja 2003 r. z Ministerstwa Skarbu Państwa, dotyczącego oświadczenia Pani Senator Anny Kurskiej złożonego podczas 37. posiedzenia Senatu RP w dniu 3 kwietnia br., chciałbym przedstawić następujące uwagi i wyjaśnienia.

Przede wszystkim pragnę podkreślić, że Ministerstwo Finansów podtrzymuje konsekwentnie stanowisko, że jakiekolwiek roszczenia obywateli wobec systemu bankowego istniejącego w Polsce przed II wojną światową nie mogą być obecnie skutecznie dochodzone. Roszczenia te były realizowane w ograniczonym zakresie w latach 1948-1952 na podstawie dokumentacji posiadanej przez klientów banków. Bez względu na pochodzenie i narodowość przedwojennych posiadaczy wkładów oszczędnościowych, wszyscy oni zostali potraktowani podobnie.

Większość instytucji kredytowych z powodu zniszczeń wywołanych wojną i okupacją nie odrodziła się w okresie PRL lub też uległa likwidacji wobec braku jakiegokolwiek majątku płynnego. Nie może więc być mowy o następcy prawnym banków przedwojennych, który przejąłby ich pasywa (zobowiązania), będąc jednocześnie pozbawionym jakichkolwiek aktywów (majątku). Inaczej rzecz ujmując, przedwojenne zasoby pieniężne, bez względu na ich wartość i formę gromadzenia: gotówka, lokata bankowa, papiery wartościowe uległy unicestwieniu.

Dotyczy to także wierzytelności wiążących się z roszczeniami dochodzonymi przez Krajowe Stowarzyszenie Chrześniaków Prezydenta RP Ignacego Mościckiego z tytułu 50-złotowych darowizn ulokowanych w przedwojennej Pocztowej Kasie Oszczędności. Ministerstwo Finansów nie dysponuje dokumentami mogącymi potwierdzić stwierdzenie Pani Senator o zdeponowaniu tych wkładów oszczędnościowych w bankach szwajcarskich (co miałoby uchronić je przed ekonomicznymi skutkami upadku państwowości polskiej w latach 1939-1945).

Obecny majątek narodowy Rzeczypospolitej Polskiej wypracowany został w olbrzymim stopniu wysiłkiem pokoleń powojennych i jego poważne uszczuplenie przez realizację wszelkich roszczeń z okresu przedwojennego (bowiem tylko w takim kontekście można rozpatrywać wnioski niektórych obywateli) nie spotkałoby się z aprobatą reszty społeczeństwa (podatników). Przede wszystkim należy mieć na względzie obecną trudną sytuację finansów publicznych oraz szereg priorytetowych zagadnień, takich m.in. jak integracja z Unią Europejską oraz konieczność modernizacji naszego kraju, co skutkuje istotnym obciążeniem budżetu państwa w najbliższych latach.

Informuję również uprzejmie, że poza reformą z roku 1950 nie podejmowano innych działań dotyczących waloryzowania przedwojennych wkładów oszczędnościowych oraz, że nie istnieje regulacja prawna, która byłaby podstawą wypłaty i waloryzacji wkładów ulokowanych na książeczkach PKO z tytułu darowizny Prezydenta Mościckiego.

Z poważaniem

Z upoważnienia Ministra Finansów

Podsekretarz Stanu
Andrzej Sopoćko

* * *

Wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Józefa Sztorca, złożonym na 39. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 38), przekazał Minister Finansów:

Warszawa, 2003.06.05

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku!

W odpowiedzi na pismo znak: BPS/DSK-043-193/03 z dnia 14 maja 2003 r., przekazane wraz z oświadczeniem złożonym przez senatora Józefa Sztorca na 39. Posiedzeniu Senatu w dniu 8 maja 2003 r., uprzejmie wyjaśniam, co następuje.

W przygotowanym w Ministerstwie Finansów Programie Naprawy Finansów Rzeczypospolitej przewidziano konieczność zmodyfikowania obecnego systemu podatku akcyzowego w celu jego dostosowania do wymogów prawa wspólnotowego. Przygotowanie nowych rozwiązań prawnych podyktowane jest ponadto koniecznością wypełnienia zobowiązań wynikających z przyjętego przez Rząd Rzeczypospolitej Polskiej Stanowiska negocjacyjnego w obszarze "Podatki". A zatem, kwestie związane z podatkiem akcyzowym znajdują swoje odzwierciedlenie w Programie Naprawy Finansów Rzeczypospolitej.

