49. posiedzenie Senatu RP, spis treści , poprzednia część stenogramu


(Wznowienie posiedzenia o godzinie 9 minut 01)

(Posiedzeniu przewodniczą marszałek Bogdan Borusewicz oraz wicemarszałkowie Marek Ziółkowski i Zbigniew Romaszewski)

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Wznawiam posiedzenie.

Proszę zajmować miejsca.

Senatorowie sekretarze zajmują miejsca przy stole prezydialnym.

Wysoki Senacie! Wnoszę o uzupełnienie porządku obrad o punkt: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o płatnościach w ramach systemów wsparcia bezpośredniego oraz niektórych innych ustaw - i rozpatrzenie go jako punktu dwunastego.

Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Wysoka Izba przyjęła przedstawioną propozycję.

Wobec braku głosów sprzeciwu stwierdzam, że Senat przedstawioną propozycję przyjął.

Do spisu treści

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu dwunastego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o płatnościach w ramach systemów wsparcia bezpośredniego oraz niektórych innych ustaw.

Tekst ustawy zawarty jest w druku nr 783, a sprawozdanie komisji w druku nr 783A.

Proszę sprawozdawcę Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, pana senatora Jerzego Chróścikowskiego, o przedstawienie sprawozdania komisji.

Do spisu treści

Senator Jerzy Chróścikowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Mam zaszczyt przedstawić w imieniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi sprawozdanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy o płatnościach w ramach systemów wsparcia bezpośredniego oraz niektórych innych ustaw. Senacka komisja rozpatrzyła ustawę na wczorajszym posiedzeniu. Było do niej kilkanaście uwag Biura Legislacyjnego, ale ostatecznie komisja podjęła decyzję o przyjęciu ustawy bez poprawek.

Państwo senatorowie mieli uwagi. Tryb, w którym zostało nam to przedłożone, bardzo pilny, sprawił, że nie mieliśmy kompletu dokumentów. Przepraszaliśmy za to, ale nie byliśmy w stanie tego zrealizować, bo dopiero dzisiaj ukazały się dokumenty, z którymi można to porównywać. Jest materiał porównawczy, jak również opinia legislacyjna, która była przedłożona tylko ustnie. W związku z tym jest dzisiaj potrzeba przeprowadzenia pogłębionej dyskusji, aby móc nadać tej ustawie prawdziwy charakter i aby nie pomijać pewnych błędów, które w ramach opinii legislacyjnej zostały wskazane. Generalnie ta ustawa...

(Rozmowy na sali)

(Marszałek Bogdan Borusewicz: Proszę o spokój.)

...mówi o płatnościach w ramach systemów wsparcia bezpośredniego. Mówi również o krajowym systemie ewidencji producentów, ewidencji gospodarstw rolnych oraz ewidencji wniosków o przyznanie płatności, jak i o zmianie ustawy o wspieraniu rozwoju obszarów wiejskich ze środków pochodzących z Sekcji Gwarancji Europejskiego Funduszu Orientacji i Gwarancji Rolnej.

Mam nadzieję, że pan minister - widzę, że już jest na sali - będzie mógł szczegółowo omówić i przekazać nam, senatorom, główne założenia do tej ustawy, gdyż, mówiąc szczerze, ciężko jest pracować nad tekstem, w którego słowniczku jest masa odwołań do pojęć, do nowych rozporządzeń Unii Europejskiej. To nawet w tej chwili... Sam mam tu wiele wątpliwości i pewnie zechcę skorzystać z możliwości zadania pytań. Nowe rozporządzenie ukazało się dopiero 2 grudnia, w związku z tym rząd, jak twierdzi, nie miał czasu na wcześniejsze przedłożenie projektu ustawy. Ale prosiłbym, Panie Ministrze, o szczegółową, dokładną informację dla senatorów, gdyż na posiedzeniu senackiej komisji rolnictwa nie mieliśmy tych wszystkich materiałów. To tyle.

W imieniu komisji proszę o przyjęcie ustawy bez poprawek. Dziękuję.

Do spisu treści

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatora sprawozdawcy.

(Głos z sali: Nie ma pytań.)

No, ja mam pytanie do pana senatora.

Rozumiem, że to pan jako przewodniczący komisji i cała komisja wnosiła o zajęcie się tą ustawą na tym posiedzeniu, tak?

Do spisu treści

Senator Jerzy Chróścikowski:

Tak. Pan minister rolnictwa Marek Sawicki osobiście mnie prosił, aby w trybie przyśpieszonym wprowadzić tę ustawę, gdyż daje ona możliwość składania wniosków rolnikom od 15 marca. Wnioski już są wysyłane do rolników, a jeszcze nie ma podstawy prawnej. I stąd tak pilny termin. Chodzi o to, że wnioski już są wysłane, a podstawy prawnej nie ma.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dobrze. Dziękuję panu.

Więcej pytań nie ma...

(Senator Ryszard Knosala: Ja mam pytanie.)

Pan senator Knosala, proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Ryszard Knosala:

Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.

Ja wczoraj byłem na posiedzeniu tej komisji. Pan minister chyba z pół godzin tłumaczył nam zasady i wydawało się, że wszyscy je zrozumieliśmy. Można by tak sądzić po pytaniach, bardzo szczegółowych, które padły i na które były udzielone odpowiedzi, tak że...

(Marszałek Bogdan Borusewicz: Panie Senatorze, a pytanie?)

Dziękuję.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

To nie było pytanie, Panie Senatorze, nie w tym miejscu...

Nie ma więcej pytań? Nie.

Dziękuję, Panie Senatorze.

Projekt tej ustawy został wniesiony przez rząd. Do prezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister rolnictwa i rozwoju wsi.

Czy pan minister Nalewajk chce zabrać głos?

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Tadeusz Nalewajk: Nie, dziękuję.)

Dziękuję.

Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do przedstawiciela rządu, związane z omawianym punktem porządku obrad.

Czy są takie pytania? Nie ma...

(Senator Jerzy Chróścikowski: Ja mam pytanie.)

No to, Panie Senatorze, proszę o szybką reakcję.

Widzę dwóch pytających.

Pan senator Chróścikowski był pierwszy.

Do spisu treści

Senator Jerzy Chróścikowski:

Panie Marszałku, dziękuję za możliwość zadania pytania.

Chciałbym o coś zapytać pana ministra, bo nie mamy jeszcze wszystkich rozporządzeń Unii Europejskiej. Chodzi dokładnie o rozporządzenie nr 73 z 2009 r., w którym jest wiele definicji, na przykład definicja rolnika. Wielu z nas nie ma przy sobie tego dokumentu, bo nie byliśmy w stanie przedłożyć tych wszystkich dokumentów, dlatego chciałbym o coś zapytać. Niech pan minister wytłumaczy, co rozumie przez definicję rolnika, która jest zapisana w art. 2 pkt 14, mówiącym, że określenie "rolnik" oznacza rolnika w rozumieniu art. 2 lit. a rozporządzenia nr 73/2009. Jest też wiele innych odnośników do tego rozporządzenia.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Pan senator Błaszczyk, proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Przemysław Błaszczyk:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Panie Ministrze, ja bym miał pytanie dotyczące dopłat do roślin strączkowych. Czy nie było możliwości, żeby połączyć to z dopłatami środowiskowymi? Czy były tu jakieś przeszkody? Bo mam nadzieję... No, na pewno dałoby to lepszy efekt, stanowiłoby lepsze wsparcie i zachętę do upraw roślin strączkowych. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Pani Ministrze, poprosiłbym pana tutaj, na mównicę. Proszę bardzo.

Do spisu treści

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Tadeusz Nalewajk:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Może najpierw odpowiem na pytanie pana senatora Błaszczyka. Tak jak powiedział pan senator sprawozdawca, jest to ustawa, która implementuje rozporządzenia, dyrektywy oraz wprowadza nowe rozwiązania, powstałe po przeglądzie wspólnej polityki rolnej w 2009 r. z okresu naszej bytności w Unii Europejskiej, powstałe po tak zwanym health check.

Po przeglądzie wspólnej polityki rolnej Unia Europejska i wszyscy doszli do wniosku, że na pewne zagrożone działania w sferze produkcji rolnej mogą zostać przeznaczone dodatkowe środki pieniężne w dodatkowych dziedzinach, ze szczególnym uwzględnieniem zachowania i ochrony środowiska naturalnego. W związku z tym myśmy wystąpili o to, żeby móc dofinansowywać od tego roku w ramach dopłat bezpośrednich uprawę roślin strączkowych. Dlaczego? Dlatego że rośliny strączkowe, rośliny motylkowate - to nie jest synonim, bo są strączkowe grubo i drobnonasienne, ale to już jest kwestia systematyki i biologii - mają jedną podstawową cechę, której inne rośliny nie mają, mają możliwość absorpcji azotu z atmosfery i z gleby. Dzięki temu poprawiają strukturę gleby i poprawiają stan środowiska. Nie wymagają one stosowania nawozów mineralnych azotowych, czyli nie trzeba zużywać energii na produkcję nawozów, co korzystnie wpływa również na efekt klimatyczny, jak to się ostatnio mówi, efekt cieplarniany. Dlatego zaproponowaliśmy, aby można było objąć od roku 2010 do roku 2012, przez trzy lata, areał około 180 tysięcy ha. Środki, które na to przeznaczamy, wystarczyłyby w przypadku 180 tysięcy ha na dopłaty w wysokości 60 euro do uprawy 1 ha roślin strączkowych grubonasiennych i roślin motylkowatych drobnonasiennych. Byłoby to 60 euro za hektar, gdybyśmy objęli tym 180 tysięcy ha. To jest jedna sprawa.

Pan senator zapytał, dlaczego nie może to być łączone z programem rolnośrodowiskowym. Szanowni Państwo, cały pakiet spraw rolnośrodowiskowych związany jest z Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich i są tu również działania, które służą ochronie środowiska, a jest podstawowa zasada, która mówi o tym, że trzeba unikać łączenia, nie można łączyć dopłat o takim samym znaczeniu, w tym przypadku dotyczących ochrony środowiska. Dlatego w przypadku programów rolnośrodowiskowych zostaje tylko jeden element: poplon ozimy. Zrównoważone, ekologiczne nie może być brane pod uwagę, dotyczy to także uprawy roślin genetycznie modyfikowanych chronionych. Chodzi o unikanie podwójnego dofinansowania z tego samego działania.

Panie Marszałku, Wysoki Senacie, ta ustawa wprowadza nowe elementy, dopłaty do uprawy roślin motylkowatych, dopłaty do hodowli krów i owiec, bo chcemy, żeby te elementy weszły w tym roku. Panie Marszałku, ja jeszcze raz ponawiam prośbę. To odbywa się w takim trybie po prostu ze względu na brak czasu. Wiadomo, że proces legislacyjny nie trwa jeden dzień czy dwa. Tak jak już powiedziano, rozporządzenie zostało opublikowane 2 grudnia, pewne sformułowania są przepisane z poprzednich rozporządzeń, z poprzednich ustaw.

Pan senator Chróścikowski zapytał o definicję rolnika. My mamy ustawę o ustroju rolnym, w której jest określone, kto to jest rolnik, a tutaj definicja rolnika z art. 2 brzmi następująco: rolnik oznacza osobę fizyczną lub prawną, grupę osób fizycznych lub prawnych, bez względu na status prawny takiej grupy i jej członków w świetle prawa krajowego, których gospodarstwo rolne znajduje się na terytorium Wspólnoty, określonym w art. 299 traktatu, oraz która prowadzi działalność rolniczą. Tak to jest określone, takie jest odwołanie do dyrektywy, jeżeli chodzi o określenie, kto to jest rolnik. Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję bardzo.

Czy są jeszcze pytania?

Panie Ministrze, to może pan jeszcze zostanie.

Pani senator Fetlińska, potem pan senator Chróścikowski.

Proszę bardzo, Pani Senator.

Do spisu treści

Senator Janina Fetlińska:

Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.

Panie Ministrze, chciałabym zapytać, czy prawdą jest, że mimo zakazu handlu nasionami genetycznie modyfikowanymi, GMO, w Polsce dochodzi do zasiewu różnych roślin genetycznie modyfikowanych, ponieważ te nasiona są nielegalnie sprowadzane z zagranicy. Czy to jest prawda? Dziękuję.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Pani Senator.

