83. posiedzenie Senatu RP, spis treści , poprzednia część stenogramu , następna część stenogramu
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.
Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż jedną minutę zapytania do przedstawiciela rządu związane z omawianym punktem porządku obrad.
Czy ktoś z państwa senatorów chce zadać takie pytanie?
Bardzo proszę, pan senator Wojciechowski.
Senator Grzegorz Wojciechowski:
Bardzo krótkie pytanie. Chodzi mi o to, czy w przypadku takich ratyfikacji, gdzie w grę wchodzą jakieś sprawy handlowe, w jakiś sposób wypowiada się Światowa Organizacja Handlu. Czy to jest tak... Proszę o jak najkrótszą odpowiedź.
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Dziękuję bardzo.
Aha, są pytania, widzę, że będzie następne pytanie, w związku z tym, Panie Ministrze, zapraszam na mównicę.
(Senator Janusz Rachoń: Nie, nie, nie pytanie.)
Nie? Aha, ja myślałam...
(Senator Janusz Rachoń: Nie pytanie, broń Boże, ja chciałem odpowiedzieć...)
Ale teraz jest możliwość zadawania...
Bardzo proszę, zapraszam, Panie Ministrze.
(Senator Janusz Rachoń: ...jest pan minister i pan, Panie Ministrze, jest jak najbardziej kompetentny, by odpowiedzieć.)
Tak, tak, teraz jesteśmy w trakcie kierowania pytań do rządu.
Proszę bardzo.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie
Spraw Zagranicznych
Krzysztof Stanowski:
Światowa Organizacja Handlu w oczywisty sposób nie jest stroną tego traktatu. Rozwój relacji między Serbią a Światową Organizacją Handlu stanowi niejako równoległy proces w stosunku... Jest to suwerenna decyzja Unii Europejskiej. Mówiąc o tym procesie, niewątpliwie trzeba też mieć świadomość tego, że jeżeli popatrzymy na bilans ostatnich dwudziestu lat na terenie najbliższego sąsiedztwa, to największy upadek statusu obywateli, lokalnej sytuacji społecznej możemy obserwować właśnie w Belgradzie. Nigdzie na terenie Unii Europejskiej sytuacja tak bardzo się nie pogorszyła w stosunku do tego, co było przed dwudziestu laty. Ta decyzja jest suwerenną decyzją Unii Europejskiej i państw członkowskich, które muszą wyrazić zgodę na jej podjęcie.
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Dziękuję bardzo.
Czy są jeszcze pytania? Nie, nie widzę chętnych.
Dziękuję bardzo, Panie Ministrze, dziękuję panom senatorom sprawozdawcom.
Otwieram dyskusję.
Przypominam o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców. Przemówienie nie może trwać dłużej niż dziesięć minut, a podpisane wnioski o charakterze legislacyjnym senatorowie składają do marszałka Senatu do momentu zamknięcia dyskusji.
Informuję, że nikt z państwa senatorów nie zapisał się do głosu.
Zamykam dyskusję.
Informuję, że głosowanie w sprawie rozpatrywanej ustawy zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.
Przystępujemy do rozpatrzenia punktu trzydziestego dziewiątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ratyfikacji Drugiej poprawki do Konwencji z Espoo, przyjętej podczas III Spotkania Stron Konwencji, Decyzją III/7, w dniu 4 czerwca 2004 r. w Cavtat.
Tekst ustawy zawarty jest w druku nr 1347, a sprawozdania komisji w drukach nr 1347A i 1347B.
Proszę sprawozdawcę Komisji Spraw Zagranicznych, pana senatora Marka Rockiego, o przedstawienie sprawozdania komisji.
Zapraszam.
Senator Marek Rocki:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo!
Konwencja, do której mamy przyjmować poprawki, została ratyfikowana przez Rzeczpospolitą w 1997 r. i w tym roku weszła w życie. Zapisy tej konwencji zawierają postanowienia tworzące ramy prawne dla procedury oceny oddziaływania na środowisko w przypadkach, gdy działalność realizowana w jednym państwie zasięgiem oddziaływania obejmuje terytorium innego państwa, mogąc powodować znaczące negatywne skutki dla środowiska. Do tej konwencji, przypomnę, z 1997 r. została już przyjęta jedna poprawka, to było w 2001 r. Ta poprawka miała umożliwić przystąpienie do konwencji państwom będącym członkami ONZ, ale spoza regionu Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ, i rozszerzyła ona definicję opinii publicznej.
Do zasadniczych celów przyjęcia poprawki drugiej, o której dzisiaj mówimy, należało przede wszystkim zwiększenie znaczenia ocen oddziaływania na środowisko w regionie oraz wzmocnienie współpracy międzynarodowej w tym zakresie, w szczególności poprzez umożliwienie stronom narażonym uczestnictwa w postępowaniu transgranicznym w sprawie oceny oddziaływania na środowisko już na etapie ustalania zakresu dokumentacji przygotowywanej w ramach oceny oddziaływania na środowisko, oraz zmodyfikowanie załącznika do konwencji, który określa listę przedsięwzięć obligatoryjnie wymagających oceny oddziaływania na środowisko w kontekście transgranicznym.
Komisja po dyskusji i uzyskaniu odpowiedzi od ministra rekomenduje Wysokiej Izbie przyjęcie tej ustawy bez poprawek. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Dziękuję bardzo.
Teraz zapraszam pana Michała Wojtczaka, sprawozdawcę Komisji Środowiska, i proszę o przedstawienie sprawozdania komisji.
Senator Michał Wojtczak:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo!
Po tak szczegółowym i kompetentnym przedstawieniu tego, co jest zawarte w konwencji, na której ratyfikację mamy się zgodzić, pozostaje mi tylko dodać, że Komisja Środowiska zajęła tożsame stanowisko, mianowicie rekomenduje Wysokiej Izbie przyjęcie ustawy bez poprawek. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Bardzo miło.
Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż jedną minutę zapytania do senatorów sprawozdawców.
Czy są takie pytania? Nie widzę chętnych.
Dziękuję bardzo panom senatorom sprawozdawcom.
Projekt tej ustawy został wniesiony przez rząd. Do prezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych zostali upoważnieni minister spraw zagranicznych oraz minister środowiska.
Czy przedstawiciel rządu, pan minister Bernard Błaszczyk, chce zabrać głos w sprawie rozpatrywanej ustawy?
(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Bernard Błaszczyk: Nie, dziękuję bardzo.)
Dziękuję ślicznie.
Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż jedną minutę zapytania do przedstawiciela rządu związane z omawianym punktem porządku obrad.
Czy ktoś z państwa chce zadać takie pytanie? Nie ma chętnych. Dziękuję bardzo.
Otwieram dyskusję.
Przypominam o konieczności zapisywania się do głosu. Żaden z senatorów nie zapisał się do dyskusji. Nikt też nie zgłosił wniosków o charakterze legislacyjnym.
Zamykam dyskusję.
Informuję uprzejmie, że głosowanie w sprawie rozpatrywanej ustawy zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.
Dziękuje bardzo panom ministrom.
Przystępujemy do rozpatrzenia punktu czterdziestego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ratyfikacji Konwencji o pracy na morzu, przyjętej przez Konferencję Ogólną Międzynarodowej Organizacji Pracy w Genewie dnia 23 lutego 2006 r.
Tekst ustawy zawarty jest w druku nr 1365, a sprawozdania komisji w drukach nr 1365A i 1365B.
Proszę sprawozdawcę Komisji Spraw Zagranicznych, pana senatora Macieja Grubskiego, o przedstawienie sprawozdania komisji.
Bardzo proszę.
Senator Maciej Grubski:
Szanowna Pani Marszałek!
(Wicemarszałek Grażyna Sztark: Można obniżyć, Panie Senatorze.)
Właśnie widzę.
Panie i Panowie Senatorowie!
W imieniu senackiej Komisji Spraw Zagranicznych mam przyjemność przedstawić sprawozdanie o ustawie o ratyfikacji Konwencji o pracy na morzu, przyjętej przez Konferencję Ogólną Międzynarodowej Organizacji Pracy w Genewie dnia 23 lutego 2006 r.
Konwencja ta konsoliduje trzydzieści sześć dotychczasowych konwencji, jeden protokół i trzydzieści jeden zaleceń. Ten zbiór przepisów do tej pory regulował zasady, według których statki pływały po morzach i oceanach. Przyjęcie tej konwencji nie budzi żadnych kontrowersji. Komisja uznała, że ten dokument jest bardzo potrzebny, w szczególności polskim marynarzom. Przyjęcie i ratyfikacja tej konwencji spowodują konieczność nowelizacji ustawy o pracy na statkach i ustawy o bezpieczeństwie morskim. Konwencja wprowadza ujednolicony standard pracy na morskich statkach handlowych.
Komisja Spraw Zagranicznych Senatu zajmowała się konwencją w dniu 7 września br. Konwencja nie wywołała żadnych kontrowersji. Komisja zaopiniowała ją jednogłośnie pozytywnie, o co również proszę Wysoki Senat.
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Dziękuję bardzo.
Jest mały problem. Słyszę, że trzeci...
(Senator Sławomir Kowalski: Z senatorem Rulewskim.)
Jest taki mały problem pod tytułem Jan Rulewski, poszukiwany, poszukiwana. Może uda nam się z nim skontaktować. Tu czasami słychać, że pan senator rozmawia przez telefon, ale teraz nie... Spróbujmy raz jeszcze, bo nie wypada, żeby na zakończenie karę...
Proszę państwa, z przykrością ogłaszam dwuminutową przerwę techniczną na poszukiwania. Gdyby ktoś zidentyfikował miejsce, w którym przebywa nasz drogi senator...
(Rozmowy na sali)
Proszę?
(Głos z sali: A może...)
To nie jest takie proste, bo to jest sprawozdawca.
Proszę państwa, proszę o chwilę cierpliwości, może uda się tutaj zaprosić przewodniczącego komisji i wówczas on by reprezentował komisję. Kwestie regulaminowe są... No nie możemy inaczej. Regulamin mówi, że sprawozdanie musi zostać przedstawione. W związku z tym...
(Rozmowy na sali)
Przedłużam przerwę techniczną. Może się uda przewodniczącego komisji...
(Głos z sali: Już jest.)
Panie Senatorze, czekamy już od dziesięciu minut.
Bardzo proszę przedstawić sprawozdanie komisji.
Senator Jan Rulewski:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo!
Jestem świadom tej sytuacji i w trosce o oszczędność czasu i kłopotów już przedstawiam sprawozdanie Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, która na posiedzeniu...
(Senator Leon Kieres: Tu jest napisane, że Komisji Rodziny i Polityki Społecznej.)
Przepraszam, Komisji Rodziny i Polityki Społecznej. Dziękuję za sprostowanie i proszę, żeby Wysoka Izba przyjęła to sprostowanie pana senatora Kieresa.
...Która pochyliła się nad rządowym projektem implementującym do prawodawstwa polskiego konwencję o marynarzach, mówiąc skrótowo.
Zdaniem rządu potrzeba tej implementacji wynika przede wszystkim z faktu, że sytuacja zatrudnionych marynarzy na skutek różnych procesów, od globalizacji począwszy, poprzez poszerzanie wolności i swobód gospodarczych, zmieniła się na tyle, że pojawiła się potrzeba, aby dotychczasowy stan prawny ujęty w wielu konwencjach, wielu aktach międzynarodowych, scalić i nadać mu charakter integralny. To było główna przesłanka. Na pytania o przyczynę tego stanu rzeczy... Na pytanie, jak daleko te zmiany następują, komisja czy przedstawiciel rządu odpowiada, że to nie jest zupełnie nowy akt prawny. To jest, powiedziałbym, suma aktów już istniejących mająca cechy integralności. W akcie tym... Akt ten jest swoistym kodeksem pracy dla ludzi na morzu. O tyle znaczący, jeśli chodzi o skalę ważności, że obejmuje więcej zagadnień niż naturalny kodeks pracy, który obowiązuje w prawodawstwie polskim. Od zagadnień dotyczących nawiązywania umów czy kontraktów o zatrudnienie, przez zagadnienia dotyczące warunków odbywania służby marynarskiej, sprawy związane z banderą, pod jaką pływają, relacje z armatorem... Wskazano też, że w umowach, jakie marynarze będą podpisywać z armatorami, uwzględnia się specyfikę w zakresie zabezpieczenia socjalnego.
