Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, następne oświadczenie, odpowiedź na oświadczenie
15. posiedzenie Senatu RP
2 lipca 1998 r.
Oświadczenie
Swoje oświadczenie pragnę skierować na ręce prezesa Rady Ministrów, pana Jerzego Buzka.
Panie Premierze! Na gospodarnej i gościnnej ziemi wieluńskiej, w gminie Mokrsko, znajduje się miejscowość Ożarów, słynna z perły architektury polskiego ziemiaństwa, drewnianego dworu, ale również z zaangażowania społecznego mieszkańców.
W latach 1994-1996 gminny samorząd i mieszkańcy Ożarowa zbudowali tam 1100 metrów bieżących kanalizacji wzdłuż tak zwanej drogi wojewódzkiej, na dojeździe do wspomnianego dworu. Dwa poprzednie mokre lata wykazały, że kanalizację tę trzeba przykryć, a dla poprawy bezpieczeństwa na ruchliwej drodze do Opola teren wzdłuż drogi, przy której szeregowo są ulokowane wsie, przykryć chodnikiem dla pieszych. I tu zaczęły się problemy. Po pierwsze, droga zarządzana jest przez zarząd dróg w Wieluniu, podległy dyrekcji w Łodzi, nie zaś władzom wojewódzkim w Sieradzu, choć ujęta jest w odpowiedniej nomenklaturze drogowej jako wojewódzka. Po drugie, fundusze na utrzymanie tej drogi posiada wojewoda sieradzki, a jemu i jego urzędnikom do Ożarowa zbyt daleko. W bieżącym roku na zaproszenie nikt z wojewódzkiego miasta nie przybył prócz parlamentarzystów ziemi sieradzkiej. Po trzecie, rada gminy Mokrsko, przez którą wiedzie ożarowska droga, zwolniła ze stanowiska sekretarza urzędu gminy żonę kierownika zarządu dróg w Wieluniu. Te okoliczności, zdaniem rady sołeckiej, decydują o tym, że społeczna inicjatywa w Ożarowie nie może doczekać się realizacji. Nikt przecież nie wątpi w celowość budowy kanalizacji i pokrycia jej chodnikiem, a tymczasem bezwład decyzyjny w tej sprawie trwa już blisko rok. Mieszkańcy posiadają własne materiały budowlane, a gmina podjęła niezbędne zobowiązanie finansowe, aby chodnik wybudować.
Dnia 31 marca bieżącego roku zarząd gminy opracował porozumienie z dyrekcją w Łodzi w sprawie przejęcia obowiązków inwestora zastępczego tej budowy na drodze wojewódzkiej. Niestety, zostało ono zakwestionowane przez Urząd Wojewódzki w Sieradzu. Istnieje niezbędna dokumentacja techniczna, pozwalająca sfinalizować tę inwestycję, niestety, ważna jest do końca sierpnia bieżącego roku. Jednym słowem, Panie Premierze, wielki bałagan kompetencyjny, brak chęci szybkiego pozytywnego rozstrzygnięcia tego problemu, tak istotnego dla lokalnej społeczności, a tak banalnego pod względem decyzyjności. Brakuje bowiem dobrej woli urzędników wojewody sieradzkiego i zarządu dróg w Wieluniu, by po prostu wydać pozwolenie na budowę. Tak, Panie Premierze, pozwolenie na budowę chodnika na drodze wojewódzkiej w Ożarowie! Pozwolenie, które pozwoliłoby wybudować chodnik jeszcze latem bieżącego roku.
Chciałbym, Panie Premierze, by pan i pana goście odwiedzili ziemię wieluńską i przepiękne muzeum wnętrz dworskich w Ożarowie jeszcze w tym roku, a mieszkańcy Ożarowa pod wodzą przewodniczącego rady sołeckiej Jana Zadwornego, członka założyciela "Solidarności" Rolników Indywidualnych na ziemi sieradzkiej, działacza wiejskiej "Solidarności" z wieluńszczyzny, mogli pochwalić się swoją inicjatywą i gospodarnością. Dlatego też proszę pana, Panie Premierze, o podjęcie takich działań, byśmy wspólnie mogli nie wstydzić się pracy urzędników administracji państwowej.
I jeszcze postscriptum. Panie Premierze, mam nadzieję, że wreszcie skończy się bałagan kompetencyjny w zarządzaniu drogami, zapoczątkowany rozwiązaniem na początku lat dziewięćdziesiątych rejonów dróg publicznych. Myślę, że powiat wieluński od 1 stycznia 1999 r. będzie lepiej wiedział niż dziś wojewoda sieradzki czy dyrekcja w Łodzi, jak przysłowiowe chodniki w terenie budować.
Wyrażam również przekonanie, że w przeciwieństwie do wojewody sieradzkiego i zarządu dróg starosta wieluński znajdzie chęć i czas, by spotkać się z radą sołecką w Ożarowie, by uszanować inicjatywę mieszkańców i na roboczo poprzez swych urzędników ją wspomagać.
Myślę również, że w przeciwieństwie do obecnego wojewody sieradzkiego starosta wieluński będzie mógł się pochwalić lepszym pod względem przygotowania merytorycznego, w tym prawnego, doborem ludzi nowo przyjmowanych na stanowiska kierownicze. Po 19 czerwca bieżącego roku rady gmin już nie działają, więc wszelką korespondencję adresowaną przez pana Kazimierza Filipiaka, wojewodę sieradzkiego, do przewodniczącego rady gminy w Mokrsku proponuję kierować na Berdyczów.
Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, następne oświadczenie, odpowiedź na oświadczenie