Diariusz Senatu RP: spis treści, następny część dokumentu
32. posiedzenie Senatu
W dniach 15 i 16 stycznia 2003 r. odbyło się 32. posiedzenie Senatu. Obradom przewodniczyli marszałek Longin Pastusiak oraz wicemarszałkowie - Jolanta Danielak, Ryszard Jarzembowski i Kazimierz Kutz. Na sekretarzy posiedzenia wyznaczono senatorów Krzysztofa Szydłowskiego i Zbigniewa Gołąbka; listę mówców prowadził senator K. Szydłowski.
Zatwierdzony przez Izbę porządek obrad obejmował:
Senat uchwalił poprawki do ustawy o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia
Ustawa została uchwalona przez Sejm na 38. posiedzeniu, 17 grudnia 2002.r., a do Senatu trafiła 19 grudnia. Następnego dnia, 20 grudnia, zgodnie z regulaminem, marszałek skierował ustawę do Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.
Sprawozdawca komisji senator Jerzy Cieślak poinformował, że w dniach 9 i 10 stycznia br. odbyło się posiedzenie komisji poświęcone w całości, uchwalonej przez Sejm 17 grudnia 2002 r., ustawie o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia. Senator podkreślił, że w posiedzeniu komisji aktywnie, czasem w sposób graniczący z lobbingiem, uczestniczyli przedstawiciele samorządów i związków zawodowych pracowników ochrony zdrowia, przedstawiciele Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Obrony Narodowej, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, przedstawiciele rzecznika praw obywatelskich, rzecznika praw dziecka i inni zaproszeni goście. Rząd reprezentowała Ewa Kralkowska, sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.
Senator sprawozdawca zaznaczył, że omawiana ustawa, powołując Narodowy Fundusz Zdrowia jako państwową jednostkę organizacyjną posiadającą osobowość prawną, likwiduje wprawdzie kasy chorych, ale nie odchodzi od ubezpieczeniowego systemu finansowania świadczeń zdrowotnych. Źródłem ekonomicznego zasilania funduszu będą składki na ubezpieczenie zdrowotne pobierane przez ZUS i KRUS.
Omawiając ustawę, senator J. Cieślak wskazał, że ponad połowę spośród jej dwustu dwudziestu dwóch artykułów stanowią zapisy przeniesione z ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, ale tylko te, które zostały pozytywnie zweryfikowane w okresie ich praktycznego stosowania. Ustawa nie narusza struktur organizacyjnych zakładów opieki zdrowotnej i nie zmienia ich organów założycielskich, chociaż zwiększa ich rolę w kreowaniu polityki zdrowotnej. W zasadniczy sposób zmienia jednak sposób redystrybucji środków w systemie ochrony zdrowia, usuwając zauważone i potwierdzone badaniami opinii społecznej wady tego systemu w okresie trzech lat, kiedy dysponentami tych środków były kasy chorych.
Senator sprawozdawca przypomniał, że ustawa o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym została uchwalona w lutym 1997 r. W lipcu 1998 r. nastąpiła jej radykalna nowelizacja, która nie tylko zmniejszyła składkę na ubezpieczenie zdrowotne z 10 do 7,5% podstawy jej wymiaru, ale też, według późniejszych ocen organizatorów ochrony zdrowia, pracowników służby zdrowia i pacjentów, "zepsuła" pierwotne regulacje prawne. Trafność tej oceny potwierdziło dwadzieścia pięć kolejnych nowelizacji i sto trzydzieści zmian wprowadzonych po jej wdrożeniu w dniu 1 stycznia 1999 r. przez koalicję Akcji Wyborczej Solidarność i Unii Wolności.
Senator sprawozdawca zaakcentował, że, niestety, na mocy wdrożonej wersji ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym minister zdrowia został praktycznie zwolniony z odpowiedzialności za losy zakładów opieki zdrowotnej i zaspokajanie potrzeb zdrowotnych naszego społeczeństwa. Odpowiedzialność tę przeniesiono na organy założycielskie, przede wszystkim samorządy powiatów i województw, które jednak nie były dysponentami środków na realizację zadań. Dysponentami środków stały się kasy chorych, które nie były z kolei obciążone tą odpowiedzialnością.
Samorządy nie mogły prowadzić własnej polityki zdrowotnej, ponieważ podległe im zakłady opieki zdrowotnej miały każdego roku budżety dyktowane w sposób bezwzględny przez kasy chorych. Taki sposób kontraktowania świadczeń powodował, że każda kasa chorych była jako płatnik monopolistą na swoim terenie, co z kolei praktycznie wykluczało konkurencję między świadczeniodawcami. Pacjent miał prawo wyboru zakładu opieki zdrowotnej tylko w granicach działania właściwej terenowo kasy chorych.
Bezkrytyczne ograniczanie kosztów świadczeń zdrowotnych doprowadziło do ograniczenia zakresu i dostępności tych świadczeń, na przykład do usunięcia pielęgniarek ze szkół, czego konsekwencją jest między innymi dezorganizacja szczepień ochronnych dzieci i zagrożenie chorobami zakaźnymi, o których istnieniu zapomnieli już mieszkańcy cywilizowanych krajów świata. Pomimo tego i pomimo zwolnienia z pracy w latach 1999-2001 blisko osiemdziesięciu tysięcy pracowników zadłużenie zakładów opieki zdrowotnej przekroczyło 5 miliardów 500 milionów zł.
W opinii Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia, system ubezpieczeń zdrowotnych oparty na kasach chorych należy zmienić. Przede wszystkim dlatego, że już w grudniu 2001 r. za daleko posunięta autonomia siedemnastu kas chorych doprowadziła do ich podziału na średnio zamożne, które są w mniejszości, oraz biedne i bardzo biedne, których jest większość. Z tego powodu stawki płacone zakładom opieki zdrowotnej za te same procedury medyczne przez poszczególne kasy chorych różniły się o kilkadziesiąt, a w skrajnych wypadkach nawet o kilkaset procent. Również dlatego, że w Polsce ceny importowanych leków były o kilkadziesiąt procent wyższe niż w Europie Zachodniej, a problem ten pozostawał poza sferą zainteresowania płatnika, czyli kas chorych. W dużym stopniu obciążało to pacjentów, którzy mieli być podmiotami systemu opieki zdrowotnej, a w praktyce sprowadzeni zostali do roli przedmiotowej.
Jak stwierdził senator sprawozdawca, ta sytuacja nie wypełniała i wciąż jeszcze nie wypełnia postanowień art. 68 konstytucji, który mówi, że obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Warunki i zakres udzielania świadczeń określa ustawa.