Z dniem przystąpienia do Unii Europejskiej terytorium RP stanie się częścią obszaru celnego Wspólnoty, co spowoduje, iż zniesieniu ulegną cła na towary przywożone z innych Państw Członkowskich. Zniesienie barier celnych dotyczyć jednak będzie wszystkich importowanych towarów, w tym m.in. wyrobów akcyzowych. Powyższy fakt sprzyjać może zwiększonej konkurencji dla krajowych producentów w odniesieniu do różnych grup towarów.

Należy wyjaśnić, iż przepisy prawa wspólnotowego określają jedynie minimalny poziom stawek podatku akcyzowego dla wyrobów akcyzowych. W przypadku piwa minimalna stawka unijna wynosi 0,748 EUR/hl/oPlato. Jednakże, każde z Państw Członkowskich ustala stawkę podatku akcyzowego w oparciu o zasady prowadzonej przez dane Państwo polityki gospodarczej, co powoduje, iż w krajach UE istnieją różnice w wysokości opodatkowania podatkiem akcyzowym piwa. Przykładowo w Niemczech obowiązuje stawka podatku akcyzowego w wysokości 0,787 EUR/hl/oPlato, we Włoszech stawka została ustalona na poziomie 1,39 EUR/hl/oPlato, natomiast w Austrii stawka podatku akcyzowego od piwa wynosi 2,08 EUR/hl/oPlato. W Polsce obowiązuje stawka podatku akcyzowego w wysokości 6,86 zł/hl/oPlato, co stanowi 1,68 EUR/hl/oPlato, która funkcjonuje na niezmienionym poziomie od czerwca 2001 r. Realizacja polityki niepodnoszenia stawki akcyzy na piwo przyniosła oczekiwane efekty - sytuacja na rynku piwa na dzień dzisiejszy jest stabilna. Wpływy podatku akcyzowego od piwa w 2002 roku były wyższe o 3,6% w porównaniu z 2001 rokiem, pomimo obowiązywania stawki podatku na niezmienionym poziomie.

Ponadto należy podkreślić, iż w 2002 r. w znacznym stopniu rozszerzone zostały ulgi w podatku akcyzowym dla średnich i małych browarów. Celem wprowadzonych zmian było wsparcie, w jeszcze większym stopniu, małych i średnich browarów w konkurencji z dużymi, międzynarodowymi koncernami działającymi na polskim rynku. Obowiązujące w Polsce przepisy dotyczące ulgi w podatku akcyzowym dla małych i średnich browarów są zgodne z postanowieniami Dyrektywy UE (92/83/EEC), która przewiduje ulgi dla małych browarów produkujących poniżej 200000 hl piwa w skali roku. W związku z powyższym nie jest planowana likwidacja tej ulgi po przystąpieniu Polski do UE. Należy zaznaczyć, iż w 2002 r. większy od liderów przyrost sprzedaży piwa zanotowały średnie i małe browary. W wielu z nich przyrost ten przekroczył 10%.

Również nowy projekt ustawy o podatku akcyzowym zakłada możliwość zastosowania podobnej konstrukcji ulg dla małych i średnich browarów.

Tym niemniej, w kontekście niższych stawek akcyzy na piwo w krajach sąsiadujących, jak również w sytuacji zniesienia stawek celnych (po otwarciu granic), uzasadnione są obawy polskich producentów, iż przy założeniu utrzymania obecnych stawek na piwo, konkurencyjność naszych browarów może się obniżyć. W efekcie nastąpiłby napływ tańszego, niż polskie, piwa, w tym pochodzącego z tzw. importu prywatnego. A zatem zmniejszeniu mogłyby ulec wpływy budżetowe, ponieważ polski konsument będzie uiszczał podatki za granicą.

Przepisy Dyrektywy UE (92/12/EEC) zakładają wzrost limitu przywozu przez osoby prywatne na użytek własny wszystkich wyrobów akcyzowych podlegających harmonizacji, w tym piwa, jednakże trudny do przewidzenia jest poziom spadku sprzedaży polskiego piwa po akcesji do UE.

