Poprzednia część druku, następna część druku
j. Reklama leków i środków medycznych
Rzecznik wystąpił do Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z prośbą o spowodowanie zaprzestania emitowania audycji telewizyjnych i radiowych nadawców, którzy emitowali audycje reklamowe wspierające reklamę odwoływaniem się do autorytetu grup zawodowych pracowników medycznych oraz ich samorządów zawodowych. W ocenie Rzecznika audycje te naruszają obywatelski
e prawo do rzetelnej informacji oraz przewidziane prawem ograniczenia w zakresie udziału pracowników medycznych w działalności komercyjnej, w tym w reklamowaniu środków farmaceutycznych, materiałów medycznych, przedmiotów ortopedycznych lub środków pomocniczych. Odwoływanie się w reklamie do autorytatywnych grup w zakresie leczenia, odżywiania, pielęgnacji zębów i ciała może bowiem wywierać nieprawdziwe wrażenie, że pracownicy ci oraz ich samorządy zawodowe polecają określony środek bez względu na stan zdrowia pacjenta i bez jego badania, a przez to wprowadzać w błąd ich nabywcę. Audycje te mogą być również rozpatrywane jako przejaw nieuczciwej konkurencji, co potwierdzają wezwania Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów skierowane do adresatów reklam.Rzecznik zwrócił się również do Naczelnej Rady Lekarskiej oraz Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych z prośbą o zajęcie stanowiska w tej sprawie, a także przekazanie informacji czy były podejmowane jakieś działania w aspekcie naruszeń zasad etyki zawodowej lekarzy oraz etyki zawodowej pielęgniarek i położnych.
Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w udzielonej odpowiedzi wskazał, że "przeciwdziałanie jest niezmiernie trudne, bowiem twórcy reklam w sposób szczególnie wyrafinowany dostrzegli możliwość poruszania się na granicy obowiązującego prawa". Ponadto Krajowa Rada ustala w drodze rozporządzenia jedynie zasady działalności reklamowej w programach radiofonii i telewizji i nie posiada, tak jak w przypadku audycji sponsorowanych, możliwości zakazania nadawania określonych audycji reklamowych i określonego sposobu reklamowania. Krajowa Rada rozpoczęła prace przygotowawcze w kierunku ustalenia zasad regulujących tę dziedzinę w jednym akcie prawnym, co - jej zdaniem - ograniczyłoby możliwości wykorzystywania luk prawnych i różnej interpretacji obowiązującego prawa. Krajowa Rada poinformowała również o spotkaniach na powyższy temat z przedstawicielami Międzynarodowego Stowarzyszenia Reklamy oraz niektórych firm farmaceutycznych, a także przekazała Rzecznikowi stanowisko Stowarzyszenia Przedstawicieli Firm Farmaceutycznych w przedmiotowej sprawie.
Z odpowiedzi Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych wynika, że Rada jest stroną umów z firmami, których przedmiotem jest wspólna realizacja programów edukacyjnych służących poprawie opieki zdrowotnej i pielęgnacji dzieci oraz młodzieży, co pozwala skuteczniej wypełniać zadania pielęgniarek i położnych w zakresie promocji zdrowia, w tym szerzenia oświaty zdrowotnej. W ocenie Rady, działalność samorządu zawo
dowego pielęgniarek i położnych w powyższym zakresie nie uchybia zasadom etyki zawodowej i dobrze służy społeczeństwu. Pomimo przypomnienia, Rzecznik nie otrzymał odpowiedzi w tej sprawie od Naczelnej Rady Lekarskiej.
k. Odmowa udzielenia informacji
Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej odmówiło obywatelowi udzielenia informacji dotyczącej opieki, dostępu do leków oraz zakresu pomocy dla osób zakażonych HIV oraz chorych na AIDS. Z uwagi na pobyt zainteresowanego w zakładzie karnym odesłano go w tej sprawie do Wydziału Służby Zdrowia przy Centralnym Zarządzie Służby Więziennej. W ocenie Biura RPO udzielenie tych informacji należało do kompetencji Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej, a odmowa udzielenia obywatelowi wyjaśnień narusza obywatelskie prawo do informacji, a także pozostaje w sprzeczności z przepisami Kpa oraz z założeniami w zakresie poradnictwa i pomocy wynikającymi z "Krajowego programu zapobiegania zakażeniom HIV i opieki nad żyjącymi z HIV i chorymi na AIDS 1996 - 1998". O wyjaśnienie tej kwestii wystąpiono do Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej, które udzieliło zainteresowanemu żądanej odpowiedzi.
Bardzo istotny problem ochrony danych finansowych obywateli w związku z przepisami Ordynacji podatkowej omówiony jest w rozdz. 10 pkt E
.D. Prawo do równego traktowania
a. Dyskryminacja ZHP przy podziale środków budżetowych na zadania zlecone jednostkom niepaństwowym
Do Rzecznika zwrócił się Związek Harcerstwa Polskiego twierdząc, że decyzje Ministra Edukacji Narodowej w sprawie podziału środków budżetowych na zadania zlecone państwa w zakresie wychowania i profilaktyki społecznej podjęte zostały w sposób dyskryminujący tę organizację w porównaniu ze Związkiem Harcerstwa Rzeczypospolitej oraz ze Stowarzyszeniem Harcerstwa Polskiego "Zawi
sza".Rzecznik skierował 27.VII.1998 r. wystąpienie do Ministra Edukacji Narodowej prosząc o szczegółowe ustosunkowanie się do przekazanej skargi ZHP oraz wyjaśnienie, jakie kryteria przyjęte zostały przy podziale środków między organizacje harcerskie, czy kryteria te były podane do wiadomości zainteresowanym organizacjom harcerskim na tyle wcześnie, by mogły one przedstawić w tej sprawie swe stanowisko, jakie materiały były podstawą oceny potrzeb poszczególnych organizacji, czy ostateczny podział środków b
ył uprzednio konsultowany z wszystkimi organizacjami harcerskimi, na jakie szczegółowe zadania zlecone przeznaczono środki dla każdej organizacji i ile środków przeznaczono na każde z tych zadań.W odpowiedzi z 31.VII.1998 r. Minister Edukacji Narodowej przyznał, iż w procesie dzielenia środków budżetowych nie ustrzeżono się pewnych błędów, nie zgodził się jednak z tezą o dyskryminacji ZHP. Do odpowiedzi załączony został szczegółowy wykaz zadań zleconych jednostkom niepaństwowym ze wskazaniem organizacji, kwot wnioskowanych i kwot proponowanych dotacji.