W opinii Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia ustawa o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia, która w drodze szybkiej ewolucji systemu likwiduje siedemnaście kas chorych i powołuje jeden Narodowy Fundusz Zdrowia z oddziałami wojewódzkimi, może zbliżać nas do realizacji postanowień art. 68 konstytucji, ponieważ ma charakter kompleksowy. Ustawa określa obowiązki władz publicznych w zakresie ochrony zdrowia oraz zasady ubezpieczenia w Narodowym Funduszu Zdrowia. Ustawa, co bardzo ważne i nowe w tych regulacjach prawnych, określa rolę planowania strategicznego w zaspokajaniu potrzeb zdrowotnych z aktywnym udziałem samorządów. Normuje również prawa i obowiązki ubezpieczonych, zasady i sposób opłacania składek na ubezpieczenie zdrowotne, strukturę organizacyjną i sposób funkcjonowania funduszu oraz zagadnienia związane ze skutecznym nadzorem nad funkcjonowaniem i finansowaniem ubezpieczeń zdrowotnych, który pełnić będzie minister zdrowia.
Nowe i ważne regulacje prawne wprowadza rozdział 7 ustawy, poświęcony tworzeniu planów zdrowotnych województw oraz planów zdrowotnych dla służb mundurowych. Pierwsze opracowują samorządy województw przy współpracy administracji rządowej oraz samorządów powiatów i samorządów zawodów medycznych. Drugie przygotowane mają być wspólnie przez ministra obrony narodowej, ministra sprawiedliwości i ministra właściwego do spraw wewnętrznych. Nie są to łatwe zadania i mają być realizowane w ściśle określonych terminach, powinny określać cele zdrowotne i sposoby ich osiągnięcia w okresie kolejnych czterech lat. Ważną zmianą jest również powołanie przy oddziałach wojewódzkich funduszu organów opiniodawczych w postaci rad społecznych, w skład których wejdą reprezentanci samorządów terytorialnych i zawodowych oraz związków zawodowych.
Ustawa wymusza ujednolicenie na terenie całego kraju nie tylko zakresu i kosztów świadczeń zdrowotnych, ale również systemów informacyjnych i sprawozdawczości. Określa również wzrost składki na ubezpieczenie zdrowotne w latach 2003-2007 o 0,25 punktu procentowego rocznie, czyli z 8 do 9% podstawy jej naliczania. Zapis ten oprotestował na posiedzeniu komisji Jacek Uczkiewicz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów. Jego wypowiedź w dyskusji członkowie komisji potraktowali tylko jako opinię Ministerstwa Finansów, a nie stanowisko rządu, który reprezentowała minister Ewa Kralkowska.
Senator sprawozdawca poinformował, że na posiedzeniu komisji senatorowie zgłosili sześćdziesiąt cztery poprawki, z których czterdzieści siedem uzyskało poparcie większości, a dwie - poparcie mniejszości komisji.
Zmiany merytoryczne do ustawy zaproponowano w dwudziestu jeden poprawkach popartych przez komisję.
Poprawka trzecia dotyczyła pojęcia minimalnego wynagrodzenia zawartego w słowniczku ustawy. Poprawka miała charakter dostosowujący terminologię ustawy o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia do ustawy z dnia 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę i była konsekwencją poprawki siódmej.
Poprawka czwarta miała na celu rozszerzenie zawartej w słowniczku ustawy definicji pielęgniarki i położnej podstawowej opieki zdrowotnej o pojęcie pielęgniarki w opiece długoterminowej.
Poprawka dwunasta miała na celu zwiększenie składu rady Narodowego Funduszu Zdrowia; reprezentanci Naczelnej Rady Lekarskiej, Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położonych, Naczelnej Rady Aptekarskiej oraz Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych będą członkami rady funduszu, nie zaś uczestnikami jej posiedzeń.
Poprawka trzynasta zmierzała do tego, aby podmiot powołujący prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, czyli prezes Rady Ministrów, dokonywał tego w zakresie swoich własnych uprawnień, a nie na wniosek ministra właściwego do spraw zdrowia.
Poprawka czternasta miała na celu rozszerzenie zakresu świadczeń finansowanych przez fundusz o świadczenia dotyczące prowadzenia całodobowej opieki pielęgnacyjnej w specjalnych ośrodkach szkolno-wychowawczych.
Poprawka piętnasta dotyczyła świadczeń z zakresu badań diagnostycznych i miała na celu poszerzenie kręgu podmiotów uprawnionych do wystawiania skierowania pozwalającego na korzystanie z tych świadczeń o pielęgniarkę i położną ubezpieczenia zdrowotnego.
Poprawka szesnasta dotyczyła świadczeń z zakresu badań diagnostycznych i miała na celu poszerzenie o lekarza emeryta kręgu podmiotów uprawnionych do wystawienia skierowania pozwalającego na korzystanie z tych świadczeń dla siebie i najbliższej rodziny po zawarciu umowy z funduszem.
Poprawka dziewiętnasta dotyczyła leków, których cena przekracza limit, i miała na celu wyeliminowanie mogących budzić wątpliwości interpretacyjne dotychczasowych zapisów ustawy.
Poprawka dwudziesta pierwsza miała na celu rozszerzenie kręgu podmiotów, których opinii zasięga minister właściwy do spraw zdrowia, wydając rozporządzenie określające między innymi wzór recept uprawniających do nabycia leku.
Poprawka dwudziesta dziewiąta dotyczyła trybu konkursowego postępowania w sprawie zawierania umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych. Poprawka rozszerzała uregulowania ustawy określające niezbędne postanowienia oferty w zakresie dotyczącym pielęgniarek i położonych.
Poprawka trzydziesta trzecia miała na celu poprawę dwóch wadliwie zredagowanych delegacji dla ministra właściwego do spraw zdrowia w sprawie wojewódzkich planów zdrowotnych oraz planu zdrowotnego dla służb mundurowych.
Poprawka trzydziesta szósta dotyczyła zasad udzielania świadczeń zdrowotnych i miała na celu rozszerzenie uregulowań definiujących prawo wyboru ubezpieczonego o prawo wyboru podmiotu prowadzącego długoterminową opiekę pielęgniarską, który zawarł umowę z funduszem.
Poprawka trzydziesta siódma miała na celu wprowadzenie uregulowania ułatwiającego sporządzanie sprawozdań finansowych przez fundusz.
Poprawka trzydziesta dziewiąta dotyczyła sposobu uregulowania objęcia służb mundurowych obowiązkiem ubezpieczenia zdrowotnego na zasadach określonych w ustawie o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym w Narodowym Funduszu Zdrowia. Poprawka miała na celu prawidłowe legislacyjnie zagwarantowanie im uprawnień do ubezpieczenia zdrowotnego w sposób odpowiadający ustawie o funduszu.
