31. posiedzenie Senatu RP, spis treści , poprzednia część stenogramu , następna część stenogramu
(Wznowienie posiedzenia o godzinie 10 minut 05)
(Posiedzeniu przewodniczy wicemarszałek Ryszard Jarzembowski)
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Dzień dobry państwu.
Wznawiam posiedzenie.
Proszę państwa, 17 grudnia, czyli przedwczoraj, odbyła się w Senacie pod honorowym patronatem marszałka Senatu, profesora Longina Pastusiaka, ogólnopolska konferencja na temat barier rozwoju gospodarki morskiej, zorganizowana przez senacką Komisję Skarbu Państwa i Infrastruktury. Konferencja wzbudziła duże zainteresowanie - przyjechało osiemdziesiąt osób z całej Polski - i była bardzo owocna. Jej celem było określenie uwarunkowań rozwoju gospodarki morskiej w Polsce. Inicjatorem i bezpośrednim organizatorem tej konferencji była pani senator Czesława Christowa, której serdecznie dziękuję za wkład pracy i za efekty tego spotkania. (Oklaski)
Przystępujemy do rozpatrzenia punktu czternastego porządku obrad: trzecie czytanie projektu ustawy o równym statusie kobiet i mężczyzn.
Przypominam, że drugie czytanie odbyło się 29 listopada.
Przypominam też, że Senat po przeprowadzonej dyskusji skierował projekt ustawy do Komisji Ustawodawstwa i Praworządności oraz Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia w celu odniesienia się do wniesionych propozycji poprawek. Komisje rozpatrzyły projekt ustawy i przygotowały dodatkowe sprawozdanie połączonych komisji w tej sprawie.
Pragnę przypomnieć, że zgodnie z art. 82 ust. 1 Regulaminu Senatu trzecie czytanie projektu ustawy obejmuje przedstawienie Senatowi dodatkowego sprawozdania komisji o projekcie ustawy i głosowanie.
Dodatkowe sprawozdanie przedstawi nam pani senator Zdzisława Janowska, którą bardzo proszę o przyjście na mównicę i zwięzłe przedstawienie wniosków.
Przypominam, że czas wystąpienia sprawozdawców nie jest nieograniczony i wynosi maksimum dwadzieścia minut.
Proszę bardzo.
Senator Zdzisława Janowska:
Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!
Ogromnie się cieszę, że ponownie mogę zarekomendować państwu ustawę o równym statusie kobiet i mężczyzn. Jestem głęboko przekonana, że znajdzie ona pełne poparcie koleżanek i kolegów z Senatu.
Pragnę na wstępie dodać jedno podstawowe zdanie. Ustawa jest przeniknięta duchem demokracji, wychodzi naprzeciw oczekiwaniom społecznym, wynikom badań opinii publicznej, z których wyraźnie wynika, że jedna i druga płeć winny być jednakowo reprezentowane w każdej sferze życia. Ustawa wychodzi naprzeciw również uzgodnieniom europejskim - uzgodnieniom Rady Europy i dyrektywom europejskim. Jest też gorąco popierana przez członków komisji do spraw równościowych Parlamentu Europejskiego.
Dyskusja na posiedzeniu Senatu była bardzo żywa. Aby uwzględnić szereg propozycji, Komisja Ustawodawstwa i Praworządności oraz komisja Polityki Społecznej i Zdrowia na wspólnym posiedzeniu dokonały dodatkowych zmian, wychodzących naprzeciw głosom koleżeństwa, które zwracało uwagę na rzeczy bardzo kontrowersyjne.
(Rozmowy na sali)
Myślę więc, że propozycje, które zostaną przedstawione, pozwolą na złagodzenie, mówiąc delikatnie, atmosfery panującej na naszym posiedzeniu.
(Rozmowy na sali)
Panie Marszałku, ja nie mogę mówić.
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Bardzo proszę państwa senatorów o skupienie się i wysłuchanie tych ważnych informacji, opinii i ocen, które przekazuje pani senator Zdzisława Janowska. Będziemy mieli jeszcze okazję zadać pytania, jeżeli oczywiście ten gwar dotyczy tematu.
Proszę.
Senator Zdzisława Janowska:
Pragnę powiedzieć, że największe kontrowersje budziły przede wszystkim zapisy dotyczące systemu kwotowego. Chciałabym powiedzieć, że dzięki poprawkom, które zostały uwzględnione, system kwotowy wygląda troszeczkę inaczej. Może teraz zaprezentuję je po kolei. Ustawa otrzymała lepszą formę redakcyjną, a więc przekazuję następującą jej wersję.
W art. 1 w ust. 2 wyrazy "z powodu płci" zastępuje się wyrazami "ze względu na płeć". Jest to poprawka pani senator Liszcz, poparta przez połączone komisje.
Również zręczniej i bardziej prawidłowo będzie brzmiała definicja dyskryminacji bezpośredniej. Jest to moja poprawka, poparta przez połączone komisje. W art. 2 ust. 2 pkt 1 otrzymuje brzmienie: dyskryminacja bezpośrednia jest to podejmowanie działań powodujących sytuację, w której osoba lub grupa osób jest, była lub byłaby w tej samej sytuacji gorzej traktowana od innej osoby lub grupy osób, z powodu ich przynależności do określonej płaci.
(Wicemarszałek Ryszard Jarzembowski: Pani Senator, prowadząc głosowanie, będę szczegółowo omawiał poprawki i informował o tym, jaki jest ich zakres, temat i cel.)
Dobrze. W takim razie przechodzę do spraw najbardziej kontrowersyjnych.
W art. 5 dodaje się ust. 5 w brzmieniu... Chodzi tutaj o to, co wzbudziło zainteresowanie kolegów, i to słusznie, w kwestii art. 5 i równego prawa do kształcenia. A więc żeby sprawa była w pełni jasna, dodaje się tutaj ust. 5, w którym się mówi, że przepisów ust. 1, 3 i 4 nie stosuje się do szkół wyższych i wyższych seminariów duchownych, prowadzonych przez kościół katolicki lub przez inne kościoły i związki wyznaniowe. A więc art. 5 został tutaj wyraźnie rozszerzony.
W art. 7 jest mocno podkreślona sprawa konsekwencji wieku emerytalnego, jeśli chodzi o problem zabezpieczenia społecznego. Wywołało to wśród państwa dyskusję, teraz ta sprawa została wyjaśniona. A więc jeżeli wiek emerytalny jest zróżnicowany ze względu na płeć, to osiągnięcie przez pracownika niższego wieku emerytalnego nie może być przyczyną rozwiązania z nim stosunku pracy przez pracodawcę.
I wreszcie kwestia najważniejsza, dotycząca systemu kwotowego. Dyskusję wśród kolegów wzbudziła propozycja dotycząca przede wszystkim okresu dziesięcioletniego i tego, żeby po dziesięciu latach ten udział każdej płci wynosił 50%. Mamy tutaj propozycję, żeby okres dochodzeniowy był, jak mówiliśmy, dziesięcio... Przepraszam, okres dochodzeniowy jest bardzo szybki, bo już po dwóch latach udział każdej płci będzie wynosił 40%...
