1. posiedzenie Senatu RP, spis treści , poprzednia część stenogramu


 

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Pani Senator.

Proszę o zabranie głosu pana senatora Piotra Zientarskiego.

Do spisu treści

Senator Piotr Zientarski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ja oczywiście nie będę wracał do poruszonej już dzisiaj kwestii zmiany tej nazwy i właściwości rzeczowej środków masowego przekazu, czy, jak tutaj proponują inni wnioskodawcy, środków komunikacji społecznej, bo różne racje za tym przemawiają. Ja też uważam, że za takim wnioskiem, wnioskiem o pozostawienie, przemawiały racje formalnoprawne, racje aksjologiczne i może pewne tradycje. Powiedzieliśmy, że taki wniosek składamy, żeby tutaj niepotrzebnie nie kruszyć kopii, nie spierać się o rzecz, która nie wymaga tego rodzaju sporu.

Wracając do dyskusji o wykonywaniu orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, powiem tylko króciutko, że chciałbym uspokoić tych dyskutantów, którzy obawiali się, że skoro nie ma jeszcze ścieżki legislacyjnej w Sejmie, to znaczy, że nie ma sensu wprowadzać tej ścieżki u nas, ponieważ istnieje niebezpieczeństwo, że dalej, w Sejmie, dojdzie do zablokowania tych naszych prac. To prawda, że taka obawa istnieje, bo Regulamin Sejmu nie został jeszcze zmieniony. Ale przecież to my inicjujemy tę ścieżkę, to my bierzemy na siebie to zagadnienie jako inicjatorzy, w związku z tym my pierwsi musimy zmienić ten regulamin, żeby Sejm miał podstawę dopasować swój regulamin do tego rodzaju...

(Senator Zbigniew Romaszewski: Z całą pewnością to nie nastąpi.)

Pan senator, słyszę, podpowiada, że z całą pewnością to nie nastąpi. Ja mam zupełnie inne nadzieje i jestem przekonany, że właśnie nastąpi. Myślę, że będzie współpraca między Sejmem a Senatem. Taką miałbym uwagę.

Na pewno ustrojowo ranga Senatu wzrośnie. Nie będziemy grabarzami Senatu. No tego rodzaju stwierdzenie, że skoro marszałek korzysta z pomocy Biura Legislacyjnego, to w związku z tym jest niepotrzebny, bo właściwie to nie jest jego decyzja, no, proszę państwa, to jest jakiś absurd. Kompletny absurd! Przecież to Senat decyduje i organy Senatu. Na takiej zasadzie można zapytać, no bo minister też ma doradców: to po co minister? Może doradcy będą decydować, prawda, czy premier, który zna się nie na każdej dziedzinie? I tak dalej. Wydaje się, że tego rodzaju argumentacja nie wytrzymuje krytyki. To tyle, dziękuję. (Oklaski)

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Proszę o zabranie głosu pana senatora Jana Rulewskiego.

Do spisu treści

Senator Jan Rulewski:

Wysoka Izbo!

Właściwie do wystąpienia sprowokowali mnie poprzednicy, gdy tę dyskusję nazwali dyskusją o podstawowych sprawach. Jako debiutant chciałbym uniknąć udziału w rozstrzyganiu, chciałbym raczej uczyć się roli senatora, ale niewątpliwie dyskusja jest jakąś próbą wpływania na rozstrzyganie. Ta fundamentalność dyskusji polegała na tym, że chciano rozwiązać, jak sądzę, bardzo istotny problem przenikania się dwóch rzeczy: wartości, o które bije się czy które usiłuje zagwarantować demokratyczne państwo, i procedur regulujących pracę między innymi w Senacie. Bo w gruncie rzeczy regulamin to jest spis procedur, który ma gwarantować demokratyczny proces podejmowania decyzji. Powiem obrazoburczo, ale w dobrej wierze, i proszę to przyjąć z dobrą intencją, a dotyczy to nie tylko Senatu, bo również innych instytucji parlamentarnych, że procedury, oprócz tego, że wyznaczają metody podejmowania decyzji, mają jeszcze określoną budowę, strukturę. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że my wszyscy, prawie wszyscy obecni na tej sali byliśmy świadkami tego, jak niewłaściwe przenikanie się wartości i procedur wywołuje liczne konflikty, a nawet zbrodnie na świecie. Ja chciałbym wspomnieć o tym, co przeżyłem w ramach nawet bardzo sławnych i demokratycznych organizacji, gdzie pewne postaci, które przeniknęły do naszej świadomości czy do naszych serc, może nawet za bardzo, porzuciły procedury, by mówić o wartościach. Tyle że kiedy porzucono procedury, to ofiarą padały wartości, zbrodnia pociągała zbrodnię. Myślę, że nasz spór dotyczy chyba tego, żeby to się, broń Boże, nie stało tutaj, w Izbie Wyższej i nie przeniknęło do społeczeństwa, które stąd czerpie wzory zachowania.

Wrócę jednak do mego obrazoburczego spostrzeżenia. Struktura senackich komisji w gruncie rzeczy jest odwzorowaniem, repliką struktury rządu. W pewnym sensie odpowiednikami ministerstw są komisje, które powołano w przekonaniu, że społeczeństwo w jakiś sposób przy pomocy senatorów i posłów ma sprawować kontrolę. Ale przecież my nie jesteśmy tylko kontrolerem, ludowym czy nawet społecznym kontrolerem, jesteśmy także przedstawicielem, czyli mamy obowiązek widzieć problemy, radości, konflikty społeczne po to, by wypracowywać rozwiązania w formie ustaw, uchwał czy innej szeroko pojętej działalności senatorskiej. Przykładem na to, jak się rozmijamy z tym obowiązkiem, jak bardzo struktura czy właściwie budowa jest nietrafiona, była sytuacja, która tutaj na sali miała miejsce podczas wcześniejszych wystąpień. Otóż tu się objawili zwolennicy budowania komisji do spraw Euro, przepraszam za uproszczenie, sportowcy, no bo mistrzostwa Euro to sport. A po drugiej stronie, nie chcę powiedzieć przeciwnej, objawili się zwolennicy...

(Senator Stanisław Kogut: Opozycja.)

Tak, swoista opozycja, ale w poprzek podziałów politycznych. Tak więc po drugiej stronie objawili się zwolennicy infrastruktury. I teraz ja bym tak to brzydko strywializował, porównując poglądy sportowców do pomysłu, że w sytuacji powodzi na czele komisji miałby stanąć marynarz, a poglądy zwolenników budowy infrastruktury do przekonania murarzy, którzy uważają, że Euro to jest sprawa murarska. Ja myślę, że sportowcy są tylko w pewnej części podmiotem Euro, z tym bym się zgodził, to sportowcy występują na arenie. Jeśli jednak przyjmiemy takie założenie, to wystarczyłoby, mówiąc w uproszczeniu, wybudować dobre boiska. Podmiotem nie jest też autostrada, zresztą chyba nie budujemy jej na trzy tygodnie. Podmiotem, proszę Wysokiej Izby, jest kibic, zarówno ten na stadionie, jak i przed telewizorem, Panie Marszałku. Zatem myślę, idąc dalej tą drogą, że powinna powstać komisja, która będzie bronić kibica czy też w której centrum zainteresowania znajdzie się opieka nad kibicami. A jest kim się opiekować. Zresztą ten problem nie został jeszcze rozwiązany w skali światowej, w efekcie kibic boi się chodzić na mecze i jeździć autostradami na Euro. Jeśli rząd już się tym zajmie, to, jak przypuszczam, Wysoka Komisja będzie sprawdzać, czy rząd użył właściwych środków, na przykład wystarczającej liczby pałek czy pryszniców, a przecież nie temu ma służyć Euro. Ja bardzo przepraszam, nie chciałem w ten sposób sprowadzić sprawy do absurdu. Chciałbym tylko powiedzieć, że gdy tworzymy strukturę regulaminu, bo o tym jest teraz mowa, to powinniśmy unikać błędu, który polega na tym, że - pomimo najlepszej wiedzy prawniczej, do której odwoływał się pan senator Andrzejewski - pomijamy sens istnienia i rangę Senatu, o czym też toczyła się tutaj dyskusja. A przecież to właśnie Senat ma za zadanie odpowiadać na zapotrzebowanie ludu, bo lud go wybrał.

Zmierzając już powoli do końca, chciałbym jeszcze wspomnieć o pewnej sprawie. Otóż obywatel w naszym państwie, szczególnie w toku kampanii wyborczej, często używa pojęcia "oni". O nas tak mówi, z przykrością to stwierdzam. Nie mówi "nasi senatorowie", "nasi posłowie", ale "oni". O władzy wypowiada się jeszcze gorzej, o każdej władzy, również tej, w której sprawowaniu i ja czasami uczestniczyłem. Dlatego właśnie postawię pytania, nad którymi, moim zdaniem, powinna w Senacie się odbyć dyskusja: Co on czuje? Czego on potrzebuje, żeby czuć się obywatelem? Czy czuje się obywatelem tylko w momencie, gdy idzie do urny, gdy się go nagabuje, żeby poszedł do urny? Czy wtedy, gdy ma jakąś inicjatywę? Tyle że wtedy musi się przedrzeć przez hierarchiczne państwo, przez które oczywiście się nie przedrze, no, może z wyjątkiem takich tytanów obywatelskich, jak Ochojska czy Owsiak. Chciałbym, żeby - i apeluję o to do pana marszałka, który o tym wspominał - w punkcie centralnym umieścić problemy obywatela. Ja przedstawię pewną inicjatywę, która, poprzedzona oczywiście odpowiednim działaniem, kończyłaby się może ustanowieniem dnia obywatela. I ostatni mój wniosek kierowany jest do pana marszałka... No, generalnie chodzi mi o utrzymanie silnej pozycji i o podjęcie pracy - teraz nie ma na to czasu, to moja wina, bo się nie przygotowałem - i dyskusji na temat struktury demokracji w Senacie, rodzajów komisji, podejmowanych działań. To jest temat, który wymaga czasu do namysłu, proszę to potraktować raczej jako luźny wniosek, niż jako poprawkę. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Poproszę o zabranie głosu pana senatora Czesława Ryszkę.

Panie Senatorze, to jest drugie wystąpienie.

Do spisu treści

Senator Czesław Ryszka:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Tak, wiem, mam tylko pięć minut.

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Mój głos jest głosem polemicznym. Nie spodziewałem się, po doświadczeniach minionej kadencji, że senator Witczak poprze jakąkolwiek moją wypowiedź, ale teraz szczególnie chciałbym się odnieść do jego insynuacji, jakobym wszędzie w mediach węszył międzynarodowy spisek. Ja takiego spisku oczywiście nie widzę.

Chciałbym przy tej okazji przypomnieć pewne fakty, które zaprzeczają temu, jakoby jakiekolwiek media, tak publiczne, jak i, nie daj Boże, prywatne, zostały zawłaszczone przez Prawo i Sprawiedliwość. Oto kilka przykładów tego "zawłaszczenia" telewizji publicznej. Otóż, rzekomo partyjny prezes TVP, Andrzej Urbański, dopuścił do fatalnego w skutkach faulu w czasie osławionej debaty Donalda Tuska z Jarosławem Kaczyńskim, debaty, która, przypomnę, miała ogromne znaczenie i wpływ na wynik wyborów. Chodzi o kontynuowanie telewizyjnej debaty w warunkach wrzasku widowni zachowującej się chamsko, ordynarnie, w sposób sprzeczny z jakimkolwiek fair play. Podobnie dzieje się na meczach sportowych, gdy sędziowie są stronniczy i wówczas sprytni przeciwnicy mogą zniszczyć dobrą drużynę właśnie faulami. To nie przypadek, że skandowanie i buczenie pojawiały się zawsze, gdy premier lepiej radził sobie z argumentacją. Gdy szło mu gorzej, sympatycy Donalda Tuska milczeli. I właśnie zdumiewający był brak reakcji prezesa Andrzeja Urbańskiego, który cały czas powinien odgrywać rolę arbitra elegantiarum debaty.

A jak wytłumaczyć zadziwiającą tolerancję prezesa Urbańskiego wobec ciągle pokazywanego w telewizji publicznej, także w dniu wyborów, jednoznacznie tendencyjnego spotu "Idź na wybory, zmień Polskę", w domyśle "zmień rząd", co było oczywiście jaskrawym przykładem naruszenia ciszy wyborczej?

Chciałbym przypomnieć inny przykład dotyczący naszego partyjnego prezesa telewizji publicznej. Mianowicie w "Naszej Polsce" opublikowano list otwarty tego tygodnika do prezesa TVP Andrzeja Urbańskiego w sprawie tak zwanych półkowników. W liście upominano się między innymi o jak najszybszą emisję wielu blokowanych filmów dokumentalnych i historycznych. W pojedynczych przypadkach doszło do emisji w godzinach późnonocnych. Na miłość boską, spodziewaliśmy się, że gdy prezes Telewizji Polskiej będzie z klucza partyjnego, z ugrupowania prawicowego, patriotycznego, to wreszcie wyemitujemy te dokumentalne, historyczne filmy, które leżą na półkach od kilkunastu lat.

(Senator Piotr Zientarski: Z czyjej rekomendacji, Panie Senatorze?)

To tylko kilka przykładów tego partyjnego zawłaszczenia przez PiS telewizji publicznej.

Padły w tej debacie także słowa o niechęci Prawa i Sprawiedliwości do Trybunału Konstytucyjnego. W takim razie chciałbym przypomnieć jakże stronniczą wypowiedź profesora Marka Safjana, byłego już na szczęście prezesa Trybunału Konstytucyjnego, który w konkursie na najlepszą odpowiedź na pytanie "Dlaczego warto głosować?" sformułował następujące przesłanie: "Dziewięć powodów, dla których warto iść na wybory: po pierwsze, żeby nie było tak, jak jest, po drugie, żeby nie było tak, jak oni chcą, po trzecie, żeby oni nie mówili, jak ma być, po czwarte, żeby dziecku w oczy móc spojrzeć, po piąte, żeby wnuk zechciał spojrzeć na nas, po szóste, żeby z lustra nie patrzył na nas ten, kto mógł coś zrobić, a nie zrobił nic, po siódme, żeby z telewizora przestali mówić do nas ci, których słuchać już się nie chce, po ósme, żeby jednym krzyżykiem wysłać ich do diabła czy w inne ciepłe miejsce, po dziewiąte, żeby poczuć, jak to jest, kiedy ma się na to wpływ".

