Poprzednia część druku, następna część druku


E. Resocjalizacja skazanych

Według stanu na koniec listopada 1998 r. w jednostkach penitencjarnych zatrudniano odpłatnie 19,6% osadzonych. Sytuacja ta znajduje odbicie w licznych skargach kierowanych do Rzecznika, w których osadzeni wskazują przede wszystkim na skutki, jakie powoduje pozostawanie bez zatrudnienia: brak możliwości świadczenia pomocy rodzinie, zakupu przedmiotów bieżącego użytku, przymusowa bezczynność w celi, pozbawienie możliwości odłożenia kwot potrzebnych po zwolnieniu z zakładu karnego.

Z dniem 1.I.1998 r. weszła w życie ustawa z dnia 28.VIII.1997 r. o zatrudnianiu osób pozbawionych wolności. Zawarte w niej uregulowania mają służyć przede wszystkim tworzeniu miejsc pracy dla osób pozbawionych wolności oraz prowadzeniu działalności gospodarczej przez organizowane przy zakładach karnych przywięzienne zakłady pracy. Tymczasem do ustawy nie wydano niezbędnych aktów wykonawczych, które pozwoliłyby na wykorzystanie wszystkich ustawowych instrumentów poprawy sytuacji w zakresie zatrudnienia osób pozbawionych wolności.

W dniu 5.VI.1998 r. Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do Ministra Sprawiedliwości z wnioskiem o przyspieszenie wydania rozporządzenia przewidzianego w art. 7 ust. 4 oraz w art. 8 ust. 3 wskazanej ustawy. Zgodnie z ustawą przedsiębiorstwa przywięzienne korzystają z szeregu zwolnień, przy czym co najmniej 25% środków uzyskanych z tego tytułu przekazują na rachunek Scentralizowanego Funduszu Rozwoju Centralnego Zarządu SW. Z uzyskanych informacji wynikało, że środki z tego tytułu, począwszy od stycznia 1998 r., systematycznie wpływają na rachunek bankowy. Z uwagi jednak na brak przepisów wykonawczych gromadzony kapitał Funduszu Rozwoju nie może być wykorzystany na finansowanie działań w zakresie resocjalizacji osób pozbawionych wolności, w tym w szczególności na tworzenie dla nich nowych miejsc pracy. W odpowiedzi z dnia 8.VII.1998 r. Minister Sprawiedliwości poinformował Rzecznika, że projekt rozporządzenia w sprawie zasad organizacji Scentralizowanego Funduszu Rozwoju był 22.VI.1998 r. przedmiotem uzgodnień międzyresortowych i zostanie w najbliższych dniach przekazany do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z wnioskiem o zwolnienie od rozpatrzenia projektu przez Komisję Prawniczą, co umożliwi jego publikację jeszcze w lipcu 1998 r. Tak się jednak nie stało i Rzecznik powtórnie zwrócił się w dniu 23.XII.1998 r. do Ministra Sprawiedliwości z pytaniem o termin wydania rozporządzenia. Z odpowiedzi udzielonej Rzecznikowi wynika, że rozporządzenie to zostało podpisane przez Ministra Sprawiedliwości w dniu 22.XII.1998 r.

W dniu 19.VI.1998 r. Rzecznik, mając na uwadze brak poprawy stanu zatrudnienia więźniów, wystąpił do Prezesa Rady Ministrów z wnioskiem o spowodowanie ustalenia przez Radę Ministrów wysokości składki na ubezpieczenie społeczne od dochodu za pracę skazanych na poziomie sprzyjającym rozwojowi zatrudnienia osób pozbawionych wolności. Rzecznik wskazał, że dotychczas nie funkcjonuje taki właśnie instrument prawny, który został przewidziany w art. 10 ustawy o zatrudnieniu osób pozbawionych wolności. Dotychczasowa wysokość składki, określona w § 51 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 29.I.1990 r. w sprawie wysokości i podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne na poziomie 32% całkowitego dochodu za pracę, nie stanowi wystarczającej zachęty dla potencjalnego pracodawcy osoby pozbawionej wolności. Dla wzrostu zatrudnienia skazanych, szczególnie w pozawięziennych zakładach pracy, niezbędne byłoby obniżenie wysokości składki. W odpowiedzi z dnia 30.VII.1998 r. Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości poinformował, że projekt odpowiedniego rozporządzenia jest od kwietnia 1998 r. przedmiotem uzgodnień międzyresortowych. Wobec zgłoszenia licznych uwag kwestionujących proponowaną składkę w wysokości 5% dochodu za pracę jako zbyt niską i sprzeczną z założeniami reformy ubezpieczeń społecznych, problem ma rozstrzygnąć specjalna konferencja uzgodnieniowa. W dniu 6.VIII.1998 r. przedstawiciele poszczególnych resortów uzgodnili, że przygotują projekt autopoprawki rządu do projektu ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, jaki został skierowany do Sejmu 8.V.1998 r. Wprowadzi on w art. 10 ustawy o zatrudnieniu osób pozbawionych wolności składkę w wysokości 25% składki określonej w odrębnych przepisach. Taki kierunek działania został potwierdzony w skierowanym do Rzecznika przez Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości piśmie z dnia 17.VIII.1998 r. Skutku określonego wyżej resort sprawiedliwości jednak nie osiągnął. Ustawa z 13.X.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych włączyła osoby wykonujące odpłatnie pracę na podstawie skierowania do pracy w czasie odbywania kary pozbawienia wolności lub tymczasowego aresztowania do kręgu podmiotów objętych powszechnymi zasadami ustalania składek na ubezpieczenie społeczne.

W pierwszym półroczu 1998 r. do Rzecznika wpłynęły skargi tymczasowo aresztowanych na odmowy ze strony dyrektorów aresztów śledczych realizacji telefonicznych kontaktów z osobami im bliskimi lub obrońcami, pomimo wcześniej wydanej zgody na takie kontakty przez organy, do dyspozycji których pozostają. Po zbadaniu spraw okazało się, że decyzje w tym przedmiocie, nie uzgodnione z organami dysponującymi, podejmowali dyrektorzy aresztów śledczych, a podstawą takiego działania było opracowane w 1996 r. w Centralnym Zarządzie Zakładów Karnych "Wyjaśnienie wątpliwości interpretacyjnych dotyczących regulaminów wykonywania kary pozbawienia wolności i tymczasowego aresztowania". Stanowisko stwierdzające brak możliwości udzielania osobom tymczasowo aresztowanym zezwoleń na rozmowy telefoniczne zajęły Departamenty Sądów i Notariatu oraz Prokuratury Ministerstwa Sprawiedliwości. Rzecznik w skierowanym w dniu 6.V.1998 r. do Ministra Sprawiedliwości wystąpieniu wskazał, że w świetle przepisów Kkw oraz Regulaminu wykonywania tymczasowego aresztowania brak jest podstaw do sformułowania kategorycznego zakazu korzystania przez tymczasowo aresztowanych z telefonu. W wystąpieniu Rzecznik opisał też zróżnicowaną praktykę sądów i prokuratur w tym zakresie oraz różne reakcje dyrektorów aresztów śledczych na przesyłane im do realizacji zgody organów dysponujących na rozmowy telefoniczne aresztowanych. W tej sytuacji Rzecznik wnosił do Ministra Sprawiedliwości o jednoznaczne uregulowanie sytuacji prawnej tymczasowo aresztowanych w zakresie kontaktu telefonicznego z osobami najbliższymi lub obrońcami. W odpowiedzi z dnia 24.VI.1998 r. Minister Sprawiedliwości powiadomił Rzecznika o trwających pracach legislacyjnych nad projektami rozporządzeń w sprawie regulaminu wykonywania kary pozbawienia wolności oraz w sprawie regulaminu wykonywania tymczasowego aresztowania. Przepis § 39 projektu rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie regulaminu wykonywania tymczasowego aresztowania wyklucza możliwość korzystania przez tymczasowo aresztowanego z kontaktu telefonicznego. Z kolei przepis § 70 tego projektu rozporządzenia stanowi m.in., że tymczasowo aresztowany, wobec którego wykonywana jest kara pozbawienia wolności w innej sprawie, w zakresie korzystania z samoinkasujących aparatów telefonicznych podlega przepisom regulaminu wykonywania tymczasowego aresztowania.