(Głos z sali: A reszta?)
Jest to poprawka pani senator Liszcz poparta przez połączone komisje. Brzmi ona następująco: od dnia wejścia w życie ustawy do dnia 31 grudnia 2003 r. - co najmniej 30% miejsc, a od dnia 1 stycznia 2004 r. - co najmniej 40% miejsc.
Należało również wprowadzić zapis, który by wyjaśniał kwestię dotyczącą czasu wejścia w życie tej reprezentatywności. W związku z tym mamy tu zapis, który mówi, że nie dotyczy to czasu obecnego, czyli aktualnego okresu.
To są te zasadnicze poprawki. Inne nie uzyskały poparcia komisji. Dziękuję bardzo i czekam na pytania.
(Wicemarszałek Ryszard Jarzembowski: Dziękuję bardzo. Sprawozdanie w formie pisemnej wszyscy państwo mają przed sobą i myślę, że to jest dobra forma.)
Przepraszam, Panie Marszałku, chciałabym wyjść naprzeciw także ojcom. Została tutaj dodana poprawka mojego autorstwa, poparta przez połączone komisje, dotycząca tego, że równe prawa i obowiązki w sferze wychowania oznaczają w szczególności zakaz dyskryminacji mężczyzn pragnących zająć się wychowaniem dzieci lub opieką nad nimi także w razie nieistnienia małżeństwa. Jest to wyjście naprzeciw ojcom, którzy mają problemy z kontaktowaniem się z dzieckiem, kiedy nie ma już związku.
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Dziękuję bardzo, Pani Senator.
Proszę pozostać, bo być może ktoś z państwa jeszcze nie jest w pełni poinformowany i usatysfakcjonowany przebiegiem tej dyskusji oraz wypowiedzią pani senator Zdzisławy Janowskiej i będzie chciał zadać pytania.
Przypominam, żeby nie było nieporozumień, że każdy może zadać nieograniczoną liczbę pytań, byle zmieścił się w minucie.
Proszę bardzo o pytania do pani senator Zdzisławy Janowskiej.
Było to tak wyczerpujące sprawozdanie, że pytań nie ma. Dziękuję bardzo.
(Senator Zdzisława Janowska: Dziękuję bardzo.)
(Głosy z sali: Jest!)
Jest. Oj, przepraszam, senator Zygmunt Cybulski. A już prawie bym uchybił jego prawom.
Proszę bardzo.
Senator Zygmunt Cybulski:
Pani Senator, czy ta ustawa przyjmuje jako zasadę zmianę polskiego prawa karnego?
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Czy to było przedmiotem obrad komisji, Pani Senator? Pani senator mówi, że nie było.
Dziękuję.
Czy ktoś jeszcze?
Pan senator Henryk Dzido.
Senator Henryk Dzido:
Dziękuję, Panie Marszałku.
Pani Senator, moje pytanie jest, jak myślę, konsekwencją pytania pana senatora Cybulskiego. Zmierza ono do tego: czy komisja rozważyła konsekwencje art. 3 ustawy? Część państwa senatorów jest pracodawcami, więc już teraz współczuję państwu sytuacji, w której odmówicie przyjęcia do pracy kobiety, będziecie bowiem państwo musieli wówczas tłumaczyć, że art. 3 nie ma do tego zastosowania. No i nie wiem, jak się z tego państwo wytłumaczycie. A przerzucanie odpowiedzialności co do udowodnienia, że nie doszło do dyskryminacji, jest, jak myślę, chyba zbytnim gestem w stosunku do kobiet. Dziękuję.
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Dziękuję.
Bardzo proszę, Pani Senator. Jeżeli pani uznaje za stosowne odpowiedzieć, to proszę bardzo.
Senator Zdzisława Janowska:
Tak.
Panie Senatorze, już to wyjaśniałam na tym naszym poprzednim, długim spotkaniu. Jest dyrektywa europejska, która przerzuca ciężar dowodu w wypadku dyskryminacji ze względu na płeć, dokładnie jest to dyrektywa nr 97/80 Wspólnoty Europejskiej. I my w tym właśnie kierunku idziemy.
Proszę pamiętać, że ustawa działa w obydwu kierunkach. W którymś momencie może być i tak, że pracodawca będzie musiał udowodnić, iż z określonego powodu, na przykład z powodu dyskryminacji, nie przyjął do pracy mężczyzny. Czyli to będzie i tak, i tak. No a w myśl tychże zasad równościowych ciężar przedstawienia dowodu spoczywa na pracodawcy.
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Widziałem podniesiony do góry palec pana senatora Zbigniewa Religi.
(Senator Religa: Nie. W żadnym wypadku) (Wesołość na sali)
Czyli to tylko palec, a nie cała ręka.
Za to jest cała ręka, pięć palców, senatora Mąsiora.
Senator Bogusław Mąsior:
Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.
Pani Senator, powołuje się pani na to, że ta ustawa wychodzi niejako naprzeciw oczekiwaniom społecznym. A ja w wielu miejscach spotykam się z zarzutami, zapytaniami, dlaczego nie zajmujemy się ważniejszymi sprawami. Również wiele kobiet zwraca uwagę na to, że chciałyby być one traktowane inaczej, a nie tylko zgodnie z zapisami tej ustawy. Chciałbym też wrócić do tego, o czym mówił pan senator Dzido... I przepraszam, ale skąd pani wie, że takie są oczekiwania społeczne?
Kierowałem firmą, gdzie było 80% kobiet, a teraz, gdy patrzę na tę ustawę, to nie wiem, czy nie powinienem wtedy odpowiadać za dyskryminację mężczyzn.
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Dziękuję bardzo.
Pytania zostały zadane. Ponieważ państwo chętnie dyskutują, proponuję, żebyśmy zebrali te pytania i poprosili o zbiorczą odpowiedź.
Krzysztof Wawrzyniec Borkowski. Proszę bardzo, Panie Senatorze.
Senator Krzysztof Borkowski:
Dziękuję, Panie Marszałku.
Mam kilka pytań, które troszeczkę rozwinę.
Ja zatrudniam w swojej firmie kilkaset osób, większość to kobiety. Jeśli ta ustawa wejdzie w życie, to ja już nie będę zatrudniał kobiet, bo nie chcę sobie robić kłopotu. Mam wrażenie... No ale pytam: jak ta ustawa ma się do naszej konstytucji? Gdzie jest równość? Bo tu pewnej grupie dajemy przywileje, a innej nie.
Następna sprawa i następne pytania. Uważam, że dzisiaj nie ma potrzeby zajmowania się tą ustawą, jak mówił pan senator Mąsior. Nikt nie prowadził badań, z których by wynikało, że kobiety potrzebują tej ustawy i takiego dowartościowania. Jeśli kobieta jest naprawdę elokwentna, wspaniała - a wszystkie kobiety takie są - to każdy pracodawca to dostrzeże, każdy ją weźmie na listę wyborczą. Tak więc kobiety znajdą się wszędzie tam, gdzie są potrzebne. I nie ma konieczności takiego jak to działania. Dziękuję.
