Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź, odpowiedź1, następne oświadczenie


70. posiedzenie Senatu RP

7 grudnia 2000 r.

Oświadczenie

Szanowny Panie Ministrze!

Zakład Produkcji Specjalnej w Pionkach to nowo powstała firma z tak zwanej masy upadłościowej PRONITU. Zadaniem jej ma być kontynuowanie produkcji chemicznej niezbędnej do uzbrojenia polskiej armii, a także na eksport.

Specyfika produkcji chemicznej, specjalnej, polega na tym, że w ciągu technologicznym wszystkie elementy powinny być w ręku jednego właściciela i w tym samym miejscu. I te właśnie wymagania spełnione są w Pionkach od początku istnienia fabryk, czyli od 1924 r.

Absurdem byłoby wyjęcie z tego ciągu produkcyjnego oddziału nitrocelulozy, czyli bawełny strzelniczej i odsprzedanie go innemu właścicielowi, a to grozi zakładowi w Pionkach. Pragniemy zasygnalizować, że podczas pokoju średnio zaledwie 8 - 12% produkcji nitrocelulozy zużywa się dla celów wojskowych. Olbrzymia większość, bo aż 90%, odsprzedawana jest na cele cywilne.

Obecnie rocznie do Polski importuje się ponad 2, 5 tysiąca t nitrocelulozy dla przemysłu lakierniczego. Zamówienia napływające do Pionek na eksport tego produktu oscylują w granicach tysiąca ton. Wynika z tego, że można by produkować w Pionkach 3,5 tysiąca t polskiej nitrocelulozy. Zdolności produkcyjne zakładu w Pionkach sięgają 4 tysięcy t rocznie. Jest to duża produkcja zagrażająca swoją wielkością takim importerom do Polski, jak Francja, Słowacja, Niemcy, Finlandia i Czechy.

Fabryka pionkowskiej nitrocelulozy wymaga jednak doinwestowania w wysokości 30 milionów PLN, aby osiągnąć opłacalność produkcji sięgającą do 4 tysięcy t rocznie. Zwrot nakładu przewiduje się w ciągu 4 - 5 lat. Bez nitrocelulozy polskiej produkcji z biegiem czasu nie będzie polskiego prochu i pochodnych materiałów wybuchowych, bo takie są twarde reguły światowej konkurencji.

Dodać należy, że w polskich ośrodkach naukowych opracowane są nowoczesne, bardzo poszukiwane na rynku światowym produkty, które mogłyby być produkowane w oparciu o instalacje nitrocelulozy istniejące w Pionkach. Byłby to właściwy kierunek wprowadzania tak zwanych cywilnych produkcji do restruktyzowanego przemysłu obronnego, co było głównym hasłem przemian ekonomicznych w tym przemyśle rozpoczętych dziesięć lat temu. Utworzenie firmy ZPS to program naprawczy po upadłym PRONICIE i nie można “okaleczać” nowo powstającej produkcji, odbierając jej integralne elementy procesów chemicznych.

W tym miejscu z żalem trzeba dodać, że załoga PRONITU zbytnio uwierzyła w decyzje centralnych urzędów i z wielkim zaufaniem oraz cierpliwością liczyła na mądre rozwiązania i modernizację zakładu. Nie blokowała ulic Warszawy, nie głodowano i dlatego teraz tym dobitniej będzie się upominała o to, aby czterdziestomilionowe państwo w środku Europy nie utraciło całej gałęzi przemysłu chemicznego opartego na związkach nitrocelulozy i pokrewnych.

Aby polska armia miała swój proch, a nasz kraj doskonałe farby i lakiery oparte na polskiej nitrocelulozie, zaś polscy obywatele, wykształceni chemicy, mieli tysiące miejsc pracy, uprzejmie proszę, Panie Ministrze, o podjęcie wszelkich działań mających na celu ratowanie zakładu.

Z poważaniem

Zbigniew Gołąbek


Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź, odpowiedź1, następne oświadczenie