Pan senator Chróścikowski.

Do spisu treści

Senator Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Panie Ministrze, wczoraj na posiedzeniu komisji była prowadzona dyskusja i nasunęły się pewne wnioski co do tego, dlaczego zastosowano mechanizm w odniesieniu do dziesięciu krów. Pan minister wczoraj to uzasadniał. Pojawiła się jednak również taka propozycja, żeby może zastosować zapis, który mówi o tym, że dotyczy to pierwszych dziesięciu krów, bo z tego zapisu wynika to, że kto ma dwanaście krów, to będzie musiał sprzedać dwie krowy, kto ma piętnaście, będzie musiał sprzedać pięć, żeby utrzymać tę dopłatę w wysokości 140 euro, jeśli dobrze pamiętam, bo pan wczoraj podał...

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Tadeusz Nalewajk: 142,5.)

...142,5 euro do jednej sztuki. Czy rolą ministra jest zwiększanie produkcji, czy jej zmniejszanie? Pytam, bo w tym przypadku w tych regionach zamiast powiększania nastąpi zmniejszanie produkcji poprzez wyzbywanie się sztuk bydła. Czy nie uważa pan, że należałoby przyjąć taką zmianę? Gdy dotyczy to pierwszych dziesięciu sztuk, to uwzględniamy wszystkich i w tych regionach, których to dotyczy, a jest tym objętych bodajże pięć województw, mógłby być zastosowany mechanizm, który mówi o tym, że przyznaje się dopłatę na pierwsze dziesięć sztuk, a nie tylko do dziesięciu sztuk bydła.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Pan senator Błaszczyk.

Do spisu treści

Senator Przemysław Błaszczyk:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Panie Ministrze, popieram uwagę pana przewodniczącego Chróścikowskiego, bo myślę, że to nie zwiększy produkcji, lecz ją zmniejszy.

Chciałbym zapytać o te 60 euro dopłaty do uprawy roślin strączkowych. Czy to są jakieś uregulowania unijne? Nie możemy mieć więcej? Czy to są jakieś wyliczenia ministerstwa? Dlaczego ministerstwo przyjęło taką sumę, czyli 60 euro? Dziękuję.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Panie Ministrze, ja też będę miał do pana pytanie, ale to może w następnej turze. Dobrze.

Proszę bardzo.

Do spisu treści

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Tadeusz Nalewajk:

Dziękuję bardzo.

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Zacznę od ostatniego pytania o rośliny strączkowe. Tak jak powiedziałem, środki, które przeznaczamy po przeglądzie wspólnej polityki rolnej, to jest część środków, które dostaliśmy w wysokości 30 milionów euro na jeden rok, czyli 90 milionów. Jednak na rośliny strączkowe musieliśmy wziąć z własnej koperty. To jest po prostu propozycja, odpowiadająca mniej więcej temu, na co nas dzisiaj stać.

Myślę, że w kontekście zapytania pani senator Fetlińskiej trzeba powiedzieć jedno. Szanowni Państwo Senatorowie, naszym zamysłem w przypadku wprowadzenia dopłat do uprawy roślin strączkowych było również to, żeby zwiększyć bilans białkowy w paszach na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Tak jak państwo wiecie, białko zapewniamy głównie poprzez eksport soi, a soja w większości przypadków, wiadomo, jest rośliną genetycznie modyfikowaną. Naszym uzasadnieniem przedstawianym Unii nie mogło być to, że chcemy zmniejszyć import soi, musieliśmy występować z pakietem poprawy, jeśli chodzi o sprawy rolnośrodowiskowe czy ochronę środowiska. Tak jak mówię, w naszym pojęciu też o to chodzi i w ten sposób to formułujemy.

Kolejna kwestia. Szanowni Państwo, program specjalny, jak sama nazwa mówi, ma obejmować tak zwane rejony wrażliwe, gdzie bardziej niż średnio w Polsce zmniejszyła się populacja krów i owiec, zmniejszyła się produkcja, gdzie jest najniższy produkt krajowy brutto na osobę i największe rozdrobnienie gospodarstw. Jeżeli chodzi o krowy, dotyczy to województw lubelskiego, podkarpackiego, małopolskiego, świętokrzyskiego i śląskiego. Tym programem chcemy objąć dwieście tysięcy sztuk krów. Są to dane z baz, które posiada Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w oddziałach powiatowych. Szanowni Państwo, być może spotkaliście się państwo z tym, że mówiło się o 100 euro dofinansowania do hodowli krowy w wieku trzech lat i samicy. Gdybyśmy objęli dwieście pięćdziesiąt tysięcy, to w zależności... Zakładamy, że na stan stada z 31 maja 2010 r. zostanie tym objęte dwieście tysięcy krów. Gdy to będzie, tak jak powiedziałem, co najwyżej dziesięć krów, to wtedy dofinansowanie wyniesie 142,5 euro. Jeżeli rolnicy złożyliby więcej deklaracji, to przeznaczana na to kwota 28,5 miliona euro rocznie musiałaby zostać podzielona przez większą liczbę, a zatem dopłata byłaby mniejsza, a to znaczyłoby, że na dziś to nie jest constans, że to będzie 142,5 euro.

Ja rozumiem tu zamysł pana przewodniczącego senatora Chróścikowskiego, ale w tym przypadku chcemy pomóc tym, którzy mają najmniejsze stada. Podam przykład, o ile to dobrze pamiętam, lubelskiego, gdzie, po pierwsze, średnio zmniejszyła się populacja krów, po drugie, spadła produkcja mleka, chyba o 3%, mimo że w Polsce wzrosła o 14%, czyli było to nienaturalne, jeżeli chodzi o średnią krajową. No, nie pyta pan o owce, to nie będę mówił o owcach. Tak że chcemy pomóc przede wszystkim tym, którzy mają małe gospodarstwa, gdzie, jak powiedziałem, są spełnione te cztery warunki. Chodzi o tak zwane województwa wrażliwe, chociaż, Szanowni Państwo Senatorowie, kiedy tylko ten program zaczęto realizować i omawiać, to, siłą rzeczy, wpływały wnioski i z podlaskiego, i z zachodniopomorskiego. Dam państwu przykład. Otóż populacja owiec w naszym kraju w ostatnich piętnastu latach zmniejszyła się z pięciu milionów do dwustu tysięcy, podaje się liczbę dwustu trzydziestu trzech tysięcy na bazie...

(Senator Tadeusz Skorupa: Było ich nawet pięć sześćset.)

Nawet pięć sześćset - tutaj mi pan podpowiada, dziękuję bardzo - to jest jeszcze więcej. Tak jak mówię, to jest naprawdę dużo.

Myślimy również o tym, czy szczególnie nie doinwestować rejonów narażonych na... To jest chyba trzeci punkt, chodzi o ONW, o same tereny górskie w tych województwach. Jest jeszcze kwestia dotycząca zachowania biocenozy w samych górach, kwestia roślinności; po prostu nie ma kto zżerać trawy. Turyści jej nie zdepczą, bo przecież wszystkich nie wpuścimy. Tak że to byłyby te sprawy...

No, jest jeszcze sprawa roślin genetycznie modyfikowanych - to już było w Sejmie, dokładnie, chyba tydzień temu - sprawa dość kontrowersyjna. My mamy tu taki troszkę dziwny zapis. Po 2013 r. musimy to rozstrzygnąć, bo nie możemy już... Albo dopuszczamy, albo nie. Ustawa mówi wyraźnie, jakie są warunki. Będzie procedowana, chyba nawet było już pierwsze czytanie w Sejmie, i dojdzie również do Senatu. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Pan senator Wojciechowski.

Do spisu treści

Senator Grzegorz Wojciechowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Panie Ministrze, wspominał pan o roślinach motylkowych. Te rośliny, oprócz tego, o czym pan wspomniał - ten efekt cieplarniany, chyba wątpliwy... Dobrze, nie będziemy już o tym mówić. Otóż te rośliny mają jeszcze kilka wartościowych cech, bardzo ważnych dla płodozmianu. I to też jest ważne, a moim zdaniem niedoceniane. Czy to w ogóle było brane pod uwagę przy tworzeniu programu dopłat do roślin strączkowych, motylkowych, jakkolwiek je nazwać? To jest jedna sprawa.

Druga sprawa dotyczy tego pakietu ustaw. Te ustawy, moim zdaniem - tak również zrozumiałem wypowiedź pana ministra na posiedzeniu komisji - troszeczkę się zdezaktualizowały. Było kilka szybkich nowelizacji, o których mówiliśmy, ale wymagają gruntownej poprawy. Czy w tej chwili w ministerstwie są prowadzone prace w tym kierunku? A jeśli tak, to jaki jest harmonogram tych prac? Bo to się powtarza co roku, że w ostatniej chwili coś robimy. Taka sytuacja jest od 2004 r. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Pan senator Dajczak, proszę bardzo... Nie, przepraszam, pan senator Dobrzyński.

Do spisu treści

Senator Jan Dobrzyński:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Panie Ministrze, pozwoli pan, że jeszcze wrócę do tych roślin strączkowych i do tej dopłaty w wysokości 60 euro. Mam następujące pytania. Na jakiej podstawie opiera się to przeliczenie? W jaki sposób, według jakiego klucza dokonywali państwo tego typu wyliczeń? Czy w ministerstwie powstał jakiś plan, który zakładał, że w roku 2010 rolnicy zasieją tyle a tyle hektarów, czy też opiera się to na pewnych danych statystycznych? Skąd wzięła się ta kwota 60 euro? Panie Ministrze, zrozumiałem z pańskiej wypowiedzi, że pewna kwota z budżetu państwa została na to przeznaczona i przez coś podzielona. Proszę powiedzieć, jak państwo to obliczyli.

Do spisu treści

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Panie Ministrze, mam do pana pytanie dotyczące definicji. To jest pytanie, które się nasuwa także w przypadku innych regulacji. Wydaje mi się, że idziecie trochę, no, może nie na skróty, ale... Rozumiem, że chcecie jak najmniej zmieniać, niemniej jednak muszę powiedzieć, że te definicje wywołują uzasadnione pytania. W tej chwili dowiaduję się, że definicja rolnika oznacza także grupę rolników. Czy nie można było napisać takiej definicji, która obejmowałby tylko grupę rolników? Czy nie można było tego sformułować w taki sposób, żeby... Tego typu definicje wywołują kontrowersje, dlatego że kłócą się ze zdrowym rozsądkiem. Ślimak to ryba...

(Głos z sali: To było wczoraj.)

...rolnik to także rolnicy... przepraszam: grupa producencka. Ja rozumiem, że tego typu definicje ułatwiają potem funkcjonowanie ministerstwa, ale czy nie można byłoby po prostu zapisać tego w taki sposób, żeby to nie wywoływało kontrowersji? To moje pytanie.

Proszę o odpowiedź na tych kilka pytań.

Do spisu treści

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Tadeusz Nalewajk:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Może zacznę od ostatniego pytania. To, co przeczytałem, to odwołanie do dyrektywy czy rozporządzenia, ale w różnych ustawach, tak jak pan marszałek powiedział, funkcjonują różne definicje. Na przykład w ostatnio procedowanej ustawie o Agencji Nieruchomości Rolnych, która jest już chyba po posiedzeniu Rady Ministrów, mamy sformułowanie odnoszące się do podatku rolnego, a tu jest inne. Trudno to zunifikować i jednoznacznie ustalić nazewnictwo oraz nomenklaturę. Jeśli chodzi o tego rolnika, który tu został przywołany, to musimy się posiłkować tym, co jest zapisane w dyrektywie. Jest tu pewien problem, tak samo jak na przykład w przypadku kwestii obliczania zasiłku czy dochodowości w rolnictwie. Inaczej się to oblicza, jeśli chodzi o ośrodek pomocy społecznej, inaczej, jeśli chodzi o sprawy emerytalno-rentowe, a jeszcze inaczej, jeśli chodzi o stypendium syna rolnika. To naprawdę trudno zunifikować. Tutaj musimy się posiłkować tym, w ramach czego musimy się poruszać, czyli dyrektywą, tym, co nam mówi Unia Europejska. Pan marszałek przywołał przykład tego ślimaka z wczorajszego dnia - to jest dobry przykład, ale, tak jak mówię, trudno to zdefiniować.