Odpowiedź Ministra nie usunęła wątpliwości Rzecznika, a analiza załącznika zrodziła nowe pytania, które przedstawione zostały w kolejnym wystąpieniu do MEN z dnia 31.VIII.1998 r. W wystąpieniu tym Rzecznik podniósł w szczególności, iż odpowiedź nie zawiera wyjaśnienia przyczyn odmowy wsparcia finansowego dziesięciu konkretnych programów ZHP, w tym np. programu dotyczącego dzieci i młodzieży niepełnosprawnej. Rzecznik zapytał dlaczego wnioski różnych organizacj
i o dofinansowanie analogicznych zadań uwzględniane były w różnym stopniu. Przywołał w wystąpieniu przykłady organizacji m.in. o charakterze wyznaniowym, które otrzymały dotacje równe wnioskowanym, co pozostawało w sprzeczności z twierdzeniem, iż praktycznie żadna organizacja ubiegająca się o dofinansowanie nie uzyskała pełnej wnioskowanej kwoty.Także fakt niezwykle skromnego dofinansowania niektórych zadań rodził kolejne wątpliwości. Tak np. stowarzyszenie organizujące ogólnopolski konkurs dla uczniów szkół średnich pt. "Tolerancja w dawnej Polsce" wnioskowało o 20.000 zł, a otrzymało 2.520 zł. Rzecznik miał też wątpliwości, czy niektóre z przyznanych kwot nie miały charakteru dotacji dla organizacji politycznych Rzecznik prosił Ministra o przedstawienie u
zupełniającej informacji, bowiem przedstawiony mu materiał stwarzał wątpliwości co do istnienia procedury zapewniającej równe traktowanie wszystkich ubiegających się o przyznanie dotacji.Kolejna odpowiedź Ministra Edukacji Narodowej z dnia 30.IX.1998 r. nie rozwiała wątpliwości Rzecznika. Rzecznik postanowił więc zasygnalizować sprawę Prezesowi Rady Ministrów. W wystąpieniu z dnia 2.XI.1998 r. Rzecznik stwierdził, iż brak jest podstaw do zakwestionowania zarzutu ZHP o nierównym potraktowaniu tej organizacj
i przy podziale środków budżetowych na zadania zlecone. Rzecznik podkreślił, że konstytucyjna zasada, iż wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne (art. 32 ust. 1) jest jednym z ważniejszych filarów demokratycznego państwa. Na przestrzeganie tej zasady słusznie jest też uczulona opinia publiczna, co można było dostrzec śledząc rezonans sprawy podniesionej przez ZHP w środkach masowego przekazu. Rzecznik wyraził nadzieję, iż dzięki przekazaniu jego oceny Prezesowi Rady Ministrów będzie można uniknąć podobnych nieprawidłowości w przyszłości.W odpowiedzi z dnia 9.XII.1998 r. Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów poinformował Rzecznika, iż obowiązujące do tej pory zasady wspierania organizacji pozarządowych ulegną z nowym rokiem zasadniczym zmianom. Rząd przygotował bowiem projekt ustawy o współpracy organów administracji publicznej z organizacjami pozarządowymi.
b. Dyskryminacja ze względu na płeć
W okresie sprawozdawczym nadal funkcjonowały przepisy prawne, które różnicowały prawo małżonków do świadczeń zdrowotnych zależnie od płci. Przepisy te, w przypadku męża będącego członkiem rodziny osoby ubezpieczonej, uzależniały prawo do świadczeń od istnienia dodatkowej przesłanki, a mianowicie "niezdolności męża do zarobkowania"
. Ograniczenie to nie dotyczyło żony ubezpieczonego. Podobne zróżnicowanie występowało w przypadku korzystania przez małżonków ze świadczeń kolejowej służby zdrowia. Zdaniem Rzecznika, odmiennego traktowania w zakresie uprawnień do świadczeń zdrowotnych ze względu na płeć małżonka nie uzasadniają ani względy prawne, ani żadne racjonalne przesłanki natury społeczno - ekonomicznej. Dalsze utrzymywanie wskazanego zróżnicowania, uniemożliwia dokonywanie swobodnych wyborów zatrudnienia małżonków, najkorzystniejszych dla rodziny, a także utrudnia realizację zamierzeń zawodowych wielu kobiet. Rzecznik występował w tej sprawie odpowiednio do Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej oraz Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej i Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z prośbą o uchylenie kwestionowanych przepisów. Adresaci wystąpień podzielili stanowisko Rzecznika, ale pomimo deklaracji Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej oraz Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej o podjęciu stosownych działań w kierunku zrównania uprawnień do świadczeń - nie uchylili kwestionowanych przepisów. Z powodu uchylenia z dniem 1 stycznia 1999 r. obowiązujących dotychczas przepisów o ubezpieczeniu społecznym problem utracił aktualność w zakresie praw męża będącego członkiem rodziny osoby ubezpieczonej, jest nadal jednak aktualny w odniesieniu do małżonków uprawnionych do świadczeń kolejowej służby zdrowia.RPO otrzymywał w przeszłości skargi od kobiet, którym Ministerstwo Obrony Narodowej odmówiło wyrażenia zgody na odbycie przeszkolenia wojskowego w szkołach oficerskich lub w studium wojskowym w cywilnej szkole wyższej.
Departament Kadr i Szkolnictwa Wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej stwierdził (w piśmie z 11.VII.1997 r.), że powodem nieprzyjmowania kobiet jest brak środków finansowych do stworzenia kobietom odpowiednich warunków socjalno-bytowych. Na kolejne wystąpienie do Ministra Obrony Narodowej z 18.VIII.1997 r. w sprawie odrzucania podań kobiet o przyjęcie do wyższej szkoły wojskowej RPO nie otrzymał odpowiedzi.