Poprawka czterdziesta zmierzała do uzupełnienia przepisów przejściowych ustawy o zmianę ustawy o pomocy społecznej. Poprawka dotyczyła opłacania przez starostę składki na ubezpieczenie zdrowotne rodzinom zastępczym pełniącym funkcję pogotowia rodzinnego.
Poprawka czterdziesta pierwsza dotyczyła ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i miała na celu wprowadzenie przeoczonego powołania się na ustawę.
Poprawka czterdziesta druga dotyczyła ustawy o zakładach opieki zdrowotnej i miała na celu uściślenie przychodów środka specjalnego w jednostkach budżetowych ministra obrony narodowej i ministra właściwego do spraw wewnętrznych oraz określenie sposobu ich wykorzystania.
Poprawka czterdziesta trzecia miała na celu uzupełnienie przepisów przejściowych o zmianę ustawy o cenach, zapewniając jej dostosowanie do uregulowań ustawy o funduszu w zakresie procedury rozpatrywania wniosków o umieszczenie leku w wykazach leków refundowanych oraz o ustalenie ceny urzędowej.
Poprawka czterdziesta piąta miała na celu wprowadzenie uzupełnienia uregulowań ustawy o podstawę prawną do finansowania świadczeń związanych z ciążą, porodem i połogiem.
Poprawka czterdziesta szósta miała na celu uzupełnienie uregulowań ustawy o uregulowanie dotyczące zniesienia Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych.
Poprawka czterdziesta dziewiąta miała na celu wydłużenie okresu vacatio legis ustawy z czternastu do trzydziestu dni od jej ogłoszenia.
Pozostałe poprawki miały charakter doprecyzowujący, logiczno-redakcyjny, porządkujący, nadawały tej ustawie spójność z innymi obowiązującymi aktami prawnymi albo miały charakter tylko redakcyjny.
Podkreślając, że Izba pracuje nad jednym z najważniejszych aktów prawnych, jakie uchwali parlament tej kadencji, senator J. Cieślak wniósł o przyjęcie rozpatrywanej ustawy wraz z poprawkami, które uzyskały poparcie większości komisji.
Sprawozdawca mniejszości Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia senator Olga Krzyżanowska przedstawiła wniosek mniejszości. Poinformowała, że wniosek ten dotyczy art. 23 ust. 9 pkt 5 i 6 ustawy, który mówi o ustaleniu podstawy wymiaru składki na ubezpieczenia zdrowotne. Mniejszość komisji zaproponowała zmianę podstawy wymiaru składki z 40% na 80%. W pkt 5 dotyczy to osób, o których jest mowa w art. 9 ust. 1 pkt 24, a więc bezrobotnych niepodlegających obowiązkowemu ubezpieczeniu z innego tytułu, a w pkt 6 - osób pobierających zasiłek przedemerytalny lub świadczenie przedemerytalne oraz osób niepobierających zasiłku przedemerytalnego lub świadczenia przedemerytalnego.
W imieniu wnioskodawców wniosku mniejszości senator O. Krzyżanowska wniosła o przyjęcie zaproponowanej zmiany.
Sprawozdawca kolejnego wniosku mniejszości Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia senator Zdzisława Janowska przedstawiła wniosek poparty przez senatorów O. Krzyżanowską, Zbigniewa Religę, Krystynę Sienkiewicz i Dorotę Kempkę.
Senator sprawozdawca zwróciła uwagę na konieczność objęcia świadczeniami zdrowotnymi dzieci znajdujących się w szkole, czyli objęcia ich tymi świadczeniami w ramach systemu medycyny szkolnej. W tym celu w art. 50 ust. 1 pkt 5 po wyrazie "wychowania" dodaje się wyrazy "w ramach systemu medycyny szkolnej". Zmienia się również brzmienie ust. 5: "minister właściwy do spraw zdrowia w porozumieniu z ministrem do spraw oświaty i wychowania, po zasięgnięciu opinii Prezesa Funduszu, Naczelnej Rady Lekarskiej, Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, określi w drodze rozporządzeń, w odniesieniu do działań, o których mowa w ust. 1 pkt 5, zakres świadczeń zdrowotnych wykonywanych w ramach systemu medycyny szkolnej obejmujący promocję zdrowia, profilaktykę zagrożeń i chorób, wczesną diagnostykę (w tym badania przesiewowe), adekwatne do potrzeb leczenie, rehabilitację, orzecznictwo dla potrzeb ucznia i szkoły, monitorowanie sytuacji zdrowotnej i nadzór".
Senator sprawozdawca zaakcentowała, że zmiany te są podyktowane obecną sytuacją, z analizy wynika bowiem, że olbrzymi procent dzieci jest pozbawiony opieki i możliwości korzystania ze świadczeń zdrowotnych. Dotyczy to oczywiście dzieci będących w szkołach, ale wywodzących się z rodzin o bardzo wysokim poziomie ubóstwa, których to rodzin nie stać na inną opiekę lekarską. Z tego powodu rośnie liczba wszelkiego rodzaju dysfunkcji wieku rozwojowego i szerzą się choroby. Proponowany wniosek mniejszości służył przeciwdziałaniu takiej właśnie sytuacji.
Poprawki do ustawy zgłosili także senatorowie podczas dyskusji. Senatorowie: Franciszek Bachleda-Księdzularz, Adam Biela, Andrzej Chronowski, Mieczysław Janowski, Olga Krzyżanowska, Anna Kurska, Kazimierz Kutz, Janina Sagatowska, Dorota Simonides, Robert Smoktunowicz, Jan Szafraniec, Józef Sztorc, Edmund Wittbrodt zgłosili wniosek o odrzucenie ustawy.
Wszystkie wnioski rozpatrzyła komisja senacka. Komisja poparła 58 spośród 115 zgłoszonych ogółem poprawek i wniosków.
W pierwszej kolejności poddano pod głosowanie wniosek o odrzucenie ustawy (Izba 64 głosami, przy 18 za i 1 wstrzymującym się, odrzuciła ten wniosek), następnie głosowano poszczególne poprawki, po czym Izba 65 głosami, przy 18 przeciw i 1 wstrzymującym się, powzięła uchwałę:
Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ratyfikacji Protokołu o zapobieganiu, zwalczaniu oraz karaniu za handel ludźmi, w szczególności kobietami i dziećmi, uzupełniającego Konwencję Narodów Zjednoczonych przeciwko międzynarodowej przestępczości zorganizowanej, przyjętego przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych dnia 15 listopada 2000 r.
