Oświadczenie złożone Oświadczenie skierowane do minister pracy i polityki społecznej Jolanty Fedak Szanowna Pani Minister! Oświadczenie to dotyczy braku stosownych regulacji co do naliczania podstawy emerytury dla osób represjonowanych w stanie wojennym. Podczas stanu wojennego, w latach 1981-1983, około 50 tysięcy osób zostało dotkniętych represjami w formie zwolnienia z pracy. Głównym celem tych działań było terroryzowanie załóg przez wywoływanie strachu o zachowanie miejsca pracy w zakładzie. W wielu przypadkach do zwolnień dochodziło nawet z naruszeniem obowiązującego wówczas prawa stanu wojennego. Sądy powszechne zostały pozbawione swoich właściwości w sytuacji zwalniania pracowników z jednostek zmilitaryzowanych. Większość osób pozbawionych pracy była naznaczona piętnem zwolnienia dyscyplinarnego. Znalazły się one w trudnej sytuacji, gdyż musiały zapewnić sobie i rodzinom podstawowe warunki egzystencji. Niektórzy ze zwolnionych w ogóle nie mogli znaleźć pracy i przez długi okres pozostawali bezrobotni, wspomagały ich wtedy podziemne struktury NSZZ "Solidarność". Inni pracę znaleźli, ale były to najczęściej zajęcia niezwiązane z ich wykształceniem, co często wiązało się ze znacznym pogorszeniem zarobków. Zdobyte przez nich dotychczasowe doświadczenie i specjalizacja, po wielu latach pracy w nowych warunkach zostały bezpowrotnie zaprzepaszczone. Nikt nie wyrówna im strat wynikłych z utraty kontaktu z warsztatem pracy w okresie najlepszym dla ich rozwoju. Był to powód, dla którego tak niewiele osób mogło skorzystać z dobrodziejstwa ustawy z dnia 29 maja 1989 r. o szczególnych uprawnieniach niektórych osób do ponownego nawiązania stosunku pracy (DzU nr 32, poz. 172 z późniejszymi zmianami). Transformacja ustrojowa po 1989 r. spowodowała znaczący wzrost bezrobocia, a więc szanse znalezienia się na rynku pracy były dla tych ludzi znikome. Wielu przeszło na wcześniejsze emerytury. Tak dochodzimy do sedna problemu. Przepis w art. 33 ustawy o rewaloryzacji rent i emerytur z dnia 17 października 1991 r. (DzU nr 104, poz. 450 z późniejszymi zmianami) stanowi o przyjęciu do wyliczenia wysokości emerytury zarobków z lat osiemdziesiątych. Jest to okres, w którym omawiana grupa nie osiągała zarobków lub osiągała je w wysokości niewystarczającej do zaistnienia podstawy do ustalenia wysokości minimalnej emerytury. W ten sposób przedmiotowa ustawa zalegalizowała skutki represji z okresu stanu wojennego! Ponadto zapisy ustawy wydają się być sprzeczne z art. 32 ust. 1 i pośrednio z art. 64 ust. 1 Konstytucji RP. Nie istnieją żadne racjonalne powody, dla których ofiary stanu wojennego zmuszane są do ustalenia wysokości emerytury na podstawie zarobków - lub ich braku - z okresu represji. W tej sytuacji należałoby wprowadzić następującą regulację prawną: "Na wniosek osoby, o której mowa w art. 1 ustawy z dnia 24 maja 1989 r. o szczególnych uprawnieniach niektórych osób do ponownego nawiązania stosunku pracy, do ustalenia podstawy wymiaru emerytury, renty inwalidzkiej i rodzinnej, przyjmuje się wynagrodzenie z kolejnych lat kalendarzowych, przypadających w części lub w całości przed 13 grudnia 1981 r.". Kwestia braku regulacji tej sprawy była wielokrotnie podnoszona i analizowana w Sejmie I kadencji. Co gorsza, niekorzystne i niesprawiedliwe zapisy zostały, z nieznaczącymi dla sprawy drobnymi modyfikacjami, przeniesione do nowej ustawy z 17 grudnia 1998 r. (DzU nr 162, poz. 1118 z późniejszymi zmianami). Nadmienię też, że ustawa z dnia 20 kwietnia 2004 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach (DzU nr 121, poz. 1264) umożliwiła osobom pracującym za granicą przesuwanie okresu przyjmowanego do naliczenia podstawy emerytury. Takich uprawnień nie ma ogromna rzesza ofiar stanu wojennego, którą zmuszono do potraktowania okresu represji politycznych jak każdego innego okresu w ich życiu zawodowym. Pomijając cały aspekt moralny regulacji prawnych, w których represje polityczne uznaje się za okresy do naliczenia podstawy emerytury, należy stwierdzić, że taki sposób regulacji jest sprzeczny z elementarnymi zasadami logiki. Zwracam się zatem z prośbą do Pani Minister o podjęcie stosownych działań, które zmieniłyby sytuację prawną osób represjonowanych w stanie wojennym w zakresie naliczania wymiaru emerytury, renty inwalidzkiej i rodzinnej. Dorota Arciszewska-Mielewczyk |
|