85. posiedzenie Senatu RP, spis treści, poprzednia część stenogramu, następna część stenogramu


Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:

Wznawiam obrady.

Proszę o zajmowanie miejsc na sali. Senatorze Michaś, proszę o nieblokowanie miejsc senatorów, bo już chcą siadać, a pan senator coś tam blokuje. Proszę o zajmowanie miejsc senatora P. i senatora Ch.

Powracamy do rozpatrzenia punktu pierwszego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o szkolnictwie wyższym, ustawy o wyższych szkołach zawodowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw.

Przypominam, że w przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Nauki i Edukacji Narodowej, która ustosunkowała się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.

Przypominam też, że dyskusja nad rozpatrywaną ustawą została zakończona i obecnie, zgodnie z art. 52 ust. 6 Regulaminu Senatu, głos mogą zabrać jedynie sprawozdawcy i wnioskodawcy.

Proszę sprawozdawcę Komisji Nauki i Edukacji Narodowej senatora Jana Cimanowskiego o zabranie głosu i przedstawienie uzgodnionych na posiedzeniu komisji wniosków.

Senator Jan Cimanowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Komisja po odbyciu posiedzenia w dniu 4 lipca 2001 r. i po rozpatrzeniu wniosków zgłoszonych w dniu 4 lipca tego roku w toku debaty nad ustawą o zmianie ustawy o szkolnictwie wyższym, ustawy o wyższych szkołach zawodowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw przedstawia Wysokiemu Senatowi następujące stanowisko. (Rozmowy na sali)

(Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski: Proszę o uwagę, senator przemawia.)

Wysoki Senat raczy przyjąć poprawki: drugą, trzecią, piątą, szóstą, siódmą, dziewiątą, dziesiątą, jedenastą, dwunastą, trzynastą, szesnastą, siedemnastą, osiemnastą, dziewiętnastą, dwudziestą i dwudziestą pierwszą.

Ponadto komisja informuje, że na podstawie art. 52 ust. 4 Regulaminu Senatu senator Jerzy Suchański dokonał zmiany w treści swojej poprawki poprzez dodanie nowych artykułów: art. 11a i 11b. Obecnie jest to poprawka dotycząca zmiany brzmienia art. 7 ustawy, chodzi o poprawkę dwudziestą w zestawieniu wniosków. Dziękuję bardzo za uwagę.

Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Czy senatorowie wnioskodawcy chcą zabrać głos?

Senator Zbigniew Kruszewski?

(Senator Zbigniew Kruszewski: Nie, dziękuję bardzo, Panie Marszałku.)

Senator Jerzy Suchański?

(Senator Jerzy Suchański: Nie, dziękuję bardzo. Komisja poparła moje poprawki, więc dziękuję bardzo.)

Senator Bogdan Tomaszek?

(Senator Bogdan Tomaszek: Dziękuję.)

Przystępujemy do głosowania w sprawie ustawy o zmianie ustawy o szkolnictwie wyższym, ustawy o wyższych szkołach zawodowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw.

Przypominam, że w tej sprawie w toku debaty komisja przedstawiła wniosek o wprowadzenie poprawek do ustawy, druk senacki nr 678Z.

Informuję, że zgodnie z art. 54 ust. 1 Regulaminu Senatu za chwilę zostaną przeprowadzone kolejne głosowania nad przedstawionymi poprawkami, według kolejności przepisów ustawy.

Nad poprawkami pierwszą i czternastą będziemy głosować łącznie. Są to poprawki senatora Kruszewskiego. Poprawki te eliminują z zakresu spraw regulowanych rozporządzeniami ministra edukacji narodowej ustalanie proporcji między liczbą pracowników naukowych uczelni a liczbą studentów.

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem poprawek pierwszej i czternastej?

Kto jest przeciwny?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 86 obecnych senatorów 28 głosowało za, 49 - przeciw, 9 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 1)

Stwierdzam, że poprawki pierwsza i czternasta nie zostały przyjęte.

Głosujemy nad poprawką drugą. Ma ona charakter językowy.

Kto z państwa senatorów jest za poprawką drugą?

Kto jest przeciwny?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 85 obecnych senatorów 84 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 2)

Stwierdzam, że poprawka druga została przyjęta.

Nad poprawkami trzecią i szesnastą będziemy głosować łącznie. Przyjęcie tych poprawek wykluczy głosowanie nad poprawkami czwartą i piętnastą. Są to poprawki poparte przez komisję. Poprawki trzecia i szesnasta wskazują, że minister edukacji narodowej - notabene siedzący na sali - rozstrzygając, czy należy cofnąć, czy jedynie zawiesić uprawnienia uczelni do prowadzenia studiów wyższych, ma uwzględniać w szczególności rodzaj i zakres stwierdzonych na uczelni naruszeń.

(Głos z sali: Ten to już nie zdąży.)

No i jakby to nie było komentarza.

Kto z państwa senatorów jest za poprawkami trzecią i szesnastą?

Kto jest przeciwny?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 84 obecnych senatorów 79 głosowało za, 2 - przeciw, 3 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 3)

Stwierdzam, że poprawki trzecia i szesnasta zostały przyjęte.

Tym samym nie będziemy głosować nad poprawkami czwartą i piętnastą.

Poprawka piąta zapewnia spójność i legislacyjną poprawność zmian wprowadzonych do ustawy o szkolnictwie wyższym.

Kto z państwa senatorów jest za poprawką piątą?

Kto jest przeciwny?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 85 obecnych senatorów 81 głosowało za, 3 - przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 4)

Stwierdzam, że poprawka piąta została przyjęta.

Poprawki: szóstą, dziewiątą i dwudziestą, przegłosujemy łącznie.

Są to poprawki senatora Jerzego Suchańskiego, poparte przez komisję. Poprawki te przedłużają z trzech do czterech lat kadencję jednoosobowych i kolegialnych organów szkół wyższych - pierwsza czteroletnia kadencja rozpocznie się z dniem 1 września 2002 r. Przedłużają też z trzech do czterech lat kadencję Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego - pierwsza czteroletnia kadencja rozpocznie się z dniem 1 stycznia 2003 r.

Kto z państwa senatorów jest za tymi poprawkami?

Kto jest przeciw?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 85 obecnych senatorów 83 głosowało za, 2 - przeciw. (Głosowanie nr 5)

Stwierdzam, że poprawki szósta, dziewiąta i dwudziesta zostały przyjęte.

Poprawka siódma przewiduje, że Państwowa Komisja Akredytacyjna może wybrać ze swojego grona zastępcę przewodniczącego, co ma zapewnić ciągłość prac komisji na przykład w razie dłuższej nieobecności przewodniczącego.

Kto z państwa senatorów jest za poprawką siódmą?

Kto jest przeciw?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 85 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 6)

Stwierdzam, że poprawka siódma została przyjęta.

Poprawka ósma, senatora Tomaszka, rezygnuje z określania przez ministra edukacji narodowej zasad wynagradzania członków Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego.

Kto z państwa senatorów jest za tą poprawką?

Kto jest przeciw?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 85 obecnych senatorów 10 głosowało za, 66 - przeciw, 9 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 7)

Stwierdzam, że poprawka ósma nie została przyjęta.

Nad poprawkami dziesiątą i jedenastą głosujemy łącznie. Poprawki te uwzględniają, że w zakresie orzekania o trwałej niezdolności do pracy na określonym stanowisku właściwy jest lekarz orzecznik ZUS, a nie lekarz prowadzący badania okresowe i kontrolne pracowników.

Kto z państwa senatorów jest za poprawką dziesiątą i jedenastą?

Kto jest przeciw?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 84 obecnych senatorów 81 głosowało za, 2 - przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 8)

Stwierdzam, że poprawki dziesiąta i jedenasta zostały przyjęte.

Nad poprawkami dwunastą i siedemnastą, autorstwa senatora Suchańskiego, głosujemy łącznie. Poprawki te wykreślają z ustawy zapisy o jawności wynagrodzeń rektorów, prorektorów, dyrektorów administracyjnych i kwestorów szkół wyższych oraz rektorów, prorektorów, kanclerzy i kwestorów wyższych szkół zawodowych.

Kto z państwa senatorów jest za poprawką dwunastą i siedemnastą?

Kto jest przeciwny?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 85 obecnych senatorów 36 głosowało za, 47 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 9)

Stwierdzam, że poprawki dwunasta i siedemnasta nie zostały przyjęte.

Poprawka trzynasta koryguje błąd językowy.

Kto z państwa senatorów jest za tą poprawką?

Kto jest przeciw?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 85 obecnych senatorów 83 głosowało za, 1 - przeciw, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 10)

Stwierdzam, że poprawka trzynasta została przyjęta.

Głosujemy nad poprawką osiemnastą. Poprawka ta koryguje błędnie wprowadzoną zmianę do ustawy o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej.

Kto z państwa senatorów jest za poprawką osiemnastą?

Kto jest przeciw?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 85 obecnych senatorów 81 głosowało za, 2 wstrzymało się od głosu, 2 nie głosowało. (Głosowanie nr 11)

Stwierdzam, że poprawka osiemnasta została przyjęta.

Poprawka dziewiętnasta eliminuje wsteczne wprowadzenie w życie niektórych przepisów zmienianej ustawy.

Kto z państwa senatorów jest za poprawką dziewiętnastą?

Kto jest przeciw?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 85 obecnych senatorów 84 głosowało za, 1 - przeciw. (Głosowanie nr 12)

Stwierdzam, że poprawka dziewiętnasta została przyjęta.

Poprawka dwudziesta pierwsza przesuwa na dzień 1 stycznia 2002 r. datę wejścia w życie nowych przepisów regulujących wymiar urlopu przysługującego nauczycielom akademickim.

Kto z państwa senatorów jest za tą poprawką?

Kto jest przeciw?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 84 obecnych senatorów 81 głosowało za, 2 wstrzymało się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 13)

Stwierdzam, że poprawka dwudziesta pierwsza została przyjęta.

Przystępujemy do głosowania za przyjęciem uchwały w sprawie ustawy o zmianie ustawy o szkolnictwie wyższym, ustawy o wyższych szkołach zawodowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw w całości, ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem uchwały?

Kto jest przeciw?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 84 obecnych senatorów 83 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 14)

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o szkolnictwie wyższym, ustawy o wyższych szkołach zawodowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw.

Powracamy do rozpatrzeniu punktu drugiego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o dyscyplinie wojskowej oraz niektórych innych ustaw.

Przypominam, że w przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Obrony Narodowej, która ustosunkowała się do przedstawionych w toku dyskusji wniosków i przygotowała swoje sprawozdanie.

Proszę sprawozdawcę Komisji Obrony Narodowej senatora Andrzeja Ostoję-Owsianego o zabranie głosu i przedstawienie uzgodnionych na posiedzeniu komisji wniosków.

Senator Andrzej Ostoja-Owsiany:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Przedstawiam sprawozdanie Komisji Obrony Narodowej wraz z zestawieniem poprawek. Komisja po rozpatrzeniu na posiedzeniu w dniu 4 lipca 2001 r. wniosków zgłoszonych w dniu 4 lipca 2001 r. w toku dyskusji nad ustawą o zmianie ustawy o dyscyplinie wojskowej oraz niektórych innych ustaw, przedstawia Wysokiemu Senatowi stanowisko, aby Wysoki Senat raczył przyjąć poprawki: pierwszą, drugą, trzecią, czwartą, piątą, szóstą, siódmą, ósmą, dziesiątą, jedenastą, dwunastą i trzynastą.