F. Warunkowe przedterminowe zwolnienie

Po wejściu w życie nowego Kodeksu karnego do Rzecznika Praw Obywatelskich zaczęły wpływać wnioski od osób pozbawionych wolności o interwencję w związku z naruszeniem - jak twierdziły - ich praw obywatelskich z powodu niewłaściwego interpretowania i stosowania przez sądy penitencjarne przepisów Kodeksu karnego z 1997 r. o warunkowym zwolnieniu. We wnioskach tych wskazywano na pozbawienie ich autorów po 1.IX.1998 r. możliwości ubiegania się o warunkowe zwolnienie z odbycia reszty kary według zasad korzystniejszych, określonych w Kodeksie karnym z 1969 r., w sytuacji, gdy zostali oni prawomocnie osądzeni pod rządami tego Kodeksu. Wizytacje pracowników Biura RPO w jednostkach penitencjarnych potwierdziły fakt istnienia wśród sędziów penitencjarnych wątpliwości co do interpretacji przepisów nowego Kodeksu karnego o warunkowym zwolnieniu. Dlatego w dniu 15.IX.1998 r. Rzecznik wystąpił do Izby Karnej Sądu Najwyższego z wnioskiem o podjęcie uchwały wyjaśniającej przepis art. 14 pkt 4 ustawy z 6.VI.1997 r. - Przepisy wprowadzające Kodeks karny, przez udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy, a jeżeli tak, to w jakim zakresie, przy orzekaniu w sprawach o warunkowe zwolnienie ma zastosowanie przepis art. 4 § 1 Kk z 1997 r. nakazujący stosowanie ustawy obowiązującej poprzednio, jeżeli jest względniejsza dla sprawcy. W uzasadnieniu swojego wniosku Rzecznik wskazał, że zastosowanie w praktyce przepisów nowego Kodeksu karnego powoduje, że korzystniejsze dla niektórych grup skazanych uregulowania Kodeksu z 1969 r. w zakresie warunkowych zwolnień zostają zastąpione przez nowe rozwiązania wydłużające okres kary, po upływie którego może nastąpić warunkowe zwolnienie. Dotyczy to w szczególności skazanych: młodocianych, za przestępstwa nieumyślne, sprawujących pieczę nad dzieckiem do lat 15, do której wykonania są obowiązani rodzice, kobiet, które w chwili orzekania o warunkowym zwolnieniu mają ukończone 60 lat, albo mężczyzn, którzy ukończyli 65 lat, odbywających karę 25 lat pozbawienia wolności oraz recydywistów w warunkach art. 60 § 1 i § 2 Kk z 1969 r., wobec których miał zastosowanie art. 4 ustawy z 12.VII.1995 r. o zmianie Kk. Wobec braku jednolitego poglądu skład siedmiu sędziów Sądu Najwyższego na posiedzeniu w dniu 18.XI.1998 r., skierował sprawę na posiedzenie całej Izby Karnej SN.

G. Niewłaściwe traktowanie osób pozbawionych wolności przez funkcjonariuszy Służby Więziennej

Skargi osób pozbawionych wolności na niewłaściwe traktowanie przez funkcjonariuszy znajdują się na drugim miejscu wśród skarg kierowanych do Rzecznika Praw Obywatelskich przez osoby pozbawione wolności. W 1998 r. nastąpił wzrost liczby skarg o takim charakterze w porównaniu z latami 1996 i 1997. Ustalenia podejmowane w wyniku działań Rzecznika pozwalają jednak stwierdzić, że w więziennictwie - generalnie biorąc - utrzymuje się atmosfera sprzyjająca właściwej pracy penitencjarnej. Poza przejściowymi i występującymi tylko w niektórych jednostkach przypadkami nie obserwuje się wrogości osadzonych w stosunku do Służby Więziennej.

Tak jak w poprzednich latach, skargi na niewłaściwe traktowanie dotyczą przede wszystkim niesłusznego karania dyscyplinarnego, złego odnoszenia się oddziałowych lub wychowawców, dyskryminowania w zakresie przepustek i wniosków o warunkowe zwolnienie, odmowy zatrudnienia, uchybień przy przeszukiwaniu cel, niewłaściwego postępowania z korespondencją i depozytami, nieuzasadnionej odmowy przewiezienia do innej jednostki, zwłaszcza położonej bliżej miejsca zamieszkania rodziny oraz braku należytej ochrony przed agresją współwięźniów.

Wraz z wejściem w życie z dniem 1.IX.1998 r. nowego Kkw oraz regulaminów więziennych do Rzecznika wpływają liczne skargi skazanych i ich rodzin na sposób wprowadzenia do praktyki penitencjarnej nowych rozwiązań prawnych. Zarzuty dotyczą zwłaszcza kwalifikowania skazanych do poszczególnych systemów wykonania kary oraz ograniczeń w kontaktach więźniów z osobami z zewnątrz (limity paczek z żywnością, sposób prowadzenia widzeń na terenie jednostek penitencjarnych, formy kontroli i cenzury korespondencji prywatnej i urzędowej). W znacznej części przypadków (ok. 1/3) Rzecznik nie podejmował sprawy ustalając, że nie nastąpiło naruszenie prawa, gdyż chodziło o decyzję uznaniową odpowiednio uzasadnioną. W grupie spraw podjętych za chociażby częściowo słuszne uznano 7% skarg. Dotyczyły one najczęściej uchybień polegających na użyciu formy "ty" przy zwracaniu się do osadzonego, zagubieniu depozytu, skróceniu czasu trwania spaceru oraz niewłaściwym traktowaniu skazanego lub jego rodziny w czasie widzenia.

W pierwszym i czwartym kwartale 1998 r. zetknięto się z nową, nie stosowaną dotychczas w tak znacznych rozmiarach, formą reakcji uczestników podkultury więziennej na próby ograniczenia przez administrację zakładu karnego zjawisk podkulturowych. Ponad 120 uczestników podkultury więziennej w większości młodocianych (tzw. grypsujących) skierowało dwukrotnie w tym samym czasie indywidualne skargi do Rzecznika Praw Obywatelskich na warunki socjalno-bytowe, opiekę medyczną i traktowanie przez funkcjonariuszy w Zakładzie Karnym w Tarnowie. Przeprowadzone w tej jednostce przez pracowników Biura RPO czynności sprawdzające potwierdziły jedynie zasadność zarzutów dotyczących warunków socjalno-bytowych osadzenia.

H. Ochrona praw osób przebywających w policyjnych izbach zatrzymań

W drugim półroczu 1998 r. pracownicy Biura RPO przeprowadzili w różnych regionach kraju wizytację 15 policyjnych izb zatrzymań.

W trakcie czynności sprawdzających przedstawiciele Rzecznika zapoznali się szczegółowo z warunkami zatrzymania, przeprowadzili z zatrzymanymi rozmowy indywidualne, uzyskali informacje od zatrudnionych w izbie funkcjonariuszy policji oraz analizowali dokumentację zatrzymań. Na tej podstawie stwierdzono w kilku izbach nieprawidłowości, które mogą prowadzić do naruszenia praw osób zatrzymanych. Dlatego też każdorazowo z wynikami wizytacji zapoznawani byli właściwi komendanci wojewódzcy oraz Biuro Koordynacji Służby Prewencyjnej Komendy Głównej Policji.

Przede wszystkim niektóre izby nie zapewniają odpowiednich warunków pobytu ze względu na trudności w utrzymaniu odpowiedniej temperatury pomieszczeń lub brak wentylacji. Jedna z izb nie posiadała zgody wojewódzkiego inspektora sanitarnego na dalsze użytkowanie pomieszczeń. Spotykano się też z przypadkami umieszczania osób zatrzymanych w izbach, gdzie pomieszczenia były ciemne, brudne i wyposażone w kubły sanitarne, a zatrzymani nie mieli nawet warunków do umycia rąk, zaś lekarz przyjmował ich w brudnej sali, służącej jednocześnie jako pomieszczenie kuchenne.