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Dziękuję. Minuta upłynęła.
Senator Bogdan Podgórski, a potem pani senator Teresa Liszcz.
Proszę bardzo.
Senator Bogdan Podgórski:
Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.
(Rozmowy na sali)
(Wicemarszałek Ryszard Jarzembowski: Proszę bardzo, Panie Senatorze.)
Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.
Chciałbym zapytać panią senator, ponieważ pani zna moje stanowisko na temat tej ustawy...
(Rozmowy na sali)
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Bardzo proszę państwa senatorów o spokój, nie możemy pytać wszyscy naraz, lecz po kolei. Każdemu, kto się zgłosi, udzielę głosu. Umożliwmy zadanie pytania panu senatorowi Podgórskiemu. (Rozmowy na sali)
Proszę bardzo.
Senator Bogdan Podgórski:
Pani Senator, rozmawialiśmy wielokrotnie na temat tej ustawy i pani zna moje stanowisko w tej sprawie. Generalnie jestem wielkim miłośnikiem i zwolennikiem kobiet, również w miejscu pracy. (Wesołość na sali)
(Głos z sali: Za inne pieniądze.)
Moje pytanie jest związane z zapisem art. 8 ust. 3, gdzie mówi się, że od dnia 1 stycznia 2012 r. co najmniej 50% składu tego organu... A co będzie wtedy, kiedy nie będzie wystarczającej liczby kobiet, które chciałyby kandydować do tego organu? Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Dziękuję bardzo.
Ponieważ pani senator nie słyszała początku wypowiedzi pana senatora, a ja słyszałem, więc powtórzę: pan senator oświadczył, że jest wielkim miłośnikiem kobiet. (Wesołość na sali)
Następnie pytanie zada pan senator Andrzej Wielowieyski.
Proszę uprzejmie.
Senator Andrzej Wielowieyski:
Przepraszam bardzo, Panie Marszałku, ja chcę skorygować błąd. Błąd, który się znalazł w poprawce dwudziestej pierwszej, w poprawce zresztą mojego autorstwa. Otóż chodziło mi o art. 8 ust. 1, a nie - jak jest napisane - art. 8 ust. 3. Rzecz dotyczy tego, żeby nie było zapisu: 60% kobiet. Bronię tutaj praw mężczyzn do równego statusu. (Oklaski) Podkreślam jednak, że jeżeli zostanie przyjęta poprawka pani senator Liszcz, dwudziesta, to wycofam swoją, bo ona wtedy okaże się niepotrzebna.
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Pan traktuje ten błąd jako literówkę, tak? Proszę bardzo, więc jest korekta tej literówki - w formie erraty.
Zgłaszała się pani senator Teresa Liszcz.
Proszę bardzo.
Senator Teresa Liszcz:
Mam pytanie do pani senator sprawozdawczyni. Czy nie uważa pani, iż na podstawie przepisu art. 82 ust. 3 Regulaminu Senatu wolno w tej fazie, czyli w czasie głosowań, zadawać tylko pytania związane z dodatkowym sprawozdaniem, nie zaś w ogóle dotyczące idei tej ustawy?
(Głosy z sali: Właśnie.)
Dziękuję.
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Dziękuję bardzo. To jest ważne napomnienie.
Pani senator Krystyna Doktorowicz. Mam nadzieję, że w sprawie dodatkowego sprawozdania.
Senator Krystyna Doktorowicz:
Panie Marszałku, w takim razie dziękuję, ponieważ chciałam zadać pytanie natury ogólnej po to, żeby panowie senatorowie, których skądinąd jestem miłośnikiem, wreszcie zrozumieli, o czym jest ta ustawa. Ale myślę, że to jest trudne. Dziękuję.
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Dziękuję bardzo.
Proszę bardzo panią senator sprawozdawcę, ażeby zechciała odpowiedzieć na te pytania, które dotyczą dodatkowego sprawozdania.
Senator Zdzisława Janowska:
Pragnęłabym powiedzieć jeszcze raz, bo być może dlatego, że na sali był gwar, państwo tego nie usłyszeli: nastąpiła zasadnicza zmiana na korzyść oponentów ustawy.
Najbardziej burzliwą dyskusję wywołał problem systemu kwotowego i dochodzenia do 50% udziału każdej z płci. Chcę jeszcze raz podkreślić, zgadzając się z panem marszałkiem, który wyraźnie wskazuje na zmienioną wersję, że w art. 8 wyrazy "udział kobiet" zamieniamy na sformułowanie "udział przedstawicieli każdej z płci". Proszę pamiętać, że obecnie w jednych okolicznościach kobiety są dyskryminowane, a w innych mogą być bardzo wyraźnie dyskryminowani mężczyźni.
(Głosy z sali: Ooo! Właśnie.) (Rozmowy na sali)
W związku z tym wyraźnie mówimy o udziale przedstawicieli każdej z płci! Za parę lat ta ustawa będzie być może działała w drugą stronę, a w każdym razie będzie chroniła mniejszość, która nie otrzyma mandatu do różnych ciał przedstawicielskich.
Dlatego też ust. 3 w art. 8 otrzymuje brzmienie "Przedstawicielom każdej z płci, na listach osób kandydujących do organów przedstawicielskich zapewnia się: od dnia wejścia w życie ustawy do dnia 31 grudnia 2003 r. - co najmniej 30% miejsc na liście", co zresztą jest już praktykowane. Nasze ugrupowanie SLD-Unia Pracy stosuje to w praktyce. Rzeczywiście od 1 stycznia 2004 r. jest podniesiony pułap, ale tylko do 40%. A więc odpowiadam koledze: nie ma już 50%.
Teraz odpowiem na pytanie pana senatora Mąsiora. Panie Senatorze, to nie są wydumane informacje. Jeśli zabieramy głos w określonych kwestiach, to dane, które podajemy, są poparte bardzo reprezentatywnymi badaniami prowadzonymi w naszym kraju. Badania te dowodzą wyraźnie, że jest potrzeba doreprezentowania drugiej płci, a są to badania, które dotyczą polityki, spadku znaczenia i roli polityka. Jak pan dobrze wie, obecnie polityk w Polsce kojarzy się nie najlepiej. Badania dowodzą, że w tym wypadku wchodzi w grę również kwestia płci. Społeczeństwo dostrzega wartości, które może wnieść druga płeć, czyli w tym wypadku kobiety. Jest to wyraźnie udowodnione.