W tej sytuacji Rzecznik w wystąpieniu z 26.VI.1998 r. do Ministra Obrony Narodowej zwrócił uwagę, że nieprzystosowanie obiektów wojskowych do pełnienia służby przez kobiety i związane z tym problemy finansowe nie mogą stanowić usprawiedliwienia dla nierealizowania przepisów prawnych, umożliwiających dostęp kobiet do wyższego szkolnictwa wojskowego, a także do zawodowej służby wojskowej. Rzecznik zwrócił się do Ministra o rozważenie, w jakim zakresie i na jakich zasadach kobiety mogłyby odbywać przeszkolenie wojskowe lub studiować w wyższych szkołach wojskowych. Wiąże się z tym kwestia sposobu odbycia służby wojskowej przez kobiety, które odbyły takowe przeszkolenie lub studia.
Minister Obrony Narodowej odpowiedział, że Ministerstwo prowadzi prace przygotowawcze w celu stworzenia warunków dla służby wojskowej kobiet zgodnie z "Krajowym programem działań na rzecz kobiet" oraz "Programem integracji z Organizacją Traktatu Północnoatlantyckiego i modernizacji Sił Zbrojnych RP na lata 1998-2012". Minister zamierza wystąpić z inicjatywą nowelizacji rozporządzenia Rady Ministrów z 25.VIII.1992 r. w sprawie poddania kobiet obowiązkowi stawienia się do poboru oraz przeznaczenia ich do czynnej służby wojskowej, która to nowelizacja umożliwi już w 1999 r. podejmowanie - na zasadach ochotniczych - czynnej służby wojskowej przez kobiety. Jednocześnie Minister poinformował, że w końcu września na spotkaniu z komendantami - rektorami akademii wojskowych i wyższych szkół oficerskich podkreślił konieczność przyjmowania kobiet na studia w tych uczelniach i wydał stosowne zalecenia dotyczące stworzenia w tym zakresie odpowiednich warunków.
c. Zróżnicowanie uprawnień absolwentów wydziałów prawa przy staraniach o aplikację
Rektor Europejskiej Wyższej Szkoły Prawa i Administracji w Warszawie zwrócił uwagę RPO na zróżnicowanie uprawnień absolwentów szkół wyższych posiadających tytuł magistra prawa przy ubieganiu się o przyjęcie na aplikację przygotowującą do wykonywania zawodów sędziego i prokuratora w zależności od rodzaju szkoły wyższej. Departament Kadr i Szkolenia Ministerstwa Sprawiedliwości uważa bowiem, że zróżnicowanie to wynika z art. 51 § 1 pkt 3 w związku z art. 112 ustawy z dnia 20.VI.1985 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz z art. 14 ust. 1 pkt 3 w związku z art. 91 ust. 1 ustawy z dnia 20.VI.1985 r. o prokuraturze. Przepisy te uzależniają przyjęcie na aplikację prokuratorską od ukończenia uniwersyteckich studiów prawniczych, zaś na aplikację sędziowską - od ukończenia wyższych studiów prawniczych.
W ocenie Rektora Europejskiej Wyższej Szkoły Prawa i Administracji ten sposób wykładni prowadzi do rezultatów niezgodnych z konstytucyjną zasadą równości, ponieważ ustawa z dnia 12.IX.1990 r. o szkolnictwie wyższym nie używa w żadnym przepisie pojęcia: "studia uniwersyteckie", lecz jedynie pojęcia: "studia w szkole wyższej", wprowadzając w tym zakresie równouprawnienie szkół wyższych państwowych i niepaństwowych. Ustawa o szkolnictwie wyższym nie różnicuje też absolwentów uczelni ze względu na status uczelni, gdyż zgodnie z art. 149 ust. 1 ustawy absolwent uczelni otrzymuje taki sam dyplom ukończenia studiów - w danym przypadku dyplom magistra prawa.
RPO podzielając wątpliwości Rektora Europejskiej Wyższej Szkoły Prawa i Administracji skierował wystąpienie do Ministra Sprawiedliwości. Minister w odpowiedzi z 1.X.1998 r. stwierdził, że wprawdzie sformułowania przepisów są różne, to jednak słuszne wydaje się twierdzenie, że od czasu wejścia w życie ustawy z dnia 12.IX.1990 r. o szkolnictwie wyższym wymóg ukończenia uniwersyteckich studiów prawniczych należy traktować w zakresie uprawnień zawodowych jako tożsamy z ukończeniem wyższych studiów prawniczych. Minister poinformował również, że wobec zgłaszanych wątpliwości i licznych pytań powiadomi prezesów sądów oraz prokuratorów apelacyjnych i wojewódzkich o tym stanowisku.
E. Wolność zrzeszania się
Rzecznik Praw Obywatelskich skierował 10.VIII.1998 r. do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie, że art. 70 ust. 1 zdanie pierwsze ustawy z dnia 30.VI.1970 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych zakazujący żołnierzom zawodowym tworzenia i zrzeszania się w związkach zawodowych nie jest zgodny z art. 31 ust. 3, art. 32 oraz art. 59 ust. 1 i 4 Konstytucji RP i art. 11 ust. 2, art. 14 i art. 17 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.
W uzasadnieniu wniosku Rzecznik zwrócił uwagę, że konstytucyjna regulacja praw i wolności obywatelskich umożliwia wszakże zakreślenie granic, w jakich te prawa i wolności mogą być realizowane. Artykuł 31 ust. 3 Konstytucji regulujący tę kwestię ustanawia jednak wymóg, by ewentualne ograniczenia były konieczne w demokratycznym państwie ze względów enumeratywnie wyliczonych w Konstytucji oraz by nie naruszały istoty wolności i praw.