W trakcie wizytacji policyjnych izb zatrzymań stwierdzono także następujące powtarzające się nieprawidłowości:

- brak pomieszczeń przystosowanych do przetrzymywania w izbie zatrzymań osób nietrzeźwych oraz brak kwalifikacji personelu izby do sprawowania opieki nad takimi osobami,

- słabe natężenie światła, uniemożliwiające czytanie i pisanie,

- udostępnianie wspólnego mydła i ręcznika dla wszystkich zatrzymanych w izbie,

- brak porządku i czystości w pomieszczeniach izby,

- niedostateczne wyposażenie pomieszczeń w wymagany przepisami sprzęt, w tym sprzęt pierwszej pomocy,

- niedokładne sporządzanie dokumentacji związanej z przyjęciem i zwolnieniem z izby, utrudniające dokładne określenie czasu trwania zatrzymania,

- niezapoznanie zatrzymanych z przysługującymi im uprawnieniami i obowiązkami.

Zróżnicowany stan poszanowania praw osób zatrzymanych w wydzielonych pomieszczeniach jednostek policji, z jakim zetknęli się w czasie wizytacji pracownicy Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, uzasadnia potrzebę kontynuowania czynności sprawdzających w tym zakresie. Generalne wnioski płynące z wizytacji policyjnych izb zatrzymań będą w najbliższym czasie przedmiotem wystąpienia Rzecznika do właściwych organów policji oraz resortu spraw wewnętrznych i administracji.

21. Ochrona praw Polaków za granicą, sprawy obywatelstwa polskiego

A. Opieka nad obywatelami polskimi pozbawionymi wolności lub niewłaściwie traktowanymi za granicą

Według informacji statystycznych, jakie Biuro RPO otrzymało w czerwcu 1998 r. z Departamentu Konsularnego MSZ, w latach dziewięćdziesiątych następuje systematyczny wzrost liczby obywateli polskich, którzy na skutek zatrzymania, aresztowania albo orzeczenia kary aresztu lub więzienia są za granicą. Łącznie 9 246 obywateli polskich w różnych formach zostało w 1997 r. pozbawionych wolności. Z tej liczby 3 834 Polaków przebywało w zagranicznych aresztach i zakładach karnych, gdzie czas pozbawienia wolności jest najdłuższy, a stosowane ograniczenia najdalej idące. Szacunki Departamentu Konsularnego MSZ wskazują przy tym, że w tych państwach nasze konsulaty informowane są tylko o około 35% przypadków pozbawienia wolności polskich obywateli.

W czerwcu i lipcu 1998 r. do Rzecznika Praw Obywatelskich napłynęły informacje potwierdzające brak należytego wykonywania przez niektóre urzędy konsularne zadań określonych w art. 13 ustawy z dnia 13.II.1984 r. o funkcjach konsulów, a związanych z zapewnieniem ochrony prawnej i pomocy obywatelom polskim pozbawionym wolności podczas pobytu za granicą. Z ich treści wynikało m.in., że urzędy konsularne na terenie Niemiec w wielu przypadkach ograniczają swoje działania do spełnienia obowiązku zwracania się do sądów bądź adresatów o podanie przyczyn zatrzymania obywateli polskich i stawianych im zarzutach, nie zawsze egzekwując uzyskanie odpowiedzi. Brakuje w szczególności zainteresowania ze strony urzędów losami Polaków pozbawionych wolności, w tym tych, którzy poprzez organy niemieckie powiadamiały placówki konsularne o fakcie uwięzienia, obecności konsulów w miejscu izolacji oraz systemu gromadzenia danych o osobach odbywających kary więzienia. Nieprawidłowości w tym zakresie zawarte zostały także w informacji Najwyższej Izby Kontroli z czerwca 1998 r.

Problemy, z jakimi w zagranicznych więzieniach spotykają się polscy obywatele, dotyczą również Włoch. W dniu 30.V.1998 r. pracownik Biura Rzecznika, uczestniczący w zjeździe Stowarzyszenia Penitencjarnego "Patronat" wysłuchał relacji opisującej sytuację Polaków, którzy w czasie pobytu we włoskich więzieniach mają trudności z uzyskaniem pomocy prawnej, wyznaczeniem tłumacza na czas procesu, czy poprawą warunków uwięzienia.

Opisana sytuacja skłoniła Rzecznika do skierowania w dniu 14.VIII.1998 r. wystąpienia do Ministra Spraw Zagranicznych z prośbą o wyjaśnienie, jakie przedsięwzięcia zamierza podjąć w najbliższym czasie podległy mu resort w celu zapewnienia pełnej realizacji przez urzędy konsularne zadań związanych z ochroną prawną i opieką nad obywatelami polskimi pozbawionymi wolności podczas pobytu za granicą. Rzecznik wskazał, że informacje, które są mu dostępne, ukazują trudności w realizacji prawa obywatelskiego określonego w art. 36 Konstytucji RP.

W odpowiedzi z dnia 24.IX.1998 r. Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych stwierdził, że coroczne oceny pracy placówek konsularnych nie wykazują istotnych uchybień w sferze opieki konsularnej. Zdaniem resortu kontrola NIK, na której wyniki m.in. powoływał się Rzecznik w swoim wystąpieniu, nie objęła istotnych działań realizowanych przez konsulaty w ramach opieki nad obywatelami przebywającymi za granicą, opieki nad chorymi odbywającymi leczenie za granicą, jak też niezwykle ważnego zagadnienia poszukiwania osób zaginionych. Poszukiwania takie, o ile dotyczą osób, z którymi został utracony kontakt niedawno, prowadzą często do ustalenia faktu pozbawienia danej osoby wolności. W odpowiedzi zwrócono też uwagę, iż obowiązująca w stosunkach pomiędzy Polską a Niemcami Konwencja Wiedeńska stanowi w art. 36 ust. 1 lit. B, że państwo przyjmujące powinno niezwłocznie powiadomić urząd państwa wysyłającego o pozbawieniu wolności obywatela tego państwa tylko w przypadku, jeśli zainteresowana osoba o to poprosi. Dodatkowym elementem sytuacji istniejącej w Niemczech jest niewystarczająca obsada personalna części placówek konsularnych oraz permanentny brak środków finansowych. Mimo to placówki działające w Niemczech regularnie przesyłają do zakładów karnych polską prasę i książki oraz paczki, a także spotykają się z kierownictwami więzień i przedstawicielami ministerstw sprawiedliwości w poszczególnych landach. Przetłumaczono na język polski informatory dla więźniów zawierające podstawowe dane o niemieckich regulaminach więziennych. Konsulowie zwiększyli częstotliwość odwiedzin w zakładach karnych i aresztach śledczych. Konsulaty utrzymują kontakty z sądami oraz tłumaczami przysięgłymi na język polski.

Jednocześnie w swoim piśmie Sekretarz Stanu w MSZ nie zgodził się z opinią o trudnej sytuacji Polaków osadzonych w więzieniach we Włoszech. Zapewnił również, że uwagi sformułowane w wystąpieniu Rzecznika uwzględnione zostały w trakcie realizowanych zmian organizacyjnych Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Jednakże w okresie objętym Informacją Rzecznik otrzymał szereg indywidualnych listów, z których wynikało, że interesy obywateli polskich za granicą są w dalszym ciągu naruszane przez działania obcych władz. Rzecznik, który nie ma prawa występowania do organów państw obcych, występował w takich wypadkach o podjęcie odpowiednich działań do Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Rzecznik występował również w sprawach, w których obywatele polscy zgłaszali zastrzeżenia do prowadzonych postępowań spadkowych, zarzucając iż prowadzone są niewłaściwie i nierzetelnie. Z odpowiedzi udzielonych w tych sprawach przez Departament Konsularny Ministerstwa Spraw Zagranicznych wynika, że mimo złożonego charakteru tych spraw jak i skomplikowanej procedury, placówki konsularne starają się należycie zabezpieczać interesy polskich spadkobierców.

Rzecznik interweniował w sprawach, w których zainteresowani zgłaszali konkretne zastrzeżenia do działalności polskich placówek konsularnych. Świadczona przez nie pomoc nie zawsze oceniana jest jako wystarczająca. Z ustaleń poczynionych przez Departament Konsularny Ministerstwa Spraw Zagranicznych wynikało, że stopień zaangażowania placówek w tych sprawach był znaczący. Podejmowane były przez nie niezbędne czynności, które zapewniały naszym obywatelom należytą opiekę konsularną.

