Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment
Kronika senacka
25 stycznia 2003 r. polscy podróżnicy dotarli na grób Jana Czerskiego na Kołymie, na północnej Syberii, i przytwierdzili tam przywiezioną z Polski tablicę upamiętniającą 110. rocznicę śmierci uczonego.
Patronat nad wyprawą objął marszałek Longin Pastusiak, a tablicę ufundował Senat RP.
Pięciu podróżników wyruszyło w styczniu samolotem z St. Petersburga do Jakucka, a stamtąd do miasta Czers
kij."Ten dziś zapomniany i niedoceniany w ojczyźnie człowiek, zesłany w młodym wieku na Syberię po powstaniu styczniowym, prowadził pionierskie rozległe badania Syberii w zakresie geologii, paleontologii i geografii. Czerski zapoczątkował ewolucyjny kierunek badań w geomorfologii, opracował pierwszą mapę geologiczną wybrzeża jeziora Bajkał. Zmarł w 1892 roku" - powiedział organizator wyprawy Romuald Koperski.
Podczas uroczystości przy grobie Jana Czerskiego zebrał się tłum ludzi. "Dopiero wtedy do nas dotarło, że Czerski jest tu czczony niczym święty, a jego grób jest najważniejszym miejscem w okolicy, swoistym miejscem kultu. Po stosownych przemówieniach miejscowa szamanka rozpaliła ogień i nucąc pieśń wezwała na uroczystość wszystkie dobre duchy tundry
. Później zapadła krótka cisza i spadła zasłona zakrywająca tablicę: <<Wielkiemu polskiemu uczonemu Janowi Czerskiemu w 110. rocznicę śmierci - Rodacy>>. Rozległy się oklaski" - opowiadał R. Koperski.Jak ustalili podróżnicy, na miejscu pochówku Czerskiego stał prosty grób, później zabudowano go drewnem na wzór grobowca. Dopiero w 1947 r., z inicjatywy podróżnika A.E. Lelikowa, pełniącego funkcję Naczelnika Kołymsko-Indygirskiego Towarzystwa Żeglugowego, na grobie Jana Czerskiego postawiono stojący do dziś
monument.Na pomniku umieszczono tablice - w języku rosyjskim: "Wybitnemu badaczowi Syberii, Kołymy, Indygirki i Jany, geologowi i geografowi Iwanowi Diementiewiczowi Czerskiemu wdzięczni potomkowie" oraz polskim: "I.D. Czerski od wdzięcznych potomków".
"Obie tablice zostały zaprojektowane i wykonane w jednym czasie i zamieszczone na monumencie w 1947 roku. Tak więc po 110 latach od śmierci Jana Czerskiego byliśmy pierwszymi Polakami, którzy z Polski dotarli do jego grobu nad daleką Kołymą" - powiedział R. Koperski, który przygotowuje książkę o Janie Czerskim i kolejne wyprawy śladami polskich badaczy Syberii.
* * *
18 lutego 2003 r. w budynku Senatu, pod przewodnictwem wiceprzewodniczącego Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi senatora Sławomira Izdebskiego, odbyła się konferencja na temat: Czy polskie rolnictwo przetrwa globalizację oraz dominację firmy Smithfield Food? W konferencji wzięli m.in. udział przedstawiciel Unii Farmerów Amerykańskich prof. Thomas Garett oraz przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper.
* * *
19 lutego 2003 r. w Pałacu Prezydenckim prezydent Aleksander Kwaśniewski wraz z małżonką wzięli udział w uroczystości wręczenia nagrody za twórczość i działalność artystyczną dla dzieci i młodzieży
.W uroczystości uczestniczyli również: przewodniczący sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu poseł Jerzy Wenderlich, przewodniczący senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu senator Ryszard Sławiński, sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej i Sportu Tomasz Goban-Klas, podsekretarz stanu
w Ministerstwie Kultury Rafał Skąpski oraz szefowa Kancelarii Prezydenta RP Jolanta Szymanek-Deresz.Nagroda prezydenta RP została wręczona w tym roku po raz pierwszy. Laureatem został Adam Kilian.