Podawane w publikacjach prasowych jak również w materiałach udostępnianych przez Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polskie wielkości spadku sprzedaży piwa wytwarzanego przez krajowych producentów po akcesji do UE, jak również utraty wpływów budżetowych z tego tytułu są jedynie wielkościami szacunkowymi, tym niemniej sygnalizują mogący powstać problem zbyt dużego spadku popytu na piwo rodzimej produkcji.

Przedstawiając powyższe należy podkreślić, że mając na uwadze ewentualny niekorzystny wpływ przystąpienia Polski do Unii Europejskiej na funkcjonowanie krajowego przemysłu piwowarskiego (niższe stawki akcyzy w krajach ościennych), Ministerstwo Finansów analizuje rozwiązania, które zapewniają konkurencyjność krajowego przemysłu piwowarskiego.

Z poważaniem

Z upoważnienia Ministra Finansów

Podsekretarz Stanu
Robert Kwaśniak

* * *

Minister Finansów przekazał odpowiedź na oświadczenie senatorów Bogdana Podgórskiego i Mieczysława Mietłę, złożone na 39. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 38):

Warszawa, 2003.06.05

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polsk
iej

Szanowny Panie Marszałku!

W odpowiedzi na pismo znak:BPS/DSK-043-192/03 z dnia 14 maja 2003 r., przekazane wraz z oświadczeniem złożonym przez senatorów: Bogdana Podgórskiego i Mieczysława Mietłę na 39. Posiedzeniu Senatu w dniu 8 maja 2003 r., uprzejmie wyjaśniam, co następuje.

W przygotowanym w Ministerstwie Finansów Programie Naprawy Finansów Rzeczypospolitej przewidziano konieczność zmodyfikowania obecnego systemu podatku akcyzowego w celu jego dostosowania do wymogów prawa wspólnotowego. Przygotowanie nowych rozwiązań prawnych podyktowane jest ponadto koniecznością wypełnienia zobowiązań wynikających z przyjętego przez Rząd Rzeczypospolitej Polskiej Stanowiska negocjacyjnego w obszarze "Podatki". A zatem, kwestie związane z podatkiem akcyzowym znajdują swoje odzwierciedlenie w programie Naprawy Finansów Rzeczypospolitej.

Z dniem przystąpienia do Unii Europejskiej terytorium RP stanie się częścią obszaru celnego Wspólnoty, co spowoduje, iż zniesieniu ulegną cła na towary przywożone z innych Państw Członkowskich. Zniesienie barier celnych dotyczyć jednak będzie wszystkich importowanych towarów, w tym m.in. wyrobów akcyzowych. Powyższy fakt sprzyjać może zwiększonej konkurencji dla krajowych producentów w odniesieniu do różnych grup towarów.

Należy wyjaśnić, iż przepisy prawa wspólnotowego określają jedynie minimalny poziom stawek podatku akcyzowego dla wyrobów akcyzowych.

W przypadku piwa minimalna stawka unijna wynosi 0,748 EUR/hl/oPlato. Jednakże, każde z Państw Członkowskich ustala stawkę podatku akcyzowego w oparciu o zasady prowadzonej przez dane Państwo polityki gospodarczej, co powoduje, iż w krajach UE istnieją różnice w wysokości opodatkowania podatkiem akcyzowym piwa. Przykładowo w Niemczech obowiązuje stawka podatku akcyzowego w wysokości 0,787 EUR/hl/oPlato, we Włoszech stawka została ustalona na poziomie 1,39 EUR/hl/oPlato, natomiast w Austrii stawka podatku akcyzowego od piwa wynosi 2,08 EUR/hl/oPlato. W Polsce obowiązuje stawka podatku akcyzowego w wysokości 6,86 zł/hl/oPlato, co stanowi 1,68 EUR/hl/oPlato, która funkcjonuje na niezmienionym poziomie od czerwca 2001 r. Realizacja polityki niepodnoszenia stawki akcyzy na piwo przyniosła oczekiwane efekty - sytuacja na rynku piwa na dzień dzisiejszy jest stabilna. Wpływy podatku akcyzowego od piwa w 2002 roku były wyższe o 3,6% w porównaniu z 2001 rokiem, pomimo obowiązywania stawki podatku na niezmienionym poziomie.