A jeśli chodzi o jeszcze inny zarzut zawłaszczenia państwa, to przypomnę kolejny przykład. To Prawo i Sprawiedliwość zaofiarowało profesorowi Władysławowi Bartoszewskiemu funkcję prezesa rady nadzorczej Lotu, pomimo jego całkowitej niewiedzy o problemach lotnictwa.

(Głos z sali: Właśnie.)

(Senator Piotr Zientarski: Bo to jest człowiek wysokich lotów.)

Być może konieczność rezygnacji w czerwcu tego roku z synekury w Locie spowodowała, że kilka dni przed wyborami profesor Bartoszewski stwierdził, że jeśli PiS zwycięży, to on wyjedzie z kraju.

(Głos z sali: Panie Marszałku, w sprawie formalnej.)

Ostatnie zdanie. Jeśli PiS zawłaszczył media czy gospodarkę, to nierzadko na stanowiska dobierano osoby z opozycji. Takie odnoszę wrażenie.

(Głos z sali: To tylko wrażenie.)

Dziękuję za uwagę. (Oklaski)

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Poproszę o zabranie głosu pana senatora Stanisława Piotrowicza.

Do spisu treści

Senator Stanisław Piotrowicz:

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Jestem pod wrażeniem wystąpienia pana senatora Piesiewicza, w szczególności tej części, w której odnosi się on do roli mediów. W moim przekonaniu wystąpienie pana senatora Piesiewicza w pełni koresponduje z wcześniejszym, pierwszym wystąpieniem pana senatora Czesława Ryszki.

W tych dwóch wystąpieniach zwracano uwagę na sprawy w moim przekonaniu fundamentalne. Mianowicie bardzo ważne jest to, co jest w naszych głowach; to są słowa pana senatora Piesiewicza. Skoro tak, a w pełni z tym się zgadzam, to istotne jest to, kto tę świadomość w naszych głowach formuje, kto ją kształtuje. I tu dotykamy sprawy mediów, bo nic tak nie oddziałuje na naszą świadomość jak właśnie media.

Gdy po 1989 r. media w Polsce były przejmowane przez obcy kapitał, zaczęły rodzić się obawy, czy aby to nie zagraża suwerenności państwa, czy aby nie zagraża to naszym interesom narodowym. Pamiętam jak dziś, że padały wówczas wypowiedzi, że jest to normalne zjawisko we współczesnym świecie, że jest to zupełnie normalny i naturalny przepływ kapitału i nie należy niczego się obawiać. Jakże bardzo zdziwiłem się, gdy przed rokiem w jednym z ościennych państw - świadomie nazwy nie wymieniam - jeden z koncernów zza morza próbował wykupić jeden tytuł.

(Senator Mariusz Witczak: "Nasz Dziennik".)

I cóż się okazało? Okazało się, że w tymże państwie, nie w Polsce, podniosła się wrzawa, że to zagraża racji stanu tegoż państwa. Chodziło o jeden tytuł. A w Polsce media w 85% należą do obcego kapitału. Czy w tych mediach będą się troszczyć o nasz interes narodowy, o nasz interes państwowy? Śmiem bardzo w to wątpić.

Dlatego też bardzo ważne dla nas jest to, byśmy w Senacie roli mediów poświęcili szczególną uwagę. I myślę, że włączenie problematyki mediów do komisji, która nazywałaby się komisją kultury, dziedzictwa narodowego i środków komunikowania społecznego, wychodziłoby temu naprzeciw. Myślę, że to jest właściwe miejsce i że wtedy byłaby odpowiednia ranga tego. Wymienienie właśnie w taki sposób środków komunikowania społecznego w nazwie tejże komisji spowodowałaby to, że mediom przypisalibyśmy szczególną rolę, szczególne znaczenie. Myślę, że w tym Senacie trzeba wiele miejsca poświęcić temu, jaką rolę w Polsce odgrywają media w obronie polskiej racji stanu. Dziękuję. (Oklaski)

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Poproszę o zabranie głosu pana senatora Stanisława Koguta.

Do spisu treści

Senator Stanisław Kogut:

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Przysłuchując się tej dyskusji, zastanawiam się, czy to nie jest Moskwa i umacnianie komunizmu. Bo rodzi się we mnie pytanie... Przecież wszyscy walczyliśmy o wolną, niepodległą Polskę, o wolny rynek, o wiele innych rzeczy.

Ja czuję się trochę taki zniesmaczony wypowiedzią senatora Bergiera, który robi atak polityczny na temat taniego państwa. Kiedy ja występowałem i mówiłem, że są konkretne propozycje, to mówiłem o czternastu komisjach. Mało tego, prześledziłem, przeanalizowałem, począwszy od pierwszego posiedzenia Senatu, jakie były komisje. Ja jestem przeciwko temu, Panie Profesorze, żeby sport spychać na margines. Bo mogę panu powiedzieć jedno: badania naukowe wskazują, że 90% młodzieży i dzieci ma skoliozę, a o 80% wzrosła wśród młodzieży liczba zachorowań na cukrzycę. I naprawdę pewne propozycje, które są zgłaszane, są propozycjami przemyślanymi. Bo u nas sport, tak jak w wystąpieniu senatora Augustyna, wiąże się ino z dojazdem samochodami, koleją, nie wiadomo czym.

Mogę powiedzieć jeszcze jedno: panowie macie większość, zagłosujecie, jak uważacie, ale z naszej strony, kiedy w szóstej kadencji my mieliśmy większość, nie było takich ataków, jakie były w mediach od pierwszego posiedzenia.

W piątej kadencji także była komisja zdrowia i rodziny. A może trzeba powołać zespół i przeanalizować wszystkie nasze kadencje, żeby zobaczyć, jakie będą najlepsze komisje?

Ja naprawdę obserwuję, że komisje się tworzy pod osoby. A gdy ktoś wystąpi merytorycznie, z chęcią dialogu, patrząc na dobro funkcjonowania całego państwa... Bo, Drodzy Państwo, powstało Ministerstwo Sportu i Turystyki. Ja zadaję pytanie, nie legislatorom, ale samemu sobie i wszystkim: po co turystyka jest w komisji gospodarki, skoro jest oddzielne ministerstwo? Niech mi ktoś merytorycznie odpowie. I nie można atakować, bo jeżeli się od razu poróżnimy, to, Drodzy Państwo, cztery lata kadencji... Tak samo mówiłem z tej mównicy kiedyś. Cztery lata współpracy i od razu ustawiamy się: my - wy. To naprawdę niczemu dobremu nie będzie służyło. Popatrzmy na to. Uszanujmy zdanie wszystkich. Ja szanuję zdanie wszystkich. Ale uzasadnijmy merytorycznie, dlaczego jest potrzebna komisja. To, co nawet mówił senator Rulewski... Po co są potrzebne komisje? Bo ja bym po prostu nie podchodził z taką satyrą do tych rzeczy. Uzasadnienia są naprawdę merytoryczne. Ale wie pan, Panie Senatorze Rulewski, są decyzje polityczne, że nie ma prawa powstać inna komisja. Nie ma prawa powstać, bo już został rozdzielony pewien parytet. A ja panu powiem, że w tamtej kadencji było pięciu... Przepraszam, ja odpowiadam na to, co pan powiedział, nie marszałkowi, bo pan też jest przecież jednym z senatorów. Opozycja miała pięciu przewodniczących i trzynastu wiceprzewodniczących komisji.

Apeluję, Panie Marszałku, Szanowni Państwo Senatorowie, o dialog i patrzenie na Rzeczpospolitą, a nie poprzez pryzmat własnego nosa i ataków jeden na drugiego. O ten dialog apeluję. Dziękuję. (Oklaski)

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Poproszę o zabranie głosu pana senatora Antoniego Piechniczka.

Do spisu treści

Senator Antoni Piechniczek:

Panie Marszałku! Szanowni Państwo Senatorowie!

Z dużym wzruszeniem i z takim, powiedziałbym, wewnętrznym napięciem po raz pierwszy przemawiam z tej trybuny do państwa. Powiem, że przysłuchując się obradom, jestem zbudowany i poziomem merytorycznej dyskusji, i stopniem zaangażowania. Pomyślałem sobie, że gdyby świat sportu miał takich obrońców, jak pan Piesiewicz, pan Andrzejewski, profesor Kieres czy pan Cimoszewicz, toby się wybronił.

Zostałem trochę sprowokowany do tej dyskusji, gdyż na pierwszym posiedzeniu siódmej kadencji zabierałem głos na temat sportu i domagałem się, aby komisja sportu była samodzielnie działającą komisją. Podkreślam tutaj z całą stanowczością, że naprawdę nie zabiegam o zaszczyty, o to, aby być szefem jakiejkolwiek komisji. Po prostu swoją rolę widzę jako służbę na rzecz sportu, tym bardziej że świat sportu wyniósł mnie na dostojne stanowisko, wyniósł mnie do rangi senatora i też czegoś ode mnie oczekuje i dopinguje do pewnych starań i do stawiana jasno pewnych spraw.

Otóż ja bym rozgraniczył Euro 2012 i sprawy czysto sportowe. Zwłaszcza prawnicy dopiero napotkają olbrzymi problem związany z Euro 2012. Infrastruktura to jest jedna sprawa, a budowanie stadionów to druga sprawa... Parokrotnie miałem okazję dyskutować na temat Euro 2012 i panowie nie zdajecie sobie sprawy, z jakiej klasy prawnikami przyjdzie nam się zmierzyć. UEFA, czyli Europejska Unia Piłkarska, mówi tak: wasz jest teatr, a my organizujemy spektakl, my organizujemy widowisko. Proszę mi wierzyć, że jeśli mistrzostwa świata w Niemczech dały brutto dochód 1 miliarda 860 milionów euro, to podobna kwota będzie w wypadku tych mistrzostw Europy. I te wszystkie pieniądze są od początku do końca kontrolowane przez odpowiednie prawo UEFA, nie przez nas. Tak że temat i problematyka są olbrzymie.

Podnosiłem sprawę znaczenia sportu, podając tylko przykład piłki nożnej, mówiąc, że na świecie jest zarejestrowanych dwieście siedemdziesiąt milionów piłkarzy. To jest olbrzymie państwo. Pozwoliłem sobie na własny użytek zrobić taką klasyfikację i wymienić pięć najbardziej rozpoznawalnych twarzy, a może najbardziej liczących się osób. Oczywiście jest to sprawa subiektywna, ale pozwolicie państwo na taką dygresję. Są to prezydent USA, prezydent Rosji, Ojciec Święty, przewodniczący ONZ, a na piątym miejscu prezes Światowej Federacji Piłkarskiej Blatter, który wszędzie jest przyjmowany jak dostojnik państwowy. Ma dochód i armię dwustu siedemdziesięciu milionów podwładnych, a odpowiedzialność prawie żadną. Bo jaka jest jego odpowiedzialność w stosunku do odpowiedzialności prezydentów Stanów Zjednoczonych czy Rosji? Dlaczego o tym mówię? Dlatego, że świat sportu tak poszedł do przodu, i wszyscy podkreślają, że to jest największy fenomen XX wieku, że warto się naprawdę nad nim pochylić.

Z największym zainteresowaniem słuchałem przedmówców prawników, szczególnie pana Piesiewicza, który tak pięknie mówił o cywilizacji i o kulturze. I chciałbym podkreślić, że jednym z czynników tej kultury jest właśnie sport. Nie chcę tutaj jako raczkujący senator wywierać jakiegokolwiek nacisku czy wpływu. Przyjmę decyzję ogółu, ale chciałbym się upomnieć o ten sport przez duże "s", bo jest to tematyka niesamowicie szeroka. Jest to też tematyka szczególnie w naszym kraju istotna. Powiedziałbym i do jednej, i do drugiej strony, i do kolegów z PiS, i do kolegów z Platformy, że jest to tematyka, w wypadku której na nasze decyzje, podejmowane w kontekście sportu i w kontekście Euro 2012, patrzy cały kraj i tu będzie pierwsza najbardziej istotna ocena naszych poczynań, naszego zaangażowania, naszej wizji, naszego przyspieszenia zmierzającego do tego, aby jak najlepiej się przygotować do Euro 2012.

Na koniec chciałbym powiedzieć, że Euro 2012 powinno nas na tej sali zintegrować. Startujemy w jednej drużynie w wypadku tej materii, której nazwa rozpoczyna się na "s" jak wielkiego Senatu. Dziękuję. (Oklaski)

Do spisu treści

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Informuję, że lista mówców została wyczerpana.

Zamykam dyskusję.

(Głos z sali: Zamknięta dyskusja.)

(Głos z sali: Zamknięta, zamknięta.)

(Głos z sali: Były wnioski...)

Dobrze.

Do spisu treści

Informuję, że w dyskusji wnioski o charakterze legislacyjnym na piśmie złożyli: pan senator Piotr Andrzejewski, pan senator Stanisław Kogut, pan senator Wojciech Skurkiewicz, pan senator Piotr Zientarski, pan senator Stanisław Piotrowicz, pan senator Jan Rulewski i pan senator Krzysztof Piesiewicz.

Ponieważ w trakcie drugiego czytania zostały złożone wnioski o charakterze legislacyjnym, zgodnie z art. 81 ust. 3, w związku z art. 84c Regulaminu Senatu, kieruję przedstawiony projekt uchwały ponownie do Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich w celu ustosunkowania się do zgłoszonych w toku dyskusji wniosków i przygotowania dodatkowego sprawozdania.