Teraz kwestia, o którą pytał pan senator. Skąd się wzięły te pieniądze? Szanowni Państwo, tak jak powiedziałem, dostaliśmy 30 milionów euro - jeśli pomnożyć to przez trzy, to będzie to 90 milionów euro - na tak zwane pakiety rolnośrodowiskowe. To są dopłaty do chowu krów i owiec, a dopłaty do upraw roślin motylkowych wzięliśmy częściowo z własnej koperty, z dopłat bezpośrednich. To jest w ramach tych 10%, które możemy przeznaczać na inne zadania. I to jest częściowo z naszych pieniędzy. Jeśli dobrze pamiętam, to wychodzi 10,8 miliona euro rocznie. I to jest wzięte z tej koperty.

Szanowni Państwo, teraz kwestia, o którą pan pytał senator Wojciechowski. Oczywiście w typowej trójpolówce czy czwórpolówce norfolskiej, w płodozmianie, rośliny motylkowe są wykorzystywane przede wszystkim w celu wzbogacenia gleby, poprawienia struktury gleby. Mało tego, roślina motylkowa daje też to, że nie przepuszcza do gleby biogenów czy substancji niepożądanych, a to jest bardzo istotne. I ta rola jest spełniona. Ale, Panie Senatorze, żeby wyprodukować na przykład 10 tysięcy t mocznika, potrzeba odpowiedniej energii, przy tym bym się upierał, i jak się to zrobi, to zawsze jakiś efekt cieplarniany, chociaż mały, może być. Rośliny motylkowate na pewno są wykorzystywane w rolnictwie zrównoważonym, zgodnie z programem rolnośrodowiskowym.

Skąd się wzięło te 60 euro? Szanowni Państwo, ja państwu dam taki przykład. Jest taka podstawowa sprawa, bardzo istotna - nie powiedziałem o tym na początku - że dofinansowuje się te rośliny, które są w plonie głównym. I teraz jest taka sytuacja. Otóż w naszym prawodawstwie jest zapis określający dopłatę bezpośrednią jako jednolitą płatność obszarową, czyli płatność za posiadanie 1 ha, płatność uzupełniającą do grupy upraw podstawowych - i tam są również rośliny motylkowe. Czyli 82,46 euro, które jest przy płatności uzupełniającej... Jeżeli to będą, nie wiem, groch, fasola, koniczyna perska czy lucerna wielomieszańcowa, to będzie jeszcze dopłata 60 euro, a poza tym rolnik może, jeżeli załóżmy, była roślina jednoroczna, zasiać śródplon ozimy, czyli gorczycę - to jest chyba najbardziej popularne w Polsce - i jeszcze wziąć 105 euro, tak więc ta dopłata to może być 388 euro. Tak jest dzisiaj. I dlaczego 60 euro? No bo, Szanowni Państwo, załóżmy, w rolnictwie zrównoważonym jest 90 euro. Jak mówię, to są w pewnym sensie dodatkowe środki i po prostu jest tak przyjęte, że to jest 60 euro. To nie musi być constans, ale Szanowni Państwo, tak jak powiedziałem, chcemy spróbować niwelować ten wzrost, czyli zwiększać bilans białka poprzez te rośliny motylkowe, poprzez białko w ziarnach i białko w masie zielonej, i chcemy wykorzystać te środki, które dostaliśmy do dyspozycji po health check. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Proszę bardzo.

Nie, nie, pan senator Skorupa, który nie zadawał pytania, jest pierwszy, a potem pani senator.

Do spisu treści

Senator Tadeusz Skorupa:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Panie Ministrze, ja mam pytanie związane z tymi liczbami dotyczącymi owiec, które pan podał: ich pogłowie z ponad pięciu milionów spadło do dwustu trzydziestu tysięcy. W związku z tym co rząd zamierza zrobić, jakie programy opracować, aby to pogłowie owiec zwiększyć? I czy niektóre rasy nie są już zagrożone wyginięciem? Czy są prowadzone jakieś wyliczenia, które rasy są zagrożone wyginięciem? I jakie przewidujecie dopłaty w przypadku tych ras? Bo chodzi o to, aby to pogłowie wzrosło przynajmniej do 50% tego podstawowego pogłowia, myślę tu o pięciu milionach sześciuset tysiącach sztuk, a więc żeby było to ponad dwa miliony, żeby to nie było dwieście trzydzieści tysięcy. Dziękuję.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Pani senator Fetlińska.

Do spisu treści

Senator Janina Fetlińska:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Panie Ministrze, bardzo mnie zaciekawił i właściwie pochwalam pomysł, żeby dopłaty do uprawy roślin strączkowych przeciwdziałały importowi soi. To znakomite, jak sądzę, wykorzystanie naszych pól i dobry pomysł. Ale nie odpowiedział mi pan na pytanie, jak jest z tą właściwie nielegalną uprawą roślin GMO w Polsce. Bo na szesnaście województw czternaście przyjęło uchwały, że nie życzą sobie uprawiania roślin GMO na swoim terenie. Jest oficjalny zakaz w ustawie. A czytam w prasie, że jednak są takie przypadki, że ta uprawa roślin GMO jest prowadzona. Jaka jest skala tego? Czy to są tylko jakieś pojedyncze przypadki, czy to jednak jest większe zjawisko? Ja nie byłam na wysłuchaniu w Sejmie, ale chciałabym po prostu dowiedzieć się, chciałabym, żeby pan o tym powiedział w kilku zdaniach, jak ta sytuacja wygląda. Dziękuję.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję bardzo, Pani Senator.

Proszę bardzo, Panie Ministrze.

Do spisu treści

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Tadeusz Nalewajk:

Dziękuję bardzo.

Pani Senator, ja odpowiem pisemnie na to pytanie. Bo kwestia jest taka... Tak jak pani powiedziała, czternaście województw mogło przyjąć dzisiaj uchwały deklaracyjne, że będą wolne od GMO, gdyż ustawa jest procedowana, bo tam jest kwestia stref, obwarowań takich czy innych. Z tego, co pamiętam, to u nas chyba nie ma zakazu obrotu... To znaczy jest zakaz obrotu i ci, którzy uprawiali u nas kukurydzę koło Raciborza - Greenpeace tam wieszał różne sztandary - to ziarno zakupili chyba na Słowacji. Ale ja odpowiem pani pisemnie, żeby odpowiedź była precyzyjna, żeby informacja była właściwa.

Teraz pytania pana senatora Skorupy. Szanowni Państwo, według danych z IRZ mamy dwieście dwadzieścia trzy tysiące owiec. Umówmy się, że mimo pewnej granicy błędu to jest wiarygodne. Tak więc generalnie to pogłowie spadło naprawdę znacznie. Ale, Szanowni Państwo, po pierwsze, dopłaty do krów i samic owiec nie obowiązują w przypadku ras genetycznie chronionych. Tak więc do ras genetycznie chronionych, które są wskazywane przez nasz instytut zootechniki, są już dopłaty w ramach dopłat do ras genetycznie chronionych. Po drugie, chcemy dofinansować w tych rejonach - to dotyczy województw dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego - bo inne województwa są w przypadku krów, a inne województwa są w przypadku owiec... Tak jak mówię, chcemy dofinansować... Bo jeszcze jest taka kwestia, że na Podkarpaciu, na podgórzu są również zarejestrowane chronione nazwy pochodzenia i te chronione nazwy pochodzenia, sery, które są produkowane metodą tradycyjną, zarejestrowane w Unii, muszą mieć bazę, czyli surowiec, jakim jest mleko owcze. I to jest tak, że gdy będzie mała populacja, po prostu nie będzie z czego tego sera produkować. I tak jak powiedziałem, będziemy obserwować, jak to się będzie kształtowało, jak to będzie odbierane. Bo w przypadku owiec chodzi o dziesięć i powyżej, co najmniej dziesięć i więcej. I to jest taki pierwszy program odnoszący się do tak zwanych rejonów wrażliwych i zobaczymy, co życie będzie pokazywało, jak to będzie w pewnym sensie pomagało rozwiązywać ten trudny problem. Bo tak jak powiedziałem, to się robi problem już nie tylko samej ilości, ale także biocenozy gór. Wiadomo, że kosą ani kosiarką tego się tak nie skosi, bo to jest inna metoda: ugryzania, koszenia, udeptywania, wgniatania. To już są kwestie botaniczne, ale owca jest niezbędnym elementem biocenozy i jak jej nie będzie, to po prostu będą się zmieniały flora i fauna. Tak że, jak mówię, to jest pierwszy taki program, a wcześniej już były opłacane rasy genetycznie chronione.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Czy ja dobrze widziałem? No chyba tak...

Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Do spisu treści

Senator Tadeusz Skorupa:

Panie Ministrze, krótkie pytanie: kiedy, w jakim okresie, możemy oczekiwać zwiększenia pogłowia owiec o przynajmniej 50%? Dziękuję.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Krótkie pytanie, Panie Ministrze.

Do spisu treści

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Tadeusz Nalewajk:

Panie Senatorze, ma pan świadomość, że ja nie odpowiem na to pytanie, bo po prostu mówiłbym nieprawdę. Jak mówię, pewne mechanizmy chcemy uruchomić po to, żeby to pogłowie ratować. To jest troszkę szerszy problem, bo to jest kwestia i ubojni, i eksportu, i opłacalności, i wełny. Jak to szło, to było pięć milionów, a jak rynek się zachwiał, to jest dwieście kilkadziesiąt tysięcy.

(Marszałek Bogdan Borusewicz: Pan senator Wojciechowski, proszę bardzo...)

Ja w tej chwili nie wskażę panaceum na zwiększenie pogłowia.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Pan senator Wojciechowski.

Do spisu treści

Senator Grzegorz Wojciechowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Mam dwa pytania.

Pierwsze. Powrócę do pytania pana senatora Skorupy. Jaki w ogóle jest generalny trend w Unii Europejskiej, czy to pogłowie się zwiększa, czy się zmniejsza, i jaki jest trend światowy? Ale prosiłbym, żeby powiedzieć o tym tak bardzo krótko i pobieżnie.

I druga sprawa, wrócę z kolei do pytania pana marszałka. Ten sposób procedowania, który często ma miejsce, powoduje to, że bardzo często nie przechodzą poprawki legislacyjne i następuje pewne, powiedziałbym, rozminięcie się samej treści ustawy z, jeżeli ta ustawa trafi do sądu, interpretacją sądową. I chyba z tym się spotykamy, bo jest, z tego, co wiem, wiele różnych skarg kasacyjnych pisanych przez ministerstwo w sprawach programów itd. Ale ja jeszcze wrócę... Jaki jest harmonogram uregulowania tego? Bo zgadzamy się chyba, że ten pakiet ustaw wymaga uregulowania. Dziękuję bardzo.

Do spisu treści

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

To ja dodam swoje pytanie. Panie Ministrze, czy w Polsce następuje zmiana spożycia, jeżeli chodzi o mięso? Bo najpierw dominowała wieprzowina, potem wołowina itd. Jak to wygląda? Czy w tym ostatnim okresie jest zmiana spożycia? Senator Skorupa chce deklaracji, a pan takich deklaracji nie może złożyć, ja zaś chciałbym wiedzieć, jak to będzie wyglądało, gdy się spojrzy na to na postawie pewnej ekstrapolacji, w przyszłości. Dziękuję.

(Senator Tadeusz Skorupa: Wieprzowina.)

(Senator Stanisław Kogut: Czy barany będziemy jedli, czy nie?)

Proszę bardzo.

Do spisu treści

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Tadeusz Nalewajk:

Dziękuję bardzo.

Zapomniałem właśnie o tym, o co pytał pan senator Wojciechowski. Szanowni Państwo Senatorowie, w związku z tym, że od 2011 r. wchodzi w życie następny pakiet cross-compliance, czyli zasad wzajemnej zgodności, odnoszący się do zdrowia zwierząt, ludzi i roślin, my jesteśmy obowiązani znowelizować tę ustawę po to, żeby od 1 stycznia 2011 r. zaczęła funkcjonować. I mam nadzieję, że wszystkie tego typu przypadłości czy nieścisłości w tej ustawie będą uregulowane. Wczoraj mówiłem to na posiedzeniu komisji, zapomniałem podkreślić, przepraszam.