W gruncie rzeczy komisja uznała akt wzywający władze polskie do implementacji za akt konieczny, potrzebny i wychodzący naprzeciw oczekiwaniom środowiska marynarzy. Notabene obecny na posiedzeniu komisji człowiek morza, kapitan żeglugi wielkiej, w odpowiedzi na pytanie członków komisji o to, czy odpowiada to oczekiwaniom środowiska marynarskiego, jednoznacznie odpowiedział, że tak, że to wychodzi naprzeciw. W tej sytuacji Komisja Rodziny i Polityki Społecznej podpowiada Wysokiej Izbie, aby podjęła uchwałę w sprawie ustawy o przyjęciu konwencji morskiej.
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.
Przypomnę, że było to sprawozdanie Komisji Rodziny i Polityki Społecznej przedstawione przez pana senatora Jana Rulewskiego.
Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż jedną minutę zapytania do senatorów sprawozdawców.
Czy ktoś z państwa senatorów chce zadać takie pytanie?
Nie widzę chętnych. Dziękuję bardzo.
Dziękuję, Panie Senatorze.
(Senator Jan Rulewski: Jeszcze raz przepraszam. Wysoka Izbo, to naprawdę jest ostatni mój niewypał... Choćby z tej racji, że już nie będzie posiedzeń Senatu. Przepraszam bardzo.)
I chyba pan senator nie będzie prezentował stanowiska komisji...
Dziękuję bardzo.
(Senator Piotr Zientarski: W tej kadencji.)
Projekt tej ustawy został wniesiony przez rząd. Do prezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych zostali upoważnieni: minister spraw zagranicznych, minister infrastruktury oraz minister pracy i polityki społecznej.
Czy przedstawiciel rządu w osobie pani minister Anny Wypych-Namiotko chce zabrać głos w sprawie rozpatrywanej ustawy i przedstawić stanowisko rządu?
(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Anna Wypych-Namiotko: Dziękuję bardzo, Pani Marszałek. Chciałabym tylko podziękować za konstruktywną współpracę i przyjęcie tego aktu na posiedzeniach komisji. Dziękuję.)
W imieniu Wysokiej Izby chciałabym również serdecznie podziękować. Dziękuję bardzo.
Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż jedną minutę zapytania do przedstawiciela rządu związane z omawianym porządkiem obrad.
Czy ktoś z państwa senatorów chce zadać takie pytanie? Nie widzę zgłoszeń. Dziękuję bardzo.
Dziękuję, Pani Minister.
Dziękuję państwu.
Dziękuję, Panie Senatorze. Proszę się jeszcze nie żegnać, jeszcze nie zakończyliśmy obrad.
Otwieram dyskusję.
Do dyskusji nikt się nie zapisał, nikt też nie zgłosił wniosków o charakterze legislacyjnym.
Informuję, że zamykam dyskusję.
Głosowanie w sprawie rozpatrywanej ustawy zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.
Przystępujemy do rozpatrzenia punktu czterdziestego pierwszego porządku obrad: drugie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o opłatach w sprawach karnych.
Przypominam, że jest to projekt ustawy wykonujący orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Jest on zawarty w druku nr 1266, a sprawozdanie komisji - w druku nr 1266S.
Proszę sprawozdawcę Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, pana senatora Piotra Zientarskiego, o przedstawienie wspólnego sprawozdania komisji o projekcie ustawy.
Zapraszam serdecznie.
Senator Piotr Zientarski:
Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo!
Jak już pani marszałek poinformowała, projektowana ustawa stanowi wykonanie obowiązku dostosowania systemu prawa do rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego. Takie wykonania Komisja Ustawodawcza realizuje konsekwentnie od początku kadencji i właśnie w wyniku tej pracy ponadto sto inicjatyw zostało skierowanych do Sejmu. Ustawa jest wykonaniem obowiązku dostosowania systemu prawa do rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego z 22 marca 2011 r. stwierdzającego niezgodność przepisu art. 4 ust. 1 dekretu z dnia 26 października 1950 r. o należnościach świadków, biegłych i stron w postępowaniu sądowym.
Chciałbym krótko przedstawić cele i zakres projektowanej ustawy. Wobec obowiązku wykonania wyroku Trybunału należało rozważyć, czy samo przeniesienie do dekretu rozwiązania funkcjonującego na gruncie art. 86 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych byłoby wystarczające, jako że poważne zastrzeżenia w świetle wypowiedzi Trybunału Konstytucyjnego wywołuje także postanowienie art. 3 ust. 1 i 2 uzależniające możliwość zgłoszenia przez świadka żądania zwrotu kosztów od odległości, jaka dzieli miejsce zamieszkania świadka od miejsca wykonywania czynności urzędowej. Dodatkowo zmiany wymagałby również art. 7 dekretu regulujący kwestie zwrotu kosztów osobie towarzyszącej świadkowi w sytuacji, gdy ten ostatni, ze względu na stan zdrowia, nie był w stanie samodzielnie przybyć do sądu. Poza tym wątpliwości budzi też unormowanie z art. 16, w którym upoważnia się ministra sprawiedliwości do wydania, w porozumieniu z ministrem finansów i innymi właściwymi ministrami, rozporządzenia zmieniającego wysokość należności lub ich najwyższego wymiaru przewidzianego w art. 2 ust. 2, art. 3 ust. 3, art. 5 i art. 11.
Niezbędna byłaby więc gruntowna nowelizacja dekretu zmierzająca do dostosowania go do zarówno wymogów ustawy zasadniczej, jak i obecnych realiów. Dlatego też projektodawca zdecydował się na inny wariant realizacji wytycznych Trybunału Konstytucyjnego, a mianowicie na włączenie uregulowań objętych dekretem do ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych i równoczesną zmianę tytułu tejże ustawy. Trzeba przy tym podkreślić, że proponowane tutaj zasady zwrotu należności świadkom są analogiczne do zasad zawartych w już wspomnianej ustawie z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Podobnie rzecz się ma jeżeli chodzi o koszty podróży, wynagrodzenia czy inne należności przyznawane biegłym oraz stronom. W odniesieniu do biegłych przewidziano stosowanie tych samych przepisów o wynagrodzeniach, które służą za podstawę przyznawania tego typu należności w postępowaniu cywilnym. Zrównuje się również uprawnienia tak zwanych osób towarzyszących, które wedle projektu również w sprawach karnych będą mogły ubiegać się o zwrot poniesionych kosztów dojazdu do sądu, a także noclegu, na zasadach określonych w przywoływanym już rozporządzeniu ministra pracy i polityki społecznej. Należy nadmienić, że projektowana ustawa zachowuje aktualnie obowiązujące maksymalne stawki dla kosztów przyznawanych tytułem wynagrodzenia za utracony dochód bądź zarobek.
Stosownie do art. 21 nowelizowanej ustawy z 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych jej przepisy stosuje się również w postępowaniu w sprawach o przestępstwa lub wykroczenia skarbowe oraz w postępowaniu regulowanym ustawą z 24 sierpnia 2001 r. - Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia. Nie ma więc potrzeby tworzenia odrębnych przepisów dla tych procedur.
Z kolei wobec skonsumowania wszystkich postanowień dekretu z jednej strony przez projektowaną ustawę, a z drugiej przez ustawę z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, projektodawca przewidział uchylenie pierwszego z wymienionych aktów normatywnych.
W projekcie nie zamieszczono przepisu o charakterze przejściowym, normującego kwestię spraw w toku, gdyż skutkowałoby to dalszym utrzymywaniem niekonstytucyjnych rozwiązań, a tylko te zostaną w istocie zmienione wraz z wejściem w życie ustawy o zmianie ustawy o opłatach w sprawach karnych.
Ustawa może spowodować skutki finansowe dla budżetu państwa w postaci wzrostu wydatków w części "Sądy powszechne". Jednakże ostateczne wystąpienie takiego wzrostu będzie zależało od decyzji podejmowanych przez sądy w konkretnych sprawach. Nie zawsze bowiem sąd będzie zmuszony przyznać świadkowi zwrot kosztów dojazdu własnym środkiem transportu. W szczególności w przypadku, gdy zasadny będzie jedynie zwrot równowartości ceny biletu za przejazd pociągiem lub autobusem, to znaczy wtedy, gdy świadek miał możliwość dojazdu takim środkiem transportu, sąd będzie mógł poprzestać na przyznaniu takiej właśnie kwoty. Można wręcz założyć, że w praktyce w wielu sprawach nadal będą podejmowane takie same decyzje jak dotychczas, ponieważ nie będzie podstaw do uwzględnienia żądania świadka w szerszym zakresie. Co się tyczy pozostałych należności, jakich mogą domagać się świadkowie, a także biegli i strony, to pozostawia się je na dotychczasowym poziomie. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Dziękuję bardzo, panie Senatorze.
Obecnie senatorowie mogą zgłaszać trwające nie dłużej niż minutę zapytania do sprawozdawcy komisji oraz do upoważnionego przedstawiciela wnioskodawców.
Przypominam, że Komisja Ustawodawcza upoważniła do jej reprezentowania również pana senatora Piotra Zientarskiego.
Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie? Nie widzę zgłoszeń.
Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.
Czy przedstawiciel rządu, pan minister Zbigniew Wrona, chce zabrać głos w sprawie przedstawionego projektu ustawy?
Zapraszam serdecznie.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Zbigniew Wrona:
Szanowna Pani Marszałek! Wysoki Senacie!
Senacki projekt ustawy o zmianie ustawy o opłatach w sprawach karnych zmierza do wykonania obowiązku dostosowania systemu prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 marca 2011 r., w którym stwierdzono niezgodność przepisu art. 4 ust. 1 dekretu z 26 października 1950 r. o należnościach świadków, biegłych i stron w postępowaniu sądowym z art. 64 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Uznany za niekonstytucyjny przepis art. 4 ust. 1 dekretu zawiera definicję - przypomnę - kosztów podróży służącą do obliczenia należności świadków, biegłych i stron w postępowaniu przed sądami oraz innymi władzami i organami wymiaru sprawiedliwości. Za koszty podróży przepis ten uznaje koszty przejazdu środkiem transportu masowego, czyli koleją, autobusem itp., w najniższej klasie, a w przypadku braku takiego środka - koszty przejazdu najtańszym z dostępnych środków lokomocji.
Niezależnie od treści sentencji wyroku z 22 marca 2011 r. Trybunał Konstytucyjny wyraźnie wskazał w uzasadnieniu pilną potrzebę unowocześnienia i ujednolicenia przez ustawodawcę zasad zwrotu kosztów podróży i innych kosztów ponoszonych przez świadków w postępowaniu karnym.
Projekt przygotowany przez Komisję Ustawodawczą oraz Komisję Praw Człowieka, Praworządności i Petycji Senatu zmierza w kierunku wskazanym przez Trybunał Konstytucyjny. Należy zauważyć, że wprawdzie następstwem orzeczonej przez Trybunał utraty mocy obowiązującej przez art. 4 ust. 1 dekretu jest zniesienie niekonstytucyjnego ograniczenia wysokości kosztów, niemniej powstaje luka prawna wymagająca inicjatywy ustawodawczej, za której podjęcie pragnę w tym miejscu serdecznie paniom i panom senatorom podziękować.