Przypominam, że senator Zientarski zgłosił wniosek, aby wyznaczyć komisji termin na przygotowanie dodatkowego sprawozdania jeszcze w dniu dzisiejszym tak, abyśmy mogli przeprowadzić trzecie czytanie po przerwie w obradach. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Senat przyjął przedstawiony wniosek. Głosu sprzeciwu nie słyszę.

Stwierdzam, że Senat wyznaczył komisji termin przedstawienia dodatkowego sprawozdania i zobowiązał ją, aby przygotowała to sprawozdanie jeszcze w dniu dzisiejszym tak, aby trzecie czytanie projektu uchwały mogło się odbyć po przerwie w obradach.

Zarządzam przerwę w obradach do godziny 16.00.

(Głos z sali: Jeszcze komunikat.)

Proszę, komunikat.

Senator Sekretarz
Roman Ludwiczuk:

Uprzejmie informuję, że posiedzenie Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich odbędzie się w dniu 9 listopada 2007 r., to jest w dniu dzisiejszym, półtorej godziny po ogłoszeniu przerwy w obradach pierwszego posiedzenia Senatu RP siódmej kadencji w sali nr 176. Porządek obrad: rozpatrzenie wniosków zgłoszonych na pierwszym posiedzeniu Senatu podczas drugiego czytania projektu uchwały Senatu w sprawie zmiany Regulaminu Senatu, druk nr 6S. Podpisał: przewodniczący Piotr Zientarski.

Drugi komunikat. Zaraz po ogłoszeniu przerwy odbędzie się posiedzenie klubu senatorów Platformy Obywatelskiej, w sali nr 217.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Jest jeszcze jeden komunikat.

Proszę z miejsca, Pani Senator.

(Senator Jadwiga Rotnicka: Ale ja wstanę, żeby mnie było lepiej słychać.)

(Głos z sali: Tam jest mikrofon.)

Mikrofon trzeba włączyć.

Do spisu treści

Senator Jadwiga Rotnicka:

Już.

Szanowni Państwo, Panie i Panowie Senatorowie, Panie Marszałku, Poznań zaprasza na rogale świętomarcińskie, które dzisiaj z Poznania przyjechały. Świeży wypiek. Jest to poznańska tradycja i w ramach promocji naszego regionu, naszego miasta prosimy o to, abyście się państwo poczęstowali teraz w przerwie. (Oklaski)

(Głos z sali: Dziękujemy.)

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Jeszcze pan senator Mazurkiewicz ma komunikat.

Proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Andrzej Mazurkiewicz:

Panie Marszałku, może nie komunikat, ale zapytanie w kwestii organizacyjnej. O godzinie 17.00 rozpoczynają się uroczystości katyńskie. Czy w pracach Senatu będzie to jakoś uwzględnione?

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Panie Senatorze, będą pracować komisje, które mają się tylko zebrać... Myślę, że w tej kwestii trzeba się kontaktować, żeby rozplanować prace komisji, ale ja bym nie przewidywał przerwy. Inaczej nie skończymy do godziny 24.00. W sobotę o godzinie 18.00 jest kulminacja tych uroczystości: msza święta i myślę, że to jest doskonały czas, aby wziąć udział w tych uroczystościach. Dziękuję państwu.

Spotykamy się o godzinie 16.00.

(Przerwa w obradach od godziny 12 minut 19
do godziny 16 minut 11)

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Panie i Panowie Senatorowie, proszę o zajmowanie miejsc.

(Rozmowy na sali)

Do spisu treści

Panie i Panowie Senatorowie, chciałbym zacząć od komunikatu.

W dniu dzisiejszym o godzinie siedemnastej rozpoczynają się, z udziałem prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego, uroczystości poświęcone pamięci ofiar zbrodni katyńskiej pod hasłem "Katyń - Pamiętamy. Uczcijmy Pamięć Bohaterów". Ponieważ nie możemy w nich dzisiaj uczestniczyć, proszę o powstanie i uczczenie minutą ciszy pamięci ofiar zbrodni w Katyniu.

(Wszyscy wstają) (Chwila ciszy)

(Senator Ryszard Bender: Wieczny odpoczynek racz im dać Panie...)

(Głosy z sali: ...a światłość wiekuista niechaj im świeci.)

(Senator Czesław Ryszka: Niech odpoczywają w pokoju wiecznym.)

(Głosy z sali: Amen.)

Dziękuję bardzo.

Do spisu treści

Wysoki Senacie! Powracamy do rozpatrywania punktu szóstego porządku obrad: drugie czytanie projektu uchwały w sprawie zmiany Regulaminu Senatu.

Przypominam: Senat po przeprowadzeniu drugiego czytania projektu uchwały skierował projekt do Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich i zobowiązał komisję do przedstawienia swojego sprawozdania jeszcze na tym posiedzeniu Senatu.

Komisja ustosunkowała się do zgłoszonych w toku dyskusji wniosków i przygotowała dodatkowe sprawozdanie. Sprawozdanie to zawarte jest w druku 6X. Wobec przygotowania przez komisję dodatkowego sprawozdania, Senat może przystąpić do trzeciego czytania projektu uchwały.

Przystępujemy do owego czytania. To trzecie czytanie zgodnie z regulaminem obejmuje przedstawienie Senatowi dodatkowego sprawozdania komisji o projekcie uchwały oraz głosowanie.

Pana senatora Zbigniewa Szaleńca, jako sprawozdawcę Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich, proszę o przedstawienie dodatkowego sprawozdania.

Panie Senatorze, proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Zbigniew Szaleniec:

Dziękuję.

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

W imieniu Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich chciałbym przedstawić dodatkowe sprawozdanie o projekcie uchwały w sprawie zmiany Regulaminu Senatu.

Komisja odbyła swoje posiedzenie w czasie przerwy i omówiła wszystkie proponowane zmiany, wszystkie wnioski, wszystkie poprawki zgłoszone w trakcie drugiego czytania. Komisja, proszę państwa, omówiła dwadzieścia trzy poprawki, przy czym w trakcie posiedzenia uzyskaliśmy informację, że dwie poprawki, dziewiąta i jedenasta, zostały wycofane. Są to poprawki pana senatora Piesiewicza, który wycofał je pisemnie. Tych poprawek komisja nie omawiała.

Szanowni Państwo, komisja przedyskutowała wszystkie zgłoszone poprawki. W wyniku tej dyskusji i głosowania chcę zarekomendować Wysokiej Izbie poprawki: piątą, siedemnastą oraz dwudziestą drugą. Poprawki te uzyskały poparcie komisji. Poprawki piąta i siedemnasta dotyczą sprawy nazwy komisji. Nad tematem tym debatowaliśmy tutaj w trakcie posiedzenia Wysokiej Izby. Były różne pomysły. Komisja rekomenduje zachowanie dotychczasowej nazwy: Komisja Kultury i Środków Przekazu.

Szanowni Państwo, były inne propozycje, jednak, zdaniem legislatorów, najdalej idący wniosek dotyczy pozostawienia dotychczasowej nazwy, która jest w regulaminie. Po przegłosowaniu tego wniosku, w sytuacji, gdy uzyskał on większość, nad innymi wnioskami nie głosowaliśmy, nie rozpatrywaliśmy ich, nie omawialiśmy. Było ich kilka, jak państwo wiedzą. Większość głosów uzyskała również poprawka dwudziesta druga, pana senatora Wiatra, która dotyczyła takiej drobnej, ale istotnej zmiany w art. 1 pkt 5 lit. b: w pkcie 2 wyrazy "ochrona dziedzictwa kulturalnego" zostały zastąpione wyrazami "ochrona dziedzictwa kulturowego". Jest to drobna, ale, jak się wydaje, bardzo istotna zmiana i komisja postanowiła tę poprawkę poprzeć.

Szanowni Państwo, zostały również zgłoszone wnioski mniejszości. Chciałbym tutaj państwa poinformować, że poprawki pierwsza, jedenasta i dwudziesta trzecia, podaję je w tej kolejności, ponieważ należy głosować nad nimi łącznie, uzyskały poparcie mniejszości. Są to poprawki, które dotyczą połączenia niektórych komisji. One zostały wymienione, nie będę ich tutaj szczegółowo omawiał, ale gdyby było trzeba to zrobić, to oczywiście mogę ten temat poszerzyć. Mniejszość poparła również poprawki drugą, trzynastą i czternastą. Tu akurat przeciwnie, wnioski te, nad nimi także należy głosować łącznie, dotyczą rozbicia komisji gospodarki na dwie komisje. Chcę tu tylko zaznaczyć, że w wyniku dyskusji prawie wszyscy uznali, że komisja ta powinna być podzielona i że ma bardzo szeroki zakres działania. Większość uznała, że należy jednak poczekać, omówić to szczegółowo i zaproponować zmianę w tym kierunku w niedalekiej przyszłości.

Wnioski mniejszości zostały zgłoszone także do poprawki dziesiątej, która proponuje zmianę nazewnictwa, jak również zakresu działania Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Sprawa ta była omawiana w trakcie posiedzenia, myślę, że państwo wiedzą, o co chodzi. Był to wniosek senatora Andrzejewskiego, który chciał raczej poszerzyć działanie tej komisji, ale nie uzyskało to poparcia większości. Swoje poparcie zgłosiła mniejszość i o tym też wspominam. Podobnie jest z poprawką dwunastą, senatora Andrzejewskiego, mówiącą o tym, aby zrezygnować z art. 85c, poszerzającego zakres działania i Senatu, i marszałka Senatu w kwestii rozpatrywania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Pozostałe wnioski nie uzyskały większości, dlatego nie będę o nich wspominał. Dziękują bardzo.

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.

Proszę teraz sprawozdawcę mniejszości komisji, pana senatora Andrzejewskiego, o przedstawienie wniosków mniejszości komisji.

Panie Senatorze, proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Piotr Andrzejewski:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Przedstawiam te wnioski nie tylko przy poparciu przez mniejszość komisji, ale jednocześnie reprezentując klub senacki Prawa i Sprawiedliwości. Klub ten zajmuje prezentowane tutaj stanowisko, iż rozszerzenie uprawnień marszałka następuje kosztem podmiotowych praw senatorów i z naruszeniem konstytucji, zmienia regulamin i w sposób niedopuszczalny rozszerza ograniczenia wynikające z ustawy, naruszając jednocześnie art. 119 konstytucji. Dlatego jest tutaj różnica zdań w komisji wobec większości Platformy Obywatelskiej, którą zachowuje również w parytecie składu Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich. Wniosek ten nie został podzielony i przegłosowano ten pogląd, który zresztą był tu prezentowany. Stoimy na swoim stanowisku i dlatego popieramy, jako mniejszość, to rozwiązanie, które jest zawarte w pkcie 12.

Następny wniosek mniejszości dotyczy tego, co jest powiedziane o składzie komisji, i jest to bardzo istotna kwestia. Większość Platformy Obywatelskiej nie podzieliła zdania o konieczności zachowania i wyodrębnienia Komisji Sportu i Kultury Fizycznej. Argumenty są znane. Starły się tutaj dwa poglądy i poparcie większości uzyskał ten, że taka komisja nie ma dzisiaj w Senacie racji bytu.

Jest to wniosek, który był sformułowany przez kolegę senatora Koguta. Kontrującym go wnioskiem jest ta, tak jak tu wynikało ze sprawozdania z posiedzenia komisji, poprawka piąta, która uzyskała większość głosów, eliminując jednocześnie możliwość i aprobatę dla tego, żeby do komisji kultury, w jej dotychczasowym brzmieniu, a myślę, że to raczej o brzmienie chodzi, nie o dzisiejszy merytoryczny opór klubu Platformy Obywatelskiej przeciwko zajmowaniu się dziedzictwem narodowym... Parę tych poprawek zostało wyeliminowanych, większość Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich opowiedziała się za tym, żeby nie włączać do nazwy komisji kultury dziedzictwa narodowego i pozostawić to w dotychczasowym nazewnictwie, to znaczy jako Komisję Kultury i Środków Przekazu. Taki też jest wniosek większości, mimo że z tych cyferek to nie wynika wprost, takie jest meritum rozstrzygnięcia przyjętego przez większość komisji regulaminowej. Mniejszość jest za tym, żeby nadać jednak nazwę z uwzględnieniem, po pierwsze, środków masowej komunikacji i, po drugie, dziedzictwa narodowego i włączyć to nie tylko w nazwie, ale też i przez szczególne zainteresowanie merytoryczne tej komisji. Nie nazwa bowiem o tym decyduje. To praktyka zadecyduje, czy będziemy się tą tematyką zajmować - myślę, że tak.

Jest jeszcze jeden wniosek, który ma poparcie mniejszości: ta pierwsza poprawka, która przywraca to, co było za senatorowania profesora Władysława Bartoszewskiego, za jego przewodniczenia tej komisji, kiedy ona najaktywniej działała przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej, w okresie transformacji dostosowawczej. Mianowicie istniała wówczas Komisja Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej. To była bardzo intensywnie pracująca komisja. W poprzednich kadencjach mieliśmy bardzo mocno pracującą komisję zajmującą się sprawami Unii Europejskiej, pan profesor rektor Wittbrodt był tutaj jednym z najbardziej pracowitych przewodniczących komisji w tym zakresie, natomiast Komisja Spraw Zagranicznych, ze względu na brak przełożenia bezpośrednio na władzę wykonawczą, była stosunkowo najmniej zatrudnioną komisją Senatu. Dlatego wydawało się nam... Mniejszość komisji, klub PiS, reprezentuje pogląd, zgodnie z tradycją, którą reprezentował Władysław Bartoszewski przy bezpośrednim przełożeniu na źródła prawa wewnętrznego, pierwotnego, a częściowo i pochodnego Unii Europejskiej, że umieszczenie działań tych komisji razem, nie oddzielnie, byłoby celowe ze względów merytorycznych, i nawiązała do tej praktyki Senatu piątej kadencji. Ja przepraszam... Tak, piątej, chyba jeszcze piątej kadencji.