B. Sprawy obywatelstwa polskiego

W zakresie obywatelstwa polskiego Rzecznik podjął dwie kwestie. Pierwsza z nich dotyczyła zrzeczenia się obywatelstwa polskiego. Możliwość taką przewiduje art. 34 ust. 2 Konstytucji RP. W związku z listami proszącymi o informację w tej sprawie, Rzecznik zwrócił się w dniu 30.III.1998 r. do Szefa Kancelarii Prezydenta RP z prośbą o zajęcie stanowiska oraz o wyjaśnienie, jaka procedura stosowana jest w tych sprawach w Kancelarii Prezydenta RP.

Z przekazanej Rzecznikowi odpowiedzi wynika, że celem rozwiązania przyjętego w Konstytucji RP jest stworzenie gwarancji dla obywatela polskiego uniemożliwiających pozbawienie go obywatelstwa wbrew jego woli. Warunkiem utraty obywatelstwa polskiego, w świetle przepisów konstytucyjnych, jest zrzeczenie się go za zgodą Prezydenta RP. Ze względu na odmienną treść przepisów konstytucyjnych, przewidziana przez ustawę z dnia 15.II.1962 r. o obywatelstwie polskim instytucja zwolnienia z obywatelstwa polskiego nie jest stosowana. Ponadto przyjęte w Konstytucji rozwiązanie, zgodnie z którym jedyną podstawą utraty obywatelstwa polskiego jest zrzeczenie się go za zgodą Prezydenta RP, wyklucza stosowanie przepisów ustawy o obywatelstwie polskim (art. 15) dopuszczających pozbawienie obywatelstwa polskiego. W wyniku nowelizacji ustawy o obywatelstwie polskim skreślony został przepis art. 15 dopuszczający pozbawienie obywatelstwa polskiego, natomiast w art. 13 przewidziano, iż obywatel polski traci obywatelstwo polskie na swój wniosek po uzyskaniu zgody Prezydenta RP na zrzeczenie się obywatelstwa polskiego.

Druga kwestia dotyczyła zmiany przepisów ustawy o obywatelstwie polskim odnoszących się do nabywania, odzyskiwania i utraty obywatelstwa polskiego przez kobiety - cudzoziemki, które poślubiły obywatela polskiego, (art. 10, 11 i 14). Sytuacja takich kobiet była bardziej korzystna aniżeli mężczyzn - cudzoziemców, którzy zawarli małżeństwo z obywatelką polską, bowiem tylko kobiety mogły nabyć, odzyskać bądź utrwalić obywatelstwo polskie przy zastosowaniu uproszczonej procedury. W ocenie Rzecznika zróżnicowanie to narusza konstytucyjną zasadę równości i dlatego też w wystąpieniu z dnia 8.IV.1998 r. do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji wskazał na potrzebę zmiany w tym zakresie przepisów ustawy o obywatelstwie polskim bowiem państwo wprowadzając szczególne zasady dotyczące nadawania obywatelstwa nie może ich różnicować według kryterium płci.

W odpowiedzi z dnia 5.V.1998 r. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformował Rzecznika, że zaproponowane zostały i wprowadzone do rządowego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw określających kompetencje organów administracji publicznej w związku z reformą ustrojową państwa odpowiednie zmiany w ustawie o obywatelstwie polskim. Znowelizowane w tym zakresie ustawą z dnia 24.VII.1998 r. o zmianie niektórych ustaw określających kompetencje organów administracji publicznej w związku z reformą ustrojową państwa przepisy ustawy o obywatelstwie polskim gwarantują równe prawa każdemu cudzoziemcowi, który zawarł związek małżeński z osobą posiadającą obywatelstwo polskie do uproszczonego nabycia obywatelstwa polskiego, jak i w przedmiocie odzyskania obywatelstwa polskiego w związku z ustaniem lub unieważnieniem małżeństwa z cudzoziemcem (art. 10 i 11). Natomiast art. 14 ustawy o obywatelstwie polskim (dotyczący utraty obywatelstwa polskiego przez kobiety) z uwagi na przyjęte w Konstytucji rozwiązanie odnośnie utraty obywatelstwa polskiego został skreślony.

C. Repatriacja Polaków z Kazachstanu

Od początku 1993 r. kolejni Rzecznicy podejmowali sprawy repatriacji Polaków z Kazachstanu oraz innych miejsc zesłania w b. ZSRR. Zarządzeniem Nr 84 Prezesa Rady Ministrów z dnia 24.IX.1997 r. powołany został Międzyresortowy Zespół do Spraw Repatriacji. W związku z tym Rzecznik zwrócił się do Prezesa Rady Ministrów w dniu 3.IV.1998 r. z prośbą o rozważenie możliwości zlecenia Międzyresortowemu Zespołowi do Spraw Repatriacji:

- opracowania założeń i podjęcia działań w kierunku zintensyfikowania akcji repatriacyjnej związanej z zasiedlaniem terenów zachodnich i północnych Polski;

- rozważenia celowości powołania odrębnej fundacji;

- podjęcia działań natury legislacyjnej, mających na celu zmianę przepisu art. 2 ust. 2 pkt 1 lit. e) ustawy z dnia 17.X.1991 r. o rewaloryzacji emerytur i rent, o zasadach ustalania emerytur i rent oraz o zmianie niektórych ustaw. Przepis ten, w dotychczasowym jego brzmieniu, umożliwia zaliczenie jako okresu składkowego okresu zatrudnienia (po ukończeniu 15 lat życia) za granicą osobom, które w tym okresie nie były obywatelami polskimi, jeżeli powróciły do kraju po dniu 22 lipca 1944 r. i zostały uznane za repatriantów. Powołany przepis jednak odnosi się wyłącznie do okresów pracy przypadających przed dniem wejścia w życie cytowanej ustawy, tj. przed 15 listopada 1991 r. W tej sytuacji repatrianci przybywający do Polski spotykają się z odmową uwzględniania do uprawnień emerytalno-rentowych okresów zatrudnienia przypadających po tej dacie, co wywołuje uzasadnione rozgoryczenie;

- dalszych działań w kierunku zawarcia z Republiką Kazachstanu traktatu dwustronnego, obejmującego m.in. sferę interesów zamieszkałych tam oraz pragnących repatriacji Polaków, jeżeli traktat taki (parafowany w 1993 r.) nie został dotychczas sfinalizowany.

W odpowiedzi Wiceprezes Rady Ministrów Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przedłożył stanowisko rządu wobec podniesionych przez Rzecznika problemów. Wynika z niego, że:

- trudno osiedlać i zatrudniać repatriantów z Kazachstanu w zlikwidowanych i upadłych PGR-ach na terenach zachodnich i północnych Polski. Potencjalni repatrianci nie są bowiem rolnikami, a pracownikami rolnymi zatrudnionymi w kołchozach i sowchozach byłego ZSRR, którzy nie posiadają umiejętności, ani wiedzy do prowadzenia samodzielnego gospodarstwa w warunkach polskich. Ankieta przeprowadzona przez Towarzystwo "Powrót" wśród 150 kandydatów na przyjazd do Polski wykazała, że tylko 2 osoby (z wyższym wykształceniem rolniczym) byłyby skłonne prowadzić własne gospodarstwo rolne w Polsce. Natomiast możliwe jest osiedlanie repatriantów na ziemiach północnych i zachodnich Polski jako pracowników najemnych w dużych, wysokotowarowych gospodarstw prywatnych. Porozumienie z organizacjami grupującymi przedsiębiorców tej branży mogłoby zaowocować stworzeniem miejsc pracy dla repatriantów,

- w 1993 r. została założona przez b. Szefa Urzędu Rady Ministrów Fundacja "Pomoc Polakom na Wschodzie", która prowadzi między innymi działania na rzecz repatriantów. Fundację finansuje Senat RP, który zatwierdził również roczny program jej działania,

- projekt ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, który obecnie jest przedmiotem prac Sejmowej Komisji Nadzwyczajnej, nie przewiduje dla Polaków powracających do kraju szczególnych uprawnień, związanych z dotychczasowym zatrudnieniem za granicą, ponieważ nie mieści się to w koncepcji nowych rozwiązań emerytalnych,

- władze polskie wielokrotnie występowały z propozycją zawarcia z Republiką Kazachstanu traktatu dwustronnego, obejmującego m.in. sferę interesów zamieszkałych tam Polaków oraz tych, którzy chcą repatriacji. W rezultacie negocjacji uzgodniono deklarację o rozwoju przyjaznych stosunków i współpracy między Rzeczypospolitą Polską i Republiką Kazachstanu, która w pkt 7, 8 i 9 zawiera uzgodnienia w tych sprawach.

