Diariusz Senatu RP: spis treści, następny fragment


38. posiedzenie Senatu

W dniach 15 i 16 kwietnia 2003 r. odbyło się 38. posiedzenie Senatu. Posiedzeniu przewodniczyli marszałek Longin Pastusiak oraz wicemarszałkowie Kazimierz Kutz i Jolanta Danielak. Na sekretarzy posiedzenia wyznaczono senatorów Zbigniewa Gołąbka i Sławomira Izdebskiego; listę mówców prowadził senator S. Izdebski.

Zaakceptowany przez Izbę porządek dzienny posiedzenia obejmował:

- stanowisko Senatu w sprawie ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego,

- stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia,

- stanowisko Senatu w sprawie ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie,

- stanowisko Senatu w sprawie ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie,

- stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o poręczeniach i gwarancjach udzielanych przez Skarb Państwa oraz niektóre osoby prawne,

- stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ratyfikacji Poprawionego Protokołu II w sprawie zakazów lub ograniczeń użycia min, min-pułapek i innych urządzeń zgodnie z poprawkami z dnia 3 maja 1996 r. (Protokół II zgodnie z poprawkami z dnia 3 maja 1996 r.) załączonego do Konwencji o zakazie lub ograniczeniu użycia pewnych broni konwencjonalnych, które mogą być uważane za powodujące nadmierne cierpienia lub mające niekontrolowane skutki, sporządzonej w Genewie dnia 10 października 1980 r.,

- uchwała Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z rocznego okresu działalności,

- powołanie członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji,

- zmiany w składzie komisji senackich.

Senat przyjął bez poprawek ustawę o kształtowaniu ustroju rolnego

Sejm uchwalił tę ustawę 11 kwietnia br. Tego samego dnia została ona przedłożona Senatowi. Tego samego dnia również, zgodnie z regulaminem, marszałek skierował ją do Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz do Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania.

Sprawozdanie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej przedstawił senator Zbyszko Piwoński. Senator podkreślił, że ustawa o kształtowaniu ustroju rolnego to szczególny dokument, który określa charakter polskiego rolnictwa. W sposób bardzo zwięzły sformułowano jej ocenę w art. 1. Mówi on, że ustawa dotyczy poprawy struktury obszarowej gospodarstw rolnych, zmierza do przeciwdziałania nadmiernej koncentracji nieruchomości rolnych oraz zapewnia prowadzenie działalności rolniczej w gospodarstwach rolnych przez osoby o odpowiednich kwalifikacjach. Dotyczy ona zatem zarówno obrotu, wielkości gospodarstw, jak i kwalifikacji ludzi, którzy tej działalności się podejmują.

Senator sprawozdawca zaakcentował, że ustawa jest przyjmowana w dość szczególnych okolicznościach i w szczególnym czasie, dzieje się to bowiem tuż przed podpisaniem przez przedstawicieli polskiego rządu naszej akcesji do Unii Europejskiej, traktatu, który został wynegocjowany. Jednym z zapisów tego traktatu jest również to, że data jego podpisania jest datą graniczną i po przyjęciu tego traktatu wszyscy mieszkańcy Wspólnoty Europejskiej na równych prawach mogą korzystać z obrotu ziemią. Tym samym nie można później tworzyć żadnych innych postanowień, które mogłyby stanowić o nieco odmiennym charakterze nabywania ziemi. Między innymi taka interpretacja tych zapisów przez prawników skłoniła Senat do tego, by właśnie w takim trybie i terminie przyjąć tę ustawę.

Senator Z. Piwoński podkreślił, że ustawa zawiera nie tylko elementy merytoryczne, ale po części stanowi też pewien ukłon w stronę pewnych emocji, jakie jej towarzyszyły. Dla Polaków ziemia, jej posiadanie czy zbywanie to coś więcej niż to, co jest przedmiotem traktatu czy obrotu. Ziemia traktowana jest bardziej emocjonalnie, jako że przez wiele lat walka o ziemię i jej utrzymanie stanowiła o bycie naszego państwa, przynależności do narodu. Stąd właśnie w  świadomości Polaków został historycznie ukształtowany taki a nie inny stosunek do wartości, jaką jest ziemia. Senator zaznaczył, iż podkreśla ten fakt, ponieważ przyjęciu tej ustawy towarzyszy wiele różnych emocji, wypowiedzi, dyskusji, z czym senatorowie nieraz mieli do czynienia w swej codziennej działalności.

Senator sprawozdawca poinformował, że w czasie obrad Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej toczyła się dość szeroka dyskusja, choć nie na temat samej ustawy, gdyż wszyscy byli zgodni, że jest ona potrzebna, że daje do ręki właściwy instrument tym, którzy będą zastanawiali się nad interpretacją traktatu. Członkowie komisji zastanawiali się nad tym, że w wyniku dość pospiesznego działania w Sejmie dokonano pewnej zmiany, wykraczającej poza materię tej ustawy i poza rolnictwo. Chodziło o zapisy zawarte w art. 15, dotyczące nie tyle materii ustawy i działalności rolniczej, ile przekształceń prawa wieczystego użytkowania w prawo własności. Sprawa ta niejednokrotnie była przedmiotem obrad komisji. Zajmował się tym również Trybunał Konstytucyjny, a zapis art. 15, który wykracza poza intencję tej ustawy, budzi obawy ogniw samorządowych o to, że narusza stan prawny i dochody, które one z tego tytułu uzyskują.

Senator poinformował, że członkowie komisji postanowili podjąć pewne czynności prawne w celu dokonania zmiany w ustawie przyjętej 26 lipca 2001 r., do której została odniesiona ustawa o kształtowaniu ustroju rolnego, tak żeby zawarty w rozpatrywanej ustawie zapis nie wykraczał poza sferę rolnictwa.

Senator sprawozdawca dodał też, że rozpatrywana ustawa nowelizuje również kilka innych ustaw, ale ta nowelizacja polega raczej na pewnej konsekwencji, na wdrożeniu w życie między innymi ustawy o agencji czy ustawy o scalaniu. Nieco głębsza jest nowelizacja dotycząca Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, nadająca jej inną nazwę i charakter. Czas sprawił bowiem, że ta agencja musi obecnie zajmować się kompleksowo całą gospodarką ziemią, a po części również realizacją tej ustawy.

W imieniu komisji senator sprawozdawca wniósł o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Sprawozdanie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi przedstawił senator Andrzej Anulewicz. Senator poinformował, że w toku prac nad tą ustawą przedmiotem zainteresowania komisji był także poselski projekt ustawy o obrocie ziemią rolną, o obrocie nieruchomościami rolnymi i o dzierżawie rolniczej oraz o zmianie niektórych ustaw.

Jak wskazał senator sprawozdawca, rozpatrywana ustawa ma na celu między innymi poprawę struktury obszarowej gospodarstw rolnych, przeciwdziałanie nadmiernej koncentracji nieruchomości rolnych, zapewnienie prowadzenia działalności rolniczej w gospodarstwach rolnych przez osoby o odpowiednich kwalifikacjach. Ponadto w ustawie zapisano definicje: nieruchomości rolnej, gospodarstwa rolnego, działalności rolniczej, użytków rolnych. Wskazano Agencję Nieruchomości Rolnych jako właściwą do obrotu nieruchomościami rolnymi.