Teraz odnośnie do tego, jakie są trendy. Szanowni Państwo, Panie Marszałku, ja nie zajmuję się bezpośrednio rolnikami, ale opracujemy taką informację i prześlemy ją na ręce pana marszałka. Dzisiaj mogę powiedzieć, że generalnie przez ostatnie lata zwiększyło się, załóżmy, spożycie drobiu, ryb, wołowiny, i to widać, to pokazują wskaźniki, natomiast spożycie jagnięciny czy baraniny - to w związku z pańskim pytaniem - na pewno się nie zwiększyło. U nas nigdy nie było takiej tradycji.

(Głos z sali: Zmniejszyło się.)

Zmniejszyło się oczywiście, bo, jak mówię...)

(Senator Tadeusz Skorupa: Nie ma co ubijać.)

Proszę?

(Senator Tadeusz Skorupa: Nie ma też ubojni.)

Bo nie ma też ubojni. To jest też kwestia związku...

(Rozmowy na sali)

(Głos z sali: Dobre sobie!)

(Marszałek Bogdan Borusewicz: Panie Senatorze, proponuję zapisać się do głosu.)

(Senator Henryk Woźniak: Ale było pół miliona. To co się z nimi stało?)

Tak że, Panie Marszałku, opracuję to po prostu w kontekście...

(Marszałek Bogdan Borusewicz: Nie, ja bardzo dziękuję...)

...struktury sprzedaży.

(Marszałek Bogdan Borusewicz: ...dla mnie ta informacja jest wystarczająca.)

Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Może dla senatora Skorupy pan to przekaże.

Ale jeszcze pan minister nie odpowiedział na wszystkie pytanie, tak? Czy na wszystkie pan odpowiedział?

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Tadeusz Nalewajk: Tak.)

Dziękuję.

Pan senator...

(Senator Grzegorz Wojciechowski: Jeszcze te trendy co do pogłowia.)

O trendach powiedział.

Do spisu treści

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Tadeusz Nalewajk:

Ale te trendy, jak mówię, to kwestia stanu, jaki mamy. I co do pogłowia, to po prostu musimy sporządzić zbiorcze informacje, bo ja tak z głowy o tym dzisiaj nie powiem.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Pan senator Skorupa.

Do spisu treści

Senator Tadeusz Skorupa:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Panie Marszałku! Panie Ministrze!

Ja oczekuję jasnej deklaracji i odpowiedzi, kiedy zwiększy się pogłowie owiec. I proszę przygotować mi na piśmie odpowiedź, czy rząd taki program robi, czy nie. Jeśli nie robi, to podejmiemy zdecydowane działania w kierunku zmiany ministra rolnictwa, jak też pracowników w Ministerstwie Rolnictwa, a również i rządu, bo nie może być tak w państwie, żebyście prowadzili politykę degradacji...

(Marszałek Bogdan Borusewicz: Panie Senatorze, proszę o pytanie. Zawsze może się pan wypowiedzieć w dyskusji.)

Proszę o taką odpowiedź na piśmie, czy rząd chce coś robić, opracować jakiś program, żeby zwiększyć to pogłowie.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję bardzo.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Tadeusz Nalewajk: Mogę?)

Proszę bardzo, Panie Ministrze.

Do spisu treści

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Tadeusz Nalewajk:

Panie Marszałku! Panie Senatorze!

Ja myślę, że to pogłowie nie spadło przez ostatnie dwa lata. To jest proces, który trwa już kilkanaście lat, i to nie podlega dyskusji. Trudno nam dzisiaj zarzucić, że nie próbujemy ratować tego, co jest - no, może robimy to drobnymi, małymi kroczkami. Bo jest dopłata, jest program specjalny, jest przez nas wymyślony i zaproponowany. Podkreślam: przez nas, i mówię o Polakach, nie o rządzie, o ministrze, tylko o nas. Po prostu te rejony są wrażliwe, a że jest takie spożycie, taka opłacalność, to po prostu zbieg pewnych kilkunastoletnich zdarzeń. To nie jest kwestia ostatnich dwóch lat. Dziękuję.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Widzę, że pan senator Knosala się zgłasza.

Proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Ryszard Knosala:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Właściwie to chciałbym rozszerzyć to pytanie pana marszałka. Rzeczywiście zapotrzebowanie na takie mięso, jak baranina, jagnięcina, nie jest duże, ale chciałbym również zwrócić uwagę na inne bardzo związane z tym kwestie, jak na przykład zapotrzebowanie na skórę, na kożuszki. Właśnie w Zakopanem, w centrum, była kiedyś Cepelia z kożuszkami, której ostatnio już nie widziałem. Po prostu tego nikt nie kupuje, dlatego takie sklepy są likwidowane. I to też byłoby trzeba zbadać. Oczywiście ma to związek z modą, ale są i pewne inne fakty. To samo dotyczy owczej wełny. Przecież my wszyscy kupujemy skarpety górskie, bardzo różnego pochodzenia, ale najrzadziej z wełny owczej. To wszystko trzeba byłoby kompleksowo zbadać, czy...

(Marszałek Bogdan Borusewicz: Panie Senatorze, ale nie wiem, na co pan minister ma odpowiadać.)

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Tadeusz Nalewajk: Ja słucham.)

Chodzi o to, że pan minister obiecał...

(Marszałek Bogdan Borusewicz: ...że zmieni się spożycie wełny, rozumiem.)

Tak. Aby poszerzyć to o inne...

(Marszałek Bogdan Borusewicz: ...i skór.)

Poszerzyć to o inne produkty pochodzące z owiec, mówiąc kolokwialnie.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Czy pan minister jest w stanie odpowiedzieć?

Do spisu treści

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Tadeusz Nalewajk:

Jeśli można, Panie Marszałku.

Myślę, Szanowni Państwo, że to nie dotyczy tylko jednej sfery produkcji rolnej. My w tej chwili stoimy przed dylematem, w jakim kształcie będzie wspólna polityka rolna po 2013 r. I to jest teraz zadanie dla nas wszystkich. Dzisiaj się mówi, że jest za dużo działań, za duże rozdrobnienie, że pieniądze nie poszły w tym kierunku. Po pewnych doświadczeniach, jakie mamy po pięciu latach bytności w Unii Europejskiej i po dwudziestu latach transformacji ustrojowej, musimy zastanowić się, na co przeznaczyć pieniądze. Ja dzisiaj mówię o tych miejscach wrażliwych, że przeznaczamy na nie środki, bo dzisiaj pojadę na Podlasie i tam powiedzą: Panie Ministrze, dlaczego pan nie dał na czarnogłówki czy wrzosówki na Podlasiu - tam są też takie owce - tylko dał pan na Podkarpacie? Tam po prostu muszę kask założyć, bo mogę dostać w głowę, taka jest prawda. Jak widzimy te miejsca wrażliwe, że tam naprawdę spadło to proporcjonalnie bardziej niż w całym kraju, to dlatego tam chcemy dać dofinansowanie. I teraz, jak mówię, jest naszą mądrością, decyzją, gdzie przeznaczyć środki finansowe, jakie będziemy mieli z Unii na te kwestie wrażliwe, a mamy ich dużo, tak żeby po prostu móc funkcjonować, bo sektor rolny musi funkcjonować, dlatego że jest to sektor strategiczny, to chodzi o żywność. I tyle. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Ministrze.

Więcej pytań nie ma. Dziękuję bardzo.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Tadeusz Nalewajk: Dziękuję.)

Do spisu treści

Otwieram dyskusję.

Przypominam o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców. Przemówienie senatora w dyskusji nie może trwać dłużej niż dziesięć minut, a podpisane wnioski o charakterze legislacyjnym senatorowie składają do marszałka Senatu do zakończenia dyskusji.

Proszę o zabranie głosu pana senatora Przemysława Błaszczyka.

Do spisu treści

Senator Przemysław Błaszczyk:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Panie Ministrze! Szanowni Państwo!

Chciałbym w pierwszej części mojego dzisiejszego przemówienia odnieść się do kwestii tych dopłat do roślin strączkowych. A to dlatego, że troszeczkę, jak mi się wydaje, ta dopłata nie idzie w kierunku tego, jakie było przedstawione przez pana ministra założenie odnośnie do jakiejś alternatywy dla soi i GMO. Ja tu mogę powiedzieć jako praktyk przykładowo o wydajności grochu, która jest bardzo niska, to znaczy dwie do trzech ton z hektara. Przy dopłacie 60 euro, to jest w granicach 240 zł, do hektara tych upraw i przy zawartości białka w grochu na poziomie około 24% oraz jeszcze wobec czynników antyżywieniowych ani ta dopłata, ani ta uprawa nie są żadną alternatywą dla soi, dla produkcji genetycznie zmodyfikowanej, wysoko białkowej. Oceniam tę dopłatę jako wsparcie dla tych, którzy obecnie to uprawiają, nie sądzę jednak, żeby to powiększyło areał upraw, przykładowo, grochu. Wiemy, jaki jest problem ze zbiorem tej rośliny, wiemy także, że dość dużą alternatywą przy obecnych cenach jest susz uzyskiwany przy produkcji biopaliw, zawartość białka to tam też około 20%, a cena waha się na dzień dzisiejszy w granicach 600 zł za tonę, czyli 60 zł za kwintal. A więc nie sądzę, że ta dopłata w jakiś sposób wpłynie na zwiększenie areału, na rozwój tej produkcji. Dlatego wydaje mi się, i tak to oceniam, że ta dopłata, jak również dopłata do krów w tych pięciu województwach i ta bariera dziesięciu sztuk - chociaż bardzo cieszę się, że jest przewidziane przez ministerstwo jakiekolwiek wsparcie - jest tak troszeczkę kiełbasą wyborczą pańskiego ugrupowania przed zbliżającymi się jesiennymi wyborami. Tak żeby coś pokazać. A jaki to będzie miało efekt? Według mojej skromnej opinii, nie zwiększy to upraw i nie wpłynie jakoś pozytywnie na rozwój tego sektora. Nie wiem, czy są to dobrze wydatkowane pieniądze. Radziłbym przy takich okazjach raczej konsultować się z producentami, a nie podejmować takie pochopne decyzje. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Proszę o zabranie głosu pana senatora Jerzego Chróścikowskiego.

Do spisu treści

Senator Jerzy Chróścikowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Chciałbym zabrać głos w dyskusji, gdyż uznałem, że należałoby zgłosić pewną poprawkę. Zadałem pytanie panu ministrowi i choć nie dostałem pełnej odpowiedzi, jednak poprawkę zgłoszę. Ta poprawka dotyczyłaby art. 1 pkt 5 lit. d: w ust. 2b art. 2 lit. a. wyrazy "nie więcej niż 10 samic" zastępuje się wyrazami "co najmniej jedną samicę" oraz wyraz "mających" zastępuje się wyrazem "mającą"; i pkt b: w ust. 2c po wyrazach "rejestracji zwierząt" dodaje się wyrazy ", z tym że płatność do samic gatunku bydło domowe przysługuje za nie więcej niż 10 sztuk tych samic". Uzasadnienie, jak już powiedziałem, jest takie, że uważam, iż skoro mamy wspierać te województwa, żeby produkcja mleka była utrzymywana, to wsparcie nie powinno być hamulcem. Ograniczając tę liczbę do dziesięciu sztuk, zmuszamy dobrych rolników do pomniejszania produkcji, bo oni będą myśleć: mam dwanaście, piętnaście sztuk, ale wolę wziąć dopłatę, nie opłaci mi się zwiększać produkcji. Naszą rolą jest zwiększanie produkcji, więc określenie tej wielkości na dziesięć sztuk, bez względu na to, czy rolnik ma dwanaście czy piętnaście, nie powinno być zastosowane w tej ustawie. Moja opinia, propozycja, co do której reprezentuję związek rolniczej solidarności, jest taka, żeby przyjąć poprawkę, którą tutaj zgłaszam. Myślę, że rolnicy właśnie takich rozwiązań oczekują - wsparcia w celu rozwijania. Tym bardziej, że chcę zwrócić uwagę, iż rolnicy muszą spełniać warunki cross compliance, wzajemnej zgodności, to zmusza do tego, by rolnik, który chce utrzymywać te sztuki, spełniał warunki. Jeśli nie spełni warunków, nie będzie od niego odbierane mleko. Dlaczego my chcemy, w pewnym sensie, wspierać, a zarazem hamować? Rolą państwa jest właśnie wspieranie mleczarstwa, na którym nam bardzo zależy, a nie takie iluzoryczne podtrzymanie wegetacji zamiast promocji. Uważam, że należałoby iść w tym kierunku, o którym mówiłem, i dlatego proponuję, żeby przyjąć tę poprawkę. Pan minister może mi zarzucić, że ja próbuję blokować... Nie, państwo zaproponowali nam, aby Senat rozpatrzył te poprawki, a my proponujemy Sejmowi, aby dzisiaj, zaraz po głosowaniu, poprawił te poprawki i jutro tak samo przegłosował... Nie ma żadnej blokady technicznej, można to zrobić w imię dobra rolników, których ja reprezentuję. Myślę, że jeśli pan minister uzna to za stosowne, to taką poprawkę można przyjąć.