Kwestia prawa udziału obywateli polskich zamieszkałych za granicą w drugiej turze wyborów prezydenckich zasygnalizowana została w rozdziale dotyczącym praw wyborczych.

22. Ochrona praw cudzoziemców

Wśród spraw wniesionych do Rzecznika Praw Obywatelskich przez cudzoziemców dominowały skargi dotyczące odmowy przyznania statusu uchodźcy oraz przewlekłości postępowań w tych sprawach, a także sprawy związane z decyzjami o wydaleniu z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Cudzoziemcy występowali także do RPO w sprawach odmowy wydania lub przedłużenia wiz uprawniających do pobytu w Polsce przez polskie przedstawicielstwa dyplomatyczne i urzędy konsularne oraz uprawnione organy administracji publicznej w kraju. Przedmiotem skarg było też umieszczenie konkretnej osoby na liście cudzoziemców, których pobyt na terytorium RP jest niepożądany.

Autorami ponad połowy listów i wniosków byli obywatele państw powstałych po upadku b. ZSRR. Pozostała część korespondencji do RPO pochodziła przede wszystkim od obywateli państw azjatyckich (głównie ze Sri Lanki i Afganistanu) oraz afrykańskich (Somalii, Sudanu).

Niezależnie od wyjaśniania i załatwiania spraw indywidualnych wynikających z korespondencji wpływającej od osób zainteresowanych, Rzecznik podejmował szereg działań generalnych z inicjatywy własnej. W związku z pojawieniem się informacji na temat biernej postawy służb policyjnych wobec nasilonej przestępczości przeciwko cudzoziemcom, w tym obywateli Litwy, na warszawskich dworcach komunikacyjnych, skierowane zostało do Komendanta Głównego Policji wystąpienie z żądaniem zbadania sprawy. Badania przeprowadzone przez Komendę Główną Policji nie potwierdziły zasadności ocen dotyczących znacznej skali przestępczości na szkodę cudzoziemców ani też zarzutów bezczynności policji. W Komendzie Stołecznej Policji powołany został jednak specjalny zespół koordynujący działania służb policyjnych na dworcach komunikacyjnych oraz innych terenach kolejowych, który dokonuje okresowych analiz zagrożeń oraz inspiruje i planuje działania odpowiednie do tych zagrożeń.

W związku z wystąpieniem Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych w Warszawie na temat trybu postępowania w sprawach wydalenia obywateli Sri Lanki skierowanym do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz przesłanym do wiadomości Ministra Spraw Zagranicznych i RPO, Rzecznik zwrócił się do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji o informację na temat zajętego stanowiska. Sprawa jest nadal wyjaśniana.

W czwartym kwartale 1998 r. Rzecznik dokonał wizytacji Centralnego Ośrodka Recepcyjnego dla Uchodźców w Podkowie Leśnej-Dębaku, a pracownicy Biura RPO także współpracujących z nim ośrodków dla uchodźców w Lublinie, Łomży i Łukowie, utworzonych w celu zapewnienia zakwaterowania, wyżywienia i opieki medycznej oraz pomocy rzeczowej i pieniężnej cudzoziemcom, w sprawie których wszczęto postępowanie o nadanie statusu uchodźcy, a także - w szczególnie uzasadnionych przypadkach - przez okres do trzech miesięcy od daty wydania decyzji ostatecznej w tym postępowaniu. W czasie wizytacji stwierdzono, że standard usług świadczonych przez ośrodki odpowiada normom określonym w stosownych przepisach. Wizytacje kontynuowane będą cyklicznie, nie rzadziej, niż raz w półroczu.

W końcu 1998 r. zainicjowane zostały badania przestrzegania prawa i obowiązujących procedur przy wykonywaniu decyzji o wydaleniu cudzoziemców z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Dalsze ewentualne działania RPO w tej mierze uzależnione są od wyniku tych badań.

Rzecznik zwrócił się w dniu 16.IX.1998 r. o podjęcie inicjatywy ustawodawczej, eliminującej dyskryminację niektórych osób prowadzących działalność gospodarczą ze względu na ich przynależność państwową.

Przepis art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 18.XII.1976 r. o ubezpieczeniu społecznym osób prowadzących działalność gospodarczą oraz ich rodzin stanowi, że obowiązkowi ubezpieczenia z tej ustawy podlegają osoby fizyczne, mające obywatelstwo polskie. Zdaniem Rzecznika taka norma prawna ma charakter dyskryminacyjny. Obywatele państw obcych, mieszkający w Polsce i prowadzący tu działalność gospodarczą nie mogą korzystać z ochrony ubezpieczeniowej, nawet w przypadku gdy są stałymi mieszkańcami Polski i dla własnego bezpieczeństwa socjalnego deklarują gotowość dobrowolnego przystąpienia do ubezpieczenia oraz opłacania składek z tego tytułu. Polska ratyfikowała bez zastrzeżeń Międzynarodowy Pakt Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych, uznając w szczególności prawo każdej osoby do zabezpieczenia społecznego, w tym do ubezpieczeń społecznych (art. 9). Zdaniem Rzecznika nie powinno się dalej utrzymywać przepisów dyskryminujących cudzoziemców, zwłaszcza w sferze praw socjalnych.

W odpowiedzi Minister Pracy i Polityki Socjalnej wyjaśnił, że w uchwalonej w dniu 13.X.1998 r. ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych przewidziano obowiązek ubezpieczenia emerytalno-rentowego dla wszystkich osób podejmujących pozarolniczą działalność gospodarczą, bez względu na obywatelstwo. Zasada ta będzie obowiązywała od 1.I.1999 r.

Analogiczna sytuacja ma miejsce w stosunku do obywateli państw obcych, prowadzących działalność rolniczą. W świetle art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 20.XII.1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników ubezpieczeniem objęci są mający obywatelstwo polskie rolnicy i współpracujący z nimi domownicy. Zgodnie z tą normą obywatele państw obcych, mieszkający w Polsce i podejmujący prowadzenie działalności rolniczej, nie mogą być objęci ubezpieczeniem z tej ustawy. Rzecznik skierował w tej sprawie w dniu 16.IX.1997 r. wystąpienie do Ministra Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. W odpowiedzi Minister zapowiedział, że w projektowanej do wdrożenia z dniem 1 stycznia 1999 r. nowelizacji ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników przewidziano m.in. objęcie ubezpieczeniem społecznym rolników osób przebywających na terenie RP na podstawie karty stałego pobytu.

Rzecznik podejmował także działania mające na celu ochronę praw mieszkaniowych cudzoziemców. W związku ze skargą cudzoziemca mieszkającego w Polsce od 17 lat i posiadającego kartę stałego pobytu, któremu spółdzielnia mieszkaniowa odmówiła przyjęcia w poczet członków Rzecznik skierował wystąpienie do tej spółdzielni. W wystąpieniu Rzecznik wskazał, że przepis statutu spółdzielni uzależniający możliwość uzyskania członkostwa od posiadania polskiego obywatelstwa narusza obowiązujący porządek prawny. Spółdzielnia posiada swobodę kształtowania swojego składu osobowego, która wynika z treści art. 15 § 2 Prawa spółdzielczego określającego, że członkiem spółdzielni może być każda osoba fizyczna o pełnej zdolności do czynności prawnych, która odpowiada wymogom określonym w statucie. Wprowadzenie takich ograniczeń musi jednak zawsze zgodne z prawem. Z art. 25 ustawy o cudzoziemcach wynika zaś, że cudzoziemiec podczas pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej ma takie same prawa i obowiązki jako obywatel polski, o ile przepis tej ustawy lub innych ustaw nie stanowią inaczej. Brak jest takiego przepisu ustawy. Statut spółdzielni, w zakresie w jakim uzależnia przyjęcie osoby fizycznej w poczet członków spółdzielni od posiadania obywatelstwa polskiego, wprowadza dyskryminację ze względu na kryterium obywatelstwa.