Ponadto komisja informuję, że na podstawie art. 52 ust. 4 Regulaminu Senatu dokonała zmiany treści poprawki trzynastej dotyczącej zmiany brzmienia art. 16 ustawy. Dziękuję.

Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Proszę sprawozdawcę mniejszości komisji senatora Wiesława Pietrzaka o zabranie głosu i przedstawienie wniosku mniejszości komisji.

Jednocześnie proszę, żeby pan senator, jeżeli uzna to za stosowne, zabrał też głos jako senator wnioskodawca.

Senator Wiesław Pietrzak:

Panie Marszałku! Panie, Panowie Senatorowie!

To, jak ważna jest dyscyplina w wojsku, przedstawiałem już w trakcie debaty, myślę więc, że wszyscy siedzący na tej sali doskonale sobie zdają sprawę z wagi tego problemu. Na tę dyscyplinę wpływają między innymi nastroje w wojsku, a te są kształtowane w pierwszej kolejności przez żołnierzy zawodowych, przez tych najbardziej przygotowanych, najbardziej wykształconych, a więc przez kadrę oficerską.

Dwa tygodnie temu przyjmowaliśmy w tej Izbie ustawę o restrukturyzacji i finansowaniu sił zbrojnych - mówię skrótowo, bo ona nazywa się inaczej. Był w niej słynny art. 13, do którego były trzy poprawki: senatora Janowskiego, senatora Kuczyńskiego i moja. Niestety, z inicjatywy rządu te poprawki zostały odrzucone. Po dwóch tygodniach z inicjatywy rządu ten sam zapis jest zmieniany w poprawce ósmej, druk nr 380Z, ale, Szanowni Państwo Senatorowie, na niekorzyść kadry zawodowej. Ujednolicono zapis in minus - i na to chciałbym zwrócić uwagę pań i panów senatorów. Wówczas ten przepis ochraniał starszą kadrę, a nie ochraniał młodszej - i ja temu właśnie się sprzeciwiałem - a teraz nie chroni ani starszej, ani młodszej kadry.

Jestem za ujednoliceniem tego i proponuję państwu alternatywną poprawkę, która byłaby przepisem przejściowym, obowiązującym do 31 grudnia 2003 r., a więc do tego dnia, kiedy ma się zakończyć restrukturyzacja sił zbrojnych pod względem osobowym, że tak powiem, czyli do osiągnięcia pułapu stupięćdziesięciotysięcznej armii. I w tym okresie, według mojego zapisu, kadra zrestrukturyzowanych jednostek wojskowych i na zrestrukturyzowanych stanowiskach mogłaby za własną zgodą przejść na stanowisko etatowo bezpośrednio niższe od stopnia wojskowego, jaki posiada, lub na równe. Zgodnie zaś z poprawką zgłoszoną z inicjatywy rządu, proponowaną przez komisję, takiej możliwości by nie było. Obecnie jest wiele przykładów, że dla młodej wykształconej, dobrze przygotowanej kadry, a nawet tej, która za szybko awansowała, bo była zbyt dobra, nie ma stanowisk w jednostkach wojskowych.

Reforma, niestety, musi przynieść ofiary. Sojusz Lewicy Demokratycznej opowiada się za nią, ale przecież najcenniejszym elementem w armii jest człowiek, potencjał ludzki. Wobec tego w dniu dzisiejszym Wysoka Izba ma możliwość wykazania, jakim szacunkiem darzy kadrę oficerską, w jaki sposób podejdzie do tych problemów ludzkich. Naprawdę jestem głęboko przekonany o słuszności takiej poprawki i z całego serca namawiam wszystkich do głosowania przeciw poprawce ósmej, a za poprawką dziewiątą. Przy czym, Szanowni Państwo Senatorowie, poprawka ósma jest w bloku poprawek razem z pierwszą, drugą, dziesiątą, jedenastą i trzynastą - te poprawki są konsekwencją poprawki ósmej. Najważniejszym elementem w tej grupie poprawek jest poprawka ósma, która w moim przekonaniu jest gorsza od poprawki dziewiątej.

Bardzo więc apeluję do pań i panów senatorów o odrzucenie w głosowaniu poprawki pierwszej itd., a przyjęcie poprawki dziewiątej i czternastej. Jeszcze raz powtarzam, że jest to jedynie przejściowy przepis. Dziękuję.

Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Przystępujemy do głosowania w sprawie ustawy o zmianie ustawy o dyscyplinie wojskowej oraz niektórych innych ustaw.

Proszę o dyscyplinę równą przynajmniej dyscyplinie wojskowej, żeby nie było tu...

Przypominam, że w tej sprawie w toku dyskusji komisja oraz senator wnioskodawca przedstawili wnioski o wprowadzenie poprawek do ustawy.

Informuję, że zgodnie z art. 54 ust. 1 Regulaminu Senatu za chwilę zostaną przeprowadzone kolejne głosowania nad przedstawionymi poprawkami według kolejności przepisów ustawy, druk nr 680Z.

Przystępujemy do głosowania.

Przegłosujemy łącznie poprawki drugą, ósmą, dziesiątą, jedenastą i trzynastą. Przyjęcie ich wykluczy głosowanie nad poprawkami dziewiątą i czternastą, które przedstawiał przed chwilką senator Jerzy Pietrzak.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem poprawek pierwszej, drugiej, ósmej, dziesiątej, jedenastej i trzynastej?

Kto jest przeciwny?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 85 obecnych senatorów 46 głosowało za, 38 - przeciw, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 15)

Stwierdzam, że poprawki pierwsza, druga, ósma, dziesiąta, jedenasta i trzynasta zostały przyjęte. Tym samym nie będziemy głosować nad poprawką dziewiątą i czternastą.

Głosujemy nad poprawką trzecią, która ma charakter redakcyjny.

Kto z państwa senatorów jest za tą poprawką?

Kto jest przeciw?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 84 obecnych senatorów 82 głosowało za, 1 - wstrzymał się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 16)

Stwierdzam, że poprawka trzecia została przyjęta.

Poprawka czwarta ma na celu podkreślenie, że po uchwaleniu ustawy o Żandarmerii Wojskowej i wojskowych organach porządkowych nie ma innych wojskowych organów porządkowych niż określone w tej ustawie.

Kto z państwa senatorów jest za poprawką czwartą?

Kto jest przeciw?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 85 obecnych senatorów 83 głosowało za, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 17)

Stwierdzam, że poprawka czwarta została przyjęta.

Poprawka piąta stanowi, że decyzja o osadzeniu nietrzeźwego żołnierza w izbie zatrzymań na czas do dwudziestu czterech godzin będzie podlegała zaskarżeniu.

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem poprawki piątej?

Kto jest przeciwny?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

No, oczywiście będzie zaskarżał, kiedy wytrzeźwieje.

Na 85 obecnych senatorów 77 głosowało za, 5 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 18)

Stwierdzam, że poprawka piąta została przyjęta.

Poprawka szósta jest konsekwencją przyznania w ustawie o Żandarmerii Wojskowej i wojskowych organach porządkowych uprawnienia Żandarmerii Wojskowej do wszczynania postępowania dyscyplinarnego.

Kto z państwa senatorów jest za tą poprawką?

Kto jest przeciwny?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 84 obecnych senatorów 82 głosowało za, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 19)

Stwierdzam, że poprawka szósta została przyjęta.

Poprawka siódma ma charakter redakcyjny.

Kto z państwa senatorów jest za poprawką siódmą?

Kto jest przeciwny?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 84 obecnych senatorów 83 głosowało za, 1 - przeciw. (Głosowanie nr 20)

Stwierdzam, że poprawka siódma została przyjęta.

Głosujemy nad poprawką dwunastą. Poprawka ta zmierza do usunięcia z ustawy przepisów dotyczących zatrzymania żołnierza na czas do czterdziestu ośmiu godzin ze względu na uchwalenie ustawy o żandarmerii wojskowej i wojskowych organach porządkowych, które precyzyjnie regulują tą kwestię.

Kto z państwa senatorów jest za poprawką dwunastą?

Kto jest przeciwny?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 84 obecnych senatorów 83 głosowało za, 1 - przeciw. (Głosowanie nr 21)

Stwierdzam, że poprawka dwunasta została przyjęta.

Głosujemy teraz za przyjęciem całej uchwały w sprawie ustawy o zmianie ustawy o dyscyplinie wojskowej oraz niektórych innych ustaw w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej uchwały?

Kto jest przeciwny?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 84 obecnych senatorów 54 głosowało za, 3 - przeciw, 27 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 22)

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o dyscyplinie wojskowej oraz niektórych innych ustaw.

Powracamy do rozpatrzenia punktu trzeciego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych.

Przypominam, że debata nad rozpatrywaną ustawą została zakończona. Obecnie możemy przystąpić do głosowania w sprawie tej ustawy.

Przypominam, że Komisja Gospodarki Narodowej przedstawiła projekt uchwały, w którym wnosi o przyjęcie tej ustawy bez poprawek, druk senacki nr 667A. Będziemy teraz głosować nad tym projektem.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem projektu Komisji Gospodarki Narodowej o przyjęcie ustawy bez poprawek?

Kto jest przeciwny?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 84 obecnych senatorów 82 głosowało za, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 23)

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych.

Powracamy do rozpatrzenia punktu czwartego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo działalności gospodarczej.

Przypominam, że debata nad rozpatrywaną ustawą została zakończona i obecnie możemy przystąpić do głosowania w sprawie tej ustawy.

Przypominam, że Komisja Gospodarki Narodowej przedstawiła projekt uchwały, w którym wnosi o przyjęcie tej ustawy bez poprawek - druk senacki nr 679A. Projekt ten zostanie poddany pod głosowanie.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem projektu uchwały?

Kto jest przeciwny?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 84 obecnych senatorów 81 głosowało za, 3 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 24) (Brak wyników imiennych głosowania nr 24 z powodu chwilowej przerwy w czasie transmisji danych).

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo działalności gospodarczej.

Proszę państwa, nie ma jeszcze końca obrad, ale senator sekretarz przeczyta komunikaty.

Senator Sekretarz Jerzy Pieniążek:

Komunikat pierwszy: posiedzenie połączonych komisji, Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Ochrony Środowiska, w sprawie rozpatrzenia poprawek do ustawy o wprowadzeniu ustawy - Prawo ochrony środowiska, ustawy o odpadach oraz o zmianie niektórych ustaw odbędzie się w przerwie obradowej jutro, 5 lipca, w sali nr 217; początek posiedzenia o godzinie 8.30.

Komunikat drugi: posiedzenie Komisji Ochrony Środowiska oraz Komisji Gospodarki Narodowej w celu rozpatrzenia poprawek do ustawy o zmianie ustawy - Prawo geologiczne i górnicze odbędzie się jutro o godzinie 9.15 w sali nr 217.

(Głos z sali: 217?)

Tak, w sali nr 217.

Komunikat trzeci: informuję, iż pilne posiedzenie Komisji Spraw Emigracji i Polaków za Granicą, dotyczące opiniowania wniosku o dotacje z Kancelarii Senatu, odbędzie się jutro, 5 lipca, podczas przerwy obiadowej w obradach Senatu w sali nr 217; przewodnicząca komisji pani senator Janina Sagatowska.

Komunikat czwarty: uprzejmie informujemy, że wspólne posiedzenie Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Praw Człowieka i Praworządności odbędzie się w dniu 4 lipca 2001 r.

