17. posiedzenie Senatu RP, spis treści , następna część stenogramu
(Początek posiedzenia o godzinie 11 minut 01)
(Posiedzeniu przewodniczą marszałek Bogdan Borusewicz oraz wicemarszałkowie Krystyna Bochenek, Marek Ziółkowski i Zbigniew Romaszewski)
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Otwieram siedemnaste posiedzenie Senatu Rzeczypospolitej Polskiej siódmej kadencji.
(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)
Na sekretarzy posiedzenia wyznaczam senatorów Małgorzatę Adamczak oraz Tadeusza Gruszkę. Listę mówców prowadzić będzie senator Małgorzata Adamczak.
Proszę senatorów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.
Informuję, że Sejm na dwudziestym posiedzeniu w dniu 25 lipca 2008 r. przyjął wszystkie poprawki Senatu do ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty, ustawy - Karta Nauczyciela oraz ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich, do ustawy o zmianie ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę o Służbie Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służbie Wywiadu Wojskowego oraz ustawę o służbie funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służby Wywiadu Wojskowego, przyjął większość poprawek Senatu do ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich oraz ustawy o krajowym systemie ewidencji producentów, ewidencji gospodarstw rolnych oraz ewidencji wniosków o przyznanie płatności, a także do ustawy o szczególnych rozwiązaniach dla podatników uzyskujących niektóre przychody poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Wobec niewniesienia zastrzeżeń do protokołu czternastego posiedzenia stwierdzam, że protokół tego posiedzenia został przyjęty.
Informuję, że protokół piętnastego posiedzenia Senatu zgodnie z art. 39 ust. 3 Regulaminu Senatu jest przygotowany do udostępnienia senatorom. Jeżeli nikt z państwa senatorów nie zgłosi do niego zastrzeżeń, to zostanie on przyjęty na kolejnym posiedzeniu.
Doręczony państwu projekt porządku obrad siedemnastego posiedzenia obejmuje:
1. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych oraz o zmianie innych ustaw.
2. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz niektórych innych ustaw.
3. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o funduszach inwestycyjnych, ustawy - Prawo bankowe oraz ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym.
4. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw.
5. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zniesieniu Głównego Inspektora Inspekcji Handlowej, o zmianie ustawy o Inspekcji Handlowej oraz niektórych innych ustaw.
6. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz ustawy - Prawo o notariacie.
7. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo spółdzielcze.
8. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o organizacji rynków owoców i warzyw, rynku chmielu, rynku tytoniu oraz rynku suszu paszowego.
9. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o lasach.
10. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ochronie przeciwpożarowej oraz niektórych innych ustaw.
11. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o dokumentach paszportowych oraz ustawy o opłacie skarbowej.
12. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ochronie zdrowia psychicznego.
13. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o utworzeniu Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie.
14. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ratyfikacji Umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Stanów Zjednoczonych Ameryki w sprawie współpracy w ramach Polsko-Amerykańskiej Komisji Fulbrighta, sporządzonej w Waszyngtonie dnia 10 marca 2008 r.
15. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ratyfikacji Porozumienia między Unią Europejską a Republiką Islandii oraz Królestwem Norwegii w sprawie stosowania niektórych postanowień Konwencji z dnia 29 maja 2000 roku o pomocy prawnej w sprawach karnych pomiędzy Państwami Członkowskimi Unii Europejskiej oraz Protokołu z 2001 roku do Konwencji, podpisanego w Brukseli dnia 19 grudnia 2003 roku.
16. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o upoważnieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej do złożenia oświadczenia o uznaniu właściwości Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich na podstawie art. 35 ust. 2 Traktatu o Unii Europejskiej.
17. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ratyfikacji Umowy o zabezpieczeniu społecznym między Rzecząpospolitą Polską a Kanadą, podpisanej w Warszawie dnia 2 kwietnia 2008 r.
18. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ratyfikacji Umowy o zabezpieczeniu społecznym między Rzecząpospolitą Polską a Stanami Zjednoczonymi Ameryki, podpisanej w Warszawie dnia 2 kwietnia 2008 r.
Proponuję rozpatrzenie punktów: pierwszego, drugiego, trzeciego, czwartego, szóstego, siódmego, ósmego, dziesiątego, jedenastego, dwunastego, czternastego, siedemnastego oraz osiemnastego projektu porządku obrad, pomimo że druki do nich zostały doręczone w terminie późniejszym niż określony w art. 34 ust. 2 Regulaminu Senatu. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Wysoka Izba przyjęła przedstawioną propozycję.
Wobec braku głosów sprzeciwu stwierdzam, że Senat przedstawioną propozycję przyjął.
Panie i Panowie Senatorowie! W związku z prośbą, jaką otrzymałem z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, proponuję zmianę kolejności rozpatrywania punktu jedenastego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o dokumentach paszportowych oraz ustawy o opłacie skarbowej, i rozpatrzenie go jako punktu piątego porządku obrad.
Ponadto, w związku z prośbą Ministerstwa Spraw Zagranicznych, proponuję zmianą kolejności rozpatrywania dotychczasowych punktów: czternastego, piętnastego, szesnastego, siedemnastego oraz osiemnastego projektu porządku obrad i rozpatrzenie ich kolejno jako punktów: piątego, szóstego, siódmego, ósmego oraz dziewiątego porządku obrad. (Rozmowy na sali)
Jeszcze raz to przeczytam. Dobrze, jest pomyłka, jeszcze raz to przeczytam.
W związku z prośbą Ministerstwa Spraw Zagranicznych proponuję zmianę kolejności rozpatrywania dotychczasowych punktów: czternastego, piętnastego, szesnastego, siedemnastego oraz osiemnastego projektu porządku obrad i rozpatrzenie ich kolejno jako punktów: piątego, szóstego...
(Głosy z sali: Szóstego, szóstego...)
Bez piątego, tak? Przepraszam bardzo, pomyłka. No dobrze - i rozpatrzenie ich jako punktów: szóstego, siódmego, ósmego oraz dziewiątego porządku obrad.
(Głos z sali: I dziesiątego.)
I jako punktu dziesiątego porządku obrad. Dobrze.
Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Wysoka Izba przyjęła przedstawioną propozycję.
Wobec braku głosów sprzeciwu stwierdzam, że Senat przedstawioną propozycję przyjął.
Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zabrać głos w sprawie omawianego porządku obrad?
(Głos z sali: Jest głos przeciw.)
Proszę bardzo, Panie Senatorze.
Senator Marek Trzciński:
Panie Marszałku! Szanowni Państwo!
Zgodnie z art. 48 ust. 2 pkt 9 Regulaminu Senatu wnoszę o przeprowadzenie łącznej debaty nad punktami: pierwszym, drugim oraz trzecim porządku obrad, to jest nad punktem dotyczącym stanowiska Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych oraz o zmianie innych ustaw, następnie nad stanowiskiem Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz niektórych innych ustaw oraz nad stanowiskiem Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o funduszach inwestycyjnych, ustawy - Prawo bankowe oraz ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym. Dziękuję.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję.
Czy jest sprzeciw wobec propozycji senatora Trzcińskiego?
Nie widzę zgłoszeń. Dobrze, więc wprowadzamy to do porządku obrad.
Proszę bardzo, pan senator Kwiatkowski.
Senator Krzysztof Kwiatkowski:
Zgodnie z art. 48 ust. 2 pkt 8 Regulaminu Senatu wnoszę o uzupełnienie porządku obrad o punkt: drugie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej i rozpatrzenie go jako punktu ostatniego porządku obrad.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Czy ktoś zgłasza sprzeciw wobec tego wniosku?
(Głosy z sali: Nie.)
Nie ma sprzeciwu, tak? To dziękuję, uzupełniamy, i będzie to punkt dziewiętnasty porządku obrad.
Stwierdzam, że Senat zatwierdził porządek obrad siedemnastego posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej siódmej kadencji.
Informuję, że głosowania w sprawie rozpatrywanych ustaw zostaną przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.
Informuję też, że obradujemy dzisiaj do godziny 18.00, od osiemnastej będzie przerwa i jutro kontynuujemy o godzinie 9.00.
(Głos z sali: Godzinę wcześniej.)
(Głos z sali: Do 9.00?)
Jutro kontynuujemy od godziny 9.00, Panie Senatorze, a nie do 9.00.
(Głos z sali: A dzisiaj, a dzisiaj?)
Do 18.00, przed chwilą to powiedziałem.
Przystępujemy do łącznego rozpatrzenia punktów pierwszego, drugiego oraz trzeciego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych oraz o zmianie innych ustaw; stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz niektórych innych ustaw; stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o funduszach inwestycyjnych, ustawy - Prawo bankowe oraz ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym.
Przypominam, że rozpatrywane ustawy zostały uchwalone przez Sejm na dwudziestym posiedzeniu w dniu 25 lipca 2008 r. Do Senatu zostały przekazane w dniu 29 lipca 2008 r. Marszałek Senatu w dniu 29 lipca 2008 r. zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu skierował je do Komisji Gospodarki Narodowej. Komisja po rozpatrzeniu ustaw przygotowała swoje sprawozdania w tej sprawie.
Przypominam ponadto, że teksty ustaw zawarte są w drukach nr 227, 228 oraz 229, a sprawozdania komisji - w drukach nr 227A, 228A i 229A.
Proszę teraz sprawozdawcę Komisji Gospodarki Narodowej, pana senatora Marka Trzcińskiego, o zabranie głosu i przedstawienie kolejno sprawozdań komisji w sprawie rozpatrywanych ustaw.
Senator Marek Trzciński:
Dziękuję bardzo.
Panie Marszałku! Szanowni Państwo Senatorowie! Zaproszeni Goście!
Mam przyjemność w imieniu Komisji Gospodarki Narodowej, obradującej w dniu wczorajszym, przedstawić sprawozdanie o rządowym projekcie ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych, zwanej dalej ustawą o ofercie publicznej, ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego, ustawy z dnia 15 września 2000 r. - Kodeks spółek handlowych oraz ustawy z dnia 29 czerwca 1995 r. o obligacjach, przedstawionym w druku nr 227A.
Zasadniczym celem nowelizacji jest wdrożenie do polskiego porządku prawnego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 21 kwietnia 2004 r. w sprawie ofert przejęcia, dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 grudnia 2004 r. w sprawie harmonizacji wymogów dotyczących przejrzystości informacji o emitentach, których papiery wartościowe dopuszczone są do obrotu na rynku regulowanym, zmieniającej dyrektywę 201/34/WE, oraz dyrektywy komisji z dnia 8 marca 2007 r. ustanawiającej szczegółowe zasady wdrożenia niektórych przepisów dyrektywy w sprawie harmonizacji wymogów dotyczących przejrzystości informacji o emitentach, których papiery wartościowe dopuszczone są do obrotu na rynku regulowanym. Ponadto projekt doprecyzowuje niektóre przepisy nasuwające wątpliwości interpretacyjne bądź też te, które nie do końca prawidłowo wdrażały przepisy wspólnotowe, a także eliminuje luki w systemie prawnym. Ustawa nowelizująca harmonizuje również ustawę o ofercie publicznej z innymi ustawami regulującymi, ogólnie rzecz ujmując, zasady obrotu papierami wartościowymi.
W zakresie ustawy o ofercie publicznej nowelizacja w szczególności uzupełnia zakres przedmiotowy ustawy o zasady i warunki prowadzenia subskrypcji lub sprzedaży papierów wartościowych jako czynności związanych z ofertą publiczną. Definiuje albo doprecyzowuje niektóre pojęcia, między innymi takie, jak "instytucja kredytowa", "pośrednie nabycie akcji", "państwo macierzyste", "wprowadzający", "spółka publiczna", "publiczna oferta papierów wartościowych" czy też "dni sesyjne". Dokonuje zmian w ramach przepisów dotyczących postępowania z dokumentami informacyjnymi związanymi z ofertą publiczną lub ubieganiem się o dopuszczenie papierów wartościowych lub innych instrumentów finansowych do obrotu na rynku regulowanym, w tym w zakresie zagadnień związanych z wymogami dotyczącymi dokumentów emisyjnych, prospektu emisyjnego, memorandum informacyjnego i innych dokumentów informacyjnych. Zmienia przepisy dotyczące zadań nadzorczych wykonywanych przez Komisję Nadzoru Finansowego. Wskazuje jednoznacznie, kto ponosi odpowiedzialność za prawdziwość, rzetelność i kompletność informacji zamieszczonych w prospekcie emisyjnym oraz w warunkach obrotu. Przyjmuje zasadę, że stroną postępowania wszczętego na wniosek o zatwierdzenie prospektu emisyjnego może być wyłącznie emitent lub wprowadzający. Zwalnia z obowiązku pośrednictwa firmy inwestycyjnej przy ubieganiu się o zatwierdzenie prospektu emisyjnego w przypadkach określonych w ustawie. Przyjmuje zasadę, że dokument rejestracyjny może mieć wielokrotne zastosowanie w okresie jego ważności. Określa procedurę stwierdzania równoważności pod względem formy i treści informacji zawartych w memorandum informacyjnym z informacjami wymaganymi w prospekcie emisyjnym oraz procedurę sporządzania aneksu do memorandum. Uznaje zamieszczenie prospektu emisyjnego na stronie internetowej organu nadzoru państwa za jego publiczne udostępnienie. Określa na nowo termin ważności prospektu emisyjnego i dokumentu rejestracji. Doprecyzowuje przepisy dotyczące uchylania się od skutków prawnych zapisów. Wskazuje języki właściwe do wykonywania obowiązków informacyjnych przez emitentów, dla których Polska jest państwem przyjmującym. Formułuje przepisy dotyczące publicznych dostępności rocznych i półrocznych informacji okresowych. Dokonuje zmian w zakresie przepisów dotyczących ujawniania stanu posiadania znacznych pakietów akcji spółek publicznych. Wskazuje jednoznacznie, że obowiązek ogłoszenia wezwania do zapisywania się na sprzedaż lub zamianę akcji w sytuacji przekroczenia progu 33% lub 66% ogólnej liczby głosów powstaje również w przypadku objęcia akcji w ofercie prywatnej. Rozszerza katalog przypadków, w których powstaje możliwość ubiegania się o zmianę ceny ogłaszanej w wezwaniu, jednocześnie zapewniając utrzymanie ceny na poziomie nie niższym niż wartość godziwa akcji. Przewiduje, że prawo dokonania przymusowego wykupu pozostałych akcji może zostać zrealizowane jedynie w okresie trzech miesięcy od osiągnięcia lub przekroczenia progu 90% ogólnej liczby głosów w spółce. Wprowadza uregulowania, które pozwolą ustalić właściwe dla spraw nadzoru prawo i organ w sytuacji, gdy papiery wartościowe spółki dopuszczone są do obrotu w więcej niż jednym państwie członkowskim. Precyzuje zasadę odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone przez udostępnienie do publicznej wiadomości nierzetelnej, nieprawdziwej lub niekompletnej informacji lub przemilczenie informacji. Porządkuje i uściśla przepisy karne. Wydłuża z trzech do siedmiu lat okres przejściowy, w którym sporządzanie, zatwierdzanie oraz udostępnianie do publicznej wiadomości prospektu emisyjnego nie jest wymagane w przypadku ofert publicznych spełniających warunki określone w zmienianym przepisie, prowadzonych przez Skarb Państwa w procesie prywatyzacji dokonywanym na podstawie odrębnych przepisów.
Zmiana w ustawie - Kodeks postępowania cywilnego zmierza do wyłączenia obowiązku sporządzania, zatwierdzania przez komisję oraz udostępniania do publicznej wiadomości prospektu emisyjnego w związku z ofertą publiczną sprzedaży papierów wartościowych przeprowadzaną w postępowaniu egzekucyjnym, a także zniesienia przymusu pośrednictwa firmy inwestycyjnej w przeprowadzeniu takiej oferty oraz obowiązku wpisu do ewidencji papierów wartościowych.
Nowelizacja kodeksu spółek handlowych zmierza między innymi do utrudnienia przejmowania spółek publicznych bez udziału rozproszonego akcjonariatu oraz wprowadzenia elastyczności w określaniu jednego z parametrów emisji akcji, jakim jest liczba akcji w przypadku spółki dokonującej oferty publicznej na podstawie prospektu emisyjnego lub memorandum informacyjnego.
Zmiana w ustawie o obligacjach ma na celu zliberalizowanie obowiązków sprawozdawczych dla emitentów obligacji kierowanych do obrotu na rynku prywatnym.
Komisja Gospodarki Narodowej po przeprowadzeniu debaty proponuje przyjęcie szesnastu poprawek o charakterze doprecyzowującym, redakcyjnym lub porządkowym.
Wysoka Izbo, projekt ustawy, poza jednym wyjątkiem, objętym wnioskiem mniejszości, który dotyczy skreślenia lit. b w art. 1 pkt 68, nie wzbudził większych kontrowersji podczas prac w komisji, która po przeprowadzeniu pierwszego czytania wnosi o jego uchwalenie. Dziękuję bardzo.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Poproszę teraz sprawozdawcę mniejszości Komisji Gospodarki Narodowej, pana senatora Grzegorza Banasia, o zabranie głosu i przedstawienie wniosku mniejszości komisji w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych oraz o zmianie innych ustaw.
Proszę bardzo, Panie Senatorze.
Senator Grzegorz Banaś:
Dziękuję bardzo.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowni Państwo!
W zapisach ustawy, tej, która została przedłożona Wysokiej Izbie, dopuszcza się możliwość stosowania tak zwanej ceny godziwej przy transakcji wykupu akcji przez inwestora, który zamierza przekroczyć 33% lub 66% udziałów w akcjach spółki i oczywiście chce mieć prawo do wykonywania głosów z tych akcji. Naszym zdaniem, zdaniem mniejszości, zapisy określone w art. 1 pkt 68 lit. b mogą prowadzić do naruszenia interesu inwestorów indywidualnych i mniejszościowych poprzez rezygnację z zagwarantowania im średniej ceny z ostatnich sześciu miesięcy. Według mniejszości Komisji Gospodarki Narodowej ustalanie ceny tych akcji w drodze ich wyceny, mimo iż prowadzone byłoby pod nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego, może budzić jednak kontrowersje. Stąd wniosek mniejszości polegający na pozostawieniu dotychczasowych przepisów tej ustawy poprzez skreślenie lit. b w art. 1 pkt 68. Dziękuję bardzo, Panie Marszałku. Dziękuję państwu.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatorów sprawozdawców.
Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie?
Pan senator Misiak, proszę bardzo.
Senator Tomasz Misiak:
Ja mam pytanie do pana senatora Banasia w sprawie tej właśnie poprawki mniejszości. Panie Senatorze, czy ja mógłbym poprosić, żeby pan powiedział, jaka w państwa opinii jest definicja słów "cena godziwa"? Bo według mojej wiedzy cena godziwa bywa lepsza od średniej w przypadku wahań cen rynkowych, z jakimi często mamy do czynienia.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Proszę bardzo, Panie Senatorze.
Senator Grzegorz Banaś:
Dziękuję, Panie Marszałku.
Szanowny Panie Pośle...
(Głosy z sali: Senatorze!)
Przepraszam bardzo. Szanowny Panie Senatorze... Ale każdy senator nosi...
(Głos z sali: Posła w sobie.) (Wesołość na sali)
Chciałem powiedzieć: buławę marszałkowską w plecaku. W każdym razie życzę panu, by pan pełnił w swoim życiu również i mandat posła, więc proszę wybaczyć tę pomyłkę.
Otóż mniejszość komisji i ja osobiście nie twierdzimy, iż stanie się tak, że ta cena godziwa będzie permanentnie inna niż na przykład cena wynikająca z ostatnich sześciu miesięcy. Po prostu przewidujemy pewne możliwe zachowania, bo przecież ta wycena nie będzie podlegała żadnym rygorom, ona co prawda będzie prowadzona pod nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego, ale mimo tego ona będzie wolna w tym sensie, że będzie dowolnie ustalana. Czy słowo "godziwy" jest wystarczająco mocne? Nie jesteśmy do końca o tym przekonani i stąd ten wniosek i próba pozostawienia dotychczasowych zapisów, które w tej sprawie się sprawdziły i dlatego nie potrzeba, przynajmniej naszym zdaniem, tutaj niczego zmieniać. Dziękuję bardzo.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Przypominam, że rozpatrywane ustawy były rządowymi projektami ustaw. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister finansów. Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu głos może teraz zabrać obecny na posiedzeniu przedstawiciel rządu. Jest nim pan minister Kotecki.
Czy pan chce zabrać głos, Panie Ministrze?
(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Ludwik Kotecki: Jeżeli można, to tak.)
Oczywiście, że można, dlatego pytam.
Proszę bardzo, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów
Ludwik Kotecki:
Panie Marszałku! Szanowni Państwo!
Ja bym chciał także się odnieść do tego wniosku mniejszości dotyczącego skreślenia lit. b w art. 1 pkt 68. Chciałbym podkreślić przesłanki wprowadzenia tego przepisu.
Po pierwsze, wprowadzenie tego przepisu ma na celu implementację dyrektywy w sprawie oferty przejęcia.
Po drugie, naszym zdaniem to poszerza katalog przypadków, w których powstaje możliwość ubiegania się o zmianę ceny ogłaszanej w wezwaniu, zapewniając jednocześnie - i to trzeba podkreślić - utrzymanie jej na poziomie nie niższym niż wartość godziwa i w tym sensie ochraniając interes akcjonariusza, także o takie przypadki jak przyznanie prawa poboru, prawa do dywidendy, prawa do nabycia akcji spółki przejmującej w związku z podziałem spółki publicznej przez wydzielenie lub przyznanie innych praw majątkowych związanych z posiadaniem akcji spółki publicznej.
Kolejna przesłanka to umożliwienie dokonania przejęć spółek w pogarszającej się sytuacji, co pozwoli na podjęcie prób ratowania sytuacji w spółkach, a tym samym podniesie poziom ochrony inwestorów. W innym przypadku, gdyby wykreślono ten przepis, mogłoby dojść do upadku firmy i utraty zainwestowanego kapitału.
I na koniec chciałbym jeszcze podkreślić, że bardzo ważną przesłanką czy uzasadnieniem, a jednocześnie zabezpieczeniem w pewnym sensie, jest procedura poddania tej zmiany ceny ścisłej kontroli Komisji Nadzoru Finansowego. Ona zawsze może nie wyrazić zgody na taką zmianę. Dziękuję bardzo.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję, Panie Ministrze.
Sygnalizował mi chęć zabrania głosu pierwszy zastępca prezesa Narodowego Banku Polskiego, pan Piotr Wiesiołek.
Proszę bardzo.
Pierwszy Zastępca Prezesa Narodowego Banku Polskiego
Piotr Wiesiołek:
Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Pragnę zwrócić się z wnioskiem o wprowadzenie przez Senat RP zmian w ustawie o zmianie ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz niektórych innych ustaw, przyjętej przez Sejm na posiedzeniu w dniu 25 lipca 2008 r., zaproponowanych w sprawozdaniu Komisji Gospodarki Narodowej w poprawkach drugiej, trzeciej oraz dziewiątej.
1 sierpnia 2008 r. przesłałem do pana marszałka oraz do pań senator i panów senatorów list, w którym szczegółowo przedstawiłem problem.
Sejm w trzecim czytaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz niektórych innych ustaw wprowadził do niej poprawkę, zgodnie z którą Narodowy Bank Polski ma zostać wykluczony ze składu akcjonariatu Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych SA i zmuszony do zbycia posiadanych obecnie akcji KDPW SA w terminie osiemnastu miesięcy pod rygorem utraty prawa głosu z tych akcji. Narodowy Bank Polski konsekwentnie na całym etapie postępowania legislacyjnego opowiadał się przeciw temu rozwiązaniu jako naruszającemu zasadę niezależności banku centralnego wynikającą z Konstytucji RP i Traktatu Ustanawiającego Wspólnotę Europejską.
Jednym z podanych przez wnioskodawców poprawki oraz przedstawicieli rządu podstawowych powodów wykorzystania ustawy jako środka do przymuszenia NBP do zbycia posiadanych przez niego akcji KDPW SA był fakt rzekomej sprzeczności art. 46 ust. 3 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, wymieniającego NBP jako jednego z potencjalnych akcjonariuszy KDPW SA, z art. 5 ust. 2 ustawy o Narodowym Banku Polskim zakazującym NBP posiadania akcji określonych spółek. Tymczasem zgodnie z podstawowymi zasadami wykładni prawa art. 46 ust. 3 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi ma charakter przepisu szczególnego w stosunku do art. 5 ust. 2 ustawy o NBP. Tym samy między przepisami obu ustaw w przedmiotowym zakresie nie zachodzi żadna sprzeczność lub kolizja. Potwierdza to fakt, iż dotychczas w toku kolejnych prac nad ustawami regulującymi funkcjonowanie rynku kapitałowego przepis ten nie budził wątpliwości ustawodawcy, a NBP nabył akcje KDPW SA w roku 1999, a więc już w okresie obowiązywania art. 5 ust. 2 ustawy o Narodowym Banku Polskim.
Ponadto przedstawiciele rządu w toku prac w Sejmie błędnie przedstawiali opinię Europejskiego Banku Centralnego z dnia 21 maja 2008 r., wydaną na wniosek ministra finansów Rzeczypospolitej Polskiej. Opinia ta jednoznacznie stwierdza, iż projektowana ustawa, obecnie art. 19 ustawy z dnia 25 lipca 2008 r. o zmianie ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, "pozostaje w sprzeczności z zasadą niezależności banku centralnego, ponieważ zobowiązuje ona NBP do zbycia składników swojego majątku, a mianowicie posiadanych przez niego akcji KDPW". Opinia ta ani nie została uwzględniona w treści projektu ustawy, ani w uzasadnieniu do niego nie zawarto informacji o jej wydaniu oraz treści, a Sejm był błędnie informowany przez wnioskodawców i przedstawicieli rządu o braku sprzeczności ustawowego obowiązku zbycia akcji KDPW przez NBP z opinią Europejskiego Banku Centralnego.
W toku prac legislacyjnych przedstawiciele rządu wielokrotnie podkreślali, iż wyjście NBP z akcjonariatu KDPW SA jest konieczne, gdyż projektowana ustawa przewiduje przyznanie bankowi centralnemu uprawnień nadzorczych typu over side względem Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych SA. Zdaniem przedstawicieli rządu jednoczesne sprawowanie przez NBP nadzoru właścicielskiego i ustawowego prowadziłoby do konfliktu interesów i jako takie nie jest dopuszczalne. Twierdzenie to nie jest zasadne. Jak bowiem wskazuje doświadczenie innych państw członkowskich w Unii Europejskiej jednoczesne sprawowanie nadzoru właścicielskiego i nadzoru ustawowego jest stosowane, a niekiedy wręcz popierane przez uczestników rynku. Ponadto, ze względu na swój wąski zakres, przyznane NBP w uchwalonej przez Sejm ustawie uprawnienia nadzorcze nie zapewniają bankowi centralnemu porównywalnych z nadzorem właścicielskim narzędzi nadzorczych nad strategicznie ważną dla operacji polityki pieniężnej oraz bezpieczeństwa i efektywnego funkcjonowania polskiego systemu płatniczego spółką, jaką jest KDPW SA. Te banki centralne, które zrezygnowały z posiadania akcji centralnych depozytów, czyniły to nie w związku z przyznaniem im uprawnień nadzorczych typu over side, lecz zwykle po przyjęciu w tych krajach waluty euro. Pragnę zwrócić uwagę na to, że sześć innych banków centralnych w Unii Europejskiej jest w dalszym ciągu akcjonariuszami spółek prowadzących centralne depozyty papierów wartościowych.
Rozwiązania dotyczące akcji KDPW SA posiadanych przez NBP i składu akcjonariatu KDPW SA zawarte w uchwalonej przez Sejm ustawie nie są związane z implementacją dyrektyw unijnych. Ich kontrowersyjny charakter, wskazywane przez Europejski Bank Centralny naruszenie niezależności banku centralnego oraz sprzeczne z Konstytucją RP naruszenie praw majątkowych NBP rodzą istotne ryzyko dla już i tak opóźnionej implementacji dyrektywy MiFID, mimo decyzji Komisji Europejskiej z dnia 31 stycznia 2008 r. o wniesieniu do Trybunału Sprawiedliwości sprawy przeciwko Polsce o niewdrożenie tej dyrektywy.
Pragnę podkreślić, że dotychczasowy udział Narodowego Banku Polskiego w akcjonariacie KDPW SA w znacznym stopniu wspomagał NBP w realizacji jego ważnych zadań ustawowych oraz był korzystny zarówno dla spółki, jak i dla polskiego rynku finansowego. Wykluczenie NBP z akcjonariatu KDPW będzie miało negatywne następstwa dla Narodowego Banku Polskiego i systemu finansowego w Polsce. Narodowy Bank Polski stanowi istotny element sieci bezpieczeństwa, tak zwanej safety net, niezbędny dla zapewnienia stabilności systemu finansowego w Polsce. NBP, podobnie jak i inne banki centralne, realizuje również szereg ustawowych zadań w obszarze płatniczo-rozliczeniowym, który w każdym kraju jest swoistym krwiobiegiem systemu finansowego. W tym krwiobiegu KDPW spełnia ogromną rolę, rozliczając transakcje dokonywane na rynku kapitałowym, zarówno giełdowym, jak i pozagiełdowym, w tym międzybankowym. W sytuacji wykluczenia NBP z akcjonariatu KDPW SA lub braku możliwości wykonywania prawa głosu z akcji KDPW SA NBP utraciłby dotychczasowy silny wpływ na KDPW SA zapewniający obecnie stabilny rozwój tej instytucji oraz wykonywanie w sposób sprawny i bezpieczny usług depozytowych, rozliczeniowych i rozrachunkowych dla wszystkich uczestników rynku kapitałowego. Tym samym pozycja NBP jako podmiotu współodpowiedzialnego za stabilność finansową w Polsce zostałaby znacznie osłabiona ze wszystkimi negatywnymi tego konsekwencjami. NBP, będąc od dziewięciu lat akcjonariuszem KDPW SA, przyczynił się istotnie do usprawnienia jego działania i zapewnienia bezpieczeństwa rozliczeń poprzez wprowadzenie przez KDPW SA międzynarodowych standardów. Ponadto uczestnictwo Narodowego Banku Polskiego w akcjonariacie KDPW SA przyczyniło się do rozwoju rynku wtórnego obligacji skarbowych oraz do obniżenia kosztów obsługi długu publicznego i kosztów rozliczeń na rynku kapitałowym. Od 1999 r., kiedy NBP wszedł do akcjonariatu KDPW SA, opłaty pobierane przez KDPW SA zostały zmniejszone wielokrotnie, co wynikało między innymi z popieranej przez NBP polityki zerowego zysku operacyjnego w spółce. Opisane zmiany, jak również inne rozwiązania zawarte w uchwalonej przez Sejm ustawie, dotyczące możliwości wypłacania dywidendy dla akcjonariuszy KDPW SA, oznaczają de facto zmianę polityki finansowej, potencjalny wzrost opłat dla uczestników KDPW SA. Stwarzają one istotne ryzyko zaprzepaszczenia przynajmniej części z tych osiągnięć. Wprowadzenie możliwości wypłaty dywidendy przez KDPW SA może także ograniczyć środki na rozwój, którymi dysponować będzie ta spółka, co w dłuższym okresie prowadzić może do pogorszenia jakości infrastruktury rynku kapitałowego w Polsce.
Narodowemu Bankowi Polskiemu zostały powierzone na mocy ustawy o NBP ważne zadania, które w znacznym stopniu zależą od bezpieczeństwa i efektywności funkcjonowania KDPW SA. Należą do nich przede wszystkim przeprowadzanie operacji polityki pieniężnej, w których przedmiotem lub zabezpieczeniem są między innymi papiery wartościowe deponowane, rozliczane w KDPW SA, oraz nadzór nad systemami płatności, w których dokonywany jest rozrachunek pieniężny transakcji rozliczanych przez KDPW SA.
Uważam więc, że przynajmniej do czasu wejścia Polski do strefy euro, to jest w okresie, kiedy decyzje w zakresie polityki pieniężnej nie będą jeszcze przeniesione do Europejskiego Banku Centralnego, NBP powinien pozostać akcjonariuszem KDPW SA.
Pragnę zwrócić państwa uwagę na to, iż KDPW oprócz prowadzenia depozytu papierów wartościowych oraz rozliczeń i rozrachunku transakcji instrumentami finansowymi wykonuje również funkcje o charakterze publicznym. Mianowicie zarządza funduszem gwarancyjnym, który jest ważnym składnikiem systemu zabezpieczającego pokrycie niedoboru środków otwartych funduszy emerytalnych, oraz zarządza systemem rekompensat dla podmiotów prowadzących działalność maklerską. Skład akcjonariatu KDPW SA powinien zatem zapewniać właściwe wykonywanie wszystkich jego funkcji. Wykluczenie NBP z grona akcjonariuszy może skutkować koncentrowaniem działalności KDPW SA na przynoszących najwyższe zyski funkcjach komercyjnych ze szkodą dla wypełnienia wspomnianych funkcji o charakterze publicznym.
Pragnę również zwrócić państwa uwagę na to, że Skarb Państwa, który oficjalnie zadeklarował wyjście w ciągu najbliższych dwóch lat z akcjonariatu KDPW SA, ani nie jest w rozpatrywanej ustawie skreślony z listy potencjalnych akcjonariuszy KDPW SA, ani nie ma - jak NBP - ustawowego terminu na zbycie swoich akcji. Powyższe działanie oceniam jako dyskryminacyjne wobec jednego z obecnych akcjonariuszy KDPW SA w stosunku do innego akcjonariusza.
Podsumowując, zwracam się do Wysokiej Izby z uprzejmą prośbą o poparcie stanowiska NBP w toku prac senackich nad tym projektem. Bardzo dziękuję.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję, Panie Prezesie.
(Głos z sali: Panie Marszałku, jedno pytanie.)
Już, moment.
Pozostali zaproszeni goście nie chcą zabrać głosu w kwestii ustaw? Nie. Dziękuję.
Zgodnie z art. 34 ust. 6 Regulaminu Senatu senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do obecnego na posiedzeniu przedstawiciela rządu oraz gości, związane z omawianym punktem porządku obrad.
Czy ktoś z państwa senatorów chce zadać pytanie?
Pan senator Trzciński, pan senator Dajczak, pan senator Dobrzyński i pan senator Banaś. W takiej kolejności.
Proszę bardzo.
Senator Marek Trzciński:
Dziękuję.
Ja mam pytanie do pana prezesa: której ustawy dotyczyła pana wypowiedź? Chciałbym prosić o informację...
(Rozmowy na sali)
(Marszałek Bogdan Borusewicz: Szanowni Państwo!)
Chciałbym może od razu wyjaśnić, że przedstawione sprawozdanie odnosiło się do ustawy o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych, a ona nie reguluje spraw związanych z Krajowym Depozytem Papierów Wartościowych, o którym mówił pan prezes, i stąd moje pytanie.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dobrze.
Panie Prezesie, proszę uprzejmie.
(Pierwszy Zastępca Prezesa Narodowego Banku Polskiego Piotr Wiesiołek: Ponieważ...)
Jeżeli można, zaprosiłbym pana tutaj, na mównicę.
Pierwszy Zastępca Prezesa Narodowego Banku Polskiego
Piotr Wiesiołek:
Dziękuję bardzo.
Ponieważ trzy pierwsze punkty są omawiane łącznie, zabrałem głos w tym momencie i zwróciłem się do państwa z apelem dotyczącym ustawy o zmianie ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz niektórych innych ustaw.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję, Panie Prezesie.
Pan senator Dajczak.
Proszę uprzejmie.
Senator Władysław Dajczak:
Panie Marszałku! Panie Ministrze!
Skoro, debata jest łączna, jak już wspomniał pan prezes, chciałbym zadać pytanie odnoszące się do punktu drugiego. Chcę to zrobić w tym momencie, ponieważ pan prezes w swoim wystąpieniu poruszył temat, który mnie interesuje.
Chciałbym zapytać pana ministra o treść opinii Europejskiego Banku Centralnego. Jak mi wiadomo, została ona wydana 21 maja, ale nie została dołączona ani do materiałów sejmowych, ani senackich. Prosiłbym, aby pan minister przybliżył nam tę opinię.
Pozwolę sobie zauważyć, że w czasie debaty sejmowej przedstawiciel ministerstwa stwierdził, że ta opinia nie jest wiążąca. I tutaj nasuwa się taka wątpliwość: skoro ta opinia traktowana jest jako niewiążąca, to dlaczego ministerstwo powołuje się na to, że w dwudziestu państwach Unii Europejskiej bank centralny nie posiada akcji? Przecież w siedmiu państwach posiada. Czyli traktujemy to wybiórczo, dobieramy przykłady które są dla nas wygodne.
Tak że bardzo bym prosił o przedstawienie tej opinii. Myślę, że jest ona bardzo ważna i dla nas to istotne w tej sytuacji. Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Panie Senatorze, za chwilę powrócimy do tego pytania, ponieważ przed chwilą pan senator sprawozdawca stwierdził, że przedstawił sprawozdanie tylko do jednej ustawy. Czyli musimy powrócić do sprawozdania, pan senator sprawozdawca przedstawi sprawozdanie w sprawie pozostałych dwóch ustaw i potem powrócimy do pytań.
Senator Marek Trzciński:
Panie Marszałku! Szanowni Państwo Senatorowie i Zaproszeni Goście!
Po przedstawieniu sprawozdania dotyczącego ustawy o ofercie publicznej, które zostało przedstawione również na wniosek mniejszości, przystępuję w tej chwili do przedstawienia państwu sprawozdania z posiedzenia Komisji Gospodarki Narodowej, obradującej w dniu wczorajszym, w sprawie ustawy o zmianie ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz niektórych innych ustaw, druk nr 228A.
Ustawa o zmianie ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz niektórych innych ustaw transponuje do krajowego porządku prawnego postanowienia dyrektywy z dnia 21 kwietnia 2004 r. w sprawie rynków instrumentów finansowych oraz dyrektywy z dnia 14 czerwca 2006 r. w sprawie adekwatności kapitałowej firm inwestycyjnych i instytucji kredytowych.
Poza przepisami czyniącymi zadość obowiązkowi wdrożenia do polskiego systemu prawa norm wspólnotowych w ustawie zawarto także zmiany wynikające z dotychczasowej praktyki jej stosowania. Zmiany te sprzyjają rozwojowi polskiego rynku kapitałowego poprzez liberalizację zasad funkcjonowania systemu instrumentów finansowych oraz zapewnienie większego bezpieczeństwa podmiotom uczestniczącym w obrocie tymi instrumentami.
Wejście ustawy w życie powinno przyczynić się do zwiększenia konkurencyjności poprzez umożliwienie uczestnikom polskiego rynku finansowego prowadzenia działalności na zasadach analogicznych do obowiązujących w innych państwach Unii Europejskiej. Adresatami ustawy są przede wszystkim firmy inwestycyjne, agenci firm inwestycyjnych, banki powiernicze, podmioty organizujące i prowadzące rynek regulowany giełdowy i pozagiełdowy, Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych oraz inne izby rozliczeniowe i rozrachunkowe, a także Narodowy Bank Polski.
Poza zmianą ustawy o obrocie instrumentami finansowymi nowelizacja dokonuje zmian w szesnastu innych ustawach. W ustawie zaproponowano w szczególności: rozszerzenie katalogu instrumentów finansowych, wprowadzenie definicji klienta profesjonalnego i detalicznego, doprecyzowanie zasad funkcjonowania rynku regulowanego oraz zawierania transakcji krótkiej sprzedaży, wprowadzenie wymogu posiadania odpowiedniego wykształcenia i doświadczenia przez członków zarządu giełdy, umożliwienie uczestnikom rynku wyboru innego niż Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych SA podmiotu dokonującego rozliczeń lub rozrachunku transakcji, modyfikacji treści działu trzeciego ustawy o instrumentach finansowych poprzez zmianę zasad działania Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych oraz dodanie szczegółowej regulacji określającej zasady prowadzenia działalności w zakresie rozliczania i rozrachunku przez podmioty inne niż krajowy depozyt, doprecyzowanie zasad prowadzenia przez firmę inwestycyjną alternatywnego systemu obrotu, modyfikacje przepisów dotyczących warunków funkcjonowania domów maklerskich ze szczególnym uwzględnieniem zasad nadzoru nad ich prowadzeniem.
Komisja Gospodarki Narodowej po przeprowadzeniu debaty proponuje przyjęcie dziewięciu poprawek o charakterze doprecyzowującym, redakcyjnym lub porządkowym oraz poprawkę, która wzbudziła najwięcej kontrowersji - przywraca ona prawo Narodowego Banku Polskiego do pozostawania akcjonariuszem Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych SA.
Panie Marszałku, Wysoka Izbo, Komisja Gospodarki Narodowej po przeprowadzeniu pierwszego czytania projektu ustawy o zmianie ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz niektórych innych ustaw wnosi o jej uchwalenie wraz z zaproponowanymi poprawkami.
Przystępuję od razu do złożenia sprawozdania w sprawie ustawy o zmianie ustawy o funduszach inwestycyjnych, ustawy - Prawo bankowe oraz ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym. Sprawozdanie to przedstawione zostało w druku nr 229A. Komisja obradowała nad projektem ustawy również wczoraj, 5 sierpnia 2008 r.
Podstawowym celem ustawy jest implementacja do prawa krajowego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 21 kwietnia 2004 r. w sprawie rynków instrumentów finansowych, Komisji z dnia 10 sierpnia 2006 r. wprowadzającej środki wykonawcze do dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez przedsiębiorstwa inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tejże dyrektywy, oraz dyrektywy Komisji z dnia 19 marca 2007 r. dotyczącej wykonania dyrektywy Rady w sprawie koordynacji przepisów ustawowych wykonawczych i administracyjnych odnoszących się do przedsiębiorstw zbiorowego inwestowania w zbywalne papiery wartościowe w zakresie wyjaśnienia niektórych definicji.
Ponadto ustawa wprowadza szereg zmian i usprawnień regulacji w celu dostosowania ustawy o funduszach inwestycyjnych do zmieniających się warunków funkcjonowania rynku przy zachowaniu bezpieczeństwa jego uczestników. Zaproponowano również szereg przepisów umożliwiających sprawowanie skutecznego nadzoru przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Projekt ustawy nie wzbudził większych kontrowersji podczas prac w komisji. Komisja Gospodarki Narodowej po przeprowadzeniu debaty proponuje przyjęcie czterech poprawek o charakterze doprecyzowującym lub porządkowym.
Panie Marszałku, Wysoka Izbo, Komisja Gospodarki Narodowej po przeprowadzeniu pierwszego czytania projektu ustawy o zmianie ustawy o funduszach inwestycyjnych, ustawy - Prawo bankowe oraz ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym, wnosi o jej uchwalenie wraz z zaproponowanymi poprawkami. Bardzo dziękuję.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję.
Czy są jakieś pytania do pana senatora sprawozdawcy? Nie ma. Dobrze.
Przechodzimy do pytań do przedstawiciela rządu.
Jedno pytanie zostało już zadane przez pana senatora Dejczaka.
Proszę o odpowiedź, Panie Ministrze.
(Głos z sali: Dajczaka.)
Dajczaka, przepraszam, Panie Senatorze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów
Ludwik Kotecki:
Panie Marszałku! Szanowni Państwo!
Pytanie dotyczyło opinii EBC. Dlaczego nie została dołączona? Bo ona przyszła po tym, jak ustawa trafiła do parlamentu. Być może to jest mniej ważne. A teraz chciałbym powiedzieć o kilku sprawach, które są istotne w tej dyskusji, jeśli chodzi o ewentualne wykreślenie Narodowego Banku Polskiego z przedmiotowego katalogu udziałowców. Chciałbym powiedzieć, że opinia Europejskiego Banku Centralnego jest wymogiem proceduralnym, wynikającym z traktatu, w związku z tym ona nie jest obowiązującą wykładnią, jest tylko elementem procedury. Państwo członkowskie ma jedynie obowiązek jej rozważenia przed podjęciem decyzji, co też zostało uczynione. Ważniejsze zaś jest to, że ta opinia EBC, która do nas trafiła pod koniec maja, nie odnosi się do obecnej wersji projektu ze względu na to, że ten projekt przeszedł wiele zmian, między innymi, w kwestii dotyczącej zbycia akcji przez Narodowy Bank Polski. I tutaj został wydłużony termin zbycia do osiemnastu miesięcy. Ponadto, i to też jest bardzo ważne, sankcją za niedokonanie tego zbycia w tej chwili nie jest już pozbawienie praw z akcji, a jedynie pozbawienie prawa głosu.
Jeżeli chodzi o tę część opinii, która odnosi się do niezależności banku centralnego, a tak naprawdę tylko do jednego z elementów tej niezależności, mianowicie niezależności finansowej, sądzimy, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby transakcji dokonać w drodze umowy z organami decyzyjnymi NBP o sprzedaży akcji po cenie rynkowej, tak jak jest to ujęte w przedmiotowej opinii. A w przypadku nabycia po tym terminie akcji przez inny podmiot akcje te nie będą akcjami ułomnymi, jak już zresztą powiedziałem, czyli nie będzie podstaw do obniżenia ich ceny, a jedyną sankcją dla NBP będzie pozbawienie prawa głosu, a nie wszystkich praw z akcji. Dziękuję.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję.
Pan senator Dobrzyński.
Panie Ministrze, zapewne większość pytań będzie kierowana do pana, tak że proszę pozostać.
Senator Jan Dobrzyński:
Panie Marszałku! Panie Ministrze!
Czy w opinii Europejskiego Banku Centralnego, którą posiada ministerstwo, jest wzmianka czy też zapis o tym, że przepisy ustawy są sprzeczne z zasadą niezależności banku centralnego, ponieważ zobowiązują one Narodowy Bank Polski do zbycia posiadanych przezeń akcji Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych SA?
I drugie pytanie: kiedy rząd ma zamiar sprywatyzować Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych SA?
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Proszę bardzo, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów
Ludwik Kotecki:
Odpowiadam na pierwsze pytanie. Tak jak powiedziałem w swoim poprzednim wystąpieniu, ta opinia nie odnosi się do obecnej wersji projektu i to jest podstawowa sprawa, którą należy mieć na uwadze. Jak już mówiłem, termin zbycia akcji przez NBP został wydłużony, została także zmieniona sankcja. W związku z tym w tej chwili tak naprawdę nie wiadomo, jaka jest opinia Europejskiego Banku Centralnego w sprawie obecnego projektu.
Jeżeli chodzi o pytanie drugie, czyli o kwestię prywatyzacji, to jeśli pan marszałek pozwoli, chciałbym, żeby na to pytanie odpowiedział obecny na sali przedstawiciel Ministerstwa Skarbu Państwa, pan minister Żuk.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Proszę bardzo, Panie Ministrze. Ale ja bym poprosił tutaj, na mównicę. Może panowie się wymienią.
Panie Ministrze, proszę usiąść gdzieś w pobliżu.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa Krzysztof Żuk:
Panie Marszałku! Wysoki Senacie!
Zgodnie z przyjętym przez Radę Ministrów programem prywatyzacji tym terminem rozpoczęcia procedury prywatyzacji Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych, podobnie jak i Giełdy Papierów Wartościowych, jest rok 2009. To chyba jest precyzyjna odpowiedź na pytanie pana senatora.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję.
Pan senator Jurcewicz.
Senator Stanisław Jurcewicz:
Panie Marszałku! Szanowni Państwo!
Ja mam pytanie do pana prezesa banku. Bardzo proszę o krótkie odpowiedzi: tak czy nie.
Czy przedstawiana opinia jest niezbędnym warunkiem do tworzenia przepisu prawa? Proszę odpowiedzieć: tak lub nie, jeżeli Pan może.
Czy posiadanie akcji KDPW jest podstawową sferą działalności NBP? I znowu, proszę o odpowiedź: tak czy nie. Dziękuję bardzo.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Panie Prezesie, proszę uprzejmie.
Pierwszy Zastępca Prezesa Narodowego Banku Polskiego
Piotr Wiesiołek:
Odpowiedź na pierwsze pytanie - tak, na drugie pytanie - nie.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję, Panie Prezesie.
Pan senator Dajczak.
Senator Władysław Dajczak:
Panie Marszałku!
Pytanie do pana ministra. Czy to, że Narodowy Bank Polski, trzeba powiedzieć wprost, w przeciwieństwie do banków w wielu innych krajach Europy, nie będzie mógł być akcjonariuszem Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych, nie doprowadzi do sytuacji pogorszenia się bezpieczeństwa ewidencji transakcji w obrocie giełdowym, czego skutkiem może być podwyższenie kosztów i opłat rozliczeń na rynku kapitałowym w Polsce? Czy taka obawa nie zachodzi? Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Proszę bardzo, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów
Ludwik Kotecki:
Panie Marszałku! Szanowni Państwo!
Po pierwsze, chciałbym przypomnieć jedno zdanie z wystąpienia pana prezesa, który wspomniał, że narodowe banki jedynie sześciu państw Unii Europejskiej z dwudziestu siedmiu, jak rozumiem, czy dwudziestu, może oprócz Polski, są uczestnikiem w krajowym depozycie. I teraz już konkretna odpowiedź na pytanie. W naszej ocenie prywatyzacja czy wykluczenie Narodowego Banku Polskiego absolutnie nie pogorszy warunków czy standardów. Chciałbym też powiedzieć, że Narodowy Bank Polski jest udziałowcem jedynie w jednej trzeciej. W pozostałych dwóch trzecich - Giełda Papierów Wartościowych i Skarb Państwa. Te wszystkie pozytywne rzeczy, które się działy w KDPW, o których wspominał pan prezes, to oczywiście także zasługa pozostałych udziałowców, nie tylko banku centralnego. Dziękuję.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję.
Pan senator Stanisław Jurcewicz.
Senator Stanisław Jurcewicz:
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Mam prośbę do pana ministra. Może pan byłby jeszcze raz uprzejmy powiedzieć, czy ta opinia jest niezbędnym warunkiem do tworzenia przepisów prawa, bo zdaje mi się, że pan prezes banku powinien jeszcze raz usłyszeć to, co pan powiedział.
Druga sprawa dotyczy podstawowej działalności. Myślę, że bank powinien się właśnie tym zająć, wyłącznie tym. Dziękuję.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Proszę bardzo, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów
Ludwik Kotecki:
Chciałbym tutaj potwierdzić odpowiedź pana prezesa. Opinia Europejskiego Banku Centralnego jest koniecznym wymogiem, ale jedynie proceduralnym. To jest bardzo istotny element i my musimy się o tą opinię zwrócić - ona zresztą została wydana - ale opinia Europejskiego Banku Centralnego w żadnej mierze nie jest wiążąca dla rządu. Dziękuję.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję, Panie Prezesie.
Nie ma więcej pytań.
Chciałem powiedzieć: dziękuję, Panie Ministrze.
(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Ludwik Kotecki: Dziękuję.)
Oczywiście panu prezesowi też dziękuję za wyjaśnienie.
Otwieram łączną dyskusję.
Informuję, że nikt z państwa senatorów nie zapisał się do głosu.
Zgodnie z art. 5...
(Senator Jan Dobrzyński: Wprawdzie się nie zapisałem, Panie Marszałku...)
No, Panie Senatorze? Tak?
(Senator Jan Dobrzyński: No, jeżeli taka jest pana wola, to nie mam tutaj...)
Panie Senatorze, jeszcze nie zamknąłem dyskusji.
Proszę bardzo, pan senator Dobrzyński.
Ale prosiłbym o refleks, tak że to...
(Senator Jan Dobrzyński: Bardzo dziękuję, Panie Marszałku, za tę...)
Jesteśmy Izbą refleksji, ale potrzebny jest także refleks.
Senator Jan Dobrzyński:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Prezesie! Panowie Ministrowie!
Wykluczenie Narodowego Banku Polskiego z kręgu akcjonariuszy Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych Spółki Akcyjnej narusza zasadę niezależności Narodowego Banku Polskiego. Przypomnę, że Trybunał Konstytucyjny wywiódł ją z art. 227 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej, zawarta jest także w przepisach Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską. Stanowisko Trybunału Konstytucyjnego w sprawie niezależności Banku Centralnego zostało podsumowane w orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego z 22 września 2006 r., który powołując się także na wcześniejsze swoje orzecznictwo stwierdził, iż niezależność Banku Centralnego jest konsekwencją założenia racjonalności ograniczenia ingerencji polityków w działalność tego organu. Postulat ten ma uzasadnienie historyczne, prawnoporównawcze i wynikające z praktycznego doświadczenia wzajemnych relacji władzy politycznej i banku centralnego. Już w poprzednim wyroku z 28 czerwca 2000 r., wydanym w pełnym składzie, Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że specyficzna pozycja ustrojowa Narodowego Banku Polskiego jako centralnego banku państwa polega, z jednej strony, na niezależności wobec organów państwowych, z drugiej zaś strony, na apolityczności tego banku. NBP działa w obszarze finansów publicznych, ale jego kompetencje zostały oddzielone od kompetencji rządu. Z niezależnością Narodowego Banku Polskiego jako banku centralnego wiążą się inne jego kompetencje, określone ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim. Ustawowa podstawa prawna przyznania bankowi centralnemu i jego organom dodatkowych kompetencji nie uchyla znaczenia niezawisłości NBP także w innych sprawach niż konstytucyjnie wyznaczone. Wręcz przeciwnie, uzasadnione jest założenie, że ustawodawca także ze względu na tę cechę niezależności powierzył te kompetencje właśnie Narodowemu Bankowi Polskiemu, a nie innym organom państwa, na przykład ministrowi do spraw finansów publicznych lub, co też jest dopuszczalne, jakiemuś intencjonalnie w tym celu utworzonemu, specjalnemu organowi państwowemu. Określenie kompetencji NBP i jego pozycji oraz zasad współdziałania z właściwymi organami państwa w konstytucji, w ustawie o Narodowym Banku Polskim, jak również określenie pozycji prezesa Narodowego Banku Polskiego wskazuje na przyjętą przez ustawodawcę konstrukcję gwarantującą niezależność NBP niezbędną dla prawidłowej realizacji jego zadań. Charakterystyczna dla tego modelu konstytucyjnego i ustawowego statusu NBP jest norma wyrażona w art. 3 ust. 1 ustawy o Narodowym Banku Polskim, który stanowi, że podstawowym celem działalności Narodowego Banku Polskiego jest utrzymanie stabilnego poziomu cen, przy jednoczesnym wspieraniu polityki gospodarczej rządu, o ile nie ogranicza to podstawowego celu Narodowego Banku Polskiego.
Zasady niezależności banku centralnego i minimalny poziom jej gwarancji określone zostały także w aktach prawnych Wspólnoty Europejskiej, które obecnie stanowią element krajowego porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej. Zasady te wiążą wszystkie organy państwa polskiego, w tym izby ustawodawcze, nakładając zarówno obowiązek stanowienia prawa służącego ich realizacji, jak i obowiązek przeciwdziałania próbom ich podważania w drodze ustawowej czy wskutek jakiejkolwiek innej formy działania organów władzy publicznej. Również Europejski Bank Centralny, o czym mówił dzisiaj pan minister, opiniując projekt rządowy i autopoprawki do przedłożonego wcześniej Sejmowi projektu ustawy, stwierdził, że projektowane przepisy są sprzeczne z zasadą niezależności banku centralnego, ponieważ zobowiązują one Narodowy Bank Polski do zbycia posiadanych przez niego akcji Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych Spółka Akcyjna. Zdaniem Europejskiego Banku Centralnego wymóg finansowej niezależności banku centralnego, wynikający z traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską, należy analizować z perspektywy możliwego bezpośredniego lub pośredniego wpływu jakiejkolwiek osoby trzeciej na zdolność narodowych banków centralnych do pełnienia swoich funkcji. Europejski Bank Centralny wyraził stanowisko, że status Narodowego Banku Polskiego jako aukcjonariusza może ulec modyfikacji, jeżeli zaistnieje taka potrzeba, ale w drodze umowy z organami decyzyjnymi Narodowego Banku Polskiego o sprzedaży akcji po cenie rynkowej. Druk sejmowy nr 64A nie zawiera informacji o wydaniu przez Europejski Bank Centralny tej opinii ani o jej treści. Rozumiem wypowiedź ministra, który mówił, że ta opinia nie jest wiążąca dla polskiego rządu, ale my musimy o tym pamiętać, korelując czy też dopasowując prawo polskie do prawa Unii Europejskiej.
Ponadto, wbrew stanowisku przedstawicieli rządu RP prezentowanym w Sejmie, art. 46 ust. 3 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi nie stoi w sprzeczności z art. 5 ust. 2 ustawy o Narodowym Banku Polskim, a jest normą szczególną w stosunku do normy wynikającej z art. 5 ust. 2 ustawy o Narodowym Banku Polskim. Wprowadzenie w ustawie możliwości sprawowania przez Narodowy Bank Polski nadzoru typu over side nie wyklucza sprawowania nadzoru właścicielskiego przez Narodowy Bank Polski w stosunku do Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych Spółka Akcyjna. Banki centralne w krajach Unii Europejskiej wykonywały lub nadal wykonują obie te funkcje. Rezygnacja części banków centralnych z posiadania akcji centralnych depozytów nie jest związana z wprowadzeniem nadzoru typu over side, lecz z wprowadzeniem euro w tych krajach, zatem ta przesłanka nie ma zastosowania do Polski, w której pozostaje w obiegu waluta narodowa. O tych wszystkich sprawach powinniśmy pamiętać, głosując nad tą ustawą.
Dziękuję za uwagę, Panie Marszałku.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Proszą o zabranie głosu pana senatora Tomasza Misiaka.
Senator Tomasz Misiak:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Przy tych projektach ustaw chciałbym się odnieść do dwóch spraw.
Pierwsza sprawa była zgłoszona przez pana senatora Banasia jako wnioskodawcę mniejszości komisji. Uważam, że w wypadku wątpliwości dotyczących tego, czy cena godziwa, czy cena średnia jest lepsza, wszystko wyjątkowo mocno świadczy na korzyść ceny godziwej, szczególnie że w tak ważnej i wiarygodnej instytucji jak Komisja Nadzoru Finansowego nadzór nad wyceną przedsiębiorstwa jest wystarczający do tego, żeby przy tej wycenie rzeczywiście nastąpiło zastosowanie wartości godziwej. Wartość godziwa jest bardzo jasno opisana w polskim prawie, jest bardzo jasno sformułowana i stosowana w wielu wypadkach przez przedsiębiorców, przez instytucje finansowe. Mówienie o cenie średniej półrocznej niejednokrotnie może być szkodliwe właśnie dla tych akcjonariuszy mniejszościowych, o których wspominał pan Banaś, dlatego że rynek podlega cyfrom koniunkturalnym. Kiedy mamy do czynienia z sytuacją, że rynek jest w bessie, jak na przykład obecnie, przedsiębiorstwa niejednokrotnie są wyceniane poniżej ich wartości księgowej, czyli poniżej kapitału, który posiadają. Mówienie o średniej cenie z ostatniego półrocza byłoby mówieniem o wykupie przez większościowego udziałowca czy wezwaniu do sprzedaży w oparciu o cenę, która nie odzwierciedlałaby rzeczywistej wartości przedsiębiorstwa, odzwierciedlałaby aktualną sytuację gospodarki międzynarodowej czy stan finansów międzynarodowych. Dlatego wycena godziwa, która będzie w stanie, po zatwierdzeniu przez Komisję Nadzoru Finansowego, pokazać rzeczywistą wartość firmy i oddać akcjonariuszom rzeczywistą wartość w kapitale czy mierzoną w pieniądzu, będzie dla nich po prostu lepsza. Dlatego myślę, że państwo zgłaszając ten wniosek mniejszości nie do końca zapoznali się z definicją wartości godziwej firmy.
Drugi zakres to sprawy dotyczące Narodowego Banku Polskiego. Mam wrażenie, że dyskusja na temat ograniczania jakichkolwiek praw Narodowego Banku Polskiego w tym zakresie jest po prostu chybiona. I tutaj kompletnie nie mogę się z panem wiceprezesem zgodzić, że rząd czy Sejm próbuje ograniczyć prawo banku polskiego, ponieważ ta niezależność dotyczy zupełnie innych kwestii. Narodowy Bank Polski ma jasno opisany w konstytucji sposób funkcjonowania, ma przypisane zadania. I nigdzie, Szanowni Państwo, jeżeli dokładnie to przeczytacie, nie znajdziecie wśród tych zadań posiadania papierów czy akcji, w tym przypadku Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych. Jednym słowem, skoro niejako prawem kaduka bank kiedyś wszedł w posiadanie tych akcji i skoro jest to normalna instytucja, która funkcjonuje tak jak choćby wytwórnia papierów wartościowych, kiedyś krajowa, dzisiaj już sprywatyzowana, to być może również tamto przedsiębiorstwo powinno podlegać prywatyzacji. Narodowy Bank Polski za chwilę będzie podnosił krzyk, że ograniczeniem jego funkcjonowania i wpływaniem na niezależny centralny bank byłaby próba prywatyzacji tego przedsiębiorstwa. Powiedzmy sobie jasno: to nie jest państwa rola, to nie jest rola banku centralnego, żeby posiadać gdziekolwiek akcje. On ma przypisane konkretne zadania konstytucyjne i myślę, że to tymi zadaniami powinniście się państwo zajmować. Od tego jest bank centralny. Spełnia swoją rolę lepiej lub gorzej, w zależności od oceny różnych ekonomistów, ale wydaje mi się, że akurat bank centralny w Polsce jest instytucją zaufania publicznego, dość ważną, niezależnie od osób nim zarządzających, i po prostu nie wypada nawet mieszać w tej chwili politycznych faktów z faktami konstytucyjnymi. A co tu dużo mówić, próba dyskusji o tym, czy bank będzie akcjonariuszem tej instytucji, czy nie, jest po prostu próbą walki politycznej. Myślę, że nie ma sensu nad tym dyskutować, Szanowni Państwo. Możemy po prostu, tak jak jest to zapisane w ustawie, przywrócić stan normalny dla przedsiębiorstwa, żeby mogło ono podlegać procesowi prywatyzacji, żeby mogło podlegać normalnemu funkcjonowaniu rynkowemu. I o to bym szanowny Senat prosił. Bardzo dziękuję.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Informuję, że lista mówców została wyczerpana.
Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu zamykam łączną dyskusję.
Informuję, że głosowania w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ofercie publicznej i warunkach wprowadzenia instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz spółkach publicznych oraz zmianie innych ustaw, ustawy o zmianie ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz niektórych innych ustaw, a także ustawy o zmianie ustawy o funduszach inwestycyjnych, ustawy - Prawo bankowe oraz ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym zostaną przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.
Przystępujemy do rozpatrzenia punktu czwartego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw.
Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na dwudziestym posiedzeniu w dniu 25 lipca 2008 r. Do Senatu została przekazana w dniu 29 lipca 2008 r. Marszałek Senatu w dniu 29 lipca 2008 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Gospodarki Narodowej, Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.
Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 230, a sprawozdania komisji w drukach nr 230A i 230B.
Proszę sprawozdawcę Komisji Gospodarki Narodowej senatora Andrzeja Owczarka o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.
Proszę bardzo, Panie Senatorze.
Senator Andrzej Owczarek:
Dziękuję, Panie Marszałku.
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo!
Mam zaszczyt przedstawić w imieniu Komisji Gospodarki Narodowej stanowisko w sprawie ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Chciałbym na wstępie podkreślić, że to jest nie tylko zaszczyt, ale i przyjemność. W toku prac parlamentarnych wielokrotnie podkreślano, że jest to ustawa bardzo dobrze przygotowana przez Ministerstwo Infrastruktury. W Sejmie była poparta przez wszystkie kluby i koła poselskie.
Ustawa ta udoskonala procedury wprowadzone tak zwaną specustawą drogową w 2003 r., poprawioną jeszcze w 2006 r., kiedy to objęła ona nie tylko drogi krajowe, ale także drogi należące do samorządów. Zmiany wprowadzone z tej ustawy wynikają z dotychczasowych doświadczeń, a także zaleceń rzecznika praw obywatelskich. Zmierza ona do uproszczenia i usprawnienia procesu budowy dróg oraz wprowadzenia korzystniejszych od obowiązujących obecnie zasad wypłaty odszkodowań za wywłaszczone nieruchomości. Podstawową zmianą jest zastąpienie dwóch dotychczasowych decyzji, czyli decyzji o ustaleniu lokalizacji drogi i decyzji o pozwoleniu na budowę, jedną decyzją o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Ten fakt jest najważniejszy w całej ustawie. Wydaje się, że co najmniej o pół roku zostanie skrócony czas przygotowania dróg do budowy, więc jest to bardzo znaczący postęp, którego wszyscy oczekujemy. Będzie je wydawał wojewoda w odniesieniu do dróg krajowych i wojewódzkich, a starosta w odniesieniu do dróg powiatowych i gminnych. Instancją odwoławczą będzie odpowiednio minister infrastruktury i wojewoda. Dyskusję na posiedzeniu komisji wywołało sformułowanie, zgodnie z którym w przypadku inwestycji realizowanej na obszarze dwóch lub więcej województw decyzję wydaje wojewoda, na którego obszarze właściwości znajduje się największa część nieruchomości. Wydaje się, że na wypadek, gdyby kiedyś ta ustawa jeszcze była nowelizowana, co chyba jest niewątpliwe, dobrze byłoby wyjaśnić, że chodzi tu albo o największy obszar, albo ewentualnie o największą liczbę wywłaszczanych nieruchomości. Zgodnie z sugestiami rzecznika praw obywatelskich organ wydający decyzję jest obowiązany poinformować o wszczęciu postępowania wszystkich właścicieli i użytkowników wieczystych nieruchomości. Jeśli organ ten nie wyda decyzji w ciągu trzydziestu dni, to organ wyższego stopnia może wyznaczyć karę w wysokości 500 zł za każdy dzień zwłoki. Wysokość odszkodowania za nieruchomości określa się w terminie trzydziestu dni od dnia wydania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Właściciele i użytkownicy wieczyści, którzy wydadzą nieruchomość w ciągu trzydziestu dni od dnia, kiedy decyzja stała się ostateczna, otrzymają dodatkowe odszkodowanie w wysokości 5%. W wypadku decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej i rygoru natychmiastowej jej wykonalności zarządca drogi jest zobowiązany do wskazania lokalu zamiennego. Wydłużono do stu dwudziestu dni termin na wydanie nieruchomości zarządcy dróg. Jeżeli nieruchomość zabudowana jest budynkiem mieszkalnym, to jego właściciele otrzymają dodatkowe odszkodowanie pokrywające koszty przeprowadzki, ustalone w kwocie ryczałtowej w wysokości 10 tysięcy zł.
Dyskusja na posiedzeniu komisji ograniczyła się do szczegółowych pytań dotyczących między innymi sytuacji, kiedy droga krajowa będzie krzyżować się z drogą powiatową lub gminną. Pan minister wyjaśnił, że wówczas koszty realizacji pokryje zarządca drogi krajowej. Padło także pytanie o sytuację ogródków działkowych. Zgodnie z tą ustawą odszkodowanie za wywłaszczone ogródki działkowe otrzyma ich właściciel prawny, czyli krajowy zarząd ogrodów działkowych.
Proszę państwa, ustawa ta daje naszej gospodarce wielką szansę na lepszy rozwój, zwiększa też bezpieczeństwo obywateli - tu przypomnę, że w ubiegłym roku w wypadkach drogowych zginęło prawie pięć tysięcy sześćset osób. Na pewno zmniejszy się też zużycie paliwa, a więc ustawa wpłynie korzystnie także na ochronę środowiska.
W związku z tym w imieniu Komisji Gospodarki Narodowej proszę o przyjęcie tej ustawy bez poprawek. Dziękuję.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Proszę sprawozdawcę Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, pana senatora Janusza Sepioła, o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.
Senator Janusz Sepioł:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Moje sprawozdanie mogłoby być bardzo krótkie, zresztą będzie krótkie, tym bardziej że w czasie naszego posiedzenia nie zgłoszono żadnych wniosków legislacyjnych. Było dyskutowanych kilka wątków, dotyczących przykładowo skali map, relacji w planowaniu przestrzennym itd., ale żadnych wniosków nie złożono.
Podniesiono szereg istotnych zalet tego rozwiązania, istotnych właśnie z punktu widzenia samorządu terytorialnego. Te zalety wynikają przede wszystkim z faktu, że ten szczególny i - trzeba to powiedzieć - nawet dość brutalny tryb podejmowania decyzji o budowie dróg rozciągnięto na wszystkie kategorie dróg, a więc również na drogi powiatowe i gminne. A zatem z tego przywileju do roku 2020 będą mogli skorzystać zarządcy wszystkich typów dróg.
Chciałbym podkreślić, że decyzja o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej obejmuje nie tylko problematykę związaną z decyzją lokalizacyjną, decyzją o pozwoleniu na budowę, ale również zatwierdza podziały nieruchomości, a więc włącza w materię swego działania także zagadnienia dotyczące gospodarki gruntami.
Wprowadza się przy tym bardzo interesujące rozwiązanie odszkodowania ekwiwalentnego, a nie jedynie słusznego. Rzecz w tym, że można otrzymać odszkodowanie słuszne, czyli związane z wartością nieruchomości, ale to nie pozwala osobom uzyskującym takie odszkodowanie na zapewnienie podobnego do dotychczasowego standardu życia w innym miejscu. To, z punktu widzenia gmin, które odpowiadają również za gospodarkę mieszkaniową i za problemy mieszkańców, ma niesłychane znaczenie.
Samorządy były do tej pory bardzo słabymi partnerami podczas postępowań lokalizacyjnych w zestawieniu z takimi potentatami jak zarządcy wód, zarządcy kolei, zarządcy lasów. Te wszystkie problemy zostały w tej chwili ustawowo rozwiązane.
Rozwiązano także problem konfliktów związanych z procedurami, instytucjami planowania przestrzennego oraz przepisami dotyczącymi ochrony gruntów rolnych i leśnych. Ta ustawa jest jakby ponad takimi wszystkimi regulacjami.
Ważne dla sprawności działania jest to, że nie można uchylić w całości decyzji, jeśli wadą dotknięta jest tylko część dotycząca odcinka czy pojedynczej nieruchomości. Bo do tej pory z powodów takiej wadliwości uchylano bardzo wiele decyzji i postępowania trzeba było powtarzać.
Ważne jest także to, że nie jest możliwe stwierdzenie nieważności decyzji, jeśli wniosek został złożony po terminie, a budowa już została rozpoczęta. A zatem nie ma groźby wstrzymywania czy przerywania budów.
W przekonaniu komisji ustawa ta jest bardzo istotnym osiągnięciem - to trzeba powiedzieć. Poprawek nie zgłoszono, komisja wnosi o uchwalenie tej ustawy. Dziękuję.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatorów sprawozdawców.
Pan senator Kieres, proszę uprzejmie.
Senator Leon Kieres:
Dziękuję, Panie Marszałku.
Chciałbym zapytać... Bo próbuję wyjaśnić problem różnego rodzaju służebności mogących występować w wypadku nieruchomości, które następnie mają być wykorzystywane w inwestycjach w zakresie dróg publicznych. Czy ten problem był omawiany na posiedzeniach komisji? Może senator Owczarek...
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Pan senator Owczarek, proszę bardzo.
Panie Senatorze, ja też mam do pana pytanie... Nie, nie, nie do pana, do pana senatora Owczarka, sprawozdawcy komisji.
Czy ta kara 500 zł za bezczynność to jest kara dla organu, czy kara dla urzędnika tego organu?
Senator Andrzej Owczarek:
To jest kara dla organu. Ale myślę, że gdy organem jest na przykład starosta, to radni powiatowi wyciągną odpowiednie wnioski.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję.
Teraz może odpowiedź na pytanie pana senatora.
Senator Andrzej Owczarek:
Proszę państwa, w ustawie jest wspomniana kwestia urządzeń infrastrukturalnych, które znajdują się w pasie drogowym przyszłej drogi. One będą zmieniane - a o ile będzie potrzeba ich przesunięcia, to będą przesuwane - na koszt zarządcy drogi. Tak będzie w wypadku wszystkich urządzeń infrastrukturalnych.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję bardzo.
Pani senator Pańczyk.
Senator Maria Pańczyk-Pozdziej:
Ja mam pytanie związane z tym, że w ostatnim czasie miałam do czynienia z kilkoma przykładami braku zgody osób wywłaszczanych na wysokość wyceny ich nieruchomości. Czy pomimo tych niewątpliwych profitów, jakie teraz wywłaszczani będą otrzymywać w postaci 5% za, że tak powiem, szybkie opuszczenie nieruchomości i 10 tysięcy zł w innych przypadkach... Czy jeśli mimo tego te osoby nie będą się godzić na wysokość wyceny... Krótko: jakie środki prawne pozostaną im do dochodzenia swoich praw? Czy możliwe będzie tylko wystąpienie do sądu, czy może będą inne rozwiązania?
Senator Andrzej Owczarek:
Tak, będą mogły wystąpić... Sąd powinien udzielić odpowiedzi w ciągu dwóch miesięcy. Poza tym chyba... Nie wiem na pewno, więc może pan minister bliżej to wyjaśni, niemniej jednak myślę, że będzie miała tu zastosowanie także ustawa o gospodarce gruntami.
(Marszałek Bogdan Borusewicz: Chodzi zapewne o rozstrzygnięcie, tak? Rozstrzygnąć powinien sąd w ciągu dwóch miesięcy?)
Tak.
Senator Maria Pańczyk-Pozdziej:
Bo ja znam... To dotyczy oczywiście tych wszystkich osób, które będą mogły z tego skorzystać, gdy ustawa wejdzie w życie. Ale ci, których nieruchomości zostały już wycenione, praktycznie nie mają żadnego prawa dochodzenia...
(Senator Andrzej Owczarek: Nie.)
A ja miałam zgłoszenia kilku takich przypadków. Na Śląsku jest dosyć powszechne, że ludzie mają problemy wynikające z tego, iż gminom brakuje terenów, a więc te osoby są zmuszone wykupywać nowe działki tylko od osób prywatnych. Są to zatem problemy bardzo istotne. I są tacy ludzie, którzy przychodzą i mówią: my nie chcemy tych pieniędzy, znajdźcie działkę za te pieniądze, które nam dajecie, i wybudujcie nam dom.
Senator Andrzej Owczarek:
Pan senator Sepioł powiedział już, że ustawa mówi o ekwiwalentnym odszkodowaniu za budynki - czyli o takim odszkodowaniu, które daje możliwość wybudowania budynków podobnych do dotychczasowych - a nie tylko sprawiedliwym, a więc to jest pewne zabezpieczenie. Poza tym te 5% i te 10 tysięcy zł to też jest w tej kwestii zachęta. Niemniej jednak wszyscy sobie zdajemy sobie sprawę, że nie da się wybudować drogi przy powszechnej zgodzie wszystkich obywateli. Z drugiej strony zdajemy sobie również sprawę, że te drogi wybudować trzeba.
Marszałek Bogdan Borusewicz:
Dziękuję.
Pan senator Sepioł, proszę uprzejmie. Bo chce pan odpowiedzieć?
Senator Janusz Sepioł:
Tak, tak.
Przede wszystkim prawo oczywiście nie działa wstecz, a więc w sytuacjach, gdy decyzje już zapadły, ta ustawa nie ma zastosowania.
Zasada jest taka, że decyzja dotyczy pozwolenia na realizację inwestycji, czyli określa, że dane tereny stają się przedmiotem tej inwestycji. Z kolei wartość odszkodowawcza jest określana w odrębnej decyzji i ta decyzja może być indywidualnie skarżona do sądu. Czyli mamy sytuację, że po wydaniu decyzji grunty, które są potrzebne do realizacji inwestycji, stają się gruntami Skarbu Państwa i są oddane w zarząd inwestorowi, zarządcy drogi, ale wysokość odszkodowania to jest kwestia odrębnego postępowania.
Ponadto ta kwota 10 tysięcy zł to w zasadzie pieniądze na pokrycie kosztów przeprowadzki, a nie rekompensata za nieruchomość. Tu chodzi o koszt, który każdy i tak będzie musiał ponieść.
(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Krystyna Bochenek)
Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:
Dziękuję bardzo.
(Senator Andrzej Owczarek: Można?)
Bardzo proszę.
Senator Andrzej Owczarek:
Jeszcze jedno wyjaśnienie. Także według poprzedniej specustawy, tej z 2006 r., istniała możliwość odwoływania się od decyzji o wysokości odszkodowania. I teraz też taka możliwość prawna istnieje. Ale również w przypadku tamtej ustawy inwestor mógł wejść na teren budowy. Dziękuję.
Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:
Dziękuję bardzo.
Bardzo proszę, pan senator.
Senator Piotr Głowski:
Mam pytanie do jednego i do drugiego pana senatora sprawozdawcy. Czy w trakcie prac komisji dopytywaliście się państwo o to, co z sytuacjami nieuporządkowanymi, czyli takimi, gdy nie można wskazać właściciela lub gdy sprawy spadkowe są nieuporządkowane? Jaka jest sytuacja w tej chwili i jaka będzie po uchwaleniu ustawy?
Senator Andrzej Owczarek:
Proszę państwa, w ustawie jest odpowiedni fragment poświęcony tym sprawom. Otóż w sytuacjach, w których sprawy spadkowe nie są jeszcze dokończone, o decyzji, że przedmiotowa działka będzie przejęta przez Skarb Państwa, informuje się wojewodę. A później chyba czeka się na zakończenie procesów spadkowych.
Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:
Czy ktoś jeszcze z państwa senatorów ma pytanie? Nie.
Dziękuję bardzo.
Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister infrastruktury.
Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu głos może teraz zabrać obecny na posiedzeniu przedstawiciel rządu. A jest nim podsekretarz stanu, pan Zbigniew Rapciak.
Czy pan minister chce zabrać głos? Tak. Uprzejmie proszę.
Ja jeszcze tylko dodam, że jest z nami również zastępca generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad, pan Tomasz Rudnicki. I od razu pytam, czy ewentualnie też będzie pan chciał się wypowiedzieć. Nie. Dziękuję.
Proszę, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Zbigniew Rapciak:
Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!
Ogromnie dziękuję za państwa wkład włożony w pracę nad tą ustawą. Rzeczywiście poszło to wszystko niezmiernie szybko.
Jest to, tak jak państwo senatorowie już tu powiedzieli, ustawa niezmiernie istotna dla szybkiej budowy dróg. Bo musimy pamiętać, że żeby drogi budować szybko, potrzebujemy: pieniędzy - i je mamy; potrzebujemy potencjału ludzkiego i technicznego - z tym jest różnie w różnych regionach; musimy mieć też nowoczesne prawo - a prawo mieliśmy dobre, teraz zaś, dzięki pracy rządu i całego parlamentu, będziemy mieć prawo nowoczesne, za co ogromnie dziękuję. Dziękuję uprzejmie.
Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:
Dziękuję.
Uprzejmie proszę jeszcze zostać przez moment, ponieważ teraz, zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu, mogą państwo zgłaszać pytania trwające do minuty.
Bardzo proszę, pan senator Dajczak. To będzie pytanie do pana ministra?
Senator Władysław Dajczak:
Tak, tak.
Pani Marszałek! Panie Ministrze!
Chcemy przyspieszyć proces inwestycyjny, proces wydawania decyzji. Chciałbym spytać pana ministra: czy Ministerstwo Infrastruktury prowadzi w ogóle jakiś monitoring czasu wydawania decyzji w sprawach inwestycyjnych? Na jakim odcinku występują największe zaniedbania? Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:
Proszę uprzejmie.
Proszę.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Zbigniew Rapciak:
Dziękuję uprzejmie.
Generalna dyrekcja prowadzi pełny monitoring wszystkich inwestycji zapisanych w rządowym programie budowy dróg krajowych, uchwalonym we wrześniu ubiegłego roku.
Jeśli chodzi o zdiagnozowane obszary, w których następowały opóźnienia, to przede wszystkim trzeba wymienić sprawy prowadzone w Ministerstwie Środowiska - to był jeden obszar. Muszę powiedzieć, że aktualnie współpraca układa się bardzo dobrze, te sprawy prowadzone są, można powiedzieć, na bieżąco, a zaległości w stopniu intensywnym są nadrabiane.
Drugi obszar to były urzędy wojewódzkie, bo urzędy wojewódzkie wydawały pozwolenia na budowy i decyzje środowiskowe, z tym że decyzje środowiskowe wcześniej musiały być zaopiniowane przez ministra środowiska i to powodowało pewne utrudnienia. Jest pełna współpraca z wszystkimi szesnastoma wojewodami, co miesiąc minister infrastruktury jest na spotkaniu wojewodów z premierem, tak że jest pełna informacja, pełny jej przepływ.
Dodatkowo każdy może na stronie internetowej generalnej dyrekcji w każdym momencie podglądnąć sobie pełną informację o inwestycjach, bo jest to monitorowane i przedstawiane w internecie. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:
Do zadania pytania zapisali się panowie senatorowie w następującej kolejności: Cichosz, Głowski i Gruszka.
Proszę uprzejmie, pan senator Cichosz.
Senator Lucjan Cichosz:
Pani Marszałek! Panie Ministrze!
Samorządy na pewno bardzo czekają na tę ustawę. Ja jestem przedstawicielem samorządów lubelskich i cieszę się, że ta ustawa wejdzie w życie. Niemniej jednak wiem, bo swego czasu pracowałem jako wójt, jakim problemem jest dojście do własności nieruchomości. Setki działek nie mają właścicieli. Chciałbym doprecyzować tę sprawę, dlatego chcę otrzymać od pana ministra odpowiedź na pytanie: jak ustawa poradzi sobie z tym tematem własności w wypadkach, gdy dawni właściciele danej nieruchomości nie żyją od pięćdziesięciu i więcej lat, a w tym momencie ma wkroczyć na ten teren gmina, wójt? W jaki sposób gmina ma to zrobić?
Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:
Proszę, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Zbigniew Rapciak:
Panie Senatorze, własność zostaje przejęta w momencie wydania decyzji. Cały ten proces jest bardzo szczegółowy opisany w ustawie o nieruchomościach. W każdym razie najistotniejszą rzeczą jest tu to, że jeżeli nie ma właściciela, a jest prowadzone postępowanie, to należne pieniądze należy wpłacić do depozytu sądowego, a sprawa potem toczy się po prostu dalej. Tak że te pieniądze są zabezpieczone.
(Senator Lucjan Cichosz: Ja jeszcze chciałbym dopytać...)
Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:
Dobrze, proszę.
Senator Lucjan Cichosz:
Czyli nie będzie jakichś przeciwwskazań do realizacji inwestycji. Tak to rozumiem.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Zbigniew Rapciak:
Nie, absolutnie nie. To po prostu funkcjonuje.
Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:
Teraz senator Głowski, potem senator Gruszka i senator Woźniak.
Proszę, senator Głowski.
Senator Piotr Głowski:
Część pytania już padła, bo ja również chciałem dopytać się o sytuację nieuregulowanych spraw własnościowych. Ale do tego dołożyłbym jeszcze problemy związane z Naturą 2000 i z przechodzeniem przez tereny objęte tym programem. Czy w tej kwestii pojawiły się jakieś nowe regulacje?
Drugie pytanie dotyczy czasu. Podobne pytanie już tu padło, ja swoje sprecyzowałbym tak: czy prowadziliście państwo jakieś szacunki dotyczące średniego czasu wydania decyzji i tego, o ile teraz skróci się ten czas? Czy to będzie do określenia na przykład w miesiącach? Czy można powiedzieć, o ile miesięcy szybciej będą wydawane takie decyzje? Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:
Proszę, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Zbigniew Rapciak:
Były dwa pytania.
W pierwszym chodziło o obszary naturowe. Myśmy, Panie Senatorze, specjalnie w tej ustawie nie poruszali tych bardzo ważnych i bardzo rozległych tematów wiążących się z ochroną środowiska, a to z tego względu, że minister środowiska przygotował nowe prawo - ono już jest w parlamencie - i te wszystkie sprawy są tam uregulowane. Ono jest nie tylko wypracowane z nami, ale jest też uzgodnione z odpowiednimi dyrekcjami z Unii Europejskiej, tak że nie będziemy mieć z tym problemów.
(Głos z sali: Teraz czas.)
Czas. Dotychczasowy czas wydawania dwóch decyzji, jeśli tylko w taki prosty sposób mogę to zsumować, wynosił pięć miesięcy. Dzisiaj ma to być robione w trzy miesiące, w dziewięćdziesiąt dni. Z tym że to jest tylko takie proste porównanie dotyczące sytuacji, gdy wszystkie decyzje wydawane są w terminie i nie ma żadnych odwołań, nie ma żadnych komplikacji. Wiemy jednak, że takich decyzji nieoprotestowywanych jest niezmiernie mało, w związku z tym w przypadku niektórych inwestycji to może trwać nawet kilkanaście miesięcy.
Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:
Teraz proszę o zabranie głosu pana senatora Gruszkę.
Senator Tadeusz Gruszka:
Panie Ministrze, mam pytanie. Padło tu słowo "depozyt", powiedziano, że będzie składany depozyt za nieruchomość. Czy to wynika z innych przepisów? Bo ja nie znalazłem w tej nowelizowanej ustawie tej kwestii. To jest pierwsze pytanie.
Kolejna sprawa to jest prośba o wyjaśnienie pewnej nieścisłości. Mówimy cały czas o przyspieszeniu dzięki tej ustawie... A w jednym z artykułów, to jest w art. 16, wydłużamy termin wydania nieruchomości z trzydziestu do stu dwudziestu dni. Dla mnie to jest pewna sprzeczność.
Kolejne pytanie. Czy zostało oszacowane, jakiej wysokości będą kwoty wynikające z tych bonifikat, tych 5% wartości związanych z wydaniem nieruchomości w terminie trzydziestu dni, oraz z tych 10 tysięcy zł dla każdej osoby za wydanie lokalu? Czy te wartości są oszacowane na podstawie planów dróg, których budowę mamy w najbliższym czasie zrealizować? Dziękuję.
Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:
Proszę o odpowiedź.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Zbigniew Rapciak:
Pani Marszałek!
Były trzy pytania.
Kwestie dotyczące depozytu sądowego są bardzo szczegółowo rozpisane w ustawie o gospodarce nieruchomościami i z tego generalny dyrektor naprawdę na bieżąco korzysta.
Drugie pytanie, dotyczące tego, że chcemy przyspieszać, a mówimy o stu dwudziestu dniach. Była taka może nie sugestia, ale uwaga rzecznika praw obywatelskich, że termin trzydziestu dni był za krótki. Ale na to, proszę państwa, Wysoka Izbo, trzeba popatrzeć tak: po uzyskaniu pozwolenia na budowę organizowane jest postępowanie przetargowe, przetarg musi zostać rozstrzygnięty, musi zostać podpisana umowa i dopiero wtedy potrzebne są te nieruchomości po to, ażeby wjechały maszyny, żeby budowa się rozpoczęła. Jeżeli weźmiemy pod uwagę proces wydawania decyzji o pozwoleniu na budowę, całe postępowanie przetargowe, to te sto dwadzieścia dni okazują się okresem absolutnie bezpiecznym, traktujemy to jako pewne humanizowanie tych zapisów, które były. Do tego muszę dodać jeszcze taką kwestię wynikającą z praktyki: nieraz zdarzało się, że ta nieruchomość została wydana po trzydziestu dniach, a inwestor z tego powodu miał tylko ogromne problemy. Bo jeżeli była to nieruchomość zabudowana, to następnego dnia przychodziły różne okoliczne, że tak powiem, ekipy i wymontowywały stamtąd okna, drzwi, wszystko, co się dało. Za dwa dni przychodziła straż miejska, mówiła, że jest tam bałagan, i dawała mandaty. Za chwileczkę przychodził też nadzór budowlany i stwierdzał, że budynek jest już w części rozebrany, więc trzeba to wszystko zabezpieczyć, bo komuś coś spadnie na głowę. W związku z tym inwestor ponosił tylko dodatkowe koszty. A tak mamy załatwione dwie sprawy: inwestor nie ponosi zbędnych kosztów, a ludzie mają czas na wyprowadzenie się.
I trzecie pytanie, przepraszam...
(Głos z sali: Oszacowanie wartości...)
Oszacowanie wartości. Tak, zostało zrobione. Jeśli chodzi o te 10 tysięcy zł i 5%, to szacujemy, że może to kosztować - to jest w uzasadnieniu ustawy - około 240 milionów zł rocznie.
Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:
Teraz pan senator Woźniak. Proszę.
Senator Henryk Woźniak:
Dziękuję, Pani Marszałek.
Chciałbym zapytać pana ministra o sprawę, o której wspomniał. Co do wagi tej nowelizacji i jej znaczenia dla przyspieszenia inwestycji drogowych nie ma żadnych wątpliwości. Jednak wprowadzenie zasady jednostopniowego wydawania pozwoleń na budowę chyba nie jest w tej chwili zsynchronizowane... to znaczy na pewno nie jest zsynchronizowane z dwustopniowym wydawaniem decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych. Pan minister wspomniał, że w porozumieniu z ministrem ochrony środowiska są przygotowane zmiany. Czy one zmierzają do tego, żeby tamto postępowanie także było jednostopniowe, żeby było to zsynchronizowane? Bo inaczej te zmiany nie wywołają spodziewanych efektów. Dziękuję bardzo.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Zbigniew Rapciak:
Panie Senatorze, wszystko to jest zrobione w pełnej synchronizacji i koordynacji z ministrem środowiska, tak że tu na pewno nie wystąpią żadne problemy. To, że będzie wydana jedna decyzja, to też jak gdyby rozwiązuje pewien problem, który sygnalizowała nam Unia Europejska. Bo u nas były... jeszcze są dwie decyzje: lokalizacyjna i dotycząca pozwolenia na budowę, a chodzi o jasne sprecyzowanie, która decyzja jest rzeczywistą decyzją zezwalającą na prowadzenie inwestycji, tu była po prostu niejasność. Oczywiście mówiliśmy, że tą decyzją zezwalającą jest pozwolenie na budowę, ale te niejasności i zapytania były.
Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:
Czy państwo senatorowie mają jeszcze pytania do pana ministra?
Bardzo proszę, pan senator Kieres.
Senator Leon Kieres:
Niestety nie brałem udziału w pracach nad tym projektem ustawy. Miałbym wiele różnych, dość szczegółowych pytań, ale rozumiem, że sprawa jest pilna. W związku z tym mam tylko jedno pytanie. W nowym rozdziale 2a w art. 11d ust. 5 sporządzono wykaz organów, urzędów, instytucji, którym wojewoda przekazuje informacje o wszczęciu postępowania w sprawie wydania decyzji o zezwoleniu. Panie Ministrze, to rozumiem. Jednak w międzyczasie mogą się także toczyć różnego rodzaju postępowania o stwierdzenie prawa własności, o ustalenie prawa własności... zwłaszcza o ustalenie prawa własności. Czy nie widzi pan celowości poinformowania o tym również sądu, przed którym toczy się tego rodzaju postępowanie, jeżeli stan prawny nieruchomości jest nieustalony, nieokreślony? Są takie ziemie niczyje i być może... Oczywiście nie upieram się przy tym, chciałbym tylko poznać stanowisko pana ministra. Czy ten problem był rozważany? To pierwsza sprawa.
A jeśli chodzi o te szczegółowe pytania, które pewnie pojawią się w przyszłości - tak sądzę - to mam tylko takie sygnalizacyjne pytanie, jedno spośród wielu. Czy braliście państwo pod uwagę rozwiązania ustawy z 1920 r. o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców, która nadal obowiązuje, i konsekwencje tej ustawy dla różnego rodzaju sytuacji tam określonych? Tu znowu jest bardzo szczegółowy problem kazuistyczny, który pewnie da nam, prawnikom, podstawę do zarobkowania czy zatrudnienia, mianowicie problem nabywania przez cudzoziemców udziałów lub akcji od banków, gdy bank jest właścicielem lub użytkownikiem wieczystym nieruchomości. Objęcie tytułów uczestnictwa w takim banku sprawi, że bank stanie się instytucją kontrolowaną przez osoby zagraniczne. To jest bardzo szczegółowa kwestia, ale sygnalizuję, że na pewno związana jest z tym problemem, o którym rozmawiamy.
Wicemarszałek
Krystyna Bochenek:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Proszę uprzejmie.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Zbigniew Rapciak:
Panie Senatorze, rzeczywiście poruszył pan kilka niezmiernie ważnych tematów, nad którymi w przyszłości wybitni prawnicy, tak jak pan powiedział, pewnie będą musieli się pochylić. Zadaniem tej ustawy, tak jak dotychczas wszyscy mówiliśmy, jest przyspieszenie realizacji inwestycji drogowych. W związku z tym w ustawie, poza przepisem wymieniającym strony, jest jeszcze jeden zapis: że powiadomienie o inwestycji odbędzie się w drodze obwieszczenia publicznego. Dzisiaj, według tego prawa, które jest, w zasadzie jest to tylko obwieszczenie. A więc my idziemy zdecydowanie dalej. Wierzę w to, że nasze społeczeństwo coraz bardziej interesuje się tym, co dzieje się w kraju, że interesuje się kwestiami własności swojego mienia i na pewno te sprawy po prostu bardzo precyzyjnie śledzi. Dziękuję za uwagę.
17. posiedzenie Senatu RP, spis treści , następna część stenogramu