Ponadto należy podkreślić, iż w 2002 r. w znacznym stopniu rozszerzone zostały ulgi w podatku akcyzowym dla średnich i małych browarów. Celem wprowadzonych zmian było wsparcie, w jeszcze większym stopniu, małych i średnich browarów w konkurencji z dużymi, międzynarodowymi koncernami działającymi na polskim rynku. Obowiązujące w Polsce przepisy dotyczące ulgi w podatku akcyzowym dla małych i średnich browarów są zgodne z postanowieniami Dyrektywy UE (92/83/EEC), która przewiduje ulgi dla małych browarów produkujących poniżej 200000 hl piwa w skali roku. W związku z powyższym nie jest planowana likwidacja tej ulgi po przystąpieniu Polski do UE. Należy zaznaczyć, iż w 2002 r. większy od liderów przyrost sprzedaży piwa zanotowały średnie i małe browary. W wielu z nich przyrost ten przekroczył 10%.

Również nowy projekt ustawy o podatku akcyzowym zakłada możliwość zastosowania podobnej konstrukcji ulg dla małych i średnich browarów.

Tym niemniej, w kontekście niższych stawek akcyzy na piwo w krajach sąsiadujących, jak również w sytuacji zniesienia stawek celnych (po otwarciu granic), uzasadnione są obawy polskich producentów, iż przy założeniu utrzymania obecnych stawek na piwo, konkurencyjność naszych browarów może się obniżyć. W efekcie nastąpiłby napływ tańszego, niż polskie, piwa, w tym pochodzącego z tzw. importu prywatnego. A zatem zmniejszeniu mogłyby ulec wpływy budżetowe, ponieważ polski konsument będzie uiszczał podatki za granicą.

Przepisy Dyrektywy UE (92/12/EEC) zakładają wzrost limitu przywozu przez osoby prywatne na użytek własny wszystkich wyrobów akcyzowych podlegających harmonizacji, w tym piwa, jednakże trudny do przewidzenia jest poziom spadku sprzedaży polskiego piwa po akcesji do UE.

Podawane w publikacjach prasowych jak również w materiałach udostępnianych przez Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polskie wielkości spadku sprzedaży piwa wytwarzanego przez krajowych producentów po akcesji do UE, utraty wpływów budżetowych z tego tytułu, jak również ilości zagrożonych likwidacją miejsc brany w branży piwnej i w sektorach kooperujących są wielkościami szacunkowymi, jednakże nie można się wprost odnieść do nich, ponieważ nie zostały podane podstawy takich szacunków. Tym niemniej sygnalizują mogący powstać problem zbyt dużego spadku popytu na piwo rodzimej produkcji.

Spodziewana sytuacja na rynku piwa z pewnością wymusi restrukturyzację obecnie funkcjonujących browarów. Należy jednak zauważyć, że akcesja Polski do Unii Europejskiej i funkcjonowanie w warunkach jednolitego, wspólnego rynku w UE stworzy jej obywatelom możliwość urzeczywistnienia zasady swobodnego przepływu osób, a zatem można przypuszczać, że przyniesie ona poprawę sytuacji na rynku pracy.

Przedstawiając powyższe należy podkreślić, że mając na uwadze ewentualny niekorzystny wpływ przystąpienia Polski do Unii Europejskiej na funkcjonowanie krajowego przemysłu piwowarskiego (niższe stawki akcyzy w krajach ościennych), Ministerstwo Finansów analizuje rozwiązania, które zapewniają konkurencyjność krajowego przemysłu piwowarskiego.

Z poważaniem

Z upoważnienia Ministra Finansów

Podsekretarz Stanu
Robert Kwaśniak

* * *

Wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Sergiusza Plewy, złożonym na 40. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 38), przekazał Minister Edukacji Narodowej i Sportu:

Warszawa, dnia 5.06.2003 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

odpowiadając na pismo Pana Marszałka z dnia 21 maja 2003 r. BPS/DSK-043-230/03, dotyczące złożonego podczas 40 posiedzenia Senatu RP w dniu 14 maja 2003 r. oświadczenia Pana Senatora Sergiusza Plewy w sprawie sytuacji prawnej zamiejscowej jednostki organizacyjnej Wyższej Szkoły Dziennikarskiej imienia Melchiora Wańkowicza w Białymstoku, pragnę uprzejmie wyjaśnić, iż w stosunku do ww. uczelni, jak również jej zamiejscowych jednostek organizacyjnych, do chwili obecnej nie podjęłam decyzji o postawieniu ich w stan likwidacji.