Powołany przepis dopuszcza przy tym ograniczenie praw i wolności człowieka i obywatela, a nie ich całkowite pozbawienie. Skoro więc zgodnie z art. 31 ust. 3 zdanie drugie Konstytucji obowiązuje gwarancja nienaruszalności istoty danej wolności lub prawa, art. 70 jest sprzeczny z Konstytucją. Nie da się bowiem
obronić tezy, iż całkowity zakaz tworzenia i zrzeszania się w związkach zawodowych nie narusza istoty wolności związkowej.O sposobie rozumienia przez Konstytucję znaczenia wolności tworzenia i zrzeszania się w związkach zawodowych świadczą przepisy, w których ustawodawca konstytucyjny wyraźnie wyłączył tę wolność. W świetle norm szczególnych zakazujących zrzeszenia się w związkach zawodowych (art. 178 ust. 3, art. 195 ust. 3, art. 205 ust. 3 art. 209 ust. 3, art. 214 ust. 2) należy uznać, że ustawodawca ko
nstytucyjny rozróżnia pojęcie "ograniczenia" od pojęcia "zakazu" określonej wolności i tam, gdzie chce wprowadzić zakaz wolności, używa określeń jednoznacznych.Nie mogąc korzystać z wolności związkowej żołnierze zawodowi znaleźli się, w ocenie RPO, w pozycji grupy zawodowej dyskryminowanej w porównaniu z innymi służbami mundurowymi, tj. Policją, Służbą Więzienną i Strażą Graniczną. Wymienione służby mają bowiem ustawowo zapewnioną wolność zrzeszania się w związki zawodowej, choć na zasadach bardziej restry
ktywnych, niż to przewiduje powszechnie obowiązująca ustawa o związkach zawodowych (istnienie tylko jednego związku zawodowego, zakres strajku).W myśl art. 59 ust. 4 Konstytucji zakres wolności zrzeszania się w związkach zawodowych i organizacjach pracodawców może podlegać tylko takim ograniczeniom ustawowym, jakie są dopuszczalne przez wiążące Rzeczpospolitą Polską umowy międzynarodowe. Europejska Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności - zapewniając w art. 11 prawo do swobodnego stowa
rzyszenia łącznie z prawem tworzenia związków zawodowych - zawiera w ust. 2 zd. 2 tego przepisu stwierdzenie, że przepis ten nie stanowi przeszkody w nakładaniu zgodnych z prawem ograniczeń korzystania z tych praw przez członków sił zbrojnych, policji lub administracji państwowej. Podobnie więc, jak art. 31 ust. 2 Konstytucji RP także ten ostatni przepis nie może być odczytywany jako podstawa do całkowitego pozbawienia praw związkowych żołnierzy zawodowych i policji.Sprawa oczekuje na rozpoznanie przez Trybunał Konstytucyjny.
F. Prawa wyborcze
W okresie objętym Informacją został podjęty przez Rzecznika problem zapewnienia realizacji czynnego prawa wyborczego osobom niepełnosprawnym. Rzecznik spotkał się z zarzutem, iż usytuowanie lokali wyborczych w miejscach, do których trzeba wchodzić po schodach, uniemożliwia niejednokrotnie osobom z uszkodzeniami narządów ruchu skorzystanie z czynnego prawa wyborczego. Powoływano się zwłaszcza na przypadki, które miały miejsce w ostatnich wyborach parlamentarnych.
Rzecznik dwukrotnie (27.I.1998 r. i 11.II.1998 r.) kierował w tej sprawie wystąpienie do Przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej zwracając się z prośbą o zainteresowanie się tym problemem i objęcie go nadzorem. Rzecznik wyraził pogląd, że przepisy Ordynacji wyborczej do rad gmin, nakładające na komisje wyborcze wszystkich szczebli zadanie sprawowania nadzoru nad przestrzeganiem prawa wyborczego dają możliwość podejmowania stosownych działań, w szczególności kwestionowania przez obwodowe komisje wyborcze przydatności lokalu do celów wyborczych.
W zakresie realizacji praw wyborczych i praw do udziału w referendum Rzecznik otrzymał też skargi, wskazujące, że osoby nigdzie nie zamieszkałe (bezdomne) nie mają możliwości realizowania w pełni tych praw. Na ich podstawie Rzecznik w dniu 11.VIII.1998 r. zwrócił się do Marszałka Sejmu RP z wnioskiem o rozważenie celowości zmiany ustawy z dnia 16.VII.1998 r. - Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw, ustawy z dnia 29.VI.1995 r. o referendu
m, ustawy z dnia 11.X.1991 r. o referendum gminnym, ustawy z dnia 28.V.1993 r. - Ordynacja wyborcza do Sejmu RP, ustawy z dnia 10.V.1991 r. - Ordynacja wyborcza do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy z dnia 27.IX.1990 r. o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w celu zapewnienia osobom nigdzie nie zamieszkałym udziału w wyborach do rad gmin, powiatów i sejmików województw, udziału w referendum gminnym oraz możliwości wyrażania swego poparcia dla zgłoszenia Sejmowi RP wniosku o poddanie określonej sprawy pod referendum, zgłoszenia lub poparcia wniosku o przeprowadzenie referendum gminnego i wyrażenia poparcia dla kandydata na Prezydenta RP oraz dla list kandydatów na posłów, senatorów i radnych do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw.Jednocześnie Rzecznik przypomniał, że 29.III.1995 r. i 27.XII.1995 r. skierował do Marszałka Sejmu RP wystąpienia, w których zwracał uwagę na potrzebę nowelizacji ustawy z dnia 27.IX.1990 r. o wyborze Prezydenta RP, która przewiduje, że w wypadku ponownego głosowania przeprowadza się je tylko na terytorium kraju. Uregulowanie takie wyklucza bowiem wyborców zamieszkałych za granicę od udziału w drugiej turze wyborów, co nie znajduje oparcia w Konstytucji.
4. Naruszenia prawa w stosunkach pracy
A. Rekompensaty dla sfery budżetowej
W 1998 r., podobnie jak w latach poprzednich, bardzo liczna była grupa skarg pracowników sfery budżetowej związanych z brakiem rekompensaty za okresowe niepodwyższanie ich płac.
Ustawa z dnia 6.III.1997 r. o zrekompensowaniu okresowego niepodwyższania płac w sferze budżetowej oraz utraty niektórych wzrostów lub dodatków do emerytur i rent przewidywała nieodpłatne nabycie świadectw rekompensacyjnych przez osoby zatrudnione w sferze budżetowej, których w okresie II półrocza 1991 r. i I półrocza 1992 r. nie objęły podwyżki płac. Zmiany regulacji dotyczących rekompensat powodowały kolejne przesunięcia terminu ich wypłaty i niepewność, co do formy, w jakiej zostanie ona dokonana (pieniężna lub świadectwa rekompensacyjne). Do końca 1998 r. kwestia ta nie została rozstrzygnięta i Rzecznik - mimo licznych wystąpień w tej sprawie - nie otrzymał ostatecznego wyjaśnienia.