Badania dowodzą, że także mężczyźni, i to równie często jak kobiety, głosują na kobiety. Kobiety, które są na ostatnich miejscach na listach, wchodzą do rad gmin, do samorządów w powiatach, do parlamentu. Z kolei badania dotyczące roli kobiet w każdej sferze życia, a nie tylko politycznej, dowodzą, że kobiety doskonale realizują się w pełnieniu funkcji kierowniczych. Na ten temat wypowiadają się koledzy kierownicy, podwładni, w tym zarówno kobiety, jak i mężczyźni. A więc to nie jest wyssane z palca. Po prostu poziom kwalifikacji i aspiracji kobiet powinien, musi się uzewnętrznić. Znajduje to pełne poparcie w oczach opinii społecznej, co wiadomo z badań tej opinii przeprowadzanych w różnych grupach społecznych.
Naprawdę, naprawdę, jeżeli popatrzymy na konieczność czy potrzebę realizowania się kobiety w roli piastunki ogniska domowego, to zauważymy, że w miarę wzrostu kwalifikacji i w miarę upływu tego ośmio- czy dziesięcioletniego okresu transformacji tak wypowiada się coraz mniejsza liczba reprezentantów naszego społeczeństwa. My nie negujemy tejże potrzeby. My niczego nie proponujemy na siłę, Panie Senatorze, ale poparcie dla pełnienia przez kobiety tylko tej roli spadło z 18% do 11%. A więc to nie jest coś, czego się pragnie, a co nie znajduje poparcia.
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Dziękuję bardzo, Pani Senator.
Widzę, że jeszcze podrywają się do góry ręce, chociaż już wyczerpaliśmy listę pytających.
W takim razie, Panie Senatorze, w jakim trybie?
(Senator Krzysztof Piesiewicz: Chciałbym zadać pytanie.)
No, powiedzieliśmy sobie, że już nikt więcej nie chce zadać pytania.
(Senator Krzysztof Piesiewicz: To dotyczy istoty ustawy - ja bym chciał zrozumieć.) (Wesołość na sali)
To może być trudne, Panie Senatorze. (Wesołość na sali)
Ale jako pierwszy zgłosił się... Jeżeli tak, jeżeli kontynuujemy zadawanie pytań, to kto jeszcze, poza panami senatorami Sergiuszem Plewą i Krzysztofem Piesiewiczem, chciałby w tej sprawie zabrać głos? (Rozmowy na sali)
Niestety, pan senator Podgórski już wyczerpał swój czas. Pan senator Robert Smoktunowicz zada pytanie jako trzeci.
Czy jest jeszcze czwarta osoba chętna do zadania pytania?
(Głos z sali: Jeszcze ja.)
(Senator Anna Kurska: Chciałabym również zadać pytanie.)
Jeszcze pani senator Anna Kurska, pani będzie piąta.
(Senator Lesław Podkański: Zamykamy listę.)
Dobrze. A więc w takiej kolejności bardzo proszę pytać w ramach oczywiście... Podkreślam to: pytania mają dotyczyć dodatkowego sprawozdania. Jeżeli będą dotyczyły czegoś innego, to będę, niestety, zmuszony egzekwować przepisy regulaminu.
Proszę bardzo, senator Sergiusz Plewa.
Senator Sergiusz Plewa:
Dziękuję, Panie Marszałku.
Panowie ze Straży Marszałkowskiej sprowokowali mnie do zadania pytania, jak będzie wobec tego wyglądała Straż Marszałkowska. Dziękuję. (Wesołość na sali) (Oklaski)
(Senator Zdzisława Janowska: Ja muszę odpowiedzieć od razu.)
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Proszę bardzo.
Senator Zdzisława Janowska:
Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!
(Głos z sali: Panie w barze również pytały mnie, jak to będzie.)
Panie...
(Rozmowy na sali) (Wesołość na sali)
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Proszę państwa, proszę o zachowanie powagi. Temat jest bardzo poważny.
Poprzestańmy może na formule, która była stosowana do tej pory. Pięcioro senatorów jest zapisanych do głosu. Senator Sergiusz Plewa już zadał pytanie.
Teraz bardzo proszę, pan senator...
(Senator Zdzisława Janowska: Ale jeśli można...)
(Rozmowy na sali)
(Senator Zdzisława Janowska: ...jeśli można odpowiedzieć...)
Ale to potem, potem. Spokojnie.
(Rozmowy na sali)
Pani Senator, pani wypowiedzi eskalują następne pytania, a więc może oszczędźmy sobie tej eskalacji.
Pan senator Krzysztof Piesiewicz, proszę bardzo.
Senator Krzysztof Piesiewicz:
Proszę państwa, omawiamy tutaj ustawę, która ma doprowadzić do równości, do równego, podmiotowego traktowania wszystkich, i tego nikt chyba nie kwestionuje, bo to tak jakby kwestionować prawo grawitacji, tak mi się wydaje, w takim momencie historycznym i społecznym jesteśmy - w dwudziestym pierwszym wieku.
Chcę jednak postawić następujące pytanie. Kiedyś w Chińskiej Republice Ludowej wprowadzono ustawę, że wolno mieć dwoje dzieci. Czy wszystko można, Pani Senator, uregulować ustawą? Czy naprawdę działaniem na rzecz równouprawnienia kobiet i mężczyzn jest to, żeby można było, w sposób ściśle procentowy, w każdej sytuacji uregulować to tak, aby w każdym organie przedstawicielskim była procentowo taka sama liczba przedstawicieli obu płci? No przecież to jest tak, jakbyśmy chcieli zaplanować, że ma rodzić się 50% dziewczynek i 50% chłopców.
Ja nie wiem, czy to nie jest ustawa, która, że tak to ujmę, buja w jakiejś nierzeczywistości, w jakiejś kontrlogice, albo czy wręcz nie narusza w pewnym momencie praw podmiotowych osób decydujących o swoim egzystowaniu w jakiejś wspólnocie, którą mają reprezentować.
To znaczy ja stawiam takie pytanie, ja chcę wiedzieć, czy można to określać procentowo, czy można w sposób tak sztywny, jak tu jest napisane, "że ma być" - "ma być" - czy tak można stawiać sprawę?
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Dziękuję bardzo. Ja mam poważne wątpliwości...
(Senator Krzysztof Piesiewicz: Ja nie kwestionuję istoty, zasady równości...)
Pan już przekroczył dozwolony czas - to po pierwsze. Po drugie, mam poważne wątpliwości, czy te kwestie, które pan poruszył, rzeczywiście są zgodne z art. 82 ust. 3 Regulaminu Senatu, zatem zwalniam panią senator od konieczności odpowiadania na te pytania.
(Senator Zdzisława Janowska: Ja odpowiem.)
Zwalniam, nie musi pani odpowiadać.
(Senator Zdzisława Janowska: Ale ja...)
Ponadto przypominam państwu, że o godzinie 11.45 w sali kolumnowej odbędzie się spotkanie opłatkowe parlamentarzystów z udziałem prymasa Polski. A więc mamy wybór: albo idziemy na to spotkanie z udziałem prymasa, albo eskalujemy pytania w nieskończoność.
Pani senator Anna Kurska.
(Senator Robert Smoktunowicz: Nie, to ja miałem...)
(Senator Anna Kurska: Przede mną był pan...)
Proszę bardzo, proszę.