Jeśli już zostałaby przyjęta ta poprawka i będzie posiedzenie, to chciałbym zgłosić jeszcze jedną poprawkę, legislacyjną - pan minister mówił wczoraj, że ona mogła by być, ale nie musi, a ja myślę, że jednak tak - która mówi, że w art. 7 wyrazy "5 lat" zastępuje się wyrazami "2 lata". Chodzi o to, że rozporządzenie ma mieć ważność przez dwa lata, a nie przez pięć. No, uważam, że wpisanie teraz w ustawie, iż rozporządzenie będzie ważne przez pięć lat, jest niezasadne. Dlatego proponuję, Biuro Legislacyjne też zwróciło na to uwagę, żeby to jednak były dwa lata. Skoro mamy zmieniać tę ustawę, to proszę bardzo, ta ustawa może być zmieniana, a potem i tak rozporządzenia nie będą te czy inne... Powinniśmy tu zachować jakąś spójność, a nie dawać takie długie okresy. Chyba nigdzie w naszym prawodawstwie nie ma takich długich okresów, jak się tutaj proponuje, czyli pięciu lat.

Jeśli chodzi o wsparcie hodowli owiec, to powiem, że jest to wyjście naprzeciw... Unia Europejska wspiera hodowlę owiec w innych krajach, takie programy są w różnych krajach. Myślę, że to jest wyjście naprzeciw... A w całej Unii Europejskiej jest problem z hodowlą owiec. Myślę, że to rozwiązanie, te 30 euro do sztuki matki, jest rozwiązaniem, które może pomóc w utrzymaniu pogłowia owiec, to jest jedno z takich rozwiązań. Ale trzeba powiedzieć, że te pieniądze nie są nam dane nie wiadomo skąd - te pieniądze są nam dane w zamian za coś. Zgodnie z przeglądem prawa unijnego, tak zwanym health check, w związku którym to Polska wyraziła zgodę na rezygnację z dopłat do roślin energetycznych, a chcę zwrócić uwagę, że dopłaty do roślin energetycznych były, zapadła decyzja jednoznaczna. Te środki, które przysługiwały Polsce na dopłaty do roślin energetycznych, zostały w pewnym sensie zamienione i przekazane zgodnie z art. 68. tak, że Polska w ramach tego art. 68 ma prawo stosować różne możliwości. Chcę tu przypomnieć, że plantatorzy tytoniu, korzystający z tego samego prawa, zwrócili się o to, aby mogli dostać dopłaty. Była już o tym debata w Sejmie, były dwa posiedzenia komisji rolnictwa. Minister, no niestety, nie stanął tutaj na wysokości zadania, nie zostało to uwzględnione. Mam nadzieję, że w ramach tego art. 68 również zostanie wprowadzony taki zapis i będą dopłaty do tytoniu w zakresie porównywalnym do tego, jaki mają rolnicy włoscy czy inni, żeby polscy również byli konkurencyjni, a nie żeby było tak, że oto Węgrzy mogą mieć, Włosi mogą mieć, a Polacy nie mogą mieć dopłat. Musimy tworzyć prawo, które umożliwi konkurencyjność i utrzymanie produkcji, nie możemy zlikwidować produkcji. I to jest właśnie jeden z mechanizmów, które popieram - ten działający w ramach hodowli owiec. Jeśli chodzi o bydło to już mówiliśmy, że jest to wsparcie, i tylko prosiłbym, Panie Ministrze, żeby to poszerzyć, żeby nie hamować produkcji, a ją rozwijać. Naszym celem jest pomoc rolnikom i wsparcie ich. Liczę, że pan minister zechce udzielić takiego wsparcia. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Poproszę o te poprawki. Dziękuję, Panie Senatorze.

Informuję, że lista mówców została wyczerpana.

Informuję, że wnioski o charakterze legislacyjnym na piśmie złożył pan senator Chróścikowski.

Do spisu treści

Zamykam dyskusję.

Czy przedstawiciel rządu chce ustosunkować się do przedstawionych poprawek?

Proszę bardzo.

Do spisu treści

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Tadeusz Nalewajk:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Jeżeli chodzi o krowy, to, tak jak mówiłem, program specjalny ma na celu przede wszystkim zahamowanie trendu spadkowego związanego z pogłowiem zwierząt na danym terenie. I to jest podstawowy warunek. Obejmując wszystkich... Ja podam przykład. Ktoś ma sto krów. Za dziesięć dostanie dopłatę, a za dziewięćdziesiąt nie. Wczoraj na posiedzeniu komisji padało takie stwierdzenie, że ktoś ma dwanaście krów i musi sprzedać. No to kupi ten, kto ma sześć. Ale nie wchodźmy już w to, co rolnicy z tym zrobią. Tak jak rozmawialiśmy wczoraj, ja jestem przeciwny temu wnioskowi.

Druga sprawa to jest kwestia zapisu o dwóch i pięciu latach. No, skreślenie tego, że to ma być ten pięcioletni okres, który obejmuje PROW od 2004 r., powoduje pewne komplikacje, wczoraj mecenasowie dywagowali na ten temat. Jestem przeciwny również temu wnioskowi. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Ministrze.

Ponieważ zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, proszę Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi o ustosunkowanie się do przedstawionych wniosków i przygotowanie sprawozdania.

Informuję, że głosowanie w sprawie rozpatrywanej ustawy zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.

Proszę o komunikaty.

Senator Sekretarz
Waldemar Kraska:

Posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie rozpatrzenia wniosków zgłoszonych w toku debaty do ustawy o zmianie ustawy o płatnościach w ramach systemu wsparcia bezpośredniego oraz niektórych innych ustaw obędzie się dzisiaj w sali nr 179 bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w obradach.

W sali nr 176 bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy spotka się Komisja Regulaminowa i Spraw Senatorskich. Dziękuję.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Ogłaszam przerwę do godziny 11.00.

Po przerwie będą głosowania.

Dziękuję państwu.

(Przerwa w obradach od godziny 9 minut 59
do godziny 11 minut 15
)

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Wysoki Senacie, chciałbym wznowić obrady.

Do spisu treści

Wysoki Senacie, przystępujemy do rozpatrzenia punktu trzynastego porządku obrad: zmiany w składzie komisji senackich.

Przypominam, że wnioski Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich zawarte są w drukach nr 771 i nr 781.

Proszę sprawozdawcę, pana senatora Zbigniewa Szaleńca, o przedstawienie wniosków komisji.

Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Do spisu treści

Senator Zbigniew Szaleniec:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Komisja na swoich posiedzeniach w dniach 4 i 17 lutego rozpatrzyła wnioski senatorów o zmiany w składzie komisji - odejścia z jednej i przejścia do innej komisji - i wypracowała następujące projekty uchwał, które rekomenduje Wysokiej Izbie.

W druku nr 771 jest projekt uchwały, w art. 1 którego jest mowa o tym, że Senat Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie art. 13 ust. 2 Regulaminu Senatu odwołuje senatora Czesława Ryszkę z Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą oraz wybiera senatora Czesława Ryszkę do Komisji Środowiska.

A w druku nr 781 jest projekt uchwały, również rekomendowany przez Komisję Regulaminową, Etyki i Spraw Senatorskich, w którym w art. 1 jest mowa o tym, że Senat Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie art. 13 ust. 2 Regulaminu Senatu odwołuje senatora Pawła Klimowicza z Komisji Zdrowia, senatora Sławomira Kowalskiego z Komisji Nauki, Edukacji i Sportu oraz senatora Andrzeja Szewińskiego z Komisji Nauki, Edukacji i Sportu. W art. 2 powołuje się senatora Pawła Klimowicza do Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, senatora Sławomira Kowalskiego - do Komisji Spraw Unii Europejskiej i senatora Andrzeja Szewińskiego - do Komisji Spraw Unii Europejskiej.

Podkreślam jeszcze raz, że wszystkie zmiany są na wniosek senatorów. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.

Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nikt.

Do spisu treści

Przystępujemy zatem do głosowania nad wnioskami dokonującymi zmian w składzie komisji senackich. Najpierw nad tym z druku nr 771.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję.

Wyniki.

Na 90 senatorów 89 głosowało za, 1 się wstrzymał. (Głosowanie nr 1)

Wnioski zostały przyjęte.

Teraz głosowanie nad zmianami przedstawionymi w druku nr 781.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję.

Proszę o wyniki.

Na 91 obecnych senatorów wszyscy za. (Głosowanie nr 2)

Do spisu treści

Wobec wyników głosowania stwierdzam: Senat dokonał zmian w składach komisji senackich.

Dziękuję.

Do spisu treści

Powracamy do punktu pierwszego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo wodne oraz ustawy - Prawo ochrony środowiska.

W przerwie odbyło się posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, Komisji Środowiska oraz Komisji Zdrowia, które po debacie przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie, i znajdą je państwo w druku nr 775Z.

Pan senator Władysław Dajczak proszony jest o przedstawienie sprawozdania. Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Do spisu treści

Senator Władysław Dajczak:

Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Połączone Komisja Zdrowia, Komisja Środowiska oraz Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej w dniu wczorajszym odbyły debatę nad propozycjami zmian do ustawy o zmianie ustawy - Prawo wodne oraz ustawy - Prawo ochrony środowiska.

Połączone komisje rekomendują Wysokiemu Senatowi przyjęcie wniosków zawartych w punktach: pierwszym, drugim, trzecim, czwartym, piątym, szóstym, siódmym, ósmym, dziewiątym i dziesiątym. Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Dziękuję bardzo.

Czy senatorowie wnioskodawcy, Grzyb i Dajczak, chcieliby jeszcze zabrać głos?

(Senator Andrzej Grzyb: Dziękuję bardzo.)

Dziękuję.

Do spisu treści

Przystępujemy do głosowania najpierw nad poprawkami, a potem nad uchwałą dotyczącą całości.

Proszę państwa, nad poprawkami pierwszą, siódmą, dziewiątą i dziesiątą należy głosować łącznie. Mają one jednoznacznie przesądzić, że o dofinansowanie kosztów prowadzenia kąpielisk można się ubiegać tylko w okresie dziesięciu lat po wejściu w życie noweli, oraz zmierzają do zapewnienia w ustawie spójności terminologicznej.

Obecność.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję.

Wyniki.

Na 91 obecnych senatorów wszyscy za. (Głosowanie nr 3)

Przyjęte.

Poprawka druga uchyla przepisy, na podstawie których rada gminy obowiązana jest określać w uchwale w sprawie wykazu kąpielisk liczbę osób korzystających z kąpieliska.

Obecność.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję.

Wyniki.

Na 91 senatorów 38 głosowało za, 51 - przeciw, 2 się wstrzymało. (Głosowanie nr 4)

Odrzucona.

Poprawka trzecia ma charakter precyzujący.

Obecność.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję.

Wyniki.

Na 91 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 5)

Proszę państwa, nad następnymi trzema poprawkami, to jest czwartą, piątą i szóstą, proponuję głosować łącznie. Wszystkie one mają charakter precyzująco-stylistyczny.

Poprawki czwarta, piąta i szósta.

Obecność.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję.

Wyniki.

Na 89 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 6)

Proszę państwa, teraz poprawka ósma. Ma ona charakter redakcyjny.

Obecność.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję.

Na 90 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 7)

Przyjęta.

Możemy przystąpić do głosowania nad uchwałą w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Wysoki Senacie, proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję bardzo.

Wyniki.

Do spisu treści

Na 91 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 8)

Stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo wodne oraz ustawy - Prawo ochrony środowiska.

Dziękuję.

Do spisu treści

Powracamy do punktu drugiego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zasadach obsadzenia w kadencji trwającej w latach 2009-2014 dodatkowego mandatu posła do Parlamentu Europejskiego.

W przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Spraw Unii Europejskiej, która po debacie przygotowała sprawozdanie, zawarte w druku nr 764Z.

Sprawozdanie przedstawi pan senator Edmund Wittbrodt.

Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Do spisu treści

Senator Edmund Wittbrodt:

Dziękuję bardzo.

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Wczoraj nasza komisja dyskutowała nad ustawą o zasadach obsadzenia w kadencji w latach 2009-2014 dodatkowego mandatu posła do Parlamentu Europejskiego i jednomyślnie odrzuciła wnioski o odrzucenie oraz o przyjęcie ustawy bez poprawek, po czym jednomyślnie głosowała za przyjęciem wszystkich pięciu poprawek. Konkluzja jest taka, że komisja sugeruje Senatowi przyjęcie wszystkich poprawek zgłoszonych na wczorajszym posiedzeniu Senatu. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Dziękuję bardzo.

Czy senatorowie Gruszka, Andrzejewski i Rachoń chcieliby zabrać głos jako sprawozdawcy i wnioskodawcy?

(Senator Tadeusz Gruszka: Nie, dziękuję.)

(Senator Piotr Andrzejewski: Nie, dziękuję.)

(Senator Janusz Rachoń: Nie, dziękuję.)

Dziękuję.

Do spisu treści

Możemy przystąpić do głosowania.

Pierwszy wniosek to jest wniosek o odrzucenie ustawy.

Obecność.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję bardzo.

Wyniki.

Na 91 obecnych senatorów 3 głosowało za, 87 - przeciw, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 9)

Wniosek o odrzucenie został odrzucony.

Możemy zatem przystąpić do głosowania nad przyjęciem ustawy bez poprawek.

Obecność.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję bardzo.

Na 91 obecnych senatorów 3 głosowało za, 88 - przeciw. (Głosowanie nr 10)

Wniosek ten został odrzucony.

Zatem głosujemy nad poprawkami.

Poprawka pierwsza modyfikuje odesłanie do przepisów prawa Unii Europejskiej, wskazując, że są to przepisy określające liczbę mandatów posłów do Parlamentu Europejskiego w kadencji twającej w latach 2009-2014, a nie liczbę mandatów przypadających Rzeczypospolitej Polskiej.

Obecność.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję.

Wyniki.

Na 91 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 11)

Przyjęta.

Nad poprawkami drugą i trzecią głosujemy łącznie. Eliminują one przepis, który nie wnosi do ustawy nowych treści normatywnych.

Obecność.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję.

Wyniki.

Na 91 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 12)

Przyjęte.

Poprawka czwarta wskazuje, że ustawa znajdzie zastosowanie od dnia wejścia w życie przepisów prawa Unii Europejskiej określających liczbę mandatów posłów do Parlamentu Europejskiego w kadencji trwającej w latach 2009-2014.

Obecność.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję.

Wyniki.

Na 90 obecnych senatorów 88 głosowało za, 2 - przeciw. (Głosowanie nr 13)

Przyjęta.

Poprawka piąta przesądza, że ustawa wejdzie w życie z czternastodniowym okresem vacatio legis.

Obecność.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję.

Wyniki.

Na 91 obecnych senatorów 89 głosowało za, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 14)

Przyjęta.

Możemy głosować nad ustawą w całości wraz z przyjętymi poprawkami.

Wysoki Senacie, przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję bardzo.

Do spisu treści

Na 91 obecnych senatorów 90 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 15)

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zasadach obsadzenia w kadencji trwającej w latach 2009-2014 dodatkowego mandatu posła do Parlamentu Europejskiego.

Do spisu treści

Powracamy do punktu trzeciego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o zwrocie osobom fizycznym niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym.

Komisja Budżetu i Finansów Publicznych oraz Komisja Gospodarki przedstawiły projekt uchwały, w którym wnoszą o wprowadzenie poprawek do ustawy.

Do spisu treści

Najpierw głosujemy nad poprawkami, a potem nad ustawą.

Proszę państwa, poprawka pierwsza zmierza do doprecyzowania przepisu przejściowego i wyraźnie określa, które przepisy będą stosowane do wniosków złożonych przed dniem wejścia w życie ustawy.

Obecność.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję.

Wyniki.

Na 91 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 16)

Przyjęta.

Poprawka druga ustanawia nowe, czternastodniowe vacatio legis ustawy, zgodnie z zasadami określonymi w ustawie o ogłaszaniu aktów normatywnych.

Obecność.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję.

Na 90 obecnych senatorów 89 głosowało za, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 17)

Przyjęta.

Teraz uchwała.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję.

Na 90 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 18)

Do spisu treści

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o zwrocie osobom fizycznym niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym.

Do spisu treści

Powracamy do punktu czwartego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych.

Komisja Budżetu i Finansów Publicznych przedstawiła projekt uchwały, w którym wnosi o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Do spisu treści

Proszę państwa, możemy głosować nad tym projektem uchwały.

Obecność.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję.

Wyniki.

Na 90 obecnych senatorów 88 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 19)

Do spisu treści

Stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych.

Do spisu treści

Powracamy do punktu piątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o obrocie instrumentami finansowymi.

Do spisu treści

Komisja Budżetu i Finansów Publicznych wnosi o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Proszę państwa, przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję.

Na 90 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 20)

Do spisu treści

Stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o obrocie instrumentami finansowymi.

Do spisu treści

Powracamy do punktu szóstego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty.

Do spisu treści

Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisja Nauki, Edukacji i Sportu przedstawiły jednobrzmiące projekty uchwał i wnoszą o przyjęcie tej ustawy bez poprawek, druki nr 763A i 763B.

Proszę państwa, obecność.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję.

Wyniki.

Na 91 obecnych senatorów 90 głosowało za, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 21)

Do spisu treści

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty.

Do spisu treści

Powracamy do punktu siódmego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o świadczeniu usług na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Komisja Gospodarki Narodowej przedstawiła projekt uchwały, w którym wnosi o wprowadzenie poprawek do ustawy, druk nr 774A.

Do spisu treści

W pierwszej kolejności głosujemy nad poprawkami, a następnie nad podjęciem uchwały.

Proszę państwa, są tu pewne bloki poprawek czysto legislacyjnych, jeden blok to poprawki proponowane przez Biuro Legislacyjne, a drugi blok to poprawki proponowane przez rząd. Pierwsza grupa zmierza do zapewnienia poprawności techniczno-legislacyjnej, druga grupa, czyli poprawki rządowe, usuwa zmiany, których cel realizowany jest przez przepisy już obowiązujące bądź inne przepisy. Proponuję, żebyśmy głosowali nad następującymi blokami. Blok pierwszy to byłyby poprawki od pierwszej do szesnastej, od dziewiętnastej do trzydziestej pierwszej i trzydziesta trzecia, może powtórzę, poprawki od pierwszej do szesnastej, od dziewiętnastej do trzydziestej pierwszej i trzydziesta trzecia.

W takim razie głosujemy nad całym blokiem. To jest moja propozycja. Jak rozumiem, Wysoki Senat się łaskawie na to zgadza.

Obecność.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję bardzo.

Na 89 obecnych senatorów 89 głosowało za. (Głosowanie nr 22)

Cały blok poprawek został przyjęty.

Proszę państwa, teraz drugi blok. Poprawki proponowane przez rząd to są poprawki siedemnasta, osiemnasta, trzydziesta druga i trzydziesta czwarta. Chodzi o zmiany, które realizowane są już przez inne przepisy.

Obecność.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję.

Proszę o wyniki.

Na 90 obecnych senatorów 89 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 23)

Do spisu treści

Stwierdzam, że Senat przyjął także te cztery poprawki.

Teraz szybko chcę sprawdzić, czy zostały jeszcze jakieś poprawki. Nie, wszystkie już zostały przyjęte.

Wobec tego możemy głosować nad uchwałą dotyczącą całości, Wysoki Senacie.

Obecność.

Kto jest za przyjęciem uchwały w całości?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję.

Na 91 obecnych wszyscy za. (Głosowanie nr 24)

Stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o świadczeniu usług na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Do spisu treści

powracamy do punktu ósmego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ratyfikacji Konwencji o jurysdykcji, prawie właściwym, uznawaniu, wykonywaniu i współpracy w zakresie odpowiedzialności rodzicielskiej oraz środków ochrony dzieci, sporządzonej w Hadze dnia 19 października 1996 r.

(Senator Kazimierz Wiatr: Ja w sprawie formalnej.)

Tak?

Do spisu treści

Senator Kazimierz Wiatr:

Panie Marszałku, w poprzednich głosowaniach pan marszałek użył sformułowania "poprawki zgłoszone przez rząd". Ja rozumiem, że to było przejęzyczenie, prawda?

(Senator Mieczysław Augustyn: Przejęzyczenie.)

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Słucham?

(Senator Władysław Ortyl: To tylko przejęzyczenie.)

Nie, które przedstawił...

(Głos z sali: Proponował.)

Proponowane przez rząd, ale przyjęte przez komisję oczywiście...

(Senator Kazimierz Wiatr: No ale rząd nie może zgłaszać poprawek w Senacie, Panie Marszałku.)

(Senator Mieczysław Augustyn: Przejęzyczenie.)

Panie Senatorze, to było przejęzyczenie, za które bardzo uprzejmie pana senatora przepraszam.

(Senator Kazimierz Wiatr: Bardzo dziękuję. Przepraszam, że zająłem czas.)

Wobec tego powracamy do owego punktu ósmego. Nie będę już czytał tytułu tego punktu.

Do spisu treści

Komisja Spraw Zagranicznych, Komisja Rodziny i Polityki Społecznej oraz Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji wnoszą o przyjęcie tej ustawy bez poprawek. Możemy zatem głosować.

Obecność.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję. Proszę o wyniki.

(Senator Ryszard Górecki: Nie działa.)

(Senator Ryszard Knosala: Działa.)

(Głosy z sali: Działa.)

(Senator Ryszard Górecki: Teraz działa.)

Czy u wszystkich już działa? Tak? Dobrze.

Na 91 obecnych 61 - za, 30 się wstrzymało. (Głosowanie nr 25)

Do spisu treści

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o ratyfikacji Konwencji o jurysdykcji, prawie właściwym, uznawaniu, wykonywaniu i współpracy w zakresie odpowiedzialności rodzicielskiej oraz środków ochrony dzieci, sporządzonej w Hadze dnia 19 października 1996 r.

Dziękuję.

Punkt dwunasty porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o płatnościach w ramach systemów wsparcia bezpośredniego oraz niektórych innych ustaw...

(Głos z dali: A dziewiąty?)

(Rozmowy na sali)

A! Przepraszam.

(Rozmowy na sali)

Wracamy.

Do spisu treści

Powracamy do punktu dziewiątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ratyfikacji Umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Stanów Zjednoczonych Ameryki o statusie sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych Ameryki na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, podpisanej w Warszawie dnia 11 grudnia 2009 r.

Do spisu treści

Komisja Obrony Narodowej i Spraw Zagranicznych wnoszą jednomyślnie o przyjęcie tej ustawy bez poprawek.

Zatem głosujemy.

Obecność.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję.

Na 89 senatorów 88 - za, 1 - przeciw. (Głosowanie nr 26)

Do spisu treści

Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o ratyfikacji Umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Stanów Zjednoczonych Ameryki o statusie sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych Ameryki na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, podpisanej w Warszawie dnia 11 grudnia 2009 r.

Do spisu treści

I teraz powracamy do punktu dwunastego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o płatnościach w ramach systemów wsparcia bezpośredniego oraz niektórych innych ustaw.

W przerwie odbyło się posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Przygotowała ona sprawozdanie zawarte w druku nr 783Z.

Zapraszam pana senatora Chróścikowskiego na mównicę w celu przedstawienia sprawozdania. Proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Jerzy Chróścikowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Mam zaszczyt przedłożyć w imieniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi sprawozdanie z posiedzenia komisji, które odbyło się dzisiaj. W trakcie debaty zgłoszono poprawki.