Zwracając się do zebranych, prezydent A. Kwaśniewski powiedział m.in.:
Przede wszystkim ogromnie się cieszę, że możemy tu być razem przy tak szczególnej okazji. Oto pierwszy raz została wręczona Nagroda Prezydenta RP za twórczość dla dzieci i młodzieży. Dla mnie to doświadczenie wynikające z prac Kapituły, z propozycji, jakie zostały zgłoszone jest dowodem, iż przez wiele lat nie zauważaliśmy tej dziedziny twórczości - kultury, sztuki, działalności artystycznej - która w Polsce jest nadzwyczajnie bogata. Jest tak wszechstronna i tak zdumiewająco piękna, że rzecz
ywiście lepiej późno niż wcale. Cieszę się, że ta nagroda jest i wyrażam nadzieję, że ktokolwiek byłby moim następcą, będzie ją kontynuował.Chciałem uhonorować wybitnych twórców i zasłużone w tej dziedzinie twórczości dla dzieci i młodzieży instytucje kulturalne. Zależało mi również, by poprzez specjalne wyróżnienie promować tych, którzy przyczyniają się do rozwoju intelektualnego młodego pokolenia, rozbudzają w nim wszechstronne zainteresowania. Których dzieła skierowane do dzieci i młodzieży odznaczają
się szczególnymi wartościami artystycznymi.Czasami ten rodzaj działalności twórczej traktowany bywa z pobłażaniem, nazywany "młodszą siostrą" poważnej literatury i sztuki. To niezasłużona i niesprawiedliwa ocena. Przecież te dzieła mają ogromny wpływ na kształtowanie dziecięcej wrażliwości, rozwój talentów i artystycznych pasji, aktywne uczestnictwo w kulturze. Wspomnienia dziecięcych lektur towarzyszą nam przez całe życie. Bohaterowie ulubionych autorów: Jana Brzechwy, Kornela Makuszyńskiego, Marii Kowna
ckiej, Wandy Chotomskiej, Adama Bahdaja, Edmunda Niziurskiego czy Alfreda Szklarskiego nie tylko bawili i wzruszali. Mówię o tych autorach, którzy są ważni dla mojego pokolenia, ale ta lista może być dalece dłuższa. Oni uczyli nas szlachetnych postaw, kształtowali pojęcia dobra i zła, pomagali w budowaniu właściwej hierarchii wartości.Podobną rolę spełniały i pełnią filmy i spektakle teatralne. Niezapomniani "Bolek i Lolek" to już klasyka dziecięcych filmów animowanych, ale do dziś mają swoich wiernych przyjaciół. Stworzone przez Jana Wilkowskiego - wielkiego mistrza polskiego teatru lalek - postacie, przemawiały do dziecięcej wyobraźni, także mojej, mojej małżonki. Pamiętamy te pierwsze doświadczenia z telewizją i właśnie ze spektaklami Jana Wilkowskiego,
Adama Kiliana. To pozostaje na całe życie i jestem przekonany, że dzięki Waszym dziełom jesteśmy lepsi, mogliśmy rozwijać dobre emocje i najlepsze uczucia.* * *
22 lutego 2003 r. marszałek Longin Pastusiak wziął udział w sesji poświęconej sytuacji ofiar przestępstw w Polsce, zorganizowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości oraz Ogólnopolskie Forum na rzecz Ofiar Przestępstw. Tego dnia obchodzony był Dzień Ofiar Przestępstw.
12 lutego 2003 r. Sejm przyjął ustawę, w której ustanowił 22 lutego Dniem Ofiar Przestępstw. Z inicjatywą ustanowienia tego dnia zwróciło się do Senatu Forum na rzecz Ofiar Przestępstw. Senat uznał ten pomysł za cenny i wniósł do Sejmu projekt odpowiedniej ustawy. W opinii Senatu, dzień ten służyłby przypominaniu o sytuacji ofiar przestępstw i ich rodzin.
Przemawiając podczas sesji, marszałek L. Pastusiak powiedział:
Pragnę poinformować zebranych, iż w maju 2002 r. Ogólnopolskie Forum na rzecz Ofiar Przestępstw przekazało na ręce marszałka Senatu Rzeczypospolitej Polskiej apel o ustanowienie dnia 22 lutego Dniem Ofiar Przestępstw.
W uzasadnieniu apelu podkreślono, iż ustanowienie takiego dnia dałoby możliwość przypominania decydentom oraz wszystkim osobom stykającym się z ofiarami przestępstw, o przejawianiu szczególnej troski o ochronę interesów tych osób. Umożliwiałoby rozwijanie działalności na rzecz poprawiania ich sytuacji prawnej i społecznej.