Zaproponowane przez Senat rozwiązanie polega na zastosowaniu w postępowaniu karnym rozwiązań zbliżonych do rozwiązań, a właściwie w większości wprost tożsamych z rozwiązaniami przyjętymi w art. 85-93 ustawy o kosztach w sprawach cywilnych, co wydaje się rozwiązaniem racjonalnym, pozwalającym na ujednolicenie reguł obowiązujących w obu tych procedurach.
W art. 2 projektu przewidziano utratę mocy obowiązującej całego dekretu o należnościach świadków i biegłych itd., co zgodnie z treścią uzasadnienia jest konsekwencją faktu skonsumowania wszystkich jego postanowień przez proponowaną nowelizację ustawy z 1973 r. o opłatach w sprawach karnych z jednej strony, a z drugiej strony przez postanowienia ustawy o kosztach cywilnych, która również konsumuje te przepisy dekretu. Ten kierunek wydaje się trafny.
Pragnę jednak zwrócić uwagę na kilka kwestii, które powinny być rozważone w toku dalszych prac parlamentarnych nad omawianym dziś projektem. Otóż uchylenie dekretu w całości skutkuje również uchyleniem tych regulacji, które nie znalazły się w ustawie o kosztach w sprawach cywilnych, a które znajdują zastosowanie w postępowaniu cywilnym na podstawie art. 1 ust. 1 dekretu. Takim przepisem jest art. 10 ust. 2a dekretu, zgodnie z którym wynagrodzenie biegłego będącego podatnikiem podatku od towarów i usług podwyższa się o stawkę podatku od towarów i usług przewidzianą dla tego rodzaju czynności w przepisach o podatku od towarów i usług, obowiązującą w dniu orzekania o tym wynagrodzeniu. Tę regułę wprowadza się do postępowania karnego w art. 20g ust. 3 nowelizowanej ustawy, jednak aby wobec biegłych biorących udział w postępowaniu cywilnym możliwe było podwyższenie wynagrodzenia o stawkę podatku VAT, niezbędne jest dokonanie stosownej zmiany również w ustawie o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. To bardzo ważna kwestia. Wiele razy spotykaliśmy się w ministerstwie z przedstawicielami zawodu biegłego czy z osobami, które wykonują tę funkcję w postępowaniach. I ta zmiana, polegająca na tym, że ich wynagrodzenie podwyższa się o stawkę podatku VAT, to niezwykle ważna zmiana, o którą te środowiska zabiegały przez dłuższy czas. I byłoby bardzo źle, gdyby to nagle z systemu prawa, z postępowania cywilnego wyrzucić, gdyby to nagle po prostu zniknęło.
Inną kwestią, na którą należy zwrócić uwagę, jest potrzeba wnikliwej analizy obowiązujących aktów prawnych pod kątem zawartych w nich odesłań do stosowania przepisów dekretu o należnościach świadków i biegłych, które miałyby stracić moc w wyniku tej nowelizacji senackiej. Jako przykład takich odesłań należy wskazać przepis art. 56 ust. 1 ustawy - Kodeks postępowania administracyjnego, art. 205 §3 ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi czy też art. 265 §1 ustawy - Ordynacja podatkowa. Przepisy te odsyłają ogólnie do reguł rozliczania kosztów podróży i innych należności świadków, biegłych i tłumaczy w postępowaniu sądowym. Odesłania te będą wymagały zatem doprecyzowania poprzez wyraźne wskazanie, iż zastosowanie znajdują tutaj zasady obowiązujące, na przykład, w postępowaniu cywilnym. W praktyce orzeczniczej szczególnie istotne znaczenie mają przepisy wykonawcze do dekretu. Otóż uchylenie dekretu w całości doprowadzi do utraty mocy prawnej tych unormowań wykonawczych. W toku dalszych prac legislacyjnych niezbędne zatem będzie rozważenie dodania do projektu nowego upoważnienia ustawowego, względnie inkorporowanie tych rozwiązań zawartych w rozporządzeniach do tekstu nowelizowanej ustawy oraz do bliźniaczej ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.
Dokonując oceny skutków finansowych projektowanej regulacji, należy przypomnieć, że odejście od zasady zwrotu kosztów podróży szacowanych na podstawie kosztu przejazdu najtańszym środkiem komunikacji na rzecz zwrotu kosztów faktycznie poniesionych, dokonane w postępowaniu cywilnym z chwilą wejścia w życie ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, nie przyniosło, jak wynika z analizy praktyki, wzrostu wydatków budżetowych. Ekstrapolując, można zatem założyć, że podobny zabieg w odniesieniu do postępowania karnego również nie będzie skutkował wzrostem obciążenia budżetu, a wydatki te będą pokrywane w ramach ogólnej kwoty wydatków związanych z prowadzeniem postępowań sądowych, a więc zabezpieczonych w budżecie państwa w części 15 "Sądy powszechne".
Mając na uwadze przytoczone argumenty i spostrzeżenia, rozwiązania zaproponowane w senackim projekcie ustawy o zmianie ustawy o opłatach w sprawach karnych minister sprawiedliwości co do zasady ocenia pozytywnie. W tym stanie rzeczy wydaje się wskazane kontynuowanie prac parlamentarnych nad omawianym projektem, ale z uwzględnieniem zgłoszonych uwag, w szczególności tych dotyczących konsekwencji uchylenia w całości dekretu o należnościach świadków, biegłych i innych uczestników postępowania w postępowaniu sądowym. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.
Obecnie senatorowie mogą zgłaszać trwające nie dłużej niż minutę - momencik, Panie Ministrze - zapytania do pana ministra.
Czy są takie pytania?
(Głos z sali: Nie ma.)
Pytań nie ma.
(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Zbigniew Wrona: Dziękuję.)
Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.
Otwieram dyskusję.
Do dyskusji nikt się nie zapisał.
Nie ma wniosków o charakterze legislacyjnym.
A przypomnę, że wnioski legislacyjne mogą obejmować jedynie zmiany zmierzające do wykonania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego oraz ich niezbędne konsekwencje.
Informuję, że nikt z państwa nie zapisał się do głosu.
Zamykam dyskusję.
Teraz Senat mógłby przystąpić do trzeciego czytania projektu ustawy. To trzecie czytanie objęłoby jedynie głosowanie. Zostanie ono przeprowadzone razem z innymi głosowaniami.
Przystępujemy do rozpatrzenia punktu czterdziestego drugiego porządku obrad: drugie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego.
Przypominam, że jest to projekt ustawy wykonujący orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego i zawarty jest on w druku nr 1257, a sprawozdanie komisji - w druku nr 1257S.
Proszę sprawozdawcę Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, pana senatora Leona Kieresa, o przedstawienie wspólnego sprawozdania komisji o projekcie ustawy.
Bardzo proszę, Panie Profesorze.
Senator Leon Kieres:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo!
Przedkładam sprawozdanie połączonych Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Komisji Ustawodawczej, które 27 lipca 2011 r. przyjęły to sprawozdanie i rekomendują Wysokiej Izbie wniesienie do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego, z jednoczesnym upoważnieniem mojej osoby do reprezentowania Senatu w dalszych pracach nad tym projektem.
Najpierw dwie uwagi formalne. Po pierwsze, ta nasza inicjatywa - tak samo jak poprzedzający moje sprawozdanie referowany przez pana senatora Zientarskiego projekt ustawy - nie będzie kontynuowana po jej rozpatrzeniu i przegłosowaniu. Zgodnie bowiem z zasadą dyskontynuacji projekty, które nie zostały ostatecznie rozpatrzone przez Sejm, nie są przekazywane parlamentowi po wyborach. W związku z tym również i ten projekt ustawy, który za chwilę będę referował, prawdopodobnie umrze śmiercią naturalną. Jak ktoś się dotychczas nie zorientował, co oznacza określenie "śmierć naturalna" w odniesieniu do działalności parlamentarnej, to teraz ma te dwa oczywiste przykłady.
Po drugie, tak samo jak poprzednio omawiana ustawa, ta inicjatywa jest, jak pani marszałek już zauważyła, skutkiem wykonania stanowiska Trybunału Konstytucyjnego. W tym wypadku jest to postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 7 sierpnia 2009 r. W postanowieniu tym Trybunał Konstytucyjny zasygnalizował czy też sygnalizacyjnie zwrócił ustawodawcy uwagę na potrzebę podjęcia prac legislacyjnych. Przedmiotem tych prac miałoby być sprecyzowanie trybu postępowania w związku ze skargami o wznowienie postępowania, skargami na podstawie art. 401ą ustawy - Kodeks postępowania cywilnego.
I druga uwaga formalna. Otrzymaliśmy dwie opinie w sprawie tej inicjatywy. Jedną zdecydowanie pozytywną, Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, drugą zdecydowanie negatywną - ministra sprawiedliwości. Aż boję się spoglądać w kierunku pana ministra Wrony, bo finis coronat opus, koniec wieńczy dzieło, a ta nasza czteroletnia współpraca z panem ministrem Wroną była - mówię oczywiście o komisji, nie tylko o mojej skromnej osobie - bardzo nas ubogacająca, nas zaszczycająca. Tego rodzaju określenia dają wyraz tej współpracy. Na pewno pan minister za chwilę przedstawi stanowisko ministra, które będzie totalnie dezawuowało ten projekt.
Tak więc, Panie Ministrze, proszę przynajmniej o to, żeby docenił pan pracę komisji nad tym projektem. My naprawdę pochylaliśmy się nad nim merytorycznie i przedstawiliśmy taki projekt rozstrzygnięcia, który, w moim przekonaniu, mimo wszystko zasługuje na dalszą uwagę. Jak powiedziałem, tu już nie będzie dalszego toku, dalszych prac legislacyjnych, parlamentarnych, nie będzie możliwości przedstawienia tego projektu w Sejmie, ale przynajmniej pozostanie ta inicjatywa jako pewien ślad. Być może nowy parlament podejmie ją, uwzględniając nasze stanowisko, stanowisko pana ministra, ministra sprawiedliwości oraz fundacji helsińskiej. Rzecz dotyczy, jak powiedziałem, kodeksu postępowania cywilnego i kwestii wznowienia postępowania w związku z regulacjami przyjętymi w art. 401ą.
Mianowicie Trybunał Konstytucyjny sygnalizacyjnie zwrócił uwagę na brak spójności w regulacjach k.p.c., kodeksu postępowania cywilnego, stwierdził, że wznowienie, tak jak zostało ono tu ujęte, odnosi się do prawomocnych wyroków, tymczasem podstawą wznowienia czy skargi o wznowienie powinny być również inne okoliczności, nie tylko prawomocny wyrok. Na przykład często się zdarza - nie mówię, że bardzo często, ale zdarza się - że postępowanie kończy się nie wyrokiem, tylko postanowieniem. W związku z tym w świetle stanowiska Trybunału Konstytucyjnego ta okoliczność powinna być uwzględniona w regulacjach k.p.c. - i my takie rozwiązanie przewidzieliśmy w nowym brzmieniu §2 art. 399.