23. Współpraca RPO z innymi organami państwa

W 1998 r. Rzecznik skierował do parlamentu i jego organów 13 wystąpień problemowych. Dotyczyły one propozycji zmian legislacyjnych w zakresie: wykupywania praw do transmisji telewizyjnych ważnych wydarzeń przez stacje komercyjne, skuteczności regulacji prawnych chroniących dzieci przed scenami pornograficznymi i przedstawiającymi przemoc w telewizji, sytuacji osób pobierających zasiłek przedemerytalny dla bezrobotnych w rejonach administracyjnych, które utraciły status rejonu zagrożonego szczególnie wysokim bezrobociem strukturalnym, problemu prywatnych nieruchomości zalesionych w okresie powojennym przez państwo i tzw. działek zamrożonych przez plan zagospodarowania przestrzennego, uregulowań w zakresie krajowego przewozu osób, zawartych w ustawie z dnia 29.VIII.1997 r., potrzeby nowelizacji ustawy o RPO, braku spójnych rozwiązań w zakresie egzekucji orzeczeń eksmisyjnych, pakietyzacji usług telewizji kablowych, przekazujące projekt ustawy o zmianie ustawy o RPO i uzupełniające projekt, nowelizacji ustawy o pracownikach urzędów państwowych, zapewnienia osobom bezdomnym możliwości realizacji ich praw wyborczych oraz braku prawnych form współpracy w sprawach eksmisyjnych jednostek wymiaru sprawiedliwości z samorządem terytorialnym. Na siedem z przedstawionych trzynastu wystąpień Rzecznik nie otrzymał odpowiedzi.

Parlamentarzyści zwrócili się w 1998 r. do Rzecznika Praw Obywatelskich 70 razy. Posłowie zwracali się 55 razy, a senatorowie - 14. W jednym wypadku wystąpienie pochodziło wspólnie od posła i senatora.

Wystąpień dotyczących spraw jednostkowych było 43 (61,4%). Spraw indywidualnych, lecz sygnalizujących zjawiska wielokrotnie powtarzające się było 16 (22,9%), natomiast spraw wyłącznie o charakterze generalnym - 11 (15,7%). Niekiedy parlamentarzyści zwracali się w sprawach, które już wcześniej wpłynęły do Biura RPO, lecz wynik rozpatrzenia nie spełnił oczekiwań osób bezpośrednio zainteresowanych. Na przykład jeden z niezadowolonych petentów spowodował, że w jego sprawie, która datuje się sprzed paru lat i dotyczy domagania się renty z tytułu choroby zawodowej oraz odszkodowania z powodu utraty zdrowia, najpierw wystąpił poseł, później senator, a po dwóch miesiącach jeszcze inny poseł.

Najliczniejszą grupę stanowiły wystąpienia, które sprowadzały się do wniosków o wniesienie kasacji lub rewizji nadzwyczajnej. Było ich 23 (32,9%), w tym 19 wniosków o kasację w sprawach cywilnych, 2 wnioski o kasację w sprawach karnych i 2 wnioski o rewizję nadzwyczajną od orzeczeń NSA. Wnioski o kasację w sprawach cywilnych dotyczyły m.in. eksmisji z lokalu mieszkalnego, ustalenia własności nieruchomości (zwłaszcza rolnych), roszczeń emerytalnych i rentowych, a także nabycia uprawnień do lokalu użytkowego, odmowy nabycia własności przez zasiedzenie samochodu zakupionego na podstawie sfałszowanych dokumentów oraz odmowy przyznania renty z tytułu choroby zawodowej i jednorazowego odszkodowania. Wnioski o wniesienie kasacji lub rewizji nadzwyczajnej dotyczyły często spraw, które już wcześniej pod tym kątem zostały rozpatrzone z wynikiem negatywnym dla osoby bezpośrednio zainteresowanej (w takich przypadkach ze wzglądu na brak nowych okoliczności stanowisko Rzecznika zostało podtrzymane), albo też spraw cywilnych, w których od 1.VII.1998 r. Rzecznik utracił prawo wnoszenia kasacji, skoro wcześniej nie uczestniczył w postępowaniu apelacyjnym. To, czy Rzecznik powinien posiadać takie prawo, powinno być rozstrzygnięte przez parlament przy okazji nowelizacji ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich. Stosowny projekt znajduje się w toku prac sejmowych.

Do drugiej grupy, jeśli chodzi o liczebność, należały wystąpienia dotyczące emerytów i rencistów. Było ich łącznie 10 (14,3%). Wśród tych wystąpień cztery miały charakter jednostkowy, pięć dotyczyło powtarzających się problemów, jedno zaś odnosiło się do określonej grupy obywateli. W tym ostatnim wypadku posłanka zasygnalizowała problem 22 osób zwalnianych - począwszy od stycznia 1997 r. - z pracy w Zakładowej Straży Pożarnej DAEWOO Motor Polska w Lublinie, którym odmówiono uprawnienia do zaopatrzenia emerytalnego określonego ustawą z dnia 18.II.1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Urzędu Ochrony Państwa, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin, chociaż dopełnili obowiązku wynikającego z art. 129 ustawy z dnia 24.VIII.1991 r. o Państwowej Straży Pożarnej i wobec tego uzyskali status strażaków PSP do 30 czerwca 1998 r. W odpowiedzi posłance Rzecznik wyjaśnił, że problem ten był już wcześniej znany z listów nadchodzących od zainteresowanych i dlatego wystąpił do Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji o zajęcie stanowiska. Z uwagi jednak na to, że stanowisko to sprowadziło się do stwierdzenie, iż postanowienia ustawy z dnia 18.II.1994 r. mają pierwszeństwo przy załatwianiu spraw emerytalno-rentowych przed regulacją prawną zawartą w art. 129 ustawy z dnia 24.VIII.1991 r. i że wobec tego przedmiotowej grupie osób nie przysługują uprawnienia do policyjnego zaopatrzenia emerytalnego - Rzecznik wyraził pogląd, że decyzje o odmowie przyznania świadczeń, wydane przez Zakład Emerytalno-Rentowy MSWiA, podlegają kontroli na drodze sądowej.

Podobnie było z wystąpieniem posła, który przedstawił - opierając się na petycji Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" działającej przy Przedsiębiorstwie PKS w Mławie - kwestię skutków wejścia w życie ustawy z dnia 29.VIII.1997 r. o wykonywaniu krajowego drogowego przewozu osób. Ustawa ta bowiem wprowadziła wymóg niekaralności kierowców. Do ukarania dochodzi zaś także wskutek czynów popełnionych przypadkowo i nieumyślnie. Odpowiadając posłowi Rzecznik powiadomił, że na ten temat otrzymał liczne skargi od przewoźników kierowców oraz ich zrzeszeń i że złożył do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie niekonstytucyjności wskazanego przepisu. Trybunał nie wyznaczył do końca 1998 r. terminu rozpoznania wniosku.

Były też wystąpienia z sugestią zwrócenia się przez Rzecznika do Trybunału Konstytucyjnego, lecz oczekiwanie to nie mogło być spełnione ze względu na brak podstaw prawnych.

W 1998 r. Rzecznik złożył do Trybunału Konstytucyjnego 21 wniosków o stwierdzenie niezgodności przepisów zawartych w aktach niższego rzędu z aktami prawnymi wyższej rangi, w tym zwłaszcza niezgodności regulacji prawnych z Konstytucją. Wnioski te zostały omówione przy okazji przedstawienia poszczególnych problemów merytorycznych.

Zgodnie z ustawą z dnia 1.VIII.1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym Trybunał informuje Rzecznika o wszczęciu postępowania w sprawie każdej skargi konstytucyjnej. W minionym roku Rzecznik Praw Obywatelskich zgłosił swój udział w sześciu takich postępowaniach, w których skargi dotyczyły: zażalenia na postanowienie oddalające wniosek o wznowienie postępowania karnego lub pozostawiające go bez rozpoznania, uprawnienia Rady Ministrów do rozszerzenia katalogu należności pieniężnych podlegających egzekucji administracyjnej, uprawnień Polaków walczących o niepodległy byt Państwa Polskiego i represjonowanych na terenach leżących na wschód od tzw. linii Curzona, niektórych regulacji ustawy o działalności gospodarczej z udziałem podmiotów zagranicznych, ograniczenia kognicji NSA oraz regulaminu dyscyplinarnego funkcjonariuszy Służby Więziennej.

