Oświadczenie złożone Oświadczenie skierowane do wiceprezesa Rady Ministrów, ministra spraw wewnętrznych i administracji Grzegorza Schetyny Pragnę wyrazić swoje poparcie dla idei utworzenia obszarów metropolitalnych na terenie naszego kraju. Uważam, że jest to ostatnie, ale istotne brakujące ogniwo w podziale administracyjnym Polski i dopiero po wprowadzeniu ustawy o rozwoju miast, centrach rozwoju regionalnego i obszarach metropolitalnych będzie można uznać reformę za kompletną. Wyrażam również swoje poparcie dla wstępnej propozycji utworzenia siedmiu okręgów metropolitarnych, wśród których prym będą wiodły dwa największe, czyli warszawski i górnośląski - opierający się na czternastu miastach na prawach powiatu. Oczywiście pozostałe okręgi to łódzki, krakowski, gdański, opierający się na trzech miastach na prawach powiatu, oraz wrocławski i poznański. Obszary metropolitarne pozwolą rozwijać się w szybszym tempie miastom wiodącym, ale i pozostałym częściom organizmu, dzięki dodatkowej i szybszej ścieżce pozyskiwania środków na zadania aglomeracyjne. Utworzenie i funkcjonowanie metropolii, zgodnie z założeniami art. 3 ust. 2 projektu przedmiotowej ustawy, jest wsparciem, które wpłynie na "rozwój gospodarczy kraju jako całości i na zmniejszenie dystansu rozwojowego dzielącego Polskę od innych państw Unii Europejskiej, zwłaszcza zaś będzie prowadzić do wzrostu konkurencyjności i innowacyjności gospodarki i rozwoju opartego na wiedzy, poprawi stan infrastruktury technicznej i społecznej, w tym przyspieszy rozbudowę infrastruktury komunikacyjnej o znaczeniu ogólnokrajowym i regionalnym, będzie prowadzić do podniesienia spójności terytorialnej obszaru, a także przyczyni się do istotnego wzrostu roli Polski w relacjach transgranicznych, międzynarodowych lub europejskich". Przedstawione założenia uważam za zasadne i godne poparcia. Pojawiają się jednak koncepcje, aby zwiększyć liczbę okręgów metropolitarnych na terenie kraju, co jest w dużej mierze podyktowane względami polityki administracyjnej. Według obecnej koncepcji liczba siedmiu okręgów została zwiększona do dwunastu, co zostało odzwierciedlone w art. 3 ust. 3, a wśród miast wiodących w metropoliach znalazły się między innymi Rzeszów i Białystok. Nieprzypadkowo wymieniam te miasta, gdyż pierwsze z nich jest znacznie mniejsze pod względem liczby ludności i powierzchni od Częstochowy, którą reprezentuję, a drugie posiada porównywalny potencjał. W związku z tym pojawiają się moje wątpliwości co do projektu ustawy wykluczającego Częstochowę. Doskonale rozumiem słuszny argument wzmocnienia tak zwanej ściany wschodniej, jednakże nie należy zapominać, że po przyjęciu dyskusyjnej liczby miast wojewódzkich po raz kolejny pominięto ćwierćmilionową Częstochowę, która jest dużym ośrodkiem przemysłowym, akademickim, turystyczno-pielgrzymkowym, a także ważnym punktem na mapie drogowej Polski. W przygotowywanym projekcie ustawy nie uwzględniono zatem potencjału i roli Częstochowy w rozwoju kraju. Uważam, że zwiększenie z powodów polityczno-administracyjnych liczby okręgów metropolitarnych z siedmiu do tylko i wyłącznie dwunastu bez uwzględnienia dodatkowo Częstochowy jest błędem i kolejnym krokiem do osłabienia pozycji miasta na arenie ogólnopolskiej i regionalnej. Ze względu na planowane utworzenie aglomeracji górnośląskiej miasto znajdzie się w trudnej sytuacji, jeśli chodzi o możliwość pozyskania środków finansowych. Częstochowa jako powiat grodzki będzie wówczas największym miastem pod względem liczby ludności i powierzchni w Polsce bez statusu miasta wojewódzkiego lub metropolitarnego. Częstochowa spełnia podstawowe warunki miasta metropolii jako centrum obszaru metropolitarnego, choć nie została uwzględniona w rozszerzonej propozycji. Warto nadmienić, że działania zmierzające do uzyskania statusu obszarów metropolitarnych podjęły Kielce, Olsztyn, Opole, Bielsko-Biała, a także Rybnik z okolicznymi miastami. Należy pamiętać, że polityka państwa powinna wspierać rozwój regionów i przeciwdziałać dysproporcjom w ich rozwoju. Jak wynika ze wstępnych analiz, pomoc może trafić w miejsca, gdzie PKB przekracza 75% średniej unijnej, jednocześnie omijając obszary, gdzie jego poziom nie sięga 50%. Wobec tego zwracam się o uwzględnienie Częstochowy w projekcie ustawy o rozwoju miast, centrach rozwoju regionalnego i obszarach metropolitarnych ze względu na przytoczone argumenty i potrzebę zaspokojenia wymagań sprawiedliwości społecznej wobec mieszkańców Częstochowy i subregionu północnego. Z poważaniem |
|