Kolejny problem, który chyba budził jeszcze większe emocje, dotyczy uwzględniania rozstrzygnięć organów międzynarodowych, działających na podstawie umowy międzynarodowej ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską. Otóż jeżeli orzeczenie organu międzynarodowego, wydane na podstawie ratyfikowanej przez Polskę umowy międzynarodowej, wskazuje wyraźnie, że poprzedzające to orzeczenie rozstrzygnięcia organów polskich były podejmowane na podstawie postanowień niezgodnych z ratyfikowaną umową międzynarodową, to takie rozstrzygnięcia - tu chodzi głównie o Europejski Trybunał Praw Człowieka - powinny być również przesłanką umożliwiającą wniesienie żądania o wznowienie postępowania. Na przykład Europejski Trybunał Praw Człowieka, czyli sąd w strukturze Rady Europy, działa na podstawie Europejskiej Konwencji Ochrony Praw Człowieka. I jeżeli dociera do niego skarga obywatela polskiego, i trybunał stwierdza, że jest ona uzasadniona, ponieważ rozstrzygnięcia dotyczące obywatela w Polsce zostały wydane na podstawie niezgodnych z tą umową przepisów prawa, to w takiej sytuacji to orzeczenie powinno umożliwiać stronie złożenie żądania o wznowienie postępowania.
Problem ten był przedmiotem uwag. Trybunał Konstytucyjny zwrócił właśnie uwagę potrzebę na tego rodzaju nowelizacji k.p.c., chociaż - na co zwracał uwagę minister sprawiedliwości - z kolei Sąd Najwyższy w swoich wyrokach zajmuje stanowisko przeciwne, uznaje bowiem, że wyroki Europejskiego Trybunału Praw Człowieka taką przesłanką nie są.
I wreszcie problem, też kontestowany czy kwestionowany przez ministra sprawiedliwości, mianowicie związany z tym, co dzieje się w przypadku uwzględnienia wniosku o wznowienie postępowania. Jeżeli więc taki wniosek zostałby uwzględniony i zapadłoby orzeczenie o wznowieniu postępowania, zwłaszcza jeżeli to orzeczenie zostałoby przyjęte przez sąd drugiej instancji - a więc muszą być przynajmniej dwa wyroki, sądu pierwszej i drugiej instancji, a wniosek o wznowienie postępowania musi być uwzględniony - to proponujemy, żeby ten sąd orzekał tylko o dopuszczalności wznowienia, a sprawę przekazał do rozpatrzenia sądowi pierwszej instancji. Czyli to postępowanie toczyłoby się niejako od samego początku.
Minister sprawiedliwości - nie chcę wyręczać pana ministra Wrony, który pewnie przedstawi swoją argumentację - zwraca uwagę na różne aspekty, które w rozumieniu pana ministra, ministra sprawiedliwości, nie uzasadniają stanowiska, jakie w tej sprawie przyjęły obydwie komisje. Rzecz dotyczy i Sądu Najwyższego, bo proponujemy również takie rozwiązanie, że jeżeli Sąd Najwyższy uwzględni wniosek o wznowienie postępowania, to sprawa też wraca do sądu pierwszej instancji.
Tak mniej więcej wygląda sprawa naszej inicjatywy ustawodawczej - naszej, czyli senackiej, czyli obydwu połączonych komisji.
Muszę państwu powiedzieć, że chciałbym, żebyśmy jednak zostawili tę inicjatywę opatrzoną takim stanowiskiem Senatu, że ją wspieramy, że ją popieramy. Dziękuję, Pani Marszałek.
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Dziękuję bardzo.
Dziękuję bardzo, Panie Profesorze.
Chciałabym skorzystać z okazji i gorąco podziękować panu profesorowi za to, że mimo informacji, wiedzy o tym, że ta ustawa zakończy swoje funkcjonowanie, swoje istnienie w dniu dzisiejszym...
(Głos z sali: W Sejmie.)
Proszę?
(Głos z sali: W Sejmie.)
No w Sejmie, w Sejmie, ale ja mówię o Senacie.
Panie Przewodniczący, mimo wszystko chciałabym podziękować za to, że dzielił się pan z nami swoją wiedzą i jeśli chodzi o te najtrudniejsze ustawy, zawsze mogliśmy na panu polegać. A często to było i tak, że potrafił pan prezentować tę wiedzę z ogromną determinacją i odwagą. Jeszcze raz bardzo dziękuję. Mam nadzieję, że uczyni to też jeszcze pan przewodniczący, ale ja chciałam osobiście panu podziękować. Mam nadzieję, Panie Profesorze, że jeszcze będziemy mogli korzystać z pańskiej wiedzy przez następne cztery lata, a może i dłużej. Dziękujemy serdecznie.
Zapraszam teraz na mównicę przedstawiciela rządu, którym oczywiście jest pan minister Zbigniew Wrona.
Czy zechce pan zabrać głos w sprawie rozpatrywanej ustawy?
Tak jest, pan minister już idzie.
Proszę uprzejmie, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Zbigniew Wrona:
Dziękuję.
Pani Marszałek! Wysoki Senacie!
Przede wszystkim chcę dołączyć do podziękowań dla pana senatora Kieresa, dla pana profesora, i to nie tylko za wnikliwe przedstawienie tego akurat problemu.
Dziś jest ostatnie posiedzenie - to znaczy dla mnie ostatnie - i w związku z tym całemu Senatowi dziękuję za ogromnie miłą i, jak myślę, przynajmniej jeśli chodzi o Senat, na wysokim poziomie pod względem merytorycznym współpracę. Ja w swoim skromnym zakresie starałem się również sprostać wymogom Wysokiej Izby.
Może przejdę już do problemu. Problem ten należy do gatunku problemów niezwykle pryncypialnych, ponieważ, jak wiadomo, z jednej strony jest autorytet Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, a z drugiej - jedna z podstawowych zasad systemu prawnego, czyli zasada stabilności prawomocnych orzeczeń. I tutaj mamy do czynienia z dwiema wartościami. A której dać pierwszeństwo, którą poświęcić w konkretnym przypadku? Rzeczywiście jest tutaj pewna polaryzacja, pan senator słusznie powiedział, że doszło tutaj do polaryzacji. Ten projekt jest wyrazem stanowiska Senatu, jak się wydaje, zgodnego z optyką Trybunału Konstytucyjnego, które jest takie, że jeśli nastąpiło naruszenie przez sąd Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, to taka sytuacja jest na tyle poważna, że właśnie na tej podstawie, właśnie z tego powodu, powinna skutkować możliwością wznowienia zakończonego prawomocnie postępowania.
Minister sprawiedliwości przedstawił opinię negatywną, jeśli chodzi o ten projekt, kierując się prymatem zasady stabilności orzeczeń, pewności prawa, pewności sytuacji prawnej, stosunków prawnych ukształtowanych prawomocnym orzeczeniem oraz widząc niebezpieczeństwo w tym, że prawa uczestników postępowania, którzy nie brali udziału w postępowaniu przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka, nie byłyby wystarczająco chronione. Minister opowiedział się przeciwko, co jednak nie oznacza, że rzeczywiście ten projekt senacki z punktu widzenia odczytania intencji Trybunału Konstytucyjnego, z punktu widzenia spójności legislacyjnej i trafności realizowania założeń, które tkwiły u jego podstaw, jest zły. Nie, z takiego punktu widzenia ten projekt jest bardzo dobry. Jest to raczej... Ta negatywna opinia jest wynikiem wspomnianego sporu o pryncypia, czyli o to, której wartości dać w tym wypadku pierwszeństwo.
Podsumowując, żeby już nie mówić zbyt długo, powiem, że ta kwestia również stanowiła przedmiot rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego w uchwale składu siedmiu sędziów z 30 listopada 2010 r. Sąd Najwyższy podkreślił, że ostateczny wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, w którym stwierdzono naruszenie prawa do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy przez sąd, zagwarantowanego w art. 6 ust. 1 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, nie stanowi podstawy wznowienia postępowania cywilnego. I w uzasadnieniu tej uchwały Sąd Najwyższy szeroko omówił to zagadnienie, przytaczając liczne argumenty, które minister sprawiedliwości podzielił. W związku z tym należy się opowiedzieć - przynajmniej taka jest opinia - przeciwko projektowanym zmianom, polegającym na dodaniu w kodeksie postępowania cywilnego art. 4012, to jest art. 1 pkt 2 projektu, oraz związanym z tym zmianom w art. 399 §2 k.p.c., to jest art. 1 pkt 1 projektu, a także zmianom art. 416 §2 k.p.c., to jest art. 1 pkt 4 projektu. Jako niezasadna oceniana jest również propozycja zmiany art. 412 k.p.c., zmierzająca do tego, aby w sytuacji, w której zastosowanie ma podstawa wznowienia określona w art. 4011, sąd właściwy do wznowienia postępowania, jeżeli byłby to sąd orzekający w sprawie w drugiej instancji albo Sąd Najwyższy, ograniczał się jedynie do rozstrzygnięcia o dopuszczalności wznowienia, a merytoryczne załatwienie sprawy przekazywał sądowi pierwszej instancji. U podstaw przedstawionych propozycji leży założenie, że szczególny charakter podstawy wznowienia określonej w art. 4011 ma uzasadnić potrzebę takiego, odmiennego, uregulowania postępowania wywołanego skargą o wznowienie postępowania, aby postępowanie prowadzone było w sprawie niejako od początku, ponieważ wcześniej prowadzone było w oparciu o przepisy niezgodne z konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub ustawą.
W opinii ministra sprawiedliwości to założenie nie jest trafne. Po pierwsze, w sytuacji, w której tylko sąd drugiej instancji zastosował przepis zakwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny, sąd ten jest właściwy do wznowienia postępowania w świetle art. 405, zdanie pierwsze k.p.c., gdyż to ten sąd wydał zaskarżone orzeczenie. Nie sposób zatem przyjąć, aby w takiej sytuacji konieczne było uchylanie także wyroku sądu pierwszej instancji, który przecież nie był wydany w oparciu o przepis zakwestionowany przez Trybunał. Po drugie, w razie zastosowania zakwestionowanego przepisu zarówno przez sąd pierwszej instancji, jak i drugiej instancji, ewentualnie również Sąd Najwyższy, o tym, kiedy należy uchylić wyrok i przekazać sprawę do rozpoznania sądowi pierwszej instancji, decydują regulacje, które określają sposób postępowania sądu drugiej instancji rozpoznającego apelację. To jest argument z art. 386 w związku z art. 412 §2 k.p.c. Nie ma zatem potrzeby, aby zawsze przewidywać uchylenie zaskarżonego prawomocnego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji, gdy podstawę wznowienia stanowi art. 4011, podobnie jak nie ma obecnie możliwości ani potrzeby, aby sąd drugiej instancji zawsze uchylał wyrok sądu pierwszej instancji w sytuacji, w której po wydaniu tego wyroku, a przed uprawomocnieniem Trybunał Konstytucyjny zakwestionował przepis prawny będący podstawą tego orzeczenia.
Z tych względów, a więc kierując się zasadą stabilności orzeczeń sądowych, ochroną uczestników obrotu prawnego, którzy działają w zaufaniu do prawomocnych orzeczeń i którzy ukształtowali swoje stosunki prawne w oparciu o prawomocne orzeczenie w sytuacji, gdy nie ma wyraźnego przepisu konstytucyjnego nakazującego wprowadzanie podstawy wznowienia opartej o ten właśnie wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, kierując się również zasadą jak najmniejszej ingerencji w prawomocne orzeczenia - tego dotyczy ta druga część wywodu odnosząca się do konieczności ewentualnego uchylania również wyroku pierwszej instancji - minister sprawiedliwości rzeczywiście sformułował negatywną opinię. Jednak, tak jak podkreślałem, z uwagi na założenia, które były podstawą opracowania tego projektu, uważam, że projekt jest spójny legislacyjnie i realizuje te założenia w sposób właściwy i adekwatny. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.
Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do obecnego na posiedzeniu przedstawiciela rządu, związane z omawianym punktem porządku obrad.
Czy ktoś z państwa senatorów chce zadać takie pytanie? Nie.
Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.
(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Zbigniew Wrona: Dziękuję bardzo.)