Senator zaznaczył, że bardzo ważny zapis ustawy znajduje się w art. 5, gdzie podaje się definicję gospodarstwa rodzinnego. A zgodnie z art. 23 konstytucji podstawą ustroju rolnego państwa są właśnie funkcjonujące gospodarstwa rodzinne. W art. 6 ustawy zdefiniowano pojęcie "rolnik indywidualny". Dokonano też fundamentalnych zapisów dotyczących zasad i kryteriów, według których odbywać się będzie obrót ziemią rolną w Polsce.

Zdaniem senatora sprawozdawcy, ustawa na pewno chroni interesy polskich rolników, interesy polskiego rolnictwa i w maksymalnym stopniu - na tyle, na ile było to możliwe -chroni polską rację stanu. Ustawa nie powoduje złych skutków w obrocie ziemią, nie wprowadza nadmiernych ograniczeń w tworzeniu dużych gospodarstw, daje szansę gospodarstwom rodzinnym, nie wprowadza również dodatkowych obciążeń finansowych. Precyzyjnie podaje warunki, określa, kto i na jakich zasadach może być nabywcą nieruchomości rolnych.

Senator sprawozdawca poinformował, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi po krótkiej dyskusji, uwzględniając pozytywne opinie uczestników debaty, w tym przedstawicieli rządu, postanowiła zarekomendować Izbie przyjęcie bez poprawek ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego.

Po dyskusji Senat zaaprobował propozycje komisji i 74 głosami, przy 3 wstrzymujących się, przyjął rozpatrywaną ustawę bez poprawek.

Senat przyjął bez poprawek ustawę o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia

Ustawa została uchwalona przez Sejm 10 kwietnia br. Następnego dnia została przekazana do Senatu i tego samego dnia marszałek skierował ją do Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.

Sprawozdawca komisji senator Jerzy Cieślak przypomniał, że rozpatrywana ustawa była pilnym projektem rządowym. Wprowadza ona trzy istotne zmiany do ustawy nowelizowanej.

Pierwsza zmiana powoduje, że poza Zakładem Ubezpieczeń Społecznych i Kasą Rolniczych Ubezpieczeń Społecznych oraz bankami obowiązek zgłaszania do ubezpieczenia zdrowotnego emerytów i rencistów mają także inne podmioty. Ta zmiana likwiduje lukę prawną w odniesieniu do około dziesięciu tysięcy osób, zameldowanych w Rzeczypospolitej Polskiej, ale uprawnionych do świadczeń emerytalno-rentowych w Republice Czeskiej - ich świadczenia przesyłane są za pośrednictwem Poczty Polskiej.

Druga zmiana wprowadza zapis przeniesiony z ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, dopuszczający do obrotu w trybie uprzywilejowanym tak zwane leki generyczne, czyli odtwórcze, które są równie skuteczne jak leki innowacyjne, ale są od nich co najmniej o 30% tańsze. W czasie posiedzenia członkowie komisji otrzymali zapewnienie wiceminister Ewy Kralkowskiej, że najpóźniej do 30 czerwca bieżącego roku leki te wpisane będą na zbyt długo nienowelizowaną listę leków refundowanych. Skutkiem tych zmian będzie zmniejszenie obciążenia pacjentów kosztami kupowanych przez nich leków.

Trzecia zmiana, która była głównym powodem rozpatrywanej nowelizacji - to przesunięcie terminu opracowania planów zdrowotnych na 2004 r. przez samorządy województw z  15 kwietnia br. na 30 czerwca br.

Senator sprawozdawca przypomniał, że z powodu nadmiernie przedłużonego okresu pracy Sejmu nad ustawą o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia ustawa ta nie weszła w życie 1 stycznia, tylko 1 kwietnia br.

Senator sprawozdawca zaznaczył, że problem ten był omawiany w czasie dyskusji na posiedzeniu komisji.

W czasie tej dyskusji wyrażono też opinię, że obecna nowelizacja nie byłaby potrzebna, gdyby w czasie prac nad nowelizowaną ustawą obydwie izby parlamentu ustaliły rozsądny termin wejścia w życie zapisów regulujących tryb tworzenia planów zdrowotnych w województwach i Krajowego Planu Zabezpieczenia Świadczeń Zdrowotnych. Zgodnie z ustawą nowelizującą sejmiki województw zatwierdzają plany zdrowotne do 30 czerwca br., oddziały wojewódzkie funduszu przesyłają je do centrali do 30 lipca br., rada Narodowego Funduszu Zdrowia przyjmuje projekt planu zabezpieczenia świadczeń zdrowotnych do 30 sierpnia br., a minister właściwy do spraw zdrowia zatwierdza plan najpóźniej w dniu 15 września br. W tej sytuacji samorządy województw będą miały jeszcze dwa tygodnie na wyrażenie swoich ostatecznych opinii o decyzjach władz centralnych. Kontrakty z zakładami opieki zdrowotnej na 2004 r. zawierane będą na w miarę ujednoliconych skali całego kraju warunkach.

W imieniu Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia senator J. Cieślak wniósł o przyjęcie rozpatrywanej ustawy bez poprawek.

Senat w głosowaniu poparł to stanowisko i 60 głosami, przy 1 przeciw i 6 wstrzymujących się, powziął uchwałę o przyjęciu bez poprawek ustawy o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia.

Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie oraz ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie

Na wniosek senatora Zbigniewa Zychowicza obie ustawy rozpatrywano łącznie.

Rozpatrywane ustawy zostały uchwalone przez Sejm na 44. posiedzeniu, 26 marca br. Do Senatu zostały przekazane 31 marca. Tego samego dnia marszałek, zgodnie z art. 68 regulaminu, skierował je do Komisji Ustawodawstwa i Praworządności, Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Komisje po rozpatrzeniu ustaw przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.

Sprawozdanie Komisji Ustawodawstwa i Praworządności przedstawiła senator Teresa Liszcz. Senator poinformowała, że komisja rozpatrzyła obie ustawy na posiedzeniu, w którym wzięli udział przedstawiciele rządu oraz reprezentacje organizacji pozarządowych. Na tym posiedzeniu nie wysuwano żadnych wątpliwości co do celowości uchwalenia tych ustaw czy co do ich zasadniczej treści, aczkolwiek w tym okresie takie wątpliwości pojawiały się w mediach. Padały na przykład głosy, że te regulacje nie są potrzebne, że wystarczające są dotychczasowe przepisy, zawarte między innymi w ustawie - Prawo o stowarzyszeniach i w ustawie o fundacjach, a nawet głosy wyrażające obawę, czy te organizacje pozarządowe pod przykrywką działalności pożytku publicznego nie mogą się stać wręcz pralniami brudnych pieniędzy. Takie głosy nie pojawiły się jednak na posiedzeniu komisji. Komisja uznała, że te obydwie ustawy są oczekiwane, potrzebne i że trzeba je jak najszybciej uchwalić.

Senator przypomniała, że w Polsce działa obecnie ponad trzydzieści tysięcy organizacji pozarządowych, które zatrudniają mniej więcej dwieście tysięcy pracowników, a dziesięć razy tyle wolontariuszy świadczy w ramach tych organizacji działalność pożytku publicznego.