Ustawa została uchwalona przez Sejm na 38. posiedzeniu, 18 grudnia ub.r., a 20 grudnia przekazano ją do Senatu. Marszałek skierował ją, zgodnie z regulaminem, do Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego oraz Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Komisje, po rozpatrzeniu ustawy, przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.
Sprawozdanie Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego przedstawił senator Grzegorz Niski. Senator sprawozdawca przypomniał, że protokół, który ma być przedmiotem ratyfikacji, po wyrażeniu ustawowej zgody parlamentu, został przyjęty przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych w listopadzie 2000 r., a następnie otwarty do podpisu.
W wypadku Polski procedura związania się jego postanowieniami obejmuje wyrażenie w ustawie zgody na ratyfikację - z uwagi na brzmienie art. 89 ust. 1 konstytucji, który przewiduje taki tryb, między innymi wówczas, gdy umowa dotyczy wolności, praw lub obowiązków obywatelskich określonych w ustawie zasadniczej.
Protokół uzupełnia Konwencję Narodów Zjednoczonych przeciwko międzynarodowej przestępczości zorganizowanej. Zgodnie z art. 2 celem protokołu jest, po pierwsze, zapobieganie handlowi ludźmi i zwalczanie tego handlu, ze szczególnym uwzględnieniem handlu kobietami i dziećmi, przy czym handel ludźmi został zdefiniowany w art. 3 lit. a protokołu; po drugie, ochrona ofiar takiego handlu i pomoc im; wreszcie po trzecie, rozwijanie współpracy między państwami-stronami dla osiągnięcia tych celów.
Polska, ratyfikując protokół, zobowiąże się także do wprowadzenia w koniecznym zakresie do swego porządku prawnego odpowiedzialności karnej za handel ludźmi popełniony umyślnie oraz za usiłowanie, współsprawstwo, organizowanie lub kierowanie takimi przestępstwami. Wynika to z art. 5 protokołu. Stosownie do art. 91 ust. 1 konstytucji, ratyfikowana umowa międzynarodowa, po jej ogłoszeniu w "Dzienniku Ustaw", stanowi część krajowego porządku prawnego i jest bezpośrednio stosowana.
Dział II protokołu reguluje materię ochrony ofiar handlu ludźmi. Ochrona ta ma obejmować ochronę prywatności i tożsamości ofiar, informowanie ofiar o pomocy prawnej, zapewnienie odpowiedniego zakwaterowania, pomocy medycznej, psychologicznej i materialnej, a także zatrudnienia, kształcenia i szkolenia.
W dziale III uregulowano materię zapobiegania handlowi i współpracy w tym zakresie, przede wszystkim poprzez nałożenie obowiązku ustalenia odpowiednich programów i środków, wymianę informacji i szkolenie.
Ustawa ma wejść w życie po upływie czternastu dni od dnia jej ogłoszenia.
Senator sprawozdawca zapewnił, że rozważane przepisy w żaden sposób nie wkraczają w kompetencje suwerennych organów władzy państwowej w Polsce, nie naruszają naszej suwerenności.
Senator G. Niski poinformował, że Komisja Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego jednogłośnie postanowiła wnieść o to, żeby ustawę o ratyfikacji Protokołu o zapobieganiu, zwalczaniu oraz karaniu za handel ludźmi, w szczególności kobietami i dziećmi, uzupełniającego Konwencję Narodów Zjednoczonych przeciwko międzynarodowej przestępczości zorganizowanej, przyjętego przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych dnia 15 listopada 2000 r., przyjąć bez poprawek.
Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej przedstawił senator Bogusław Litwiniec. Senator podkreślił m.in., że protokół bierze pod uwagę fakt, iż dotychczas społeczność międzynarodowa nie miała instrumentu, który dotyczyłby wszystkich aspektów handlu ludźmi oraz umożliwiał wszechstronne i skuteczne przeciwstawianie się zorganizowanej przestępczości międzynarodowej.
Uzupełnia też pojęcie handlu ludźmi. W ramach nowego pojęcia tego handlu wprowadzane są czynności takie jak werbowanie, transport, przekazywanie, przechowywanie, przyjmowanie osób z zastosowaniem gróźb, z użyciem siły lub z wykorzystaniem innej formy przymusu. Do form przymusu, również tych innych, należą niewspominane dotychczas w konwencji uprowadzenia, oszustwa, wprowadzanie ofiary w błąd, nadużycie władzy nad ofiarą, wykorzystanie jej słabości, wręczenie lub przyjęcie płatności bądź korzyści dla uzyskania zgody osoby mającej kontrolę nad ofiarą. Dotyczy to opiekunów, a niekiedy także rodziców.
W art. 3 protokołu postanawia się między innymi, że zgoda ofiary handlu ludźmi na jej zamierzone wykorzystanie nie ma znaczenia przy karaniu, nawet wówczas, kiedy jedna z wymienionych metod przestępstwa nie została w tym akcie sformułowana. Dotyczy to zwłaszcza kobiet i dzieci, a za dziecko uznaje się osobę, która nie ukończyła osiemnastego roku życia.
Protokół zobowiązuje każde państwo do podjęcia stosownych działań służących zapobieganiu, penalizacji, ochronie i pomocy ofiarom, pomocy medycznej, psychologicznej, pomocy w zakresie zakwaterowania, niekiedy nawet wyżywienia, kształcenia, jako wyrazu troski biorącej pod uwagę względy humanistyczne.
Proponowana ustawa nie pozostaje w sprzeczności z prawem Unii Europejskiej.
Senator sprawozdawca poinformował, że komisja jednomyślnie opowiedziała się za ratyfikacją protokołu.
Senat w głosowaniu podzielił jednobrzmiące stanowiska komisji i 66 głosami, przy 1 wstrzymującym się, powziął uchwałę o przyjęciu rozpatrywanej ustawy bez poprawek.
Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ratyfikacji Protokołu przeciwko przemytowi migrantów drogą lądową, morską i powietrzną, uzupełniającego Konwencję Narodów Zjednoczonych przeciwko międzynarodowej przestępczości zorganizowanej, przyjętego przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych dnia 15 listopada 2000 r.
Ustawa została uchwalona przez Sejm 18 grudnia ub.r., na 38. posiedzeniu, a 20 grudnia przekazano ją do Senatu. Marszałek skierował ją do Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego oraz do Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Komisje te, po rozpatrzeniu ustawy, przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.