(Głos z sali: Dziś?)

O, przepraszam. Tak, to już było.

(Senator Zbigniew Romaszewski: Dopiero będzie.)

Czyli jednak dopiero będzie. Słusznie.

4 lipca zaraz po zakończeniu obrad plenarnych w sali obrad plenarnych odbędzie się rozpatrzenie wniosków zgłoszonych na osiemdziesiątym piątym posiedzeniu Senatu RP do ustawy o zmianie ustawy - Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej - druk senacki nr 656; przewodniczący komisji Zbigniew Romaszewski, przewodniczący komisji Piotr Andrzejewski. Czyli zaraz po zakończeniu obrad Senatu RP w sali obrad plenarnych.

Wspólne posiedzenie Komisji Nauki i Edukacji Narodowej oraz Komisji Gospodarki Narodowej rozpocznie się w dniu dzisiejszym zaraz po ogłoszeniu przerwy w obradach w sali nr 179.

Przedwyborcze nadzwyczajne zebranie senatorów SLD rozpocznie się dziś o godzinie 20.30 w sali nr 1 Nowego Domu Poselskiego; senator Ryszard Jarzembowski.

Komunikat Klubu Senatorskiego AWS: posiedzenie Klubu Senatorskiego AWS odbędzie się dziś zaraz po ogłoszeniu przerwy w sali nr 217.

(Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski: Jedno jest zebranie nadzwyczajne senatorów, drugie normalne.) (Wesołość na sali)

To jest to samo.

(Głos z sali: W tym samym celu.)

Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:

Proszę państwa, tyle komunikatów. Najważniejszy komunikat - pod koniec obrad w dniu dzisiejszym.

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu dziewiątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz o zmianie innych ustaw.

W dniu jutrzejszym obrady rozpoczynamy o godzinie...

(Głos z sali: 11.00.)

O godzinie 11.00.

Bardzo proszę o przygotowanie się do debaty nad punktem dziewiątym porządku obrad.

(Senator Sekretarz Jerzy Pieniążek: Jeszcze jeden komunikat.)

Przepraszam, jeszcze jeden komunikat.

Proszę bardzo.

Senator Sekretarz Jerzy Pieniążek:

Komunikat ostatni, przed chwilą dostarczony: posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej odbędzie się jutro w czasie przerwy obiadowej - podpisał kolega Mazurkiewicz.

Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:

Dobrze.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na sto dziesiątym posiedzeniu w dniu... (Rozmowy na sali)

Ja bym prosił bardzo senatorów niezainteresowanych tą ustawą o nieprzeszkadzanie w obradach.

Powtórzę, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na sto dziesiątym posiedzeniu w dniu 7 czerwca 2001 r. i do Senatu została przekazana w dniu 8 czerwca 2001 r. Marszałek Senatu w dniu 11 czerwca 2001 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierowała ją do Komisji Nadzwyczajnej Legislacji Europejskiej. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.

Przypominam, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 655 oraz w dodatku do tego druku, natomiast sprawozdanie komisji w jest druku nr 655A.

Proszę sprawozdawcę Komisji Nadzwyczajnej Legislacji Europejskiej senatora Mariana Nogę o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.

Senator Marian Noga:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

W imieniu Komisji Nadzwyczajnej Legislacji Europejskiej mam zaszczyt przedstawić ustawę o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz o zmianie innych ustaw. Jest to nowelizacja ustawy - Prawo bankowe z 29 sierpnia 1997 r.

Ustawa wprowadza szereg zmian dotyczących funkcjonowania instytucji zawartych w istniejących prawie bankowym, a także nowe instytucje prawne, dostosowujące polskie prawo do prawa Unii Europejskiej. Chodzi tu przede wszystkim o dostosowanie do dyrektywy nr 2000/12/WE Parlamentu Europejskiego z 20 marca 2000 r.

Jeżeli chodzi o modyfikacje instytucji funkcjonujących dotychczas w prawie bankowym, to mamy tu przede wszystkim takie problemy, jak potwierdzenie gwarancji bankowych, otwieranie akredytywy, wydawanie, zaliczanie i umarzanie pieniądza elektronicznego i zwiększenie roli komisji nadzoru bankowego.

Jeżeli chodzi o nowe instytucje prawne wprowadzone w tej nowelizacji, to przede wszystkim dotyczą one następujących problemów: zasad podejmowania i prowadzenia działalności przez banki krajowe na terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej, zasad wykonywania przelewów transgranicznych i zasad rozwiązywania przez syndyka masy upadłości.

Komisja Nadzwyczajna Legislacji Europejskiej na swoim posiedzeniu w dniu 22 czerwca wnikliwie rozpatrzyła projekt nowelizacji ustawy i proponuje Wysokiej Izbie trzynaście poprawek legislacyjnych. Krótko scharakteryzuję te poprawki.

Poprawka pierwsza ma na celu wprowadzenie dodatkowego elementu definicji pieniądza elektronicznego. Element ten przesądzi o tym, że za pieniądz elektroniczny nie będą uznawane na przykład karty telefoniczne czy wydawane w formie kart magnetycznych bilety na przejazd.

Poprawka druga dotyczy wspólnych rachunków bankowych. Powoduje ona praktycznie przywrócenie zapisu art. 52 ustawy - Prawo bankowe z 1997 r., z tym że w tamtym zapisie była mowa o rachunku oszczędnościowym, tutaj zaś mamy do czynienia z pojęciem rachunku bankowego. W obecnym projekcie nowelizacji skreślamy więc pkty 2 i 3, które wprowadzały domniemanie równych udziałów i ograniczały egzekucję z rachunku do wysokości udziałów, co komisja uznała za niewłaściwe.

Jeżeli chodzi o poprawkę trzecią, to komisja uznała za słuszne wprowadzenie możliwości określenia w umowie rachunku bankowego nie tylko samej prowizji i opłat, ale również warunków zmiany tych prowizji i opłat.

Poprawka czwarta, w związku z udostępnieniem informacji stanowiącej tajemnicę bankową innym niż banki instytucjom ustawowo upoważnionym do udzielania kredytów, nakłada na te instytucje obowiązek wykorzystywania informacji zgodnie z upoważnieniem określonym w ustawie.

Poprawka piąta umożliwia tworzenie więcej niż jednej instytucji do zbierania i udostępniania bankom oraz innym instytucjom ustawowo upoważnionym do udzielania kredytów informacji o wierzytelnościach oraz o obrotach i stanach rachunków bankowych.

Poprawki szósta i siódma mają na celu ujednolicenie terminologii ustawy, a poprawka ósma usuwa ewidentny błąd językowy.

Poprawka dziewiąta zmienia formę gramatyczną wyrazu, aby przepis karny wprowadzający sankcje za niewykonanie określonego obowiązku brzmiał identycznie jak przepis nakładający ten obowiązek.

Jeżeli chodzi o poprawkę dziesiątą, ma ona na celu dostosowanie art. 8 ustawy o funkcjonowaniu banków spółdzielczych do zmienionego w tej ustawie art. 6.

Poprawka jedenasta jest bardzo istotna, bo wprowadza nową możliwość dokapitalizowania Banku Gospodarki Żywnościowej w ten sposób, że podmioty zewnętrzne będą mogły mieć udziały nie większe niż 49%, podczas gdy dotychczas w przepisie ustawy była mowa o 24%.

Jeżeli chodzi o poprawkę dwunastą, zwalnia ona z obowiązku wykazania się znajomością języka polskiego osoby będące obywatelami innych państw i powołane w skład zarządu banku na podstawie dotychczasowych przepisów. Tak więc tylko nowo powoływani prezesi czy członkowie zarządu banków będą musieli wykazać się znajomością języka polskiego.

Ostatnia poprawka, trzynasta, przesuwa do dnia 1 stycznia 2002 r. termin wejścia w życie przepisów o nadzorze skonsolidowanym. Wynika to między innymi ze zmiany ustawy o rachunkowości.

To już wszystkie poprawki. W imieniu Komisji Nadzwyczajnej Legislacji Europejskiej uprzejmie proszę Wysoką Izbę o przyjęcie sprawozdania wraz z poprawkami legislacyjnymi. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję. Proszę o pozostanie przy mównicy, bowiem zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu jest możliwość kierowania do pana senatora sprawozdawcy pytań zadawanych miejsca, trwających nie dłużej niż jedną minutę.

Proszę bardzo, czy ktoś z państwa senatorów chce zapytać o coś pana senatora sprawozdawcę? Wszystko jest jasne?

Dziękuję bardzo panu senatorowi sprawozdawcy.

(Senator Marian Noga: Dziękuję.)

Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister finansów.

Problem jest taki, że podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów pan Krzysztof Ners utknął gdzieś w korytarzach senackich, więc trzeba będzie ogłosić pięć minut przerwy na poszukanie pana ministra. Ogłaszam więc pięć minut przerwy.

Pan minister jedzie z delegacji, więc miał prawo nie dojechać. Poczekamy. Pięć minut przerwy.

Ktoś z państwa ma jakiś problem? Jeśli pan minister będzie wcześniej, to wcześniej zakończymy przerwę.

(Przerwa w obradach od godziny 19 minut 57 do godziny 20 minut 02)

Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:

Witam na sali pana ministra Krzysztofa Nersa i pytam, czy pan minister chce zabrać głos i przedstawić stanowisko rządu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo bankowe.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Krzysztof Ners:

Tak, Panie Marszałku, już zmierzam na mównicę.

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Najmocniej przepraszam za spóźnienie, ale po prostu wracam prosto z Brukseli, gdzie przedstawialiśmy dokonania w przygotowaniu naszego kraju do przyjęcia funduszy SAPARD. Drugim powodem mego spóźnienia jest to, że od kilku tygodni, po trzech latach pracy w Ministerstwie Finansów, muszę używać okularów, a to powoduje, że ciągle o nich zapominam. Tym razem już je mam.

(Senator Jerzy Pieniążek: Nie widać tych pieniędzy.)

Proszę?

(Senator Jerzy Pieniążek: Tych pieniędzy nie widać.)

(Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski: Proszę nie przeszkadzać, głos ma pan minister.)

Wysoka Izbo, chciałbym zwrócić uwagę na to, że obecna nowelizacja dostosowuje prawo bankowe do wymogów dyrektyw Unii Europejskiej, a w szczególności do tak zwanej skonsolidowanej dyrektywy bankowej nr 2000/12, dotyczącej podejmowania i prowadzenia działalności przez instytucje kredytowe. Uchwalenie projektowanej ustawy doprowadzi do pełnej harmonizacji naszego prawa bankowego z prawem wspólnotowym. Innymi słowy, jest to wyraźnie ustawa harmonizująca, dostosowująca nasze prawo do acquis communautaire.