Senator Robert Smoktunowicz:
Moje pytanie może brzmieć żartobliwie, ale ja mówię ze śmiertelną powagą. Rozmawiałem z moją żoną Zosią na temat tej ustawy. Ona stwierdziła, że nie czuje się dyskryminowana. Bardzo mnie namawiała, żebym głosował przeciwko. Czy zdaniem pani senator mogę przeciwstawić się mojej żonie przy tym głosowaniu?
(Wesołość na sali)
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Uchylam to pytanie. To pytanie wykracza poza regulamin.
Jeszcze pani senator Anna Kurska.
Proszę.
(Senator Zdzisława Janowska: Panie Senatorze, nie wiem, co pana żona sugerowała...)
(Senator Anna Kurska: Ja chciałam...)
Pani senator Anna Kurska w tej chwili ma głos.
Senator Anna Kurska:
Jeżeli chodzi o pytanie, to wyręczył mnie pan senator Piesiewicz, bo też mam wątpliwości co do tego procentowego udziału. Jeżeli w jakimś środowisku na przykład jest więcej wybitnych kobiet, a mniej mężczyzn, to może właśnie powinno być ich więcej, a nie tyle, na ile pozwalają sztywne reguły dotyczące procentowych proporcji ustalone w tym art. 8.
A w ogóle chciałam zwrócić uwagę, że najlepszym dowodem na to, że kobiety nie są dyskryminowane, jest Senat, w którym jest 25% kobiet, bo jest nas dwadzieścia trzy.
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Dwadzieścia trzy kobiety. To znaczy, że to jest 25%, tak?
(Senator Anna Kurska: No, prawie!)
Właśnie. Czyli z tego widać, że trzeba tę ustawę uchwalić.
Ja mam propozycję, Pani Senator. W zasadzie te wszystkie pytania, które tutaj padły, wykraczają poza materię dodatkowego sprawozdania. Myślę, że już wszystko na ten temat wiemy. Proponuję, żebyśmy przystąpili do procedur końcowych.
(Senator Zdzisława Janowska: Ja może... Przepraszam bardzo, Panie Marszałku...)
Pani Senator, to niekoniecznie dobrze wróży wynikom głosowania. Przed tym ostrzegam.
(Senator Zdzisława Janowska: Ale niestety ton i rodzaj pytań dowodzą potrzeby wyjaśnienia jeszcze raz...)
(Głosy z sali: Nie! Nie!)
Pani senator Genowefa Ferenc w sprawie formalnej.
Proszę bardzo.
Senator Genowefa Ferenc:
Dziękuję bardzo, Panie Marszałku, za udzielenie mi głosu.
Na tym etapie sprawozdawca, zgodnie z regulaminem, powinien odpowiadać na pytania związane z dodatkowymi sprawami przedstawionymi w sprawozdaniu. Ponieważ pytania nie dotyczyły dodatkowych spraw, proponuję przystąpić do głosowania. Dziękuję.
(Senator Zdzisława Janowska: Ale tam jest jedna kwestia, która może wzbudzić wątpliwości.)
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Dziękuję bardzo. Ja również jestem tego zdania, że powinniśmy już przystąpić do głosowania. Ale widzę, że pani senator sprawozdawca bardzo chce...
(Senator Zdzisława Janowska: Bardzo chcę.)
... a ja kobietom nie odmawiam. Proszę bardzo.
Senator Zdzisława Janowska:
Ja bardzo chcę.
(Głosy z sali: Nieee!))
Ale króciuteńko.
Być może przekonam pana senatora Piesiewicza, być może nie doczytał do końca naszej ustawy, gdzie jest napisane... Panie Senatorze, my mówimy o organach kierowniczych i o wyborach. W związku z tym, Panie Senatorze, 30% kobiet zawsze się znajdzie - chodzi tu o kobiety, i w jednym, i w drugim przypadku, tyle że w drugim będzie to 40%. Chcę tylko powiedzieć, że kobiety tego pragną, a poziom ich wykształcenia dowodzi, że mogą się na tym polu realizować. W tym momencie chcę też powiedzieć koledze, który się bardzo wyraźnie uśmiecha: Panie Senatorze, strażnicy są strażnikami. Nam chodzi o gremia kierownicze, o dowództwo, o dowództwo w danych sprawach. (Rozmowy na sali)
I ostatnia kwestia. Pani Senator, pani doskonale wie, że chociaż tutaj w Senacie jest bardzo wysoki procent nas, kobiet - 23% - to nasza droga tutaj była naprawdę bardzo, bardzo, długa i żmudna. Proszę popatrzeć na każdą z nas, a choćby też na osiągnięcia samej pani senator. Jesteśmy tutaj z określonego powodu. Nie jest to łatwe, tak jak by się to wydawało. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Dziękuję bardzo.
Przypominam, że w tej sprawie senatorowie wnosili o wprowadzenie poprawek do przedstawionego przez połączone komisje projektu ustawy. Wniosek ten jest oznaczony rzymską dwójką w druku nr 182X.
Przypominam, że komisje poparły niektóre wnioski i wnoszą o ich przyjęcie wraz z jednolitym projektem ustawy oraz projektem uchwały w sprawie wniesienia do Sejmu tego projektu ustawy, przedstawionymi w druku nr 182S.
Przypominam też, że pani senator Dorota Kempka wycofała swoją poprawkę zapisaną jako czternasta w druku nr 182X.
I jeszcze proceduralne pytanie: czy ktoś z państwa chciałby podtrzymać ten wniosek pani senator Doroty Kempki? Nie stwierdzam zgłoszeń.
Wobec tego przystępujemy do głosowania w sprawie projektu ustawy o równym statusie kobiet i mężczyzn.
Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem Komisji Ustawodawstwa i Praworządności oraz Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia o przyjęcie projektu ustawy bez poprawek. Proszę bardzo.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę bardzo o pokazanie wyniku.
17 senatorów głosowało za, 49 - przeciw, 18 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 46)
Oznacza to, że wniosek ten nie otrzymał poparcia.
Wobec tego przystępujemy do głosowania nad poszczególnymi poprawkami.
Poprawka pierwsza ma charakter redakcyjny.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Dziękuję bardzo. Proszę bardzo o wynik.
68 senatorów głosowało za, 4 - przeciw, 15 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 47)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka druga modyfikuje definicję dyskryminacji bezpośredniej. Zgodnie z tą poprawką definicja ta będzie się odnosić nie tylko do sytuacji aktualnej dyskryminacji, ale obejmie także swoim zakresem sytuację dyskryminacji, która została usunięta, lub sytuację potencjalnej dyskryminacji.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
(Rozmowy na sali) (Wesołość na sali)
Bardzo proszę o mniej ekspresyjną agitację.
Dziękuję, proszę o wynik.
51 senatorów głosowało za, 7 - przeciw, 31 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 48)
Stwierdzam, że poprawka uzyskała poparcie większości i została przyjęta.
