Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment
Z prac komisji senackich
Na swym posiedzeniu Komisja Gospodarki i Finansów Publicznych rozpatrywała ustawę o finansowym wspieraniu inwestycji.
Senatorowie wysłuchali wiceminister skarbu Ewy Freyberg. Ponadto zapoznali się z uwagami Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu.
Rozpatrywana ustawa określa warunki i system przyznawania takiego wsparcia oraz sposób kontroli jego wykorzystania. Pomoc będzie przyznawał minister gospodarki. Inwestorzy będą mogli składać wnioski w marcu i w październiku, a decyzje będą podejmowane w czerwcu i grudniu.
Ustawa, która była projektem rządowym, ma zwiększyć atrakcyjność inwestowania w Polsce. Rząd oczekuje, że w wyniku jej wprowadzenia powinno powstać około 420 projektów inwestycyjnych rocznie, o łącznej wartości 675 mln euro.
Uchwalona przez Sejm ustawa zakłada m.in. pomoc z budżetu państwa dla inwestycji modernizacyjnych o wartości do 500 tys. euro.
Wsparcie inwestycji z budżetu nastąpi także, gdy przedsiębiorca zainwestował co najmniej pół miliona euro w rozbudowę i modernizację istniejącego przedsiębiorstwa przy jednoczesnym utrzymaniu co najmniej 100 miejsc pracy lub 50 w obszarach szczególnie wymagających wsparcia. Wsparcie z budżetu ma wynosić 25% wartości inwestycji.
Na pomoc państwa będą mogli liczyć też przedsiębiorcy, którzy w wyniku inwestycji stworzą co najmniej 20 miejsc pracy oraz wpłyną na poprawę stanu ochrony środowiska w wypadku wdrożenia innowacji technologicznych.
Dodatkowo państwo ma płacić 3,5 tys. euro na każde utworzone miejsce pracy i 1150 euro za edukację pracownika.
Wsparcie finansowe na tworzenie i poprawę infrastruktury technicznej związanej z nową inwestycją określonego przedsiębiorcy może być udzielone także gminie.
W kolejnych głosowaniach Komisja Gospodarki i Finansów Publicznych postanowiła zaproponować Senatowi wprowadzenie 18 poprawek do ustawy sejmowej, przede wszystkim o charakterze legislacyjnym. Na sprawozdawcę stanowiska komisji podczas obrad plenarnych wybrano senator Genowefę Ferenc.
W drugim punkcie porządku dziennego posiedzenia Komisja Gospodarki i Finansów Publicznych zakończyła prace nad ustawą budżetową na rok 2002. W tej części obrad udział wzięli wicepremier, minister finansów Marek Belka oraz wiceminister finansów Halina Wasilewska-Trenkner.
Komisja głosowała nad poprawkami zgłoszonymi do ustawy budżetowej przez inne komisje senackie oraz indywidualnymi wnioskami senatorów.
Zaproponowano m.in. rozdzielenie ewentualnych dodatkowych wpływów z VAT proporcjonalnie na podwyżki dla nauczycieli, zwiększenie dotacji dla Agencji Rynku Rolnego oraz na drogi i autostrady. Sejm proponował, aby dodatkowe wpływy z VAT były przeznaczone przede wszystkim na podwyżki dla nauczycieli.
W głosowaniu senatorowie poparli zwiększenie o 22 mln zł wydatków na rozwój sportu wśród dzieci i młodzieży. Opowiedziano się również za zwiększeniem wydatków budżetu państwa o 6,4 mln zł na funkcjonowanie Komisji Papierów Wartościowych i Giełd.
Postanowiono też, że komisja zaproponuje Senatowi przyjęcie poprawki, która zmienia plan finansowy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Zakłada ona niższy, niż przyjęto w budżecie, stan funduszu na początku roku, niższe przychody i wyższe wydatki.
Ponadto poparto poprawkę, która wspiera ośrodki dla osób chorych psychicznie kwotą 2 mln zł. Zaproponowano też zwiększenie mniej więcej o 5 mln zł środków na promocję integracji z Unią Europejską i na budowę kampusu przy Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.
Akceptacji Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych nie uzyskały wnioski dotyczące zwiększenia o 100 mln zł wydatków na budowę metra w Warszawie i 35 mln zł na remonty wiaduktów w Warszawie.