Wdrożenie przepisów tego projektu, nad którym Wysoka Izba dyskutuje, nie wywoła negatywnych skutków finansowych dla budżetu państwa. Przepisy projektu ustawy wprowadzają nowe instytucje prawne, których dotychczas nie było w ustawie - Prawo bankowe. Chodzi między innymi o nadzór skonsolidowany. Chcę zwrócić uwagę Wysokiej Izby na to, że w ciągu ostatnich lat polski system bankowy był badany przez międzynarodowe instytucje finansowe, takie jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy czy Bank Światowy. W związku z konsolidacją systemu finansowego, z zaistnieniem połączeń między systemem bankowym a instytucjami ubezpieczeniowymi tendencja do wprowadzenia skonsolidowanego nadzoru staje się tendencją ogólnoświatową. Ten projekt ustawy właśnie to realizuje. Wprowadza również zasady podejmowania i prowadzenia działalności przez instytucje kredytowe na terytorium Rzeczypospolitej i banki krajowe na terenie państwa goszczącego. Reguluje też sprawowanie nadzoru nad oddziałami instytucji kredytowych działających na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i oddziałami banków krajowych działających na terytorium państwa Unii Europejskiej. Następnie reguluje obowiązki informacyjne Komisji Nadzoru Bankowego wobec Komisji Europejskiej. Kolejnym punktem regulowanym są przelewy transgraniczne, które nabierają tak istotnego znaczenia w obecnej rzeczywistości. I ostatnia sprawa to tak zwany netting, czyli saldowanie należności.

Następna grupa spraw to regulacje zmieniające instytucje prawne znajdujące się w obowiązującej ustawie - Prawo bankowe. Przede wszystkim chodzi tu o kontrolę przez Komisję Nadzoru Bankowego przepływu własności akcji banków, następnie o wymogi stawiane założycielom banku i o konstrukcję funduszy własnych banku. Ważna jest też konstrukcja nadzorczych norm ostrożności, a chodzi tu głównie o koncentrację ryzyka kredytowego, a w szczególności o wymogi kapitałowe. Ta sprawa, jak Wysoka Izba na pewno wie, ma niezwykle istotne znaczenie, jeśli chodzi o kwestię norm ostrożności i o to, co po angielsku nazywa się supervision.

Ostatnia część uregulowania odnosi się do zagadnień, które całościowo unormowane będą w oddzielnych ustawach dotyczących pieniądza elektronicznego i kredytu konsumenckiego.

Wysoka Izbo, w toku prac w Sejmie dokonano istotnych zmian w projekcie. Również w Senacie podjęto prace nad udoskonaleniem projektu ustawy. Rząd, uznając zasadność merytoryczną większości wprowadzonych poprawek, wobec niektórych zapisów, ze względu na przyjęte rozwiązania prawno-legislacyjne, zgłaszał zastrzeżenia.

I tak w wyniku rozpatrzenia przez senacką Komisję Nadzwyczajną Legislacji Europejskiej ustawy o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz o zmianie innych ustaw uchwalonej przez Sejm w dniu 7 czerwca 2001 r. - jak powiedziałem - zostały wprowadzone do jej tekstu kolejne poprawki. Wśród poprawek zgłoszonych przez senatorów przede wszystkim... A właściwie to chyba to opuszczę, bo Wysoka Izba doskonale wie, jakie poprawki zostały wprowadzone, a rząd - jak mówię - nie widzi problemu, jeśli chodzi o zaakceptowanie zdecydowanej większości wprowadzonych poprawek.

Istnieje grupa poprawek modyfikujących wcześniejsze propozycje poselskie. Chodzi między innymi o dostęp innych ustawowo upoważnionych instytucji, to jest spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych, do wiadomości objętych tajemnicą bankową, jak również określenie w umowie wysokości prowizji i opłat za czynności związane z prowadzeniem rachunku bankowego czy też wymóg znajomości języka polskiego przez członków zarządu banku, a także poprawkę rozszerzająca definicję pieniądza elektronicznego. Z uwagi na zasadność zasługują one w opinii rządu na zdecydowane poparcie.

Szczególnej uwagi i wnikliwej analizy wymagają zaś poprawki nowelizujące ustawę o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających, jeśli chodzi o zmiany dotyczące struktury własnościowej oraz sposobu prywatyzacji BGŻ SA. Tutaj stanowisko rządu jest, powiedziałbym, o wiele bardziej - jest takie polskie słowo, które nie ma polskiego rodowodu - ambiwalentne. Rozumiem jednak, że wobec aktualnego stanu prac legislacyjnych rząd powstrzyma się od dalszych komentarzy w tej materii. Oczywiście zmiana z 24% na 49%, jeśli chodzi o sposób prywatyzacji BGŻ, jest zmianą niewzbudzającą entuzjazmu rządu. Wysoka Izba takie stanowisko przyjęła, ale na obecnym etapie prac, jak powiedziałem na wstępie, powstrzymam się od dalszych komentarzy. Dziękuję za uwagę.

Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Proszę o pozostanie przy mównicy, bowiem zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu istnieje możliwość zadawania panu ministrowi pytań.

Proszę bardzo, czy są zgłoszenia? Nie widzę zgłoszeń, dziękuję bardzo.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Krzysztof Ners:

Serdecznie dziękuję za ludzkie potraktowanie przez Wysoką Izbę, bo, jak powiedziałem, jadę prosto z lotniska. Co prawda ustawa ta nie jest mi obca, ale nie ukrywam, że pan minister Zagórny byłby o wiele bardziej kompetentną osobą, jeśli chodzi o zapoznanie Wysokiej Izby ze stanowiskiem rządu. Dziękuję.

Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:

Otwieram dyskusję.

Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemówienia senatorów, o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców, a także o obowiązku składania wniosków o charakterze legislacyjnym na piśmie, do zamknięcia dyskusji.

Proszę o zabranie głosu senatora Marka Waszkowiaka.

Senator Marek Waszkowiak:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Dzisiaj Senat nowelizował ustawę - Prawo działalności gospodarczej. Właściwie jednym tego powodem było to, że w stosunku do innych ustaw proces legislacyjny nie idzie równomiernie i pojawiają się luki.

W moim przekonaniu ustawa - Prawo bankowe porusza wiele różnych spraw, które wymienił pan senator sprawozdawca, a następnie pan minister, ale jak gdyby brakuje w niej jednego elementu, związanego z organizacją rynku bankowego.

Chciałbym zgłosić poprawkę, która dotyczy takiego uporządkowania. Polega ona na wprowadzeniu art. 5a upoważniającego Narodowy Bank Polski do nieodpłatnego przekazania jednostek organizacyjnych lub ich zorganizowanych części Bankowi Gospodarstwa Krajowego. Pozostałe punkty, łącznie z przekazaniem pracowników, są jak gdyby konsekwencją tego przepisu. Bardzo ważny jest również fakt, że wartość przejętych składników majątkowych jednostek organizacyjnych Narodowego Banku Polskiego lub ich zorganizowanych części zwiększa fundusz statutowy Banku Gospodarstwa Krajowego.

Myślę, proszę państwa, że ta poprawka jak gdyby łączy wszystkie elementy, które powinny się znaleźć w tej ustawie, i spowoduje, że w najbliższym czasie nie będzie potrzeby nowelizowania prawa bankowego po to, żeby coś tam uzupełnić. Proszę o poparcie tej poprawki. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z państwa senatorów chce jeszcze zabrać głos w dyskusji, bo nie ma zgłoszeń? Nie widzę chętnych.

Informuję, że lista mówców została wyczerpana.

Dla porządku informuję, że senator Henryk Stokłosa złożył swoje przemówienie do protokołu*. Poprawkę na piśmie złożyła pani senator Genowefa Ferenc, a pan senator Marek Waszkowiak złożył poprawkę po zabraniu głosu w dyskusji.

Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu zamykam dyskusję.

Czy pan minister chciałby się ustosunkować do poprawek senator Genowefy Ferenc i senatora Waszkowiaka?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Krzysztof Ners:

Panie Marszałku, jeśli chodzi o poprawkę dotyczącą przekazania oddziałów NBP do BGK, to taką operację przewidziano pierwotnie w przedłożeniu rządowym. A więc naturalnie rząd popiera tę poprawkę.

Jeśli chodzi o poprawkę pani senator Ferenc, to niestety jej nie znam.

(Senator Genowefa Ferenc: Pan marszałek ją zna.)

(Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski: Zaraz pocztą kurierską zostanie dostarczona.)

Panie Marszałku, jeśli wolno mi jeszcze raz zabrać głos... Ponieważ ta poprawka jest tak obszerna i bogata, proszę o to, abym mógł przedstawić stanowisko rządu w tej sprawie na posiedzeniu komisji.

Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Ponieważ w trakcie dyskusji zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu proszę Komisję Nadzwyczajną Legislacji Europejskiej o ustosunkowanie się do przedstawionych w toku debaty nad tym punktem wniosków i przygotowanie sprawozdania w tej sprawie.

Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz o zmianie innych ustaw zostanie przeprowadzone razem z innymi głosowaniami.

A teraz ostatni dzisiaj punkt porządku obrad.

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu dziesiątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na sto dziesiątym posiedzeniu w dniu 8 czerwca 2001 r. W tym samym dniu została przekazana do Senatu. Marszałek Senatu w dniu 11 czerwca 2001 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierowała ją do Komisji Kultury i Środków Przekazu. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.

Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 660, natomiast sprawozdanie komisji w druku nr 660A.

Proszę sprawozdawcę Komisji Kultury i Środków Przekazu senator Krystynę Czubę o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.

Senator Krystyna Czuba:

Panie Marszałku!

Komisja Kultury i Środków Przekazu w dniu 28 czerwca rozpatrywała ustawę o zmianie ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach. Jest to projekt poselski pozytywnie zaopiniowany przez rząd.

Archiwa państwowe gromadzą historię polskiego dziedzictwa narodowego, gromadzą historię Polaków. O ważności archiwów trzeba wciąż przekonywać niedoinformowanych. Są one konieczne, a nie tylko potrzebne.

W ostatnich latach wzrosła liczba zadań realizowanych przez archiwa w związku z koniecznością poszukiwania dokumentów dotyczących tożsamości i własności. Mówiono o tym na posiedzeniu komisji. Senatorowie zostali poinformowani przez wicedyrektora archiwów, że nowe potrzeby obywateli powodują wzrost wydatków i sprawiają, że finansowanie archiwów z budżetu państwa jest niewystarczające.

Pragnę nadmienić, że występowaliśmy o pomoc dla archiwów również w czasie debaty budżetowej, wiedząc, jak trudną mają sytuację. Świadczą one bardzo liczne, wykraczające poza obowiązki statutowe usługi związane z mikrofilmowaniem, kopiowaniem itp. Zaświadczenia, wypisy i kopie pobierane w celach socjalnych są wydawane przez archiwa bezpłatnie.

Nowelizowana ustawa wychodzi naprzeciw coraz liczniejszym zadaniom, które w tej chwili w szczególny sposób są realizowane przez archiwa. Ustawa pozwala przyjąć zapis, który umożliwi lepsze i szersze korzystanie z archiwów bez uszczerbku dla budżetu państwa. Wyodrębniono w niej dwa pojęcia: "udostępnianie" i "usługi". Taki zapis pozwala na umieszczenie w ustawie sformułowania mówiącego, że udostępnianie jest bezpłatne, a określone w ustawie usługi - płatne. W tym miejscu pragnę jeszcze raz podkreślić, że usługi socjalne są bezpłatne, a inne usługi, na przykład hobbystyczne, bo i takie mogą być powodem pracy archiwów, są płatne.

Środki wypracowane przez dane archiwa pozostają w nich i są do ich dyspozycji. Do naczelnego dyrektora Archiwów Państwowych spływają tylko te finanse, które wiążą się z usługami międzynarodowymi. Taki jest zapis. Różne archiwa międzynarodowe występują do archiwów polskich, stąd nasz zapis, aby pieniądze za świadczone im usługi mogły otrzymywać polskie archiwa.