B. Praktyka przedłużania umów o pracę na czas określony
Ustawą z dnia 2.II.1996 r. nowelizującą Kodeks pracy wprowadzono regulację (art. 251), iż zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony jest równoznaczne w skutkach prawnych z zawarciem umowy o pracę na czas nie określony, jeżeli poprzednio strony dwukrotnie zawarły umowę o pracę na czas określony na następujące po sobie okresy, z przerwą między nimi nie dłuższą niż miesiąc. Przepis ten, który miał na celu zapobieżenie zjawisku odnawiania z pracownikiem umów krótkoterminowych w okolicznościach wskazujących na zamiar stałego zatrudnienia, jest nagminnie obchodzony, najczęściej przez tzw. "aneksowanie" tych samych umów. Z negatywną oceną wprowadzonej zasady zwróciło się do Rzecznika wiele osób. W sprawie tej Rzecznik występował już wcześniej do Państwowej Inspekcji Pracy, Ministra Pracy i Polityki Socjalnej, a także do Ministra Sprawiedliwości. W okresie objętym Informacją Rzecznik kontynuował tę sprawę.
Rzecznik zwrócił się do Głównego Inspektora Pracy o uwzględnienie w "Programie działania Państwowej Inspekcji Pracy na 1999 r." tego zagadnienia jak również innych, związanych z umowami na czas określony (zawieranie umów cywilnoprawnych w warunkach wskazujących na wykonywanie pracy w ramach stosunku pracy oraz rozwiązywanie z pracownikami umów o pracę i proponowanie im podjęcia działalności gospodarczej, w ramach której byłaby świadczona dotychczasowa praca).
W ocenie Rzecznika problem ten będzie wymagał ponownego rozważenia, gdyby potrzeba ingerencji ustawodawczej w omawianym zakresie ujawniła się na tle praktyki orzeczniczej sądów pracy.
C. Realizacja prawa do urlopu i dni wolnych od pracy
Rzecznik kontynuował sprawę wykorzystywania przez pracowników urlopu mierzonego w tygodniach. Z urlopu takiego korzystają - w świetle art. 108 ust. 1 ustawy z dnia 12.IX.1991 r. o szkolnictwie wyższym
- pracownicy naukowo-dydaktyczni i pracownicy dydaktyczni, którymi są na mocy art. 77 ust. 1 i 2 także pracownicy biblioteczni. Problem powstał w związku z wprowadzoną od 1.I.1997 r. w art. 154 § 3 Kp zasadą, że dodatkowych dni wolnych od pracy nie wlicza się do urlopu wypoczynkowego. Rzecznik wystąpił do Ministra Pracy i Polityki Socjalnej wskazując, iż opisane zagadnienie prawne jest fragmentem sprawy o ogólniejszym znaczeniu. Chodzi bowiem o to, czy i w jakim stopniu regulacja prawna zawarta w przepisach Kodeksu pracy, a odnosząca się do podstawowych praw wynikających ze stosunku pracy, w tym także prawa do prawidłowego wymiaru urlopu wypoczynkowego, powinna spełniać funkcję ujednolicającą także w stosunku do pracowników, których stosunki pracy unormowane zostały przepisami szczególnymi, posiadającymi na podstawie art. 5 Kp pierwszeństwo przed przepisami Kodeksu. Minister Pracy i Polityki Socjalnej podzielił pogląd Ministra Edukacji Narodowej, wyrażając przekonanie, że dalsze prace legislacyjne będą zmierzać do umacniania zasady, zgodnie z którą rolą powszechnie obowiązujących przepisów Kodeksu pracy jest wyznaczanie gwarantowanego wszystkim pracownikom poziomu uprawnień i świadczeń związanych z wykonywaniem pracy w ramach stosunku pracy. Minister podzielił pogląd Rzecznika w kwestii roli, jaką przepisy Kodeksu pracy powinny spełniać w zakresie ujednolicania standardów urlopowych, także wobec pracowników, których uprawnienia w tym zakresie mogą być regulowane w innych źródłach prawa pracy.W podsumowaniu sprawy Rzecznik podkreślił, że zasada, w myśl której powszechnie obowiązujące przepisy Kodeksu pracy winny wyznaczać gwarantowany wszystkim pracownikom poziom uprawnień i świadczeń związanych z wykonywaniem pracy w ramach stosunku pracy, powinna być w pełni respektowana w projektowanych no
wych regulacjach prawnych, w tym także w odniesieniu do pracowników zatrudnionych w szkolnictwie wyższym. Minister Pracy i Polityki Socjalnej poinformował, że Komisja do Spraw Reformy Prawa Pracy i Ubezpieczeń Społecznych prowadzi obecnie prace zmierzające do przygotowania kolejnej nowelizacji Kodeksu pracy mającej na celu uzupełnienie powszechnie obowiązujących przepisów tego Kodeksu o regulacje, których brak lub niejasne sformułowanie powoduje trudności w stosowaniu przepisów prawa pracy w praktyce.D. Problemy związane ze śmiertelnymi wypadkami pracowników w wyniku katastrof
Na tle sprawy związanej ze śmiercią polskich marynarzy wskutek zatonięcia greckiego masowca "Leros Strength", która wydarzyła się w lutym 1997 r., Rzecznik wystąpił do Wiceprezesa NIK o poinformowanie o wynikach zapowiadanej kontroli działalności administracji rządowej w zakresie zatrudniania obywateli polskich za granicą oraz cudzoziemców w Polsce. Rzecznik nadal oczekuje na nadesłanie tej informacji.
Wypadek, jaki nastąpił w dniu 8.VIII.1998 r. przy budowie metra warszawskiego, w wyniku którego jeden pracownik poniósł śmierć, a dwóch doznało urazu ciała spowodował podjęcie przez Rzecznika działań zmierzających do wyjaśnienia jego przyczyn. Rzecznik wystąpił do przedsiębiorstwa będącego wykonawcą tej inwestycji - Metro Warszawskie - prosząc o podanie informacji, czy pracującym przy wykopie metra pracownikom zapewniono w maksymalnym stopniu bezpieczeństwo pracy oraz czy w dostateczny sposób zorganizowany jest system ratowania ludzi w przypadkach wypadków i katastrof, które mogą wystąpić w trakcie wykonywania prac związanych z budową metra. Metro Warszawskie poinformowało Rzecznika, że stosowana przy wykopie metoda tarczowa była i jest uważana za bezpieczną. W dniu wypadku prace kontrolowane były przez Okręgowy Urząd Górniczy pod kątem bezpieczeństwa; kontrola ta nie stwierdziła żadnych nieprawidłowości.