W państwach członkowskich Rady Europy oraz Unii Europejskiej dzień 22 lutego został ogłoszony Dniem Ofiar Przestępstw już w 1988 r. Polska, jako członek Rady Europy oraz państwo kandydujące do członkostwa w Unii Europejskiej, nie powinna odbiegać od przyjętych w kręgu państw członkowskich standardów.
W lipcu 2002 r. grupa senatorów wystąpiła z inicjatywą ustawodawczą o ustanowieniu 22 lutego Dniem Ofiar Przestępstw.
W dniu 30 października 2002 r., na 26. posiedzeniu, Senat Rzeczypospolitej Polskiej podjął uchwałę w sprawie wniesienia do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej projektu ustawy o ustanowieniu 22 lutego Dniem Ofiar Przestępstw.
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej na 41. posiedzeniu (11-14 lutego 2003 r.) przyjął projekt ustawy o ustanowieniu 22 lutego Dniem Ofiar Przestępstw w formie proponowanej przez Senat Rzeczypospolitej Polskiej i w dniu 12 lutego br. ustawę tę uchwalił.
Kolejnym krokiem ustawodawczym było, iż Senat Rzeczypospolitej Polskiej na 34. posiedzeniu, w dniu 19 lutego 2003 r,. uchwalił ustawę o ustanowieniu 22 lutego Dniem Ofiar Przestępstw.
To nie ma być kolejny, dodatkowy dzień świętowania, ale taki, w którym w szczególny sposób będzie się zwracać uwagę na los ofiar przestępstw. Dzień, który mobilizowałby do większej uwagi nad sytuacją i problemami ofiar przestępstw oraz do podejmowania działań w ich interesie.
Chodzi o propagowanie właściwych określonych zachowań wobec tych osób, zwłaszcza w toku postępowania karnego, w czasie którego ofiary przestępstw często przeżywają ponownie szok związany z samym faktem przestępstwa.
W dniu tym przewiduje się, że będą organizowane seminaria, konferencje - co od 1999 r. robi właśnie Ministerstwo Sprawiedliwości -, a także specjalne audycje w środkach masowego przekazu, które będą budziły świadomość społeczną, przybliżając szerokiemu ogółowi los i potrzeby ofiar przestępstw.
Będą zapewne na szerszą skalę podejmowane działania, które od pewnego czasu prowadzi policja. Mam na myśli szersze propagowanie - np. w szkołach - swoistego instruktażu postępowania, aby nie stać się ofiarą przestępstwa. Niekiedy bowiem sami swoim zachowaniem prowokujemy napastnika do ataku.
Obchody Dnia Ofiar Przestępstw będą więc służyły przypominaniu o sytuacji ofiar przestępstw oraz wyznaczaniu kierunków niezbędnych dla poprawy ich położenia.
Dzisiejsza sesja jest kontynuacją konferencji tego typu organizowanych od 1999 roku przez Ministerstwo Sprawiedliwości.
Wyrażam nadzieję, iż dzisiejsze obrady dostarczą nam zgodnych i twórczych konkluzji, a osiągnięte efekty przyczynią się do ochrony ofiar przestępstw, nie tylko w sensie ich ponownego znalezienia się w społeczeństwie, ale także w polskim prawie i praktyce wymiaru sprawiedliwości w świetle Ramowej Decyzji Rady Unii Europejskiej z dnia 15 marca 2001 r. o statusie ofiary przestępstwa w postępowaniu karnym.
W opinii ministra sprawiedliwości Grzegorza Kurczuka, polskie prawo dotyczące ochrony ofiar przestępstw jest na poziomie europejskim, gorzej z praktyką. Jak stwierdził, społeczność międzynarodowa wypracowała różne standardy dotyczące ofiar przestępstw. Polskie kodyfikacje karne są przystosowane do wymogów europejskich. Nieco gorzej można jednak ocenić praktykę oraz przygotowanie teoretyczne organów państwowych mających kontakt z takimi ofiarami.
Jak zaznaczył G. Kurczuk, w Polsce ofiara przestępstwa często traktowana jest jak kolejny świadek do przesłuchania. "A przecież odpowiednie przesłuchanie może prowadzić do lepszych rezultatów" - powiedział.
Komendant stołeczny Policji Ryszard Siewierski podkreślał, że to policjanci są grupą, która przeważnie pierwsza styka się z ofiarami. Zaznaczył, że funkcjonariusze są przygotowywani, jak należy z takimi osobami postępować.