Zgodnie z uzyskanym przez tę uczelnię pozwoleniem, którego termin określono do dnia 30 września 2003 r., może ona prowadzić w swojej siedzibie, tj. w Warszawie, kształcenie studentów na poziomie wyższych studiów zawodowych na kierunku "politologia". Decyzję w sprawie dalszego losu uczelni podejmę po uzyskaniu wszechstronnych informacji na temat zarówno obecnego funkcjonowania uczelni, w tym oceny oferowanego kształcenia, dokonanej na mój wniosek przez Państwową Komisję Akredytacyjną, jak i po zapoznaniu się z podjętymi przez władze uczelni działaniami naprawczymi po stwierdzonych podczas kontroli w roku ubiegłym licznych nieprawidłowościach.

Pragnę również wyjaśnić, iż zarówno kierownictwo uczelni, jak również jej założyciel - Centrum Prasowe dla Krajów Europy Środkowo-Wschodniej byli wielokrotnie informowani o procedurze utworzenia poza swoją siedzibą zamiejscowej jednostki organizacyjnej. Niestety, kolejne wnioski nie spełniały wymagań formalnych i merytorycznych. Ostatni wniosek w sprawie pozwolenia na utworzenie Wydziału Zamiejscowego w Białymstoku złożono w kwietniu br. Wobec licznych braków oczekuję na jego uzupełnienie. Uzupełniony wniosek zostanie przekazany do zaopiniowania Państwowej Komisji Akredytacyjnej.

Pragnę również zaznaczyć, iż informacje na temat posiadanych przez uczelnie wyższe uprawnień, w tym również co do możliwości prowadzenia przez nie jednostek zamiejscowych, są co roku powszechnie udostępniane, zarówno w formie wydawanych informatorów dla kandydatów na studia wyższe, jak również oficjalnych komunikatów umieszczanych na stronie internetowej Ministerstwa. Tak więc osoby starające się o przyjęcie na studia w Białymstoku miały możliwość zorientowania się, iż Wyższa Szkoła Dziennikarska im. Melchiora Wańkowicza z siedzibą w Warszawie nie posiada zezwolenia na prowadzenie kształcenia w tym mieście.

Rozumiejąc obawy studentów pragnę również wyjaśnić, iż kierownictwo uczelni w kontaktach z Ministerstwem zadeklarowało gotowość unormowania sytuacji z uwzględnieniem interesu studentów. Można się zatem spodziewać, iż studentom tym zostaną przedłożone odpowiednie propozycje. Osoby kształcące się w Białymstoku, ale formalnie będące studentami uczelni w Warszawie, mogą także ubiegać się o kontynuację nauki - na zasadzie przeniesienia - w innych uczelniach, także państwowych, o podobnym profilu.

Z wyrazami szacunku

Krystyna Łybacka

* * *

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Józefa Sztorca, złożone na 38. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 37):

Warszawa, 6 czerwca 2003 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

Nawiązując do pisma z dnia 8 maja 2003 r., o sygn. BPS/DSK-043-168/03, przekazującego oświadczenie Senatora RP Pana Józefa Sztorca dotyczące postulatów nowelizacji ustawy o zamówieniach publicznych, w załączeniu przesyłam kopię odpowiedzi Wiceprezesa Urzędu Zamówień Publicznych Pana Włodzimierza Dzierżanowskiego - udzielonej Panu Senatorowi.

Z szacunkiem

Minister

Spraw Wewnętrznych i Administracji

z up. Tadeusz Matusiak

Podsekretarz Stanu


Warszawa, 23 maj 2003 r.

Pan
Józef Sztorc
Senator Rzeczypospolitej Polskiej

W związku z oświadczeniem złożonym przez Pana na 38 posiedzeniu Senatu w dniu 15 kwietnia 2003 r., w sprawie postulatów do nowelizacji ustawy z dnia 10 czerwca 1994 r. o zamówieniach publicznych (tekst jednolity Dz. U. z 2002 roku Nr 72, poz. 664 ze zm.), uprzejmie wyjaśniam co następuje:

Zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 8 ustawy o zamówieniach publicznych przez najkorzystniejszą ofertę należy rozumieć ofertę z najniższą ceną albo ofertę, która przedstawia najkorzystniejszy bilans ceny oraz innych kryteriów odnoszących się do przedmiotu zamówienia, w szczególności kosztów eksploatacji, parametrów technicznych, funkcjonalności oraz terminu wykonania.