Rzecznik wystąpił także do Okręgowego Inspektora Pracy w Warszawie prosząc o informacje, czy zdaniem PIP pracodawca prowadzący budowę warszawskiego metra dopełnił wszelkich czynności zmierzających do maksymalnego zabezpieczenia stanowisk pracy przy wykopie i czy planowana jest kontrola tych warunków. Okręgowy Inspektor Pracy poinformował, że niezwłocznie po otrzymaniu sygnału o wypadku podjęto działania kontrolne dla zbadania jego przyczyn i okoliczności. OIP poinformował także o powołaniu przez Prezesa Wyższego Urzędu Górniczego komisji dla zbadania tych okoliczności. Rzecznik wystąpił do Departamentu Interwencji Głównej Inspekcji Pracy o nadesłanie raportów z badań katastrof od 1993 do 1997 r. W piśmie Rzecznik podniósł, że w razie wystąpienia katastrofy zasadniczą kwestią jest, czy powodem zaistniałej sytuacji były niemożliwe do uniknięcia okoliczności faktyczne, jak np. trudne do przewidzenia działanie siły wyższej, czy też zaniedbania pracodawców w zakresie zapewnienia pracownikom bezpieczeństwa na stanowiskach pracy. Obecnie Rzecznik oczekuje na raporty, które obejmą także 1998 r.
Rzecznik wystąpił także do Departamentu Ochrony Zdrowia Wyższego Urzędu Górniczego z prośbą o poinformowanie o wynikach prac komisji badającej omawiany wypadek. W odpowiedzi WUG nadesłał fragmenty sprawozdania komisji, z którego wynika, że wśród przyczyn wypadku były i takie, które powstały w wyniku działań pracodawcy i których można było uniknąć, jak np. niedostosowanie technologii drążenia tunelu do występujących pogorszonych warunków geologiczno-górniczych, brak szczegółowych uregulowań w stosowanej instrukcji określających kolejność wykonywania wszystkich czynności, dopuszczenie do wykonywania robót w czole przodka tunelu pracowników niedoświadczonych i nie posiadających odpowiednich kwalifikacji.
E. Realizacja prawa do odszkodowania za chorobę zawodową ujawnioną po zlikwidowaniu uspołecznionego zakładu pracy
Zgodnie z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 12.VI.1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych obowiązek wypłaty pracownikom uspołecznionych zakładów pracy jednorazowego odszkodowania z tytułu stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu wywołanego chorobą zawodową ciąży na tych zakładach. Do Rzecznika zwróciły się osoby, u których chorobę zawodową wykryto już po ustaniu stosunku pracy i w czasie, gdy ich byłe zakłady pracy przestały istnieć
.W przypadku, gdy choroba zawodowa ujawni się u pracowników nieuspołecznionych zakładów pracy, wymieniona ustawa nakłada obowiązek wypłaty odszkodowania na ZUS. Pracownicy ci otrzymują odszkodowanie także w przypadku, gdy w momencie ujawnienia się choroby zawodowej ich zakłady pracy już nie istnieją.
Chorobą zawodową jest schorzenie spowodowane wykonywaniem przez wiele lat pracy, niosącej ze sobą wzmożone niebezpieczeństwo dla zdrowia, a często i dla życia człowieka. Zdaniem Rzecznika jedyną okolicznością decydującą o otrzymaniu przez osobę nią dotkniętą odszkodowania powinien być fakt ujawnienia się choroby zawodowej. W sprawie tej - wyrażając przedstawiony pogląd - Rzecznik wystąpił do Pełnomocnika Rządu ds. Reformy Zabezpieczenia Społecznego.
Pełnomocnik poinformowała Rzecznika
, że w Komisji Nadzwyczajnej Sejmu RP trwają intensywne prace nad projektem ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, która umożliwi wydzielenie z funduszu ubezpieczenia społecznego - funduszu ubezpieczenia wypadkowego. Jednakże po wejściu w życie nowych rozwiązań prawnych w dalszym ciągu pozostaną niezaspokojone słuszne roszczenia osób, u których choroba zawodowa ujawniła się w czasie, gdy ich były uspołeczniony pracodawca już nie istniał, a nie został jeszcze utworzony fundusz stanowiący źródło pokrycia tych roszczeń.W tej sytuacji Rzecznik - zważywszy że chodzi tu o byłych pracowników uspołecznionych zakładów pracy - wystąpił do Ministra Finansów z prośbą o rozważenie możliwości wypłacenia tym osobom omawianych odszkodowań z zasobów pieniężnych budżetu państwa. Na wystąpienie to zareagował Główny Inspektor Pracy, który w pełni poparł działania Rzecznika. Zdaniem Ministra Finansów sprawa wymaga rozeznania skali problemu, co pozwoli na oszacowanie w przybliżeniu wielkości niezaspokojonych roszczeń. W sprawie tej Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej wystąpiło do GUS. Rzecznik oczekuje na ostateczne rozwiązanie problemu.
F. Należności ze stosunku pracy i ich egzekucja
Do Rzecznika zwróciła się grupa pracownic cywilnych Wojska Polskiego
zatrudnionych w jednym z sądów wojskowych na stanowiskach sekretarzy sądowych, na które został nałożony obowiązek pełnienia po godzinach pracy tzw. dyżurów aresztowych.Do kwietnia 1998 r. za czas pełnienia takich dyżurów pracownicy otrzymywali dodatek służbowy określony w przepisach szczególnych obowiązujących w resorcie obrony narodowej
. Zmiana tych przepisów spowodowała od 1.IV.1998 r. wstrzymanie wypłacania dodatków, jednakże wymóg pełnienia dyżurów był nadal egzekwowany.W odpowiedzi na wystąpienie Rzecznika w tej sprawie Dyrektor Departamentu Ekonomicznego MON poinformował, że uwzględniając słuszność roszczeń pracowników sądowych, obciążonych dodatkowymi obowiązkami służbowymi, z posiadanej rezerwy przydzielił określone środki finansowe dla sądów wojskowych na wypłaty zwiększonego dodatku specjalnego.