Stanowisko komisji jest takie, aby przyjąć wniosek zawarty w punkcie pierwszym. Przegłosowanie tego wniosku skutkowało nieprzyjęciem wniosku drugiego, czyli odrzuceniem poprawek zgłoszonych w trakcie debaty. Dziękuję.

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.

Do spisu treści

W pierwszej kolejności głosujemy nad wnioskiem o przyjęcie uchwały bez poprawek.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję.

Proszę o wyniki.

Na 91 senatorów 56 - za, 35 - przeciw. (Głosowanie nr 27)

Do spisu treści

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o płatnościach w ramach systemów wsparcia bezpośredniego oraz niektórych innych ustaw.

Dziękuję bardzo. Wysoki Senacie, zakończyliśmy blok głosowań.

(Rozmowy na sali)

(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Zbigniew Romaszewski)

(Rozmowy na sali)

Wicemarszałek
Zbigniew Romaszewski:

Proszę państwa, kto usłyszy, ten się dowie, że porządek obrad kolejnego posiedzenia zostanie państwu dostarczony do biur senatorskich, bo jeszcze nie został przygotowany.

W związku z podjętymi uchwałami proszę senatorów sprawozdawców o reprezentowanie Senatu w toku rozpatrywania uchwał Senatu przez komisje sejmowe.

Informuję, że porządek obrad czterdziestego dziewiątego posiedzenia Senatu został wyczerpany.

Przystępujemy do oświadczeń senatorów poza porządkiem obrad.

Informuję państwa senatorów, że oświadczenia złożone do protokołu zostaną zamieszczone w urzędowej wersji sprawozdania stenograficznego.

Wygłaszanie oświadczenia nie może trwać dłużej niż 5 minut. Przedmiotem oświadczenia mogą być sprawy związane z wykonywaniem mandatu, przy czym nie może ono dotyczyć spraw będących przedmiotem porządku obrad bieżącego posiedzenia Senatu. Marszałek odmówi przyjęcia niewygłoszonych oświadczeń, których treści nie można ustalić lub których wygłoszenie przez senatora nie byłoby możliwe w przysługującym mu na to czasie 5 minut. Nad oświadczeniem senatorskim nie przeprowadza się dyskusji.

Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zabrać głos?

Pan senator Gruszka. Proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Tadeusz Gruszka:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Oświadczenie skierowane do ministra spraw wewnętrznych i administracji, pana Jerzego Millera.

Szanowny Panie Ministrze!

Policjant zabity na przystanku tramwajowym w Warszawie, policjant pobity na parkingu w Jastrzębiu Zdroju, kolejny policjant pobity w Rybniku w trakcie interwencji podczas próby kradzieży samochodu. Pierwszy przypadek jest ogólnie znany, więc nie będę go omawiał. Drugi przypadek: policjant wracający z pracy interweniuje podczas kradzieży samochodu. Trzeci przypadek: policjant widzi z własnego mieszkania próbę kradzieży samochodu, interweniuje, zostaje dotkliwie pobity. Co łączy te trzy przypadki? Wydarzyły się one w ciągu jednego tygodnia. Interwencje policjantów miały miejsce poza służbą. Skutki dla policjantów okazały się tragiczne, włącznie ze śmiercią jednego z nich.

Prawie w tym samym czasie dowiadujemy się, że resort administracji i spraw wewnętrznych przygotowuje zmiany ustawowe, w myśl których nie będą już przysługiwać odszkodowania funkcjonariuszom policji, straży granicznej i innym za wypadki, które przytrafiłyby im się w drodze na służbę i ze służby, jak również w drodze do lub z miejsca interwencji.

Obawiam się, że resort nie zdaje sobie sprawy, że po wejściu w życie tej ustawy policjant wracający ze służby stanie się ślepy na wszelkie zło, jakie będzie miało miejsce wokół niego. Niech tam sobie gwałcą i kradną, to nie moja sprawa - można sobie dopowiedzieć, co pomyśli w takiej sytuacji policjant.

Czy ministerstwo przeanalizowało, jak mocno spadnie poczucie bezpieczeństwa społeczeństwa po tym, jak uświadomimy sobie, że nie możemy liczyć na pomoc policjanta w cywilu, policjanta po służbie?

Zaplanowane oszczędności w wysokości 2,5 miliona zł rocznie nie uzasadniają podjęcia prac nad tak absurdalnym projektem nowej ustawy. Apeluję do pana ministra, aby przerwano prace nad fatalną w skutkach ustawą, i wnoszę o podjęcie prac nad nową ustawą, która umożliwiłaby wypłacanie świadczenia dla interweniujących po służbie, w czasie wolnym od pracy, policjantów równorzędnego świadczenia wypłacanego w związku z wypadkami podczas służby. Ministerstwo powinno dbać o to, by policjant był niekwestionowanym urzędnikiem najwyższego zaufania społecznego, a zamach na jego zdrowie czy też życie, bez względu na to, czy interwencja miała miejsce podczas służby, czy też po służbie, była zabezpieczona odpowiednimi świadczeniami. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

Wicemarszałek
Zbigniew Romaszewski:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Dobrzyński. Proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Jan Dobrzyński:

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Oświadczenie skierowane do prezesa Rady Ministrów, pana Donalda Tuska, w sprawie sytuacji Polaków na Białorusi.

W związku z niepokojącymi informacjami dotyczącymi dramatycznej sytuacji Związku Polaków na Białorusi, a także nieskutecznymi działaniami Ministerstwa Spraw Zagranicznych zwracam się do pana premiera z apelem o podjęcie odpowiednich kroków zapewniających naszym rodakom bezpieczeństwo i poszanowanie ich podstawowych praw. Proszę o podjęcie będących w pańskiej kompetencji adekwatnych, a nawet radykalnych kroków, aby położyć kres dyskryminacji etnicznej odbywającej się za naszą wschodnią granicą.

Według informacji pochodzących ze Związku Polaków na Białorusi tamtejsze władze zatrzymały już czterdziestu naszych rodaków, w tym szefową związku Andżelikę Borys. Stało się to po piątkowym, pierwszym od dłuższego czasu spotkaniu ministrów spraw zagranicznych Polski i Białorusi. Wcześniej zajęty został Dom Polski w Iwieńcu, regularnie zdarzały się też akty dyskryminacji działaczy związku, łamiące nie tylko ich prawa obywatelskie, ale także prawa człowieka. Polacy skupieni w niezależnej od reżimu organizacji kultywującej polską tożsamość są stale nękani, zatrzymywani pod absurdalnymi pretekstami, a ich mienie i dorobek są zajmowane przez władze. Tuż za granicą Rzeczypospolitej, a tym samym Unii Europejskiej, rozgrywają się wydarzenia, które znamy z okresu komunistycznego zniewolenia. Łamanie wszelkich standardów demokratycznych powinno oburzyć społeczność międzynarodową. Tym bardziej my, jako Polacy, musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, upominając się o słuszne prawa i wolności naszych rodaków.

Reakcja Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej jest niewystarczająca i nieadekwatna do zaistniałej sytuacji. Działania ministra pańskiego rządu, a szczególnie jego zapowiedź "męskiej rozmowy z białoruskim ministrem spraw zagranicznych" wskazują, że rozpoczął on już kampanię prezydencką i pomylił składanie pustych obietnic wyborczych z realną polityką zagraniczną. Sposób, w jaki potraktowano dziś i w poprzednich dniach działaczy Związku Polaków na Białorusi to kolejny dowód, jak nieskuteczna jest dyplomacja pańskiego gabinetu. Uwaga jednego z polskich wiceministrów, że "będziemy poszukiwać takich środków, które dla władz białoruskich byłyby w miarę dolegliwe", brzmi jak oderwana od rzeczywistości.

Jako senatorowie Rzeczypospolitej Polskiej czujemy się w szczególnym obowiązku zaapelować o podjęcie daleko idących kroków, w tym o działania na forum Unii Europejskiej, które zakończą represje białoruskich władz wobec Polaków. Nasi rodacy żyją tam i pracują od wielu pokoleń. Kary, jakie ich spotykają, to kary za przywiązanie do Rzeczypospolitej i za wierność wartościom obecnym w sercu każdego Polaka: wolności, sprawiedliwości i honoru. Nie wolno polskim władzom o nich zapominać i nie żądać właściwego traktowania - takiego, jakim Białorusini cieszą się w Polsce. Polska reakcja musi być stanowcza, inaczej nikt nie będzie się z nami liczył. (Oklaski)

Wicemarszałek
Zbigniew Romaszewski:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Sadowski, proszę bardzo.

(Senator Jan Dobrzyński: Aha, Panie Marszałku, podpisali to senatorowie klubu Prawa i Sprawiedliwości. Nazwiska są...)

Może po prostu do protokołu podam, że oświadczenie wygłoszone przez pana senatora Dobrzyńskiego zostało podpisane przez senatorów klubu Prawa i Sprawiedliwości.

Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Do spisu treści

Senator Sławomir Sadowski:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Swoje oświadczenie kieruję do pani Katarzyny Hall, minister edukacji narodowej.

Zwracam się do pani minister w sprawie ograniczenia przez resort edukacji o ponad pół miliona złotych finansowania olimpiad przedmiotowych. Jako długoletni nauczyciel historii, wychowawca i rzecznik praw ucznia uważam tę decyzję - mającą wpływ na kształcenie, wychowanie i przyszłość polskiej młodzieży, szczególnie tej uzdolnionej - za poważny błąd.

W swojej karierze nauczycielskiej miałem wiele sukcesów w związku z osiągnięciami na olimpiadach okręgowych i centralnych prowadzonych przeze mnie uczennic i uczniów. Olimpiady przedmiotowe pozwalały uczniom realizować się na określonym polu zainteresowań, jak również w ramach ulubionych przedmiotów, wyzwalały w nich ambicję, tak bardzo potrzebną w nauce. Śmiało można powiedzieć, że sukcesy te dowartościowywały każdego młodego człowieka w każdym wymiarze. Często też, a nawet najczęściej, przesądzały o wyborze drogi życiowej - wielu laureatów olimpiad to dzisiaj wybitni fachowcy w swoich dziedzinach. I na koniec: olimpiady przedmiotowe były najlepszym sposobem wyboru kandydatów na studia - pozwalały one odkryć i wyłonić uzdolnionych, ambitnych uczniów, którzy później swój talent szlifowali na naszych i zagranicznych uczelniach, byli symbolem polskiej nauki za granicą, często odnosili też sukcesy w konkursach rangi światowej.

Szanowna Pani Minister, ograniczenie o ponad pół miliona złotych finansowania olimpiad przedmiotowych budzi uzasadniony niepokój nauczycieli i wielu ludzi nauki. Wybitny polski historyk Henryk Samsonowicz, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, minister edukacji narodowej w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, uznał to za błąd, a nawet za skandal. A przecież jeszcze nie tak dawno premier Donald Tusk mówił, że kryzys nie wpłynie na finansowanie edukacji.

W świetle powyższych argumentów zwracam się do pani minister o przywrócenie poprzedniego finansowania olimpiad przedmiotowych. Jestem głęboko przekonany, że będzie to mocny element wspierający edukację w polskich szkołach. Nie chcę mówić zbyt pompatycznie, ale odwołam się do słów kilku wybitnych Polaków. To przecież kanclerz wielki koronny i hetman wielki koronny Jan Zamoyski powiedział słynne zdanie, znane chyba wszystkim: Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie. Inny przedstawiciel, Stanisław Konarski, twórca Collegium Nobilium, mówił o kształtowaniu serc w szkołach - o kształtowaniu serc, czyli naszych umysłów, naszych sumień, naszej duszy.

Dlatego bardzo proszę panią minister o przywrócenie poprzedniego stanu finansowania olimpiad przedmiotowych w szkolnictwie polskim. Z szacunkiem - Sławomir Sadowski. Dziękuję bardzo za uwagę. (Oklaski)

Wicemarszałek
Zbigniew Romaszewski:

Dziękuję.

Pan senator Skorupa, proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Tadeusz Skorupa:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Oświadczenie skierowane jest do pana Cezarego Grabarczyka, ministra infrastruktury.

Szanowny Panie Ministrze!

