Oświadczenie złożone Oświadczenie skierowane do minister zdrowia Ewy Kopacz Szanowna Pani Minister! Zwracam się do Pani ponownie w sprawie dostępności substancji działających podobnie jak środki odurzające i psychotropowe. Pozwoliłem sobie złożyć w tej sprawie oświadczenie na posiedzeniu Senatu 25 września bieżącego roku i otrzymałem odpowiedź pana Adama Fronczaka, podsekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia. W tymże piśmie pan podsekretarz wyjaśnił merytoryczne kwestie dotyczące dystrybucji tak zwanych dopalaczy zawierających benzylopiperazynę (BZP), substancję działającą podobnie do amfetaminy. Specyfiki te rozprowadzane są między innymi w dyskotekach i klubach i mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Obecnie ich dystrybucją zajmują się wyspecjalizowane sklepy. Taki sklep powstał już na obszarze okręgu wyborczego, który mam zaszczyt reprezentować, sprawując mandat. Tego rodzaju placówek jest w Polsce co najmniej kilkanaście. Z odpowiedzi, którą uzyskałem od pana podsekretarza stanu - mimo że objaśniono w niej merytorycznie kwestie związane z oddziaływaniem na organizm ludzki benzylopiperazyny - nie wynika, kto jest winny karygodnego zaniedbania, to znaczy bierności Ministerstwa Zdrowia wobec faktu ekspansji handlowej podmiotów sprzedających te odurzające specyfiki. Zaniedbanie to ośmieszyło władze publiczne w aspekcie działań prewencyjnych, które obliczone być powinny na zapewnienie bezpieczeństwa ludności wobec negatywnego wpływu substancji niebezpiecznych, odurzających i psychotropowych. Pragnę zapytać ponownie: jak mogło dojść do tak karygodnego niedbalstwa, skoro było wiadome, że specyfiki te od kilku lat obecne są na rynkach krajów europejskich i tylko kwestią czasu było wprowadzenie ich na rynek polski? Z poważaniem |
|