Jak wskazała senator T. Liszcz, ustawa o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie jest w pewnym sensie ustawą ustrojową, ponieważ definiuje organizację pozarządową i organizację pożytku publicznego oraz działalność pożytku publicznego, a także status wolontariatu. Działalnością pożytku publicznego według tej ustawy jest działalność społecznie użyteczna prowadzona przez organizacje pozarządowe oraz przez jednostki organizacyjne kościołów i związków wyznaniowych, a także przez stowarzyszenia jednostek samorządu terytorialnego, w sferze zadań publicznych określonych w tej ustawie. Te zadania publiczne są określone bardzo szeroko. Obejmują one w szczególności zadania z zakresu opieki społecznej, działalności charytatywnej, działania na rzecz aktywizacji bezrobotnych, wychodzenia z bezradności, działania na rzecz nauki i wiele innych społecznie użytecznych działań.

Zdaniem senator, bardzo ważne jest także ustalenie statusu wolontariusza, ponieważ po okresie przedwojennym, kiedy to oficjalnie w ograniczonym zakresie występowała instytucja wolontariusza i wolontariatu, polskie prawo, prawo powojenne, właściwie nie znało pojęcia wolontariatu w takim znaczeniu, jak przed wojną. Wręcz przeciwnie, obowiązywała rygorystyczna zasada, że nie wolno korzystać z cudzej pracy, tak zwanej podporządkowanej pracy, bez wynagrodzenia, więc w istocie wolontariat tak rozumiany jak obecnie był wręcz zakazany.

Senator sprawozdawca poinformowała, że komisja postanowiła zaproponować 17 poprawek. Większość stanowiły poprawki redakcyjne, uściślające tekst ustawy, poprawiające ją językowo bądź dodające konieczne uzupełnienia.

Omawiając drugą ustawę, senator sprawozdawca wskazała, że konieczna jest oddzielna ustawa regulująca wejście w życie ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, mimo że ta ustawa materialna jest stosunkowo niewielka i na ogół w takich niedużych ustawach zamieszcza się po prostu przepisy końcowe dotyczące wejścia przepisów w życie. W tym wypadku powstała taka potrzeba, ponieważ wprowadzenie w życie tej ustawy wymaga dokonania wielu zmian w innych obowiązujących już ustawach. Ustawa materialna przyznaje bowiem pewne "przywileje" organizacjom prowadzącym działalność pożytku publicznego, między innymi takie, jak zwolnienia z niektórych podatków czy opłat. Konieczna jest zmiana wielu ustaw dotyczących tych kwestii, dlatego zmiany te są zawarte w odrębnej ustawie.

Senator T. Liszcz poinformowała, że do tej ustawy Komisja Ustawodawstwa i Praworządności postanowiła zaproponować dziewięć poprawek. W zasadzie były to wyłącznie poprawki o charakterze legislacyjnym.

Kończąc swe wystąpienie, senator T. Liszcz w imieniu komisji zarekomendowała przyjęcie obydwu ustaw wraz z przedstawionymi poprawkami.

Sprawozdanie Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia przedstawiła senator Zdzisława Janowska. Omawiając pierwszą z rozpatrywanych ustaw, senator podkreśliła, że regulacja ta ma bardzo pozytywny wydźwięk i długo była oczekiwana przez organizacje pozarządowe. Bardzo długo trwało przedstawianie tej ustawy w Sejmie, podobnie jest obecnie w Senacie. Novum w tej ustawie jest fakt, że w rozumieniu ustawodawcy organizacją pożytku publicznego jest organizacja, która do tej pory nie miała osobowości prawnej, nie była przedmiotem rejestru w sądzie rejestrowym, jak np. podmioty kościelne, które dzięki ustawie uzyskają pełne prawo prowadzenia swojej działalności.

Jak wskazała senator sprawozdawca, ustawa wprowadza podział działalności organizacji pozarządowych na statutową nieodpłatną, statutową odpłatną i gospodarczą, jednocześnie porządkując te kwestie. Można dzięki ustawie zlecać realizację zadań publicznych, i to w sposób dwojaki, mianowicie powierzać wykonywanie zadań publicznych oraz wspierać takie zadania poprzez udzielanie określonych dotacji. Zaprowadzono tu porządek, gdyż mówi się o tym, że musi temu towarzyszyć konkurs ofert.

Działalność w ramach organizacji pożytku publicznego staje się wreszcie działalnością kontrolowaną. Został określony minister właściwy do tych spraw, wprowadzono konieczność dokonywania sprawozdań. Lista rodzajów działalności organizacji pozarządowych nie jest jednak zamknięta, istnieje bowiem zapis mówiący, że pojawianie się dodatkowych sfer działalności dla tego typu aktywności jest możliwe, nie zamyka się więc tej kwestii.

Do niewątpliwych plusów ustawy należą zwolnienia podatkowe, jak zwolnienia od uiszczania opłat sądowych, zwolnienia od podatku od nieruchomości, możliwość otrzymania w darze od gminy - na rzecz wykonywania działalności pożytku publicznego - określonego majątku, bonifikata w wypadku kupna od gminy majątku komunalnego.

Kolejna sprawa - organizacje pozarządowe funkcjonują, jak wiadomo, głównie dzięki aktywności społecznej. Grupują one ludzi, którzy nie zjawili się tam dlatego, że otrzymali umowę o pracę - oni zakładają organizacje pozarządowe i działają w nich dlatego, że ciągnie ich tam własna potrzeba, nieprzymuszona chęć uczestnictwa w jakiejś działalności. A więc te organizacje pozarządowe, które funkcjonują w Polsce w tak wielkiej liczbie, w bardzo wielu wypadkach zastępują instytucje, organizacje, które funkcjonują normalnie i w których to zarówno kadra kierownicza, jak i urzędnicza otrzymuje bardzo często wysokie uposażenie, nie wykonując właściwie swoich obowiązków. Tymczasem funkcjonujące dziś organizacje pozarządowe, nie otrzymując wynagrodzenia, angażują tylko i wyłącznie swoją siłę i swoją aktywność społeczną, a mimo to działają i w wielu wypadkach nawet lepiej realizują wyznaczone zadania. Organizacje te funkcjonują bardzo często bez środków, nie mają możliwości płacenia czynszu, płacenia za światło, mają same kłopoty, pomagając ludziom najbiedniejszym. Dlatego też zapis w ustawie, w którym mówi się o tym, że istnieje możliwość oddania na rzecz organizacji pozarządowej 1% własnego dochodu, jest bardzo istotny i może poprawić normalny, podstawowy byt takich organizacji.

Następna ciekawa propozycja: organizacje pozarządowe mogą w sposób nieodpłatny informować o swojej działalności w mediach. Mogą również - to dotyczy bogatszych organizacji pozarządowych, jak Fundacja imienia Stefana Batorego, które pracują na rzecz innych, gromadząc określone fundusze i przeznaczając je na funkcjonowanie innych organizacji - lokować swoje fundusze w różny sposób, między innymi inwestując w papiery wartościowe.