W ostatnim czasie zwróciłem się do samorządów polskich i słowackich o rozważenie możliwości odbudowy linii kolejowej Nowy Targ - Trstena przez Podczerwone i Suchą Horę. Jest to sprawa strategiczna dla europejskiego tranzytu przez Polskę i Słowację i dla rozwoju turystyki polsko-słowackiej na polsko-słowackim Podtatrzu. Oczywiście dodać należy, że brak tej inwestycji może zasadniczo ograniczyć pozyskiwanie środków unijnych na rozwój małopolskiej komunikacji kolejowej oraz na przykład na przebudowę obiektów stacji PKP Nowy Targ i stacji znajdujących się na tej trasie, co podkreślają eksperci z obu krajów. Bo, co najważniejsze, jest to sprawa, której potrzebę wskazują i którą popierają politycy obu krajów. Jak oceniam, już dawno nie było tak dobrej atmosfery dla tej inwestycji.

Zwróciłem się do dyrektora PKP PLK Oddział w Krakowie, pana magistra inżyniera Włodzimierza Żmudy, z prośbą o wstępne oszacowanie kosztów inwestycji. W odpowiedzi wskazano, że koszt inwestycji - bez sieci trakcyjnej - wyniesie około 150 milionów zł i obejmie: odbudowę podtorza, nawierzchni torowej, obiektów inżynieryjnych i urządzeń sterowania ruchem kolejowym. Kwota ta nie uwzględnia kosztów gruntów, odszkodowań za nieruchomości kolidujące z przebiegiem linii kolejowej, budowy dróg równoległych do linii kolejowej w celu ograniczenia ilości przejazdów w poziomie szyn przez tory kolejowe. Nasyp kolejowy po stronie polskiej ma około 20 km długości. Istnieje możliwość sfinansowania tej inwestycji w 85% przez Unię Europejską.

Na całej długości nasypu kolejowego znajduje się tłuczeń, którego ilość i wartość przewyższa koszt budowy ścieżki rowerowej. Wartość istniejącego nasypu i zawartość tłucznia na nasypie szacowana jest w przybliżeniu na 1/4 kosztu inwestycji odbudowy szlaku kolejowego. Niewykorzystanie wartości nasypu i tłucznia byłoby marnotrawieniem majątku publicznego.

W związku z prowadzonymi pracami projektowymi ścieżki rowerowej po nasypie kolejowym zwracam się do samorządów i instytucji o analizę możliwości przeprowadzenia tej ścieżki istniejącymi drogami polnymi wzdłuż toru kolejowego, a także innymi drogami poprzez pola, obok lasów i rzeki, co w znacznym stopniu obniżyłoby koszty budowy ścieżki rowerowej i wpłynęło na uatrakcyjnienie jej przebiegu. Ścieżka rowerowa wzdłuż drogi wojewódzkiej nie jest dobrym pomysłem, gdyż rowerzyści będą zmuszeni do wdychania spalin wydzielanych przez przejeżdżające tuż obok samochody i do używania stoperów chroniących słuch przed hałasem, zamiast jechać, delektując się przyrodą i oddychając świeżym powietrzem. Kolejnym aspektem przemawiającym za zmianami przebiegu szlaku rowerowego jest też wysoki nasyp. Mogłoby zaistnieć niebezpieczeństwo częstych wypadków, to jest stoczenia się rowerzystów ze skarpy. Budowa szlaku rowerowego po nasypie wiązałaby się z dodatkową budową barierek ochronnych i odbojnic zabezpieczających przed ewentualnymi wypadkami oraz ze zwiększeniem kosztów budowy ścieżki rowerowej.

Czy nie uważa pan, że budowa ścieżki rowerowej brzegiem uregulowanej rzeki Czarny Dunajec drogami polnymi wśród zagajników, lasów i pól byłaby lepszym rozwiązaniem? A kolej niech by była uruchomiona po istniejącym nasypie?

Owe postulaty są zgodne z wynikami studiów prowadzonych na ten temat przez pracowników Politechniki Krakowskiej. Nadmieniam, że mocno zaangażowana w ten projekt Rada Naukowa Związku Podhalan te postulaty poparła jednogłośnie.

Apeluję do pana ministra o ustosunkowanie się do tej sprawy i o przeprowadzenie analiz opłacalności odbudowy linii kolejowej, co może wpłynąć na rozwój Podhala oraz całej Małopolski.

Zwracam się do pana ministra o kontakt w tej sprawie na szczeblu ministerstw ze stroną słowacką, jak też o zwrócenie się z tym do samorządów polskich: Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, powiatu nowotarskiego, miasta Nowy Targ, gmin Nowy Targ, Szaflary, Czarny Dunajec; a także do samorządów słowackich: miasta Trstena, gminy Sucha Hora, Hladovka, Liesek, Eimhova, Vitanova.

Oby sprzyjające okoliczności oraz warunki do odbudowy kolei i budowy ścieżek rowerowych nie zostały zmarnowane.

Podpisali: senator Tadeusz Skorupa i senator Stanisław Kogut.

Dziękuję. (Oklaski)

Wicemarszałek
Zbigniew Romaszewski:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Smulewicz, proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Eryk Smulewicz:

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

W ubiegłym tygodniu miało miejsce uroczyste otwarcie i oddanie do użytkowania obwodnicy Gostynina. Budowa trasy o długości ponad 8 km trwała dwa lata. Koszt inwestycji wyniósł około 120 milionów zł. Obwodnica wyprowadzi tranzyt z centrum Gostynina oraz ułatwi komunikację między Płockiem, Kutnem i Ciechanowem, a także innymi miejscowościami. To kolejna inwestycja Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która usprawni komunikację w tej części Mazowsza. Warto zauważyć, że w ubiegłym roku oddano do użytku obwodnicę Raciąża oraz Płońska.

Obwodnica Gostynina jest bardzo ważna z punktu widzenia mieszkańców wielu miejscowości, szczególnie że jest ona zrealizowana w ciągu drogi krajowej łączącej między innymi Płock z Ciechanowem. Obwodnica zapewni poprawę bezpieczeństwa podróżnych, ale także wpłynie pozytywnie na środowisko naturalne i otoczenie. Jest ona również istotna z punktu widzenia zwiększenia ruchu turystycznego w tej atrakcyjnej pod tym względem części Mazowsza. W ramach przedsięwzięcia wybudowano między innymi pięć skrzyżowań, które umożliwiają połączenie z istniejącym układem dróg wojewódzkich i powiatowych. Ponadto powstały dwa mosty i trzy wiadukty. Wybudowano 186 m. ekranów akustycznych, system odwodnienia obwodnicy, oświetlenie na wszystkich skrzyżowaniach oraz dokonano rozbiórki jednego z mostów.

Miałem okazję uczestniczyć w otwarciu tej inwestycji i w imieniu mieszkańców Gostynina oraz mieszkańców północnego Mazowsza chciałbym złożyć podziękowania przedstawicielom Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, w szczególności oddziałowi mazowieckiemu, a także panu ministrowi i Ministerstwu Infrastruktury za realizację tego zadania. Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.

Wicemarszałek
Zbigniew Romaszewski:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Dobkowski, proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Wiesław Dobkowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Oświadczenie skierowane do prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska.

Oświadczenie moje dotyczy problemu zapewnienia należytej opieki pielęgniarskiej w domach pomocy społecznej.

Dotychczas opieka taka mogła być sprawowana przez pielęgniarki zatrudnione na etatach w domach pomocy społecznej, jednakże od 2008 r. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej praktycznie wprowadziło zakaz zatrudniania pielęgniarek na etatach pielęgniarskich w domach pomocy społecznej, motywując to możliwością zawierania kontraktów pielęgniarskich finansowanych ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia. Zmusiło to zatrudnione w domach pomocy społecznej pielęgniarki do rezygnacji z etatowego zatrudnienia i założenia grupowych praktyk pielęgniarskich oraz zawarcia kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia na świadczenie usług pielęgniarskich dla mieszkańców domów pomocy społecznej. Kontrakty te finansowane były w formie zadaniowej. Od 1 marca 2010 r. Narodowy Fundusz Zdrowia likwiduje jednak możliwość zawierania kontraktów na opiekę pielęgniarską w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej, finansowanych w takiej formie. Zamiast formy zadaniowej Narodowy Fundusz Zdrowia proponuje pielęgniarkom finansowanie w formie kapitacyjnej albo w formie pielęgniarskiej opieki długoterminowej. Obie te formy finansowania kontraktów na opiekę pielęgniarską nie odpowiadają potrzebom pensjonariuszy i specyfice domów pomocy społecznej.

Forma kapitacyjna wymaga objęcia pełną opieką pielęgniarską przez jedną pielęgniarkę do dwóch tysięcy siedmiuset pięćdziesięciu osób. Tylko taka liczba zadeklarowanych osób zapewnia pielęgniarce finansową opłacalność kontraktu. Jest rzeczą oczywistą, że pielęgniarki opiekujące się pensjonariuszami w domach pomocy społecznej nie mają możliwości wyjścia w teren i objęcia opieką jeszcze innych pacjentów w takiej liczbie, aby zapewniało to godziwą pensję pielęgniarkom, dla których kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia jest jedynym źródłem utrzymania. Pielęgniarska opieka długoterminowa nie obejmuje zaś wszystkich pensjonariuszy domów pomocy społecznej. Uzależniona jest ona od oceny stanu zdrowia według skali Barthel.

W związku z tym chciałbym od pana premiera uzyskać informację, jakie jest stanowisko rządu w kwestii docelowego i optymalnego, zdaniem rządu, modelu zapewnienia opieki pielęgniarskiej pensjonariuszom domów pomocy społecznej. Jeżeli rezygnuje się z etatowych pielęgniarek zatrudnionych przez domy pomocy społecznej na rzecz opieki finansowanej przez Narodowy Fundusz Zdrowia, to jaka forma finansowania kontraktów na taką opiekę jest, zdaniem rządu, najwłaściwsza?

Chciałbym ponadto wiedzieć, jak rząd ustosunkowuje się do sytuacji pielęgniarek, które po wymuszonej rezygnacji z pracy etatowej w domach pomocy społecznej założyły grupowe praktyki pielęgniarskie, aby dalej świadczyć opiekę pielęgniarską dla pensjonariuszy domów pomocy społecznej, finansowaną tym razem ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia. Z informacji i wyliczeń przekazanych mi przez pielęgniarki wynika, że proponowane aktualnie przez Narodowy Fundusz Zdrowia stawki finansowania kontraktów zarówno w formie kapitacyjnej, jak i w formie pielęgniarskiej opieki długoterminowej nie zapewniają ani należytej opieki pielęgniarskiej nad pensjonariuszami domów pomocy społecznej, ani nie gwarantują ekonomicznych podstaw funkcjonowania grupowych praktyk pielęgniarskich, utworzonych przez zwolnione z pracy w domach pomocy społecznej pielęgniarki, mimo złożonych im wcześniej zapewnień. Dziękuję. (Oklaski)

Wicemarszałek
Zbigniew Romaszewski:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Nikt.

Wobec tego poproszę senatora sekretarza o odczytanie komunikatów.

Senator Sekretarz
Waldemar Kraska:

Uprzejmie informuję, że posiedzenie Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich odbędzie się w dniu 5 marca 2010 r. o godzinie 18.00 w sali nr 176. Porządek obrad. Punkt pierwszy: rozpatrzenie ustawy z dnia 12 lutego 2010 r. o zmianie ustawy o Trybunale Stanu. Punkt drugi: drugie czytanie uchwały Senatu w sprawie zmiany Regulaminu Senatu. Wspólne posiedzenie z Komisją Ustawodawczą. Przewodniczący komisji regulaminowej, senator Zbigniew Szaleniec.

Wicemarszałek
Zbigniew Romaszewski:

Do spisu treści

Dziękuję bardzo.

Informuję, że protokół czterdziestego dziewiątego posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej siódmej kadencji zostanie udostępniony senatorom w terminie trzydziestu dni po posiedzeniu Senatu w Biurze Prac Senackich w pokoju nr 255.Zamykam czterdzieste dziewiąte posiedzenie Senatu Rzeczypospolitej Polskiej siódmej kadencji.


49. posiedzenie Senatu RP, spis treści , poprzednia część stenogramu