Spis oświadczeń, oświadczenie, odpowiedź 2
Prezes Krajowego Urzędu Pracy przekazał odpowiedź w związku z oświadczeniem senatora Zbigniewa Gołąbka, złożonym na 67. posiedzeni
u Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 73):Warszawa, 17 listopada 2000 r.
Szanowna Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu RP
Szanowna Pani Marszałek!
Odpowiadając na Pani pismo AG/043/374/2000/IV z 3 bm., pozostające w związku z oświadczeniem Pana Senatora Zbigniewa Gołąbka złożonym podczas 67 posiedzenia Senatu, proszę o przyjęcie poniższych informacji.
Pierwsza część oświadczenia zawiera opis działań podjętych przez Krajowy Urząd Pracy w ramach obowiązującego prawa i nie wymaga odpowiedzi. Pozostaje mi stwierdzić jedynie, że sytuacja w jakiej znajduje się Fundusz Pracy dotyka wszystkie powiaty w Kraju i jest prawdą, że nie otrzymują one rytmicznie kwot zagwarantowanych decyzjami finansowymi i kwot umownych, wynikających z kontraktów. Powiaty w
ojewództwa mazowieckiego nie są traktowane gorzej niż inne, chociaż jest prawdą, że braki są dotkliwe i w pełni podzielam opinie Pana Senatora o trudnościach w funkcjonowaniu powiatowych urzędów pracy. Muszę jednak odnieść się do kilku twierdzeń, które uważam za wymagające wyjaśnienia.Pierwsze z nich brzmi, cytuję: "Kontrakty te zostały zaniżone przez KUP".
Tryb podziału limitów Funduszu Pracy wynika z zapisów art. 57a ustawy o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu oraz rozporządzenia Rady Ministrów z grudnia 1999 roku w sprawie algorytmu przekazywania środków Funduszu Pracy samorządom wojewódzkim i powiatowym (Dz.U. Nr 109, poz. 1237). W przypadku tworzonej w oparciu o te przepisy rezerwy - zostaje ona przekazana organom zatrudnienia w ramach kontrakt
ów, po uprzednim rozpatrzeniu złożonych przez te organy wniosków zawierających konkretne programy przeciwdziałaniu bezrobociu na lokalnym rynku pracy.Rezerwa utworzona na rok 2000 jest częścią środków przeznaczonych w ustawie budżetowej na aktywne przeciwdziałanie skutkom bezrobocia. W wyniku jej utworzenia w dyspozycji Prezesa Krajowego Urzędu Pracy pozostało 484,5 mln zł, to jest nie więcej niż 45% ogólnej kwoty przeznaczonej na formy aktywne i około 8% całego Funduszu Pracy.
Ponieważ procedury podziału rezerwy nie zostały ujęte w cytowanym rozporządzeniu, Prezes Krajowego Urzędu pracy ustalił "Zasady i kryteria przyznawania środków Funduszu Pracy z rezerwy...", które - po zaopiniowaniu przez Naczelną Radę Zatrudnienia - stały się podstawą do przeprowadz
enia konkursu projektów.Rozstrzygnięcia w konkursie były oparte o analizę przedstawianych przez Starostów projektów lokalnego przeciwdziałania bezrobociu. Projekty zostały ujęte w sformalizowane wnioski, zawierające podstawowe informacje o planowanych przedsięwzięciach na lokalnych rynkach pracy, o zaangażowanych partnerach, większych zamierzeniach o charakterze strategicznym oraz o przewidywanych środkach przeznaczanych z Funduszu Pracy i własnych. Ponadto wniosek zawierał harmonogram realizacji oraz opis
zarządzania projektem. Liczba wniosków, jaką mógł złożyć starosta nie była niczym ograniczona.Także w oparciu o wymienione "Zasady..." powołana została komisja, która oceniła wnioski starostów. Do udziału w jej posiedzeniach zostali zaproszeni przedstawiciele samorządu, dwóch największych central związkowych i przedstawiciele zrzeszeń pracodawców. W posiedzeniach nie brał jedynie udziału - pomimo zaproszenia - przedstawiciel Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. Komisja ustaliła swój regulamin
, w którym przyjęła, że najwyższe preferencje stosowane będą do wniosków gwarantujących trwałe zatrudnienie i wpływających korzystnie na przemiany lokalnego rynku pracy.Starostowie złożyli w pierwszym terminie wnioski o dofinansowanie z Funduszu Pracy projektów na kwotę 600,5 mln zł, przekraczającą o 120 mln (25%) możliwości rezerwy, którą dysponował Prezes Krajowego Urzędu Pracy na rok 2000.