"W Polsce sytuacja prawna ofiary przestępstwa jest gorsza niż sytuacja przestępcy - takie jest niestety prawo. Ale prawo ma to do siebie, że można je zmienić. Potrzeba do tego dobrej woli" - mówiła przewodnicząca sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka Katarzyna Piekarska.
* * *
25 lutego 2003 r., w związku z trzęsieniem ziemi, jakie nawiedziło w ostatnich dniach Xinjiang, w północno-zachodnich Chinach, marszałek Longin Pastusiak przekazał ambasadorowi CHRL w Polsce Zhou Xiaopei list z wyrazami współczucia dla rodzin poszkodowanych w tej katastrofie.
"Z głębokim smutkiem przyjąłem wiadomość o tragicznym w skutkach trzęsieniu ziemi, które miało miejsce w rejonie Xinjiangu. Poruszony tragedią chciałem na Pana ręce złożyć wyrazy szczerego współczucia i żalu w imieniu własnym oraz Senatu Rzeczypospolitej Polskiej. Łączę się w głębokim bólu z wszystkimi, którzy wskutek trzęsienia ziemi stracili bliskich i osobiście zostali dotknięci tą katastrofą" - napisał marszałek L. Pastusiak.
* * *
25 lutego 2003 r., pod patronatem marszałka Longina Pastusiaka, w Senacie odbyła się konferencja "Jakość i bezpieczeństwo żywności wyzwaniem XXI wieku", zorganizowana przez Komisję Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego oraz Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi, przy współudziale resortów rolnictwa i obrony narodowej.
Głównym celem konferencji było znalezienie odpowiedzi na dwa pytania: jak dbać o jakość produkowanej żywności i jak ją chronić przed bioterroryzmem.
Konferencję otworzył marszałek L. Pastusiak, który powiedział:
W imieniu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej i własnym, z przyjemnością witam wszystkich zebranych na dzisiejszej konferencji pt.: "Jakość i bezpieczeństwo żywności wyzwaniem XXI wieku.", zorganizowanej przez Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisję Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego.
Rozmowy dotyczące problematyki rolnictwa były niezwykle trudne w czasie trwania negocjacji o przystąpienie Polski do Unii Europejskiej.
W trakcie ich trwania Polska dążyła do znalezienia rozwiązań pozwalających na objęcie polskiego rolnictwa i obszarów wiejskich pełnym instrumentarium Wspólnej Polityki Rolnej, tj. wspieraniu cenowym, dochodowym i strukturalnym, w tym także korzystaniem z płatności bezpośrednich. Próbowano uzyskać jak najlepsze warunki naszego członkostwa.
W negocjacjach akcesyjnych istotne było zapewnienie polskim rolnikom równych warunków konkurencji na rynku Unii Europejskiej oraz uzyskanie mechanizmów, które pozwalałyby na pełne wykorzystanie środków finansowych Unii przyznanych nam na lata 2004-2006.
Zakończenie negocjacji oznacza, iż Polska przyjęła konkretne zobowiązania, wyrażając zgodę na przyjęcie w całości wspólnotowego prawa unijnego. Prawo rolno-żywnościowe i dotyczące problematyki wsi stanowi ok. 40% dorobku prawnego Unii. Nowi członkowie zobowiązani są je w pełni respektować.
Jednym z celów tworzenia jednolitego rynku jest zapewnienie swobodnego obrotu produktami żywnościowymi, zlikwidowanie technicznych barier hamujących przepływ towarów, wspieranie uczciwych praktyk handlowych, przyspieszenie badań naukowych oraz wykorzystanie ich rezultatów w wytwarzaniu nowych, lepszych jakościowo artykułów żywnościowych.
Przyjęcie reguł Wspólnej Polityki Rolnej w polskim rolnictwie przyspieszy zmiany i zwiększy więź polskich producentów artykułów rolno-spożywczych z wielkim europejskim rynkiem produktów rolnych.
Obecnie rolnictwo polskie tylko w kilku dziedzinach jest konkurencyjne względem rolnictwa unijnego. Ceny wielu produktów rolniczych są już podobne. Włączenie więc Polski do Unii Europejskiej i potencjalnie szerszy dostęp do rynku unijnego nie zwiększy w istotnym stopniu produkcji rolniczej oraz pochodzących z niej dochodów.