Jak wynika z przytoczonej definicji ustawodawca wskazał na dwa sposoby oceny ofert. Pierwszy odnosi się do wyboru oferty z najniższą ceną. Drugi zaś sposób odnosi się do wyboru oferty, która przedstawia najkorzystniejszy bilans ceny oraz innych kryteriów odnoszących się do przedmiotu zamówienia, w szczególności kosztów eksploatacji, parametrów technicznych, funkcjonalności oraz terminu wykonania.

Określenie kryteriów oceny ofert należy każdorazowo do zamawiającego, który w oparciu o znajomość przedmiotu zamówienia ustala, jaki sposób oceny ofert doprowadzi do wyłonienia obiektywnie najkorzystniejszej oferty. Ustawodawca nie wskazuje jaką wartość procentową zamawiający powinien nadać poszczególnym kryteriom oceny ofert. Należy więc uznać, prawo zamawiającego do określania jakimi kryteriami oceniane będą oferty poszczególnych wykonawców lub dostawców oraz jaka będzie ich waga punktowa.

Podkreślenia wymaga fakt, iż jedynym trybem, w którym zamawiający obowiązany jest zastosować 100% kryterium oceny oferty jest zapytanie o cenę, jednak w trybie tym nie można dokonywać wyboru wykonawcy na roboty budowlane.

Definicja zawarta w art. 2 ust. 1 pkt 8 ustawy (pomijając obowiązkowe kryterium ceny) wylicza kilka przykładowych kryteriów, jakimi posługiwać się może zamawiający w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego (koszty eksploatacji, parametry techniczne, funkcjonalność oraz termin wykonania). Jak można zauważyć nie jest to katalog zamknięty, każdy zamawiający może zatem ustalić również inne kryteria oceny ofert (z zastrzeżeniem art. 27d ust. 3). Przyjęta w ustawie o zamówieniach publicznych zasada swobody doboru kryteriów oceny ofert jest szczególnie istotna z uwagi na zróżnicowane potrzeby poszczególnych zamawiających, a także szeroki katalog zamówień przez nich dokonywanych.

Wprowadzenie ustawowego kryterium ceny na poziomie minimum 80%, a jednocześnie mniejszym niż 100%, a równocześnie likwidacja jedynego kryterium ceny oferty w niejednym przypadku okazać się może dużym utrudnieniem w wyborze najkorzystniejszej oferty. Bezsporne powinno więc pozostać prawo zamawiającego do swobodnego kształtowania zarówno kryteriów oceny ofert jak i nadawania im znaczenia punktowego. Ustawodawca powinien jedynie wskazywać przykładowe kryteria jakimi posłużyć się może zamawiający dla dokonania wyboru najkorzystniejszej oferty.

Podkreślenia wymaga również fakt, iż dyrektywy Unii Europejskiej dopuszczają także dwa sposoby oceny ofert. Jednym z nich jest określenie ceny jako jedynego kryterium oceny ofert (art. 26 ust. 1 lit. a dyrektywy 93/36/EWG, art. 30 ust. 1 lit. a dyrektywy 93/37/EWG, art. 36 ust. 1 lit. b dyrektywy 92/50/EWG). Natomiast jako dodatkowe kryteria, które zamawiający może zastosować przy ocenie ofert dyrektywy wymieniają: czas realizacji zamówienia, koszty bieżące, opłacalność, jakość, funkcjonalność i zalety estetyczne, wsparcie techniczne (serwis) czy użyteczność. Zatem ewentualne inicjatywy ustawodawcze zmierzające do wprowadzenia do ustawy o zamówieniach publicznych zakazu ustalania ceny jako jedynego kryterium oceny ofert, stanowiłyby istotny regres w stosunku do już osiągniętego poziomu dostosowywania polskiego prawa do ustawodawstwa wspólnot europejskich.

