Oświadczenie złożone Oświadczenie skierowane do ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka Regionalne porty lotnicze w Polsce i na świecie oprócz obsługwania lotniczego ruchu pasażerskiego wspierają także rozwój gospodarczy aglomeracji, w których się znajdują. W Łodzi doszło do niezdrowej sytuacji, w której brak określonych urządzeń nawigacyjnych w Porcie Lotniczym im. Władysława Reymonta uniemożliwia rozwój miasta poprzez zatrzymanie budowy wysokich budynków na terenach znacznej jego części. W ten sposób między innymi wstrzymano w centrum miasta budowy wysokościowców o charakterze hotelowym, usługowym i mieszkaniowym. Ta sytuacja jest rezultatem, o czym nadmieniałem, braku na lokalnym lotnisku tak zwanego divoru, czyli dodatkowej pomocy nawigacyjnej (radiolatarnie). Zakupić oraz zainstalować takie urządzenia może wyłącznie Państwowa Agencja Żeglugi Powietrznej, będąca instytucją pod nadzorem Ministerstwa Infrastruktury. Przepisy regulujące te sprawy stanowią, że gdyby nawet takie urządzenie chciały zakupić podmioty - właściciele danego lotniska, w tym przypadku gmina miasto Łódź oraz samorząd województwa łódzkiego, to nie mogą tego uczynić, może to zrobić wyłącznie PAŻP. Brak takich urządzeń na lotnisku skutkuje tym, że Urząd Lotnictwa Cywilnego nie wyraża zgody na budowę drapaczy chmur w centrum Łodzi. Termin zakupu tych urządzeń przedstawiany przez PAŻP jest zdecydowanie zbyt odległy. Biorąc to pod uwagę, zwracam się do Pana Ministra z prośbą o przyspieszenie zakupu i instalacji niezbędnych urządzeń nawigacyjnych w Porcie Lotniczym im. Władysława Reymonta w Łodzi, co umożliwi rozwój budownictwa wysokościowego w centrum miasta i poprawi bezpieczeństwo pasażerów. Jako sytuację niedopuszczalną należy traktować fakt, że lotnisko w Łodzi zamiast wspierać rozwój miasta i aglomeracji utrudnia go i hamuje. Mam nadzieję, że decyzja ministra infrastruktury zmieni tę niezdrową sytuację. Krzysztof Kwiatkowski |
|