Poprawka trzecia zmienia definicję molestowania seksualnego w ten sposób, że za molestowanie seksualne będzie uznane jedynie takie zachowanie o podłożu seksualnym, które jest powszechnie nieakceptowane.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o wynik.
58 senatorów głosowało za, 10 - przeciw, 21 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 49)
Stwierdzam, że Senat poprawkę przyjął.
Poprawka czwarta określa, że odrębne przepisy przyznające szczególne uprawnienia kobietom są związane wyłącznie z ciążą, porodem i macierzyństwem.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o wynik.
73 senatorów głosowało za, 1 - przeciw, 15 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 50)
Stwierdzam, że poprawka została przyjęta.
Poprawka szósta eliminuje z projektu ustawy przepis dotyczący przeniesienia ciężaru dowodu na osobę, w stosunku do której został wysunięty zarzut dyskryminacji ze względu na płeć.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o wynik.
47 senatorów głosowało za, 24 - przeciw, 19 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 51)
Poprawka uzyskała...
(Głos z sali: Jeszcze piąta.)
Jeszcze piąta poprawka, dobrze.
Szósta została przyjęta.
Przepuściliśmy za niezwykle istotną poprawkę piątą...
(Głos z sali: No właśnie.)
...która nie określa molestowania seksualnego jako szczególnej formy dyskryminacji, wprowadza natomiast zakaz tego rodzaju zachowań o podłożu seksualnym.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o wynik.
(Głos z sali: Jeszcze raz szóstą poprosimy...)
Tak jest, tak jest.
Dziękuję bardzo. Proszę o wynik.
57 senatorów głosowało za, 4 - przeciw, 29 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 52)
Znaczy, że poprawka została przyjęta.
W tej sytuacji jestem zmuszony, na skutek swojego przeoczenia, poprosić o ponowne głosowanie nad poprawką szóstą. Przypominam, eliminuje ona z projektu ustawy przepis dotyczący przeniesienia ciężaru dowodu na osobę, w stosunku do której został wysunięty zarzut dyskryminacji ze względu na płeć.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Dziękuję.
16 senatorów głosowało za, 42 - przeciw, 33 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 53)
Poprawka nie uzyskała wymaganej większości.
Wobec tego głosujemy nad poprawką siódmą, która zmierza do tego, aby przepis dotyczący odwróconego ciężaru dowodu miał zastosowanie w każdym przypadku zarzutu dyskryminacji, a nie tylko wtedy, gdy kryterium płci zostało zastosowane bezpodstawnie.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Wyświetlamy wynik. Dziękuję.
11 senatorów głosowało za, 40 - przeciw, 38 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 54)
Poprawka nie została przyjęta.
Poprawka ósma ma na celu nienakładanie na organy władzy publicznej obowiązków związanych z popieraniem równego statusu kobiet i mężczyzn, w tym przeznaczanie na ten cel niezbędnych środków publicznych.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o wynik.
14 senatorów głosowało za, 47 - przeciw, 29 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 55)
Stwierdzam, że poprawka nie została przyjęta.
Dziewiąta poprawka wprowadza do projektu ustawy prawidłową terminologię.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Dziękuję.
77 senatorów głosowało za, 1 - przeciw i 11 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 56)
Poprawka została przyjęta.
Dziesiąta poprawka zmierza do tego, aby przepisy związane z równym statusem kobiet i mężczyzn w procesie kształcenia nie miały zastosowanie do szkół wyższych i wyższych seminariów duchownych prowadzonych przez kościół katolicki lub inne kościoły i związki wyznaniowe.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o wynik.
61 senatorów głosowało za, 5 - przeciw, 23 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 57)
Poprawka została przyjęta.
Jedenasta poprawka precyzuje przepis, w myśl którego osiąganie przez pracownika niższego wieku emerytalnego, w przypadku zróżnicowania tego wieku ze względu na płeć, nie może stanowić samoistnej podstawy rozwiązania z pracownikiem stosunku pracy.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Dziękuję. Prosimy o wynik.
58 senatorów głosowało za, 8 - przeciw, 21 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 58)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka dwunasta skreśla przepis odnoszący się do procentowego udziału kobiet w organach powoływanych i mianowanych oraz do procentowego udziału kobiet na listach wyborczych.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o wyświetlenie wyniku.
20 senatorów głosowało za, 47 - przeciw, 22 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 59)
Poprawka nie została przyjęta.
Poprawka trzynasta zmierza do tego, aby w kolejnych latach został ograniczony projektowany udział kobiet w organach powoływanych i mianowanych oraz na listach wyborczych.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o wynik.
20 senatorów głosowało za, 44 - przeciw, 25 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 60)
Stwierdzam, że poprawka nie została przyjęta.
Poprawka czternasta ma charakter językowy...
(Senator Genowefa Ferenc: Wycofana.)
(Senator Teresa Liszcz: Wycofana.)
Wycofana, tak jest.
Poprawka piętnasta zmierza do doprecyzowania przepisu, zgodnie z którym odpowiedni udział procentowy kobiet na listach wyborczych dotyczyłby wyłącznie wyborów do kolegialnych organów przedstawicielskich.
Kto jest za?
Prosimy o włączenie maszyny. Już dobrze.
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
(Głos z sali: Maszyna zepsuta.)
Nie, maszyna działa.
No dobrze, poprzestaniemy na tym.
Proszę o wynik.
63 senatorów głosowało za, 4 - przeciw, 22 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 61)
Stwierdzam, że poprawka została przyjęta.
Szesnasta poprawka ma charakter stylistyczny.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o wynik.
76 senatorów głosowało za, 11 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 62)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka siedemnasta przyśpiesza wejście w życie przepisów zapewniających kobietom procentowy udział w organach powoływanych i mianowanych oraz odpowiednią liczbę miejsc na listach wyborczych.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o wynik.
15 senatorów głosowało za, 50 - przeciw, 24 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 63)
Poprawka nie została przyjęta
Poprawka osiemnasta zmierza do tego, aby od dnia 1 stycznia 2004 r. udział kobiet w organach mianowanych albo powoływanych oraz udział kobiet na listach wyborczych wyniósł co najmniej 40%. Tym samym poprawka odchodzi od osiągnięcia pięćdziesięcioprocentowego parytetu od dnia 1 stycznia 2012 r.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o wynik.
15 senatorów głosowało za, 49 - przeciw, 25 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 64)
Poprawka nie została przyjęta
Poprawka dziewiętnasta przesuwa w czasie rozwiązania związane z osiąganiem udziału procentowego w organach powoływanych lub mianowanych oraz z udziałem na listach. Ponadto poprawka ta zatrzymuje się na progu 40% oraz dotyczy przedstawicieli każdej płci, a nie tylko kobiet.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o wynik.
Proszę o wyniki.
12 senatorów głosowało za, 44 - przeciw, 33 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 65)
Poprawka nie uzyskała poparcia większości i została odrzucona.