W okresie objętym Informacją wpłynęło wiele skarg dotyczących trudności w uzyskaniu należności ze stosunku pracy zasądzonych prawomocnymi wyrokami. Problem ten nadal występuje mimo zmiany przepisów zmierzającej do usprawnienia egzekucji świadczeń pieniężnych. Wiele osób w dalszym ciągu skarży się na funkcjonowanie syndyków masy upadłości.
Przyczyną niezaspokojenia wierzytelności w wielu przypadkach jest brak majątku dłużnika, z którego egzekucja mogłaby być prowadzona lub brak stosownych działań wierzyciela zmierzających do uwzględnienia jego wierzytelności w planie podziału masy upadłości.
Wystąpienia Rzecznika do prezesów sądów bądź kierowników urzędów skarbowych sprawujących nadzór nad postępowaniem egzekucyjnym prowadzonym przez komorników przyspieszyło niejednokrotnie zaspokojenie roszczeń wierzycieli, a niekiedy doprowadziło do zwrotu wierzycielowi niesłusznie pobranych przez komorników opłat komorniczych
.W okresie sprawozdawczym występowały także skargi na przewlekłość postępowania sądowego. Z informacji nadsyłanych do RPO przez prezesów sądów, których skargi dotyczyły, wynikało, że w wielu przypadkach przewlekłość spowodowana była przez samych skarżących, którzy swoją biernością przedłużali toczące się postępow
anie lub wnosili sprawy, których rozstrzygnięcie wymagało wydania wyroku w innych sprawach toczących się z ich powództwa przeciwko temu samemu pracodawcy. W innych przypadkach prezesi sądów po interwencji Rzecznika informowali o wyznaczeniu terminu rozprawy, co wskazywałoby, że w pewnym stopniu skargi na przewlekłość postępowania były uzasadnione, a podjęte przez Rzecznika działanie przyniosło pożądany skutek.G. Świadczenia z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych
W okresie objętym informacją wpłynęło wiele skarg od emerytów i rencistów, którzy czują się pokrzywdzeni pomijaniem ich przez byłych pracodawców przy rozdziale świadczeń z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Rzecznik podejmuje w takich przypadkach interwencje zmierzające do wyjaśnienia sprawy wskazując, że działania takie pozostają w sprzeczności z przepisami art. 2 pkt 5 ustawy z dnia 4.III.1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych. Interwencje te są skuteczne.
Tak np. do Rzecznika zwróciła się Józefa S. o wyjaśnienie sprawy niesłusznego pozbawienia jej przez pracodawcę świadczeń z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. Z listu wynikało, że regulamin Funduszu obowiązujący u pracodawcy uzależnia prawo do świadczeń z tego Funduszu od jednorocznego stażu pracy, co było powodem
pozbawienia zainteresowaną świadczenia. Mając na uwadze, iż zapis taki nie znajduje umocowania w przepisach ustawy Rzecznik zwrócił się do Prezydenta Miasta J. o wydanie polecenia zbadania sprawy. W odpowiedzi z maja 1998 r. Prezydent Miasta J. nie podzielił argumentacji Rzecznika w podstawowej kwestii, prezentując stanowisko, iż ustawa nie zabrania wyraźnie umieszczenia w regulaminach ZFŚS ograniczenia prawa do korzystania ze świadczeń z funduszu od spełnienia warunku, jakim jest jednoroczny staż pracy. Uznając iż stanowisko takie i zapisy regulaminu pozostają w sprzeczności z przepisami ustawy, Rzecznik wystąpił do Okręgowego Inspektora Pracy w B. z prośbą o zbadanie sprawy i podjęcie stosownych czynności. W odpowiedzi z czerwca 1998 r. Okręgowy Inspektor Pracy w B. powiadomił Rzecznika, iż skierował wystąpienie do dyrektora szkoły w J. o zmianę regulaminu funduszu świadczeń socjalnych w części dotyczącej przyznawania świadczeń wyłącznie pracownikom zatrudnionym w pełnym wymiarze czasu pracy oraz po przepracowaniu 1 roku i zobowiązał dyrektora do zawiadomienia Inspektoratu o realizacji zaleceń. Jednocześnie poinformował Rzecznika, iż do organów prowadzących szkoły na terenie działania OIP skierowano pismo dotyczące wyeliminowania z regulaminów ZFŚS w placówkach oświatowych zapisów sprzecznych z art. 8 przedmiotowej ustawy.H. Dyskryminacja w stosunkach pracowniczych
Przykładem dyskryminujących praktyk pracodawcy jest skarga Kazimierza G. na treść ogłoszenia zamieszczonego w "Służbie Zdrowia" przez ZUS, w któ
rym ograniczono wiek poszukiwanych kandydatów na stanowisko lekarzy-orzeczników do 50 lat.Rzecznik uznał, że zamieszczenie ogłoszenia w prasie, w treści którego ograniczono wiek poszukiwanego kandydata jest niezgodne z prawem i wystąpił do Dyrektora Generalnego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie. W wystąpieniu Rzecznik wskazał na wprowadzone przez Kodeks pracy w art. 11
2 i 113 dwie zasady mające rangę podstawowych zasad prawa pracy: zasadę równego traktowania: równe prawa z tytułu równego wypełniania tych samych obowiązków i zasadę niedyskryminacji: ze względu na płeć, wiek, rasę, narodowość, przekonania polityczne, religijne itp. Zgodnie z tymi zasadami do wszystkich pracowników należy stosować jednakowe kryteria uprawnień pracowniczych związanych wyłącznie z pracą. Pracodawca (także przyszły pracodawca) nie może stosować jakichkolwiek ograniczeń czy przywilejów nie związanych z pracą. Rzecznik wskazał, że także ustawa o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu z dnia 14.XII.1994 r., określając w art. 12 zasady prowadzenia pośrednictwa pracy, w punkcie 3 mówi o zasadzie równości oznaczającej obowiązek rejonowych urzędów pracy udzielania wszystkim poszukującym pracy pomocy w znalezieniu zatrudnienia, bez względu na ich narodowość, przynależność do organizacji politycznych, społecznych, płeć, wyznanie i inne okoliczności.W odpowiedzi Dyrektor Generalny uznał słuszność przedstawionych argumentów dotyczących stosowania zasad równego traktowania i zasady niedyskryminacji w stosunkach pracy. Z treści pisma wynika, że w przedmiotowej sprawie ogłoszenia prasowego zostało przeprowadzone postępowanie wyjaśniające, a I Oddział ZUS w Warszawie został poinformowany o nieprawidłowościach w redakcji tekstu ogłoszenia. Ponadto o treści pisma Biura Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczącego interpretacji przepisów art. 112, art. 113 Kp oraz konieczności ustalania kryteriów, które nie mogą nosić znamion dyskryminacji zostały poinformowane wszystkie oddziały ZUS.