Komisja długo rozważała poprawki zaproponowane przez senackie Biuro Legislacyjne, po wprowadzeniu których ustawa byłaby bardziej dopracowana pod względem legislacyjnym. Mając jednak na uwadze konieczność pilnego uchwalenia ustawy w celu zapewnienia przede wszystkim możliwości działania samych archiwów i udostępniania usług międzynarodowych, komisja zdecydowała się na przyjęcie ustawy bez poprawek, w wersji sejmowej. Głosowanie w tej sprawie było jednomyślne, nikt nie był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

W imieniu Komisji Kultury i Środków Przekazu proszę Wysoki Senat o przyjęcie ustawy bez poprawek. Dziękuję.

Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Proszę państwa, zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu pytam, czy ktoś z państwa chce skierować z miejsca do pani senator sprawozdawczyni trwające nie dłużej niż jedną minutę pytanie?

Niestety, Pani Senator, nie ma pytań.

Senator Krystyna Czuba:

Bardzo żałuję, Panie Marszałku, pierwszy raz mi się to zdarzyło.

W każdym razie jeszcze raz apeluję do Wysokiego Senatu o przyjęcie ustawy bez poprawek, bo to umożliwi dalsze działanie archiwów. Bardzo dziękuję.

Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa była projektem poselskim. Prezes Rady Ministrów upoważnił do reprezentowania rządu w sprawie tej ustawy sekretarza stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego pana Andrzeja Zielińskiego.

Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu chciałbym zapytać, czy pan minister chciałby zabrać głos?

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Andrzej Zieliński: Dziękuję, bo wszystko, co powiedziała pani senator, załatwia stanowisko rządu tak, że nie ma tu żadnych rozbieżności.)

Dziękuję.

Proszę państwa, na sali jest naczelny dyrektor archiwów, pani Daria Lipińska-Nałęcz. Czy pani dyrektor chciałaby zabrać głos.

(Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych Daria Lipińska-Nałęcz: Dziękuję serdecznie, ale pani senator Czuba zawarła w swej wypowiedzi właściwie całe uzasadnienie merytoryczne, w związku z tym nie chciałabym zabierać Wysokiej Izbie czasu. Dziękuję.)

No, Pani Senator, onieśmieliła pani wszystkich. Nikt nie chce zabierać głosu.

(Senator Krystyna Czuba: Bo to jest bardzo dobra ustawa.)

Niemniej jednak, zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu, jest możliwość zapytania naszych gości przez państwa senatorów z miejsca. Proszę bardzo, kto chce zapytać panią dyrektor bądź pana ministra o coś związanego z ustawą?

Senator Bogusław Litwiniec.

Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Senator Bogusław Litwiniec:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Panie Ministrze, Pani Dyrektor, podczas obrad Komisji Kultury i Środków Przekazu dowiedzieliśmy się z ust reprezentantów obu wysokich instancji rządowych, że niezależnie od tej dzisiejszej małej zmiany w ustawodawstwie dotyczącym archiwów przygotowany jest na ten temat jakiś kompleksowy projekt. Czy to prawda?

Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:

Proszę bardzo.

Naczelny Dyrektor
Archiwów Państwowych
Daria Lipińska-Nałęcz:

Dziękuję serdecznie.

Jest przygotowywane nowe prawo archiwalne, tylko, niestety, prace zostały przerwane nagle w związku z przeniesieniem podległości archiwów z Ministerstwa Edukacji Narodowej do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Ale projekt jest gotowy i właściwie może być w każdej chwili przedmiotem prac Wysokiej Izby. Dziękuję.

Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Czy są jeszcze pytania?

Senator Piotr Andrzejewski.

Senator Piotr Andrzejewski:

Chciałem zapytać o udostępnianie materiałów archiwalnych do wykorzystania lub przetwarzania, co nie mieści się w art. 1 pkt 2b. Rozumiem, że to będzie bezpłatne i że to nie będzie przeznaczone na środki specjalne, bo tutaj wymienia się zaporowo tylko wyszukiwanie i prowadzenie kwerend, kopiowanie, fotokopiowanie i konserwację materiałów archiwalnych. Jeżeli chodzi natomiast o udostępnianie do wykorzystania lub przetwarzania materiałów archiwalnych, to jest to majątek państwowy znacznej wartości, bo są tam nie tylko dokumenty. Archiwów dotyczą również bardzo często prawa autorskie, majątkowe i prawa z wykorzystania tych materiałów. Jednym słowem, jeżeli polski zasób archiwalny, obciążony prawami niemajątkowymi i majątkowymi, jest udostępniony do wykorzystania i następnie przetworzony jako materiał archiwalny dokumentacji obcej, która później być może eksponowana chociażby w zakresie na przykład twórczości dokumentacyjno-telewizyjnej, filmowej czy innych publikatorach, to czy oznacza to, że samo wyszukanie, skopiowanie w archiwum, konserwacja zlecona z zewnątrz będą odpłatne, natomiast przetworzenie materiałów archiwalnych i sprzedaż dalej tak przetworzonych materiałów będą bezpłatne? Chciałbym się tylko tego dowiedzieć.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Andrzej Zieliński: Pani dyrektor Nałęcz.)

Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:

Proszę bardzo, Pani Dyrektor.

Naczelny Dyrektor
Archiwów Państwowych
Daria Lipińska-Nałęcz:

Dziękuję serdecznie.

Archiwa, tak jak wszystkie inne instytucje, muszą przestrzegać wszystkich praw, łącznie z prawem autorskim i pokrewnymi. Jeżeli wchodzą w grę prawa producenckie, to one też są przestrzegane. I tutaj nie może być mowy o odstępstwie. Ale archiwa mogą informować użytkownika o tym, że dane dokumenty czy dane zespoły archiwalne takim prawem są obciążone i wtedy na nim spoczywa obowiązek wypełnienia powinności wynikających z zapisu ustawy. Chciałabym powiedzieć ogólnie, że archiwa państwowe przechowują przede wszystkim materiały wytworzone przez instytucje państwa, a więc w większości, w zasadniczym swym korpusie nieobłożone owymi prawami autorskimi. Są to bowiem dokumenty urzędowe, wytworzone przez urzędy w toku ich działania i jako takie nie podlegające prawom autorskim. Nie znaczy to jednak, że na przykład na materiałach typu fotograficznego, fotografiach czy materiałach, które pozyskaliśmy ostatnio z Centralnej Agencji Fotograficznej, te prawa autorskie nie spoczywają. Spoczywają. Tutaj prawo autorskie jest przestrzegane w pełni i nie ma mowy o żadnym jego nadużywaniu.

Pragnę zapewnić, że żadne udostępnianie, w żadnym przypadku nie jest i nie będzie obłożone kosztami, bowiem to jest pierwszorzędny zapis ustawy, który mówi o udostępnianiu wolnym od wszelkich opłat. I tego zapisu się nie zmienia. Chodzi tylko o świadczenie usług, które w ogóle nie są dotąd opisane w ustawie, a ich pula bardzo się zwiększyła. Wydaje nam się też, że budżet państwa nie powinien ponosić z tego tytułu ciężarów, są to bowiem usługi zamawiane przez osoby indywidualne, na przykład zajmujące się badaniami genealogicznymi, czy zamawiane przez partnerów międzynarodowych, którzy chcą ponosić koszty tego zamówienia, gdyż pewna wiedza, z pewnego obszaru jest im potrzebna dla jakichś celów naukowych. Chodzi o to, żeby z jednej strony nie zamykać sobie możliwości wymiany informacji w skali międzynarodowej, a z drugiej strony o to, żeby budżet państwa nie ponosił obciążeń z tytułu na przykład umowy z Yad Vashem, muzeum Holocaustu, czy ze Stowarzyszeniem Genealogicznym w Utah. Takie zapisy i taka intencja towarzyszyła wprowadzeniu tej nowelizacji. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Proszę bardzo, senator Piotr Andrzejewski.

Senator Piotr Andrzejewski:

Mam pytanie, kto będzie dochodził tych praw, które przeszły na skarb państwa, wynikających z zafałszowania materiałów archiwalnych przez ich przetworzenie, na przykład przez spożytkowanie przez podmioty krajowe lub zagraniczne, a później pominięcie nie tylko wszelkich prawideł wynikających z należności skarbu państwa, jak i również przez wypaczanie treści materiałów? Czy to będą archiwa, czy to będzie inny podmiot? I czy w ogóle takie zagadnienie jest poruszane w zakresie odpowiedzialności za sposób wykorzystania archiwów?

Naczelny Dyrektor
Archiwów Państwowych
Daria Lipińska-Nałęcz:

Dziękuję. Jeżeli prawidłowo rozumiem pytanie, to wydaje mi się, że w momencie, kiedy materiał jest udostępniany przez archiwa państwowe, one wypełniają tę rolę i starają się przede wszystkim dociec wszelkich praw autorskich. Jeżeli zaś zawieramy kontrakt międzynarodowy, podpisujemy jakąś umowę, wówczas w tych umowach są odpowiednie paragrafy, które uniemożliwiają nielegalne kopiowanie. Ale oczywiście może się ono zdarzyć, i często mamy tego dowody, na przykład w Internecie. My już w tej chwili wystartowaliśmy z udostępnianiem pełnej informacji o tym, co się znajduje w archiwach państwowych w skali całego kraju. I jeżeli ktoś nam porywa jakiś fragment tej bazy danych i przenosi na swoją stronę, to możemy dochodzić tytułu własności przed właściwym sądem, ponieważ cały zestaw udostępnionych informacji ma zastrzeżenie naszych praw autorskich. I chodzi o to, żeby w każdej umowie, tak międzynarodowej, jak i wewnętrznej, były zastrzeżenia wynikające z innych ustaw. Oczywiście możemy też mówić - i myślę, że pan senator Andrzejewski do tego zmierza - o działalności instytucji wytwarzających materiały archiwalne, na przykład telewizji czy radia, które na bieżąco produkują jakiś materiał, a potem go archiwizują. My wykonujemy nadzór nad tymi materiałami, które po upływie określonego czasu są przekazane do archiwów tych instytucji. W czasie, kiedy ten materiał jest tworzony, odpowiedzialny za przestrzeganie prawa jest jego wytwórca i podstawowy dysponent. Myślę, że tę odpowiedzialność dzielimy z wytwórcami materiału archiwalnego do momentu, kiedy ten materiał nie powędruje do archiwum. Potem, kiedy już podlega archiwizacji, staje się częścią zasobu historycznego i wtedy podlega naszej egzekucji. Do tego momentu, sprawując nadzór, w gruncie rzeczy możemy tylko patrzeć, czy producent, wytwórca akt, zachowuje wszelkie normy prawa i staramy się to robić. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Otwieram dyskusję.

Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemówienia, o konieczności zapisywania się u senatora prowadzącego listę mówców, a także o obowiązku składania wniosków legislacyjnych na piśmie do mnie do czasu zakończenia dyskusji.

Proszę o zabranie głosu senatora Bogusława Litwińca. Następnym mówcą będzie senator Ryszard Sławiński.

Senator Bogusław Litwiniec:

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Nasza debata o pożytecznej ze wszech miar zmianie ustawy obejmującej problemy zasobów archiwalnych dotyczy głównie, jak wiemy już z opinii pani senator Krystyny Czuby, pilnej poprawy kondycji materialnej archiwów państwowych. Już z tego względu, że zmiana nie sięga do mizernej dziś, jak wszyscy wiemy, kasy budżetu, warto ją poprzeć. Ale ta rzadka, jak się domyślam, a może nawet nadzwyczajna parlamentarna okazja odbycia rozmowy o omszałych tekach odłożonych na wieczny spoczynek historii, stwarza pokusę podzielenia się z Wysoką Izbą myślą, która materię finansową scala z duchem.