Sprawozdanie Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego na temat rozpatrywanej ustawy przedstawił senator Grzegorz Niski. Senator podkreślił, że masowa nielegalna migracja jest jednym z poważniejszych zjawisk współczesnego świata i jako taka prowadzi do zwiększenia przestępczości, destabilizacji społecznej. Przemyt ludzi stał się przede wszystkim rodzajem zorganizowanej działalności przestępczej, ale też, co bardzo ważne, jest nieszczęściem dla ludzi, którzy są pozornie beneficjantami, a tak naprawdę ofiarami tego typu działalności.
Jak wskazał senator sprawozdawca, celem protokołu jest zapobieganie przemytowi migrantów i zwalczanie go, a także wspieranie współpracy pomiędzy państwami-stronami protokołu w realizacji tych celów, przy jednoczesnej ochronie praw przemycanych migrantów.
Na mocy art. 6 każde państwo-strona zostało zobowiązane do podjęcia działań ustawodawczych i innych, koniecznych do uznania za przestępstwa - jeżeli popełnione są świadomie oraz w celu uzyskania bezpośrednio lub pośrednio korzyści finansowej lub innej korzyści materialnej - następujących czynów: przemytu migrantów; popełnionych w celu umożliwienia przemytu migrantów, a więc sporządzania fałszywych dokumentów podróży lub dokumentów tożsamości oraz organizowania, dostarczania lub posiadania dokumentów; umożliwiających osobie niebędącej obywatelem danego państwa lub niezamieszkującej w nim na stałe pozostawania w tym państwie bez spełnienia wymogów koniecznych do legalnego w nim pobytu, przy wykorzystaniu jakichkolwiek środków niezgodnych z prawem, oraz usiłowania popełnienia wskazanych czynów, uczestnictwa w charakterze współsprawcy w ich popełnieniu, a także organizowania innych osób oraz kierowania nimi przy popełnianiu tych czynów.
Ponadto państwa-strony zobowiązane zostały do podjęcia działań niezbędnych do uznania za obciążające, w sytuacji popełnienia wskazanych czynów, okoliczności, które zagrażają lub mogą zagrażać życiu albo bezpieczeństwu migrantów, bądź też powodują nieludzkie lub poniżające traktowanie migrantów, także w celu ich wykorzystywania. Protokół wyłącza odpowiedzialność karną migrantów z tego tytułu, że stali się obiektem wymienionych czynów.
Na mocy postanowień protokołu w rozdziale 2 państwa strony-zobowiązują się do współpracy w celu zapobiegania przemytowi migrantów drogą morską, jego zwalczania, zgodnie z międzynarodowym prawem morskim. W protokole określono, jakie działania mogą być podjęte przez państwa-strony przeciwko przemytowi migrantów drogą morską. W tym zakresie protokół gwarantuje bezpieczeństwo i humanitarne traktowanie osób znajdujących się właśnie na statku.
Przepisy rozdziału III, zatytułowanego "Zapobieganie, współpraca i inne działania", zobowiązują państwa-strony do wymiany odpowiednich informacji, które są istotne z punktu widzenia przeciwdziałania przemytowi migrantów, jego wykrywania i zwalczania.
Ponadto państwa-strony zostały zobowiązane do wzmocnienia w miarę możliwości środków kontroli granicznej, jakie mogą okazać się konieczne do zapobiegania i wykrywania takiego przemytu. Państwa-strony będą musiały podjąć działania konieczne do zagwarantowania odpowiedniej jakości wystawianych przez siebie dokumentów podróży lub tożsamości, co uniemożliwi ich niewłaściwe użycie, sfałszowanie, nielegalne przerobienie, skopiowanie lub wytworzenie. Państwa będą musiały również podjąć działan
ia niezbędne do zapewnienia integralności i bezpieczeństwa takich dokumentów.Art. 16 protokołu zapewnia ochronę praw osób przemycanych. Osobom tym zagwarantowano przede wszystkim prawo do życia. Zakazano także poddawania tych osób torturom i innym rodzajom okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania. W protokole uregulowano również problematykę powrotu przemyconych migrantów. Państwa-strony zostały zobowiązane w szczególności do ułatwienia i przyjęcia z powrotem, bez zbędnej zwłoki, o
sób przemyconych, które są ich obywatelami lub posiadają prawo stałego pobytu na ich terytorium w chwili powrotu.Senator G. Niski zaakcentował, że obowiązek ustawowej zgody na ratyfikację przedstawionego protokołu, przewidziany w art. 89 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, wynika z konieczności dokonania zmian w polskim prawie. Protokół zakłada bowiem wprowadzenie kar za organizowanie przemytu ludzi, posiadanie fałszywych dokumentów, przy tym wyłącza, jak już wspomniano, odpowiedzialność przemyc
anych migrantów.Senator sprawozdawca wskazał, że ratyfikowanie protokołu spowoduje konieczność nowelizacji art. 264 kodeksu karnego, który określa sankcje karne za przekraczanie granicy Rzeczypospolitej Polskiej wbrew obowiązującym przepisom, oraz art. 270 kodeksu karnego, który określa sankcje karne za podrabianie lub przerabianie dokumentów w celu użycia za autentyczne lub używanie takiego dokumentu jako autentycznego, bądź też za wypełnianie blankietu opatrzonego cudzym podpisem, niezgodnie z wolą podpi
sanego i na jego szkodę albo używanie takiego dokumentu.Konieczna będzie również nowelizacja art. 103 ustawy o cudzoziemcach, który określa sankcję karną za zabieranie w celu przywłaszczenia lub przywłaszczanie sobie należącego do cudzoziemca dokumentu podróży, karty pobytu, polskiego dokumentu podróży dla cudzoziemca, tymczasowego polskiego dokumentu podróży dla cudzoziemca, tymczasowego zaświadczenia tożsamości cudzoziemca albo dokumentu podróży przewidzianego w konwencji genewskiej, lub też używanie tak
iego dokumentu.W związku z tym, że regulacje protokołu dotyczą wolności, praw i obowiązków obywatelskich określonych w konstytucji oraz praw uregulowanych w ustawie, do ratyfikacji tej umowy potrzebna jest zgoda wyrażona w drodze ustawy, tak jak jest to za
warte w art. 89 ust. 1 konstytucji.Senator sprawozdawca, w imieniu Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego, wniósł o przyjęcie rozpatrywanej ustawy o ratyfikacji Protokołu przeciwko przemytowi migrantów drogą lądową, morską i powietrzną, uzupełniającego Konwencję Narodów Zjednoczonych przeciwko międzynarodowej przestępczości zorganizowanej, przyjętego przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych dnia 15 listopada 2000 r. Jak poinformował, Komisja Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publiczn
ego taką rekomendację przyjęła jednogłośnie.Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej w sprawie rozpatrywanej ustawy przedstawił senator Bernard Drzęźla. Senator poinformował, że w wyniku dyskusji i głosowania komisja jednomyślnie, przy obecności prawie wszystkich swoich członków, postanowiła przedłożyć Izbie wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek.