Korzystając z okazji, bo dzisiaj jest szczególny dzień, chciałabym jako członek Komisji Ustawodawczej przyłączyć się do słów pana profesora i podziękować również panu ministrowi, albowiem to właśnie najczęściej z panem mieliśmy przyjemność współpracować. Proszę podziękować gorąco również swoim współpracownikom. Życzymy wszystkiego najlepszego. Dziękujemy bardzo. (Oklaski)
(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Zbigniew Wrona: Ogromnie dziękuję Senatowi za tak wspaniałą współpracę, dziękuję również moim współpracownikom. Dziękuję bardzo.)
Dziękuję ślicznie.
Oczywiście do dyskusji nikt się nie zapisał.
(Senator Władysław Dajczak: Dlaczego oczywiście?)
Proszę?
(Senator Władysław Dajczak: Pytam, dlaczego oczywiście.)
Bo to jest już kolejny punkt, podczas omawiania którego nikt nie zapisał się do dyskusji. Tylko dlatego.
Senatorowie nie złożyli również podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym. Przypomnę jednak, że wnioski legislacyjne mogły obejmować wyłącznie zmiany zmierzające do wykonania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego oraz ich niezbędne konsekwencje.
Zamykam dyskusję.
Teraz Senat mógłby przystąpić do trzeciego czytania projektu ustawy. To trzecie czytanie objęłoby jedynie głosowanie. Zostanie ono przeprowadzone razem z innymi głosowaniami.
Przystępujemy do rozpatrzenia punktu czterdziestego trzeciego porządku obrad: drugie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo bankowe.
Przypominam, że jest to projekt ustawy wykonujący orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Ten projekt zawarty jest w druku nr 1259, a sprawozdanie komisji w druku nr 1259S.
Proszę sprawozdawcę Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, pana senatora Piotra Zientarskiego, o przedstawienie wspólnego sprawozdania komisji o projekcie ustawy.
Zapraszam.
Senator Piotr Zientarski:
Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Panie Przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa! Szanowni Państwo!
To jest kolejna inicjatywa Komisji Ustawodawczej wykonująca orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Co prawda, jak powiedział pan senator, trudno liczyć, aby Sejm zdążył zakończyć czy nawet rozpocząć prace nad tą ustawą, nad tą naszą propozycją, inicjatywą, niemniej jednak ważne jest zakończenie pewnego etapu prac i ważne jest samo przedstawienie inicjatywy. W przyszłej kadencji będzie, że tak powiem, do wyboru... bądź, jak wspomniał pan senator profesor Kieres, Sejm będzie miał już ten materiał. Na podstawie naszej pracy będzie mógł podjąć inicjatywę bądź też my ponowimy praktycznie już przygotowaną inicjatywę. Tak że myślę, że nie wykonujemy tej pracy na marne.
Trybunał Konstytucyjny zaznaczył, że uznał za niezgodną ze wskazanymi wzorcami tylko część normy prawnej nadającej moc prawną dokumentów urzędowych księgom rachunkowym banków oraz wyciągom sporządzonym na podstawie tych ksiąg w postępowaniu dowodowym w sprawach cywilnych prowadzonych wobec konsumenta, gdy znajdują do nich zastosowanie art. 244 §1 i art. 252 kodeksu postępowania cywilnego. Wynika to z charakteru kontroli inicjowanej w trybie pytania prawnego i w konsekwencji ograniczonego zakresu orzekania. Art. 95 ust. 1 prawa bankowego zawiera szerszą treść normatywną niż objęta wątpliwościami konstytucyjnymi sądu pytającego. Ze względu na związanie granicami pytania prawnego Trybunał orzekł o częściowej niekonstytucyjności art. 95 ust. 1 prawa bankowego. Znaczy to, że wskazane w tym przepisie inne rodzaje oświadczeń i pokwitowań wystawianych przez banki w zakresie praw i obowiązków wynikających z czynności bankowych oraz ustanowionych na rzecz banku zabezpieczeń nie tracą mocy prawnej dokumentów urzędowych i znaczenia, jakie nadaje takim dokumentom ustawodawca w poszczególnych dziedzinach prawa, na przykład cywilnym, administracyjnym czy karnym.
W związku z tym wydaje się, że należy w ogóle pozbawić dokumenty bankowe i dokumenty funduszy sekurytyzacyjnych statusu dokumentów urzędowych, a więc nie tylko w odniesieniu do konsumentów, lecz także innych podmiotów, w tym przedsiębiorców. Zgodnie bowiem z kierunkiem orzeczeń prezentowanych w kilku wyrokach Trybunału Konstytucyjnego przedsiębiorca jest profesjonalistą tylko w zakresie prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej. Nie jest profesjonalistą, kiedy, prowadząc działalność, występuje przed sądem. Nie można od niego wymagać innej staranności niż od zwykłego konsumenta. Przedsiębiorcy w większości to drobni handlowcy, przewoźnicy, usługodawcy. Trudno zróżnicować sytuację przed sądem cywilnym osoby fizycznej mającej osobisty rachunek w banku od sytuacji tej samej osoby w przypadku, gdy założyła rachunek na potrzeby swojego jednoosobowego przedsiębiorstwa. Ponadto w uzasadnieniu wykonywanego wyroku Trybunał Konstytucyjny generalnie podważał sensowność nadawania dokumentom bankowym statusu dokumentu urzędowego. Należy podkreślić więc, że dokumenty wydawane przez wiele innych tego formatu instytucji nie mają statusu dokumentów urzędowych i nie stanowi to utrudnienia w ich działalności ani ich klientów - na przykład szkoły wyższe, firmy ubezpieczeniowe. Ponadto trudna do wytłumaczenia byłaby sytuacja, w której ten sam dokument w odniesieniu do jednego podmiotu miałby status dokumentu urzędowego, a w stosunku do innego - nie. Należy podkreślić, że banki nadal mogą korzystać z przewidzianych w k.p.c. instrumentów służących dowodzeniu swoich twierdzeń i dowodzeniu prawdziwości informacji zawartych w dokumentach bankowych. Dokumenty bankowe nadal będą mogły być dowodem w sprawie.
Konsekwencją legislacyjną zmiany art. 95 ust. 1 prawa bankowego jest zmiana art. 5 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 14 marca 2003 r. o Banku Gospodarstwa Krajowego, w którym usuwa się odesłanie do art. 95 ust. 1 prawa bankowego. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Bardzo dziękuję, panie senatorze.
Obecnie senatorowie mogą zgłaszać trwające nie dłużej niż jedną minutę zapytania do sprawozdawcy komisji oraz upoważnionego przedstawiciela wnioskodawców.
Przypominam, że Komisja Ustawodawcza upoważniła do jej reprezentowania również pana senatora Zientarskiego.
Czy ktoś z państwa senatorów chce zadać takie pytanie? Nie widzę chętnych.
Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.
Czy przedstawiciel rządu, pan minister Maciej Grabowski, chce zabrać głos w sprawie przedstawionego projektu ustawy?
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów
Maciej Grabowski
Pani Marszałek! Wysoka Izbo!
Ja tylko chciałbym, korzystając z okazji, podziękować Wysokiemu Senatowi za bardzo dobrą i merytoryczną współpracę w czasie tej kadencji. Jeśli chodzi o ten projekt, to myślę, że potrzebne są dalsze prace. Mamy pewne zastrzeżenia, ale myślę, że w trakcie dalszych prac to wszystko byśmy uzgodnili.
Wicemarszałek Grażyna Sztark:
Dziękuję bardzo.
Tak jak mówiłam, dzisiaj szczególny dzień. Będę chyba wyrazicielem całej Wysokiej Izby, gdy również panu, Panie Ministrze, podziękuję i poproszę o przekazanie wszystkim współpracownikom gorących podziękowań za merytoryczną współpracę, bardzo miłą. Wszystkim państwu życzę wszystkiego najlepszego i, mam nadzieję, do miłego zobaczenia.
Obecnie jeszcze senatorowie... przepraszam.
Otwieram dyskusję.
Nikt się nie zapisał do dyskusji.
Przypomnę...
(Senator Grzegorz Wojciechowski: Pytania!)
Proszę?
(Senator Grzegorz Wojciechowski: Jeszcze pytania.)
No tak, ale ja nie widziałam, ja już nie...
(Senator Piotr Zientarski: Za późno, już po.)
(Senator Grzegorz Wojciechowski: Już po? Ja nie...)
Nie, nie, ja pytałam, czy są chętni...
(Senator Leon Kieres: Było zamknięcie listy.)
(Senator Grzegorz Wojciechowski: Było?)
(Senator Stanisław Bisztyga: Było już, tak, tak. Może w następnej kadencji...)
(Senator Grzegorz Wojciechowski: Dobrze, rezygnuję.)
Tak? Bo mogę w ramach dzisiejszego... jako że dzisiaj szczególny dzień...
Przypomnę tylko, że podpisane wnioski o charakterze legislacyjnym mogą wpływać do momentu zamknięcia dyskusji i mogą dotyczyć wyłącznie zmian zmierzających do wykonania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego oraz ich niezbędnych konsekwencji.
Zamykam dyskusję.
Dla porządku informuję, że pan senator Rafał Muchacki złożył swoje przemówienie w dyskusji do protokołu*.
Teraz Senat mógłby przystąpić do trzeciego czytania projektu ustawy. To trzecie czytanie objęłoby jedynie głosowanie. Zostanie ono przeprowadzone razem z innymi głosowaniami.
Bardzo dziękuję, Panie Ministrze, państwu również dziękuję.
Przystępujemy do rozpatrzenia punktu czterdziestego czwartego porządku obrad: sprawozdanie Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji z rozpatrzonych w 2010 roku petycji.
Informuję, że tekst sprawozdania zawarty jest w druku nr 1298.
Proszę pana senatora Stanisława Piotrowicza o przedstawienie sprawozdania Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji z rozpatrzonych w 2010 roku petycji.
Proszę uprzejmie.
Senator Stanisław Piotrowicz:
Dziękuję bardzo.
Pani Marszałek! Panowie Senatorowie!
Realizując obowiązek wynikający z art. 90f Regulaminu Senatu corocznego składania Senatowi sprawozdania z petycji rozpatrzonych przez Komisję Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, przedkładam w imieniu komisji sprawozdanie za rok 2010.
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. w dziale Wolności i prawa polityczne, w art. 63 przewiduje możliwość składania przez obywateli petycji, wniosków i skarg. W tym przepisie stwierdza się, że każdy ma prawo składać petycje, wnioski i skargi w interesie publicznym, własnym lub innej osoby za jej zgodą do organów władzy publicznej, a także do organizacji i instytucji społecznych w związku z wykonywanymi przez nie zadaniami. Ponadto przepis ten zawiera upoważnienie do uregulowania w ustawie trybu rozpatrywania petycji.
Senat Rzeczypospolitej Polskiej siódmej kadencji we współpracy z organizacjami pozarządowymi już w 2008 r. podjął działania, by wprowadzić w życie konstytucyjne prawo do składania przez obywateli petycji. Instytucja petycji stała się przedmiotem rozważań Parlamentarnego Zespołu do spraw Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, któremu przewodniczył marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Zespół wskazał potrzebę uaktywnienia instytucji petycji oraz przygotowania ustawy o petycjach.
Działania Senatu Rzeczypospolitej Polskiej nad uregulowaniem problematyki petycji prowadzone były dwutorowo. Najpierw Senat na dwudziestym drugim posiedzeniu w dniu 20 listopada 2008 r. debatował nad instytucją petycji i zmienił swój regulamin, aby umożliwić obywatelom korzystanie z prawa do petycji. Rozszerzono kompetencje senackiej Komisji Praw Człowieka i Praworządności o rozpatrywanie petycji oraz dodano do nazwy tej komisji wyrazy "i petycji". Ponadto do Regulaminu Senatu wprowadzono nowy dział Xa - "Rozpatrywanie petycji", w którym został określony tryb pracy Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji nad petycjami. Zmiany weszły w życie 1 stycznia 2009 r., a od lipca 2009 r. Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji rozpoczęła rozpatrywanie petycji skierowanych przez marszałka Senatu.