Z tej właśnie łącznej perspektywy pozwalam sobie podkreślić wagę równie pilnego ustawowego objęcia wszystkich współczesnych nowo powstałych zagadnień archiwizacji. Mamy tu bowiem do czynienia z ważną funkcją obejmującą, po pierwsze, wiedzę poprzez gromadzenie faktów o uniwersalnych mechanizmach społecznych, które myśl moja pozwala sobie traktować jako bazę dla senatorskich priorytetów, a po drugie, pamięć narodową stanowiącą podstawową energię tożsamości narodowej.

Właśnie ta troska o wiedzę i pamięć, o wartości zawarte w zasobach archiwalnych państwa, skłoniły Komisję Kultury i Środków Przekazu do jednomyślnego, przypominam, poparcia ustawy, do czego namawiam też osobiście, korzystając z obecności na mównicy.

Panie Marszałku, widzę, że mam jeszcze chwilę czasu, więc pozwolę sobie na jeszcze jedną krótką refleksję.

Wysoka Izbo! Przeszło pięćdziesiąt lat pokoju, względnego, ale pokoju, wzbudziło w Polsce i całej Europie, a także u sąsiadów naszego kontynentu, wzmożone zainteresowanie informacją o wartości historycznej. Pojedynczy ludzie, rodziny, zespoły odpowiedzialne za zbiorową pamięć, instytucje w Polsce i za granicą, a nawet firmy gospodarcze poszukujące świadectw z przeszłości, nadających się do marketingu, wszyscy sięgają dziś dużo częściej niż onegdaj do archiwów. Rosną zamówienia dotyczące korzeni naszego indywidualnego losu i wspólnotowego życia. Wizja Europy zintegrowanej przyspiesza te procesy. To dobry znak. Może to przysłużyć się większej dbałości o archiwa, na które pragnę zwrócić uwagę. Studiowanie archiwów pozwala bowiem zrozumieć nie tylko przeszłość. Wiemy, że wiedza o dziedzictwie wspólnoty społecznej, narodowej, etnicznej, o złym i dobrym jej uczestniczeniu w historii pozwala zrozumieć także teraźniejszość, historia jest bowiem ciągłym procesem. Przeto rzetelny stan archiwów umożliwia nam rozwijanie świadomości niezafałszowanej o tym, co w naszej tradycji jest wartościowe, a co wymaga przezwyciężania.

Stwarzając warunki archiwistom, gwarantom naszej pamięci o sobie, za ich pośrednictwem dajemy świadectwo o wartościach naszej dumy narodowej, ale także pozwalamy na rozwijanie zdolności przezwyciężania naszego wstydu. Aktualność bowiem poczyna się także w przeszłości, co widzimy dzisiaj, czytając gazety, tu i teraz. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Pan senator Ryszard Sławiński.

No, poprzednik podniósł dyskusję na wysoki poziom.

Senator Ryszard Sławiński:

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Nowelizujemy dziś niewielki fragment ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach. Jak państwo słyszeli, Komisja Kultury i Środków Przekazu nie bez wewnętrznych oporów zdecydowała się zaproponować Wysokiej Izbie poparcie tej nowelizacji bez poprawek. Z przebiegu posiedzenia komisji wynika, że należało wnieść pewne poprawki, bowiem, jak podkreśliło niezawodne, jak zawsze, Biuro Legislacyjne, nowelizowana ustawa zawiera nieco niespójności, a nawet błędy czy niedoróbki legislacyjne.

Zarówno dyrektor naczelny archiwów państwowych, jak i odpowiedzialny za archiwa wiceminister prosili, by komisja nie wnosiła poprawek, a Senat uchwalił ustawę w brzmieniu sejmowym, bowiem sytuacja finansowa archiwów jest na tyle trudna, że bez tej nowelizacji stanie się wręcz dramatyczna i to w najbliższym czasie. Tak więc nie tylko stan gospodarki jest tragiczny w związku z sytuacją budżetu, także wszelkie inne sfery, instytucje budżetowe mają się po prostu źle.

Wysoki Senacie! Najogólniej nowelizacja ta mówi o tym, żeby archiwa mogły z pieniędzy będących przychodami z usług archiwalnych tworzyć środki specjalne, które placówki mogłyby wydawać na wykonywanie usług archiwalnych, konserwację materiałów archiwalnych, poprawę warunków przechowywania, zabezpieczenia i udostępnienia tych materiałów, na działalność informacyjną archiwów państwowych i wyjazdy zagraniczne w sprawie świadczenia usług archiwalnych. Archiwa państwowe są prowadzone w formie jednostek budżetowych, a w związku z art. 18 ust. 1 ustawy o finansach publicznych z dnia 26 sierpnia 1998 r. ich wydatki są pokrywane bezpośrednio z budżetu państwa, a pobrane dochody są odprowadzane na rachunek tego budżetu. Ta nowelizacja tworzy, a właściwie przywraca możliwość gromadzenia dochodów pozyskiwanych z usług archiwalnych na wyodrębnionych rachunkach bankowych i przeznaczenie ich na wymienione w noweli cele.

Wysoka Izbo! W związku z otwieraniem się archiwów w różnych dziedzinach, w związku z rosnącym zainteresowaniem prywatnych osób losem swoich rodów, rodzin, lokalnych społeczności, chęcią ustalenia genealogii, gwałtownie rośnie rola archiwów. I ten proces będzie postępował. Archiwa więc, poza obowiązkami państwowymi w obrocie publiczno-prawnym, mają szansę świadczyć coraz więcej usług komercyjnie. Ta nowela pozwoli im wzbogacać tę ofertę i rozwijać ją oraz daje szansę na większe wpływy do skromniutkich budżetów.

Jeśli mamy ją uchwalić bez poprawek, to ośmielam się zaapelować do ministra kultury i dziedzictwa narodowego, aby przygotował odpowiednie rozporządzenie, określające zakres usług komercyjnych, a także to, kto i w jakim zakresie może korzystać z pieniędzy za owe usługi. Czy archiwa w byłych miastach wojewódzkich będą musiały odprowadzać te środki do dyrekcji muzeum obecnego województwa, czy też będą mogły te pieniądze w całości lub choć w części zatrzymać na własne potrzeby?

Jak powiedziałem, zainteresowanie archiwaliami i archiwami będzie rosło. Ta nowelizacja w części rozwiąże problem mizerii finansowej tych placówek. Nadszedł czas na napisanie nowej ustawy o zasobie archiwalnym i archiwach oraz skorelowanie jej z nową rzeczywistością administracyjną i finansową kraju. Dopóki to nie nastąpi, trzeba za pomocą dotychczasowych rozwiązań i dodatkowych pieniędzy utrzymać stan archiwów przynajmniej na dotychczasowym poziomie. Dziękuję za uwagę.

Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję obu panom senatorom.

Czy ktoś z państwa senatorów chce jeszcze zabrać głos w dyskusji? Nie widzę chętnych.

Informuję więc, że lista mówców została wyczerpana.

Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu, zamykam dyskusję.

Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach zostanie przeprowadzone razem z innymi głosowaniami w dniu jutrzejszym.

Jeszcze jeden komunikat.

Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Senator Sekretarz Jerzy Pieniążek:

Posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej Legislacji Europejskiej w sprawie rozpatrzenia poprawek zgłoszonych w trakcie debaty do ustawy o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz zmianie innych ustaw odbędzie się 5 lipca o godzinie 8.30 w sali nr 182. Dziękuję.

Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Proszę państwa, ogłaszam przerwę do dnia jutrzejszego do godziny 10.00.

Jest tu zmiana: nie do godziny 11.00, tylko do godziny 10.00. I prosiłbym bardzo, żeby powiadomić wszystkich nieobecnych, kolegów i koleżanki, że zaczniemy obrady o tej godzinie. Czyli jest poprawka - jutro od 10.00.

Na dzisiaj to wszystko. Dziękuję bardzo.

(Przerwa w posiedzeniu o godzinie 20 minut 41)

Przemówienie senatora Stanisława Cieśli
w dyskusji nad punktem ósmym porządku obrad

Wysoki Senacie!

Minęło siedem lat od wprowadzenia w życie przepisów ustawy - Prawo geologiczne i górnicze z lutego 1994 r. Mimo dotychczasowych licznych zmian propozycja rządowa i sejmowa zmierza do kolejnej, bardziej generalnej zmiany przepisów z zakresu geologii i górnictwa. Po zapoznaniu się z pełnym tekstem ustawy wydaje się, że w niedługim czasie nieunikniona będzie jej kolejna zmiana, jeśli przyjmiemy ją w obecnej formie.

Od kilku lat przedsiębiorcy poszukujący kopalin pospolitych i wydobywający je słusznie zabiegali o uproszczenie procedur dotyczących prowadzenia takiej działalności gospodarczej. Pogląd ten podzielają pracownicy organów zajmujących się sprawami z zakresu geologii i górnictwa. Niezależnie bowiem od wielkości wydobycia i rodzaju kopaliny, od każdego przedsiębiorcy przepisy wymagają sporządzenia kilkunastu kosztownych i obszernych opracowań jako podstawowych dokumentów umożliwiających prowadzenie działalności gospodarczej związanej z wydobywaniem kopalin. Jest to oczywisty przerost wymagań w stosunku do rozmiaru i charakteru większości zakładów wydobywczych. Przy niskim wydobyciu koszty sporządzenia dokumentacji stanowią znaczną część kosztów ogólnych i wpływają na wysokość cen materiałów wyjściowych dla budownictwa i drogownictwa.

Wydawałoby się, że słuszne uwagi przedsiębiorców, a także organów administracyjnych, dotyczące konieczności odbiurokratyzowania postępowań w tej dziedzinie spowodują odpowiednią korektę przepisów. Wydawałoby się też, że w warunkach wolnego rynku ustawodawca będzie działał na rzecz sprawniejszej i efektywniejszej gospodarki.

Po zapoznaniu się z treścią zmienionej ustawy - Prawo geologiczne i górnicze należy stwierdzić, że jest odwrotnie. Zwolniono co prawda niewielkie zakłady z obowiązku posiadania planu ruchu zakładu górniczego, ale w wielu innych punktach procedury obciążające przedsiębiorców zostały rozbudowane. Do tych rozbudowanych obowiązków należą: konieczność corocznego geodezyjnego obmiaru wyrobiska przez część zakładów górniczych kopalin pospolitych - dotychczas odbywało się to co trzy lata - konieczność szkoleń pracowników jedynie przez uprawnione jednostki posiadające zezwolenia urzędów górniczych, biurokratyczne informowanie kilku instytucji o dokonanej opłacie eksploatacyjnej i stosowanie przepisów górniczych do robót rekultywacyjnych na terenach wyrobisk poeksploatacyjnych. Ten ostatni wymóg będzie związany z koniecznością zatrudniania kierownika ruchu na czas rekultywacji, objęcia rekultywacji planem ruchu itp. Poza bezpośrednimi obciążeniami przedsiębiorcy wprowadza się w ustawie wymóg dodatkowego niepotrzebnego opiniowania i uzgadniania wielu kwestii.