W oświadczeniu złożonym przez Pana na 38 posiedzeniu Senatu w dniu 15 kwietnia 2003 r. podniesiony został również istotny problem kredytowania inwestycji przez wykonawców/dostawców zamówienia publicznego. Opóźnienie przez zamawiających płatności za wykonane dostawy, usług czy roboty budowlane powoduje stałe pogarszanie się sytuacji finansowej podmiotów działających na polskim rynku. Dla przeciwdziałania przedstawionemu zjawisku nie do podważenia jest rola przygotowywanej przez Ministerstwo Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej ustawy o terminach zapłaty w obrocie gospodarczym. Projekt ustawy ma na celu skrócenie faktycznie występujących w obrocie terminów zapłaty oraz dokonanie pełnej implementacji do polskiego porządku prawnego postanowień dyrektywy 2000/35/WE w sprawie zwalczania opóźnień płatności w transakcjach handlowych. Proponowana regulacja zmierza do zdyscyplinowania wszystkich uczestników obrotu gospodarczego, także podmiotów udzielających zamówień publicznych w zakresie stosowania możliwie krótkich terminów zapłaty po realizacji zamówienia.

Co do przedstawionego przez Pana problemu dotyczącego dowolności w sporządzeniu załączników oraz niskiej jakości treści specyfikacji istotnych warunków zamówienia używanych przez różnych zamawiających należy wspomnieć, iż rząd polski otrzymał grant z Funduszu Rozwoju Instytucjonalnego (Institutional Development Fund) na potrzeby przygotowania wzorcowych dokumentów do wykorzystania przy udzielaniu zamówień publicznych. Realizacja projektu podzielona została na trzy oddzielne pakiety odpowiednio dla usług, dostaw i robót budowlanych. Opracowanie jednolitych dokumentów w tym zakresie z pewnością przyczyni się do stworzenia jasnych i spójnych zasad udzielania zamówień publicznych.

Wiceprezes

Urzędu Zamówień Publicznych
Władysław Dzierżanowski

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senatora Witolda Gładkowskiego, złożonym na 39. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 38), przekazał Minister Środowiska:

Warszawa, dnia 6 czerwca 2003 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

Nawiązując do oświadczenia pana Witolda Gładkowskiego - senatora Rzeczypospolitej Polskiej - dotyczącego przepisów zakazujących wypalania traw, uprzejmie informuję, iż podzielam opinię, że działanie to wyrządza ogromne szkody w środowisku naturalnym i obciąża budżet Państwa wysokimi i niepotrzebnymi wydatkami.

Doceniając potrzebę ochrony przyrody i negatywne skutki wypalania roślinności, w ustawie z dnia 16 października 1991 r. o ochronie przyrody wprowadzono przepis (art. 45) zabraniający wypalania roślinności na łąkach, pastwiskach, nieużytkach, rowach, pasach przydrożnych, szlakach kolejowych lub w strefie oczeretów i trzcin. Konsekwencją tego zapisu jest przepis karny ujęty w art. 59 wyżej wymienionej ustawy, z którego wynika, że sprawca wypalania roślinności podlega karze aresztu albo grzywny. Postępowanie w tych sprawach prowadzi się na podstawie przepisów Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Zgodnie z art. 3 ww. ustawy każdy obywatel, organy administracji publicznej, a także jednostki organizacyjne oraz osoby prawne i fizyczne prowadzące działalność wpływającą na przyrodę mają obowiązek ochrony przyrody. Art. 5 natomiast wskazuje na obowiązek popularyzowania ochrony przyrody przez organy administracji publicznej, instytucje naukowe i oświatowe, a także publiczne środki masowego przekazu.

W świetle powyższego można uznać, że przepisy prawne w wystarczającym stopniu regulują tę kwestię, a obecnie obowiązująca wysokość kar za wypalanie roślinności (od 10 zł do 5000 zł) jest wystarczająco restrykcyjna.

Niestety, egzekwowanie tych przepisów nie jest dość skuteczne ze względu na obciążenie odpowiedzialnych za to służb ogromem innych zadań.

Z pewnością poprawić tę sytuację mogłoby zwiększenie zatrudnienia w Policji, ale to obecnie prawdopodobnie nie jest możliwe.

W celu zapobiegania wypalaniu traw i innej roślinności wydam odpowiednim służbom polecenie wznowienia odpowiedniej akcji informacyjnej i kontrolnej oraz wystąpię do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z prośbą o podjęcie przez podległe mu służby skuteczniejszych działań informacyjnych, kontrolnych i represyjnych.

Wniosek o wprowadzenie przepisów nakazujących wykaszanie traw na łąkach i pastwiskach w okresie jesiennym wymaga rozpatrzenia przy okazji nowelizacji stosownych przepisów prawnych.

Z poważaniem

Z up. Ministra

Sekretarz Stanu
dr hab. Krzysztof Szamałek


Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzednia część dokumentu, następny fragment