Senator sprawozdawca zaakcentował, że położenie geograficzne i geopolityczne Polski jest przyczyną naszego szczególnego zagrożenia nielegalną migracją. Kraj nasz leży na skrzyżowaniu dwóch głównych szlaków migracyjnych: wschód - zachód i północ - południe, a ponadto graniczy z jednej strony z państwami Grupy Schengen, a z drugiej - z państwami powstałymi w wyniku rozpadu dawnego Związku
Radzieckiego. To powoduje, że Polska jest atrakcyjnym krajem tranzytowym dla nielegalnych migrantów, chcących się przedostać do krajów Europy Zachodniej. Ponadto sama Polska coraz częściej stanowi cel migracji.Projekt protokołu przeciwko przemytowi migrantów drogą lądową, powietrzną i morską został opracowany przez komitet
ad hoc na podstawie rezolucji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych z 1988 r., a przyjęty przez Zgromadzenie Ogólne 15 listopada 2000 r. Protokół uzupełnia Konwencję Narodów Zjednoczonych przeciwko międzynarodowej przestępczości zorganizowanej. W związku z tym postanowienia protokołu należy interpretować razem z postanowieniami konwencji, a jej postanowienia stosuje się, mutatis mutandis, do protokołu. Czyny uznane za przestępstwa zgodnie z protokołem będą uważane za czyny uznane za przestępstwa zgodnie z konwencją. Ramowy projekt przedmiotowego protokołu został przedstawiony przez delegacje Austrii i Włoch, a więc delegacje krajów, które również, podobnie jak Polska, są zagrożone nielegalną migracją.Kończąc swe wystąpienie, senator sprawozdawca podkreślił, że ustawa o cudzoziemcach w art. 53 formułuje zasadę
non refoulement, która gwarantuje, iż nie można wydalić cudzoziemca do państwa, w którym mógłby być poddany prześladowaniom z powodu rasy, religii, narodowości, przynależności do określonej grupy społecznej lub przekonań politycznych.Jednobrzmiące wnioski obu komisji senackich poddano pod głosowanie. Senat jednomyślnie, 72 głosami, zaakceptował wniosek komisji i powziął uchwałę o przyjęciu rozpatrywanej ustawy bez poprawek.
Informacja o pracach Konwentu Europejskiego
W części obrad dotyczącej informacji o pracach Konwentu Europejskiego wzięli udział również zaproszeni goście - Janusz Trzciński, zastępca członka reprezentującego rząd w konwencie oraz posłanka Marta Fogler, zastępca członka konwentu.
Informację na temat prac konwentu przedstawili Izbie członek Konwentu Europejskiego senator Edmund Wittbrodt oraz zastępca członka konwentu senator Genowefa Grabowska. Senator E. Wittbodt nakreślił w swoim wystąpieniu także problemy, jakie są do rozstrzygnięcia przez konwent. Senator G. Grabowska w swym wystąpieniu skoncentrowała się na zagadnieniach związanych z konstytucją europejską.
Po przedstawieniu informacji na temat prac konwentu senatorowie E. Wittbrodt i G. Grabowska odpowiadali na pytania zadane przez senatorów.
Drugie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o zamówieniach publicznych
Projekt tej ustawy został wniesiony przez Komisję Nauki, Edukacji i Sportu. Marszałek Senatu 27 listopada ub.r., zgodnie z art. 79 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował projekt do rozpatrzenia w pierwszym czytaniu do Komisji Ustawodawstwa i Praworządności, Komisji Nauki, Edukacji i Sportu oraz Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych. Pierwsze c
zytanie projektu ustawy zostało przeprowadzone, zgodnie z art. 80 ust. 1, 2 i 3 Regulaminu Senatu, na wspólnym posiedzeniu komisji 11 grudnia. Komisje po rozpatrzeniu projektu ustawy przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie.Zgodnie z art. 81 ust. 1 Regulaminu Senatu drugie czytanie projektu ustawy obejmuje przedstawienie Senatowi sprawozdania komisji o projekcie ustawy, przeprowadzenie dyskusji oraz zgłaszanie wniosków.
Wspólne sprawozdanie Komisji Ustawodawstwa i Praworządności, Komisji Nauki, Edukacji i Sportu oraz Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych przedstawił senator Adam Gierek. Senator podkreślił, że ustawa o zmianie ustawy o zamówieniach publicznych to inicjatywa legislacyjna Senatu, która dotyczy wyłącznie nauki i ma już długą historię. Pierwsza jej wersja dotyczyła wyłączenia dochodów jednostek naukowych uzyskiwanych w rezultacie działalności gospodarczej. Wynikało to z niejasności sformułowań odpowiednich dyrektyw Unii Europejskiej.
Jak wskazał senator sprawozdawca, teoretycznie celem dotychczasowej ustawy jest takie uregulowanie gospodarowania środkami publicznymi, które pozwoliłoby na racjonalne - czytaj: wolne od korupcji - i zgodne z normami europejskimi ich wydatkowanie. Niestety, doświadczenia z funkcjonowania tej ustawy w 2002 r. we wszystkich trzech pionach nauki, to jest w państwowych i resortowych jednostkach badawczo-rozwojowych, w państwowym szkolnictwie wyższym oraz w jednostkach Polskiej Akademii Nauk, prowadzą do jednej, podstawowej konkluzji: stosowane regulacje prawne zmuszają te trzy piony nauki do ogłaszania nadmiernej liczby przetargów i nadmiernej rozbudowy administracji, co wydatnie hamuje ich działalność statutową.
W wypadku prowadzenia wyjątkowych badań, a także wytwarzania unikatowej aparatury czy produkcji niektórych rzadkich odczynników i materiałów oraz realizacji specjalistycznych usług przetargi są wręcz niemożliwe ze względu na ograniczoną liczbę zajmujących się daną działalnością firm i ich faktyczny monopol ze względu na tajemnicę patentową - chodzi głównie o ochronę praw autorskich - i niekiedy wręcz zastrzeżenia zamawiającego co do trybu postępowania podczas realizacji zlecenia.
Senator sprawozdawca podkreślił, że celem proponowanej nowelizacji jest poprawa polskiej konkurencyjności w stosunku do zagranicznych konkurentów, jeśli chodzi o trzy wymienione piony nauki, w dziedzinie usług badawczo-rozwojowych, a także poprawienie jakości procesu edukacyjnego w wyższych szkołach państwowych dostosowujących swą bazę laboratoryjno-dydaktyczną do standardów Unii Europejskiej.
Proponowane zmiany są w pełni zgodne z dyrektywami Unii Europejskiej, gdyż dolny próg, od którego obowiązywałyby przetargi, to 130 tysięcy euro, a więc odpowiada on progowi przyjętemu w krajach Unii.
Senator A. Gierek podkreślił, że nowelizacja ustawy o zamówieniach publicznych może przynieść znaczne oszczędności finansowe dzięki ograniczeniu wielkości jednostek administracyjnych do spraw zamówień publicznych, powołanych we wszystkich trzech wymienionych pionach nauki, a także w pewnym stopniu
(tylko w pewnym stopniu, ponieważ nasza nauka jest finansowana z budżetu w wysokości 0,34% PKB, podczas gdy w niektórych krajach Unii kwota ta wynosi 3% PKB) wyrównać szanse naszych zespołów badawczych w konkurowaniu, a właściwie we współpracy z zespołami z innych krajów Unii Europejskiej w zakresie organizacji i budowy warsztatów badawczych.Polska bierze już udział w piątym europejskim programie i przygotowuje się do udziału w szóstym europejskim programie. Można zatem stwierdzić, że nauka polska jest już faktycznie w strukturach Unii Europejskiej. Nie ma czasu na przeciąganie wprowadzenia tych rozwiązań legislacyjnych, o których mowa.
Senator sprawozdawca, kończąc swe wystąpienie, poinformował, że na wspólnym posiedzeniu połączone komisje: Nauki, Edukacji i Sportu, Ustawodawstwa i Praworządności, a także Gospodarki i Finansów Publicznych większością głosów zdecydowały o wniesieniu do Senatu przedstawionego projektu w celu jego uchwalenia.
Podczas dyskusji senator Genowefa Ferenc złożyła wniosek o odrzucenie projektu ustawy o zmianie ustawy o zamówieniach publicznych. Zgłoszono także propozycję poprawki.
Po zakończeniu dyskusji Senat, zgodnie z art. 81 ust. 3 regulaminu, skierował projekt ustawy do Komisji Ustawodawstwa i Praworządności, Komisji Nauki, Edukacji i Sportu oraz Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych w celu ustosunkowania się do zgłoszonych w toku dyskusji wniosków.
Drugie i trzecie czytanie projektu uchwały w sprawie niezbędnych działań mających na celu przygotowanie Polski do globalnego społeczeństwa informacyjnego
Projekt uchwały został wniesiony przez Komisję Nauki, Edukacji i Sportu. Marszałek Senatu 3 grudnia ub.r., zgodnie z art. 79 ust. 1 oraz art. 84 ust. 5 regulaminu, skierował projekt do rozpatrzenia w pierwszym czytaniu do Komisji Ustawodawstwa i Praworządności oraz do Komisji Nauki, Edukacji i Sportu. Pierwsze czytanie projektu uchwały zostało przeprowadzone, zgodnie z art. 80 ust. 1 i 2 regulaminu, na wspólnym posiedzeniu komisji, 19 grudnia ub.r. Komisje po rozpatrzeniu projektu
uchwały przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie.Przedstawiła je senator Grażyna Staniszewska. Senator poinformowała, że projekt uchwały powstał w Komisji Nauki, Edukacji i Sportu podczas debaty nad cyklicznym raportem Organizacji Narodów Zjednoczonych o rozwoju społecznym. Tym razem UNDP zajęła się tematem przygotowań Polski do globalnego społeczeństwa informacyjnego. Ten raport był kilkakrotnie omawiany w komisji. Pierwszy raz w gronie rektorów uczelni wyższych, zarówno publicznych, jak i niepubli
cznych, drugi raz - z kuratorami oświaty, ludźmi zajmującymi się oświatą. W efekcie tych debat, a także postulatów środowisk akademickiego i oświatowego, żeby szerzej mówić o tych problemach i stworzyć program działań w Polsce na rzecz sprostania przez nią wymaganiom społeczeństwa informacyjnego - zrodził się projekt uchwały.Senator sprawozdawca zaakcentowała, że zarówno raport, jak i uchwała nawiązują do pewnego faktu. Raport zarysowuje zmiany, które będą miały miejsce pod wpływem rozpowszechniania się technik teleinformacyjnych w pięciu dziedzinach: w gospodarce, pracy, społeczeństwie, kulturze i edukacji. Polska znajduje się obecnie w fazie dwóch fundamentalnych transformacji. O jednej jest bardzo głośno, o drugiej zaś - bardzo cicho. Głośno jest o naszy
m dostosowaniu się do wymogów Unii Europejskiej. To ważna sprawa, ale w gruncie rzeczy stanowi nadrabianie narosłych po II wojnie światowej pewnych opóźnień w stosunku do innych krajów. Cicho zaś mówi się w Polsce o tym, o czym jest głośno na całym świecie, zwłaszcza w krajach wysoko rozwiniętych, mianowicie o transformacji w globalne społeczeństwo informacyjne. I dlatego obie komisje senackie postanowiły zarekomendować Izbie proponowaną uchwałę choćby ze względu na troskę o to, żeby właśnie było głośniej, żebyśmy wzorem innych krajów stworzyli sobie własny program niezbędnych działań zmierzających do tego, aby Polska nadążała za innymi, aby nie wlokła się w ogonie narodów.Czego dotyczy społeczeństwo informacyjne? Raport przedstawia następujący mechanizm. Pod wpływem postępu naukowo-technicznego w informatyce i w telekomunikacji doszło do powstania nowych rozwiązań, które spowodowały powstanie nowych rozwiązań w biznesie. Te z kolei zmieniły funkcjonowanie przedsiębiorstw, spowodowały zmiany form, środków i
metod pracy, powstała nowa oferta nowych produktów, a te z kolei wpłynęły na zmianę stylu życia. To wszystko razem wpływa na zmianę organizacji społeczeństwa i instytucji.Technologie informacyjne mogą zapewnić powszechny i tani, w porównaniu z technologiami tradycyjnymi, dostęp do informacji, dając szansę całemu społeczeństwu na lepsze wykształcenie, lepsze poinformowanie we wszystkich sprawach ważnych dla jakości osobistego i społecznego życia. Technologie informacyjne mogą to spowodować, ale nie muszą.
Jeżeli poszczególne państwa nie zajmą się tym, jeżeli nie stworzą sobie własnych programów, to dojdzie do nowego typu rozwarstwienia, podziału na tych, którzy mają dostęp do nowych technologii, nadążają za rozwojem, i tych, którzy po prostu nie zetknęli się z tym w szkole, życie od nich tego nie wymagało, wobec czego zostają w tyle. Kraje wysoko rozwinięte żyją problemem owego nowego rozwarstwienia, które jest nazwane - może zbyt technicznie - podziałem cyfrowym, ale w gruncie rzeczy chodzi o owo nienadążanie za rozwojem. I dopiero programy wyrównywania szans, programy poszczególnych krajów, próbują temu przeciwdziałać.Jak podkreśliła senator G. Staniszewska, również prezentowany projekt uchwały, podobnie jak raport UNDP, zwraca uwagę na kluczowe znaczenie edukacji i odpowiednie infrastruktury. W proponowanej uchwale mówi się, że obok integracji z Unią Europejską powinniśmy zająć się także przygotowaniami i konkretnymi działaniami zmierzającymi do tego, aby Polska sprostała wyzwaniom społeczeństwa informacyj
nego, i w której zwraca się uwagę na to, że niezbędny jest harmonogram, program działań.Uznano, że realne jest powstanie takiego programu działań do końca marca br., u progu debaty dotyczącej ustawy budżetowej na rok 2004. Oczekuje się, że rząd przedstawi harmonogram działań, zmierzających do tego, aby kompleksowo wyposażyć wszystkie polskie szkoły w multimedialny sprzęt komputerowy z dostępem do Internetu. Taki harmonogram stworzyły sobie kraje Unii Europejskiej, które określiły, iż ma się to stać do koń
ca ubiegłego roku. Projektodawcy uchwały chcą, aby w Polsce też było wiadomo, kiedy się ziści to, co kraje Unii Europejskiej postanowiły zrealizować do końca 2001 r. W tym programie powinien się też znaleźć harmonogram działań zmierzających do tego, żeby polski nauczyciel mógł być permanentnie szkolony i doskonalony w zakresie bardzo szybko zmieniających się nowych technologii i ich zastosowań w dydaktyce, a także harmonogram działań prowadzących do uwzględnienia dydaktyki opartej na nowych technologiach przekazu w programach wszystkich przedmiotów szkolnych i akademickich. W programie musi się też znaleźć harmonogram działań prowadzących do zapewnienia dorosłym możliwości zdobywania nowych umiejętności w tej dziedzinie i - co niezwykle ważne - utworzenia ogólnodostępnych edukacyjnych zasobów informacyjnych w Internecie w języku polskim oraz zapewnienia na tyle niskich kosztów dostępu do zarówno infrastruktury komunikacyjnej, jak i samej informacji, aby nie stanowiły one bariery w rozwoju człowieka i całego społeczeństwa. To sprawa niezwykle ważna. Jak donoszą media, w Polsce mamy najdroższy na świecie dostęp do Internetu i bez działań ze strony rządu stymulujących konkurencję, która w efekcie doprowadzi do obniżenia cen tego dostępu, po prostu niewiele uda się zrobić. W Polsce właścicielami najbardziej powszechnych sieci są, niestety, monopoliści.W projekcie uchwały postuluje się także, aby minister właściwy do spraw nauki i oświaty - wspólnie z Radą Główną Szkolnictwa Wyższego, Państwową Komisją Akredytacyjną, Konferencją Rektorów Akademickich Szkół Polskich i Centralną Komisją do spraw Tytułu Naukowego i Stopni Naukowych - podjęli działania sprzyjające kreowaniu interdyscyplinarnych dziedzin studiów, wykorzystujących technologie informacyjne. Postuluje się
także konieczność stałego monitorowania i korygowania przygotowań Polski do wyzwań globalnego społeczeństwa informacyjnego tak, żeby można było na bieżąco korygować program.Oczekuje się w tej uchwale, iż rząd nawiąże współpracę zarówno ze szkołami wyższymi, jak i z samorządami lokalnymi, które dysponują całkiem pokaźną częścią finansów publicznych i które mogą i powinny się włączyć w te działania. To nie powinny być działania tylko centrali, tylko rządu państwa polskiego. To powinny być równoczesne działan
ia autonomicznych uczelni i samorządów terytorialnych wszystkich szczebli. Wtedy Polska nie przegapi swojej szansy, zdąży na czas. To jest rzecz niewymagająca aż tak dużych nakładów w stosunku do innych dziedzin, do restrukturyzacji gospodarki czy przekształceń w rolnictwie. Dzięki naciskowi na tę dziedzinę, dzięki nadaniu jej priorytetu możemy bardzo szybko dogonić inne kraje i wpłynąć też na własny przyszły los - stwierdziła senator sprawozdawca.Podczas dyskusji nad projektem uchwały senatorowie zgłosili propozycje poprawek i uzupełnień. Senator Irena Kurzępa przedstawiła wniosek o wyznaczenie komisjom terminu przygotowania dodatkowego sprawozdania w celu przeprowadzenia trzeciego czytania projektu uchwały na bieżącym posiedzeniu Izby. Senat zaakceptował
ten wniosek i skierował projekt uchwały w sprawie niezbędnych działań mających na celu przygotowanie Polski do globalnego społeczeństwa informacyjnego do Komisji Ustawodawstwa i Praworządności oraz do Komisji Nauki, Edukacji i Sportu.Dwie komisje senackie podczas przerwy w obradach na wspólnym posiedzeniu rozpatrzyły projekt uchwały oraz zgłoszone do niego poprawki i przygotowały dodatkowe sprawozdanie.
Wobec przygotowania przez połączone komisje dodatkowego sprawozdania Izba przystąpiła do trzeciego czytania projektu uchwały.
Dodatkowe sprawozdanie przedstawiła senator G. Staniszewska, która poinformowała, że połączone komisje postanowiły rekomendować Izbie przyjęcie czterech spośród ośmiu zgłoszonych ogółem poprawek. Większość popartych poprawek polegała na uściśleniu i doprecyzowaniu redakcyjnym. Zmiany merytoryczne wprowadzały dwie poprawki. Jedna z nich zmierzała do tego, żeby program wyposażenia w multimedialny sprzęt komputerowy rozszerzyć i oprócz szkół objąć nim także biblioteki, które mogą być istotnym miejscem, jeśli idzie o dostęp do Internetu, i ważną instytucją wspierającą proces edukacji. Połączone komisje rekomendowały także wniosek zobowiązujący ministra finansów do podjęcia odpowiednich działań zapewniających w kolejnych projektach budżetu odpowiednie środki finansowe na działania mające przygotować Polskę do globalnego społeczeństwa informacyjnego.
W imieniu połączonych komisji senator sprawozdawca zwróciła się o poparcie tych wniosków.
Zgłoszone wnioski i propozycje poprawek poddano pod głosowanie, po czym Izba jednomyślnie, 82 głosami, podjęła uchwałę:
Diariusz Senatu RP: spis treści, następny część dokumentu