Komisja przyjęła, że ograniczenia jakie nałożyła na Prezesa Krajowego Urzędu Pracy wielkość środków, którymi mógł dysponować, nakazuje skierować maksimum dostępnych limitów na tereny szczególnego zagrożenia bezrobociem strukturalnym i tam, gdzie stopa bezrobocia przekroczyła 20% w lutym 2000 roku. Ponadto dokładnej ocenie poddawana była proponowana efektywność planowan
ych przedsięwzięć.Komisja szczegółowo analizowała dołączone do wniosków opisy warunków na lokalnych rankach pracy. Syntetycznym obrazem tych warunków jest stopa bezrobocia. W czasie, gdy rozpatrywane były wnioski wynosiła: w Szydłowcu - 27,5%, w Radomiu - 22% i 19,1% w Przysusze, a w pozostałych powiatach: 15,1% w Białobrzegach, 15,2% w Kozienicach i 15,9% w Zwoleniu. Sytuacja, w jakiej znalazły się pierwsze trzy powiaty była w owym czasie udziałem znacznej części innych: łącznie około 30% powiatów w Kraju
było dotkniętych bezrobociem o stopie przewyższającej 19%. Pozostałe pozostawały - z zachowaniem wszystkich proporcji - na średnim poziomie krajowym (stopa bezrobocia dla Kraju wynosiła w tym samym czasie 13,9%).W wyniku oceny dokonanej przez komisję i późniejszych negocjacji, które kończyły postępowanie konkursowe, powiaty wymieniane w interpelacji podpisały kontrakty na kwotę 11,1 mln zł. Powiaty te złożyły w pierwszym terminie konkursowym wnioski na łączną kwotę 16,8 młn zł, co oznacza, że zawarte umow
y objęły 66% wartości złożonych przez nie wniosków - wobec 60% średniej dla całej Polski (suma wszystkich kontraktów wyniosła 360,6 mln zł).Pragnę w tym miejscu podkreślić jeszcze raz, że w swoich opiniach komisja kierowała się obrazem sytuacji w całym Kraju. Kwota rezerwy nie mogła pokryć wszystkich zgłoszonych potrzeb a komisja musiała uwzględniać zarówno wskazania społeczne jak i wszystkie czynniki mogące wpłynąć na efektywne wydatkowanie pieniędzy publicznych. Kwitowanie całej procedury konkursowej, op
iniowania wniosków i negocjacji kontraktów cytowanym na wstępie zdaniem jest uproszczeniem, z którym trudno się zgodzić.Szanowna Pani Marszałek!
Pan Senator Zbigniew Gołąbek porusza także zagadnienie ilości środków fizycznie przekazanych Starostom, pisząc, że omawiane powiaty z województwa mazowieckiego otrzymały - w dniu składania oświadczenia - 47,4% kwot niezbędnych dla realizacji kontraktów. Pragnę w tym miejscu zwrócić uwagę na to, że łączna kwota przekazana Starostom na aktywne formy przeciwdziałania
bezrobociu - w ramach algorytmu i z kontraktów - wyniosła 17,5 mln zł, co stanowi 57,2% ich potrzeb. Jest to jeden z najwyższych wskaźników w Polsce, bowiem średnio Starostwie dysponowali w październiku br. kwotami w granicach 50,4% zaplanowanych.Kolejny problem, wniosków złożonych w II i III terminie procedur konkursowych jest zdecydowanie mniej złożony: Starostowie, w okresie minionych czterech miesięcy, dwukrotnie otrzymali informację o stanie Funduszu Pracy i wstrzymaniu procedur rozpatrywania kolejnych projektów wraz z opisem sytuacji Funduszu Pracy jako podstawą tych decyzji - kopie pism załączam. Ponadto utrzymujemy stały kontakt telefoniczny z powiatowymi urzędami pracy i trudno jest powiedzieć by służby Starostów pozbawione były bieżących informacji.
Szanowna Pani Marszałek!
Problemy finansowe rynku pracy są materią bardzo złożoną, po części z powodu przepisów, których niedopasowanie do dynamicznych zmian rynku powoduje, że niekiedy tracą na przejrzystości. Sytuacja, z jaką zetknęliśmy się w tym roku, jest nową dla wszystkich - tak poprzez rozwiązania prawne jak szczupłość środków - i zdecydowanie bardzo trudną zarówno dla Krajowego Urzędu Pracy jak lokalnych samorządów.
Szanowna Pani Marszałek!
Odnoszę wrażenie, że przy okazji poruszania spraw naprawdę ważkich społecznie - takich jak bezrobocie i jego skutki - zbyt często zdarza się, że nie są one analizowane w kontekście obowiązujących nas ustaw i towarzyszących im innych przepisów jak i występującej sytuacji. Spostrzeżenie do dotyczy w szczególności końcowych akapitów wystąpienia Pana Senatora Gołąbka, w których postanawia obarczyć mnie odpowiedzialnością za czyny, przedstawione jako moje, wbrew oczywistym zapisom prawa. Rozumiem i cenią zaangażowanie Pana Senatora w rozwiązywanie lokalnych proble
mów rynku pracy ale z tego samego względu wolałabym polemizować o sprawach, za które jestem odpowiedzialna wyłącznie z racji swoich kompetencji.Z wyrazami poważania
Grażyna Zielińska