W dalszej kolejności również w Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji podjęto prace nad przygotowaniem założeń do projektu ustawy o petycjach. Komisja poświęciła temu tematowi dwa posiedzenia. Zgodnie z Regulaminem Senatu grupa senatorów złożyła do marszałka Senatu wniosek o podjęcie postępowania w sprawie inicjatywy ustawodawczej dotyczącej projektu ustawy o petycjach. Projekt ustawy wraz z uzasadnieniem zawarty był druku senackim nr 1036 z dnia 17 listopada 2010 r. Projekt był konsultowany między innymi z organizacjami pozarządowymi. Do pierwszego czytania skierowano go do Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji. Komisje na wspólnym posiedzeniu w dniu 15 marca 2011 r. rozpatrzyły w pierwszym czytaniu projekt ustawy, wprowadziły do niego poprawki i wniosły o przyjęcie przez Senat jednolitego projektu ustawy oraz projektu uchwały w sprawie wniesienia go do Sejmu. Senat na siedemdziesiątym czwartym posiedzeniu w kwietniu 2011 r. podjął uchwałę w sprawie wniesienia do Sejmu projektu ustawy o petycjach.
Obecnie projekt znajduje się w Sejmie. Zawarty jest w druku sejmowym nr 4261 i został skierowany w dniu 27 maja 2011 r. do Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej z zaleceniem zasięgnięcia opinii Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach.
Opis trybu pracy komisji. Zgodnie z postanowieniami działu Xa Regulaminu Senatu obywatele mogą nadsyłać petycje do marszałka Senatu, który następnie kieruje je do przewodniczącego Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji. Każdą petycję przewodniczący kieruje na posiedzenie komisji. Komisja po rozpatrzeniu petycji i stwierdzeniu związku przedmiotu petycji z funkcjami Izby, może skorzystać z jednego z trzech uprawnień. Po pierwsze, złożyć do marszałka Senatu wniosek o podjęcie inicjatywy ustawodawczej czy też uchwałodawczej wraz z projektem ustawy czy też uchwały. Po drugie, upoważnić jednego z członków komisji do złożenia wniosku o charakterze legislacyjnym w czasie dyskusji nad danym punktem porządku obrad Senatu. I po trzecie, przedstawić marszałkowi Senatu opinię w sprawie celowości skorzystania przez Senat lub przez jego organ z uprawnień określonych w konstytucji, ustawie lub Regulaminie Senatu. Jeżeli komisja po rozpatrzeniu petycji uzna, że przedmiot petycji nie mieści się w zakresie kompetencji Senatu, to może przekazać ją właściwemu organowi władzy publicznej, jednocześnie informując o tym marszałka Senatu. Po rozpatrzeniu petycji komisja posiada także prawo niepodejmowania działań, o czym również informuje marszałka Senatu, i wskazuje tego przyczyny. Komisja ma obowiązek zawiadamiania podmiotu wnoszącego petycję o podejmowanych działaniach lub przyczynach ich niepodjęcia. Schemat rozpatrywania petycji prezentuje załącznik nr 1 do sprawozdania, którym dysponuję.
Corocznym obowiązkiem Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji jest składanie Senatowi sprawozdania z rozpatrzonych petycji, jak już wspomniałem na wstępie.
W 2010 r. marszałek Senatu skierował do Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji dwadzieścia jeden petycji, z których dwadzieścia zostało rozpatrzonych przez komisję. W przypadku petycji skierowanej do komisji w grudniu 2010 r. prace zaplanowano już w 2011 r. Należy podkreślić, że komisja w 2010 r. prowadziła prace nad trzydziestoma petycjami, w tym kontynuowała prace nad dziesięcioma petycjami skierowanymi do komisji w 2009 r. Wśród petycji skierowanych do komisji w 2010 r. było dwanaście petycji zbiorowych, autorami dziewięciu petycji były natomiast osoby indywidualne. Wykaz tematów petycji, nad którymi komisja pracowała w 2010 r., zawarty jest w załączniku nr 2 do niniejszego sprawozdania.
Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji w 2010 r. odbyła szesnaście posiedzeń poświęconych pracy nad petycjami, analizując każdorazowo kilka petycji, od jednej do siedmiu.
Podkreślić należy, że w trakcie prac nad petycją dotyczącą roszczeń z tytułu przedwojennych obligacji Skarbu Państwa, Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji współpracowała z Komisją Budżetu i Finansów Publicznych, występując o opinię w sprawie tej petycji. Komisja Budżetu i Finansów Publicznych w dniu 29 lipca 2010 r. zorganizowała posiedzenie w tej sprawie. Udział w nim wzięli przedstawiciele Ministerstwa Finansów, to jest podsekretarz stanu Maciej Grabowski i naczelnik wydziału w Departamencie Długu Publicznego Pani Monika Słowik. Po przeprowadzeniu dyskusji senatorowie wyrazili opinię o niepodejmowaniu prac nad przygotowaniem inicjatywy ustawodawczej w sprawie omawianej petycji i zaproponowali zorganizowanie posiedzenia połączonych komisji poświęconego rozpatrywanej problematyce.
Na wspólnym posiedzeniu w dniu 23 listopada 2010 r. komisje debatowały na temat reprywatyzacji i roszczeń obywateli wobec Skarbu Państwa. Na posiedzeniu stronę rządową reprezentowali między innymi wiceprezes Najwyższej Izby Kontroli, ministrowie odpowiedzialni za kwestie prywatyzacji - minister skarbu państwa, minister infrastruktury oraz minister finansów. Ponadto gośćmi spotkania byli autorzy petycji wnioskujący o odszkodowania do Skarbu Państwa, przedstawiciele organizacji i środowisk zajmujących się problematyką reprywatyzacji i odszkodowań. Uczestnicy spotkania potwierdzili potrzebę ustawowego ujęcia wniosków w przedmiotowej petycji, a także poszukiwania sposobu realizacji zobowiązań z uwzględnieniem możliwości finansów publicznych.
W swoich pracach nad petycjami Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji przyjęła następujący tryb postępowania. Każda z petycji była rozpatrywana indywidualnie. Po zaprezentowaniu petycji na forum komisji przeprowadzano dyskusję nad zawartymi w niej postulatami. Zwracano się także o informacje, opinie i stanowiska do resortów związanych merytorycznie z problematyką petycji oraz do ekspertów.
W 2010 r. Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji na podstawie zgromadzonych materiałów przygotowała sześć projektów ustaw i jeden projekt uchwały. Ponadto podjęto decyzję o kontynuowaniu prac nad czternastoma petycjami, a w stosunku do dziesięciu zdecydowano o zakończeniu prac lub o ich niepodejmowaniu. W odniesieniu do dwóch petycji komisja, kończąc prace, postanowiła skierować kopie tych petycji do odpowiednich komisji sejmowych z rekomendacją, aby w pracach nad nowelizacjami uwzględnione zostały postulaty zgłoszone w petycjach.
Autorzy petycji najczęściej postulowali zmianę przepisów prawa dotyczącego następującej problematyki. Rent i emerytur - były to cztery petycje odnoszące się między innymi do zmiany zasad waloryzacji, kapitału początkowego, okresów składkowych czy renty socjalnej. Nadto petycje dotyczyły sytuacji kombatantów i osób represjonowanych. Były to trzy petycje, które zawierały postulaty rozszerzenia kręgu podmiotów uprawnionych do otrzymywania z tego tytułu świadczeń o osoby represjonowane i internowane w stanie wojennym. Inne petycje dotyczyły świadczeń społecznych. Były trzy takie petycje i odnosiły się do świadczeń pielęgnacyjnych czy zasiłku rodzinnego. Kolejne petycje dotyczyły spraw mieszkaniowych. Były to dwie petycje, które dotyczyły spółdzielni mieszkaniowych i byłych mieszkań zakładowych. Dwie petycje dotyczyły prawa karnego. Autor jednej z nich postulował wprowadzenie obowiązku pracy dla skazanych na cele publiczne. W kolejnej petycji zaproponowano ujednolicenie zasad wykonywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, orzekanego na podstawie kodeksu karnego i kodeksu wykroczeń. Pojedyncze petycje odnosiły się do zagadnień reprywatyzacji roszczeń z tytułu przedwojennych obligacji Skarbu Państwa, ochrony danych osobowych, standaryzacji graficznego wizerunku godła państwowego, zadośćuczynienia krzywdom byłych pracowników PGR, nowelizacji procedury cywilnej w części postanowień wzorca umów, a także zmian w ordynacji wyborczej do organów samorządu terytorialnego.
Do marszałka Senatu, Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz innych organów Senatu i jednostek Kancelarii Senatu napływa wiele listów. Po analizie korespondencji nadesłanej w 2010 r. należy stwierdzić, że wśród siedmiuset trzydziestu siedmiu pism sto pięćdziesiąt pięć w tytule miało wyraz "petycja" lub zawierało wnioski i propozycje zmiany przepisów. W wyniku wnikliwej analizy tych pism w przypadku dwudziestu jeden nadano tryb petycyjny. Zdecydowanej większości pism skierowanych do Działu Petycji i Korespondencji w Biurze Komunikacji Społecznej w Kancelarii Senatu nie można było nadać biegu i rozpatrzyć w trybie petycyjnym przede wszystkim dlatego, że nie zawierały one wniosków legislacyjnych, a ich autorzy przedstawiali swoje indywidualne sprawy, prowadzone przed organami wymiaru sprawiedliwości lub przed różnymi organizacjami samorządowymi, przedstawiali polemikę lub wyrażali niezadowolenie z zapadłych orzeczeń i rozstrzygnięć. Znaczną większość korespondencji kierowanej jako petycje stanowiły pisma osób dzielących się opiniami, uwagami i krytyką na temat stosowania i przestrzegania prawa. Na każde z nadesłanych pism ich nadawcy otrzymali pisemną odpowiedź z Działu Petycji i Korespondencji w Biurze Komunikacji Społecznej w Kancelarii Senatu, zawierającą wyczerpującą informację lub wyjaśnienie.
W 2010 r. Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji wniosła do marszałka Senatu następujące projekty ustaw i uchwał. Projekt ustawy o zmianie ustawy o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego, druk senacki nr 839. Senat na sześćdziesiątym trzecim posiedzeniu 21 października 2010 r. odrzucił ten projekt. Kolejny to projekt ustawy o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach, druk senacki nr 1050, skierowany do pierwszego czytania do Komisji Ustawodawczej i Komisji Obrony Narodowej. Komisje przygotowały sprawozdanie zawarte w druku nr 1050S. Drugie czytanie projektu zaplanowano na osiemdziesiątym posiedzeniu Senatu w dniach 6-7 lipca 2011 r. Kolejny projekt to projekt ustawy o usunięciu z nazw dróg, ulic, mostów, placów i innych obiektów symboli ustrojów totalitarnych, druk senacki nr 1049. Został on skierowany do pierwszego czytania do Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Kolejny projekt to projekt ustawy o zmianie ustawy o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego oraz ustawy o działach administracji rządowej, druk senacki nr 967. Projekt ten został ostatecznie skierowany do Sejmu, trwają nad nim prace legislacyjne. Kolejny projekt to projekt uchwały w sprawie uczczenia pamięci żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego, prześladowanych, aresztowanych i skazanych w Polsce w latach 1944-1956 za działalność w szeregach Armii Krajowej, druk senacki nr 877. 12 sierpnia 2010 r. Senat podjął uchwałę w sprawie uczczenia pamięci żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego. Uchwała jest opublikowana w Monitorze Polskim z 2010 r. Kolejny projekt to projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego, skierowany do pierwszego czytania do Komisji Ustawodawczej, Komisji Rodziny i Polityki Społecznej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Trwają nad nim prace legislacyjne. Jest tu jeszcze projekt ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, druk senacki nr 992, skierowany do pierwszego czytania do Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Rodziny i Polityki Społecznej. Komisje przygotowały sprawozdanie, zawarte w druku nr 992S. Drugie i trzecie czytanie projektu odbyło się na siedemdziesiątym drugim posiedzeniu Senatu 17 marca 2011 r. Projekt został skierowany do Sejmu, trwają prace legislacyjne.