Poprawka dwudziesta zmierza do zapewnienia przedstawicielom każdej z płci odpowiedniej liczby miejsc na listach wyborczych. Począwszy od dnia wejścia ustawy w życie do końca 2003 r. byłoby to co najmniej 30% miejsc, a od dnia 1 stycznia 2004 r. - co najmniej 40% miejsc na liście.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o wyniki.
50 senatorów głosowało za, 17 - przeciw, 22 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 66)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka dwudziesta druga ma na celu zniesienie sankcji polegającej na uznaniu za nieważne powołania albo mianowania organu kolegialnego niezgodnego z zasadami przyjętymi w projekcie.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o wyniki.
5 senatorów głosowało za, 52 - przeciw, 31 wstrzymało się od głosu.
(Głosowanie nr 67)
Poprawka nie uzyskała poparcia i nie została przyjęta.
Poprawka dwudziesta trzecia skreśla przepis, w myśl którego wykonywanie przez kobietę i mężczyznę równych praw i obowiązków, jakie przysługują im w życiu rodzinnym, nie może powodować dyskryminacji.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o wyniki.
11 senatorów głosowało za, 46 - przeciw, 32 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 68)
Poprawka nie uzyskała poparcia większości.
Poprawka dwudziesta czwarta zmierza do tego, aby wykonywanie równych praw i obowiązków, które przysługują kobiecie i mężczyźnie w życiu rodzinnym, było możliwe także po rozpadzie małżeństwa.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o wyniki.
14 senatorów głosowało za, 40 - przeciw, 35 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 69)
Poprawka nie uzyskała poparcia większości i nie została przyjęta.
Poprawka dwudziesta piąta precyzuje istotę równych praw i obowiązków w życiu rodzinnym. Zgodnie z tą poprawką równe prawa i obowiązki oznaczają zakaz dyskryminacji tych mężczyzn, którzy pragną zająć się wychowaniem lub opieką nad dziećmi po rozwodzie albo w sytuacji, gdy rodzice dziecka nie zawarli małżeństwa.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o wyniki.
72 senatorów głosowało za, 1 - przeciw, 16 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 70)
To oznacza, że poprawka została przyjęta.
Poprawka dwudziesta szósta definiuje pojęcie rodziny.
Kto jest za jej przyjęciem?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o wyniki.
28 senatorów głosowało za, 39 - przeciw, 22 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 71)
Poprawka nie została przyjęta.
Poprawka dwudziesta siódma skreśla przepisy, w myśl których ma być utworzony Urząd do spraw Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn. Poprawka trzydziesta trzecia jest jej konsekwencją.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o wyniki.
25 senatorów głosowało za, 41- przeciw, 22 wstrzymało się od głosu.
(Głosowanie nr 72)
Poprawki nie zostały przyjęte.
Zatem głosujemy nad poprawką dwudziestą ósmą. Zmienia ona strukturę organizacyjną Urzędu do spraw Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn w ten sposób, że zakłada rezygnację z tworzenia jego jednostek terenowych.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o wyniki.
19 senatorów głosowało za, 38 - przeciw, 32 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 73)
Poprawka nie została przyjęta.
Poprawka dwudziesta dziewiąta nie zakazuje pracodawcy zadawania osobie kandydującej do pracy pytań dotyczących jej stanu cywilnego oraz planów w tym zakresie.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o wyniki.
16 senatorów głosowało za, 41- przeciw, 31 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 74)
Poprawka nie uzyskała poparcia większości i została odrzucona.
Poprawka trzydziesta zakazuje pracodawcy zadawania osobie kandydującej do pracy pytań dotyczących jej stanu cywilnego oraz planów w tym zakresie. Ponadto poprawka określa, że zakaz żądania od kobiety kandydującej do pracy informacji co do stanu ciąży nie będzie dotyczył przypadków, w których kobieta ma być zatrudniona u pracodawcy zatrudniającego mniej niż dwudziestu pracowników przy pracy wzbronionej kobietom.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o wyniki.
53 senatorów głosowało za, 3 - przeciw, 33 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 75)
Poprawka uzyskała poparcie większości i została przyjęta.
Poprawka trzydziesta pierwsza formułuje przepis przejściowy regulujący zasady działania organów kolegialnych powołanych albo mianowanych przez organy władzy publicznej przed dniem wejścia w życie projektowanej ustawy.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o wyniki.
61 senatorów głosowało za, 4 - przeciw, 24 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 76)
Poprawka została przyjęta.
Poprawka trzydziesta druga wydłuża vacatio legis z trzydziestu dni do trzech miesięcy.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Dziękuję bardzo. Proszę o wyniki.
63 senatorów głosowało za, 3 - przeciw, 23 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 77)
Dzięki temu poprawka została przyjęta.
Przed głosowaniem nad całością zarządzam dziesięć minut przerwy.
(Rozmowy na sali)
Przepraszam, ale są wątpliwości.
(Przerwa w obradach od godziny 10 minut 58
do godziny 11 minut 08)
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Bardzo proszę państwa o zajmowanie miejsc.
Wznawiam obrady.
Proszę państwa, według opinii niektórych prawników przed głosowaniem nad całością tej ustawy trzeba dokonać reasumpcji głosowania nad poprawką szóstą. Opinie są co prawda podzielone, ale żeby sprawa była czysta, mam dla państwa propozycję reasumpcji tegoż właśnie głosowania nad poprawką szóstą.
Przypomnę, że poprawka szósta to poprawka senatorów: Marii Szyszkowskiej, Zygmunta Cybulskiego, Bogdana Podgórskiego, Henryka Dzido, Mieczysława Mietły i Mariana Żenkiewicza. Poprawka szósta eliminuje z projektu ustawy przepis dotyczący przeniesienia ciężaru dowodu na osobę, w stosunku do której został wysunięty zarzut dyskryminacji ze względu na płeć.
Jak państwo pamiętacie, w pierwszym głosowaniu 47 senatorów poparło tę poprawkę i została ona przyjęta przez Senat, zaś w drugim głosowaniu poparło ten wniosek jedynie 15 senatorów. Wobec tego zachodzi konieczność ostatecznego rozstrzygnięcia tej sprawy przez Senat. Ale zanim to nastąpi, musimy doprowadzić do reasumpcji głosowania. To, czy ta reasumpcja będzie, zależy od państwa. Jeżeli państwo nie zgodzicie się na reasumpcję, wtedy obowiązywać będzie wynik pierwszego głosowania, w którym poprawka została poparta.
Zgłasza się - rozumiem, że w kwestii formalnej - senator Cybulski.
Proszę.
Senator Zygmunt Cybulski:
Panie Marszałku, drugie głosowanie zostało przeprowadzone wbrew obowiązującym przepisom, w związku z czym jest nieważne i nie ma powodu, żebyśmy przeprowadzali reasumpcję. Dziękuję.
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Dziękuję.
Czy jest głos sprzeciwu?
Proszę, pani senator Ferenc.
Senator Genowefa Ferenc:
Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.