Mówiąc dalej, mniejszość komisji uważała, to było podnoszone w poprzedniej kadencji, to znaczy dyskusja toczyła się jeszcze na początku poprzedniej kadencji Senatu, i dalej się toczy, jak dalece z tej bardzo obłożonej komisji, Komisji Gospodarki Narodowej, należy wyłączyć... Reprezentujemy pogląd, że ze względu na charakter i zakres pracy, a zwłaszcza ze względu na to, co było wspólnym programem dwóch formacji postsolidarnościowych: reforma finansów publicznych i szczególne zajęcie się gospodarką, należy wyodrębnić dwie komisje: Komisję Gospodarki i Finansów Publicznych oraz Komisję Infrastruktury. To było szczególnie ważne w momencie, w którym okazało się, że nie będzie Komisji Sportu i Kultury Fizycznej, dlatego że mamy sprawę całej tej infrastruktury w związku z Euro 2012. Większość komisji regulaminowej nie podzieliła jednak tego poglądu, w związku z tym klub PiS prezentuje to jako wniosek mniejszości.

Tym wnioskom towarzyszy to, co tutaj było relacją, a jest tylko pewną hipotezą do rozważenia, to, co już było relacjonowane przez kolegę przewodniczącego komisji: kwestia poszerzenia w pracy Senatu zainteresowania innymi samorządami, nie tylko samorządem terytorialnym. To też nie znalazło uznania komisji regulaminowej, stąd wniosek mniejszości w tym zakresie.

To z grubsza byłoby to, co jest dzisiaj stanowiskiem klubu Prawa i Sprawiedliwości, który w racjonalnym zakresie prosi o poparcie, jeżeli zostanie to zaakceptowane. Jeżeli nie, będziemy ten program traktować jako program do zrealizowania w takiej strukturze, jaka jest. Dziękuję.

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.

Przypominam, że obecnie mogą zabierać głos jedynie sprawozdawcy i wnioskodawcy. Ja dla pewności jeszcze przeczytam listę wnioskodawców: panowie senatorowie Kogut, Augustyn, Szaleniec, Zientarski, Rulewski, Piotrowicz, Chróścikowski, Skurkiewicz, Karczewski, Piesiewicz, Andrzejewski i Wiatr.

Jeśliby ktoś z państwa wnioskodawców chciał jeszcze zabrać głos, proszę bardzo, teraz jest ten moment.

Nie widzę zgłoszeń.

To są ci wnioskodawcy. Jeśliby teraz ktoś z państwa senatorów chciał z miejsca zadać trwające nie dłużej niż minutę pytanie do któregokolwiek z wymienionych przeze mnie panów, proszę bardzo, jest na to w tej chwili czas.

Nie ma chętnych do zadawania takich pytań?

Zgodnie z tym... Wycofane zostały, przypominam, poprawki dziewiąta i dwudziesta pierwsza, pana senatora Piesiewicza. Pan senator Szaleniec mówił o poprawce jedenastej, ale to jest dwudziesta pierwsza. Czy ktoś chciałby podtrzymać poprawki, które wycofał pan senator Piesiewicz?

Nie widzę zgłoszeń.

Do spisu treści

Możemy zatem przystąpić, Wysoki Senacie, do głosowania nad projektem uchwały w sprawie zmiany Regulaminu Senatu.

Informuję, proszę państwa... Teraz krótka uwaga techniczna: normalnie, potem, będziemy prowadzili głosowania nieco szybciej, ponieważ jednak jest to pierwsze głosowanie w nowej kadencji, ja będę je prowadził dosyć starannie. Przyrzekam, że potem będę prowadził głosowania dwa razy szybciej, dzisiaj jednak to pierwsze będziemy robili nieco wolniej, dlatego że traktujemy to jako pewien trening.

Przystępujemy do głosowania nad projektem uchwały w sprawie zmiany Regulaminu Senatu.

Informuję, że najpierw będziemy głosowali nad poprawkami znajdującymi się w druku 6X, a następnie nad przyjęciem projektu w całości w brzmieniu zaproponowanym przez komisję ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Panie i Panowie Senatorowie, przystępujemy zatem do głosowania nad przedstawionymi przez senatorów wnioskodawców wnioskami o wprowadzenie poprawek do projektu uchwały zgodnie z drukiem 6X.

Uwaga. Nad poprawkami: pierwszą, jedenastą i dwudziestą trzecią należy głosować łącznie. Poprawki te mają na celu połączenie dwóch dotychczasowych komisji: spraw zagranicznych oraz spraw Unii Europejskiej.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności. Przypominam: niebieski.

Kto jest za? Proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.

Kto jest przeciw? Przycisk...

(Głos z sali: Panie Marszałku...)

Tak, przepraszam, zwalniam, zgodnie z obietnicą zwalniam.

Kto jest za? Naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.

Kto jest przeciw? Przycisk "przeciw" i podniesienie ręki.

Kto się wstrzymał od głosu? Przycisk "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.

Dziękuję.

Podaję wyniki: 37 senatorów głosowało za, 53 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 3)

Poprawki zostały odrzucone.

Uwaga, nad następnymi poprawkami: drugą, trzynastą i czternastą należy głosować łącznie. Poprawki te powodują wyłączenie z zakresu działania dotychczasowej Komisji Gospodarki Narodowej spraw związanych z infrastrukturą i powstanie dwóch komisji: Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych oraz Komisji Infrastruktury.

Przycisk obecności.

Kto jest za? Przycisk "za", ręka.

Kto jest przeciw? Przycisk "przeciw", ręka.

Kto się wstrzymał od głosu? Przycisk "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.

Wyniki: 36 senatorów za... Przepraszam, tu jeszcze mi miga... Tak, zgadza się: 36 senatorów za, 53 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 4)

Poprawki zostały odrzucone.

Nad poprawkami trzecią i piętnastą należy głosować łącznie. Mają one na celu zachowanie odrębnej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu i rozszerzenie jej zakresu na sprawy związane z przygotowaniami do Euro 2012.

Przycisk obecności.

Kto jest za? Przycisk "za" i podniesienie ręki.

Kto przeciw? Przycisk "przeciw" i podniesienie ręki.

Kto się wstrzymał od głosu? Przycisk "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.

Obecnych 90 senatorów... Przepraszam, nie podawałem dotychczas liczby obecnych, na co zwrócono mi uwagę, teraz będę podawał. Liczba obecnych: 92 senatorów, 35 głosowało za, 53 - przeciw, 4 osoby się wstrzymały. (Głosowanie nr 5)

Poprawki zostały odrzucone.

Uwaga: nad poprawkami czwartą i szesnastą należy głosować łącznie. Przyjęcie tych poprawek wyklucza głosowanie nad poprawkami od piątej do dziewiątej i od siedemnastej do dwudziestej pierwszej.

Poprawki czwarta i szesnasta powodują połączenie dwóch komisji w jedną: Komisję Kultury, Nauki i Edukacji. Poprawki do tych poprawek alternatywne albo zachowują bez zmian dotychczasowe nazwy komisji, albo zmieniają nazwę komisji kultury.

Przycisk obecności.

Kto jest za? Przycisk "za", podniesienie ręki.

Kto jest przeciw? Przycisk "przeciw", podniesienie ręki.

Kto się wstrzymał od głosu? Przycisk "wstrzymuję się".

Dziękuję.

Na 92 obecnych senatorów 30 głosowało za, 57 - przeciw, 5 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 6)

Poprawki zostały odrzucone.

Możemy zatem przystąpić do głosowania nad poprawkami piątą i siedemnastą. Należy głosować nad nimi łącznie. Jeżeli przyjmiemy te poprawki, to wykluczy to głosowanie nad poprawkami od szóstej do dziewiątej i od osiemnastej do dwudziestej pierwszej.

Poprawki piąta i siedemnasta powodują, że dotychczasowa Komisja Kultury i Środków Przekazu zachowuje swój dotychczasowy zakres działania i swoją dotychczasową nazwę.

Przycisk obecności.

Kto jest za? Przycisk "za" i podniesienie ręki.

Kto jest przeciw? Przycisk "przeciw" i podniesienie ręki.

Kto się wstrzymał? Przycisk "wstrzymuję się".

Dziękuję.

Na 92 obecnych senatorów 56 głosowało za, 36 - przeciw. (Głosowanie nr 7)

Wszyscy, którzy głosowali, byli albo za, albo przeciw, a poprawki zostały przyjęte.

Wobec tego poprawek szóstej i osiemnastej nie poddajemy pod głosowanie, siódmej i dziewiątej też nie oraz osiemnastej i dwudziestej pierwszej także nie poddajemy pod głosowanie.

Chwileczkę, żebym teraz... Proszę mnie pilnować.

Proszę państwa, poprawka dziesiąta zmienia nazwę dotychczasowej Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej na Komisję Samorządu i Administracji Państwowej oraz rozszerza przedmiotowy zakres działania komisji o funkcjonowanie samorządów zawodowych i gospodarczych. Czyli rozumiem, że chodzi o zmianę nazwy i rozszerzenie zakresu działania komisji.

Przycisk obecności.

Kto jest za? Przycisk "za", podniesienie ręki.

Kto jest przeciw? Przycisk "przeciw", podniesienie ręki.

Kto się wstrzymał od głosu? Przycisk "wstrzymuję się".

Na 91 obecnych senatorów, 36 głosowało za, 53 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 8)

Poprawki zostały odrzucone... przepraszam, poprawka została odrzucona.

A teraz poprawka dwunasta. Zmierza ona do skreślenia w projekcie uchwały przepisów, na podstawie których marszałek Senatu miałby prawo nie poddawać pod głosowanie wniosków wykraczających poza zakres przedmiotowy projektu inicjatywy ustawodawczej, służącej wykonaniu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.

Przycisk obecności.

Kto jest za? Przycisk "za", podniesienie ręki.

Kto jest przeciw? Przycisk "przeciw", podniesienie ręki.

Kto się wstrzymał? Przycisk "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.

Proszę o podanie wyników.

Na 92 obecnych senatorów 35 głosowało za, 57 - przeciw. (Głosowanie nr 9)

Poprawka została odrzucona.

Teraz poprawka dwudziesta druga, która modyfikuje przedmiotowy zakres działania Komisji Kultury i Środków Przekazu w ten sposób, że wyrazy "ochrona dziedzictwa kulturalnego" zastępuje się wyrazami "ochrona dziedzictwa kulturowego".

Przycisk obecności.

Kto jest za? Przycisk "za", podniesienie ręki.

Kto jest przeciw? Przycisk "przeciw".

Kto się wstrzymał od głosu? Przycisk "wstrzymuję się".

Dziękuję.

Na 92 obecnych senatorów 87 głosowało za, 4 - przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 10)

Poprawka została przyjęta.

Do spisu treści

Wszystkie poprawki zostały poddane pod głosowanie. Przystępujemy do głosowania nad przyjęciem projektu uchwały w sprawie zmiany Regulaminu Senatu w całości, ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Przycisk obecności.

Kto z państwa senatorów jest za? Przycisk "za" i podniesienie ręki.

Kto jest przeciw? Przycisk "przeciw" i podniesienie ręki.

Kto się wstrzymał od głosu? Przycisk "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.

Dziękuję.

Na 92 obecnych senatorów 56 głosowało za, 36 - przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 11)

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie zmiany Regulaminu Senatu.

Wysoki Senacie! Informuję, że za chwilę zostanie zarządzona przerwa w obradach, w trakcie której państwo senatorowie będą mogli zapisywać się do komisji senackich.

Chcę przypomnieć, że zgodnie z Regulaminem Senatu senator ma obowiązek zgłosić swoją kandydaturę do jednej komisji stałej i może być członkiem nie więcej niż dwóch komisji stałych. Czyli wybór dotyczy jednej albo dwóch komisji. Odpowiednie formularze zostaną państwu senatorom za chwilę dostarczone na ławy senatorskie. Formularze będą też dostępne w sekretariacie Biura Prac Senackich, pokój nr 254. Uprzejmie proszę o oddawanie wypełnionych formularzy pracownikom kancelarii pełniącym dyżur przed salą obrad. Wypełnione formularze można też składać w gabinecie marszałka Senatu, to znaczy w pokoju nr 188.

Teraz zarządzam następujący tryb postępowania. Za chwilę ogłoszę przerwę do godziny 18.40, to znaczy dwugodzinną. Z tego pierwsze trzydzieści minut to jest ten czas, w którym państwo zgłaszają swój akces do odpowiednich komisji. Pozostałe półtorej godziny jest, po pierwsze, na posiedzenia klubów, które rozpatrzą, jak te zgłoszenia się rozkładają, a po drugie, na posiedzenie komisji regulaminowej, żeby mogła ona przygotować wnioski w sprawie członkostwa w poszczególnych komisjach.

Czyli raz jeszcze: przerwa do godziny 18.40, z tym że...

(Senator Sekretarz Roman Ludwiczuk: Ja mam komunikaty.)

Zaraz.

...do godziny 17.10 mają państwo czas na zapisanie się do jednej albo dwóch komisji.

Ta przerwa zostanie zaraz ogłoszona, a teraz pan senator Ludwiczak będzie łaskaw...

(Senator Sekretarz Roman Ludwiczuk: Ludwiczuk.)

Jezus, Maria, przepraszam. (Wesołość na sali)

(Senator Sekretarz Roman Ludwiczuk: Nie Jezus, Maria, tylko twoja żona... przepraszam, żona pana marszałka takie miała nazwisko...)

Właśnie, moja żona jest z domu Ludwiczakówna. Przepraszam bardzo, Panie Senatorze.

Proszę bardzo.

Senator Sekretarz
Roman Ludwiczuk:

Komunikat pierwszy. Powstała grupa inicjatywna, która chce powołania senackiego zespołu strażaków. Wszyscy zainteresowani państwo senatorowie proszeni są o kontakt z senatorem Zbigniew Meresem.