Ponieważ istotnym problemem jest termin 14 dni, w którym Rzecznik ma podjąć decyzję o wstąpieniu do postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym - w projekcie ustawy o zmianie ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich, ustawy Kodeks postępowania cywilnego oraz o zmianie innych ustaw, przedstawionym Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, Rzecznik przedstawił propozycję zmiany art. 51 ust. 2 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym w ten sposób, aby mógł zgłosić swój udział w postępowaniu nie później niż 14 dni przed terminem rozprawy.

Aktualne pozostają uwagi zawarte w poprzedniej Informacji o ścieśniającej wykładni przez Sąd Najwyższy art. 13 ust. 3 ustawy z dnia 20.IX.1984 r. o Sądzie Najwyższym, mówiącego o podejmowaniu uchwał mających na celu wyjaśnienie przepisów prawnych budzących wątpliwości. Ponieważ stanowisko Sądu Najwyższego w tej sprawie wydaje się być utrwalone, Rzecznik w minionym roku ograniczył się do przedstawienia Sądowi Najwyższemu dwóch pytań prawnych, dotyczących stosowania art. 4 § 1 Kk z 1997 r. przy orzekaniu w sprawach o warunkowe zwolnienie oraz uprawnień Ministra Sprawiedliwości - Prokuratora Generalnego i Rzecznika Praw Obywatelskich do wnoszenia kasacji w sprawach karnych.

W projekcie ustawy o zmianie ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich, ustawy Kodeks postępowania cywilnego oraz o zmianie innych ustaw, przedstawionym parlamentowi, Rzecznik zaproponował zmianę art. 16 ust. 2 pkt 4 ustawy o RPO polegającą na dodaniu po wyrazie "wątpliwości" wyrazów "w praktyce". Ma to na celu dostosowanie redakcji tego przepisu do art. 13 pkt 3 ustawy o Sądzie Najwyższym, zgodnie z którym Sąd Najwyższy podejmuje uchwały m.in. mające na celu wyjaśnienie przepisów prawnych, jeżeli budzą one wątpliwości "w praktyce", podczas gdy ustawa o RPO mówi jedynie o "wątpliwościach". Nie jest to jednak zmiana, która miałaby wpływ na przedstawione wyżej stanowisko SN.

Podobnie jak poprzednio, także w minionym okresie sprawozdawczym nie było poważniejszych problemów we współpracy Rzecznika z sądami, poza przedłużającym się czasami okresem udzielania żądanych informacji lub nadsyłania akt dla ich badania pod kątem ewentualnego złożenia kasacji. Zjawisko to wynika jednak z sytuacji sądów, w tym i obsady sekretariatów sądowych. Można jednocześnie stwierdzić, iż sądy z dużą uwagą traktują zgłaszane przez Rzecznika wątpliwości i zastrzeżenia, także natury prawnej (zgłaszane jedynie w tych wypadkach, gdy nie naruszają niezawisłości sądów). Odpowiedzi i informacje są rzeczowe i konkretne.

RPO wszczynał postępowanie sądowe lub uczestniczył w nim przed sądami pierwszej i drugiej instancji jedynie w przypadkach niezbędnych. Były to np. sprawy z zakresu prawa rodzinnego, w których Rzecznik występował w interesie małoletnich dzieci (sprawy opiekuńcze).

W czterech przypadkach Rzecznik skierował skargi do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Dotyczyły one przywrócenia terminu w sprawie o wysokość opłaty z tytułu użytkowania wieczystego gruntu, rozporządzeń Wojewodów Warszawskiego i Wałbrzyskiego zakazujących przebywania nieletnich na ulicach, w miejscach publicznych w porze nocnej oraz przyznania dodatku mieszkaniowego.

W projekcie zmiany ustawy o RPO Rzecznik przedstawił propozycję dostosowania jej do ustawy z dnia 11.V.1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym tak, aby mógł zaskarżać do NSA nie tylko decyzje administracyjne, ale również postanowienia, akty i czynności, o których mowa w art. 16 ust. 1 pkt 4 ustawy o NSA oraz przepisy prawa miejscowego i inne uchwały organów samorządu terytorialnego, czego dotychczasowa ustawa o RPO nie przewiduje.

We wskazanym projekcie Rzecznik zaproponował również uchylenie przepisów ograniczających w czasie możliwość zaskarżenia do Naczelnego Sądu Administracyjnego aktów prawa miejscowego stanowionego przez organy samorządu terytorialnego i organy administracji rządowej (art. 35 ust. 2 ustawy o NSA) oraz możliwość orzekania przez NSA o nieważności takich aktów (art. 94 ustawy o samorządzie gminnym, art. 82 ust. 1 ustawy o samorządzie powiatowym, art. 90 ust. 2 o samorządzie województwa oraz art. 44 ust. 2 o administracji w województwie). W obowiązującym stanie prawnym akty prawa miejscowego mogą być zaskarżane i wzruszane przez NSA jedynie w okresie 1 roku od ich podjęcia lub ogłoszenia. Często zaś wadliwość takiego aktu normatywnego ujawnia się w czasie późniejszym, a NSA nie może wyeliminować go z obrotu prawnego, mimo że nadal powoduje on skutki prawne.

W okresie objętym Informacją Rzecznik złożył 106 kasacji i rewizji nadzwyczajnych. W związku ze zmianą ustawy z dnia 17.XI.1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego z dniem 1 lipca 1998 r. wygasły uprawnienia RPO i Ministra Sprawiedliwości - Prokuratora Generalnego do wnoszenia kasacji w sprawach cywilnych, przyznane na podstawie art. 12 ustawy z dnia 1.III.1996 r. o zmianie Kodeksu postępowania cywilnego. Od tej daty Rzecznik może wnieść kasację jedynie, jeżeli uczestniczył w postępowaniu apelacyjnym i w terminie przewidzianym dla stron postępowania, tj. 30 dni od daty doręczenia orzeczenia. Regulacja taka praktycznie eliminuje możliwość wnoszenia przez RPO kasacji w sprawach cywilnych. Przewidziane w projekcie nowelizacji ustawy o RPO propozycje zmian omówione zostały w części dotyczącej prawa do sądu.

W praktyce Sądu Najwyższego pojawiła się tendencja do interpretacji art. 521 Kpk w kierunku wyłączającym prawo Ministra Sprawiedliwości - Prokuratora Generalnego i Rzecznika Praw Obywatelskich do wnoszenia kasacji w sprawach karnych, w których orzeczenia kończące postępowanie uprawomocniły się przed 1.IX.1998 r. Ponieważ w ocenie RPO wykładnia taka jest nieprawidłowa, Rzecznik zwrócił się w tej sprawie z pytaniem prawnym do Sądu Najwyższego.

W jednym przypadku zakwestionowano prawo Rzecznika (pracowników Biura RPO) do zbadania warunków przestrzegania praw i wolności osób przebywających w jednej z jednostek wojskowych i policyjnej izbie zatrzymań. Ponieważ w minionych latach sytuacje takie, choć bardzo rzadko, miały również miejsce - Rzecznik zaproponował we wspomnianym projekcie zmiany ustawy o RPO wprowadzenie wyraźnego przepisu o możliwości badania podejmowanych przez niego spraw na miejscu nawet bez uprzedzenia. Chodzi tu zwłaszcza o przypadki badania spraw w jednostkach zamkniętych, takich jak zakłady karne, areszty policyjne, jednostki wojskowe, szpitale psychiatryczne. Przepis taki zapobiegnie sytuacjom, gdy po uprzedzeniu o wizytacji jednostka wizytowana zmienia warunki pobytu przebywających w niej osób.

W 1998 r. Rzecznik nie miał trudności z dostępem do akt sądowych, prokuratorskich i innych organów ścigania, m.in. dzięki działaniom podjętym w poprzednich dwóch latach Ponieważ jednak obowiązek przesyłania Rzecznikowi np. akt sądowych wynika jedynie z rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości - w projekcie nowelizacji ustawy o RPO Rzecznik zaproponował dodanie przepisu o prawie do żądania do wglądu w Biurze RPO akt sądowych i prokuratorskich oraz akt innych organów ścigania po zakończeniu postępowania i zapadnięciu rozstrzygnięcia.