I. Prawo do dodatku za pracę w trudnych warunkach nauczycieli zatrudnionych w poradniach psychologiczno-pedagogicznych
Do Rzecznika Praw Obywatelskich występują ze skargami nauczyciele zatrudnieni w poradniach psychologiczno-pedagogicznych, którzy w okresie od 1.IV.1993 r. do 31.III.1997 r. pozbawieni zostali dodatku do wynagrodzenia zasadniczego za pracę w trudnych warunkach. Dochodzili oni prawa do wskazanego dodatku na drodze sądowej, jednakże roszczenia w tym zakresie były przeważnie oddalane przez sądy pracy, które powoływały się m.in. na uchwałę Sądu Naj
wyższego z dnia 7.I.1998 r. w tej kwestii. Z kolei w uchwale z dnia 24.IX.1998 r., będącej odpowiedzią na pytanie prawne, Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów zajął stanowisko, iż "Nauczycielowi zatrudnionemu w poradni psychologiczno-pedagogicznej przysługiwał w okresie od 1.IV.1993 r. do 31.III.1997 r. dodatek do wynagrodzenia za pracę w trudnych warunkach określony w art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 26.I.1982 r. Karta Nauczyciela". Zważywszy na brak możliwości występowania nauczycieli do sądów pracy z wnioskami o wznowienie postępowań w sprawach, w których zapadły orzeczenia oddalające powództwa oraz mając na względzie nauczycieli, którzy dotychczas nie występowali na drogę sądową, Rzecznik Praw Obywatelskich, biorąc pod uwagę rozstrzygnięcie zawarte w cytowanej uchwale Sądu Najwyższego zamierza wystąpić do Ministerstwa Edukacji Narodowej z prośbą o informację, jakie działania będą podjęte dla rozwiązania tego problemu.J. Mianowanie do służby cywilnej
Do Rzecznika zwrócili się pracownicy jednego z ministerstw, którzy w wyniku postępowania kwalifikacyjnego przeprowadzonego zgodnie z procedurą przewidzianą w ustawie z dnia 5.VII.1996 r. o służbie cywilnej stali się kandydatami do tej służby z oznaczoną kategorią urzędniczą.
Wprawdzie przepisy cytowanej ustawy nie określają terminu, w jakim osoba, która pomyślnie przeszła postępowanie kwalifikacyjne ma otrzymać akt mianowania do służby cywilnej, to jednak zdaniem RPO, trudno jest zrozumieć okres zwłoki w dokonaniu tej czynności trwający od września 1997 r. Rzecznik w wystąpieniu do Szefa Służby Cywilnej - zakładając, że w stosunku do skarżących się nie zachodzą indywidualne przesłanki uzasadniające ewentualną odmową wydania aktu nominacji - prosił o podanie przyczyn wstrzymania nominacji na stanowiska urzędników służby cywilnej.
Szef Służby Cywilnej poinformował, że "w koncepcji przyjętej w obecnie obowiązującej ustawie ustawodawca świadomie oddzielił moment uzyskania pozytywnego wyniku postępowania kwalifikacyjnego od momentu nawiązania stosunku mianowania do służby cywilnej, warunkując je wzajemnie o tyle tylko, iż bez pomyślnego przejścia postępowania kwalifikacyjnego, nie można uzyskać mianowania do kategorii urzędniczej w służbie cywilnej. Samo natomiast pomyślne przejście postępowania kwalifikacyjnego
nie tworzy po stronie osoby, która przeszła postępowanie, żadnego roszczenia, a jedynie potencjalne uprawnienie, które może być zrealizowane w sytuacji, w której o mianowanie danej osoby do służby cywilnej wystąpi właściwy dyrektor generalny urzędu".K. Wynagrodzenie pracowników administracji sądów
Do Rzecznika wystąpiło ponad 1000 pracowników administracji sądów w sprawie bardzo - ich zdaniem - niskich zarobków i rażących dysproporcji w wysokości wynagrodzeń w porównaniu do sędziów, prokuratorów i pracowników administracji publicznej. W ich ocenie przyjęty system jest nieodpowiedni do warunków pracy oraz rażąco niesprawiedliwy, co powoduje nadmierną fluktuację pracowników. Pomimo świadomości braku możliwości uciekania się przez tę grupę zawodową do ostatecznej formy protestu, jaką jest strajk, desperacja pracowników spowodowała, że nie wykluczali oni możliwości naruszenia w tym zakresie przepisów i rozpoczęcia akcji demonstracyjnych oraz strajkowych. W ocenie Rzecznika - do którego zadań należy reagowanie na naruszenie prawa do ochrony sądowej - warunkiem efektywnej realizacji tego prawa (bez przewlekania postępowań sądowych) jest stworzenie właściwego zaplecza pracy sędziów w postaci wysokokwalifikowanych pracowników administracyjnych sądów. W sprawie tej Rzecznik wystąpił do Ministra Sprawiedliwości, który w odpowiedzi poinformował Rzecznika o prowadzonych pracach legislacyjnych nad projektem ustawy "O służbie wymiaru sprawiedliwości". Efektem tych prac jest przyjęty przez rząd i przedłożony Sejmowi projekt ustawy o pracownikach sądów i prokuratury regulujący m.in. kwestię zarobków omawianej grupy pracowników.