Oświadczenie skierowane do ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bogdana Zdrojewskiego

W nawiązaniu do moich wcześniejszych próśb i apeli zwracam się z uprzejmą prośbą o podjęcie wszelkich działań zmierzających do ochrony zabytków na Warmii i Mazurach.

W obecnym roku prawie wszystkie wnioski dotyczące ratowania niezwykle cennych zabytków ruchomych, skierowane z naszego regionu do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zostały odrzucone ze względu na zbyt małą liczbę otrzymanych punktów. Z uwagi na kryteria zawarte w programie MKiDN jest to dla mieszkańców naszego regionu absolutnie niezrozumiałe. Ministerstwo odrzuca wnioski dotyczące ołtarzy znajdujących się w bardzo złym stanie zachowania, będących wspaniałymi dziełami sztuki barokowej wykonanymi w warsztatach artystów tworzących na najwyższym ówczesnym europejskim poziomie, a dotacje zostają przekazane na rzecz kilku obiektów neogotyckich pochodzących z końca XIX i początku XX wieku, których stan na tle innych zabytków ruchomych jest zupełnie znośny.

Głównymi problemami konserwatorskimi w regionie warmińsko-mazurskim są: ogromne nagromadzenie zabytków ruchomych i nieruchomych, znacznie większe niż w innych regionach Polski; fatalny stan zachowania zabytków spowodowany specyficznym klimatem, gdyż wilgoć i niskie średnie temperatury roczne sprzyjają rozwojowi drewnojadów i grzybów; brak okresowych zabiegów konserwatorskich, bo w większości przypadków nie wykonywano ich od ponad stu lat, ostatnie nieprofesjonalne konserwacje wykonywane były przez Niemców w wieku XIX i w pierwszej dekadzie XX wieku; do tej pory najniższy w Polsce, pomimo ogromu potrzeb, budżet wojewódzkiego konserwatora zabytków; mizerne dotacje MKiDN na tle innych regionów; brak środków własnych koniecznych do udzielenia dotacji na prace konserwatorskie, a biedne parafie, często znajdujące się na popegeerowskich terenach wiejskich, nie są w stanie sfinansować nawet podstawowych prac zabezpieczających cenne zabytki, tak aby powstrzymać ich postępującą destrukcję.

Popadający w ruinę skarb w postaci zabytków Warmii i Mazur jest zbyt cenny, żeby pogodzić się z jego utratą. Apel, który do pana kieruję, wyraża oczekiwania całej społeczności warmińsko-mazurskiej.

Z poważaniem
Ryszard Górecki