Komunikat drugi. Uprzejmie informuję, że kolejne posiedzenie Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich odbędzie się w dniu 9 listopada 2007 r., to jest w dniu dzisiejszym, dziewięćdziesiąt minut po ogłoszeniu przerwy w obradach pierwszego posiedzenia Senatu w sali nr 176. Porządek obrad: przygotowanie projektu uchwały Senatu w sprawie powołania i ustalenia składów komisji senackich.

Komunikat trzeci. Posiedzenie klubu senatorów Platformy Obywatelskiej odbędzie się w dniu dzisiejszym w sali nr 217 o godzinie 17.30. Dziękuję... Powtarzam: o godzinie 17.30 w sali nr 217.

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Pan senator Mazurkiewicz, proszę bardzo. Jak rozumiem, komunikat, tak?

Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Senator Andrzej Mazurkiewicz:

Posiedzenie klubu senatorów Prawa i Sprawiedliwości o godzinie 17.30 w sali nr 182.

Wicemarszałek Marek Ziółkowski:

Rozumiem, że będą dwa posiedzenia o godzinie 17.30.

Przypominam, że do godziny 17.30 zgłaszamy wnioski. Do godziny 18.40 jest przerwa w obradach. O godzinie 18.40 wznawiam obrady. Dziękuję bardzo.

Ogłaszam przerwę.

(Przerwa w obradach od godziny 16 minut 39
do godziny 19 minut 46)

Do spisu treści

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Proszę zająć miejsca.

Wznawiam obrady.

Proszę senatorów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu siódmego porządku obrad: powołanie stałych komisji senackich.

Przypominam, że wniosek Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich w tej sprawie zawarty jest w druku nr 10.

Proszę sprawozdawcę Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich, pana senatora Piotra Zientarskiego, o zabranie głosu i przedstawienie wniosku komisji w sprawie powołania komisji senackich.

Proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Piotr Zientarski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Pragnę przedstawić Wysokiej Izbie projekt uchwały w sprawie powołania komisji senackich. Na posiedzeniu w dniu dzisiejszym Komisja Regulaminowa, Etyki i Spraw Senatorskich rozpatrzyła zgłoszenia senatorów do stałych komisji Senatu RP i na podstawie art. 14 ust. 1 Regulaminu Senatu przedstawia projekt uchwały zawarty w druku nr 10. Oczywiście wszyscy mają ten druk przed sobą, nie ma więc potrzeby, ażeby odczytywać nazwiska członków poszczególnych komisji. Rekomendujemy składy komisji według załączonej listy. Dziękuję.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę chętnych.

Do spisu treści

Przystępujemy zatem do głosowania nad przedstawionym przez Komisję Regulaminową, Etyki i Spraw Senatorskich projektem uchwały w sprawie powołania komisji senackich.

Przypominam, że zgodnie z art. 53 ust. 6 Regulaminu Senatu głosowanie w sprawie składów komisji senackich zostanie przeprowadzone przy użyciu aparatury do głosowania.

Przypominam, że projekt uchwały zawarty jest w druku nr 10.

Proszę o naciśnięcie przycisku "obecny".

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionego przez Komisję Regulaminową, Etyki i Spraw Senatorskich projektu uchwały? Proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.

Kto jest przeciwko? Proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.

Kto się wstrzymał od głosu? Proszę nacisnąć przycisk "wstrzymuję się" i podnieść rękę.

Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.

Do spisu treści

Obecnych 90 senatorów, 90 głosowało za. (Głosowanie nr 12) (Oklaski)

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie powołania stałych komisji senackich.

Panie i Panowie Senatorowie! Za chwilę zostanie zarządzona przerwa w obradach. Chciałbym poinformować, że w przerwie w obradach zwołuję pierwsze posiedzenia nowo powołanych komisji senackich. Na pierwszych posiedzeniach komisje dokonują wyboru kandydatów na przewodniczących komisji.

Proszę senatora sekretarza o oczytanie komunikatów. Są jakieś komunikaty?

(Senator Sekretarz Roman Ludwiczuk: Tak.)

Proszę bardzo.

Senator Sekretarz
Roman Ludwiczuk:

Są komunikaty informujące, o której godzinie i w jakich salach spotykają się komisje.

O godzinie 20.15 zaczynają się posiedzenia trzech komisji: Komisji Spraw Zagranicznych - sala nr 176, przewodniczy marszałek Bogdan Borusewicz; Komisji Kultury i Środków Przekazu - sala nr 179, przewodniczy marszałek Krystyna Bochenek; Komisji Gospodarki Narodowej - sala nr 182, przewodniczy marszałek Marek Ziółkowski. To o godzinie 20.15.

Godzina 20.45: Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej - sala nr 176, przewodniczy Bogdan Borusewicz... przepraszam, marszałek Bogdan Borusewicz; Komisja Nauki, Edukacji i Sportu - sala nr 179, przewodniczy marszałek Krystyna Bochenek; Komisja Rolnictwa i Ochrony Środowiska - sala nr 182, przewodniczy pan marszałek Marek Ziółkowski.

Godzina 21.15: Komisja Spraw Unii Europejskiej - sala nr 179, przewodniczy pan marszałek Bogdan Borusewicz... przepraszam, sala nr 176, przewodniczy pan marszałek Bogdan Borusewicz...

(Senator Jadwiga Rotnicka: W której sali zbierze się Komisja Rolnictwa i Ochrony Środowiska?)

W sali nr 182.

(Głos z sali: Godzina 20.45.)

Tak, o godzinie 20.45.

Komisja Obrony Narodowej - sala nr 179, przewodniczy pani marszałek Krystyna Bochenek; Komisja Ustawodawcza - sala nr 182, przewodniczy pan marszałek Marek Ziółkowski.

Godzina 21.45: Komisja Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą - sala nr 176, przewodniczy pan marszałek Bogdan Borusewicz; Komisja Praw Człowieka i Praworządności - sala nr 179, przewodniczy pani marszałek Krystyna Bochenek, Komisja Zdrowia - sala nr 182, przewodniczy pan marszałek Marek Ziółkowski.

Godzina 22.15: Komisja Rodziny i Polityki Społecznej - sala nr 182, przewodniczy pan marszałek Marek Ziółkowski.

Czy mam powtórzyć?

(Głos z sali: Tak, jeszcze raz.)

Czytam jeszcze raz, ale trochę szybciej.

Godzina 20.15: Komisja Spraw Zagranicznych - sala nr 176, Komisja Kultury i Środków Przekazu - sala nr 179, Komisja Gospodarki Narodowej - sala nr 182. To była godzina 20.15.

Teraz trzy komisje zaczynające posiedzenia o godzinie 20.45: Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej - sala nr 176, Komisja Nauki, Edukacji i Sportu - sala nr 179, Komisja Rolnictwa i Ochrony Środowiska - sala nr 182.

Teraz trzy komisje zaczynające posiedzenia o godzinie 21.15: Komisja Spraw Unii Europejskiej - sala nr 176, Komisja Obrony Narodowej - sala nr 179, Komisja Ustawodawcza - sala nr 182.

Teraz trzy komisje zaczynające posiedzenia o godzinie 21.45: Komisja Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą - sala nr 176, Komisja Praw Człowieka i Praworządności - sala nr 179, Komisja Zdrowia - sala nr 182.

I ostatnie posiedzenie komisji rozpocznie się o godzinie 22.15, będzie to posiedzenie Komisji Rodziny i Polityki Społecznej w sali nr 182.

Następny komunikat.

(Głos z sali: Pan marszałek ma pytanie.)

Senator Marek Ziółkowski:

Nie, przepraszam, mam prośbę związaną z komunikatem. Ponieważ mam nadzieję, że w Komisji Zdrowia pójdzie to szybko, proponuję, żeby to ostatnie samotne posiedzenie komisji zaplanowane na godzinę 22.15 zaczęło się o godzinie 22.00 w sali nr 182.

(Senator Sekretarz Roman Ludwiczuk: Chodzi o Komisję Rodziny i Polityki Społecznej.)

Tak. W sali nr 182. Najwyżej państwo trochę poczekają, ale to będzie posiedzenie bezkonfliktowe, bezkolizyjne. Czekam na państwa o godzinie 22.00 w sali nr 182.

Senator Sekretarz
Roman Ludwiczuk:

Panie i Panowie Senatorowie, Członkowie Konwentu Seniorów!

Uprzejmie informuję, że marszałek Senatu zwołuje posiedzenie Konwentu Seniorów w dniu 9 listopada 2007 r., w piątek, trzy godziny po ogłoszeniu przerwy w obradach Senatu, przypuszczalnie o godzinie 23.00.

(Senator Władysław Sidorowicz: A wznowienie obrad?)

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Zaraz powiem.

Proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Krystyna Bochenek:

Ja chciałabym o coś zapytać. Ja jestem członkiem Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą, jednocześnie mam prowadzić wybór przewodniczącego jednej z komisji, to wszystko zaplanowane jest na godzinę 21.45, więc chciałabym spytać...

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Pani Marszałek!

(Senator Sekretarz Roman Ludwiczuk: Tak, o godzinie 21.45.)

Pani Marszałek! Szanowni Państwo!

My będziemy prowadzili posiedzenia komisji i oczywiście będziemy patrzyli, sprawdzali, czy osoby są obecne. Jeżeli nie będą obecne, to przed głosowaniem będziemy robili krótką przerwę.

(Senator Sekretarz Roman Ludwiczuk: I poprosimy.)

Tak, poprosimy. Oczywiście, potrzebna jest tu...

(Senator Sekretarz Roman Ludwiczuk: Zgoda.)

...koordynacja i dobra wola.

Senator Sekretarz
Roman Ludwiczuk:

Panie Marszałku, jeszcze jeden komunikat.

Uprzejmie informuję, że kolejne posiedzenie Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich odbędzie się w dniu 9 listopada 2007 r., to jest w dniu dzisiejszym, o godzinie 23.30, po ogłoszeniu przerwy w obradach pierwszego posiedzenia Senatu RP siódmej kadencji, w sali nr 176, przewodniczący komisji Piotr Zientarski.

(Głos z sali: O godzinie 23.30?)

Tak, o godzinie 23.30 w sali nr 176.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Ogłaszam przerwę do godziny 24.00.

(Przerwa w obradach od godziny 19 minut 56
do godziny 0 minut 00)

Do spisu treści

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Wznawiam obrady.

Proszę senatorów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu ósmego porządku obrad: wybór przewodniczących stałych komisji senackich.

Informuję, że w przerwie w obradach odbyły się posiedzenia komisji senackich, które wybrały kandydatów na przewodniczących komisji.

Wniosek Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich, zawierający projekt uchwały z nazwiskami kandydatów na przewodniczących komisji, zawarty jest w druku nr 11.

Pragnę ponadto poinformować, że zgodnie z art. 14 ust. 2 Regulaminu Senatu ze zgłoszonymi kandydaturami zapoznał się Konwent Seniorów i zaopiniował je pozytywnie.

Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich, senatora Piotra Zientarskiego, i przedstawienie wniosku komisji w sprawie wyboru przewodniczących komisji senackich.

(Głos z sali: Panie Marszałku...)

Minuta przerwy.

(Przerwa w obradach od godziny 00 minut 01
do godziny 00 minut 02)

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Wznawiam obrady.

Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich, pana senatora Zientarskiego.

Do spisu treści

Senator Piotr Zientarski:

W imieniu Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich pozwalam sobie przedłożyć Wysokiej Izbie wniosek w sprawie wyboru przewodniczących komisji senackich.

Na posiedzeniu w dniu 9 listopada 2007 r. Komisja Regulaminowa, Etyki i Spraw Senatorskich rozpatrzyła wnioski komisji w sprawie wyborów kandydatów na przewodniczących komisji senackich i na podstawie art. 14 ust. 2 Regulaminu Senatu komisja przedstawia następujący projekt uchwały zawarty w druku nr 11. W tej uchwale wymienione są nazwiska trzynastu kandydatów na przewodniczących trzynastu komisji senackich. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję bardzo.

Obecnie proszę przedstawicieli poszczególnych komisji o przedstawienie kandydatów na przewodniczących komisji.

Proszę senatora Stanisława Jurcewicza o zabranie głosu i przedstawienie kandydatury senatora Tomasza Misiaka na przewodniczącego Komisji Gospodarki Narodowej.

Do spisu treści

Senator Stanisław Jurcewicz:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Komisja Gospodarki Narodowej odbyła w przerwie swoje pierwsze posiedzenie. W imieniu komisji mam zaszczyt zarekomendować na stanowisko przewodniczącego niniejszej komisji pana senatora Tomasza Misiaka, senatora szóstej i siódmej kadencji.

Panie i Panowie, krótko przybliżę sylwetkę senatora Misiaka. Ukończył Akademią Ekonomiczną we Wrocławiu oraz studia MBA. Od wielu lat związany z samorządem Wrocławia. Był radnym w latach 1998-2005. Pełnił funkcję przewodniczącego Komisji Inicjatyw Gospodarczych.

To nie przypadek, że w swej pracy samorządowej zajmował się sprawami gospodarczymi, gdyż na co dzień zajmuje się współzarządzaniem największej w Polsce prywatnej firmy zatrudnienia czasowego. Jest bardzo dobrym menedżerem, o czym świadczą liczne nagrody gospodarcze, wręczone przez prezydenta i premiera RP, w tym nagrody "Teraz Polska" w 2003 r. oraz "Przedsiębiorca Roku 2005". W poprzedniej kadencji z powodzeniem pełnił funkcję wiceprzewodniczącego Komisji Gospodarki Narodowej, której był członkiem. Jestem przekonany, że cechy, umiejętności i kompetencje oraz praktyczne doświadczenie związane z działalnością gospodarczą będą bezcenne w kierowaniu pracami komisji. Dlatego też raz jeszcze w imieniu komisji rekomenduję pana senatora Misiaka na stanowisko przewodniczącego Komisji Gospodarki Narodowej i wnoszę o podjęcie uchwały. Dziękuję za uwagę.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Proszę senatora Adama Massalskiego o zabranie głosu i przedstawienie kandydatury senatora Piotra Łukasza Andrzejewskiego na przewodniczącego Komisji Kultury i Środków Przekazu.

Do spisu treści

Senator Adam Massalski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Chciałbym przedstawić kandydaturę pana Piotra Łukasza Andrzejewskiego na przewodniczącego Komisji Kultury i Środków Przekazu. Komisja zebrała się w przerwie obrad i dokonała wyboru jednogłośnego, dwanaście osób głosowało za, nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał.

Pan Piotr Łukasz Andrzejewski urodził się w Warszawie w styczniu 1942 r. Mając dwadzieścia dwa lata ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim, równolegle studiował historię sztuki i uzyskał absolutorium z tego kierunku na Uniwersytecie Warszawskim. A więc studiował na dwóch wydziałach, praktycznie kończąc studia pełnym sukcesem.

Praktykę adwokacką po odbyciu aplikacji sędziowskiej i adwokackiej rozpoczął w 1971 r. Już w latach siedemdziesiątych był związany z opozycją demokratyczną. Na przełomie sierpnia i września 1980 r. był pierwszym konsultantem prawnym Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego z siedzibą w Hucie "Katowice" i jako pełnomocnik tego komitetu złożył pierwszy wniosek o rejestrację NSZZ "Solidarność" w Sądzie Wojewódzkim w Warszawie. Po wprowadzeniu stanu wojennego był w wielu procesach politycznych obrońcą działaczy NSZZ "Solidarność", między innymi pracowników Instytutu Badań Jądrowych na Żeraniu.

Na pierwszym Krajowym Zjeździe Adwokatury w 1983 r. potępił łamanie praw człowieka w okresie stanu wojennego i wówczas wytoczono mu osiem spraw dyscyplinarnych za tego rodzaju postawę. W wyniku tych działań został wówczas na rok pozbawiony prawa wykonywania zawodu.

Był inicjatorem powtórnej rejestracji komitetów założycielskich NSZZ "Solidarność" i reprezentował w sądach około czterdzieści takich komitetów. W wyborach w 1989 r. był członkiem Państwowej Komisji Wyborczej.

Od 1983 r. był członkiem konspiracyjno-dokumentacyjnej struktury Komitetu Helsińskiego oraz członkiem założycielem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. W związku z tym otrzymał nagrodę duńskiej fundacji za działalność w obronie praw człowieka.

Od 15 grudnia 1991 r. do 6 września 1992 r. pełnił funkcję dyrektora generalnego, likwidatora dotychczasowych struktur państwowej jednostki organizacyjnej Radio i Telewizja.

Był autorem ustawy o zwrocie korzyści uzyskanych niesłusznie kosztem Skarbu Państwa oraz reprezentował NSZZ "Solidarność" w procesach wytoczonych na tej podstawie.

Aby państwa już dalej nie zapoznawać z licznymi innymi jeszcze dokonaniami pana Piotra Łukasza Andrzejewskiego, powiem tylko, że działał na forum Senatu jako recydywista, bowiem był senatorem pierwszej, drugiej, trzeciej, czwartej, szóstej i obecnie siódmej kadencji z okręgu wyborczego w Warszawie. A więc praktycznie poza jedną kadencją był we wszystkich składach Senatu. Chciałbym powiedzieć, że w czwartej kadencji był członkiem komisji kultury, a więc zna również prace tej komisji. My go znamy z poprzedniej kadencji jako znakomitego przewodniczącego komisji, człowieka, który doskonale zna wszystkie zawiłości prawa oraz zwyczaje senackie. A więc z ogromną satysfakcją polecam państwu kandydaturę pana Piotra Łukasza Andrzejewskiego na przewodniczącego Komisji Kultury i Środków Przekazu. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Proszę senatora Ryszarda Góreckiego o zabranie głosu i przedstawienie kandydatury senatora Kazimierza Wiatra na przewodniczącego Komisji Nauki, Edukacji i Sportu.

Do spisu treści

Senator Ryszard Górecki:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Pan profesor Kazimierz Wiatr, lat pięćdziesiąt dwa, jest absolwentem Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Doktoryzował się w 1987 r., w 1999 r. się habilitował, a w 2001 r. uzyskał tytuł naukowy. Jest specjalistą z zakresu informatyki i elektroniki, obecnie jest profesorem zwyczajnym na AGH. Jest też dyrektorem Akademickiego Centrum Komputerowego Cyfronet w Krakowie i przewodniczącym rady konsorcjum Pionier - Polski Internet Optyczny. Jest także prezesem Tarnowskiego Towarzystwa Naukowego.

Za swoją pracę naukową był wyróżniany licznymi nagrodami, w tym otrzymał nagrody ministra. Jest autorem trzech książek naukowych i ponad stu czterdziestu artykułów, recenzentem w prestiżowych czasopismach międzynarodowych.

Od ponad trzydziestu lat prowadzi pracę wychowawczą wśród młodzieży. Był jednym z twórców Niezależnego Ruchu Harcerskiego w 1980 r., w szczególności w ramach Kręgów Instruktorów Harcerskich imienia Andrzeja Małkowskiego. W stanie wojennym i później pracował w kierownictwie konspiracyjnego Ruchu Harcerskiego Rzeczypospolitej. Za tę działalność poszkodowany przez ustrój komunistyczny. Współrealizator, a później przewodniczący Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej.

Senator RP szóstej kadencji, dał się nam bardzo dobrze poznać jako zaangażowany przewodniczący Komisji Nauki, Edukacji i Sportu oraz przewodniczący Zespołu do spraw Wychowania Młodego Pokolenia. Inicjator uchwały Senatu RP o potrzebie budowy atmosfery wychowawczej w Polsce oraz redaktor serii zeszytów "Problemy nauki i wychowania" wydawanych przez Kancelarię Senatu. Za pracę niepodległościową otrzymał w 1990 r. Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski z rąk prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego.

Na wczorajszym posiedzeniu Komisji Nauki, Edukacji i Sportu uzyskał jednomyślne poparcie wszystkich obecnych czternastu członków komisji. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Proszę senatora Henryka Górskiego o zabranie głosu i przedstawienie kandydatury senatora Andrzeja Mazurkiewicza na przewodniczącego Komisji Obrony Narodowej.

Do spisu treści

Senator Henryk Górski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Pan Andrzej Tadeusz Mazurkiewicz ma czterdzieści cztery lata; prawnik, polityk, absolwent wydziału prawa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, doktor nauk prawnych.

Pan Andrzej Tadeusz Mazurkiewicz w latach osiemdziesiątych był represjonowany i aresztowany przez Służbę Bezpieczeństwa.

Po roku 1989 był posłem na Sejm w pierwszej kadencji, w czwartej i szóstej był senatorem i obecnie, w siódmej, też został wybrany do Senatu, czyli ma duże doświadczenie parlamentarne. Był też wiceburmistrzem miasta Jarosławia w latach 1994-97. Pan Mazurkiewicz jest członkiem różnych stowarzyszeń o charakterze dobroczynnym. Jest też pisarzem, co chcę podkreślić, autorem kilku książek historycznych. Jedna z jego powieści uzyskała nominację do tytułu polskiej powieści roku.

W imieniu Komisji Obrony Narodowej wnoszę o wybór pana Andrzeja Mazurkiewicza na przewodniczącego tej komisji. Uzyskał jednogłośną rekomendację. Dziękuję.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Proszę senatora Stanisława Piotrowicza o zabranie głosu i przedstawienie kandydatury senatora Zbigniewa Romaszewskiego na przewodniczącego Komisji Praw Człowieka i Praworządności.

Do spisu treści

Senator Stanisław Piotrowicz:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

W imieniu Komisji Praw Człowieka i Praworządności mam wielki zaszczyt zarekomendować Wysokiej Izbie niezwykłego kandydata na stanowisko przewodniczącego tej komisji, pana senatora Zbigniewa Romaszewskiego.

Komisja na swym posiedzeniu w dniu 9 listopada 2007 r. jednomyślnie wybrała pana senatora Zbigniewa Romaszewskiego na przewodniczącego Komisji Praw Człowieka i Praworządności.

Jestem w tej komfortowej sytuacji, że nie muszę bliżej przedstawiać sylwetki pana senatora, jest on bowiem powszechnie znanym i szanowanym człowiekiem. Jako jedyny od 1989 r. nieprzerwanie jest senatorem, już siódmą kadencję, co świadczy o wielkim zaufaniu społecznym. Przypomnę tylko, że pan senator Zbigniew Romaszewski jest doktorem fizyki. Walczył o prawa człowieka i praworządność, o niepodległą ojczyznę. Wielokrotnie był za to represjonowany i więziony. Jako członek KOR od 1977 r. wraz ze swą żoną udzielał pomocy osobom represjonowanym. Prowadził biuro interwencyjne rejestrujące przypadki łamania praw człowieka. Zorganizował też Komisję Helsińską.

Myślę, że dotychczasowe życie pana senatora, dotychczasowa walka o prawa człowieka i praworządność czynią go jak najbardziej godnym tego, by dziś, w warunkach wolnej Polski, również zajmować się troską o zachowanie praw człowieka i o praworządność.

Proponuję, by Wysoka Izba przyjęła tę kandydaturę. Dziękuję.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Proszę senatora Jarosława Dudę o zabranie głosu i przedstawienie kandydatury senatora Mieczysława Augustyna na przewodniczącego Komisji Rodziny i Polityki Społecznej.

Do spisu treści

Senator Jarosław Duda:

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Przypadł mi w udziale zaszczyt przedstawienia w imieniu Komisji Rodziny i Polityki Społecznej kandydatury pana senatora Mieczysława Augustyna na jej przewodniczącego.

Pan Mieczysław Augustyn, senator szóstej kadencji, był jednym z najaktywniejszych senatorów w poprzedniej kadencji i wiceprzewodniczącym Komisji Rodziny i Polityki Społecznej. Przez całe swoje życie był zaangażowany w pomoc na rzecz osób potrzebujących wsparcia i zagrożonych wykluczeniem społecznym. Był inicjatorem i budowniczym oraz dyrektorem domu pomocy społecznej, twórcą i prezesem banków żywności, ich inicjatorem w skali ogólnopolskiej - myślę, że to największy sukces pana senatora. Założył liczne stowarzyszenia, w tym zakład aktywności zawodowej, który prowadził. Był również radnym i przewodniczącym rady miasta Piły, członkiem Rady Pomocy Społecznej przy ministrze pracy i polityki społecznej.

Rekomenduję pana senatora Mieczysława Augustyna na przewodniczącego Komisji Rodziny i Polityki Społecznej. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Proszę senatora Zdzisława Pupę o zabranie głosu i przedstawienie kandydatury senatora Jerzego Chróścikowskiego na przewodniczącego Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska.

Senator Zdzisław Pupa:

Do spisu treści

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Mam zaszczyt i honor przedstawić kandydaturę pana senatora Jerzego Chróścikowskiego na przewodniczącego Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska.

Pan senator Chróścikowski od początku swojej działalności zaangażowany był w sprawy wsi i sprawy rolnictwa. Na początku lat osiemdziesiątych podjął działanie o umocnienie i rozwój wolnych związków zawodowych, angażując się w Solidarność rolniczą; był przewodniczącym zarządu gminnego, przewodniczącym rady wojewódzkiej w Zamościu, a w końcu przewodniczącym rady krajowej Solidarności rolniczej.

Pan senator Jerzy Chróścikowski udzielał się często również w pracach samorządu wojewódzkiego. Był w 2002 r. został wybrany na radnego Sejmiku Województwa Lubelskiego. Jako senator czwartej kadencji był też zaangażowany w prace Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska. W szóstej kadencji był przewodniczącym tej komisji, obecnie kandyduje również na to stanowisko.

Jako człowieka cechuje go solidność, koleżeńskość i uczciwość. I trzeba powiedzieć otwarcie: te przymioty, te cechy dają szansę i gwarancję, że będzie właściwie, rzetelnie przewodził komisji rolnictwa i sumiennie wykonywał swoje obowiązki.

Proszę o poparcie tej kandydatury.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Proszę senatora Stanisława Jurcewicza o zabranie głosu i przedstawienie kandydatury senatora Mariusza Witczaka na przewodniczącego Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.

Do spisu treści

Senator Stanisław Jurcewicz:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej na swoim pierwszym posiedzeniu wyłoniła kandydata na przewodniczącego tejże komisji.

Mam zaszczyt i ogromną przyjemność w imieniu komisji zarekomendować Wysokiej Izbie na stanowisko przewodniczącego przedmiotowej komisji pana senatora Mariusza Sebastiana Witczaka.

Jest to w mojej ocenie i, myślę, w ocenie komisji, w której imieniu przedstawiam kandydata, ze wszech miar właściwa kandydatura, gdyż senator Witczak ma doświadczenie w pracy samorządowej i parlamentarnej. Doświadczenie poparte ogromną wiedzą, ponieważ jest politologiem o specjalności samorządowej, doktorem nauk politycznych, był także wicedyrektorem Instytutu Zarządzanie w Instytucjach Samorządowych.

Przypomnę, że w poprzedniej kadencji Senatu był członkiem i wiceprzewodniczącym Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Już wówczas uznano, iż doświadczenie, które posiada jako samorządowiec - był radnym Rady Miasta Kalisza - oraz pełnione funkcje i stanowiska dają pewność, iż właściwie i dobrze będzie pełnił funkcję wiceprzewodniczącego komisji, tak się też stało.

Uzyskane doświadczenie z pracy w szóstej kadencji oraz pełniona funkcja gwarantują właściwą pracę w komisji i właściwe jej kierowanie. Dlatego też raz jeszcze w imieniu komisji rekomenduję pana senatora doktora Mariusza Sebastiana Witczaka na stanowisko przewodniczącego Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Dziękuję za uwagę.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Proszę senatora Piotra Zientarskiego o zabranie głosu i przedstawienie kandydatury senatora Andrzeja Persona na przewodniczącego Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą.

Do spisu treści

Senator Piotr Zientarski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Mam prawdziwy zaszczyt zarekomendować w imieniu Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą pana Andrzeja Persona na funkcję przewodniczącego tej komisji.

Pan Andrzej Person ma 56 lat, jest absolwentem prawa na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, a także dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim.

Znany dziennikarz prasy, radia i telewizji w latach 1972-2007. Był uczestnikiem jedenastu igrzysk olimpijskich jako dziennikarz, rzecznik prasowy i attache ekipy olimpijskiej w latach 1998-2004. Był senatorem szóstej kadencji. W ubiegłej kadencji był wiceprzewodniczącym komisji emigracji, a także przewodniczącym zespołu do spraw Polaków na Białorusi.

Miałem przyjemność i zaszczyt być członkiem tej komisji, współpracować z panem senatorem, i muszę stwierdzić, że jego aktywność była szczególna, tym bardziej, że ta podkomisja do spraw Białorusi, powstała zupełnie, powiedziałbym, dodatkowo, żeby realizować politykę Senatu, ale jednak wiązało się to z dodatkową pracą w ramach komisji.

Senator Andrzej Person od wielu lat utrzymuje kontakty z Polonią i z Polakami za granicą dzięki imprezom sportowym i kulturalnym. Brał udział we wszystkich powojennych polonijnych igrzyskach.

Jest senatorem z okręgu numer 5 Włocławek - Toruń. Mieszka w Warszawie. Jest żonaty, ma troje dzieci. Odznaczony między innymi Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Medalem Europejskiej Unii Golfa, dyplomem honorowym z Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.

Pozwolę sobie zarekomendować pana senatora Persona na funkcję przewodniczącego Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Proszę senatora Jana Wyrowińskiego o zabranie głosu i przedstawienie kandydatury senatora Edmunda Wittbrodta na przewodniczącego Komisji Spraw Unii Europejskiej.

Do spisu treści

Senator Jan Wyrowiński:

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Pragnę w imieniu Komisji Spraw Unii Europejskiej zarekomendować Wysokiej Izbie kandydaturę pana senatora Edmunda Wittbrodta na przewodniczącego tej komisji.

Pan Edmund Wittbrodt jest absolwentem Politechniki Gdańskiej, swoją karierę naukową związał z tą uczelnią, jest doktorem habilitowanym nauk technicznych, a od 1991 r. ma tytuł naukowy profesora. Na tej uczelni, Szanowni Państwo, pełnił szereg ważnych funkcji, był prodziekanem, potem dziekanem Wydziału Budowy Maszyn, a następnie przez dwie kadencje był rektorem Politechniki Gdańskiej oraz przewodniczącym różnych ważnych stowarzyszeń i instytucji. Obecnie kieruje Katedrą Mechaniki i Wytrzymałości Materiałów na Wydziale Mechanicznym tejże politechniki.

Panie i Panowie Senatorowie, pan Edmund Wittbrodt jest senatorem od 1997 r., a więc już dziesięć lat, i sądzę, że dał się poznać się w tej Izbie z jak najlepszej strony. Był również, Szanowni Państwo, w latach 2000-2001 ministrem edukacji.

Jeżeli chodzi o problematykę, która jest szczególnie ważna z punktu widzenia Komisji Spraw Unii Europejskiej, to nie brakuje mu doświadczenia i kompetencji. Przewodniczył polskiej delegacji na Konferencję Parlamentarną Morza Bałtyckiego, był wiceprzewodniczącym Komisji Wspólnej Parlamentu Polskiego i Parlamentu Europejskiego. Był członkiem Konwentu Europejskiego do spraw Przyszłości Europy, był obserwatorem w latach 2003-2004, a więc w okresie przedakcesyjnym, a następnie posłem w Parlamencie Europejskim. Był członkiem Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej w IV kadencji Senatu, a w poprzedniej kadencji - przewodniczącym komisji, w imieniu której, Panie i Panowie Senatorowie, mam zaszczyt rekomendować tę kandydaturę na przewodniczącego. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Proszę senatora Tomasza Misiaka o zabranie głosu i przedstawienie kandydatury senatora Leona Kieresa na przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych.

Do spisu treści

Senator Tomasz Misiak:

Szanowni Państwo!

Chciałbym zarekomendować na przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych pana profesora Leona Kieresa.

Pan profesor Kieres jest profesorem zwyczajnym prawa na Uniwersytecie Wrocławskim. Jest osobą niemalże od zawsze zaangażowaną w pracę społeczną. W latach 1994-1998 był radnym wrocławskim, przewodniczącym komisji statutowej. W latach 1994-1999 pełnił również funkcję przewodniczącego sejmiku samorządowego ziemi wrocławskiej. W latach 2006-2007 był przewodniczącym sejmiku wojewódzkiego województwa dolnośląskiego. Jest osobą o niezwykłym zaangażowaniu społecznym. Dał się również dobrze poznać od strony menażerskiej, ponieważ pełnił przez kilka lat funkcję prezesa IPN. Jako członek stałej grupy parlamentarnej Rady Europy współpracował blisko z zaprzyjaźnionymi z nami krajami w Europie, dzięki temu pozyskał niezwykłe doświadczenia we współpracy międzynarodowej.

Myślę, że będzie bardzo godnie reprezentować Senat oraz Polskę przed naszymi partnerami przy okazji współpracy międzynarodowej i że będzie bardzo dobrym przedstawicielem tej komisji.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Proszę senatora, marszałka Marka Ziółkowskiego o zabranie głosu i przedstawienie kandydatury Krzysztofa Kwiatkowskiego na przewodniczącego Komisji Ustawodawczej.

Do spisu treści

Senator Marek Ziółkowski:

W imieniu Komisji Ustawodawczej chciałbym zarekomendować pana Krzysztofa Kwiatkowskiego na przewodniczącego tejże komisji.

Jest on prawnikiem, absolwentem Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego. W latach 1997-2001 był doradcą i osobistym sekretarzem premiera Jerzego Buzka. Przez czternaście lat był samorządowcem, między innymi wiceprezydentem miasta Zgierza, a ostatnio wiceprzewodniczącym sejmiku województwa łódzkiego. Dał się już tutaj poznać jako znakomity prawnik i Komisja Ustawodawcza jednomyślnie rekomenduje go na stanowisko przewodniczącego komisji. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Proszę senatora Michała Okłę o zabranie głosu i przedstawienie kandydatury senatora Władysława Sidorowicza na przewodniczącego Komisji Zdrowia.

Do spisu treści

Senator Michał Okła:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Z nieukrywaną satysfakcją chciałbym przedstawić kandydaturę pana Władysława Sidorowicza na przewodniczącego Komisji Zdrowia.

Pan Władysław Sidorowicz urodził się we wrześniu 1945 r. w Wilnie. W latach 1963-1968 studiował na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej we Wrocławiu. Za udział w wydarzeniach marcowych został aresztowany, był represjonowany, został wydalony z uczelni i dopiero w 1971 r. ukończył Akademię Medyczną w Łodzi. Następnie uzyskał specjalizacje z psychiatrii pierwszego i drugiego stopnia. Z przyczyn politycznych został odsunięty od pracy w Akademii Medycznej we Wrocławiu. W latach 1978-1981 był kierownikiem Poradni Zdrowia Psychicznego i ordynatorem Oddziału Dziennego Psychiatrycznego. Należał do NSZZ "Solidarność" od 1980 r. był przewodniczącym Regionalnej Komisji Koordynacyjnej Pracowników Służby Zdrowia. Internowany od momentu wprowadzenia stanu wojennego do czerwca 1982 r. Członek Rady Politycznej Solidarności Walczącej, uczestnik obrad Okrągłego Stołu, minister zdrowia w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego. Współtworzył również izby lekarskie. Pracował jako lekarz miejski oraz pełnił funkcje dyrektora Wydziału Zdrowia Urzędu Miejskiego we Wrocławiu i dyrektora Departamentu Spraw Społecznych w tymże urzędzie. Radny Sejmiku Województwa Dolnośląskiego pierwszej i drugiej kadencji. W Senacie szóstej kadencji był przewodniczącym Komisji Zdrowia. Żonaty, ma sześcioro dzieci.

Jak państwo widzicie, życiorys i przebieg pracy zawodowej senatora Władysława Sidorowicza w pełni upoważniają mnie do złożenia tej rekomendacji wraz z prośbą do państwa o pozytywne przegłosowanie tej kandydatury. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Czy ktoś z państwa senatorów chce zabrać głos w sprawie przedstawionych kandydatur na przewodniczących komisji senackich? Nie widzę chętnych.

Do spisu treści

Przystępujemy do głosowania nad wyborem przewodniczących komisji senackich.

Przypominam, że zgodnie z art. 53 ust. 6 Regulaminu Senatu głosowanie w sprawach personalnych jest tajne i odbywa się przy użyciu opieczętowanych kart do głosowania.

Przystępujemy więc do głosowania tajnego nad wyborem przewodniczących komisji senackich.

Proponuję przeprowadzenie wszystkich głosowań odrębnie nad każdym kandydatem, ale na jednej wspólnej karcie do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to głosowanie zostanie przeprowadzone w przedstawiony przeze mnie sposób.

Wobec braku głosów sprzeciwu stwierdzam, że Senat przedstawioną propozycję przyjął.

Za chwilę senatorowie sekretarze wręczą państwu senatorom opieczętowane karty do głosowania tajnego. Karta zawiera nazwiska wszystkich zgłoszonych kandydatów na przewodniczących komisji.

Informuję, że na karcie do głosowania tajnego przy każdym nazwisku należy postawić tylko jeden znak "x". Postawienie więcej niż jednego lub niepostawienie żadnego znaku "x" przy nazwisku danego kandydata spowoduje, że głos na tego kandydata będzie uznany za głos nieważny.

Przypominam, że po wypełnieniu kart do głosowania tajnego państwo senatorowie w kolejności alfabetycznej będą wrzucać te karty do urny. Następnie zostanie zarządzona przerwa w obradach, w trakcie której senatorowie sekretarze dokonają obliczenia głosów oraz sporządzą protokół głosowania tajnego.

Proszę teraz senatorów sekretarzy o rozdanie kart do głosowania, a państwa senatorów o wypełnienie tych kart.

(Rozmowy na sali)

Czy wszyscy państwo senatorowie otrzymali karty do głosowania tajnego?

(Głos z sali: Tak.)

Proszę senator sekretarz Małgorzatę Adamczak o odczytywanie kolejno nazwisk senatorów, zaś państwa senatorów, po wyczytaniu ich nazwisk, proszę o wrzucanie do urn wypełnionych kart do głosowania tajnego.

Senator Sekretarz
Małgorzata Adamczak:

Łukasz Abgarowicz

Piotr Łukasz Andrzejewski

Dorota Arciszewska-Mielewczyk

Mieczysław Augustyn

Grzegorz Banaś

Ryszard Bender

Józef Bergier

Stanisław Bisztyga

Przemysław Błaszczyk

Krystyna Bochenek

Bogdan Borusewicz

Barbara Borys-Damięcka

Jerzy Chróścikowski

Zbigniew Cichoń

Lucjan Cichosz

Włodzimierz Cimoszewicz

Grzegorz Czelej

Władysław Dajczak

Wiesław Dobkowski

Jan Dobrzyński

Jarosław Duda

Janina Fetlińska

Piotr Głowski

Stanisław Gogacz

Stanisław Gorczyca

Ryszard Górecki

Henryk Górski

Maciej Grubski

Piotr Gruszczyński

Tadeusz Gruszka

Andrzej Grzyb

Witold Idczak

Stanisław Iwan

Kazimierz Jaworski

Stanisław Jurcewicz

Piotr Kaleta

Stanisław Karczewski

Leon Kieres

Kazimierz Kleina

Maciej Klima

Paweł Klimowicz

Ryszard Knosala

Stanisław Kogut

Marek Konopka

Bronisław Korfanty

Sławomir Kowalski

Norbert Krajczy

Waldemar Kraska

Krzysztof Kwiatkowski

Roman Ludwiczuk

Krzysztof Majkowski

Adam Massalski

Andrzej Mazurkiewicz

Zbigniew Meres

Tomasz Misiak

Andrzej Misiołek

Antoni Motyczka

Ireneusz Niewiarowski

Michał Okła

Jan Olech

Władysław Ortyl

Andrzej Owczarek

Maria Pańczyk-Pozdziej

Bohdan Paszkowski

Zbigniew Pawłowicz

Andrzej Person

Antoni Piechniczek

Krzysztof Piesiewicz

Stanisław Piotrowicz

Zdzisław Pupa

Janusz Rachoń

Marek Rocki

Zbigniew Romaszewski

Jadwiga Rotnicka

Jan Rulewski

Czesław Ryszka

Sławomir Sadowski

Janusz Sepioł

Władysław Sidorowicz

Tadeusz Skorupa

Wojciech Skurkiewicz

Eryk Smulewicz

Jacek Swakoń

Zbigniew Szaleniec

Andrzej Szewiński

Grażyna Sztark

Marek Trzciński

Piotr Wach

Kazimierz Wiatr

Mariusz Witczak

Edmund Wittbrodt

Grzegorz Wojciechowski

Michał Wojtczak

Henryk Woźniak

Jan Wyrowiński

Krzysztof Zaremba

Piotr Zientarski

Marek Ziółkowski

Małgorzata Adamczak

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Ponieważ pani senator Arciszewska opuściła swoje stanowisko na sekretarza powołuję pana senatora Kraskę. Chodzi o obliczenie głosów.

Proszę bardzo, komunikaty...

(Rozmowy na sali)

Czy wszyscy państwo senatorowie oddali głosy?

Dziękuję.

Proszę teraz senatorów sekretarzy o obliczenie głosów i sporządzenie protokołu głosowania tajnego.

Proszę bardzo, komunikaty.

Senator Sekretarz
Roman Ludwiczuk:

Bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w sali nr 217 spotka się klub senatorów Platformy Obywatelskiej.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Zarządzam przerwę w obradach do godziny 01.10 dnia dzisiejszego.

(Przerwa w obradach od godziny 00 minut 42
do godziny 01 minut 14)

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Wznawiam obrady.

Senatorowie sekretarze zajęli miejsca przy stole prezydialnym.

Powracamy do rozpatrywania punktu ósmego porządku obrad: wybór przewodniczących stałych komisji senackich.

Do spisu treści

Przypominam, że senatorowie sekretarze skończyli obliczanie głosów i sporządzili protokół głosowania tajnego.

Ogłaszam wyniki głosowania tajnego nad wyborem przewodniczących komisji senackich.

Protokół głosowania tajnego z dnia 10 listopada 2007 r. w sprawie wyboru przewodniczących komisji senackich.

Sekretarze posiedzenia Senatu, senator Małgorzata Adamczak, senator Waldemar Kraska, senator Roman Ludwiczuk, stwierdzają, że w głosowaniu tajnym:

- nad wyborem senatora Tomasza Misiaka na przewodniczącego Komisji Gospodarki Narodowej oddano głosów 86, w tym głosów nieważnych 9; za głosowało 71 senatorów, przeciw głosowało 9 senatorów...

(Głos z sali: Jeden nieważny.)

Przepraszam, pomyłka.

...oddano głosów 86, w tym głosów nieważnych 1; za głosowało 71 senatorów, przeciw głosowało 9 senatorów, wstrzymało się od głosu 5 senatorów;

- nad wyborem senatora Piotra Łukasza Andrzejewskiego na przewodniczącego Komisji Kultury i Środków Przekazu oddano głosów 86, wszystkie głosy ważne; za głosowało 82 senatorów, przeciw głosowało 4 senatorów;

- nad wyborem senatora Kazimierza Wiatra na przewodniczącego Komisji Nauki, Edukacji i Sportu oddano głosów 86, wszystkie głosy ważne; za głosowało 79 senatorów, przeciw głosowało 5 senatorów, wstrzymało się od głosu 2 senatorów;

- nad wyborem senatora Andrzeja Mazurkiewicza na przewodniczącego Komisji Obrony Narodowej oddano głosów 86, wszystkie głosy ważne; za głosowało 77 senatorów, przeciw głosowało 5 senatorów, wstrzymało się od głosu 4 senatorów;

- nad wyborem senatora Zbigniewa Romaszewskiego na przewodniczącego Komisji Praw Człowieka i Praworządności oddano głosów 86, wszystkie głosy ważne; za głosowało 80 senatorów, przeciw głosowało 4 senatorów, wstrzymało się od głosu 2 senatorów;

- nad wyborem senatora Mieczysława Augustyna na przewodniczącego Komisji Rodziny i Polityki Społecznej oddano głosów 86, wszystkie głosy ważne; za głosowało 67 senatorów, przeciw głosowało 16 senatorów, wstrzymało się od głosu 3 senatorów;

- nad wyborem senatora Jerzego Chróścikowskiego na przewodniczącego Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska oddano głosów 86, wszystkie głosy ważne; za głosowało 84 senatorów, przeciw głosował 1 senator, wstrzymał się od głosu 1 senator;

- nad wyborem senatora Mariusza Witczaka na przewodniczącego Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oddano głosów 86, wszystkie głosy ważne; za głosowało 74 senatorów, przeciw głosowało 7 senatorów, wstrzymało się od głosu 5 senatorów;

- nad wyborem senatora Andrzeja Persona na przewodniczącego Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą oddano głosów 86, wszystkie głosy ważne; za głosowało 75 senatorów, przeciw głosowało 4 senatorów, wstrzymało się od głosu 7 senatorów;

- nad wyborem senatora Edmunda Wittbrodta na przewodniczącego Komisji Spraw Unii Europejskiej oddano głosów 86, wszystkie głosy ważne; za głosowało 77 senatorów, przeciw głosowało 6 senatorów, wstrzymało się od głosu 3 senatorów;

- nad wyborem senatora Leona Kieresa na przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych oddano głosów 86, wszystkie głosy ważne; za głosowało 74 senatorów, przeciw głosowało 10 senatorów, wstrzymało się od głosu 2 senatorów;

- nad wyborem senatora Krzysztofa Kwiatkowskiego na przewodniczącego Komisji Ustawodawczej oddano głosów 86, w tym głosów nieważnych... wszystkie głosy ważne; za głosowało 71 senatorów, przeciw głosowało 9 senatorów, wstrzymało się od głosu 6 senatorów;

- nad wyborem senatora Władysława Sidorowicza na przewodniczącego Komisji Zdrowia oddano głosów 86, wszystkie głosy ważne; za głosowało 78 senatorów, przeciw głosowało 6 senatorów, wstrzymało się od głosu 2 senatorów.

Warszawa, dnia 10 listopada 2007 r. Podpisy sekretarzy.

Do spisu treści

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie wyboru przewodniczących stałych komisji senackich.

Proszę teraz o podejście do stołu prezydialnego wybranych w dniu dzisiejszym przewodniczących komisji senackich.

(Rozmowy na sali)

(Senator Sekretarz Roman Ludwiczuk: Pan marszałek zaprosił przewodniczących komisji.)

(Oklaski)

Stwierdzam, że porządek obrad pierwszego posiedzenia Senatu został wyczerpany.

(Senator Sekretarz Roman Ludwiczuk: Nie ma żadnych oświadczeń.)

Chciałbym poinformować, że w związku z zakończeniem szóstej kadencji Senatu zachodzi konieczność dokonania przez Senat wyboru dwóch członków Krajowej Rady Sądownictwa.

Wnioski w sprawie wyboru senatorów do składu Krajowej Rady Sądownictwa można składać do marszałka Senatu od dnia 12 listopada do dnia 26 listopada 2007 r. do godziny 24.

Pismo marszałka Senatu w tej sprawie zostało państwu senatorom dostarczone na ławy poselskie. Wzór zgłoszenia jest do odebrania w sekretariacie Biura Prac Senackich, w pokoju nr 254.

Jeżeli są jakieś komunikaty, to proszę.

(Senator Sekretarz Roman Ludwiczuk: Nie ma, Panie Marszałku.)

Nie ma.

Informuję, że protokół pierwszego posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej siódmej kadencji, zgodnie z art. 39 ust. 3 Regulaminu Senatu, zostanie udostępniony senatorom w terminie trzydziestu dni po posiedzeniu Senatu w Biurze Prac Senackich, w pokoju nr 255.

Do spisu treści

Zamykam pierwsze posiedzeniu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej siódmej kadencji. (Oklaski)

(Wicemarszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)

(Koniec posiedzenia o godzinie 01 minut 23)

 

Do spisu treści

Oświadczenie złożone
przez senatorów Macieja Grubskiego
i Krzysztofa Kwiatkowskiego

Oświadczenie skierowane do ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji Władysława Stasiaka

Szanowny Panie Ministrze!

Jako senatorowie ziemi łódzkiej jesteśmy zaniepokojeni brakiem pomocy ze strony organu założycielskiego dla ZOZ MSWiA w Łodzi. Zakład ten jest jednym z najlepszych szpitali w regionie łódzkim i jedyną, co należy podkreślić, placówką resortową na tym terenie.

W wyniku oceny ostatnich dwóch lat działalności ZOZ możemy stwierdzić, iż odnosimy wrażenie, że szpital ten został pozostawiony samemu sobie, choć oczywisty jest fakt, że problemów, z jakimi się boryka, nie może i nie będzie mógł rozwiązać samodzielnie.

Znane jest nam podłoże tych problemów, którym jest ogromna kwota zadłużenia ZOZ wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

W efekcie przeprowadzonych z dyrekcją i pracownikami zakładu rozmów uzyskaliśmy informację, że w ciągu ostatnich miesięcy w wyniku wzorowej współpracy dyrekcji z załogą osiągnięto wymierne efekty zmierzające do poprawy sytuacji finansowej ZOZ, między innymi powstrzymano proces dalszego zadłużania się placówki, podpisano ugody z wierzycielami i zwiększono liczbę udzielanych świadczeń zdrowotnych. Zakład pokazał, że jest w stanie samodzielnie się finansować, a jedynym zagrożeniem jest zadłużenie wobec ZUS.

W związku z przedstawioną sytuacją niepokój mogą budzić wręcz symboliczna pomoc finansowa dla ZOZ ze strony Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w okresie ostatnich dwóch lat, jak również brak przyjęcia jakichkolwiek alternatywnych rozwiązań przez organ założycielski wobec przedstawianych przez dyrekcję ZOZ propozycji.

Z uwagi na powagę sytuacji i konieczność podjęcia niezwłocznych działań prosimy Pana Ministra o zajęcie jednoznacznego stanowiska i udzielenie natychmiastowej wymiernej pomocy ZOZ MSWiA w Łodzi.

Prosimy również Pana Ministra o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:

Po pierwsze, czy organ założycielski przeznaczył środki finansowe dla ZOZ na 2008 r., a jeżeli tak, to jakie?

Po drugie, czy organ założycielski posiada program działania umożliwiający rozwiązanie sytuacji, w jakiej od dłuższego czasu znajduje się ZOZ?

Z poważaniem
Maciej Grubski
senator RP
Krzysztof Kwiatkowski
senator RP

Do spisu treści

Oświadczenie złożone
przez senator Janinę Fetlińską

Oświadczenie skierowane do ministra zdrowia Zbigniewa Religi

Szanowny Panie Ministrze!

Chciałabym zwrócić uwagę na problem, jaki zaistniał w związku z przewidzianą na przyszły rok kwotą na zakup szczepionek zgodnie z kalendarzem Programu Szczepień Ochronnych. Wnioskowana kwota na rok 2008 to 198 milionów zł, zaś w projekcie podano kwotę 56 milionów 777 tysięcy zł. W 2007 r. koszt Programu Szczepień Ochronnych wyniósł 61 milionów 178 tysięcy zł.

Uzasadnienie kosztu zakupu szczepionek na rok 2008.

Realizacja szczepień ochronnych w 2008 r. wymaga kwoty 198 milionów zł, gdyż istnieje konieczność wprowadzenia do kalendarza szczepień ochronnych w 2008 r. obligatoryjnego szczepienia przeciwko meningokokom, a także objęcia obowiązkowymi szczepieniami ochronnymi przeciwko pneumokokom dzieci do lat pięciu z grup ryzyka, to jest z patologiami układu krążenia, układu oddechowego i układu immunologicznego. Wprowadzenie obowiązkowego szczepienia przeciwko meningokokom jest zgodne z rekomendacją Zespołu do spraw Zakażeń Meningokokowych przy Głównym Inspektoracie Sanitarnym. Zgodnie z zaleceniami wyżej wymienionego ciała doradczego konieczne jest objęcie szczepieniami przeciwko meningokokom całej populacji dzieci między dwunastym, trzynastym miesiącem życia a piątym rokiem życia. Oznacza to więc konieczność zakupienia dla czterech roczników dzieci w wyżej wymienionym przedziale wiekowym około miliona.czterystu czterdziestu tysięcy dawek przedmiotowej szczepionki. Jeśli przyjmie się cenę 80 zł za dawkę, daje to kwotę 115 milionów 200 tysięcy zł.

Gdy uwzględni się wzrost cen szczepionek o około 20% w stosunku do wartości ubiegłorocznej, a także zakup szczepionek przeciwko pneumokokom i objęcie szczepieniami przeciwko meningokokom całej populacji dzieci od drugiego do piątego roku życia, to ogólny koszt Programu Szczepień Ochronnych w 2008 r. zamyka się kwotą 197 milionów 13 tysięcy 600 zł.

Wysokość aktualnie zaplanowanych na 2008 r. środków finansowych na szczepienia ochronne jest niższa o ponad 6 milionów zł, aniżeli przeznaczona na ten cel w 2007 r. Nie pozwoli to na wprowadzenie do Programu Szczepień Ochronnych szczepionki przeciwko meningokokom oraz pneumokokom, ale stanowi także zagrożenie dla realizacji całego Programu Szczepień Ochronnych finansowanych z budżetu Ministra Zdrowia.

A niewprowadzenie do kalendarza szczepień preparatów przeciwko Neisseria meningitidis oraz Streptococcus pneumoniae spowodować może dramatyczny wzrost przypadków sepsy, aż do wybuchu epidemii włącznie.

Z poważaniem
Janina Fetlińska

Do spisu treści

Oświadczenie złożone
przez senatora Grzegorza Banasia

Oświadczenie skierowane do Prezydium Senatu RP

Wniosek: na zasadzie art. 9 pkt 1 Regulaminu Senatu RP wnoszę o dokonanie wykładni stosowania dyrektywy wynikającej z dyspozycji normy art. 53 pkt 1 Regulaminu Senatu RP w związku z art. 48.

Jednocześnie wnoszę o odroczenie rozpoznania wniosku do czasu powołania pełnego składu Prezydium Senatu RP wypełniającego zasadę pełnej reprezentacji klubów senackich w składzie decyzyjnym.

Uzasadnienie: na pierwszym posiedzeniu Senatu RP siódmej kadencji - w toku procedury wyboru wicemarszałków - w imieniu Klubu Senatorów PiS została zgłoszona przez Pana Senatora Andrzeja Mazurkiewicza prośba o ogłoszenie 10 minut przerwy. Zgłoszenie to w moim przekonaniu całkowicie wypełniało tryb zgłoszenia wniosku formalnego. Pan Marszałek, jak wynika ze stenogramu, wniosku tego nie przyjął, co stoi w sprzeczności z zapisem art. 53 pkt 1 regulaminu, mówiącym, iż po przystąpieniu do głosowania można zabrać głos w celu zgłoszenia wniosku formalnego.

W związku z tym zwracam się do Prezydium Senatu RP o zinterpretowanie tej sytuacji i określenie zakresu stosowania upoważnienia do składania wniosków formalnych w zakresie przewidzianym w art. 53 pkt 1 w związku z art. 48 Regulaminu Senatu RP, jak w sentencji wniosku.

Z poważaniem
Grzegorz Banaś

 

 

 


1. posiedzenie Senatu RP, spis treści , poprzednia część stenogramu