Wzrost dochodów ludności wiejskiej w większym stopniu będzie zależał od rozwoju pozarolniczych źródeł, w tym lokalnego przetwórstwa rolno-spożywczego.
Dla Wspólnoty Europejskiej bezpieczeństwo żywności jest bardzo ważnym zagadnieniem, i to nie tylko ze względu na poprawę stanu zdrowia ludności, ale również z powodów czysto ekonomicznych. Wspólnota Europejska jest jednym z największych na świecie producentów żywności, a zyski z tego tytułu stanowią poważną pozycję w budżetach krajów należących do Unii Europejskiej.
Polska oraz 158 innych państw uczestniczących w Światowej Konferencji Żywieniowej FAO/WHO w Rzymie w grudniu 1992 r. przyjęła Światową Deklarację Żywieniową i Plan Działania na rzecz Żywienia (The World Declaration and Plan of Action for Nutrition).D
eklaracja ta miała charakter dokumentu rangi państwowej. Wzywała do podjęcia energicznej działalności mającej na celu zmniejszenie poziomu głodu, niedożywienia i ogólnej poprawy wyżywienia ludności. Deklaracja podkreślała, iż każdy rząd (każde państwo) zobowiązany jest do ochrony i poprawy bezpieczeństwa żywnościowego oraz zapewnienia pożądanego stanu wyżywienia narodu. Podkreślono szczególnie ochronę najsłabszych grup społecznych, a także fakt, iż prawem każdego człowieka jest dostęp do bezpiecznej żywności o właściwej jakości żywieniowej.Każdy kraj prowadzi politykę żywnościową dotyczącą produkcji, przetwórstwa, obrotu, importu, a także eksportu żywności. Głównym celem tej polityki jest zapewnienie społeczeństwu odpowiedniej ilości bezpiecznej żywności, to znaczy takiej, która jest - najogólniej mówiąc - bezpieczna dla zdrowia człow
ieka.Bezpieczeństwo żywnościowe ma oczywiście szeroki zakres. Obejmuje ono fizyczną i ekonomiczną dostępność żywności, która spełnia określone warunki zdrowotności. Osiągnięcie bezpieczeństwa żywnościowego uwarunkowane jest spożywaniem żywności bezpiecznej, a więc takiej, która nie jest szkodliwa dla zdrowia, tzn. nie zawiera skażeń mikrobiologicznych lub chemicznych. Mówiąc obrazowo, jest bezpieczna w całym procesie produkcji żywności, tj. od przygotowania gleby pod produkcję surowca aż do gotowej do spoż
ycia żywności na talerzu.Wyzwaniem przyszłości jest zagwarantowanie żywn
ości, o wysokich parametrach jakości i zdrowotności, dla jak największej liczby ludności. Niezbędną koniecznością jest ustanowienie, wdrażanie i egzekwowanie prawa żywnościowego w każdym państwie. Polska wobec integracji z Unią Europejską zobowiązana będzie do respektowania prawa żywnościowego Unii, stąd również konieczność jego unifikacji oraz ujednolicenia przepisów żywnościowych. Pozwoli to na pełne zabezpieczenie zdrowia społecznego, ochronę praw konsumenta, rzetelność transakcji handlowych, a także kontrolę państwową.Wyzwaniem XXI wieku jest zaangażowanie państw członkowskich, w tym oczywiście również i rządów, przy wspieraniu uczestników sektora rolno-żywnościowego, którzy ponoszą odpowiedzialność za c
odzienne stosowanie i spełnianie wymogów bezpieczeństwa żywności. Potrzebne jest takie wsparcie, aby wszelkie prace ustawodawcze, zwłaszcza działania proponowane w "Białej Księdze bezpieczeństwa żywności", odniosły sukces. Taka filozofia myślenia i polityka działania staje się niezbędna, szczególnie wobec sytuacji kryzysowych, pojawienia się - jak miało to miejsce ostatnio - poważnych zagrożeń w kwestiach bezpieczeństwa żywności.Strategia bezpieczeństwa żywnościowego to nie tylko wymogi współczesności, ale przede wszystkim wyzwanie przyszłości wymagające wzrostu świadomości konsumentów. To dodatkowo zobowiązuje państwa do prowadzenia nie tylko pol
ityki bezpieczeństwa żywnościowego, ale i polityki bezpiecznej żywności oraz zdobywania zaufania społecznego."Żywność to jest polska specjalność, to wiano, które należy wnieść do wspólnej Europy" - oczywiście jest to prawda.
