Oświadczenie złożone Oświadczenie skierowane do prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska Szanowny Panie Premierze! Stajemy dziś u progu kolejnej wielkiej dyskusji na temat ochrony życia dziecka poczętego i ograniczania prawa do życia człowieka przez innych ludzi. Gdy Rada Unii Europejskiej rekomenduje Polakom możliwość stosowania aborcji, warto powrócić do historii starego kontynentu, nawet tej tragicznej historii, która wskazuje na błędy popełniane niegdyś przez ówczesne największe mocarstwa. Należy dziś przypomnieć, że pierwszym krajem, który rekomendował zabijanie dzieci nienarodzonych, był Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich - było to w listopadzie 1920 r. Niedługo po nim III Rzesza Niemiecka Adolfa Hitlera zalecała podobne praktyki. Od tamtego czasu minął niemal wiek i na mapie Europy nie ma już tamtych mocarstw szerzących niszczycielską śmierć. O tym także powinni pamiętać ci, którzy dziś rekomendują możliwość wykonywania aborcji. Warto zwrócić uwagę na to, że rekomendacja Rady Unii Europejskiej nie jest wiążącym aktem prawnym, który należałoby wcielić w życie. Polacy, tak wysoko ceniący sobie tożsamość narodową, powinni najpierw zwrócić się ku własnej historii i wielkim polskim autorytetom wypowiadającym się w tej sprawie. Papież Polak, na którego słowa tak chętnie się dziś powołujemy, nawoływał 8 czerwca 1979 r. w Nowym Targu o to, "ażeby rodzina polska dawała życie, żeby była wierna świętemu prawu życia". Ojciec Święty mówił dalej, że "jeżeli się naruszy prawo człowieka do życia w tym momencie, w którym poczyna się on jako człowiek pod sercem matki, godzi się pośrednio w cały ład moralny, który służy zabezpieczeniu nienaruszalnych dóbr człowieka. Życie jest pierwszym wśród tych dóbr". Tak wołał papież Polak w Nowym Targu w 1979 r. Prawo do życia jest fundamentalnym prawem każdego człowieka. Art. 6 Konwencji Praw Dziecka przyjętej przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych dnia 20 listopada 1989 r. mówi, iż "Państwa-strony uznają, że każde dziecko ma niezbywalne prawo do życia". Art. 1 tejże konwencji precyzuje, że "«dziecko» oznacza każdą istotę ludzką w wieku poniżej osiemnastu lat, chyba że zgodnie z prawem odnoszącym się do dziecka uzyska ono wcześniej pełnoletność". W preambule wspomnianego dokumentu napisano, że "dziecko z uwagi na swoją niedojrzałość fizyczną oraz umysłową wymaga szczególnej opieki i troski, w tym właściwej ochrony prawnej, zarówno przed, jak i po urodzeniu". W 1991 r. w Radomiu Jan Paweł II przypominał Polakom, że w samym centrum porządku świata leży przykazanie "nie zabijaj". Jest to zakaz stanowczy i absolutny, który afirmuje prawo każdego człowieka do życia: od chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci. Prawo to w sposób szczególny bierze w obronę ludzi niewinnych i bezbronnych. Skutki naruszania tego ładu moralnego są zazwyczaj tragiczne. Wyludniają się i starzeją cywilizacje budowane na dobrobycie i relatywizmie. Kliniki psychiatryczne Europy Zachodniej pełne są kobiet, które niejako ciągle mają przed oczyma swoje nienarodzone dzieci i które nie potrafią sobie z tymi wspomnieniami poradzić. Wystarczy na ten temat porozmawiać z lekarzami, psychologami, a nawet spowiednikami, którzy zetknęli się z tym ogromnym problemem. Szanowny Panie Premierze, nie można poddawać pod dyskusję najważniejszego i pierwszego prawa człowieka, jakim jest prawo do życia. Gdy przez całe długie dziesięciolecia ubiegłego wieku byliśmy zniewalani przez ówczesne systemy totalitarne, narzucano nam również stosowanie haniebnych praktyk zabijania dzieci nienarodzonych. Dziś nie ma już tamtych systemów, a Rzeczpospolita Polska jest krajem cieszącym się pełnią wolności. Dlatego, mając w pamięci złe doświadczenia z minionego czasu, nie popełniajmy więcej takich tragicznych błędów. Jedyną drogą do rozwoju zdrowego narodu jest wybór prawa do życia, a nie cywilizacji śmierci. Stanisław Kogut |
|