Senator sprawozdawca podkreśliła, że dzięki ustawie organizacje pozarządowe otrzymują właściwy status, a jest to bardzo ważne z uwagi na wchodzenie w struktury europejskie. W opinii senator, u podłoża przyspieszenia prac nad ustawą leżała kwestia zbliżania się wejścia Polski do struktur europejskich. Unia Europejska zupełnie inaczej traktuje organizacje pożytku publicznego - tam jest to trzeci filar, funkcjonujący normalnie, w którym konsultuje się wszelkie sprawy i nie ma mowy, ażeby organizacje pozarządowe działające w danej dziedzinie nie były uczestnikiem procesu podejmowania decyzji. Dlatego też Unia Europejska wielką uwagę zwraca na przekazywanie środków przedakcesyjnych, uważa bowiem, że organizacje pożytku publicznego będą niekiedy bardziej wiarygodnym partnerem, jeśli chodzi o korzystanie z tych środków.

Senator Z. Janowska poinformowała, że komisja postanowiła rekomendować Izbie szesnaście poprawek do ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Większość stanowiły poprawki porządkujące, mówiące o konieczności doprecyzowania zapisów.

Poprawki zaproponowała komisja również do ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę o działalności pożytku publicznego i wolontariacie.

W imieniu komisji senator zarekomendowała Izbie przyjęcie obu ustaw z zaproponowanymi poprawkami.

Sprawozdanie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej przedstawił senator Zbigniew Zychowicz. Senator podkreślił, że rozpatrywana ustawa wychodzi naprzeciw społecznym oczekiwaniom, żywionym przez dziesiątki tysięcy organizacji pozarządowych funkcjonujących od lat w Polsce, których działalności w sposób kompleksowy nie regulowało dotychczas żadne prawo. Sfera nieuregulowanych kwestii była tak obszerna, a materia z kolei tak ważna, że zaistniała w pewnym momencie konieczność stworzenia aktów prawnych, które regulowałyby tę bardzo obszerną dziedzinę życia społecznego, a niekiedy także gospodarczego. Istniejące dotychczas akty prawne traktowały kwestie dotyczące organizacji pozarządowych i wolontariatu w sposób niemalże incydentalny.

Senator podkreślił, że przyjęta przez Sejm ustawa uwzględnia liczne postulaty środowisk, reguluje szereg wzajemnych relacji sektora pozarządowego - finansowania, ulg, wolontariatu, kontroli i in.

Jak stwierdził senator sprawozdawca, ustawa o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie wprowadza Polskę do grona krajów, które tę olbrzymią domenę władztwa publicznego niemal oddają w ręce organizacji pozarządowych, które w krajach Europy Zachodniej od dziesiątków lat cieszą się wielkim autorytetem i prestiżem oraz stanowią znaczący komponent rynku pracy.

Organizacje pozarządowe zyskują na mocy tej ustawy pole do działalności. Zyskują to poprzez ramy prawne, poprzez status, który będzie im nadawany, wreszcie poprzez finansowanie, możliwość partycypowania we wszystkich przejawach życia politycznego, w pewnej mierze gospodarczego, społecznego. Dotychczas w Polsce organizacje pozarządowe były częstokroć traktowane nieomal jak żebrak, który przychodzi do samorządów, do innych podmiotów prawa publicznego, prosząc o jałmużnę. 55% organizacji pozarządowych w Polsce nie zatrudnia ani jednej osoby na etacie, a więc są to twory działające spontanicznie, w całości opierające się na pracy wolontariuszy.

Instytucja wolontariatu została wreszcie unormowana. Do dzisiaj pracodawcy mieli bardzo poważne kłopoty chociażby z zatrudnianiem wolontariuszy, gdyż żadne prawo nie normowało wszystkich kwestii związanych z wolontariatem i pracodawca mógł być narażony na różnego rodzaju przykrości. Obecnie tych kłopotów nie będzie. Wolontariat to sprawdzona forma nabywania doświadczenia zawodowego, forma edukacji, kształcenia, wreszcie materializacja idei solidaryzmu społecznego, bardzo ważna, walka z biernością, z beznadzieją. Mogą o tym zaświadczyć ci, którzy pracowali jako wolontariusze, i ci, którzy mają do czynienia z wolontariuszami. Kończąc opis tego szerszego kontekstu społecznego, senator sprawozdawca wyraził nadzieję na to, że organizacje pozarządowe i idea wolontariatu znajdą wreszcie prawidłowe warunki do działania w Polsce i stworzą nowe możliwości zarówno dla społeczeństwa, grup społecznych, jak i dla jednostek.

Senator Z. Zychowicz poinformował, że do obu rozpatrywanych ustaw komisja przyjęła poprawki. W większości wypadków poprawki pokrywały się ze zmianami zaproponowanymi przez pozostałe dwie komisje senackie.

W imieniu komisji senator sprawozdawca wniósł o przyjęcie rozpatrywanych ustaw z zaproponowanymi poprawkami.

Poprawki do rozpatrywanych łącznie ustaw zgłosili także senatorowie podczas dyskusji.

Poprawki zgłoszone do ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie rozpatrzyły trzy komisje senackie. Połączone komisje poparły 35 spośród 49 zgłoszonych ogółem poprawek. Poszczególne poprawki poddano pod głosowanie, po czym Izba 70 głosami, przy 5 przeciw i 6 wstrzymujących się, powzięła uchwałę:

Uchwała

Trzy połączone komisje senackie rozpatrzyły także poprawki zgłoszone do ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Komisje poparły 11 z 15 zaproponowanych ogółem poprawek. Poszczególne poprawki poddano pod głosowanie, a następnie Izba 77 głosami, przy 3 wstrzymujących się, podjęła uchwałę:

Uchwała

Senat przyjął bez poprawek ustawę o zmianie ustawy o poręczeniach i gwarancjach udzielanych przez Skarb Państwa oraz niektóre osoby prawne

Rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na 44. posiedzeniu, 27 marca br. Do Senatu została przekazana 31 marca. Tego samego dnia marszałek, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie.

Sprawozdawca komisji senator Tadeusz Bartos wskazał, że podstawowym celem nowelizacji ustawy o poręczeniach i gwarancjach udzielanych przez Skarb Państwa jest przedłużenie obowiązywania art. 42a, a tym samym zapewnienie możliwości korzystania z tej gwarancji również w roku 2003. Chodzi o udzielane przez Radę Ministrów na wniosek ministra finansów poręczenia lub gwarancje spłaty kredytów bankowych zaciągniętych przez Agencję Rynku Rolnego na określone w ustawie cele. Katalog tych celów został rozszerzony o sfinansowanie zadań interwencyjnych agencji na rynku cukru oraz zadań określonych w ustawie o regulacji rynku cukru. Ustawa ta określa, iż łączna kwota poręczeń i gwarancji nie może przekraczać w 2003 r. sumy 1 miliarda 260 milionów zł i że poręczenia oraz gwarancje udzielane są na wniosek kredytobiorcy i nie wnosi się od nich opłat prowizyjnych. Ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.

Senator sprawozdawca poinformował, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi rozpatrywała ustawę na wspólnym posiedzeniu z Komisją Gospodarki i Finansów Publicznych 3 kwietnia br. W posiedzeniu komisji uczestniczyli Piotr Sawicki - podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, Wojciech Olejniczak - sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ryszard Pazura - prezes Agencji Rynku Rolnego, oraz przedstawiciele związków i organizacji rolniczych.

Senator sprawozdawca poinformował, że Piotr Sawicki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, zaproponował, aby w ustawie dokonać zmian. Uznał mianowicie, iż należy usunąć art. 42a ust. 1 pkt 2, który umożliwia objęcie interwencją - dzięki kredytom gwarantowanym przez Skarb Państwa - rynku cukru. Chodziło o wykreślenie fragmentu, który mówi o tym, że jest dopuszczona również interwencja określona w ustawie o regulacji rynku cukru.

P. Sawicki poinformował komisję, iż Rada Ministrów na posiedzeniu 25 marca, niejako wyrażając zgodę na wejście tej ustawy w życie, zaakceptowała plan interwencji agencji, który został przyjęty w dialogu z partnerami społecznymi. Ponadto zostały przyjęte przez rząd inne dokumenty dotyczące agencji, a mianowicie plan przygotowań agencji do pełnienia funkcji agencji płatniczej w warunkach integracji z Unią Europejską. Z kolei w opinii Ryszarda Pazury, prezesa Agencji Rynku Rolnego, nie należy dokonywać żadnych zmian w ustawie. Obecni na posiedzeniu członkowie organizacji zawodowych rolników nie wnosili żadnych zastrzeżeń.

Senator T. Bartos poinformował, że połączone komisje Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Gospodarki i Finansów Publicznych przyjęły stanowisko, w którym wnoszą o przyjęcie ustawy bez poprawek. Stanowisko to przyjęto jednogłośnie.

Senat w głosowaniu przychylił się do tego stanowiska i 77 głosami, przy 2 wstrzymujących się, podjął uchwałę o przyjęciu rozpatrywanej ustawy bez poprawek.

Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ratyfikacji Poprawionego Protokołu II w sprawie zakazów lub ograniczeń użycia min, min-pułapek i innych urządzeń zgodnie z poprawkami z dnia 3 maja 1996 r. (Protokół II zgodnie z poprawkami z dnia 3 maja 1996 r.) załączonego do Konwencji o zakazie lub ograniczeniu użycia pewnych broni konwencjonalnych, które mogą być uważane za powodujące nadmierne cierpienia lub mające niekontrolowane skutki, sporządzonej w Genewie dnia 10 października 1980 r.

Rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na 44. posiedzeniu, 28 marca br. Do Senatu została przekazana 31 marca. Tego samego dnia marszałek, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego oraz do Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.

Sprawozdawca Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej senator Bogusław Mąsior podkreślił, że problematyka min przeciwpiechotnych, których dotyczy Protokół II, i ich stosowania itp. wpisuje się w dwie konwencje międzynarodowe: konwencję ottawską o zakazie użycia, składowania, produkcji i transferu min przeciwpiechotnych oraz o ich zniszczeniu, a także w Poprawiony Protokół II w sprawie zakazów lub ograniczeń użycia min, min-pułapek i innych urządzeń, zgodnie z poprawkami z 3 maja 1996 r., załączony do konwencji, która została uchwalona w 1980 r. w Genewie. Konwencja ta zakazuje użycia lub ogranicza użycie pewnych broni konwencjonalnych, które mogą być uważane za powodujące nadmierne cierpienia lub mające niekontrolowane skutki.

Senator przypomniał, że Rzeczypospolita Polska podpisała konwencję ottawską 4 grudnia 1997 r. Ta konwencja nakazuje stronom zniszczenie posiadanych min przeciwpiechotnych. Polska uzależniła jednak ratyfikację tej konwencji od przyłączenia się do niej stałych członków Rady Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych, Organizacji Narodów Zjednoczonych, wszystkich państw z naszego regionu oraz od wprowadzenia na wyposażenie sił zbrojnych Rzeczypospolitej środków alternatywnych wobec min przeciwpiechotnych. Ponieważ żaden z tych warunków nie został spełniony, Polska konwencji ottawskiej nie ratyfikowała, uznając, że jej wprowadzenie i ratyfikacja osłabiłyby nasze zdolności obronne.

Konwencja genewska jest natomiast zbiorem restrykcji odnoszących się do broni konwencjonalnych, które, ogólnie rzecz biorąc, mogą zadawać cierpienia większe niż niezbędne do uzyskania celów militarnych. Konwencja ta ma charakter ramowy i otwarty. Konkretne zakazy lub ograniczenia zostały zawarte w czterech protokołach stanowiących jej integralną część.

Protokół II zawiera zakazy i ograniczenia użycia min, min-pułapek i innych urządzeń. Wprowadzone 3 maja w 1996 r. uzupełnienia zaostrzyły wymogi dotyczące użycia min przeciwpiechotnych, tych, które powodują największe cierpienia, zarówno wśród sił zbrojnych, jak i - a raczej przede wszystkim - wśród osób cywilnych. Wprowadzono między innymi zakaz stosowania min przeciwpiechotnych niewykrywalnych przez standardowe detektory elektromagnetyczne oraz min, które eksplodują pod wpływem sygnałów sondujących. Wprowadzono też wymóg posiadania przez minę minimum ośmiogramowych części metalowych, które powodują właśnie wykrywalność takich min przez tradycyjne detektory. Rozszerzono zakres obowiązywania Protokołu II na konflikty zbrojne niemające charakteru międzynarodowego. Nałożono też obowiązek rozminowywania obszarów zaminowanych przez stronę mającą kontrolę nad takim obszarem lub, w razie utraty kontroli, przekazywania niezbędnych informacji stronie przeciwnej. W zakresie wymiany sprzętu, materiałów oraz informacji naukowo-technicznej nakazano jak największą współpracę międzynarodową w celu realizacji Protokołu II. Miny przeciwpiechotne instalowane na terenach niestrzeżonych, nieogrodzonych i nieoznakowanych niezbędnymi symbolami muszą mieć zabezpieczenia, mechanizmy powodujące samozniszczenie oraz samorozbrojenie.

Senator sprawozdawca podkreślił, że miny, które są obecnie w uzbrojeniu polskich sił zbrojnych, spełniają warunki protokołu, tak więc ratyfikacja tego protokołu nie spowoduje dodatkowych kosztów związanych z przezbrojeniem naszych sił zbrojnych. Ponadto miny, które są w posiadaniu naszej armii, są minami wykrywalnymi.

Jak stwierdził senator B. Mąsior, ważne jest również to, iż ratyfikacja protokołu przez prezydenta Rzeczypospolitej nie wpłynie ujemnie na stan obronności naszego państwa. Ratyfikowanie Protokołu II pozwoli na udział Polski w procesie humanitaryzacji prawa międzynarodowego, jeżeli w ogóle można mówić o jakimkolwiek humanitaryzmie w wypadku stosowania broni przeciwko ludziom. W istniejących warunkach posiadanie min jest jednak niezbędne dla naszej obronności, a ratyfikowanie rozpatrywanego protokołu włączy Polskę w ruch międzynarodowy, który powoli spowoduje ograniczenie stosowania tej tak bardzo niebezpiecznej broni.

Sprawozdanie Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego przedstawił senator Janusz Konieczny. Jak poinformował, komisja na swym posiedzeniu 28 marca br. rozpatrzyła ustawę o ratyfikacji Poprawionego Protokołu II w spawie zakazów lub ograniczeń użycia min, min-pułapek i innych urządzeń zgodnie z poprawkami z dnia 3 maja 1996 r. W skrócie jest to Protokół II, zgodnie z poprawkami z 3 maja tegoż roku. Ten protokół został załączony do Konwencji o zakazie lub ograniczeniu użycia pewnych broni konwencjonalnych, które mogą być uważane za powodujące nadmierne cierpienia lub mające niekontrolowane skutki.

Konwencja w swej integralnej części zawiera cztery protokoły. Trzy z nich wraz z konwencją zostały ratyfikowane przez Polskę 24 lutego 1983 r., a czwarty protokół dołączono do konwencji w roku 1996. Rzeczpospolita Polska podpisała konwencję ottawską, nakazującą stronom między innymi zniszczenie posiadanych min przeciwpiechotnych. Podpisanie to nastąpiło 4 grudnia 1997 r. Ale ratyfikacja uzależniona została od przyłączenia się do tego stałych członków Rady Bezpieczeństwa oraz państw naszego regionu. Ponieważ tak się nie stało - dotychczas żaden z tych warunków nie został spełniony - Polska podtrzymuje swoje stanowisko odnośnie do ratyfikacji konwencji ottawskiej, uznając, że w chwili obecnej jej ratyfikacja oznaczałaby pozbawienie naszych sił zbrojnych ważnego środka walki o charakterze obronnym.

Brak możliwości ratyfikowania w najbliższym czasie konwencji ottawskiej sprawił, że wzrosło polityczne znaczenie ratyfikacji Poprawionego Protokołu II. Nowelizacja Protokołu II z  3 maja 1996 r. była uzasadniona tym, że protokół ten w swej pierwotnej wersji zrównywał miny przeciwpiechotne z innymi rodzajami min lądowych, nie odnosił się do konfliktów niemających charakteru międzynarodowego, nie zabraniał stosowania tak zwanych niewykrywalnych min i min z niewielką zawartością metalu oraz dawał swobodę w zakresie transferu min. Do Protokołu II wprowadzono dziesięć podstawowych uzupełnień. Między innymi dotyczą one ustanowienia zakazu stosowania jakichkolwiek niewykrywalnych min przeciwpiechotnych. Postanowiono także, że miny przeciwpiechotne powinny mieć opisane we wspomnianym załączniku techniczne mechanizmy samozniszczenia i samorozbrojenia. Poszerzono w tym protokole zakres jego obowiązywania na konflikty zbrojne niemające charakteru międzynarodowego. Zobowiązuje się także strony do rozminowywania obszarów przez nie zaminowanych, nad którymi posiadają one kontrolę. Przewiduje się też ostrzejsze rygory w zakresie oznakowania, rejestrowania, zabezpieczania wszystkich pól minowych. Wprowadza się zakaz transferu min lądowych do podmiotów niepaństwowych oraz do państw niebędących stronami poprawionego Protokołu II. Obejmuje się ochroną przed następstwami min, min-pułapek oraz pól minowych siły i misje - humanitarne, śledcze, misje Narodów Zjednoczonych, Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, a także misje humanitarne ustanawiane na podstawie konwencji genewskiej z 1949 r. oraz innych protokołów dodatkowych. Ponadto protokół ten zobowiązuje strony do ścisłej współpracy, konsultacji i pomocy technicznej w zakresie wypełniania omawianego Poprawionego Protokołu II.

Ratyfikacja tego protokołu wymaga, zgodnie z art. 89 ust. 1 pkt 5 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie. W związku z tym, w imieniu Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego, senator sprawozdawca wniósł o podjęcie przez Izbę uchwały w sprawie rozpatrywanej ustawy.

Jednobrzmiący wniosek obu komisji poddano pod głosowanie. W jego wyniku Izba jednomyślnie, 81 głosami, podjęła uchwałę o przyjęciu bez poprawek ustawy o ratyfikacji Poprawionego Protokołu II w sprawie zakazów lub ograniczeń użycia min, min-pułapek i innych urządzeń zgodnie z poprawkami z dnia 3 maja 1996 r. (Protokół II zgodnie z poprawkami z dnia 3 maja 1996 r.) załączonego do Konwencji o zakazie lub ograniczeniu użycia pewnych broni konwencjonalnych, które mogą być uważane za powodujące nadmierne cierpienia lub mające niekontrolowane skutki, sporządzonej w Genewie dnia 10 października 1980 r.

Uchwała Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z rocznego okresu działalności

Zgodnie z art. 12 ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przedstawia corocznie Sejmowi i Senatowi, a także prezydentowi sprawozdanie ze swej działalności za rok poprzedzający oraz informację o podstawowych problemach radiofonii i telewizji. Zgodnie z art. 12 ust. 3 ustawy o radiofonii i telewizji Sejm i Senat uchwałami przyjmują lub odrzucają to sprawozdanie.

Sprawozdanie KRRiTV przedstawiła jej przewodnicząca Danuta Waniek.

Następnie zabrał głos sprawozdawca Komisji Kultury i Środków Przekazu senator Ryszard Sławiński, który przedstawił sprawozdanie z posiedzenia komisji z  9 kwietnia br., podczas którego rozpatrzone zostały sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z rocznego okresu działalności za rok 2002 oraz informacja o podstawowych problemach radiofonii i telewizji.

Senator poinformował, że komisja debatowała, korzystając z opinii doktora Zbigniewa Bajki, dyrektora ośrodka badań prasoznawczych Uniwersytetu Jagiellońskiego, oraz kompetentnej i obszernej informacji zaprezentowanej na posiedzeniu przez przewodniczącą Krajowej Rady Danutę Waniek, a także członków i odpowiedzialnych pracowników Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Członkowie komisji uznali, że to, wraz z obszernym sprawozdaniem i informacją oraz materiałami uzupełniającymi, wystarczy do ustosunkowania się i wydania opinii.

Po ożywionej kilkugodzinnej dyskusji komisja przyjęła sprawozdanie - za przyjęciem głosowało ośmiu senatorów, przeciwko był jeden.

W dalszej części swego wystąpienia senator R. Sławiński wyjaśnił i uzasadnił, dlaczego Komisja Kultury i Środków Przekazu przyjęła sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za 2002 r.

Jak stwierdził, po pierwsze dlatego, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji mimo niesprawiedliwej i podważającej sens jej istnienia krytyki odgrywa bardzo ważną rolę jako regulator rynku medialnego i organ stojący na straży porządku w eterze, na straży przepisów ustawowych dotyczących wypełniania obowiązków nadawców publicznych i koncesjonowanych. Jako organ kolegialny w 2002 r. przyjęła ona sześćset dziewięćdziesiąt dwie uchwały, odbyła sześćdziesiąt pięć posiedzeń oraz szesnaście spotkań z nadawcami publicznymi i koncesjonowanymi, a także z przedstawicielami związków, stowarzyszeń oraz organów administracji państwowej, z którymi rada współpracuje, między innymi Urzędem Regulacji Telekomunikacji i Poczty, Ministerstwem Spraw Zagranicznych, Ministerstwem Kultury, Urzędem Komitetu Integracji Europejskiej, Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W I kwartale bieżącego roku rada podjęła już sześćdziesiąt osiem uchwał, odbyła czternaście posiedzeń i pięć spotkań. Jak zaznaczył senator sprawozdawca, to pierwszy, choć nie jedyny dowód na to, iż ten konstytucyjny organ nadzoru wykonuje swoje zadania choćby w dziedzinie przyznawania bądź odnawiania koncesji dla nadawców.