Sytuacja wyglądała troszeczkę inaczej, bo podczas głosowania została pominięta poprawka piąta, w związku z czym większość z nas, głosując nad poprawką szóstą, była przekonana, że głosuje nad poprawką piątą. Tak więc uważam, że powinna być reasumpcja głosowania. Dziękuję.
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Dobrze. Był zatem głos za, był głos przeciw i dalej już nie dyskutujemy. Proponuję głosowanie nad tym, czy reasumpcja będzie, czy nie.
Kto z państwa jest za przeprowadzeniem reasumpcji głosowania, proszę o naciśnięcie stosownego przycisku i podniesienie ręki.
Kto jest przeciwny reasumpcji?
Kto wstrzymał się od głosu?
Dziękuję. Mamy już wyniki głosowania. Proszę je wyświetlić.
53 senatorów głosowało za reasumpcją, 31 - przeciw, 3 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 78)
W tej sytuacji przeprowadzimy reasumpcję głosowania nad poprawką szóstą.
Przypominam, że poprawka szósta eliminuje z projektu ustawy przepis dotyczący przeniesienia ciężaru dowodu na osobę, w stosunku do której został wysunięty zarzut dyskryminacji ze względu na płeć.
Kto jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
34 senatorów głosowało za, 31 - przeciw, 22 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 79)
Stwierdzam, że poprawka szósta została przyjęta.
Przystępujemy do głosowania za przyjęciem projektu ustawy o równym statusie kobiet i mężczyzn w całości, wraz ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek, oraz nad projektem uchwały w sprawie wniesienia do Sejmu tego projektu ustawy.
Kto z państwa jest za przyjęciem tego projektu, wraz z przyjętymi poprawkami?
Kto jest przeciw?
Kto wstrzymał się od głosu?
Dziękuję. Proszę o wyniki.
43 senatorów głosowało za, 26 - przeciw, 19 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 80)
Stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o równym statusie kobiet i mężczyzn. (Oklaski)
Przypominam ponadto, że komisje proponują, aby Senat upoważnił senator Zdzisławę Janowską do reprezentowania stanowiska Senatu w trakcie dalszych pracach nad projektem tej ustawy.
Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?
Pani senator Genowefa Ferenc, proszę.
Senator Genowefa Ferenc:
Dziękuję bardzo.
Panie Marszałku, uważam, że chyba byłoby lepiej, gdyby przewodniczący komisji, pan senator Balicki, był sprawozdawcą tej ustawy, o ile wyrazi na to zgodę.
(Poruszenie na sali)
(Głosy z sali: Nie, nie.)
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Proszę państwa, myślę, że w tej sprawie, ponieważ jest drugi wniosek, powinniśmy wypowiedzieć się poprzez głosowanie. Mamy w tej chwili dwie kandydatury.
(Rozmowy na sali)
Skonsultuję to jeszcze z prawnikami, żeby pod względem legislacyjnym nie budziło to wątpliwości.
Kluczowe dla tej sprawy jest to, czy pan senator Balicki przyjmie funkcję sprawozdawcy.
Senator Marek Balicki:
Dziękuję bardzo.
Panie Marszałku, nie mogę jej przyjąć, ponieważ ze względu na przyjęcie niektórych poprawek głosowałem przeciwko przyjęciu tej ustawy w całości. Dlatego nie mogę wyrazić zgody. (Oklaski)
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Dziękuję bardzo.
Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos w tej sprawie?
Zgłasza się pani senator Dorota Kempka.
Senator Dorota Kempka:
Dziękuję, Panie Marszałku za udzielenie głosu.
Bardzo proszę, Wysoka Izbo, pana senatora Andrzeja Jaeschkego, żeby wyraził zgodę na bycie sprawozdawcą.
(Poruszenie na sali)
Dlaczego tak stawiam sprawę? Ponieważ w czasie debaty w Wysokiej Izbie, w Senacie zostało zgłoszonych bardzo dużo poprawek, a te poprawki, które zostały przyjęte przez komisję, są poprawkami ulepszającymi tę ustawę. Poza tym uważam, że z wielu względów tę ustawę w Sejmie powinien rekomendować mężczyzna, właśnie ze względu na równe prawa kobiet i mężczyzn.
(Poruszenie na sali)
W Senacie była to kobieta, a w Sejmie byłby mężczyzna.
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Zgłasza się jeszcze pan marszałek Longin Pastusiak.
Senator Longin Pastusiak:
Panie Marszałku, ja w nieco innej sprawie.
Apelowałbym do Wysokiej Izby, aby zrezygnować z dowcipów, kawałów i podśmiechujek w tej sprawie, bo to jest poważna sprawa. Była ona przedmiotem debaty wielu parlamentów na świecie, więc naprawdę nie ośmieszajmy powagi naszej Izby. Proszę też, żeby w komentarzach prasowych - bo będziecie państwo pytani przez dziennikarzy o komentarze w tej sprawie - wypowiadać się poważnie, za lub przeciw, bo jest to naprawdę poważny problem społeczny, nie tylko polski, ale międzynarodowy. Dbajmy o powagę naszej Izby.
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Czy pan senator Jaeschke wyraża zgodę?
Senator Andrzej Jaeschke:
Jeżeli państwo uznacie, że w sposób wyważony i godny będę reprezentował naszą Izbę, to zgadzam się. (Oklaski)
(Głos z sali: Brawo!)
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Zanim będziemy klaskali, musimy ostatecznie dokonać wyboru, ponieważ mamy dwie kandydatury.
(Senator Zbigniew Romaszewski: To głosowanie personalne, więc musi być tajne.)
Zgłasza się pani senator Zdzisława Janowska.
Senator Zdzisława Janowska:
W tej sytuacji, skoro kolega senator Jaeschke wyraża zgodę, ja ustępuję. Będzie dużo lepiej, gdy mężczyzna, nasz kolega, będzie prezentował tę ustawę w Sejmie.
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Dziękuję bardzo, Pani Senator.
(Senator Robert Smoktunowicz: My chcielibyśmy, żeby to była jednak pani senator Janowska.)
Już wszystkie wątpliwości zostały wyjaśnione, ponieważ jest jeden kandydat.
(Senator Robert Smoktunowicz: Przepraszam, ale część senatorów uważa, że powinna to być jednak pani senator Janowska, która jest autorką tego projektu.)
Pani senator Janowska wycofała swoją kandydaturę, zrezygnowała. Jedyną osobą, która do tej pory się zadeklarowała, jest pan senator Andrzej Jaeschke. Nie ma innej kandydatury. A może jest?
Proszę bardzo, czy są inne kandydatury?
Zgłasza się pan senator... Kto?
(Głosy z sali: Lorenz, Lorenz.) (Wesołość na sali)
Proszę państwa, dostosujmy się jednak do apelu marszałka i zachowajmy należną tej sprawie powagę.
Stwierdzam zatem, że Senat upoważnia senatora Andrzeja Jaeschkego do reprezentowania stanowiska Senatu w dalszych pracach nad tym projektem. Dziękuję bardzo.
31. posiedzenie Senatu RP, spis treści , poprzednia część stenogramu , następna część stenogramu