Z ogólnej liczby 223 wystąpień generalnych (o charakterze problemowym) 185 wystąpień Rzecznik skierował do Prezesa Rady Ministrów, ministrów i bezpośrednio im podległych przedstawicieli administracji rządowej. Podobnie jak w poprzednim roku w wielu przypadkach Rzecznik długo oczekiwał na odpowiedź na swoje wystąpienie i zmuszony był monitować o jej przekazanie. Z tego względu w projekcie ustawy nowelizującej ustawę o RPO Rzecznik przedstawił propozycję umożliwienia określenia terminu, w jakim powinna być udzielona odpowiedź na wystąpienie problemowe skierowane do właściwego organu, organizacji lub instytucji. Dotychczas termin określony w art. 15 ust. 2 ustawy o RPO (30 dni) dotyczy bowiem jedynie odpowiedzi na wystąpienia Rzecznika w sprawach indywidualnych.

W ocenie Rzecznika dobrze układa się współpraca z Ministrem Sprawiedliwości: odpowiedzi udzielane są szybko i mają rzeczowy charakter. Mimo zachodzących czasami różnic w poglądach i stanowiskach otrzymywana przez RPO korespondencja wskazuje na skrupulatne badanie i rozważne analizowanie zgłaszanych przez RPO uwag i postulatów. Ocena ta dotyczy również współpracy z Prokuraturą Krajową.

Nie nasuwa zastrzeżeń również współpraca z Ministrem Edukacji Narodowej. Zdarzające się dłuższe oczekiwanie na odpowiedź na wystąpienia Rzecznika wynikały ze starań Ministra przekazania możliwie wyczerpujących informacji uzgodnionych już z innymi jednostkami. Rzecznik nie napotykał również na żadne trudności ani ograniczenia w udostępnianiu dokumentacji, czy umożliwieniu rozmów z dziećmi w trakcie wizyt przeprowadzanych w placówkach podległych resortowi edukacji narodowej (podobnie w przypadku placówek podległych resortowi sprawiedliwości).

Rzecznik pozytywnie ocenia również współpracę z Ministerstwem Spraw Zagranicznych. Wystąpienia Biura RPO kierowane w indywidualnych sprawach do Departamentu Konsularnego spotykały się na ogół z szybką reakcją, były konkretne i zawierały informacje o podejmowanych przez placówki konsularne działaniach, jak i stanowisko resortu.

Oceniając reakcje Prezesa Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast na wystąpienie Rzecznika wskazać trzeba, iż odpowiedzi na te wystąpienia udzielane były bez zbędnej zwłoki. W części spraw, np. dotyczących legalności niektórych przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 16.VI.1998 r. w sprawie szczegółowych warunków i trybu rozliczeń z bankami z tytułu przejściowego wykupienia ze środków budżetu państwa odsetek od kredytów mieszkaniowych, Prezes podzielając argumentację Rzecznika zainicjował proces zmiany obowiązującego prawa. W innych sprawach (np. dotyczących problematyki ochrony lokatorów, dodatków mieszkaniowych) Prezes informował o kompleksowych zamierzeniach kierowanego przez siebie Urzędu. Były jednak także sprawy, w których wobec negatywnego stanowiska Prezesa (np. na wystąpienie w sprawie braku po stronie Prezesa Urzędu kompetencji do ogłaszania w formie obwieszczenia normatywów spłaty kredytów) Rzecznik zmuszony był kierować wniosek do Trybunału Konstytucyjnego. Ogólnie jednak w stosunku do poprzednich lat, kiedy często Rzecznik spotykał się z odmową uwzględnienia jego stanowiska, zauważyć można większą otwartość Prezesa Urzędu na argumentację Rzecznika.

Waga problemów, podnoszonych przez RPO w sprawach zabezpieczenia społecznego, powoduje nieraz konieczność uprzedniego uzgodnienia stanowiska rządu. Wydłuża to okres oczekiwania na odpowiedź Ministra Pracy i Polityki Socjalnej, w niektórych wypadkach do ponad 3 miesięcy. Nie zawsze jednak nadesłane odpowiedzi zawierały ostateczne stanowisko Rządu w sprawie sygnalizowanej w wystąpieniu RPO. Tak było przykładowo w kwestii redefinicji kryteriów dochodowych uprawniających do pomocy społecznej w powiązaniu z kosztami utrzymania oraz w sprawie realizacji przepisów ustawy rekompensującej emerytom i rencistom utracone dodatki branżowe. Prezentowane w odpowiedziach stanowiska Ministra Pracy i Polityki Socjalnej (pomoc społeczna) oraz Ministra Skarbu Państwa i Ministra Finansów (rekompensaty) nie uzyskały późniejszej akceptacji Rady Ministrów, co w praktyce oznaczało potrzebę ponownego podjęcia sprawy.

Zastrzeżenia wzbudza wydłużająca się procedura weryfikowania uprawnień kombatanckich, zmuszająca RPO nawet do kilkakrotnej interwencji w indywidualnych sprawach w Urzędzie do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. W dwóch kwestiach, podniesionych we wrześniu 1998 r. RPO nie uzyskał dotychczas odpowiedzi. Dotyczyło to uprawnień sądów i prokuratorów w stanie spoczynku do dodatków i innych świadczeń z ustawy kombatanckiej oraz pozbawienia adwokatów - rencistów (jako osób niepełnosprawnych) zniżki w opłacania składek na ubezpieczenie społeczne.

Minister Zdrowia i Opieki Społecznej z reguły udziela odpowiedzi na wystąpienia Rzecznika Praw Obywatelskich, chociaż niejednokrotnie uzyskanie odpowiedzi wymaga stosownego ponaglenia. Odpowiedzi Ministra nie zawsze zawierają oczekiwane przez Rzecznika stanowisko, niejednokrotnie są mało konkretne, jak też nie wyjaśniają wątpliwości podnoszonych przez RPO. Miało to miejsce np. w przypadku kwestionowania przez Rzecznika pobierania od uprawnionych obywateli opłat za niektóre zabiegi wysokospecjalistyczne, pobierania opłat za leki stosowane w Instytucie Onkologii w Warszawie, dostępu do specjalistycznych świadczeń kardiologicznych, jakości implantów kręgosłupowych systemu DERO, dostępu do leczenia chorych na epilepsję oraz uprawnień do świadczeń zdrowotnych mieszkańców domów pomocy społecznej i nieletnich przebywających w schroniskach i domach poprawczych. Niejednokrotnie odpowiedzi zawierały obietnice, które nie były później realizowane. Dotyczyło to np. wprowadzenia ograniczeń w najmie pomieszczeń publicznych zakładów opieki zdrowotnej na cele prywatnej działalności medycznej, uregulowania sprawy statusu zawodowego i odpowiedzialności zawodowej niektórych pracowników medycznych, ustawowego uregulowania profilaktycznej ochrony zdrowia studentów, dookreślenia przepisów w zakresie świadczeń zdrowotnych dla nieletnich przebywających w schroniskach lub zakładach poprawczych, uchylenia przepisów różnicujących prawo małżonków do świadczeń zdrowotnych zależnie od płci, czy wydania aktów wykonawczych do ustawy o zawodzie lekarza. Rzecznik otrzymywał również listy obywateli, w których podnoszony był problem braku odpowiedzi Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej na ich skargi.

Do Rzecznika nadal wpływają skargi dotyczące niezgodnej z obowiązującymi przepisami praktyki Ministra Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, polegającej na stosowaniu formy pisma w odpowiedzi na wnioski zainteresowanych, a nie formy decyzji administracyjnej. Praktyka ta uniemożliwia wnioskodawcom skorzystanie z prawa dochodzenia swoich racji przed sądem. Ponieważ wystąpienia RPO, kierowane w tej sprawie w poprzednich okresach sprawozdawczych, nie odnosiły i nie odnoszą skutków - Rzecznik informuje obywatela o możliwości zwrócenia się w takich sytuacjach do NSA ze skargą na bezczynność organu.

Opieszałość w udzielaniu odpowiedzi odnotowuje się we współpracy z Ministrem Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Nie zawsze też odpowiedzi odnoszą się do istoty problemu przedstawionego przez Rzecznika.

Współpraca Rzecznika z organami administracji terenowej przebiegała w okresie objętym Informacją w zasadzie poprawnie. Odpowiedzi udzielane były w terminach nie przekraczających 2 miesięcy. Na ogół również przedstawiały one stanowiska lub zawierały informacje, o które prosił Rzecznik.


Poprzednia część druku, następna część druku