W sprawozdaniu podano, że do zadań Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji należy w szczególności projektowanie w porozumieniu z prezesem Rady Ministrów kierunków polityki państwa w dziedzinie radiofonii i telewizji (art. 6 ust. 2 pkt 1 ustawy o radiofonii i telewizji). Spotkania z prezesem Rady Ministrów, mimo deklaracji, że będą się odbywać co roku, odbywają się jednak nader rzadko. Za rządów premiera Jerzego Buzka odbyło się jedno takie spotkanie, za rządów premiera Millera też jedno - 15 stycznia 2002 r. Dotyczyło ono jednej konkretnej sprawy, ustawy o radiofonii i telewizji, nie zaś kierunków polityki państwa w dziedzinie radiofonii i telewizji. Dlatego komisja wytknęła radzie, iż nie wypełnia obowiązku odbywania takich spotkań.

Po drugie, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ma obowiązek troszczyć się o spełnianie przez nadawców obowiązków ustawowych i koncesyjnych. Senator przytoczył przykład dwóch firm, Agory SA i Eski SA, które stają się potentatami na koncesjonowanym rynku radiowym. Mają one zbliżony potencjał - posiadają po dwadzieścia pięć koncesji bezpośrednich bądź pośrednich i docierają odpowiednio do 37% i 35% ludności. Gdy dochodzi do konsolidacji, określają one swoje projekty, czyli lokalne stacje radiowe, które do sieci włączają jako wyspecjalizowane stacje muzyczne. Stanowi to doskonały pretekst do obniżania poziomu warstwy słownej. Agora wykazuje 4,7-9,4% informacji i publicystyki w tygodniowym czasie emisji, Eska 3,5-8,3%, a rozwijająca się nowa sieć Ad.Point ilość słowa obniżyła już do 2,6-3,3%. Dwie stacje, wokół których komercja zrobiła tyle szumu, aż do rozstrzygnięć sądowych włącznie - chodzi tu o Radio Wałbrzych i Radio Blue - obniżyły próg audycji słownych do nieco ponad 1%. Senator sprawozdawca podkreślił, że krajowa rada słusznie ma obowiązek strzec interesu lokalnych społeczności, które oczekują od swych rozgłośni minimum informacji, a nie wyłącznie zapowiedzi i konkursów. Komisja w tej sprawie przygotowała pod adresem rady stosowne zalecenia.

Po trzecie, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ma obowiązek pilnować wypełniania misji przez nadawców publicznych. Jak stwierdził senator sprawozdawca, w godzinach przedpołudniowych i popołudniowych radio publiczne i telewizja emitują wiele programów edukacyjnych, o czym mało kto mówi. W ostatnim czasie coraz więcej można znaleźć programów z dziedziny kultury oraz o kulturze, w tym wysokiej. Wciąż jest ich za mało i są emitowane w nie najlepszych porach. Krajowa rada musi bardziej zdecydowanie troszczyć się o ten obszar emisji, by na rynku nie został tylko "Bar" czy inne temu podobne programy. Gdyby, jak chce wielu, zlikwidować Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, to bardzo wątpliwe, by ten inny organ lub urząd zajął się tą sprawą.

Po czwarte, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji musi - być może będzie miała do tego instrument w postaci nowej ustawy o radiofonii i telewizji - zadbać o wpływy z abonamentu, które w coraz bardziej ograniczonej ilości trafiają do medialnej skarbonki. Jest go zaledwie 51%. Czy będzie więcej? Komercja zarzuca mediom publicznym, iż abonament je uprzywilejowuje. W opinii senatora, to nie przywilej, to obowiązek przekazywania odbiorcom tego, co ważne, co ich kształtuje, co wpływa na ich postawę, a nie tylko tego, co im się podoba, a nadawcy daje zarobić. Strzeżenie powinności misyjnych to szczególny obowiązek rady i nadawców publicznych. Europejska tradycja to nadawcy publiczni obok komercji. Senator sprawozdawca przypomniał, że Telewizja Polska SA zdobyła miano najlepszej telewizji publicznej w Europie. Malkontentów to zdziwiło i zaniepokoiło, a tym, co trwają przy niej, dodało otuchy. Jej samej powinno dać do myślenia, że warto starać się o jeszcze lepszy program i efektywniejsze gospodarowanie pieniędzmi.

Po piąte, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, stojąc na straży ustawowych zadań dla nadawców publicznych, winna więcej uwagi poświęcać wieloświatopoglądowości programów nadawców publicznych. Mówiono o tym na posiedzeniu i  w tej sprawie komisja przekaże radzie stosowne zalecenie.

Po szóste, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, istniejąca już dziesięć lat, jako jedyny organ państwowy pozostaje bezdomna. Przez te lata czynsze osiągnęły kwotę równą wartości nowego obiektu. Komisja postanowiła skierować do rządu apel, by najszybciej, jak to możliwe, wyasygnował odpowiednie pieniądze na budowę nowej siedziby bądź adaptację obiektu przejętego przez radę z zasobów skarbu państwa.

Po siódme, krajowa rada prowadzi wiele przedsięwzięć międzynarodowych. Polskie media i ich regulator już w znacznej mierze współbrzmią z Europą, ale wobec bliskiej akcesji wiele trzeba jeszcze zrobić. Nie wolno pozbawiać rady i Polski tego dorobku i doświadczenia. Wprawdzie Komisja Europejska zawiesiła na trzy miesiące 2 miliony euro wskutek - jak argumentuje - utraty wiarygodności przez radę. Ma to jednak związek z atmosferą, jaka panuje wokół Krajowej Rady w związku z tak zwaną aferą Rywingate. Dlatego należy przyjąć to sprawozdanie, choćby tylko po to, by ten regulator mógł nadal prowadzić projekty międzynarodowej współpracy i wprowadzać polski rynek medialny do Europy.

Wreszcie, po ósme, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji powinna jak najszybciej dostać do rąk nową lub znowelizowaną ustawę. Niestety, opóźniają bieżące kłopoty polityczne.

Senator R. Sławiński, z wymienionych powodów, a także z wielu innych, o których mówiono na posiedzeniu komisji, zwrócił się do Izby o przyjęcie sprawozdania za rok 2002. Podkreślił, że pokazuje ono złożoność problematyki, która jest przedmiotem działań rady i obowiązków, jakie ustawa i już dziesięcioletnia praktyka na nią nakładają. Zaznaczył, że przyjęcie sprawozdania pozwoli na trwanie rady, wbrew tym, którzy chcieliby ją zlikwidować. Wskazał, że paradoksem jest, iż jej likwidacji chcą ci, którzy dziesięć lat temu z taką pasją tworzyli tę naprawdę potrzebną, demokratyczną instytucję. Widocznie w polskiej polityce znakiem firmowym jest nadal burzenie, a nie budowanie. I wprawdzie może nie podobać się skład rady, ale przecież sposób wybierania członków jest tak skonstruowany, że wraz z upływem czasu dojdzie do zmian satysfakcjonujących większość - stwierdził senator sprawozdawca.