Dziwi mnie, że tak ważne elementy tej ustawy, przede wszystkim rozbieżność między intencją dokonania właściwych zmian a faktycznym rezultatem, nie zostały dostrzeżone ani w Sejmie, ani w komisjach senackich. Wydaje mi się, że w pracach nad tą ustawą nie wysłuchano głosu środowisk, których dotyczą te zmiany.

Kolejnym zagadnieniem, o którym muszę powiedzieć krytycznie, jest sprawa roli i znaczenia urzędów górniczych. Rola Wyższego Urzędu Górniczego i okręgowych urzędów górniczych w polskim górnictwie jest niekwestionowana. Uważam jednak, że właściwość tych urzędów winna ograniczać się jedynie do zakładów wydobywających kopaliny podstawowe.

Nie wiem, czy wcześniej nie popełniono jakiegoś błędu w procesie restrukturyzacji górnictwa. Urzędy górnicze pozostały w takiej formie, jak przed zmianami w górnictwie, a przecież w tym dziale gospodarki dokonano wyraźnej restrukturyzacji. Nastąpiły daleko idące zmiany dostosowujące górnictwo do wymagań gospodarki rynkowej, natomiast urzędy górnicze chcą pracować jak dawniej, za czasów PRL.

Utrata pola działania w poważnych dziedzinach górnictwa, takich jak kopalnictwo podziemne i otworowe, nie powinna skutkować wkroczeniem nadzoru górniczego w obszar działalności związanej z wydobywaniem kopalin pospolitych, gdyż taki nadzór w tym obszarze jest raczej zbędny. Rozmiary tej działalności, obejmującej wyrobiska eksploatacyjne, wielkość wydobycia, nieliczne naturalne zagrożenia itp., nie przystają do rangi specjalistycznego charakteru nadzoru górniczego.

Proponowane rozwiązania ustawowe, niezależnie od ich merytorycznej nietrafności, będą kosztowne. O kosztach wprowadzenia zmian ich pomysłodawcy na razie milczą - można jedynie podejrzewać, że będą wysokie. W przypadku wejścia w życie ustawy w formie przyjętej przez Sejm urzędy górnicze, chcąc realizować zadania określone ustawą, z pewnością będą się dopominać niezbędnych środków od ministra finansów.

Wątpię, czy minister finansów ma świadomość, o jaką wysokość środków chodzi. Należy przypuszczać, że koszty będą niemałe, ponieważ realizacja ustawy przez urzędy górnicze wymaga rozbudowy tych urzędów oraz utworzenia ich w nowych miejscach. Powstanie urzędów górniczych będzie konieczne prawdopodobnie w województwach północnych i wschodnich naszego kraju. Obecnie najdalej na północ wysunięte ich siedziby to Warszawa i Poznań. W ustawie wyraźnie się o tym nie mówi, jednakże daje się uprawnienia prezesowi Rady Ministrów, aby ten w drodze rozporządzenia utworzył wystarczającą liczbę urzędów górniczych, ustalił ich siedziby i właściwość miejscową.

Należy się więc zastanowić, czy w sytuacji kryzysu finansów publicznych można planować wydawanie kolejnych środków na cele administracyjne. Uważam, że właściwym rozwiązaniem jest nieprzyjęcie przepisów przedmiotowej ustawy, gdyż dotychczasowa działalność wydobywcza w obrębie kopalin pospolitych funkcjonuje właściwie. Wystarczyłoby zredukowanie części wymagań, o których mówiłem wcześniej. Wprowadzenie nadzoru urzędu górniczego do małych piaskowni, żwirowni czy glinianek jest chyba niepoważne.

Poza podstawowymi, poruszonymi przeze mnie problemami, to jest zwiększaniem biurokracji i rozrostem nadzoru górniczego, ustawa - Prawo geologiczne i górnicze ma jeszcze inne drobne ułomności, które chcę pokrótce omówić.

Niepokoi sprawa środków specjalnych ministra skarbu państwa powstałych z przychodów z tytułu rozporządzania prawem do dokumentacji geologicznych. Gospodarowanie środkami specjalnymi jest niejasne i budzi wiele kontrowersji, dlatego należałoby dążyć do likwidacji tych środków, a nie do ich tworzenia. Cele, na które te środki mają być przeznaczane, nie są zupełnie jasne. Jako przykład niegospodarności przy obrocie informacją geologiczną mogę podać to, że wyceniając wartość jednej z dokumentacji na 200 tysięcy zł, Ministerstwo Skarbu określiło jednocześnie wartość sporządzenia umowy sprzedaży na kwotę 50 tysięcy zł.

Wydaje mi się, że dokonywana obecnie sprzedaż praw do dokumentacji geologicznych oraz ich wycena jest poza kontrolą społeczną. Obawiam się, że gospodarowanie pozyskiwanymi w ten sposób środkami może być nieprawidłowe. Jeśli już decydujemy się na tworzenie takich środków, właściwym ich dysponentem powinien być minister środowiska, jest on bowiem odpowiedzialny za gromadzenie materiałów geologicznych, właściwe ich przechowywanie oraz sporządzanie nowych dokumentacji geologicznych.

Innym zagadnieniem wymagającym zastanowienia się jest sprawa opłat eksploatacyjnych z tytułu wydobywania kopalin. Rozwiązania, które zaproponowano, są wybitnie skomplikowane. Aż trzy akty prawne będą musiały być przywoływane przy określaniu stawki opłaty. W ustawie zawarte są bowiem dolne i górne granice stawek, a ich aktualizacja ma się corocznie odbywać poprzez obwieszczenie ministra środowiska. Ostatecznie jednak i tak stawki będą określane w rozporządzeniu Rady Ministrów.

Poza rozbudowaniem procedury ustalania stawek wprowadza się utrudnienia dla przedsiębiorców. Zostają oni zobowiązani do składania szczegółowych kwartalnych informacji aż do trzech instytucji - organu koncesyjnego, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz urzędu gminy.

Zastrzeżenia mogą budzić również jednakowe wysokości stawek opłat dla wszystkich przedsiębiorców, niezależnie od ceny sprzedaży. Może się bowiem okazać, że wydobycie surowca o gorszej jakości stanie się zupełnie nieopłacalne. Na przykład w Polsce centralnej występuje głównie kruszywo słabej jakości, wymagające uzdatniania. Cena jednostkowa kopaliny w stanie naturalnym jest więc stosunkowo niska. Wysokie stawki eksploatacyjne i jeszcze większe sformalizowanie wydobywania kopalin pospolitych mogą prowadzić do zaprzestania działalności przez wielu drobnych przedsiębiorców i skutecznie zniechęcić do wykazywania inicjatywy w tej dziedzinie.

Po dokładnym przeanalizowaniu zapisów ustawy można dojść do ogólnego wniosku, że w trakcie reformy administracyjnej kraju, problemy geologii i górnictwa rozwiązano nienajlepiej. Rozbicie na siłę zadań z tego zakresu na rządowe i samorządowe - samorządy nie posiadały przy tym zasobów archiwalnych - brak specjalistów obsługujących powiaty, a także niekiedy występowanie niewielu spraw z tego zakresu dowodzi, że przeprowadzanie szybkich reform nie jest proste.

Z problemem reformy administrowania działalnością geologiczno-górniczą nie poradzono sobie również w zmienionej ustawie. Zamiarem autorów reformy administracyjnej kraju było zbliżenie urzędu do obywatela. W starostwie miały być załatwiane wszystkie sprawy indywidualne, a obecnie proponuje się załatwianie spraw nawet w urzędach znajdujących się daleko poza granicami województwa, w którym obywatel mieszka i prowadzi działalność. Dziwne jest przy tym, że odbiera się zadania dane wcześniej starostom. W uchwalonej niedawno ustawie - Prawo ochrony środowiska rekultywację gruntów słusznie przypisano starostom. Należałoby zastanowić się, czy między wspomnianą ustawą a ustawą omawianą obecnie nie zachodzi sprzeczność. Ustawa - Prawo ochrony środowiska jest raczej nadrzędna w tej i zbliżonej materii.

Poza wątpliwościami natury formalnej zastrzeżenia budzi brak spójnego stanowiska w zakresie kompetencji starosty. Organowi temu odbiera się zadania, do których jest najbardziej predysponowany, a jednocześnie obarcza się go zadaniami, które z natury rzeczy nie powinny być przez niego wypełniane. Ustawa zmieniająca ustawę - Prawo geologiczne i górnicze znaczną część zadań w zakresie rekultywacji przekazuje urzędom górniczym. Na przykład w powiecie łęczyckim nadzór nad rekultywacją terenów poeksploatacyjnych będzie w gestii Okręgowego Urzędu Górniczego w Kielcach, oddalonego o około 250 km od Łęczycy. A przecież nie tak dawno w jednym z wydań "Przeglądu Geologicznego", pisma informacyjnego służby geologicznej, przedstawiciele Ministerstwa Środowiska stwierdzali, że starosta usytuowany jest w bezpośredniej bliskości podmiotów prowadzących działalność gospodarczą na podstawie ustawy - Prawo geologiczne i górnicze, co sprzyja sprawniejszemu oraz skuteczniejszemu postrzeganiu i wypełnianiu zadań wynikających z tej ustawy. Słowa mijają się więc z faktami.

W ustawie pozostawiono staroście bardzo krytykowane zadania nadzorcze nad wydobywaniem kopalin bez koncesji, sprowadzające się do wymierzania bardzo wysokich kar pieniężnych, zastąpionych w zmienionej ustawie opłatą eksploatacyjną osiemdziesięciokrotnej wartości. Pomijając fakt praktycznej niemożliwości wyegzekwowania tak wysokich opłat, należy zauważyć, że starostom, jako organom władzy piastowanej z wyboru, niezręcznie jest wydawać takie decyzje oraz kierować przedsiębiorców do kolegiów do spraw wykroczeń. Według moich informacji naliczanie kar pieniężnych po wprowadzeniu reformy ustrojowej państwa jest bardzo sporadyczne, natomiast nielegalna działalność wydobywcza raczej się nasiliła.

Bardzo źle się stało, że autorzy ustawy, niewątpliwie świadomi niedoskonałości rozwiązań kompetencyjnych ustawy - Prawo geologiczne i górnicze, potrafili ocenić sytuację geologii i górnictwa w starostwach i krytycznie opisać tę sytuację we wspomnianym wcześniej czasopiśmie, a jednocześnie pracując nad zmianami, nie podjęli zdecydowanych prób ustalenia docelowej roli starosty w dziedzinie geologii i górnictwa.

W świetle podanych wcześniej przykładów dotyczących rekultywacji i karania przedsiębiorców uważam, że w najbliższej przyszłości zajdzie potrzeba dokonywania kolejnych zmian ustawowych. Wprowadzone w ustawie - Prawo geologiczne i górnicze zmiany z zakresu kompetencji starosty, polegające na ustanowieniu w starostwach geologa powiatowego, uznaję bowiem za przesadzone i niepotrzebne, natomiast uznanie spraw geologicznych szczebla powiatowego za rządowe - poprzednio samorządowe - uważam za posunięcie właściwe, ale zbyt skromne.