Zgodnie z procedurą przyjętą przy rozpatrywaniu petycji Dział Petycji i Korespondencji do każdej petycji przygotował informacje o przedmiocie petycji. Stanowi ona materiał pomocniczy, służący rozpatrzeniu petycji przez komisję. Każda informacja zawierała prezentację autora petycji, opis postulatów petycji i ich uzasadnienie, a także analizę stanu prawnego regulującego zawartą w niej problematykę i dane dotyczące ewentualnych prac legislacyjnych nad tym zagadnieniem. W opracowaniu były też zawarte informacje na temat związanego z daną problematyką orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego i sądów powszechnych lub administracyjnych, a także o działaniach rządu lub zainteresowanych organizacji. Każda z informacji o przedmiocie petycji zawierała podsumowanie i rekomendację biura. Do każdego opracowania dołączane były również materiały zawierające wniosek autora petycji oraz wybrane akty prawne, orzeczenia sądów, projekty ustaw, publikacje lub informacje o wcześniejszych działaniach w przedmiocie petycji.
W 2010 r. rozpatrzono następujące petycje. Nie będę ich szczegółowo omawiał, wymienię tylko tytuły. Petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej objęcia ulgą 49% studentów studiów trzeciego stopnia, czyli doktorantów, przy przejazdach środkami publicznego transportu zbiorowego, autobusowego i kolejowego. Następna to petycja w sprawie wznowienia nadawania Krzyża Armii Krajowej, odznaczenia o charakterze wojskowym. Petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej usunięcia z życia publicznego komunistycznych patronów ulic i placów. Kolejna to petycja w sprawie wprowadzenia zmian w ustawie z dnia 24 stycznia 1991 r. o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego, dotyczących podniesienia rangi Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych poprzez ponowne podporządkowanie kierownika urzędu prezesowi Rady Ministrów, a nie - jak obecnie - ministrowi pracy i polityki społecznej, oraz reaktywowania Państwowego Funduszu Kombatantów. Projekt tej ustawy ostatecznie został skierowany do Sejmu i z tego, co wiem, trwają nad nim prace.
Piąta petycja to petycja w sprawie podjęcia uchwały okolicznościowej w celu złożenia hołdu żołnierzom Polskiego Państwa Podziemnego, walczącym o wolną i demokratyczną Polskę, wykonującym rozkazy legalnego rządu na uchodźstwie, prześladowanym, aresztowanym i skazanym w latach 1944-1956 za działalność w szeregach Armii Krajowej. Kolejna to petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej mającej na celu przywrócenie inwalidom wojennym prawa do pobierania dwóch świadczeń w pełnej wysokości, to jest 100% renty inwalidzkiej i 100% emerytury. Kolejna petycja to petycja w sprawie zmiany wysokości rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej poprzez przyjęcie 100% wartości pozostawionych nieruchomości jako podstawy zaliczenia wartości nieruchomości. Następna to petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej ustanowienia dnia 4 czerwca świętem państwowym. Nowe święto upamiętniać miało rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów do Sejmu i całkowicie wolnych wyborów do Senatu. Jednocześnie dzień ten miał być symbolem obalenia komunizmu.
Następna to petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej mającej na celu poszerzenie katalogu formacji walki zbrojnej walczących w latach 1939-1945 o niepodległość Polski. Kolejna była petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej ustanowienia samorządu gospodarczego dla środowiska mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Dalej. Petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej uregulowania sytuacji prawnej osób posiadających przedwojenne obligacje Skarbu Państwa. Petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej uregulowania sytuacji prawnej osób posiadających przedwojenne obligacje Skarbu Państwa. Petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej mającej na celu naprawienie krzywd wyrządzonych pracownikom byłych państwowych przedsiębiorstw gospodarki rolnej w procesie przemian ustrojowych. Petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej przyznania świadczenia pieniężnego dla małoletnich ofiar wojny 1939-1945. Petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej wzmocnienia ochrony lokatorów. Petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej zmiany zasad przyznawania odszkodowania i zadośćuczynienia dla osób represjonowanych i internowanych w stanie wojennym. Petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej standaryzacji wizerunku graficznego godła państwowego. Petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej ochrony prawnej najemców i zasad wykupu mieszkań zakładowych. Petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej nowelizacji ustawy z dnia 16 lipca 1998 r. - Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw. Petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej rozszerzenia katalogu danych osobowych zawartym w art. 221 kodeksu pracy, które mogą być ustawowo przetwarzane przez pracodawcę o kandydatach do pracy i pracownikach. Petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej uznania za okresy składkowe pozostawanie bez pracy wskutek represji politycznych. Petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej mającej na celu ustanowienie podstawy prawnej określającej zasady zwrotu lasów przejętych na własność Skarbu Państwa na podstawie dekretu PKWN o przejęciu niektórych lasów na własność Skarbu Państwa, uregulowania stosunków własnościowych naruszonych przez wykonanie dekretu PKWN o przeprowadzeniu reformy rolnej. Petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej uznania za ofiary represji osoby, które podlegały represjom w latach 1957-1989, oraz podjęcia prac nad usystematyzowaniem uprawnień kombatantów. Petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej wprowadzenia wymogu posiadania specjalistycznych uprawnień zawodowych przez władze i kadrę kierowniczą spółdzielni mieszkaniowych. Petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej zasad obliczania podstawy wymiaru kapitału początkowego. Petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej mającej na celu nowelizację kodeksu postępowania cywilnego w części "Postępowanie w sprawach o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone".
Petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej podwyższenia kryterium dochodowego dla otrzymania zasiłku rodzinnego. Petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej zmiany zasady waloryzacji emerytur i rent z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z procentowej na kwotową. Petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej mającej na celu wprowadzenie obowiązku wykonywania przez skazanych pracy społecznie użytecznej na rzecz państwa. Petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej mającej na celu zwiększenie pomocy materialnej dla rodzin opiekujących się dziećmi i osobami niepełnosprawnymi. Petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej ujednolicenia zasad wykonywania zakazu prowadzenia pojazdów wobec sprawców przestępstw i wykroczeń. I wreszcie petycja w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej mającej na celu podniesienie kwoty renty socjalnej.
Sprawozdanie obejmuje informację o pracach Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji nad petycjami, które zostały skierowane przez marszałka Senatu w 2010 r., a także nad petycjami z 2009 r., nad którymi prace kontynuowano w roku 2010.
Zakres tematyczny petycji i zawarte w nich propozycje rozwiązań legislacyjnych były przedmiotem wielokrotnych spotkań i posiedzeń komisji. Dlatego też nie wszystkie prace nad petycjami udało się zakończyć przed końcem roku 2010. W wypadku petycji, co do których senatorowie podjęli decyzję o kontynuowaniu prac, działania komisji były prowadzone w 2011 r. Prace nad niektórymi petycjami trwają do chwili obecnej. Należy jednak zaznaczyć, że komisja zakończyła już pracę nad wszystkimi petycjami, które zostały do niej skierowane w 2009 r.
W wyniku analizy dotychczasowych prac Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji nad petycjami senatorowie zgłosili postulat wyodrębnienia w przyszłej kadencji Senatu z zakresu działania tej komisji spraw dotyczących petycji i przekazania ich jako oddzielnego zagadnienia do kompetencji odrębnej, samodzielnej komisji.
Chcę podkreślić, że od momentu utworzenia Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji do komisji wpłynęło pięćdziesiąt petycji, przy tym jedenaście petycji wpłynęło już w 2011 r. W odniesieniu do ośmiu petycji prace zostały zakończone, a na dalszy okres, według stanu na dzień dzisiejszy, pozostaje kontynuacja prac nad trzema petycjami.
Kończąc swoje sprawozdanie, chcę bardzo gorąco podziękować członkom komisji, którzy pracowali nad tymi petycjami. Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji należała do trzech najbardziej obciążonych komisji w Senacie, czego dowodzi wielość ustaw, wielość petycji, wielość punktów w porządku obrad, jak również wielogodzinne dyskusje.
Chciałbym też złożyć wyrazy głębokiego uznania i podziękowania Działowi Petycji i Korespondencji w Biurze Komunikacji Społecznej Kancelarii Senatu. Dział Petycji i Korespondencji pracował pod kierunkiem pani Danuty Antoszkiewicz. Oprócz pani kierownik w dziale tym petycjami zajmowały się jeszcze tylko trzy osoby. Opracowanie jednej petycji w sposób bardzo solidny i przejrzysty z pewnością pochłaniało wiele czasu. Dział Petycji i Korespondencji w istotny sposób przyczynił się do pracy komisji, trudno wręcz wyobrazić sobie pracę komisji bez tak wielkiego zaangażowania i profesjonalizmu ze strony pracowników wspomnianego Działu Petycji i Korespondencji pod kierunkiem pani Danuty Antoszkiewicz.
Chcę również bardzo gorąco podziękować sekretarzom Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji. To na nich spadł ogrom pracy - pracy którą z powodzeniem można by obdarzyć dwie inne komisje. W szczególności bardzo serdecznie dziękuję pani Elżbiecie Owczarek za jej profesjonalnizm, sumienność i zaangażowanie w prace komisji. Dziękuję również pani Joannie Granowskiej.
Myślę, że trzeba też bardzo serdecznie podziękować i pogratulować wielkiego profesjonalizmu mecenasom z Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu. Oni towarzyszyli nam podczas wszystkich prac nad petycjami i służyli swoją radą, swoją wiedzą.
Na zakończenie chcę podkreślić, że petycjom poświęcona była specjalna strona internetowa, przygotowana przez wymieniony Dział Petycji i Korespondencji. Strona często odwiedzana, strona pięknie rozbudowana. Dzięki niej można się zorientować, jakie petycje wpływają do Senatu, czego dotyczą i jaki jest aktualny stan prac nad tymi petycjami.
Reasumując, jeszcze raz wszystkim, którzy przyczynili się do pracy nad petycjami, serdecznie dziękuję. A było to przedsięwzięcie nowatorskie, bo po raz pierwszy tej Izbie przyszło się zetknąć z opracowywaniem petycji. Myślę że prace te satysfakcjonują, jakkolwiek nie zawsze może satysfakcjonować ich finalny produkt z tego względu, że wiele petycji, skądinąd słusznych, nie było możliwych do zrealizowania z uwagi na trudną sytuację budżetową. Ogrom pracy, jak już wspomniałem, uzasadnia rozdzielenie w przyszłej kadencji obowiązków naszej komisji i powołanie drugiej komisji, która zajęłaby się tylko i wyłącznie petycjami. Serdecznie dziękuję.
(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Zbigniew Romaszewski)
Wicemarszałek
Zbigniew Romaszewski:
Dziękuję bardzo.
Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zadać sprawozdawcy komisji pytanie? Nie widzę chętnych.
Otwieram dyskusję.
I stwierdzam, że do dyskusji nikt się nie zapisał.