Podczas dyskusji nad sprawozdaniem zgłoszono wnioski o charakterze legislacyjnym - o odrzucenie sprawozdania krajowej rady.

Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu Komisja Kultury i Środków Przekazu ustosunkowała się do wniosków zgłoszonych podczas dyskusji i przygotowała sprawozdanie w tej sprawie. Sprawozdawca komisji senator Krystyna Doktorowicz poinformowała, że komisja postanowiła rekomendować Izbie przyjęcie sprawozdania KRRiTV.

W pierwszej kolejności poddano pod głosowanie wniosek o odrzucenie sprawozdania. Senat 61 głosami, przy 17 za i 6 wstrzymujących, odrzucił ten wniosek.

Następnie głosowano nad wnioskiem o przyjęcie sprawozdania krajowej rady. Izba 63 głosami, przy 17 przeciw i 4 wstrzymujących się, zaakceptowała ten wniosek i podjęła uchwałę o przyjęciu sprawozdania KRRiTV z rocznej działalności.

Senat nie powołał członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Przewodniczący obradom wicemarszałek Kazimierz Kutz poinformował, że 3 kwietnia br. upłynęła kadencja członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jana Sęka, powołanego przez Senat uchwałą z  3 kwietnia 1997 r. w sprawie powołania członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Wicemarszałek przypomniał, że Senat powołuje członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, zgodnie z art. 214 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 7 ust. 1 i 4 ustawy z  29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji. Poinformował także, iż zgodnie z art. 97 ust. 1 i 3 Regulaminu Senatu zostali zgłoszeni kandydaci na członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji: Ryszard Sławiński, Ryszard Ulicki, Piotr Michał Ogiński oraz Edward Pałłasz. R. Ulicki i R. Sławiński zgłosili rezygnację z kandydowania.

Wicemarszałek K. Kutz poinformował ponadto, że wszyscy kandydaci złożyli oświadczenia wynikające z ustawy z  11 kwietnia 1997 r. o ujawnieniu pracy lub służby w organach bezpieczeństwa państwa, współpracy z nimi w latach 1944-1990 osób pełniących funkcję publiczne. Wobec kandydatów zostało również zakończone postępowanie sprawdzające, określone w art. 27 ustawy z dnia 22 stycznia 1999 r. o ochronie informacji niejawnych.

Marszałek Senatu 6 marca br., zgodnie z art. 94 ust. 3 Regulaminu Senatu, skierował do Komisji Kultury i Środków Przekazu wnioski dotyczące przedstawionych kandydatur w celu ich zaopiniowania. Komisja na swym posiedzeniu 9 kwietnia br. przeprowadziła przesłuchania zgłoszonych kandydatów i przygotowała sprawozdanie w tej sprawie.

Sprawozdawca Komisji Kultury i Środków Przekazu senator R. Sławiński poinformował, że 9 kwietnia br. komisja rozpatrzyła zgłoszone kandydatury na członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz wyraziła poprzez głosowanie opinię o kandydatach.

P. M. Ogiński, rocznik 1957, jest z wykształcenia lekarzem weterynarii, ale ze względu na dalszą drogę życiową, czyli dalsze studia, pracę i działalność, stał się znawcą mediów elektronicznych.

E. Pałłasz, rocznik 1936, absolwent muzykologii na Uniwersytecie Warszawskim, studiował też na Politechnice Warszawskiej, jest czynnym kompozytorem, wicedyrektorem Warszawskiej Opery Kameralnej, ma też za sobą pracę na stanowisku dyrektora Programu II Polskiego Radia, jest laureatem licznych nagród za swoją twórczość.

Komisja Kultury i Środków Przekazu w głosowaniu tajnym wyraziła swoją opinię o kandydatach w sposób następujący. P.M. Ogiński otrzymał 1 głos poparcia, 4 osoby były przeciw i 3 wstrzymały się od głosu. E. Pałłasza poparły 4 osoby, 2 były przeciw i 2 wstrzymały się od głosu.

Po wysłuchaniu sprawozdania komisji Izba przystąpiła do głosowania tajnego w sprawie powołania członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Zgodnie z art. 53 ust. 6 i art. 92 ust. 3 Regulaminu Senatu Izba podejmuje uchwałę w sprawie powołania członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w głosowaniu tajnym, bezwzględną większością ważnie oddanych głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów. Głosowanie tajne, zgodnie z art. 53 ust. 7 Regulaminu Senatu, przeprowadza się przy użyciu opieczętowanych kart do głosowania.

Do przeprowadzenia głosowania tajnego wyznaczono sekretarzy: senatora Zbigniewa Gołąbka, senatora Sławomira Izdebskiego i  senator Alicję Stradomską.

W pierwszej turze głosowania żaden z kandydatów nie uzyskał wymaganej bezwzględnej większości głosów (za kandydaturą P. Ogińskiego oddano 5 głosów, za kandydaturą E. Pałłasza głosowało 13 senatorów, wymagana bezwzględna większość wynosiła 43 głosy). Wobec tego zaszła konieczność przeprowadzenia drugiej tury głosowania, z wyłączeniem kandydata, który w pierwszej turze uzyskał najmniejszą liczbę głosów.

W drugiej turze głosowania tajnego w sprawie powołania E. Pałłasza na członka KRRiTV oddano 62 głosy, w tym głosów ważnych 62. Za głosowało 11 senatorów, przeciwko 44, wstrzymało się 7. Wymagana większość wynosiła 32 głosy. E. Pałłasz nie uzyskał zatem wymaganej bezwzględnej większości głosów.

Wobec nieuzyskania przez E. Pałłasza bezwzględnej większości głosów przewodniczący obradom wicemarszałek K. Kutz stwierdził, że Senat nie powołał członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Zmiany w składzie komisji senackich

Sprawozdawca Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich senator Zygmunt Cybulski  poinformował, że wpłynęły do niej trzy wnioski: senatora Adama Jamroza z Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej, senatora Adama Gierka z Komisji Ustawodawstwa i Praworządności i  senator Krystyny Sienkiewicz z Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia. Po rozpatrzeniu wniosków komisja się do nich przychyliła.

W związku z tym komisja przedstawiła projekt uchwały o odwołaniu senatora A. Jamroza z Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz wybraniu senatora do Komisji Ustawodawstwa i Praworządności, odwołaniu senatora A. Gierka z Komisji Ustawodawstwa i Praworządności, wybraniu senator K. Sienkiewicz do Komisji Ustawodawstwa i Praworządności.

Projekt uchwały poddano pod głosowanie. Za jej przyjęciem opowiedziało się 51 senatorów, 1 był przeciw, a 5 wstrzymało się od głosu.

Wobec wyników głosowania przewodniczący obradom wicemarszałek Kazimierz Kutz stwierdził, że Senat podjął uchwałę w sprawie zmian w składzie komisji senackich.


Diariusz Senatu RP: spis treści, następny fragment