Z analizy sytuacji kompetencyjnej w zakresie geologii i górnictwa wynika, że przeciętny powiat jest obszarem zbyt małym, natomiast przeciętne województwo zbyt dużym do załatwiania spraw podstawowych, do których zaliczyłbym wydawanie koncesji na rozpoznawanie i wydobywanie kopalin pospolitych, zatwierdzanie projektów prac geologicznych niewymagających koncesji, zatwierdzanie lub przyjmowanie dokumentacji geologicznych, prowadzenie archiwum geologicznego, naliczanie opłat eksploatacyjnych, nadzór nad pracami geologicznymi, wypełnianie zadań nadzoru górniczego itp. Problemem jest jedynie to, że starostowie w ramach posiadanego budżetu nie mogą sprostać wymaganiom posiadania wykształconego specjalisty w każdej dziedzinie.

Uważam więc, iż należy zastanowić się nad możliwością wykorzystania potencjału ośrodków, które utraciły funkcje wojewódzkie. Przy ustawowym ustaleniu, że starostowie wykonują zadania zlecone administracji rządowej, wojewoda mógłby zlecać prowadzenie spraw z zakresu geologii i górnictwa tyko tym starostom, którzy posiadają odpowiednie warunki, na przykład kadrowe. Starostowie tacy mogliby też wykonywać te zadania na obszarze innych, sąsiednich powiatów, których starostowie mają problemy z wykonywaniem przedmiotowych zadań. Przy tak ustalonych kompetencjach zostałby wykorzystany materiał dokumentacyjny dawnych archiwów wojewódzkich, byliby także wykorzystani specjaliści byłych urzędów wojewódzkich. Rozwiązanie takie wychodziłoby naprzeciw starostom, którzy mają problemy z obsadą kadrową i z gromadzeniem odpowiednich zasobów archiwalnych. Byłoby to również w jakimś stopniu przeciwdziałanie bezrobociu w miastach, które straciły znaczenie wojewódzkie. Zostałby także rozwiązany problem kar pieniężnych lub opłat eksploatacyjnych za wydobywanie kopalin bez koncesji.

W swoim wystąpieniu najwięcej miejsca poświęcam problemowi kompetencji starosty. Wydaje mi się, że jest to słaba strona omawianej ustawy, podobnie jak zbędny nadzór górniczy urzędów górniczych nad kopalinami pospolitymi oraz przesadzona biurokratyzacja przy sprawowaniu tegoż nadzoru.

Z uwagi na to, że są to sprawy podstawowe, mimo pracy włożonej w tę ustawę oceniam ją krytycznie. Muszę również zauważyć, że błędów w tej ustawie nie zauważono w komisjach senackich. Poprawki, które proponują komisje, poza poprawką mniejszości dotyczącą opłat eksploatacyjnych, są jedynie kosmetyczne i praktycznie niczego nie wnoszą. Dlatego też zmuszony jestem zgłosić poprawki dodatkowe i proszę panie i panów senatorów o ich rozważenie i przyjęcie.

Uważam, że bez wyraźnej zmiany ustawy, do czego częściowo zmierzają moje poprawki, akceptowanie jej w formie przyjętej przez Sejm jest niewłaściwe, gdyż będzie ekonomicznie szkodliwe dla państwa. Niezależnie od tego, z jakiej opcji się wywodzimy, powinniśmy przeciwdziałać przyjmowaniu przepisów, które szkodzą państwu i narażają je na zbędne wydatki.

Przemówienie senatora Henryka Stokłosy
w dyskusji nad punktem ósmym porządku obrad

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Prawo geologiczne i górnicze z dnia 4 lutego 1994 r. weszło w życie 4 września 1994 r. Jego stosowanie wykazało, że szereg zapisów jest nieprecyzyjnych. Nastąpił dalszy rozwój gospodarki rynkowej, weszła w życie reforma administracyjna kraju, zmieniły się kompetencje organów administracji, trwa proces dostosowania polskiego prawa do prawa Unii Europejskiej. Te wszystkie przesłanki spowodowały, że należało dokonać głębokiej zmiany wielu zapisów, a także zaproponować nowe rozwiązania. Dlatego nowelizacja ustawy, nad którą dziś debatujemy, jest szczególnie obszerna, o czym świadczy fakt, że na sto trzydzieści zasadniczych artykułów ustawy zmieniono około dziewięćdziesięciu. Można więc powiedzieć, że 3/4 tej ustawy uległo zmianie.

Z satysfakcją muszę podkreślić, że zdecydowana większość zmian zaproponowanych w projekcie trafnie ujmuje problemy. Zmiany te są zasadne i usuwają usterki, które pojawiły się w czasie stosowania tego prawa. Mimo to jest jeszcze kilka zagadnień, które należy przedyskutować i znaleźć najlepsze rozwiązania. Są też kontrowersje, o czym świadczą wnioski mniejszości znajdujące się w sprawozdaniu Komisji Gospodarki Narodowej, które rozstrzygniemy zapewne dopiero w głosowaniu.

W moim przeświadczeniu w projekcie ustawy należy szczególnie podkreślić uproszczenia w procedurze uzyskiwania koncesji i prowadzenia działalności gospodarczej w odniesieniu do wydobywania kopalin z małych złóż, dla których organem koncesyjnym jest starosta. Kopaliny będzie można wydobywać z takich złóż bez projektu zagospodarowania złoża, a także bez planu ruchu zakładu górniczego. Uznano bowiem, że działalność górnicza prowadzona na małą skalę nie stanowi większego zagrożenia dla bezpieczeństwa ludzi i środowiska, dlatego przewidziano złagodzenie rygorów. Podjęto też wysiłek zmierzający do odbiurokratyzowania procedur i uproszczenia eksploatacji wszystkich złóż. Tu zmian jest sporo i nie ma sensu ich wymieniać. Mogę jednak powiedzieć, że są one bardziej przyjazne niż dotąd dla wszystkich przedsiębiorców, którzy w tej dziedzinie szukać będą szansy na swój biznes.

Panie i Panowie! Sporo kontrowersji zarówno w Sejmie, jak i w naszej Izbie wzbudza problem opłaty eksploatacyjnej, o której mówi się w art. 84. W tej kwestii mamy do czynienia z widocznym gołym okiem starciem lobby górniczego z samorządowcami. To oczywiste, że naszym obowiązkiem jest znalezienie rozwiązania, które pogodziłoby obie strony. Wątpię jednak, czy jest to możliwe.

Przedsiębiorca wydobywający kopalinę obciążony jest szeregiem opłat: opłatą koncesyjną, eksploatacyjną, opłatą za składowanie odpadów, za gospodarcze korzystanie ze środowiska, za wyłączenie gruntów z produkcji rolnej, leśnej itd. Wysokość opłat wpływa na cenę wydobytej kopaliny. Droga kopalina podnosi różnego rodzaju koszty, wpływa na cenę produktu finalnego i jego konkurencyjność na rynku krajowym i zagranicznym. To z kolei warunkuje powstawanie miejsc pracy lub ich utratę.

Samorządy ciągle narzekające na brak pieniędzy w swoich budżetach przewidują określone wpływy z opłat eksploatacyjnych i dążą, co jest zrozumiałe, do tego, aby były one jak najwyższe. Wydaje mi się jednak, że lepsze byłoby takie rozwiązanie, w którym w budżetach gmin pozostawałoby więcej środków finansowych z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych. Wtedy władze samorządowe byłyby bardziej zainteresowane wielkością zatrudnienia nie tylko w przedsiębiorstwach górniczych, ale i w ich otoczeniu. Sądzę, że spór dotyczący tej kwestii - kolejny już tego typu - powinien skłonić nas wszystkich do zmiany filozofii finansowania gmin.

Wracając do sporu zarysowanego w sprawozdaniu Komisji Gospodarki Narodowej, a dotyczącego opłat eksploatacyjnych, muszę stwierdzić, że w tej kwestii opowiadam się po stronie ustaleń sejmowych i w głosowaniu nie poprę wniosku mniejszości.

Henryk Stokłosa

Przemówienie senatora Henryka Stokłosy
w dyskusji nad punktem dziewiątym porządku obrad

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Nowelizacja ustawy o bankach jest już trzynastą ingerencją ustawodawcy w pierwotny tekst prawa bankowego. To kolejny dowód na to, jak niedoskonały jest ciągle system tworzenia prawa w Polsce. Tym razem cel nowelizacji jest poważny, chodzi bowiem o dostosowanie naszego prawa do ustaleń obowiązujących w UE, co w konsekwencji powinno zwiększyć bezpieczeństwo i stabilność polskiego systemu bankowego.

Nowelizacja, co jest jej walorem, rozszerza zakres prawa bankowego na materie nieobjęte regulacją prawną, takie jak podejmowanie i prowadzenie działalności przez zagraniczne instytucje kredytowe na terytorium RP i nasze w państwach Unii, obowiązki informacyjne Komisji Nadzoru Bankowego wobec Unii, przelewy transgraniczne, nadzór skonsolidowany. Do prawa bankowego wprowadzono także unormowania odnoszące się do kredytu konsumenckiego. Nowela usuwa również lukę prawną w zakresie działalności wykorzystującej "cyfrową formę gotówki". W ustawie wyjaśniono między innymi treść pojęcia "pieniądz elektroniczny". Stosownie do tego rozszerzono zakres czynności bankowych o "wydawanie, rozliczanie i umarzanie pieniądza elektronicznego". Doprecyzowano przepisy dotyczące oświadczeń woli składanych w związku z dokonywaniem czynności bankowych za pomocą elektronicznych nośników informacji, a także w zakresie sporządzania na nich dokumentów.

Dla klientów banków korzystne jest poszerzenie zakresu informacji, jakie każdy bank obowiązany jest ogłaszać w miejscu wykonywania czynności bankowych. Mają one ułatwić klientowi ocenę sytuacji finansowej banku oraz ryzyka wiążącego się z powierzeniem mu pieniędzy. Oprócz takich informacji, jak stawki oprocentowania i prowizji, terminy płatności odsetek, bank musi więc ogłaszać w sposób ogólnie dostępny w miejscu wykonywania czynności bankowych bilans z opinią biegłego rewidenta, skład zarządu i rady nadzorczej, informacje o warunkach wykonywania przelewów transgranicznych, nazwiska osób upoważnionych do zaciągania zobowiązań w imieniu banku albo jego jednostki organizacyjnej. To tylko niektóre walory tej niewątpliwie ważnej i potrzebnej nowelizacji.

Są też jednak zmiany, które skłaniają do smutnych refleksji. Myślę tu o art. 40a, czyli o zapisach nakładających na oddziały banku zagranicznego pewne minimalne wymagania co do posługiwania się językiem polskim. Zobowiązują one do używania nazwy banku w języku państwa ich siedziby wraz z przetłumaczonym na polski określeniem formy prawnej banku oraz dodaniem wyrazów "oddział w Polsce". Muszą one też prowadzić rachunkowość w języku polskim zgodnie z przepisami obowiązującymi banki krajowe. Na powołanie dyrektora oddziału banku zagranicznego i jednego z jego zastępców musi wyrazić zgodę KNB. Co najmniej dwu członków zarządu musi mieć wymagane kwalifikacje, a jeśli są obywatelami państw obcych - potwierdzoną znajomość polskiego.

Komentuję te słuszne skądinąd zapisy ze ściśniętym gardłem, ale takie są skutki bezmyślnej prywatyzacji polskich banków, które w ponad 70 % znalazły się w obcych rękach. Teraz więc my, polscy parlamentarzyści, musimy zwracać ustawowo uwagę na to, by w bankach w Polsce mówiono po polsku.

Henryk Stokłosa


85. posiedzenie Senatu RP, spis treści, poprzednia część stenogramu, następna część stenogramu