Dziękuję panu senatorowi Stanisławowi Piotrowiczowi za przedstawienie Senatowi sprawozdania.
Stwierdzam, że Senat zapoznał się ze sprawozdaniem Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji z rozpatrzonych w 2010 roku petycji. Dziękuję bardzo.
Przystępujemy do rozpatrzenia punktu czterdziestego piątego - ostatniego - porządku obrad: informacja z działalności Krajowej Rady Sądownictwa w 2010 r.
Pragnę powitać obecnego na posiedzeniu Senatu przewodniczącego Krajowej Rady Sądownictwa, pana Antoniego Górskiego. Proszę bardzo, Panie Sędzio.
Przewodniczący
Krajowej Rady Sądownictwa
Antoni Górski:
Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Senacie!
Sprawozdanie z działalności Krajowej Rady Sądownictwa w roku ubiegłym w formie pisemnej zostało przekazane na ręce pana marszałka. Proszę zatem pozwolić, że teraz, ponieważ szanuję czas Wysokiej Izby, ograniczę się tylko do kilku najważniejszych spraw.
Jak wiadomo, Krajowa Rada Sądownictwa ma zakotwiczenie w Konstytucji Rzeczypospolitej. Zgodnie z konstytucją głównym zadaniem rady jest stanie na straży niezawisłości sędziów i niezależności sądów. Ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa rozpisuje to zasadnicze zadanie na poszczególne kompetencje. Spośród tych zadań szczegółowych najważniejsze są dwa. Pierwsze z nich to dokonywanie ocen kandydatur do sądów wszystkich szczebli, od sądu rejonowego po Sąd Najwyższy, i przedstawianie tych kandydatur panu prezydentowi do nominacji. Drugie to opiniowanie aktów prawnych dotyczących szeroko pojętego wymiaru sprawiedliwości, sądownictwa i sądów.
Na tych dwóch obszarach Krajowa Rada Sądownictwa wykonała ogrom pracy, o czym świadczą liczby, które pozwolę sobie przytoczyć. Otóż w ubiegłym roku rozpoznane zostały dwa tysiące dwieście trzy zgłoszenia do urzędu sędziowskiego, po czym przedstawiliśmy panu prezydentowi do nominacji czterysta cztery osoby. Oznacza to, że w aż tysiącu ośmiuset wypadkach oceny Krajowej Rady Sądownictwa były negatywne. Tu pragnę przypomnieć szanownym państwu senatorom, że każda z tych ocen negatywnych, każda z tych odmów wymaga pisemnego uzasadnienia - już tylko to wystarczyłoby, żeby zilustrować, jak duża praca została tu wykonana. Jeśli chodzi o drugi obszar naszej pracy, a więc opiniowanie aktów prawnych, to w 2010 r. Krajowa Rada Sądownictwa podjęła się opiniowania w sumie stu siedemdziesięciu sześciu takich aktów. To były te dwa główne obszary działań.
Wspomnę jeszcze o kilku także ważnych, ale może mniej czasochłonnych. W kwestii przenoszenia sędziów w stan spoczynku zapadło trzydzieści sześć uchwał. Ponadto Krajowa Rada Sądownictwa zorganizowała otwarty konkurs dla kandydatów na urząd prokuratora generalnego. Ten konkurs był takim może najbardziej spektakularnym, przynajmniej medialnie, wydarzeniem. I chcę powiedzieć, że został on przeprowadzony - i taka jest zgodna ocena - w sposób wzorowy, a więc z poszanowaniem wszelkich zasad jawności, transparentności i z zachowaniem prawa kandydatów do wypowiedzenia się. Jak wiadomo, dwie kandydatury zostały przedstawione panu prezydentowi, świętej pamięci prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, który dokonał wyboru pana prokuratora Andrzeja Seremeta.
Jeśli chodzi jeszcze o te dwa najważniejsze obszary naszych działań, to chciałbym się podzielić z Wysokim Senatem pewną troską. Otóż gros, bo ponad 90%, zgłoszeń na urząd sędziego sądu rejonowego pochodzi od asystentów sędziów i od referendarzy sądowych, a więc od osób, które w zasadzie nie mają żadnej praktyki orzeczniczej. To jest skutek zbyt pośpiesznego, zbyt pochopnego zrezygnowania z instytucji asesora sądowego. Bo kiedy w 2007 r. Trybunał Konstytucyjny kwestionował tę instytucję, to nie zakwestionował jej jako takiej, tylko wytknął niewłaściwy sposób jej unormowania, mianowicie powiedział, że jest niedopuszczalne, żeby asesor podlegał ministrowi, żeby powoływał go tylko minister bez udziału Krajowej Rady Sądownictwa, żeby minister mógł odwołać asesora w czasie pełnienia przez niego tak zwanego wotum, a więc po tym, kiedy powierzyło mu się prawo wykonywania czynności sędziowskich. I Trybunał dał władzy wykonawczej, a także ustawodawczej, osiemnaście miesięcy, żeby tę kwestię uregulowano. Z ubolewaniem muszę jednak powiedzieć, że nie zostało to zrobione. Pod koniec tego okresu wprowadzono jedynie do ustawy o Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury - na zasadzie prowizorycznego rozwiązania - przepis przejściowy umożliwiający to, żeby osoby, które zdały egzamin sędziowski i mają minimum dwuletni staż na stanowisku asystenta lub referendarza, mogły ubiegać się o urząd sędziego. W efekcie tego, jak powiedziałem, gros kandydatów to właśnie osoby zupełnie niedoświadczone. I stąd nasza ogromna troska i nasze kłopoty z wyborem tych najlepszych. Bo naprawdę trudno jest z całą odpowiedzialnością dokonać wyboru, jeżeli nie ma się podstawowej wiedzy, a więc informacji o tym, jak ci ludzie spisywali się podczas orzekania i na sali sądowej.
Druga sprawa z naszego obszaru działania, proszę państwa, czyli opiniowanie aktów prawnych. Co do tego zakresu, chciałbym powiedzieć o dwóch aktach prawnych. Pierwszy z nich to nowa ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa.
W tym momencie proszę pozwolić, Panie Marszałku, że na pana ręce złożę podziękowania dla Wysokiej Izby, która podjęła inicjatywę ustawodawczą w tym zakresie. Szczęśliwie ta inicjatywa została już zrealizowana. Dziękując całej Wysokiej Izbie, chciałbym podziękować przede wszystkim dwóm senatorom, którzy są członkami Krajowej Rady Sądownictwa, mianowicie panu senatorowie Leonowi Kieresowi i panu senatorowi Piotrowi Zientarskiemu, za ich ogromny wkład w opracowanie tej ustawy. Bez ich aktywności, jak myślę, do tej pory moglibyśmy urzędować jako organ konstytucyjny, był taki okres, w zasadzie po części na zasadzie prawa zwyczajowego, co byłoby naprawdę, naprawdę niedopuszczalne. I przy tej okazji...
(Wicemarszałek Zbigniew Romaszewski: To jak Senat.)
(Wesołość na sali)
...chciałbym właśnie podziękować obu panom senatorom jako członkom Krajowej Rady Sądownictwa. Naprawdę obaj panowie, o ile tylko czas im pozwala, starają się brać udział w tych pracach, a także w pracach zespołów działających w Radzie, i wnoszą coś zupełnie bezcennego, mianowicie pewien dystans, jak przystało na przedstawicieli izby refleksji. Jeszcze raz korzystam więc z okazji, żeby panom bardzo podziękować. I na tym chciałbym zakończyć moje wystąpienie i to sprawozdanie. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Wicemarszałek
Zbigniew Romaszewski:
Dziękuję bardzo, Panie Sędzio.
Senatorowie mogą teraz mieć pytania do przewodniczącego Krajowej Rady Sądownictwa.
Czy ktoś takie pytania ma? Minutowe, nie dłuższe. Nie ma pytań.
Wobec tego bardzo dziękuję.
(Przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa Adam Górski: Dziękuję bardzo.)
Otwieram dyskusję.
Czy ktoś z państwa chciałby wziąć udział w debacie? Nikt nie zapisał się do głosu.
Wobec tego stwierdzam, że Senat zapoznał się z informacją z działalności Krajowej Rady Sądownictwa w roku 2010.
I tym samym wyczerpaliśmy porządek dzienny, tak jest.
Teraz poproszę o odczytanie komunikatów.
Senator Sekretarz
Sławomir Kowalski:
Posiedzenie Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji w sprawie rozpatrzenia wniosku zgłoszonego podczas debaty do ustawy o zmianie ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich odbędzie się bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w obradach w sali nr 176.
Następnie, około pięciu minut później, w tej samej sali odbędzie się wspólne posiedzenie Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Komisji Ustawodawczej w sprawie wniosków do ustawy o zmianie ustawy - Kodeks wykroczeń.
Wspólne posiedzenie Komisji Środowiska i Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej w celu rozpatrzenia wniosków do ustawy o zmianie ustawy o ochronie przyrody oraz niektórych innych ustaw odbędzie się w dniu dzisiejszym bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w obradach w sali nr 217.
Wspólne posiedzenie Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej w sprawie rozpatrzenia wniosków zgłoszonych podczas debaty do ustawy o zmianie ustawy o dostępie do informacji publicznej oraz niektórych innych ustaw odbędzie się około trzydziestu minut po ogłoszeniu przerwy w obradach w sali nr 217.
Posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie przyjęcia sprawozdania z działalności komisji w VII kadencji Senatu odbędzie się w dniu dzisiejszym bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w sali nr 179. Dziękuję.
Wicemarszałek
Zbigniew Romaszewski:
Dziękuję bardzo.
Ogłaszam przerwę do godziny 16.30.
Mam nadzieję, że będą głosowania. Dziękuję bardzo.
(Przerwa w obradach od godziny 14 minut 33 do godziny 16 minut 34)
Wicemarszałek Marek Ziółkowski:
Wysoki Senacie, proszę o zajmowanie miejsc. Zaczynamy ostatnią w tej kadencji porcję głosowań.
(Rozmowy na sali)
Wysoki Senacie! Chciałbym rozpocząć.
Powracamy do rozpatrywania punktu trzynastego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o transporcie kolejowym.
Komisja Gospodarki Narodowej przedstawiła projekt uchwały, w którym wnosi o wprowadzenie poprawek do ustawy - druk senacki nr 1349A.
Proszę państwa, głosujemy nad poprawkami, z tym że zgodnie z propozycją komisji nad poprawką pierwszą jest głosowanie oddzielnie, a nad poprawkami od drugiej do czternastej - blokiem. Przystępujemy do głosowania.
Poprawka pierwsza podwyższa opłaty za czynności wykonywane przez prezesa Urzędu Transportu Kolejowego, przywracając ich katalog w wersji zaproponowanej przez Radę Ministrów w projekcie ustawy skierowanym do marszałka Sejmu.
Obecność.
Kto za?
Kto przeciw?
Kto się wstrzymał?
Dziękuję.
Na 81 obecnych senatorów 52 głosowało za, 29 - przeciw. (Głosowanie nr 101)
Poprawka została przyjęta.
Teraz poprawki od drugiej do czternastej. Mają one charakter redakcyjny, zmierzają do zapewnienia ustawie spójności terminologicznej oraz dostosowują ją do postanowień innych aktów prawnych.
Obecność.
Kto za?
Kto przeciw?
Kto się wstrzymał?
Dziękuję.
Na 84 obecnych senatorów 83 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 102)
Poprawki zostały przyjęte.
I głosujemy w takim razie nad całością.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za?
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Dziękuję.
Podaję wyniki: na 87 obecnych senatorów 86 głosowało za, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 103)
Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o transporcie kolejowym.
To był punkt trzynasty.
83. posiedzenie Senatu RP, spis treści , poprzednia część stenogramu , następna część stenogramu