Tyle tylko, że Polsce potrzebna jest jeszcze realizacja kompleksowego i rozwojowego programu w sektorze rolno-żywnościowym. Niezbędne jest upowszechnianie najlepszych dostępnych technologii produkcji żywności i ochrony środowiska, a także skuteczne działania na rzecz zwiększenia ekonomicznej dostępności żywności dla jak największej części społeczeństwa. Potrz
ebne jest także monitorowanie jakości żywności, skuteczny aparat kontroli oraz sprawny system wczesnego ostrzegania w dziedzinie np. skażeń żywności, a także zagrożenia bioterroryzmem zarówno żywności, wody i powietrza.Praktycznym wyrazem dążenia do zagwarantowania bezpieczeństwa żywnościowego są działania prowadzące do zwiększenia produkcji rolniczej lub jej utrzymania na poziomie gw
arantującym co najmniej dostateczne wyżywienie. Wiążę się to z zapewnieniem rolnikom optimum dochodów, m.in. przez system dopłat do produkcji żywności, protekcjonistyczną politykę celną, czy utrzymywanie nadwyżek żywnościowych.Obecnie, wobec globalnej nadprodukcji żywności, głównym problemem XXI wieku staje się sprawiedliwy podział żywności oraz zapewnienia społeczeństwu bezpiecznej, czyli zdrowej żywności. Konieczne jest zapewnienie be
zpieczeństwa żywnościowego nie tylko na poziomie globalnym, narodowym, ale i regionalnym, czy wręcz rodzinnym.Bezpieczeństwo żywnościowe powinno sprzyjać zdrowemu i aktywnemu życiu, być ważnym elementem w walce z ubóstwem i znaleźć miejsce w pr
ogramach wszystkich krajów, zwłaszcza rozwijających się. Jednakże bezpieczeństwo żywnościowe może być osiągnięte dopiero wówczas, gdy będzie rozpatrywane kompleksowo, jako wypadkowa warunków ekonomicznych, socjalnych i ekologicznych.O narastającej wadze problemu bezpieczeństwa żywnościowego może świadczyć fakt, iż przed laty przy tworzeniu wspólnoty europejskiej w traktacie, w rozdziale rolnictwo, nawet nie wspomniano o jakości żywności. Ale już Agenda 2000 na pierwszym miejscu stawia współzawo
dnictwo, bezpieczeństwo żywności (food safety) oraz jakość żywności, czyli food quality.W wystąpieniu swoim podkreśliłem wagę zapewnienia mieszkańcom naszego kraju, ale także i tym, do których polską żywność wysyłamy, odpowiednio zdrowej, bezpiecznej żywności.
Bezpieczeństwo żywnościowe, bezpieczna żywność z pewnością będą najważniejszymi sprawami poruszanymi na dzisiejszej konferencji.
Życzę wszystkim Państwu, jej uczestnikom, owocnych obrad. Życzę zrealizowania w przyszłości wielu twórczych wniosków wynikających z dzisiejszej konferencji. Tak, aby było to z korzyścią dla zdrowia nas, współczesnych, oraz następnych pokoleń.
Jak stwierdzano podczas konferencji, Polska dostosowała swoje prawo i struktury do unijnych wymogów zapewnienia bezpieczeństwa żywności i ochrony przed atakami bioterrorystycznymi. Naukowcy biorący udział w konferencji przekonywali, że takiego ataku nie można wykluczyć i z tego powodu system musi być stale doskonalony i uszczelniany.
W Polsce od roku obowiązuje strategia bezpieczeństwa żywności. Istnieje nadzorowany przez ministra zdrowia zespół międzyresortowy, który koordynuje system bezpieczeństwa żywności. W jego skład wchodzą podległe ministerstwu rolnictwa służby weterynaryjne i fitosanitane, inspekcja sanitarna podległa ministrowi zdrowia i służba celna podległa ministrowi finansów.
Szef Instytutu Żywności i Żywienia dr Lucjan Szponar, który wygłosił referat "Zdrowa polska żywność szansą polskiej wsi w jednoczącej się Europie", poinformował, że spośród badanych przez inspekcję sanitarną w 2001 r. próbek żywności zdyskwalifikowano 11,2%. Oznacza to, że ogółem ponad 88% żywności na rynku jest dobrej jakości. Głównym powodem złej oceny części produktów były czynniki mikrobiologiczne - przekroczenie norm zawartości drobnoustrojów - tłumaczył dr J. Szponar.