W przyjętym przez komisję stanowisku w sprawie ustawy budżetowej na rok 2002 znalazło się ogółem 29 poprawek. Ustalono, że ich wprowadzenie zaproponuje Izbie senator Jerzy Markowski. Do stanowiska komisji zgłoszono dwa wnioski mniejszości. Zarekomendują je Izbie senatorowie J. M
arkowski i Mieczysław Mietła.Członkowie
Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz sejmowej Komisji Europejskiej spotkali się z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Patem Coxem.Najważniejsze kwestie poruszone przez P. Coxa to udział polskich parlamentarzystów w obradach Parlamentu Europejskiego w roli obserwatorów i propozycja Komisji Europejskiej dotycząca sfinansowania poszerzenia UE.
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego odniósł się także do problemu udziału przedstawicieli kandydatów do UE w unijnym Konwencie oraz do sprawy irlandzkiego referendum dotyczącego ratyfikacji traktatu z Nicei.
Podczas spotkania P. Cox zaproponował, by 50 polskich parlamentarzystów, tuż po podpisaniu przez nasz kraj traktatu akcesyjnego z UE, uczestniczyło w obradach Parlamentu Europejskiego jako obserwatorzy. W traktacie UE z Nicei przewidziano 50 miejsc dla Polaków w Parlamencie Europejskim. "Mam nadzieję, że będę mógł już wkrótce oficjalnie wystosować takie zaproszenie" - stwierdził
przewodniczący Parlamentu Europejskiego.P. Cox poinformował, że Parlament Europejski chce poprzeć propozycję Komisji Europejskiej dotyczącą ram finansowych rozszerzenia Unii w latach 2004-2006. "W kategoriach najbardziej ogólnych chcemy poprzeć tę propozycję" - oświadczył P. Cox podczas spotkania z parlamentarzystami. Zastrzegł jednak, że Parlament Europejski może mieć inne niż komisja stanowisko w niektórych szczegółowych kwestiach.
Jak przypomniał P. Cox, z propozycji Komisji Europejskiej z końca stycznia tego roku wynika, że w pierwszych trzech latach członkostwa Polska otrzyma od UE ok. 20 mld euro, czyli nieco więcej niż 2% naszego rocznego PKB. Środki te miałyby być przeznaczone na szereg projektów: edukacyjnych, badawczych, innowacyjnych, w zakresi
e małych i średnich przedsiębiorstw, doskonalenia norm środowiskowych, transportu, infrastruktury czy rozwoju wsi.Stanowisko Komisji Europejskiej obejmuje również propozycję przyznania nowym członkom Unii 25% bezpośrednich dopłat rolniczych w pierwszym roku członkostwa oraz stopniowego dochodzenia do ich pełnego wymiaru przez 10 lat. Zdaniem P. Coxa, w tym pakiecie zasada równości, równego traktowania jest w pełni zagwarantowana.
Rozmawiano także o tym, że Irlandczycy w referendum z 7 czerwca ub.r. nieoczek
iwanie nie ratyfikowali nicejskiego traktatu z grudnia 2000 roku.Zdaniem P. Coxa, kolejne referendum w tej sprawie powinno być przeprowadzone w drugiej połowie tego roku, po wyborach w Irlandii. Jego negatywny wynik może faktycznie uniemożliwić rozszerzenie UE. "Osobiście uważam, że możemy je wygrać, unikając założenia, które towarzyszyło ostatniemu referendum, że skoro w czterech poprzednich irlandzkich referendach europejskich głosowanie przebiegło na <<tak>>, to i tym razem też tak będzie, a tak nie było" - zaznaczył.
* * *
Posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia poświęcone było sytuacji finansowej kas chorych w 2002 r.
W posiedzeniu wzięli udział dyrektorzy regionalnych i branżowej kasy chorych, prezes Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych Michał Żemojda, przedstawiciele Kancelarii Prezydenta.
W opinii prezesa M. Żemojdy, obecny system wymaga zmiany, ponieważ nie wszystkie kasy chorych działają zgodnie z ustawą o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym. Brak ujednoliconych procedur ustalania kosztów usług medycznych prowadzi do zróżnicowania tych kosztów w poszczególnych kasach chorych. Zdarzają się nawet wypadki, że różne ceny na te same usługi medyczne funkcjonują w ramach jednej kasy. Ponadto niektóre kasy lokują pieniądze pochodzące ze składek na ubezpieczenia zdrowotne w bankach na lokatach długoterminowych. Zdaniem prezesa UNUZ, nie powinno to mieć miejsca, ponieważ obowiązująca ustawa zakłada, że kasy chorych, nie działając dla zysku, powinny dążyć do zrównoważenia wpływów z wydatkami.
W dyskusji dyrektorzy kas chorych, m.in. śląskiej, mazowieckiej i małopolskiej prezentowali podzielone opinie na temat funkcjonowania obecnego systemu ubezpieczeń zdrowotnych. Andrzej Sośnierz, dyrektor śląskiej kasy chorych zwrócił m.in. uwagę na to, iż pieniądze pochodzące ze składek lokowane są zgodnie z prawem, a zyski przeznaczane wyłącznie na cele zdrowotne. Przeważały jednak opinie, że system wyczerpał swoje możliwości w ramach dotychczasowych założeń organizacyjno-prawnych i wymaga wprowadzenia zmian.
Krzysztof Kuszewski z Zespołu Konsultantów Prezydenta RP apelował o rozwagę przy podejmowaniu decyzji o ewentualnej likwidacji kas chorych. Jego zdaniem, system - mimo wyraźnych mankamentów - po dokonaniu niezbędnych korekt powinien nadal istnieć.
K. Kuszewski wskazywał ponadto na niebezpieczeństwa zawarte w propozycjach obecnego ministra zdrowia prowadzących do likwidacji kas chorych i zastąpienia ich 16 oddziałami Narodowego Funduszu Ochrony Zdrowia. Podzielając opinie o utraceniu kontroli państwa nad polityką zdrowotną i w zasadzie zaniku takiej polityki (każda kasa prowadzi własną politykę), były wiceminister zdrowia ostrzegał przed rozwiązaniami, które nie mają precedensu w żadnym z państw europejskich. Największe obawy wiążą się z niebezpieczeństwem centralizacji systemu finansowania i organizacji ochrony zdrowia. Konsekwencją proponowanych rozwiązań może być utrata przez obecny system charakteru ubezpieczeniowego i samorządowego.
* * *
Odbyło się posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu
. Senatorowie zapoznali się z propozycją podjęcia inicjatywy ustawodawczej w sprawie ustawy o zmianie ustawy o muzeach, przedstawioną przez grupę senatorów.W imieniu wnioskodawców projekt przedstawił senator Bogusław Litwiniec. Proponowana zmiana dotyczy oddania dzieł sztuki pozostających obecnie w gestii polskich muzeów (najczęściej narodowych) placówkom, w których posiadaniu były one przed 1939 rokiem, m.in. kościołom czy prywatnym kolekcjonerom. Oznaczałoby to utratę przez te muzea nawet 400 tys. obiektów.
Jak stwierdzono w uzasadnieniu projektu, celem nowelizacji jest przywrócenie społecznościom lokalnym prawa do tradycji - poprzez usunięcie skutków II wojny światowej oraz działań okupantów, a także arbitralnych decyzji i praktyk władz polskich po zakończeniu wojny - w formie zwrotu zachowanych dóbr kultury należących do ich dziedzictwa.
Zdaniem wnioskodawców, fundamentem zawartej w projekcie instytucji restytucji muzealiów jest podstawowa zasada postępowania konserwatorskiego, mająca na celu integrację dzieł sztuki z miejscem, dla którego je ufundowano. Szerokie kręgi lokalnych środowisk, wsparte opiniami przedstawicieli nauki i organizacji zawodowych konserwatorów i muzeologów, oczekiwały wypracowania norm prawnych, niezbędnych dla ostatecznego uregulowania problemu rewindykacji zabytków, które w wyniku II wojny światowej zostały przemieszczone w obrębie granic państwa polskiego. W opiniach tych można przeczytać, że od zawsze była i jest to jedna z podstawowych doktryn teorii konserwatorstwa, głosząca, że dzięki zachowaniu pierwotnego związku dzieła z jego otoczeniem wyrażane są najpełniej wartości historyczne, artystyczne oraz społeczne i religijne, współtworząc obszary szczególnie cenne kulturowo i cywilizacyjnie.
Autorzy projektu powołują się także m.in. na standardy postępowania w takich sytuacjach w krajach Unii Europejskiej.
Podczas posiedzenia wiceminister kultury Aleksandra Jakubowska wyraziła negatywną opinię na temat postulowanej przez senatorów zmiany. Zdaniem wiceminister, wprowadzenie poprawki dotyczącej restytucji dzieł sztuki do ustawy o muzeach grozi rozproszeniem dziedzictwa narodowego.
"Dla polskiego dziedzictwa narodowego przyjęcie takiej poprawki oznaczałoby roztrwonienie resztek polskiej tradycji, które udało się zachować właśnie w muzeach i rozbicie niezwykle wartościowych kolekcji. Poza tym większość upominających się o dzieła sztuki podmiotów nie ma najmniejszych szans na zapewnienie im elementarnego bezpieczeństwa. Z licznych wniosków o dofinansowanie renowacji dzieł sztuki, jakie z całego kraju spływają do ministerstwa, wynika też, iż w większości wypadków placówki te nie mają pieniędzy na ich renowację" - mówiła wiceminister A. Jakubowska.
Podobnego pogląd wyraził obecny na posiedzeniu Komisji Kultury i Środków Przekazu Ferdynand Ruszczyc, dyrektor warszawskiego Muzeum Narodowego. Powiedział on m.in., że wprowadzenie takiej poprawki może zrujnować polskie muzealnictwo. Nie przewiduje ona nawet możliwości odwoływania się muzeum od wniosku o wydanie dzieła sztuki. Jak stwierdził F. Ruszczyc, większość eksponatów, których ta sprawa dotyczy, pochodzi z ziem odzyskanych - prawo własności do niej miały niemieckie kolekcje sztuki, kościoły ewangelickie. Zdaniem dyrektora, projekt nie precyzuje nawet, czy do restytucji będą miały prawo wszystkie wyznania, na przykład żydzi. Uchwalenie takiej poprawki to otwarcie puszki Pandory.
W dyskusji Ministerstwo Kultury opowiedziało się za niepodejmowaniem prac nad poprawką. "Za kilka miesięcy resort przedstawi własny projekt zmian w ustawie o muzeach" - stwierdziła wiceminister A. Jakubowska, sugerując, żeby zaniechać na razie prac nad dyskutowanym projektem.
Ustalono, ze Komisja Kultury i Środków Przekazu będzie kontynuowała prace nad przedstawionym projektem.
* * *
Podczas posiedzenia Komisji Ustawodawstwa i Praworządności rozpatrywano ustawę o ratyfikacji cywilnoprawnej konwencji o korupcji.
Senatorowie wysłuchali wiceministra Sylweriusza Królaka z Ministerstwa Sprawiedliwości, wiceministra Sławomira Dąbrowy z Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz posła sprawozdawcy Pawła Piskorskiego. Ponadto zapoznano się z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu.
W przyjętej przez Sejm ustawie upoważniono prezydenta do ratyfikowania cywilnoprawnej konwencji o korupcji, którą Polska podpisała w kwietniu 2001 r.
Konwencja zobowiązuje państwa - strony, by wprowadziły w swoim prawie mechanizmy, które umożliwią domaganie się odszkodowań za straty poniesione w wyniku korupcji. Konwencja przewiduje również, że osoby poszkodowane - jeśli korupcji dopuścił się urzędnik państwowy - będą mogły domagać się odszkodowania od skarbu państwa. Ponadto dokument zakłada możliwość wystąpienia do sądu o unieważnienie każdej umowy, przy zawarciu której doszło do korupcji.
Konwencja wejdzie w życie, jeśli ratyfikuje ją co najmniej 14 państw. Do tej pory uczyniły to Albania, Bułgaria, Estonia i Finlandia.
W dyskusji rozpatrywana ustawa nie wzbudziła kontrowersji wśród senatorów. W głosowaniu Komisji Ustawodawstwa i Praworządności postanowiła zarekomendować Senatowi jej przyjęcie bez poprawek. Na sprawozdawcę wypracowanego stanowiska wybrano senator Teresę Liszcz.
Na swym posiedzeniu Komisja Regulaminowa, Etyki i Spraw Senatorskich dyskutowała, na podstawie art. 12 Regulaminu Senatu RP, o sprawie oświadczeń majątkowych senatorów, które nie zawierają informacji o dietach pobranych z tytułu sprawowania przez senatora mandatu radnego. W posiedzeniu komisji uczestniczyli zainteresowani senatorowie.
W wyniku dyskusji komisja zobowiązała siedmiu senatorów do wystąpienia do marszałka Senatu z prośbą o umożliwienie im uzupełnienia oświadczeń majątkowych w części dotyczącej uzyskania dochodów z tytułu diet radnego od 1 stycznia 2001 r. do dnia złożenia mandatu radnego. Jednocześnie zobowiązano jednego z senatorów do poinformowania marszałka Senatu o niepobieraniu diety radnego.
Podczas posiedzenia Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich, działając na podstawie art. 8 ust. 1 pkt 18 Regulaminu Senatu, rozpatrzono projekt statutu Kancelarii Senatu. W posiedzeniu wziął udział szef Ka
ncelarii Senatu minister Adam Witalec oraz przedstawiciele kancelarii.W wyniku dyskusji komisja postanowiła pozytywnie zaopiniować przesłany przez marszałka Senatu projekt statutu Kancelarii Senatu.
Odbyło się posiedzenie
Komisji Emigracji i Polaków za Granicą, podczas którego przystąpiono do opiniowania wniosków o dotację na wykonanie zadań w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą.Pozytywną opinię komisji uzyskały wstępnie m.in. wnioski Fundacji "Pomoc Szkołom Polskim na Wschodzie" o wsparcie finansowe kursów dokształcających dla młodzieży polskiej na Wschodzie, o wstępne finansowanie zadań programowych Fundacji "Pomoc Polakom na Wschodzie" oraz wnioski Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" o kontynuowanie zadań inwestycyjnych, a także podjęcie nowych zadań dotyczących remontu Domu Polskiego w Suczawie, w Rumunii, budowę Domu Polskiego w Viscani, w Rumunii oraz na zakup lokalu w Emilczynie, na Ukrainie.
Postanowiono, że Komisja Emigracji i Polaków za Granicą będzie kontynuowała prace nad opiniowaniem wniosków na posiedzeniu 14 marca br.
Odbyło się wspólne posiedzenie
Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz sejmowej Komisji Europejskiej.Podczas posiedzenia przedstawiciele Polski w Konwencie Unii Europejskiej: senator Edmund Wittbrodt, poseł Józef Oleksy i Janusz Trzciński przekazali informację na temat pierwszego inauguracyjnego posiedzenia konwentu, które odbyło się 28 lutego br. w Brukseli. Gośćmi połączonych komisji byli także marszałek Sejmu Marek Borowski, minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz oraz główny negocjator Jan Truszczyński.
Członkowie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz sejmowej Komisji Europejskiej zapowiedzieli, że takie spotkania informacyjne z udziałem polskich przedstawicieli do Konwentu Unii Europejskiej będą się odbywać cyklicznie, po każdym z posiedzeń konwentu, i mogą stanowić pomocne forum dyskusyjne, służące wypracowywaniu polskiego stanowiska.
W trzecią rocznicę wstąpi
enia Polski do NATO odbyło się wspólne posiedzenie Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego oraz Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej.W posiedzeniu uczestniczyli: marszałek Senatu Longin Pastusiak, minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński, minister i wiceminister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz i Adam Rotfeld, szef Sztabu Generalnego gen. Czesław Piątas, ambasadorowie krajów członkowskich NATO, przedstawiciele Wojska Polskiego.
W dyskusji pozytywnie oceniano dotychczasowy dorobek polskiego członkostwa w NATO, przede wszystkim umocnienie bezpieczeństwa naszego kraju. Zdaniem uczestników posiedzenia, sprostanie roli sojusznika, przebudowa i profesjonalizacja armii, dostosowanie planowania w wojsku do możliwości finansowych pozostają jednak nadal wyzwaniem dla Polski. Ostatnie trzy lata, szczególnie w wyniku konfliktu w Kosowie i wojny przeciw terroryzmowi, udowodniły konieczność i potrzebę szybkiej modernizacji sił zbrojnych w celu dostosowania ich do nowych wymagań NATO. Dotyczy to m.in. możliwości realizacji celów sojuszu, współdziałania z innymi armiami, zdolności przerzucania naszych oddziałów na inne, także odległe obszary.
Marszałek L. Pastusiak, mówiąc o pozytywach naszego członkostwa w Sojuszu, zwrócił uwagę na zmiany, jakie dokonały się w tym czasie w środowisku międzynarodowym. Niektóre wydarzenia potwierdziły znaczenie Sojuszu jako czynnika stabilizującego sytuację międzynarodową i gwarantującego bezpieczeństwo, natomiast inne skłaniają do refleksji nad jego przyszłością.
Minister J. Szmajdziński stwierdził, że przy uzgadnianiu z NATO celów dla sił zbrojnych uwzględnia się sytuację budżetową, dlatego niektóre zadania mają być wypełnione później.
W swoim wystąpieniu minister spraw zagranicznych W. Cimoszewicz podkreślił, że Polska okazała się wiarygodnym członkiem NATO i wypełniała swe zadania niezależnie od charakteru rządu.
"Przystępując do NATO, nie kierowaliśmy się obawą, lecz chęcią dołączenia do państw dbających nie tylko o własne bezpieczeństwo. Operacja afgańska to nie konflikt w Afganistanie, lecz walka przeciwników terroryzmu z tym zagrożeniem, uważana za uzasadnioną przez kilkadziesiąt państw" - powiedział W. Cimoszewicz.
Podczas posiedzenia minister obrony narodowej J. Szmajdziński stwierdził: "Jesteśmy pewni, że w sprawach bezpieczeństwa nic nie dzieje się bez nas". Minister zaznaczył, że "żaden sojusz wojskowy nie opiera się wyłącznie na przyjaźni, koleżeństwie i związkach sentymentalnych", a przed Polską "stoi zadanie sprostania roli sojusznika, który nie chce być tylko konsumentem bezpieczeństwa".
J. Szmajdziński przypomniał, że trwają prace nad nowymi strategiami bezpieczeństwa i obrony, które uwzględnią doświadczenia 11 września ubiegłego roku, i że zgodnie z założeniami do końca przyszłego roku polskie wojsko ma liczyć 150 tys. stanowisk, z czego ponad połowę dla żołnierzy zawodowych. W opinii ministra obrony narodowej, członkostwo dało Polsce wzrost bezpieczeństwa, jaki nie byłby osiągalny w żadnej innej strukturze.
Uczestniczący w posiedzeniu wiceminister spraw zagranicznych A. Rotfeld stwierdził, że mimo wszystkich zmian w środowisku międzynarodowym dla Polski istotna pozostaje funkcja NATO jako sojuszu obronnego. "Tych, którzy pytają, czy sojusz jest potrzebny, można spytać, czy wyobrażają sobie Europę i świat bez NATO" - mówił wiceminister.
Były wiceminister obrony narodowej Andrzej Karkoszka, obecnie reprezentujący genewskie Centrum Kontroli Cywilnej nad Siłami Zbrojnymi, zwrócił uwagę na planowanie wojskowe, jego zdaniem, nie dostosowane do możliwości finansowych i podejmowanie się wykonania zadań ponad miarę. "Bardzo dbamy o wizerunek mocnego sojusznika, nie zawsze uwzględniając nasze warunki ekonomiczne. Przykładem może być zakup samolotu wielozadaniowego" - mówił.
* * *
Na swym posiedzeniu Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej postanowiła nie zgłaszać zastrzeżeń do ustawy o ratyfikacji Cywilnoprawnej konwencji o korupcji. Senatorowie wysłuchali wyjaśnień przedstawicieli rządu: wiceministra spraw zagranicznych Sławomira Dąbrowy oraz wiceministra sprawiedliwości Sylweriusza Królaka.
Postanowiono, że stanowisko komisji w sprawie ustawy sejmowej zarekomenduje Izbie senator Bernard Drzęźla.
W drugim punkcie porządku dziennego Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej rozpatrzyła ustawę o ratyfikacji Umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej, Rządem Republiki Czeskiej i Rządem Republiki Słowackiej w sprawie utworzenia Brygady Wielonarodowej, podpisanej w Orawskim Hradzie 20 września 2001 r.
W tej części posiedzenia uczestniczyli w imieniu rządu: wiceminister spraw zagranicznych S. Dąbrowa i wiceminister obrony narodowej Andrzej Towpik. Wyjaśnień udzielał także poseł sprawozdawca Bronisław Komorowski.
Omawiana ustawa upoważnia prezydenta do ratyfikacji umowy między rządami Polski, Czech i Słowacji w sprawie utworzenia Brygady Wielonarodowej. Pomysł utworzenia wspólnej jednostki wojskowej zrodził się podczas spotkania ministrów obrony tych krajów w Bratysławie pod koniec maja 2001 r. Umowę podpisano 20 września 2001 r.
Jeśli umowa zostanie ratyfikowana, to od III kwartału 2002 r. jej sygnatariusze zaczną tworzenie struktury wojskowej, zaś do 1 stycznia 2005 r. Brygada rozpocznie działalność. Jednostka o strukturze zgodnej z normami NATO, będzie mogła uczestniczyć w
operacjach pokojowych pod dowództwem Sojuszu i Unii Europejskiej.Dowództwo i sztab Brygady będą usytuowane na terenie Słowacji. Każde z państw członkowskich wydzieli do Brygady po jednym batalionie operacyjnym.
Koszty utworzenia oraz utrzymania dowództwa i sztabu w 2002 r. wyniosą około 2,7 mln zł, w tym składka do wspólnego budżetu w wysokości miliona zł. Roczny koszt funkcjonowania oszacowano na 1,5 mln zł, a koszty organizacyjne na 200 tys. zł.
W dyskusji omawiana ustawa nie wzbudziła kontrowersji i w głosowaniu postanowiono zarekomendować Senatowi przyjęcie jej bez poprawek. Na sprawozdawcę stanowiska Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej wybrano senatora Janusza Bargieła.
Podczas posiedzenia Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej przystąpiono także do rozpatrywania ustawy o europejskich radach zakładowych oraz sposobach informowania pracowników i konsultacji z pracownikami w przedsiębiorstwach i grupach przedsiębiorstw o zasięgu wspólnotowym. W tej części posiedzenia uczestniczyli przedstawiciel Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, szef gabinetu politycznego ministra Dagmir Długosz oraz poseł sprawozdawca Andrzej Grzyb. Zapoznano się z opiniami Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu oraz ekspertów.
Przyjęta przez Sejm ustawa wprowadza do polskiego systemu prawnego uregulowania dyrektywy Rady Unii Europejskiej w tej sprawie z 22 września 1994 r. (94/45/WE), stanowiąc jej wykonanie. Przedmiotem ustawy jest uregulowanie prawa pracowników w przedsiębiorstwach i grupach przedsiębiorstw, których działalność ma zasięg wspólnotowy, do informacji i konsultacji, zgodnie ze ścisłymi postanowieniami dyrektywy oraz w zakresie pozostawionym do uregulowania w państwach członkowskich.
Ustawa stosowana jest do przedsiębiorstw i grup przedsiębiorstw o zasięgu wspólnotowym, których zarząd centralny ma siedzibę w Polsce, przedsiębiorstw i grup przedsiębiorstw o zasięgu wspólnotowym, których zarząd centralny nie ma siedziby w państwie członkowskim, jeżeli zarząd ten wyznaczył swojego przedstawiciela z siedzibą w Polsce, oraz przedsiębiorstw i grup przedsiębiorstw o zasięgu wspólnotowym, których zarząd centralny nie ma siedziby w państwie członkowskim i nie wyznaczył przedstawiciela w państwie członkowskim, jeżeli w Polsce znajduje się zakład pracy wchodzący w skład takiego przedsiębiorstwa lub przedsiębiorstwo wchodzące w skład takiej grupy, w których zatrudnia się największą liczbę pracowników zatrudnionych w państwach członkowskich w danym przedsiębiorstwie lub grupie przedsiębiorstw.
Ustawa wprowadza mechanizmy sprzyjające prowadzeniu dialogu społecznego, w szczególności dotyczące realizowania prawa pracowników do informacji i konsultacji - służą temu uregulowania odnoszące się do funkcjonowania specjalnego zespołu negocjacyjnego, który jest władny zawrzeć z zarządem centralnym porozumienie o ustanowieniu europejskiej rady zakładowej lub ustaleniu sposobu informowania i konsultacji z pracownikami, dotyczące tegoż porozumienia (lub ustaleń sposobu informowania i konsultacji) oraz dotyczące samej europejskiej rady zakładowej. Ponadto ustawa zawiera postanowienia dotyczące zakazu ujawniania informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa, szczególnej ochrony stosunku pracy przedstawicieli pracowników oraz przepisy karne.
W dyskusji wskazano na szereg zastrzeżeń w stosunku do rozpatrywanej ustawy sejmowej. Uznano, że przedstawione opinie zawierają szereg wątpliwości W związku z tym decyzje w sprawie ustawy o europejskich radach zakładowych oraz sposobach informowania pracowników i konsultacji z pracownikami w przedsiębiorstwach i grupach przedsiębiorstw o zasięgu wspólnotowym odłożono do kolejnego posiedzenia Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej, 20 marca br.
Na swym posiedzeniu Komisja Ustawodawstwa i Praworządności rozpatrywała ustawę o europejskich radach zakładowych oraz sposobach informowania pracowników i konsultacji z pracownikami w przedsiębiorstwach i grupach przedsiębiorstw o zasięgu wspólnotowym.
Senatorowie wysłuchali wiceminister pracy i polityki społecznej Krystyny Tokarskiej-Biernacik oraz dyrektor Departamentu Dialogu Społecznego w tym ministerstwie Barbary Skulimowskiej, a także posła sprawozdawcy Andrzeja Grzyba. W posiedzeniu wzięli także udział: Elżbieta Bukowska z Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, Sławomir Adamczyk z NSZZ "Solidarność" i Grażyna Spytek z Konfederacji Pracodawców Prywatnych. Ponadto Komisja Ustawodawstwa i Praworządności zapoznała się z opiniami Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu oraz ekspertów: prof. Jerzego Wratnego, prof. Ludwika Florka i dr. Jacka Skoczyńskiego. W przedstawionych opiniach zgłoszono szereg uwag ogólnych, a także szczegółowych odnośnie do przyjętych w ustawie zapisów i użytej terminologii.
Wobec zgłoszonych zastrzeżeń komisja postanowiła zaproponować Senatowi wprowadzenie 12 poprawek, przede wszystkim o charakterze legislacyjnym, doprecyzowujących zapisy sejmowe. Ustalono, że ze stanowiskiem komisji zapozna Izbę senator Teresa Liszcz.
* * *
Na swym posiedzeniu Komisja Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego rozpatrywała ustawę o ratyfikacji Umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej, Rządem Republiki Czeskiej i Rządem Republiki Słowackiej w sprawie utworzenia Brygady Wielonarodowej, podpisanej w Orawskim Hradzie dnia 20 września 2001 r.
Senatorowie wysłuchali wiceministra obrony Andrzeja Towpika i wiceministra spraw zagranicznych Sławomira Dąbrowy oraz posła sprawozdawcy Bronisława Komorowskiego.
Wobec wyczerpujących wyjaśnień przedstawicieli rządu i posła sprawozdawcy senatorowie postanowili nie zgłaszać żadnych zastrzeżeń do omawianej ustawy. W głosowaniu komisja poparła ustawę sejmową. Postanowiono, że jej przyjęcie bez poprawek zaproponuje Izbie senator Józef Dziemdziela.
Senatorowie z Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia rozpatrywali ustawę o europejskich radach zakładowych oraz sposobach informowania pracowników i konsultacji z pracownikami w przedsiębiorstwach i grupach przedsiębiorstw o zasięgu wspólnotowym.
Komisja wysłuchała przedstawicieli Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej z dyrektor Departamentu Dialogu Społecznego Barbarą Skulimowską. Ponadto zapoznano się z uwagami Bura Legislacyjnego Kancelarii Senatu.
W dyskusji senatorowie Zdzisława Janowska i Wojciech Pawłowski zgłosili propozycje wprowadzenia poprawek do omawianej ustawy sejmowej. W kolejnych głosowaniach Komisja Polityki Społecznej i Zdrowia zaakceptowała 6 zmian. Ich wprowadzenie zarekomenduje Izbie senator Z. Janowska.
* * *
Na swym posiedzeniu Komisja Emigracji i Polaków za Granicą kontynuowała rozpatrywanie wniosków o dotację z Kancelarii Senatu na wykonanie zadań państwowych w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą. Pierwsze posiedzenie w tej sprawie odbyło się 8 marca br. Opinię przekazano Prezydium Senatu. W wyniku dyskusji senatorowie pozytywnie zaopiniowali następujące wnioski:
- remont Domu Polskiego w Suczawie, Rumunia - na kwotę 165 000 zł
- remont obiektu na Dom Polski w Usolu Syberyjskim, Rosja - na kwotę 180 000 zł
- zakup lokalu w Emilczynie, Ukraina - na kwotę 20 000 zł
- remonty szkół i przedszkoli polskich na Litwie - na kwotę 507 253 zł
4) wniosek Stowarzyszenia "Wspólnota Polska":
a) program wspierania organizacji polonijnych i polskich za granicą - na kwotę 3 451 292 zł
b) program rozwoju sportu polonijnego - na kwotę 1 249 325 zł
5) wniosek Lubelskiego Klubu Polonijnego - na kontynuację wydawania dwumiesięcznika "Forum Polonijne" - na kwotę 143 640 zł
6) wniosek Prowincji Polskiej Zakonu Szpitalnego św. Jana Bożego pw. Zwiastowania Najświętszej Marii Panny - na pomoc charytatywną - na kwotę 40 000 zł.
Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment