Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź, następne oświadczenie
67. posiedzenie Senatu RP
26 października 2000 r.
Oświadczenie
Oświadczenie swe kieruję pod adresem prezesa Rady Ministrów profesora Jerzego Buzka.
Panie Premierze!
W 1998 r. polski parlament przyjął pakiet ustaw reformujących wewnętrznie III Rzeczpospolitą. Główną ideą tych reform, według pana słów, było przekazanie władzy ludziom. Dziś, po blisko dwóch latach, społeczeństwo, między innymi w wyborach prezydenckich, oceniło pierwsze efekty wdrażania tych reform, dało asumpt do kreowania konkretnych zmian.
Prócz konieczności wprowadzenia pilnych zmian w zakresie funkcjonowania choćby ZUS, systemu ochrony zdrowia czy szkół wiejskich, najbardziej uciążliwym problemem dla mych wyborców jest dziś kwestia dostępności do wszelkiego typu urzędów państwowych w nowym podziale administracyjnym, w tym również do sądów powszechnych.
Panie Premierze! Cieszy mnie fakt, iż nowy minister sprawiedliwości Lech Kaczyński, po zapowiedziach dotyczących zwiększenia skuteczności egzekwowania praw, podjął problem racjonalizowania obszaru właściwości miejscowej organów wymiaru sprawiedliwości w terenie. Rozumiem, że ideą przewodnią tych zmian ma być właśnie przybliżenie sądów i prokuratury mieszkańcom nowych powiatów oraz przyspieszenie i odpowiednia koordynacja działań tych organów, a w efekcie jakościowa poprawa obsługi obywateli.
Dlatego też społeczeństwo mojego, sieradzkiego okręgu wyborczego z niecierpliwością czeka na efekty tych zmian, mając nadzieję, iż nowy minister, po pierwsze, włączy wreszcie wszystkie gminy powiatu pajęczańskiego do obszaru działania jednej miejscowej prokuratury, a przede wszystkim do właściwości jednego Sądu Rejonowego w Wieluniu, podlegającego jurysdykcji Sądu Okręgowego w Sieradzu. Dziś bowiem mieszkańcy powiatu są obsługiwani przez cztery sądy rejonowe i trzy sądy okręgowe, zlokalizowane w dwóch województwach.
Po drugie, że przyłączy teren miasta Wieruszowa i okolicznych pięciu gmin do właściwości miejscowych sądów w Wieluniu, a tym samym Sądu Okręgowego w Sieradzu. Dziś Lututów z powiatu wieruszowskiego jest już bowiem pod tą jurysdykcją, a pozostałe gminy z tegoż powiatu województwa łódzkiego sądzą się wciąż w Kępnie i Kaliszu, a więc w Wielkopolsce.
Po trzecie, że przyspieszy utworzenie sądu rejonowego w Poddębicach, gdzie dziś funkcjonują dwa wydziału sądu i kolegium do spraw wykroczeń, oraz że przyłączy doń teren miasta i gminy Uniejów, których mieszkańcy, wbrew reformie administracyjnej, sądzą się wciąż w byłym województwie konińskim.
Po czwarte, że utworzy w Sądzie Okręgowym w Sieradzu, wzorem choćby sąsiedniego sądu w Piotrkowie, wydział pracy i ubezpieczeń społecznych, odciążając tym samym sąd łódzki, gdzie oczekiwanie na rozpoczęcie postępowania sądowego w tej materii trwa około półtora roku, podczas gdy w Sieradzu, mającym dwudziestoletnie doświadczenie, zaledwie kilka miesięcy.
Panie Premierze! Powyższe oczekiwania społeczne znalazły stosowne uzasadnienie merytoryczne i logistyczne w uchwale zgromadzenia ogólnego sędziów Sądu Okręgowego w Sieradzu z dnia 24 października bieżącego roku. Za powyższymi oczekiwaniami przemawiają bowiem: doświadczona i stabilna kadra orzeczniczo-administracyjna, która w znakomitej większości rekrutuje się z sądów rejonowych tegoż okręgu i dawnego sądu wojewódzkiego; bardzo dobra, nowa baza lokalowa, zarówno w Wieluniu jak i w Sieradzu, gwarantująca godne warunki pracy oraz bezpieczeństwo dla wszystkich uczestników procesu sądowego; dobre wyniki postępowań Sądu Okręgowego w Sieradzu we wszystkich kategoriach spraw, znacznie lepsze niż średnie krajowe; duża jednostka penitencjarna w Sieradzu, na którą składają się zakład karny, areszt śledczy i ośrodek zewnętrzny zakładu karnego, nadzorowana przez prawidłowo obsadzony i sprawnie funkcjonujący wydział penitencjarny i wydział nadzoru nad wykonywaniem orzeczeń sądowych; budowa siedziby Sądu Rejonowego w Łasku, której zakończenie planowane jest na rok 2002, a także budowa siedziby sądu w Poddębicach, realizowana z funduszu starostwa poddębickiego przy akceptacji Sądu Okręgowego w Sieradzu; znaczny wpływ spraw każdego rodzaju do Sądu Okręgowego w Sieradzu i sądów rejonowych tegoż okręgu, a także poważny, bo kilkutysięczny wpływ odwołań od decyzji oddziałów ZUS i KRUS w Zduńskiej Woli z terenu siedmiu powiatów, odwołań kierowanych dziś do sądów pracy i ubezpieczeń społecznych w Łodzi; znacznie mniejsze koszty związane z udziałem stron uczestników w postępowaniach sądowych ze względu na dostosowanie ich miejsca do siedziby innych urzędów powiatowych i regionalnych.
Panie Premierze! Na początku lat dziewięćdziesiątych w Sieradzu z wielką stratą dla skuteczności walki z przestępczością w regionie zlikwidowano prokuraturę wojewódzką, którą z trudem odbudowano w połowie dekady. Dziwi mnie więc sygnalizowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości projekt likwidacji Sądu Okręgowego w Sieradzu, sądu, którego orzecznictwo w sprawach obywateli polskich wniesionych na wokandę jako pierwsze zostało usankcjonowane przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Strasburgu, sądu, którego sędziowie tak wzorowo wypełniają swe obowiązki związane z funkcjonowaniem okręgowych komisji wyborczych przy wyborach parlamentarnych, samorządowych czy ostatnio prezydenckich.
Wreszcie, Panie Premierze, posłowie sejmowej Podkomisji do spraw Nowelizacji Okręgów Wyborczych do Sejmu i Senatu przewidzieli siedzibę jednego z trzech okręgów wyborczych w łódzkiem właśnie w Sieradzu dla aż dwunastu powiat
ów z województwa.Dlatego też proszę pana premiera o wnikliwą analizę przekazanych przeze mnie wniosków moich wyborców, bo służą one moim zdaniem tak oczekiwanej przez społeczeństwo poprawie funkcjonowania organów władzy III RP.
Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź, następne oświadczenie