Powiedział też, że odsetek zatruć pokarmowych w Polsce jest niewielki. Według danych z lat 1996-2000 liczba zatruć nie przekroczyła 31 tys. rocznie. W 2000 roku zachorowania bakteryjne spowodowane salmonellą dotknęły 22,7 tys. osób, a łącznie z pozostałymi rodzajami zatruć - 26,7 tys. W przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców stawia nas to na poziomie takich państw europejskich, jak Austria czy Dania.
Prof. Maciej Grajęcki z katedry profilaktyki weterynaryjnej Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie w swoim wystąpieniu "Środki żywienia zwierząt jako możliwy wektor bioteroryzmu a bezpieczeństwo żywności" wskazywał m.in., że wzrasta zagrożenie żywności mikotoksynami, czyli toksynami wytwarzanymi przez grzyby - głównie pleśniowe.
Prof. Bolesław Wojtoń z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach oprócz zagrożeń typu biologicznego wymieniał także zagrożenia chemiczne, np. sterydami, czy lekami weterynaryjnymi, i fizyczne - m.in. skażenia promieniotwórcze czy wprowadzenie obcych ciał do produktów.
Prof. Michał Bartoszcze z Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii, który zajmuje się zagrożeniami bioterroryzmem, w swoim wystąpieniu, poświęconym problemom ochrony żywności przed zagrożeniami biologicznymi w świetle doświadczeń NATO na przykładzie armii USA, przestrzegał przed lekceważeniem bioterroryzmu. Jego zdaniem nie można tutaj ograniczać ochrony do jednego kraju, bo atak może być przeprowadzony zarówno w Polsce, jak poza naszym terytorium. "Jesteśmy importerem żywności i pasz, a to oznacza, że stamtąd też można spodziewać się ataku. Nie wystarczy wewnętrzny system bezpieczeństwa" - przekonywał uczestników konferencji prof. M. Bartoszcze.
O przeciwdziałaniu zagrożeniom bioterrorystycznym w rolnictwie i gospodarce żywnościowej mówił prof. Jacek Szczawiński z Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Głównej Szkoły Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.
Przedstawiciele Komendy Głównej Policji i KG Państwowej Straży Pożarnej przypominali, że jednym z elementów przeciwdziałania zagrożeniu jest poinformowanie społeczeństwa o możliwości jego wystąpienia. Apelowali jednak, by raczej informować o skutkach i działaniach, które trzeba podjąć, niż zasadach czy sposobach ataku. W ich ocenie, mogłoby się to stać instruktażem czy zainspirować fałszywe alarmy - podobnie jak miało to miejsce w wypadku alarmów wąglikowych. Straż pożarna wzywana była wtedy około tysiąca razy do fałszywych - jak się później okazywało - alarmów związanych z przesyłaniem białego proszku.
* * *
27 lutego 2003 r. w budynku Senatu odbyło się spotkanie Parlamentarnej Grupy Kobiet oraz Forum Współpracy PGK z Organizacjami Pozarządowymi z prezesem Rady Ministrów Leszkiem Millerem. W spotkaniu udział wzięli: wicemarszałek Jolanta Danielak, pełnomocnik rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn Izabela Jaruga-Nowacka, parlamentarzyści oraz ponad 120 przedstawicielek różnych organizacji kobiecych.
Przewodnicząca Parlamentarnej Grupy Kobiet senator Dorota Kempka podkreśliła, że w dalszym ciągu aktualne jest pytanie o działania, jakie należy podejmować, aby zapewnić kobietom odpowiednią reprezentację w ciałach wykonawczych i ustawodawczych.
Premier L. Miller przyznał, że przyczyny niedoceniania roli kobiet w społeczeństwie tkwią w stereotypach, z którymi należy walczyć. Integracja z Unią Europejską, perspektywa wejścia do grona państw, w których prawa kobiet są uznawane od lat, może przyspieszyć zmiany mentalne w tym zakresie. Premier poruszył sprawę projektu ustawy o równym statusie kobiet i mężczyzn. Zadeklarował swoje dla tego projektu poparcie.
Premier odniósł się do krytykowanej przez organizacje kobiece decyzji o dołączeniu do traktatu akcesyjnego tzw. deklaracji światopoglądowej. Wyjaśnił, że intencją rządu było, by o sprawach moralnych decydowało suwerennie państwo polskie.
Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment